BIELSKA MARTA
OD POWSTANIA „SOLIDARNOŚCI” DO III RZECZYPOSPOLITEJ
Pierwsze strajki.
Sprawa zaopatrzenia w żywność była dla władz wielkim problemem. Bano się wprowadzać podwyżki cen, mając na uwadze wydarzenia z czerwca 1976 r.
Na początku 1980 r. wprowadzono nowe ceny w stołówkach i bufetach pracowniczych. Decyzje te wywołały falę strajków, które kompletnie zaskoczyły władze.
Pierwsze strajki i przestoje w pracy zdarzały się już w maju i czerwcu, a w lipcu objęły wiele przedsiębiorstw w Lublinie i jego okolicach. Strajkowało wówczas prawie 90 tys. robotników z ponad 170 zakładów pracy.
Strajki rozwiązywano w sposób najprostszy: spełniano postulaty płacowe robotników i zapowiadano poprawę zaopatrzenia.
W sierpniu protesty ogarnęły komunikację miejską w Warszawie, następnie różne przedsiębiorstwa w różnych miastach.
Szczególnie szeroki zasięg miały strajki na Wybrzeżu.
14 sierpnia w powodu wydalenia z pracy członkini Wolnych Związków Zawodowych Anny Walentynowicz, w Stoczni im. Lenina w Gdańsku doszło do strajku okupacyjnego. Na czele komitetu strajkowego stanął zwolniony wcześniej z pracy Lech Wałęsa. Sformułowano postulaty dot. przywrócenia do pracy Wałęsy i Walentynowicz, budowy pomnika ofiar Grudnia 1970 r. i podwyżki płac.
16 VIII dyrekcja przyjęła postulaty strajkujących stoczniowców. Wałęsa ogłosił zakończenie strajku, a część robotników opuściła stocznię. Ta decyzja wywołała oburzenie innych strajkujących zakładów pracy. W tej sytuacji odwołano zakończenie strajku, a w nocy z 16 na 17 sierpnia w Stoczni Gdańskiej ukształtował się Międzyzakładowy Komitet Strajkowy (MKS), grupujący początkowo 21 przedstawicieli zakładów, na którego czele stanął Wałęsa.
18 VIII MKS reprezentował już prawie 160 zakładów. Tego dnia strajki wybuchły w Szczecinie i tam tez utworzono MKS.
W nocy 16 sierpnia MKS sformułował 21 postulatów strajkowych, zawierających obok żądań o charakterze bytowym także polityczne, których najważniejsze dot. uzyskania zgody ma utworzenie wolnych związków zawodowych, zagwarantowania prawa do strajków oraz wolności druku i publikacji.
21 sierpnia BP KC PZPR powołało Antykryzysowy Zespół Partyjno-Rządowy na cele z sekretarzem KC Stanisławem Kanią. Starano się doprowadzić do zakończenia strajku drogą pokojową.
21 postulatów.
Akceptacja niezależnych od partii i pracodawców wolnych związków zawodowych, wynikająca z ratyfikowanej przez PRL Konwencji nr 87 Międzynarodowej Organizacji Pracy dotyczącej wolności związkowych.
Zagwarantowanie prawa do strajku oraz bezpieczeństwa strajkującym i osobom wspomagającym.
Przestrzegać zagwarantowaną w Konstytucji PRL wolność słowa, druku, publikacji, a tym samym nie represjonować niezależnych wydawnictw oraz udostępnić środki masowego przekazu dla przedstawicieli wszystkich wyznań.
a) przywrócić do poprzednich praw: – ludzi zwolnionych z pracy po strajkach w 1970 i 1976, – studentów wydalonych z uczelni za przekonania,
b) zwolnić wszystkich więźniów politycznych (w tym Edmunda Zadrożyńskiego, Jana Kozłowskiego, Marka Kozłowskiego),
c) znieść represje za przekonania.
Podać w środkach masowego przekazu informację o utworzeniu Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego oraz publikować jego żądania.
Podjąć realne działania mające na celu wyprowadzenie kraju z sytuacji kryzysowej poprzez:
a) podawanie do publicznej wiadomości pełnej informacji o sytuacji społeczno-gospodarczej,
b) umożliwienie wszystkim środowiskom i warstwom społecznym uczestniczenie w dyskusji nad programem reform.
Wypłacić wszystkim pracownikom biorącym udział w strajku wynagrodzenie za okres strajku jak za urlop wypoczynkowy z funduszu CRZZ.
Podnieść wynagrodzenie zasadnicze każdego pracownika o 2000 zł na miesiąc jako rekompensatę dotychczasowego wzrostu cen.
Zagwarantować automatyczny wzrost płac równolegle do wzrostu cen i spadku wartości pieniądza.
Realizować pełne zaopatrzenie rynku wewnętrznego w artykuły żywnościowe, a eksportować tylko i wyłącznie nadwyżki.
Wprowadzić na mięso i przetwory kartki – bony żywnościowe (do czasu opanowania sytuacji na rynku).
Znieść ceny komercyjne i sprzedaż za dewizy w tzw. eksporcie wewnętrznym.
Wprowadzić zasady doboru kadry kierowniczej na zasadach kwalifikacji, a nie przynależności partyjnej, oraz znieść przywileje MO, SB i aparatu partyjnego poprzez: zrównanie zasiłków rodzinnych, zlikwidowanie specjalnej sprzedaży itp.
Obniżyć wiek emerytalny dla kobiet do 50 lat, a dla mężczyzn do lat 55 lub [zaliczyć] przepracowanie w PRL 30 lat dla kobiet i 35 lat dla mężczyzn bez względu na wiek.
Zrównać renty i emerytury starego portfela do poziomu aktualnie wypłacanych.
Poprawić warunki pracy służby zdrowia, co zapewni pełną opiekę medyczną osobom pracującym.
Zapewnić odpowiednią liczbę miejsc w żłobkach i przedszkolach dla dzieci kobiet pracujących.
Wprowadzić urlop macierzyński płatny przez okres trzech lat na wychowanie dziecka.
Skrócić czas oczekiwania na mieszkanie.
Podnieść diety z 40 zł do 100 zł i dodatek za rozłąkę.
Wprowadzić wszystkie soboty wolne od pracy. Pracownikom w ruchu ciągłym i systemie 4-brygadowym brak wolnych sobót zrekompensować zwiększonym wymiarem urlopu wypoczynkowego lub innymi płatnymi dniami wolnymi od pracy.
Podpisanie tzw. umów społecznych w Szczecinie, Gdańsku i Jastrzębiu (porozumień sierpniowych).
Wobec kolejnych strajków władze były gotowe spełnić wszystkie postulaty robotników, oprócz tego o wolnych związkach zawodowych, gdyż byłby to początek rozpadu aparatu władzy.
Płacowe żądania próbował powstrzymać minister finansów Marian Krzak, który ogłosił w telewizji, że Polska jest zadłużona na 20 mld dolarów.
W tej rozpaczliwej sytuacji Gierek poprosił o pomoc prymasa Wyszyńskiego, który przemówił do ludu i nawoływał między słowami do zaprzestania strajków. Mimo tego strajki nadal rozszerzały się na Nową Hutę, Wałbrzych, Poznań, Wrocław i inne.
30 sierpnia 1980 r. podpisano porozumienie w Szczecinie. Wicepremier Barcikowski z przewodniczącym MKS Marianem Jurczykiem. Porozumienie to gwarantowało powstanie samorządnych związków zawodowych, niezależnych od Centralnej Rady Związków Zawodowych (CRZZ).
31 sierpnia 1980 r. podpisano porozumienie w Gdańsku, Wałęsa i wicepremier Jagielski. Deklarowano utworzenie niezależnych samorządnych związków zawodowych, które miały nie negować kierowniczej roli PZPR w państwie, nie podważać ustalonego systemu sojuszy i zobowiązały się uznawać socjalistyczny charakter ustroju państwowego.
3 września 1980 r. podpisano porozumienie w Jastrzębiu, zawierające m.in. zgodę na wprowadzenie znacznej liczby wolnych sobót.
Oczywiście władza nie zamierzała tych zobowiązań wypełnić. Czekała na wzmocnienie swojej pozycji i na współpracę z SB.
Na VI Plenum KC PZPR zabrakło Gierka, który dostał zawału serca. Odwołano go wówczas ze stanowiska i I sekretarzem został Stanisław Kania.
Rejestracja NSZZ „Solidarność”.
17 września 1980 r. na zebraniu delegatów wyłonionych przez załogi zakładów pracy z całego kraju postanowiono utworzyć Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność” (NSZZ „Solidarność”).
Zdecydowano, że podstawowe struktury powstaną w poszczególnych zakładach pracy. Kierujące nimi komisje zakładowe miały wyłaniać regiony (obejmujące niekiedy kilka województw), natomiast przedstawiciele regionów tworzyli Krajową Komisję Porozumiewawczą (KKP).
Przewodniczącym KKP został 37- letni robotnik Lech Wałęsa, zaangażowany od grudnia 1970 r. w działalność pozycyjną, obdarzony dużym instynktem politycznym, świetny polemista w dyskusjach z przeciwnikami, człowiek wówczas pełen charyzmy, porywający masy.
24 IX w warszawskim Sądzie Wojewódzkim złożono dokumenty wymagane przy rejestracji związku. W projekcie statutu sędzia skreślił paragraf o prawie do strajku i dopisał zdanie o kierowniczej roli partii. Wywołany tą sytuacją kryzys groził wybuchem strajku generalnego. Jednak SN zatwierdził statut bez zmian (kontrowersyjne zapisy znalazły się w aneksie) i 10 XI zarejestrował NSZZ „Solidarność”.
Liczba członków Solidarności rosła bardzo szybko. Wg własnych danych, w okresie największego rozwoju zrzeszała 10 mln członków(dane przesadzone). PZPR liczył 2,5 mln członków.
Narastający kryzys na początku lat 80.
W styczniu 1981 r. Reagan został prezydentem USA. Ochłodziły się i tak już zimne relacje ZSRR-USA, szczególnie, że Reagan stanowczo sprzeciwiał się jakiemukolwiek atakowi ZSRR na Polskę.
Dlatego już na początku lutego Moskwa zdecydowała się, że na terenie PRL zostaną przeprowadzone w marcu wielkie ćwiczenia wojsk Układu Warszawskiego pod krypt. „Sojuz 81”. Od razu przybyli generałowie radzieccy na „rekonesans”.
W styczniu 1981 r. napięcie w Polsce ponownie wzrosło, co wiązało się z konfliktem o wolne soboty, będące nie zrealizowanym postulatem zapisanym w porozumieniach sierpniowych, strajkami na Podbeskidziu i protestem chłopskim w Ustrzykach.
11 II 1981 r. gen. Wojciech Jaruzelski został premierem PRL.
Apel Jaruzelskiego o „90 spokojnych dni” został pozytywnie przyjęty przez społeczeństwo, które zmęczone bałaganem i kryzysem liczyło na przywrócenie równowagi pomiędzy władzą a Solidarnością.
Były to płonne nadzieje, gdyż władze PRL znajdowały się pod naciskiem Kremla, który żądał zdławienia „kontrrewolucji”.
Razem z powołaniem Jaruzelskiego przeprowadzono z udziałem 45 wtajemniczonych generałów MON i MSW grę decyzyjną dot. wprowadzenia stanu wojennego. Prowadzili ją gen. Sawicki i szef MSW Milewski, a wnioski z niej wypływające aprobował Jaruzelski. Na ich podstawie opracowano „Informację o stanie przygotowań państwa do wprowadzenia stanu wojennego”, którą Jaruzelski miał przedstawić 3 III na Kremlu w czasie spotkania z premierem ZSRR Nikołajem Tichonowem.
16 III 1981 r. rozpoczęły się ćwiczenia „Sojuz 81”. Od razu doszło do prowokacji przeciw Solidarności.
19 III trzej działacze „S”, zaproszeni na sesję Wojewódzkiej Rady Narodowej w Bydgoszczy zostali ciężko pobici na sali obrad przez milicję. KKP przerwała obrady w Gdańsku i przybyła do Bydgoszczy, by oświadczyć, iż była to prowokacja przeciw Jaruzelskiemu. KKP zażądał śledztwa i procesu. Zapowiedziała też na 27 III strajk ostrzegawczy, a na 31 III strajk powszechny, aż do odwołania. Mimo wszystko społeczeństwo obawiało się interwencji ZSRR.
27 III 1981 r. odbył się wzorowo zorganizowany 4-godzinny strajk powszechny ostrzegawczy, jeden z największych w historii ruchu robotniczego. Kreml nadal naciskał na Jaruzelskiego, a także 27 III przybyła do Polski grupa 30 dowódców Armii Radzieckiej i KKB z marszałkiem Kulikowem na czele.
Rozmowy Rakowskiego z Wałęsą doprowadziły w ostatniej chwili do kompromisu. 30 III odwołano strajk.
Manewry „Sojuz 81” nie uległy zakończeniu. 3 IV Kania i Jaruzelski udali się do Moskwy na rozmowę z Breżniewem. Nie wiadomo o czym dyskutowali, jednak po powrocie Kani i Jaruzelskiego do Warszawy 7 IV Breżniew nakazał zakończenie ćwiczeń „Sojuz 81”.
W kwietniu 1981 r. „Solidarność” liczyła 7-8 mln członków, była więc największą organizacją w historii Polski.
Kwiecień przyniósł stopniowe uspokojenie.
Wprowadzono kartki na mięso. Liczba strajków spadła.
Rozpoczęły się wstępne rozmowy między rządem a „S”.
Choć groźba interwencji odeszła, to w Polsce nadal stacjonowała armia radziecka, a Kreml nie miał zamiaru tolerować „S” i nadal naciskał na Jaruzelskiego.
W maju prasa rozgłosiła, że są bezczeszczone pomniki i groby radzieckich żołnierzy.
Rosnące niezadowolenie i napięcia wywoływały niedobory papierosów oraz brak pokrycia wprowadzonych właśnie kartek na mięso. Śledztwo w sprawie prowokacji bydgoskiej utknęło w martwym punkcie.
Najgorszym ciosem dla społeczeństwa polskiego był dokonany 13 V 1981 r. zamach na życie papieża Jana Pawła II w Rzymie, przez tureckiego terrorystę. Od razu podejrzewano udział radzieckich służb specjalnych. Zamach wstrząsnął Polakami. Śledzili informacje o stanie zdrowia papieża. Tymczasem 28 V zmarł prymas Wyszyński. W Polsce zapanował nastrój żałoby i przygnębienia, a „S” przerwała trwające akcje strajkowe i protestacyjne.
W lipcu pogarszająca się sytuacja rynkowa doprowadziła do kolejnych napięć i radykalizacji społeczeństwa. Kolejki były długie, brakowało nawet chleba oraz decyzja z 23 VII o obniżeniu przydziałów kartkowych wywołała kolejne strajki.
Władze przygotowywały się do ostatecznego rozprawienia się z „Solidarnością”.
Pod koniec sierpnia „S” liczyła już 9,5 mln członków. Odbył się I Zjazd, podczas którego wystosowano do państw wschodnich „Posłanie do ludzi pracy Europy Wschodniej”, gdzie nawoływano do tworzenia takich organizacji jak „S”.
Kania wstrzymywał się od użycia siły wobec solidarnościowców, a Jaruzelski szantażowany przez Kreml był do tego gotów, musiał tylko przekonać do tego kierownictwo partii.
Na II Zjeździe „S” Wałęsa został przewodniczącym Komisji Krajowej „Solidarności”.
18 X 1981 r. Jaruzelski został I sekretarzem PZPR.
W praktyce ta nominacja oznaczała zjednoczenie kierownictwa partii, rządu i wojska w celu wprowadzenia stanu wojennego.
Władze prowokowały „Solidarność”. Wybuchały kolejne strajki. Jaruzelski wraz z Kulikowem omawiali ostatnie sprawy dot. wprowadzenia stanu wojennego w Polsce.
Stan wojenny w Polsce (13 XII 1981-22 VIII 1983 r.)
Od godziny 23:30 12 XII trwały aresztowania wcześniej wytypowanych osób przez MO i SB (na hasło „Brzoza 81”).
O godzinie 1 w nocy zwołano posiedzenie Rady Państwa, na którym przedstawiono do akceptacji dekret dot. stanu wojennego, obwieszczenie o jego wprowadzeniu oraz 3 dekrety zmieniające przepisy kodeksu postępowania karnego. W ten sposób została naruszona Konstytucja PRL, gdyż wg niej Rada Państwa mogła wydawać dekrety tylko pomiędzy sesjami sejmu, a sesja sejmu nadal trwała.
W ciągu nocy aresztowano kilka tysięcy osób. Niektórym proponowano podpisanie deklaracji lojalności i po jej uzyskaniu zwalniano. Pozostałych umieszczano w przygotowanych wcześniej ośrodkach internowania.
W pierwszych dniach stanu wojennego internowano ok. 5 tys. osób, które rozmieszczono w 49 środkach odosobnienia. Większość stanowili działacze związkowi i ich doradcy, przedstawiciele opozycyjnych organizacji, struktur poziomych w partii oraz niektórzy intelektualiści.
Zatrzymano też 32 członków poprzedniej ekipy władzy, m.in. Gierka, Jaroszewicza, Babiucha, których umieszczono w specjalnie dla nich przygotowanym ośrodku nad Jeziorem Głębokim na Pojezierzu Pomorskim.
Wg informacji wiceministra spraw wewnętrznych gen. Bogusława Stachury z grudnia 1982 r., internowano łącznie 10 131 osób, ale jednocześnie dłużej nie przetrzymywano więcej niż 5,3 tys.
Miejsca internowania były różne, np. Wałęsa był w miejscu bardzo luksusowym.
Operacji wprowadzania stanu wojennego dokonywały głównie grupy SB i oddziały milicji, ubezpieczane przez wojsko. Uczestniczyło w niej ok. 100 tys. osób (70 tys. wojska i 30 tys. milicjantów), ponad 3 tys. czołgów i transporterów, ok. 10 tys. samochodów.
W całym kraju odcięto łączność telefoniczną i teleksową (poza sieciami rządowymi, wojskowymi, MSW czy kolejowym).
13 grudnia w telewizji ukazało się przemówienie gen. Jaruzelskiego mówiące o wprowadzeniu stanu wojennego i wyjaśnienie przyczyn jego wprowadzenia. O wprowadzeniu stanu wojennego poinformowało Polskie Radio i Telewizja Polska o godzinie 6 nadając przemówienie generała Jaruzelskiego.
Generał poinformował, że stanął na czele utworzonej Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego (WRON).
Zakazano strajków, zgromadzeń, działalności związkowej i społecznej. Sądy zaczęły działać w trybie doraźnym.
Wyłączono komunikację telefoniczną, wprowadzono cenzurę korespondencji. Po późniejszym przywróceniu łączności, kontroli i cenzurze podlegały również rozmowy telefoniczne (w słuchawkach telefonicznych informował o tym powtarzający się automatyczny komunikat: rozmowa kontrolowana, rozmowa kontrolowana...).
Ograniczono możliwość przemieszczania się wprowadzając godzinę milicyjną (w początkowym okresie od 19:00, następnie od 22:00 do 6:00), jednocześnie zakazano zmiany miejsca pobytu bez uprzedniego zawiadomienia władz administracyjnych.
Wstrzymano wydawanie prasy (poza dwiema gazetami rządowymi – „Trybuna Ludu” i „Żołnierz Wolności”, oraz 17 "terenowymi organami komitetów wojewódzkich PZPR").
Zarządzono również wstrzymanie wyjazdów zagranicznych do odwołania (zamknięto granice państwa i lotniska cywilne), a także czasowe zawieszenie zajęć w szkołach i na uczelniach wyższych.
Wprowadzenie stanu wojennego wywołało strajki. Największy odbył się w stoczni im. Lenina w Gdańsku, gdzie do akcji przystąpiło ZOMO.
Od razu oddziały ZOMO likwidowały wszystkie powstałe strajki, czy protesty.
Największy zasięg miały strajki na Śląsku i w Zagłębiu Dąbrowskim.
16 grudnia doszło do strajku w kopalni Wujek w Katowicach. Był to najtragiczniejszy moment stanu wojennego. Doszło do starć górników z ZOMO.
Do głównego uderzenia przeznaczono: 5 kompanii ZOMO, 2 kompanie ORMO, 1 kompanię NOMO (Nieetatowe OMO), 7 armatek wodnych, a ponadto 3 kompanie po 10 bojowych wozów piechoty i 1 kompanię czołgów. Dodatkowo do dyspozycji dowódcy zostawiono pluton specjalny ZOMO.
W pacyfikacji zginęło 9 górników: Jan Stawisiński, Joachim Gnida, Józef Czekalski, Krzysztof Giza, Ryszard Gzik, Bogusław Kopczak, Andrzej Pełka, Zbigniew Wilk, Zenon Zając, a 21 zostało rannych.
Rannych zostało 41 milicjantów i żołnierzy, w tym 11 ciężko.
Do 28 grudnia ZOMO spacyfikowało wszystkie ogniska strajków.
Liczba aresztowanych za łamanie przepisów stanu wojennego, zgodnie z danymi z 5 stycznia 1982 r. wynosiła 1247 osoby. Wszyscy stawali przed sądem.
Z pracy zwalniano działaczy „Solidarności” lub osoby uczestniczące w strajkach. Masowe zwolnienia sięgające 1,5-2 tys. pracowników przeprowadzono m.in. w gdańskiej stoczni im. Lenina.
Dokonano czystki wśród dziennikarzy telewizyjnych, radiowych i prasowych.
Zmuszano do podpisywania listów lojalności wszystkich. I w administracji, szkolnictwie, prokuraturze, sądownictwie. Dokonano czystek nawet w partii.
W stanie wojennym wystąpiły 2 zjawiska: porzucanie szeregów partii i szukanie oparcia w Kościele, dającym poczucie bezpieczeństwa i wspólnoty odczucia nastrojów religijnych i patriotycznych.
Na święta Bożego Narodzenia i na Nowy Rok chwilowo złagodzono zakazy dot. godziny milicyjnej.
Dopiero 10 I 1982 r. wznowiono łączność telefoniczną.
Listy były dostarczane z pieczątkami cenzury.
Podziemie solidarnościowe działało i pracowały jego drukarnie.
8 X 1982 r. Sejm przyjął ustawę o rozwiązaniu wszystkich organizacji typu „Solidarność”.
Ta decyzja wywołała 10 XI 1982 r. strajk powszechny, podczas którego aresztowano Władysława Frasyniuka.
Oburzone USA cofnęły wiele decyzji dotyczących chociażby polskiego importu oraz eksportu do Stanów, oraz wspierały finansowo „Solidarność”.
2 grudnia 1982 roku gen. Jaruzelski poinformował w telewizyjnym wystąpieniu, że zdaniem Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego zaistniały warunki do zawieszenia stanu wojennego.
19 grudnia Rada Państwa podjęła decyzję o zawieszeniu stanu wojennego z dniem 31 grudnia 1982 roku. Zwolniono wówczas 1,5 tysięcy przebywających jeszcze w ośrodkach odosobnienia internowanych, ale w więzieniach pozostało drugie tyle osób. Było wśród nich 11 czołowych działaczy "Solidarności" i KOR-u, którym władze PRL zmieniły status z internowanych na tymczasowo aresztowanych. Ludzie ci mieli stanąć przed sądem za podjęcie działań zmierzających do obalenia przemocą ustroju państwa.
Formalne zniesienie stanu wojennego nastąpiło 22 lipca 1983 r. Nie oznaczało ono jednak w żadnym stopniu zmiany kursu władz wobec opozycji. Znaczna część represyjnych przepisów, które pojawiły się wraz ze stanem wojennym, pozostała w mocy. Co więcej, szczególnie represyjne ustawodawstwo zostało uchwalone w momencie uchylenia stanu wojennego.
Klasycznym
przykładem prawodawstwa z okresu po stanie wojennym był m.in.
niezwykle pomysłowo opracowany art. 282a kodeksu karnego:
"Kto
podejmuje działanie w celu wywołania niepokoju publicznego lub
rozruchów, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Tej samej
karze podlega, kto organizuje lub kieruje akcją protestacyjną
prowadzoną wbrew przepisom prawa".
Pod tak skonstruowany paragraf można było podciągnąć wszelkie przejawy działalności opozycyjnej. Okres ostrych represji władz wobec opozycji trwał (z różnym nasileniem) do 1986 roku.
Pełnym przezwyciężeniem stanu wojennego były dopiero rozmowy okrągłego stołu, a następnie wybory do Sejmu 3 czerwca 1989 roku, w wyniku których ustrój Polski uległ zmianie.
Dlaczego decyzja o wprowadzeniu stanu wojennego była nielegalna?
Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że Rada Państwa w ogóle nie miała prawa wprowadzić stanu wojennego. Konstytucja PRL dawała jej prawo wydawania dekretów tylko w przerwach między sesjami Sejmu. Rada Państwa PRL zaś wprowadziła stan wojenny (na wniosek WRON) podczas sesji Sejmu.
Zgodnie z ówczesnym prawem stan wojenny można było wprowadzić tylko na wypadek wojny, a Polska nie była wówczas w stanie wojny z kimkolwiek. A pojęcia stanu wyjątkowego prawo PRL zaś nie znało.
Trybunał stwierdził też, iż wprowadzenie stanu wojennego złamało zasadę, że prawo nie może działać wstecz. Dekret Rady Państwa zawierał zaś sformułowanie, iż działa on z dniem uchwalenia (a nie ogłoszenia), a w dodatku został opublikowany 17 grudnia. Mimo to na jego podstawie już wieczorem 12 grudnia zaczęto internować działaczy opozycji.
Siły zbrojne miały służyć narodowi, a w tym wypadku wystąpiły przeciwko niemu.
Zamordowanie ks. Jerzego Popiełuszki.
Od sierpnia 1980 był związany ze środowiskami robotniczymi, aktywnie wspierał także „Solidarność”. W czasie strajku został wysłany do odprawiania mszy w Hucie Warszawa, w stanie wojennym w kościele św. Stanisława Kostki organizował Msze za Ojczyznę. Swoją działalnością duszpasterską i nauczaniem opartym na przesłaniu: „Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj” (św. Paweł, Rz 12,21), nauczaniu papieża Jana Pawła II i prymasa Stefana Wyszyńskiego, niezłomnością i odwagą, a także wsparciem dla prześladowanych robotników i działaczy związkowych przez władze PRL podczas stanu wojennego zyskał autorytet, szerokie poparcie społeczne i popularność w Warszawie, a później także w innych miastach. Działalność ks. Jerzego Popiełuszki ówczesne władze PRL uznały za krytykę i sprzeciw wobec systemu komunistycznego.
W czasie stanu wojennego wielokrotnie oskarżany przez władze PRL o zaangażowanie w działalność polityczną, stał się celem działań operacyjnych Służby Bezpieczeństwa. Akcję rozpracowywania księdza o kryptonimie „Popiel” rozpoczęto najpewniej w drugiej połowie 1982. Ksiądz Jerzy Popiełuszko był inwigilowany przy pomocy co najmniej czterech tajnych współpracowników.
2 września 1984 rozpoczęła się nowa faza ataków na księdza Popiełuszkę. Sygnał dała radziecka „Izwiestija”. Leonid Toporkow napisał wtedy między innymi:
|
(...) przekształcił swoje mieszkanie w składnicę literatury nielegalnej i ściśle współpracuje z zaciekłymi kontrrewolucjonistami. Ma się wrażenie, że nie czyta z ambony kazań, lecz ulotki napisane przez Bujaka. Zieje z nich nienawiść do socjalizmu.’’
|
13 października przyszli mordercy księdza próbowali zatrzymać jego samochód koło Gdańska, rzucając w szybę kamieniem. Kierowcy udało się opanować pojazd i uciec. Później okazało się, że funkcjonariusze mieli wówczas w samochodzie między innymi: narzutę, worki, łopaty i kamienie.
Szykany i naciski władz, rosnące zagrożenie oraz kłopoty zdrowotne ks. Popiełuszki były przyczyną, dla której prymas Józef Glemp zaproponował mu 16 października 1984 wyjazd na studia do Rzymu, pozostawiając jednak decyzję samemu zainteresowanemu. Popiełuszko z propozycji nie skorzystał.
19 października 1984 ks. Popiełuszko przybył na zaproszenie do parafii p.w. św. Polskich Braci Męczenników w Bydgoszczy. W tym samym dniu, wracając do Warszawy, na drodze do Torunia, niedaleko miejscowości Górsk, Jerzy Popiełuszko wraz ze swoim kierowcą Waldemarem Chrostowskim zostali uprowadzeni przez funkcjonariuszy Samodzielnej Grupy „D” Departamentu IV MSW w mundurach funkcjonariuszy Wydziału Ruchu Drogowego MO. Chrostowskiemu udało się uciec z kabiny samochodu, Popiełuszkę skrępowano i przewożono w bagażniku.
30 października z zalewu na Wiśle koło Włocławka wyłowiono jego zwłoki. Ręce skrępowano tak, by próby poruszania nimi zaciskały pętlę na szyi. Ciało obciążone było workiem wypełnionym kamieniami. Zbadano je w Zakładzie Medycyny Sądowej Akademii Medycznej w Białymstoku pod kierunkiem prof. Marii Byrdy. W czasie sekcji wykazano ślady torturowania.
Morderstwo i ujawnienie prawdy o nim wywołało wstrząs i oburzenie społeczne. Pogrzeb 3 listopada 1984 zgromadził olbrzymie tłumy i przekształcił się w wielką manifestację. Popiełuszko został pochowany na terenie kościoła parafialnego św. Stanisława Kostki w Warszawie, na terenie w kształcie niewielkiego kurhanu, pod nagrobkiem w kształcie krzyża.
Stagnacja społeczno-gospodarcza.
Władze zdawały sobie sprawę z nienawiści jaką społeczeństwo żywiło do ekipy Jaruzelskiego.
Upowszechniła się niechęć do uczestnictwa w jakichkolwiek formach życia publicznego, zamykanie się w kręgach rodziny i znajomych, czyli postawy, które można określić jako „emigrację wewnętrzną”.
Efektem stanu wojennego było stłumienie energii społecznej przez powszechną apatię, pogłębianą dodatkowo trudnościami życia codziennego, upokarzająca walka o podstawowe produkty żywnościowe i artykuły codziennego użytku, które trudno było zdobyć nawet przy systemie kartkowym.
W kolejkach po jedzenie stało się po kilka godzin, a po inne sprzęty typu lodówki, meble- kilka dni. Powszechne stało się uprawianie warzyw i owoców na działkach.
17 V 1989 r. uchwalono ustawę „ O stosunku państwa do Kościoła katolickiego w PRL”.
ZSRR nie był zadowolony z takiego przebiegu sprawy w Polsce.
5 X 1983 r. Wałęsa otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla, co jeszcze bardziej wzmocniło jego pozycję w społeczeństwie.
W roku 1982 nastąpił spadek realnych dochodów ludności średnio o 30%, w porównaniu do dochodów z roku 1981, a przeprowadzona rewaloryzacja oszczędności nie była w stanie zrównoważyć obniżenia ich wartości.
Pojawiające się symptomy kryzysu gospodarczego były wzmacniane koniecznością przeznaczania środków budżetowych na spłatę zadłużenia zagranicznego, które w okresie 1980-1985 wyniosło ponad 50 mld dolarów amerykańskich – spowodowało to deficyt towarów na rynku wewnętrznym, ponieważ Polska zmuszona była zwiększyć eksport, aby wykonać te zobowiązania.
Podstawowym mechanizmem napędzania gospodarki w latach 1982-1984 stało się wydłużenie czasu pracy oraz zmiany w strukturze importu. W 1983 władzom udało się dzięki temu zahamować spadek dochodu narodowego (oficjalnie tłumaczony jako efekt amerykańskich sankcji gospodarczych), jednak w 1985 nadal był on niższy o 20% w stosunku do poziomu z roku 1979.
W okresie 1982-1986 wzrosła produkcja przemysłowa o 20%, w tym samym okresie wzrosła również produkcja rolnicza – średnio o 12%. Narastała presja inflacyjna, co wiązało się z wcześniejszymi ustępstwami władz w zakresie ograniczonego wzrostu wynagrodzeń. W okresie 1981-1985 inflacja w zakresie tylko cen urzędowych wyniosła 15%. Mimo zablokowania inwestycji państwowych, nie powiodły się próby ograniczenia deficytu budżetowego, który równoważono dodrukowywaniem nowego pieniądza (tzw. pustego pieniądza) – co było dodatkowym czynnikiem napędzającym wzrost inflacji.
Pozostałe elementy wprowadzanej od 1982 tzw. reformy gospodarczej nie były wprowadzane w pełnym zakresie, a ich wdrażanie następowało w powolnym tempie. Próbowano wprowadzić pewne elementy gospodarki rynkowej, równolegle zachowując pełną kontrolę nad gospodarką centralnie planowaną – co stanowiło sprzeczność samą w sobie, ponieważ rezygnacja z pryncypiów systemu gospodarki socjalistycznej była niemożliwa z przyczyn politycznych.
Niepowodzenia w zakresie reform gospodarczych wzmacniane były również niewydolnością systemu nomenklatury i nieumiejętności aparatu gospodarczego. Poszukiwano wobec tego rozwiązań cząstkowych, które nie prowadziły do osiągnięcia realnych efektów i nie przyniosły w efekcie istotnych zmian.
24 XI 1984 r. w Bytomiu powstało złożone z istniejących struktur związkowych Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych (OPZZ).
Oprócz utrzymującej się w społeczeństwie apatii pojawiły się nowe (groźne w przyszłości dla władz) postawy, których cechami było poczucie absurdalności i nonsensu dostrzeganego w obowiązujących dotąd regułach życia społeczno-gospodarczego. „ Tu po prostu nie da się żyć”- taka opinia panowała wśród Polaków.
Ożywiła się emigracja zarobkowa , zwłaszcza do USA i RFN.
„Solidarność” zbojkotowała wybory do sejmu z 13 X 1985 r. choć i tak wygrała PZPR. Nadal trwały represje wobec działaczy opozycji solidarnościowej.
Dodatkowym impulsem wyzwalającym niezadowolenie była katastrofa elektrowni atomowej w Czarnobylu pod Kijowem z 26 kwietnia 1986 r. Władze oskarżano o zatajenie prawdziwych informacji i nieliczenie się z interesami społeczeństwa. Silnemu skażeniu uległo 25% powierzchni Polski północno-wschodniej, 50% średniemu i 25% słabemu, a po kilku latach odnotowano w Polsce wzrost zachorowań na raka.
W takiej beznadziejnej sytuacji władze zdecydowały się na pojednanie z „Solidarnością”. 11 IX 1986 r. w telewizji wystąpił gen. Kiszczak i zapowiedział uwolnienie internowanych opozycjonistów.
29 IX 1986 r. Wałęsa powołał pierwszą od wprowadzenia stanu wojennego jawną strukturę kierowniczą Tymczasową Radę NSZZ „Solidarność”.
6 V 1987 r. sejm uchwalił kolejną nowelizację konstytucji. Do ustroju politycznego włączono element demokracji bezpośredniej, czyli referendum.
15 VII 1987 r. powołano urząd Rzecznika Praw Obywatelskich, którym została prof. Ewa Łętowska.
Od początku 1987 r. stało się regułą, spotkania przywódców państw z Wałęsą, m.in. 28 IX 1987 r. wiceprezydent USA George Bush, 4 XI 1988 r. Margaret Thatcher.
I sekretarze KC PZPR:
Bolesław Bierut 1954-1956 r.
Edward Ochab 1956 r.
Władysław Gomułka 1956-1970 r.
Edward Gierek 1970-1980 r.
Stanisław Kania 1980-1981 r.
Wojciech Jaruzelski 1981-1989 r.
Mieczysław Rakowski 1989-1990 r.
Od strajków do „Okrągłego Stołu”.
Kolejne podwyżki cen spowodowały nową falę strajków, pierwszą od czasów stanu wojennego.
25 IV 1988 r. rozpoczął się strajk MPK w Bydgoszczy.
26 IV 1988 r. zastrajkowała załoga Huty im. Lenina w Krakowie, domagająca się m.in. przywrócenia do pracy zwolnionych działaczy „Solidarności”. 29 IV podobne postulaty zgłosili strajkujący w Hucie „Stalowa Wola”. 1 maja doszło do manifestacji w Bielski- Białej, Dąbrowie Górniczej, Gdańsku, Krakowie, Łodzi, Płocku, Poznaniu, Warszawie i Wrocławiu.
2 maja zastrajkowała Stocznia im. Lenina w Gdańsku, a wśród postulatów pojawiło się tam także żądanie przywrócenia „Solidarności”.
Pomimo mediacji Kościoła, w nocy 4/5 maja ZOMO złamało siłą strajk w Hucie im. Lenina.
Słabe poparcie społeczeństwa spowodowało, że Wałęsa z innymi strajkującymi opuścił Stocznię Gdańską. Tę rundę zdecydowanie wygrały władze.
Władze podjęły próbę ratowania autorytetu PZPR dokonując zmian w KC.
W między czasie w Polsce gościł Michaił Gorbaczow.
Latem doszło do kolejnych strajków. Prawie wszystkie postulowały przywrócenie „Solidarności”.
17 sierpnia 1988 r. zastrajkowała Stocznia Szczecińska, a następnie załoga Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej. Ten i kolejne strajki były likwidowane przez ZOMO.
W sierpniu Jaruzelskie podjął rozmowy nt. wprowadzenia stanu wyjątkowego od 31 X 1988 r. Jednak sytuacja nie była taka sama jak w 1981 r. Społeczeństwo uważało postulaty strajkujących za słuszne, a na Jasną Górę chodziły pielgrzymki w intencji „Polski katolickiej, a nie bolszewickiej”.
26 sierpnia 1988 r. gen. Kiszczak w przemówieniu telewizyjnym wystąpił z propozycją rozmowy przy „okrągłym stole” Strajki ustały w październiku.
16 września doszło do pierwszego spotkania z władzami w Magdalence pod Warszawą w willi MSW.
Obrady „okrągłego stołu” rozpoczęły się 6 lutego 1989 r. w warszawskim Pałacu Namiestnikowskim, a ich otwarcie było transmitowane przez telewizję. Przy specjalnie na ta okazję wykonanym stole zasiadło 57 osób. Obrady zakończyły się 5 kwietnia 1989 r. posiedzeniem plenarnym.
Interpretacje genezy rozmów i ich sensu są różne. Skrajne traktują je- zgodnie z tzw. spiskową teorią objaśniania historii- jako kamuflaż dla zawartego w Magdalence tajnego porozumienia elit, pozwalającego komunistom zachować wpływy polityczne i ekonomiczne oraz uniknąć odpowiedzialności prawnej za przestępstwa popełnione w czasie sprawowania przez nich władzy.
Postanowienia:
utworzenie Senatu z liczbą 100 senatorów; wybory większościowe (po 2 senatorów z każdego województwa, a w woj. warszawskim i katowickim po 3);
kwotowe wybory do Sejmu – 65% miejsc (299 mandatów) miało być zagwarantowane dla PZPR, ZSL i SD (60%) oraz dla prokomunistycznych organizacji katolików – PAX, UChS i PZKS(5%). Ważny jest fakt, iż liczbę 299 podzielono na 264 i 35, z czego pierwsze były obsadzane w wyniku wyborów w okręgach wielomandatowych, a drugie z tzw. listy krajowej, na której znajdowali się najbardziej znani przedstawiciele partyjni; o pozostałe 35% miejsc (161 mandatów) mieli walczyć w wolnych wyborach kandydaci bezpartyjni;
utworzenie urzędu Prezydenta PRL, wybieranego przez Zgromadzenie Narodowe na 6-letnią kadencję ( w miejsce Rady Państwa);
zmiana prawa o stowarzyszeniach, która umożliwiłaby rejestrację Solidarności;
dostęp opozycji do mediów (np. raz w tygodniu półgodzinna audycja w TVP, reaktywowanie "Tygodnika Solidarność");
przyjęcie "Stanowiska w sprawie polityki społecznej i gospodarczej oraz reform systemowych" jednak bez większych konkretów w sprawie reform gospodarczych.
17 kwietnia 1989 r. Sąd Wojewódzki w Warszawie zarejestrował NSZZ „Solidarność”, a 20 IV NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność” .
31 maja ukazał się „Tygodnik Solidarność” pod redakcją Tadeusza Mazowieckiego.
Wybory czerwcowe 1989 r.
I tura 4 czerwca 1989 r.
Frekwencja wyniosła zaledwie 62,1%.
Kandydaci Komitetu Obywatelskiego „Solidarność” zdobyli 252 z 261 możliwych do obsadzenia przez nich miejsc w senacie (92 na 100) i w sejmie (160 z 161). Pozostałe miejsca (bez jednego) obsadzili w następnej turze.
Miażdżące zwycięstwo parlamentarne opozycji było szokiem dla władz, ale także dla samej optymistycznej części „Solidarności”.
Rząd Tadeusza Mazowieckiego.
W sierpniu 1989 doszło do nieudanej próby stworzenia rządu Czesława Kiszczaka w ramach dotychczasowej koalicji PZPR-ZSL-SD ewentualnie rozszerzonej o Solidarność. Na udziale tej ostatniej w nowym rządzie zależało dotychczasowym władzom ze względu na chęć podzielania się odpowiedzialnością za kosztowne społecznie reformy. Solidarności trudno było zaś po, de facto wygranych przez nią czerwcowych wyborach, zawrzeć otwartą koalicję z PZPR.
24 sierpnia 1989 na wniosek prezydenta Wojciecha Jaruzelskiego Sejm PRL X kadencji (tzw. Sejm kontraktowy) wybrał na premiera długoletniego doradcę „Solidarności” Tadeusza Mazowieckiego (za głosowało 378 posłów, 4 było przeciwko, a 41 wstrzymało się od głosu.
12 września premier przedstawił sejmowi skład swego gabinetu (znaleźli się w nim m.in. Czesław Kiszczak i Leszek Balcerowicz).
Transformacja ustrojowa.
W listopadzie 1989 r. rozwiązano ORMO.
Zaczęto usuwać symbole dotychczasowego ustroju, np. pomnik Feliksa Dierżyńskiego w Warszawie.
Zniszczono wiele archiwaliów SB dot. spraw operacyjnych czy tajnych współpracowników.
Zmiany w konstytucji:
usunięto z niej m.in. ideologiczną preambułę oraz zapisy o „przewodniej roli PZPR” i „przyjaźni z ZSRR”, a Polskę określono jako państwo prawa, w którym zwierzchnia rola należy do narodu.
Przywrócono dawną nazwę państwa- Rzeczpospolita Polska- oraz orła w kornie jako godło państwowe.
Potwierdzono zasadę pluralizmu politycznego i udziału samorządu terytorialnego w sprawowaniu władzy.
Zapewniono swobodę działalności gospodarczej oraz trwałość własności prywatnej.
Wprowadzono reformę organów prokuratury, podporządkowując je ministrowi sprawiedliwości.
6 IV 1990 r. zniesiono obchodzone 22 lipca święto Odrodzenia Polski.
Przywrócono święto 3 Maja, a dzień 15 sierpnia stał się świętem Wojska Polskiego. Dzień 11 listopada został Narodowym Świętem Niepodległości jeszcze przed wyborczym zwycięstwem „Solidarności”.
8 III 1990 r. w kolejnej nowelizacji konstytucji , pełnię władzy w gminach, które wyposażono w osobowość prawną, przyznano samorządom terytorialnym oraz odtworzono własność komunalną.
27 V 1990 r. odbyły się wybory samorządowe, przy niskiej frekwencji 42,2%. Zwyciężyli kandydaci Komitetu Obywatelskiego (41,5% głosów).
6 IV 1990 r. sejm rozwiązał SB i powołał na wzór RFN Urząd Ochrony Państwa (UOP).
Milicja Obywatelska została przekształcona w Policję Państwową.
Zawodowym wojskowym i policjantom zakazano przynależności do partii politycznych.
Zmiany kadrowe objęły różne urzędy państwowe. Wiosną 1990 r. mianowano pierwszych cywilnych wiceministrów MSW i MON.
1 IV 1990 r. sejm zniósł cenzurę i zlikwidował partyjny koncern prasowy RSW „Prasa- Książka-Ruch”.
22 VI 1990 r. prezesem Sądu Najwyższego został Adam Strzembosz, w okresie PRL działacz solidarnościowy.
2 VIII 1990 r. w porozumieniu z episkopatem rząd bez zdania sejmu zarządził, że od 1 IX tego roku religia wróci do szkół.
Ożywiły się kontakty z Zachodem.
Podczas wizyty Jaruzelskiego w ZSRR wiosną 1990 r. otrzymał od Gorbaczowa dokumenty potwierdzające radziecką odpowiedzialność za mord katyński.
Stosunki z Litwą, Czechosłowacją i Węgrami początkowo nie były zbyt przyjazne.
Rozpoczął się proces rozdrobnienia politycznego.
W październiku 1989 r. utworzono Zjednoczenie Chrześcijańsko- Narodowe (ZChN), na czele z Wiesławem Chrzanowskim.
27 stycznia 1990 r. rozpoczął się XI Zjazd PZPR. 29 I partia została rozwiązana.
23 VIII 1990r. zarejestrowano Socjaldemokrację RP (SdRP) z Aleksandrem Kwaśniewskim.
Od lutego 1990 r. działał Kongres Liberalno- Demokratyczny (KLD), z Januszem Lewandowskim.
Jesienią 1989 r. NSZZ „Solidarność” przyjął nazwę Polskie Stronnictwo Ludowe „Solidarność”, a jego przewodniczącym został Józef Ślisz.
Działalność wznowiło także PSL tzw. wilanowskie, nawiązujące do tradycji mikołajczykowskich.
Również w końcu listopada 1989 r. ZSL przekształciło się w PSL „Odrodzenie” na czele z Kazimierzem Olesiakiem.
W maju 1990 r. wilanowskie PSL zjednoczyło się z PSL „Odrodzenie” przyjmując nazwę PSL (Waldemar Pawlak).
Stopniowo konflikty zaczęły drążyć zwarty początkowo obóz solidarnościowy. Dawały o sobie znać ambicje personalne. Zaostrzył się konflikt pomiędzy Wałęsą a Mazowieckim. Jeden i drugi aspirowali do prezydentury.
W atakach na przeciwników politycznych sekundowali Wałęsie bracia Lech i Jarosław Kaczyńscy, wówczas jego najbliżsi współpracownicy.
12 maja 1990 r. powstało Porozumienie Centrum (PC), kierowane przez Jarosława Kaczyńskiego. Odwoływało się ono do etyki chrześcijańskiej i w swej deklaracji domagało się przyspieszenia „wolnych wyborów do parlamentu”. Kierownictwo PC podkreślało swoją łączność z Kościołem.
Wałęsa coraz bardziej czuł władzę, a z Solidarności odchodzili kolejni ludzie.
W połowie lipca 1990 r. z inicjatywy Władysława Frasyniuka i Zbigniewa Bujaka powstał Ruch Obywatelski- Akcja Demokratyczna (ROAD).
Oprócz wymienionych ugrupowań politycznych na polskiej scenie politycznej pojawiały się i znikały różnorodne organizacje polityczne, od skrajnej prawicy po kierunki o zabarwieniu anarchistycznym. W końcu 1990 r. działało ponad 100 partii i ugrupowań politycznych.
Wybory prezydenckie 1990 r.
Pierwsze powszechne wybory odbyły się 25 listopada (I tura) i 9 grudnia (II tura).
O stanowisko prezydenta ubiegało się 6 kandydatów: Roman Bartoszcze, Włodzimierz Cimoszewicz, Tadeusz Mazowiecki, Leszek Moczulski, Stanisław Tymiński, Lech Wałęsa; kilku innych (m.in. Janusz Korwin-Mikke) nie zdołało zebrać wymaganych 100 tys. podpisów poparcia.
Frekwencja wyborcza w I turze wyniosła 60,6%, a w II – 53,4%.
Do II tury dostali się Lech Wałęsa i Stanisław Tymiński, wygrał ten pierwszy z prawie 75 procentowym poparciem.
Zaprzysiężenie Wałęsy na Prezydenta RP odbyło się 22 XII 1990 r.
Pierwsze lata III RP.
Po klęsce Tadeusza Mazowieckiego w wyborach prezydenckich, premier zapowiedział dymisję swojego rządu, a formowanie nowego Wałęsa powierzył Janowi Olszewskiemu, wieceprzewodniczącemu Komitetu Obywatelskiego. Misja ta nie powiodła się i 4 I 1991 r. sejm zatwierdził na stanowisku premiera kolejnego prezydenckiego kandydata, Jana Krzysztofa Bieleckiego, należącego do KLD.
Wałęsa w przeciwieństwie do gen. Jaruzelskiego chciał korzystać w pełni z praw prezydenta, wyznawał zasadę „dziel i rządź”. Władzą nie chciał się dzielić z nikim i oczywistym było, że prędzej czy później odejdą z jego otoczenia ambitni politycy, którzy zresztą jemu zawdzięczali początki kariery politycznej.
Szefem Kancelarii Prezydenta został Jarosław Kaczyński, który przystąpił do tworzenia nowych struktur organizacyjnych, stanowiących rodzaj „superrządu”. Najważniejszą z nich była Rada Bezpieczeństwa Narodowego, działająca obok Komitetu Obrony Kraju. Na początku lutego 1991 r. powołano przy prezydencie Komitet Doradczy. W jego skład weszli: Jan Olszewski, Zdzisław Najder, Wiesław Chrzanowski, Antoni Macierewicz (ZChN), wieceprzewodniczący „Solidarności” Lech Kaczyński oraz związany z PC ekonomista Stefan Kurowski. Wkrótce prezydent publicznie odciął się od tego grona doradców.
Premier Bielecki kontynuował wewnętrzną i zagraniczną politykę swego poprzednika, a Balcerowicz nadal realizował wymagającą wielu wyrzeczeń reformę gospodarczą. Małą rekompensatą było dalsze poszerzanie swobód obywatelskich, np. udostępnienie paszportów wszystkim dorosłym Polakom.
W polityce zagranicznej dużym sukcesem władz polskich było podpisanie w kwietniu 1991 r. układu o przyjaźni z Francją, a w czerwcu z Niemcami o współpracy i dobrym sąsiedztwie. Układy te stały się podstawą zacieśniania stosunków i corocznych spotkań w ramach tzw. Trójkąta Weimarskiego.
Również wizyta Wałęsy w USA była sukcesem, bo udało się otrzymać obietnicę redukcji długu o 70% wobec USA.
W listopadzie 1992 r. Polska została członkiem Rady Europy, a w grudniu podpisała umowę o stowarzyszeniu ze Wspólnota Europejską.
Już w latach 1991-1992 kraje zachodnioeuropejskie stopniowo znosiły obowiązkowe dotychczas dla Polaków wizy.
1 lipca 1991 r. został rozwiązany Układ Warszawski, a wkrótce RWPG.
Po przejściu na gospodarkę rynkową na podstawie ustawy z 19 października 1991 r. zlikwidowano PGR-y, a ich majątek został przejęty przez Agencję Własności Rolnej Skarbu Państwa (obecnie Agencja Nieruchomości Rolnych). Większość PGR-ów zlikwidowano w roku 1991, a ostatecznie wszystkie PGR-y zlikwidowano 31 grudnia 1993 r.
26 X 1991 r. został parafowany układ polsko-radziecki, przewidujący wycofanie wojsk radzieckich z Polski do 15 XI 1992 r.
W ostatnich dniach 1991 r. ZSRR przestał istnieć.
W październiku 1991 r. podpisano traktaty o przyjaźni z Czechosłowacją i Węgrami.
Wałęsa dążył do skrócenia kadencji sejmu „kontraktowego” i przeprowadzenia nowych wyborów.
Po kilku komplikacjach dot. nowej ordynacji wyborczej, sejm przyjął ja 28 VI 1990 r. Przyjęto w niej proporcjonalną zasadę przeliczania głosów. 391 posłów miało być wybieranych w okręgach wielomandatowych, a 69 pochodzić z list krajowych. Przy wyborach do senatu poprzednie zasady nie uległy zmianie.
Jeszcze w grudniu 1990 r. powstała Unia Demokratyczna (UD), na czele z Tadeuszem Mazowieckim.
W początkach marca 1991 r. miał miejsce I Kongres PC, którego prezesem pozostał Jarosław Kaczyński.
1 czerwca 1991 r. rozpoczęła się kolejna pielgrzymka Jana Pawła II do Polski. Poruszył on m.in. sprawę zakazu aborcji, o którą toczyła się walka polityczna, przyrównując aborcję do ludobójstwa. Papież zdawał sobie sprawę, że jego słowa nie są już przyjmowane tak jak w czasie PRL. Tak samo upadało znaczenie Kościoła w Polsce.
W lipcu rozpoczęła się kampania wyborcza do parlamentu. Lewica (w tym OPZZ) skupiła się wokół postpezetpeerowskiej SdRP, tworząc wspólny blok wyborczy- Sojusz Lewicy Demokratycznej (SLD).
W tym czasie zaczęły wychodzić na jaw, bulwersujące opinię, coraz to nowe afery gospodarcze, osłabiające prestiż rządu Bieleckiego. Do najgłośniejszych należało ujawnienie działalności spółki „ART-B” którzy uzyskiwali podwójne oprocentowanie tych samych wkładów przerzucanych z banku do banku oraz afera alkoholowa, polegająca na wywozie bez cła ogromnych ilości spirytusu zza granicy.
27 X 1991 r. odbyły się wybory do sejmu i senatu. Frekwencja wyniosła 43%.
Przyjęta ordynacja wyborcza sprawiła, że w sejmie zasiadło 29 ugrupowań politycznych.
|
Komitet Wyborczy |
Głosy |
% głosów |
Mandaty |
% mandatów |
|
1 382 051 |
12,32% |
62 |
13,5% |
|
|
1 344 820 |
11,99% |
60 |
13,0% |
|
|
980 304 |
8,74% |
49 |
10,7% |
|
|
977 344 |
8,71% |
44 |
9,6% |
|
|
972 952 |
8,67% |
48 |
10,4% |
|
|
841 738 |
7,50% |
46 |
10,0% |
|
|
839 978 |
7,49% |
37 |
8,0% |
|
|
613 626 |
5,47% |
28 |
6,1% |
|
|
566 553 |
5,05% |
27 |
5,9% |
|
|
367 106 |
3,27% |
16 |
3,5% |
|
|
265 179 |
2,36% |
5 |
1,1% |
|
|
253 024 |
2,26% |
3 |
0,7% |
|
|
230 975 |
2,06% |
4 |
0,9% |
|
|
159 017 |
1,42% |
1 |
0,2% |
|
|
132 059 |
1,18% |
7 |
1,5% |
|
|
125 314 |
1,12% |
4 |
0,9% |
|
|
52 735 |
0,47% |
3 |
0,7% |
|
|
51 656 |
0,46% |
1 |
0,2% |
|
|
Ludowe Porozumienie Wyborcze "Piast" (Tarnów) |
42 031 |
0,37% |
1 |
0,2% |
|
40 061 |
0,36% |
2 |
0,4% |
|
|
Krakowska Koalicja Solidarni z Prezydentem (Kraków) |
27 586 |
0,25% |
1 |
0,2% |
|
Związek Podhalan (Nowy Sącz) |
26 744 |
0,24% |
1 |
0,2% |
|
26 053 |
0,23% |
4 |
0,9% |
|
|
"Wielkopolsce i Polsce" (Poznań) |
23 188 |
0,21% |
1 |
0,2% |
|
"Jedność Ludowa" (Bydgoszcz) |
18 902 |
0,17% |
1 |
0,2% |
|
Komitet Wyborczy Prawosławnych (Białystok) |
13 788 |
0,12% |
1 |
0,2% |
|
"Solidarność-80" (Szczecin) |
12 769 |
0,11% |
1 |
0,2% |
|
Unia Wielkopolan okręgu woj. leszczyńskiego (Zielona Góra) |
9 019 |
0,08% |
1 |
0,2% |
|
Sojusz Kobiet przeciw Trudnościom Życia (Kraków) |
1 922 |
0,02% |
1 |
0,2% |
|
Pozostałe komitety |
820 108 |
7,30% |
0 |
0% |
Choć polska scena polityczna zaczynała przypominać najtrudniejsze lata parlamentaryzmu II RP, były to pierwsze wolne wybory po wojnie, które zakończyły proces formowania władz III Rzeczypospolitej.
Po tych wyborach emigracja polityczna na Zachodzie uznała swoją misję za zakończoną.
22 XII 1990 r. podczas zaprzysiężenia nowego prezydenta Ryszard Kaczorowski przekazał insygnia prezydenckie Lechowi Wałęsie. Akt ten można uznać za symboliczne zakończenie działalności powojennej emigracji politycznej.
Po wyborach stworzenie nowego rządu było trudne. Najpierw premierem miał zostać Bronisław Geremek, potem Jan Olszewski popierany przez PC. Ta sprawa doprowadziła do ostrego konfliktu pomiędzy Wałęsą a braćmi Kaczyńskimi. 30 września 1991 r. Lech Wałęsa przyjął dymisję Jarosława Kaczyńskiego ze stanowiska szefa swej kancelarii, a jego brata Lecha- z urzędu ministra stanu.
Kapitulację Geremka poprzedziła awantura w Belwederze między Wałęsą a Kaczyńskim, który odegrał istotną rolę w sparaliżowaniu misji reprezentanta UD. Do konfliktu doszło 12 listopada, w trakcie spotkania przedstawicieli UD, KLD i PC, gdy Kaczyński zdecydowanie odmówił poparcia swojej partii dla Geremka, argumentując, że stworzyłby on kolejny rząd kontynuacji, a nie przełomu. Jak wspomina uczestniczący w spotkaniu Kuroń, dekomunizacyjne wypowiedzi rozwścieczyły prezydenta, który zaczął rugać reprezentantów PC: „Przecież to wy doprowadziliście do tego, że leciałem z siekierą na swoich najbliższych przyjaciół! Rozpocząłem »wojnę na górze«, a nie miałem racji! To ty obiecywałeś dekomunizację! Ty obiecywałeś przyspieszenie! Ja głupi uwierzyłem w to wszystko! Naopowiadałem ludziom i co? Mam się teraz powiesić, bo nie dotrzymałem? (...) Kaczyński przerwał mu - wspomina dalej Kuroń - coś krzyczał, ale nie zrozumiałem co. Również krzycząc, prezydent odpowiedział: »Zajmie się tobą prokurator!« Kaczyński wstał, podszedł do drzwi i otwierając je, rzucił za siebie: »Jeszcze zobaczymy, kim się zajmie!«” W ten sposób ostatecznie rozeszły się drogi Wałęsy i Kaczyńskiego, którzy z politycznych sojuszników stali się w trakcie 1991 r. zaprzysięgłymi wrogami, a totalna wojna między nimi pogłębiła dezintegrację polskiej prawicy. W istotny sposób zaważyła również na losach przyszłego, centroprawicowego rządu.
Siła Kaczyńskiego, skutecznie blokującego działania Wałęsy, wiązała się z faktyczną izolacją SLD i UD, czyli dwóch największych ugrupowań w Sejmie.
6 grudnia sejm większością 250 głosów zatwierdził Jana Olszewskiego na stanowisku premiera.
Następne dwa tygodnie upłynęły pod znakiem wysiłków Wałęsy, zmierzających do podzielenia Piątki i utrzymania Bieleckiego na stanowisku premiera. Jego pierwszym posunięciem było oddelegowanie 17 listopada do rozmów z Piątką znienawidzonego przez Kaczyńskiego Mieczysława Wachowskiego. Prezydent liczył, że doprowadzi to do wyizolowania PC, tak się jednak nie stało, bowiem do rozmów z Wachowskim nie spieszył się żaden z przywódców Piątki poza Moczulskim. Wałęsa miał też nadzieję, że niemiła mu koalicja rozpadnie się przy okazji wyboru marszałków Sejmu i Senatu. Jednak 25 listopada marszałkiem Sejmu został wybrany kandydat Piątki, przywódca ZChN Wiesław Chrzanowski, który otrzymał 267 głosów.
Powołanie rządu Olszewskiego było niewątpliwym sukcesem polskiej centroprawicy i zakończyło przewlekły, dwumiesięczny kryzys gabinetowy. Niestety już na starcie gabinet miał zdecydowanego wroga w osobie prezydenta, który publicznie oceniał jego szansę w chwili powstania „na 50 procent”. Co gorsza nasilać się zaczął konflikt między Olszewskim i Kaczyńskim - liderem ugrupowania stanowiącego fundament rządu.
Cały okres istnienia gabinetu Olszewskiego, obfitował w rozmaite spory i konflikty z prezydentem. Dotyczyły one przede wszystkim trzech sfer, w których przecinały się kompetencje prezydenta i rządu, a zatem obrony narodowej, spraw wewnętrznych oraz polityki zagranicznej.
Droga Polski do NATO była oczywiście daleka, także z powodu sceptycznej wówczas postawy większości państw Paktu do idei jego rozszerzenia na wschód, ale warunkiem wejścia na nią była jasna deklaracja woli ze strony Warszawy.
Równocześnie kontynuowano politykę zbliżenia z Ukrainą, zapoczątkowaną szybkim uznaniem jej niepodległości w grudniu 1991 r. 18 maja 1992 r., w trakcie wizyty w Warszawie ukraińskiego prezydenta Leonida Krawczuka, doszło do podpisania traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy. Umowa ta potwierdziła nienaruszalność granic, wykluczała użycie siły we wzajemnych stosunkach oraz gwarantowała prawa mniejszości narodowych w obu krajach.
26 maja - w trzy dni po powrocie z Moskwy - Wałęsa skierował do marszałka Sejmu Chrzanowskiego oficjalne pismo, w którym poinformował, że stracił zaufanie do rządu i wycofuje swoje poparcie dla jego działań.
W dwa dni później poseł Janusz Korwin-Mikke (UPR) zaproponował niespodziewanie na forum Sejmu przyjęcie uchwały o przeprowadzeniu lustracji osób zajmujących wysokie stanowiska państwowe. Korwin-Mikke twierdził później, że była to jego samodzielna inicjatywa, sprowokowana oskarżeniami o agenturalność, które dwa dni wcześniej skierował pod adresem ministra Skubiszewskiego Krzysztof Wyszkowski - b. doradca premiera Olszewskiego. Przeciwnicy rządu dopatrywali się jednak w wystąpieniu przywódcy UPR inspiracji ministra Macierewicza, który od kilku miesięcy prowadził w MSW przygotowania do przeprowadzenia takiej operacji i przygotował listę osób podejrzanych o współpracę ze służbami bezpieczeństwa, tzw. lista Macierewicza.
14 czerwca 1992 r. upadł rząd Olszewskiego. Przyczynił się do tego Wałęsa oskarżony wówczas o współpracę z SB w czasach PRL-u.
Bilans rządu Olszewskiego, pierwszego i jedynego w dotychczasowej historii III Rzeczypospolitej gabinetu o wyraźnie prawicowej orientacji, trudno uznać za dodatni. Wśród jego nielicznych zasług wymienić można wyraźniejsze niż dotąd zorientowanie Polski w kierunku współpracy militarnej z Zachodem oraz podtrzymanie rynkowego kierunku przemian gospodarczych. Wszelako rząd ten nie zdołał zapoczątkować żadnej istotnej reformy dotyczącej tak gospodarki, jak też funkcjonowania państwa, a plany w tym zakresie nie wyszły w większości przypadków poza poziom luźnych koncepcji. Jedyna znacząca próba zerwania ze spuścizną PRL-u, jaką stanowiła akcja lustracyjna, została przeprowadzona w sposób tak fatalny, że nie tylko przyspieszyła upadek rządu, ale co gorsza umocniła niepomiernie front przeciwników lustracji.
5 czerwca 1992 r. z rekomendacji Wałęsy premierem został Waldemar Pawlak, który po wygłoszeniu expose zrezygnował z tworzenia rządu.
Kolejnym premierem została Hanna Suchocka.
17 X 1992 r. - sejm uchwalił tzw. Małą Konstytucję.
Z wiosną 1993 r. poparcie dla rządu premier Suchockiej zaczęło maleć. Jej rząd chciał przeprowadzić reformę oświaty, na co nauczyciele odpowiedzieli strajkiem. Jednym głosem rząd Suchockiej został obalony 28 maja 1993 r.
Prezydent wobec niezgłoszenia przez sejm kandydata na premiera rozwiązał parlament 29 maja i zarządził wybory na jesień 1993 r.
W 1993 r. podpisano konkordat z Watykanem.
Wybory do Sejmu II kadencji i Senatu III kadencji odbyły się 19 września 1993 r.
Frekwencja: 52,08%.
Zwyciężył SLD, uzyskując 20,4% głosów (171 mandatów w senacie 37), PSL 15,4% (132, 36), Unia Demokratyczna 10,6% (74,4), Unia Pracy (41, 2), KPN (22 posłów), Bezpartyjny Blok Wspierania Reform (16, 2), NSZZ „S” (9 miejsc w senacie), po 1 KLD i PC.
Pojawił się spór o ustawę aborcyjną. Jedni chcieli jej całkowitego zakazu i kary więzienia dla osób ją popełniających, inni zalegalizowania w niektórych przypadkach. Ostatecznie zwyciężył kompromis i aborcja została dozwolona w 3 przypadkach. Uchwalona 7 I 1993 r.
SLD wszedł w koalicję z PSL, a przeciwko tej koalicji jawnie występował prezydent Wałęsa, który zmierzał do destrukcji istniejącego układu politycznego.
Pierwszym szefem nowego rządu został Waldemar Pawlak, a potem Józef Oleksy.
Opozycję parlamentarną reprezentowała Unia Demokratyczna, która 24 IV 1994 r. zjednoczyła się z Kongresem Liberalno- Demokratycznym, tworząc Unię Wolności, z przewodniczącym Tadeuszem Mazowieckim i Donaldem Tuskiem jako jego zastępcą.
Do końca marca 1995 r. w Polsce zostało zarejestrowanych 270 partii [!!!]
5 i 19 listopada odbyły się wybory prezydenckie 1995 r.
Frekwencja w I turze wyniosła 64,7%, a w II turze 68,2%.
Do kampanii przystąpiło 17 kandydatów, z czego 4 się wycofało.
Kandydat |
I tura |
II tura |
||
6 275 670 |
35,11% |
9 704 439 |
51,72% |
|
5 917 328 |
33,11% |
9 058 176 |
48,28% |
Przeciwko Oleksemu wysunięto oskarżenia (mającemu pomóc Wałęsie w reelekcji jako, że Oleksy pochodził z tej samej partii, co kontrkandydat prezydenta Kwaśniewski) o agenturę rosyjską. Oleksy podał się do dymisji 24 I 1996 r.
7 II 1996 r. misję utworzenia rządu powierzono Włodzimierzowi Cimoszewiczowi.
18 lutego 1996 r. odbyło się referendum uwłaszczeniowe. Uczestniczyło w nim 32,4% uprawnionych, z których 95,5% opowiedziało się za powszechnym uwłaszczeniem obywateli, jednak z powodu małej frekwencji wyników tych nie uznano za wiążące.
2 IV 1997 r. Zgromadzenie Narodowe przyjęło ostateczną wersję nowej konstytucji.
Referendum konstytucyjne odbyło się 25 maja 1997 r. Frekwencja była niska- 42,86% uprawnionych, z których za nową konstytucją głosowało 52,71%, przeciw 45,89%. Konstytucja weszła w życie 17 X 1997 r.
31 maja 1997 r. zaczęła się V pielgrzymka Jana Pawła II do Polski.
W lipcu 1997 r. południowo- zachodnie tereny Polski nawiedziła katastrofalna powódź. Zginęło 55 osób, a 1,5 tys. rodzin zostało bez dachu nad głową. Ogóle straty wyniosły 14 mld zł.
21 września 1997 r. odbyły się wybory parlamentarne do sejmu III kadencji i senatu IV kadencji, w wyniku których nastąpiły ogromne przetasowania na scenie politycznej. Frekwencja pozostała niska (47,9%).
|
Komitet Wyborczy |
Głosy |
% głosów |
Mandaty |
% mandatów |
|
4 427 373 |
33,83% |
201 |
43,7% |
|
|
3 551 224 |
27,13% |
164 |
35,7% |
|
|
1 749 518 |
13,37% |
60 |
13,0% |
|
|
956 184 |
7,31% |
27 |
5,9% |
|
|
727 072 |
5,56% |
6 |
1,3% |
18 lipca 1998 r. sejm przyjął ustawę o nowym podziale administracyjnym.
Wprowadzono 16 województw, 372 powiaty ziemskie i 64 grodzkie.
23 IX 1998 r. sejm uchwalił ustawę o Instytucie Pamięci Narodowej (IPN), który ma się zajmować śledztwami w sprawach zbrodni popełnionych na obywatelach polskich w latach II wojny światowej i PRL.
1 września 1999 r. weszła w życie reforma oświatowa- powstały sześcioletnie szkoły podstawowe i trzyletnie gimnazja.
11 X 1998 r. odbyły się wybory do rad gmin, powiatów i sejmików wojewódzkich.
31 X 1997 r. urząd premiera III RP objął Jerzy Buzek.
W czerwcu 2000 r. rozpadła się koalicja AWS i UW. Po odejściu z rządu kilku ministrów w ich miejsca weszli: Władysław Bartoszewski (MSZ), Jarosław Bauc (Ministerstwo Finansów), Lech Kaczyński (Ministerstwo Sprawiedliwości) i Bronisław Komorowski (MON).
8 X 2000 r. odbyły się wybory prezydenckie. Frekwencja wyniosła 61,1%. Aleksander Kwaśniewski wygrał już w I turze z Andrzejem Olechowski otrzymując 53,9% głosów.
Przed kolejnymi wyborami parlamentarnymi nastąpiły przetasowania na scenie politycznej. Po objęciu w grudniu 2000 r. przez Leszka Balcerowicza prezesury NBP, prezesem Unii Wolności został Bronisław Geremek. Ambicje personalne spowodowały odejście z partii grupy działaczy na czele z Donaldem Tuskiem.
Stale pogarszające się notowania AWS doprowadziły do dekompozycji tej koalicji. Wokół Andrzeja Olechowskiego, marszałka Macieja Płażyńskiego oraz Donalda Tuska powstała Platforma Obywatelska (PO) [założona 24 I 2001 r.]
Bracia Kaczyńscy skonstruowali, oparte częściowo na strukturach dawnego Porozumienia Centrum, ugrupowanie o nazwie „Prawo i Sprawiedliwość” (PiS) [założona 29 maja 2001 r.]
23 IX 2001 r. odbyły się kolejne wybory. Po raz pierwszy od 1991 r. w wyborach do Sejmu wszystkich 460 posłów wybierano w okręgach wyborczych, została bowiem zniesiona instytucja list ogólnopolskich. Frekwencja wyniosła 46,29%.
Komitet Wyborczy |
Głosy |
% głosów |
Mandaty |
|
|
|
|
5 342 519 |
41,04% |
216 |
|
1 651 099 |
12,68% |
65 |
|
1 327 624 |
10,20% |
53 |
|
1 236 787 |
9,50% |
44 |
|
1 168 659 |
8,98% |
42 |
|
1 025 148 |
7,87% |
38 |
12 III 1999 r. Polska weszła do NATO.
Wg danych z 1 I 2001 r. ludność Polski osiągnęła liczbę 38 mln 644 tys. obywateli, czyli zmniejszyła się o 10 tys. w porównaniu z rokiem poprzednim.
Już w 1999 r. po raz pierwszy od czasów wojny, zanotowano ujemny przyrost naturalny.
Z takim dorobkiem weszliśmy w II dekadę III RP.