Jan Tomasz Gross rasistą i polakożercą(1)

Jan Tomasz Gross rasistą-polakożercą

W wywiadzie dla krajowego tygodnika "Wprost" (11.2.2001) żydowski profesor Jan Tomasz Gross ze Stanów Zjednoczonych i autor ostatnio wydanego paszkwilu na Polaków z Jedwabnego pt. Sąsiedzi (Warszawa 2000) powiedział m.in.: "Żydowska pamięć, przenoszona z pokolenia na pokolenie, przechowuje okrutny obraz nie tylko obojętności, ale również uciechy i zadowolenia na twarzach polskich sąsiadów w momentach najbardziej tragicznych dla Żydów: gdy ich spędzano do gett, ładowano do wagonów, wieziono na śmierć".

Czy Człowiek (z dużej litery), a tym bardziej chrześcijanin-katolik może się cieszyć z czyjegoś nieszczęścia? Oczywiście, że nie, gdyż jest to całkowicie sprzeczne z nauką Jezusa Chrystusa. Kto tak czyni udowadnia, że wcale nie jest chrześcijaninem. Ci Polacy-chrześcijanie, którzy tak postępowali w ogóle czy to wobec Żydów podczas II wojny światowej zasłużyli sobie na pogardę ze strony nie tylko Żydów, ale także każdego prawdziwego chrześcijanina lub każdego porządnego Człowieka/Polaka.

W każdym narodzie, nie wyłączając Polaków i Żydów, są ludzie dobrzy i źli. Dlatego generalizowanie w sprawach etnicznych jest powszechnie uważane za rasizm. Stąd poważnej zacytowane stwierdzenie prof. Grossa jest niczym innym jak właśnie obrzydliwym rasizmem-polakożerstwem. Nielubiąc, czy nawet nienawidząc Polaków, a nie chcąc ujawniać swego rasizmu-polakożerstwa, prof. Gross mógł napisać: na twarzach większości polskich sąsiadów. On wolał jednak z wszystkich Polaków zrobić niemoralnych potworów, wierząc, że włos z głowy mu - jako Żydowi-świętej krowie - za to nie spadnie. I wpadł, gdyż nieuczciwość chodzi na krótkich nogach i nie każdy Polak jest pachołkiem żydowskim.

Również prawda jest taka, że takimi niemoralnymi potworami są prawie wszyscy religijni Żydzi; starczy popatrzeć na pokazywane w dziennikach telewizyjnych filmy z zachowania się religijnych kolonistów żydowskich na okupowanych przez Izrael ziemiach palestyńskich. To ich religia (patrz: Izrael Szahak Żydowskie dzieje i religia. Żydzi i goje - XXX wieków historii Warszawa-Chicago 1997) uczy nienawiści do wszystkich nie-Żydów, a także nakazuje krzywdzić nie-Żydów i cieszyć się z ich nieszczęść. Oto prawdziwy obraz większości religijnych Żydów, a kto wie czy także nie i prof. Grossa. Dodać tu trzeba, że Izrael Szahak jest izraelskim Żydem pochodzącym z Polaki, i także akademikiem ze stopniem profesora. Trudno jest go nazwać antysemitą. Jest na pewno, w morzu żydowskiego plugastwa, prawdziwym Człowiekiem, ratującym honor Człowieka i swojego narodu i właśnie jednym więcej przykładem na to, że generalizowanie w sprawach etnicznych jest niczym innym jak właśnie rasizmem.

Należy również przypomnieć polakożercy Grossowi, że także i polska pamięć przechowuje okrutny obraz nie tylko obojętności, ale także uciechy i zadowolenia na twarzach bardzo wielu żydowskich sąsiadów, a przede wszystkim ich bardzo częstą i pełną współpracę z bandytami sowieckimi w czasie tragicznej dla Polaków sowieckiej okupacji polskich ziemiach wschodnich w latach 1939-41; kiedy często Żydzi aresztowali tysiące Polaków i ładowali ich do wagonów, wiozących na Sybir i śmierć. Jako historyk Gross o tych zbrodniach żydowskich jest dobrze poinformowany; zresztą próbował te zbrodnie w podły i głupi sposób wybielać-usprawiedliwiać (np. Przedmowa w jego książce W czterdziestym nas matko na Sybir zesłali..." Londyn 1983).

Jest jeszcze jedna różnica między wieloma chrześcijanami i Żydami. Chrześcijanin ma obowiązek przebaczać krzywdy doznane od swoich wrogów. W judaizmie jest na odwrót: każdą krzywdę nie tylko że się pamięta, ale ta pamięć ma również wzbudzać nienawiść nie tylko do osoby czy narodu od którego Żydzi doznali krzywdy, ale w ogóle do wszystkich nie-Żydów!

Pozostaje jeszcze jedna sprawa do wyjaśnienia. Jak już wspomniałem, prawdziwy chrześcijanin nie ma prawa cieszyć się z czyjegoś nieszczęścia. Z drugiej strony człowiek jest tylko człowiekiem - niestety, z małej litery. Jest elementem zła, które, według wielkiego filozofa niemieckiego Eduarda von Hartmanna (zm. 1906), króluje na świecie, na co człowiek nie ma żadnego wpływu; jest ponad siły człowieka zmienić swój zły charakter. Stąd mamy tyle nienawiści między ludźmi i tyle krwawych tragedii na świecie. Najlepszym przykładem na zgniliznę siedzącą w człowieku jest żydowski Stary Testament, w którym występuje rasistowski bóg (który nie ma nic wspólnego z chrześcijańskim Bogiem - Bogiem miłości!; współczesny kryzys chrześcijaństwa widzę w nie odrzuceniu przez Kościół pierwszych wieków żydowskiego Starego Testamentu z jego błogosławieniem zła i bajeczkami w rodzaju np. arki Noego, w które mogli wierzyć ciemni Żydzi, a następnie ciemne ludy chrześcijańskie starożytnego świata, a potem średniowiecza, ale nie cywilizowani ludzie XX w.; zresztą sam Pan Jezus powiedział, że przyszedł na świat ustanowić nowe prawa czyli obalić prawa starotestamentowe!), który rzekomo dokonuje wyboru "narodu wybranego" (Żydów), któremu porucza mordowanie innych narodów aż do zwykłego ludobójstwa. Także i dzisiaj, na naszych oczach izraelscy Żydzi dokonują ludobójstwa na narodzie Palestyńskim (w programie Correspondents' Report w Radio National 621 kHz, Melbourne, 22.4.2001, podano, że dowództwo Armii Izraelskiej widzi możliwość rozwiązania konfliktu z Palestyńczykami przez: 1. wypędzenie Palestyńczyków z Izraela i Palestyny, 2. zagłodzenie Palestyńczyków i 3. ludobójstwo, tj. wymordowanie Palestyńczyków; identycznie chciał rozwiązać problem żydowski w Europie Adolf Hitler!; z tym, że on chciał wypędzić Żydów z nieżydowskiej ziemi, a izraelscy Żydzi chcą wypędzić Palestyńczyków z ich ojczyzny).

Żyd Gross nie ma więc moralnego prawa wytykać grzechy innych narodów, gdyż naród żydowski nie jest wcale lepszy pod względem moralnym, a na przykład od polskiego na pewno dużo gorszy. Powiem więcej, należy do grona najgorszych! Każdy znawca historii Polski i współczesnej historii Palestyńczyków może powiedzieć, że w prawie każdym Żydzie siedzi jednocześnie bismarckowski Prusak, rosyjski czarnosiecieniec i duch Hurki i Apuchtina, włoski faszysta i niemiecki hitlerowiec oraz sowiecki bolszewik (jestem w stanie udowodnić to nawet w sądzie; np. jest faktem, że aż 80% dorosłych Żydów włoskich należało do partii faszystowskiej Benito Mussoliniego, jak również i to, że najlepszym sojusznikiem rasistowskiej Republiki Południowej Afryki był Izrael, co przypomniał Nelson Mandela podczas swego ostatniego pobytu w Australii, a wśród czołowych bolszewików za Lenina dominowali Żydzi). Powtarzam, żydowski Stary Testament jest tym gniazdem, w którym wylęgnął się oficjalny rasizm i ludobójstwo. Podsyca ten rasizm żydowski Talmud, który nazywa np. chrześcijan "zwierzętami w ludzkiej postaci" lub "gorszymi od zwierząt" (Justyn Pranajtis Chrześcijanin w Talmudzie żydowskim czyli nauki rabinów o chrześcijanach, wyd. 2 1937).

Bardzo wielu Żydów jest także wielkimi wrogami demokracji i wolności słowa nie tylko w Izraelu, ale także na świecie. Np. ukazujący się w Melbourne wielki dziennik "Herald Sun" z 12.4.2001 (Bread cops hit cafes) podał informację jak ponoć demokratyczny rząd izraelski narzuca wszystkim obywatelom, także tym niewierzącym, drakońskie religijne prawa; np. nawet ludziom niewierzącym nie wolno jeść chleba w okresie Paschy, a żadna żona nie może wnieść do sądu sprawy rozwodowej. Także głównie Żydzi i tzw. filosemici naciskają na rząd stanowy Wiktorii, aby uchwalił Racial vilification bill, aby mogli wpychać do więzień niby rasistów, a de facto ich wszystkich krytyków. Jednym z najbardziej zagorzałych zwolenników ustawy jest dr Danny Ben Moshe z żydowskiej B'nai B'rith Anti-Defamation Commission. Oto jakże wymowna odpowiedź Dicka Ashby na ostatnie wystąpienie prasowe za uchwałą Danny Ben Moshe, zamieszczona w melbourneńskim dzienniku "The Age" z 21.4.2001: "I wonder if Dr Danny Ben Moshe (Opinion, 18/4) and others of the B'nai B'rith Anti-Defamation Commission vigorously pushing the Victowian Government to pass the racial vilification bill are prepared to use their influence with the Israeli Government to get the Knesset to pass similar vilification legislation to protect the Palestinian Arabs from racial slurs and extreme violence perpetrated by Israeli Jews. Or don't their vilification principles extend to Israel?"

Ludzie są tylko ludźmi. Każdy z nas cieszy się nieszczęściem naszego wroga, szczególnie jeśli ten wróg jest naszym wrogiem z własnego wyboru. Nie ulega wątpliwości, że każdy naród biorący udział w wojnie z Niemcami hitlerowskimi w latach 1939-45 cieszył się z każdej klęski niemieckiej. Co więcej, byli ludzie, miliony ludzi, którzy cieszyli się nie tylko z klęsk militarnych armii niemieckiej/państwa niemieckiego, ale także z tragedii narodu niemieckiego. Czy prof. Gross, jako historyk, może udowodnić, że byli w znaczącej liczbie ludzie w krajach alianckich, którzy protestowali przeciwko bombardowaniu niemieckich miast przez lotnictwo alianckie, przeciwko masowemu zabijaniu cywilnej ludności niemieckiej - w tym dzieci, kobiet, starców i inwalidów (np. tylko podczas bombardowania Drezna 13 II 1945 zginęło 60 000 ludzi!). Na pewno nie udowodni tego. Czy ktoś w Ameryce i wolnym świecie oraz w państwach zniewolonych przez hitleryzm i Japończyków protestował, kiedy świat obiegła wiadomość, że Amerykanie zrzucając bomby atomowe na Hirosimę (6 VIII 1945) i Nagasaki (9 VIII 1945) zabili ok. 118 tys. i ranili ok. 60 tys. cywilnej ludności japońskiej? Na pewno nie. Na pewno nie, gdyż śmierć naszego wroga może nas tylko cieszyć - i to zupełnie słusznie.

Niestety, jest prawdą, że zdecydowana większość Żydów, i to z własnego wyboru!, była i jest od upadku Polski pod koniec XVIII w. wrogami Polski i Polaków, na co jest wiele wiarygodnych dokumentów (kto temu przekonująco zaprzeczy, że dzisiaj największymi wrogami Polski i Polaków są właśnie żydowscy polakożercy?!; no proszę: kto? - prof. Gross czy redakcja "Wprost"? Kto inny tak jak Żydzi szkaluje nas w światowych mass mediach i grozi nam sankcjami gospodarczymi jeśli nie zrobimy tego co od nas żądają?). Polacy, z punktu widzenia polskich interesów narodowych, mieli i mają pełne prawo nienawidzić Żydów-polakożerców (propolscy Żydzi byli wyjątkiem, co potwierdza regułę!; jednak byli i o tych mickiewiczowskich Jankielach Polacy nigdy nie powinni zapominać; to byłoby, z punktu widzenia chrześcijańskiego, bardziej niemoralne od samego nienawidzenia Żydów!), tak jak mieli pełne prawo nienawidzić Prusaków, a później Niemców-hitlerowców czy okupujących Polskę carskich Rosjan, a następnie zwyrodnialców-bolszewików (wśród których było wielu Żydów!).

Prof. Grossowi, jako rasiście i polakożercy, powinien być zabroniony wstęp do Polski!




Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Jan Tomasz Gross Sąsiedzi
Gross Jan Tomasz Sąsiedzi Historia zagłady żydowskiego miasteczka
Gross Jan Tomasz sasiedzi
Gross Jan Tomasz Sąsiedzi Historia zagłady żydowskiego miasteczka(1)
Gross Jan Tomasz Sąsiedzi Historia zagłady żydows
Tomasz Gross Zlote zniwa
Gross nadal obraża Polaków
Gross nadal obraża Polaków
Swiety Jan Pawel II Zywe Slowo do Polakow Jan Pawel II
Gross nadal obraża Polaków
Gross usiłuje zniszczyć wizerunek Polaków Wywiad z prof Janem Żarynem
Tomaszewski Jerzy Ojczyzna nie tylko Polaków
Wolenski Jan Izaak Israeli i Tomasz z Akwinu o prawdzie
Gross Jan Zlote zniwa

więcej podobnych podstron