Po
dopracowaniu pierwszego powojennego samochodu ciężarowego, jakim
był Star 20 rozpoczęto pracę nad różnymi pojazdami
pochodnymi. Na przełomie lat czterdziestych i pięćdziesiątych
opracowano w Centralnym Biurze Technicznym Przemysłu
Motoryzacyjnego w Warszawie m.in. specjalne podwozie przeznaczone
dla samochodów pożarniczych, noszące oznaczenie A 20 G.
W
podwoziu tym wykorzystano sprawdzone już zespoły główne z
ciężarowego Stara. Zastosowany górnozaworowy, sześciocylindrowy
silnik typu S-42 osiągał moc 62,5 kW przy -2800 obr/min, a więc
był o 18% mocniejszy niż silnik Bedforda.
W
całości przeniesiono układ napędowy, a więc sprzęgło,
czterobiegową skrzynkę przekładniową, wał napędowy i tylny
most. Opracowano też odmianę podwozia (typ A 20 P), które .było
wyposażone w autopompę napędzaną silnikiem pojazdu poprzez
przystawkę odbioru mocy montowaną przy skrzyni biegów i
specjalny wat napędowy. Nową konstrukcją była podłużnicowa
rama spawana, wydłużona w tylnej części o około 500
mm.
Pozostałe zespoły podwozia, jak: zawieszenie kół,
układ kierowniczy i hamulcowy zostały przeniesione z
podstawowego samochodu ciężarowego. Na podstawie tego podwozia
opracowano kilka wersji nadwoziowych, przy czym nie wszystkie z
nich weszły do produkcji - część pozostała tytko
prototypami.
Pierwszym, a zarazem podstawowym modelem był
samochód gaśniczy GM 8 z nadwoziem oznaczonym symbolem N 71. W
nadwoziu o sylwetce wagonowej wykorzystano elementy kabiny typu N
20 wraz z drzwiami zawieszonymi na tylnej krawędzi. Pozostała
część nadwozia miała konstrukcję szkieletową z drzwiami
bocznymi zawieszonymi już na przednich krawędziach. Układ
nadwozia oraz rozmieszczenie sprzętu było podobne jak w
Bedfordzie OLBZ/N 70. W przedziale załogi zostały zamontowane
dwie drewniane ławki dla ośmiu członków załogi. W przestrzeni
między kabiną kierowcy a przedziałem załogi znajdowało się
pomieszczenie na motopompę typu M-800 (z prawej strony) i agregat
prądotwórczy (z lewej). W tylnej, obniżonej części nadwozia
rozmieszczono schowki na sprzęt pożarniczy oraz dwa zwijadła na
węże tłoczne, a dach tej części obwiedziony galeryjką służył
do przewozu węży mokrych. Na podstawowej części dachu było
zamontowane rusztowanie na drabinę wieloprzęsłową, bosaki i
nosze. Rusztowanie wyposażono w pochylnię, dzięki której było
możliwe zdjęcie drabiny bez wchodzenia na dach. Na prawej
stronie przedniej ściany kabiny zamocowano reflektor pożarniczy
o dużej średnicy. Długość pojazdu wynosiła 6500 mm, przy
rozstawie osi równym 3000 mm. Masa własna (bez sprzętu
pożarniczego) wynosiła 4140 kg, natomiast dopuszczalna mesa
całkowita była określona na 7250 kg. Prędkość maksymalna
samochodu wynosiła 75 km/h.
Drugim
pojazdem gaśniczym był samochód GA 16 oparty na podwoziu A 20
P, mający nadwozie o symbolu N 72. Sylwetka pojazdu nie uległa
zmianie, natomiast zmieniło się rozmieszczenie niektórych
elementów oraz wyposażenie pożarnicze. Dwustopniowa autopompa
wirowa typu A 1.600, o wydajności 1600 dm3/min przy ciśnieniu
0,3 MPa, została wbudowana w tylnej środkowej części ramy.
Zmusiło to konstruktorów do przeniesienia koła zapasowego spod
tylnej części ramy na obniżony dach nadwozia, a zbiornika
paliwa z prawej zewnętrznej części ramy pod przednią ławkę w
przedziale załogi. Przy autopompie umieszczono dźwignię
sterowania "gazem", sprzęgłem i przystawką odbioru
mocy. Pomieszczenie między kabiną kierowcy a przedziałem załogi
było zupełnie inaczej zagospodarowane. W jego lewej części
zamocowano stalowy spawany zbiornik na wodę 0 objętości 500
dm3, a część prawą wykorzystano na węże w kręgach. Zbiornik
wody, wyposażony w przegrody do łamania fal i odejmowany właz,
był połączony poprzez rurę o średnicy 70 mm z zaworem
rozdzielczym przy autopompie. Rozwiązanie to umożliwiało
szybkie doprowadzenie wody. Powyższy zawór rozdzielczy dawał
także możliwość napełniania zbiornika oraz zasilania
autopompy wprost z hydrantu. Wersja GA 16 przy tych samych
gabarytach miała większą masę własną wynoszącą 4700 kg.
Wartość dopuszczalnej masy całkowitej nie uległa zmianie.
Produkcja obu wersji pojazdów gaśniczych została rozpoczęta w
1952 r. w Sanockiej Fabryce Wagonów. Dalszymi, opracowanymi w tym
okresie pojazdami dla pożarnictwa były: samochód gaśniczy ~
typu GAM 16/8 oraz autodrabina typu SDAl18/16.
Oba
te pojazdy byty zbudowane na podwoziu A 20 P wyposażonym w
autopompę.
Samochód STAR 20 GAM 16/8 różnił się od
modelu GA 16 tym, że w miejsce zbiornika na wodę umieszczono
motopompę typu M-80. Model ten nie wszedł jednak do produkcji
seryjnej.
Drugi pojazd to samochód specjalny SDA 18/16 z
mechaniczną drabiną umożliwiającą wejście na wysokość 18
m. Symbol "S" oznaczał pojazd specjalny, a "D"
- drabinę. W samochodzie tym zastosowano prosty napęd ręczny
wszystkich ruchów roboczych autodrabiny. Drabina trójprzęsłowa
o stalowej konstrukcji spawanej była' umieszczona na urządzeniu
obrotowym. Urządzenie to wyposażone w obrotnicę kulkową i
hamulec zaciskowy umożliwiało obrót o 360° przy najmniejszym
kącie pochylenia drabiny równym 75°. Mechanizmy podnoszenia
drabiny oraz jej wysuwu to przekładnie samohamowne uruchamiane
korbą. W celu zwiększenia stateczności autodrabiny i odciążenia
resorowania zastosowano podpory mechaniczne wysuwane z boków
ramy. Bezpieczeństwo pracy zapewniały ograniczniki podnoszenia i
wysuwu przęseł oraz wskaźnik obciążenia z sygnalizacją
dźwiękową. Za kabiną kierowcy była umieszczona ława dla 3-4
członków załogi, a w tylnej części pojazdu zawieszono dwa
zwijadła na węże.
Model ten nie został zatwierdzony do
produkcji, a tego typu potrzeby jednostek straży pożarnych są
zaspokajane do chwili obecnej sprzętem importowanym.
Kolejnymi
pojazdami pożarniczymi opracowanymi na podstawie Stara 20 byty
specjalne beczkowozy przeznaczone do współpracy z samochodami
gaśniczymi. Model oznaczony symbolem SBM 2200/8 był oparty na
typowym podwoziu A 20, a model SBA 2000/16 na wydłużonym
podwoziu A20P.
W samochodach tych wagonowa część nadwozia
była skrócona. Mieściła ona kabinę kierowcy i przedział
załogi z jedną drewnianą ławką dla czterech osób. W
samochodzie SBM 2200/8 nad osią kół tylnych został zamocowany
eliptyczny zbiornik wody o pojemności 2200 dm3. Zbiornik
wyposażono w zamykany właz, dwie podłużne i dwie poprzeczne
przegrody wewnętrzne oraz zawór spustowy o średnicy 260 mm i
spłaszczoną rurę spustową. Do boków zbiornika były
przymocowane skrzynie na węże tłoczne. Tylna część nadwozia
stanowiła pomieszczenie na motopompę. Dach został wykonany z
blachy, a boki z brezentu. W prawej części pomieszczenia
ustawiono motopompę M-800, a w lewej - szafkę na jej wyposażenie
oraz dwa naczynia o objętości 25 dm3 każde, na środek
pianotwórczy. Motopompa była połączona nasadą ssawną i
elastyczną rurą ze studzienką zbiornika wody, co umożliwiało
szybkie włączenie się do akcji gaśniczej.
Uzupełnienie
wyposażenia stanowił składany brezentowy zbiornik na wodę. Na
tylnych słupkach pomieszczenia motopompy zawieszono zwijadło na
węże tłoczne.
Model
SBA 2000/16 miał nieco mniejszy zbiornik na wodę (2000 dm3), ale
wyposażono go w stały zbiornik o objętości 120 dm3 na
środek pianotwórczy oraz cztery dodatkowe naczynia przenośne po
20 dm3 każde.
Autopompa była wyposażona w zasysacz pianowy połączony ze
zbiornikiem środka pianotwórczego. Tylną część pojazdu
wyposażono podobnie jak w modelu Ga 16.
Samochody beczkowozy
były produkowane w niewielkich liczbach od 1953 r. w Sanockiej
Fabryce Wagonów.
Produkowane w Sanoku w drugiej połowie lat
pięćdziesiątych pojazdy dla straży pożarnych nie spełnimy
rosnących wymagań użytkowników. Konstrukcja pierwszych
polskich samochodów pożarniczych oparta była na podwoziu Stara
20. Główną ich wadą był mały rozstaw osi wynoszący 3000 mm.
W czasie jazdy po nierównościach powodowało to silne kołysanie
pojazdu. Ponadto utrudnione było właściwe rozmieszczenie
sprzętu gaśniczego we wnętrzu nadwozia. Drugą wadą tych
pojazdów była stosunkowo niska dynamika, co wynikało z
niekorzystnego stosunku mocy silnika do masy całkowitej.
Zadanie
opracowania nowych pojazdów tego rodzaju powierzono pracownikom
Biura
Konstrukcyjnego Przemysłu Motoryzacyjnego w Warszawie
i w łodzi. Powstał wówczas projekt rodziny pojazdów dla
potrzeb straży pożarnych. W jej skład wchodziło pięć
modeli:
- samochód gaśniczy z motopompą GM-8 typN711,
-
samochód gaśniczy z autopompą GA-16 typN721,
- samochód
gaśniczy z autopompą i motopompą GAM 16/8 typ N 731,
-
samochód specjalny-beczkowóz z motopompą SBM 2000/8 typ N
751,
- samochód specjalny-beczkowóz z autopompą SBA
2000/16 typ N 761.
Wszystkie te pojazdy powstały w oparciu o
zespoły samochodu ciężarowego Star 25, mającego zastąpić w
przyszłości produkowanego wtedy Stara 20. Miały one jednakowe
nadwozia, a różniły się jedynie wyposażeniem.
W
nowych pojazdach zastosowano silnik o mocy zwiększonej o 19 kW i
zwiększono rozstaw osi do 3850 mm. Usunięto w ten sposób główne
mankamenty dotychczasowych samochodów pożarniczych. Na rys. 1
przedstawiono prototyp samochodu gaśniczego Star 25 GA 16 typ
N-721 zbudowany w 1957 r. Do napędu użyto sześciocylindrowego,
górnozaworowego silnika typu S-47 0 objętości skokowej
powiększonej do 4680 cm3. Przy stopniu sprężania 6,8 osiągał
on moc 77,2 kW przy 3000 obr/min i maksymalny moment obrotowy 304
Nm przy 1650 obr/min. Kadłub silnika i głowica odlewane były z
źeliwa. Kuty wał korbowy podparto na czterech ślizgowych
łożyskach głównych. Wał rozrządu umieszczony w kadłubie
silnika napędzany był od wału korbowego przez przekładnię
zębatą. W układzie smarowania zastosowano pełno przepływowy
filtr szczelinowy i filtr bocznikowy z wymiennym wkładem
tekturowym. Silnik chłodzony był cieczą, a jej przepływ
regulowany byt poprzez termostat. W układzie zasilania użyto
gaźnika typu G-43 S 47 BEJ o średnicy gardzieli 33 mm. Masa
suchego silnika wynosiła 350 kg.
Pojazd miał klasyczny
układ napędowy. Jednotarczowe suche sprzęgło cierne sterowane
było mechanicznie. Zastosowano nową pięciobiegową skrzynkę
przekładniową, w której czwarty bieg był biegiem bezpośrednim,
a piąty nadbiegiem.
Napęd ze skrzynki przekładniowej
zblokowanej z silnikiem przenoszony był krótkim wałem napędowym
na skrzynkę rozdzielczą. Stąd jednoczęściowym wałem
przekazywany był na tylny most. Drugie wyjście ze skrzynki
rozdzielczej służyło do napędu autopompy umieszczonej w tylnej
części pojazdu. W modelach bez autopompy (N 71 1 i N 751) w
miejsce skrzynki rozdzielczej stosowano podporę z pośrednim
łożyskowaniem dzielonego wału napędowego.
Tylny odcinek
wału pochodził ze Stara o rozstawie osi 3000 mm. Nowa stożkowa
przekładnia główna miała przełożenie 7,17 (43/6). Zespoły
podwozia i nadwozia łączyła nowo opracowana wydłużona rama
podłużnicowa o konstrukcji spawanej. Koła przednie zawieszono
zależnie na sztywnej osi wspartej na podłużnych półeliptycznych
resorach piórowych. Drgania osi tłumiły dwa hydrauliczne
amortyzatory ramieniowe. Koła tylne również zostały zawieszone
zależnie na sztywnym moście napędowym wspartym na podłużnych
półeliptycznych resorach piórowych głównych. Progresywną
charakterystykę zawieszenia zapewniały pomocnicze resory
piórowe.
Tarczowe
koła jezdne wyposażone zostały w ogumienie o wymiarach 8.25 -
20". W układzie kierowniczym zastosowano ślimakową
globoidalną przekładnię kierowniczą, o średnim przełożeniu
20,75. Jednoobwodowy hamulec zasadniczy uruchamiany był
hydraulicznie i współpracował z pneumatycznym nadciśnieniowym
mechanizmem wspomagającym. Bębny hamulcowe miały średnicę
wewnętrzną 400 mm, a łączna powierzchnia okładzin ciernych
wynosiła 2100 cm2.
Zastosowano hamulec pomocniczy (ręczny) typu taśmowego, który
działał na wał napędowy pojazdu.
Nadwozie wagonowe
zamknięte miało konstrukcję szkieletową. Przednia ściana z
giętymi szybami oraz drzwi przedziału kierowcy pochodziły z
kabiny typu K-26 przewidzianej dla przyszłego modelu Stara. W
środkowej części nadwozia wydzielono przedział dla załogi, w
którym zamontowano dwie ławki, dla czterech osób każda. We
wnękach nadwozia, z obu stron zawieszono dwukołowe zwijadła na
węże tłoczne.
Nad tylną osią pojazdu zamocowany został
zbiornik wody o objętości 400 dm3, wyposażony w przegrody i
wnękę przelewową. Dwa zbiorniki na środek pianotwórczy i
zmiękczający, każdy o objętości 100 dm3,
umieszczono w tylnej części nadwozia stanowiącej obudowę
autopompy. Autopompa typu A 1600 wirowa, dwustopniowa otrzymywała
napęd od skrzynki rozdzielczej przez dwuczęściowy wał
napędowy. Na dachu pojazdu zamocowano drabiny.
Długość
całkowita samochodu wynosiła 6888 mm, a jego wysokość 2800 mm.
Dopuszczalna masa całkowita określona została na 7850 kg.
Pojazd osiągał prędkość maksymalną 80 km/h, a zużycie
paliwa wynosiło ok. 26 dm3/100
km.
W
samochodach-beczkowozach zastosowano zbiornik na wodę o objętości
zwiększonej do 2000 dm3. Połączenie motopompy lub autopompy z
tym zbiornikiem umożliwiało szybkie podanie wody w czasie akcji
gaśniczej. Pojazdy te mogły być używane także do dowożenia
wody na miejsce akcji.
Uzupełnieniem przedstawionej wyżej
rodziny samochodów pożarniczych miał być pojazd ratownictwa
technicznego zbudowany również na podwoziu przyszłego Stara 25.
Według projektu wyposażono go w żuraw o udźwigu maksymalnym
100 kN. Wszystkie ruchy robocze miały napędy elektryczne. Silnik
samochodu przez skrzynkę przekładniową i rozdzielczą napędzał
prądnicę, która zasilała oddzielne silniki wszystkich
mechanizmów żurawia. Ponadto pojazd ten wyposażony był we
wciągarkę mechaniczną mocowaną do tylnej części ramy,
podnośniki hydrauliczne, aparat do cięcia metali, piłę i
wiertarkę elektryczną, zestaw przenośnych reflektorów,
narzędzia ślusarskie, tomy, topory itp. Samochód ten nie został
wdrożony do produkcji.
Podobny los spotkał pojazdy z
opisanej wyżej rodziny, jednak część poszczególnych rozwiązań
konstrukcyjnych wykorzystano w następnych modelach wytwarzanych
seryjnie.
W tym czasie (1957 r.) w Starachowicach wchodzi do
produkcji samochód ciężarowy Star 21, w którym wprowadzono już
nową pięciobiegową skrzynię przekładniową i nowa przekładnię
główną. W celu szybszego uruchomienia nowych samochodów dla
straży pożarnych opracowano wersje dwóch beczkowozów typu
N-751 i N-761 z wykorzystaniem zespołów Stara 21. Produkcję
seryjną tych pojazdów postanowiono uruchomić w Jelczańskich
Zakładach Samochodowych. U podstaw tej decyzji leżała potrzeba
znacznego zwiększenia produkcji autobusów w Sanoku. Trwały tam
wówczas przygotowania do uruchomienia autobusów San H 01. W
samochodach Star 21 SBM 2000/8 i Star 21 SBA 2000/16 (opracowanych
także w BKP Mot) zastosowano silniki typu S-42, podwozia przyjęto
z pojazdów prototypowych, a w zmienionej konstrukcji nadwozia
wykorzystano elementy seryjnej kabiny typu N-23. Użycie silnika
S-42 osiągającego jedynie moc 62,5. Użycie silnika S-42
osiągnięto jedynie moc 62,5 kW przy 2800 obr/min spowodowało
obniżenie właściwości trakcyjnych pojazdu. Prędkość
maksymalna spadła do 70 km/h.
W układzie napędowym
samochodu SBM 2000/8 wprowadzono dzielony wał napędowy z
łożyskiem pośrednim, natomiast w typie SBA 2000/16 (N-761) ze
względu na zastosowanie autopompy wał dzieliła skrzynka
rozdzielcza. Przedział załogi został zmniejszony.
Standardowym
wyposażeniem samochodu N-751 była przenośna motopompa typu M
800/E produkowana przez Wytwórnię Sprzętu Mechanicznego w
Bielsku-Białej. Do jej napędu służył dwucylindrowy silnik
dwusuwowy typu S-15 wyposażony w rozrusznik elektryczny. Samochód
typu N-761 wyposażono w autopompę typu A 1600 z dwustopniową
wirową pompą typu P 30a. Nowe samochody pożarnicze zbudowane na
bazie Star 21 miały wymiary i masy podobne do pojazdów
prototypowych. Przy rozstawie osi 3850 mm ich długość wynosiła
6720 mm, a wysokość 2710 mm. Masę własną producent określał
na 4990 kg a dopuszczalną masę całkowitą na 7850 kg. Produkcja
tych samochodów ruszyła w 1958 roku. Do końca roku wykonano ich
174 sztuki.
Na
przedłużonym podwoziu Stara powstał także projekt autodrabiny
mechanicznej, oznaczonej symbolem SD-22. Trójprzęsłowa drabina
o konstrukcji stalowej umożliwiała wejście na wysokość 22 m.
Drabina mogła być używana po ustawieniu czterech podpór.
Zastosowano prosty napęd mechaniczny wszystkich ruchów
roboczych. Wydłużona kabina przeznaczona była do przewozu
sześciu osób załogi (wraz z kierowcą). Samochody pożarnicze
produkcji JZS otrzymały w roku 1960 symbol Star 25, gdyż ich
podwozia zostały zmodernizowane przez FSC w
Starachowicach.
Zastosowano mocniejszy silnik typu S-472,
osiągający moc 69,8 kW przy 3000 obr/min. Wprowadzono nową
pompę hamulcową o większym wydatku oraz ulepszono mechanizm
wspomagający układ hamulcowy. Szereg zmian wprowadzono także w
instalacji elektrycznej, (kierunkowskazy migowe i centralny napęd
wycieraczek szyb). Bogate wyposażenie w sprzęt gaśniczy
nadawało tym pojazdom charakter uniwersalnych jednostek
wielozadaniowych. Dzięki mocniejszemu silnikowi wzrosła
maksymalna prędkość tych pojazdów i wynosiła 80 km/h.
W
1960 roku w JZS wyprodukowano 200 egzemplarzy tych pojazdów a w
1965 roku 320. Samochody typu N-751 i N 761 produkowane były do
1966 roku.
Zastąpił je wówczas samochód gaśniczy Star 25
GSBAM 2000/8+8 typu 028 z nadwoziem N-762. Podwozie typu A 26 P
dostarczała Starachowicka FSC. Pojazd przeznaczony był do
przewozu sześcioosobowej sekcji gaśniczej, a wyposażono go w
motopompę, autopompę i zbiornik wody. Napędzał go silnik typu
S-474 osiągający moc 77,2 kW przy 3000 obr/min. Największą
zmianą w układzie napędowym pojazdu było przeniesienie skrzyni
przekładniowej do środkowej części podwozia i zastosowanie
przystawki odbioru mocy przeznaczonej do napędu autopompy.
Rozwiązanie to pozwoliło na rezygnację ze skrzynki
rozdzielczej. Samochód otrzymał nowe dwusegmentowe nadwozie.
Pierwszy segment tworzyła zmodernizowana dwuosobowa kabina
kierowcy oznaczona symbolem N 20.1. Jej tylne okno połączone
zostało elastyczną harmonijką z czteroosobowym przedziałem
załogi mieszczącym się w drugim segmencie nadwozia. Za
przedziałem załogi w schowku nad zwijadłami umieszczono
przenośną motopompę typu M 8/8. W tylnej części nadwozia
mieścił się zbiornik na wodę gaśniczą, o objętości 2000
dm3 a
także zbiornik na środek pianotwórczy (o objętości 150 dm3).
Autopompa typu A 8/8 wbudowana w tylną część podwozia
odbierała napęd od przystawki skrzyni przekładniowych poprzez
przegubowe wały napędowe i przekładnię łańcuchową.
Autopompa mogła pracować również w czasie jazdy. Na przedniej
części dachu zamocowane zostało działko wodno-pianowe zasilane
z autopompy, a obok niego dwuprzęsłowa drabina o długości 10
m. Samochód był dodatkowo wyposażony w urządzenie szybkiego
natarcia z wężem o długości 35 m, zakończonym prądownicą i
połączonym z autopompą.
Przy zachowaniu rozstawu osi 3850
mm długość pojazdu wynosiła 6750 mm, a jego wysokość 2800
mm. Dopuszczalna masa całkowita wzrosła prawie o 800 kg i
wynosiła 8610 kg. Produkcja tych samochodów w latach 1966-1967
utrzymywała się na poziomie 360 - 370 sztuk rocznie.
Źródło:
http://www.polskie-auta.pl
|