nalewka z kwiatow czarnego bzu

NALEWKA I SOK Z KWIATÓW CZARNEGO BZU

Syropu z kwiatów czarnego bzu skosztowałam wiele lat temu będąc na łódkach na Mazurach, wszyscy zachwycaliśmy się smakiem i aromatem, składaliśmy zamówienia, zrealizowane były nieliczne, mówiono nam, że to sok z bzu i tyle, dzisiaj już wiem, że to smak i aromat kwiatów czarnego bzu, jest niezwykły i ma piękny słoneczny kolor. Warto go zrobić, nalewkę również. Zalecam produkcję większej ilości :)

Przepis na nalewkę jest od Maćka Kuronia, na jego podstawie zrobiłam również sok/ syrop, zmodyfikowałam go, zamiast cukru użyłam syropu z agawy i przez to dałam też mniej spirytusu, dodatkowo nie dodałam arcydzięgla, za to urozmaiciłam miksturę o wanilię. Przejrzałam wiele przepisów i uwag dotyczących kwiatów bzu, jedni gotują, inni podgrzewają, dla mnie najrozsądniejszym sposobem było duszenie kwiatów na słońcu, choć skróciłam czas zalecany w przepisie.

Propozycja ląduje oczywiście w Klubie Kwiatożerców :)

Składniki

Przepis cytuję za broszurą M. KUROŃ, WINA MIODY NALEWKI, z moimi uwagami

1 litr wody

50 baldachów kwiatów czarnego bzu

2 cytryny (2 duże)

2 limonki (u mnie 1)

700 g cukru (u mnie syrop z agawy)

1 litr spirytusu (u mnie mniej)

1 łyżeczka sproszkowanego korzenia arcydzięgla (nie dodałam)



Wykonanie

Z wody oraz cukru przygotowujemy syrop i odstawiamy do przestygnięcia. Cytryny szorujemy namydloną szczoteczką, po opłukaniu gorącą wodą kroimy w plasterki i oczyszczamy z pestek. Do wyparzonego słoja wkładamy opłukane i oczyszczone kwiaty czarnego bzu, przekładając plastrami cytryny. Dodałam również wanilię (przkroiłam laskę, wydłubałam nasionka i razem z laską wrzuciłam do słoja). Zalewamy syropem, przykrywamy słój pergaminem i stawiam na nasłonecznionym miejscu na 10 dni (u mnie 8). Co jakiś czas sprawdzamy czy sok nie fermentuje i mieszamy wyparzoną łyżką.

Sok z kwiatów bzu zlewamy do garnka przez sito wyłożone gazą, mieszamy ze spirytusem i dodajemy sok z limonki. Nalewkę przelewamy do litrowych butelek, dodajemy do każdej po pół łyżeczki arcydzięgla i odstawiamy na 4 tygodnie, co 3-4 dni wstrząsając każdą z butelek. Następnie zostawiamy nalewkę na 2 tygodnie, aby się sklarowała i zlewamy ją znad osadu. Osad przesączamy przez bibułę i łączymy z nalewką. Można ją pić od razu, ale jest znacznie lepsza, jeśli postoi 4 tygodnie.

Jeśli chodzi o syrop, po przecedzeniu przez sito podgrzałam go, wlałam do buteleczek na gorąco, zakręciłam, postawiłam do góry dnem, przykryłam kocem. Po wystygnięciu wstawiłam do piwnicy. Jest bardzo dobrym syropem do stosowania przy przeziębieniach.



















środa, 6 czerwca 2012

Nalewka z kwiatów czarnego bzu


Mieszkam na wsi, tuż przy polu, na którego skraju rośnie kilka krzewów czarnego bzu. Nie mogę nie korzystać z takiej okazji, więc w zeszłym roku zrobiłam syrop z kwiatów czarnego bzu, z przepisu Bei (klik!). Bardzo odpowiadał mi jego zapach, kwiatowy, trochę cytrynowy, bardzo ciekawy. Naturalny następstwem jest zrobienie nalewki na kwiatach tego krzewu. Przepis znalazłam w "Wielkiej Księdze Nalewek", którą opracował Jan Rogala. Zmniejszyłam ilość baldachów z 50 do 35, ponieważ na forum domowych winiarzy wyczytałam, ze z tego przepisu nalewka wychodzi zbyt intensywna. Z podanych proporcji uzyskuje się półtora litra 37% nalewki.
Kwiaty poszłam zbierać w słoneczny dzień i taki właśnie jest najlepszy. Należy wybierać kwiaty w fazie pełnego rozkwitu, bo mają w sobie najwięcej smaku i aromatu (pyłek!). Po przyniesieniu zbiorów do domu dobrze je rozłożyć na białym prześcieradle lub np. ręcznikach papierowych i poczekać na opuszczenie ich przez robaczki. Kwiatki należy oddzielić od gałązek, czym gałązek mniej, tym smaczniej. Można to robić palcami, nożyczkami lub grzebieniem. Warto skubać od razu nad słojem, w którym będziemy przygotowywać nalewkę, aby zatrzymać jak najwięcej pyłku.


składniki nalewki z kwiatów czarnego bzu
35 baldachów kwiatu czarnego bzu
3/4 kg cukru
1 litr wody
2 duże cytryny
-----
2 cytryny
1 litr spirytusu 96%

Nad słojem oskubać z kwiatków baldachy. Warstwy kwiatków przekładać pokrojonymi  w plasterki (ze skórką, bez pestek) wyszorowanymi wcześniej cytrynami. Z cukru i wody przez zagotowanie przygotować syrop. Ostudzonym syropem zalać kwiaty w słoju. Słój przykryć i postawić w ciepłym, ale nie słonecznym miejscu na tydzień. Codziennie mieszać, zanurzając kwiaty ( i tak będą wypływać). Możliwe, że w tym czasie mikstura zacznie fermentować, ale jest to normalne, po dodaniu spirytusu przestanie.
Po tygodniu należy zlać syrop , filtrując go przez gazę. Będzie mętny od pyłku, nie należy się tym przejmować, z czasem się sklaruje. Do syropu dodać sok wyciśnięty z dwóch cytryn i litr spirytusu. Wymieszać i przelać do butelek. Po tygodniu pyłek opadnie i można zlać klarowną nalewkę znad osadu i ponownie wlać do butelek.
Nalewkę należy odstawić w ciemny kąt, aby dojrzała. Im dłużej będzie leżakować, ty będzie smaczniejsza. Ja spróbuję mojej po pół roku, ale najlepsza jest podobno po upływie roku.



drugi dzień kwiatków w syropie


PS. Należy zbierać kwiaty Czarnego bzu (Sambucus nigra)- na pierwszym zdjęciu, a nie kwiaty Lilaka pospolitego (Syringa vulgaris), zwanego potocznie bzem, który często spotykany jest w ogrodach jako roślina ozdobna. Są to dwie całkiem inne rośliny (inna rodzina).







Jak zrobić nalewkę - nalewka z kwiatów czarnego bzu?

2010-07-17

Jest wiele przepisów na nalewkę z czarnego bzu - jak opiszę tutaj sposób we wszystkich szczegółach oraz opisze wszelkie rozwiązania na problemy na jakie natrafiłem.

krok 1

Najpierw należy zebrać wszelkie surowce - tutaj opisze najbardziej problematyczne:
- 50 baldachów czarnego bzu - należy zebrać kwiaty które są białe. kiedy zbierać? u mnie nad morzem bez zakwitł na koniec czerwca początku lipca. można go dużo znaleźć przy drogach i obrzeżach lasu
- 3/4kg cukru - oczywiście cukier można kupić kiedy się chce - w kilku przypadkach większa ilość cukru nie zaszkodziła nalewce
- korzeń arcydzięgla - ja znalazłem w aptece ale na pewno jest też w sklepach zielarskich
- 1 litr spirytusu - główny koszt nalewki - macie wybór między tańszym a lepszym - ja używam lubelskiego za 80 PLN

krok 2

Miesiąc 1, tydzień 1, dzień 0 (wieczorem po zerwaniu kwiatów czarnego bzu)
- po zebraniu i lekkim przesuszeniu - u mnie trwało to od południa do wieczora - należy pozrywać kwiaty i wsypać do naczynia w którym będziecie robić nalewkę
- należy zrobić syrop z cukru i wody - wodę wlewamy do garnka i podgrzewamy oraz sukcesywnie dodajemy cukru do całkowitego rozpuszczenia całej porcji - poczekaj aż syrop wystygnie
- pokrój sobie 2 cytryny na plasterki
- oba specyfiki łączymy w dużym naczyniu - przygotujcie sobie naczynie około 3l, bo jak kwiatki zaczną fermentować to będą się podnosić i wylewać niepotrzebnie specyfik - wsypując kwiatki przekładaj je pokrojonymi cytrynami
- wszystko należy przykryć gazą i naciągnąć na nią gumkę
- odstawić w ciepłe i nasłonecznione miejsce na tydzień
- codziennie odkrywać gazę i mieszać zawartość łyżką - w 2-3 dniu kwiatki powinny się podnosić a po mieszaniu powinny wypływać na wierzch bąbelki

krok 3

Miesiąc 1, tydzień 2, dzień 1
- po tygodniu trzeba przecedzić powstały specyfik przez gazę - na duży słoik położyć sitko, a sitko wyścielić gazą tak aby łatwo można było ją wyciągnąć razem z zawartością - najpierw wyciągnąć z naczynia cytryny, wrzucić do gazy, wyciągnąć gazę i wycisnąć nad sitkiem, po wyciągnięciu wszystkich cytryn to samo należy zrobić z syropem z kwiatami - proszę uważać, bo kwiaty mogą się pozlepiać i zawartość może nie zmieścić się w sitku/gazie
- dodajemy sok z cytryny lub limonki i dodajemy łyżeczkę arcydzięgla (arcydzięgiel znalazłem w aptece)
- dolewamy spirytus i porządnie mieszamy
- szczelnie zamykamy (żeby alkohol nie wyparował)
- odstawiamy tym razem w ciemne i chłodne miejsce, np. pod zlewem albo w piwnicy na miesiąc, ale do 2-3 dni wstrząsamy naczyniem aby wymieszać zawartość

krok 4

Miesiąc 2, tydzień 1, dzień 1
- jeśli chcemy klarowną nalewkę nie należy wstrząsać naczyniem i pozwolić aby przez ostatnie kilka dni farfocle opadły na dno - sam jestem zwolennikiem farfocli w nalewce, ponieważ nabierają wtedy swojej naturalności
- gotową nalewkę należy przelać do butelek - na sitko proponuje położyć kilkukrotnie zwiniętą gazę tak jak w kroku 3 i powoli przesączać specyfik
- zakorkować i odstawić w chłodne i ciemne miejsce na kolejny miesiąc

Lista potrzebnych rzeczy:

Uwagi i ostrzeżenia:




Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Wina, Nalewka z kwiatów czarnego bzu, Nalewka z kwiatów czarnego bzu
Nalewka z kwiatĂłw czarnego bzu, KUCHNIA
Nalewka z kwiatów czarnego bzu
NALEWKA Z KWIATÓW CZARNEGO BZU
Nalewka z kwiatów czarnego bzu 4
Nalewka z kwiatów czarnego bzu
Nalewka z kwiatów czarnego bzu
Nalewka z kwiatów czarnego bzu
Nalewka z kwiatów czarnego bzu
Przepisy na wina, WINO Z KWIATÓW CZARNEGO BZU
Nalewka lecznicza z czarnego bzu, KUCHNIA PLUS, WINA I WÓDKI I NAPOJE, NALEWKI, NALEWKI
WINO Z KWIATÓW CZARNEGO BZU, pliki zamawiane, edukacja
Nalewka z kwiatów bzu czarnego
Lecznicza nalewka z czarnego bzu II, KUCHNIA PLUS, WINA I WÓDKI I NAPOJE, NALEWKI, NALEWKI
Syrop z czarnego bzu (kwiatostan)
owoce czarnego bzu
Kruche ciasteczka pomarańczowe z kwiatami czarnego bzu
Konfitury z czarnego bzu
Przepisy na wina, WINO Z CZARNEGO BZU, Wino z czarnego bzu

więcej podobnych podstron