NALEWKA Z KWIATÓW CZARNEGO BZU
Składniki:
50 baldachów kwiatów czarnego bzu
2 cytryny
1 kg cukru
1 l wody
1 l spirytusu
Wykonanie:
Zebrane kwiaty pozostawiamy na jakiś czas rozłożone na białym papierze, aby owady, które się schowały w kwiatach mogły się ewakuować.
Baldachy pozbawiamy łodyżek, ponieważ wprowadzą niepotrzebną gorycz do naszej nalewki, zatem obcinamy je jak najkrócej.
Kwiaty wrzucamy do gąsiorka, dodajemy sparzone cytryny pokrojone w plastry lub ósemki.
Z wody i cukru przygotowujemy syrop (zagotowujemy go), a następnie studzimy. Ostudzonym syropem zalewamy kwiaty i cytryny (wszystko musi być zakryte syropem), gąsiorek przykrywamy gazą i pozostawiamy w słonecznym i ciepłym miejscu na tydzień.
Po tygodniu powstały syrop przecedzamy przez sitko wyłożone gazą, dodajemy spirytus, mieszamy i szczelnie zamykamy. Nalewkę odstawiamy na miesiąc, ale co 3 dni potrząsamy zawartością butelki.
Po miesiącu filtrujemy ją przez bibułę filtracyjną (np. filtr do kawy się nada), rozlewamy do butelek i zamykamy. Nalewka powinna jeszcze odstać kolejny miesiąc w ciemnym i chłodnym miejscu, aby uzyskać idealny aromat.
============================================================================================
Przepis nr 2.- ciekawszy i właściwszy.
Składniki:
200 g kwiatu czarnego bzu
1 litr przegotowanej wody
1 kg cukru
kwasek cytrynowy
0,5 l spirytusu
Wykonanie:
Drzewa czarnego bzu kwitną na początku czerwca, wtedy przystępujemy do działania!
Zbieramy kwiat, odważamy 200 g.
Kwiaty zalewamy porcją przegotowanej wody, przykrywamy talerzem, następnie przyciskamy czymś ciężkim i pozostawiamy na 24 godziny.
Po tym czasie kwiaty odcedzamy z wody. Do tego celu najlepiej użyć sitko i dodatkowo gazę.
Resztki kwiatków nie będą nam potrzebne, wyrzucamy je.
Zaś powstały płyn przelewamy do dużego słoika z cukrem i kwaskiem cytrynowym.
mieszamy tak długo, aż wszystkie kryształki się rozpuszczą.
Dodajemy spirytus i odstawiamy na kilka miesięcy (min. dwa), pamiętając by od czasu do czasu potrząsnąć słojem.
Po kilku miesiącach nalewkę przelewamy do czystych butelek i opisujemy.
Alkohol domowej roboty jest gotowy do spożycia
=================================================================
Sok/syrop oraz nalewka/likier z kwiatów czarnego bzu
czas przygotowania: do 10 minut pracy własnej + 2-3 dni na naciągnięcie syropu + do 20 minut na przecedzenie i rozlanie napoju w butelki;)
/proporcje na ok. 2 litry soku/
sok/syrop:
ok. 50 średniej wielkości kwiatów czarnego bzu
2 litry wody
2 kg cukru
Obecnie najczęściej podmieniam część cukru na miód tj. gotuję syrop z dużo mniejszej ilości cukru (np. z połowy) i po ostudzeniu uzupełniam miodem -smak finalnego produktu jest wtedy dużo lepszy.
20 g kwasku cytrynowego
świeżo wyciśnięty sok z 1 cytryny
/opcja: często biorę całą cytrynę (ważne: jeśli nie jest „ekologiczna”, to koniecznie o wyszorowanej i wyparzonej skórce), przekrawam na pół i gotuję obie połówki z syropem, na koniec starannie wyciskam i wyjmuję z syropu -finalny smak soku i nalewki jest wtedy dużo lepszy/
Obecnie kroję cytrynę w plastry, gotuję z syropem, a po zalaniu kwiatów zostawiam z nimi plastry cytryny na czas, w którym stoją w syropie.
nalewka/likier:
sok/syrop przygotowany z w/w składników (przepis poniżej)
alkohol –proporcje trochę zależą od tego jak słodki/wytrawny chcemy mieć finalny napój alkoholowy:) Moje proporcje wyglądają tak:
do części butelek:
– 1/2 miarki białej wódki
– 1/2 miarki spirytusu
– 1 miarka soku z kwiatów z czarnego bzu
…czyli 1 miarka soku i 1 miarka (łączonego) alkoholu;)
a drugą część butelek robię jednak słabszą tj. nie dodaję spirytusu, tylko samą wódkę (1 miarka wódki i 1 miarka soku) i butelki opisuję, by nie pomieszać ich z tymi mocniejszymi.
Proporcje te można zmieniać wg własnych upodobań (np. 2:1 lub 1:2).
obecnie moje ulubione proporcje to 1 miarka soku i 1/2 miarki spirytusu 95%
Zrywam dojrzałe, białe kwiaty czarnego bzu
Będę potrzebować same kwiaty, bez gałązek i liści. Kwiatów absolutnie nie myję ani nie płuczę w wodzie, by nie spłukać pyłku. Układam je na papierze i zostawiam na jakiś czas, by ewentualne owady w nich siedzące same wyszły;)
Przygotowuję syrop -do garnka wlewam wodę, dodaję cukier, sok z cytryny oraz kwasek cytrynowy. Zagotowuję, co jakiś czas mieszając. Pozwalam mu się chwilę pogotować, po czym wyłączam grzanie.
W czasie, gdy syrop się gotuje, wkładam kwiaty do słoja/słoików. Ja robię to w ten sposób, że odcinam same tylko kwiaty, maksymalnie przy kwiatostanie, odrzucając w miarę możliwości jak najwięcej łodyżek, na których kwiaty są osadzone (także tych cienkich –szczegółowo pokazuję to na stronie Gotuj.Skutecznie.Tv w filmiku, dołączonym do przepisu;)).
Kwiaty zalewam gorącym syropem –wolnym strumieniem, po czym całość dokładnie mieszam. Kwiaty całe mają być zanurzone w syropie. Słoje przykrywam (nie muszą być szczelnie zakręcone, np. ja tylko przykrywam je pokrywką) i zostawiam w ten sposób na 2-3 dni (minimum 24 godziny).
Przynajmniej raz dziennie zawartość słoików dokładnie mieszam czystą łyżką drewnianą!!!
Po tym czasie syrop jest gotowy. Trzeba teraz przecedzić go przez sito tak, by w naczyniu został tylko czysty, klarowny sok/syrop. Kwiaty i pozostałości odrzucam;) Sito można wyłożyć czystą, kilkukrotnie złożoną gazą, by proces odcedzania poszedł sprawniej, a syrop był klarowny. Można też po przelaniu przez sito i odciśnięciu kwiatów przesączyć sok/nalewkę przez bibułę lub filtr do kawy.
Tak przygotowany sok jest już właściwie gotowy i może stać się:
– wariant 1: sokiem/syropem z kwiatów czarnego bzu
– wariant 2: nalewką/likierem z kwiatów czarnego bzu;)
Wariant 1: Sok rozlewam do wyparzonych uprzednio butelek, szczelnie zamykam i przechowuję w chłodnym miejscu (np. w lodówce) lub zagotowuję, rozlewam do wyparzonych uprzednio butelek, zamykam i pasteryzuję, chwilę gotując –tak przygotowany można przechowywać dłużej np. w piwnicy w chłodnym miejscu.
Wariant 2: Sok łączę z alkoholem w opisanych w „Składnikach” proporcjach. Dokładnie mieszam i przelewam do uprzednio wyparzonych butelek. Zakręcam i zostawiam na co najmniej 3 miesiące, by alkohol przegryzł się z syropem. Im dłużej stoi, tym lepszy;) Super smakuje zimą, gdy upłynie pół roku od wlania go w butelki –wspaniały smak i zapach, fajne wspomnienie lata;)
Wcześniej tj. zanim przegryzie się z alkoholem nie radzę go próbować. Po prostu nie będzie dobry i taka degustacja może grozić „rewolucją”.
Wariant 3: Część soku przelewam do butelek jako sok/syrop, a z pozostałej części robię nalewkę, łącząc sok z alkoholem wg w/w proporcji;)
W obu wersjach (tj. syrop i nalewka) gorąco polecam, bo to fajne trunki.
Przechowuję w ciemnym, chłodnym miejscu.
Syrop podaję do lodów, do herbaty lub po prostu jak syrop tj. rozcieńczam wodą gazowaną lub niegazowaną i mam świetny napój;)
Nalewkę serwuję jak nalewkę –w dobrym towarzystwie, w mniejszych likierowych kieliszkach lub na rozgrzewkę w chłodnie jesienne czy zimowe dni;)
==================================================
• 1 kg owoców czarnego bzu
• 1 l spirytusu 96 proc.
• 0,5 l wody
• 25 dag cukru
Owoce przepłucz na sicie, dobrze osącz, wsyp do słoja, zalej alkoholem.
2. Postaw w ciepłym, ciemnym miejscu. Po miesiącu przefiltruj.
3. Z wody i cukru ugotuj syrop, przestudź i połącz z alkoholem.
4. Po tygodniu przefiltruj, zlej do butelek, szczelnie zakręć i odstaw w ciemne, średnio chłodne miejsce.
5. Nalewka jest gotowa po ok. 6 miesiącach.
=============================================================================
Nalewka z owoców bzu -przepis 2..
Składniki:
700g owoców czarnego bzu
500ml wody
700ml wódki
200ml spirytusu
skórka z 1/2 cytryny
sok z 1/2 cytryny
1 szklanka cukru
1/2 szklanki wody
Sposób przygotowania:
Dojrzałe owoce czarnego bzu poobrywaj z gałązek, dokładnie przebierz i umyj (niedojrzałe wyrzuć).
Wrzuć owoce do garnka, zalej wodą, zagotuj i i gotuj jeszcze ok. 5 minut.
Przecedź przez sito, sok wymieszaj z alkoholem. Owoców nie wyrzucaj – przygotuj z nich konfiturę.
Dodaj skórkę z cytryny, wyciśnięty sok z cytryny, przelej do butelek i szczelnie zamknij.
Po tygodniu dodaj ostudzony syrop cukrowy (syrop cukrowy: zagotuj wodę z cukrem).
Butelki z nalewką z owoców czarnego bzu postaw z ciemnym miejscu i zapomnij o nich przez co najmniej 3 miesiące.
==============================================================================================================================================================================