Robiłam dżem lecz inaczej.Całe truskawki (4 kg)zasypałam 1 kg cukru i zostawiałam na noc aby puściły sok.Rano włączyłam gaz(bardzo wolno)i odlewałam łyżką stołową wytwarzający sie sok do drugiego garnka.Truskawki zaczęły się rozwalać ale to już pózniej po zlaniu soku.Potem dodałam do nich jeszcze 1.5 kg cukru i do soku też.Pogotowałam aż zrobiły się szkliste(razem ok.3 godz).Gorący nakładałam do słoików i odwróciłam do góry dnem.Sok wlałam też gorący,ale słoików już nie odwracałam..Odbyło się bez pasteryzacji(czego nie lubię).Słoiki zaciągnęły ładnie.Dżem jest bardzo gęsty i do tego mam jeszcze sok własnej roboty!Przede wszystkim bez chemii.Robiąc ten dżem za pierwszym razem rozgniotłam truskawki lecz miałam potem problem ze zlewaniem samego soku.Nie mam zdjęć ponieważ słoiki stoją już w piwnicy.Taki dżem robi się szybko ponieważ nie ma w truskawkach już tyle soku przez co nie trzeba dodawać substancji żelujących.A cha jeszcze do dżemu dodałam sok z cytryny-do smaku.Za dużo cukru? dżem musi być przecież słodki!
pyszny dzem w sam raz do omletu
Skladniki:
- 2 kg truskawek
- 200 g cukru
-
30g zelatyna
Przygotowanie:
Zelatyne namoczyc w
malej ilosci zimnej wody.
Truskawki oczyscic i wlozyc do
garnka, zmiksowac z cukrem i na malym ogniu
doprowadzic do
wrzenia, dodac zelatyne, dokladnie wymieszac.
Gorace przelozyc
do malych sloiczkow, zakrecic i stawiac do gory dnem.
Sklad:
1 kg truskawek
(najlepsze sa niezbyt duze, ale ciemne), 0,5 kg cukru, 2 lyzki miodu,
sok z cytryny
Wykon:
Truskawki w rondlu zasypac
rownomiernie cukrem, pozostawic w cieplym miejscu, az mocno puszcza
sok (1,5 - 2 godz). Zagotowac, gotowac ok 5 min. Zdjac z ognia, dodac
miod, 1 lyzke soku z cytryny. Gotowac na najmniejszym ogniu bez
pokrywki, czesto mieszajac. W tym czasie przygotowac sloiki i
zakretki (umyc, wyparzyc) po 0,5 godz gotowania zaczerpnac lyzeczke i
wylac na dobrze ochlodzony spodeczek. Jezeli konsystencja nam
odpowiada, szybko rozlac dzem do sloikow, dokladnie zakrecic,
odwrocic do gory dnem i opatulic kocykiem, lub czyms podobnym, aby
wolno stygly. Nazajutrz sa dobrze zassane i z mala szansa na
splesnienie. W razie zbyt rzadkiej konsystencji pogotowac jeszcze
troche i jeszcze raz wylac probke na mocno zimny spodeczek.
Ten
sam przepis mozna zrobic z wisni, tylko cukru 0,75 kg i bez soku z
cytryny.
Generalnie wszelkich zelfiksow i cukrow zelujacych nie
uzywam. Upraszczaja robote, ale w grudniu porownujac dzemik
tradycyjny z takim zelfiksowym nie mam watpliwosci ktory lepszy.
CHUTNEY TRUSKAWKOWY
1 kg
truskawek, 3 pomarancze, 1 czerwona papryka, 2 papryczki chilli, 5
ziaren
ziela ang., pol
lyzeczki ziaren pieprzu, 2 liscie
laurowe, lyzeczka chilli w proszku, 4 lyzki
cukru, żelfix 3:1
(Dr. Oetker)
Czastki pomaranczy (bez bialych blonek)
drobno pokroic, papryke pokroic w
kostke, papryczki chilli
przekroic na polowe i ostrym nozem zeskrobac miąższ.
Wszystko
przelozyc do garnka, dodac ziele, pieprz, liscie l., chilli w proszku
i cukier, wsypac żelfix. Zagotowac, i mieszajac gotowac
jeszcze 3 min. Zestawic
z ognia i mieszac do zaniku piany.
Goracym chutneyem napelnic po brzegi sloiki,
zakrecic i ustawic
do gory dnem.
Cale, zdrowe, odszypulkowane, male
truskawki polaczyc z taka iloscia cukru ile
same waza i gotowac
bardzo wolno, na malenkim ogniu ( nie mieszac, tylko
potrzasac
garnkiem, truskawki musza byc w calosci!) godzine-dwie dziennie,
przez kilka dni, az beda prawie calkiem przezroczyste. Potem
przelozyc do
wyparzonych sloikow, mnie sie jeszcze nigdy nie
zepsuly a czasem trzymam je 2
lata. Sa przepyszne, moja
prababcia ze Lwowa tak zawsze robila i teraz ja tez
od kilku
lat.
Ocet truskawkowy - składniki
125 g małych truskawek
gałązka mięty lub listek melisy
łyżeczka ziaren czarnego pieprzu
325 ml octu winnego
Ocet truskawkowy - sposób przygotowania
Truskawki pokroić w ćwiartki, włożyć do butelki z miętą lub melisą. Pieprz utłuc, wymieszać z octem, wlać do butelki. Butelkę zakorkować i odstawić na 2-3 dni w chłodne miejsce, aż ocet zabarwi się na czerwono. Truskawki rozgnieść, razem z octem przecedzić przez gęste sito. Gotowy ocet wlać do ozdobnej karafki, razem z listkami ziół do dekoracji.
zaczynam od wrzucenia duzej ilosci
pokrojoinych truskawek na patelnię i
podpsypania ich minimalną
iloscią cukru (dosłownie 1 - 2 łzyki). Smażę i
stopniowo
dodaję cukier..ale staram se dodawać go jak najmniej
w tzw
miedzyczasie dodaję "pestki" :) wydrapane z wnętrza laski
wanilii
(wydłubaną laskę też wrzucam, a co ?:) , skórkę i
sok z 1 cytryny.. a pod sam
koniec wlałam 1 - 2 łyzkli
dobrego octu balsamicznego
pyszne:
1 kg truskawek
1
łyżeczka kw. cytrynowego
żelfix 1:2
1 tabl. białej
czekolady
biała czekolade (pokruszoną oczywiście)
dodaję zaraz po zdjęciu garnka z gazu a
przed wylaniem do
słoików:) pychota
clear
0,5
kilograma drobnych truskawek,
1 cytryna,
0,5 kilograma
żelującego cukru,
5 gałązek z rozwiniętymi kwiatami
czarnego bzu
clear
Z
cytryny wyciśnij sok. Truskawki dokładnie umyj. Osącz i osusz.
Odszypułkuj i dopiero teraz odważ dokładnie pół kilograma.
Połowę truskawek rozgnieć widelcem na miazgę i wymieszaj je z
pozostałymi oraz cukrem żelującym i sokiem z cytryny. Masę
przełóż do garnka o grubym dnie.
Kwiaty czarnego bzu oskub z
gałązek, zawiń w kawałek gazy i dokładnie zawiąż. Włóż
zawiniątko do masy truskawkowej. Garnek postaw na małym ogniu i,
stale mieszając, masę owocową doprowadź do wrzenia. Od czasu
zagotowania gotuj konfiturę dokładnie 5 minut. Po tym czasie
zdejmij garnek z ognia, wyciągnij zawiniątko z bzem.
Przelewaj
konfiturę do wyparzonych i suchych słoików i od razu zakręcaj.