Naprawa zamka drzwi kierowcy i pasażera.
Witam.
Ponieważ w sobotę zabrałem się za naprawę zamka w drzwiach kierowcy - objawem było że zamykając zamek od środka zamykanie potrafiło odskakiwać (trochę to denerwujące, gdy ma się domykanie po ruszeniu) oraz nie ryglowało drzwi kierowcy po zamknięciu (dioda w drzwiach nie mrugała i drzwi można było otworzyć od środka), chciałem podzielić się swoimi spostrzeżeniami.
Wszędzie gdzie czytałem pisano że winne mogą być mikrowłączniki lub "zimne luty" jednak po otworzeniu zamka okazało się że płytka wygląda jak nowa.
Po trzech godzinach walki i trzykrotnym wyciąganiu zamka, doszedłem że winne są plastiki w samym zamku (widoczne na zdjęciu strona prawa i lewa), które zapierały się o siebie w momencie próby zaryglowania drzwi.
Aby rozwiązać problem na prawej stronie plastiku (czerwone kółeczko) zrobiłem delikatny skos aby wchodził pod plastik z lewej strony i to rozwiązało problem - na jak długo czas pokaże.
Co do drzwi pasażera to tam nie załączało się światło po otwarciu drzwi. Po rozebraniu okazało się, że po tej stronie mam zimne luty właśnie od połączeń wyprowadzanych na mikrowłącznik odpowiedzialny za załączanie światła.
Poza tym ktoś musiał już coś robić ponieważ zamek po lewej stronie różnił się od tego po prawej, a do tego drzwi kierowcy miały piankę a drzwi pasażera folię.
Niestety mam tylko zdjęcie, które zamieściłem ponieważ nie zabrałem aparatu, a telefon padł po zrobieniu 3 zdjęć
Jeśli ktoś ma podobne problemy to w miarę posiadanej wiedzy mogę pomóc
pozdro
krzyzie