Prawo karne, wykład 10, 16-12-2016
Dwa przepisy typizujące – umyślność i nieumyślność. Obejmują one wszystkie zachowania dotyczące bezprawnego odebrania życia drugiego człowieka.
Jeśli chcemy skryminalizować tylko niektóre zachowania, normy określonego rodzaju, to trzeba to zaznaczyć w przepisie typizującym, np. jakbyśmy chcieli żeby tylko umyślne, świadome działanie dotyczące zabrania cudzej rzeczy były karalne to zaznaczamy, że karalne są tylko te które realizują zamiar przywłaszczenia.
Dzieląc znamiona czynu zabronionego pod względem strukturalnym odwołujemy się do różnych rzeczy jak czas, miejsce etc. profesor odsyła do podręcznika w tej kwestii.
Musimy opisać generalnie przestępstwo by nie musieć co chwila nowelizować kk.
Możemy uzasadnić dlaczego zachowania które mieszczą się w rodzajowym znaczeniu czynu zabronionego nie są karalne, jeśli chcemy je wyłączyć od karalności (w przypadku kiedy jakieś zachowania są legalne, ale mieszczą się w definicji zachowania z przepisu; nie możemy ich wtedy karać)
W jaki sposób odcinamy to co mieści się w rodzajowym znaczeniu czynu z przepisu ale jest to legalne? (ten problem by nie powstawał gdyby przepisy były dokładnym opisem, ale wtedy byłby problem z generalnością i ogólnością przepisów) jakich instrumentów wykładniowych używamy wtedy?
DAWNIEJ: odwoływano się do konstrukcji wyłączających bezprawność (kontratyp = pojęcie okoliczności wyłączających bezprawność) chodzi o pewne sytuacje typowe jak np. działanie w obronie koniecznej; jest to powtarzalne zachowanie)
DZIŚ: (trzy typowe instrumenty wykładniowe)
1. Brak zagrożenia dla dobra prawnego, którego ochronie dany przepis typizujący ma służyć
2. Brak naruszenia reguł postępowania z dobrem prawnym którego ochronie dany przepis typizujący ma służyć (zagrożenie bez naruszania reguł postępowania)
3. Kontratyp
[ 4. Np. cel ochronny normy (czy zachowanie mieści się z celu ochronnym normy)]
Jak tym „obcinaniem tego co legalne” możemy się posługiwać? Karalne może być tylko to co bezprawne, np. zabieg który polega na wycięciu jakiś narządów kobiety która jest chora = lekarz nie będzie karany = brak naruszenia dobra prawnego, ale pomoc przy samobójstwie będzie już karalna. Zgoda nie wyłącza bezprawności (jakby ktoś się zgodził na wycięcie narządów, ale nie było ku temu przesłanek to jest to karalne, nawet jeśli jest lekarzem) dlaczego? Bo brak zagrożenia dla dobra prawnego.
Art. 306. Kto usuwa, podrabia lub przerabia znaki identyfikacyjne, datę produkcji lub datę przydatności towaru lub urządzenia, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
1. przykład: siedzimy sobie z piwkiem i zdzieramy etykietę. Nie podlega to pod 306, bo nie jest to towar – on jest przeznaczony do dalszej sprzedaży, a my już je pijemy,
2. przykład: mąż kupuje żonie ekspres do kawy i jej zaczyna przeszkadzać tabliczka z datą produkcji czy znakiem identyfikującym, mąż odkręca tę tabliczkę. Podpada to już pod 306, ale: jest to druga kategoria brak naruszenia reguł postępowania z dobrem prawnym którego ochronie dany przepis typizujący ma służyć (zagrożenie bez naruszania reguł postępowania)
Czasem dobro prawne które podlega ochronie jest wskazane w przepisie; czasem musimy sami do tego dojść. Z tytułu rozdziału w którym znajduje się przepis 306 możemy wnioskować że służy on bezpieczeństwu obrotu gospodarczego. Jeśli małżeństwo nie chce sprzedać ekspresu to nie ma naruszenia prawa, ale jeśli chcieliby dalej sprzedać to byłby to naruszenie 306.
Brak naruszenia reguł postępowania z dobrem prawnym którego ochronie dany przepis typizujący ma służyć (zagrożenie bez naruszania reguł postępowania). Dobra prawne uczestniczą w życiu społecznym. W związku z tym są one zagrożone, np. wypadki komunikacyjne powodują zagrożenie dla życia i zdrowia. Dlaczego więc nie jest to zakazane? Bo widzimy też pożytki z tego wynikające. Są takie aktywności z którymi immanentnie są związane jakieś zagrożenia, ale jednocześnie przynoszą korzyść – trzeba więc wyważyć na ile dopuścić tę aktywność. W jaki sposób to się robi? Wprowadza się pewne zasady czy reguły życia społecznego których celem jest minimalizacja zagrożenia do poziomu ryzyka akceptowalnego. Akceptowalne ryzyko zależy od tego na ile przydatna jest działalność którą oceniamy; przy każdej działalności może być inna.
Reguły te opisują jakie kwalifikacje mieć, jak się przygotować, by móc daną czynność podjąć (by prowadzić samochód musisz mieć prawo jazdy).
Reguły te opisują również samo zachowanie (np. w terenie zabudowanym jedź tyle i tyle).
Reguły te opisują instrumentarium jakie trzeba mieć – np. wymagania wobec samochodu by mógł być włączony do ruchu; w czteroosobowym samochodzie nie można przewozić większej ilości osób.
Te reguły są wytworem naszej wiedzy oraz doświadczenia życiowego. Pomaga to zoptymalizować relację między typami ryzyka a działalnością – na ile powinniśmy akceptować ryzyko które się wiąże z daną działalnością.
Te reguły mogą obowiązywać na podstawie tego że po prostu mamy doświadczenie, wiemy że tak się robi albo mogą być skodyfikowane – w aktach nienormatywnych albo w prawnych (np. reguły bezpieczeństwa w ruchu – skodyfikowane i do prawnego obrotu; reguły sztuki lekarskiej – są skodyfikowane ale nie są wprowadzone do prawa jest to kodyfikacja częściowa).
Brak naruszenia reguł: kiedy zachowujemy odpowiednią prędkość, obserwowaliśmy przedpole i w ogóle, ale dzieci bawiły się w chowanego i jedno schowało się po drugiej stronie za drzewem, nie mogliśmy przewidzieć tego że dziecko nagle wybiegnie nam przed maskę, ale wybiegło i umarło w tego wyniku.
Art. 177. § 1. Kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała określone w art. 157 § 1, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Jeżeli następstwem wypadku jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
§ 3. Jeżeli pokrzywdzonym jest wyłącznie osoba najbliższa, ściganie przestępstwa określonego w § 1 następuje na jej wniosek.
nie wywołuje nasze zachowanie na tej podstawie bo nie naruszyliśmy zasad bezpieczeństwa.
KONTRATYPY
Kontratyp – okoliczności wyłączające bezprawność
W ww. przypadkach udowadnialiśmy że nie ma tam naruszenia bezprawności. Tutaj uzasadniamy dlaczego usprawiedliwiamy naruszenie reguły, np. ktoś kogoś atakuje, ten drugi w obronie koniecznej musi zabić pierwszego. Nie popełniamy wtedy przestępstwa. Mamy do czynienia z zachowaniem niebezprawnym. (art. 25 §1)
Art. 25. § 1. Nie popełnia przestępstwa, kto w obronie koniecznej odpiera bezpośredni, bezprawny zamach na jakiekolwiek dobro chronione prawem. nie mamy wprost wskazane o jakie zachowanie chodzi, czy mieści się zabicie drugiego człowieka
skąd te przepisy? Z naszego doświadczenia i wywarzenia go z dobrami prawnymi, z wartościami pewnych dóbr te reguły tę kolizję uwzględniają. Rozstrzygające są kryteria normatywne – czy dane zachowanie jest legalne = czy jest zgodne z jakimiś regułami prawnymi.
Pierwotna i wtórna legalność:
prof. Zoll: wykorzystujemy trzecią kategorię, bo jakieś zachowania są bezprawne i chcemy tę bezprawność wyłączyć – wtórne legalne.
prof. Majewski:
nie potrzebne jest używanie i pierwotnego i wtórnego, bo to rodzi
problem: jakie jest kryterium legalności? A zwykle przecież
przyjmuje się że zgodne z normą = prawne; niezgodne = bezprawne;
przekroczenie normy sankcjonowanej to kryterium według prof.
Majewskiego według którego stwierdzamy czy jest coś
przestępstwem czy nie. Uważa że złe jest założenie – nie że
najpierw wszystkie zachowania są nielegalne i tę nielegalność
wyłączamy, tylko od razu musimy założyć że zachowania są
nielegalne tylko niektóre i część jest legalna.
Naiwne
przeświadczenie że da się zagwarantować pełną ochronę
jakiegokolwiek dobra prawnego jest według prof. Majewskiego
przyczyną tego złego założenia prof. Zolla.
Przy kolizji dóbr widać, że nie jest możliwe zapewnienie totalnej ochrony dobra prawnego (np. ochrona życia mogłaby być tylko jednej osoby, bo byśmy tak to mieli kolizję między ochroną jednego życia a drugiego jakby dwie osoby rzuciły się sobie do gardeł).