Warstwa
społeczna
Grupa
osób odróżniająca się od innych grup stanem posiadania,
wspólnotą warunków środowiskowych, stylem życia, obyczajów,
wzorów kulturowych itp.. Na gruncie socjologii marksistowskiej
warstwa ujmowana jest jako podgrupa, odłam w ramach danej klasy
społecznej, mająca zarówno cechy wspólne z daną klasą jak i
cechy swoiste np wielka, średnia burżuazja Warstwa wg Webbera –
stan społeczny, grupa osób o podobnym poziomie prestiżu
społecznego, oddzielone od siebie dystansem społecznym.
Najmniejszą
klasą społeczną jaka istniała w okresie Polski Ludowej była
miejska klasa średnia nazywana wówczas drobnomieszczaństwem, czy
też drobną burżuazją.
W okresie powojennym została ona dość znacznie zredukowana przez państwo i uznana jako relikt poprzedniej formacji społeczno-ustrojowej. Spowodowało to tendencję do podejmowania przez tę klasę przedsięwzięć które szybko przyniosły dochód i wycofywania się z nich. W okresie przemian jakie dokonywały się w Polsce na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych na skutek wprowadzenia gospodarki wolnorynkowej, nastąpił bardzo intensywny rozwój tej klasy który trwa do dnia dzisiejszego. Daje się zaobserwować, iż z czasem wzrasta jakość dóbr i usług wykonywanych i świadczonych przez przedsiębiorców prywatnych coraz częściej powołują się oni na tendencję swoich firm, oraz dostosowują się do gustów klientów.
Klasa
ta w coraz większym stopniu także oddziaływuje na współczesne
życie gospodarcze w Polsce.
Ci
z samego dołu, dochód miesięczny do 600 zł netto
Ci z samego dołu, bezdomni (według różnych szacunków jest ich w Polsce 40–65 do 200 tys.) zimą nocują w śmietnikach, bo śmiecie grzeją, w węzłach ciepłowniczych, w kanałach, na klatkach schodowych, dworcach, w noclegowniach, w Markocie i innych przytuliskach. Niektórzy planują na zimę odsiadkę w więzieniu lub pobyt w szpitalu. Starsi i niepełnosprawni starają się o miejsce w domu opieki społecznej.
Klasa
niższa, dochód do 900 zł netto miesięcznie na rodzinę
Mieszka
w lokalach socjalnych, popegeerowskich czworakach, mieszkaniach
zakładowych, tzw. kołchozach ze wspólną łazienką i ubikacją na
korytarzu, w ruderach kwaterunkowych (26 proc. gospodarstw domowych w
Polsce nie ma bieżącej ciepłej wody) od dziesięcioleci
nieremontowanych. Często trzy pokolenia gnieżdżą się w jednym
pokoju. Ale nierzadko jest to także dom, a ściślej waląca się
chałupa, bez wody, bez ubikacji.
Klasa
średnia niższa,dochód do 2500 zł netto.
To inteligencja, robotnicy wykwalifikowani, kupcy, urzędnicy. Jeśli mają mieszkanie spółdzielcze, to najczęściej własnościowe. Młodzi i ci w średnim wieku, gdy oboje mają pracę, zaczynają liczyć: wziąć kredyt, zbudować dom, sprzedać mieszkanie. Z pieniędzy za mieszkanie trochę urządzić dom i spłacać kredyt. Na ogół dom buduje się według projektu typowego, ale z przeróbkami, wedle życzeń właścicieli.
Klasa średnia wyższa,dochód do 15 tys. zł netto.
To najlepiej mający się inteligenci, menedżerowie, wyżsi urzędnicy i przedsiębiorcy – właściciele średnich i mniejszych firm. To oni, pospołu z klasą średnią i wyższą, przyczynili się do tego, że w III RP wybudowano po 1,2 mln mieszkań i domów.