E
LEKTRONIKA DLA WSZYSTKICH 8/99
37
S
Sz
zk
ko
ołła
a k
ko
on
ns
st
tr
ru
uk
kt
to
or
ró
ów
w
Rozwiązanie zadania 38
W EdW 4/99 zamieszczony był układ
“ekonomicznego generatora” o schemacie
pokazanym na rry
ys
su
un
nk
ku
u A
A. Przy napięciu za−
silania 12V można przyjąć, iż wyjście bram−
ki 4093 będzie mieć rezystancję wyjściową
do 100
Ω
. Rezystancja ta spowoduje, że na−
pięcie na cewce przekaźnika będzie znacz−
nie mniejsze niż napięcie zasilania. Jak z te−
go wynika, układ będzie działał w przypad−
ku zastosowania przekaźnika o dużej rezy−
stancji, czyli małym prądzie pracy. Przykła−
dowo przekaźnik RM81 12V ma cewkę
o rezystancji około 250
Ω
. Przy zasilaniu
układu napięciem 12V, na cewce może wy−
nieść tylko 8,5V, za mało do pewnego za−
działania przekaźnika. Zwiększenie napięcia
zasilającego do 15V poprawi sytuację
i przekaźnik będzie na pewno działał.
Nie należy natomiast przypuszczać, iż za−
stosowanie przekaźnika 5− lub 6−woltowe−
go rozwiąże problem. Przekaźnik taki bę−
dzie miał znacznie mniejszą rezystancję
cewki (100
Ω
lub mniej), przez co napięcie
na przekaźniku też może się okazać niewy−
starczające do jego zadziałania. Nie można
przy tym zapomnieć, że przy tak dużym ob−
ciążeniu, napięcie na wyjściu bramki będzie
albo równe dodatniemu napięciu zasilania
(stan wysoki − przekaźnik nie trzyma), albo
mniej więcej połowie napięcia zasilającego
(stan “niski” − przekaźnik działa). Stan “ni−
ski” w postaci połowy napięcia zasilania,
a nie “czystej” masy uniemożliwi pracę ge−
neratora, bo przecież podczas trwania tego
stanu “niskiego” kondensator powinien się
rozładować poniżej dolnego napięcia pro−
gowego bramki Schmitta, a ten dolny próg
przełączania leży na pewno poniżej połowy
napięcia zasilania.
Kilku kolegów przypuszczało, iż błędem
jest brak diody gaszącej przepięcia, równo−
ległej do cewki przekaźnika. Wbrew pozo−
rom taka dioda nie jest potrzebna, bowiem
w strukturze układu CMOS występują dio−
dy, w tym dioda włączona między wyjście
bramki a dodatnią szynę zasilania. Ta we−
wnętrzna dioda wystarczy do ograniczenia
przepięć do wartości około 0,7V. Niesłu−
szne są obawy dwóch kolegów, którzy wie−
dzieli o istnieniu tych diod, ale bali się iż te
diody “nie wytrzymają impulsów o wyso−
kim napięciu” − przecież w obecności diod
nie będzie żadnych impulsów “o wysokim
napięciu”, a prąd płynący przez te diody
chwilę po wyłączeniu nie będzie większy
niż prąd pracy przekaźnika, czyli co najwy−
żej kilkadziesiąt miliamperów.
Kilku kolegów zwróciło uwagę na brak
rezystora między wejściem A a masą. Re−
zystor taki na pewno byłby potrzebny, gdy−
by wejście A miało współpracować z przy−
ciskiem dołączający punkt A do plusa zasi−
lania. W przypadku, gdy punkt A dołączony
byłby do wyjścia innej bramki, rezystor nie
jest potrzebny.
Ogromna większość kolegów zapropono−
wała dodanie rezystora, tranzystora i diody
w układzie jak na rry
ys
su
un
nk
ku
u B
B. Niektórzy słu−
sznie zaproponowali zastosowanie MO−
SFET−a, według rry
ys
su
un
nk
ku
u C
C, co przy nieco
większej cenie tranzystora pozwala zao−
szczędzić jeden rezystor. Jeden z kolegów
zaproponował
wykorzystanie
układu
40107, zawierającej bramkę NOR z wyj−
ściem typu otwarty dren według rysunku
D. Ze względu na znaczny prąd przekaźnika
oraz relacje cenowe, można uznać układ
z rysunku B za całkowicie zadowalający.
Propozycja z rysunku B w zasadzie jest
poprawna. Rezystor jest potrzebny, by
ograniczyć prąd bazy, dioda będzie gasić
przepięcia, ale...
u
uk
kłła
ad
d zz rry
ys
su
un
nk
ku
u B
B n
niie
e b
bę
ęd
dzziie
e d
dzziia
ałła
ałł d
do
o−
k
kłła
ad
dn
niie
e tta
ak
k,, jja
ak
k tte
en
n zz rry
ys
su
un
nk
ku
u A
A..
W obu układach w stanie spoczynku
(stan niski w punkcie A) na wyjściu bramki
4093 będzie się utrzymywał stan wysoki.
W układzie z rysunku A przekaźnik będzie
wyłączony, inaczej mówiąc, też pozostanie
w spoczynku. Pobór prądu w spoczynku
będzie równy zeru. Natomiast w układzie
z rysunku B, w spoczynku...
tranzystor będzie otwarty i przez przeka−
źnik będzie płynął prąd. Ta sama uwaga do−
tyczy układów z rry
ys
su
un
nk
kó
ów
w C
C i D
D. Aby działa−
nie zmodyfikowanego układu było takie sa−
me jak pierwowzoru, należało po prostu za−
stosować tranzystor PNP w układzie z rry
y−
s
su
un
nk
ku
u E
E. Na ten drobny, ale niewątpliwie
istotny szczegół zwrócił uwagę jedynie C
Czze
e−
s
słła
aw
w S
Szzu
utto
ow
wiic
czz z Włocławka, za co niewąt−
pliwie należy mu się
nagroda. Dodatkowo upominki otrzymują:
J
Ja
ac
ce
ek
k K
Ko
on
niie
ec
czzn
ny
y z Poznania oraz A
Arrttu
urr P
Py
yk
ka
a
z Gorzowa Wlkp.
Zadanie numer 42
Jeden z Czytelników nadesłał układ słu−
żący do podawania na bazę tranzystora na
przemian przebiegów z jednego i drugiego
generatora. Układ miał być częścią modułu
do “Domowego systemu sygnalizacyjno−
alarmowego”. Fragment schematu (z pew−
nymi nieistotnymi zmianami) pokazany jest
na rysunku F.
C
Co
o b
by
yś
ś w
w n
niim
m zzm
miie
en
niiłł((−a
a))
ii d
dlla
ac
czze
eg
go
o?
?
Odpowiedź można zawrzeć w kilku zda−
niach lub na rysunku. Termin nadsyłania od−
powiedzi upływa 15 września 1999.
Ze względu na dużą ilość przesyłek do
szkoły, rozróżnijcie drugie zadanie od gów−
nego, a więc na kartkach i kopertach dopi−
szcie proszę N
Niie
e g
grra
a 4
42
2. Ułatwi to mi znacz−
nie segregację “szkolnych” prac.
R
Ry
ys
s.. B
B
R
Ry
ys
s.. A
A
R
Ry
ys
s.. C
C
R
Ry
ys
s.. F
F
R
Ry
ys
s.. D
D
R
Ry
ys
s.. E
E
Co tu nie gra?