Wiadomość wydrukowana ze stron:
biznes.wp.pl
Tak kantują nas na szynce!
2012-03-16 (07:20)
Różowiutka, jędrna i soczysta, połyskująca złotawą skórką. Na jej widok aż ślinka cieknie.
Nic, tylko kupić i jeść. I o to właśnie chodzi niektórym producentom - ma ładnie wyglądać, a
reszta się nie liczy. I dlatego serwują nam wyrób nazywany szynką, który z prawdziwą
wędliną niewiele ma wspólnego
Kiedyś szynka była wytwarzana z pierwszego gatunku mięsa, czyli szynki wieprzowej. Dziś
ważne jest, by producent spełniał wymogi sanitarne i weterynaryjne, poprawnie wypełnił
etykietę, a to, z czego szynkę zrobi to jego sprawa. Sklepy zostały więc zalane szynką, która
ładnie wygląda, a zrobiona jest z byle czego.
Wędlina sprzedawana jest najczęściej bez opakowania, a wtedy jej skład pozostaje dla
klienta niezbadaną tajemnicą.
- śeby szynka zasługiwała na swoją nazwę, z kilograma mięsa może jej powstać nie więcej
niż 80 dekagramów. Tymczasem wielu producentów wędlin wytwarza z kilograma mięsa
blisko dwa kilo szynki. Ona nie może być dobra - przekonuje Kamil Kreczkowski (25 l.) z
masarni w Miłakowie na Warmii.
Tradycyjna szynka w swoim składzie ma jedynie mięso, sól i przyprawy. Ta z masowej
produkcji ma składników liczonych w dziesiątki: azotanową solankę, żelatynę, białko sojowe,
konserwanty i substancje wzmacniające smak oraz zapach z grupy E. Do tego szynki nie
wędzi się, a maluje - jak auta w lakierniach.
- Konsument musi zwracać na to uwagę i czytać uważnie etykiety lub domagać się
informacji o składzie. Dobra szynka, niestety będzie też odpowiednio kosztować - mówi
inspektor Krystyna Procyk z Inspekcji handlowej w Olsztynie.
Z tego składa się kiepska szynka
Z 1 kilograma surowego mięsa uzyskuje się 1,80 kilograma wędliny. W jaki sposób?
Wystarczy przeczytać skład: mięso - 65 proc., substancje wypełniające i stabilizatory
(azotanowa solanka, żelatyna, białko sojowe) – 25 proc., konserwanty i substancje
wzmacniające smak oraz zapach z grupy E – 6 proc., substancje koloryzujące zastępujące
wędzenie – 2 proc., gluten, jaja, mąka ziemniaczana, pochodne produkty sojowe – 2 proc.
Taka szynka ma też niską cenę. Dobra szynka musi kosztować powyżej 30 złotych za
kilogram
Oto prawdziwa szynka
Prawdziwa szynka wiejska oparta na staropolskiej recepturze: z 1 kilograma surowego mięsa
uzyskuje się do 80 dekagramów wędliny. Skład: mięso – 94 proc., przyprawy (sól, pieprz,
czosnek, gorczyca, posiekana papryka, zioła) – 3 proc., naturalna substancja peklująca – 1
proc., woda – 2 proc.
http://finanse.wp.pl/drukuj.html?kat=104128&wid=14337192
1 z 2
2012-03-15 20:49
Po tym poznasz fałszywą szynkę
1) Ładny połysk Po przekrojeniu wędlina błyszczy się, co oznacza, że zostały do niej
dodane wypełniacze, takie jak białko sojowe, czy skrobia modyfikowana
2) śelowe grudki Producent, by związać wodę z mięsem i zwiększyć wagę wędliny
dodaje zagęstników, takich jak guma guar, czy żelatyna
3) Wyciekający płyn Mięso podczas produkcji zostało naszprycowane zagęszczoną
solanką, która sztucznie zwiększa objętość i wagę szynki
4) Złotawa skórka Szynka nie została uwędzona w dymie, a wymalowana jak auto w
lakierni preparatem dymu wędzarniczego, przez co wygląda ładnie, nie jest okopcona i
nie brudzi rąk.
Pijak pracował na dźwigu. Wypił pół litra wódki!
(Fakt)
Copyright © 1995-2012
http://finanse.wp.pl/drukuj.html?kat=104128&wid=14337192
2 z 2
2012-03-15 20:49