1
Od władzy dyscyplinarnej do biowładzy:
Michel Foucault, Giorgio Agamben
Foucault: władza dyscyplinarna
> jurydyczny model społeczeństwa, jaki powstał w Europie pomiędzy XVII i XVIII
wiekiem. Foucault nazwał go medycznym w szerokim tego słowa znaczeniu. U jego podstaw
znajduje się nowa nauka „medycyna społeczna”, która poprzez instytucje i mechanizmy
administracji zdrowotnej, kontrolę zdrowia, demografii i higieny wprowadziła w
społeczeństwie trwały podział na normalne i patologiczne.
> Celem nie jest proste wyznaczanie przez prawo zachowań jednostek.
Władza produkuje wiedzę, która produkuje władzę.
Władza i wiedza wprost się ze sobą wiążą. Nie ma relacji władzy bez skorelowanego z nimi
pola wiedzy, ani też wiedzy, która nie zakłada i nie tworzy relacji władzy. Władza-wiedza
wyznacza możliwe, a jednocześnie wymagane i akceptowane, sposoby działania podmiotu
> Pojawiają się „dyscypliny” jako powszechne formy dominacji. Są to
metody drobiazgowej kontroli czynności ciała, gdzie kryterium staje się
jego przydatność/podatność.
Pierwszym
„krokiem” dyscypliny jest zaplanowana przestrzenna repartycja
jednostek. Środkami realizacji są:
1/ klauzura – wydziela się miejsca, w których osadzone zostają jednostki. Dokonuje się
ekskluzji określonych grup. Powstają masowo przytułki, gimnazja i internaty, koszary,
warsztaty rzemieślnicze zastępują zorganizowane przestrzenie fabryczne;
2/ parcelacja - każdy ma określone miejsce, którego nie może opuścić bez zgody
nadzorującego;
3/ funkcjonalne rozmieszczenie obiektów, które narzuca własny kod przestrzeni;
2
4/ stała wymienność elementów. Dyscypliny wytwarzają zatem przestrzenie złożone
architektonicznie, funkcjonalnie i hierarchicznie. Taktyka dyscyplinarna charakteryzuje
indywiduum jako indywiduum, ale i wprowadza ład w mnogość.
Hierarchiczna obserwacja jest pierwszym instrumentem dyscyplinowania.
Dyscyplinowanie staje się metodą sprawowania władzy, która dostarcza procedur
kształtowania i tresowania jednostek i społeczności. Pozostałe „dyscyplinujące
technologie władzy” to egzaminowanie i normalizujące osądzanie.
Dyscypliny różnią się od prawa środkami działania.
Prawo opiera się na zakazie i karze. W praktykach dyscyplinarnych główna rola
przypada normom i standardom właściwego postępowania. „Normalne”
zachowanie jest efektem powtarzania normalizujących wymagań. Różne są także
formy sankcjonowania.
Dyscyplinarny model biowładzy wykorzystuje „ćwiczenie” nawyków, standardy,
ale i nagrody. Niedozwolone i zwalczane (ekskluzja) są wszelkie odstępstwa od
normy. „Władza ma raczej kwalifikować, mierzyć, oceniać, hierarchizować niż
objawiać się w morderczym błysku, operuje podziałami uwzględniającymi
normę”
1
.
W efekcie powstaje nowy system penalizacji zachowań oparty na normie.
Penalizacja ma być nieustanna, przenikać wszelką przestrzeń, hierarchizować,
wykluczać. Temu służy precyzyjnie określone traktowanie przestrzeni. Pojawia się
problem odpowiedniego przestrzennie umiejscowienia jednostek i poddania ich
nadzorowi, właściwego budowania szpitali, przytułków, szkół, układ wojskowych
obozów. Nadzorca widzi nie będąc widzianym. Najdoskonalszym więzieniem jest
Panopticon. Analizie tego zagadnienia poświęci Foucault Nadzorować i karać.
1
M. Foucault, Historia seksualności, Wola wiedzy, op.cit., s. 126.
3
Michela Foucault:
„próg biologicznej nowoczesności” danego społeczeństwa
ujawnia się w momencie, gdy ciało człowieka, jego ruchy i aktywność w miejscach
publicznych (szkoły, koszary, fabryki), jak i w sferze prywatnej (choroby psychiczne,
seksualność) stają się przedmiotem/obiektem zainteresowania władzy i jej praktyk.
Problemem suwerennej władzy staje się życie biologiczne i zdrowie
populacji
ludzkiej,
które
mają
podlegać
daleko
posuniętej
dyskursywizacji, normalizacji i kontroli.
„Państwo terytorialne” staje się „Państwem populacji”
władza staje się biowładzą, a jej celem są „rządy ludźmi”.
I.
Wiek XVII i XVIII to okres narodzin władzy dyscyplinarnej
2
,
której techniki skupiały się na ludzkim ciele. Powstawaniu i przemianom władzy
dyscyplinującej Michel Foucault poświęcił Nadzorować i karać. Narodziny
więzienia (1975) i Trzeba bronić społeczeństwa (1976)
Podstawowymi wątkami Nadzorować i karać są: ciało jako obiekt oddziaływania
władzy i prawa, więzienie jako ucieleśnienie władzy dyscyplinującej, mikrofizyka
władzy, której przedmiotem staje się jednostkowe ciało ludzkie.
Władza dyscyplinarna wypracowała techniki przestrzennej parcelizacji ciał oparte na
rozdzieleniu, uporządkowaniu, uszeregowaniu, ustawieniu i tym samym zwiększeniu
nadzoru. Ciała te musiały być jednocześnie widoczne. Potem je opisywano,
klasyfikowano, oceniano, nagradzano lub korygowano odstępstwa od normy. Techniki
władzy dyscyplinarnej opierały się również na powtarzaniu, ćwiczeniu, koordynacji i
kontroli ruchów ludzkiego ciała. Ciało miało być ekonomiczne, wydajne. Tak
narodziła się „dyscyplinarna technologia pracy”.
2
O powstawaniu władzy dyscyplinarnej zob. szerzej: S. Oliwniak, Michel Foucault : genealogia dyscyplin.
Wprowadzenie, (w:) M. Błachut (red.), Z zagadnień teorii i filozofii prawa. Ponowoczesność, Kolonia Limited,
Wrocław 2007, s. 99 – 111.
4
Władza dyscyplinarna szybko, już w II połowie XVIII wieku, zmienia swój charakter.
Foucault dochodzi do wniosku, że wówczas pojawia się nowa technologia władzy –
niedyscyplinarna. Wykorzystując uformowane, zdyscyplinowane, ujarzmione ciało
ludzkie przenosi swoje działanie na inną płaszczyznę. Jej obiektem i przedmiotem
staje się człowiek jako istota biologiczna. Chce nadzorować, kontrolować i
wykorzystywać zbiorowość jednostek, masę, populację. Obejmuje swoim
oddziaływaniem populację i, w jej obrębie, narodziny, seksualność, produkcyjność i
ś
mierć wcześniej zindywidualizowanych, a teraz umasowionych jednostek.
II.
Biowładza
wprowadzi nowe mechanizmy władzy inne niż te, które
wykorzystywała władza dyscyplinarna.
Mechanizmy władzy
- przewidywania i szacunki statystyczne; techniki, których
celem stanie się zmniejszenie umieralności ludzi, przedłużenie życia i stymulowanie
rozrodczości, regulacja i optymalizacja życia. Biowładza staje się władzą pastoralną.
Współcześnie rolę pasterza przejmuje państwo występując w roli opiekuna.
„Koncepcja państwa opiekuńczego jest jednym z najliczniejszych przejawów
skomplikowanej relacji między władzą polityczną, sprawowaną nad prawnymi
podmiotami, oraz władzą pastoralną, sprawowaną nad żywymi jednostkami”.
Około połowy XVIII wieku rodzi się i kształtuje
biopolityka populacji
zajmująca
się regulacją procesów ludnościowych (problemy przyrostu naturalnego, długość życia
ludzkiego, urbanizacja i procesy migracyjne).
„ujarzmiona” jednostka ludzka
, a precyzyjnie jej życie, staje się obiektem
nowej ekonomii. Biowładza kieruje procesami ludzkiego życia, kontroluje je i
modyfikuje. Odtąd człowiek nie jest wyłącznie podmiotem prawa, ale żywą istotą,
która podlegać będzie wpływom biowładzy na poziomie samego życia.
To włączenie życia, („nagiego życia”, jak ujmuje to Agamben) oznacza jego
upolitycznienie. Upolitycznienie nagiego życia jest charakterystyczne tak dla państw
totalitarnych, jak i demokratycznych
5
Według Agambena polityka to umiejętność suwerennego i wyłącznego
posługiwania się tym mechanizmem włączającego wyłączenia; to kontrola natury
w obrębie kultury.
Natura wymyka się jednak technikom władzy, stąd też władza musi panować nad
każdą sferą ludzkiego istnienia, w tym również nad czystą ludzką biologicznością;
musi włączyć ludzką biologiczność w system norm politycznych i prawnych.
Ten mechanizm włączania jest jednocześnie mechanizmem wyłączania. Agamben
używa terminu „włączające wyłączenie”(Homo sacer). Nie jest to, jak mogłoby się
wydawać, prosta relacja inkluzja/ekskluzja. Suwerenna władza włącza nagie życie w
sferę kultury, polityki prawa, by poddać je absolutnej totalizującej kontroli starannie to
ukrywając. Jednym gestem daje człowiekowi podmiotowość, prawa człowieka,
jednocześnie je odbierając poprzez decyzję o wprowadzeniu stanu wyjątkowego.
Nagie życie zostaje objęte przez politykę, która stopniowo przyjmowała w coraz
większym stopniu formy biopolityki, pod postacią wyjątku, jako coś co zostaje
włączone jedynie poprzez wyłączenie.
M. Foucault: biopolityczny model władzy
. To punkt, w którym zbiegają się,
scalone przez nowoczesne państwo demokratyczne w jedno, totalizujące techniki
polityczne i indywidualizujące techniki siebie.
Techniki siebie umożliwiają jednostce upodmiotowienie siebie. Jednostka buduje
własną tożsamość, a jednocześnie świadoma jest zakresu władzy zewnętrznej kontroli.
Uświadamia sobie, że z jednej strony, jest wytworem stosunków władzy operujących
praktykami dyscyplinarnymi i normalizującymi, jest ujarzmiona przez system. Z
drugiej strony, stosunki władzy wyznaczają jednostce (nakazują zająć) określone
miejsce w zorganizowanej czasowo i przestrzennie strukturze społeczeństwa.
Wskazują role, jakie jednostka ma spełniać. W tym sensie je upodmiotawia.
„Jednostka upodmiotowiona” to jednostka, która mieści się w normie wskazanej przez
stosunki władzy. Najpierw należy zostać ujarzmionym, by stać się podmiotem, gra
znaczeń używanego przez Foucaulta słowa „assujetissement”. „Są dwa znaczenia
słowa „podmiot”: poddany innemu poprzez kontrolę i zależność, i przykuty do swej
tożsamości poprzez świadomość czy też samo-wiedzę. W tych dwóch znaczeniach,
6
słowo „podmiot” sugeruje formę władzy, która wytwarza i ujarzmia podmioty”
3
.
Modelem współczesnej władzy staje się Panopticon, w którym jednostka podlega
permanentnej kontroli, jest ciągle nadzorowana i widzialna, podczas, gdy Nadzorca
jest niewidoczny. Już nie ciało jest więzieniem duszy. Dusza staje się więzieniem ciała
Agamben: współczesnym paradygmatem świata zachodniego staje się
stan
wyjątkowy
i terytorium, na którym jest on najbardziej widoczny. To obóz
(camp), zarówno nazistowski obóz koncentracyjny, jak i jego współczesny
odpowiednik obóz uchodźców czy obóz dla terrorystów (więzienie Guantanamo). To
terytorium, to „ziemia niczyja”, Państwo zaludnia współczesnymi homines sacri,
którymi obecnie stali się właśnie uchodźcy czy ci, których uznano za zagrożenie dla
bytu państwa.
Stan wyjątkowy jest konsekwencją zawieszenia mocy porządku
prawnego.
Porządek prawny mocą decyzji suwerena o stanie wyjątkowym wycofuje
się, a w jego miejsce wchodzi właśnie stan wyjątkowy.. To, co w normalnej sytuacji
obowiązywania prawa pozostaje poza systemem prawa, na zewnątrz, w stanie
wyjątkowym zostaje czasowo w jego obręb włączone.
Agamben wskazuje na źródłosłów dla niego istotny: excapere (state of
exception) – wyjęty (wyłączony) spod działania prawa.
. Nasuwa się podstawowe pytanie: co jest pierwsze, ustanowienie porządku prawnego
w celu uregulowania stanu natury, i następnie określenie w akcie prawnym o
najwyższej mocy prawnej – konstytucji warunków ogłoszenia stanu wyjątkowego.
Czy też odwrotnie: suweren decyduje, co jest stanem wyjątkowym, dokonuje „zajęcia
zewnętrza”, aby ustalić znaczenie i zakres tego, co uznaje za normalne i co powinno
być regułą i co w konsekwencji stanie się treścią stanowionego prawa pozytywnego.
Carl Schmitt zwracał uwagę na to, że określenie w obowiązującej normie prawnej
precyzyjnie sytuacji uzasadniającej ogłoszenie stanu wyjątkowego jest niemożliwe.
Prawodawca posługuje się klauzulami generalnymi typu „stan najwyższej
konieczności”, „zagrożenie bezpieczeństwa, bytu państwa”, „bezpieczeństwo i
porządek publiczny”. Klauzule te są wysoce nieokreślone, nie odsyłają do żadnej
3
M. Foucault, Le sujet et le pouvoir, (w:) idem, Dits et ecrits II 1976 - 1988, op. cit., s. 1046.
7
normy prawnej, lecz do pewnych sytuacji, które, o ile wystąpią, doprowadzą do
podjęcia decyzji o stanie wyjątkowym.
Zdefiniowanie, kto jest, w danym momencie, homo sacer, wyznaczenie kryteriów
pozwalających na kwalifikację danego podmiotu, jako „nagiego życia” staje się
zarazem „normą i kryterium jej stosowania – normą decydującą o fakcie
decydującym o jej zastosowaniu”
4
.
Sytuacja stanu wyjątkowego nie może być zdefiniowana ani jako sytuacja faktyczna,
ani jako sytuacja prawna, jest tyko relacją między Prawem i faktem, którą umiejscowiono na
granicy tego, co normalne i tego, co jest wyjątkiem. Wyjątkiem, w którym „ukazuje się
wyraźnie nierozróżnialność zewnętrznego i wewnętrznego, życia i prawa. (...). Życie, na które
w ten sposób nałożone są obowiązki i które tym samym jest włączone w sferę prawa, może być
wpisane weń tylko poprzez założenie swego włączającego wyłączenia, tylko w ramach
exceptio”
5
.
Obóz jest terytorium, które na mocy decyzji o stanie wyjątkowym
zostaje wyłączone (wyjęte) z zakresu obowiązywania norm prawnych
porządku prawnego.
Normy prawne „normalnego” systemu prawa na tym terytorium nie obowiązują i nie
znajdują zastosowania. Obowiązują nadal poza nim, a w stosunku do niego nic nie
znaczą. Stan wyjątkowy jest możliwością (potencją) „normalnego” porządku
prawnego. Rodzi się, tym samym, nowy paradygmat prawno-polityczny, w którym
norma i wyjątek stanowią jedność. Na terenie obozu to właśnie porządek prawny stanu
wyjątkowego obowiązuje „normalnie”. Zanika odróżnialność prawa i faktu. Problem
prawomocności lub nieprawomocności tego stanu staje się nieistotny.
Podmiotowość prawna (polityczna) jednostki stapia się w jedność z „nagim
ż
yciem”. Decyzja o tym, kto, w danej sytuacji i danym momencie, jest „nagim
ż
yciem” (homo sacer) staje się przedmiotem suwerennej decyzji politycznej.
Zdaniem Agambena „system polityczny nie porządkuje już form życia i norm
prawnych w określonej przestrzeni, ale zawiera w swym łonie delokalizującą
lokalizację, która go przekracza i w której każda forma życia i każda norma mogą
zostać wirtualnie uchwycone. Obóz jako delokalizująca lokalizacja jest ukrytą
matrycą polityczną, w której w dalszym ciągu żyjemy i którą musimy nauczyć się
4
G. Agamben, Homo sacer, op. cit., s. 236.
5
G. Agamben, Homo sacer, op. cit., s. 44.
8
rozpoznawać mimo wszystkich jej metamorfoz – tak w zones d’attendes naszych
lotnisk, jak i w niektórych peryferiach naszych miast”
6
.
6
G. Agamben, Homo sacer, op. cit., s. 240.