Jerzy Jankowski Monarsze sekrety2

background image

li i

Jerzy Jankowski

Monarsze sekrety

SASKA INFANTKA I KSIĄŻĘ PEPI

Żaden z licznych synów Augusta III nie zasiadł na

tronie polskim, chociaż Karol Krystian ożenił się
prawdopodobnie w tym celu z Franciszką
Krasińską. Dopiero królewski wnuk, Fryderyk

August III, został nominowany przez Napoleona
księciem warszawskim, a jego jedyną córkę Marię

Augustę uznano za polską infantkę.

Ojciec Fryderyka Augusta, Fryderyk Krystian,
najstarszy z żyjących synów królewskich, urodził

się kaleką. Miał skrzywiony kręgosłup i niedowład
nóg, co uniemożliwiało mu poruszanie o własnych

siłach. Ożeniono go jednak z Marią Antoniną
Walpurgis, córką elektora bawarskiego Karola

Alberta, a jednocześnie wnuczką Teresy
Kunegundy Sobieskiej.

Maria Antonina była kobietą urodziwą, pełną

temperamentu i niezbyt odpowiadało jej
współżycie z mężem, który swoje obowiązki w
sypialni wypełniał przy pomocy lokajów.

Nawiązywała zatem liczne romanse, z których
najsłynniejszy był z hrabią Vizhumem. Urodziła

jednak mężowi dwóch synów: Fryderyka Augusta i
Karola, chociaż obaj byli również upośledzeni

fizycznie. Karol na zawsze przykuty został do
inwalidzkiego wózka, Fryderyk natomiast miał

nienaturalnie cienkie nogi, kłopoty z chodzeniem i
nerwowe tiki mięśni twarzy.

Kiedy w 1763 roku zmarli zarówno August III, jak

i chory na ospę jego syn, Fryderyk Krystian,
Fryderyk August został kolejnym elektorem
saskim. Kiedy doszedł do pełnoletniości, ożenił się

z Marią Amelią z Wittelsbachów; urodziła mu ona
córkę Marię Augustę. Córka ta została polską

infantką, w osobie której ześrodkowała się cała
historia Polski.

background image

Była prawnuczką króla Augusta III Wettyna, a jej
habsburskie prababki skoligaciły ją z Piastami,

Jagiellonami i Wazami. Jedna z jej prababek była
córką Jana III Sobieskiego i powinowatą Michała

Wiśniowieckiego. Babka, Maria Józefa, poślubiła
wnuka Stanisława Leszczyńskiego, a poprzez

męża, delfina Francji, była także daleką
powinowatą Walezjuszy i Andegawenów. Do

kompletu dynastycznych koneksji brakowało
wprawdzie infantce powinowactwa z ostatnim
monarchą Stanisławem Augustem Poniatowskim,

który nie miał legalnych dzieci, ale przeszkodę tę
można było usunąć poprzez małżeństwo z

królewskim bratankiem księciem Józefem,
wyznaczonym przez stryja na sukcesora.

Restauracja polskiej monarchii, o której w czasach
napoleońskich myślało się i mówiło coraz więcej,
nie była jednak sprawą prostą. Cesarz Napoleon

grał tutaj wyraźnie na zwłokę. Mianowawszy
Fryderyka Augusta księciem warszawskim

oświadczył bowiem wyraźnie: "Dałem mu
Księstwo traktatem tylżyckim, by nie wzbudzić
zaniepokojenia, ale to panujący starzec i Niemiec.

Ale gdybym był stworzył Królestwo Polskie, to dla
takiego narodu jak wasz, dałbym innego króla".

Spekulowano zatem, kto ma być tym królem, bo
wierzono, że królestwo jednak powstanie. Do nie
istniejącego jeszcze tronu przymierzali się

wprawdzie szwagier Napoleona i król Neapolu -
Joachim Murat, cesarski brat Hieronim, a także

cesarski pasierb Eugeniusz Beauharnais.
Wspominano również o marszałku Louisie

Davoucie, księciu elektorze Ludwiku z
Hohenzollernów, Ferdynandzie Bourbonie z
Hiszpanii oraz Ferdynandzie Habsburgu, księciu

Toskanii. Konstytucja 3 Maja stanowiła bowiem
wyraźnie, że: "Dynastia przyszłych królów polskich

zacznie się na osobie Fryderyka Augusta,
dzisiejszego Elektora Saskiego... Gdyby zaś

dzisiejszy Elektor Saski nie miał potomstwa płci
męskiej, tedy mąż, przez Elektora, za zgodą

Stanów Zgromadzonych, Córce Jego dobrany,
zaczynać ma linię następstwa płci męskiej do
tronu polskiego".

Konstytucję tę zamierzał uszanować nawet cesarz
Napoleon, który po rozwodzie z Józefiną brał pod
uwagę Marię Augustę jako kandydatkę na swoją

przyszłą małżonkę, gdyż pragnął przejąć tron
polski dla siebie. "Jeżeli jednak ożenię się z

background image

infantką - powiedział - Polacy zażądają ode mnie
Polski w jagiellońskich granicach", i zdecydował

się na mariaż z arcyksiężniczką austriacką Marią
Luizą, córką cesarza Franciszka I.

Polacy na przyszłym tronie polskim chcieli
oczywiście widzieć swojego rodaka i stąd też
zrodziła się propozycja małżeństwa

dwudziestopięcioletniej infantki z
czterdziestopięcioletnim bratankiem króla,

księciem Pepi, jak go wówczas powszechnie
nazywano. Związek ten wypełniłby wszystkie

postanowienia ustawy konstytucyjnej, kojarząc
królewski ród Wettynów z królewskim rodem
Poniatowskich. Mówiono zresztą powszechnie, iż

"pełna nauki i rozumu", chociaż "dość czerwona i
otyła" infantka darzy księcia Józefa szczerą

miłością.

Nie była to jednak niestety miłość odwzajemniona.
Książę nie szukał bowiem u kobiet nauki i rozumu i

z uporem nie dawał zapędzić się w związki
małżeńskie. Swatano go wcześniej z siostrami

Czartoryskimi, Rzewuską, Zamoyską, ale zawsze
udawało mu się od ślubu wykręcić. Jego żywiołem

były przede wszystkim salony i bitwy, ponieważ
wśród pięknych kobiet i dzielnych żołnierzy czuł
się najlepiej.

Miał w swoim życiu niezliczoną ilość kochanek.
Listę ich otwierała młodzieńcza miłość Maria
Karolina Thun, późniejsza żona lorda Guilforda.

Później na listę tę trafiły Jabłonowska, Potocka,
Lubomirska, Kazanowska, Wielhorska,

Bronikowska, Cichocka, a po- dobno także siostra
Napoleona Paulina, nieślubna córka króla Stasia

Maria, żona księcia Wrttemberg, a nawet własna
siostrzenica księcia Poniatowskiego, Anetka

Potocka.

Pomimo nieprzebranego bogactwa faworyt tylko
trzy kobiety wycisnęły na jego życiu swoje

niezatarte piętno.

Pierwszą z nich była Zelia Sitańska, córka
kapelmistrza orkiestry Tyzenhausa i śpiewaczka

teatru narodowego. Jej związek z księciem trwał
blisko trzy lata i zaowocował nieślubnym synem,
którego zapisano w metrykach jako "Józefa

Szczęsnego Maurycego Chmielnickiego, syna
prawego Józefa Chmielnickiego, oficera służby

cesarskiej". Próżno byłoby jednak w cesarskim

background image

korpusie szukać jego ojca. Nazwisko swoje
uzyskał on bowiem od starostwa chmielnickiego,

które król podarował w tym czasie swojemu
bratankowi. Książę nie wypierał się jednak

ojcostwa i cieszył się, kiedy roczny syn "czarny jak
Indianin i silny jak lew, bije się ze wszystkimi

dziećmi". W swoim testamencie zapisał mu zresztą
dziesięć tysięcy czerwonych złotych.

Po rozstaniu z Sitańską Poniatowski wybrał się do
Brukseli, gdzie poznał starszą od siebie o lat
dziesięć francuską hrabinę Henriettę de Vauban,

żonę podporucznika żandarmów i szambelana
księcia orleańskiego. Nie wiadomo, czym ta
podstarzała dama ujęła księcia, ponieważ "była

wysoka i chuda, twarz blada, ale nie bez wyrazu,
zachowała jeszcze ślady wdzięków, o których sile

wątpić nie chciała. Uśmiech miała nieco szyderczy,
mowę nader cichą, zdrowie poprzednim sposobem

życia osłabione". Urody nie dodawały jej też
wyraźne ślady po ospie, które szpeciły twarz.

Mimo iż księcia nękały wówczas febra, żółtaczka,
choroba oczu i odnowiona rana, nawiązał z ową
damą romans, który zakończył się wprawdzie dość

prędko, ale hrabina na zawsze weszła w życie
królewskiego bratanka. Zabrał ją ze sobą do

Warszawy, gdzie w pałacu Pod Blachą spełniała
rolę pierwszej damy. Przypominała w tym madame

Pompadour, ponieważ kiedy ze względu na swój
wiek nie mogła już zaspokajać młodszego od

siebie kochanka, została po prostu rajfurką i
dostarczała mu młode i piękne dziewczęta. Było to
oczywiście rajfurzenie na najwyższym poziomie,

ponieważ o zaszczyt bywania u hrabiny zabiegały
największe polskie arystokratki. Zastanawiano się,

co mogło łączyć tych dwoje ludzi. Być może
chodziło tu o politykę, ale chyba raczej o

pieniądze. Mówiono, iż Vauban pożyczyła kiedyś
Poniatowskiemu olbrzymie sumy, których ten,

pogrążony w ustawicznych kłopotach finansowych,
nie był w stanie jej oddać. Utrzymywał ją za to w
swym pałacu i ulegał jej zachciankom i kaprysom.

Trzecią kobietą, z którą książę Pepi związał się do
końca swoich dni, była młodziutka Zofia
Czosnowska z Potockich. Mimo iż miała zaledwie

osiemnaście lat, zdążyła już rozwieść się ze swoim
mężem. Jeden ze współczesnych pamiętnikarzy

pisał o niej, że była "nader kształtną blondynką,
śnieżnej białości, o ślicznych rysach twarzy,

wielkich błękitnych oczach i czarującym uśmiechu.
Głowy tuzinami umiała zawracać". Zdanie kobiet

było znacznie bardziej surowe. "Książę Józef -

background image

relacjonowała wojewodzina Nakwaska - kochał ją
długo i stale, więcej zawsze jak zasługiwała, bo

pani Czosnowska mimo dwóch starożytnych
nazwisk z ojca i męża, wcale co do serca

skłonności arystokratycznych nie była i zawsze
złoto pana Szołdarskiego, równie jak młoda,

rumiana twarz oficera Gawara, syna niegdyś
nauczyciela w Warszawie, jej się podobały; nie

wiem jak się oni wszyscy trzej ze sobą zgadzali,
ale to widzieliśmy wszyscy, że pomimo rozgłosu co
jej sprawki miały, pan Szołdarski żył zawsze z

księciem Józefem w najlepszej harmonii, a oficer
Gawar ani razu w kozie nie siedział, lubo na to

nieraz pozornie i sprawiedliwie zasługiwał". Nie
można tu oczywiście wykluczyć, iż słowa te

dyktowała wojewodzinie zawiść, jako że
Nakwaska także darzyła afektami pięknego

księcia.

Kiedy Czosnowska urodziła syna, w ojcostwo
Poniatowskiego nikt jednak nie wątpił. Dziecko

zapisane zostało jako Józef Ponitycki, a książę
Józef zapisał mu w swoim testamencie piętnaście
tysięcy czerwonych złotych. Jego matka otrzymała

roczną rentę w wysokości sześciuset czerwonych
złotych, ale rentę tę wkrótce przestano wypłacać,

gdyż Zofia wyszła za mąż za pułkownika
Aleksandra Oborskiego, a małego Józefa

adoptowała książęca siostra Maria
Tyszkiewiczowa, nadając mu swoje panieńskie

nazwisko - Poniatowski.

Liczne romanse księcia Pepi nie wpływały
oczywiście budująco na projektowane małżeństwo

z infantką Marią Augustą. Gorszyły one jej
pobożnego ojca, a kiedy na prośbę Czosnowskiej
Poniatowski urządził w swoim pałacu bal, choć

panował wówczas okres adwentu, przebywający w
Warszawie Fryderyk August wezwał go do siebie i

w asyście prymasa Raczyńskiego udzielił surowej
reprymendy.

Można jednak przypuszczać, iż na przełomie 1809 i
1810 roku doszło wreszcie do formalnych
zaręczyn, ponieważ prasa paryska i berlińska

pisały, że "infantka Maria Augusta zaręczyła się z
synowcem zmarłego króla Stanisława Augusta,

ministrem wojny i naczelnym wodzem armii
Księstwa Warszawskiego - księciem Józefem
Poniatowskim".

background image

Zupełnie niespodziewanie gruchnęła jednak w tym
samym czasie wiadomość, iż Zofia Czosnowska

powiła Poniatowskiemu syna. Drugi nieślubny syn
wyczerpał cierpliwość bigoteryjnego Fryderyka

Augusta. Kazał on prawdopodobnie zerwać
zaręczyny. Zakochana i starzejąca się infantka

prosiła ojca o wyrozumiałość, powołując się na
swego prapradziada Augusta Mocnego, ale władca

Saksonii obstawał przy swoim.

Rozwiązanie tego dylematu nadeszło jednak samo,
chociaż takiego finału nikt się zapewne nie

spodziewał. Piękny książę Pepi utonął w Elsterze
podczas Bitwy Narodów. Poległ jako marszałek
napoleoński, w którym Fryderyk August skłonny

był ponownie upatrywać swojego przyszłego
zięcia.

Cesarska epopeja przechodzić poczęła z wolna do
legendy. Odżyła jeszcze na sto dni po ucieczce
Napoleona z Elby, ale Waterloo definitywnie

przekreśliło nadzieje na odzyskanie niepodległości
tą drogą. Upadło Księstwo Warszawskie, umarł

cesarz, zmarł jego wierny sojusznik Fryderyk
August, zmieniali się w Saksonii kolejni elektorzy.

Żyła tylko Maria Augusta. Pomagała polskim
emigrantom po Powstaniu Listopadowym i żywo
interesowała się losami kraju, którego królową

niegdyś miała zostać. Zapamiętano ją jako starszą
damę, zawsze odzianą na czarno. Zmarła w wieku

osiemdziesięciu trzech lat, w chwili gdy w Polsce
wybuchło Powstanie Styczniowe.

li i

INDEX

SPIS GIER


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Jerzy Jankowski Monarsze sekrety26
Jerzy Jankowski Monarsze sekrety15
Jerzy Jankowski Monarsze sekrety8
Jerzy Jankowski Monarsze sekrety27
Jerzy Jankowski Monarsze sekrety19
Jerzy Jankowski Monarsze sekrety23
Jerzy Jankowski Monarsze sekrety25
Jerzy Jankowski Monarsze sekrety17
Jerzy Jankowski Monarsze sekrety5
Jerzy Jankowski Monarsze sekrety21
Jerzy Jankowski Monarsze sekrety14
Jerzy Jankowski Monarsze sekrety20
Jerzy Jankowski Monarsze sekrety31
Jerzy Jankowski Monarsze sekrety13
Jerzy Jankowski Monarsze sekrety11
Jerzy Jankowski Monarsze sekrety
Jerzy Jankowski Monarsze sekrety
Jerzy Jankowski Monarsze sekrety4

więcej podobnych podstron