1
Pedagogiczne koncepcje podmiotowości
Pedagogika podmiotowości
Podmiotowość określa się najczęściej jako wewnętrzne źródło wszelkiej
przyczynowości. Oznacza to, iż podmiot nie jest zdeterminowany w swoich działaniach, lecz
że wypływają one wprost od niego, niejako z jego wnętrza, i że ma on wpływ na zdarzenia.
Problematyka podmiotowości pojawia się tam, gdzie zakłada się istnienie wolności. Nie ma
podmiotowości w układach zdeterminowanych.
Koncepcje filozoficzne podmiotowości zakładają z jednej strony to, że człowiek jest
wolny w swoich decyzjach i czynach, że ma swobodę działania, z drugiej jednak strony
wskazuje się na jego poczucie odpowiedzialnego funkcjonowania w rzeczywistości
materialnej i społecznej. W teoriach psychologicznych podmiotem jest ten, kto podejmuje
jakieś działanie bez względu na jego kierunek, siłę i ocenę. Podmiotowość w sensie
psychologicznym odnosi się wyłącznie do jednostki ludzkiej. Natomiast w socjologii mówi się
o podmiotowości społecznej, o podmiotowości rzesz ludzkich, o uzyskaniu lub wywalczeniu
sobie podmiotowości w różnych działaniach o charakterze polityczno – społecznym.
Podmiotem są tutaj instytucje, grupy społeczne, niekiedy kategorie, a nawet całe
środowiska.
W pedagogice o podmiotowości mówi się w relacjach wychowawca – wychowanek.
Podmiotem jest ten, kto podejmuje określony rodzaj aktywności, przedmiotem zaś ten,
wobec którego owa aktywnośd została zainicjowana. W niektóry
ch jednak koncepcjach mówi
się
o swoistym procesie dwupodmiotowości jako nowej idei w naukach o wychowaniu.
Wskazuje się na dwoistośd relacji wychowawca – wychowanek. Aktywnośd bywa tutaj
naprzemienna, raz ujawnia ja dorosły, innym razem – dziecko. W teoriach klasycznych
wskazuje się raczej na aktywnośd wychowawców, a w teoriach romantycznych raczej na
wzrost aktywności dzieci w ich relacjach z dorosłymi.
2
Wydaje się, że podmiotem jest ten, kto inicjuje kontakt interpersonalny. Może nim byd raz
wychowawca, a innym razem wychowanek. Nie występują raczej jednocześnie i z jednakową
siłą przekonywania. Da się wyraźnie określid, kto i kiedy jest podmiotem tego procesu.
Spis treści
3
Pedagogiczne koncepcje podmiotowości
Badania nad podmiotowością w pedagogice nie są zbyt liczne. Problematyka ta
nabrała szczególnego znaczenia dopiero w latach 80-tych i 90-tych XX wieku, w dobie
emancypacji politycznej i społecznej narodu polskiego. Wówczas te różne grupy społeczne,
dotąd politycznie upośledzone, odzyskały prawo swobodnego głoszenia własnych teorii,
przekonao i bronienia własnych interesów. Prawa polityczne wyzwoliły wielką inicjatywę
pedagogiczną w zakresie oświaty niepublicznej i społecznej, w zakresie budowy nowych
placówek oświatowych, w zakresie zmiany programów kształcenia, wreszcie przejęcia
kontroli nad szkołami przez komitety rodzicielskie. Wiele z tych inicjatyw zostało
wypaczonych w toku realizacji, wiele stało się hamulcem w rozwoju demokratycznych
struktur społeczności lokalnej, ale większośd wyzwoliła wielkie pokłady ludzkiej energii
i nadziei na lepszą edukację własnych dzieci.
Problem podmiotowości nauczycieli stał się jeszcze bardziej widoczny, gdy realizacja ich
zamierzeo nabrała większego znaczenia niż inicjatywy rodzicielskie. Nauczyciele uzyskali
możliwośd konstruowania własnych programów kształcenia, tworzenia klas i szkół
autorskich.
Jednak problematyka podmiotowości w pedagogice nie dotyczy tylko zagadnienia
wpływu na zdarzenia interesujące pedagogów w skali społecznej. Na gruncie pedagogiki
powstało
wiele
prac
empirycznych
dotyczących
problematyki
podmiotowości.
Podmiotowośd kojarzy się z takimi zagadnieniami, jak samorealiza
cja nauczycielska,
przekonanie
o możliwości wpływania na kształt szkolnej edukacji przez nauczycieli, uczniów i
rodziców. Podmiotowośd traktuje się tez jako cel działalności pedagogicznej szkoły. W
pracach tych nie podejmuje się próby wyjaśniania problematyki podmiotowości, lecz ustala
się jej wskaźniki empiryczne, domniemając, iż czytelnik wie, czym jest w istocie
podmiotowośd. Autorzy zastanawiali się nad podmiotowymi aspektami roli nauczyciela i
ucznia, nad psychologicznymi i społecznym aspektami pracy zawodowej tej kategorii
społecznej czy postawami wychowawczymi nauczycieli w okresie p
rzewartościowania
politycznego
i ekonomicznego w kraju.
Dogłębne studium dotyczące podmiotowości przedstawiła również Antonina Gurycka.
Autorka podjęła próbę wyjaśnienia filozoficznych i psychologicznych koncepcji
4
podmiotowości, traktując je jako pewien postulat dla wychowania. Koncepcje
podmiotowości można bowiem przełożyd na język operacyjny w formie zadao stawianych
przed edukacją szkolną. Z kolei Halina Sowioska w raporcie pt. Podmiotowe aspekty życia
szkolnego przedstawiła wyniki swoich badao nad podmiotowym wymiarem doświadczeo
szkolnych uczniów i nauczycieli, nad ich samopoczuciem w szkole w okr
esie transformacji
ustrojowej,
a także wskazała na stosunek uczniów i nauczycieli do szkoły jako instytucji
społecznej.
Badania empiryczne nad problematyką podmiotowości i podmiotów w edukacji
podjęły również E. Kubiak – Jurecka i A. Molesztak. Autorki analizowała warunki i efekty
wychowania podmiotowego. Jest to układ dwupodmiotowy, wyznacza go bowiem sytuacja,
tj. taki układ zdarzeo, w którym wychowanek i wychowawca występują zarazem w roli
podmiotu i przedmiotu, czyli włączają się wzajemnie w linie własnych działao. Wychowanie
podmiotowe to tworzenie warunków dla przejawiania aktywności dziecka, w których może
on i rzeczywiście rozwija własne standardy postępowania, realizuje osobiste wartości.
Podmiotem jest zarówno uczeo, jak i nauczyciel. Rozwijanie podmiotowości stanowi ważny
cel edukacyjny.
Badania empiryczne nad podmiotowości nie były zbyt często podejmowane przez
pedagogów. Ale sformułowali oni liczne pedagogiczne teorie podmiotowości bez
konkretnego ich odnoszenia do relacji wychowawca – wychowanek.
B. Suchodolski dokonał syntezy myśli filozoficznej o podmiotowości w kontekście
edukacyjnym. Zaproponował też pewien konstrukcyjny program zdobywania i wzbogacania
podmiotowości. Człowiek staje się podmiotowością w toku swego przedmiotowego działania
w świecie materialnym. Człowiek wyraża swoja podmiotowośd w twórczej działalności.
Przekształcając świat, wyraża i zmienia siebie. Samorealizuje się w konstruktywnych
działaniach. Jednostka w twórczym wysiłku zyskuje samoświadomośd, świadomośd siebie
jako podmiotu niezależnego, chociaż funkcjonującego w określonych warunkach
społecznych. Mając taką świadomośd wyznacza sobie obszar podmiotowego działania,
w którym czuje się swobodnie i pewnie. Działania te nakierowane są na przekształcanie
rzeczywistości materialnej, na polepszenie warunków własnej egzystencji i egzystencji ludzi
z nią współpracujących. Podmiot ma jednak świadomośd własnych braków, własnej
5
niewiedzy, niezrealizowanych potrzeb duchowych. Człowiek może kierowad samym sobą
i w tym kierunku najpełniej się samorealizuje. Podmiotowośd i samorealizacja staja się
dwiema stronami tego samego procesu – procesu samorozwoju, samokształtowania.
Zadaniem pedagogiki jest nauczenie ludzi rozumienia świata i kierowania sobą.
B. Suchodolski podkreśla humanistyczny wymiar ludzkiej egzystencji i humanistyczny wymiar
pedagogiki jako nauki o człowieku zmieniającym samego siebie. Pedagogika humanistyczna
wyrasta z tego nurtu filozofii człowieka, w którym akcentuje się wartośd istoty ludzkiej,
podkreśla się jej rolę w poznawaniu i przekształcaniu świata, wskazuje na własną aktywnośd
twórczą
jako
najważniejszy
czynnik
zmianotwórczy
w
skali
społecznej
i jednostkowej. Kreśli się tu wizerunek człowieka jako istoty świadomej swych możliwości
i ograniczeo, istoty kierującej się wyraźnie ukształtowaną hierarchią wartości w swych
wyborach moralnych i estetycznych. Człowiek bada świat, zmienia go, ale wg wyraźnie
ustrukturowanej skali wyborów życiowych.
W nurcie pedagogiki humanistycznej mieszczą się rozważania Ireny Wojnar nad
podmiotowością. Autorka sądzi, że po okresie pomijania i wręcz przemilczania problematyki
podmiotowości w polskiej pedagogice nadszedł wreszcie czas ponownego postawienia tego
problemu w centrum rozważao nad wychowaniem człowieka. Pedagogika humanistyczna
przywraca rangę dotąd zapomnianym wartościom i niedostrzeganym dyspozycjom
psychicznym. Pedagogika coraz częściej powraca do zapomnianej idei podmiotowości,
nawiązując dialog ze stanowiskami istniejącymi u nas przed drugą wojną światową, jak też
nurtami współczesnej pedagogiki zachodniej. Indywidualizm, podmiotowośd, wartośd osoby
ludzkiej w szkole, traktowanie każdego ucznia jako niepowtarzalnej istoty przemawiającej
własnym głosem w swoich sprawach, rozwijanie jego osobistych zainteresowao i aspiracji,
wreszcie rozwój wyobraźni i twórczości w działalności szkolne – to nowe kategorie edukacji
szkolnej. Pedagogika, zdaniem Ireny Wojnar konstruuje też nowe wizje i strategie rozwoju
uczniów. Uczy się ludzi dokonywania wyborów, oferuje się wartości pewne i zweryfikowane
przez życie, a jednocześnie uczy się podejmowania wysiłku tworzenia nowych wizji i celów
życia. Nie wszystkie te postulaty, służące istocie wydobywaniu i wyzwalaniu ludzkiej
podmiotowości, są w pełni i skutecznie realizowane. Występuje jeszcze wiele barier
psychologicznych, zaszłości w myśleniu pedagogów o podmiotowości kształcenia szkolnego.
6
Otwieranie umysłów, otwartośd na świat, twórczy styl życia – to idee od dawna występujące
w teoriach pedagogicznych, a jednak tak długo torujące sobie drogę, do upowszechniania
w praktyce.
Obok pedagogiki humanistycznej ważny w dyskusjach nad ludzką podmiotowością
jest głos antypedagogiki. Antypedagogika wyrosła ze sprzeciwu wobec klasycznej pedagogiki,
pedagogiki zniewalania spontanicznej natury dziecka, pedagogiki transmitującej wartości
kultury dominującej. Antypedagogika sytuuje siebie po przeciwnej stronie wychowania.
Opiera się na ustaleniach psychologii humanistycznej i osobę ludzką traktuje jako wartośd nie
powtarzalną, najwyższą, nieredukowalną do niczego innego. Antypedagogika postuluje
zniesienie wychowania jako formy praktyki życia społecznego. Jeśli chcesz dobra swojego
dziecka, to go nie wychowuj – tak lapidarnie określają swój program przedstawiciele tej
orientacji pedagogicznej. Antypedagogika traktuje podmiotowośd ludzką z najwyższym
uznaniem. Wolnośd i podmiotowośd, wrażliwośd i autentycznośd można uzyskad tylko w
relacjach międzyludzkich pozbawionych intencji zmieniana jednej osoby przez inną.
Stanisław Rucioski w swojej koncepcji wychowania jako wprowadzania człowieka
w życie wartościowe wychodzi od założeo aksjologii marksistowskiej, ale proponuje
antypedagogiczną drogę dojścia do ich realizacji w praktyce. Autor ten sądzi, że człowiek
uzyskuje świadomośd w swej podmiotowości nie na drogę rozumowania czy wnioskowania,
lecz fenomenolologicznie, niejako w oglądzie bezpośrednim. Podmiotowośd jest
świadomością siebie, w świecie przedmiotów, którymi podmiotowośd jest zewsząd otoczona.
Podmiotowośd jest raczej pewną formą czucia rzeczywistości aniżeli wynikiem jej percepcji
i myślenia o niej. S. Rucioski wyprowadza stąd wniosek, że podmiotowośd – poprzez swą
niepowtarzalnośd – nie jest czymś, co się odkrywa, o czym się myśli, nie jest też wymyślona,
ani spostrzeżona. Podmiotowości jest po prostu pewnym odkryciem. Bowiem w toku
rozwoju człowiek odkrywa w sobie poczucie własnej podmiotowości, przez co staje się ona
faktem istniejącym w sobie i nie odnoszącym się do niczego innego niż ona sama.
Podmiotowośd staje się wartością samoistną.
Problematykę
podmiotowości podjęto również na gruncie fenomenologii
i hermeneutyki pedagogicznej. Andrea Folkierska analizowała problem wychowania
7
rozumianego jako proces zdobywania tożsamości podmiotowej. Autorka stawia pytanie
o kondycje pedagogiki, o jej usytuowanie w kontekście nauk społecznych, o jej odniesienie
do przeszłości i filozofii współczesnej. Jej zdaniem, pytanie o pedagogikę jest pytaniem
z zakresu perspektywy hermeneutyczno – krytycznej, a nie naukowej. Perspektywa naukowa
zakłada bowiem istnienie przedmiotu pedagogiki jak gdyby „z góry”, jako podmiotu
wychowawczego. Ten zaś jest dany jako gotowy, świadomy siebie, percypujący rzeczywistośd
i ją przekształcający. Pytanie o taki przedmiot pedagogiki jest pytaniem fałszywym. Ów
przedmiot istnieje jako podmiot zanurzony w świecie, w różnych kontekstach
dookreślających. Pytanie o niego jest też pytaniem o kontekst, w jakim się go ujmuje. Taki
podmiot, pisze autorka, leży poza możliwościami swego stawania się rozumianego, jako
wysiłek istnienia, wysiłek bycia. Jako dany nie stawa się, nie zdobywa się na wysiłek
autokreacji. Staje się w ten sposób aktywnym, chod mało plastycznym elementem
rzeczywistości społeczno – historycznej. Tak go widzi naukowa pedagogika, podejmująca
perspektywę naukową nie hermeneutyczno – krytyczna. Z kolei pedagogika podejmująca
próbę zrozumienia istoty podmiotu polega wpierw na zaprzeczaniu istnienia
samoświadomości i ukazania jej fałszywych przesłanek, na poszukiwaniu świadomości
własnej „niewiedzy” o sobie jako podmiocie, a następnie na przezwyciężaniu samego siebie.
A. Folkierska pisze, iż w walce o uznanie siebie rodzimy się jakoby na nowo – jako podmioty
autonomiczne w świecie społecznym. Ową świadomośd podmiotową zdobywamy nie sami
z siebie, ale przez fakt, iż ktoś uznał nas za odrębny byt – za podmiotowośd. Podmiotowośd
zdobywamy w rzeczywistych działaniach, w realnej historyczno – społecznej rzeczywistości w
toku interakcji społecznych. Ktoś, kto nie jest mną, naznacza mnie, nadaje mi wartośd
podmiotowości, uznaje mnie za podmiot. Ludzie zdobywają doświadczenie negatywne, ale
kiedy jej perspektywa poznawcza pozwala osiągnąd taki stan, iż doświadczenie prawdy jest
samowiedzą, wówczas tworzy się tożsamośd podmiotowa. Człowiek w toku rozwoju nabywa
dystans do siebie jako źródła poznania i do tego, co jest treścią poznania. W tym wysiłku
osiąga świadomośd prawdy własnej podmiotowości. Autorka sądzi, że wychowanie jako
zdobywanie tożsamości podmiotowej jest tożsame z byciem posłusznym, tzn. byciem
posłusznym wobec słowa, tożsame ze słuchaniem innych. Propagatorami idei
podmiotowości byli : A. Gurycka, B. Suchodolski, J. Wojnar.
8
Podsumowanie
Badania pedagogiczne dotykają najgłębszych i fundamentalnych zagadnieo ludzkiej
egzystencji. Wychowanie nie może się dokonywad poza podmiotowością. Wychowanie jest
w swej istocie tworzeniem owej podmiotowości. Toteż niedostrzeganie problemu
podmiotowości, jak też nadmierne jego eksponowanie, zwłaszcza w kontekście politycznym
wydają się zabiegami sztucznymi i pozbawionymi głębszego merytorycznego uzasadnienia.
Problem podmiotowości łączy się z zagadnieniem samorealizacji i taka perspektywa analizy
pedagogicznej wydaje się byd płodna poznawczo.
Podmiotowośd, relacja wychowawca – wychowanek,
Antonina Gurycka, propagatorzy idei