Piotr Kowzan
III rok Pedagogiki
gr A
Dlaczego ludzie grają w szachy?
Diagnostyka edukacyjna
dr M. Groenwald
1
Dlaczego ten problem
Problem dlaczego ludzie grają w szachy jest szalenie złożony. U jego podstaw znajduje się
zagadnienie dlaczego ludzie w ogóle grają/bawią się. Dlaczego ludzie spędzają czas próbując
matować drewnianego króla? Zaangażowanie w grę szachową niesie ze sobą konsekwencje w
postaci konieczności poświęcenia ogromnej ilości czasu na treningi, analizy, konsultacje, czytanie
specjalistycznej literatury i uczestnictwo w turniejach, które w pewnym stopniu weryfikują wyniki
pracy. Dla pedagoga jest to szczególnie interesujące również z tego względu, że kariery szachowe
rozwijają się zwykle równolegle do karier szkolnych. A wiele zdolnych osób woli poświęcić swój
czas szachom niż dodatkowej nauce np. języków obcych.
Historia badań
Pewnych odpowiedzi na to pytanie udzielił Johan Huizinga w książce "Homo ludens: zabawa jako
źródło kultury". Udowadniał, że gra i zabawa są podstawowymi aktywnościami człowieka i ma
duże znaczenie dla socjalizacji jednostek. Ważnej klasyfikacji gier dokonał Roger Caillois w "Gry i
ludzie". Jego badania wskazywały na prawie uzależniający charakter gier rywalizacyjnych.
Badania na temat motywacji ludzi grających w szachy prowadziłem od 2003
1
roku w ramach prac
Koła Naukowego Badaczy Rywalizacji (ze szczególnym uwzględnieniem szachów)
2
przy Instytucie
Socjologii UG. Ułatwieniem w nawiązywaniu kontaktów ze środowiskiem szachowym jest to, że
wszyscy członkowie Koła są wysoko kwalifikowanymi zawodnikami. Umożliwia to również
wejrzenie w różne szczegółowe aspekty tej gry.
Hipotezy badawcze
Wybór hipotezy badawczej był silnie związany z grupą docelową, którą postanowiliśmy zbadać.
Mieli to być silni, doświadczeni gracze, uczestnicy Mistrzostw Europy w szachach szybkich oraz
wybrana dwójka szachistów, którzy nie chcieli brać udziału w tym turnieju. Podstawową hipotezą
badawczą tych badań było stwierdzenie, że "Ludzie grają, bo w ten sposób zarabiają pieniądze. To
ich praca."
Dodatkowo postanowiłem użyć kilku hipotez pomocniczych:
1
Badania gdańśkie
http://www.emir.heron.pl/forum/publikacje1.htm#ankieta
z dnia 16.11.2003
2
Strona Koła Badaczy Rywalizacji http://www.szachy.co.nr
2
Ce
ch
y
osob
ow
ości
?
Bogate
relacje społeczne?
Wsparcie
rodziny?
Źródło
dochodów
?
•
wsparcie rodziny i środowiska lokalnego oraz wczesny początek (grają, bo grali!) powoduje
długotrwałe zaangażowanie w grę
•
grają ci, co są uwikłani w społeczne relacje z innymi
•
to że grają nie oznacza, że interesują się wszystkimi aspektami szachów
•
kobiety mają inny stosunek do gry w szachy niż mężczyźni
•
posiadają cechy osobowości i organizacji życia, które ułatwiają im uczestnictwo w
rywalizacji np. odporność na porażki
Wizualizacja relacji między hipotezami
Metody badań
Badania prowadzone były metodą ankietową. Część pytań była otwarta. Dla niektórych pytań
przewidzieliśmy możliwość udzielania wielokrotnych odpowiedzi. Pierwotną wersję ankiety
przygotował członek Koła Jędrzej Długosz w 2003 roku. Dostosowałem jej do potrzeb obecnych
badań. Przygotowałem 70 ankiet.
Dodatkowo postanowiłem przeprowadzić pogłębione wywiady z dwoma szachistami, którzy
zdecydowali się nie brać udziału w mistrzostwach. Podstawą wywiadu była ta sama ankieta, użyta
w Warszawie.
Zespół badawczy
3
Kobiety
inac
zej
niż
mężc
zyźn
i?
Tylk
o gr
ają?
Grają
Zespół badawczy składał się z 3 osób: Małgorzata Zielińska, Jędrzej Długosz i Piotr Kowzan. Ta
ilość badaczy umożliwiła nam dotarcie do odpowiedniej ilości osób. Nie było to łatwe, bo wielu
szachistów nie chce PODCZAS TRWANIA TURNIEJU odpowiadać na pytania dotyczące sfery ich
motywacji i zaangażowania. Korzystaliśmy więc z sieci naszych znajomych.
Okoliczności badań
Badania prowadzone były w dniach 16-18 grudnia 2005 w Warszawie podczas Mistrzostw Europy
w szachach szybkich. Wywiady prowadziłem 20-tego grudnia we Wrocławiu.
Wyniki ankiet i wywiadów
Aż połowa ankiet została wypełniona. Analizy dokonam więc na 35 przypadkach. 50% badanych
zadeklarowało wykształcenie średnie. Wyższe zadeklarowało 31%, a podstawowe 19%. Nikt nie
zadeklarował wykształcenia zawodowego.
Ilość osób ze średnim wykształceniem wynika głównie z tego, że wielu pytanych było studentami.
Pewnie dlatego też 82% badanych mieszka w miastach powyżej 100 tysięcy mieszkańców. Średnia
wartość roku urodzenia wyniosła 1979. Wartość mediany wyniosła 1984, a modalnej – 1986. Łatwo
więc zauważyć, że większość badanych miała nie więcej niż 20 lat. Zaczynali grać najczęściej w
wieku 5 lat. Średnia wieku rozpoczęcia wyniosła ponad 7 lat. Mediana zaś 6. Starsi gracze zaczynali
później. Można więc wysnuć wniosek zgodny z obiegową opinią, że grają coraz młodsi. 80%
badanych nauczył grać szachy ktoś z rodziny. Hipoteza, że wsparcie najbliższych jest bardzo ważne
dla zaangażowania grających wydaje się mieć w tych wynikach jakieś uzasadnienie.
Moi rozmówcy zwrócili uwagę, że być może bardziej niż czas rozpoczęcia gry w szachy liczy się
moment przystąpienia do klubu lub rozpoczęcia treningów z profesjonalnymi trenerami. Ciekawym
spostrzeżeniem było, że po rozpoczęciu takich treningów dzieci często przestają grać w szachy z
rodzicami.
88% ankietowanych zadeklarowało się, że są mężczyznami, a jedynie 12% przedstawiło się jako
kobiety. Uczyniło to niemożliwym zweryfikowanie hipotezy o odmienności podejść do gry kobiet i
4
mężczyzn.
Stosunkowo młody wiek badanych szedł w parze z ich bardzo wysokimi kwalifikacjami. 15% z
badanych było arcymistrzami, również 15% było mistrzów międzynarodowych. 40% badanych
miało tytuł niższy niż kandydat. 89% z nich gra w szachy dłużej niż 5 lat. Są dość aktywnymi
graczami: 40% uczestniczy w turniejach kilka razy w roku. Częściej niż raz w miesiącu – 20%, a
częściej niż raz w tygodniu – 11%. Duża ilość silnych graczy dawała nadzieję na odpowiedzi
wynikające z doświadczenia, a nie z "myślenia życzeniowego".
>2400
2200-2400
2000-2199
<2000
21%
30%
27%
21%
Ranking badanych
(W)GM
(W)IM
M
K
I kat
niżej
15%
15%
12%
18%
27%
12%
Posiadane przez badanych tytuły
Na wprost zadane pytanie dlaczego grasz w szachy 26% badanych nie udzieliło odpowiedzi. 65%
udzielonych odpowiedzi zostało w formie "bo lubię", a reszta w bardzo podobnej. Gdy badani mieli
okazję wybrać czym dla nich są szachy korzystając z określeń: czas wolny, odskocznia, hobby, sport
i praca. Określenie "hobby" zebrało 35% wskazań. Kolejnymi były: sport – 23%, sposób spędzania
wolnego czasu i odskocznia zebrały po 16% wskazań, a praca jedynie 11%.
Rozmówcy z kolei wskazywali, że wraz z rosnącym zaangażowaniem się w profesjonalną grę rośnie
ilość aspektów w jakich postrzegamy grę w szachy. A o przyczynach zaangażowania w grę potrafi
się powiedzieć więcej, gdy odchodzi się od szachów. Być może istotą grania w szachy jest właśnie
to, że nie rozważa się takich kwestii jak "Dlaczego?". Skoro ktoś gra w szachy od dziecka, to
potrzebuje motywacji, żeby to przerwać a nie kontynuować.
Jednocześnie, odpowiadając na inne pytanie, 44% badanych stwierdziło, że dzięki szachom udaje
im się zarobić pieniądze w sposób inny (najczęściej przez trenowanie innych) niż zdobywanie
nagród w turniejach. 68% badanych "bardzo wiele razy" zdobyło nagrody, a finansowe nagrody w
5
turniejach zdobyło 97% badanych. Były to nagrody "znaczne" lub "raczej znaczne" w ponad 50%
przypadkach, a w ponad 20% "trudno powiedzieć". 32% uznało, że nagrody finansowe stanowią
"znaczny" lub "raczej znaczny" udział w ich budżecie. Zdecydowanie zaprzeczyło 41% badanych.
76% badanych potwierdziło, że brało kiedyś udział w turniejach bez nagród w ogóle. Ale aż 62%
badanych stwierdziło, że nie należy organizować ich więcej, a 29% osób trudno było się w tej
sprawie wypowiedzieć. Argumentując przeciwko takim turniejom pisali, że takie turnieje są "dobre
dla dzieci lub emerytów", nie biorą w nich udziału wystarczająco silni zawodnicy i jest
"nieciekawie", bo wtedy "nie mam żadnej motywacji". Na pytanie jakich nagród w takim razie
brakuje na turniejach szachowych, 26 osób wskazało na niewystarczającą ilość nagród finansowych.
Badani szachiści byli osobami silnie zmotywowanymi do odniesienia sukcesów. 50% z nich zawsze
stawia sobie przed turniejem określony cel. Dosyć często udaje się zrealizować go blisko 60% osób.
Gdy grają z silniejszym przeciwnikiem dodatkowo mobilizują się do gry. Porażki pozytywnie
wpływają na dalszą grę jedynie 15% badanych. Na resztę wpływają one negatywnie (47%) lub nie
nie pływają wcale (38%). Jednoznacznie zadowolonych ze swoich wyników jest jedynie 9% ludzi a
11% nie jest. Raczej zadowolonych było 37% ankietowanych, a 26% było trudno powiedzieć.
Jeżeli wygrywali pojedynki, które powinny zakończyć się innym rezultatem, to zadowolonych nie
było 12% (liczy się dla nich dobra gra bardziej). Gdy zdarzało się odwrotnie aż 27% zawodników
było mimo wyniku zadowolonych!
6
Badani szachiści lubią inne aspekty szachów. 43% z nich lubi grać przez Internet (a 23% raczej
lubi), a aż 43% badanych bardzo rzadko gra z komputerem
3
. Szachiści prawdopodobnie lubią
"ludzkie" błędy u swoich przeciwników. Wszyscy badani zastawiają "pułapki" na swoich
przeciwników: zawsze – 29%, 32 – czasami, a jedynie 38% - tylko gdy jest to równocześnie
najlepsze posunięcie. 67% badanych lubi lub raczej lubi rozwiązywać zadania szachowe. Niestety
nie wprowadziłem tu rozróżnienia czy chodzi o kombinacje szachowe czy zadania o dużym stopniu
abstrakcyjności i absurdalności, które z grą w szachy mają mniej wspólnego. Historią szachów
interesuje się (lub raczej interesuje się) 57% badanych.
Aż 97% badanych odpowiedziało, że wśród szachistów znajdują się osoby, które uważa za
przyjaciół. Ponad 90% osób deklaruje, że ma ich więcej niż jedną czy dwie osoby. Zadając takie
pytanie liczyłem się z tym, że być może część osób może jedynie opisać sytuację jaką chcieliby,
żeby miała miejsce. Nie ma dla wyników badań jednak specjalnego znaczenia czy ludzie mają czy
chcą mieć przyjaciół w grupie, do której przywiązanie chciałem wysondować. Rywalizacja z
przyjaciółmi jest jakimś problemem i 44% nie potrafiło odpowiedzieć czy to lubią. Jednak 34% to
lubi. 59% osób wymienia z przyjaciółmi poglądy na tematy "pozaszachowe" i najczęściej spotyka
się z nimi mniej więcej raz w miesiącu.
Moi rozmówcy stwierdzili, że kontakty "pozaszachowe" wynikają często z tego, że wśród
szachistów jest sporo par. Ilość kobiet, które odpowiedziały na ankietę nie wskazuje na to, że jest to
bardzo częsta praktyka. A skądinąd wiadomo, że bardzo wiele kobiet rezygnuje z aktywnej gry
zawodniczej, więc nawet jeśli bywają na turniejach to niekoniecznie biorą w nich zawsze udział.
Wnioski
Przeprowadzone badania dają poważne podstawy ku temu, bo przyjąć prawdziwość hipotezy.
Należy jednak uwzględnić zastrzeżenia, które bardzo poważnie ograniczają nasze możliwości
wyjaśnienia motywacji ludzi grających w szachy. Spora część biorących w Mistrzostwach Europy
szachistów przyznała, że gra głównie dla pieniędzy. Jest także wielu graczy, dla których nie jest to
ważne. Dla wielu dochody z szachów są nieistotne.
Hipotez pomocniczych też do końca nie udało się rozstrzygnąć, bo wprawdzie badania wykazały, że
istnieją takie zjawiska jak: wsparcie rodziny czy bogate relacje społeczne, ale o ich wpływie na
3
Warto dodać, że komputery są obecnie silniejszymi partnerami do gry niż ludzie.
7
motywację do gry mogę wciąż jedynie domniemywać. W zasadzie aktualne pozostają i muszą nam
na razie wystarczyć wyjaśnienia przedstawiane przez klasyków badaczy problemów gier i zabaw.
Wizualizacja weryfikacji prawdziwości hipotez
Załączam ankietę, która stanowiła podstawę badań.
8
Kobiety
inaczej
niż
mężc
zyź
ni?
Nie
Tylk
o gr
ają?
Są
Bogate
Istotne
Źródło
Grają
nie zawsze
różn
e
Cech
y
os
obow
oś
ci?
Jest
Wsparcie