wyklad 3 rozwazania ekonomiczne w sredniowieczu

background image


dr in

ż

. Zbigniew Jakubczyk

1

Historia my

ś

li ekonomicznej


2.2 Rozwa

ż

ania ekonomiczne w

ś

redniowieczu

1

2.2.1. Ewolucja chrze

ś

cija

ń

skiej my

ś

li społeczno - ekonomicznej w pierwszym millenium

W okresie schyłkowym

ś

wiata antycznego, a zwłaszcza w wiekach

ś

rednich, religia chrze

ś

cija

ń

ska

była traktowana jako oficjalna religia społeczna i pa

ń

stwowa. Efektem tego była monopolizacja nauki,

kultury i sztuki przez ko

ś

ciół, a co za tym szło, monopolizowanie my

ś

li społeczno – ekonomicznej.

Była ona rozwijana przez tak zwanych kanonistów, to znaczy interpretatorów Pisma

Ś

wi

ę

tego oraz

prawa ko

ś

cielnego. Pogl

ą

dy ekonomiczne kanonistów były przedstawiane w otoczeniu moralno-

religijnym, podobnie jak to miało miejsce u Arystotelesa. W pocz

ą

tkowym okresie my

ś

l chrze

ś

cija

ń

ska

była zwi

ą

zana z nurtem plebejskim. Ideolodzy pierwotnego chrze

ś

cija

ń

stwa głosili totalny egalitaryzm

społeczny, proponowali wspóln

ą

własno

ść

, równo

ść

konsumpcji, powszechne ubóstwo oraz ascez

ę

.

Pierwsze gminy chrze

ś

cija

ń

skie w zakresie konsumpcji były na swój sposób komunistyczne.

Postulat komunizmu konsumpcyjnego wywodzono bezpo

ś

rednio z Pisma

Ś

wi

ę

tego oraz Ksi

ą

g

Objawionych. Wraz z emancypacj

ą

religii chrze

ś

cija

ń

skiej, a nast

ę

pnie jej dominacj

ą

w pa

ń

stwie

rzymskim (IV w.n.e), nast

ę

puje ewolucja doktryny ekonomicznej Ko

ś

cioła. Znajduje to wyraz

w twórczo

ś

ci Ojców Ko

ś

cioła:

Ś

w. Jeremiasza,

Ś

w. Bazylego. Postulat egalitaryzmu zostaje

zast

ą

piony postulatem o konieczno

ś

ci dzielenia si

ę

przez bogatych swym maj

ą

tkiem z ubogimi.

Odrzucano te

ż

postulat wspólnej własno

ś

ci. Taka ewolucja zwi

ą

zana była z przenikaniem religii

chrze

ś

cija

ń

skiej do warstw posiadaj

ą

cych, oraz zwi

ą

zana z tworzeniem si

ę

teokratycznej własno

ś

ci

pa

ń

stwa (własno

ść

religijna). Jedynym pa

ń

stwem

ś

wieckim w okresie

ś

redniowiecza była Szwajcaria.

Katolick

ą

doktryn

ę

społeczn

ą

w istotnym stopniu rozwin

ą

ł

Ś

w. Augustyn, wprowadzaj

ą

c kategori

ę

dobra wspólnego, która do dzisiaj zostaje jednym z najwa

ż

niejszych elementów katolickiej nauki

społecznej. W pogl

ą

dach my

ś

licieli ko

ś

cioła spotykamy si

ę

ju

ż

z akceptacj

ą

gospodarki towarowo –

pieni

ęż

nej, co jest pewnym post

ę

pem w stosunku do my

ś

licieli staro

ż

ytnych. Mniej jest tak

ż

e

elementów moralno – etycznych, co wida

ć

m.in. u

Ś

w. Tomasza z Akwinu

2

.

2.2.2. Pogl

ą

dy społeczno – ekonomiczne

Ś

w. Tomasza z Akwinu (własno

ść

, teoria ceny

sprawiedliwej, nauka o pracy i płacy, zysk i procent)

Ś

wi

ę

ty Tomasz z Akwinu urodził si

ę

prawdopodobnie w roku 1225, zmarł w 1274 roku. Był

filozofem, teologiem, ekonomist

ą

, przyrodnikiem, zakonnikiem-dominikaninem wywodz

ą

cym si

ę

z tradycji scholastycznej

3

. Uwa

ż

any jest za jednego z najwybitniejszych my

ś

licieli w dziejach

1

Wykład oparto na B.Fiedor, Materiały do wykładów z historii my

ś

li ekonomicznej, Wrocław AE 2003,

(maszynopis), Z.Jakubczyk, Materiały do

ć

wicze

ń

z historii my

ś

li ekonomicznej. Wrocław AE 2003, (maszynopis).

2

Dzieła Tomasza z Akwinu znajduj

ą

si

ę

na stronie: http://www.republika.pl/toeinai/.

3

Scholastyka - okres w rozwoju filozofii chrze

ś

cija

ń

skiej, (wła

ś

ciwie katolickiej) który rozpocz

ą

ł si

ę

około IX wieku.

Obejmował wiele nurtów filozoficznych, których wspóln

ą

cech

ą

było podejmowanie problemu zgodno

ś

ci prawd

wiary chrze

ś

cija

ń

skiej z rozumem naturalnym. Powstała z potrzeby pełnego zrozumienia tego, w co si

ę

wierzy

(zgodnie z formuł

ą

ś

w. Anzelma z Canterbury: fides quaerens intellectum – wiara szukaj

ą

ca rozumienia). Metoda

scholastyczna polega na rozwi

ą

zywaniu problemów poprzez racjonalne badanie argumentów za i przeciw.

Scholastyka była metod

ą

rozumowania polegaj

ą

c

ą

na

ś

cisłym stosowaniu ustalonej procedury. Składała si

ę

ona

z komentowania tekstu, dyskusji i wyci

ą

gania wniosków.

Podstawowe zało

ż

enia scholastyki:

background image


dr in

ż

. Zbigniew Jakubczyk

2

Historia my

ś

li ekonomicznej


chrze

ś

cija

ń

stwa. Jest twórc

ą

kierunku filozoficznego zwanego tomizmem. Jego wa

ż

niejsze dzieła to:

Summa Theologiae (1265-1274, niedoko

ń

czona) i Summa de homine.

Ś

w. Tomasz z Akwinu, podobnie jak Arystoteles, wychodzi od tezy o przyrodzonej nierówno

ś

ci

ludzi. Uwa

ż

ał przy tym,

ż

e hierarchiczna struktura stanowa społecze

ń

stwa feudalnego jest

odzwierciedleniem tej nierówno

ś

ci. Podobnie jak Arystoteles jest te

ż

zwolennikiem własno

ś

ci

prywatnej i uwa

ż

a własno

ść

za pochodz

ą

c

ą

od Boga. Jest ona zgodna z prawami natury. Własno

ść

prywatna zabezpiecza najlepiej porz

ą

dek społeczny. Dobra materialne nale

żą

do ludzi jedynie

w sensie ich dyspozycji, a nie stałego u

ż

ywania. Zatem wła

ś

ciciele dóbr winni dzieli

ć

si

ę

nadwy

ż

kami

uzyskanych dochodów z ubogimi. Egoizm i prywatna własno

ść

s

ą

zatem podstaw

ą

efektywnej

produkcji, jednak

ż

e zasad

ą

podziału powinien by

ć

altruizm. Taki pogl

ą

d na własno

ść

wynikał z faktu,

ż

e ko

ś

ciół w okresie

ś

redniowiecza był dominantem własno

ś

ci.

Du

ż

y wpływ na pogl

ą

dy

Ś

w. Tomasza z Akwinu mieli kanoni

ś

ci, do których zreszt

ą

sam Tomasz

si

ę

zaliczał. Mianem kanonistów okre

ś

lano w

ś

redniowieczu twórców i kodyfikatorów prawa

ko

ś

cielnego (prawa kanonicznego). Mo

ż

na wyró

ż

ni

ć

trzy

ź

ródła inspiracji pogl

ą

dów społeczno

ekonomicznych kanonistów:

- Pismo

Ś

wi

ę

te (Stary i Nowy Testament).

- Twórczo

ść

Ojców Ko

ś

cioła np.

Ś

wi

ę

tego Augustyna – generalnie tym mianem okre

ś

lamy

twórców chrze

ś

cija

ń

skiej etyki i społecznej nauki Ko

ś

cioła.

- Pogl

ą

dy antycznych filozofów, przede wszystkim greckich – Platona i Arystotelesa. Liczne

odwołania do niego znajduj

ą

si

ę

u

Ś

w. Tomasza z Akwinu.

Jednym z kluczowych elementów, którymi zajmowali si

ę

kanoni

ś

ci, było zagadnienie ceny

sprawiedliwej. W rzymskim prawie handlowym, bowiem, wystarczaj

ą

cym warunkiem sprawiedliwo

ś

ci

było zapewnienie całkowitej wolno

ś

ci handlu. Cena była wi

ę

c sprawiedliwa, je

ż

eli tylko zgod

ę

na ni

ą

wyra

ż

ał sprzedaj

ą

cy i kupuj

ą

cy. Kanoni

ś

ci mieli odmienne pogl

ą

dy. W analizie ceny sprawiedliwej

wyró

ż

niali trzy elementy:

1. Punktem odniesienia była dla nich kategoria dobra wspólnego, stworzona przez

Ś

w. Augustyna.

Cena sprawiedliwa zatem to cena, która przyczynia si

ę

do powszechnego po

ż

ytku i dobrobytu,

negowano natomiast osi

ą

ganie zysków.

2. Orientacja poda

ż

owo – kosztowa. Kanoni

ś

ci uwa

ż

ali,

ż

e w okre

ś

leniu wysoko

ś

ci cen nale

ż

y

bra

ć

pod uwag

ę

warunki produkcji, a przede wszystkim koszty produkcji. Natomiast

w zdecydowanie mniejszym zakresie o wysoko

ś

ci cen powinien decydowa

ć

popyt. Taki pogl

ą

d

wynika z faktu,

ż

e w

ś

redniowieczu mieli

ś

my do czynienia z powszechnym niedoborem

wi

ę

kszo

ś

ci dóbr, w zwi

ą

zku z czym popytowe okre

ś

lanie ceny musiałoby prowadzi

ć

do

wysokich cen i niedost

ę

pno

ś

ci dóbr dla wielu ludzi, a to z kolei jest sprzeczne z koncepcj

ą

dobra wspólnego.

3. Stanowisko reguluj

ą

ce, czyli ceny regulowane przez pa

ń

stwo. Kanoni

ś

ci akceptowali ju

ż

Dogmaty i prawdy wiary s

ą

niepodwa

ż

alne, mo

ż

na jednak uzasadni

ć

je rozumowo.

Metody rozumowego dowodzenia oparte były na dziele Arystotelesa pt. Logika.

Scholastyka stała si

ę

podstaw

ą

teologii, czyli nauki o Bogu.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Scholastyka_%28filozofia%29

background image


dr in

ż

. Zbigniew Jakubczyk

3

Historia my

ś

li ekonomicznej


w pewnym zakresie wolno

ść

handlu i produkcji. W warunkach wolnego handlu jednostki mogły

jednak d

ąż

y

ć

do podnoszenia cen, co godzi w dobro wspólne. W zwi

ą

zku z tym cena

sprawiedliwa to zdaniem kanonistów cena, która znajduje akceptacj

ę

przez władze zwierzchnie

(pa

ń

stwo i feudał).

W praktyce kupieckiej stosowano rozmaite okre

ś

lanie cen sprawiedliwych. Badano odchylenia od

cen powszechnie obowi

ą

zuj

ą

cych. Im wi

ę

ksze odchylenia, tym cena mniej sprawiedliwa. Cen

ą

sprawiedliw

ą

była niekiedy cena długo obowi

ą

zuj

ą

ca, czasami

ś

rednia arytmetyczna propozycji

sprzedaj

ą

cego i kupuj

ą

cego lub te

ż

cena wyznaczona przez tak zwan

ą

osob

ę

godn

ą

szacunku, któr

ą

był z reguły starszy, do

ś

wiadczony kupiec.

Tomasz z Akwinu wł

ą

czył si

ę

do dyskusji na temat ceny sprawiedliwej. Jego wkład polega na tym,

ż

e jako pierwszy ustalił tzw. produkcyjne podstawy cen sprawiedliwych. Inaczej mówi

ą

c wyszedł

poza sfer

ę

wymiany i szukał warto

ś

ci. Prekursorem

Ś

w. Tomasza był Albert Magnus, twórca ideologii

zakonu Dominikanów.

Według

Ś

w. Tomasza cena sprawiedliwa zale

ż

y od:

- nakładów pracy potrzebnych do wytworzenia danego dobra,

- nakładów rzeczowych obejmuj

ą

cych wszystkie koszty materialne oraz ryzyko gospodarcze,

- cena sprawiedliwa powinna tak

ż

e odzwierciedla

ć

stanowisko społeczne producenta, to znaczy

cena powinna zapewnia

ć

producentowi dochód, umo

ż

liwiaj

ą

cy konsumpcj

ę

na poziomie jego

pozycji stanowej. Była to tak zwana renta stanowa. W skrajnym przypadku mogło to oznacza

ć

,

ze istniej

ą

ż

ne ceny na to samo dobro.

Teoria ceny sprawiedliwej zapocz

ą

tkowała pó

ź

niejszy rozwój teorii warto

ś

ci opartej na pracy.

Tomasz z Akwinu wi

ą

zał jednak istot

ę

pracy, jako czynnika warto

ś

ciotwórczego, z ró

ż

nymi formami

przejawiania si

ę

pracy, czy te

ż

jej wydatkowania. Teoria ceny sprawiedliwej ma wyra

ź

ny wyd

ź

wi

ę

k

ideologiczny. Jest ona teoretycznym uzasadnieniem nierówno

ś

ci stanowych.

W ramach dyskusji nad cen

ą

sprawiedliw

ą

Ś

w. Tomasz zadawał sobie pytanie, czy człowiek mo

ż

e

sprzeda

ć

dan

ą

rzecz za wi

ę

cej ni

ż

jest ona warta? Tomasza z Akwinu sam bowiem zdawał sobie

spraw

ę

,

ż

e nie jest mo

ż

liwa powszechna równo

ść

cen sprawiedliwych i cen rynkowych.

Spełnienie takiej równo

ś

ci oznaczałoby,

ż

e społecze

ń

stwo dysponuje

ś

rodkami tylko na odtworzenie

zu

ż

ycia osobowych i rzeczowych elementów produkcji oraz

ś

rodkami na zapewnienie indywidualnej,

cho

ć

zró

ż

nicowanej konsumpcji. A zatem niemo

ż

liwa byłaby reprodukcja rozszerzona lub

funkcjonowanie całej sfery publicznej. Tak, wi

ę

c

Ś

w. Tomasz z Akwinu dopuszcza z moralnego

punktu widzenia istnienie nadwy

ż

ki ceny rynkowej nad cen

ą

sprawiedliw

ą

, gdy:

- przeznaczana jest ona na rozwój produkcji,

- słu

ż

y do finansowania sektora publicznego,

- jest przeznaczona na działalno

ść

dobroczynn

ą

.

Rozumowanie to ujawnia sprzeczno

ść

samej koncepcji

ś

w. Tomasza. Ceny sprawiedliwe nie s

ą

mo

ż

liwe w praktyce.

Ź

ródło tej sprzeczno

ś

ci tkwi w samej definicji ceny sprawiedliwej. Niezb

ę

dna do

rozwoju ka

ż

dej gospodarki nadwy

ż

ka ekonomiczna, ukryta jest pod postaci

ą

konsumpcji klas

posiadaj

ą

cych.

background image


dr in

ż

. Zbigniew Jakubczyk

4

Historia my

ś

li ekonomicznej


Pomijaj

ą

c omówione wcze

ś

niej trzy przypadki, równo

ść

cen rynkowych i sprawiedliwych traktuje

Ś

w. Tomasz jako normalny warunek przebiegu reprodukcji. W przypadku gdy:

- ceny rynkowe s

ą

wy

ż

sze od cen sprawiedliwych, osłabiaj

ą

one nabywców, powoduj

ą

brak

popytu i w konsekwencji uderzaj

ą

w producentów,

- ceny rynkowe ni

ż

sze od cen sprawiedliwych powoduj

ą

bezpo

ś

redni

ą

ruin

ę

producentów.

Tomasz z Akwinu analizował ten problem w kontek

ś

cie konkretnych uwarunkowa

ń

historycznych to

znaczy uwa

ż

ał,

ż

e monopolistyczna polityka zwi

ą

zków kupieckich godzi w interesy nabywców,

a w efekcie hamuje rozwój gospodarczy. Jest to, wi

ę

c zacz

ą

tek liberalizmu gospodarczego.

W ramach swoich zainteresowa

ń

problemami ekonomicznymi

Ś

w. Tomasz zajmował si

ę

tak

ż

e

zagadnieniami pracy i płacy. Koncepcja ta oparta jest na podobnych zało

ż

eniach jak teoria ceny

sprawiedliwej, a przede wszystkim na tezie o przyrodzonej nierówno

ś

ci ludzi. Tomasz z Akwinu nie

traktuje pracy jako swoistego zła koniecznego, lecz jako powszechny obowi

ą

zek. Za naturalny uznaje

społeczny podział pracy. Zró

ż

nicowanie stanowe jest dla niego odbiciem społecznego podziału pracy.

ż

ne rodzaje pracy ocenia z moralnego punktu widzenia. Najwy

ż

ej ceni te prace, które słu

żą

bezpo

ś

redniemu zaspokojeniu potrzeb, a wi

ę

c rolnictwo i rzemiosło. Ni

ż

ej oceniał handel, pot

ę

piał za

ś

wszelk

ą

działalno

ść

manipulacyjn

ą

pieni

ą

dzem, w szczególno

ś

ci spekulacyjny kredyt (lichw

ę

). Płaca

to cena za wynajem siły roboczej. Tomasz wprowadził przy tym, analogicznie do koncepcji ceny

sprawiedliwej, poj

ę

cie płacy sprawiedliwej. Płaca sprawiedliwa odpowiada warto

ś

ci pracy, nie jest ona

jednak dla wszystkich jednakowa. Płaca sprawiedliwa zapewnia taki standard

ż

ycia, który wynika

z przynale

ż

no

ś

ci stanowej. Istnieje jednak pewne minimum płacy okre

ś

lane przez koszty fizycznej

reprodukcji siły roboczej. Płac

ę

w tej wysoko

ś

ci powinni otrzymywa

ć

robotnicy najemni i rzemie

ś

lnicy.

Tomasz z Akwinu analizował tak

ż

e problemem zysków i procentu. W pa

ń

stwie - mie

ś

cie (Civitas)

powinno by

ć

wszystko, co jest potrzebne do

ż

ycia. W warunkach rozwini

ę

tego, technicznego

i społecznego podziału pracy, wymiana jest potrzebna i nieunikniona, aby mo

ż

na było zaspokaja

ć

zró

ż

nicowane potrzeby ludzi. Z drugiej strony, podobnie jak wszyscy kanoni

ś

ci, uwa

ż

ał on, i

ż

sam

handel czy wymiana (rozumiany jako po

ś

rednictwo) nie tworz

ą

nowych warto

ś

ci. Nikt jednak nie

zaanga

ż

uje swojego kapitału w działalno

ść

handlow

ą

, je

ż

eli nie uzyska dochodu. Co w zwi

ą

zku z tym

jest

ź

ródłem dochodów kupca? Według

Ś

w. Tomasza kupiec mo

ż

e uzyska

ć

dochód tylko w takim

zakresie, w jakim

ś

wiadczy on usługi polegaj

ą

ce na transporcie, przechowywaniu, uszlachetnianiu

i tym podobnych dóbr. W istocie jest to zatem rozszerzenie teorii ceny sprawiedliwej na sfer

ę

wymiany.

Ś

w. Tomasz, tak jak wszyscy kanoni

ś

ci, generalnie pot

ę

piał procent. Wypływało to ze wskaza

ń

Pisma

Ś

wi

ę

tego i tezy Arystotelesa o „bezpłodno

ś

ci pieni

ą

dza”. Uwa

ż

ał on jednak,

ż

e s

ą

okoliczno

ś

ci

szczególne, kiedy uzyskiwanie procentu z tytułu po

ż

yczek jest moralnie uzasadnione.

Okoliczno

ś

ci te to:

- zwłoka w oddaniu po

ż

yczki,

- kiedy udzielanie po

ż

yczki jest zwi

ą

zane ze szczególnie wysokim ryzykiem,

- procent, jako rekompensata kosztów utraconych mo

ż

liwo

ś

ci ( koszty alternatywne).

background image


dr in

ż

. Zbigniew Jakubczyk

5

Historia my

ś

li ekonomicznej


W okresie pó

ź

niejszym pogl

ą

dy kanonistów na pobieranie procentu stawały si

ę

coraz bardziej

elastyczne. Duns Scotus (1265 – 1308), który

ż

ył w okresie silniejszego rozwoju stosunków

towarowych ni

ż

Ś

w. Tomasz, zakładał ju

ż

mo

ż

liwo

ść

wyst

ę

powania zysku kupieckiego. Cena

sprawiedliwa nie wyklucza bowiem mo

ż

liwo

ś

ci pojawienia si

ę

takiego zysku. Stanowi ona

wynagrodzenie nie za prac

ę

, ale za przedsi

ę

biorczo

ść

i ryzyko

4

. W dalszych latach, pod wpływem

nacisku lobby kupieckiego, zacz

ę

to ju

ż

uwzgl

ę

dnia

ć

oddziaływania popytowe. Taki pogl

ą

d

reprezentował Bernard z Sienny (1380 – 1444) i Antonin z Florencji (1389 – 1459). Bernard

proponował, aby w cenie sprawiedliwej uwzgl

ę

dnia

ć

takie elementy, jak wkład kwalifikacji, rzadko

ść

i indywidualne gusty. Antonin wprowadził natomiast trzy stopnie ceny sprawiedliwej: ni

ż

szy

w przypadku kiedy nast

ę

puje wymiana ekwiwalentna,

ś

redni, kiedy ma miejsce transakcja gotówkowa

oraz wy

ż

szy, gdy zapłata zostaje uiszczona pó

ź

niej. Dało to podstaw

ę

uwzgl

ę

dnienia problemu

kredytów na gruncie scholastyki. Wpływ na ich pogl

ą

dy miało niew

ą

tpliwie zamieszkiwanie w miastach

włoskich, a tym okresie były one centrum

ś

wiatowego handlu

5

.

2.2.3. Nauka o pieni

ą

dzu Mikołaja Oresmiusza

Mikołaj Oresmiusz (1320 - 1382) był francuskim biskupem i doradc

ą

Karola V. Nale

ż

ał do

najbardziej o

ś

wieconych ludzi tamtego okresu, był politykiem, matematykiem i filozofem, rozumiał

istot

ę

spadku ciał, oraz był prekursorem idei heliocentrycznych

6

. Jego główne dzieło to Traktat

o powstaniu, istocie, prawach i zmianach monet z 1366 roku.

W swoich pracach wyst

ę

pował przeciwko nominalistycznej teorii pieni

ą

dza, głosz

ą

cej, i

ż

funkcja

pieni

ą

dza jako miernika warto

ś

ci opiera si

ę

na autorytecie pa

ń

stwa i wynika z przepisów prawnych

7

.

Prawo do emisji monety ma panuj

ą

cy, który przez wybicie stempla nadaje jej warto

ść

. St

ą

d te

ż

warto

ść

pieni

ą

dza mo

ż

e by

ć

dowolnie zmieniana.

Uprawnienie to było w

ś

redniowieczu powszechnie wykorzystywane przez władców do emisji

pieni

ą

dza niepełnowarto

ś

ciowego. Wzrost produkcji towarowej i wymiany mi

ę

dzynarodowej znacznie

zdynamizował to zjawisko. Władcy cz

ę

sto ratowali si

ę

w ten sposób przed, mówi

ą

c j

ę

zykiem

współczesnym, deficytem bud

ż

etowym. Dlatego mieszcza

ń

stwo, a w szczególno

ś

ci

ś

rodowiska

kupieckie opowiadały si

ę

za pieni

ą

dzem pełnowarto

ś

ciowym, w którym siła nabywcza byłaby

zwi

ą

zana z ilo

ś

ci

ą

zawartego w nim kruszcu.

Podobne pogl

ą

dy reprezentował Oresmiusz. Uwa

ż

ał,

ż

e władca ma prawo wybijania monety tylko

jako przedstawiciel całej społeczno

ś

ci, nie za

ś

dla własnych korzy

ś

ci. Koszty bicia monety powinny

wi

ę

c obci

ąż

a

ć

całe społecze

ń

stwo. Przyczyn

ą

wprowadzenia monet do obiegu była potrzeba

wzajemnej wymiany dóbr. Wyst

ę

puj

ą

one bowiem nierównomiernie na całym

ś

wiecie. Nadanie

monecie funkcji gromadzenia bogactwa jest zabiegiem sztucznym. Nawi

ą

zuj

ą

c do Arystotelesa

uwa

ż

ał,

ż

e moneta jako taka nie jest w stanie sama zaspokoi

ć

potrzeb ludzkich. Nagromadzenie

pieni

ę

dzy nie oznacza bynajmniej rzeczywistego bogactwa.

4

E.Lipi

ń

ski, Historia powszechnej my

ś

li ekonomicznej do roku 1870, Warszawa, PWN 1968, s.45 – 46..

5

Student zainteresowany twórczo

ś

ci

ą

Tomasza z Akwinu mo

ż

e znale

źć

wybór jego tekstów na stronie

http://www.republika.pl/toeinai/.

6

E.Lipi

ń

ski, Historia…op.cit.s.54

background image


dr in

ż

. Zbigniew Jakubczyk

6

Historia my

ś

li ekonomicznej


Dobry pieni

ą

dz powinien by

ć

wykonany z materiału cennego w sobie i warto

ś

ciowego. „ Materiał

z którego pieni

ą

dz powinien by

ć

zrobiony, jest cenny sam w sobie i warto

ś

ciowy; z tego materiału

mo

ż

na zrobi

ć

zastaw

ę

i cenne inne rzeczy”

8

. Warto

ść

pieni

ą

dza nie mo

ż

e by

ć

zmienna, gdy

ż

od

zmian warto

ś

ci zale

żą

ceny towarów, pieni

ą

dz nie zachowuj

ą

cy stałej warto

ś

ci staje si

ę

złym

miernikiem warto

ś

ci po

ś

rednikiem w wymianie. Oresmiusz dopuszcza co prawda uzyskiwanie korzy

ś

ci

fiskalnych z bicia monety, uwa

ż

a jednak,

ż

e powinny one by

ć

ś

ci

ś

le okre

ś

lone.

Oresmiusz du

ż

o uwagi po

ś

wi

ę

ca rozwa

ż

aniom dotycz

ą

cym skutków psucia pieni

ą

dza. Uwa

ż

a,

ż

e

zyski panuj

ą

ce z tego tytułu s

ą

gorsze ni

ż

lichwa. Po

ż

yczkobiorcy nikt nie zmusza do korzystania

z usług lichwiarza, natomiast panuj

ą

cy zabiera pieni

ą

dze ludziom wbrew ich woli. Taka władza ma

charakter tyra

ń

ski i nie utrzyma si

ę

zbyt długo. Psucie pieni

ą

dza działa jak ukryty podatek którego

skutki s

ą

długookresowe. Przede wszystkim pojawiaj

ą

si

ę

zaburzenia w handlu. Wzrasta poczucie

niepewno

ś

ci, lawinowo ro

ś

nie liczba sporów i procesów. Szczególnie negatywnie zjawisko to

oddziałuje na stałe zobowi

ą

zania i dochody. Wskutek psucia pieni

ą

dza nast

ę

puje zubo

ż

enie licznych

warstw społecze

ń

stwa, które Oresmiusz uznaje za szczególnie po

ż

yteczne, takich jak s

ę

dziowie,

duchowie

ń

stwo,

ż

ołnierze, chłopi, kupcy i rzemie

ś

lnicy. Wzrasta uzale

ż

nienie całego społecze

ń

stwa

od panuj

ą

cego, co jest wr

ę

cz rabunkiem lub oszustwem.

Najgorszy wpływ psucie monety wywiera na handel. Pojawia si

ę

zjawisko powszechnej

niepewno

ś

ci, gdy

ż

„handel

ż

yje bezpiecze

ń

stwem”. Najsilniej to zjawisko wyst

ę

puje w handlu

zagranicznym, gdy

ż

kupcy nie odwiedzaj

ą

jarmarków w krajach o złym pieni

ą

dzu. Handel przenosi si

ę

do krajów o stabilnej walucie. Wyra

ź

nie maleje eksport, a jedyn

ą

dziedzin

ą

która dynamicznie si

ę

rozwija jest spekulacyjny handel monetami. Dokonuj

ą

go przede wszystkim wekslarze, którzy

wycofuj

ą

z obiegu monety dobre, przetapiaj

ą

je i wywo

żą

za granic

ę

osi

ą

gaj

ą

c nienale

ż

ne zyski.

Beneficjentami procesu psucia monety s

ą

te

ż

dworzanie z otoczenia panuj

ą

cego władcy.

Ostatecznym efektem tego procesu jest rozbicie pa

ń

stwa lub przej

ś

cie pod obce panowanie.

W twierdzeniach Oresmiusza pojawiaj

ą

si

ę

zupełnie nowe akcenty w rozumowaniu

9

. Po raz

pierwszy zauwa

ż

ył on znaczenie organizacji obiegu pieni

ęż

nego, co równało si

ę

z wysuni

ę

ciem

nowych argumentów w miejsce dotychczasowych, tradycyjnych o charakterze etyczno-moralnym.

W teorii biskupa chodziło ju

ż

nie tylko o kwesti

ę

sprawiedliwego post

ę

powania władcy w stosunku do

reszty społecze

ń

stwa, ile o spraw

ę

niewła

ś

ciwego funkcjonowania pieni

ą

dza, co jest zjawiskiem

o konsekwencjach tak ekonomicznych, jak i ogólnospołecznych.

Dzieło biskupa z Lisieux pozostawało przez całe stulecia prawie nieznane, a

ż

do XIX w., kiedy

w republikach północno-włoskich rozgorzała dyskusja wokół prawa Kopernika głosz

ą

cego wypieranie

lepszej monety przez gorsz

ą

. Wtedy pojawiły si

ę

głosy zaliczaj

ą

ce Oresmiusza do prekursorów tej

teorii.

7

Historia my

ś

li ekonomicznej (red. B.Fiedor), Wrocław, Ossolineum 1979, s.30.

8

N.Oresme, Traktat über Geldabwertungen, Jena 1937, s.36 – 37, cytat za E.Lipi

ń

ski, Historia powszechnej my

ś

li

ekonomicznej do roku 1870, Warszawa PWE 1968, s.55.

background image


dr in

ż

. Zbigniew Jakubczyk

7

Historia my

ś

li ekonomicznej


9

Eryk Kazanowski, Walka o "zdrowy" pieni

ą

dz u schyłku

ś

redniowiecza - nurt empiryczny ekonomii w naukach

Biskupa Oresme, http://www.nbportal.pl/pl/np/zbiory-wiedzy/historia/walka_o_zdeowy_pieniadz.

background image


dr in

ż

. Zbigniew Jakubczyk

8

Historia my

ś

li ekonomicznej


Pytania kontrolne:

1. Jaki charakter miała my

ś

l chrze

ś

cija

ń

ska w pocz

ą

tkowym etapie rozwoju?

2. Co wprowadził do doktryny chrze

ś

cija

ń

skiej

Ś

w.Augustyn?

3. Scharakteryzuj pogl

ą

dy na własno

ść

Tomasza z Akwinu.

4. Jakie były

ź

ródła inspiracji pogl

ą

dów społeczno - ekonomicznych kanonistów?

5. Jakie trzy elementy uwzgl

ę

dniali kanoni

ś

ci w analizie ceny sprawiedliwej.

6. Koncepcja ceny sprawiedliwej Tomasza z Akwinu.

7. Kiedy cena sprawiedliwa mo

ż

e ró

ż

ni

ć

si

ę

od rynkowej?

8. Scharakteryzuj nauk

ę

o pracy i płacy Tomasza z Akwinu.

9. Omów koncepcje zysku i procentu Tomasza z Akwinu.

10. Scharakteryzuj pogl

ą

dy Oresmiusza na bicie monety przez panuj

ą

cego władc

ę

.

11. Omów skutki psucia pieni

ą

dza według Oresmiusza.

12. Jakie nowe elementy dotycz

ą

ce teorii pieni

ą

dza pojawiaj

ą

si

ę

u Oresmiusza?

Problemy do dyskusji:

1. Czy w dzisiejszych czasach mo

ż

emy mówi

ć

o cenie sprawiedliwej?

2. Jakie elementy rozwa

ż

a

ń

Oresmiusza o dobrym pieni

ą

dzu zachowały aktualno

ść

do dzi

ś

?


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
wykład Wojna ekonomiczna
pieniądz w gospodarce-wykład (4 str), Ekonomia, ekonomia
wykłady z podstaw ekonomii
Wykład II Ekonomika i Organizacja Przedsiębiorstw, sggw - finanse i rachunkowość, studia, III semss
Wyklad III, Ekonomia UP Lublin, Zarządzanie
Wykłady z makroekonomii, Ekonomia, Ekonomia stacjonarna I stopień, II rok, Makroekonomia, Makroekono
Ekonomika - wykłady r, Studia, Ekonomika
wyklad 06, ekonomia pochodzi od greckiego oiconomicos, oikos-dom, nomos -prawo
Zarządzanie procesami, zarzadzanie procesami -sylabus wyklad, Wydział Ekonomiczno - Menadżerski
wyklad 03, ekonomia pochodzi od greckiego oiconomicos, oikos-dom, nomos -prawo
wyklad 01, ekonomia pochodzi od greckiego oiconomicos, oikos-dom, nomos -prawo
wyklad 04, ekonomia pochodzi od greckiego oiconomicos, oikos-dom, nomos -prawo
Wykład 5, geografia ekonomiczna
Wykłady z geografii ekonomicznej
wyklad 103, ekonomia pochodzi od greckiego oiconomicos, oikos-dom, nomos -prawo
EKONOMIA - WYKLAD III, ekonomia
ekonometria wykłady (4 str), Ekonometria

więcej podobnych podstron