PO i PiS zawarły ''Porozumienie dla Łodzi''
Koalicja PO-PiS. Andrzej Biernat - PO (z lewej) i Jarosław Jagiełło - PiS. (© Krzysztof Szymczak)
Paweł Domarecki
2010-12-20 17:10:06, aktualizacja: 2010-12-20 18:31:58
W błysku reporterskich fleszy Andrzej Biernat, szef regionalnych struktur Platformy
Obywatelskiej oraz Jarosław Jagiełło, pełniący podobną rolę w wojewódzkich władzach
Prawa i Sprawiedliwości podpisali w poniedziałek ''Porozumienie dla Łodzi''.
Porozumienie precyzuje dziedziny, w których obie partie planują ściśle współdziałać dla, jak to powiedzieli politycy - budowania
nowoczesnego i przyjaznego miasta.
Deklaracja dotyczy sześciu głównych obszarów koalicyjnego współdziałania obu partii w Radzie Miejskiej Łodzi. Są to typowe
łódzkie priorytety i programy, obiecywane także przez kandydatów obu tych partii w wyborach samorządowych
- czyste miasto, rewitalizacja centralnych obszarów Łodzi, poprawa działalności transportu zbiorowego, łódzka edukacja oraz
przeksztąłcenie UMŁ w sprawny i przyjazny urząd. No i zapewnienie mieszkańcom Łodzi większego bezpieczeństwa.
Już wiadomo, że obie partie środki na program rewitalizacji pragną pozyskać przede wszystkim ze źródeł zewnętrznych i tylko
częściowo oprzeć jego zasilanie na budżecie miasta. Jak uznał poseł Biernat - mimo iż wszyscy wiedzą, że łódzkie stawki czynszowe
w domach komunalnych są dalekie od rynkowych, to jednak miejscy politycy będą się starali nie tyle podnosić czynsze, co
zdecydowanie
lepiej
egzekwować
ich
ściągalność.
Łodzi potrzeba przełomu - stwierdzili zartówno Biernat jak i Jagiełło - żeby stała się ponownie Ziemią Obiecaną dla mieszkańców i
inwestorów. Jak podkreślił Andrzej Biernat - deklaracja koalicyjna daje miastu i jego mieszkańcom gwarancję realizacji planów,
przez które nasze miasto jak najszybciej musi przebrnąć. Bo choć PO dysponuje dziś w radzie miejskiej większością, to żeby
naprawdę zreformować Łódź - prezydent Zdanowskiej potrzebne jest jak najszersze poparcie. Jarosław Jagiełło dodał zaś, że taka
współpraca jest dla niego czymś naturalnym w sytuacji, w której przed drugą turą wyborów PiS zdecydowanie poparło Hannę
Zdanowską. I choć - jak uznał - politycy tej partii nie traktowali tego poparcia jako transakcji wiązanej, cieszą się bardzo, że mają
swojego
wiceprezydenta,
czyli
Krzysztofa
Piątkowskiego.
Czy taka koalicja może być trwała? Dziennikarze zapytali m.in. Jarosława Jagiełłę, czy podpisanie przez niego deklaracji o lokalnej
współpracy z PO ma akceptację władz Prawa i Sprawiedliwości, przede wszystkim Jarosława Kaczyńskiego.
Odpowiedź była jednoznaczna - jak uznał poseł Jagiełło, statut jego partii nie wymaga na taką samorządową koalicję ani zgody
przewod-niczącego PiS, ani nawet konsultowania z nim podobnych kroków. Zatem - skoro nie trzeba było ich uzgadniać wyżej -
lokalni działacze PiS po prostu tego nie uczynili.
Tagi:
podpisana koalicja PO PiS w Łodzi
http://www.dzienniklodzki.pl/wiadomosci/347811,po-i-pis-zawar-y-porozumienie-dla-odzi,id,t.html
dostęp: 21.12.2010 / 13:40:47