Czego chciał , co mógł Układ Warszawski

background image

Przedstawiamy tekst nadesłany przez Panią Izabellę Wróblewską relacjonujący

wypowiedź Profesora Dr. Andrzeja Paczkowskiego. Tytuł pochodzi od redakcji. (AMK)

CZEGO CHCIAŁ, CO MÓGŁ

ANDRZEJ PACZKOWSKI

* * *

W dniach 5 i 6 maja 1998 roku w Warszawie w pałacyku Ministerstwa Spraw

Zagranicznych odbyły się dyskusje panelowe bez udziału mediów. Temat panelu brzmiał:

"Układ Warszawski - czego chciał, co mógł - widziane z Warszawy."

W dwudniowym warszawskim panelu wzięło udział grono historyków, m. in. historyk
wojskowości płk. prof. Jerzy Poksiński, i byłych wojskowych, w tym pierwszy polski
przedstawiciel w Układzie Warszawskim generał Tadeusz Pióro. Był też płk. Ryszard
Kukliński, ministrowie RP: Bronisław Geremek i Janusz Onyszkiewicz, oraz Dr Zbigniew
Brzeziński.

Organizatorami panelu były cztery instytucje: Ministerstwo Spraw Zagranicznych,
Stowarzyszenie Euro-Atlantyckie, Wojskowy Instytut Historyczny, oraz Instytut Studiów
Politycznych Polskiej Akademii Nauk. Moderatorem duskusji panelowej byl Profesor Dr.
Andrzej Paczkowski, historyk z PAN, badacz archiwów najnowszej historii Polski.

(Andrzej Paczkowski specjalizuje się w animowaniu szczególnych seminariów historycznych.
W 1997 roku był jednym z organizatorów konferencji w Jachrance o sytuacji w Polsce
"Solidarności" i stanie wojennym, w której wzięło udział szerokie spektrum znanych postaci:
od sowieckiego marszałka Kulikowa i kilku przedstawicieli sowieckiego establishmentu,
poprzez gen. Wojciecha Jaruzelskiego, Stanisława Kanię, Mieczysława Rakowskiego,
następnie Karola Modzelewskiego, Zbigniewa Bujaka, aż do Jana Nowaka-Jeziorańskiego,
Richarda Pipesa, Zbigniewa Brzezińskiego i generałów amerykańskich. W obradach
uczestniczyli też historycy z innych krajów.)

Po zakończeniu dyskusji panelowej Profesor Andrzej Paczkowski udzielił wywiadu
pierwszemu programowi polskiej telewizji. Tak mówił o warszawskim panelu (spisane z
taśmy) :

background image

Izabella Wróblewska

* * *

O Układzie Warszawskim, prawdę powiedziawszy, prawie w ogóle nic się nie wie.

Nawet historycy nie wiedzą. Ja przed tym panelem przejrzałem bibliografię dotyczącą

paktu i stwierdziłem, że po rozwiązaniu układu w 1991 roku, żadna książka nie ukazała

się na ten temat, ani żaden poważniejszy artykuł.

To czym dziś dysponuje student politologii, czy historii, to są książki z lat 60-tych i 70-
tych. Archiwa są kompletnie niedostępne i nawet nie bardzo wiadomo, czy dokumenty
dotyczące polskiego udziału w Układzie Warszawskim znajdują się w ogóle na terenie Polski.
Na ten temat odpowiedzialne czynniki milczą.

Cała dyskusja koncentrowała się na miejscu Polski w Układzie Warszawskim, czym z
polskiego punktu widzenia ten Układ Warszawski był. Najbardziej przekonywującą wizję
tego przedstawił generał Pióro, który był zresztą pierwszym przedstawicielem wojska
polskiego w sztabie Układu Warszawskiego w Moskwie.

Generał podzielił się z uczestnikami panelu swoimi wspomnieniami. Pióro pracował w
Moskwie. Miał tam swój pokój i swoje biurko, ale właściwie nie miał pojęcia co się tam
dzieje. Był czymś w rodzaju pocztyliona. Z Polski przekazywał informacje o stanie sił
zbrojnych, przemysłu zbrojeniowego, a z Moskwy do Warszawy przekazywał dyrektywy,
zalecenia.

Żeby przejść na inne piętro, gdzie na przykład urzędował formalnie naczelny dowódca
Układu Warszawskiego musiał wyrabiać za każdym razem osobne, specjalne przepustki.
Przez wiele lat nie wiedział nawet gdzie się mieści ten pokój, bo to raczej do niego
przychodzono, niż on mógł sobie pójść do kogoś i porozmawiać. Polski przedstawiciel nie
uczestniczył w jakimkolwiek procesie podejmowania decyzji.

Do inwazji na Czechosłowację Układ Warszawski był wyłącznie jedną z agend sztabu
generalnego sowieckiej armii. Po inwazji na Czechosłowację, od 1969 roku, trochę się
zmieniło. Polscy sztabowcy byli wprowadzani w niektóre elementy planowania
strategicznego, wykonywali pewnego rodzaju czynności sztabowe, dotyczące na przykład
ćwiczeń, które Układ Warszawski planował, a także brali udział w planowaniu sektorowych
fragmentów działań zbrojnych w przyszłej wojnie.

Armia polska była jeszcze w okresie urzędowania marszałka Rokossowskiego "wklejana"
w model Armii Czerwonej. Po 1969 roku tworzono specjalne struktury doradczo-wojskowe,
np. Rada Ministrów Obrony Narodowej i Rada Wojskowa. Oprócz tego, od początku istnienia
paktu działał Komitet Polityczny.

background image

Na szczeblu wojskowym zakładano stopniowe ujednolicenie wszystkiego, nieomalże z
umundurowaniem włącznie, nie mówiąc o uzbrojeniu. Zakładano także, ze będzie
prowadzona wspólna praca polityczno-wychowawcza. To znaczy z Moskwy miałyby
przychodzić dyrektywy do tematów pogadanek z żołnierzami, itd. itd. Byliśmy zewnętrzną
częścią imperium, po prostu.

Nie tylko dla mnie ciekawe było pytanie - czy to był układ obronny, czy ekspansywny? Z
wypowiedzi dwóch najlepiej tam poinformowanych osób, czyli gen. Pióro i płk.
Kuklińskiego, a także z wypowiedzi historyka wojskowości prof. Poksińskiego wynika, że
wszystkie ćwiczenia, które pakt przygotowywał, były ćwiczeniami ofensywnymi. Jakkolwiek,
doktryna formalnie mówiła o obronie, to wprowadzono do niej konstrukcję pojęciową "ataku
wyprzedzającego." Sprowadzało się to do tego, że obrona miała polegać na tym, że się
pierwszemu zaatakuje.

Dosyć przekonywujace były dla mnie wypowiedzi gen. Pióro, płk. Kuklińskiego i prof.
Poksińskiego. Drobną kontrowersję miałem natomiast z panią prof. Staniszkis. Ja
podkreślałem, że Układ Warszawski w swoich działaniach miał w dużej mierze policyjny
charakter, przypomniałem przygotowania do stłumienia niepokojów w NRD w 1961 roku, w
czasie budowy muru berlińskiego, inwazję na Czechosłowację z 1968 roku i przygotowania
wojsk Układu Warszawskiego do działań przeciw ruchowi "Solidarności" w Polsce. Pani prof.
Staniszkis zwracała uwagę na to, że Układ Warszawski miał cele imperialno-ekspansywne.
Uważam, że z obu tych punktów widzenia, Układ Warszawski był w gruncie rzeczy częścią
armii sowieckiej.

Aczkolwiek Polska była, jak to się mówi, "największym barakiem w obozie," to rola jej
wojsk w Układzie Warszawskim była marginalna. Gen. Pióro opowiadał, że jak zaplanowano
pierwsze wielkie ćwiczenia paktu w 1961 roku, to w ogóle nie przewidziano tam miejsca dla
frontu polskiego. Dopiero, na interwencję gen. Spychalskiego, drugiego dnia na siłę ściśnięto
jednostki sowieckie i pomiędzy nie wciśnięto polskie.

Sowieci uważali inne armie układu za wojska posiłkowe, tak jak wojska tatarskie przy
Sobieskim. Husaria, czyli gwardyjskie dywizje pancerne armii sowieckiej, miały być ta
podstawową pięścią uderzeniową.

Jeśli chodzi o rolę płk. Kuklińskiego, to uzyskałem na panelu wiele interesujących
szczegołów zarówno od samego pułkownika, jak i od profesora Zbigniewa Brzezińskiego.
Mogę powiedzieć, że prof. Brzeziński zwrócił uwagę na to, że materiały, które dostawali z
Warszawy od pułkownika były wielkiej wagi, i znaczna ich część posłużyła do weryfikacji
materiałów, które otrzymywali równolegle z innego źródła - wprost z Moskwy.

Żaden wywiad nie jest w stanie zweryfikować materiałów, kiedy ma tylko jedno źródło. To
źródło warszawskie było w tym czasie jedynym osobowym źrodłem, pozwalającym
weryfikować niezwykle istotne informacje o wielkim znaczeniu strategicznym.

background image

Pod wpływem tych materiałów została zmodyfikowana doktryna militarna NATO na
teatrze europejskim. Między innymi, uzyskano znacznie większą wiedzę dotyczącą spojrzenia
wgłąb frontu.

Profesor Brzeziński stwierdził, że początkowo, w latach 60-tych, wiedza Zachodu na temat
tego jak wyglądają sowieckie przygotowania obejmowała pas kilkudziesięciu kilometrów. Po
uzyskaniu materiałów od płk. Kuklińskiego wiedza ta rozszerzyła się na ponad 750 km i
umożliwiła lepsze zaplanowanie obrony i riposty. Do planowania strategicznego
wprowadzono bardzo istotne zmiany. Płk. Kukliński, już po opuszczeniu Polski, był jednym z
recenzentów tego nowego planu strategicznego armii amerykańskiej i NATO.

Copyright © 1997-1998

Zwoje


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Układ Warszawski a NATO
Układ Warszawski, SEATO,?NTO, ANZUS
Po co nam uklad krazenia, Dietetyka, Anatomia i fizjologia człowieka, Fizjologia wykłady
Po co nam układ krążenia
po co żyję, Czego chcę, Czego chcę, co muszę / 12 luty 2008
Dwadzieścia osiem dni Co się stało w Warszawie w kwietniu i maju43 roku
Układ Warszawski
Z publikacji SDKPiL – Czego chciał Proletariat (1903)
Jak funkcjonował Układ Warszawski
Z publikacji SDKPiL – Czego chciał Proletariat
25. Co to jest metoda PCR i do czego służy - Kopia, Studia, biologia
Co z czego otrzymujemy, Jak to powstało
Układ Gazety Warszawskiej na przykładzie numeruT z dnia 7 lipca07
ściągi mech, mechanika sciaga 3, PARA SIŁ Para sił to układ 2 sił równoległych równych, co do wartoś
ATT00005, Człowiek nie tknięty filozofią zna w pierwszym rzędzie to, co może zobaczyć, czego może do
Co to jest ryzyko walutowe, WSFiZ - Finanse i rachunkowość (Warszawa ul. Pawia 55), Licencjat, Semes
Co to jest alkacymetria i do czego się ją stosuje
Co to jest nasiennictwo i do czego służy

więcej podobnych podstron