Spistreści
WprowadzeniedoApokalipsyśw.Jana(B.P.)
WprowadzeniedoApokalipsyśw.Jana(P.K.)
WprowadzeniezkomentarzadoNowegoTestamentu
LISTY"DOSIEDMIUKOŚCIOŁÓW,KTÓRESĄWAZJI"
WIZJEPROROCZE:SIEDEMPIECZĘCI,SIEDEMTRĄBISIEDEMCZASZ
JAKOZWIASTUNYWIELKIEGODNIAGNIEWUBOŻEGO
BógwręczaBarankowiksięgęprzeznaczeń
Baranekotwierasześćpierwszychpieczęci
Otwarciesiódmejpieczęci-wizjatrąb
Zapowiedźupadku"WielkiegoBabilonu"
OdpowiedźNiebiannazagładę„WielkiegoBabilonu”
DziękczynneAllelujaniebiańskie
PierwszawalkazwycięskiegoSłowa
APOKALIPSAŚW.JANA
BibliaTysiąclecia
WydanieV
zkomentarzamiBibliiJerozolimskiej
WydawnictwoPallotinum
2006
WprowadzeniedoApokalipsyśw.Jana(B.P.)
Okolicznościpowstania
Nazwaksięgipochodziodjejpierwszegosłowa(objawienie),którepogreckubrzmiapokalypsis.
Apokalipsaśw.Janajestwięcksięgąobjawienia.Ukazujeto,comasięwydarzyćwprzyszłości(Ap
1,1),azarazemodsłaniasensaktualnychdziejówKościoła,tegocojest(Ap1,19).
Większośćnajstarszychautorówkościelnych(św.Justyn,Św.Ireneusz,św.HipolitRzymski,Tertulian,
Orygenes)utożsamiaautoraksięgizJanemApostołem,autoremczwartejEwangeliiitrzechlistów.Janz
Apokalipsyczterokrotnienazywasiebietymimieniem(Ap1,1.4.9;22,8),jednakwżadensposóbnie
wskazujenaswojąszczególnągodnośćapostoła.AnalizatekstuApokalipsyśw.Janaijegoporównaniez
Ewangeliąwgśw.JanaorazListamiśw.Janasugerująraczej,żemamytudoczynieniazinnym
chrześcijaninemżydowskiegopochodzenia,znanymwKościołachAzjiMniejszej.
AdresatamiApokalipsyśw.Janasąchrześcijanie,którzyzpowoduwyznawanejwiarydoświadczają
uciskuidlaktórychwiernośćsłowuBożemuiświadectwuJezusawiążesięzkoniecznością
podejmowaniaróżnorodnychwyrzeczeń.Wydarzeniaopisanewdrugiejczęściksięgisązresztą
odpowiedziąnaokrzykmęczenników:Jakdługo,świętyiprawdziwyWładco,będzieszzwlekałzsądem
ipomstąnaszejkrwiwśródmieszkańcówziemi?(Ap6,10).Janzapewniawswoimdziele,żekresem
historiijestsprawiedliwysądBogaiżejużterazcałahistoriaświatanaznaczonajestzwycięstwem
Baranka,którychociażzabity,żyjeiwyrusza,abydalejzwyciężać(Ap6,2).
Zawartewksiędzealuzjedowydarzeńhistorycznychpozwalająokreślićczaspowstaniadziełana
koniecpanowaniarzymskiegocesarzaDomicjana,czylimiędzy90a96r.WtymczasiemiastaAzji
MniejszejuzyskałyodrzymskiegosenatuzgodęnabudowęwEfezieświątynikuczcicesarzyzrodziny
Flawiuszy.PrzywilejtenotwierałEfezowimożliwośćpodjęciaintensywnychdziałańinwestycyjnych.
Oboknowejświątyniicentrumhandlowego,budowanychzinicjatywywładzProwincjiAzji,władze
miejskiezainicjowałybudowępotężnychobiektówsportowych,wktórychmiałyodbywaćsięigrzyska
związanezcelebracjąświątkuczcicesarzy.Faktytebyłydobrzeznanepierwszymczytelnikomdziełai
Jannawiązujedonich,kiedyprzedstawiawalkęsiłdobraizła.Naprzykładopisybestii(Ap13)
nawiązujądokultucesarzaorazdodziałańzmierzającychdojegorozwojuiupowszechnienia,
podejmowanychprzezzgromadzenieprzedstawicielimiastProwincjiAzjiiwładzesamegoEfezu.
Objawienie,któreprzekazujeJan,dotyczywszystkichczasów,alezostajeonoprzekazanewobrazach,
którenawiązujądokonkretnychwydarzeńhistorycznych.
Treśćiteologia
Apokalipsaśw.Janaskładasięzdwóchzasadniczychczęści.Pierwszaznichpoświęconajest
objawieniuChrystusaprzekazanemuwkonkretnymmomenciehistorycznymsiedmiuKościołomAzji
Mniejszej(Ap1-3).Drugaczęśćzawieranatomiastobjawieniedotyczącecałegoświataihistorii(Ap4-
22).Janzdajesięprzekazywaćwtensposóbswojeprzekonanie,żedoświadczeniekonkretnychwspólnot
iosóbmożnazrozumiećdopierowtedy,gdyzostanieodniesionedoBożegodziałaniawświecieido
sensucałejhistorii.TakwłaśnieczyniChrystus,zwracającsiędosiedmiuKościołówAzjiMniejszej.On
jestbowiemBarankiem,któryjakojedynynacałymświeciemożewziąćzrękiBogazwój,objawiający
senshistoriiinaturęBożegodziałania(Ap5).Drugaczęśćksięgizawierakolejno:1)wizjęBoga
królującegonadświatem,zapieczętowanegozwojuorazBaranka(Ap4,1-5,14;2)otwarciepieczęci,
wyjaśnienieobecnościdobraizłanaświecieizapowiedźostatecznegozwycięstwaChrystusa(Ap6,1-
8,1);3)wizjesiedmiutrąbisiedmiuplag,przezktóreBógpragniedoprowadzićświatdoprzemianyi
nawrócenia(Ap8,2-16,21);4)ostatecznysądBoży,którybędziepolegaćnazniszczeniuzła(Ap17,1-
21,8)inanowymstworzeniu(Ap21,9-22,5).Księgarozpoczynasię(Ap1,1-8)ikończy(Ap22,6-21)
słowami,któreprezentująjąjakolistzobjawieniemiproroctwemskierowanymdochrześcijańskiej
wspólnoty.ŚwiętyJanzachęcawnichtakżedowiarywrychłeprzyjścieChrystusaidopełnieniesię
Bożejsprawiedliwości.
Apokalipsaśw.Janaróżnisięodutworówliterackichopartychnawzorcachgreckichiłacińskich.
PosiadaonaraczejcechytypowedlaliteraturystarożytnegoBliskiegoWschodu.Oznaczatomiędzy
innymi,żeporównaniastosowanewksiędzedotycząnietylewyglądu,cosymbolicznegoznaczenia
przedmiotówczyistot,doktórychdanarzeczczyosobajestporównywana.Naprzykład:kiedywwizji
potężnegoaniołaJandostrzega,żejegotwarzjestpodobnadosłońca,anogidosłupówognia(Ap10,1),
nieopisujeonwygląduanioła,alewskazuje,żepochodzionodBogaizostajeposłany,abychronićlud
Boży.SymbolikaApokalipsyśw.JananawiązujeprzedewszystkimdoST,doktóregoodwołujesię
częściejniżinnetekstyNT(ażok.500razy).Pojawiająsięwniejjednakrównieżtematyiwyobrażenia
rozwiniętewinnychżydowskichksięgachtegookresu,atakżesymboleużywaneprzezGreków.
Innym,obcymnaszejkulturzezabiegiemliterackimjestniezależnośćposzczególnychscen.Na
przykład,tożewjednejsceniesłońcestajesięczarne,agwiazdyspadająnaziemię(Ap6,12n),nie
przeszkadzatemu,abywnastępnychfragmentachksięgizdruzgotanojednątrzeciąsłońcaijednątrzecią
gwiazd(Ap8,12),anitemu,byzkoleinaniebieukazałsięznakkobietyobleczonejwsłońce(Ap12,1).
Wkażdejscenieużytosymbolikisłońcawsposóbniezależny.
Kolejnymzaskakującymnaszabiegiemliterackimjestumieszczanieoboksiebietekstów,które
przedstawiajątosamowydarzenie,podkreślająctylkojedenzjegoaspektów.Naprzykład,równoczesna
obecnośćwświeciesiłprzeciwnychBogu,jakiJegowiernychświadkówzostajeprzedstawionaw
czterechkrótkichscenach,któreukazująnaprzemianwyłącznedziałaniezła(Ap11,2i11,7-10)i
wyłącznedziałanieświadkówBoga(Ap11,3-6i11,11-13).Janużywajęzykasymboliświadomiei
konsekwentnie.Jegodziełostanowipodtymwzględemspójnącałość,wktórejposzczególnefragmenty
wzajemniewyjaśniająsięidopełniają.
TytułostatniejksięgiNTstałsięnazwąwłasnągatunkuliterackiego(apokalipsa)orazokreśleniem
całegonurtuliteraturyżydowskiejiwczesnochrześcijańskiej(apokaliptyka),rozwijającegosięodIIIw.
przedChr.doIIpoChr.Pismaapokaliptyczneposiadająwłasnyspecyficznyjęzyk,atakżetematykę.
Ważnemiejscezajmujewnichwalkamiędzydobremazłem,SądOstatecznyizmartwychwstanie
umarłych,kataklizmkosmicznyzwiązanyzkońcemstaregoporządkuświataoraznadejścieery
eschatologicznej.Apokalipsaśw.Janajestdziełemchrześcijańskim,zcharakterystycznym
chrystocentryzmem,itozdecydowaniejąodróżniaodapokaliptykiżydowskiej.WcielenieChrystusa-
SłowaBożegoiwynikająceztegofaktukonsekwencjeorazJegopowtórneprzyjściewchwaletodwa
najważniejszewydarzeniawhistorii.
WprowadzeniedoApokalipsyśw.Jana(P.K.)
Apokalipsa(Objawienie)św.JanajestbezwątpienianajbardziejtajemnicząksięgąNT.Jednakżeta
jejcechawcalenieuprawnianasdopomijaniajejwlekturzeosobistejaniniezwalniaodwnikaniaw
treśćjejpouczeń.Wieleznichbowiemmadlanasznaczenieniezmiennieaktualne.Najlepszymtego
dowodemjestfaktczytaniajejczęściejniżdotądwliturgiisłowa.Księgatazostałaniegdyśnapisanadla
KościołauschyłkuIw.,leczsłowajej,dziśoficjalnieczytane,głosząnadalnieprzedawnioneorędzie.
ApokalipsabowiemstanowiharmonijnedopełnieniecałościBożegoObjawienia,ukazującostatniąfazę
dziejówzbawienia,którychpoczątekznamyzpierwszejksięgiST,zKsięgiRodzaju.
AutoremApjest,wedługzapisutejksięgi,Jan(1,4.9;22,8).Pozanielicznymigłosamiwyjątkowymi,
którezresztąkierowałysięwzględamidoktrynalnymi,niezaświernościąwzględemprzekazu
historycznego,najstarszaTradycjawtymJaniewidziałaCzwartegoEwangelistę,umiłowanegoucznia
Pańskiego,synaZebedeuszaiSalome.Dopierodobakrytykiracjonalistycznejprzyniosławznowienie
odosobnionychpoglądówstarożytnych,opierającsięnaświadectwiePapiaszazHierapolis(Euzebiusz,
Hist.Kośc.,3,39,4)oJanie„Prezbiterze”,rzekomoróżnymodApostoła.Hipotezata,którawniczymnie
naruszakanonicznościApokalipsy,madziśzwolennikówtakżewśródegzegetówkatolickich.Problem
więcautorstwaAppozostajezagadnieniemotwartym.
Appowstawaławwarunkachszczególnych,prawdopodobnienieodrazu,leczetapami,zanim
ostatecznaredakcjapołączyłapoprzednietekstywjednącałość.WidzeniamiałApostołnawyspie
Patmos(1,9),dokądwedługdanychtradycji,zostałzesłanykarniezEfezuzarządówDomicjanawr.95.
Redakcjizaś–niezawszezręcznej–miałdokonaćjakiśuczeńśw.JannapoczątkuIIw.,jużpośmierci
Apostoła,któranastąpiłaok.roku104.
BezpośrednimiadresatamiApbyliprzedewszystkimchrześcijaniezamieszkaliwkwitnącej
kulturalnieigospodarczoAzjiMniejszej,nadktórymiśw.Janroztaczałzmetropolii,Efezu,opiekę
duszpasterską.Życietamtejszychchrześcijanniebyłojużwtedyłatwe.Anatolijskisynkretyzmreligijny
orazrozpowszechnionawówczasreligiamisteriówstanowiłydlaneofitównieustannąpokusę.Dalej
Synagogażydowskanapastowałaichjakoodstępców,denuncjującniejednokrotnieprzedwładzami
rzymskimijakowyznawcówreligionisillicitae(religiiniedozwolonej).Więziązaśimperium
rzymskiego,wskładktóregowchodziłotyleludówodmiennychpodkażdymwzględem:etnicznym,
językowym,kulturalnymireligijnym,byłwówczasboskikultcezarów.WzmagałsięonnasilewIw.:
OktawianAugustzezwalałnakultswojejosobytylkowprowincjachdalekichodRzymu,aDomicjan
oficjalniezażądałdlasiebietytułudominusacdeusnosterDomitianus(panibógnaszDomitianus)i
oddawaniasobieczciboskiej.KulttenzaśbyłniedoprzyjęciaprzezwyznawcówChrystusa.
PrześladowaniachrześcijanzaczynająsiępodrządamiNerona,wr.64.Wtychwarunkachpotrzebowali
oniszczególnegopodtrzymanianaduchu.Udzieliłimgosędziwy,jużwówczasApostoł,ostatnizgrona
Dwunastupozostającyjeszczeprzyżyciu,przekazującwiernymobjawienia,jakiedałmuchwalebny
ChrystusnaPatmos.PonieważodnosząsięonedolosówKościoławbliższejidalszejprzyszłości–aż
doparuzjiChrystusa–korzystająznichwierninietylkoIw.,aleiwszystkichwiekównastępnych.Ta
swoistateologiadziejów,jakąjestAp,mainadalpodtrzymywaćwwiernychwytrwałośćażdokońca.
Wksiędzeswojejśw.Janposługujesięszczególnymgatunkiemliterackim–apokaliptyczno-
prorockim.ApokaliptykazawdzięczawprawdzieswąnazwędopieroApokalipsieśw.Janajakodziełu
najbardziejznanemu,niemniejgenezęmaowielewcześniejszą.WSTreprezentujątengatunekwizje
KsięgiDaniela,drugiejczęściKsięgiZachariaszaorazniektórepóźnefragmentyksiągprorockich.
Apokaliptykęzrodziłswoistyklimatduchowylatponiewolibabilońskiej,apotemlatprześladowań
religijnychzaAntiochaIVEpifanesaipowstaniamachabejskiego.WięcejniżwPiśmieŚwiętym
apokaliptykajudaizmudoszładogłosuwpismachpozakanonicznych.Należytuwymienićtakiedzieła
jak:KsięgaHenocha,TestamentyXIIPatriarchów,PsalmySalomona,WniebowzięcielubTestament
Mojżesza,CzwartaKsięgaEzdrasza,Baruchasyryjskiego,azpismqumrańskich:Wojnasynów
światłościzsynamiciemności.Apokaliptykęjudaizmucechujązainteresowaniaeschatologiczne,
zrozumiałenatleutratynadzieinadoczesnąpomyślnośćIzraela.Autorzyapokaliptycznikryjąsiępod
pseudonimamiwybitnychpostacizdziejówdawnegoIzraela.Formązaśprzekazujestwizja,wyrażonaw
zagadkowychsymbolach,którewyjaśniaanioł-tłumacz.
JanowaApokalipsaróżnisięznacznieodswychjudaistycznychparalel.Odrzucaonaprogramową
tajemniczość(22,10).FaktamirządziBożaOpatrzność,posługującasięwolnąwolątakszatana,jaki
ludzi.PozatymautorApwzoremProrokównieukrywasiępodpseudonimami,leczpodpisujesię
własnymimieniem.
ZprorokamiSTłącząApnapomnieniamoralne,zwłaszczawzywającedonawróceniapodgrozą
nieuchronnejkaryBożej.Ześrodkówzaśformalnychnależytuwymienićstosowanieobrazówużywanych
przezprorokówzpokolenianapokolenie(tzw.kliszeprorockie).Korzystajączpismswoich
poprzednikówśw.Janniezestawiaichtekstówwsposóbmechaniczny,lecznadajeimnowyiostateczny
sens,godnytejsyntezyteologicznej,jakąstanowiApwcałejBiblii.
SymboleApmająnaszbliżyćdoniewyrażalnejsłowamirzeczywistościtranscendentnej,Bożej.Nie
wolnoichjednakbraćdosłownie.Trzebasięliczyćzichwielopiętrowościąigiętkościąwprzybieraniu
odmiennychznaczeń,zrządzącąnimizasadą„światłocienia”,wmyślktórejczęśćrzeczywistościma
pozostaćukrytą,wreszcie–zestosowaniemhiperboli,czyliprzesadni.EkscentrycznychsymboliApnie
trzebasobiekonieczniewyobrażać,lecznależyodcyfrowaćichtreść.Liczbyzaśsąteżsymboliczne:nie
wyrażająilości,leczjakość.Trzymającsiętychtrzeźwychzasadtłumaczeniaksięginiełatwej,Kościół
dzisiejszydajejąwiernymdoręki,nielękającsiętego,żebędzietłumaczonaopacznie,jaktojużbyłow
fantasmagoriachśredniowiecznych,ijaktoczynidziświelesekt.
ChociażlekturaApnastręczanadalwielepytańbezjednoznacznejizadowalającejodpowiedzi,jej
zasadniczytematjestjasny.Stanowigo–pominąwszypierwszetrzyrozdziałyobrazująceKościółIw.–
obrazdziejówludzkościiKościoła,oglądanywperspektywieeschatologicznej.Obraztentojakby
dramatsceniczny.Mimoiżukazujejakbyszeregnastępującychposobieaktów,wrzeczywistościjest
wciążtensam,aposzczególnejegonibyaktysąraczejnowymiaspektami(rekapitulacjami)tejsamej
całości.Opisanefaktyiosobywystępującewtychobrazachsątypami,którebędąsięwielokrotnie
powtarzaćwciągudziejów.
GłównepouczenieApjestniezwykleprosteijasne,azarazempełnepociechydlawierzących.Kościół
mimozmiennychkoleilosów,anawetmimoprześladowań,mazapewnionydziękiChrystusowitriumf
ostatecznyiwiekuisty.GłównymwięcwnioskiemmoralnympłynącymzlekturyostatniejksięgiPisma
Świętegojesthasło:świadczyćniezłomnieidokońcawytrwaleChrystusowi,któryjestAlfąiOmegą
dziejównietylkoludzkich,aleicałegowszechświata.
WprowadzeniezkomentarzadoNowegoTestamentu
Autorstwo.Wieluwspółczesnychbadaczysądzi,żeCzwartaEwangeliaiApokalipsaśw.Janamają
różnychautorów.Niektórzywykluczająnawetmożliwość,żeobydwautworyzostałynapisaneprzeztę
samąosobę.StylApokalipsyróżnisięwdużymstopniuodstylu.CzwartejEwangelii,więcniektórzy
komentatorzyjużwkilkastulecipoichpowstaniuzaprzeczali,jakobyksięgitemogłybyćdziełemtego
samegoautora.
Jednakbliższaanalizaobydwuutworówdowodzi,żeichsłownictwowdużymstopniusiępokrywa,
chociażjestwinnysposóbużywane.Jednymzmożliwychwyjaśnieńwiększościróżnicstylistycznych
jestwskazanienaróżnegatunkiliterackieobydwuutworów-jedenjestewangelią,drugiapokalipsą(styl
ApokalipsynawiązujedoEzechiela,Daniela,Zachariaszaitd.).Niewykluczone,żezkręgujednej
wspólnotymogławyjśćzarównoewangelia(nawettaka,którakładzienacisknaobecnedoświadczenie
przyszłejchwały)jakiapokalipsa.ZwojeznadMorzaMartwegoskładająsięzpodobnie
zróżnicowanychdokumentów.Jedenautormógłuprawiaćróżnegatunkiliterackie(porównajnp.Żywotyi
MoraliaPlutarcha,chociażróżnicegatunkówliterackichistylusątammniejwyraźneniżwprzypadku
CzwartejEwangeliiiApokalipsy).
Odhipotezydwóchbliskichsobiepisarzy,którzyróżnilisięperspektywąliteracka,leczposługiwali
siętymsamymsłownictwem,bardziejprawdopodobnewydajesięprzypuszczenie,żejedenitensam
autorkorzystałztegosamegosłownictwa,bystworzyćdwautworynależącedocałkieminnych
gatunków,pisząckażdyzinnejperspektywy(podobniepostępujewieluwspółczesnychpisarzy).Związki
religijneiszkołyteologiczne(zob.WprowadzeniedoPierwszegoListuśw.Jana)łączyłznacznie
częściejwspólnypunktwidzenianiżsłownictwo,autorzymoglizaśdostosowywaćswójstyldogatunku,
wjakimzamierzalistworzyćokreślonedziełoizmieniaćperspektywęwzależnościdosytuacji,doktórej
nawiązywali,jednocześnieposługującsięwdużymstopniutymsamymsłownictwem.
Zjednejstronyargumentyprzeciwkowspólnemuautorowiniesąrozstrzygające,zdrugiej,dowody
przemawiającezaJanowymautorstwemobydwuutworówzasługująnawięcejuwagizestrony
współczesnychbadaczy.WiększośćnurtówtradycjiwczesnegoKościołaprzypisujeobydwadokumenty
apostołowiJanowi.Świadectwawskazującenato,żeApokalipsazostałaprzezniegonapisanasąz
pewnościąmocne(zob.komentarzdoAp1,1;natematautorstwaCzwartejEwangelii,zob.
wprowadzeniedoEwangeliiwedługśw.Jana).
Datapowstania.NiektórzyuczenidatowaliApokalipsęśw.JananapóźnelatasześćdziesiąteIw.,
tużpośmierciNerona,gdykilkukolejnychcesarzyzostałozamordowanych(por.Ap17,10).Jednakw
Apokalipsiepozycjacesarzawydajesięstabilna,takasytuacjaniepasujezaśdolatsześćdziesiątychIw.
Podobnie,boskikultcesarzywAzjiMniejszej(zachodniejTurcji)wydajesięnasilaćibezpośrednio
zagrażaćczytelnikomksięgi.Takieokolicznościlepiejodpowiadająwarunkom,którepanowaływlatach
dziewięćdziesiątychIw.poChr.Ztreściutworuwynikarównież,żeKościółumocniłsięwgłównych
miastachAzji.ZpowyższychpowodówumieszczenieApokalipsywokresiepanowaniaDomicjana,czyli
wlatachdziewięćdziesiątychIw,przyjmowanewtradycjiwczesnegoKościołainadalpodzielaneprzez
większośćuczonych,wydajesięnajbardziejprawdopodobne.
Gatunekliteracki.Apokalipsałączywsobieelementystarotestamentalnegoproroctwazlicznymi
elementaminależącymidogatunkuliterackiegoapokaliptyki,którywyłoniłsięzpewnychnurtów
starotestamentalnegoproroctwa.ChociażniemalwszystkieobrazypojawiającesięwKsiędze
Apokalipsymająparalelewtekstachbiblijnychproroków,naciskzostałpołożonynate,któremiały
szczególneznaczeniedlaczytelnikówzkońcaIIw.poChr.,tj.te,którepełniłyistotnąrolęwpopularnych
żydowskichobjawieniachdotyczącychczasówostatecznych.Rozdziały2-3to„listyokólne”,typowedla
StaregoTestamentu(np.Jr29,1-23.29-32),leczpoświadczonerównieżprzezgreckiefragmenty
ceramiczne.
Chociażstrukturaliterackatychdokumentówmogłazostaćokreślonapóźniej,badaczecorazczęściej
przyjmują,żewielużydowskichmistykówistarożytnychprorokówwierzyło,iżdoświadczawizjilub
przeżyćmistycznych.PodobniejakprorocyzeStaregoTestamentu,zktórymimawielecechwspólnych,
apostołJanmógłdoświadczyćprawdziwychwizji,awięcnieposługiwaćsięnimiwyłączniejako
środkiemliterackim.(Apokalipsypisanozwyklepodpseudonimami,trudnobyłozatemustalić,wjakim
stopniuodzwierciedlająonereligijnedoświadczenieautora.Jednakinnerelacjeożydowskichmistykach
którzy,pragnęlidoświadczyćniebazapośrednictwemwizji-zob.komentarzdo2Kor12,1-4-oraz
świadectwaantropologównatematwystępowaniastanówekstatycznegotransuwróżnychkulturachna
całymświeciewskazują,żewieletakichprzeżyćbyłoautentycznych.Pierwotnichrześcijanieogólnie
rzeczbiorąc,uznawalirealnycharakternatchnienianawetwprzypadkupogan,leczprzypisywalijesiłom
demonicznym,zaśnatchnienieprorockie,którepojawiałosięwichwłasnymkręgu,uważaliza
kontynuacjęnatchnieniaprorokówStaregoTestamentu.Wierzyli,żenaświeciedziaławieleduchów,nie
wszystkiesąjednakdobre-1J4,1-6).
Budowaksięgi.Powprowadzeniu(rozdz.1-3),następujątrzyseriesądów(pieczęcie,trąby,
czasze),przypuszczalniedokonującesięrównolegle(ichpunktemkulminacyjnymjestkoniecświata)oraz
migawkowescenyuwielbieniaBogawniebie(rozdz.4-16).Następniepojawiająsięmowyskierowane
przeciwkoRzymowi(rozdz.17-18)iproroctwadotyczącekońcaświata(rozdz.19-22).Sądyobejmują
(przypuszczalniewsensiesymbolicznym,niesprecyzowanymczasowo)okres1260dni,doktórych
Apokalipsawielokrotnienawiązuje(zob.zwłaszczakomentarzdoAp12,6-jeśliokrestenrozumieć
symbolicznie,możeonoznaczaćhistoriępomiędzypierwszymadrugimprzyjściemChrystusa).Materiał
Apokalipsyuporządkowanyjestraczejwsposóblogiczny,niżchronologiczny.ApostołJanniewątpliwie
relacjonujewizjewtakiejkolejności,wjakiejjeotrzymał,zawszejednak,gdypisze„iwidziałem/
słyszałem”,oznaczato,iżotrzymałnowewidzenie,zwyklezwiązanezpoprzednimi,niezawszejednak
dotyczącewydarzeń,którewsensiechronologicznymnastąpiąbezpośredniopowcześniejopisanych.
Interpretacje.IstniejekilkagłównychsposobówinterpretowaniaApokalipsy:(1)księga
szczegółowoprzepowiadakolejeludzkiejhistoriiażdodrugiegoprzyjściaChrystusa;(2)księgastanowi
odbiciejedynieogólnychzasaddotyczącychdziejów;(3)księgaopisujejedynieto,codziałosięza
czasówapostołaJana;(4)księgaopisujejedynieczasyostatecznei(5)kombinacjapowyższych
stanowisk(np.apostołJanpiszeoogólnychzasadachhistoriiwkontekściezawszebliskiegokońca
świata,którykiedyśnadejdzie;lub:apostołprzedstawiłtezasady,odnoszącjedoswoichżyjącychw
końcuIw.czytelników).
Wielużydowskichinterpretatorów,współczesnychJanowi(główniekomentatorów,którzy
sporządziliZwojeznadMorzaMartwego),nanowoodczytywałoproroctwazeStaregoTestamentu,
upatrującwnichsymboliczneprzedstawieniesytuacjiichwłasnegopokolenia.RównieżApokalipsabyła
aktualizowanaprzezwspółczesnychinterpretatorówproroctwwkolejnychdekadachminionegostulecia.
(Wnikliwąanalizęewolucjisposobuodczytywaniaprzepowiedniprzezinterpretatorówproroctww
odniesieniudowydarzeńzminionegostuleciaprzedstawiłDwightWilsonwksiążcept.Armagedon
Now![GrandRapids,Michigan,BakerBookHouse,1977];natematszerszejperspektywyhistorycznej,
zob.mniejszczegółowąanalizęStanleyaJ.Grenzawksiążcept.TheMillennialMaze[DownersGrove,
Illinois,Inter-VarsityPress,1992],ss.37-63).
NiektórzyinterpretatorzyproroctwdokonywalicoraztonowychaktualizacjiApokalipsy,kierując
sięnagłówkamigazet.JednakobrazyużyteprzezapostołaJanamusiałyoznaczaćcośkonkretnegodla
pierwszychczytelnikówksięgiiwnaszymkomentarzutowłaśniestaramysięwyświetlić,stosujątęsamą
metodęinterpretacji,jakabyłaużywanawprzypadkuinnychutworówNowegoTestamentu.Przyjęte
przezemniepodejściełączysięwięcbezpośrednioztrzecimstanowiskiem,któreprzedstawiłem
powyżej,chociażmożnajerównieżpołączyćzdrugim(coczynisięczęstodlapotrzebhomiletycznych)i
Czwartym(wznaczeniu,któregoznaczeniewyjaśnimywdalszejczęścitegokomentarza).
Metodainterpretacji.Jantworzyłwjęzykugreckim,posługiwałsięrównieżStarymTestamentemi
żydowskimi(czasamitakżegrecko-rzymskimi)środkamiliterackimiiobrazami.Apostołstwierdza
wyraźnie,żepiszedoKościołówwAzjiMniejszej,któreistniaływIw.poChr.(Ap1,4.11)-równie
wyraźniejaktoczyniPaweł.Niezależniewięcodtego,cojeszczejegosłowamogłyoznaczać,musiały
byćzrozumiałedlapierwszychczytelnikówksięgizIw.(zob.komentarzdoAp1,3;22,10).Starożytni
chrześcijanieniemielioczywiściedostępudowspółczesnychgazet,którychdoniesieniastanowią
podstawępewnychpopularnychinterpretacji.Kolejnepokoleniawierzącychmogąjednakodwoływaćsię
doStaregoTestamentuihistoriiIw.,analizującprzesłanieApokalipsy.Perspektywahistorycznaczyni
więctęksięgędostępnądlawszystkichpokoleń.
PerspektywahistorycznaniezaprzeczaaktualnościApokalipsydlawspółczesnychczytelników.
Wręczprzeciwnie,potwierdza,żejejprzesłaniemaznaczeniedlakażdegopokoleniawierzących,
chociażautorposługujesięsymbolikąznanąpierwszemupokoleniuczytelników.(Np.przyszli
przeciwnicyKościołamogązostaćprzedstawienizapomocąobrazunowegoNerona,chociażpostaćta
byławażniejszadlapierwotnychczytelnikówKsięgi,niżdlaludziwspółczesnych.Również
prześladowanichrześcijaniewszystkichczasówmogąwyczytaćztegoobrazu,gdygozrozumieją,
zarównoostrzeżenie,żepostaciepodobneNeronowiistnieją,jakipociechę,żeichkonieczostał
przesądzony.)Rzucającświatłonapierwotneznaczenieużytychsymboli,komentarztenwprowadzaw
przesłanieApokalipsywspółczesnegoczytelnika,którypragnieodnieśćjedoswoichczasów.
Symbolizm.PodobniejakuprorokówStaregoTestamentu,wieleelementówsymbolicznegojęzyka
Janowegomanaceluraczejpobudzeniewyobraźniispowodowanieokreślonejreakcji,niższczegółowe
idosłowneprzedstawieniewydarzeń.CzytelnicyznającyStaryTestamentiżydowskąliteraturę
apokaliptycznądoskonalerozumielitakąmetodęinterpretacji.CzasamiJanstosujedawnesymbolew
odniesieniudonowejsytuacji,bywywołaćpodobnąreakcjęczytelnikówCzasamipoprostuwyjaśnia
znaczeniejakiegośsymbolu(np.Ap1,20).Częstopierwsiczytelnicyksięgisamibyjeodgadlina
podstawiezawartychwniejwskazówek,lubwiedząc,jakbyłyonerozumianewczasach,wktórychżyli
zarównooni,jakisamautor.ApostołJanwyraźnieoczekuje,iżczytelnicyzrozumieją,comanamyśli
(Ap1,3;22,10).
Sytuacja:boskikultcesarza.Wreligiigreckiejto,coboskie,przeplatałosięztym,coludzkie,w
konsekwencjimieszkańcygreckiegoWschoduodsamegopoczątkubudowaliświątynierzymskim
cesarzom.PierwszetakieświątyniewzniesionowEfezieiSmyrnie.WRzymieboskikultcesarzabył
postrzeganyjakowyrazlojalnościwobecpaństwarzymskiego,cesarzezaśstawalisiębogamidopieropo
śmierci.Jednakkilkuznich-wszyscyzostalipośmiercipozbawieniczci,zamiastbyćuznanymiza
bogów!-jeszczezażyciaogłosiłosiębogami(GajusKaligula,NeroniDomicjan).Gdypowstawała
Apokalipsa,cesarzemrzymskimbyłpowszechnieznienawidzonyDomicjan,któryjeszczezażycia
domagałsię,byoddawanomuboskącześć.Wewschodnichczęściachcesarstwarzymskiegokult
wizerunkówcesarzaumieszczonychwjegoświątynibyłsprawdzianemlojalnościpoddanychwobec
państwa.Każdy,ktoodmawiałuczestnictwawkulciepaństwowym,byłuważanyzawywrotowca,zaś
Rzymzawszeokazywałparanoicznąwręczpodejrzliwośćwobecreligiirzekomopodsycających
tendencjewywrotowe.
Domicjanstosowałrepresjewobecrzymskiejarystokracji,wygnałastrologówzRzymu(bynie
przepowiedzielijegoupadku),prześladowałfilozofówiwyznawcówreligii,któreuważałzawrogie.
Źródłapotwierdzają,żeprześladowałrównieżjudaizmichrześcijaństwo,chociażniebyłyone
szczególnymprzedmiotemataków.Świadectwadotycząceboskiegokultucesarzaiotwartych
prześladowańchrześcijanwrzymskichprowincjachAzjiMniejszej,pochodzącezpoczątkuIIw.poChr.
(prześladowaniazacesarzaTrajanaiwokresiebezpośredniogopoprzedzającym),sugerują,że
roszczeniawysuwaneprzezDomicjanaijegopostępowaniewywarływpływnatamtejsząpolitykęi
przyczyniłysiędoprześladowańchrześcijan.
Sytuacja:nieuniknionykonflikt.ChociażŻydzibylinieoficjalniezwolnienizobowiązku
uczestniczeniawboskimkulciecesarza,zamożniŻydzizAzji,prześladowaniprzezDomicjanai
znajdującysięwkłopotliwejsytuacjizpowoduniedawnegobuntuŻydówwPalestynie(66-70poChr.),
paranoicznielękalisię,żezostanązaliczenidogruppotencjalniewywrotowych.Chrześcijanie
żydowskiegopochodzeniawykluczanizsynagogwAzji(Ap2,9;3,7-9)tracącstatusczłonkówwspólnot
żydowskich,bylinarażeninaprześladowaniazestronyRzymian.
Rzymianierepresjonowaliwszystkiegrupyreligijne,którychprorocypotępialiRzym.ApostołJan
znałjednakdobrzetradycjęstarotestamentowychwyrocznisąduskierowanychprzeciwkonarodomi
imperiom,któreuciskałyludBoży.Niektórzypisarzeżydowscyprzepowiadalikarę,któramadotknąć
Rzym(zwykleukrytypodtajemnyminazwami,takimijakBabilon,EdomlubKittim),wieluteżwdalszym
ciąguopowiadałosięzawalkązbrojną(niebawemtenpowstańczyzapałmiałdoprowadzićdozamieszek
wEgipcieiCyrenie).JednaknawetnatymtleApokalipsazaliczasiędonajbardziejbezpośrednichi
jednoznacznychwyroczniskierowanychprzeciwkoRzymowizajegosprzeciwwobecBoga.
Orędzie.Apokalipsaśw.Janaroztaczaprzedczytelnikiemperspektywęponadczasową,gdyż
podkreślatakietematy,jakwrogośćświatazbuntowanegoprzeciwBogudoKościołaposłusznegoJego
woli;jednośćkultusprawowanegowKościeleikultuwniebie;zwycięstwoKościoładziękidziełu
Chrystusa,niezaśludzkimokolicznościom;gotowośćwierzącychdośmiercinachwałęChrystusa;
ostatecznezgromadzeniewszystkichnarodówprzedBożymtronem;nadziejapowtórnegoprzyjścia
Jezusa,któramożespełnićsięwkażdejchwili,cenniejszaodwszystkichskarbówtegoświataitd.Dla
luduBożegoprzymierzeistarotestamentalnaobietnicaodsamegopoczątkuzawierałynadziejęsięgającą
czasówostatecznych.KiedyIzraelstawałwobecpytaniaoindywidualnąprzyszłośćczłowieka,
starotestamentalnanaukaosprawiedliwościinadzieiskłaniałagodowiarywzmartwychwstanie(Iz
26,19;Dn12,2).Nadziejadotyczącaprzyszłościzostaławjeszczewiększymstopniurozwiniętai
ubogaconaobrazowościąApokalipsy.
Ap1
PROLOG
1
ObjawienieJezusaChrystusa,któredałMuBóg,abyukazaćswymsługom,comusi
staćsięniebawem,i[co]On,wysławszyswojegoanioła,oznajmiłprzezniegozapomocą
znakówsłudzeswojemu,Janowi.
1,1Objawienie.Słowotoj esttłum aczeniem grec.term inu„apokalipsa”(por.1Kor1,7+).Obj awieniadokonuj eJezusChry stusidoty czy onoJegosam ego.
—swymsługom.ChodzioprorokówKościołapierwotnego(por.10,7;11,18;22,6;Dz11,27+;takżej użAm 3,7),choćrównieżsam ichrześcij aniesąnazy wanisługam iBoży m i(2,20;7,3;19,2.5;22,3.6).
—Wczwarty m sty chum owaoBogu.Anioł-posłaniec(22,16;por.Rdz16,7+;Ez40,3+)reprezentuj eprawdopodobniesam egoChry stusa,zgodniez14,14.15i1,13.
1.
Prologstanowij akby legity m acj ęcałej księgi,wskazuj ącnaj ej Bożepochodzenieiży ciowądoniosłośćdlaadresata,który m j estcały Kościółsłuchaj ący słowaBożego.Objawienie,daneprzezJezusaChry stusa,m aźródłowBoguOj cu.
Przy ty m j akoj eszczej edenpośrednikwy stępuj etutaj anioł,postaćznam iennadlaapokalipty cznegogatunkuliterackiego.Wizj ezapisuj esam św.Jan.Określaonsiebieskrom niewzorem inny chapostołów(por.Rz1,1)m ianem sługiJezusa.Sługamizaś
wliczbiem nogiej sątutaj wszy scy wierni,wielokrotnietakokreślaniwtej księdze(2,20;7,3;19,2.5;22,3.6).WApiwinny chksięgachNT(por.Ef6,6;1P2,16)ty tułtenuwy datniazupełnązależnośćchrześcij anodBogaczy Chry stusa.Treściątego
objawieniaj estto,co–wedługokreśleniawzorowanegonaDn2,28–musistaćsięniebawem.Ostatniegookolicznikanienależy braćwsensiebliskościczasowej .Skalabowiem Bożaj estinna,gdy chodzioczas,gdy żuBogaj esttysiąclatjakjedendzień
(2P3,8;por.Ps90[89],4).Przy słówekniebawemakcentuj eraczej to,żeBożeostatecznewy rokispełniąsięniechy bnieinieodwołalnie.Zresztąznam iennąprawdąNTj estwkroczenieświatawswąfazęostateczną,odczasuzm artwy chwstaniaChry stusa.
Sam oobjawieniedokonuj esięzapomocąznaków–tzn.różny chsy m boliczny chwizj i,j akieotrzy m uj eJan.
1,1.Większośćutworówapokalipty czny chprzy pisy wanostarotestam entowy m postaciom zzam ierzchłej przeszłości.Podobniej akksięgiprorokówStaregoTestam entu,Apokalipsazostałaj ednaknapisanaprzezówcześnieży j ącegoapostoła,
który niepotrzebowałtakiegoliterackiegopseudonim u.Janpiszedokonkretny chwspólnotchrześcij ańskich,któregoosobiścieznaj ą(Ap1,4.11).(Inneapokalipsy niewskazuj ąkonkretny chodbiorców,aninieposługuj ąsięform ąlistu).
Obj awieniazawartewStary m Testam encie(Dn7,16;10,5-21;por.Wj 3,2;Sdz6,11-13)orazpoj awiaj ącesięwliteraturzeapokalipty cznej (np.1KsięgaHenochai4KsięgaEzdrasza)by ły częstoprzekazy wanezapośrednictwem aniołów
Prorocy StaregoTestam entuby linazy wania„sługam i”Boży m i,Takity tułem Janokreślasam egosiebienapoczątkuksięgi.
2
Tenpoświadcza,żesłowemBożymiświadectwemJezusaChrystusajestwszystko,
cowidział.
1,2słowemBożym/iświadectwemJezusaChrystusa.Inaczej m ówiąc:„słowem Boży m poświadczony m przezJezusaChry stusa”.
1,2.Słowo„świadectwo”by łoterm inem prawny m ,leczj egoszerszeznaczeniewy kraczałopozakonotacj ęlegalisty czną.Chociażchrześcij anwy dawanorzy m skim sądom ,wKsiędzeApokalipsy „świadectwem ”j estchrześcij ańskiegłoszenie
prawdy oJezusie,tj .przy taczaniedowodówwkontekścieBożegosąduostatecznego(por.Iz43,8-12;44,8-9).
3
Błogosławiony,któryodczytuje,ici,którzysłuchająsłówproroctwa,astrzegątego,
cownimnapisane,bochwilajestbliska.
1,3Pierwszezsiedm iubłogosławieństwAp(por.14,13;16,15;19,9;20,6;22,7.14).
—Wostatnim sty chuchodzioprzy j ścieChry stusa(por.3,11;22,10.12.20i1,7)iotowszy stko,co„wkrótce”m asięstać(w.1;por.22,6).
2–3.
Jan,będący niej akosekretarzem objawienia,swoj ąpowagąpotwierdzaautenty cznośćBoży chsłówprzekazy wany chprzezniegonapiśm ieKościołowi.Term inświadectwowiążetreśćApzdziełem JezusaChry stusaiJegonakazem (por.
Dz1,8).Taautenty cznośćBożegoSłowabędzieuzasadnieniem surowy chsankcj i,j akim izagroziwepilogu22,18nwszy stkim ty m ,którzy by usiłowalidokony waćwnichj akiej kolwiekzm iany.Prologkończy siębłogosławieństwem tzw.m akary zm em ,
pierwszy m zsiedm iuzawarty chwAp(następne:14,13;16,15;19,9;20,6;22,7).Odnosisięonodolektoraidoj egosłuchaczy podczasliturgicznegozgrom adzeniawierny ch.Podkreślasięprzy ty m konieczność„strzeżeniasłowa”(por.Łk11,28),tzn.
konsekwentnegowcielaniawży cieusły szanej nauki.Określenieksięgininiej szej j akoproroctwaprzy pom inadrugij ej literackigatunekobokapokalipty cznego.Zdaniechwilajestbliskam atakisam sens,j akniebawemw1,1.Oj cowieKościoławidzieliw
nim wy razkrótkotrwałościży ciaziem skiegowporównaniuzwiecznościąnagrody wniebie.
1,3.Większośćstaroży tny chniepotrafiłaczy tać,nieistniałateżwy starczaj ącaliczbaegzem plarzy (książkiprzepisy wanoręcznie),by każdy m ógłm iećwłasny.Błogosławieństwoj estwięcprzeznaczonedlatego,ktoodczy tuj eksięgęnaglos
całem uzgrom adzeniu(podobniej aktoczy niłlektorwsy nagodze)orazdlaty ch,którzy gosłuchaj ą(podobniej akpozostaliczłonkowiezgrom adzeniasłuchaliczy taniaPism aŚwiętego).Form a„błogosławiony ”,powszechniestosowanawStary m
Testam encieiwliteraturzeży dowskiej (zob.kom entarzdoMt5,1-12),zakładatutaj ,żesłuchaczerozum iej ąiwy pełniaj ąto,cousły szeli.(Apokalipsazawierasiedem takich„błogosławieństw”isiedem przekleństwlub„biada”,wszy stkieprzy puszczalnieo
charakterzeproroczy m ).Staroży tneapokalipsy częstoprzepowiadały bliskikoniecświatalubbliskienadej ściewy darzeńzapowiadaj ący chgo(zwłaszczaw4KsiędzeEzdrasza,utworzepochodzący m wprzy bliżeniuztegosam egookresu).
1,1-3.Tytułiapokaliptycznewprowadzenie.Ty tuły staroży tny chdokum entówczęstozawierały stwierdzeniawrodzaj u„księgahistoriitakiegoatakiego”(Tb1,1).Ty tułksięgiJanaprzy pom inaksięgiprorockiezeStaregoTestam entu(np.Iz
1,1;Jr1,1;Oz1,1).By ły onezwy kleum ieszczanenazewnątrzzwoj u,chociażokołopołowy IIw.poChr.niektórzy pisarzeuży walikodeksów,którekształtem przy pom inały współczesneksiążki,ity tuły um ieszczanowewnątrz.
LISTY"DOSIEDMIUKOŚCIOŁÓW,KTÓRESĄWAZJI"
Adres
4
JandosiedmiuKościołów,któresąwAzji:ŁaskawamipokójodTego,Któryjesti
Którybył,iKtóryprzychodzi,iodsiedmiuDuchów,któresąprzedJegotronem,
1,4-8Tenadresj estniej akoutkany rem iniscencj am ibiblij ny m i,któreprzy wołuj ąnam y ślpełnechwały wej ścieiuroczy stąintronizacj ęKróla-Mesj asza,rozpoczy naj ącegoswoj ekrólowaniezludem Boży m nam ocy obietnicy uczy nionej
kiedy śDawidowi:podstawowy tem atcałej Ap.
1,4Któryjestiktórybył,iKtóryprzychodzi.Wy rażeniestereoty powe(1,8;4,8;11,17;16,5),analogicznedopodobny chwliteraturzeży dowskiej ,którerozwij aj ąim ięobj awioneMoj żeszowi,interpretowanej ako„Jestem ,który Jestem ”(Wj
3,14+).
Adresodtwarzawzary sieform ularzlistówstaroży tny ch(Rz1,1),alewuj ęciuchrześcij ańskim ;pozdrowienietuj estzarazem błogosławieństwem Apostoładlawierny chiuroczy stądoksologią.
4.
Dwapierwszeelem enty zwy czaj owegoadresusątuskróconedom inim um ,gdy żrozwinąj eww.9.11.Natom iastbłogosławieństwowstępnezostałobogatorozbudowane,odpowiedniodogłównegotem atuksięgi.Wy m ieniaonoTrój cę
ŚwiętąwporządkuOsóbodm ienny m odzwy kłego,opatruj ącJerzadkim iokreśleniam i.ItakBógOj ciec–toodwieczny Bógobj awienia,TEN,KTÓRYJEST,czy liJahwezkrzewuognistego.Jegoodwiecznośćzawierasięnasposóbhebraj skiwokreśleniu
Którybył,cowy razitakżety tuł„Pierwszy ”(1,17:2,8;21,6;22,13;por.Iz41,4;44,6;48,12;Dn7,9.13).Zam iastj ednakoczekiwanego„Który będzie”czy tam y tutaj Któryprzychodzi–dom y ślnie:nasąd.Stały tem ateschatologiiproroków,sądwDniu
Jahwe,wiążesięwAp,j akzresztąwcały m NT,zparuzj ąChry stusa,naj donioślej szy m dlanasfaktem przy szłości,przedm iotem tęsknej nadzieiioczekiwania(22,17.20).SiedemDuchów–toniearchaniołowiezTb12,15,odnichbowiem wsłownictwie
Bibliiniebiorąpoczątkułaskaipokój,dary ściśleBoże,leczDuchŚwięty,będący wy posażeniem siedm iorakim Mesj asza(Iz11,7n–LXX),odtronuBożegowy słany nacałąziem ię,by działałprzezKościół(3,1;4,5;5,6).
1,4.Słowa„łaskaipokój ”toadaptacj atrady cy j negostaroży tnegopozdrowienia;zob.kom entarzdoRz1,7.Natem at„okólnego”charakterulistu(ponieważniem ożnagoby łoszy bkopowielić,by łodczy ty wany przezposłańcapokolei
każdem u-Kościołowi),zob.kom entarzdoAp1,11.
Chociażokreślenie„odTego,Który j est,iKtóry by łiKtóry przy chodzi”wy daj esiępokrewnestosowanem uprzezGrekówty tułowiwiecznegobóstwa,nawiązuj ej ednakgłówniedogreckiegorozum ieniaBożegoim ieniaJaJestem ”,uży tego
wStary m Testam encie(Wj 3,14;wprzekładzieLXX,dosł.„będący ”);takteżwy j aśnianoj ewTargum ie.„Siedem Duchów”m ożenawiązy waćdosiedm iorakiegom esj ańskiegoDuchazIz11,2,przy puszczalniej ednakoznaczasiedm iuświęty ch
archaniołów,którzy wedługj udaizm uotaczaliBoży tron(Ap8,2;zob.kom entarzdoAp5,6).(Czasam iZwoj eznadMorzaMartwegoorazchrześcij anieży dowskiegopochodzeniazIIw,poChr.uważaliDuchaŚwiętegozaanioła,chociażnaj częściej
uważanoGozaDuchaBożego.Niem usim y j ednakzakładaćtutaj takiegopom ieszaniapoj ęć.Częstenawiązy waniedom oty wusiedm iorakiegoDuchazIz11,2potwierdza1KsięgaHenocha61,11[chociażtaczęść1KsięgiHenochazaty tułowana
Podobieństwa,m aniepewnądatępowstania];por.Psalm y Salom ona17,37,leczzob.kom entarzdoAp5,6.)
5
iodJezusaChrystusa,ŚwiadkaWiernego,Pierworodnego[wśród]umarłychi
Władcykrólówziemi.Temu,którynasmiłujeiktóryprzezswąkrewuwolniłnasod
naszychgrzechów,
1,5WedługpierwszegozdaniaChry stus,wswoj ej Osobieiwswoim dziele,j est„świadkiem ”obietnicy uczy nionej kiedy śDawidowi(2Sm 7,1+;Ps89;Iz55,3-4;Za12,8),aspełnionej wNim ,Onj estskuteczny m słowem ,owy m „Tak”Boga
(w.2;3,14;19,11.13;2Kor1,20).Potom ekidziedzicDawida(Ap5,5;22,16)zostałustanowiony przezswoj ezm artwy chwstanie„Pierworodny m ”(Kol1,18;por.Rz1,4+)ipozniszczeniuswoichnieprzy j aciółotrzy m apowszechnąwładzę(Dn7,14;1
Kor15,28;Ap19,16).—uwolniłnas.Wariant:„obm y łnas”.
1,5.„Wierny m ”świadkiem (Ap2,13;3,14)by łten,naktóry m m ożnaby łopolegać(Prz14,5.25;Iz8,2;Jr42,5).Określenia„Pierworodny ”i„Władcakrólówziem i”stanowiąaluzj ędoPs89,27.Wprawiery tualny m StaregoTestam entukrew
ofiary złożonej wDniuPrzebłaganiaoczy szczałaIzraelitówzgrzechów.IzraelicizostalirównieżuwolnienizEgiptudziękikrwibaranicapaschalnego.
6
iuczyniłnaskrólestwem–kapłanamidlaBogaiOjcaswojego,Jemuchwałaimoc
nawiekiwieków!Amen.
1,6królestwem—kapłanami.WierniChry stusa,ponawróceniuiobm y ciuzeswoichgrzechów(w.5i7),będątworzy li„królewskiekapłaństwo”(Wj 19,6+):j akokrólowiebędąpanowaćnadwszy stkim inarodam i(Dn7,22.27;Iz45,11-17;Za
12,1-3;por.Ap2,26.27;5,10;20,6;22,5);j akokapłani,zj ednoczenizChry stusem -Kapłanem ,będąskładaćBogucały wszechświatwofierzechwały.
—Doksologie(końcowy sty ch;Rz16,27+)wy stępuj ączęstowAp.Wichakcentachtrium fuwy czuwasięechodawny chliturgii.Znaj duj ąsięwnichcennedanechry stologiczne,wktóry chBaranek(5,6+)m aniej ednokrotnieodniesieniedo
BogaOj ca.Zawieraj ątakżesprzeciwwobeckultucesarskiego.
5–6.
OChry stusiem ówisiętunaj więcej ,wy m ieniaj ącGoj akoOsobęnakońcu,zapewnezewzględunatem atksięgiinato,żewstępnewidzenieukażewłaśnieJego(1,9–20).Zam iastzwy czaj owegowlistachdziękczy nienianastępuj e
uroczy staaklam acj anacześćChry stusa.Zawartewniej Jegoty tuły streszczaj ąchry stologięIw.JakoŚwiadekWierny(3,14:Ps89[88],38)wnaj pełniej szy m sensie,przy szedłJezusChry stuspoto,abydaćświadectwoprawdzie(J18,37),czy liobj awić
to,cowidziałisły szałuOj ca(J3,11.32n).Świadczy Onzarównoosobie(J8,14),pieczętuj ącśm ierciątoświadectwo(1Tm 6,13),j akiozły chczy nachludzinaświecie(J7,7).Pierworodnymspośródumarłychnazwałj użpoprzedniośw.Paweł(zob.Kol
1,18)zm artwy chwstałegoChry stusa.JestOnj eszczeniedostrzegalny m Władcąkrólówziemi,tzn.zwy cięskim suwerenem nawetty chwładców,którzy sięwopisachtej księgistaleprzeciwNiem ubuntuj ą(16,14;17,13n;18,3;19,18–21).Następuj ą
określeniasoteriologiczne:OdkupienieludzidokonaneprzezChry stusazm iłości(J15,12n;Rz8,37;Ef5,25)j estwaspekcienegaty wny m uwolnieniem odgrzechów(J1,29;Rz4,25;Ga1,4;Ef1,7;Kol1,20),awpozy ty wny m –utworzeniem kapłańskiego
LuduBożegoNowegoPrzy m ierza(1P2,5.9),nawzórIzraela(Wj 19,6),celem uczczeniaBogaOj ca,ostatecznegoceluwszechrzeczy (1Kor15,28;Flp2,11).
1,6.Gdy BógodkupiłIzraelazniewoliwEgipcie,nazwałich„królestwem kapłanów”(Wj 19,6),wskazuj ącwtensposób,żewszy scy IzraelicisądlaNiegoświęci.Targum tegowersetutłum aczy to„królestwem ikapłanam i”,podobniej akto
m am iej scetutaj (por.KsięgaJubileuszów16,18).
7
OtonadchodzizobłokamiiujrzyGowszelkieokoiwszyscy,którzyGoprzebili.I
będąGoopłakiwaćwszystkiepokoleniaziemi.Tak:Amen.
1,7.Podobniej akMt24,30,wersettenłączy Dn7,13(„nadchodzizobłokam i”wdniuPańskim ;por.teżnp.Ez30,3)zZa12,10(ci,którzy Goprzebili,tj .Boga,będąGoopłakiwać).Wzm iankao„pokoleniach(dosł.„plem ionach”)ziem i”
rozszerzatenobrazpozakrągIzraela(por.Za12,12),obej m uj ącnim wszy stkienarody.Oby watelem iastleżący chnaobszarzegreckiegoWschoduby lidzieleniwedługplem ion.
8
JajestemAlfaiOmega,mówiPanBóg,Któryjest,KtórybyłiKtóryprzychodzi,
Wszechmogący.
1,8AlfaiOmega.Pierwszaiostatnialiteraalfabetugrec.(21,6;22,13);przeniesienienaChry stusaprzy m iotuBoga,polegaj ącegonaby ciupoczątkiem ikońcem wszy stkichrzeczy (Iz41,4;44,6).Por.1,17;2,8.
7–8.
NadchodziChry stuspodczasparuzj ij akoSędziaostateczny (14,14–20).SpełniOnwówczasproroctwoDanielaowładzy SynaCzłowieczego,naktórezresztąsam siępowołałprzedKaj faszem (Mt26,64;Mk14,62;Łk22,68),oraz
proroctwoZachariaszaopowszechny m żaluludzkościpoczuwaj ącej siędowiny wobecprzebitegoMesj asza.Fakttenj estniezawodny –uroczy ściestwierdzatoAutorswoim Amen.Nakońcuprzedstawiasięsam BógDawcaobj awienia(1,1).Do
znany chj użz1,4określeńWiekuistegodochodzinowe,sy m boliczne:AlfaiOmega,pierwszaiostatniagłoskaalfabetugreckiego.
1,8.Niektórzy staroży tnipisarzegrecko-rzy m scy nazy walinaj wy ższebóstwo„Pierwszy m ”,j ednakj użStary Testam ent(Iz41,4)ij udaizm (np.JózefFlawiusz,Filon,który przy stosowałwty m celuj ęzy kstoików)określały BogaIzraela
„Pierwszy m iOstatnim ”.Podobnam y ślkry j esięwnazwaniuGopierwsząiostatniąliterągreckiegoalfabetu,„AlfąiOm egą”.(Nauczy cieleży dowscy określaliGoteżm ianem ‘AlefiTaw,pierwsząiostatniąliterąalfabetuhebraj skiego.Nazy waliteż
Boga„Prawdą”,pohebraj sku'emet-wy razzłożony zliter’alef-mem-taw,któresąpierwszą,środkowąiostatniąliterąalfabetu.Podkreślałoto,żeBógj estwieczny ipanuj enadczasem ).Ży dziposługuj ący sięj ęzy kiem greckim częstonazy waliBoga
„Wszechm ogący m ”lub„Wszechm ocny m ”.
1,4-8.Epistolarnewprowadzenie.Pism a,którenieby ły listam iwścisły m tegosłowaznaczeniu,leczzostały posłaneczy telnikom ,m ogły zawieraćepistolarnewprowadzenie,np.2KsięgaMachabej ska,któraj estutworem history czny m (2
Mch1,1-2,32;szczególnie2Mch1,1).
Widzeniewstępne
9
Ja,Jan,waszbratiwspółuczestnikwuciskuikrólestwie,iwytrwaniuwJezusie,
byłemnawyspie,zwanejPatmos,zpowodusłowaBożegoiświadectwaJezusa.
1,9nawyspie,zwanejPatmos.Zesłanogotam j akochrześcij anina.
Poadresieutrzy m any m wpodniosły m tonieAutorprzechodzidospokoj negoopisuswegowidzeniawstępnego.Poszczególnej egoelem enty znaj dąsięwkażdy m zsiedm iulistówj akory sy znam iennechwalebnegoChry stusa.
9.
Święty Janj akobrat,awięcchrześcij anin,poczuwasiędosolidarnościzwierny m i,który m przesy łaBożeorędzie.Dzielionznim inastępstwaprzy należnościdoJezusa:ucisk,tzn.prześladowaniadlakrólestwaoczy wiścieBożego(Mt
5,10n),wktóry m j użm am y udział(1,6).Towłaśnieonerodząwytrwanie(por.Jk1,3n),cnotęznam iennądlachrześcij an,którzy wierniewbrewprzeszkodom wy czekuj ąnaty m świecieparuzj iChry stusa,aznią–ży ciawiecznegownowy m Niebieskim
Jeruzalem (2,2n.19;3,10;13,10;14,12).Okarny m zesłaniuśw.Jananawy spęPatm os(ok.90km napołudniowy -zachódodEfezu)zarządówDom icj anam ówiąprzekazy trady cj ipocząwszy odIw.SłowoBożeiświadectwoJezusawskazuj ąnapowód
zesłaniaApostoła.Świadectwotuj estj użniem alsy nonim em m ęczeństwa.
1,9.Nam iestnicy rzy m skichprowincj ipodej m owalisam odzielnądecy zj ę,czy oskarżony,którem uudowodnionowinę,m azostaćskazany nawy gnanie,stracony czy sprzedany j akoniewolnik.Ludziezaj m uj ący wy ższąpozy cj ęspołeczną
otrzy m y walizwy klełagodniej szewy rokiodpozostały ch.Janzostałzesłany nabanicj ę,niezaśstracony j akinni(por.Ap2,13),albozpowodupodeszłegowieku(przy padkitakiem iały czasam im iej scewstaroży tności),albozpowodułagodności
m iej scowegonam iestnika.Istniały dwarodzaj ewy gnania:deportatio(obej m owałokonfiskatęm aj ątkuipozbawienieprawoby watelskich)irelegatio(bezkonfiskaty m aj ątkuipozbawieniapraw).Jedy niecesarzm ógłnałoży ćpierwsząkarę,lecz
nam iestnikprowincj im ógłwy m ierzy ćdrugą,com iałom iej scewty m przy padku.
Naj częstszy m m iej scem ,gdziezsy łanoRzy m iannawy gnanieby ły Cy klady,skalistewy sepkinaMorzuEgej skim (wokółDelos),iSporady,leżąceuwy brzeży Azj i,wśródktóry chznaj dowałasięwy spaPatm os(oddalonaookoło80-100
kilom etrównapołudniowy zachódodEfezu).Patm osnieby łabezludnąwy spą.Znaj dowałsiętam gimnazjoniświąty niaArtem idy,patronkiwy spy.Ponieważwtrady cj iStaregoTestam entuBabilonby łgłówny m m iej scem wy gnaniaŻy dów(Ez1,1),
Jan,skazany nabanicj ę,określiRzy m j akoNowy Babilon(rozdz.17-18;zob.kom entarzdoAp14,8).
10
DoznałemzachwyceniawdzieńPańskiiposłyszałemzasobąpotężnygłos,jak
gdybytrąby
10.
Zachwycenie,tzn.ekstazachary zm aty czna,następuj ewniedzielę.Tenpierwszydzieńtygodnia(1Kor16,2),j akodzieńzm artwy chwstaniaChry stusa,otrzy m ałnazwędniaPańskiego,dodziśutrwalonąwwieluj ęzy kacheuropej skich.Już
wpierwotny m Kościelezastąpiłaonawierny m szabat(por.Dz20,7).Nachrześcij ańskichniedzielny chzgrom adzeniachliturgiczny chczęstodochodziły dogłosuchary zm aty (por.1Kor14,4.23–34).Potężnymgłosempodczasekstazy przem awiadośw.
Janaanioł-tłum acz,oczy m wnioskuj em y napodstawie4,1.Przy pom inaondźwięktrąby,tegobiblij negozwiastunaBożej obecności.WSTtrąbaj estelem entem teofanii(Wj 19,16.19),sy gnałem nadej ściaczasówm esj ańskich(Iz27,13),atakże
sądnegoDniaJahwe(Jl2,1;So1,14nn;Za9,14).OdpowiedniodotegowNTdźwięktrąby towarzy szy sceneriidniaparuzj iChry stusa(Mt24,31;1Kor15,23.52;1Tes4,16).
1,10.PonieważStary Testam entistaroży tny j udaizm koj arzy ły DuchaBożegogłówniezproroctwem ,zwrot„doznałem zachwy cenia”(dosł.„by łem wDuchu”)m ożetutaj oznaczać,iżJanoddawałcześćBognwsposóbchary zm aty czny (1
Krn25,1-6)lubwstanieprorockiegozachwy cenia(Ez2,2;3,12.14.24;8,3;11,1.24).Jednaksam oobj awienieniej esttutaj ,podobniej akwStary m Testam encieiwprzeciwieństwiedowieluprzekazówży dowskiej literatury apokalipty cznej ,doktórej
dąży apostoł(zob.kom entarzdoAp4,2).Słowa„głosj akgdy by trąby ”m ogąstanowićnawiązaniedoBożegoobj awieniawWj 19,16,wktóry m wtensposóbprzedstawionoPana,wy powiadaj ącegoswoj esłowa.
Wstaroży tnej Azj iMniej szej j edendzieńwm iesiącuby łprzeznaczony naobchody kuczcicesarza,chrześcij anieprzeznaczalij ednakj edendzień-przy puszczalniej edendzieńwty godniu-dlauczczeniaChry stusa,by ćm ożem aj ącna
m y ślinadchodzący „dzieńPański”.(Wniektóry chży dowskichkoncepcj achhistoriisiódm y,ostatniokresdziej ów,m iałby ćczasem szabatowegoodpoczy nku[por.Ap20];niektórzy wczesnochrześcij ańscy kom entatorzy przekształcilitętrady cj ęwósm y
okresdziej ów,wskazuj ąc,żechodzio„dzieńPański”j akoósm y dzieńty godnia.Możnasięj ednakspierać,nailewczesneby ły teideeiczy m iały znaczeniedlaapostołaJana,gdy pisałApokalipsę.)Większośćuczony chuważa,że„dzieńPański”oznacza
niedzielę,j akodzieńzm artwy chwstaniaJezusa.Pierwsichrześcij anieży dowskiegopochodzeniam ogliwy braćtendzieńnasprawowaniekultu,by uniknąćkonfliktuznakazem przestrzeganiaszabatu.
11
mówiącej:Cowidzisz,napiszwksiędzeipoślijsiedmiuKościołom:doEfezu,
Smyrny,Pergamonu,Tiatyry,Sardes,FiladelfiiiLaodycei.
1,11.Posłaniecniosący Janowąksięgęprzy puszczalniedotarłnaj pierwdoEfezu.Innem iastawy m ienionowtakiej kolej ności,wj akiej odwiedziłby j epieszy posłaniec.Odległościpom iędzy nim iwy nosząodokoło60do90km .(Ci,którzy
sądzą,żeapostołJanrozum ieKościoły sy m bolicznie,j akoróżneetapy whistoriiKościoła,m uszązałoży ć,iżprzednadej ściem ostatecznegookresudziej ów,Kościoły niem ogąm iećnadzieinaszy bkipowrótChry stusa.Jednaklisty Janadokościołów
m aj ązby twielelokalnegokolory tu,by m ożnaby łouznać,iżsy m bolizuj ąj edy nieepokiwdziej achKościoła,zaśichdokładne,geograficzneuporządkowaniewskazuj e,żenależy j erozum iećdosłownie).
12
Iobróciłemsię,bypatrzeć,cotozagłosdomniemówił;aobróciwszysię,ujrzałem
siedemzłotychświeczników
1,12.Natem atświeczników,zob.kom entarzdoAp1,20.
13
ipośródświecznikówkogośpodobnegodoSynaCzłowieczego,przyobleczonego
[wszatę]dostópiprzepasanegonapiersiachzłotympasem.
1,13kogośpodobnegodoSynaCzłowieczego.Mesj aszobj awiłsięwswoichfunkcj acheschatologicznegoSędziego,j akwDn7,13-14(por.Dn10,5-6).Jegoprzy m ioty sąopisanezapośrednictwem sy m boli:kapłaństwo(długaszata,por.Wj
28,4;29,5;Za3,4);królewskość(złoty pas,por:1Mch10,89;11,58);wieczność(białewłosy,por.Dn7,9);boskawiedza(płom ienisteoczy dla„zgłębianianerekiserc”,por.2,23);stałość(stopy zdrogocennegom etalu,por.,Dn2,31-45).Jegom aj estat
wzbudzalęk(uderzaj ący wy glądnóg,oblicza,m ocgłosu).Trzy m aOnsiedem Kościołów(gwiazdy,por.w.20)wswoj ej m ocy (prawaręka),aJegoustaszy kuj ąsiędowy buchnięciaśm iertelny m idekretam i(ostry m iecz)przeciwkoniewierny m
chrześcij anom (por.19,15+;2,16orazIz49,2;Ef6,17;Hbr4,12).Napoczątkukażdegozsiedm iulistówwy stępuj ektóry śzpowy ższy chprzy m iotówSędziego,dostosowany doszczególnej sy tuacj ikażdegozKościołów.
14
GłowaJegoiwłosy–białejakbiaławełna,jakśnieg,aoczyJegojakpłomień
ognia.
11–14.
Treśćobj awiony chwidzeńm aśw.Janzapisaćwksiędze,tzn.nazwoj upapirusowy m (por.5,1),iprzesłaćwform ielistusiedmiuKościołom,któresąwAzji,tutaj porazpierwszy im ienniewy liczony m (1,4).Dzisiej szy czy telnikAp
j estrównieżadresatem ty chlistów.Wj arzący m świetlelam pstoj ący chnasiedm iuzłoty chświecznikachukazuj esięśw.JanowiChry stuschwalebny j akoSynCzłowieczy,czy liMesj asz,Sędziaostateczny.Jegoobrazzawierawielery sówzaczerpnięty ch
zksiągprorockich(Dn7,13;Ez9,2.11LXX;10,6).Takieszczegóły,j akszata,złoty pasisposóbopasanianim siebiem ówiąoJegogodnościArcy kapłanaiKróla.„Białewłosy ”,któreuDanielam aPrzedwieczny,stwierdzaj ą,żetakżeChry stusowi
przy sługuj ewy łącznieboskacechaodwieczności(por.1,19;22,13).Oczyjakpłomieńogniasy m bolizuj ąwszechwiedzę,któranagradzalubkarze:oświecaj ąoneświęty ch,spalaj ągrzeszników.
15
StopyJegopodobnedodrogocennegometalu,jakgdybywpiecurozżarzonego,a
głosJegojakgłoswieluwód.
1,13-15.Tekstnawiązuj edoobrazuBogazDn7,9(białewłosy sy m bolizuj ągodnośćprzy pisy wanąwiekowi),opisupotężnegoaniołazDn10,5-6ity tułu„ktośpodobny doSy naCzłowieczego”zDn7,13(Sy nCzłowieczy przy chodzi,by
panowaćnadnarodam i).(Moty wgłosuaniołaprzy pom inaj ącego„głostłum u”wDn10,6zostałzaadaptowany dziękinawiązaniudowizj iBogazEz1,24;43,2;później szetrady cj eży dowskierównieżwspom inaj ąowodachwniebie.)„Szata”i„pas”
m ogąstanowićaluzj ędoroliSy naCzłowieczegoj akoarcy kapłana(Wj 28,4),niej esttoj ednakoczy wiste.Jeśliobraztenodczy tam y wsposóbbardziej ogólny,znaczeniem ożem iećfakt,żerobotnicy przepasy walisiępodczaspracy,więcum ieszczenie
gonapiersim ożeoznaczać,żepracaSy naCzłowieczegozostałaukończona.Zważy wszy j ednaknainneobecnetutaj aluzj ebiblij ne,wy daj esięprawdopodobne,żechodziraczej onawiązaniedopostacistarotestam entalnegoarcy kapłana.Słowa„stopy
j egopodobnedodrogocennegom etalu”m ogąstanowićaluzj ędopostaci,naktóry chwspierałsięBoży tron(Ez1,7),atakżedoaniołazDn10,6.
Wszy stkieteobrazy m aj ąnaceluprzedstawieniezapom ocąbiblij ny chwy obrażeńzm artwy chwstałegoJezusaj akonaj ważniej szej postaci,j akąm ożnasobiewy obrazić.Staroży tneapokalipsy posługiwały sięniektóry m izty chobrazów
(aniołam ipodobny m idoblaskubły skawicy itd.),chociażapostołJanunikatutaj pozabiblij ny chrozwinięć,któreby ły częstewtakichutworach(np.aniołowiewy socy naty siącekilom etrówitd.).
16
WprawejswejręcemiałsiedemgwiazdizJegoustwychodziłmieczobosieczny,
ostry.AJegowygląd–jaksłońce,kiedyjaśniejewswejmocy.
15–16.
TakopisanestopySy naCzłowieczegouj awniaj ąJegopotęgęistałośćwprzeciwieństwiedogliniany chnógolbrzy m iegoposąguuDn2,41–43,aświecąj akcałaJegopostać.Głosbrzm itaksam oj akgłosBogauEzechiela.Jestto
sy m bolwszechwładzy wrozkazy waniu.Dalszeszczegóły niewy obrażalne(np.prawarękatuiww.17)m aj ąsenssy m boliczny :znaczeniegwiazdzostaniewy j aśnionew1,20,amieczoznaczasłowoBoże,zwłaszczawy rokpotępiaj ący (19,15;Mdr18,15;
Mt10,34;Ef6,17;Hbr4,12),śm iercionośnedlawrogówtchnienieust(Iz11,4;49,2;2Tes2,8).Jesttodalszy szczegółobrazuSędziego.Słoneczny blask–tocechateofanii(Mt17,2).
1,16.UstaBożegorzecznikazostały przedstawionej akooręże(Iz49,2),gdy żsprawiedliwewy rokiMesj aszaPism oŚwiętenazy wam ieczem Jegoust(Iz11,4).Pewneteksty ży dowskieopisuj ąaniołówj aśniej ący chj aksłońce(por.teżoblicze
aniołaj akblaskbły skawicy wDn10,6).
17
KiedyGoujrzałem,dostópJegopadłemjakmartwy,aOnpołożyłnamnieprawą
rękę,mówiąc:Przestańsięlękać!JajestemPierwszyiOstatni,
1,17.Ludzie,którzy otrzy m aliobj awienie,częstodoświadczalilęku(Rdz15,12).WStary m Testam encieci,którzy oglądaliBoga(Ez1,28;11,13)lubaniołów(Dn8,18;10,9.15)zwy klepadalinatwarz,chy bażeten,ktoprzekazy wał
obj awienie,dotknąłichium ocnił(Dn8,18;10,10).(Obraztenpowracawwielutekstachży dowskich-np.KsiędzeTobiasza,1KsiędzeHenochai4KsiędzeEzdrasza).
Bógm usiałczęstododawaćotuchy swoim sługom ,by sięnielękali(np.Pwt3,2;Joz8,1;Jr1,8),gdy donichprzem awiał(np.Rdz26,24).
18
iŻyjący.Byłemumarły,aotojestemżyjącynawiekiwiekówimamklucześmiercii
Otchłani.
1,18żyjący.Mowaoty m ,ktom aży ciej akoj em uprzy należne(por.J1,4;3,15+;5,21.26;itd.).Akcentj esttutaj położony naobecneży cieZm artwy chwstałego.
—Otchłańj estm iej scem przeby waniazm arły ch(por.Lb16,33+).Chry stusm am ocwy prowadzaniaztegom iej sca(por.J5,26-28).
1,18.WStary m Testam encie(Ps9,13;107,18)iwliteraturzeży dowskiej wy rażenie„Otchłań”oznaczałom iej sceprzeby waniaum arły ch,awięcobszarwładaniaśm ierci.Ten,ktom iałkluczedotegokrólestwa,sprawowałnadnim władzę.
(Klucznikwkrólewskim dom uzaj m owałwy sokąpozy cj ę,podobniej akwIz22,21-22;kluczesy m bolizowały władzęnadty m i,który m otwieranowrota;teksty ży dowskiem ówiły oBogu,który przekazuj ekluczedeszczowiitd.)Panowanie
zm artwy chwstałegoChry stusanadśm iercią,m iałododaćotuchy Jegonaśladowcom ,którzy stoj ąterazwj ej obliczu.
19
Napiszwięcto,cowidziałeśicojest,icopotemmusisięstać.
1,19cojest.Listy zrozdz.2i3.—copotem m usisięstać:Chodzioobj awieniazapisanewrozdz.4-22.Proroctwoprzy bieratutaj form ęwizj i.
17–19.
Święty Janreaguj enawizj ęwsposóbty powy dlaHebraj czy kówwobecświatanadzm y słowego(por.Joz5,14;Ez1,28;3,23;43,3).Całascenanaj bardziej przy pom inaDn10,9–12.Sy nZebedeuszaoglądałniegdy śzlękiem blask
BóstwaChry stusapodczassceny Przem ienienia(Mt17,1–6par.).Panj ednakgouspokaj a,przedstawiaj ącm usięniety lkoj akoBóg,aleij akoCzłowiek-Odkupiciel.Ściśleboskity tułPierwszyiOstatni(Iz41,4;43,10;44,6;48,12),j akteżrówny m uŻyjący
(Joz3,10;Ps42[41],3)stoj ąobokstwierdzeniafaktówpaschalny chhistory cznegoJezusa.Faktzm artwy chwstaniauzasadniatuwładzęChry stusa-Zwy cięzcy (1Kor15,45)nadOtchłanią–toj estcałąstrefąśm ierci,poj ętąnasposóbSzeoluwST.Według
rabinówty lkoJahwem awrękukluczeSzeolu,tutaj zaś–Zm artwy chwstały Chry stus.WidzeniechwalebnegoChry stusam aby ćprzekazanenapiśm iewrazzdwudzielny m proroctwem :otym,cojest,czy lioaktualnej sy tuacj isiedm iuKościołów,w
który chży cieingeruj eChry stus(rozdz.2i3),orazotym,copotemmusisięstać,tzn.olosachKościołaiświata,który m irządziChry stus-Baranek(odrozdz.4).
1,19.WStary m Testam encieprorokowanieoznaczałoprzekazy wanieBożegoprzesłania,nieby łoteżściśleograniczonedowy j awianiaprzy szły chwy darzeń.JednakgreckipisarzPlutarchokreślałproroctwoj akoprzepowiadanieprzy szłości,
uwarunkowaneteraźniej szościąiprzeszłością.Powiadano,żeży dowskaSy billaprorokowałaorzeczach,którem iały m iej scewprzeszłości,teraźniej szościioty ch,którem iały siędopierowy darzy ć(Wy rocznieSy billińskie1,34).Ży dowscy pisarze
apokalipty czniczęstodokony walipodziałuhistoriinaokresy,costanowiłowstępdoichproroctwdoty czący chprzy szłości(chociażczęstopisy walipodpseudonim em ,rzekom oprzednastąpieniem opisy wany chwy darzeń).
20
Codotajemnicysiedmiugwiazd,któreujrzałeśwmojejprawejręce,icodo
siedmiuzłotychświeczników:siedemgwiazd–tosąaniołowiesiedmiuKościołów,a
siedemświeczników–tojestsiedemKościołów.
1,20tosąAniołowiesiedmiuKościołów.Wedługwierzeńży dowskichniety lkoświatem m aterialny m kierowaliAniołowie(por.Ap7,1;14,18;16,5),lecznawetosobam i.iwspólnotam i(por.Wj 23,20+).Każdy Kościółj estwięcuważany za
podległy Aniołowiodpowiedzialnem uzańidoniegozostanieskierowany list,j ednakżeKościoły sąwrękachChry stusa,podJegowładząiochroną.
20.
Widzeniekończy sięobj aśnieniem sy m boli,copozwalanawy doby ciej egotreściteologicznej .Sy m boleapokalipty ki(zob.Wstęp)sąelasty czne,stądzarównogwiazdy,j akaniołowieiświecznikiodnosząsiędoj ednej rzeczy wistości–do
poszczególny chKościołów,nadktóry m iroztaczaswąopiekęKapłana,KrólaiSędziegochwalebny Chry stus.Gwiazdym ożem aj ązainspiracj ęprzenośnięzDn12,3,zastosowanątam dom ędrców,wy chowawcówluduBożego.Takim isąrównież
AniołowieKościołów.Tenniełatwy doj ednoznacznej interpretacj isy m bolodnosisięzapewnedobiskupówowy chwspólnotchrześcij ańskich.Uj ęcisąoniwty chlistachniety lkoj akoodpowiedzialnej ednostki,aleponadtoj akoty powireprezentanci
duchaswoichKościołów(por.Za3,1–5).Świecznikitrafnieuwy datniaj ązadaniespoczy waj ącenawspólnociewierny ch:świecićblaskiem Ewangeliiwśródpogańskiegootoczenia(por.Mt5,14nn;Flp2,15).Wizj awstępnaniej akorozszczepisięzkoleina
Listy dosiedm iuKościołów.
1,20.Staroży tneteksty ży dowskieczęstoprzedstawiały aniołówj akogwiazdy (zob.kom entarzdoAp12,4).Częstoposługiwanosięobrazam iocharakterzekosm iczny m ;np.JózefFlawiusziFilonutożsam iali„siedem gwiazd”zpewny m i
sy m bolam iwświąty ni,zaśnam ozaikachpodłogowy chwpóźniej szy chpalesty ńskichsy nagogachum ieszczanowy obrażeniaznakówzodiakuwokółpostaciHeliosa,bogasłońca(m im ostarotestam entalnegozakazu).Poganiewierzy li,żeFatum
sprawowałowładzęnadnarodam izapośrednictwem gwiazd,któreogólnierzeczbiorąctraktowanoj akobóstwa-by łtowschodnipogląd,który przy j ąłsięwwśródgrecko-rzy m skichwierzeńpogańskichwoparciuoówczesnąastrologię.WieluŻy dów
wierzy ło,żegwiazdy,którepoj m owanoj akoaniołówpodlegaj ący chBożej władzy,kieruj ądziej am inarodów.JeśliapostołJanposługuj esiętakąsy m boliką-coniej estoczy wiste-twierdzij edy nie,żeChry stusj estPanem wszechświata,takżePanem
aniołów,którekieruj ąKościołam iinarodam i.
Siedm ioram ienny (zwy kle)świecznikży dowski,m enora,by łwstaroży tnościj edny m znaj bardziej rozpowszechniony chsy m bolówj udaizm uisy nagogi.Ukazuj ącKościoły j akoświecznikiapostołJandaj edozrozum ienia,żeruch
wy znawcówJezusaj estprawdziwąpostaciąj udaizm u,niezależnieodtego,cotwierdzioficj alniewieleży dowskichsy nagog(Ap2,9;3,9).PonieważApokalipsaprzedstawianieboj akoświąty nię(por.np.kom entarzdoAp4,6-8;5,8-10;7,9-12;8,3),
świecznikim ogąstanowićrównieżaluzj ędoduchowej obecnościKościołówwniebie(Wj 25,31-40).
Istniej ącztery hipotezy doty czące„aniołów”poszczególny chKościołówPierwszagłosi,żesąoni„posłańcam i”,którzy m aj ązanieśćzwój księgidoKościołów.Chociażtakieodczy ty wanietekstuj estm ożliwe(1Mch1,44),wy daj esięm ało
prawdopodobne,by apostołJanm iałsiedem egzem plarzy księgilubwy słałsiedm iuróżny chposłańców(zob.kom entarzdoAp1,11).Drugahipotezapowiada,żeaniołowiesąpubliczny m ilektoram ikażdej Zewspólnot,który m odpowiadaurząd
„posłańca”wży dowskiej sy nagodze.Zgodnieztrady cj ązIIw.poChr.,j eślilektorodczy tuj ący tekstbiblij ny popełnibłąd,calawspólnotabędziezatoodpowiedzialnaprzedBogiem ,ponieważwy stępuj eonj akoj ej przedstawiciel.Trzeciahipotezagłosi,
żechodzioaniołówstróżów,którzy czuwaj ąnadkażdąwspólnotąchrześcij ańską,analogiczniedopoglądówży dowskich(nawiązuj ący chdoKsięgiDaniela),żeniety lkokażdaosoba,leczkażdy naród,posiadawłasnegoaniołastróża,zaśaniołowiezły ch
narodówzostanąosądzenirazem zludam i,którezwiodły nam anowce.Ostatniahipoteza,związanaztrzecią,sugeruj e,żeaniołowiecim ogąstanowićniebieskiodpowiednikziem skiej rzeczy wistości(Kościołów),sy m bolizuj ącniebieskiwy m iar
Kościołów,podobniej aktoczy niły świeczniki;poglądtenodpowiadałby takżeapokalipty cznej obrazowości.
Ap2
ListdoKościoławEfezie
1
AniołowiKościoławEfezienapisz:TomówiTen,którytrzymasiedemgwiazdw
prawejręce,Ten,którysięprzechadzawśródsiedmiuzłotychświeczników:
2,1-7siedem kolej ny chlistówj estzbudowany chwedługtakiegosam egoschem atu..Wy chodzącodstwierdzeńnatem atstanuKościołów(„znam ”),form ułuj esięobietnicelubgroźby wy rażonewperspekty wieeschatologicznej .Sąone
doktry nalniebogate,zwłaszczaodnośniedotem atuJezusaChry stusa,który j estrozum iany j akoprzem awiaj ący wewłasnej osobie.Ponadtoprzekazuj ąnam obrazży ciachrześcij ańskiegowAzj iok..90r.
2,1wEfezie.Metropoliapolity cznaihandlowaprowincj iAzj a,doktórej przy należałosześćpozostały chm iast—adresatównastępny chlistów.Kwitły tam licznekulty pogańskie,szczególniekultArtem idy (Dz19,24-40).
Wszy stkiesiedem listówstanowiwłaściwiej edenlistokrężny (1,4),copodkreślastaławkażdy m znichform ułakońcowaosłuchaniutego,comówiDuchdoKościołów.Każdy zlistówm aniem alidenty czny układ,właściwy dlalistu
staroży tnego(por.Rz1,1).Wadresiekażdegowy stępuj ądwaelem enty :nakazChry stusadany Janowi,by napisałorędzie,wrazzpodaniem adresata,orazwzorowananaprorokachSTform ułaTomówi…zwy liczeniem poszczególny chokreśleń
Chry stusazewstępnegowidzenia(1,13–18).Główny zrąbtreścim astaletrzy części;Chry stusstwierdza,żeznasy tuacj ęKościołalokalnego,oceniaj egopostępowanie(przy czy m częściej wy stępuj enagananiżpochwała),wreszcieudziela
napom nienialubzachęty.Wkonkluzj ilistówwy stępuj ądwaskładniki:wezwaniedoczuj nościnagłosDuchaorazwy rażonasy m bolem zapowiedźnagrody dlazwy cięzcy.
1.
AniołKościoła–zob.kom .do1,20.Efez–m etropoliaAzj iprokonsularnej ,by łwowy chczasachm iej scem kultuArtem idy,azarazem cezarówczczony chwj ej świąty ni,ośrodkiem przepisy waniaisprzedaży papirusówm agiczny ch.By ł
onteżbogaty m em porium iośrodkiem kultury.Kościółefeskizawdzięczaswepowstanieśw.Pawłowi,który tam przeby wałtrzy lata(54–57),apatem zostawiłTy m oteuszaj akoswegonastępcę(Dz18,19–21,24;19,1–40;20,17;1Kor16,8;Ef1,1;1Tm
1,3;2Tm 4,12).Święty Jannatom iast–wedługtrady cj i–osiedliłsiętam por.70itam żeum arłwwiekusędziwy m .Wchwilipisanialistuktoinny tam sprawuj ewładzęhierarchiczną.Siedemgwiazdnawiązuj edo1,16.20,anowy szczegółprzechadzania
sięChry stusawśródsiedm iuświeczników,któregobrakwwizj iwstępnej ,m ówioJegotrosce.
2,1.Słowo„napisz”powtarzaechem starotestam entowąform ułę,którąBoży prorocy zapoży czy lizkrólewskichedy któwikonwencj istosowany chprzezposłańców:„Takm ówipan/król”.
2
Znamtwojeczyny:truditwojąwytrwałość,ito,żezłychniemożeszznieść,iże
próbiepoddałeśtych,którzyzwąsamychsiebieapostołami,animiniesą,iżeich
znalazłeśkłamcami.
2,2zwąsamychsiebieapostołami:Chodziprawdopodobnieonikolaitówzw.6(zob.2,15+).Natem atfałszy wy chapostołówpor.2Kor11,5.13.
2.
Chry stus,WładcaiSędziaaucourant,wieotrudzieapostolskim iowytrwałości(1,9)członkówKościołaefeskiego,różnej odniebezpiecznej pobłażliwości(j akby łow1Kor5,2).TenKościółniem ożeznieść,tzn.nietoleruj ezłych,októry ch
dalej j estm owa.Złymisąrzekom iapostołowie.Codonichszeregprzestrógzawieraj ąpism aapostolskie(Dz20,29;1Kor5,13;Ga1,7nn;5,10;Flp3,2;Kol2,8;1Tm 4,1–3;2Tm 4,3;1J2,18n;4,1.5n;2J7–11).Tutaj utożsam iaj ąsięonizapewnez
nikolaitami(2,6).Cisam ozwańczy apostołowieokazy walisiękłamcami,gdy znajdowanobądźniezgodnośćm iędzy ichsłowam iaży ciem ,bądźnieprawowiernośćwichnauce.
3
Tymaszwytrwałość,izniosłeścierpieniedlaimieniamego–niezmordowany.
2,3Wdrugim sty chualuzj adodoznany chprześladowań.
2,2-3.Staroży tniznawcy retory ki(nauczy cielesztukipublicznegoprzem awiania)zalecali,by m ówcy przeplatalipochwały izarzuty wy powiadanepodadresem słuchaczy.Prakty katam iałazapobieczam knięciusiępublicznościnaich
przesłanie,pozwalaj ącj ednocześnieuniknąćpopulisty cznegoschlebianiam asom .Staroży tniretorzy rozpoczy nalizwy kleodpochwał,podobniej akrozpoczy nasięwiększośćlistówwAp2-3.Edy kty cesarskiezawierały czasam istwierdzeniawrodzaj u
„znam ”,chociażtutaj odnosząsięonedowszechwiedzy Tego,który udzielanatchnieniaproroczego,coby łooczy wistedlastaroży tny chczy telników.
4
Alemamprzeciwtobieto,żeodstąpiłeśodtwejpierwotnejmiłości.
2,4.Bezm iłościzdrowanaukaiwy trwałośćniewy starczą.Niewiadom o,czy chodzitutaj om iłośćdoinny chchrześcij an(j akw1J;por.„czy ny ”-Ap2,5.19;„nienawiść”-Ap2,6),czy doBoga(Jr2,2).
5
Pamiętajwięc,skądspadłeś,inawróćsię,ipoprzednieczynypodejmij!Jeślizaśnie
–przyjdędociebieiruszęświeczniktwójzjegomiejsca,jeślisięnienawrócisz.
2,5„Ruszenieświecznika”znaczy,żeEfezstracirangęm etropoliireligij nej .
3–5.
Kościółefeskij użcierpiałprześladowania,azniósłj ewzorowo,wy kazuj ąc,żem achrześcij ańskąwytrwałość(1,9).Przy ty luzaletachosty głonj ednakwmiłościbratniej ,którąprzedtem sięodznaczał(por.Dz20,29n.37),aty m sam y m
spadłzprzoduj ącegomiejsca.Możetoby ćilustracj aPawłowego:Gdybym…miłościniemiał,byłbymniczym(1Kor13,2).Pam ięćopoprzedniej sy tuacj im aspowodowaćnawrócenie,któregoowocem będąpierwszeczyny,tj .dawnagorliwośćw
m iłościwzaj em nej .Wprzeciwny m razienastąpitrwałautrataprzoduj ącegostanowiska,j akiem adotądwśródinny chświecznikKościołaefeskiego.
2,5.Królewscy wy słannicy m ogligrozićzbuntowany m m iastom wy m ierzeniem kary ;groźbataj ednakprzy pom inaraczej BożeostrzeżenieudzielanewStary m Testam encieludziom ,którzy zwlekaj ąznawróceniem .Wy rocznietesą
skierowaneraczej doKościołów,niżdom iast,któreonereprezentuj ąprzedBogiem .UwagiRam say anatem atprzy szłościkażdegozowy chm iastsąm im otointeresuj ące.Wkońcupopotężny m niegdy śEfeziepozostałaj edy niem aławioska,oddalonao
kilkakilom etrówodm iej scaj egopierwotnegopołożenia.Zpowodupowstawaniam ielizn,Efezj użwczasachapostołaJanazacząłtracićznaczeniej akom iastoportowe.
6
Alemasztę[zaletę],żenienawidziszczynównikolaitów,którychtoczynówiJa
nienawidzę.
6.
Zaletąchrześcij anefeskichj estzdecy dowanienegaty wnapostawawobecnikolaitów(j eszcze2,15,am ożerównież:2,2.14.20.24).Sektaowa,obliżej nieustalony m pochodzeniu,hołdowaładążnościom gnosty ckim iliberty ńskim
zacieraj ącróżnicem iędzy oby czaj em chrześcij ańskim apogańskim .Nikolaiciniewzdragalisięprzedbraniem udziałuwucztachurządzany chwobrębieświąty ńpogańskichzm ięsażertwskładany chbożkom orazodnierządu,główniesakralnego,który
tam żeuprawiano.
2,6.Doktry na,októrej tutaj m owa,m ożeby ćzwiązanaznauką„Balaam a”(Ap2,14-15).Wy znawcy owej sekty opowiadalisięprzy puszczalniezakom prom isem wsprawieboskiegokultucezara,by uniknąćprześladowań.Później siOj cowie
Kościołauważaliichzasektęgnosty ckąpozbawionązasadm oralny ch.Podobniej akwZwoj achznadMorzaMartwego,„nienawiść”odnosisiętutaj dogrzechu,niezakładazaśosobistej zem sty (Zwoj eznadMorzaMartwegonauczały,żezem stęnależy
pozostawićBogu).
7
Ktomauszy,niechajposłyszy,comówiDuchdoKościołów.Zwycięzcydamspożyć
owoczdrzeważycia,którejestwrajuBoga.
2,7Form ułauży tawpierwszy m sty chubędziezam y kałakażdy zsiedm iulistów.PodkreślaonarolęDuchawrelacj achChry stusaiJegoKościoła.—Boga:Wariant(Wulgata):„m oj egoBoga”.
7.
Postałej form ulekońcowej wszy stkichsiedm iulistów.któranawiązuj edologionuMt13,9,leczzpodkreśleniem m isj iDuchaŚwiętegowKościele(por.J14,26;15,26;16,13),następuj ezapowiedźnagrody dlazwycięzcy.Ty m term inem
Janowy m (1J2,13n;4,4;5,4n),tuuży ty m wform ieim iesłowu(dosł.:„zwy ciężaj ący ”),określasięchrześcij anina,który wciążpokonuj epróby.Jegonagrodaj estwprawdzieeschatologiczna,gdy żrajBoga,stanszczęściapierwotnego,będziewniebie
(por.Iz11,6–9),niem niej j estonaj użterazczęściowodostępna.Świadczy oty m wspom nianetudrzewożycia,widocznewJeruzalem czasówm esj ańskich(22,2).Wsy m boluty m Oj cowieKościołaupatruj ąży ciodaj nedziałaniełaskiChry stusaw
Kościele.
2,7.„Duch”by łwj udaizm iekoj arzony głównieznam aszczeniem prorockim .Podobnie,Janowewizj eiproroctwadokonuj ąsiępodnatchnieniem Ducha(Ap1,10;14,13).Natem atzwrotu„ktom auszy ”,zob.kom entarzdoMk4,9.Także
niektórzy staroży tnim oraliścizachęcalisłuchaczy,by „słuchali”dawny chm ędrców,który chsłowaoniprzy taczali,leczuży tatutaj form ułaprzy pom inaraczej powszechnąwStary m Testam encieform ułę„Słuchaj cietegosłowa,którem ówiPan”(np.
Am 3,1;4,1;5,1).„Zwy cięstwo”(zwłaszczawznaczeniuwoj skowy m lubsportowy m )oznaczawty m kontekściewy trwaniewobliczukonfliktulubprzeciwności,któregoPanwy m aga,by dostąpićostatecznej chwały.Chociażwpóźniej szy m nauczaniu
ży dowskim „drzewoży cia”uważanozasy m bolPrawa,wizj aJanowanawiązuj edoRdz2,9iodnowieniaraj u(por.natentem at2Kor12,2-4).Każdazobietniczawarty chwm owachdoKościołówzostaniespełnionawAp21-22.
2,1-7.ListdoKościoławEfezie.Każdazwy rocznicechuj esiępodobnąform ą,niecopokrewnąedy ktom cesarskim -listom zawieraj ący m cesarskierozporządzenia,um ieszczany m wform ieinskry pcj ij akoobwieszczeniawm iastachAzj i
Mniej szej .Niektórzy uczeniporówny walipewneelem enty tej form y zbliskowschodnim iistarotestam entalny m iform ułam iprzy m ierza.Jeśliichprzy puszczeniasąsłuszne,zawartetutaj proroctwam ogąpełnićrolępodobnądoprzestrógodwołuj ący ch
siędoprzy m ierza,któreczęstopoj awiaj ąsięuprorokówStaregoTestam entu(np.Am 2-4),lubm ówprzeciwkonarodom (np.Iz13-23;Jr46-51;Ez25-32;szczególnie8krótkichm ówwAm 1-2).Równieżinniprorocy staroży tnegoBliskiegoWschodu
um ieszczaliwswy chutworachzapowiedzisąduskierowaneprzeciwkoinny m narodom ,by ły toj ednakzwy klem owy ocharakterzewoj skowy m ,przepoj onenacj onalizm em .WprzeciwieństwiedoprorokówStaregoTestam entu,niepiętnowalioninigdy
własnegonarodu.Wy j ątkiem sąpisanepofakcieegipskiem owy m oralneiteksty prorokówzMari,którzy ganiąkrólówzabrakopiekinadświąty nią.PozaIzraelem nieistniej ąodpowiednikiponadczasowy chproroctw,wzy waj ący chwłasny naróddo
nawróceniazpowodum oralny chwin,który chsiędopuścił.Porównaj zwłaszczaWy rocznieSy billińskie(passim )doty czącepóźniej szy chprzy kładówm ówprzeciwkonarodom ,wty m przeciwkoniektóry m m iastom ,poj awiaj ący m sięwApokalipsie,
takim j akPergam on,Sardes,Laody ceaiEfez.
William Ram say dawnotem uwskazy wałnalokalny kolory tkażdej wy roczni.Chociażniektórej egohipotezy sąnaciągane,innewy daj ąsięsłuszne.Staroży tnem iastachlubiły sięwłasnąhistoriąikulturą,by ły teżwy czulonenalokalnealuzj e
bardziej niżwiększośćwspółczesny chczy telników.
Efezby łj edny m zgłówny chośrodkówboskiegokultucesarzawAzj i.CesarzDom icj anprzy znałtem um iastuty tułopiekunapoświęconej sobieświąty ni.Natem atzłej sławy Efezuj akom iasta,któregooby wateleprzej awialiwielkie
zainteresowaniem agią,orazsprawowanegotam kultuArtem idy,zob.kom entarzdoDz19.Zachowaneinskry pcj eświadcząoty m ,żewEfezieistniałalicznawspólnotaży dowska,doktórej chrześcij aniem oglipierwotnienależeć(Dz18,19-20.26;19,8-9).
Prakty cznierzeczbiorąc,Efezby łwty m okresiej edny m znaj ważniej szy chm iastAzj iMniej szej .
ListdoKościoławSmyrnie
8
AniołowiKościoławSmyrnienapisz:TomówiPierwszyiOstatni,którybył
martwy,aożył:
8.
Smyrna,prastary portprzy uj ściurzekiHerm osdoMorzaŚródziem negoiuroczopołożonem iasto,m iałaświąty niękuczcicezarów–Augusteum.By łtam równieżży wotny Kościółchrześcij ański,znany wIIw.zlistudoniegoskierowanego
przezśw.IgnacegozAntiochiiorazzm ęczeństwaswegobiskupa–św.Polikarpa.Ty tuły Chry stusa(1,17),łącząceJegoboskąodwiecznośćzpaschalny m Jegozwy cięstwem ,zachęcaj ądoufności,naktórej spoczy wagłówny akcentlistu.
2,8.Natem atprzedstawieniaJezusa,zob.kom entarzdoAp1,17-18.(Niektórzy kom entatorzy staralisięwy kazać,żeSm y rnaby łaj ednocześniem iastem ży wy m im artwy m ,cieszy łasiębowiem j edy niecieniem dawnej sławy.Interpretacj a
takawy daj esięm ałoprawdopodobnawkontekścieświetnościowegom iasta,nawetj eśliprzy ćm iewałaj ąsławaEfezu.WedługStrabona,kilkasetlatwcześniej Sm y rnazostałazniszczonaprzezwoj skaLidiiiodbudowanazwielkim rozm achem ,j ednak
nieuważanotegozaśm ierćizm artwy chwstaniem iasta,zaśsam owy darzenienależałoj użwówczasdotakodległej przeszłości,żeoby wateleSm y rny nieuchwy ciliby przy puszczalniealuzj i.Cowięcej ,takżeSardeszostałokiedy śspalone,leczAp3,1
wy rażasięonim całkiem inaczej .
9
Znamtwójuciskiubóstwo–aletyjesteśbogaty–iobelgę[rzuconą]przeztych,co
samychsiebiezowiąŻydami,aniesąnimi,leczsynagogąszatana.
2,9Wdwupierwszy chsty chachbogactwoduchoweKościoławSm y rniej estprzeciwstawionej egoubóstwum aterialnem u.
—samychsiebiezowiąŻydami.ToKościółChry stusaj estodtądprawdziwy m Izraelem (por.Ga6;16;Rz9,8).
9.
Ucisk–toprześladowania(1,9).Natom iastubóstwostanowialuzj ędoskładuspołecznegoKościołasm y rneńskiego,który rekrutowałsięgłówniespośródubogich,podobniej aknp.kory ncki(1Kor1,26nn;2Kor8,13),awprzeciwieństwiedo
laody cej skiego(Ap3,17).Niem niej tom aterialneubóstwoby łofakty czny m bogactwem duchowy m (por.Łk6,20;12,21;2Kor8,9;Jk2,5).Obelgatuwspom nianaj estśladem intry gty chŻy dów,którzy zwalczalichrześcij anwim ięswej przy należności
religij nej (por.Dz13,45;1Tes2,15).Zawrogąpostawęzasługuj ąnanazwęsynagogiszatana,awięcprzeciwnikaBogaiKościoła.Epitettenj estnegaty wnątrawestacj ąokreśleniazgromadzenieJahwe(Lb16,3;20,4).Odtądbowiem ty lkoKościół
Chry stusaj estprawdziwy m IzraelemBożym(Ga6,16;por.Flp3,3),niewedługciała(Rz2,28;1Kor10,18).
2,9.Wpły wy ży dowskiej wspólnoty wSm y rniesądobrzepoświadczone.Twierdząc,żej egoprzeciwnicy wduchuniesąŻy dam i,apostołJanwy daj esięodpowiadaćnaoskarżenie,którewy suwalionipodadresem chrześcij an.Retory ka
Jana(nazy waich„sy nagogąszatana”)przy pom inasty lZwoj ówznadMorzaMartwego,wktóry chprześladowanasektaży dowska,uważaj ącacałąresztęj udaizm uzaapostatów,określaswy chprzeciwnikówm ianem „potom stwaBeliala”(szatana).
Podej rzaniby liwy dawaniurzędnikom prowincj iprzezdelatores,„inform atorów”.Istniej ąświadectwazpoczątkuIIw.,żechrześcij aniezAzj iMniej szej by liwzy waniprzedsądj edy niewówczas,gdy zostalioskarżeniprzeztakich
„inform atorów”.Wpoczątkowy chlatachIIw.poChr.,Ży dzim ieszkaj ący wSm y rnienaj wy raźniej wtakiwłaśniesposóbwy stępowaliprzeciwkochrześcij anom (np.przeciwkoPolikarpowi).Jużsam opubliczneogłoszenie,żechrześcij anieniesą
członkam iwspólnoty sy nagogi,by łoj akąśform ązarzuceniaim zdrady.Chrześcij anie,którzy nieby liuważanizaŻy dów,niem ogliwy m ówićsięprzedoby watelskim obowiązkiem uczestniczeniawboskim kulciecesarza.
10
Przestańsięlękaćtego,cobędzieszcierpiał.Otodiabełmaniektórychspośródwas
wtrącićdowięzienia,abyściezostalipoddanipróbie,aznosićbędziecieuciskprzez
dziesięćdni.Bądźwiernyażdośmierci,adamciwieniecżycia.
2,10przezdziesięćdni.Przezkrótkiczas.
2,10.Więzieniepełniłorolęm iej sca,wktóry m przetrzy m y wanooskarżony chdoczasuprocesu,m ogłoby ćwięcwstępem doegzekucj i.„Poddaniepróbie”przez„dziesięćdni”j estsy m bolicznąaluzj ądodziesięciodniowej próby,której
poddanom łodzieńcówwDn1,12,poprzedzaj ącej cięższedoświadczenia,któreczekały Danielaij egotrzechtowarzy szy.Słowo„oto”częstowy stępuj ewliteraturzeprorockiej ,wielokrotniepoj awiasięteżwKsiędzeEzechiela(np.Ez1,4.15).
Wciągukilkunastępny chstuleciwieluchrześcij anponiosłowSm y rnieśm ierćm ęczeńską.Ży dowskieopowieściom ęczennikachwy chwalały ty ch,którzy pozostaliwierniażdośm ierciiobiecy wały zm artwy chwstaniewczasach
ostateczny ch.„Wieniec”by łnagrodądlazwy cięzców(Ap2,11)zawodówsportowy chlubbohaterówwoj enny ch.(Kilkustaroży tny chpisarzy uży waokreślenia„wieniecSm y rny ”,by ćm ożenawiązuj ącdopięknategom iasta.)
11
Ktomauszy,niechajposłyszy,comówiDuchdoKościołów.Zwycięzcyśmierć
druganapewnoniewyrządziszkody.
10–11.
Przy szłeprześladowanianiechnietrwożąKościoławSm y rnie,bozakusy szatańskie,podobnedoprzesiewaniapszenicy(zob.Łk22,31),toprzewidzianaprzezBogapróba,którapotrwakrótko,natom iastwiernośćdokońcaotrzy m a
nagrodęwieczną,wy rażonąprzezsy m bolwieńca,nagrody naigrzy skach(1Kor9,24n;2Tm 4,8;1P5,4).Poform ulestałej (zob.2,7)czy tam y,żenagrodądlazwy cięzcy j estzachowanieodwiecznegopotępienia.Wy rażaj eznany rabinom zwrot
śmierćdruga(20,14;21,8),tzn.ostateczneutrwaleniestanuśm iercigrzechowej ,przeciwieństwoeschatologicznegozmartwychwstaniadożycia(J5,29),zainicj owanegoj użpierwszymzmartwychwstaniem(20,5)doży ciałaski.Zarównobiblij nepoj ęcie
życiaj akij egoprzeciwieństwa–śmierci,m aj ązakresszeroki,zrozum iały ty lkonatlecałościzbawczegoplanuBoga.
2,11.Takżeinneutwory ży dowskienawiązuj ądo„śm iercidrugiej ”,częstooznaczatam onacałkowitązagładę(Apokalipsauży wategookreśleniawodniesieniudowiecznej m ęki-Ap20,10,14).Tekst4KsięgiMachabej skiej przedstawiawalkę
izwy cięstwoży dowskichm ęczennikównadśm iercią,orazuwieńczenieichpobożnościąniczy m zwy cięskichsportowców.
2,8-11.ListdoKościoławSmyrnie.Jedy nieSm y rnaiFiladelfiadoczekały siępełnej pochwały.Ram say zauważa,żezsiedm iuwy m ieniony chm iasttedwanaj dłużej opierały siętureckiem upodboj owi.Efeziprosperuj ącaSm y rnaby ły
naj starszy m iośrodkam iboskiegokultury cesarzanaterenierzy m skiej prowincj iAzj i.Wty m okresieSm y rna,j ednoznaj starszy chinaj wspanialszy chm iastAzj i,starałasiębezpowodzeniadorównaćEfezowi.Znanateżby łazeswegopiękna.Natem at
sy tuacj iwSm y rnieiFiladelfii,gdziechrześcij aniezostaliprzy puszczalniewy kluczenizm iej scowej sy nagogi,zob.wprowadzeniedoEwangeliiJana.
ListdoKościoławPergamonie
12
AniołowiKościoławPergamonienapisz:TomówiTen,którymamieczobosieczny,
ostry.
12.
O70km napnodSm y rny leżaładawnastolicawładcówMy zj i,Attalidów–Pergam on,bogatem iasto,produkuj ącedrogiiceniony wstaroży tnościpergam in.StanowiłoonoośrodekkultuAsklepiosawrazzeszkołąlekarską,kultuZeusa
(sły nny ołtarzzachowany zpłaskorzeźbąwy obrażaj ącąwalkębogazgigantam i)ikulturzy m skichcezarów.Mieczobosiecznyostry–szczegółzwidzeniawstępnego(1,16)–tutaj stanowigroźnem em entodlapergam eńczy ków(2,16),by sięodcięliod
kuszącegoichreligij negosy nkrety zm u,który przedstawiw.14.
2,12.WStary m Testam encieiwliteraturzeapokalipty cznej „m iecz”pełniłczęstorolęsy m bolusądulubwoj ny ;pot-Ap1,16;2,16i19,13.Rzy m ianieprzez„m iecz”rozum ieliwładzęwy m ierzaniakary śm ierci(podobniej akwRz13,4).
13
Wiem,gdziemieszkasz:tam,gdziejesttronszatana,atrzymaszsięmegoimieniai
wiarymojejsięniezaparłeś,nawetzadniAntypasa,wiernegoświadkamojego,który
zostałzabityuwas,tamgdziemieszkaszatan.
2,13tamgdziemieszkaszatan.Kultcesarski,ży wy wPergam onie,podobniej akpogaństwowewszy stkichj egoform achautorApm astalenauwadzej akoanty tezęwiary wChry stusa.
13.
Tronszatana,m iej sce,gdzieonmieszka,j estaluzj ądom iastaj akosiedziby wielukultówpogańskich,aprzecieżto,coofiarująpoganie,demonomskładająwofierze,anieBogu(1Kor10,20;por.Ps106[105]37).Większośćwierny chtrwa
niezłom nieprzy wierzewChry stusa,któregoImieniemtuj estPan(Flp2,9–11).By łtonieustanny przedm iotkonfliktuzkultem cezarów,który m chrześcij anieodm awialitegoty tułu.Takiby łpolatachpowódm ęczeństwaśw.Polikarpa(zob.2,8n).
Natom iastzadniJanowy chponiósłśm ierćświadka,tj .m ęczennika,pergam eńczy kAntypas,um ieszczony wMartyrologiumRzymskimpoddniem 11kwietnia.
2,13.Pergam onby łtrady cy j nieznany zuprawianegotam kultuAsklepiosa(j egosy m bolem nam onetachm iastaby łwąż;por.rozdz.12),Dem eter,Ateny iDionizosa,atakżem isterióworfickich.Sły nny kolosalny ołtarzpoświęcony
Zeusowi(owy m iarach36na33m ),wznoszący sięnaakropolu,górowałnadm iastem .Niektórzy uczenisugerowali,żetowłaśnietenołtarzstanowitłookreślenia„tronsza-tana”wty m wersecie.Bardziej prawdopodobnewy daj esięj ednak,że„tron
szatana”j estaluzj ądolokalnegoboskiegokultucesarza,upam iętnionegonapochodzący chztegookresum onetachPergam onu.Miej scowiwładcy by liprzedm iotem boskiej czcij eszczeprzednastaniem panowaniarzy m skiego,m iastoPergam onby ło
zaśj edny m zpierwszy chwAzj i,którewzniosły świąty nięrzy m skiem ucesarzowi(równieżnaakropolu).Około10-20latponapisaniuApokalipsy,poświęconokolej nąświąty nięnacześćcesarza,coty m dobitniej świadczy osprawowany m tam kulcie.
Wszy scy oby watelem iastam usieliuczestniczy ćwuroczy sty chobchodachoficj alnej religii,wprzeciwny m raziezostaliby posądzenionieloj alnośćwobecpaństwa.Chrześcij anieniem oglij ednakbraćudziałuwreligij ny chświętach
państwowy chanispoży waćm ięsarozdawanegowowedni,j akogrupawy dawalisięwięcwnaturalny sposóbpodej rzani.Kiedy wy danowy rokskazuj ący pierwszy chchrześcij annaśm ierćm ęczeńską,powstałprecedensprawny um ożliwiaj ący
skazy waniechrześcij anwinny chprowincj ach.
14
Alemamniecoprzeciwtobie,bomasztamtych,cosiętrzymająnaukiBalaama,
którypouczyłBalaka,jakpodsunąćsynomIzraelasposobnośćdogrzechuprzezspożycie
ofiarskładanychbożkomiuprawianierozpusty.
2,14którypouczyłBalaka.Wedługpewnej trady cj iży dowskiej (por.Lb31,16)toBalaam j estty m ,kto,podpowiadaBalakowizwabienieIzraelitów,kuidolatriiprzy pom ocy córekMoabu(Lb25,1-3).—uprawianierozpusty.Obrazczęsto
wy stępuj ący uproroków,który oznacząsprzeniewierzeniesięprzezidolatrię(por.17;Oz1,2+).
15
Taktyrównieżmasztych,cosiętrzymająpodobnienaukinikolaitów.
2,15naukinikolaitów.Doktry naspokrewnionązbłędam izwalczany m ij użprzezśw..Pawławlistachwięzienny ch(przedewszy stkim wKol),będącazapowiedziąspekulacj ignosty ckichIIw.Tolerowałaonatakżepewnekom prom isy zkultam i
pogańskim i,j aknp.udziałwucztachsakralny ch(por.w.14).
2,14-15.Fałszy winauczy cielem oglisięopowiadaćzakom prom isem wsprawieboskiegokultucesarza,kieruj ącsięracj am ihum anitarny m i(Ap2,13).Balaam by łnaj sławniej szy m pogańskim prorokiem zeStaregoTestam entuitrady cj i
ży dowskiej (zob.kom entarzdoJud11),dziękiczem ustałsięsy m bolem herety ckichprzy wódców,którzy zachęcalidokom prom isu,podobniej akJezabelwTiaty rze(Ap2,20).Oboj e(Balaam iJezabel)twierdzili,żeichpoglądy sąnatchnioneiposiadaj ą
Boskiautory tet,ipodobniej akży dowskaSy billam ogliposługiwaćsięwłasny m iproroctwam i,by wprowadzićpewneelem enty pogańskiegouniwersalizm u.
Balaam ,staroży tny prorokpoświadczony takżewinny chźródłachpozabiblij ny ch,m iałzwieśćIzraela,nakłaniaj ącgodospoży waniam ięsaofiarowanegobożkom iwspółży ciaseksualnegozpogankam i,którenieby ły ichżonam i(Lb25,1-3).
Innenarody niem ogły pokonaćIzraela,Balaam wiedziałj ednak,żej eśliudam usięwy paczy ćm oralnośćIzraelitów,Bógcofnieswoj ebłogosławieństwoiukarzeich(zob.JózefFlawiusziPseudo-Filon;por.Lb25,8).BógukarałIzraela,leczBalaam ,
który m powodowałachęćzy sku,takżestraciłży cie(Lb31,8;Joz13,22).„Rozpusta”m ożeby ćtutaj odczy ty wanadosłownie(by ławkulturzepogańskim zj awiskiem powszechny m )lubm ożesięodnosić,podobniej akuprorokówzeStaregoTestam entu,do
brakuduchowej wiernościBogu(by ćm ożedouczestnictwawobrzędachboskiegokultucesarza;por.Ap17,5).
16
Nawróćsięzatem!Jeślizaśnie–przyjdędociebieniebawemibędęznimiwalczył
mieczemmoichust.
14–16.
Zarzutodnosisiędoczęściowegotolerowaniaprzezwierny chdążnościnikolaitów(2,6).WieszczekBalaamniej estwy raźniewy m ieniony przezSTj akosprawcagrzechuIzraelatunapiętnowanegowLb25,1–3.Św.Jankorzy statuze
znanej interpretacj irabinów(zob.2P2,15;Jud11).Balaam j esttuty pem przewrotnegonauczy ciela,sprawcy zgorszenia.Częśćwierny chPergam onum usiporzucićtęzgubnątolerancj ę,boChry stus-Sędzianiebawem wy m ierzy karębłędnowiercom :
Jegomieczj estgroźniej szy niżiusgladiicezarów,którzy prześladuj ącKościółprzy sparzaj ąm uświęty chm ęczenników.
2,16.Chociażoczekiwanonaj edenostateczny koniecświata,prorocy zeStaregoTestam entu(iliteraturaży dowska)opisy waliczasam isądy,którem iały m iej scewhistorii,stosuj ącsłownictwoty powedlaostatecznego„dniaPańskiego”.
17
Ktomauszy,niechajposłyszy,comówiDuchdoKościołów.Zwycięzcydam
mannyukrytejidammubiałykamyk,anakamykuwypisaneimięnowe,któregoniktnie
znaoprócztego,ktojeotrzymuje.
2,17Manna(ukry taprzezJerem iaszarazem zarką—2Mch2,4-8;por.Hbr9,4)topokarm królestwaniebieskiego(J6,31.49;por.15,8+).Białykamyk(kolorzwy cięstwairadości)j estznakiem dopuszczeniadotegokrólestwa,„imięnowe”zaś
(3;12+;19,12)oznaczaodnowieniewewnętrzne,,któreczy nigodny m królestwa(por.Iz1,26+).
17.
Poform ulestałej (zob.2,7)następuj ezapowiedźnagrody dlazwy cięzcy,przedstawionazapom ocąkilkuróżny chsy m boli.Mannaukryta,wbezpośrednim kontekściezaluzj am idoopisuzLb22,5,każem y ślećocudowny m pokarm ie
Izraelitów,dostępny m dlanichj eszczewPeorprzedwkroczeniem doZiem iObiecanej .Jesttokontrastzplam iący m sum ienianiektóry chpergam eńczy kówspoży waniem m ięsażertwpogańskich.Mannąukrytądlanaswciążj estEuchary stia,pokarm w
doczesności–eschatologiczny (por.Łk22,14–20.29n;J6,31–33;1Kor10,3.21;11,26).Białykamyk–tozapewneform auznaniawy rażonegozwy cięzcy przezłaskęnowego,niepowtarzalnego,całkiem osobistegozwiązkuzChry stusem .Sy m bolizuj ego
noweimię,którestanowij akby nowąosobowośćnagrodzonego(por.Iz62,2;J10,3–5.14n;20,16),niem ożliwądoprzekazaniainny m .
2,17.PierwszaArkaPrzy m ierzazaginęłabezpowrotniew586r.przedChr.(por.Jr3,16),zaśprzechowy wanawniej m anna-j eszczewcześniej .Wielenurtówtrady cj iży dowskiej głosiłoj ednak,żeJerem iasz(np.2KsięgaMachabej ska;4
KsięgaBarucha)lubanioł(2KsięgaBarucha)ukry lij eiżezostanąoneprzy wróconewczasachostateczny ch(podobny poglądpoj awiłsięteżuSam ary tan,którzy datowalizniknięcieArkiPrzy m ierzanaokreswcześniej szy ).Natem atsy m bolu
duchowej m anny,zob.kom entarzdoJ6,35-40.Kam y kiookreślony chbarwachby ły uży wanej akobilety wstępunaróżnepubliczneobchody.Czarny kam ieńby łświęty m sy m bolem cieszącej sięzłąsławąboginiKy bele.Białekam ienieby ły uży wane
wcelachleczniczy ch,koj arzonoj eteżzJudeą.By ćm ożenaj ważniej szej esttutaj ,żesędziowiegłosowalizaczy j ąświnązapom ocączarny chkam ieni,białezaśwy rażały przekonanieoniewinnościoskarżonego.Stary Testam entłączy łzm ianęim ieniaz
obietnicą(np.Rdz17,5.15).
2,12-17.ListdoKościoławPergamonie.Istnienieży dowskiej wspólnoty wPergam oniepotwierdzaj ąpewneświadectwa,by łotoj ednakm iastoosilniepogańskim charakterze(zob.kom entarzdoAp2,13).Pergam onby łznany m i
kwitnący m m iastem ;j egowładcy j akopierwsiskłoniliRzy m iandoingerencj iwsprawy Azj iMniej szej .Wswoj ej prowincj ipełniłoonorolęośrodkaboskiegokultucesarza.
ListdoKościoławTiatyrze
18
AniołowiKościoławTiatyrzenapisz:TomówiSynBoży:Ten,którymaoczyjak
płomieńognia,anogiJegopodobnesądodrogocennegometalu.
18.
Tiatyra–m iastolidy j skiewdolinieLikosu,ośrodekrzem iosłam etalurgicznegoihandlu,zwłaszczafarbiarzy ihandlarzy purpury (por.Dz16,14),atakżecentrum wielukultówpogańskich.Ty tułSynaBożego,tutaj ty lkowApuży ty,
harm onizuj ezprzy toczeniem w2,27fragm entum esj ańskiegoPs2.Oczyjakpłomieńognia(1,14)inogipodobnedodrogocennegometalu(1,15)ilustruj ąnapom nienie,j akieotrzy m atenKościół.Chry stus-Sędziawidzibowiem naduży ciaigotówj estj e
podeptać.Obateszczegóły apeluj ąnadtodocodzienny chdoświadczeńm etalurgówTiaty ry.
2,18.WTiaty rzeznaj dowałsięważny ośrodekreligij negokultuApolla,sy naZeusa,bóstwazwiązanegozproroctwem isłońcem .Cesarzby łteżkoj arzony zApollem im ógłby ćczczony wTiaty rzej akoj egoziem skiewcielenie.Chociaż
sporządzanieprzedm iotówzm iedzinieograniczałosiędoTiaty ry,niektórzy badaczewskazy walinaistniej ącetam stowarzy szenierzem ieślnikówwy twarzaj ący chwy roby m iedziane.
19
Znamtwojeczyny,miłość,wiarę,posługęitwojąwytrwałość,iczynytwoje
ostatnie,liczniejszeodpierwszych,
20
alemamprzeciwtobieto,żepozwalaszdziałać
niewieścieJezabel,któranazywasiebieprorokinią,anauczaizwodzimojesługi,by
uprawialirozpustęispożywaliofiaryskładanebożkom.
2,20niewieścieJezabel.Wariant:„twoj ej kobiecieJezabel”.—Fałszy waprorokinizsekty nikolaitów,noszącasy m boliczneim ię(por.2Krl9,22).
2,19-20.Biblij naJezabelnieby łaprorokinią,j ednakim iętoby łorównieżuży wanezpowoduskoj arzeń,którewy woły wało(naoznaczeniefałszy wej prorokini,por.Ne6,14;Ez13,17-19).Jezabelm iałanaswy chusługachdziewięciuset
proroków(1Krl18,19)iskłoniłaNaródWy brany douprawianiabałwochwalstwa(zob.kom entarzdoAp2,14).Oskarżonoj ąonierząd,cowprzy padkużony królaby łopoważny m zarzutem (term intenzostałprzy puszczalnieuży ty wznaczeniu
przenośny m ,naokreślenieniewiernościBogu),iuprawianieczarów,cobezwątpieniaoznaczałouczestniczeniewokulty sty czny chreligiachpogańskich(2Krl9,22).Jakonierządnica,Jezabelstałasięsy m bolem im perium zławrozdziałach17-18.
Niektórzy uczenisugerowali,żeTiaty raby łaj edny m zm iastAzj i,wktóry chznaj dowałasięwy roczniaSy billi.Kulttenm iałby ćuprawiany przezkapłankiprzy pom inaj ącegreckieprorokinie,zaśform y literackie,który m isięposługiwały,
zostały później przej ęteprzezj udaizm diaspory.Ży dowskieWy rocznieSy billińskiem ogły wkażdy m raziewy wrzećwpły wnam entalnośćisposóbpostępowaniaJezabel.Później szeźródłachrześcij ańskiewspom inaj ączęstooprzepowiedniachSy billi.
Kom prom iszgrzechem ,októry m tutaj m owa(podobniej akwAp2,14),m ożeby ćzwiązany zboskim kultem cesarza,chociażtakieustępstwaodgry wały m niej sząrolęwTiaty rzeniżwewspom niany chm iastach.Wiadom o,żewIw.po
Chr.wAzj iMniej szej wboskim kulciecesarzauczestniczy łokilkakobiet-kapłanek.Nawetj eśliJezabelopowiadałasięzakom prom isem wsprawieboskiegokultucesarza,wy daj esięm ałoprawdopodobne,by cieszy łasięwiary godnościąwśród
chrześcij an,j eśliby łakapłankąowegokultu.
21
Dałemjejczas,bysięmogłanawrócić,aonaniechcesięodwrócićodswojej
rozpusty.
22
Otorzucamjąnałożeboleści,anatych,cozniącudzołożą,[ześlę]wielki
ucisk,jeśliodczynówjejsięnieodwrócą;
2,22odczynówjej.Wariant:„odczy nówich”.
23
idziecijejporażęśmiercią.AwszystkieKościołypoznają,żeJajestemTen,co
przenikanerkiiserca;idamkażdemuzwaswedługwaszychczynów.
2,23dziecijej.Chodzioty ch,którzy przy lgnęlidoj ej nauki.
19–23.
Kościółtenotrzy m uj epochwałęzapostępduchowy –odwrotnieniżefeski(2,4).„Wy trwałość”–zob.1,9.Naganadoty czy fałszy wej tolerancj iwstosunkudodziałalnościj akiej śsam ozwańczej prorokini.Określaj ątusy m boliczne
im ięJezabel(hebr.:Izebel),żony Achaba,popieraj ącej kultpogańskiwIzraelu(1Krl16,31;18,19;19,1n;21,23;2Krl9,30–37).Rozpustaicudzołóstwo,zgodniezuży ciem ty chterm inówwST(np.Jr3,2–9),oznaczaj ąbałwochwalczeodchy leniaod
kultuBogaj edy nego.Możliwej ednak,żety m odchy leniom kultutowarzy szy ły równieżtakieobj awy,j aknierządsakralny (por.Rz1,23–28).Odpowiednioprzezdziecinależy turozum iećzwolennikówowej prorokini.Kara,j akągroziChry stus,podobna
dotej ,któraspotkaładzieciJezabel(1Krl21,21;2Krl10,7),wy każe,żeChry stus-Sędziasprawiedliwy m aBożąwszechwiedzę(por.Jr11,20;17,10;20,12).
2,21-23.Teksty ży dowskiewspom inaj ąosądzienaddziećm izrodzony m iznielegalny chzwiązków,tutaj j ednaksłowo„dzieci”zostałouży tewznaczeniuprzenośny m (por.Iz57,3-4.7-8):uczniowieby liczasam inazy wani„dziećm i”.Teksty
ży dowskiewielokrotnienawiązuj ądowszechwiedzy Boga,czasam inazy waj ąGo„Badaj ący m sercaim y śli”(nawiązuj ącdoobrazuBogawStary m Testam encie).Tutaj tenatry butzostałodniesiony doJezusa.Bógdałfałszy wy m prorokom szansę
odwróceniasięodbłęduiprzy j ęciaprawdziwegosłowaPana(Jr23,22-23).
24
Wamzaś,pozostałymwTiatyrze,mówię,wszystkim,cotejnaukisięnietrzymają,
tym,co–jakpowiadają–niepoznaligłębinszatana:nienakładamnawasnowego
brzemienia,
2,24niepoznali„głębinszatana”.Listatakuj edarem nepretensj edozgłębieniatego,kim j estBóg,któreprowadządorozluźnieniam oralnego.
2,24.Wstaroży tny chreligiachm istery j ny chkładziononacisknaukry tetaj em nice,zastrzeżonedlawy brany ch,którzy zostalipoddaniinicj acj i.Natem atsłów„nienakładam nawasnowegobrzem ienia”,por.by ćm ożeDz15,28-29.
25
tojednak,comacie,zatrzymajcie,ażprzyjdę.
2,25comacie.Chodziowiaręwim ięJezusaChry stusa.
24–25.
Głębinyszatana–odwrotnośćgłębinBożych(Rz11,33;1Kor2,10;Ef3,18)–j akoulubiony term ingnosty ckizdaj esięwskazy waćnato,żesektawTiaty rzewiedzętaj em nąuważałazaśrodekuodpornienianazłom oralnezwiązanez
kultam ibóstw.Chry stuswy m agaty lkowiernościdogm atowij użznanem uiobowiązuj ącej wszy stkichchrześcij anm oralności,ażdoczasuJegoparuzj i,którątum ożeby ćrównieżśm ierćposzczególny chwierny ch.Topouczeniem oralnem ożnadziś
rozszerzy ćnatakieniepożądaneobj awy ży ciareligij nego,j akpogońzasensacy j ny m iobj awieniam ipry watny m i,fałszy wy m ilum inizm em ,niezdrowąm isty ką,wreszciezaróżny m ipostaciam iwiedzy taj em nej ,j akpopularny spiry ty zm .
26
Azwycięzcyitemu,coczynówmychstrzeżedokońca,damwładzęnadpoganami,
27
arózgążelaznąbędzieichpasał:jaknaczynieglinianebędąrozbici–
2,25-27.Apokalipsaprzy taczatutaj psalm koronacy j ny,nawiązuj ący doobietnicy danej Dawidowi,wm y ślktórej j egopotom ekbędziepanowałnadzbuntowany m inarodam i(Ps2,8-9).Mesj asz,doktóregopsalm tenodnosisiępar
excellence(izktóry m teżzwy klegokoj arzono,np.wPsalm achSalom ona),dzielisiętutaj zeswy m ludem własny m panowaniem nadnarodam i.Ktoś,ktonieznałStaregoTestam entu,m ógłodnieśćtenopisdorzy m skiegocesarza.Apokalipsaoznaj m ia,
żeJezusprzewy ższanaj potężniej szegocesarzaj akikiedy kolwiekpoj awiłsięnaświecie.
28
jakiJa[wszystko]tootrzymałemodmojegoOjca–idammugwiazdęporanną.
2,28Wsy m bolicegwiazdy doznaczeniam ocy (Lb24,17;Iz14,12)dochodziaspektwy niesieniachrześcij aninaprzezJezusaPanadochwały wiecznej (22,16;por.1,5+;Dz2,36+;Rz1,4+).Tem attenprzetrwałwExsultetnaWigilię
paschalną.
29
Ktomauszy,niechajposłyszy,comówiDuchdoKościołów.
26–29.
Zwycięzca(zob.2,7)iokreślenienagrody Bożej wy przedzaj ąwty m liścieitrzechnastępny chstałąform ułęnawołuj ącądosłuchania.Zwycięzcęokreślatuskrótm y ślowy dwóchodpowiedzi,j akiem adaćczłowiekBogu
obj awiaj ącem usięwprawdachizasadachm oralny ch.Pierwsza–tostrzecsłów,drugazaś–pełnićczyny.Chodziwięcowy trwałąkonsekwencj ęwwierzeiwży ciuzwiary.Nagrodątakiegochrześcij aninaj estudziałwkrólewskiej władzy Chry stusa,
wy rażony tucy tatem zm esj ańskiegoPs2,2n,powtórzony m j eszczew12,5;19,15.Jesttoodpowiednikudziałuwewładzy takżekapłańskiej (1,5n;5,10;20,6;por.1P2,9).Gwiazdąporannąw22,16j estsam Chry stus,awięczwy cięstwem istotny m –j est
wiekuistepozy skanieChry stusa(por.Flp3,8.12).
2,28-29.Gwiazdaporanna,Wenus,zwiastowałaświt.Wielcy ludzieby walidoniej porówny wani,podobniej akdoblaskusłońca(Sy r50,6);por.Ap22,16.Ponieważwiększośćm ieszkańcówświatagrecko-rzy m skiegowierzy ła,żegwiazdy
sprawowały władzęnadludzkim ży ciem ,otrzy m aniewładzy nadnaj potężniej szy m iznich(będący chdlaRzy m iansy m bolem suwerenności)oznaczałouczestnictwowpanowaniuChry stusanadstworzeniem (Ap2,26-27).
2,18-29.ListdoKościoławTiatyrze.Wy daj esię,żewgospodarceTiaty ry czołowem iej sceodgry wałhandelirzem iosło.Członkowiestowarzy szeńkupieckichspoży waliwspólneposiłki(zwy klerazwm iesiącu)poświęconeopiekuńczem u
bóstwuswoj egocechu.ChociażwTiaty rzeistniaławspólnotaży dowska,wy daj esię,żenieodgry wałaonawiększej roliwży cium iasta.Chrześcij anie,którzy niechcieliuczestniczy ćwży ciustowarzy szeńkupieckich,by liwięcskazaninaspołecznąi
ekonom icznąizolacj ę(por.Ap13,17).Wty m okresieTiaty radopierozaczy nałaprosperować,j ej oby wateleprzy wiązy waliwięcprzy puszczalniewielkąwagędobogactwa.
Ap3
ListdoKościoławSardes
1
AniołowiKościoławSardesnapisz:TomówiTen,comasiedemDuchówBogai
siedemgwiazd:Znamtwojeczyny:maszimię,[któremówi],żeżyjesz,ajesteśumarły.
3,1siedemDuchówBoga.Chodzitutaj osiedm iuAniołów(por.4,5).
1.
Sardes,znanezokresuswej świetnościpodczaswoj enperskich,leżały ok.60km napd.-wsch.odTiaty ry.Miasto,ośrodekrzem iosła,ozłej reputacj im oralnej ,nadtowwiekuIby łtoośrodekkultuWielkiej Macierzy Bogów–Ky bele.
Chry stustusięprzedstawiaj akosuwerenny władcaKościoła,który m rządziprzezDuchaŚwiętego.ZarzutJegopodadresem wspólnoty sardy j skiej j estzasadniczy igroźny :wkontraściezapewnedoim ieniabiskupa,zawieraj ącegowźródłosłowie
poj ęcieży cia(np.Zosim os,Zenas,Zenon),chrześcij aniewSardessąum arlinaduchu,awięcpozostaj ąwstaniegrzechu(por.Łk15,24.32;Ef2,1.5).
2
Stańsięczujnymiumocnijresztę,któramiałaumrzeć,bonieznalazłemtwych
czynówdoskonałymiwobecmegoBoga.
3,1-2.Natem at„duchów”i„gwiazd”,por.Ap1,4.16.20.„Ży j esz...j esteśum arły ”toodwrócenieobrazupoj awiaj ącegosięwAp1,18i2,8.DawnachwałaSardes,j akogłównegom iastaLidiizapanowaniaKrezusa,by ławręcz
przy słowiowa.Mim oobecnej pom y ślności,m iastonigdy j ednaknieodzy skałowcześniej szej świetności.
3
Pamiętajwięc,jakwziąłeśiusłyszałeś,[tak]strzeżtegoinawróćsię!Jeśliwięc
czuwaćniebędziesz,przyjdęjakzłodziej,iniepoznasz,októrejgodzinieprzyjdędo
ciebie.
3,3.Wersettenstanowiodwróceniewy powiedziJezusazMt24,33(podobniej ak1Tes5,2;2P3,10).AkropolwSardesnigdy niezostałzdoby ty wwy nikuoblężenia,j ednakdwukrotniewhistoriinaj eźdźcy wzięligopodstępem ,podosłoną
nocy nieoczekiwaniewdarlisiędośrodka.
2–3.
Naty m tlestaj esięzrozum iały naglący apeloprzebudzeniesięiczuj ność,apelzachodzący wielokrotniewJezusowy m nauczaniu(Mt24,42n;25,13;Mk13,33n;Łk12,37.39)iwnapom nieniachapostolskich(1Tes5,1–8;1P5,8;2P
3,10),gdziepoj awiasiętensam obrazzłodzieja.Czuj nośćdoty czy niebezpieczeństwa,j akim j eststangrzechu,którzy m ożeby ćutrwalony przezzaskakuj ącągrzesznikaparuzj ęlubśm ierć–znieodłączny m sądem .Sm utny stanwiększościchrześcij an
sardy j skich–boty lkoresztaj eszczedaj eoznakiży cia–tobrakczy nówdoskonałych,(dosł.:„dopełniony ch”),wobecBoga.Pełnowartościowośćczy nuchrześcij ańskiegoj estwięcstanowczy m wy m aganiem Chry stusa-Sędziego.Kościołowi
sardy j skiem um apom ócdonawróceniapam ięćnato,cousły szałwpierwotnej katechezieustnej –tegoniechstrzeże(por.2Tes2,5.15;3,6).
4
LeczwSardesmaszkilkaosób,coswoichszatniesplamiły;będąchodzićzemnąw
bieli,bogodnesątego.
3,4wbieli.Bielsy m bolizuj eobokczy stościtakżeradośćim oc(2,17).Obrazszatwpotoczny m rozum ieniuwy rażagłębokąrzeczy wistośćistot(Iz51,9;52,1;itd.;Rz13,14;1Kor15,53-54;Kol3,9-12;itd.).
3,4.Inskry pcj ezobszaruAzj iMniej szej wskazuj ą,żewieleświąty ńnakazy wałozdj ęcieprzy odziewkuczcicielom posiadaj ący m brudneszaty,bowiem wej ściedośrodkawtakim stanieby łoby zniewagądlabóstwa.WŚwiąty ni
Jerozolim skiej białeszaty by ły noszoneprzezkapłanów(przy puszczalnieteżprzezinny chIzraelitów),nosilij eteżczcicielewiększościinny chbóstw(np.Izy dy,Apolla,Artem idy )orazuczestnicy świąteczny chobchodównacześćcesarzaitd.
5
Takszatybiałeprzywdziejezwycięzca,izksięgiżyciaimieniajegoniewymażę.I
wyznamimięjegoprzedmoimOjcemiJegoaniołami.
6
Ktomauszy,niechajposłyszy,co
mówiDuchdoKościołów.
4–6.
Nielicznipozostaliniesplam ieni–zgodniezbiblij ny m sy m bolem szaty j akom oralnegostanuduszy (3,18;7,14;22,14;Iz1,18;61,10;64,5;Mt22,11;Jud23).Jakonagrodaczekaichudziałweskorcietrium falnej Chry stusapodczasJego
paruzj i(por.1Tes4,17).BielwApj estsy m bolem trium funiebian–odzianiwbiałeszaty sąm ieszkańcy nieba,com ożeteżodnosićsiędociałuwielbiony ch(2Kor5,4).Nagrodądlazwy cięzcy j esttutaj biały strój trium falny izapisaniedoksięgiżycia
(13,8;17,8;20,12.15;21,27),biblij negosy m bolurej estruwszy stkichsprawiedliwy ch(Ps69[68],28n),zwłaszczapowołany chdołaski(Flp4,3:por.Łk10,20;Hbr12,23).Sam am ożliwośćwymazaniadowodzikoniecznościwspółpracy złaskąpowołania.
WyznaChry stusswoichwy brany chprzedOj cem ianiołam i,j akwzapowiedziachuSy nopty ków(por.Mt10,32;Łk12,8),cosięodnosidosąduostatecznego.Końcowaform ułanawołuj edosłuchaniagłosuDuchaŚwiętego.
3,5-6.Wszy stkiegreckieirzy m skiem iastaposiadały oficj alny spism ieszkańców,doktóregowłączanonowy chiwy kreślanoty ch,którzy zostaliskazaninawy gnanie.„Księgaży cia”poj awiasięwStary m Testam encieiodgry waważnąrolę
wdawnej apokalipty ceży dowskiej ;zob.kom entarzdoFlp4,3.Natem atwy powiedzeniaim ieniawierzącegoprzedsądem Boga;por.Mt10,32iŁk12,8.
3,1-6.ListdoKościoławSardes.Ram sey zauważy ł,żedwaKościoły,którezostały naj surowiej potępione,znaj dowały sięwj edy ny chzsiedm iuwy m ieniony chm iast,któresąwczasachobecny chcałkowicieniezam ieszkane-Sardesi
Laody cea.WSardesm ieszkaładuża,wpły wowaizam ożnawspólnotaży dowska,któraoddawnastanowiłaszanowanączęśćm iej skiej społeczności.
Sardespełniłoteżrolęośrodkawielureligiipogańskich-czczonotam Artem idę,Ky bele,Dem eteriKorę(Persefonę).GreckaboginiDem eterby łazwiązanazdawnąazj aty ckąboginiąKy bele,któraby ławniektóry chm iej scachuważanaza
boginięm atkęcesarza.Jednakwstaroży tnościłączeniezesobąbóstwby łozj awiskiem powszechny m ,pogaństwozaśpanowałowewszy stkichnieży dowskichm iastachcesarstwarzy m skiego.Mim opogańskiej atm osfery Sardes,chrześcij ańskawspólnota,
którasiętam znaj dowała,niedoświadczałaprzy puszczalnieżadny chprześladowań,aniteżwzrostuży ciaduchowego.
ListdoKościoławFiladelfii
7
AniołowiKościoławFiladelfiinapisz:TomówiŚwięty,Prawdomówny,Ten,coma
kluczDawida,Ten,cootwiera,aniktniezamknie,iTen,cozamyka,aniktnieotwiera.
7.
Filadelfia–toniewielkiem iastoleżącem niej więcej 45km napd.-wsch.odSardesnadrzekąKogam is,dopły wem Herm osu.Wedługintencj iswegozałoży cielaAttalosaIIFiladelfa(159–138przedChr.)m iałaby ćośrodkiem hellenizacj i
LidiiiFry gii.Miastodotkniętetrzęsieniem ziem iwr.17poChr.odbudowałTy beriusz,dlategoodtądnosiłonazwęNeocezarea(zdodatkiem później szy m :Flavia).Chrześcij anom tegoKościołagroziłonaj większeniebezpieczeństwozestrony Ży dów.Echo
sy tuacj ituodm alowanej znaj dziem y uśw.IgnacegoAntiocheńskiegowj edny m zj egolistów(DoFiladelfian1;3,1;6,1).
Chry stustusięprzedstawiadwom aboskim ity tułam i(6,10),niezawarty m iwwizj iwstępnej 1,12–20,którewy rażaj ąJegoBożątranscendencj ęiwiernośćdany m przezsiebieobietnicom .Naszaliturgiapowtarza„Ty śsam j edenŚwięty ”o
Chry stusie,j aktowielokrotnieorzekasięwPiśm ieŚwięty m oBogu(Iz40,25;49,7;Ha3,3;1P1,15n;1J2,20;Appassim.).Drugiboskity tuł(Iz65,16)j estty powy dlapism Janowy ch(zob.J1,9),gdy żwsum iezachodziwnich23razy.Dalszezaś
określeniem ówiąceozamykaniuiotwieraniukluczemDawidowymstanowizastosowaniedoChry stusaprzepowiedniIzaj aszaodnośniedoEliakim a,zarządcy pałacuEzechiasza(Iz22,22).Biblij naprzenośniakluczy,zamykaniaiotwierania,stwierdzatu
pełnąiwy łącznąwładzęChry stusanadnowy m iprawdziwy m dom em Dawida,j akim j estKościół(por.Łk1,32n;Ef1,22;Hbr3,6).
8
Znamtwojeczyny.Otopostawiłemjakodarprzedtobądrzwiotwarte,którychnikt
niemożezamknąć,boty,chociażmocmaszznikomą,zachowałeśmojesłowoinie
zaparłeśsięmegoimienia.
3,8jakodar...drzwiotwarte.Dałem wolnepoletwoj em uapostołowaniu(por.Dz14,27+).
3,7-8.Wersety testanowiąwy raźnąaluzj ędoIz22,22,tekstum ówiącegooty m ,ktoposiadakluczDawidaim ożeotwieraćizam y kać,cowskazuj enapełnięwładzy wdom u.Dlachrześcij anży dowskiegopochodzenia,którzy zostali
wy kluczenizsy nagogi,by łatozachętazestrony Jezusa:Ten,który m iałprawopanowaćnaddom em Dawida,uznałichzaswój lud.
9
OtoJacidaję[ludzi]zsynagogiszatana,spośródtych,którzymówiąosobie,żesą
Żydami–aniesąnimi,leczkłamią.Otosprawię,iżprzyjdąipadnąnatwarzdotwych
stóp,apoznają,żeJacięumiłowałem.
8–9.
PrzedKościołem filadelfij skim stoj ązadaniam isy j ne,wy rażonesy m bolem drzwiotwartychznany m zlistówPawłowy ch,chrześcij ańskim odpowiednikiem celu,wj akim tom iastozałożonoprzedwiekam i.Kościołowitem uwprawdzie
brak„środkówbogaty ch”–liczebnościczłonków,wpły wówowielkim zasięguirozgłosu,m aonj ednakatutpotężny :wy próbowanąwdoświadczeniachwiernośćsłowuiim ieniuChry stusa,tzn.trwaniezłom niewprawowiernościizachowuj e
chrześcij ańskisty lży cia.ApostolstwofiladelfianwstosunkudoŻy dów,porazdrugij użnazwany chsynagogąszatana(2,9),zostaniedziękiłasceChry stusauwieńczonenadspodziewany m skutkiem –ichhołdem poddańczy m ,wy rażony m słowam iz
Psalm uizIzaj asza,którem ówiąohołdziepoganzłożony m JahweiJegoludowiteokraty cznem u.MiłośćBożaj akozasadaapostolstwa–por.J17,23.
3,9.Zob.kom entarzdoAp2,9-10.Wy kluczeniezsy nagogim ogłoprowadzićdootwarty chprześladowańzestrony władzrzy m skich,podobniej aktom iałom iej scewSm y rnie.StwierdzenieJezusa,iżichprzeciwnicy dowiedząsięoJego
m iłości,m ogąpowtarzaćechem Ml1,2,wktóry m Bógoznaj m iaIzraelowi,żegom iłuj e-pogardzazaśEzawem ,który sy m bolizuj eEdom ;por.Prz14,19.Ży dzim ielinadziej ę,żewczasachostateczny chkrólowienarodówoddadząim pokłon(Iz49,23;
60,11.14;1KsięgaHenocha;Zwoj eznadMorzaMartwego;por.Ps72,10-11).
10
Skorozachowałeśnaukęomojejcierpliwości,iJacięzachowamodpróby,która
manadejśćnacałyobszarzamieszkany,bywypróbowaćmieszkańcówziemi.
3,10mieszkańcówziemi,Ziem iawAptozawszeświatpogański,podobniej akwrogi„świat”wJ(1,10;17,9;itd.).Słudzy Boganiesązaliczanidoj ej m ieszkańcówizostanązachowani(7,ln)odplagopisany chwrozdz.8-9i16(por.18,4).
3,10.Staroży tneapokalipsy ży dowskiezawierały proroctwam ówiąceowy bawieniu(tj .ochronie)sprawiedliwy chwczasieucisku.TakżeStary Testam entobiecy wał,żeBógbędziewówczaswierny swoj em uludowi(zob.kom entarzdoAp
7,3)-Niektóreteksty wspom inaj ąosprawiedliwy ch,którzy będąpoddanipróbie,gdy nastanieucisk(np.Zwoj eznadMorzaMartwego),chociażm oty wdoświadczeniasprawiedliwegoby łwówczaspopularny m tem atem (zob.kom entarzdo1P1,7).
(„Zachowaćod”m ożeoznaczać„chronićprzed”[por.Ap7,3;por.J17,15j edy ny fragm entNowegoTestam entu,wktóry m uży wasiępodobnegosform ułowania]lub„uchronićod”.Wy rażenie„godzinapróby ”j estzby togólnej aknalokalne
doświadczenia[Ap2,10]im usisięodnosićalbodookresuwielkiegoucisku,albo,j akwy kazy wałAllenKerkeslager,zwracaj ącuwagęnastaroży tneparaleleiuży cieterm inu„godzina”wKsiędzeApokalipsy,doostatniej godziny,tj .dniasądu.)Księga
Apokalipsy przeciwstawiazły ch„m ieszkańcówziem i”sprawiedliwy m „m ieszkańcom nieba”.Apokalipsy ży dowskie(np.4KsięgaEzdrasza,PodobieństwaHenochai2KsięgaBarucha)takżezapowiadaj ąnadej ściesądunad„m ieszkańcam iziem i”.
11
Przyjdęniebawem:Trzymaj,comasz,bynikttwegowieńcaniezabrał!
10–11.
Dotądwy próbowaniwwierzeitrwaniuprzy Chry stusie,wiernizFiladelfiiotrzy m uj ązapewnieniecodowielkiej próby eschatologicznej :bądźichom iniebądźpom ocłaskipozwolij ąprzezwy cięży ć.Mieszkańcyziemi(Oz4,1)wAp
towrogowieBoga.
Przychodzęniebawem–zob.2,5.Ufnośćniezwalniaodobowiązkuczuwanianadutrzy m aniem doty chczasowegokierunkupostępowania.Obrazwieńcapochodzizigrzy sk(zob.2,10)ioznaczatuwiecznąnagrodę.Ostrzeżenieprzedutratą
wieńcanakorzy śćkogoinnegostwierdzapośrednio,żełaskaniewy zy skanaposłuży ćm ożekom uinnem u.
3,11.Słowo„wieniec”nawiązuj etutaj dowieńca,który zwy cięzcaotrzy m y wałpozakończeniubiegulubwnagrodęzam ęstwonawoj nie.
12
ZwycięzcęuczynięfilaremwświątyniBogamojego,ijużniewyjdzienazewnątrz.A
nanimimięBogamojegonapiszęiimięmiastaBogamojego,NowegoJeruzalem,coz
niebazstępujeodmegoBoga,imojenoweimię.
3,12imięBogamojego.Por.2,17;14,1;19,12.13orazIz56,5;62,2,65,15;por.Iz1,26+.
—Wkońcowy m sty chuchodzioim ię,którebędziepoznanedopieroprzy paruzj i,bądźteżoim ię„Słowo”(por.19,13).
13
Ktomauszy,niechajposłyszy,comówiDuchdoKościołów.
12–13.
Sy m bolnagrody j estdostosowany doty powegodlatej księgiobrazuNowegoJeruzalem (21,2–22,5),tzn.Kościołaj użobecnieeschatologicznego,który przekształcisięwniebozbawiony ch.Wy stępuj ąturównieżaluzj edo
niepewnościlosuFiladelfiinawiedzanej trzęsieniem ziem i.NagrodąwięcbędzienieutracalnastałośćwKościeleiwniebie,awięcwprzy należnościdoBogaidoChry stusa,wy rażonej przeznapisanieim ion.Noweimiętutaj Chry stusa,aniewiernego
(j akw2,17),tozapewne,zgodniezFlp2,11,PAN,bądźzgodniezAp19,12nSłowoBoga.Takczy inaczej –Im ięukazuj epełnięistoty Chry stusa.Imięmiastaprzy pom inanowąnazwęidealnej Jerozolim y :Jahwejesttam(Ez48,35)orazm ożej estaluzj ądo
zm iany nazwy m iasta„Filadelfia”na„Neocezarea”.
3,12-13.BożaResztapoj awiasięj akoNowaŚwiąty niawZwoj achznadMorzaMartwegoiwinny chtekstachNowegoTestam entu.Filary m ogły sy m bolizowaćBoży lud(Wj 24,4;zob.teżkom entarzdoGa2,9),by ły j ednaknaturalny m
elem entem architektoniczny m świąty ńiczęstonosiły inskry pcj ededy kacy j ne(widniej ąonenafilarachsy nagogizKafarnaum ;inskry pcj eum ieszczanoteżnawoj skowy chsztandarachiinny chprzedm iotach).Głównaaluzj anawiązuj eprzy puszczalnie
doIz56,5,wktóry m odrzuceniprzezwspólnotęży dowską(por.Ap3,8-9)otrzy m uj ąm iej scewdom uBoży m inoweim ię.Natem atnowej Jerozolim y,zob.Ap21,2.Słowo„zstępuj e”by łoty powedlawerty kalnegodualizm upowszechnegowliteraturze
apokalipty cznej iwCzwartej Ewangelii,którawsposóbty powy kontrastuj eniebo(gdzieBógsprawuj enieograniczonąwładzę)iziem ię(gdzieażdodniasąduwielubędzieMuokazy wałonieposłuszeństwo).KsięgaApokalipsy przedstawiaBożąkom natę
tronowąwniebiej akoświąty nię(zob.np.kom entarzdoAp4,6-8).
3,7-13.ListdoKościoławFiladelfii.WFiladelfiiznaj dowały sięświąty nieArtem idy,Heliosa,Zeusa,DionizosaiAfrody ty Odnalezionotam inskry pcj ęzsy nagogipochodzącej zm w.poChr.KościółwFiladelfii,podobniej akKościółw
Sm y rnie,zostałprzy puszczalniewy kluczony zży dowskiej wspólnoty Sy tuacj apanuj ącawty m m ieścieprzy pom inahistory cznetłoCzwartej Ewangelii(zob.wprowadzeniedoEwangeliiJana).
ListdoKościoławLaodycei
14
AniołowiKościoławLaodyceinapisz:TomówiAmen,Świadekwiernyi
prawdomówny,PoczątekstworzeniaBożego:
3,14Amen.NawiązaniedoIz65,16,gdzie„Am en”poj awiłosięj użj akoim ięBoga(pol.odpowiednikiem hebr.„BógAm en”sąwprzy wołany m m iej scu„Bógprawdy ”i„Bógwierny ”).Por.Ap1,5+.
—Wkońcowy m sty chuChry stusj estutożsam iony zMądrościąizestwórczy m Słowem (por.Prz8,22;Mdr9,ln;J1,3;Kol1,15-17;Hbr1,2).
14.
LaodyceanadLikosem ,wodróżnieniuodpięciuinny chm iastotej sam ej nazwie,by łotofry gij skiem iastopołożone65km napd.-wsch.odFiladelfii,ważny punktwęzłowy uzbiegutrzechdróg,ośrodekhandluirzem iosła,sły nny w
staroży tnościzbanków,wy robówzczarnej wełny iśrodkówleczniczy ch.Założy cielem tam tej szegoKościołaby łzapewneEpafras(por.Kol1,7;4,12;Flm 23).Ty tułChry stusaAmen(echookreśleniaJahweuIzaj asza)uwy datnianapodstawieanalogii
do2Kor1,20spełnieniewNim wszy stkichprzepowiedniprorockichiBoży chobietnicoMesj aszu.Liturgiczny zaśwy dźwięktegoim ieniakażem y ślećowy słuchany chm odlitwachzanoszony chwim ięChry stusa.ŚwiadekWierny–zob.1,5,
prawdomówny–zob.3,7.Obatety tuły kontrastuj ązkom prom isowąpostawąadresatów,zatowłaśnieganiony chwliście.PoczątekstworzeniaBożegooznaczatupraźródłoistnienia.OudzialeChry stusawdzielestworzenia(przy uży ciusłówzależny chod
opisówMądrościBożej zPrz8,22;Mdr9,1)–zob.J1,3;1Kor8,6;Kol1,15n;Hbr1,2.Tenwięc,który j akoMądrośćBożanadaj esenscałościwszechświata,tuukazuj esięprzenikliwy m Sędzią,który odróżniaprawdęodpozorów.
3,14.„Początek”toim ięBoże;zob.kom entarzdoAp1,8i22,13.(Zwróćm y teżuwagę,żegłówny m ty tułem rzy m skiegocesarzaby łoprinceps,„pierwszy ”,tj .pierwszy spośródrzy m skichoby wateli),Jezusj estteżnazy wany „Am en”-
potwierdzenieBożej prawdy ;por.2Kor1,20.
15
Znamtwojeczyny,żeanizimny,anigorącyniejesteś.Obyśbyłzimnyalbogorący!
16
Atak,skorojesteśletniianigorący,anizimny,chcęcięwyrzucićzmychust.
3,15-16.Staroży tniwolelipićchłodnąwodę,ciepłaby łauży wanadokąpieli.Laody ceanieposiadałaj ednaknaturalny chźródeł.Wodędoprowadzanoruram izgorący chźródełpołożony chwodległości12km napołudnieodm iasta.Podobnie
j akzim nawoda,którąm ożnaby łodoprowadzićzgór,gorącawodaby łaj użletnia,gdy docieraładoLaody cei.Chociażwodam ogłazostaćpodgrzana,letniatem peraturatam tej szej wody (wprzeciwieństwiedogorącej wody dostępnej wHierapolis)
by łaniewątpliwiepowodem ty powy chskargokoliczny chm ieszkańców,którzy pozaty m wiedliwy godneży cie.(Wodadoprowadzanadom iastaby łateżzanieczy szczonaosadem ,chociażzdaniem Strabonaby łalepszaodwody wHierapolis.)Jezus
m ówi:„Gdy by śby łgorący [tj .j akwodadokąpieli]lubzim ny [j akwodadopicia],by łby śuży teczny ;ponieważj ednakj esteśtaki,j akij esteś,odczuwam wobecciebieto,coty sam odczuwaszwobecdostarczanej ciwody -sprawiasz,żeczuj ędociebie
wstręt”.
17
Tybowiemmówisz:Jestembogatyiwzbogaciłemsię,iniczegominiepotrzeba,a
niewiesz,żetotyjesteśnieszczęsnyigodzienlitości,ibiedny,iślepy,inagi.
3,17nagi.ChodzioobnażenieduchoweLaody ceipozostaj ącewsprzecznościzj ej dobroby tem isam owy starczalnością.Wprzy padkuSm y rny by łoprzeciwnie(2,9).
18
Radzęcinabyćumniezłotawogniuoczyszczonego,abyśsięwzbogacił,ibiałe
szaty,abyśsięprzyodział,ibynieujawniłasięhaniebnatwanagość,orazbalsamudo
namaszczeniatwychoczu,byświdział.
3,18Wpierwszy m sty chuchodzioprawdziwebogactważy ciaduchowego.
—Wdrugiej częściwierszaaluzj ado„specj alności”Laody cei:wy twarzanotam szaty orazspecj alny proszekdoleczeniaoczu.
15–18.
PostawęduchowąKościoławLaody ceicharaktery zuj eokreślenieletni.Term intenutrwaliłsięwascety ceraczej j akooziębłość.Jesttuzarazem aluzj adotem peratury wody,którawprawdziebiłazgorący chźródełwHierapolis,ale
dopły waj ącdoLaody ceiby łaj użty lkoletnia,cowy woły wałoupij ący chtorsj e.Donichnawiązuj ezapowiedźwyrzucęzust.Letniawięcpostawaj estdlaChry stusawstrętna.Sam owy starczalnośćlaody cej czy ków,opartanadobroby ciem aterialny m ,
j estwży ciuduchowy m zwy kły m złudzeniem .Sm agaj ąironiakolej ny chradudzielany chKościołowi.Złoto–towy próbowanawiara,według1P1,7.Białeszaty(kontrastdokruczej wełny )oznaczaj ą,takj akw3,5,cnoty m oralne,bonagośćj est
brakiem czy nów,gdy odwrotnie–biblij neprzywdziewaniesy m bolizuj em oralnąprzem ianę(por.Ga3,27;Ef4,24;Kol3,10).Balsamemj estzapewneskrucha,któradopieropozwalaoczom duszy ocenićprawdziwieswój stanopłakany.Nakażdy m kroku
wy stępuj ąaluzj edosy tuacj iwspólnoty laody cej skiej .
3,17-18.Laody ceaby łakwitnący m ośrodkiem bankowy m .Dum nazeswegobogactwaodm ówiłaprzy j ęciazaofiarowanej przezRzy m ianpom ocy potrzęsieniuziem iw60r.poChr.,odbudowuj ącsięowłasny chsiłach.Miastoby łoteż
znanezeswy chtkanin(szczególniewełny ),szkoły m edy cznej icieszącegosięniewątpliwieduży m uznaniem fry gij skiegobalsam udooczu.Wszy stkiedobram aterialne,wktóry chLaody ceapokładałaswąufność,podobniej aktoczy niłtam tej szy
Kościółodzwierciedlaj ący j ej kulturę,niem iały duchowegoznaczenia.
Chociażstaroży tniGrecy niepodzielalim oralnej odrazy palesty ńskichŻy dówdonagości,wszy scy zwy j ątkiem m ędrcówzeszkoły cy nickiej zgodziliby się,żeopisany tutaj brakubrania,wy nikaj ący zubóstwa(wty m przy padku
duchowego),niej estgodzienpożądania.Fry gij ski„balsam donam aszczaniaoczu”nieby łprzy puszczalniem aściąwnaszy m tegosłowaznaczeniu,leczsubstancj ą,którąposy py wanoirozcieranonapowiekach(wprzeciwieństwiedoTb6,8).Natem at
biały chszat,por.Ap3,4.Tutaj m ogąonekontrastowaćzesły nnąlaody cej ską„czarnąwełną”.
19
Jawszystkich,którychkocham,karcęićwiczę.Bądźwięcgorliwyinawróćsię!
3,19.Porównaj wieleskarg,któreprorocy wy suwalipodadresem IzraelawStary m Testam encie.
20
Otostojęudrzwiikołaczę:jeśliktośposłyszymójgłosidrzwiotworzy,wejdędo
niegoibędęznimwieczerzał,aonzeMną.
3,20Zaży łośćzJezusem ,októrej m owawdwukońcowy chsty chach,topreludium douczty m esj ańskiej (por.Mt8,11+).Prawdopodobniealuzj aliturgiczna.
19–20.
Moty wem Chry stusowej ironiizwierszapoprzedniegoj estupartam iłość,wy rażonasłowam iMędrcaoBogu,którecy tuj ąteżApostołowie(1Kor11,32;Hbr12,6).Ironiazm ierzadotego,by upom inany nawróciłsiędogorliwości
(2,5.16.21n;3,3).Wty powobiblij ny sposób,przezuży cieobrazustaniaudrzwiikołatania(Prz8,3;Mk13;29;Łk12,36;Jk5,9),przedstawiony tuj estindy widualny apelBoży dokażdegoczłowieka.Odpowiedziąj egom aby ćJanowesłuchaniegłosu(J
10,3n;18,37),iotwarciedrzwiBoguj akprzy j acielowi,poczy m nastąpiwspólnazNim wieczerza.Toprzy j ścieChry stusaj estbliskąrzeczy wistością,niem aj ącąolśniewaj ącegoblaskuparuzj i.Przy pom inaonazapowiedźzJ14,23przy j ściai
zam ieszkaniawduszy.Możnaj eodnieśćidoEuchary stii,któraj estprzecieżj użtutaj zapoczątkowaniem przy szłej eschatologicznej uczty m esj ańskiej –nieba(Mt26,29ipor.Iz25,6).
3,20.Por.J10,1-4,Mt24,33i42.Wspólnotaposiłkuby ławy razem inty m nościoraznawiązaniaprzy j acielskiej relacj im iedzy gościem igospodarzem .Jezuszapraszachrześcij anzLaody ceinawieczerzę(por.Ap2,7;kontrastzAp2,14.20),
douczestnictwawm esj ańskiej uczciej użobecnie(zob.kom entarzdoAp19,9)Jesttozaproszenienawy stawny posiłek,coponowniesugeruj eichduchoweubóstwo(por.Ap3,17-18).Jednakdrzwi,któredzieląichodJezusasąobecniezam knięte-odich
strony (wprzeciwieństwiedoAp3,7-8).
21
ZwycięzcydamzasiąśćzeMnąnamoimtronie,jakiJazwyciężyłemizasiadłemz
mymOjcemnaJegotronie.
22
Ktomauszy,niechajposłyszy,comówiDuchdo
Kościołów.
21–22.
Zwycięzca(zob.2,7)m audziałwtrium fiesam egoChry stusa.Obraznagrody nawiązuj edoPsalm um esj ańskiego(por.Hbr10,12).PodobnąobietnicęzawieraŁk22,28nn.Zwy cięstwozaśChry stusawy stępuj ewpism achJanowy ch
j akom oty wufności(J16,33)ipodstawaanalogicznegozwy cięstwawierny ch(5,9n;7,41;12,11).Wspólny tronOj caiSy nawy stąpij eszczew22,1.3.
3,21-22.Obraztutaj uży ty nawiązuj edoudziałuwBoży m panowaniu.Jezuszostałprzedstawiony wnim j akoregentlubnam iestnik,zaśJegoluduczestniczy wJegowładzy,ponieważzastałwy wy ższony ipanuj enadziem ią(podobniej akw
Stary m Testam encieiży dowskiej nadzieiwy wy ższeniaIzraela).Wieczny ichwalebny tronBogaby łtem atem wielurozważańży dowskichpisarzy apokalipty czny chim isty ków;zob.kom entarzdoAp4,2.
3,14-22.ListdoKościoławLaodycei.Laody ceam iałaznaczeniej edy niewczasachrzy m skich.By łaonastolicąZwiązkuKibriaty ckiego,wskładktóregowchodziłoprzy naj m niej dwadzieściapięćm iast,By łotonaj bogatszezm iastFry gii,w
ty m okresieprzeży waj ąceszczególny rozkwit.Laody ceaby łapołożona20km nazachódodKolosówi12km napołudnieodHierapolis.Bóstwem opiekuńczy m Laody ceiby łZeus.Laody cej czy cy m ieliteżświąty nieApolla,Asklepiosa(bóstwa
uzdrowicielskiego),Hadesa,Hery,Ateny,Serapis,Dionizosaiinny chbogów,WeFry giim ieszkałowieluŻy dów.
Ap4
WIZJEPROROCZE:SIEDEMPIECZĘCI,SIEDEMTRĄBI
SIEDEMCZASZJAKOZWIASTUNYWIELKIEGODNIA
GNIEWUBOŻEGO
BógwręczaBarankowiksięgęprzeznaczeń
1
Potemujrzałem:otodrzwiotwartewniebie,agłos,ówpierwszy,jakiusłyszałem,
jakgdybytrąbyrozmawiającejzemną,powiedział:Wstąptutaj,atociukażę,copotem
musisięstać.
4,1—5,14Bogazasiadaj ącegonatronieuwielbiaJego„dwór”niebieski(rozdz.4),następniehory zontrozciągasięnacały wszechświat,któregolosy zostaj ąpowierzoneBarankowi—Odkupicielowiwform iezapieczętowanej Księgi(rozdz.
5).Potem następuj ąsy m bolicznewizj estanowiącepreludium doWielkiegoDnia,kiedy togniewBoży spadnienapogańskichprześladowców(rozdz.17-19).
Cały rozdziałukazuj ewiekuistąliturgięniebiańską,którawielbiwszechm ocBoga,Stwórcy wszechrzeczy.Obraztenstanowiwstępdosceny odsłaniaj ącej sięwrozdz.piąty m .Teofanianiniej szazapoży czabarwzdawny chwizj iprorockich,
przedewszy stkim Izaj aszaiEzechiela.Zasy m bolam ij ednakszukam y treściobj awiony chzawszeaktualny ch,niezależny chodwy obrażeńówczesny chowszechświecieioniebie.
1.
Bezbliższegookreśleniaczasuwprowadzaśw.Jankolej neswoj ewizj e.Niebo–zgodniezhebraj skim wy obrażeniem nieboskłonuj akotwardej kopuły (por.Rdz1,6n;Hi37,18)–m adrzwiotwarte,cooznaczaukazanieWizj onerowi
będącem unaziem iBoży chtaj em nicodnoszący chsiędoprzy szłościświata.Treściąobj awienia–wnawiązaniudowizj iwstępnej (1,19)–będziedalszaprzy szłośćtego,copotemm usisięstać.Czasownikmusinieoznaczaby naj m niej ślepego
przeznaczenia,leczto,żeBoży planniezawodniesięwy pełni.
4,1.Słowa„potem uj rzałem ”pełniąrolęłącznikaznastępnąwizj ą,której doświadczy łJanapostoł(Ap7,9;15,5;18,1;por.7,1;19,1;20,3;J5,1;6,1;7,1).„Spoj rzałem ,aoto”toty powy j ęzy kwizj i(np.Ez10,1;44,4;Dn10,5;także1Księga
Henocha;4KsięgaEzdraszaorazinneutwory należącedotegogatunkuliterackiego).Natem attrąby,por.Ap1,10.Chociażgdzieindziej wApokalipsieJansły szy słowa:„Chodź[tutaj ]”,wty m przy padkuzaproszenie„wstąptutaj ”zawieraaluzj ędo
BożegowezwaniaskierowanegogoMoj żesza,by tenwstąpiłnagórę(wpóźniej szej trady cj iży dowskiej donieba),by otrzy m aćobj awienie(Wj 19,24;24,12;34,2).Tosam osłownictwoczęstopoj awiasięwży dowskichapokalipsach.Otwartedrzwiw
niebiesąteżprzenośniąoznaczaj ącąobj awienie(Ap11,19;19,11;J1,51)iponownienawiązuj ądoważnegostarotestam entowegowzorcatakichwizj i(Ez1,1),rozwiniętegorównieżwinny chapokalipsach(takżezawieraj ący chobrazdrzwi,np.1Księga
Henocha).
2
Doznałemnatychmiastzachwycenia:Aotowniebiestałtroninatronie[ktoś]
zasiadał.
4,2[ktoś].Janj estpowściągliwy wopisy waniuBogawpostaciludzkiej ,anawetwwy m ienianiuGo:przedstawiaGoty lkozapośrednictwem wizj iświatła.Całascenaj estinspirowanaEz1i10(por.takżeIz6).
4,2.Słowa„wDuchu”oznaczaj ą,żeJanm awizj ępodwpły wem natchnieniaproroczego(zob.kom entarzdoAp1,10).Wswoichwizj achprorokEzechielzostałpodobnieprzeniesiony winnem iej sce(Ez11,1.24).Ży dowscy m isty cy
wskazy walinaśm iertelneniebezpieczeństwozwiązanezwstępowaniedonieba,by uj rzećBoży tron.Trzebaby łoznaćtaj em nehasła,wieluteżniem iałowy starczaj ącej wiedzy,by przeży ćprzej ścieprzezkrainęduchów(zob.szczególnie3Księga
Henochaiutwory rabinów).Wedługniektóry chapokalips,aniołowiem ogliwm gnieniuokaprzenieśćkogośdonieba(2KsięgaBarucha,PodobieństwaHenocha,2KsięgaHenocha,Testam entAbraham a).Podobniej akEzechiel,apostołJanzostał
naty chm iastpochwy cony przezBożegoDucha.
3
AZasiadającybyłpodobnyzwyglądudojaspisuidokrwawnika,atęczadokoła
tronu–podobnazwyglądudoszmaragdu.
2–3.
Zachwyceniem ówiochary zm aty czny m działaniuDuchaŚwiętego,któreum ożliwiaJanowiwizj ę.Tron,znany takzPism aŚwiętego,j akizliteratury świeckiej ,sy m bolm aj estatuStwórcy iSędziego(20,11),wrazzZasiadającym,
który m j estsam Bóg,totranspozy cj ateofaniiuProroków,j ednakj użbezśladuantropom orfizm uwidocznegoj eszczeuEzechiela.Przy bliżony opis,znam ienny dlaapokalips,doty czy niesam ej postaci,leczraczej chwałyJahwe–awięcblasku
m ieniący chsiębarwczerwonej izielonej .Trzy takzestawionedrogiekam ienieuPlatona,j akonaj bardziej ty powe,m ówiąoNieskończony m PięknieBoga.Tęczazaśtusy m bolizuj e,takj akw10,1,m iłosierdzieBożeokazaneludzkościpoklęscepotopu
(Rdz9,12–17).
4,3.Natem atopisutronu,zob.Ez1,26.28i10,1.(Trony wskazy wały nadostoj eństwowładcy,zwy kleteżzbliżanosiędonichwstępuj ącpostopniach;podstawętronum ogły tworzy ćpodobizny ludówpodbity chprzezwładcę.)Tenprosty opis
kontrastuj ezpom pą,j akąotaczalisięrzy m scy cesarze.Kontrastuj eteżzinny m irozwinięty m iopisam iniebieskichpałaców(1KsięgaHenocha14),ogrom um aj estatu(np.wutworachpóźniej szy chrabinówwzrostanioładokonuj ącegokoronacj i
odpowiadaodległości,której przej ściezaj ęłoby pięćsetlat),podróży poziem i,niebieipiekle(szczególniewutworachpóźniej szy ch).ApostołJannierozwij aszerzej tegoopisuiniewplatainny chobrazówtronuzeStaregoTestam entu(por.np.Dn7w1
KsiędzeHenocha14).
4
Dokołatronu–dwadzieściaczterytrony,anatronachdwudziestuczterech
siedzącychStarców,odzianychwbiałeszaty,anaichgłowachzłotewieńce.
4,4CiStarcy spełniaj ąrolękapłańskąikrólewską:oddaj ąchwałęBogu,adoruj ąGo(4,10;5,9;11,16.17;19,4)iskładaj ąMuwofierzem odlitwy wierny ch(5,8),towarzy sząMuwkierowaniuświatem (trony )iuczestnicząwJegom ocy
królewskiej (wieńce).Ichliczbaodpowiadaby ćm ożeliczbiedwudziestuczterechoddziałówkapłańskichz1Krn24,1-19.
4,4.„Starcy ”sprawowaliwładzęwm iastachwczasachStaregoTestam entuorazby liprzełożony m iży dowskichwspólnot,którzy m oglipełnićtakżerolęichprzedstawicieli(np.Pwt21,6);zob.Iz24,23.Wsztucestaroży tnej zobszaruAzj i
Mniej szej kilkukapłanówm ogłosy m bolizowaćty siącewierny ch.Liczba„dwadzieściacztery ”odnosisiędodwudziestuczterechksiąg,którepisarzeży dowscy zaliczalidohebraj skiegokanonu,dodwunastupokoleńidwunastuapostołówitd.Niem alna
pewnoj ednaknawiązuj edodwudziestuczterechzm iankapłańskich..Zm iany tezostały wy znaczonewStary m Testam encie(1Krn24-25)iobowiązy wały wokresieNowegoTestam entu,wzm iankionichspoty kam y upóźniej szy chrabinówiw
inskry pcj ach.Natej podstawiewiernizm arlizostaliprzedstawienij akokapłanioddaj ący cześćBogu(Ap1,6).(Wży dowskiej literaturzeapokalipty cznej wy obrażeniaprzy szłegoświataczęstopokry wały sięzopisam inieba,wktóry m przeby wali
sprawiedliwizm arli.)
Greckieteksty przedstawiaj ączasam ibóstwawbieli(np.Dem eteriKorę).Przy naj m niej niektórzy staroży tnim y śliciele,np.Pitagorasiniektórzy rabini,koj arzy libielzdobrem ,zaśczerńzezłem .Źródłem tegokontrastuwm y ślistaroży tnej
j estbezwątpieniaprzeciwieństwom iędzy dniem inocą,przy czy m nocby łazwy klełączonazczaram ii(wm y śliży dowskiej )zdem onam i.
Staroży tniRzy m ianie,częstozaśtakżeŻy dzi,grzebalizm arły chwbiały chcałunach.Wtrady cj iży dowskiej aniołowieprawiezawszeby liodzianiwlśniącebiałeszaty.Bardziej znaczący wy daj esiętutaj j ednakpowszechny oby czaj
sprawowaniakultówreligij ny chwbiały chszatach(Ap3,4).Nauczy cieleży dowscy przedstawialiIzraelaj akoprzy stroj onegowieńcem podczasBożegoobj awienianaSy naj u,równieżsprawiedliwiprzeby waj ący wniebieczasam inosilinaswy ch
skroniachwieńce.(KsięgaWniebowstąpieniaIzaj aszaukazuj esprawiedliwy chzwieńcam inagłowach,ubrany chwbiałeszaty izasiadaj ący chnatroniewniebie,przy puszczalniej esttoj ednakutwórchrześcij ański;Ody Salom ona,utwórzpewnością
chrześcij ański,zawieraj ąopispochwy ceniadoniebaprzezDucha-por.Ap4,2.Niezawszej estj ednakłatweodróżnieniewczesny chutworówchrześcij ańskim odutworówży dowskich,doktóry chpodczaskolej ny chredakcj iwprowadzono
chrześcij ańskieinterpolacj e).Wieńce,októry chj esttutaj m owa,oznaczaj ąprzy puszczalniezwy cięstwoty ch,którzy wy trwaliażdośm ierci(zob.kom entarzdoAp2,10;3,11).(Wieletrady cj iży dowskichm ówiozgrom adzeniuwniebie-pism arabinów,
utwory ocharakterzeprawny m -wskładktóregowchodząaniołowielubzm arlim ędrcy.Obraztenwy wodzisięzwizj ianielskiegodworuBożegowStary m Testam encieorazkananej skiegowy obrażeniapanteonusiedem dziesięciubogówotaczaj ący ch
Ela,którzy wtrady cj iży dowskiej zostalizastąpienianiołam isiedem dziesięciunarodów.)
Rozstawieniepostacij estniewątpliwieelem entem oistotny m znaczeniu.Podczasśpiewulubtańcaczłonkowiegreckiegochórustalizwy klewkole.Staroży tnascenaotoczonaby łaam fiteatrem .Członkowieży dowskiegoSanhedry nuzasiadali
wpółkolu,wktóregocentrum znaj dowałsięarcy kapłan.
5
Aztronuwychodząbłyskawiceigłosy,igromy,ipłonieprzedtronemsiedemlamp
ognistych,któresąsiedmiuDuchamiBoga.
4,5błyskawiceigłosy,igromy.Jakczęstowteofaniach(por.19,16+;Ez1,4.13).
—siedmiuDuchamiBoga.Niety lechodzituoDuchaŚwiętego(1,4),który wtrady cj ichrześcij ańskiej ,odwołuj ącej siętakżedoIz11,2+,staniesięDuchem „siedm iorakim ”,leczo„Aniołówoblicza”(por.3,1;8,2;Tb12,15)—wy słanników
Boga(por.Za4,10;Ap5,6;Tb12,14;Łk1,26;itd.).
4–5.
Bógm adokołaswegotronuzagadkowy senat.Białeszatym ówią,żesątoniebianie,azłotewieńcewskazuj ąnazwy cięzcówczy władców.Senatówspełniatuwy łączniefunkcj eliturgiczne,bezsędziowskich,takichj akwDn7,9n.
Naj bardziej prawdopodobnej estprzy puszczenie,iżsątoświęciST.Liczbaich–tobądźecho24zm iankapłańskich(1Krn24,1–19;25,1),bądźpodwoj onaliczbapokoleńIzraela.Sąoniwtaj em niczeniwBożeplany (5,5;7,13–17).Podobnezgrom adzenie
wy stępuj ewIz24,23,aprzedtem wWj 24,9nn,alenaziem i.Turaczej j estmnóstwemświadków(Hbr12,1),którzy stanowiądlawierny chzachętędowy trwania(por.Hbr11).Błyskawice,głosy,gromy,stałeelem enty teofanii(Wj 19,16),m aj ą
uzm y słowićmysteriumtremendum,j akim j estBóg.Siedemlampognistychm asweźródłowświecznikuPrzy by tku(Wj 25,37),j akgowidziałprorokZachariasz(Za4,2),ioznacza,j akw1,4,DuchaŚwiętego.Liczbasiedem j estsakralna;wy rażatu
transcendencj ęboskąoznaczonej niąOsoby.
4,5.Spektakularneznakipodkreślaj ąchwałęBożegoobj awienianaSy naj u(Wj 19,16;por.Ez1,4.13).Pewnestaroży tneteksty apokalipty czneprzy pisuj ąźródłobły skawicigrzm otówokreślony m ikręgom nieba.
6
Przedtronem–nibyszklanemorzepodobnedokryształu,apośrodkutronui
dokołatronuczteryIstotyżyjące,pełneoczuzprzoduiztyłu:
4,6morze.Chodzio„wody ”ponadsklepieniem (Rdz1,7;Ps104,3)lubo„m orze”z1Krl7,23-26.
—Lokalizacj apodanawdrugim sty chuj esttrudnadowy obrażenia.Sform ułowanie„wśrodkutronu”m ożeby ćglosąpochodzącązEz1,5.
—Wkońcowy m sty chusy m bolikainspirowanaEz1,5-21.„Ży j ące”(dosł.:„By ty oży wione”,„Zwierzęta”)sątoczterej Aniołowie,którzy przewodnicząwkierowaniuświatem fizy czny m (por.1,20).„Cztery ”j estliczbąkosm iczną(kierunki
świata,wiatry,por.7,1).Ichliczneoczy sy m bolizuj ąwszechwiedzęiopatrznośćBoga.Adoruj ąoniBogaioddaj ąMuchwałęzaJegodziełostwórcze.Ichpostaci(lew,wół,człowiekiorzeł)przedstawiaj ąto,conaj bardziej szlachetne,silne,m ądre,
zręcznewstworzeniu.Odśw.Ireneuszatrady cj achrześcij ańskaupatruj ewnichsy m boleczterechewangelistów.
7
pierwszaIstotażyjącapodobnadolwa,drugaIstotażyjącapodobnadocielca,
trzeciaIstotażyjącamającatwarzjakgdybyludzkąiczwartaIstotażyjącapodobnadoorła
wlocie.
4,6-7.„Szklanem orze”(Ap15,2)stanowinawiązaniedowy obrażeniam orzawświąty niSalom ona(1Krl7,23;2Krn4,2.6).Metafory czneprzedstawienieBożej świąty niwniebie(np.Ps11,4)by łonaturalne,zważy wszy naprzekonanie
panuj ącenastaroży tny m Bliskim Wschodzie,j akoby ziem skaświąty niaby łaodbiciem świąty niwniebie.Naciskpołożony przezJananasferękultuprowadzidoprzedstawieniaBożej kom naty tronowej wy łączniewkategoriachwłaściwy chopisowi
świąty ni:ołtarzkadzenia(Ap5,8),ołtarzofiarny (Ap6,9),ArkaPrzy m ierza(Ap11,19;por.15,5-8),którapełniłarolętronuBożegowStary m Testam encieitd.Kry ształowy firm am entzostałzaczerpnięty zEz1,22.Postaciecherubinówsąpokry teoczam i
takżewEz10,12.Cztery zwierzętam aj ąpocztery twarzewEz1,10(tam j ednakkażdezowy chstworzeńm iałowszy stkieopisanetutaj cechy ).IkonosferaKsięgiEzechielam ożem iećcelowocharakterprzenośny (por.1Krn12,8),m ogłaj ednakczerpać
zbabilońskiej obrazowościtronuiświąty ni,iwskazy waćnaBogawiększegodobóstw,którepoganiezdolniby lisobiewy obrazić;por.też1Krl7,29.
8
CzteryIstotyżyjące–akażdaznichmaposześćskrzydeł–dokołaiwewnątrzsą
pełneoczu,ibezwytchnieniamówiądnieminocą:Święty,Święty,Święty,PanBóg
wszechmogący,KtórybyłiKtóryjest,iKtóryprzychodzi.
4,8DoksologięIzaj aszastosowanoj użwkulciesy nagogalny m iprzej ęły j ąliturgiechrześcij ańskie.Liturgiaziem skaj estuczestnictwem wkulciewieczny m („dzieńinoc”)nieba.
6–8.
Szklanemorze–echowy obrażeńHebraj czy kówowodachnadsklepieniem(Rdz1,6n)–przej rzy steidrogocenne(por.Hi28,17),j esttutaj sy m bolem odległości,j akadzielitranscendentnegoBogaodstworzenia.CzteryIstotyżyjące–to
upraszczaj ącasy ntezacherubówikółEzechielaorazsześcioskrzy dły chserafinówIzaj asza(Iz6,2n;Ez1,5.10).Sątoaniołowierządzący cały m światem m aterii(liczbastronświata),reprezentowany m przeztecztery gatunkiokazówży ciaorganicznego.
Interpretacj aichj akosy m boliczterechEwangelistówj estwtórnaipóźna,choćbardzorozpowszechnionawikonografiichrześcij ańskiej .Cztery teistoty sąpełneoczu,czegowcalenienależy sobiewy obrażaćnasposóbzm y słowy.Jesttosy m bol
intelektualny bądźdoskonałej wiedzy,bądźunaocznianiaBogaprzezstworzeniem aterialne.Przezsy m boletecały wszechświatm aterialny wielbiBogaśpiewaj ącliturgiczny trisagion,znany nam zIz6,3.OkreśleniaBogawstosunkudoczasu–zob.1,4.
4,8.TakżeprorokEzechielwspom inałosześciuskrzy dłach(Ez1,11).Try sagion(„Święty,Święty,Święty ”)pochodzizIz6,3,wktóry m serafiny -ogniści,święcianiołowiewzorowaninacherubinachzprzy by tku-otaczaj ątronBogaw
Świąty niJerozolim skiej ,sy m bolizuj ącJegowszechobecnąchwalę(Iz6,3)orazniegodnośćgrzeszny chludzi,takichj akprorok(Iz6,5).Później szeteksty ży dowskietakżeposługuj ąsiębiblij ny m iobrazam iowy chpostaciipieśniątry sagion,któraweszłado
uży tkuwsy nagodze,apóźniej takżewliturgiiKościoła.MożnatenchórporównaćdocesarskiegochóruwPergam onie,wktóry m trzy dziestusześciuczłonkówśpiewałohy m ny naczęśćboskiegoAugusta.
9
AilekroćIstotyżyjąceoddadząchwałęicześć,idziękczynienieZasiadającemuna
tronie,Żyjącemunawiekiwieków,
10
upadadwudziestuczterechStarcówprzed
ZasiadającymnatronieioddająpokłonŻyjącemunawiekiwieków,irzucająprzedtron
wieńceswe,mówiąc:
4,10Starcy rzucaj ącwieńceoddaj ąBoguhołdzewzględunam oc,którąotrzy m aliodNiego,czem usięsprzeciwiaj ąkrólowieziem i(17,2;itd.).
4,9-10.Wstaroży tnościpadanienatwarzby łowy razem czciskładanej bogom iwładcom .
11
Godzienjesteś,PanieiBożenasz,odebraćchwałęicześć,imoc,boTystworzyłeś
wszystko,azwoliTwojejistniałotoizostałostworzone.
4,11Wariantkońcowegosty chu:„dziękiTwej wolinieistniałoizostałostworzone”,Tekstniepewny.
9–11.
Zchórem pochwalny m stworzeniałączy sięadoracj azestrony niebiańskiegoIzraela,który wielbiBogawiekuistego–sobieobj awionegoibliskiego–dziękuj ącMuzadziełostworzenia.Gestadoracy j ny j estty powy dlaBliskiego
Wschodu–padanienatwarz,wciążzachodzącewPiśm ieŚwięty m .Rzucaniewieńców–toznakuległości,który stwierdza,żeodBogapochodzicały splendor,j akim cieszy sięówbłogosławiony senat.Chwała,cześćimoc,boskieatry buty,sączęsto
łączonewliturgiitakST,j akNT(por.Mk14,62;2P1,17).Wy stępowały onetakżewkultachwładcówpogańskich.Możnatuwy czućlekkiakcentpolem iczny przeciwroszczeniom cezarówdoczciboskiej :odbieraj ąty lkoBógprawdziwy.
4,11.CesarzDom icj andom agałsię,by czczonogoj ako„panaiboga”,nigdy j ednaknieprzy pisy wałsobieroliStwórcy.JezusodbierapodobneuwielbieniewJ20,28.
4,1-11.WizjatronuBożego.Ży dowscy m isty cy (wieluznichpisy wałoapokalipsy,takiej ak1KsięgaHenocha)pragnęliuj rzećniewidzialnegoBoga.Wy obrażenietego,com ogliby wtakichwidzeniachzobaczy ć,wzorowalizwy klena
opisachBożej chwały zasiadaj ącej natroniezIz6iEz1(por.Wj 24,9-11;1Krl22,19;Dn7,9-10).Wrazzupły wem czasuwizj eBożej chwały wzbogacanoofantasty czniewy olbrzy m ionem oty wy zrodzonewwy obraźnim isty ków.Wprzeciwieństwie
dotakichrozbudowany chopisówwiecznegotronuBoga,opisJanaj estprosty,podobniej akrelacj ezeStaregoTestam entu-apostołwy m ieniaty lkoty leelem entów,ilepotrzebadoprzedstawieniaBożegom aj estatu.Obrazkom naty tronowej ,obej m uj ący
opisczy nnościpostaciotaczaj ący chtron,m ożeteżnawiązy waćdocesarskiegodworuorazkultusprawowanegowcesarskichświąty niach.By łoby tozuchwałeposunięciezestrony Jana,ży dowskiegoprorokaskazanegonawy gnanie.
Ap5
BógwręczaBarankowiksięgęprzeznaczeń
1
IujrzałemnaprawejdłoniZasiadającegonatronieksięgęzapisanąwewnątrzina
odwrocieopieczętowanąsiedmiupieczęciami.
5,1księgę.Chodziodekrety Boże,doty czącewy darzeńczasówostateczny ch.Pieczęciezostanązłam anej ednapodrugiej ,ataj em nicewy j awione(rozdz.6-9).PrzedstawienieBarankaprzy tronieBoga(wrozdz.5)j estwy darzeniem ,które
sięwpisuj ewwiecznąliturgię(rozdz.4).
5,1.Staroży tnedokum enty prawneby ły zapieczętowane,zwy klesiedm iom apieczęciam i,cooznaczałopotwierdzenieprzezsiedm iuświadków.(Woskowepieczęciełam ano,by zdj ąćznaj duj ącesiępodnim itaśm y,który m iowij anozwój ,by
uniem ożliwićwcześniej szeotwarcieidokonaniezm ian.)Form ataby łastosowanawprzy padkuum ówdoty czący chprzeniesieniaty tułuwłasnościitestam entów.Upowszechniłasięteżwdokum entachrzy m skichztegookresuorazży dowskichzobszaru
Palesty ny.Zwoj eby ły zwy klezapisy wanepoj ednej stronie,zaśstronazewnętrznaby łaprzeznaczonanaty tułlubadres,tenj ednakzwój by łwcałościzapisany pooby dwustronach(por.Ez2,9-10).Strona,poktórej pisano,j estnazy wanarecto,j ej
włóknabiegły poziom o,coułatwiałopisanie.Stronazwanaversoby łauży wanaj edy niewówczas,gdy niewy starczy łom iej scapostronierecto.Dokum enty zapisy wanepooby dwustronachzwoj uby ły naty lerzadkie,żem iały specy ficznąnazwę-
opistograf.
2
Iujrzałempotężnegoanioła,obwieszczającegogłosemdonośnym:Ktogodzienjest
otworzyćksięgęizłamaćjejpieczęcie?
5,2Ty lkotenbędzie„godzien”,ktowdoświadczeniachokazałsiędotegozdolny przezswoj eczy ny (5,9.12).
3
Aniemógłnikt–naniebieaninaziemi,anipodziemią–otworzyćksięgianinanią
patrzeć.
5,3podziemią.ChodzioOtchłań(1,18+).
5,2-3.Zob.Iz6,8,wktóry m poj awiasiępodobneobwieszczenie.
4
Ajabardzopłakałem,żenieznalazłsięniktgodny,byksięgęotworzyćaninanią
patrzeć.
Natleadoracj iBoga,wy rażonej śpiewem chórukosm osuizbawiony chwniebie,ukazuj esięponaddziej owaiwszy stkoobej m uj ącam isj aBaranka,tzn.Chry stusaj akoOdkupiciela;toOnnadaj esensdziej om światailudzkości.
1–4.
PrawadłońZasiadaj ącegonatronie,awięcBoga,któregopostaciwogóleniepróbowałopisaćśw.Jan,toty lewj ęzy kubiblij ny m ,com oc.Księga,którąonwidzij akozwój obustronniezapisany,j estsy m bolem „niezgłębionegobogactwa
wy rokówBoży ch”(Andrzej zCezarei),czy lirodzaj em Bożegotestam entucodolosówświata,testam entuczekaj ącegonaotwarcie,gdy żj estopatrzony równiesy m boliczny m isiedm iom apieczęciam i(por.Iz29,11n;Ez2,9n;Dn12,4.9).Potężnyanioł
j akoBoży heroldogłosiedosły szalny m nawszy stkich„piętrach”biblij negokosm osu(niebo,ziem ia,szeol)stawiapy tanie,naktórebrakodpowiedzizestrony całegorozum negostworzenia.Faktten,wy wołany lękiem przedBoży m iwy rokam i,
przy prawiaWizj oneraopłacz.Powodem ty chłezj estniety lej akaśfrustracj a,leczty powy dlachrześcij anIw.lękoprzy szłośćKościoła.Naciem ny m tlesm utkutam ty chczasówty m wy raźniej ukażesięnastępny,j asny obraz.
5,4.Głośnezawodzenieby łozwy klecharaktery sty cznedlaokresuwielkiej żałoby,np.pośm iercibliskiej osoby.
5
ImówidomniejedenzeStarców:Przestańpłakać!OtozwyciężyłLewzpokolenia
Judy,OdroślDawida,takżeotworzyksięgęisiedemjejpieczęci.
5,5zwyciężył.Szatanaiświat(por.J3,35+;1J2,14+).
5,5.Wsztucewczesnoży dowskiej wy obrażenialwówum ieszczaneby ły naskrzy niach,wktóry chprzechowy wanozwoj ezPrawem ,Lwy uważanozastworzeniasy m bolizuj ącesiłęiwładzęJanm ógłj ednakm iećnam y ślicośbardziej
konkretnego.Określenie„LewzpokoleniaJudy ”nawiązuj edoRdz49,9-10,zawieraj ącegoprzepowiedniędoty czącądy nastiiDawida,który wpóźniej szej literaturzeży dowskiej by łrozum iany wznaczenium esj ańskim (4KsięgaEzdrasza,rabini).
„OdroślDawida”toaluzj adoIz11,1i10(Jesseby łoj cem Dawida),cowskazy wało,żeMesj aszprzy j dziewówczas,gdy będziesięwy dawało,żeliniaDawidawy m arła.Obraztenby łteżwy korzy sty wany wznaczenium esj ańskim wpóźniej szy ch
tekstachbiblij ny ch(np.KsiędzeSy racha).Moty wy lwaiodroślisąteżzesobąpołączonewZwoj achznadMorzaMartwego.Ży dowskieapokalipsy iinneutwory częstoopisy wały rozm owy pom iędzy niebieskim iuczestnikam iobj awiony chscen(np.Dn
7,16;Za4,11;5,2).
6
IujrzałemmiędzytronemzczteremaIstotamiżyjącymiakręgiemStarcówstojącego
Baranka,jakbyzabitego,amiałsiedemrogówisiedmiorooczu,którymijestsiedem
DuchówBogawysłanychnacałąziemię.
5,6Poj awiasiętu,następuj ącpoty tułachm esj ańskich(w.5),ty tuł„Baranek”.WApuży togowzwiązkuzChry stusem ok.trzy dziesturazy.TowłaśnieBaranekzostałofiarowany dlazbawienialuduwy branego(por.J1,29+;Iz53,7).NosiOn
nasobieznam ionam ęki,leczstoij akotrium fuj ący (por.Dz7,55)zwy cięzcaśm ierci(1,18)iztegopowoduj estpołączony zBogiem j akoWładcacałej ludzkości(w.13;itd.;por.21-22;Rz1,4+;itd.).„Mesj asz,lewzwy ciężaj ący,stałsięBarankiem
cierpiący m ”(Wiktory ndePettau).
—Wczwarty m sty chuwy stępuj ąsy m bolem ocy (rogi)iwiedzy (oczy ),któreChry stusposiadawpełni(liczbasiedem ).
5–6.
Janowizakazuj epłakaćj edenzeStarców–m ożewłaśniepatriarchaJakub,przepowiadaj ący (Rdz49,9n)swem usy nowiJudzieświetnąprzy szłośćm esj ańską,któranastąpiwj edny m zj egopotom ków.Treściątej pociechy j estprawda:
określony j akoOdrośl(Iz11,1)dom uDawidowegoMesj aszpanuj enadsy tuacj ą,bozdolny j estotworzy ćksięgęwy roków.ZapowiedzianoLwa,aty m czasem ukazuj esięBaranek–sy m bolChry stusa-Odkupiciela.SzczegółówJegowy gląduniepodobna
sobieplasty czniewy obrazić,natom iasttrzebaj etakzinterpretować:Zabityastojący–tośm ierćizm artwy chwstanieorazkapłańskapostawaPośrednikam iędzy Bogiem aludźm i(por.Hbr10,11),który j estzarazem żertwąpaschalną(1Kor5,7),siedem
rogówoznaczadoskonałąm oc,asiedmiorooczu–pełnięwiedzy.Słowem ,atry buty Barankasąboskie.BaranekdziałaprzezSiedemDuchów,awięc–zgodniezty m ,copodałj użAutorw1,4;4,5–przezDuchaŚwiętego,który zapośrednictwem Kościoła
j estczy nny nacałej ziem i.
5,6.Takj aklewby łnaj wy ższy m sy m bolem siły wstaroży tny chwy obrażeniachkrólestwazwierząt(por.teżnp.Iz35,9;65,25),baranekby łuważany zastworzeniebezbronne(por.Iz40,11).Zabity baranektworzy łuderzaj ący kontrastz
króluj ący m lwem (por.Iz53,7).Barankiłączonozróżnegorodzaj uofiaram i,leczwKsiędzeApokalipsy postaćbaranicaoznaczaszczególnieBarankaPaschalnego,który wy bawiaBoży ludodplagopisany chwnastępny chrozdziałach(por.Wj 12,12-
13).
Wieletekstówwspom inaorogachbaranka,j ednakobrazrogówj akosy m boluwładzy zaczerpnięty zostałzDn8.Siedm iorooczuprzebiegaj ący chcałąziem ięzaczerpniętozZa3,9i4,10.Ponieważm ogąsięoneodnosićdoaniołów(obraz
uży ty wKsiędzeZachariaszawzorowany j estnaperskichwy słannikachkrólewskich)wZa1,10i6,5-7,KsięgaApokalipsy m ożeposługiwaćsięty m obrazem wodniesieniudosiedm iuarchaniołów,októry chwspom inatrady cj aży dowska(Ap8,2),
podporządkowany chChry stusowi,aniety lkoreprezentuj ący chDuchaBożego.Wkażdy m razieoczy,októry chKsięgaZachariaszapowiada,żesąoczy m aBoga-tutaj należądoPanaJezusa.
7
OnposzedłizprawicyZasiadającegonatroniewziąłksięgę.
5,7.KsięgaApokalipsy częstonawiązuj edoliczby „siedem ”.Rzy m skietestam enty by ły zwy klezapieczętowanesiedm iom apieczęciam i.Pieczęcieum ieszczonenadokum entachprawny chgwarantowały,żeniktichnieotworzy iniezm ieni
treści.Testam entm ógłzostaćotwarty dopieropobezsporny m stwierdzeniuśm ierciczłowieka,który gosporządził.Jeślichodzitutaj otestam ent,zwróćm y uwagę,żeBaranek,który zostałzabity,uznany j estzagodnego,by gootworzy ć.(Księgam ożeby ć
równiedobrzeksięgąży ciaBaranica;por.Ap3,5;20,12).Wkażdy m raziewprawierzy m skim dokum entm iałm ocprawnąj edy niewówczas,gdy zostałprzekazany osobie,doktórej by ładresowany ;wszy stkiewarunkizostały więcspełnione,by m ógł
spowodowaćskutkiprawne.
8
Akiedywziąłksięgę,czteryIstotyżyjąceidwudziestuczterechStarcówupadło
przedBarankiem,każdymającharfęizłoteczaszepełnekadzideł,którymisąmodlitwy
świętych.
5,8.Wstaroży tnościpadanonatwarz,by oddaćcześćbogom ikrólom .Teksty ży dowskiezastrzegały zwy kletengestdlasam egoBoga.Obrazm odlitwy j akokadzidłanieby łrzadki(np.Ps141,2),tutaj j ednaknawiązuj edoołtarzakadzenia
oraznaczy nianarozżarzonewęgle,znaj duj ącegosięwświąty niwniebie(Ap8,3).Wty m kontekścieharfy przy puszczalniewy rażaj ąuwielbienie,j akwdawny m chary zm aty czny m świąty nny m chórzelewitów(1Krn25,1.3.6;2Krn5,12;29,25;Ne
12,27;por.1Sm 10,5).
9
Itakąnowąpieśńśpiewają:Godzienjesteśwziąćksięgęijejpieczęcieotworzyć,bo
zostałeśzabityikrwiąTwojąnabyłeśdlaBoga[ludzi]zkażdegopokolenia,języka,ludui
narodu,
5,9nabyłeśdlaBoga.Warianty :„nasnaby łeś”,„nasnaby łeśdlaBoga”.Lekcj a„nas”zakłada,żeStarcy sąludźm i,by ćm ożepatriarcham iST.
—zkażdegopokolenia,języka,luduinarodu.Stereoty powewy rażeniepowszechności.Por.Dn3,4.7.96;6,26.
7–9.
Mom entnaj ważniej szy j estrównieżniewy obrażalny :chodzioprzej ęciewładzy nadlosam iświata.Baranekwstępuj enaboskitroninanim pozostanie(7,10.17;14,10;22,1.3).Następstwem tegofaktuj estkolej naadoracj aBarankaprzez
kosm osiniebian.Opistenwzorowany j estnaliturgiiświąty nij erozolim skiej (harfy,czaszewonności).Święci–j akwcały m NT–oznaczaj ątuchrześcij an,który chm odlitwy wznosząsiędoniebaj akdy m kadzidła(Ps141[140],2).Między Kościołem
m odlący m sięnaziem iaBogiem pośrednicząStarcy,awięczbawieni.ScenatazarównodowodziboskiegokultuChry stusa,j akrównieżilustruj eprawdęoobcowaniuświęty ch.Pieśńśpiewanapodczasliturgiiniebiańskiej j estnowa,doj ej śpiewania
zachęcaj ąsprawiedliwy chwielokrotniePsalm y (np.Ps33[32],3),gdy żsławiniety lkoJahwe(4,11),aleiChry stusa-Odkupiciela,Arcy kapłanaiprawdziwegoPantokratora.TowłaśniedokonaneprzezChry stusadziełoodkupieniauprawniaGodo
otwarciapieczęcinazwoj uBoży chwy roków,doty czący chprzeznaczeńludzkościiświata.Odkupienieotrzy m uj etuaspektnabycia(14,4;1Kor6,20;7,23;2P2,1),nawiązuj ący doideiST:ludBoży j estwyłącznąwłasnościąJahwe(Wj 19,5;Pwt7,6).
Poj ęcieto,wy rażoneinny m czasownikiem ,zachodzij eszczewDz20,28;Ef1,14;1P2,9.Nowy ludBoży m azasięgpowszechny,uwy datniony tuzapom ocąokreśleńzDn3,4.7;6,26.
10
iuczyniłeśichBogunaszemukrólestwemikapłanami,abędąkrólowaćnaziemi.
5,10Wulgata:„uczy niłeśnas...będziem y królować”.
5,9-10.Wizj eprzedstawiaj ąceuwielbienieBogawniebie-otrzy m aneprzy puszczalniewkontekściekultowy m (Ap1,10)iprzekazanezgrom adzeniuby ćm ożepodczasliturgii(rozdz.2-3)-stanowiły zachętędlaKościołanaziem i,
podkreślaj ąc,żełączy sięonzchórem większy m odtego,j akim dy sponowaliprześladowcy chrześcij an,wy znaj ący boskikultcesarza.WZwoj achznadMorzaMartwegoczy tam y,żeziem scy czcicieleprzedstawialisiebiej akouczestnikówniebieskiego
kultuwrazzaniołam i.WStary m Testam encienatchnione,spontanicznepsalm y kom ponowaneprzezprowadzący chliturgięwŚwiąty niby ły nazy wane„nowy m ipieśniam i”(Ps33,3;40,3;96,1;98,1;144,9;149,1).
Zawartatutaj scenauwielbieniaBoganawiązuj edoodkupieniaIzraelazEgiptuprzezkrewbarankapaschalnego(zob.teżkom entarzdoAp1,6)ztąj ednakróżnicą,żedoluduBożegonależąterazprzedstawicielewszy stkichnarodów,którzy
świętuj ąBożeodkupieniewróżnorakisposób.Gowięcej ,m aj ąoniobj ąćostateczniepanowanienadresztąziem i.Wedługtrady cj iży dowskich,Izraelm aobj ąćkrólestwoipanowanienadnarodam iwczasachostateczny ch.
11
Iujrzałem,iusłyszałemgłoswieluaniołówdokołatronuiIstotżyjących,iStarców,
aliczbaichbyłamiriadymiriaditysiącetysięcy,
5,11.Niektóreteksty ży dowskiepodaj ąfantasty czniewy olbrzy m ioneliczby ludzi(powiadaj ąnp.żepodczasbitwy poległowięcej ludziniżży łowcałej historii).Teksty takiem ówiąoj eszczewiększej liczbieaniołów,com ożesięwy dać
bardziej zasadne.„Dziesięćty sięcy ”by łonaj większąliczbąuży wanąprzezGreków.Zatem „m iriady m iriad”,czy li„dziesięćty sięcy podziesięćty sięcy ”,oznaczaniepoliczalność.
12
mówiącychgłosemdonośnym:Baranekzabityjestgodzienotrzymaćpotęgęi
bogactwo,imądrość,imoc,icześć,ichwałę,ibłogosławieństwo.
5,12bogactwo.Wulgata:„bóstwo”.
10–12.
Inny aspektodkupienia,wspom niany j użw1,6–królowaniekapłańskiewierny ch,otrzy m uj etupewneuwy raźnienie:sprawowanieprzeznichwładzy królewskiej odby waćsiębędzienaziemi,awięcwfaziedoczesnej Kościoła,j ako
udziałwpodwój nej władzy Chry stusa-Baranka.By łotośm iałestwierdzenienatleówczesnej sy tuacj iKościoła,uciskanegoprzezwładcówziem skich:wbrewnim Chry stuskróluj ewsercachswoichwierny ch,aprzeznichnaświecie.Hy m nkosm osui
Kościołaśpiewaj ąnieprzeliczonerzeszeanielskie.Zachodzituj ednakpewnaróżnica:pieśńaniołówj akonieodkupiony chkieruj esięniewprostdoBaranka,leczopiewaGoj akoWładcęwszechrzeczy intronizowanegozadokonanedziełoodkupienia.Pieśń
tawy liczasiedem atry butówOdkupiciela–echohy m nuDawidanacześćJahwe.Bogactwotrzebaodnieśćdoskarbówłaskodkupienia,abłogosławieństwo(1P3,9)m ożnapoj m owaćwduchuRz15,29j akoto,cootrzy m uj em y,lubraczej ,zgodniez
uży ciem w5,13;7,12;1Kor10,16,j akowy raznaszegobłogosławienia,tzn.wy sławianiaChry stusa.
5,12.Rzy m skinam iestnikzpoczątkuIIw.poChr.potwierdza,żechrześcij anieczciliChry stusaj akoBoga.Interesuj ące,żeczy tanieprzeznaczonenaŚwiętoPaschy,zawieraj ąceuwielbienieBogazawy bawienieIzraelitówzEgiptu,także
wy m ieniasiedem pochwał(podobniej aktekstzQum ran).Zam iłowanieapostołaJanadoliczby siedem m aj ednakgłębszem oty wy,niezależneodzwiązkówzeŚwiętem Paschy,m ożetoby ćwięcj edy nieprzy padkowazbieżność.
13
Awszelkiestworzenie,którejestwniebieinaziemi,ipodziemią,inamorzu,i
wszystko,cownichprzebywa,usłyszałem,jakmówiło:Zasiadającemunatroniei
Barankowibłogosławieństwoicześć,ichwała,imoc,nawiekiwieków!
14
AczteryIstoty
żyjącemówiły:Amen.Starcyzaśupadliioddalipokłon.
13–14.
Jakokońcowastrofahy m nuodzy wasięcałestworzeniewewszy stkichczęściachkosm osu,wielbiącj ednocześnieBogaOj caiSy na.Analogiczniezakończy sięhy m nchry stologiczny wFlp2,10n.Nadtom ożnatusiędopatrzeć
realizacj iprośby zm odlitwy arcy kapłańskiej Jezusa(J17,5).LiturgicznekońcoweAmenwy powiadaj ąnaj wy ższeduchy sprawuj ącerządy nadświatem m aterii(4,6–8),apokłonoddaj ąreprezentanciodkupiony ch.Zarównobowiem światm aterialny,
j akiludzieSTj użzbawieni,wprzągnięcisąwtendram atdziej owy,który zkoleibędziesięrozgry wał,wm iaręj akBaranekotwierałbędziepieczęcieksięgiprzeznaczeńświata.
5,13-14.ChociażStary Testam entij udaizm głosiły,żewczasachostateczny chświatcałkowiciezostaniepodporządkowany Bożem upanowaniu,wierzono,iżj użobecniewszy stkieelem enty wszechświataby ły posłuszneJegowładzy.
Ap6
Baranekotwierasześćpierwszychpieczęci
1
Iujrzałem:gdyBaranekotworzyłpierwszązsiedmiupieczęci,usłyszałempierwsząz
czterechIstotżyjących,gdymówiłajakbygłosemgromu:Przyjdź!
6,1—9,21Terozdziały tworząj ednącałość.Wm iarę,j akBaranekrozpieczętowuj eKsięgę(6—8,1)irozbrzm iewaj ątrąby (8,2-9),rozwij asięwizj awy darzeń,którezapowiadaj ąiprzy gotowuj ąrozpadpaństwarzy m skiego,prototy pu
nieprzy j aciółBoga.Por.Mt24p.—Czterechj eźdźcówztej pierwszej wizj ipochodzizinspiracj iZa1,8-10i6,1-3;sy m bolizuj ąonitakżecztery plagi,który m igroziliprorocy niewiernem uIzraelowi:dzikiebestie,woj nę,głódizarazę(por.Kpł26,21-26;
Pwt32,24;Ez5,17;14,13-21atakżeEz6,11-12;7,14-15;12,16;33,27).
6,1.Zapieczętowanegodokum entuniem ożnaby łootworzy ćbezzłam aniawszy stkichpieczęci(tj .wKsiędzeApokalipsy dopieropoAp8,1).Owepieczęcie(wty m przy padkuwy roki)poświadczały autenty cznośćtreścidokum entu.(By ć
m oże,podobniej akwstarotestam entalny m przy m ierzu,nieboiziem iazostały wezwanenaświadków;por.Pwt30,19;Ps50,4.)
2
Iujrzałem:otobiałykoń,asiedzącynanimmiałłuk.Idanomuwieniec,iwyruszył
jakozwycięzca,by[jeszcze]zwyciężać.
6,2Jeździecnabiałymkoniuprzy wodzinam y ślPartów(łuktoichwłaściwabroń).By lionipostrachem światarzy m skiegowIw.Donichm ożesięodnosićokreślenie:„dzikiezwierzęta”,dosł.:„zwierzętaziem i”(w.8;por.Pwt7,22;Jr15,2-4;
50,17;Ez34,28oraznaj azdopisany wAp9,13-21).Powszechny nurttrady cj ichrześcij ańskiej dopatry wałsięwty m zwy cięskim j eźdźcusam egoSłowaBoga(19,11-16)lubszerzeniasięEwangelii.
6,2.Jużsam obrazłucznikanabiały m koniuwy wołałby przerażeniewsercurzy m skiegoczy telnika.Wstaroży tnościj edy ny m ikonny m iłucznikam iby liPartowie.Ichtakty kawalkiium iej ętnościbudziły uRzy m ianszczególny lęk,j akiegonie
odczuwaliwobecinny chnieprzy j aciół.Wdawny charm iachPersów,który chPartowieby lipotom kam i,białekonieuważanozasy m bolświętości.ChociażStary Testam entposługuj esięogólnieobrazem „luku”j akosy m bolem wy rokuwy m ierzonegow
bitwie,rzy m scy czy telnicy m oglipom y ślećoty m wschodnim narodzie,który pokonałichwkilkuniedawny chbitwach.Um iej ętnościłuczniczePartówby ły powszechnieznane.Inniówcześnipisarzeapokalipty czni(PodobieństwaHenocha)także
opisy waliprzerażaj ącąinwazj ęPartów,dlategoteżstaroży tny czy telnikzłatwościąkoj arzy łowegoj eźdźcazpodboj em iwoj ną.
3
Agdyotworzyłpieczęćdrugą,usłyszałemdrugąIstotężyjącą,gdymówiła:Przyjdź!
4
Iwyszedłinnykoń–barwyognia,asiedzącemunanimdanoodebraćziemipokój,by
sięwzajemnieludziezabijaliidanomuwielkimiecz.
6,4wielkimiecz.Sy m bolkrwawy chwoj en,spowodowany chprzezpierwszegoj eźdźca.
Wizj asiedm iupieczęci(wy raźny podział:4+3)ukazuj eChry stusaj akoWładcędziej ówludzkich.Możnateżrozum iećotwieraniepieczęcij akouj awnianiebiblij negosensudziej ów,który dopierowChry stusiestaj esięzrozum iały.Klęski
tuopisane–m im opodobieństwadowizj itrąbiczasz–sązaledwiedalekim izwiastunam iDniagniewu.Możnawięcj einterpretowaćj akoszerszerozwinięcieJezusowy chprzepowiedniztzw.apokalipsy sy nopty cznej (Mt24,1–51;Mk13,1–37;Łk21,5–
36),zzacieśnieniem dowy padkówm aj ący chpoprzedzićzburzenieJerozolim y,którestanowiłobezwątpieniawoczachŻy dówkoniecj akiegośświata–dawnej ekonom iizbawczej .
1–4.
Pierwszecztery pieczęcie–towizj ezbudowanenapodobny m schem acie:kolej neotwarciepieczęcij ednej podrugiej ,kolej newezwaniewy powiedzianeprzezkażdązczterechIstotży j ący chsłowem :Przyjdź!,kolej neukazaniesię
czterechj eźdźców,opisskutkówobj awieniasiękażdegoznich.Istotyżyjące(por.4,6–8)–tocherubiny,którereprezentuj ąświatm ateriiazarazem nim rządzą.Przy zy waj ąoneeschatologiczny m wołaniem Boga,określonegoj użw4,8j akoTego,który
przychodzi,akonkretnie–Chry stusa,który wciążprzychodziwwy padkachdziej owy ch,zanim przy j dziedefinity wniepodczasparuzj i.Całestworzeniezutęsknieniem wy czekuj eChry stusa(Rz8,19–23).
Moty wkonisy m boliczny chzapoży czony j estodZachariasza(1,8–11;6,1–8),znaczenieichj ednakj estinne:niesątoaniołowie,leczwielkiewy darzenia.Białykoń,awięckoloruradosnegowsy m boliceAp,wrazzeswoim zwy cięskim ,
uwieńczony m j eźdźcem oznaczaraczej ,zgodniez19,11–16,trium fEwangeliiniżzwy cięskim ilitary zm staroży tny (j akoj ednązplagwedług„apokalipsy sy nopty cznej ”).Pierwszy j eździecj estwy raźnieodróżniony odtrzechnastępny ch,gdy ż
zapowiadagogłosjakbygrzmotu.Drugij eździec–tobezwątpieniasy m bolwoj ny,przy czy m j egobarwaognianawiązuj edosąduBożego,conadtopodkreślawielkimiecz,wapokalipty ceniekanonicznej sy m bolnieuchronnegosądu.Sądem ty m są
zapowiedzianeprzezJezusawoj ny (Mk13,7n).
6,3-4.WStary m Testam encieiliteraturzepóźniej szej „m iecz”by łczęstosy m bolem kary,któradosięgapodczaswoj ny,zaśkolorczerwony by łbarwąnaj częściej koj arzonązwoj nąirozlewem krwi(dlatego„czerwonaplaneta”została
nazwanaMarsem ,odim ieniarzy m skiegobogawoj ny ).Krwawezam ieszkiwlatach68-69poChr.,kiedy zostalizam ordowanitrzej kolej nicesarze,by ły by tutaj ilustracj ątej zasady.
5
Agdyotworzyłpieczęćtrzecią,usłyszałemtrzeciąIstotężyjącą,gdymówiła:Przyjdź!
Iujrzałem:aotoczarnykoń,asiedzącynanimmiałwręcewagę.
6,5wagę.Tosy m bolgłodu:ży wnośćj estracj onowanaiceny wy górowane.
6
IusłyszałemjakbygłospośrodkuczterechIstotżyjących,gdymówił:Kwarta
pszenicyzadenaraitrzykwartyjęczmieniazadenara,aniekrzywdźoliwyiwina.
6,5-6.„Waga”wskazuj enaodm ierzanieży wności,aprzy naj m niej nabacznąuwagękupców,by otrzy m aćpełnązapłatęzasprzedanąży wnośćJęczm ieńipszenicaby ły podstawowy m iproduktam iży wnościowy m i.Ponieważlewarta
pszenicy stanowiładziennąracj ęży wności,zaśdenar-wy nagrodzeniezadzieńpracy,ludziem aj ący nautrzy m aniurodzinęm usielikupowaćtańszy j ęczm ień.Nawetwtedy j ednaktrzy kwarty j ęczm ienianiewy starczy ły by dowy ży wieniacałego
dom u.Wliczny chrodzinachwieśniakówkilkorodziecizpewnościąby um arło.Głódpowodowałteżwzrostcen-tapszenicakosztuj eponaddziesięćrazy więcej odprzeciętnej ceny.
Oliwaiwinoznaj dowały sięwpowszechny m uży tku,nieby ły j ednaktakniezbędnej akpszenicaij ęczm ień.Oliwaby łastosowanagłówniedonam aszczaniagłowy,m y ciaciałaij akopaliwodolam p.Winom ieszanozwodą(j ednączęść
winanadwielubtrzy częściwody )ispoży wanodoposiłkówWy stępowanieproduktówostosunkowodrugorzędny m znaczeniu,wsy tuacj igdy rzeczy podstawoweby ły bardzotrudnodostępne,podkreślałosurowośćBożegowy roku.Ponieważpodkoniec
IwpoChr.poziom inflacj iby łwy sokiiniektórzy czy telnicy bezwątpieniawiedzielioniepopularnej decy zj icesarzaDom icj anaograniczaj ącej ilośćziem iuprawnej przeznaczonej podwinnicewprowincj achrzy m skich,czy telnicy zpewności
zadrżeliby zprzerażenianam y śloty m ,cotakieproroctwam ogły wrzeczy wistościoznaczać.
7
Agdyotworzyłpieczęćczwartą,usłyszałemgłosczwartejIstotyżyjącej,gdymówiła:
Przyjdź!
8
Iujrzałem:otokońtrupioblady,aimięsiedzącegonanimŚmierć,iOtchłańmu
towarzyszyła.Idanoimwładzęnadczwartączęściąziemi,byzabijalimieczemigłodem,i
morem,iprzezdzikiezwierzęta.
6,8trupioblady.Albo:„zielonkawy ”.Jesttokolorrozkładaj ący chsięzwłok,szczególniewprzy padkuśm iercizpowoduzarazy.
—Wczwarty m sty chuwy m ieniasięOtchłań—m aonapochłaniaćofiary.
5–8.
Czarnykoń,awięczłowieszczej barwy,niesienasobietrzeciegoj eźdźca–sy m bolgłodu.Wagawręcesiedzącegonakoniuprzy pom inaskąpewy dzielanieracj iży wnościowy ch.Zagadkowy j estgłostowarzy szący j egoukazaniusię.
Albocheruby natury protestuj ą,albom iłosierdzieBożeograniczarozm iary klęskigłodu,przy czy m sty ch6zdaj esięilustrowaćsy tuacj ęekonom icznązaDom icj ana,gdy oboknadprodukcj iwinaioliwy brakowałochleba.Denarstanowiłwówczas
dniówkęrobotnika.Jeździecczwarty,wy raźniej użnazwany Śmiercią,wrazzuosobieniem hebraj skiegoSzeolu–Otchłani(gr.Hades)dopełniaszereguklęsk,wy m ieniony chuEz5,12.17(LXX);14,21;29,5;33,27.Sątoplagi,którespadnąnaJerozolim ę
lubziem ięIzraela.Dzikiezwierzęta–tobiblij naplagatery toriówopustoszały ch.Wy rażenieczwartaczęśćziemi(Ez5,12–LXX)uwy datniaograniczonośćtej plagi,któraniej estanij edy na,aniostateczna.
6,7-8.Ostatnij eździec-zj awaprzy wodzinam y ślaniołaśm ierciztrady cj iży dowskiej .Listawy roków,któreniesiej eździec,poj awiasięczęstouprorokówzeStaregoTestam entu(np.Jr14,12;24,10;27,8;Ez6,11;7,15;12,16)oraz-winnej
form ieliterackiej -wniektóry chwy powiedziachWy roczniSy billińskich.Tenwy kazwy daj esięnaj bliższy podanem uwEz14,21.
6,1-8.Czterejjeźdźcy.Uży tatutaj obrazowośćzostałazaczerpniętazopisuanielskichj eźdźcówposłany chprzezBoga,by obiegliziem ięwZa1,8-11i6,1-8,chociażpostacietezostały tutaj niecoinaczej ukazane.(Niektórzy badacze
sugeruj ą,żej eźdźcy przedstawiaj ąaniołówsądu,inni,żesąsy m bolam iChry stusaprzy chodzącegonasąd,j eszczeinni,żewsposóbogólny zapowiadaj ąBożewy roki.)ChociażBoży sądnadludzkąhistoriąj estj edny m zgłówny chm oty wówStarego
Testam entu,takżepoganiezrozum ieliby m y ślJana.Większośćkulturwhistoriiludzkościuznawałoskutecznośćboskichwy rokówŻy dowskietrady cj eapokalipty cznełączy ły niektórezowy chwy roków,takiej akwoj naigłód,zokresem bezpośrednio
poprzedzaj ący m czasy ostateczne;por.Mt24,6-8.
9
Agdyotworzyłpieczęćpiątą,ujrzałempodołtarzemduszezabitychdlaSłowa
Bożegoidlaświadectwa,jakiemieli.
6,9Ołtarz(8,3;9,13;14,18;16,7)wtej liturgiiniebieskiej odpowiadaołtarzowicałopaleń(1Krl8,64+).Męczennicy,świadkowieSłowa,sąwłączeniwcałopalnąofiaręichMistrza(por.Flp2,17+).
6,9.Krewofiarwy lewanonapodstawęołtarza(Kpł4,7.18.2534;5,9;8,15;9,9).Męczennicy by liwięcpostrzeganij akofiaradlaBoga,podobniej akBaranekPaschalny wAp5,6.(Zczasem baraniapaschalnezaczętotraktowaćj ako
zwierzętawj akim śsensieofiarne,podobniej akm ęczennikówuważanozaofiarę,np.4KsięgaMachabej skaiFlp2,7).Autorzy apokalipstwierdzili,żewnatchnieniuduszestaj ąsiędlanichwidzialne.
10
Igłosemdonośnymtakzawołały:Jakdługojeszcze,Władcoświętyiprawdziwy,
niebędzieszsądziłiwymierzałzakrewnasząkarytym,comieszkająnaziemi?
6,10.Sam faktrozlewukrwi(Ap6,9)wołałowy m ierzeniesprawiedliwej kary (Rdz4,10;zob.kom entarzdoMt23,25);podobniej akwStary m Testam encie,m odlitwaopom szczeniezbiorowegogrzechuby łaostateczniem odlitwąoto,by
Bógwstawiłsięzasprawiedliwy m i,aJegoim ięzostałowy wy ższone.Ostateczny trium fsprawiedliwościorazwy zwolenieuciśniony chdokonasiędopierowówczas,gdy Bógprzy j dzie,by osądzićziem ię.Py tanie„dokądże?”poj awiasięczęstow
starotestam entowy chm odlitwachbłagalny ch(np.Ps6,3;13,1;80,4),wty m takżewm odlitwachoBożewstawiennictwo(np.Ps79,5.10;Za1,12).Możeteżnawiązy waćdodługościczasukary (Iz6,11;Jr47,6).
11
Idanokażdemuznichbiałąszatę,ipowiedzianoim,byjeszczekrótkiczas
spokojniezaczekali,ażsiędopełniliczbaichwspółsługibraci,którzy,jakioni,mająbyć
zabici.
6,11białąszatę.Jestonasy m bolem trium falnej radości(3,5+;7,9.13-14;19,8).
9–11.
Wrazzotwarciem piątej pieczęcizm ieniasięsceneria:Januj rzałołtarzwniebie,zgodnieztrady cj ąapokalipty ki,przej ętąprzezpierwszy chautorówchrześcij ańskich.Wizj adoty czy losum ęczenników–raczej ofiarprześladowania
rozpętanegoprzezNeronaniżm ęczennikówST(transpozy cj aKpł4,7;17,11).Zresztąporównaniem ęczeństwadowy laniakrwiofiarznaj duj em y równieżiwNT(Rz12,1;Flp2,17;2Tm 4,6).Tekstj estważny j akodowódży ciaduszprzedparuzj ą;
wołaj ą,aBógim odpowiada.Ichnatarczy wewołanieopartej estnawielurem iniscencj achST(Ps79[78],5;Za1,12;Iz6,11;Jr47,6;Pwt32,43itd.).Tłum aczy sięonosy tuacj ąówczesnąchrześcij an,dnieminocąwołających(Łk18,7n)opołożenie
kresuprześladowaniom ,rażący m okrucieństwom iniesprawiedliwości.Bożeatry buty –zob.3,7.Wodpowiedzinawołanieosprawiedliwośćm ęczennicy otrzy m uj ąbiałąszatęniebiańskichtrium fatorówinakazcierpliwegooczekiwaniawpokoj u
wiekuisty m ażdochwiliosiągnięciapełnejliczbywy brany ch.Wapokalipty ceoznaczatosy gnałkońcadziej ów.Niechodzituwy łącznieom ęczenników–wskazuj enatorozróżnieniewspółsługodbraci,którzymająbyćzabici.Krótkiczasichspoczy nku
m ierzy sięoczy wiścieskaląBożą.Takiesam oznaczeniem a„niebawem ”(1,1).
6,11.Inneteksty ży dowskietakżezawieraj ąm odlitwy opom stęioburzeniezpowoduj ej odwlekania(Ap6,10).W4KsiędzeEzdrasza(pochodzącej przy puszczalnieztej sam ej dekady coApokalipsa)duszesprawiedliwy chpy taj ąj akdługo
pozostaj ej eszczedokońcaiotrzy m uj ąodpowiedź,żem uszączekaćażwśródum arły chdopełnisięliczbasprawiedliwy ch.TakżeJezusiPawełwcześniej podkreślali,żeDobraNowinam usizostaćogłoszonawszy stkim narodom ,zanim nastaniekoniec.
Jej głoszeniutowarzy szy ćbędziecierpieniezwiastuj ący chj ąświadków.Natem atbiały chszat,zob.kom entarzdoAp4,4.
6,9-11.Piątapieczęć.Ludziwiodący chwy godny ży wotm ógłdrażnićj ęzy ktegofragm entu,leczuciśnieniicierpiący,którzy ufaliBogu,zradościąprzy j ęliby obietnicęswegowy wy ższenia,podobniej akwStary m Testam encieiczęstow
historiiludzkości.
12
Iujrzałem:gdyotworzyłpieczęćszóstą,nastąpiłowielkietrzęsienieziemiisłońce
stałosięczarnejakwłosiennywór,acałyksiężycstałsięjakkrew.
6,12Wszy stkieznakikosm icznewy m ienioneww.12-14towarzy sząuprorokówdniowiJahwe(Am 8,9+).Oznaczaj ąwy laniesięgniewuBożego(por.Mt24,1+).
13
Igwiazdyspadłyzniebanaziemię,podobniejakfigowiecwstrząsanysilnym
wiatremzrzucanaziemięniedojrzałeowoce.
6,12-13.Wproroctwachstarotestam entalny chkoniecświatałączy sięzwielkim trzęsieniem ziem i(Za14,4-5;por.Ez38,20;Am 8,8).Ponieważtrzęsieniaziem ispowodowały dotkliwezniszczeniawAzj iMniej szej wIw.poChr.,zapowiedź
tawy warłazapewneszczególnewrażenienaczy telnikachksięgi.WStary m Testam encietakżeciem nośćprzedstawianoj akoBoży wy rok(Wj 10,21-23;Iz50,3);szczególniewczasachostateczny ch(Iz13,9-10;24,23;Ez32,7-8;Am 5,18;8,9;por.4
KsięgaEzdrasza).Gwiazdy m ogąsy m bolizowaćzastępy niebieskie(Ap12,4;Iz24,21;Dn8,10;10,13),leczwty m kontekścieoznaczaj ąprzy puszczeniekosm icznerozm iary sądu(Iz34,4).Obrazowegoj ęzy kafragm entunienależy odczy ty waćwsensie
dosłowny m :znikaj ącelubspadaj ącegwiazdy wj ęzy kupoety ckim oznaczały wielkiezniszczenia,np.spowodowaneprzezwoj ny (Wy rocznieSy billińskie,Petroniusz;por.Iz13,10.17).
14
Niebozostałousuniętejakksięga,którąsięzwija,awszelkagóraiwyspazmiejsc
swychporuszone.
12–14.
Otwarcieszóstej pieczęciodsłaniaobrazdwudzielny.Każdazkontrastuj ący chzesobączęścim aprzy ty m niej ednakowerozm iary.Krótszy j estponury obrazkarowy m iarachkosm iczny ch,spadaj ący chnaświatwrogiBogu,
natom iastznaczniewiększy –świetlany obrazochrony wy brańcówBoży ch.Klęskikosm icznewy rażonesąterm inam ibiblij ny m i,aichnastępstwoprzy pom ina„apokalipsęsy nopty czną”(Mk13par.).Um ieszczonenapierwszy m m iej scutrzęsienieziemi
by łoświeży m wspom nieniem pokoleniawspółczesnegoautorowi–lata61i63obfitowały wteklęski–alenależałoonorównieżdostałegoarsenałuapokalipty ki(8,8;9,2;Ez38,19;Jl2,10),podobniej akpozostałezj awiskakosm icznetuopisane(Iz13,10;
34,4).Codogóriwysp–zob.16,20.Wy liczeniepokoleisłońca,księżycaigwiazd,tracący chswoj eświatło,stanowiby ćm ożenaśladownictwoKoh12,2,gdziezaćm ienieowy chciałniebieskichsy m bolizuj estarośćinieuchronnieprzy bliżaj ącąsię
chwilęśm ierci.Takasy m bolikatum ożeoznaczaćnieuchronnązagładęstarzej ącegosięj użim perium rzy m skiego.
6,14.Podczasczy taniazwój rozwij anoprawąręką,natom iastlewązwij anoprzeczy tany fragm ent.Języ k,który zostałtutaj uży ty,nawiązuj edoIz34,4,który pobrzm iewaechem takżewinny chży dowskichtekstachdoty czący chsądu
(Wy rocznieSy billińskie).Tenrodzaj j ęzy kaby łzwy klestosowany wopisachkońcaświata.
15
Akrólowieziemscy,wielmożeiwodzowie,bogaczeimożni,ikażdyniewolnikoraz
wolnyukrylisięwjaskiniachigórskichskałach.
16
Imówiądogóridoskał:Spadnijcie
nanasizakryjcienasprzedobliczemZasiadającegonatronieiprzedgniewemBaranka,
6,15-16.Stary Testam entiapokalipsy takżewspom inaj ąokarach,któredotknączłonkówróżny chwarstwspołeczny ch.Zachętądlaczy telnikówby łazapewneobietnica,żeBógostateczniestaniepoichstronie,przeciwkocesarzom iich
nam iestnikom ,którzy ichterazsądzą.Ukry waniesięwgórachiwołaniedoskał,by zakry ły uciekaj ący chprzedBoży m gniewem ,stanowinawiązaniedoOz10,8;por.Iz2,10i19-20.
17
bonadszedłWielkiDzieńJegogniewu,aktóżzdołasięostać?
6,17Jegogniewu.Wariant:„ichgniewu”.
15–17.
Następuj eopisreakcj iludzizewszy stkichwarstwspołeczny chnaprzerażaj ącezj awiskakosm iczne.Ry sy tej panikisązaczerpniętezProroków.Sądzącponich,ludziekry j ący sięprzedkataklizm em sąwrogam iBoga,choćtegotekst
wy raźnieniem ówi.Jesttokategoria,którąApstaleokreślaj akomieszkańcówziemiwznaczenium iłośnikówdoczesności(3,10;6,10;8,13;11,10;13,8.12.14;17,2.8).Jednakżenapróżnousiłuj ąonischowaćsięprzedBogiem iChry stusem .Dziwi
wy rażeniegniewBaranka,alepam iętaj m y,żetaktutaj określaj ąówdopustBoży ci,którzy m aj ąpowody obawiaćsiękarzącej sprawiedliwościChry stusa.Wy stępuj eOnwApj akom aj ący mieczobosieczny,ostry(1,16),j akoLew(5,5),j akoZwy cięski
Jeździec(6,2;19,11–16).Grozij ednakty lkoniewdzięczny m (1,7).Wierniniem aj ąpowoduGosięlękać,j aktoukażedruga,j asnaczęśćniniej szegody pty chuodsłoniętegowrazzotwarciem szóstej pieczęci.
6,17.Wersettennawiązuj ezwłaszczadoJl2,11;por.Ml3,2odnoszący siędodniasądu.
6,12-17.Szóstapieczęć.Chociażkosm iczny,katastroficzny j ęzy kby łczasam istosowany wopisachBoży chwy rokówwhistorii(np.wwy rokachopisy wany chpostfactumwWy roczniachSy billińskich;lubwkosm iczny m wy olbrzy m ieniu
wy darzeńnaSy naj uuPseudo-Filona;por.Ps18;Jr4,20-28),j ęzy ktegofragm entupasuj edopoglądu,j akoby szóstapieczęć-podobniej akszóstaisiódm atrąbaorazczasza-sy m bolizowałakoniecświata(kosm icznązagładęwedługprorokówStarego
Testam entuiwliteraturzeży dowskiej ).
Ap7
PieczętowanieBożychsług
1
Potemujrzałemczterechaniołówstojącychnaczterechnarożnikachziemi,jak
powstrzymywaliczterywiatryziemi,abywiatrniewiałnaziemianinamorzu,anina
żadnedrzewo.
Ostatniwierszpoprzedniegorozdziału,rozpaczliwepy tanie:Któżsięmożeostać?otrzy m uj eodpowiedźwdrugiej częścikontrastowegoobrazu.Kościółm ożesięnielękaćdoświadczeń,gdy żj estprzy gotowany naichprzy j ęcie,m aj ąc
zapewnionąsobieszczególnąBożąopiekę.JesttoodpowiednikocaleniaIzraelaodplagegipskich.
1.
Wedługzapatry wańapokalipty ki,przej ęty chpotem przezOj cówKościoła,aniołowierządząży wiołam i–tutaj wiatrami,w14,18–ogniem,aw16,5–wodą.Ziem iam anarożniki,j estwięc,wedługwy obrażeńhebraj skich,płaską,
czworokątnątarczą,unoszącąsięnapowierzchnipraoceanu.WiatrytraktowanewSTj akoczy nnikiwy konuj ącewolęBożą(np.Ps104[103],4),zwłaszczakarzącą(Jr49,36;Hi9,17),podzieliłaapokalipty kaj udaizm unapom y ślne(wiej ąceodboków
ziem i)inaszkodliwe(wiej ącej aktutaj :odnarożników).Wiatry tusąsy m bolem plagBoży chozasięguogólnoświatowy m (por.Mt24,31).Ichdziałaniezostaniewstrzy m ane,gdy skończy sięsy m bolicznaczy nnośćpieczętowaniasługBoży ch.
7,1.Poganieczęstopersonifikowalisiły przy rody lubłączy libogówzkonkretny m isiłam inatury.Ży dzisądzili,żeBógpowierzałwładzęnadróżny m ielem entam inatury (takżewichram i)aniołom ,który m ikierował(np.wKsiędzeJubileuszów;
por.Ps148,1-12).Określenie„cztery narożnikiziem i”rozum ianowznaczeniuprzenośny m ,nawetwczasachstaroży tny ch.Nieliczniuważali,żeświatm akształtkuli,większośćsądziła,iżj estpłaskim okręgiem .Wy rażenie„cztery rogi”by łoj ednak
potoczny m sposobem m ówienia,podobniej akwy obrażenieczterechwiatrówwiej ący chzczterechstronnieba(przy puszczalnieprzedstawiony chj akoaniołowienawetwZa6,5).Wstaroży tny chźródłachwiatry m iały zarównopozy ty wne,j aki
negaty wneskutki.Wpewny chwy obrażeniachwiatry ciągnęły poniebiery dwansłońcaiksięży ca(1KsięgaHenocha72,5;73,2),winny chBógoparłfundam enty niebiosnawichrach(1KsięgaHenochaJózefiAsenat),więcichustaniem ogło
zapowiadaćnastanienowegowieku(Wy rocznieSy billińskie,nadtem atery,któranastąpiłapopotopie).Podobniej akwspółcześnipisarze,autorzy biblij niposługiwalisięj ęzy kiem ty powy m dlauprawianegoprzezsiebiegatunkuliterackiego,doty czy łoto
równieżstosowaniasy m boliczny chobrazów.
2
Iujrzałeminnegoanioła,wstępującegoodwschodusłońca,[a]mającegopieczęć
Bogażywego.Zawołałondonośnymgłosemdoczterechaniołów,którymdanomoc
wyrządzićszkodęziemiimorzu:
7,2.Wedługwiększościpopularny chstaroży tny chwy obrażeń,Helios-codziennieprzem ierzałniebonaswy m słoneczny m ry dwanie.Wy ruszałodbram wschoduizniżałswój biegnazachodzie,by podpowierzchniąziem ipowrócićnaswój
szlak.Ziem skikrągby łżewszy stkichstronotoczony rzekąonazwieOceanos.Ży dziwnaturalny sposóbprzekształcilibogasłońcawanioła.Każdy anioł,który przem ierzałorbitęsłońca,zostałby j ednakuznany zawiększegoodnaj potężniej szegozkrólów
ziem i.
Słowo„pieczęć”oznaczaodciskpierścienia-sy gnetu.Urzędnik,który pragnąłdelegowaćkom uśwładzęcelem wy pełnieniaprzezeńj akiegośzadania,pozwalał,by podwładny uży wałj egosy gnetu.
3
Niewyrządzajcieszkodyzieminimorzu,nidrzewom,ażopieczętujemyczołasług
Boganaszego.
2–3.
Odwschodusłońcawstępuj eanioł,awięcj użokreśleniestrony niebazapowiadazbawienie,skoroj esttom iej scepowstaj ącegoświatła,atakżeraj u(Rdz2,8);sy m bolikętęznaj ąprorocy (Ez44,1n;Ml3,20).OwapieczęćBogażywego
j estsy gnetem ,j akiegouży waliwschodniwładcy wstaroży tności(np.Est3,10;8,2;1Mch6,15;Dn6,18)wcelupieczętowaniadokum entówlubuniem ożliwianiadostępudoprzedm iotówim ty lkozastrzeżony ch.Pieczętowanienaczołachprzy pom ina
wizj ęEzechiela,wktórej hebraj skaliteraę(taw),wówczasm aj ącakształtkrzy żarównoram iennego,wy pisananaczołachwierny chm ieszkańcówJerozolim y,chroniichprzedzagładą(Ez9,4.6).Tuj esttoznam ięprzy należnościdoBogażywego,takj uż
zwanegowSTdlaodróżnieniaodbóstwpogańskich,którenieży j ąaniniedziałaj ą.Całaakcj aj estsy m boliczna,asam oznam ię,duchowe(por.2Tm 2,19),j aktowodniesieniudoznam ieniachrzcielnegom ówią2Kor1,22;Ef4,30.Następstwem tej
czy nnościj estszczególnapom ocłaski(por.3,10),niezbędnadoprzetrzy m aniaprób,j akienadej dąwczasachostateczny ch.
7,3.Podobniej akdokum enty lubtowary by ły zapieczętowaneiostem plowanewceluzabezpieczeniaichzawartościlubuniem ożliwieniadokonaniafałszerstwa,słudzy Boży zostalioznaczenij akonależący doNiego(por.Iz44,5).Podczas
plagegipskichBógochroniłswój ludm ieszkaj ący wziem iGoszen(Wj 8,28;9,4;11,7;zob.kom entarzdoAp5,6).Ideaochronnegoznakupoj awiasięteżwStary m Testam encie(Rdz4,15;Iz66,19).Tutaj obrazzostałzaczerpnięty wprostzEz9,4-6,gdzie
sądniem ógłsięrozpocząćdopókiczołasprawiedliwy ch,którzy żałowalizagrzechy swoj ej ziem i,niezostały oznaczone.Czołoiręka(Wj 13,9.16;28,38;Pwt6,8;11,18)by ły naj bardziej odpowiednim iczęściam iciała,by um ieścićznak,gdy żby ły
naj lepiej widoczne.
Przy puszczalniewszy stkiepodanefragm enty StaregoTestam entu,by ćm ożezwy j ątkiem Rdz4,15,uj m owały tenznaksy m bolicznie(m im obardziej dosłownej ,powy gnaniowej prakty kiży dowskiej związanej ztefillin,filakteriam i).Ez9,6z
pewnościąnieodnosisiędoznakuwidzialnegodlaludzi;Apokalipsarozum iegoprzy puszczalniewtalom sam y m znaczeniuj akKsięgaEzechiela.UEzechielaznakiem ty m by łahebraj skaliterataw.Wstaroży tny m piśm iewy glądałaonapodobniej ak
greckaliterachi,doktórej porówny walij ąrabini(przy pom inałanasząliteręx),zaśpewnichrześcij ańscy kom entatorzy łączy lij ą(by ćm ożewsposóbniecodowolny )zeznakiem krzy ża.Wskazy wanoteżnapodobieństwadoznakowaniazwierząti
stosunkoworzadkostosowanej (chociażdobrzeudokum entowanej )prakty kitatuowanianiewolników,wczasachpóźniej szy ch-żołnierzy,bądźteżtatuaży oznaczeniureligij ny m (np.wkulcieMitry );duchowegoobrzezania(obrzezanieby łonazy wane
pieczęcią);orazdoBożegoobrazuodciśniętegowludziach(Filon),odnoszonegotutaj szczególniedoty ch,którzy zgodniezty m obrazem postępowali.Zob.kom entarzdoAp13,16-18idoGa6,17;por4KsięgaEzdrasza6,5;10,23;Psalm y Salom ona15,6-
9iTestam entHioba5,2.
4
Iusłyszałemliczbęopieczętowanych:stoczterdzieściczterytysiąceopieczętowanych
zewszystkichpokoleńsynówIzraela:
7,4Podanatuliczbatodwanaście(liczbaświęta)podniesionedokwadratuipom nożoneprzezty siąc:chodziowielkitłum wierzący chwChry stusa,ludBoży,nowy Izrael(Ga6,16;por.Jk1,1;Ap11,1;20,9).OznaczenipieczęciąBożą(Rz
4,11+)ostateczniezostanąwy bawieniodnadchodzący chplag(por.Wj 12,7-14).
7,4.Ponieważchodziowszy stkichBoży chsług(Ap7,3),sprawiedliwy ch(Ap1,1;2,20;22,6),liczbaiprzy należnośćetnicznam ogąby ćrozum ianewznaczeniuprzenośny m j akoodnoszącesiędoprawdziwy chnaśladowcówBogaIzraela
(naśladowcówJezusa;por.Ap2,9;3,9;21,2.14).Niezależniej ednakodtegoczy liczbatam aznaczenieprzenośne,czy dosłowne,aluzj adoStaregoTestam entuj estwy raźna,j akrównieżnawiązaniedoży dowskiej koncepcj iodnowieniaIzraela,która
zostałaprzedstawionaogólnie,wkategoriachodnowienia„Reszty ”(ty ch,którzy przeży li)zdwunastupokoleńIzraela.
5
zpokoleniaJudydwanaścietysięcyopieczętowanych,zpokoleniaRubena
dwanaścietysięcy,zpokoleniaGadadwanaścietysięcy,
6
zpokoleniaAseradwanaście
tysięcy,zpokoleniaNeftalegodwanaścietysięcy,zpokoleniaManassesadwanaście
tysięcy,
7
zpokoleniaSymeonadwanaścietysięcy,zpokoleniaLewiegodwanaścietysięcy,
zpokoleniaIssacharadwanaścietysięcy,
8
zpokoleniaZabulonadwanaścietysięcy,z
pokoleniaJózefadwanaścietysięcy,zpokoleniaBeniaminadwanaścietysięcy
opieczętowanych.
4–8.
Liczbastuczterdziestuczterechtysięcyj estoczy wiściesy m boliczna.Uzy skanaprzezpodniesieniedokwadratuliczby pokoleńIzraelaipom nożonaprzezty siąc–oznaczaogrom ipełnię.SynówIzraelanależy turozum iećwduchuznanej
wNTtranspozy cj i(Ga6,16)iodnieśćraczej dowszy stkichwierny chKościołaniżdosam y chnawrócony chŻy dów,gdy żApnigdzieniewspom inaprzy wilej ówIzraelaetnicznego,aprzeciwnie–deprecj onuj ej egoroszczenia(2,9;3,9).Nużącenam
siędziśwy daj ekolej newy liczaniekażdegozpokoleń,pam iętaćj ednaknależy,żewsty luapokalipty czny m wy rażaononastrój podniosły (por.21,12n.19n).Zaskakuj eprzy ty m różnaodporządkugenealogicznegokolej ność:Judaj estnapierwszy m
m iej scu,j akodziedzicobietnicm esj ańskichiprotoplastaDawida(Rdz49,10;2Sm 7,11.16;Rz1,3;Hbr7,14),Lewi–takzaszczy cany wapokry fachiliteraturzequm rańskiej –ażnaósm y m ,com ożeoznaczaćtendencj ęprzeciwroszczeniom
dziedzicznegokapłaństwa.Niem azupełniepokoleniaDana,aobokJózefaj estManassesprzy opuszczeniuEfraim a.Dawnatrady cj aży dowska,znanaOj com Kościoła,przy j m owałaprzepowiednię,żewłaśniezpokoleniaDanawy j dzieAnty chry st.
Inny m powodem nieobecnościm ogłoby ćwczesnewy m arcietegopokolenia,gdy żj egopotom kówj użniewy liczaj ąlisty w1Krn.Sprawaredakcj ininiej szegowy kazuj estj eszczeniezupełniewy j aśniona.
7,5-8.Zgodnieztrady cy j ny m poglądem ży dowskim ,dwanaściepokoleńIzraelam iałoodziedziczy ćZiem ięObiecaną(Ez48).JednakUczącoddzielniepokolenieJózefaiManassesa(pokolenieJózefadzielonozwy klenadwapokolenia,
reprezentowaneprzezj egosy nów,ManassesaiEfraim a)iniepom ij aj ącpokoleniaLewiego,Apokalipsam usipom inąćj ednozpokoleń,irzeczy wiściepom ij apokolenieDana,pierwszenaUściewKsiędzeEzechiela(Ez48,1),by zachowaćliczbę
dwunastupokoleń.(JużwIIw.poChr.,ży dowscy kom entatorzy łączy lipokolenieDanazbałwochwalstwem ,leczniem am y natodowodówsięgaj ący chczasów,gdy powstałaApokalipsa.Grzechy Dana[Sdz18,30;1Krl12,29;Am 8,14;por.Księga
Jubileuszów44,28-29]niesąj edy ny m i,októry chwspom inasięwStary m Testam encie,zaśzwiązekzwężem [Rdz49,16-17]j esttutaj zby tdaleki.)Przem ilczenietom ożem iećznaczeniesy m boliczne:j ednopokoleniem ogłozostaćpom inięte,by
wskazaćnaniebezpieczeństwoapostazj inawetwram achluduBożego(por.J6,70;1J).Kolej nośćposzczególny chpokoleńniem aprzy puszczalniewiększegoznaczenia-znaczneróżnicepoj awiaj ąsięj użwStary m Testam encie.
WIw.poChr.dwanaściepokoleńIzraelanieistniałoj użj akoodrębnegrupy plem ienne.Zkilkom awy j ątkam i,j edy nieJuda,Beniam iniLewizachowy waliswoj ątożsam ość,dzisiaj zaświększośćówczesny chpodziałówniej estpewna.
Dokładnaliczba,podwanaściety sięcy zkażdegopokolenia,sugeruj esy m boliczny charakterfragm entu-wtekstachży dowskichliczbadwanaścieby łoliczbąluduBożego(np.Zwoj eznadMorzaMartwego),zaś144000to12x12x10x10x10.Sy m bolika
liczbby łatrady cy j ny m elem entem ży dowskichwy obrażeńeschatologiczny ch.(Nieprawdopodobneliczby poj awiaj ąsięwstaroży tny chopowiadaniach,np.siedem dziewicoczekuj ący chnaAsenat,wszy stkieurodzonetej sam ej nocy coona;m im oto
sy m bolikaliczbby łateżtrady cy j ny m elem entem tekstówapokalipty czny ch;zob.szczególniekom entarznatem atczasówzAp12.)
7,1-8.OpieczętowanieBożychsług.Liczbę144000m ożnainterpretowaćalbokonsekwentniewznaczeniudosłowny m (j akodosłowny chdwanaściety sięcy ży dowskichm ężczy znzkażdegopokoleniaIzraela,którzy niespalizkobietam ii
zachowalidziewictwo-Ap14,4),albokonsekwentniewznaczeniusy m boliczny m (j akoludBoży,niezaśdosłownie144000ludzi).(Ci,którzy rozum iej ąpodanąliczbędosłownie,leczpom ij aj ąj ej wy m iarnarodowy orazaspekty kulturowezwiązanez
płciąiseksualnością,postępuj ąwsposóbniekonsekwentny.)Przeciwdosłownem urozum ieniutej liczby przem awiasposóbuży ciasłowa„słudzy ”winny chfragm entachApokalipsy (Ap1,1;6,11),który sugeruj e,żegrupętętworzy caławspólnota
zbawiony ch(Ap7,3-4).Toj ednak,czy oznaczaj ąoniniepoliczalny tłum zAp7,9,czy teżocalałą„Resztę”etnicznegoIzraela,pozostaj ekwestiąotwartą.
Słowa„potem uj rzałem ”(Ap7,1)oznaczaj ą,żewizj atanastąpiłapopoprzedniej ,niekonieczniezaś,iżwy darzeniawniej opisanesąpóźniej sze(zob.kom entarzdoAp4,1).JeśliAp6,12-17opisuj ekoniecświata,Ap7,1-8m usitowy darzenie
wsensiechronologiczny m poprzedzać(Ap7,3),by ćm ożebędącrównoczesnazcałościązdarzeńopisany chwAp6,1-11.
Triumfwybranych
9
Potemujrzałem:aotowielkitłum,któregoniemógłniktpoliczyć,zkażdegonarodu
iwszystkichpokoleń,ludówijęzyków,stojącyprzedtronemiprzedBarankiem.Odziani
sąwbiałeszaty,awrękuichpalmy.
7,9wielkitłum.Ty m razem j esttotłum m ęczennikówchrześcij ańskich,którzy j użuczestnicząwszczęśliwościniebieskiej (w.14;15,2-4).—Palm y trium fuprzy wołuj ąnapam ięćradosneŚwiętoNam iotów(Kpł23,33-34;itd.).Ww.15
nam iotBogastaniesięm iej scem ichprzeby wania.
Nowaodsłonaposzerzapoprzednij asny obraz.Przy nosionapociechęprześladowany m :czekaichtrium fniebieski,adrogadoniegoj użterazstoiotworem .Jesttowprawdziewizj aKościoławj egofazieeschatologicznej ,aleszerzej
poj ętej ,tzn.bezwy łączaniateraźniej szości(por.Ef2,6).
9.
Wnowy m obraziewy stępuj ąniety lkostoczterdzieścicztery ty siącezabezpieczony chłaską,leczwy stępuj ej użtłumnieprzeliczony zkażdegonarodu.Ludziecitrwaj ąwBożej obecności,odzianisąrównieżwniebiańskie,białeszaty
radościitrium fu.Trium fnadtopodkreślaj ąpalmy–znam iennewstaroży tnościdlategorodzaj upochodów(por.1Mch13,51;2Mch10,7;J12,13)luburoczy stości(Kpł23,40).Znałj erównieżświatGrekówiRzy m ian.Tłum ówj ednakniej est
staty czny ;trzebauzupełnićj egoobrazszczegółem zw.14,gdzienowiwciążprzychodzą.Tłum stoij użprzedBogiem ,azarazem wciążpowiększasięonowy chczłonków.Jesttosy m bolorganicznej łącznościKościołapielgrzy m uj ącego,prześladowanego,
ztrium fuj ący m –niebieskąoj czy zną(Flp3,20).
10
Igłosemdonośnymtakwołają:ZbawieniewBogunaszym,Zasiadającymnatronie,
iwBaranku.
11
AwszyscyaniołowiestanęliwokółtronuiStarców,iczterechIstot
żyjących,inaobliczaswepadliprzedtronem,ipokłonoddaliBogu,
12
mówiąc:Amen.
Błogosławieństwoichwała,imądrość,idziękczynienie,icześć,imoc,ipotęgaBogu
naszemunawiekiwieków!Amen.
10–12.
Wy braniśpiewaj ądziękczy nnądoksologięzarównoBogu,j akiChry stusowi,przy pisuj ącobuOsobom zbawienie.Wy stępuj eonoj eszczewhy m nach12,10;19,1–zawszej akoBożasprawa.Brzm iwty m słowieechoST:j esttoBoże
zwy cięstwonadwrogam i.Tędoksologięwy brany chzam y kaliturgiczneAmen,wy powiedzianeprzeznieprzeliczony orszakasy stuj ący chutronuBogaaniołów.TakiobrazKościołaodpowiadaj egoideizHbr12,22–24,gdziej edniidrudzy tworzą
uroczystezebranieprzedBogiem iPośrednikiem ,który odkupiłludzi.Dalszy ciąganielskiej doksologiidoty czy siedm iuatry butówBoży ch,j akw5,12,j edy niezzam ianąbogactwatam lepiej odpowiadaj ącegoBarankowi,nadziękczynienie,zgodniez
kontekstem niniej szy m .
7,9-12.Białeszaty noszonopełniącsłużbęwŚwiąty ni,by ły teżstosowanepodczaskultubogówwAzj iMniej szej .Gałązekpalm owy chuży wanogłówniepodczasobchodówŚwiętaNam iotów.Wprzy szłości„Reszta”zewszy stkichnarodów
m iałaprzy by ćdoJerozolim y,aby przy łączy ćsiędoobchodówŚwiętaNam iotów(Za14,16).Podobniej akwtekstachapokalipty czny ch,przy szłeziem skiekrólestwoj estj użobecnewj akim śsensiewniebie.Gałązkipalm oweprzy pom inały zwy cięskie
wy j ścieIzraelitówzEgiptu,zaśsam oświętoupam iętniałoBożąwiernośćwobecIzraelitówwczasieichwędrówkiprzezpusty nię,kiedy by licałkowiciezdaninaNiego.
Niektórzy badaczesugerowali,żeowedum y tom ęczennicy lubcierpiący KościółzAp6,11,ukazany tutaj zinnej perspekty wy.Określenie„któregoniktniem ógłpoliczy ć”oznacza,iżtłum by łolbrzy m i,zby twielkidoprzeliczenia-niezaś
nieskończony (3KsięgaMachabej ska4,17;m ogłotooznaczaćliczbętakwielką,żem ożnaj ąby łoprzy równaćdopiaskunabrzegum orza,j akwJdt2,20).
13
AjedenzeStarcówodezwałsiędomnietymisłowami:Ciprzyodzianiwbiałeszaty
kimsąiskądprzybyli?
14
Ipowiedziałemdoniego:Panie,tywiesz.Irzekłdomnie:Toci,
którzyprzychodzązwielkiegouciskuiopłukalisweszaty,iwkrwiBarankajewybielili.
7,14Dialogj akm iędzy uczestnikam igry scenicznej (por.Za6,4-5itakże4,4-13).
—zwielkiegoucisku.Chodzioprześladowania,który chprototy pem by ły tezczasówNerona.
—wkrwiBaranka.Krewsy m bolizuj eskutecznośćśm ierciJezusa(Rz3,25+;1Kor11,25;Ef1,7;itd.).Tendarakceptuj ątuci,naktóry chspły nęły j egoskutki.
13–14.
Podobniej akw5,5,interweniuj ejedenzeStarców,chcącnawiązaćzWizj onerem dialogobj aśniaj ący senstegoobrazu(por.Za4,1–14,gdziewy stępuj eznam ienny dlaapokalipty ki„anioł-tłum acz”).Py tanieStarcawy wołuj e
odpowiedźJana,pełnąpokory nawzórprorokaEzechiela(37,3),wy rażaj ącąoczekiwanienainterpretacj ę.Okazuj esięzniej ,żeowitrium fatorzy wciążprzy chodzązuciskuwielkiego.Term inem ty m „apokalipsasy nopty czna”(Mt24,21;Mk13,19n)
określanasilenieciężkichdoświadczeń,zwiastuj ący cheschatologiczny sądBoży.Tutaj ogólny kontekstpozwalarozszerzy ćtopoj ęcienawszy stkiepróby,nieodłączneodży ciachrześcij ańskiego(1,9;Dz14,22;Rz5,3;2Kor1,4;2Tm 3,12).Paradoksalne
wybieleniewekrwiBarankaswoichszat,terazlśniącobiały chnaznakzwy cięstwa,m ówiniety lkoom ocy ekspiacy j nej krwiChry stusa(Rz3,25;5,9;Hbr9,13n;10,19),leczioty m ,żecierpieniaty chwierny ch,am ożnaichokreślićogólniem ianem
męczennikówzaskładaniewiernegoświadectwaswem uPanu,by ły udziałem wJegom ęce(2Kor1,5;Kol1,24).Staroży tnifolusznicy (fullones)naj pierwpłukalitkaniny,potem j ebielili.Takitutaj m ożnadostrzecdwazbawczeskutkikrwiChry stusa:
uwolnienieodwiny iuświęcenie.Koniecznośćzaśwspółpracy złaskąwidocznaj estwty m ,żeobateczasownikisązastosowanewstronieczy nnej :opłukaliiwybielili,aniety lkozostaliobmyci,uświęceniiusprawiedliwieni(1Kor6,11)j aktosiędziej e
podczaschrztu.
7,13-14.Nauczy cieleży dowscy czasam izadawalipy tania,chociażwiedzieli,żeuczniowieniepotrafiąudzielićnanieodpowiedzi.Uczniowiesam iprosiliwówczasopodanieodpowiedzi.Tasam am etodanauczaniazostaławy korzy stana
tutaj .Wży dowskichapokalipsachorazichrzadkichrzy m skichodpowiednikachczęstowy stępuj ąanielscy przewodnicy (np.1KsięgaHenochai3KsięgaBa-rucha),którzy zadaj ąwizj onerowiretory cznepy tania,by wprowadzićgowgłębsze
zrozum ienie(np.4KsięgaEzdraszaiTestam entAbraham a;por.Dn8,13-14;12,6-7).Winny chtekstachzakłopotaniwizj onerzy m usielipy tać(Dn7,16;12,8;4KsięgaEzdrasza)luboczekiwaćnawy j aśnienie.
Określenie„wielkiucisk”nawiązuj edoDn12,1,gdzieczy tam y ookresiewielkiegocierpienia,któregoBoży ludm adoświadczy ćprzednastaniem końca.Wy bielenieszatwekrwij estwy raźnieraczej znakiem ry tualny m ,niżobrazem ,który
m iałby wy wrzećwrażenienaczy telniku:wStary m Testam enciekrewofiaroczy szczałasprzęty liturgiczne(zob.kom entarzdoHbr9,21-22),bielby łazaśkolorem szatwy m agany m przezliturgięwokresieNowegoTestam entu.
15
DlategosąprzedtronemBogaiwJegoświątynicześćMuoddająwednieiwnocy.
AZasiadającynatronierozciągnienamiotnadnimi.
15.
Szczęściewy brany ch–toj akby nieustannaliturgia,wy rażonaterm inam izapoży czony m izopisówsłużby lewitówisposobuobchodzeniaży dowskiegoŚwiętaNam iotów.Toszczęściej estnastępstwem ichpostawy ży ciowej (dlatego).
Rozciągnienamiot–wy rażeniewy łącznieJanowe–przy pom inatuprawdęWcielenia(J1,14),dziękiktórej nowapostaćBożej obecnościstałasięnaszy m udziałem .Jesttospełnienieobietnicm esj ańskichzam ieszkaniaBogawśródludzi(Wj 25,8;Lb
35,34;Ez37,27;Za2,14;8,3.8).Razj eszczeautordotegopowróciw21,3.Znam ienny j estczasteraźniej szy tegowierszawkontraściedoczasuprzy szłegowwierszunastępny m ;j ednąitąsam ąciągłąrzeczy wistościąj estokresłaskiichwały.Odtąd
wizj aprzej dziewprzepowiednię.
16
Niebędąjużłaknąćaniniebędąjużpragnąć,inieporaziichsłońceaniżadenupał,
7,15-16.Boży przy by tek(nam iot)rozbity ponadludem Boży m j akom iej sceschronieniastanowialuzj ędoIz4,5-6,który zkoleinawiązuj edonowegoWy j ścia(zbawienia)wczasachprzy szły ch.Kiedy Bógodkupiłswój ludzEgiptuigdy
Izraelicibłąkalisiępopusty ni(czas,który upam iętniałoŚwiętoNam iotów;zob.kom entarzdoAp7,9-12),osłaniałichobłokiem ,j akiopisuj eprorokIzaj asz.Apokalipsakorzy stateżzesłownictwaIz49,10(doty czącegoprzy szłegoświata),zob.kom entarzdo
Ap4,6-7.
17
bopasałichbędzieBaranek,któryjestpośrodkutronu,ipoprowadziichdoźródeł
wódżycia:ikażdąłzęotrzeBógzichoczu.
7,17Obrazy iwy rażeniazw.16i17,powszechnewtrady cj iprorockiej ,sy m bolizuj ąceszczęścieeschatologiczne(por.Oz2,20+;Iz11,6+),zostanąpodj ętew21,4.
16–17.
Przy pom ocy tekstówprorockichodm alowanesądalszenastępstwabliskościzBogiem ,będącej udziałem zbawiony ch(Iz25,8;49,10;Ez34,23;Ps23[22],2;36[35],10).„Baranek”staniesięprzy ty m Pasterzem ,zgodniezJanową
Ewangelią(J1,29.36;10,14–16).PodobnieJanowy j estm oty wwodyżywej(J4,14;7,37–39).Tem oty wy chry stologicznewzbogacaj ąbiblij ny obrazzbawieniazeST.Otarciełezj eszczerazpoj awisięj akooj cowskigestBogawopisieNiebieskiego
Jeruzalem (21,4).Ogólny senstegoj asnegodwuczęściowegoobrazum ożnaby prakty cznieuj ąćwzdanieApostoła:Sądzę,żecierpieńteraźniejszychniemożnastawiaćnarównizchwałą,któramasięwnasobjawić(Rz8,18).
7,17.Wersettenstanowialuzj ędoIz25,8(wkontekścieuczty m esj ańskiej pozm artwy chwstaniuwczasachostateczny ch)iIz49,10(wprzy szły m świecie).Natem atobrazupasterzaum ieszczonegotutaj zam ienniezbarankiem ),zob.
wprowadzeniedoJ10,1-18.
7,9-17.TriumfwybranychprzedtronemBożym.TaczęśćApokalipsy m ożeopisy waćinnągrupęodprzedstawionej wAp7,1-8lubteżby ćinny m obrazem tej sam ej grupy,terazznaj duj ącej sięwniebie(podwój newersj ewizj iwy stępuj ą
czasam itakżewStary m Testam encie;por.Rdz41,25-27;poj awiaj ąsiętakżeinterpretacj ewizj i,np.wKsiędzeDaniela,4KsiędzeEzdraszai2KsiędzeBarucha).
Ap8
Otwarciesiódmejpieczęci-wizjatrąb
1
Agdyotworzyłpieczęćsiódmą,zapanowaławniebieciszaprawienapółgodziny.
8,1Podobniej akwtrady cj iprorockiej ,uroczy staciszapoprzedzaizapowiada„przy j ście”Jahwe.Rozpoczy nasięterazwy konaniedekretówprzekazany chwotwartej Księdzewedługnowej liturgiiniebieskiej wy znaczonej siedm iom a
kolej ny m idźwiękam itrąby (8-9;11,15-18).
8,1.Istniej ekilkasposóbinterpretowania„ciszy ”,októrej tutaj m owa.Wkontekściesprawowaniakultu(Ap7,9-12)iwstawiennictwawniebie(Ap6,9-11;8,4)„cisza”m ożeoznaczaćkrótkąprzerwęwsłuchaniuprzezBogam odlitwJegoludu
(Ps50,3.21;83,1)lubustaniewielbienianiebios,by tem odlitwy przy j ąć(Ap8,4),j akwniektóry chpóźniej szy chtekstachży dowskich.
Przy puszczalnieby łatoraczej j akaśform akultupełnanabożnej czci(Ps65,1)by ćm ożenawetlęku,sm utkulubwsty du,j akwprzy padkuzam knięty chustgrzeszników,którzy nasądzieniem ogąniczegopowiedziećwswoj ej obronie(Ha
2,20;Za1,7;Za2,13;por.Ps31,17-18;76,8-10;Iz23,2;41,1;47,5).Ciszam ogłateżoznaczaćkoniecobecnegoświataioczekiwanienastworzenienowego(4KsięgaEzdraszai2KsięgaBarucha;por.Pseudo-Filon)lub(częstowliteraturzestaroży tnej )
koniecm owy,dialogulubobwieszczenia.Musiałateżzapaśćwsądziezanim oskarży cielzabrałgłos.
2
Iujrzałemsiedmiuaniołów,którzystojąprzedBogiem,adanoimsiedemtrąb.
Zakończeniepierwszej siódem kipieczęcij estj ednocześnierozpoczęciem następnej serii.Drugąsiódem kąsątrąby.Wizj am aanalogiczny podziałwewnętrzny (4+3),zprzerwądłuższąposwej szóstej częściskładowej .Podwzględem treści
m ożnaj ątraktowaćj akorozwinięciedziałalnościCzterechJeźdźcówzwizj ipieczęci.Ukazanetukolej nezwiastuny Dniagniewuwzorowanesągłównienaplagachegipskich.Wizj awstępnaobej m uj edwaobrazy :wręczenietrąbsiedm iuaniołom i
sy m bolicznąliturgiękadzenia.
1–2.
Ciszęwniebietrzebarozum iećj akokrótkąprzerwę–ty lkosy m boliczne„półgodziny ”–wnieustanny m wielbieniuBoga,ukazany m poprzednio(zwł.w4,8).Biorącpoduwagęparaleleproroków,którzy nakazuj ąziem izam ilknąćwobliczu
nowy chdziałańBoży ch,zwłaszczaeschatologiczny ch(Ha2,20;SoI,7;Za2,17),trzebawty m uznaćoczekiwanieuniebian–pełnenapięcia,j akuDanielaprzedwy j aśnieniem snuNabuchodonozora(Dn4,16)–nowej interwencj iBożej .Ciszam ożeteż
oznaczaćprzerwędlawy słuchaniapły nący chzziem imodlitwwszystkichświętych(8,3n),zgodniezpoglądam irabinów.Janwidzisiedmiuaniołów,znany chzeST(Tb12,15)izj udaisty cznej literatury pozakanonicznej ,nazy wany chprzezŻy dów
„aniołam iOblicza”(por.Łk1,19),zczasem określony chm ianem archaniołów(1Tes4,16;Jud9).Siedemtrąb–todostosowanadoilościaniołówliczba,równieżsy m boliczna.Głostrąby,towarzy szący wSTteofaniisy naj skiej (Wj 19,16.19),stanowidla
wy gnańcówsy gnałpowrotuzniewoli(Iz27,13),obwieszczanadej ściedniaJahwe(Jl2,1),zapowiadaJegopom stęnadgrzeszny m i(So1,16;Za9,14).OdpowiedniodotegowNTgłostrąby j eststalesy gnałem paruzj i,powszechnego
zm artwy chwskrzeszeniaizgrom adzeniawy brany chwokółChry stusa(Mt24,31;1Kor15,52;1Tes4,16).Dodniadzisiej szegoŻy dziobchodzą„ŚwiętoTrąbki”iwm odlitwietzw.Osiem nastuBłogosławieństwprosząoto,by zabrzm iałatrąbaichwolności.
8,2.Trąby by ły uży wanewczasieuroczy sty chobchodów,dowzy wanianareligij nelubwoj skowezgrom adzenia,np.doogłaszaniaalarm u,częstoostrzegaj ącprzednadciągaj ącąinwazj ą.Towłaśniewty m ostatnim znaczeniuprorocy
zwy kleuży walitegoobrazu,idlategoprzy puszczalnieposługuj esięnim Apokalipsa.ChociażapostołJanniewątpliwieitakuży łby liczby „siedem ”(trzy razy posiedem wy roków),kom entatorzy zauważaj ą,żeseriasiedm iutrąbpoj awiasięwStary m
Testam encie(Joz6,6.13),by łateżprzy puszczalnieelem entem kultuświąty nnego(1Krn15,24;Ne12,41).Pom iędzy okresem StaregoaNowegoTestam entuj udaizm snułrozważanianatem atsiedm iuarchaniołów(dodaj ącdodwóchnaj ważniej szy ch
aniołówwy m ieniony chwKsiędzeDaniela,pięciuinny ch),itoonichtutaj przy puszczalniechodzi.
3
Iprzyszedłinnyanioł,istanąłprzyołtarzu,trzymajączłotenaczynienażar,idano
muwielekadzideł,abyzłożyłjewofierzezmodlitwamiwszystkichświętych,nazłoty
ołtarz,któryjestprzedtronem.
8,3stanąłprzyołtarzu.Chodzioołtarzkadzenia(Wj 30,1;1Krl6,20-21).
—złotenaczynie.BJ:„złotąłopatkę”.By łtoprzy rządsłużący doprzenoszeniarozpalony chwęgielkówzołtarzacałopalenianaołtarzkadzenia.
8,3.Aniołpełnifunkcj ęprzy pisanąkapłanowiwziem skiej świąty ni.Natem atniebieskiej świąty niwApokalipsie,zob.kom entarzcłoAp4,6-7;podobniej akwinny chtekstachży dowskich(takżewStary m Testam encie,wPs141,1),m odlitwy
przedstawionoj akokadzidło(niektóreteksty ukazuj ąj etakżej akoofiarę).Natem atświąty niniebieskiej wtekstachży dowskichogólnie,zob.kom entarzdoHbr8,1-5.
4
Iwzniósłsiędymkadzidełzmodlitwamiświętych–zrękianiołaprzedBoga.
5
Anioł
zaśwziąłnaczynienażar,napełniłjeogniemzołtarzaizrzuciłnaziemię,anastąpiły
gromy,głosy,błyskawice,trzęsienieziemi.
3–5.
Nowy anioł–spozaliczby owy chsiedm iu–dokonuj esy m bolicznej ofiary kadzenia(por.14,18),wzorowanej naliturgiiświąty nnej .Maonwrękunaczynienażar–rodzaj płaskiej szufli(Wj 27,3;38,3),zapom ocąktórej przenosiwęgle
zołtarzacałopalenianaołtarzkadzenia,by m ogły sięprzedBogawznieśćmodlitwyświętych(por.5,8).Wobecogólnikowegookreślenianależy przeznichrozum iećchrześcij anm odlący chsięnaziem i.ModlitwaKościołazostaj eprzy j ętaprzezBoga,o
czy m świadczy wznoszeniesiędy m ukadzidlanego.Następuj enowaczy nnośćanioła–zrzucenienaziem iężarupowoduj ącegotam kataklizm y.Sens:zanoszonedoBogaiwy słuchanem odlitwy osprawiedliwośćpociągaj ązasobąJegokarzącedziałanie
–zapowiedźogólnąty chplag,którezostanązkoleiszczegółowoopisanej akowy wołaneprzezgłosposzczególny chtrąb.
8,4-5.Wty m kontekścienieustannem odlitwy święty chopom stę(Ap6,9-11)sąbezpośredniąprzy czy nąBożej interwencj iwichobronie,którasprowadzikaręnaziem ię(Ap8,6-9,21).Natem atzj awiskatm osfery czny chwy wołaneprzez
aniołów,zob.kom entarzdoAp4,5;por.Ap11,19i16,18.
Czterypierwszetrąby
6
Asiedmiuaniołów,mającychsiedemtrąb,przygotowałosię,abyzatrąbić.
8,6Odnośniedosy m bolicznegocharakteruty chplagzob.6,1+.Wy daj esię,żesąonenawiązaniem doplagegipskich(Wj 7-10;Mdr11,5—12,2).Por.15,5n.
8,6.Zob.kom entarzdoAp8,2.
7
Pierwszyzatrąbił.Apowstałygradiogień–pomieszanezkrwią,ispadłynaziemię.
Aspłonęłatrzeciaczęśćziemiispłonęłatrzeciaczęśćdrzew,ispłonęławszystkatrawa
zielona.
Pierwszecztery plagi,spowodowanegłosem pierwszy chczterechtrąb,doty kaj ąwprostty lkoży wiołównatury iciałniebieskich.Kataklizm y te,analogicznedoplagegipskich,sąsy m bolam iwprawdzie,aleniealegorią.Łatwobowiem wnich
dopatrzećsięrzeczy wisty chwy darzeń,j akieprzeży łoówczesnepokolenie.Schem atopisuj estwy raźny :głostrąby ij egoskutek.
6–7.
Aniołowiepodnoszątrąby doust.Opisodpowiadasiódm ej pladzeegipskiej (Wj 9,23–28),któraj akoty pkary poj awiasięteżuProroków(Ez38,22;Jl3,3).Krewm ożeby ćrem iniscencj ąnaturalnegofaktu;zdarzasiębowiem ,że
podzwrotnikowy huraganrozpy laczerwonawy piasekpusty niczy takiej żebarwy py łwulkaniczny.ZresztąuJoelakrewj estelem entem sceneriieschatologicznej ,podobniej akwhellenisty czny chsły nny chKsięgachSybilińskich.Sy m bolicznatrzecia
częśćstanowizwiększenierozm iarówklęskiwporównaniuzpoprzedniączęściączwartąz6,8,spustoszonąprzezŚm ierć.
8,7.Plagatanawiązuj edosiódm ej plagiegipskiej zWj 9,24-25.
8
Drugianiołzatrąbił:ijakbywielkagórazionącaogniemzostaławmorzerzucona,a
trzeciaczęśćmorzastałasiękrwią
9
iwyginęławmorzutrzeciaczęśćstworzeń–te,które
majądusze–itrzeciaczęśćokrętówuległazniszczeniu.
8,8-9.Wodazam ieniaj ącasięwkrewzwy kleoznaczaławoj nę(np.Iz15,9),leczwersety testanowiąrównieżpowtórzeniepierwszej plagiopisanej wWj 7,20-21.Góry rzuconewm orzesącharaktery sty czny m elem entem obrazowościtego
rodzaj uliteratury (np.płonącagwiazda,którawpadadom orzawWy roczniachSy billińskich,utworzewprzy bliżeniuwspółczesny m Apokalipsie).(SugerowaneparaleledoBabilonuj akopłonącej góry zJr51,25.42niesątutaj oczy wiste,chociażksięga
taby ławówczasbardziej dostępnaodWy roczniSy billińskich.Wy daj esięwątpliwe,by ApokalipsaiWy rocznieSy billińskieby ły utworam iwzaj em niezależny m iodsiebie,leczautorzy oby dwuutworówm oglikorzy staćzKsięgiJerem iasza.)
Plagatam ówioskażeniuźródełwody,powoduj ący m niety lkoszy bkizgonzpowoduodwodnienia,lecztakżedługofaloweskutkiwy wołanezniszczeniem egipskiegosy stem uiry gacy j negoorazzasobówry b(Wj 7,18).
10
Trzecianiołzatrąbił:ispadłazniebawielkagwiazda,płonącajakpochodnia,a
spadłanatrzeciączęśćrzekinaźródławód.
11
AimięgwiazdybrzmiPiołun.Itrzeciaczęść
wódstałasiępiołunem,iwieluludzipomarłoodwód,bostałysięgorzkie.
8–11.
Zdźwiękiem drugiej trąby następuj e–podobniej akwpoczątkowy m stadium pierwszej plagiegipskiej –zam ianawody wkrew(Wj 7,19–21),obej m uj ącaty lkotrzeciączęśćmorza.Odnośniedopłonącejgóry–j eślinieweźm iesięj ej
poprostuzazwrotprzy słowiowy,znany wstaroży tności(Plautus),aoznaczaj ący powodowanienieszczęść–zachodzićm ożewspom nieniewy buchuj akiegośwulkanu,np.Wezuwiuszazr.79.Te,któremajądusze,należy nasposóbhebraj skirozum iećpo
prostuwsensieistotoży wiony ch.Analogiczny dotej sam ej plagiegipskiej losspoty kawody słodkienadźwięktrzeciej trąby.Ichzatrucietom ożeśladepidem iiwy wołanej infekcj ąwody,ałączony zkom etączy spadnięciem m eteoru.Eschatologia
parsy zm uznagwiazdęGohikar,któraspadnieprzedkońcem świata.PiołunwPiśm ieŚwięty m j estsy nonim em kary Bożej (por.Jr23,15;Lm 3,15.19),przy czy m m oty wtrucizny wciążsiępoj awia.PlagatastanowiodwrotnośćcuduwMara,kiedy
wody gorzkiestałysięsłodkie(Wj 15,25).
8,10-11.Podobniej akpoprzedniaplaga,tenwy roknawiązuj edoskażeniawody opisanegowWj 7,20-21,ty m razem j ednakpowodem klęskij esttruciznalubgorzkasubstancj azwana„piołunem ”(Jr9,15;23,15;por.Jr8,14),częstouży wana
wznaczeniuprzenośny m (naokreśleniebałwochwalstwa-Prz5,4;cierpienia-Lm 3,19).Plaga,któradotknęłaby m iej scoweźródławody,stanowiłby tragediędlaJanowy chczy telnikówm ieszkaj ący chwAzj i,szczególniewLaody cei(zob.kom entarzdo
Ap3,15-16).
12
Czwartyaniołzatrąbił:izostałarażonatrzeciaczęśćsłońcaitrzeciaczęśćksiężyca,i
trzeciaczęśćgwiazd,takiżzaćmiłasiętrzeciaichczęśćidzieńniejaśniałwtrzeciejswej
części,inoc–podobnie.
8,12.Plagatapowtarzaechem dziewiątąopisanąwWj 10,22-23.Wielestaroży tny chtekstówm ówiociem nościj akoprzerażaj ący m wy rokuBoży m ,zaśStary Testam ent(zob.kom entarzdoAp6,12-13)iniektóreteksty ży dowskiełącząj ą
takżezczasam iostateczny m i.
8,6-12.Plagipierwszychczterechtrąb.Rodzaj ekar,którełącząsięztrąbam iiczaszam izostały zaczerpniętewgłównej m ierzewprostzdziesięciuplagopisany chwKsiędzeWy j ścia(ztąróżnicą,żenum ery czniezostały dostosowanedo
liczby siedem ;zob.kom entarzdoJ2,11,przy puszczalniepierwszy zsiedm iuznakówwEwangeliiJana).Podobniej akwinny chtekstachży dowskich(np.Pseudo-Filon,Artapanus)kolej ność,anawetliczbaplag,niem aj ąwiększegoznaczeniadlagłównej
m y ślitegoobrazu.Pewneplagipowracaj ąechem winny chtekstachopisuj ący chkary (szczególniewWy roczniachSy billińskich),nigdy j ednakniezostały tam przedstawionetaksy stem aty czniej aktutaj .
13
Aujrzałemiusłyszałemjednegoorłalecącegoprzezśrodeknieba,jakmówił
donośnymgłosem:Biada,biada,biadamieszkańcomziemizpowodupozostałychgłosów
trąbtrzechaniołów,którzymają[jeszcze]trąbić!
12–13.
Dziewiątąplagęegipską–ciem ności(Wj 10,21–23)sprowadzagłosczwartej trąby j akonastępstwoporażeniakolej negoskładnikakosm osustaroży tnego,ciałniebieskich.Nadtozachodzitustereoty powa„klisza”prorocka–zm iana
blaskuświatełnieboskłonu(Iz13,10;Jl2,2;3,3n;Am 8,9;So1,15)–zastosowanarównieżwapokalipsiesynoptycznej(Mt24,29par.).Wceluuwy datnieniapodziałusiedm iuklęskna4+3następuj eswoisteintermezzowpostaciorłazapowiadaj ącego
j eszczegroźniej szeplagi.By ćm ożetego„orła”należy zbliży ćdosępówzMt24,28par.Orędziej egoj estskierowanedowszy stkich.Każdem uzj egotrzy krotnegobiadaodpowiadaćpotem będzieodrębnaklęska(9,12).
8,13.Trzy krotnepowtórzenie„biada”wskazuj e,żechociażplagiczterechpierwszy chtrąbby ły dotkliwe,naj gorszej eszczenienadeszło.Słowo„biada”częstorozpoczy nanowąm owęwlKsiędzeHenochaitutaj przy puszczalniepełni
podobnąrolę.
Orzełby łsy m bolem cesarskiegoRzy m uorazznakiem rzy m skichlegionów,poj awiasięteżj akoj edenzm oty wówwświąty niHeroda,lecztensy m bolizm j esttutaj przy puszczalniepozbawiony większegoznaczenia.Ważniej szaj estby ć
m ożerolaposłańców,j akąorły pełniły wniektóry chtekstachży dowskich(4KsięgaBarucha).Mogły teżsy m bolizowaćBożąopiekę(Ap12,14)lub-cobardziej prawdopodobne-term intenoznaczatutaj (podobniej akgdzieindziej ,takżewŁXX)sępa,
ptakaży wiącegosiępadliną(zob.Ap19,17),awięczapowiadaj ącegobliskązagładę.„Środeknieba”toprzestrzeńpom iędzy Boży m tronem anaj wy ższąwarstwąatm osfery (wstaroży tnej koncepcj iniebaskładaj ącegosięztrzechwarstw,którą
posługiwalisięniektórzy pisarze-natentem atzob.kom entarzdo2Kor12,2-4-lecztakżewinny chkoncepcj ach,np.w2KsiędzeHenocha).
Ap9
Trąbapiąta-pierwsze"Biada"
1
Piątyaniołzatrąbił:iujrzałemgwiazdę,którazniebaspadłanaziemię,idanojej
kluczodstudniCzeluści.
9,1Tagwiazdatoj edenzupadły chaniołów,by ćm ożesam szatan(por.w.11iŁk10,18).—danoj ej klucz.Jedenzaniołówotwieram iej sce,gdziesąprzetrzy m y waniupadlianiołowiewoczekiwaniunaostatecznąkarę(por.11,7;17,8;itd.).
2
IotworzyłastudnięCzeluści,adymsięuniósłzestudnijakdymzwielkiegopieca,i
oddymustudnizaćmiłosięsłońceipowietrze.
Odpowiedniodoósm ej plagiegipskiej (Wj 10,12–15)trąbapiąta,czy lipierwszebiada,przy nosizesobąinwazj ęupiornej szarańczy –dem onów,któredręcząwszczególny sposóbty lkowrogówBoga.
1–2.
Nagłostrąby piątegoaniołaspada,tzn.zstępuj e,sy m bolizowany wj ęzy kuapokalipty kiprzezgwiazdę–duch,turaczej dobry niżzły,awięcanioł,niedem on.Gwiazda-aniołwy pełniaBoży wy rokogłoszony piąty m trąbieniem ,
otwieraj ącCzeluść.Niej esttoOtchłań(Szeol,Hades),leczodpowiadaj ący hebraj skiem utehomgrecki¬˛ĹĂĂoÂ,który wNTniem alstale(zwy j ątkiem Rz10,7)oznaczam iej sceprzeby waniadem onów(9,11;11,7;17,8;20,1.3;Łk8,31),czy lipewien
aspektpiekła.Stam tądwy chodzązłeduchy (por.2P2,4;Jud6).Obrazstudniwiążesięzwy obrażeniem hebraj skim ziem ij akopłaskiej tarczy (7,1).Zpowierzchniziem istudniaprowadzidoCzeluścipiekielnej .Dymj estnastępstwem wy obrażeniapiekła
ognistego(Mt5,22.29n;18,9par.;Jk3,6).Wty m zaśobraziestanowiplagędoty kaj ącąostatnizży wiołówstaroży tny ch–powietrze.Onim j akodom eniezły chduchówzob.Ef2,2.
9,1-2.Wieletrady cj iży dowskichwspom inaozły chaniołachuwięziony chwczeluściachlubrzekach,czekaj ący chnawy znaczony czas,by sięuwolnićinieśćzniszczenie.Niektórzy pisarzestaroży tnisądzili,że„czeluść”by łarzeczy wisty m
m iej scem geograficzny m ,któreistniej enaziem i(1KsięgaHenocha).Strażnadtakim im iej scam ipełnilianiołowie,którzy m ielidonichklucze.Zwoj eznadMorzaMartwegonazy waj ątakżegrzeszników„ludźm i”lub„sy nam iczeluści”(przy puszczalnie
wznaczeniuludzi,który chistnieniekończy sięześm iercią).Większośćpoganuważałagwiazdy zabóstwa,równieżwieluŻy dówsądziło,żesąoneaniołam i.Wutworachży dowskichgwiazdy m ogły równieżsy m bolizowaćaniołów.ApostołJanposługuj e
siętrady cy j ny m iobrazam i,by przekazaćswoj ąm y śl.
3
Azdymuwyszłaszarańczanaziemię,idanojejmoc,jakąmająziemskieskorpiony.
9,3Słowaoinwazj iszarańczy sąinspirowaneJl1-2,której użŻy dziinterpretowalihistory cznie(wedługśw.Hieronim a):cztery j ej grupy przedstawiaj ączterechkolej ny chnaj eźdźców,am ianowicieAsy ry j czy ków,Persów,Grekówi
Rzy m ian(por.Jr51,27).Tutaj j estprawdopodobnieodesłaniedoPartów,ponieważzaśdręczy onaludzinieuśm iercaj ącich,widzianoteżniekiedy wtej j ej inwazj iudrękiduchowepowodowaneprzezdem ony.
9,3.Opisanaplagaprzy pom inaósm ązWj 10,12-plagęszarańczy.Zachowuj ącobrazowośćty powądlawieluapokalipty czny chiprofety czny chobj awień,Janowawizj aprzekształcaowąszarańczęwcośj eszczebardziej przerażaj ącego.
Joelprzedstawiawielkąplagęszarańczy j akoarm ięuczestniczącąwostatecznej woj nie011,3-2,27),opisuj eteżprzebiegostatecznegokonfliktu013,9-17).ApostołJansięgatutaj poobrazy uży waneprzezprorokaJoela,by zapom ocąplagiszarańczy
przedstawićstraszliwąinwazj ę.
4
Ipowiedzianojej,bynieczyniłaszkodytrawienaziemianiżadnejzieleni,ani
żadnemudrzewu,lecztylkoludziom,którzyniemająpieczęciBoganaczołach.
9,4„Trawa”,„zieleń”i„drzewo”sy m bolizuj ąprawdopodobniewierzący chwChry stusa,którzy m aj ązostaćzachowani(por.7,1n).
9,4.Zob.kom entarzdoAp7,3.Zwy czaj naszarańczazadowoliłaby sięroślinnościąipozostawiłaludziwspokoj u.
5
Idanojejnakaz,byichniezabijała,leczabypięćmiesięcycierpielikatusze.A
katuszeprzezniązadanesąjakzadaneprzezskorpiona,kiedyukłujeczłowieka.
9,5.Ukąszeniaskorpionówzaliczanodonaj bardziej bolesny ch(1Krl12,11;2Krn10,14),leczbóltrwaj ący pięćm iesięcy (Ap9,10,chy bażej esttoczastrwaniaplagi;j edenzkom entatorówpowiada,żepięćm iesięcy odpowiadaw
przy bliżeniudługościży ciaprzeciętnej szarańczy )by łniespoty kany.Teksty ży dowskieczęstowy m ieniały skorpiony j akoj ednoznarzędziBożegokarania.
6
Iwowedniludzieszukaćbędąśmierci,alejejnieznajdą,ibędąchcieliumrzeć,ale
śmierćodnichucieknie.
3–6.
Szarańcza,naktórąPism oŚwiętem aaż10określeń,j estplagąty powądlaBliskiegoWschodu;stądnależy ido„klisz”prorockich(Jr51,14.27;Jl1,6n.15;2,1–11;Ne3,15–17)oznaczaj ący chkaręBożą.Tuj ednakopisanaszarańcza
przekraczaram y naturalny chskutkówtej plagi.Skorpion,obokwęża,j estty powy m wPiśm ieŚwięty m zwierzęciem niebezpieczny m dlaczłowieka(Sy r26,7;39,29n;Ez2,6;Łk10,19;11,12).Boży rozkazuściślakarzącezadanieowej piekielnej szarańczy
–odnosisięonoty lkodoludzi,niem aj ący chnaczołachznanej z7,2npieczęciwy braniaBożego,czy lidowrogichBogumieszkańcówziemi(3,10;6,10;8,13iinne).Upodłożaopisukatuszy trwaj ący chpięćmiesięcyj esttrafnaobserwacj aczasuży cia
szarańczy podczasciepły chm iesięcy roku.Podobnieukąszenieskorpionarzadkokiedy by waśm iertelne,azawszej estbolesne.Zresztąliczbapięćnależy teżdozaokrąglony chisy m boliczny ch(np.Łk12,6.52;14,19;16,28;19,18n;1Kor14,19).Dotkliwa
takara,by naj m niej nieostateczna,m acharakterupom nienia.
9,6.Jedy nienaj większecierpieniam ogły spowodować,żeśm ierćm ilszaby łaodży cia(Jr8,2),j ednakwczasietrwaniatej plagim iałaustaćnawetśm ierć.
7
Awyglądszarańczy:podobnedokoniuszykowanychdoboju,nagłowachichjakby
wieńcepodobnedozłotych,obliczaichjakbyobliczaludzi,
9,7.Naj azdszarańczy m ożnaby łoprzedstawićj akokonieboj owe012,4),lubteżliczbękoniprzy równaćdoszarańczy (Jr51,27;por.51,14).Wieńcem ogąświadczy ćowcześniej szy chzwy cięstwach.Obrazskorpionówoludzkim obliczu
zaczerpniętozoniry czny chwy obrażeńWschodu;wsy m boliceznakówzodiakuświataśródziem nom orskiegom oty wtenostatecznieprzekształconowznakStrzelca,częstoprzedstawianegozdługim iwłosam i(zob.kom entarzdo9,8).Chociażobrazniem a
znaczeniadosłownego,nawiązuj edonaj bardziej przerażaj ący ch,tłum iony chlękówcharaktery sty czny chdlaówczesnej kultury,by wzbudzićwczy telnikachprzerażeniewobliczunadciągaj ący chkar.
8
imiaływłosyjakbywłosykobiet,azębyichbyłyjakbyzębylwów,
9,8.Jl1,6opisuj eszarańczęozębach„j akby zęby lwów”,by podkreślićniszczy cielskąsiłę,zj akąpożeraj ąuprawy iwszy stko,coznaj dziesięnaj ej drodze.Obrazuży ty wKsiędzeJoelaprzeraziłby zwłaszczaludzitrudniący chsięuprawą
roli;czy telnikom Apokalipsy m ógłsięskoj arzy ćzprzy słowiowądzikościąlwa.Określenie„m iały włosy j akby włosy kobiet”by łozrozum iałąaluzj ądlawiększościJanowy chczy telników:wszy scy m ieszkańcy cesarstwarzy m skiegowiedzieli,że
„barbarzy ńcy ”m ieszkaj ący pozaj egogranicam i,wprzeciwieństwiedowiększościoby wateliświatagrecko-rzy m skiego,nosilidługiewłosy.Wkontekścieinwazj iwoj skowej ,czy telnicy naty chm iastpom y śleliby oPartach(lubwkategoriach
apokalipty czny ch,ozły chduchach,któreichprowadzą).Dlaprzy kładu,oj ciecówczesnegocesarzaDom icj anam iałj akoby żartować,czy niącaluzj edodługichwłosówPartów,nawidokogonakom ety przepowiadaj ącej j egośm ierć.
9
imiałyprzodytułowijakbypancerzeżelazne,ałoskotichskrzydełjakłoskot
wielokonnychwozów,pędzącychdoboju.
9,9.Słowa„łoskotwielokonny chwozów”zostały zaczerpniętezm ilitarnegoobrazuszarańczy zJ12,5.Łoskotichskrzy dełm iałby ćtakgłośny,żeprzy pom inałzgiełknadciągaj ącej arm ii-takwielki,iżm ógłwy wołaćtrzęsienieziem i(Jr8,16).
Tułówszarańczy by łporówny wany dożelaznegopancerzawpóźniej szy chtekstachży dowskich.Tutaj apostołJanposługuj esięobrazem zbroiadekwatny m doj egoczasów.
10
Imająogonypodobnedoskorpionowychorazżądła;awichogonachjestichmoc
szkodzenialudziomprzezpięćmiesięcy.
7–10.
Obrazszarańczy m ożenasdziśzaskakiwaćm ieszaninąelem entówludzkichizwierzęcy ch.Niedziwiłotopierwszy chczy telnikówAp,obeznany chzcherubam iEzechiela,greckim icentauram i,czy teżludźm i-wężam izesły nnej
gigantom achii,płaskorzeźby ołtarzawPergam onie.Wy glądkonnicym ożem y sobiełatwowy obrazić,skoroznam y „konikipolne”,pokrewneszarańczy.Ciąglepowtarzaj ącasięparty kułajakbystanowistały sy gnałostrzegawczy przeddosłowny m
rozum ieniem ty chobrazów,częściowooparty chnaobserwacj isam egozj awiska,częściowowprostm etafory czny ch.Szczegóły opisum ogąby ćdwoj akointerpretowane:bądźj akoprzy pom nienieposzczególny chgrzechówludzkich,zaktórespadakara
(j akw1Krl17,18),bądźj akouzm y słowienieusposobieniadziałaj ący chdem onów,wy m ierzaj ący chludziom karę.Kluczdrugidozrozum ieniaopisuzdaj esięby ćlepiej dobrany.Itakwieńcezapowiadaj ąichzwy cięstwonadludźm i.Obliczaludzi(tzn.
m ężczy zn),włosykobiet,zębylwów,pancerzeżelaznekażąwnichwidziećistoty rozum ne,nieprosteaprzewrotne,potężneanieubłagane.Mogły teżdziałaćtunastępuj ącerem iniscencj e:szarańczawy posażonaj estwczułkipodobnedouwłosienia–a
groźnidlaim perium Partowienasilidługiewłosy.Przy słowiowy m źródłem panikiwPiśm ieŚwięty m j estłoskotwozów(2Krl7,6n).
9,10.Oichogonachwspom nianoby ćm ożedlatego,żestanowiły brońskorpionów(Ap9,5),m ogłoby ćteżj ednaknaodwrót-skorpiony m ogły zostaćwspom nianezewzględunaichogony.Ważny m ożeby ćtutaj fakt,żePartowie(Ap9,8),
sły nnizeswy chłuczniczy chum iej ętności,j adąckonnowy cofy walisięnawzgórza,gdy zaśrzy m skielegiony,nieświadom eniebezpieczeństwa,zbliżały się,zasy py walij estrzałam i.Zniszczy liwtensposóbkilkalegionówzanim Rzy m ianiezaczęli
stosowaćodpowiedniątakty kę.
11
MająnadsobąkrólaaniołaCzeluści;imięjegopohebrajskuAbaddon,awgreckim
językumaimięApollyon.
9,11Podanetudwaim ionatłum aczy się:„Zniszczenie”i„Niszczy ciel”.
9,11.„Abbadon”tohebraj skanazwagłębinziem i,m iej scaprzeby waniaum arły ch(por.Hi31,12;Ps88,11;Prz27,20).Zwoj eznadMorzaMartwegołączy ły „duchaAbbadonu”z„aniołem Czeluści”.Im ięApolly onznaczy pogrecku
Niszczy ciel.(Niektórzy uczeniwskazy walinadrugorzędnezwiązkitegoim ieniazApollem ,greckim bogiem ,któregosy m bolem by łaszarańcza,zaśkażdorazowy m wcieleniem -rzy m skicesarz;por.Ap2,18.Ponieważim ięApolly onniej estnigdzie
indziej poświadczone,niewy kluczone,żeczy telnicy m ieszkaj ący wAzj im oglidopatry waćsięwnim j akiej śaluzj i.Wtakim przy padkudom niem aneopiekuńczebóstwocesarzaby łoby wrzeczy wistościzły m aniołem ,który,zgodniezsuwerenny m
postanowieniem Boga,m iałzwrócićsięprzeciwkoniem u;por.Wj 12,12;Lb33,4.Jednakaluzj ataniej estdokońcaj asna.)Nakoniec,przerażaj ącewrażeniewy wołaneopisem arm ii(szarańczazKsięgiJoela,Partowieiskorpiony )pogłębiawzm ianka,
żej esttoarm iapiekła,posłanaprzezśm ierć,by napełniłaj ej naczy nia.
12
Minęłopierwszebiada:otojeszczedwabiadanadchodząponim.
11–12.
Ukazuj esiębezobsłonekdem oniczny charakterowej szarańczy Abaddon(hebr.tzn.zagłada)wy stępuj ej akopoety ckisy nonim SzeoluwHi26,6;31,12;Ps88[87],12;Prz15,11,aj akoj egouosobieniezachodziwHi28,22,apotem w
Talm udzie.Natakąpersonifikacj ętakżetutaj wskazuj ezarazdołączony greckiprzekład:AO››Ą©N(tzn.„Niszczy ciel”),com ożeby ćrównieżsarkasty cznąaluzj ądoim ieniabogaApollina.Tutaj złem ocesłużąsprawieBożej .Wiersz12spełniarolę
przery wnikapodkreślaj ączakończeniepierwszegobiada,wy wołanegogłosem piątej trąby.
9,12.Zob.kom entarzdoAp8,13.
Trąbaszósta-drugie"Biada"
13
Szóstyaniołzatrąbił:iusłyszałemjedengłosodczterechrogówzłotegoołtarza,
któryjestprzedBogiem,
9,13Wdrugim sty chuchodziowy rażenietego,żekary przeciwpoganom następuj ąwkonsekwencj im odlitwy m ęczenników,opisanej w6,9.10(por.8,2n).
9,13.Natem atwy obrażeńświąty ni,zob.kom entarzdoAp4,6-7.
14
mówiącydoszóstegoanioła,którymiałtrąbę:Uwolnijczterechaniołów,
związanychnadwielkąrzekąEufrat!
9,14nadwielkąrzekąEufrat!Okolicęnawschódodniegozaj m owaliPartowie,który chj azdainterweniuj ewszóstej pladze(6,2+).
Większąklęskęodzapowiedzianej pierwszy m biadawy wołapiekielnakonnicaznadEufratu,gdy żspowoduj eśm ierćj ednej trzeciej częściludzigrzeszny ch,coj ednakniepobudzidonawróceniapozostały chgrzeszników,tkwiący ch
uporczy wiewbałwochwalstwieiinny chwy stępkach.
13–14.
Posy gnaletrąby szóstej nienastępuj ebezpośrednio,j akdotąd,odpowiedniaplaga,leczrozlegasięgłosodstrony ołtarzakadzeniastoj ącegoprzedBogiem .Jesttozapewnerozkazsam egoBoga,am iej sce,skądgosły chać,wskazuj ena
to,żeBożepoleceniej estskutkiem wy słuchany chm odlitw,której akdy m kadzidławznosiły sięznadołtarza(8,3n).Aniołowiezwiązani,doktóry chpotem należećbędziezabij anieludziniepoprawny ch,sąraczej dem onam i.Jestichczterechdla
zaznaczeniaświatowegozasięguichniszczy cielskiej działalności.RzekaEufrat,stanowiącawPiśm ieŚwięty m granicęZiem iObiecanej (Rdz15,18;Pwt1,9;Joz1,4),tutaj przy wodzinapam ięćodwiecznegowroga–Babilon,m iej scezesłaniaIzraela.
Czy telnicy Apm oglinadtoj ąkoj arzy ćzkrainąPartów,wciążgroźny chdlaim perium .Eufratwięctopewnagranicam iędzy ziem iąakrólestwem potęgpiekielny ch.
9,14.Wpowszechny chwy obrażeniachrzekaEufrat(Ap16,12)pełniłarolętrady cy j nej granicy oddzielaj ącej cesarstworzy m skieodpaństwaPartów.Pewneteksty ży dowskiewspom inaj ą,żeupadłeanioły przeby wały związanew
głębinachm órzim ogły zostaćuwolnionej edy nienapolecenieBogalubj ednegozJegoposłańców.
15
Izostaliuwolnieniczterejaniołowie,gotowina[określoną]godzinę,dzień,miesiąci
rok,bypozabijaćtrzeciączęśćludzi.
9,15.Mim ogłębokiegoprzeświadczeniaodziałaniudem oniczny chsiłwty m świecie,pisarzeapokalipty czniuznawalitrady cy j nąży dowskądoktry nę,wedługktórej Bógwładaostateczniecałąhistorią.Danenatem atzabity ch,j akiezostały
tutaj podane,poj awiaj ąsięteżczęstowży dowskichwy roczniachzapowiadaj ący chkary (zob.Wy rocznieSy billińskie).
16
Aliczbawojsk–konnicy:dwiemiriadymiriadposłyszałemichliczbę.
9,16.Partowieby liuważanizaznakom ity chj eźdźców.Wprzeciwieństwiedowoj skrzy m skich,wktóry choddziały kom ieistniały j edy niewj ednostkachpom ocniczy ch(wktóry chsłuży linie-Rzy m ianie),kawaleriaPartówcieszy łasię
wielkim uznaniem .„Dwiem iriady m iriad”,czy li„dwieściem ilionów”żołnierzy by łoby olbrzy m iąarm iąnawetwdzisiej szy chczasach(odpowiadawprzy bliżeniupięciokrotnej liczbiem ieszkańcówPolski).WIw.poChr.m ogłaprzewy ższaćliczbę
m ieszkańcówcałegoświata.
17
Itakujrzałemwwidzeniukonieitych,conanichsiedzieli,mającychpancerze
barwyognia,hiacyntuisiarki.Agłowykonijakgłowylwów,azpyskówichwychodzi
ogień,dymisiarka.
18
Przeztetrzyplagizostałazabitatrzeciaczęśćludzi,odognia,dymui
siarki,wychodzącychzichpysków.
15–18.
Uroczy steokreślenieścisłej daty uwolnieniaczterechduchówkarzący chakcentuj enieuchronnąadokładnąrealizacj ęzgóry przewidziany chplanówOpatrzności.Ludzie,który chm aj ąonizabić,towg9,4,niem aj ący pieczęciBożej .
Liczbaowej konnicy piekielnej j estnaczasy staroży tneniesły chana:dwieściem ilionówj eźdźców,choćliczniej szy j estchóraniołówwielbiący chBoga(5,11).Sam obrazkonnicy nasunąćm ogliswy m wy glądem Partowie,niebrakzresztąwzorów
biblij ny ch(Ha1,8–10).Barwy pancerzy :czerwona,fioletowosinaiżółtasąbarwam ity chtrzechelem entówkary Bożej ,który m izionątakżepy skikoni:barwam iognia,dy m uisiarki,dobrzeznany chzopisukary naSodom ęiGom orę(por.teżopis
Lewiatana,tj .krokody la,wHi41,11–13orazwierzenia,któreprzy taczaMdr11,18).
9,17-18.Barwa„hiacy ntu"m ożeby ćaluzj ądokolorudy m upowstaj ącegoprzy spalaniusiarki.Por.Ap9,7-8natem atźródłaobrazukoniilwów.Lwauważanozanaj dzikszązbestii,królazwierząt,któregoniktniechciałby napotkaćnaswoj ej
drodze.WStary m Testam encieczy tam y,żeBógm ożeukaraćbałwochwalstwo,posy łaj ąclwy orazstworzy ćnowe,ziej ąceogniem idy m em potwory (Mdr11,17-20).Obrazowośćtam ożenawiązy waćdozagrożenianaj azdem Partów:łucznicy
Partówczęstouży walipłonący chstrzał.
19
Mocbowiemkonijestwichpyskachiwichogonach,boichogony–podobnedo
wężów:majągłowyinimiczyniąszkodę.
9,19.Stwierdzenie,żem ockonij est„wichogonach”m ożeby ćaluzj ądoskorpionówlubkawaleriiPartów,któram iotałastrzały zasiebie(zob.kom entarzdoAp9,10).
20
Apozostaliludzie,niezabiciprzezteplagi,nieodwrócilisięoddziełswoichrąk,
takbyniewielbić[już]demonówanibożkówzłotych,srebrnych,spiżowych,
kamiennych,drewnianych,któreniemogąniwidzieć,nisłyszeć,nichodzić.
21
Anisięnie
odwróciliodswoichzabójstw,swychczarów,swegonierząduiswychkradzieży.
19–21.
Takj akw9,10szkodząludziom ogony owy chkonipodobnedoj adowity chwęży.Dem oniczny charakterwęża,znany zRdz3,zostaniej eszczewy raźniepodkreślony wAp12,9,gdziewśródty tułówszatanawy stępuj erównieżWąż.
Nadtoj eźdźcy Partówodznaczalisięum iej ętnościąstrzelaniazłukudoty łuwkierunkuprzeciwny m dobieguichkoni.Pozostaliludzie,oczy wiściezkategoriimieszkańcówziemi(3,10itd.),m im otakwielkiej klęskinienawracaj ąsię.Zatwardziałośćta
przy pom inawy rzuty zeskargiBogauAm osa(4,6–11).Wśródwy stępkówowy chzatwardziały chgrzesznikównapierwszy m m iej scuwy stępuj ebałwochwalstwo,identy cznewistociezkultem dem onów(1Kor10,20),zktóregobiorąpoczątekinne
grzechy tuwy liczone(podobnie:Mdr14,22–28;Rz1,18–32).Innekatalogiwy stępkówzob.Ap21,8;22,15.Wy liczenieróżny chrodzaj ówbałwanówj estwzorowanenaDanielowy m opisieuczty Baltazara,kiedy tonastępuj egroźneostrzeżenieawślad
zanim kara.
9,20-21.Ży dziuważali,żebraknawróceniaświatawobliczuzbliżaj ącej siękary (np.Wj 7,22-23)j estoznakągłupoty.(Nawetniektórzy staroży tnifilozofowiepogańscy wskazy wali,żeBożewy rokisąaktam im iłosierdzia,m aj ący m i
przy wieśćgrzesznikówdonawrócenia,podobniej akdziełasprawiedliwości;wty m sensiezgadzalisięznaukąStaregoTestam entu-np.Wj 8,10;9,14.29;10,2;14,4;Am 4,6-11).Prorocy StaregoTestam entuipóźniej sipisarzeży dowscy częstodrwiliz
oddawaniaczcibożkom (por.Ap2,14.20),któreposiadały m niej m ocy odty ch,którzy j estworzy li(np.Ps135,15-18;Iz46,6-7).Wkręgachży dowskichpanowałoprzekonanie,żepoganieoddawalicześćdem onom (np.1KsięgaHenocha;1Kor10,20).
Bałwochwalstwoirozpustaby ły trady cy j ny m ielem entam ikultury grecko-rzy m skiej .Wpowszechnej świadom ościzłodziej eiczarownicy budziligrozę.
9,12-21.Plagaszóstejtrąby.Partowieby liwty m okresiebudzący m iszczególnatrwogęnieprzy j aciółm iRzy m ian.Przedstawianoichj akoludziniegodny chzaufania,zaśwładzęichm onarchówj akoabsolutną.Dawniej szegreckieproroctwa
onaj azdachzewschodunaziem iecesarstwarzy m skiegonadalwprawiały niektóry chRzy m ianwprzerażenie,zaśży dowskieWy rocznieSy billińskieprzepowiadały,iżNeronpowróci,prowadzączasobąhordy Partów,by wy wrzećzem stęnaRzy m ie.
(WieluŻy dówży łonaziem iachPartów,zaśŻy dzim ieszkaj ący chwcesarstwierzy m skim niepoczuwalisiędowiększej loj alnościwobecRzy m uniżwobecpaństwaPartów.Podczaswoj ny ży dowsko-rzy m skiej wlatach66-70poChr.wieluŻy dów
m iałonadziej ę,żePartowiewy stąpiąwichobronie,leczokazały siępłonne.)
Ap10
Książeczkaostatecznychwyroków
1
Iujrzałeminnegopotężnegoanioła,jakzstępowałznieba,przyobleczonywobłok,i
tęczabyłanadjegogłową,aobliczejegobyłojaksłońce,anogijegojaksłupyognia,
Wty m m iej scuwątekulegaprzerwaniu.Jesttobądźzabiegredakcy j ny,częsty wAp,rodzaj intermezzaposzósty m składnikusiódem ek,bądźfragm entztzw.drugiegotekstu(zob.Wstęp).Rozdziałniniej szy ukazuj eobrazowoposłannictwo
Janawzwiązkuzbliskim Dniemgniewu.
1.
Janm awizj ębędącnaziem i.Aniołwidziany przezniegoj estinnyniżsiedm iutrąbiący chlubczterechz9,14;potężnyzaśj akówz5,2i18,21zewzględunawagęorędzia,j akiegłosi,odzianywobłok,który stanowiczęsty szczegółteofaniii
rodzaj poj azduistotnadziem skich(1,7;11,12;14,14–16;Ps104[103],3;Dn7,13).Tęczasy m bolizuj eBożem iłosierdzie(4,3),widocznetakżewprzej awachBożej sprawiedliwości(por.Mdr11,17–26;12,8–10.15–25).Tunadtoj estwy wołanalogiką
kom pozy cj iobrazu,zestawieniem chm ury isłońca.Anioł–toposełBożegom iłosierdzia,bliskiegoludziom ,ij akotaki,nosinasobieodblasksłońca,sy m boluBóstwa(1,16;Mt17,2).Wy glądj egonógprzy pom inapostaćaniołazDn10,6orazsłupyogniste
wiodąceIzraela(Wj 13,21;14,19.24).
10,1.Literaturaży dowskaopisuj eniektóry chaniołówj akoistoty sięgaj ącewzrostem naj wy ższegonieba,częstoj aśniej ącej aksłońce(2KsięgaHenocha;3KsięgaHenocha;rabini;por.Dn10,6;por.postaćgreckiegobogaAtlasa).Zarówno
źli(1KsięgaHenocha),j akidobrzy aniołowiem ogliby ćbardzowy sokiegowzrostu.Czasam inosilikorony (np.2KsięgaHenocha;3KsięgaHenocha)wty m przy padkuwpostacitęczy.W3KsiędzeHenochakoronam anawetwy sokośćodpowiadaj ącą
odległości,której przeby ciewy m agapięciusetlat.(Czasam itakij ęzy kby łuży wany wznaczeniuprzenośny m ,np.wodniesieniudoj akiegośkonkretnegoarcy kapłana).ApostołJanczerpiezobrazówuży wany chwj egoczasach,by opisaćpotężnego
anioła,który góruj eponadcały m stworzeniem (zob.kom entarzdoAp7,1).
2
imiałwprawejręceotwartąksiążeczkę.Nogęprawąpostawiłnamorzu,alewąna
ziemi.
10,2miał...otwartąksiążeczkę.TocoinnegoniżopieczętowanaKsięgapowierzonaBarankowi(5,2)—tapodanatuJanowij estm ałaiotwarta.
10,2.Ponieważpieczęciezostały zerwane(Ap6,1-8,1)treśćksięgim ożezostaćterazodczy tana(„otwarta”).Olbrzy m ierozm iary aniołaito,żej ednąnogępostawiłnaziem i,drugąnam orzu,wskazuj ą,j akwielkiej estj egopanowanie.
3
Izawołałdonośnymgłosem,takjakryczylew.Akiedyzawołał,siedemgromów
przemówiłoswymgłosem.
10,3przemówiłoswymgłosem.Chodziogrzm oty —głosBoga(Ps29,3-9).
4
Skoroprzemówiłosiedemgromów,zabrałemsiędopisania,leczusłyszałemgłos
mówiącyznieba:Zapieczętujto,cosiedemgromówpowiedziało,iniepisztego!
10,4Wdwukońcowy chsty chachpoleceniezachowaniasekretu(por.Dn12,4;2Kor12,4),gdy żczaswy pełnienia(w.7)j eszczenienadszedł(winny m znaczeniu1,11.19;itd.;22,10).
2–4.
Odtądwizj aJanabardzoprzy pom inawidzenieotrzy m aneprzezEzechiela(2,8–10).Książeczkaj estniewielkim zwoj em papirusu,iwprzeciwieństwiedozapieczętowanej księgiz5,1–otwarty m .Oznaczatoorędziedoty cząceniewielu
zdarzeń,uj awniony chidziękitem uzrozum iały ch.Morzeiziemiaj akopunkty oparciadlanóganiołam ówiąopowszechnościorędzia.
Porównany dorykulwagłosanioławzbudzaprzerażenie,częstopodkreślanewPiśm ieŚwięty m ,agłostenj estsam wsobieniezrozum iały.Odpowiedziąnatengłos,j akby echem ,j estsiedemgromówj aksiedem razy uży tewPs29[28]
hebraj skiesłowoqol(tzn.głos),oznaczaj ącetam właśniegrom .Takżetutaj chodzioBożeobj awienie(por.J12,28n).Janzrozum iałj egosensim iałj użj eutrwalićnapiśm ie,gdy otrzy m ałzakaz:Zapieczętuj!Znaczy toty le,cozabezpieczniej ako
pieczęciątętaj em nicę„zatrzy m aj przy sobie”.Toobj awieniezatem otrzy m ałśw.Janty lkodlasiebie(por.Iz8,16;Dn8,26).Odwrotny nakazw22,10będzieuzasadniony bliskościąchwiliurzeczy wistnieniasięproroctwksięgi.
10,3-4.Częśćksięgizostałaj eszczezapieczętowana(por.Ap22,10),cosugeruj e,żepewnetaj em nicem usząpozostaćukry teażdokońca(Pwt29,29).Sensgrom ówby łby j aśniej szy,gdy by utożsam ićj eztreściąksięgi-Ap10,2.8-11-lub,co
j ednakwy daj esięm niej prawdopodobne,gdy by stanowiły siedem przy kazańbędący chodpowiednikiem Dekalogu,podobniej akApokalipsagrupuj esiedem plagwtakisposób,by odpowiadały siedm iuplagom zKsięgiWy j ścia.Natem atobj awień,o
który chniem ożnapisać,zob.kom entarzdo2Kor12,2-4.Tekstzakłada,żeapostołJanrobinotatki(j aktoczasam iczy niliuczniowierabinówlubludziesłuchaj ący greckichfilozofów)lubżespisuj eto,cowidziisły szy.Skry bam ógłspisy waćwidzenialub
wy roczniewty m sam y m czasie,gdy wizj onerj eotrzy m y wał(np.Testam entHioba51,wczęści,której datapowstaniapozostaj eniepewna).
5
Aniołzaś,któregoujrzałemstojącegonamorzuinaziemi,podniósłkuniebuprawą
rękę
10,5Podnoszącrękęaniołprzy stępuj edozłożeniaprzy sięgi(Dn12,7)naStwórcętrzechczęściwszechświata(por.Rdz14,22;Wj 20,11;Pwt32,40;Ne9,6;itd.).
6
iprzysiągłnaŻyjącegonawiekiwieków,którystworzyłnieboito,cownimjest,i
ziemię,ito,cowniejjest,imorze,ito,cownimjest,żejużniebędziezwłoki,
10,5-6.Podniesienierękikuniebuby łogestem towarzy szący m składaniuuroczy stej przy sięgiwkulturzegreckiej ,wStary m Testam encieiwpóźniej szej literaturzeży dowskiej .Jannawiązuj etutaj doDn12,7,gdzieaniołpodnosiręceku
niebuiprzy sięganaTego,który ży j enawiekiwieków,żedokońcapozostaj ety lkotrzy ipółroku.Tutaj aniołprzy sięga,żeczastenj użnadszedłiniebędziedodatkowej zwłoki.(Niektóreteksty apokalipty cznem ówią,żeczas,który m ożnazm ierzy ć,
dobiegakresu,tutaj doty czy toraczej „czasuprzednadej ściem końca”,wświetleDn12,7;por.Ap2,21;6,11;20,3;Ha2,3.)
7
alewdniach,[wktórychzabrzmi]głossiódmegoanioła,kiedyzatrąbi,wtedy
misteriumBogasiędokona,takjakpodałOndobrąnowinęsługomswym,prorokom.
10,7Ostateczneustaleniesiękrólestwa(trzecisty ch),którezakładapokonanienieprzy j aciółBoga(17-18;20,7-10).Otaj em nicy Bogapor.Rz11,25;16,25+;Ef1,9;por.2Tes2,6-7.
5–7.
Ty powy dlabiblij nej przy sięgi(Rdz14,22;Pwt32,40;Ez20,15.28;Dn12,7)gestaniołaj estj ednocześniedotknięciem trzeciegoskładnikakosm osuwstaroży tności–nieba.Uroczy staprzy sięgaprzy pom inaprzy rzeczenieDaniela(12,7),
azawierawy liczeniewszy stkichtrzechczęściwszechświata,pochodzący chj ednakowoodStwórcy.Niebędziezwłoki–znaczy,napodstawiekontekstuksięgi,żerozszalałem uzłu,któreosiągniepunktkulm inacy j ny,krespołoży przewidziananadokładny
term inBożainterwencj a.Słowatestanowiąodpowiedźnapełnelękupy taniepierwotnegochrześcij aństwa,dlaczegoodwlekasięparuzj a(6,10;2P3,4).Odpowiedźtam ówinieobliskiej ,leczoniezawodnej godziniesąduBożego.Jesttozarazem godzina
dopełnieniasięmisteriumBożego,owej dy nam icznej ,choćpowolnej ,taj em niczej ,aj ednakpodanej dowiadom ościprzezProrokówrzeczy wistościBożej wśródtegoświata,którądziśokreślam y j akozbawczy plan.
8
Agłos,którysłyszałemznieba,znówusłyszałem,jakzwracałsiędomniew
słowach:Idź,weźksięgęotwartąwręceaniołastojącegonamorzuinaziemi!
10,8-11Epizodinspirowany prorockim powołaniem Ezechiela(Ez2,8—3,3;por.Jr15,16).Ponawia,precy zuj ącj ą,m isj ęJana(1,1-2.9-20).
8–11.
Tensam Boży głosoznaj m iaJanowinowy rozkaz,m ianowicie,by wy konałpodobnądoEzechielowej czy nność:wziąłzrękianiołaówm ały zwój isy m boliczniegopołknął.Jednakżem iędzy Prorokiem aWizj onerem zPatm oszachodzi
taróżnica,żeutegoostatniegosłody czzam ieniasięwgory cz.Otrzy m y wanieBoży chobj awieńj estradościądlapośrednika(Jr15,16),aleichtreść,j aknp.tutaj –przy szłeplagi–bolesna:obokm iłosierdziawidzionteżBożąkarzącąsprawiedliwość.
Nadtobiblij ny losprorokanieby łdopozazdroszczeniazewzględunaniewdzięcznośćsłuchaczy (por.Jr11,18–20;15,10–18;20,7–10).Tasy tuacj awciążsiępowtarzawdziej achKościoła:wielecierpiąci,którzy nawołuj ądopokuty grożąckaram i
Boży m i.Realisty czny obrazpoły kaniawsposóbtrafny oddaj epsy chologiczny procesprzej m owaniaprzezBożegopośrednikaiwewnętrznegoasy m ilowaniaprawdobj awiony chm udoprzekazaniaorazfaktosobistegozaangażowaniaprorokawto
zadanie.Trzeba,zawartewBożej wy powiedziusły szanej przezJanapopołknięciuzwoj u,by łoodczuwaneprzezProrokówj akonieodpartakoniecznośćwewnętrzna(Jr20,9;Am 3,8).Znów–wskazuj enanowąm isj ę:bądźrozszerzenienaludy,narodyi
językitego,codotądraczej m ówiłolosachIzraela,bądźteżchodzituoszczególnątreśćobrazówukazany chwrozdziałachod11do18.Słowoznówzapowiadakolej ne„rekapitulacj e”,tzn.wciążpodinny m iobrazam ipowracaj ąceprzepowiednieokońcu
świataifinalezbawczegoplanu.
9
Poszedłemwięcdoanioła,mówiącmu,bydałmiksiążeczkę.Irzeczemi:Weźi
połknijją,anapełniwnętrznościtwegoryczą,leczwustachtwychbędziesłodkajak
miód.
10,8-9.Wersety tesąopartenaEz2,8-3,3.Inny ówczesny pisarzapokalipty czny (4KsięgaEzdrasza)czerpałbardziej swobodnieztej sam ej obrazowości.Grzechm iałsm akm iodu,leczby łtrucizną,prowadziłbowiem dokary (Prz5,3-4;
por.Lb5,23-31).Jednaksłody cz,októrej tutaj m owa,j estsłody cząSłowaPańskiego(por.Prz24,13-14;rabini),zaśgory czj estgory cząwy roku,który Janm usiobwieścić.Natem ataniołarozm awiaj ącegozwizj onerem ,zob.kom entarzdoAp7,13-14.
10
Iwziąłemksiążeczkęzrękianioła,ipołknąłemją,awustachmoichstałasięsłodka
jakmiód,gdyzaśjąspożyłem,gorycząnapełniłysięmojewnętrzności.
10,10goryczą.Słody cztozapowiedźzwy cięstwaKościoła,gory czzaśprzepowiadam utakżecierpienia(11,1-13).
11
Imówiąmi:Trzebaciznówprorokowaćoludach,narodach,językachiowielu
królach.
10,11.Ży dowskaSy billazWy roczniSy billińskichpoj m owałaswoj ezadaniej akoprorokowanieowszy stkichnarodach(por.Ap11,2),by łtoj ednaktrady cy j ny ry spoj awiaj ący uwieluprorokówStaregoTestam entu,którzy wy głaszali
wy rocznieprzeciwkonarodom ,który m Janj estznaczniebliższy (Iz13-23;Jr46-51;Ez25-32;Am 1-2).
10,8-11.G orzkieprzesłaniedlanarodów.TeksttenopierasięnaEz2,8-3,3,wktóry m prorokEzechielotrzy m uj ezwój zapisany pooby dwustronach(por.Ap5,1),zawieraj ący przesłanieotrzechrodzaj achkar.Ezechielspoży łzwój ,który
wy dałm usięsłodki,zawierałj ednakwy roknaIzraela.
Ap11
Dwajświadkowie
1
Potemdanomitrzcinępodobnądomierniczegoprętaipowiedziano:Wstańizmierz
świątynięBożąiołtarz,itych,cowielbiąwniejBoga.
11,1powiedziano.Wariant:„Aniołstanąłm ówiąc”.—zm ierz.Świąty nia,serceJerozolim y,MiastaŚwiętego(w.2),wy obrażaKościół(1Kor3,16-17+;Ap20,9;21,1+).Będzie„zm ierzona”(por.Jr31,39;Ez40,1-6;Za2,5-9):otoczeniprzez
pogan(w.2)wierniChry stusowizostanąoszczędzeni(por.7,4;14,1-5)napodobieństwoReszty Izraela(por.Iz4,3+).
11,1.Dokonaniepom iarówdziedzińcówdom uBożego(Ap21,15)by łoj edny m zesposobówprzedstawieniawspaniałościbudowli,którąwzniesiononachwałęBoga(Ps48,12-13;Ez40,3-42,20;Za2,1-5;por.PodobieństwaHenocha,gdzie
zm ierzony zostałraj ).„Trzem a”m ogłaby ćuży wanaj ako„prętm ierniczy ”)
2
Dziedzinieczewnętrznyświątynipomińzupełnieiniemierzgo,bozostałwydany
poganom;ibędądeptaćMiastoŚwięteprzezczterdzieścidwamiesiące.
11,2czterdzieścidwamiesiące.Por.13,5.WedługDn7,25+tenokres(trzy ipółroku)stałsięczasem —ty pem wszy stkichprześladowań(por.Łk4,25;Jk5,17).Tutaj chodziwprostoprześladowaniezestrony Rzy m u(Bestiizrozdz.13i17,10-
14).
Rozdział11m ożnapotraktowaćj akozłożonązdwóchobrazówświetlanąanty tezępoprzedniej plagi,aj eśligosięuznazaelem entdrugiegotekstu(zob.Wstęp),stanowionzam kniętącałośćtem aty czną.Treściąj ej j estswoistateologiatej
klęski,j akąwoczachówczesnegopokoleniaby łozburzenieJerozolim y wr.70.Pointątegowy woduj esttreśćkońcowegoobrazu:sy m bolizowaneprzezArkęPrzy m ierzaduchowedziedzictwoIzraelaprzechodzinaKościół,który m aj użwy m iary
eschatologiczne.
1–2.
Sy m bolicznaczy nnośćm ierzeniaświąty nim aswoj ebiblij newzory,tutaj j ednakAutornadaj ej ej inneznaczenieniżpoprzednieksięgi.WSTwy stępuj ądwaznaczeniaprzeciwstawnetej czy nności:albozapowiedźzruj nowania(2Krl
21,13;Iz34,11;Lm 2,8;Am 7,7–9),albosnucieplanówidealnej przy szłościświąty niczy MiastaŚwiętego(Ez40,3–42,20;43,13–17;Za2,5–9).RozkazBoży dokonaniaczy nnościsy m bolicznej m ierzeniaodnosisiędoświąty nij erozolim skiej zczasów
Salom ona,kiedy tom iałaonaty lkodwadziedzińce(1Krl6,36;7,12),aniecztery,j akświąty niaHerodowa.Jednakżeziem skataświąty nia–wprakty ceniedostępnaj użdlaWizj onerawj egoczasach–oznaczawierny chzorganizowany chwKościele,
zgodniezsy m bolikąNT(1Kor3,16n;2Kor6,16;Ef2,21).Nato,żechodzigłównieoludzi,wskazuj ewłączeniedom ierzeniatych,cowielbiąwniejBoga.Rozkazodnoszący siędodziedzińcazewnętrznegom aznaczenie,któreuwy raźniasens
poprzedniegopolecenia.Pomińzupełnie(dosł.:„odrzuć”)odnosisiędoSy nagogi,któraterazznaj dziesięnazewnątrzprawdziwej świąty ni,tj .Kościoła.Onzaśbędzie„zm ierzony ”,toznaczy zachowany.SpełniąsięzapowiedziProroków(Iz63,18;Za12,3
–LXX)isam egoJezusaodeptaniuJerozolimyprzezpogan(Łk21,24),j akrównieżJegowy raźnaprzestrogadoty czącaodrzuceniaŻy dównakorzy śćpogan(Łk13,25–30).Klęskatabędziem iećj ednakczasograniczony,j aknatowskazuj esy m boliczna
liczbaczterdziestudwóchmiesięcy,tzn.potrwatrzy lataipółroku.Połowadoskonałej siódem kiwy rażaniedoskonałość,ograniczoność(por.Dn7,25;12,7–odpowiednikczasutrwaniaakcj iprześladowczej AntiochaIVEpifanesa,odczerwca167r.do
grudnia164r.przedChr.).Azatem czasypogan(Łk21.24)toty lkotrium fprzej ściowy,przewidziany idopuszczony przezBogapoto,by „ResztaIzraela”m ogłaocalećwtragediir.70przezwej ściedoprawdziwej Świąty ni–doKościoła.Wty m
kontekściełatwiej m ożnazrozum iećnastępny obrazww.3–6.Takdługo,j akdługopoganom wolnobędziedeptaćMiastoŚwięte,awięcwokrągły m przeliczeniuty siącdwieściesześćdziesiątdni,będzietrwałtaj em niczy kery gm atpokutny dwóch
ŚwiadkówBoży ch,wprowadzony chprzezAutoraj akoodrazuznany chczy telnikom czy słuchaczom .Im ionichniepodaj e,awy posażawcechy wielupostaciST,atakżeNT.Wszy stkotowskazuj e,żem am y doczy nieniazsy m bolam i.Dwóchświadków
dom agałasięży dowskaprocedurasądowa(Pwt19,15;Mt18,16;J8,17;2Kor13,1).NadtoPism oŚwięteukazuj epostaciwy stępuj ąceparam i:Moj żesziEliasz,arcy kapłanJozueiZorobabel(Wj 7,17–20;1Krl17,1;2Krl1,10.12;Sy r48,1;Mt17,3–5),
który chry sy stapiaj ąsiętutaj wj edenobraz.Azatem wNowy m Izraelu,wKościele,świadkowieChry stusabędą–j akJozueiZorobabelzwizj iZachariasza–rekrutowaćsięzarównozhierarchiij akilaikatu.Zadaniem ichbędziegłoszeniepokuty
wobecty chŻy dów,którzy odrzuciliprawdziwegoMesj aszawosobieJezusa.Doswoj ej dy spozy cj im aj ąciŚwiadkowiem occzy nieniacudówpodobny chdoplagegipskich,sprowadzony chprzezMoj żesza,lubdocudów-kar,dokonany chprzezEliasza.
Zachariaszowy obraz„świeczników”odpowiadanadtotrafniezadaniuświecenia,włożonem unauczniówprzezJezusa(Mt5,14.16;por.Flp2,15).Ogieńzusttosy m boliczneokreślenienadprzy rodzonej m ocy ichsłowa(Ps18[17],9;Jr5,14).
11,2.Przy by tekzostałj uż„podeptany ”przezpogan(Iz63,18;1Mch3,45;4,60);j egozbezczeszczenieprzedstawianoj akoty powy celpogan(Jdt9,8),tutaj j ednakpodeptany zostałj edy niezewnętrzny dziedziniec.CałaŚwiąty niazostała
zniszczonaw70r.poCłu.,zaśApokalipsa,zgodniezopiniąwiększościbadaczy,napisanowlatachdziewięćdziesiąty chIw.poChr.Nawetzniszczeniezewnętrznegosanktuarium m iałom iej sceponadczterdzieścidwam iesiąceprzedupły wem czasu
podanegoprzezJana,cowskazuj e,żeliczbam asenssy m boliczny,oznaczacały okresodzniszczeniaŚwiąty niażdoj ej odnowienia(zob.kom entarzdoAp12,6).
Jeśliwtekściechodzioświąty nięwniebie(Ap11,19;zob.kom entarzdoAp4,6)wówczaszewnętrzny dziedziniecj estrozum iany wznaczeniusy m boliczny m .By ćm ożepodobniej akwtekstachzQum ran,Świąty niaoznaczawy branąprzez
Boga„Resztę”(por,Ap21,3).Zewnętrzny dziedziniecby łj edy ny m m iej scem ,doktóregopoganiem ieliprawowstępu.Chociażdosłowny zewnętrzny dziedziniecleżałwruinie,podobniej akresztaŚwiąty ni,wy daj esię,żej esttonawiązaniedoj akiegoś
niebezpieczeństwa,np.doduchowej dom inacj ipogannadKościołem j akoduchową„Resztą”Izraela(por.Ap2,9;3,9),nadZiem iąŚwiętąlubnadnarodem ży dowskim ;m ożeby ćteżaluzj ądobrakuŚwiąty ni.Jednaknawetwówczas,gdy Świąty nia
j eszczestała,wieluuważałoj ązaduchowonieczy stą(np.Zwoj eznadMorzaMartwego).
3
DwommoimŚwiadkomdamwładzę,abędąprorokować,przyobleczeniwwory,
przeztysiącdwieściesześćdziesiątdni.
11,3.Natem at1260dni,zob.kom entarzdoAp12,6;przy j m uj ąc,żerokliczy 360dniotrzy m am y okresrówny czterdziestudwóm m iesiącom lubtrzem ipółroku(Danielposługiwałsięwszy stkim itrzem aliczbam i).Wory by ły wStary m
Testam encieszatąprzy wdziewanąnaczasżałoby lubnawrócenia.Dwaj świadkowienosząnaj wy raźniej żałobęzpowodugrzechówBożegoludu(np.J11,13;J3,6;JózefiAsenat;by ły teższatąprorokówwKsiędzeWniebowstąpieniaIzaj aszaitd.).W
świetlePrawaStaregoTestam entu,dwaj świadkowiestanowilim inim um ,któretrzebaby łoprzedstawićwnoszącoskarżenie(Pwt17,6;19,15).
4
Onisądwomadrzewamioliwnymiidwomaświecznikami,costojąprzedPanem
ziemi.
11,4sądwomadrzewamioliwnymi.WZadwieoliwkisy m bolizuj ąJozuegoiZorobabela,dwóchprzy wódców,świeckiegoireligij nego,wspólnoty powracaj ącej zwy gnania,odnowicieliświąty nij erozolim skiej powy gnaniu.Tusy m bolizuj ą
oniprawdopodobniedwóchm istrzówwy znaczony chdozbudowanianowej świąty ni—KościołaChry stusa:nadanoim (w.5-6.11-12)cechy Moj żeszaiEliasza(por.Mt17,3p+),j ednakżewcaleniej estłatwoichzidenty fikować.Częstom y ślanoo
PiotrzeiPawle,um ęczony chwRzy m iezaczasówNerona(w.7-8).
11,4.Źródłotegoobrazuj estbezsporne:Za4,2-3opisuj edwasiedm ioram ienneświecznikiidwadrzewaoliwne,któresy m bolizowały dwóchpom azańców(Za4,14):królaikapłana(Za6,13).WczasachZachariaszaoznaczalioniZorobabela
iJozuego.(ZtegopowoduwspólnotazQum ranwpewny m okresieswoj ej historiioczekiwaładwóchpom azańców:m esj ańskiegokrólainam aszczonegokapłana.)ApostołJanm ógłodnieśćtenobrazdokrólestwaikapłanów(Ap1,6;5,10).
Niektórzy kom entatorzy (np.Tertulian,chrześcij aninzAfry kiPółnocnej ,zIIw.poChr.)sugerowali,żefakt,iżświadkowie„stoj ą”(wczasieteraźniej szy m )m ożestanowićaluzj ędopostacizeStaregoTestam entu,którenieum arły (por.też4
KsięgęEzdrasza)-Eliasza,Henocha(wwiększościinterpretacj iStaregoTestam entu)iMoj żesza(wedługniektóry chży dowskichautorów,wbrewdosłownem urozum ieniuPwt34).Mogliteżsy m bolizowaćKościół,któregoniebiescy przedstawiciele
znaj dowalisięj użprzedobliczem Boga(Ap4,4;por.Mt18,10).Dwaj pom azańcy wZa4,14„stoj ą”przedPanem całej ziem i.
5
Ajeśliktośchceichskrzywdzić,ogieńwychodzizichustipożeraichwrogów.
Jeślibyzechciałktokolwiekichskrzywdzić,wtensposóbmusizginąć.
11,5.Wy daj esię,żeprorokowiEliaszowiprzy pisy wanoduchowy darzsy łaniaogniaznieba(1Krl18,38;2Krl1,10.12;por.Kpł9,24-10,2).Przy puszczalnaaluzj adoprorokaEliaszazostałaniecozm ody fikowana:ogieńwy chodzizichust
(by ćm ożej akosy m bolskutecznegoogłoszeniawy roku–Jr5,10.14).(Później szeteksty ży dowskieprzy pisuj ątendarJózefowi,Abraham owiiinny m .Później szatrady cj aprzy taczaopowieściodawny chpobożny chrabinach,szczególnieoSy m eonie
BenJohaizIIiJohananiezHIw.poChr.,którzy spoj rzeniem zabij aliludzinieokazuj ący chim należnegoszacunku.)
6
Mająoniwładzęzamknąćniebo,bydeszczniezraszałdniichprorokowania,imają
władzęnadwodami,bywkrewjeprzemienić,iwszelkąplagąuderzyćwziemię,ilekroć
zechcą.
11,6.Eliasz„zam knąłniebo”ispowodowałsuszę,posłuszny Bożem usłowu(1Krl17,1;18,41).Zgodniezprawdopodobnątrady cj ąży dowską,okrestenm iałtrwaćtrzy ipółroku(por.teżJk5,17;Łk4,25).Zdolnośćzam ienianiawody wkrew
wy raźnieprzy wołuj epostaćMoj żesza(Wj 7,14-25).Ży dzioczekiwaliprzy j ścianowegoprorokapodobnegodoMoj żesza(Pwt18,15-18)ipowrotuEliasza(Ml4,5).Zapom ocąj ęzy kanawiązuj ącegodoopisuichwładzy,KsięgaApokalipsy przedstawia
m isj ędwóchświadków,by ćm ożeKościoła(zob.wprowadzeniedoAp11,1-13).
7
Agdydopełniąswojegoświadectwa,Bestia,którawychodzizCzeluści,wydaim
wojnę,zwyciężyichizabije.
11,7Bestia,którawychodzizCzeluści.TocezarNeron(por.13,1.18;17,8iprzy p.),ty panty chry sta.
11,7.Rozwij aj ącstarotestam entowewy obrażeniakońcaświata(Za14,1-3),teksty ży dowskiewy rażały powszechneoczekiwanie,żeobecny światzakończy siękrwawą,kulm inacy j nąbitwą,której opisy częstoprzedstawiały cierpienia
Bożegoludu.Bitwam azakończy ćsięj ednakostateczny m zwy cięstwem (por.zarównocierpieniaostatniegopokolenia,j akiplany duchowej bitwy wZwoj uWoj ny,j edny m zutworówzeZwoj ówznadMorzaMartwego).
8
Azwłokiich[leżeć]będąnaplacuwielkiegomiasta,któreduchowozwiesię:
SodomaiEgipt,gdzietakżeukrzyżowanoichPana.
11,8wielkiegomiasta.Ty m wielkim m iastem Babilonem j estRzy m (14,8;16,19;17,5.18;18,2.10-21).Nazy wasięj eSodom ąiEgiptem zpowodudwuj egonaj cięższy chprzestępstw:nierząduorazuciskuwierzący chwChry stusa(por.17,4-
6).Tuzostałoonoteżutożsam ionezJerozolim ą,któraniej estty lkom iastem święty m (11,1),leczrównieżty m ,które„zabij aproroków”(Mt23,37).
7–8.
Wtensposóbskładaneprzeznichświadectwosłowaskończy się,j akuwieluproroków,uJanaChrzciciela,wreszcieusam egoJezusa,świadectwem krwi,przelanej zagłoszonąprawdę.BestiazCzeluści,októrej będziem owadopierow
13,1(m am y tupotwierdzeniezabiegówredakcy j ny chpoj anowy ch),tosy m bolkierowanej przezdem onicznem ocedoczesnej potęgi,wrogiej BoguiJegoKościołowi.Pierwszy m j ej wcieleniem ,współczesny m Autorowi,by łorzy m skieim perium z
j egoboskim kultem cezarówiwy nikaj ący m istądprześladowaniam ichrześcij an.Dosadneokreślenie:wydawojnęuwy datnia,żeniebędzietokonfliktzdwiem aj ednostkam i,leczsy stem aty czny długotrwały bój potęgdoczesny chzwciążnowy m i
przedstawicielam itegosam egoKościoła.Dalszy m ciągiem doczesnej porażkiŚwiadkówj estpośm iertneponiżenie,brakpogrzebuichzwłok,j ednoznacznieoceniany przezcały światstaroży tny iprzezPism oŚwięte(1Krl13,22;Ps79[78],2n;Jr8,2).
Dwapam iętnedlaówczesny chczy telnikówApfakty m ogły wpły nąćnapowstanietegom oty wu:takilosspotkałży dowskicharcy kapłanówAnanosaiJeszuęwr.68,iwty m sam y m m niej więcej czasietakzginęliświęciPiotriPaweł.Mim otego
posm akuaktualnościintencj ąAutoraniej estopisfaktów,leczteologiadziej ów,wktórej fakty należy rozum ieć„duchowo”.Interpretuj ącznaczeniewielkiegomiastam iałoby sięochotęwidziećwnim Rzy m ,skorotakgosiędalej będzieokreślaćw16,19;
17,18;18,10.16.18n.21ij eślizapierwowzórŚwiadkówuznasięświęty chPiotraiPawławrazzlegendąQuovadis,wktórej padaj ąsłowa:VadoRomamiterumcrucifigi.Jednaksłuszniej będzietrzy m aćsięrozwiązaniapodawanegoprzezwiększość
kom entatorówiwmieściewielkimupatry waćJerozolim ę,którazabijaproroków(Mt23,37),gdy żtoj ąProrocy określalim ianem Sodomy(Iz1,9n),aMędrcy iApostołłączy lizEgiptemideęzepsuciaidomuniewoli(Mdr19,13–17;Ga4,25).
11,8.Odm owapogrzebaniazm arły chby ławy razem naj wy ższegookrucieństwawoczachcałegostaroży tnegoświata(lip.Iz5,25),zwy klestanowiłateżoznakęszczególnej bezbożności.KsięgaApokalipsy m ożetutaj przeciwstawiaćziem ską
(m iej sceukrzy żowaniaJezusa)iniebieskąJerozolim ę,podobniej aktoczy niapostołPaweł(Ga4,25-26).Prorocy StaregoTestam entuczęstoporówny waliJerozolim ęlubIzraeladoSodom y (np.Iz1,9-10;Jr23,14).Podobniej akEgiptuciskałIzraela,
władzeJerozolim y uciskały prawdziwy chwy znawcówBoga.Powiązanieży dowskichwładzzprześladowaniam iKościołaby łosłuszneprzy naj m niej naobszarzeAzj iMniej szej (Ap2,9;3,9).Porównaj tom iastozBabilonem przedstawiony m wrozdz.
17-18.(Niektórzy badaczewskazy walij ednak,żetutaj ,podobniej akwinny chm iej scachApokalipsy,słowo„m iasto”j estuży wanenaoznaczenieRzy m u,który skazałChry stusanam ęczeńskąśm ierćwJerozolim ielubżem owaj estocały m sy stem ie
tegoświata.WStary m Testam enciesłowo„nierządnica”[Ap17],uży tewznaczeniuprzenośny m ,prawiezawszeoznaczaIzraelalubJudę,którzy sprzeniewierzaj ąsięprzy m ierzuzBogiem .Możliwe,żeopróczaluzj idoStaregoTestam entu,apostołJan
nawiązuj edowcześniej szy chj udeochrześcij ańskichproroctwprzeciwkoJerozolim ieiwApokalipsieobracaj eprzeciwkoRzy m owi.Ponieważnieposiadam y ty chproroctw,kwestiapozostaj enierozstrzy gnięta.Janm ógłzwy czaj niepołączy ćzesobą
rzy m skąiży dowskąwładzę,wtakim stopniu,wj akim pierwotnichrześcij aniedoświadczalinasobieichwspólny chprześladowań.)
9
I[wielu]spośródludów,szczepów,językówinarodówprzeztrzyipółdniaogląda
ichzwłoki;azwłokichniezezwalajązłożyćdogrobu.
11,9.Wzm iankao„trzechipółdnia”m ogłazostaćdodana,by zaznaczy ć,żeciałazm arły chświadkówuległy rozkładowi.Możeteżodpowiadaćokresowiichprorokowania,trwaj ącem utrzy ipółroku.
10
Zichpowodumieszkańcyziemiciesząsięiradują;idarysobienawzajembędą
przesyłali,bocidwajprorocymieszkańcomziemizadalikatusze.
9–10.
Hory zontsceny rozszerzasięnacały światpogański,skorobogobój stwozrównałoJerozolim ęzpoganam i.Opieraj ącsięChry stusowi,potem Kościołowi,Ży dzifakty cznieodrzuciliPrawoiProroków(por.J5,39.45–47).Podobny obraz
powszechnej rewolty ukażesięj eszczew20,8n.CzaspozostawaniazwłokŚwiadkównaplacuwielkiegom iasta–toznówliczbaoznaczaj ącaniepełność,połowasiódem ki,azarazem trzy stasześćdziesiątatrwaniaichdziałalności.Try um fwięcwrogów
będziekrótkotrwały.Radośćich,odm alowanatubarwam istaroży tny chfesty nówludowy ch(Ne8,10.12;Est9,19.22),łatwosiętłum aczy,gdy żkery gm atpokutny j estprzy kry.ZresztąJezusprzepowiedziałj ąwJ16,20–22,wrazzpodobny m j aktu
finałem odwracaj ący m sy tuacj ę:posm utkuradość.
11,10.Natem at„m ieszkańcówziem i”,zob.kom entarzdoAp3,10.Przesy łaniedarówby łoelem entem charaktery zuj ący m niektórepogańskieobchody i(chociażnieonieprzy puszczalnietutaj chodzi)ży dowskieŚwiętoPurim ,obchodzone
dlauczczeniawy bawieniaIzraelaodj egoperskichnieprzy j aciół(Est9,19.22).
11
ApotrzechipółdniaduchżyciazBogawnichwstąpił,istanęlinanogi.Awielki
strachpadłnatych,coichoglądali.
11,11.Duchży ciawstępuj ący wciałazm arły chświadkówtoaluzj adoRdz2,7iby ćm ożeEz37(por.J20,22;Testam entAbraham a,wersj aA).
12
Posłyszelionidonośnygłoszniebadonichmówiący:Wstąpcietutaj!Iwobłoku
wstąpilidonieba,aichwrogowiezobaczyliich.
11,12Posłyszeli.Wariant:„Posły szałem ”.
11–12.
Bożainterwencj aopisanasłowam iwizj iEzechiela,m ianowiciewskrzeszenieŚwiadków–podobniej akichPana(11,8)–kładziekreschwilowem uponiżeniu.Autorpragniewy razićprawdędrogąpierwotnem uchrześcij aństwu,że
świadkowieChry stusadoznaj ąprześladowańiponosząm ęczeństwo,aKościółwciążwswy chm ęczennikachzwy ciężaipowstaj epopróbietak,j aktoEzechielprzepowiedziałIzraelowipodczastrwanianiewolibabilońskiej .Wielkistrachtowarzy szy też
wpism achŁukaszowy chBoży m j awny m ingerencj om (Łk1,12;2,9;8,37;Dz2,43;5,5.11).ZgodniezzasadąpodobieństwadoichPana,pozm artwy chwstaniunastępuj ewniebowstąpienie,alewzorowaneraczej naEliaszowy m .Podobnieapokry fy
ży dowskieprzedstawiały wniebowzięcieMoj żesza.Całątęscenęteżtrzebarozum iećsy m bolicznie:„zabiciŚwiadkowieotrzy m uj ąpewnośćudziałuwchwaleniebieskiej ichPana”(J.Bonsirven).
11,12.Eliaszwstąpiłdoniebanaognisty m ry dwanie(2Krl2,11).Zczasem trady cj aży dowskapoczęłam noży ćliczbęświęty chsługBoży chwzięty chwprostdonieba,niedoświadczy wszy śm ierci.Trady cj egreckiebardzorzadko
przedstawiały bohaterów,którzy wchwiliśm iercizostalizabranidonieba.WNowy m Testam enciewstąpieniedoniebapozm artwy chwstaniuodnosisiędoJezusa(Dz1,9-11)iKościoła(1Tes4,15-16).Trady cj achrześcij ańskawy znaj erównież
wniebowzięcieMary i.
13
Wowejgodzinienastąpiłowielkietrzęsienieziemiirunęładziesiątaczęśćmiasta,i
skutkiemtrzęsieniaziemizginęłosiedemtysięcyosób.Apozostałychogarnęłoprzerażenie
ioddalichwałęBogunieba.
11,13siedemtysięcyosób.Liczbasy m boliczna:ludziewszy stkichkategorii(„siedem ”)wdużej liczbie(„ty siąc”).
13.
Oprócznagrody dlaświęty chŚwiadkówczy tam y zarazokarzezesłanej naprześladowców.Ty powaplagaapokalipty czna–trzęsienieziemim atukilkaważny chznam ion.Karaj estłagodniej szaniżdoty chczasoweplagi(8,7n–9,18),gdy ż
wgruzachległazaledwiej ednadziesiątaczęśćm iasta.Siedemtysięcyosóbsy m bolicznieoznaczaniewielkąstosunkowoilośćofiarzewszy stkichwarstwspołeczny chm iasta.Jerozolim abowiem wowy chczasachliczy łaokoło120000m ieszkańców.
Wreszcieklęskataosiągapożądany efektnawrócenia,którenieobej m uj emieszkańcówziemi,awięcpogan.Niechodzituodoraźny skutekzburzeniaJerozolim y przezuznaniewnim palcaBożego,leczraczej owielkipowrótŻy dów,fakteschatologiczny
wedługRz11,11–15.25–32.DokończenietegowątkuteologiizburzeniaJerozolim y nastąpidopieroww.19,który stanowićbędziepointęcałegorozdziału.Naraziewracam y dotokuopowiadaniaodrugiej siódem cetrąb.
11,13.Jeśli„siedem ty sięcy ”rozum iećj akodziesiątączęśćm ieszkańców,opistenlepiej pasuj edoJerozolim y niżdoRzy m u(szacuj esię,żeRzy m liczy łj edenm ilionm ieszkańców,chociażniektórzy uważaj ątęliczbęzawy olbrzy m ioną).
(Niektórzy kom entatorzy uważaj ątozakonkretnąaluzj ędo„Reszty ”Izraela-1Krl19,18.)Natem atostatecznegotrzęsieniaziem i,zob.Ap6,12.
11,1-13.Dwajświadkowie.ApostołJansięgapostarotestam entowesłownictwoopisuj ąceproroków(Eliasza,Moj żesza)orazpostaćarcy kapłanaikróla(zKsięgiZachariasza),by przedstawićdwóchświadków,Zgodniezdosłowny m ,
futury sty czny m odczy taniem tekstu,m ogąonioznaczaćnowegoMoj żeszaiEliasza,który chprzy j ściaoczekiwanowj udaizm ie.Możnaichteżinterpretowaćj akodwapokrewneaspekty Kościoła,królewskiikapłański(Ap1,6;5,10),zwłaszcza,żetakie
j estznaczenieświecznikówwinny chm iej scachtej księgi(Ap1,20).
Trąbasiódma
14
Minęłodrugiebiada,aototrzeciebiadaniebawemnadchodzi.
11,14Zostaj epodj ęty opisprzerwany w9,21.Drugie„biada”by łoopisanew9,15-19.TrzecietoupadekBabilonu(Rzy m u),opisany wrozdz.17.
11,14.Zob.kom entarzdoAp8,13;por.9,12.
15
Siódmyaniołzatrąbił,awniebierozległysiędonośnegłosy,mówiące:Nastałonad
światemkrólowaniePananaszegoiJegoPomazańca,ibędziekrólowaćnawiekiwieków.
14–15.
Wiersznawiązuj edo9,12n,utożsam iaj ącszóstątrąbęzdrugim biadaizarazem zapowiadaj ąctrzecie.Ponieważutożsam ieniegoztrąbąsiódm ąwy daj esięm ałoprawdopodobnezuwaginauroczy sty tondziękczy nny bezpośrednio
następuj ącegotekstu(ww.15–19),należy j eodnieśćbądźdoobrazówdalszy ch(12,1–13,8),bądź–przy j ąwszy hipotezędwóchtekstów(zob.Wstęp)–zatrzeciebiadauznaćrozdziały 17i18,lubdwanastępne,gdzieparuzj awy glądana
urzeczy wistnienietej naj większej groźby.Wprzeciwieństwiedopółgodzinnej ciszy z8,1,terazcałenieborozbrzm iewadonośnymigłosamidziękczy nienia.Przedm iotty chhołdów–nastaniepanowaniaBożego–stanowikontrastzwszy stkim i
uzurpatorskim ipoczy naniam iwładcówziem skich.Sugeruj etęm y ślprzy toczeniepsalm um esj ańskiego,który m ówiww.1obunciewładcówziem iprzeciwJahweiJegoPom azańcowi.Liczbapoj edy ncza–„będziekrólować”–podkreślaj ednośćIch
królewskichrządów(por.1Kor15,27n).
11,15.Porządektegoświata(wczasachJana,Rzy m )oznaczałkrólestwo,którem iałozostaćprzekazanewręceBożegoludu(Dn7,17-18).Natem atwiecznegopanowaniaostatniegokrólaIzraela,por.Iz9,7,Dn7,13-14i1Mch2,57.Głos
trąby towarzy szy łintronizacj inowegokrólaIzraela(1Krl1,34).
16
AdwudziestuczterechStarców,zasiadającychnatronachswychprzedtronemBoga,
padłonaobliczaioddałopokłonBogu,
11,16.Zob.kom entarzdoAp4,4i10.
17
mówiąc:DziękiczynimyTobie,Panie,Bożewszechmogący,KtóryjesteśiKtóry
byłeś,żeobjąłeświelkąTwąwładzęizacząłeśkrólować.
11,17Którybyłeś.WWulgaciedodane:„który przy j dziesz”.
11,17.Chociażj udaizm uznawałobecnepanowanieBoganadziem ią,oczekiwałicelebrowałwliturgiiJegoprzy szłesuwerennewładanieludzkością,atakżegłosiłprzy szłepanowanieIzraelanadnarodam iwJegoim ieniu.Wźródłach
ży dowskichpanowanietom iałorozpocząćsiętużprzedkońcem obecnegoświata.
18
Rozgniewałysięnarody,anadszedłTwójgniewiporanaumarłych,abyzostali
osądzeniiabydaćzapłatęsługomTwym,prorokomiświętym,itym,cosiębojąTwojego
imienia,małymiwielkim,iabyzniszczyćtych,którzyniszcząziemię.
16–18.
Kościółniebiański,reprezentowany przezświęty chStaregoPrzy m ierza,gestem naj głębszej prostracj i(por.4,10;7,11)wielbitęchwilę,którastanowidziej owewy pełnieniesy m bolicznej intronizacj iBarankazrozdz.5.Wielbizaś
j ęzy kiem ST,opuszczaj ącwdoksologii„Który przy chodzi”,dotądzachodzącetrzy razy (1,4.8;4,8),gdy żtachwilaprzy szłaj użsięrealizuj e,przy naj m niej deiure(prawnie).Gniewdwoj akiegorodzaj uukazuj esięwkontrastowy m zestawie:m ało
znaczący buntnarodów(Ps2,1)orazDiesirae,wrazzsądem ostateczny m nadwszy stkim ium arły m i,którzy niej akosąowocem j użdoj rzały m doBożegożniwa(14,14n).WduchuSTform ułuj ąStarcy iustalionis(prawoodwetu),podobnieteżdzielą
wierny chnakategoriewłaściwedlaST:proroków,świętych(tzn.wierny chIzraelitów)orazty ch,cosięboj ąimieniaBożego(tzn.chrześcij anpochodzeniapogańskiego;por.Dz13,43;17,4).Karananiszczy cieliziem ij estukazanawedługJr51,25(LXX:
28).Kolory tj udaisty czny odpowiadatreścirozdziałutraktuj ącegooteologiczny m sensiezburzeniaJerozolim y.Zniknieonzupełniewdrugim obraziesądupowszechnegow20,11–15,uj ęty m uniwersalisty cznie.
11,18.Wściekłośćnarodów,Boży gniewipanowanieChry stusanadnarodam inawiązuj ądotreściPs2.Judaizm głosił,żesprawiedliwizostanąnagrodzeniukresutegoświata(lubwchwiliśm ierci).Ludzie,którzy naduży waliprawa
panowaniaczłowiekanadziem ią,wy paczaliBoży m andatudzielony ludzkości(Rdz1,26).Ideatanieby łaobcawczasachapostołaJana,zob.np.2KsięgaBarucha13,11,chociażniewłaściwekorzy staniezrzeczy stworzony chm ożesiętam odnosićdo
bałwochwalstwa.Wieluży dowskichpisarzy uważało,żeludzkigrzechspowodowałskażeniecałegostworzenia(np.4KsięgaEzdrasza).
19
PotemświątyniaBogawniebiesięotwarłaiArkaJegoPrzymierzaukazałasięw
Jegoświątyni,anastąpiłybłyskawice,głosy,gromy,trzęsienieziemiiwielkigrad.
11,19świątyniaBogawniebie.Taświąty nianiej esttakaj akj erozolim ska(11,1-2)—znaj duj esięwniej arka(Wj 25)nowegoprzy m ierza,ostatecznezam ieszkanieBogapośródJegoludu(por.2Mch2,5-8;Mdr9,8+).
19.
Świątyniawniebie(3,12;7,15;15,5–8)–boniem aj użziem skiej pozburzeniuJerozolim y,doczegoaluzj ęzawierały ww.1n.Trwaćbędziej użty lkoniebieska,alerównieżwsensieszczególny m .NiebieskieJeruzalem w21,22j użj ej nie
potrzebuj e,gdy żobecnośćBożastaniesięwnim udziałem wszy stkich.Tutaj świąty niąniebieskąj estKościół,zarazem doczesny,skoroww.1nm ówiąoj egoocaleniuodzagłady,któraspoty kaziem skąświąty nię,itranscendentny,skoroj estwniebie.
ObecnośćArkiPrzy m ierzanabieraszczególnegosensu.History cznaArkaPrzy m ierzazapewnespłonęławrazzeświąty niąSalom ona(2Krl25,9),choćlegendaj udaisty czna,przechowanaw2Mch2,4–8,wierzy ławj ej przy szłeodnalezienie.Jerem iasz
wy raźniestwierdził,żebędzieonazbędna(Jr3,16)werzem esj ańskiej .Wbrewwięclegendom Janukazuj etutaj prawdę:Arka,tentronBożej obecności,wrazzcały m duchowy m dziedzictwem Sy nagogi,obecniej estwKościele,gdziePrawoiProrocy
m aj ąswoj edoskonalszeprzedłużenie.WKościelem am y teżdostępdoMiej scaNaj świętszegoprzezuwielbionegoSy naBożego(Hbr8,1n;9,11–14.24;10,19n).
11,19.ArkaPrzy m ierza(zob.kom entarzdoAp3,17)by łaj edny m zesprzętówznaj duj ący chsięwprzy by tkuiwpóźniej szej Świąty ni;odpowiadałatronowiwsy m bolicestaroży tnegoBliskiegoWschodu.Wzm iankaoArcePrzy m ierza
pasuj ewięcdopodwój negoobrazuniebaj akokom naty tronowej orazBożej świąty ni.Ży dowscy słuchaczeApokalipsy by liświadom i,żewArceprzechowy wanotekstprzy m ierzaorazżeprzy m ierzeby łozwiązanezokreślony m ipostanowieniam i-
warunkam iiprzekleństwam i(plagam i),którem iały spaśćnanieposłuszny ch.Zwoj eznadMorzaMartwegoiwielupisarzy apokalipty czny chuważało,żedawnaŚwiąty niazostałaskażona,leczBógsprawinową,czy stąświąty nięwczasachostateczny ch.
Natem atwzm iankioświąty niniebieskiej ,zob.Ap4,6.WStary m Testam encieArkaPrzy m ierzaby łaprzechowy wanazazasłonąwMiej scuNaj świętszy m ioglądanarazwrokuj edy nieprzezarcy kapłana;tutaj j estwy stawionanawidokpubliczny.
(Jedenzuczony chsugerował,żewersettennawiązuj edoobrazuArkiPrzy m ierzazabieranej nawy prawęwoj enną,przedstawionej wkategoriach,któreby ły zrozum iałedlarzy m skichczy telników:bóstwowy ruszazeświąty niJanusanawoj nę;dlatego
wzm iankaootwarciusięnieba.)Natem atbły skawicitowarzy szący chim zj awisk,zob.kom entarzdoAp4,5.Słownictwonawiązuj ącedoWy j ściazEgiptu(Wj 19,16;por.Ez1,4)sugeruj e,żeobj awieniuJanaprzy pisy wanotęsam ąrangę,co
obj awieniuMoj żesza.
Ap12
LOSYKOŚCIOŁA
NiewiastaiSmok
1
Potemwielkiznakukazałsięnaniebie:Niewiastaobleczonawsłońce,iksiężycpod
jejstopami,anajejgłowiewienieczgwiazddwunastu.
12,1—14,20Terozdziały,następuj ącepoopisachpreludiówdokońcaświata,przedstawiaj ą—winny chform ach—aktualnąwalkęSm okaprzeciwBarankowi.—Rozdz.12łączy elem enty dwóchróżny chwizj i:walkiSm okaprzeciw
Niewieścieij ej potom stwu(w.1,6i13-17)orazwalkiMichałazeSm okiem (w.7-12).
12,1Scenaj estodpowiedziąnaRdz3,15-16.Niewiastarodziwbólach(w.2)tego,który będzieMesj aszem (w.5).Szatannastaj enaNią(w.9;por.20,2),prześladuj eJą,podobniej akJej potom stwo(w.6,13,17).PrzedstawiaOnaświęty lud
czasówm esj ańskich(Iz54;60;66,7;Mi4,9-10),awięcKościółwzm aganiu.Możliwe,żeJanm y ślitakżeoMary i,nowej Ewie,córzeSy j onu,którazrodziłaMesj asza(por.J19,25+).
„Losy Kościoła”-Takim ty tułem m ożnaopatrzy ćniniej szączęśćApokalipsy.Uj awniasiętuwy raźnanieciągłośćkom pozy cj i.Pięćrozdziałów,któreteraznastępuj ą,tworzązwartącałość,alepochodząztekstudrugiego(zob.Wstęp).
Przery waj ąonej użrozpoczęty wątek,zaktóregokonty nuacj ęm ogąuchodzićrozdziały począwszy odsiedem nastego,lubnawetdziewiętnastego.Niem niej zwartośćtem aty cznaobecnegoblokurozdziałówpozwalanaprzy j rzeniesięterazteologii
dziej ówKościoławświetleeschatologiczny m .
Rozdziałtenstanowiwstępdoniniej szegoblokurozdziałów,któretraktuj ąolosachprześladowanegoKościoła.Odsłaniaj ącgłębszy sensteologiczny ty chzm agańwizj awstępnaprzeciwstawiasobiewzaj em niedwaznaki,zary sowanezresztą
j użwProtoewangelii(Rdz3,15):Niewiastęobleczonąwsłońce,zwalczanąprzezSmoka.JesttowalkaLuduBożegoobuPrzy m ierzy zszatanem .
1.
Znak(hebr.ôt,gr.Ă·Ľµąo˝)j użwSTm azabarwieniereligij ne,gdy wy stępuj ewkontekściezBogiem czy niebem ,takj akitutaj .WApwy stąpij eszczewpodobny m znaczeniuw15,1,natom iastpozostałem iej scam ówią–zawszewliczbie
m nogiej –oszatańskichcudach(13,13n;16,14;19,20).Chodziosy m bolicznezj awiskonadziem skie.Wielkij estówznakzewzględunaswoj ądoniosłość.Święty Janoglądagozziem i,patrzącnanieboskłonj aknaekran.WznakuNiewiastyogniskuj ąsięw
śm iałej sy nteziery sy indy widualneziem skiej MatkiMesj asza–Em m anuela(Iz7,11.14;Mi5,2),dalej ry sy „MałżonkiJahwe”j akouosobieniateokraty cznegoLuduBożego,zapoży czonegłównieodprorokówST(Oz2,19n;Jr3,6–10;Ez16,8–14),które
niekiedy zacieśniaj ąsiędoSy j onu(Iz26,17;49,25)lubJerozolim y (Iz66,7)j akom atkiIzraelitów,wreszcie–zewzględunaSmokawy stępuj ącegowkontekście,ry sy takzbiorowe,j akiindy widualne,NiewiastyzProtoewangelii(Rdz3,14n).Wy rażenie
obleczonawsłońceświadczy oj akiej śszczególnej bliskościzBogiem ,któregobiblij ny m sy m bolem j estsłońce(Ps84[83],12;Pnp6,10;Mt17,2;Dz26,13).Księżycpodstopamisy m bolizuj eponadświatowewy niesienieipokonaniezm ienności(Sy r
27,11).Wienieczgwiazddwunastunawiązuj edosnuJózefazRdz37,9,m ówizaśodoskonałej zbiorowości12pokoleńIzraelai12apostołówBaranka:21,13n;(zob.uwagępo12,17n).
12,1.Sy m bolicznapostaćkobiety poj awiasięczasam iwapokalipty czny chwizj ach(np.4KsięgaEzdrasza,Herm aszdradzatutaj przy puszczalnierzy m skiewpły wy -Plutarchwspom inaokobieciewwizj achży ciapośm iertnego).Staroży tni
pisarzerozum ieliczasam i„znaki”naniebiewsensieastrologiczny m ,częstosłuży ły teżidenty fikacj ipostaciwapokalipty czny chwizj ach.Słońce,księży cidwanaściegwiazdm ogły m iećnaceluułatwienieutożsam ieniakobiety zdwunastom a
pokoleniam iIzraela(Rdz37,9).Wj udaizm ieztegookresu(np.JózefFlawiusz,Filon;później m ozaikipodłogowezestaroży tny chsy nagogorazpism arabinów)częstołączonodwanaścieznakówzodiakuzdwunastom apokoleniam iIzraela,m im obiblij nego
zakazusnuciaastrologiczny chspekulacj i» Irzeczy wiście,wopowieścim iłosnej oJózefieiAsenatpoj awiasięm oty wdwunastuprom ienizapoży czony zty powegogreckiegowy obrażeniabogasłońca.Jednakaluzj adoKsięgiRodzaj uj estsam awsobie
wy starczaj ącowy raźna,by by łowiadom o,żej esttonawiązaniedoIzraela(por.teżAbraham aiSaręj akosłońceiksięży cwTestam encieAbraham a).
Stary Testam entprzedstawiałIzraela0udę,lubJerozolim ę),gdy by łwierny,j akodziewicęlubBożąoblubienicę,gdy zaśby łniewierny -j akonierządnicę,podobniej akwopowieściodwóchm iastach,któraprzeciwstawianiebieską
Jerozolim ę(Ap21,2)Babilonowinazwanem unierządnicą(Ap17,5).(2KsięgaBaruchai4KsięgaEzdraszatakżewzoruj ąsięnaprzy kładziezaczerpnięty m zeStaregoTestam entuiprzeciwstawiaj ąsprawiedliwy Sy j onj egociem ięży cielowi,
nazwanem uzły m Babilonem ,podktóry m rozum iej ąziem skiSy j on.)
2
Ajestbrzemienna.Iwoła,cierpiącbóleimękirodzenia.
12,2.Sprawiedliwy Izraelby łprzedstawiany j akom atkaodnowionej „Reszty ”Izraela(Iz54,1;66,7-10;Mi5,3;por.Iz7,14;9,6;26,18-19).Obraztenswobodniełączonozwy obrażeniem Izraelaj akoBożej oblubienicy (Iz62,5).Zwoj eznad
MorzaMartwegotakżewspom inały osprawiedliwej „Reszcie”Izraela,którawy ruszawpodróż,by urodzićdziecko(uważanealbozazbawionegoIzraela-por.Ap12,17-albozaMesj asza;dokładny senspozostaj enadalprzedm iotem sporów).Por.J
16,21.
3
Iinnyznaksięukazałnaniebie:OtowielkiSmokbarwyognia,mającysiedemgłów
idziesięćrogówanagłowachjegosiedemdiademów.
12,3Smok.Chodzioszatana(por.w.9i20,2).WSeptprzekład„diabeł”;słowohebr.znaczy „oskarży ciel”(por.w.10iZa3,1-2izob.Hi1,6+).Wtrady cj iży dowskiej WążlubSm oksy m bolizowały m oczła,wrogąBoguiJegoludowi,którą
Bógzniszczy nakońcuczasów(por.Hi3,8+i7,12+).
2–3.
Woła–toniety lewy razzrozum iałegourodzącej bólu,ileuroczy staproklam acj a.Chodziwięcnieosam ofizy cznerodzenie.Rem iniscencj eIz7,14;Iz26,17;66,7atakżeMt1,18nietrudnotudostrzec.Przeciwstawny m znakiemj est
WielkiSmok.Term intenwj ęzy kugreckim oznaczam ity cznegopotwora.Tłum aczeLXXoddawalinim m .in.hebraj skienazwy potworówm ity czny chLewiatana,Rahaba,sy m bolepotęgtakkosm iczny ch,j akpolity czny ch,nadktóry m iJahwepanuj e
(Hi3,8;Ps74[73],14;Iz27,1).Ty lkoApznawNTtenterm in,itozawszenaoznaczenieSzatana(12,9),zty m ,żeakcentuj esięwnim głównegoreprezentantawszy stkichsiłdem oniczny ch.Barwaogniasy m bolizuj ezarównożądzęrozlewukrwi,j ak
przy pom inaogieńpiekielny :Siedemgłów–przy pom inaLewiatanazcy towanegoPs74,sugeruj eniebieskiepochodzenieaniołów,aodpowiadasiedm iupagórkom ,naktóry chzbudowany by łRzy m .Dziesięćrogówtrudnoj estwwy obraźnipołączy ćz
siedmiugłowami.Chodzituj ednakty lkooodczy taniesy m boluliczbowego,inspirowanegoprzezBestięzDn7,7,będącątam sy m bolem im perium Seleucy dów.RógwPiśm ieŚwięty m tosy nonim m ocy.Takwięcituchodziozbiorowośćpotęgwrogich
Chry stusowi.Sam o10różniesięrozwiązuj e:bądźliczbazaokrąglona(np.ilośćpalcówoburąk),bądźzwrotidiom aty czny,równoważnikprzy m iotnika„straszny ”,„wielki”itp.Diademym ówiąouzurpacj iwładzy,coodpowiadaJanowem uty tułowiszatana:
władcategoświata(por.teżŁk4,6).
12,3.Wstaroży tny chm itachm ezopotam skichpoj awiaj ąsięopisy siedm iogłowy chsm oków.Później szatrady cj aży dowskałączy łaoddawanieczcism okom zBabilonem (Belism ok23-27).Obrazsiedm iogłowegowężalubsm okapoj awia
sięteżwm itologiikananej skiej ,którąIzraeliciprzekształciliiwy korzy stalidoswoichcelów:rozdzielenieMorzaCzerwonegoprzezBogaukazy wanosy m boliczniej akopokonanieprzedpotopowegowężaLewiatanalubLotana(Ps74,13-15;por.teżPs89,9-
10;Iz27,1;30,7;51,9;Hi9,13;26,12-13;Ez29,3;ogólnie,zob.Wj 12,12,Wniektóry chtekstachRachabby łakry ptonim em Egiptu-Ps87,4).Herakles,bohatergreckiej m itologii,takżestanąłdowalkizsiedm iogłowy m sm okiem ,hy drąlernej ską.Węże
by ły teżkoj arzonezAsklepiosem .IchzwiązekzAtenąniem iałwiększegoznaczeniawAzj iMniej szej .Kultwężaby łzj awiskiem powszechny m wwielukulturach,zwłaszczawgnosty ckiej sekcieofitówzIIw.poChr.
Ży dziznaliwieleopowieściowielkim zły m gadzieLewiatanie,j ednaznichgłosiłanawet,żem iałonzostaćzabity ipodany j akoj ednozdańnauczciem esj ańskiej (por.2KsięgaBaruchaiutwory później szy chrabinów).Tutaj sm okzostał
utożsam iony zwężem zRdz3orazzdiabłem (Ap12,9).
4
Aogonjegozmiatatrzeciączęśćgwiazdnieba:irzuciłjenaziemię.IstanąłSmok
przedmającąrodzićNiewiastą,ażebyskoroporodzi,pożrećjejDziecię.
12,4Wdrugim sty chualuzj adoupadkuzły chaniołów,pociągnięty chprzezszatana.
4.
SkoroSmokj estsy m bolem szatana,zatem wtrzeciejczęścigwiazdniebieskich–zgodniezewzorem zDn8,10–trzebawidziećupadły chaniołówbądźludzisłaby chwwierze,j eśliniechodzituwogóleowalkęduchaciem nościzewszelkim
światem .Częśćty lkotrzeciaświadczy oznikom y m sukcesiezakusówszatana,zresztąwwalcenienaj istotniej szy m ,skorostaj eonprzedNiewiastą,podobniej akwRdz3,1,gdy kusiEwę.Zły j egozam iarkieruj esięprzeciwDziecięciuNiewiasty –
Mesj aszowi,j aktoukażewiersznastępny.
12,4.Obrazgwiazdtoczący chzm aganiawniebiepoj awiasięrównieżwStary m Testam encie(Sdz5,20,przenośny j ęzy koznaczaj ący niebiosawy daj ącedeszcz),wy stępuj etakżewWy roczniachSy billińskich(zesłanieognianaświat)iw
pewny chźródłachgreckich.Stary Testam entipóźniej szeutwory ży dowskieukazuj ąIzraelalubsprawiedliwy ch(Dn12,3;por,8,10)orazaniołów(1KsięgaHenocha;przy puszczalnietakżeIz24,21i2KsięgaBarucha)j akogwiazdy.Trady cj eży dowskie
um ieszczały zwy kleupadekaniołówwczasachAdam a(zpowoduodm owy oddawaniaczciAdam owiuczy nionem unaobrazBoży )lub,częściej ,wczasachNoego(zpowodugrzechówocharakterzeseksualny m ),leczApokalipsałączy ichupadek
główniezbuntem przeciwkoChry stusowi.
5
IporodziłaSyna–Mężczyznę,którywszystkienarodybędziepasałrózgążelazną.I
zostałouniesionejejDzieciędoBogaidoJegotronu.
12,5Syna—Mężczyznę.ChodzioMesj aszazarównowJegoosobowej rzeczy wistości,j akij akogłowęczy przy wódcęnowegoIzraela(por.„Sy nCzłowieczy ”zDn7,13lub„SługaJahwe”zIz42,1+).—Wkońcowy m sty chualuzj ado
wniebowstąpieniaidotrium fuChry stusa,który spowoduj eupadekSm oka.Trium fDziecięciaj esttutaj przy wołany bezpośredniopoj egonarodzeniu.
5.
Syn–Mężczyznaj estdlanaszwrotem pleonasty czny m ;nieby łonj ednaktakim dlaHebraj czy ków(por.Jr20,15).PodkreślenietupłciDziecięciawtakiwłaśniesposóbuwy datniazarazem Jegohistory czneistnienie.StądNiewiastatutaj j est
identy cznazMary j ą,aleniety lkozNiąsam ą,j akukażądalszeobrazy.JednoznacznieDziecięj estMesj aszem ,skorodoNiegoodnosisięprzy toczony bezpośredniotekstpsalm um esj ańskiego.Czy hanie,bypożrećspełzłonaniczy m :cudem Bożej
interwencj iDziecięznaj duj esięutronuBożego.Całeży cieziem skieJezusazostałotupom inięte,auwy datnionety lkoJegowej ściedochwały.Takipotężny skrótm y ślowy tłum aczy sięobranąprzezJanaperspekty wą–teologiąhistoriinieziem skiego
Mesj asza,leczKościoła,który Goprzedłuża.TakwDn7,13n,j akitutaj Sy nCzłowieczy j estj ednostkowy m przedstawicielem zbiorowości–luduBożego.Wświetletegoskrótum y ślowegom ożnaodczy taćpoprzedniebólerodzeniaMesj aszaj ako
wy danienaświatprzezm ękęizm artwy chwstanie–„Pierworodnegospośródum arły ch”(1,5).Ty m sam y m ukazuj esięgiętkośćsy m boluNiewiasty :przedewszy stkim j estniąludBoży obuTestam entów,zktóregowy chodzihistory czny Mesj asz,alei
rodzącaJezusahistory cznegoMary j anależy równieżdosensuwy razowegosy m bolu.
12,5.Wergiliusziinnipisarzerzy m scy takżewy sławialinarodziny boskiegochłopca,który m iałprzy nieśćwy zwoleniecałem uświatu.Pierwszy rzy m skicesarz,August,szy bkowłączy łideęboskiegozbawicieladocesarskiej ideologii.Jednak
wApokalipsiecesarzj estm arionetkąwrękachsm oka,zaśJezus-Boskim przy wódcągrupy prześladowany chzato,żeodrzuciliboskikultcesarza.
Wróżny chm itachgrecko-rzy m skichiopowieściachzobszaruBliskiegoWschodu,boskiedziecięby łochronioneażdoczasu,gdy powróciło,by zgładzićsm oka.Tutaj chłopiecj estprzeby waustópBożegotronudoczasuażwy stąpi,by
pokonaćsm oka.WświetlePs2,6-9,Iz9,6-7iMi5,3„urodzenie”oznaczaprzy puszczalnieśm ierć,zm artwy chwstanieiobj ęciem esj ańskiegotronuprzezJezusa,niezaśj egodosłownenarodziny (por.J16,21).
6
ANiewiastazbiegłanapustynię,gdziemiejscemaprzygotowaneprzezBoga,abyją
tamżywionoprzeztysiącdwieściesześćdziesiątdni.
12,6zbiegłanapustynię.Pusty niaj esttrady cy j niem iej scem ucieczkiprześladowany chwST(por.Wj 2,15;1Krl19,3n;1Mch2,29-30).Kościółm usiuciekaćdalekoodświataikarm ićsięży ciem Boży m (por.Wj 16;1Krl17,4.6;19,5-8;
Mt4,3-4;14,13-21).Niewiastapozostanienapusty nitrzy ipółroku(w.14;11,2-3+).
12,6.Kiedy Bógwy prowadziłswój ludzniewoli,błąkałsięonpo„pusty ni”doczasuażzostałwpełniwy zwolony (tj .doczasuobj ęciadziedzictwawZiem iObiecanej ).Podobniej akgdzieindziej wNowy m Testam encie,okrespom iędzy
pierwszy m adrugim przy j ściem Jezusaporówny wany j estdoczasu,wktóry m Izraelwędruj ezEgiptudoZiem iObiecanej .Ży dzitakżeoczekiwali,żenoweWy j ście,ostatecznewy bawienie,dokonasięnapusty ni.
Odczasuwy wy ższeniaJezusam inęłoj użoczy wiścieponad1260dni(zob.teżkom entarzdoAp11,2),leczsy m boliczneliczby by ły ty powy m elem entem tekstówapokalipty czny ch.Chociaż„1260dni”nawiązuj edookresuwielkiegouciskuz
KsięgiDaniela,JanowaApokalipsanaj wy raźniej posługuj esięnim j akoogólny m sy m bolem ostatecznegoucisku,odnoszącgodocałegoobecnegoświata.Liczby podawaneprzezDanielanawiązuj ązkoleidoliczbzKsięgiJerem iasza(D119,2.24).
Niektórzy pisarzeapokalipty cznitakżesy m bolicznieopisy waliokresuciskuj ako„1260dni”,by wtensposóboddaćcharakter,niezaśdługośćtrwaniaopisy wanegookresu.
(WStary m Testam encieczęstoposługiwanosięsłownictwem dawniej szy chproroctw,prakty kętęstosowanotakżewpóźniej szy chży dowskichigreckichproroctwach.Czasam iproroctwaiinneutwory starały sięnaśladowaćteksty
wcześniej sze,kiedy indziej czerpały zwcześniej szegoj ęzy kaj akotrady cy j nej prorockiej obrazowości,bezzaznaczania,czy m aonapodobny lubinny sens.Cosięty czy dosłownegoznaczenia1260dni,JózefFlawiusziby ćm ożeEwangelieodnosiły ten
okresdoczasówwoj ny zlat66-70poChr.,zaśliteraturam achabej skastosowałagogłówniedoczasówAntiochaEpifanesa.Wielupierwszy chchrześcij anoczekiwało,żebędzietowsensiedosłowny m okrespoprzedzaj ący powrótChry stusa,cowy raźnie
widaćwpism achniektóry chOj cówKościołaznastępny chwieków.)
12,1-6.NiewiastaiSmok.Wwizj itej odwołanosiędoobrazu,który by łszerokoznany wstaroży tnej m itologii.Greckim it,wy stępuj ący wkilkuwersj ach,opowiadaoLatonie,którapoczęłabogaApollam im osprzeciwusm okaPy tona.Apollo
ścigałpóźniej sm okaizabiłgo.Wopowieściegipskiej boginiIzy daurodziłabogasłońca,Horusa,gdy ścigałj ączerwony sm okTy fon.HoruszgładziłwkońcuTy fona.Takiepopularneopowieściodnoszonoteż,j aksięwy daj e,dorzy m skiegocesarza,
któregopanowaniezostałotutaj połączonezezły m sm okiem (wprzeciwieństwiedotrady cj irzy m skiej ,któraukazy wałagoj akobogaApolla).Chociażopowieścitepom ij aj ąwieleszczegółów,któreapostołJanczerpiezinny chźródeł(całaj egorelacj a
m ogłaby zostaćzbudowanawoparciuoStary Testam entiźródłaży dowskie),wskazuj ąone,żewszy scy Janowiczy telnicy m oglizłatwościuchwy cićgłównąlinięopowieści,któraludziom współczesny m wy daj esięczęstoniezrozum iała.Staroży tni
czy telnicy znaj ący Bibliędostrzegliby tutaj zwłaszczaopowieśćoIzraelu,który rodziJezusa,iszata-nie,sprzeciwiaj ący m sięBożem uludowi.Później szatrady cj achrześcij ańskadopatry wałasięwtej niewieścieMary i,m atkiJezusa.
7
Inastąpiławalkawniebie:MichałijegoaniołowiemieliwalczyćzeSmokiem.I
wystąpiłdowalkiSmokijegoaniołowie,
12,7Michał.Wedługtrady cj iży dowskiej (Dn10,12-21;12,1)j estonry cerzem Boga.Jegoim ięznaczy :„Któż(j est)j akBóg?”.
8
alenieprzemógł,ijużsięmiejscedlanichwniebienieznalazło.
6–8.
UcieczkęNiewiasty przedstawiąszczegółowodopieroww.13–17–tam więczostanieskom entowana.Bezform uły wstępnej rozgry wasię,naty m sam y m tle,zupełnienowascena.Brakchronologiczny chuściśleńwskazuj enaj ej
ponadhistory czny sens.Michał–m owatuoarchaniele–wy stępuj ewDn10,13.21bj akorzecznikSy nagogi.Później szy j udaizm rozciągnąłtęj egoopiekęnawszy stkichsprawiedliwy ch.Tutaj j estobrońcąNowegoIzraela–Kościoła,anawetogólniej ,
sprawy Bożej przeciwszatanowi.Natarciepochodziodszatanaij egozbuntowany chaniołów(por.Jud6),spoty kasięj ednakzporażkąopisanąterm inam ibiblij ny m i(Dn2,35).Utratamiejscawniebie(por.2P2,4)wrazzj ej dalszy m inastępstwam i
zostanieom ówionawkom entarzudoww.9n.
12,7-8.Michał,j edenzdwóchaniołównazwany chpoim ieniuwStary m Testam encie,by łzaliczany dogłówny chksiążątanielskichiuważany zaopiekuńczegoaniołaIzraela(Dn10,13.21;12,1;każdy naródm iałwłasnegoanielskiegoksięcia).
Wewczesnej literaturzeży dowskiej orazinwokacj ach,Michałj estpierwszy m księciem zastępówniebieskichigłówny m Boży m posłańcem (porJud9).WZwoj achznadMorzaMartwegoświatdzielisięnaobózKsięciaŚwiatłościorazobózAnioła
Ciem ności.Mity czny j ęzy kzaczerpnięty zży dowskichopowieścioprzedpotopowej bitwiestoczonej wniebie,któradoprowadziładoupadkuzłegoksięciaij egoaniołów,zostałtutaj zaadaptowany.Ostatecznabitwazostałastoczonaiwy granadzięki
śm ierciiwy wy ższeniuJezusa(J12,31;16,11).PonieważarchaniołMichałby łczasam iprzedstawiany j akoobrońcaIzraelaprzedBogiem ,szatanzaśogólnieuważany zaoskarży cielaIzraela,uży ty tutaj obrazwoj ny m ożem iećcharakterzarówno
konfliktusądowego,j akizbroj nego.
9
IzostałstrąconywielkiSmok,Wążstarodawny,którysięzwiediabełiszatan,
zwodzącycałązamieszkałąziemię;zostałstrąconynaziemię,aznimstrącenizostalijego
aniołowie.
9.
Treśćtegowiersza,wielokrotnieprzedstawianaobrazowoprzezarty stów,zawieraj akby skrótcałej dem onologiibiblij nej ,pozwalaj ącnaocenędoniosłościtegoponaddziej owegofaktu,j akim j estklęskaszatana.Sensim iesłowustrącony
zawieraodcieńprawniczy –usunięciakarnego,wy elim inowaniaprzezpotępienie(por.Łk10,18;J12,31).Następuj ąty tuły szatana:WielkiSmok–topooczy szczeniuzelem entówm ity czny chsy m bolpotęgzbuntowany chprzeciwBogu,Wążstarodawny
–kusicielEwy zRdz3,1.14n,Diabeł–ty leco„oszczerca,oskarży ciel”(Mdr2,24utożsam iagozkusicielem raj skim ).Szatan–dosł.„przeciwnik”–wy stępuj ewKsiędzeHiobapom iędzy synamiBożymiawięcaniołam i(Hi1,6–12;2,1–7),atakżej est
sprawcązłej sugestiipodsuniętej Dawidowi(1Krn21,1),towreszcieoskarży cielteokraty cznegokapłaństwawosobiearcy kapłanaJozuegowZa3,1n.Zwodzącycałązamieszkałąziemię(13,14;18,23;19,20;20,3.8.10)–tocechaszatanauwy datniona
takżewJ8,44,gdziekłam stwoizabij aniestoj ąoboksiebie.Znimstrącenianiołowiesąelem entem trady cy j ny m ży dowskiej apokalipty ki.
12,9.Sm okautożsam ionozwężem zRdz3,który m iałzostaćzm iażdżony przez„potom kakobiety ”(Rdz3,15).
10
Iusłyszałemdonośnygłosmówiącywniebie:Teraznastałozbawienie,potęgai
królowanieBoganaszegoiwładzaJegoPomazańca,booskarżycielbracinaszychzostał
strącony,ten,codnieminocąoskarżaichprzedBogiemnaszym.
12,10.Począwszy odKsięgiHioba,szatanby łukazy wany j akooskarży cielsprawiedliwy ch,wy stępuj ący przedsądem Boży m .Wtekstachpóźniej szy chj egorolaj akokusiciela(który grom adziniepodważalne,obciążaj ąceludzidowody )
zaczęłaodgry waćwiększąrolę,zawszej ednakzachowy wałswoj ąrolęoskarży ciela.Później szeteksty rabinackiepowiadaj ą,żeszatanwednieiwnocy oskarżałIzraelaprzedBogiem ,zwy j ątkiem DniaPrzebłagania.Wersettenstwierdza,żedokonane
przezChry stusadziełouniem ożliwiaoskarżaniesprawiedliwy chprzezszatana.
11
AonizwyciężylidziękikrwiBarankaidziękisłowuswojegoświadectwainie
umiłowaliduszswych–ażdośmierci.
10–11.
Hy m nniebian,m ożedwudziestuczterechStarców,daj ej akby kom entarzdotegofaktu.Fakty czny m zwy cięzcąj estniety learchaniołMichał,ileraczej sam BógwrazzChry stusem ,Barankiem ,któregoKrewzapewniazwy cięstwo
m ęczennikom prześladowany m przezszatana.Rolaoskarży cielskaszatanawzasadziej estj użskończona:opisanascenasy ntety zuj ekolej neporażkidem onaodpoczątkustworzeniaażdokońcowej .Nadtosam term inoskarżycielm iałwówczasposm ak
aktualności,gdy żprześladowczy sy stem Dom icj anachętnieposługiwałsiędonosicielstwem j akonarzędziem walkizchrześcij anam i.Wszy stkiezaśzwy cięstwawierny ch,tutaj równieżstopionewj edno,m aj ądwaskładniki–Chry stusowedzieło
Odkupienia,streszczonetuwy rażeniem KrewBaranka,orazokreśloneprzezsłowoświadectwam ężneprzy znawaniesiędoChry stusa,kierowaneowąewangelicznąnienawiściądosiebiesam ego(Łk14,26;J12,25).
12,11.„Świadectwo”prawnezłożoneprzezwierzący chm awiększąwagęprzedBoży m tronem odoskarżeńszatana,zaśprzedm iotem ichświadectwaj estdziełodokonaneprzezChry stusazewzględunanich(Ap1,2.5.9;2,13).Słowa„nie
um iłowaliduszswy ch-ażdośm ierci”towy rażeniepodkreślaj ąceodwagęwoj ownikówpodczasbitwy.Walczy liizwy cięży lidziękiwierze,gotowiponieśćm ęczeńskąśm ierć.
12
Dlategoradujciesię,niebiosaiichmieszkańcy!Biadaziemiimorzu–bozstąpiłdo
wasdiabeł,pałającwielkimgniewem,świadom,żemałomaczasu.
12.
Powodem radościKościołatrium fuj ącegoj estsolidarnezziem skim iwy znawcam iChry stusaprzeży waniefaktuuwolnieniabraciodprzem ocy szatana,którakończy sięwrazzichm ęczeństwem .Mieszkańcy–znówznam ienny term inj ak
w7,15–przy pom inaBożąwniebieobecnośćj akoistotęszczęściazbawiony ch.Zapowiedziane,adotądniezrealizowanetrzeciebiada,j akstądwidać,będzieatakiem furiiszatańskiej nadostępnedlaniegodom eny (poutraceniunieba)–ziemięimorze,
tzn.naty ch,coty lkopoziem skurozum uj ą,m iotanifalam inam orzu,j akim j estobecneży cie.WierniChry stusowi,dziękipieczęci(7,2n),będązachowaniodgodzinypróby(3,10),takiżwielkiuciskeschatologiczny przy czy nisięj edy niedoichtry um fu.
Szatanowizostaj emałoczasudodziałania–j esttoodpowiedniksy m boliczny chtrzechlatipółroku(zprzeliczeniam inadni:11,3;12,6).Złeduchy wMt8,29równieżnarzekaj ąnato,żeSy nBoży przedczasempozbawiaichwładzy.Widzącswoj e
ograniczonecodoczasum ożliwości,szatanzdwaj awy siłkiwpostaciatakówprzedewszy stkim przeciwczłonkom Kościoła.
12,12.Wwieluży dowskichwy obrażeniachkońcaświatawczasachostateczny chszatan/Belialm iałzostaćuwolniony iwy stąpićprzeciwkoBożem uludowi(Zwoj eznadMorzaMartwego).Otrzy m ałwładzęodBoga,naokreślony czas,by
daćdowódwłasnegozłaoraznieprawośćswoichzwolenników.
13
AkiedyujrzałSmok,żezostałstrąconynaziemię,począłścigaćNiewiastę,która
porodziłaMężczyznę.
14
IdanoNiewieściedwaskrzydłaorławielkiego,bynapustynię
leciałanaswojemiejsce,gdziejestżywionaprzezczasiczasy,ipołowęczasu,zdalaod
Węża.
12,14przezczasiczasy,ipołowęczasu.Trzy ipółroku(por.11,2+).
13–14.
Strącony,awięcpozbawiony szansodgórnegowpły wunawy padkidziej owe,szatanściga–zgodniezzapowiedziąProtoewangeliiwRdz3,14n–MatkęMesj asza,skoroSy nstałsięniedostępny j egozakusom .Tutaj znówtrzeba
uwy datnićeklezj alneznaczeniesy m boluNiewiasty,niezaśm ary j ne.Natom iastutożsam ianieChry stusazJegoziem skim ireprezentantam i,członkam iKościoła,m apotwierdzenieiwJegosłowach:Wszystko,couczyniliściejednemuztych
najmniejszych…(Mt25,40.45)iwwy rzucieskierowany m doSzawła:CzemuMnieprześladujesz…(Dz9,4).Skrzydłaorłatozgodniezsy m bolikąbiblij ną(Wj 19,4;Pwt32,11n;Iz40,31)j akaśnadprzy rodzonapom ocBoża,chroniącaodbezpośredniej
napaściwroga.Oddalenienapustynię,domiejscaswegooznaczazapewnienieoży wczej pom ocy Bożej podczasobecnej fazy pusty nnej wędrówkidziej owej Kościoła.Pustyniabowiem j estbogaty m wznaczeniapoj ęciem biblij ny m :klasy cznem iej sce
ucieczkiprzedprześladowaniem (1Krl19,4;1Mch2,29),szlakwędrówkihistory cznegoIzraelazdomuniewolidoZiem iObiecanej (Dz7,38),wy raźniety pologiczniepowtórzony wwędrówceNowegoIzraela,Kościoła(1Kor10,1–11;Hbr3,17–4,11),
sy m bolosam otnienia(Ps102[101],7).Tutaj zaśpustyniasy m bolizuj eeon,który j estdlaKościołaokresem względnej ,doczesnej pielgrzy m ki,wy rażonej znówpołowąsiódem ki(Dn7,25;12,7).Nadtookreśleniaścigaćiucieczkanapustynięby ły dla
pierwszy chczy telnikówAppoj ęciam ij użzrealizowany m iwprześladowaniu,którerozpocząłNeronwr.64,aktórezm uszałochrześcij andoucieczki.
12,13-14.Kiedy Bógwy prowadziłswój ludzEgiptuipowiódłgonapusty nię,„niósłichnaskrzy dłachorlich”(Wj 19,4;Pwt32,11),inneteksty zeStaregoTestam entum ówiąoBoguosłaniaj ący m ludswoim iskrzy dłam i(Ps17,8;36,7;57,1;
61,4;63,7;91,4;por.Jr49,22).Później szeteksty ży dowskiewspom inaj ąoBogu,który chroniswój lud,wty m takżenawrócony chnaj udaizm ,pod„skrzy dłam iswoj ej obecności”.Określenie„czasiczasy,ipołowaczasu”odnosisiędookresutrzechipół
roku,podobniej akwKsiędzeDaniela(Dn7,25;12,7;por.4,32).Cudowny pokarm napusty niprzy wołuj edarm anny udzielony Izraelowi.Prorocy zeStaregoTestam entuoraztrady cj aży dowskaoczekiwałanowegoWy j ścia,podobnegodopierwszego,
wktóry m Bógostateczniewy zwoliswój ludodwszy stkichciem ięży cieli.Pierwsichrześcij anieodnosilitęm y śldozbawieniadokonanegoprzezChry stusaorazprzy szłej ery królestwa,gdy przy j dzieOnporazdrugi(zob.kom entarzdoRz8,12-17).
15
AWążzaNiewiastąwypuściłzgardzieliwodęjakrzekę,żebyjąrzekauniosła.
12,15Szatanwy puszczaim perium rzy m skie,podobniej akrzekę(por.Iz8,7-8),żeby pochłonęłoKościół(por.Ap13).
12,15.Wnaj bardziej rozpowszechnionej wersj igreckiej opowieścioLatonieiboguApollu(zob.wprowadzeniedoAp12,1-6),bógm orzaukry łLatonępodpowierzchniąwody,dopókiniepowiładziecka.Winnej wersj iopowieścism ok
wzburzy łwody,pragnącj ązniszczy ć,leczziem iaprzy szłaj ej zpom ocą,wy piętrzaj ącsięitworzącwy spęDelos.Potopj estty powy m obrazem kary (np.Jr47,2-woj ny )orazucisku(Ps32,6;69,15)wStary m Testam encie,leczBógobiecałopiekę
ludowinowegoWy j ścia,podobniej akbezpiecznieprzeprowadziłIzraelaprzezMorzeCzerwone(Iz43,2).
16
LeczziemiaprzyszłazpomocąNiewieścieiotworzyłaziemiaswągardziel,i
pochłonęłarzekę,którąSmokzeswejgardzieliwypuścił.
12,16.Wtrady cj iży dowskiej stworzenie,loj alnewobecBoga,pom agałoczasam isprawiedliwy m wzm aganiachzciem ięzcam i.Naprzy kład,drzewoukry łoIzaj aszaprzedprześladowaniam i,ziem iazaśpołknęła,awięcukry łanaczy nia
Świąty ni;wStary m Testam encie,por.Rdz4,10iLb16,31-32.
17
IrozgniewałsięSmoknaNiewiastę,iodszedłrozpocząćwalkęzresztąjej
potomstwa,ztymi,costrzegąprzykazańBogaimająświadectwoJezusa.
12,17Wdwukońcowy chsty chachpodwój ny znakrozpoznawczy wierzący ch(14,1;por.14,12;20,4takżej uż1,1.9iRz8,29).
12,17.„Potom stwo”niewiasty toaluzj adoRdz3,15(zwanegoProtoewangelią).Potom stwoniewiasty m iałoteżostateczniezm iażdży ćgłowęwęża,j ednakdopierowówczas,gdy wążzranij ewpiętę.
12,7-17.Walkawniebie.Zkontekstuwy nika,że1260dnizAp12,6sy m bolicznieobej m uj eokrespom iędzy pierwszy m idrugim przy j ściem Jezusa:fragm entrozpoczy nasięwy wy ższeniem Jezusa(Ap12,1-6)inadej ściem zbawienia(Ap
12,10),zawierawsobieokresprześladowańchrześcij an(Ap12,11-17)i,zważy wszy nalinięopowieści,którąkreśliKsięgaApokalipsy (znanąpierwszy m j ej czy telnikom ),kończy sięniewątpliwiepowrotem Chry stusa,który zabij asm oka(zob.kom entarz
doAp12,1-6).
18
Istanąłnapiasku[nadbrzegiem]morza.
12,18-13,10Tawizj ainspiruj esięDn7(prześladowaniazarządówAntiochaEpifanesa).WedługAp17,10.24-14Bestiąwy chodzącązm orza(Śródziem nego)j estim perium rzy m skie–wy obrażeniewszy stkichsiłpowstały chprzeciw
Chry stusowiiKościołowi,któreprzy właszczasobieBożeprawa(Jegoty tuły :w.1;por.Dn11,36;2Tes2,4).Powrótdosiedm iugłówidziesięciurogóww17,3.7-12.
12,18Istanął.Wariant:„Istanąłem ”.
15–18.
Obraztoty lkozpozorum ity czny.Potokiczy falesąbiblij nąprzenośnią,doty czącągrożącegoniebezpieczeństwazestrony pokuslubludzkichprześladowań(np.Ps18[17],5;Iz8,7n;Oz5,10;Mt7,27).Prześladowaniarzy m skie
usiłowały zm ieśćKościółzpowierzchniziem i:oficj alnesądy ikrwawesam osądy,zinspiracj iszatańskiej ,by ły wówczasm etodąwalkizKościołem .Zniknięcierzekipodziem ią,dlanasry sniem albaj eczny,by łoczy m ś,codobrzeznałiznadodziśdnia
BliskiWschód:okresowewadizanikaj ąlatem wPalesty nie,awedługopiniistaroży tny ch,rzekaLikosweFry giiczęśćswegobieguodby wałapodziem ią.Sensobrazuj estnastępuj ący :nieprzewidzianeprzezszatanawy padkiiokolicznościudarem niaj ą
j egoplanuderzaj ący wKościółj akocałość:Bożem isterium naziem ij estniety kalne,conaj wy żej ginąnasposóbdoczesny ty lkoniektórzy j egoczłonkowie,zaledwiej ednostki.Ichwłaśnieokreślawy rażenie:resztapotomstwaNiewiasty.Stądwy nika,że
Mesj aszby łpierworodny m ,j akwRz8,29,aty powobiblij nąresztąpotomstwa(Rdz3,15)sąposzczególnedzieciKościołaj akoMatki(Ga4,26).Stanowiąonecelnapaściszatana,botrwaj ąwwiernościBoguiChry stusowi.Końcowy wierszwprowadza
scenępoczątkowąrozdziałunastępnego,gdy żwy stąpitam odrazusy m bolmorza.
Streszczenieważnegopouczeniarozdz.12brzm i:odczasuraj skiej nieprzyjaźnidatuj esięwalkaWęża-szatanazpotomstwemNiewiasty,przy bieraj ącnasilewciąguwieków,zwłaszczawty m eonie,który przezzapoczątkowaniezwy cięstwa
Chry stusaj użpozostawiłszatanowity lkokrótkiczasdorozporządzenia.Sam oj ednakm isterium Kościoła,podobniej akChry stuschwalebny,j estpozazasięgiem dem onicznegodziałania.Sam sy m bolNiewiasty j est„dwupiętrowy ”igiętki.Zpewnością
napierwszy m m iej scuj estoneklezj ologiczny,oznaczaj ącludBoży obuTestam entów.Niem niej tenżesenseklezj ologiczny zawierawsobiezkoniecznościtakżesensm ariologiczny,stosowniedotego,j akiem iej scewzbawczy m planiezaj m uj eMary j a,
Matkahistory cznegoMesj asza.Stądsensm ary j ny,znany Trady cj iodkońcaIIw.,znalazłzastosowanierównieżwdokum entachMagisterium Kościoładoby ostatniej (Konsty tucj aPiusaXIIMunificentissimusDeus,dogm aty zuj ącawr.1950
wniebowzięcieNMP).
Ap13
SmokprzekazujewładzęBestii
1
IujrzałemBestięwychodzącązmorza,mającądziesięćrogówisiedemgłów,ana
rogachjejdziesięćdiademów,anajejgłowachimionabluźniercze.
13,1.Zperspekty wy Wschodum ożnapowiedzieć,żeRzy m „wy szedłzm orza”,chociażsam tenobrazzostałzapoży czony zDn7,3(4KsięgaEzdrasza11,1posługuj esiępodobny m sy m bolem naoznaczenieRzy m u-orłem odwunastu
skrzy dłachitrzechgłowach).
Rzy m scy cesarzenosility tuły wrodzaj u„boski”(„bóg”nam onetachzAzj i)i„sy nboga”(tj .sy npoprzedniegowładcy ).Dom icj anżądał,by zwracaćsiędoniego„panibóg”,stądwzm iankao„im ionachbluźnierczy ch”(zob.kom entarzdo
Ap13,5-6natem attłastarotestam entowego).Natem atsiedm iogłowej bestii,zob.kom entarzdoAp12,3;natem atgłów,zob.kom entarzdoAp17,9-10.
2
Bestia,którąwidziałem,podobnabyładopantery,łapyjej–jakbyniedźwiedzia,
paszczajej–nibypaszczalwa.ASmokdałjejswąmoc,swójtroniwielkąwładzę.
13,2Wedługostatniegosty chutoszatanowi(12,3+)Bestiazawdzięczacałąswoj ąwładzę(por.Mt4,8-9p;J12,31+;2Tes2,9).
Sy m bolizowany przezSm okaszatan,korzy staj ącz„krótkiegoczasu”,j akim j eszczerozporządza,nadalprowadziwalkęzposzczególny m idziećm iNiewiasty -Kościoła.Wty m celuposługuj esięj akonarzędziem ziem skąpotęgą,któraj est
anty teząipodrobiony m naśladownictwem Chry stusaiJegoKościoła.Sy m bolem tej doczesnej potęgij estBestiapierwsza.NosionanasobiewielecechRzy m ucezarówj akopierwowzoruwszy stkichpóźniej szy chpotęgprześladowczy ch.
1–2.
Morze,nadktóregobrzegiem stanąłSm ok,toniety lkozawzorem snuDaniela(7,1–8),snubędącegodalsząinspiracj ąniniej szej wizj i,sy m bolZachodudlam ieszkańcaPalesty ny,alepełensensualegory cznegobiblij ny sy m bol
pierwotnegochaosu(bezmiaruwódzRdz1,2),dom eny potęgwrogichJahwe,owej Czeluściz11,7,m iej scaprzeby waniazły chduchów.Nadtoprzechodzącdokonkretudziej owegoj esttosy m bolm nóstwazbuntowany chprzeciwBogunarodów
pogańskich(17,15;Iz17,12;57,20).Dlategoztakrozum ianegomorzawy chodziowazachodniapotęga,kierowanaprzezsam opiekło.Jej wy glądprzy pom inaczwartąBestięzcy towanegosnuDaniela,atakżesam egoSm oka.Dopierorozdz.17da
wy j aśnienie,wświetlektóregodziesięćrogówoznaczadziesięciuwładców,atozkoleiwskażenaówczesny Rzy m cezarów.Diademywskazuj ąnauzurpatorskiewzględem suwerennej władzy Bogauroszczenia,aimionabluźnierczenaichboskiety tuły w
rodzaj u:„bóg,boski,sy nbogów,pan,dostoj ny,zbawca”,j akim ihoj nieszafowałkultreligij ny cezarów.Bestia,zgodniezj ej prawzorem Danielowy m ,sy m bolizuj ewładzędoczesnegoim perium ,któreoty le,oileulegainspiracj iszatańskiej ,otrzy m uj e
m ocSm oka-szatanaipodobieństwodoniego.
13,2.Danielopisałcztery bestie,sy m bolizuj ącecztery kolej neświatoweim peria(Dn7,3-7).Czwarte,oznaczaj ącepaństwoAleksandraWielkiego,by łowczasachJanaczęstointerpretowanej akoRzy m .ApostołJannawiązuj edoczęściciała
kilkubestiizKsięgiDaniela(wśródktóry chznaj dowały sięskrzy dlaty lew,niedźwiedź,skrzy dlatapanteraizwierzęożelazny chzębach),by stworzy ćznichobrazzniewalaj ącegoludzi,wszechogarniaj ącegozła,którebudziłoby naj gorszeuczucia,j akie
słuchaczem ogliży wićwobecRzy m uiwszy stkichm ocarstwuciskaj ący chinnenarody.
3
Iujrzałemjednązjejgłówjakbyśmiertelniezranioną,aranajejśmiertelnazostała
uleczona.AcałaziemiawpodziwiepowiodławzrokiemzaBestią;
13,3Wdrugim sty chualuzj adoj akiegośchwilowegoodnowieniapaństwa,któredotknąłwstrząs(śm ierćCezara?zam ieszkipośm ierciNerona?).Bestia,śm iertelniezranionaiuleczona,j estparodiąChry stusaum arłegoizm artwy chwstałego.
13,3.Większośćelem entówtegowersetum ożnawy j aśnićpróbąnaśladowaniaBogaprzezBestię,stądwzm iankaopozorny m zm artwy chwstaniu.Wielukom entatorówdopatry wałosięteżtutaj aluzj idom itu,j akoby Neron,który zm arł
naj wy raźniej w68r.poChr.,ży łipowrócił(wniektóry chwersj achtej opowieściNeronum arł,leczm iałpowstaćzm artwy ch;zob.wprowadzeniedoAp13,1-10).
4
ipokłonoddaliSmokowi,bowładzędałBestii.IBestiipokłonoddali,mówiąc:
KtóżjestpodobnydoBestiiiktóżpotrafirozpocząćzniąwalkę?
13,4Por.zim ieniem „Michał”(12,7).
13,4.CześćoddawanaBestiij estim itacj ąuwielbieniaBoga(Wj 15,11;por.Jdt6,2-3;Sy r33,5.10).
5
Adanojejustamówiącewielkierzeczyibluźnierstwaidanojejmożność
przetrwaniaczterdziestudwumiesięcy.
3–5.
Szatannazwany dosadnieprzezTertuliana„m ałpąBożą”rozpoczy naswoj ązwodnicząinscenizacj ę,parodiuj ącm isterium zbawczeChry stusa:Sm okwrazzdwiem aBestiam i(Drugąukażąww.11–18)udaj eTrój cę.Tapiekielnatrój ca
podrabianaziem im isj ęSy naBożego,zabitegozagrzechy izm artwy chwstałego,orazDuchaParakleta,konty nuatoradziełaChry stusa.Jakiśszatański„cud”,j edenzzapowiedziany chwNT(Mt24,24par.;2Tes2,8–12)naczasy ostateczne,przy wróci
ży ciegłowieranionejśmiertelnie.By ćm ożepunkthistory czny wy j ściastanowiładlaJanalegendaopowrocieNerona,oczy m m owaw17,9–11.Urok,j akiwy wieraBestianacałąziemię,toniesprawaj ej polity cznegoprestiżu,leczuroszczeniadokultu
boskiego,nacowskazuj epokłon(19,10;22,8n)–należny ty lkoBogu,wrazzbluźnierstwami.Kultszatanaidoczesnegom ocarstwastapiaj ąsięwj ednąwinę,którapotem otrzy m aodpowiedniąkarę.Dwukrotnedanojej(passivumtheologicum)
przy pom ina,żewszy stkotodziej esięzdopustuBożegoitrwaćbędzieprzezczasznówzgóry określony sy m boliczny m iczterdziestom adwom am iesiącam i(połowasiedm iolecia),identy czny zczasem doczesnej próby Kościoła(11,1.3;12,14).
Przekraczam y więcznówchronologiczneram y rzy m skiegoim perium cezarów.
6
ZatemotworzyłasweustadlabluźnierstwprzeciwkoBogu,bybluźnićJegoimieniu
iJegoprzybytkowi,imieszkańcomnieba.
13,5-6.Zwrot„ustam ówiącewielkierzeczy ”należy doobrazowości,którąpóźniej przej ęły trady cj eoanty chry ście(pierwotnieodnosiłsiędopostaciAntiochaEpifanesaipóźniej szy chwładcówj em upodobny ch-Dn7,8.20.25;11,36;1
Mch1,24).Natem atokresu„czterdziestadwum iesięcy ”,zob.kom entarzdoAp11,2-3.Utożsam ienieprzy by tkuzesprawiedliwy m iwniebieodpowiadaobrazowościesseńczy kówiwczesny chchrześcij an,którzy uważaliwspólnotęsprawiedliwy chza
święty Boży przy by tek.
7
Potemdanojejwszcząćwalkęzeświętymiizwyciężyćich,idanojejwładzęnad
każdymszczepem,ludem,językieminarodem.
13,7.PostaćpodobnadoAnty chry sta,poj awiaj ącasięwDn7,21-22(odnoszonapoczątkowodoAntiochaIVEpifanesa,później doinny chwładców),wy powiedziaławoj nęświęty m („narodowiświęty ch”,Bożem uludowi-Dn7,18.25;8,24)
i„zwy cięży ła”ich-ażdodniasąduinadej ściakrólestwa.Neronpaliłchrześcij anj akoży wepochodnie,by oświetlićnocąswoj ecesarskieogrody,inny chkrzy żował,j eszczeinny chrzucałnapożarciedzikim zwierzętom .Chrześcij aniestalisiękozłem
ofiarny m ,naktóregozrzuciłwinęzaspowodowaniepożaruRzy m u,oj akiobwinianoj egom ęskiegokochankaTy gellina.Wy daj esię,żeDom icj annienakazałpowszechny chprześladowańchrześcij an,któreobj ęły by całecesarstworzy m skie.Wkrótce
j ednakproroctwoJanaspełniłosięzasprawąpóźniej szy chcesarzy rzy m skich.
8
Wszyscymieszkańcyziemibędąoddawaćpokłonwładcy,każdy,któregoimięnie
jestzapisaneodzałożeniaświatawksiędzeżyciazabitegoBaranka.
6–8.
Akcj abluźnierczaj estdługa,zaprogram owana.Kieruj esięniety lkoprzeciwBogusam em u,lecz–podobniej akw2Tes2,4–przeciwJegoprzybytkowi.Jestnim naziem iKościół,j aktowy nikazrozdz.11(por.1Kor3,16;2Kor6,16;Ef
2,21),który zwolnaprzechodzidoświątyni–nieba(7,13–17).ZdopustuBożegoBestiaprześladuj eświętych,tzn.chrześcij anzgodniezestały m sposobem określaniawNT(zob.Dz9,13;Rz1,7).Obrazniniej szy zapoży czabarwzDn7,21,gdziej est
proroctwooprześladowaniuŻy dówwierny chPrawu,którem iałoby ćwszczęteprzezAntiochaIVEpifanesa.
Władzauzurpatorskiegoim perium obej m iezaprzy zwoleniem Boży m całąziem ię,skłaniaj ącj ądobałwochwalczegokultu,j użniesam ej Bestii-m ocarstwa,leczwładcy (wskazanegowtekścieprzezm ęskizaim ekmu),adalej –stoj ącegoza
nim –szatana.Mieszkańcyziemi,m iłośnicy wy łączniedoczesnościwprzeciwieństwiedom aj ący chwniebieprzybytek,towrogowieBogaiKościoła.Niem aichnaliściesprawiedliwy ch,sy m bolizowanej przezksięgężycia(3,5),któraj estwłasnością
Baranka(5,6–9).Odzałożeniaświata(17,8)trwaowaksięga,liberbeataepraedestinationis(księgabłogosławionegoprzeznaczenia)(por.Mt25,34;Ef1,4).
13,8.AntiochEpifanes,j edenzpierwszy ch„kandy datów”naAnty chry sta(zUwprzedChr.)podporządkowałsobiewszy stkiesąsiednienarody (1Mch1,4143)idom agałsięczci,j akazwy klenależałasięwładcom Wschodu.Później
Rzy m ianieopanowaliznacznączęśćstaroży tnegoświata,zaśWschód,oddaj ący boskączęśćwładcom ,składałj ąterazrzy m skiem ucesarzowi.Zwrot„wszy scy m ieszkańcy ziem i”by łuży wany winny chtekstachzczasówJananaoznaczeniecałego
„cy wilizowanego”świata,tj .wszy stkich,którzy ży liwgranicachpotężnegoim perium (np.Jdt2,7;6,4;11,1;chociażwszy scy wiedzielizlegend,m itologiiikontaktówhandlowy choludziachm ieszkaj ący chpozasferąwpły wówRzy m u,np.Partachi
ży j ący chnapółnocy barbarzy ńcach).Wersettenwskazuj e,żeży dowskadoktry napredesty nacj i,którąŻy dziwy znawalirównocześniezideąwolnej woli(wcześnipisarzeniedostrzegalikonfliktum iędzy ty m ipoglądam i,niepróbowaliwięcnawetgo
wy j aśniać,chociażm ogłaim wty m pom óckoncepcj aBożej wszechwiedzy ;zob.kom entarzdoRz9,19-21).Natem at„księgiży cia”(por.Dn12,1),zob.kom entarzdoFlp4,3.
9
Jeśliktomauszy,niechajposłyszy!
13,9.Zob.kom entarzdoAp2,7.
10
Jeśliktodoniewolijestprzeznaczony,idziedoniewoli;jeśliktonaśmierćod
mieczamusiodmieczazginąć.Tusięokazujewytrwałośćiwiaraświętych.
13,10Wariantdrugiegosty chu:„ktozabij am ieczem ,m usizginąć...”.—Zdaniewdwupierwszy chsty chachj esttrudne.Możeonoznaczy ć,żeKościółwinienby ćzdecy dowany ioprzećsięzawszelkącenęswoim prześladowcom alboże
karaBożawobecprześladowcówj estbezlitosna(por.14,11-12;Ps5,11+;Jr15,2;Mt26,52).
9–10.
Jakwielokrotniewlistachdosiedm iuKościołów(2,7itd.),znany logionJezusowy wprowadzapełnąpowagiprzepowiednięwierszanastępnego.Nawiązuj ący dotragicznej przepowiedniJerem iasza(15,2)tenzwięzły afory zm m atu
inny wy dźwiękniżuProroka:stanowizachętę,exhortatioadmartyrium,dlaprześladowany chprzezBestięświętychczy lichrześcij an.Miecztuwspom niany m ożenawiązuj edoJezusowej przestrogiskierowanej doPiotra:Wszyscy,którzyzamiecz
chwytają,odmieczaginą(Mt26,52).Wchrześcij ańskiej zaśpostawie,zpozorubiernej ibezbronnej ,j estrzeczy wiścieukry tawytrwałośćiwiaraświętych,zapewniaj ącazwy cięstwowrazzChry stusem ,którem uwtensposóbdaj esięświadectwo(por.1J
5,4).
13,10.SłownictwozostałozaczerpniętezJr15,2i43,11,wktóry chBógobiecuj ewy tępićwiększośćIzraelitówróżny m iśrodkam i,inny chzaśwy daćwniewolę.Tutaj j ednakwy rokdoty czy wszy stkichnarodów,którezbuntowały sięprzeciwko
Bogu.Mógłondodaćotuchy święty m ginący chm ęczeńskąśm iercią,zapowiadaj ącichprzy szłewy wy ższenie(Ap14,11-12).
13,1-10.OddawanieczciBestii.ChociażNeronzm arł,przy puszczalniepopełniłsam obój stwo,9czerwca68r.poChr.krąży ły pogłoski,żenadalży j eizam ierzazem ścićsięnarzy m skiej ary stokracj izato,żegoodrzuciła.Według
ówczesny chpisarzy,większośćludówzewschodnichpołacicesarstwarzy m skiegooczekiwałaj egopowrotu.Poj awiłosiękilkusam ozwańcówtwierdzący ch,żesąNeronem ,m aj ącnadziej ęznaleźćzwolennikównawschodnichobszarachim perium ,gdzie
Neronby łnaj bardziej lubiany.Jedenztakichuzurpatorówpoj awiłsięwAzj iMniej szej zapanowaniaTy tusa(starszegobrataDom icj ana).WokresierządówDom icj anaktośpodaj ący sięzaNeronaprzekonałnawetPartów,by poszlizanim idokonali
naj azdunacesarstworzy m skie.Dom icj anzm usiłichj ednakdowy cofaniasięistraciłuzurpatora.
Ży dowskiewy rocznieprzepowiadały powrótNerona,chrześcij aniezaślękalisiętegowy darzenia.ChociażapostołJannaj wy raźniej niewierzy wdosłowny powrótNerona,m ógłwy korzy staćobrazzaczerpnięty ztegopopularnego
przekonania,j aksądziwielubadaczy,by stwierdzić:„Sądzicie,żeNeronby łzły.Poczekaj cieażtouj rzy cie!”(odwołuj ącsiędoNeronawtakisposób,wj akim y odwołaliby śm y siędopostaciHitlera,StalinalubPolPota).Obraztentaksilnieukształtował
wy obrażeniawczesny chchrześcij an-który chty siącezostałozgładzony chzarządówNeronawRzy m ie-żewj ęzy kuaram ej skim im ięNeronstałosięnawetsy nonim em Anty chry sta.Wielupóźniej szy chpisarzy chrześcij ańskich,wty m Tertulian,
Augusty niHieronim ,łączy liNeronazpostaciąAnty chry sta.Pogląd,j akoby Janposługiwałsiętutaj m item m ówiący m owskrzeszeniuNerona,częstopowracałwhistoriiij estpodzielany przezwieluwspółczesny chbadaczy ikom entatorówApokalipsy.
Wy rocznieocharakterzegróźbpolity czny chby ły znanąform ągreckichiży dowskichprotestów,Rzy m uznałby więczapoważnązniewagęprzesłanieskazanegonawy gnanieproroka,gdy by rzy m scy urzędnicy przeczy taliizrozum ielisy m boliczne
znaczeniej egoksięgi.
Bestiadruga,czyliFałszywyProrok,nausługachpierwszej
11
PotemujrzałeminnąBestię,wychodzącązziemi:miaładwarogipodobnedorogów
Baranka,amówiłajakSmok.
13,11DrugaBestiawdalszy m ciągubędziewy stępowaćpodim ieniem „fałszy wy prorok”(16,13;19,20;20,10).Przedopisem powrotuSy naCzłowieczego(14,14-20;por.19,llniMt24,30)Janpokazuj edziałaj ący chfałszy wy chChry stusów
(pierwszaBestia)ifałszy wy chproroków(drugaBestia)zapowiedziany chprzezChry stusa(Mt24,24;por.2Tes2,9).
12
IcałąwładzępierwszejBestiiprzedniąsprawuje;onasprawia,żeziemiaijej
mieszkańcyoddająpokłonpierwszejBestii,którejśmiertelnaranazostałauleczona.
11–12.
Zziemiwy chodzidrugaBestia,sy m bolreligij negokultuoddawanegoBestiipierwszej ,czy lidoczesnem uim perium prześladowczem u.Dlaśw.Janaprzeby waj ącegonaPatm osziemiąby łstały lądAzj iMniej szej ,pełnej augusteów,tj .
ośrodkówboskiegokultucezarówRzy m u.Nadtoziemiawskazuj enawy łączniedoczesnepochodzenietegokultu.Wy glądtej Bestiim ówiznówoszatańskiej akcj iupodabnianiasiędoBaranka,tj .Chry stusa.AJezusostrzegałj użprzedwilkam iwowczej
skórze(Mt7,15).Jednakżegdy Bestiaprzem ówi,zdradziswój istotny charakter.Jesttousy m bolizowanacharaktery sty kawzaj em nej pom ocy,j akiej sobieudzielaj ądoczesnem ocarstwoifałszy wy kultwładców.Takby łozewspółczesny m Autorowi
kultem cezarów,popierany chprzeznich,gdy żwzm acniałonwięźwewnętrznąróżnoj ęzy cznegoim perium .Jesttorównieżdem onicznaparodiadziałalnościDucha-Parakleta,konty nuatorairzecznikaChry stusowegodziełanaziem i(por.J14,16n.26;
15,26n;16,7–15).Ranaśmiertelna(13,3)by łazadanaj ednej zgłów,tutaj wogóleBestii,coświadczy oelasty cznościiwielopiętrowościsy m bolu,który odnosisiętakdoj ednostkireprezentuj ącej ,j akidozbiorowościprzezniąreprezentowanej .
13,11-12.Bestia„wy chodzącazziem i”,wprzeciwieństwiedoBestii„wy chodzącej zm orza”(Ap13,1),j estczęstouważanazalokalnąradęprowincj i,odrębnawzględem adm inistracj irzy m skiej ,któranadzorowałaboskikultcesarzy wAzj i.
Radętęnazy wanocommuneAsiaenaj ej czelestaliazj archowiezm iastleżący chnaty m obszarze(zob.kom entarzdoDz19,31).Janniem usipodkreślaćturóżnicy pom iędzy ziem iąim orzem (por.Dn7,3.17).„RogiBaranka”toprzy puszczalnie
im itacj aChry stusa(Ap5,6).WDn8,6dwarogim ogąsy m bolizowaćpotęgęiwładzęstaroży tnej Persj i.Ogieńzniebanaśladuj e,aty m sam y m relaty wizuj ecudownąnadprzy rodzonąm ocBoży chświadków(Ap11,5)-podobniepostępowalim agowie
faraona,staraj ącsięnaśladować,oilety lkom ogli,cudadokony waneprzezMoj żesza(Wj 7,11.22;8,7.18;por.2Krl18,33-35).
13
Iczyniwielkieznaki,takiżnawetnajejrozkazogieńzstępujezniebanaziemięna
oczachludzi.
13,13.Chociażwświeciestaroży tny m wieluby łosam ozwańczy chcudotwórców(niektórzy znichuchodzilinawetzaprzy j aciółcesarzy ),zaświelecudówprzy pisy wanonawetoj cuDom icj ana(cesarzowiWespazj anowi),cudatakienie
by ły regularnietrady cy j niełączonezboskim kultem cesarzy Chociażniektórzy ludziefakty czniem odlilisiędocesarzaopom oc(np.Lucj uszwopowieściApulej uszaoośleij egoprzem ianie),wwiększościrelacj iocudachłączonoj ezeświąty niam i,
takim ij aksanktuarium bogaAsklepiosasły nący m zuzdrowień.Jannaj wy raźniej przedstawiaprzy szłezłączeniewrogiej chrześcij aństwureligiipaństwowej zpotęgąokulty zm u,którewj egoczasachistniały główniej akozj awiskaodrębne.Janowy m
źródłem takiegopogląduj estniewątpliwienauczanieJezusa(Mt24;2Tes2,9),apostołm ógłpowołaćsięnatary Testam ent,wktóry m m oceokulty sty czneznaj dowały sięnausługachwrogiegoBoguwładcy,który uciskaJegolud(Wj 7,11.22).
(Wm iaręupowszechnianiasięwy nikówbadańfenom enuszam anówizj awiskaopętaniawwielukulturach,popularnaniegdy śskłonnośćkom entatorówdoracj onalnegowy j aśnianiausuwaniastaroży tny chrelacj iocudach,chrześcij ańskich
lubpogańskich,będzieulegałaosłabieniu,chociażniewszy stkiedoniesienia,staroży tneiwspółczesne,m aj ąrównąwartość.Chrześcij aństwotrady cy j nieuznawałorealny charakterinny chnadludzkichsił,opróczm ocy Bożej ,któredziałaj ąwe
wszechświecie[np.1Kor10,20],chociażniezgodziłoby sięzcorazpowszechniej akceptowany m poglądem ,j akoby owenadludzkiesiły by ły wy razem tej sam ej m ocy lubj akiej śm oralniedobrej Postaci,czegosam efakty niepotwierdzaj ą
j ednoznacznie.)
14
Izwodzimieszkańcówziemiznakami,którejejdanouczynićprzedBestią,mówiąc
mieszkańcomziemi,bywykonaliobrazBestii,któraotrzymałaciosmieczem,aożyła.
13,14WKościeletoDuchj estty m ,który dokony wałcudów,by wzbudzaćwiaręwChry stusa;drugaBestianaśladuj eDucha,podobniej akSm okipierwszaBestianaśladowały Oj caiSy na(13,3).Sm ok,pierwszaidrugaBestiasąkary katurą
Trój cy.
13–14.
Ostrzeżenieprzedzwodniczy m iwielkimiznakamiwczasachostateczny chpadłoj użzustJezusa,podanew„apokalipsiesy nopty cznej ”(Mt24,24;Mk13,22).Przy kładowotupodany znakj estanalogiąautenty cznegocuduEliaszaz1
Krl18,38;2Krl1,10.12.14.Stanowitodowódnaśladowczegocharakteru„cudów”szatańskich.Literaturahellenisty cznaznaprzy kłady,„dziwów”działany chprzezpogańskich„m ężówboskich”lubszarlatanów:Em pedoklesa,AsklepiadesazPrusy,
ApoloniuszazTiany iAleksandrazAbonuteichos.Zwodzeniewy łączny chm iłośnikówdoczesnościtogłównezadanieszatana(18,23;19,20;20,3.8.10).Wszy stkieczy nioneznakim aj ąnaceluwzm ożenieboskiegokultuwładcy.JużposągNabuchodonozora
(Dn3,1)j estbiblij ny m przy kładem tegorodzaj uczci.Kultwizerunku(imago)cezarastanowiłwczasachprześladowańsprawdzianloj alnościoby watelskiej upodej rzany choprzy należnośćdochrześcij aństwa.Któramacios–zob.w.12.
15
Idanojej,byduchemobdarzyłaobrazBestii,takiżnawetprzemówiłobrazBestiii
mógłsprawić,żezostanązabiciwszyscy,którzynieoddadząpokłonuobrazowiBestii.
13,14-15.Pewnim agowiesy m ulowaliporuszaniesięiprzem awianiebożków(scepty cznienastawiony greckiretorLukianopisuj eszczegółowodom niem anem etody stosowaneprzezfałszy wegoprorokaim ieniem Aleksander).Wieśćo
zasięgufałszy wy chreligiiipropagandy państwowej obudziłaby znaj om eobawy upierwszy chchrześcij ańskichczy telnikówksięgiJana(por.Pwt13,1-2).ŻądanieoddawaniaczciobrazowiBestii(gest,który wprzy padkukultucesarzaby łdlawładz
sy m boliczny m wy razem loj alnościwobecpaństwa,dlachrześcij anzaśoznaczałapostazj ę)przy pom inasy tuacj ę,wobecktórej stali-m achabej scy m ęczennicy (por.1Mch1,50-51),szczególniezaśproblem ,którem ustawićm usiałczołoDanielitrzej
j egoprzy j aciele(Dn3,6).
16
Isprawia,żewszyscy:maliiwielcy,bogaciibiedni,wolniiniewolnicyotrzymują
znamięnaprawąrękęlubnaczoło
17
iżeniktniemożenickupićnisprzedać,ktoniema
znamienia–imieniaBestiilubliczbyjejimienia.
15–17.
Przekazy staroży tnewspom inaj ąoposągach,któresięporuszały lubm ówiły.Szarlatanianty kuchełpilisięzwładzy oży wianiaposągów.By ły tosprawy związanebądźzbrzuchom ówstwem ,bądźzautom atam i.Jeślioty m wspom ina
Autor,nieznaczy to,by przy pisy wałbezpośredniodem oniczny charaktertakim zj awiskom ,stwierdzaty lko,żesłuży ły oneszatańskiem udążeniudoodwróceniakultuodBogaprawdziwego.Wy rocznieposągównakazy wały karaćśm iercią–j akwDn
3,5n–ty ch,którzy niechcielisiępodporządkowaćwy m ogom panuj ącej religii.CzcicieleBestii-im perium będąsięrekrutowalizewszy stkichwarstwspołeczny ch.ZnamięorazimięBestiim ożeby ćaluzj ądoprakty kowanegowstaroży tnościtatuażu
religij nego.Sensj estniewątpliwy :ty lkonotory cznaprzy należnośćdoBestii,loj alny konform izm zkultem władców,zapewniauniknięcieboj kotuekonom icznego.By łatoform aprześladowaniachrześcij anznanawIIw.
13,16-17.Równieżgreccy iegipscy władcy wy m agaliodŻy dów,by j akoznaknosililiśćbluszczu,sy m bolDionizosa(3KsięgaMachabej ska2,28-29);by łtoteżznakprzy należnościdookreślonegobogalubkrólestwa.Term in,któregouży to
naoznaczenieowego„znam ienia”,by łzwy klestosowany wodniesieniudopieczęcicesarzaum ieszczanej nadokum entachij egowizerunkunam onetach.
Podobniej akinneznakiznam ionawKsiędzeApokalipsy itenwy daj esięm iećcharaktersy m boliczny (zob.kom entarzdoAp3,12;7,3;por14,1;17,5;19,12;22,4).Niektóreteksty ży dowskiem ówiąosy m boluzatraceniaum ieszczony m na
czolegrzeszników(Psalm y Salom ona15,9)wprzeciwieństwiedoznakunoszonegoprzezsprawiedliwy ch(15,6).Niektórzy interpretatorzy dopatry walisiętutaj j ednaknam acalnegowy razuloj alnościwobecporządkutegoświata,przy naj m niej wokresie
dwóchnaj większy chprześladowańchrześcij anogłoszony chprzezcesarzy rzy m skich(oby dwam iały m iej scewIIIw.poChr.),wy stawianozaświadczeniapotwierdzaj ącewy pełnienieobowiązkówzwiązany chzboskim kultem cesarzy.Wtekściem oże
j ednakchodzićoj akiśznalenoszony przezniewolnika,wskazuj ący naj egoprzy należność-doBogalubdoświata.Jaksięwy daj e,uczestniczeniewbałwochwalczy chobrzędachby łoniem alkoniecznościąwwielum iastachAzj iMniej szej (zob.
kom entarzdoAp2,18-29),apostołJanostrzega,żeekonom icznady skry m inacj abędzienarastać,stawaćsięcorazbrutalniej sza,wrazzniązaśwzrastaćbędzieniebezpieczeństwom ęczeńskiej śm ierci.
18
Tujest[potrzebna]mądrość.Ktomarozum,niechliczbęBestiiprzeliczy:liczbato
bowiemczłowieka.Aliczbajego:sześćsetsześćdziesiątsześć.
13,18sześćsetsześćdziesiątsześć.Wgrec.podobniej akwhebr.każdaliteram iaławartośćnum ery cznąstosowniedoswegom iej scawalfabecie.Liczbąim ieniaj estsum awartościj egoliter.Tutaj „666”znaczy łoby cezarNeron(litery
hebr.);„616”(wariant)—Cesarz-Bóg(litery grec).
18.
Treśćsłówmądrośćirozumzgodniezparalelam ibiblij ny m i(1Kor2,5n;12,8;Ef1,8;Jk1,5;Mk12,34;Łk24,45)nasuwasenschary zm aty czny :um iej ętnośćreligij nej oceny znakówczasu.Przeliczenie–toty lecorozszy frowanie
m odnej wstaroży tnościgem atrii,czy liizopsefii.Polegałaonanapodsum owaniuwartościliczbowej poszczególny chgłosekalfabetu,składaj ący chsięnaczy j eśim ię.UHebraj czy kówiGrekówlitery alfabetutraktowanoteżj akocy fry,pierwszy ch
dziesięćliterodpowiadałowartościom od1do10,następneodpowiednio20,30,40itd.Tutaj autorkażedokonaćodwrotnegodziałania:zdanej sum y odczy taćj ej składnikisensowne.Człowiekiem,októregotuchodzi,j estzranionagłowa(13,3.14),czy li
j edenzwładców,utożsam iany j akośzcałąBestią.Próbprzeliczeniacy fry 666znahistoriaegzegezy bezliku.Naj bliższeprawdy zdaj esięby ćodczy tanie:CEZARNERON.Gdy siętenty tułnapiszespółgłoskam ihebraj skim iinadaim wartośćliczbową,
stosowanąprzezHebraj czy ków,sum acy frwówczassięzgadza.Ukry ciewtensposóbim ieniaprześladowcy,którem ógłlektorwy j awićwierny m nazgrom adzeniuliturgiczny m ,by łośrodkiem bezpieczeństwawrazieznalezieniatekstuprzezpretorianów.
Jeślizaśsięoderwiem y odhistoriiRzy m u,pozostaj einnadroga:szóstka,j akoniedopełnionasiódem ka,j estsy m bolem niedoskonałości.Wcielonąwięc(przezwy rażenietej sam ej liczby wj ednostkach,dziesiątkachisetkach)niedoskonałościąj estziem ski
Anty chry st,władca-uzurpator.Tłum aczenietom aciekawąanalogię:wapokry ficzny chKsięgachSy bilińskichrękachrześcij ańskanazwałaChry stusasy m bolem 888,składaj ący m sięztrzechsy m bolidoskonałościnieskończonej (7+1).Prób
aktualizowanialiczbyBestiiażpodobęostatniąwciążniebrak.Alenietędy prowadzidrogadoprawdziwegoodczy taniasensuApokalipsy.
13,18.Wersettenj estty powąapokalipty cznązagadką(por.Mt24,15).Sądzono,żej estonaparodiąboskiej liczby siedem .Wy daj esiętom ożliwe,leczuczeniczęściej sięgaj ąpoinnewy tłum aczenie.„Przeliczenieim ienia”lubsłowaby ło
prostączy nnościąwj ęzy kugreckim lubhebraj skim ,w.który m poszczególnelitery m iały określonąwartośćliczbową(później sinauczy cieleży dowscy częstoposługiwalisięnum ery czny m iwartościam isłów;tegoty purachuby znaneby ły podnazwą
gematrii).Wprzeszłościpodawanowieleory ginalny chwy tłum aczeńliczby 666.Ireneusz,chrześcij ańskipisarzznw.poChr.,wśródróżny chm ożliwościwy m ieniałteż„Lateinos”(Rzy m j akoostatniekrólestwo).
Naj bardziej popularnąhipoteząwśródwspółczesny chbadaczy j estj ednak„CezarNeron”.Chociażwartośćliczbowaj egoim ieniawy nosiwj ęzy kugreckim 1005(conieulegawątpliwości,ponieważwcały m cesarstwierzy m skim znana
by łagrasłówopieraj ącasięliczbiej egoim ienia,um ieszczanawform ienapisównam urach),transliterowanewj ęzy kuhebraj skim m awartość666.JeśliapostołJanczy nitutaj aluzj ędoNerona(por.kom entarzdoAp13,1-10),znaczy to,żealbo
spodziewasię,iżj egoczy telnicy będąwiedzieli,żenależy przej śćnalitery hebraj skie(przy puszczalniedziękilepiej wy kształcony m członkom wspólnoty ),albożezarównoon,j akioni,posługiwalisięwcześniej wtensposóbliczbą666.(Dokonanie
obliczeniawy m agazastosowaniagreckiej pisowni„Neron-Kaisar”hebraj skichliter,znastępuj ący m ihebraj skim iwartościam iliczbowy m i:N=50;w=200;n=6;K=100;s=60;r=200Języ khebraj skiposługiwałsięwy łączniespółgłoskam i.Jednak
Wy rocznieSy billińskie,ży dowskiutwórnapisany wj ęzy kugreckim ,posługuj esięgem atriąwj ęzy kugreckim ,niezaśhebraj skim .Większośćj egoczy telnikówpotrafiłaby odczy taćj edy nielitery greckie,nieum iałaby nawetprzekształcićim ienia,
zam ieniaj ąclitery greckienaodpowiednieznakihebraj skie.Badaczeży dowscy,którzy posługiwalisięj ęzy kiem hebraj skim dodawaliwielegreckichzapoży czeń,leczczy telnicy Janowipotrzebowaliby pom ocy lubuprzedniej wiedzy,by zrozum iećm y śl
apostoła.)
13,11-18.Przymusuczestniczeniawboskimkulciecesarzy.ChociażwiększośćszczegółówzAp13,1-10m ożesięodnosićdocesarzapanuj ącegowczasachJanaorazdowszy stkichtotalitarny chrządówwhistorii,pewneszczegóły podanew
Ap13,11-18sugeruj ą,żeapostołświadom ieodnosiichostatecznewy pełnieniedoosoby cesarza,który m asiędopieropoj awić(Ap17,11).
Ap14
DziewiczyorszakBaranka
1
Potemujrzałem:AotoBaranekstojącynagórzeSyjon,azNimstoczterdzieści
czterytysiące,mająceimięJegoiimięJegoOjcawypisanenaczołach.
14,1-5Wy znawcom Bestii,naznaczony m liczbąj ej im ienia(13,16-17),Janprzeciwstawiawierny chBaranka(5,6+),naznaczony chJegoim ieniem iim ieniem JegoOj ca(7,4;12,17+).Jestto„Reszta”(11,1+)wiernawśródprześladowań,
wokółktórej ,pozwy cięstwie,zostanieodnowionekrólestwo.GóraSy j ontotronBoga(por.21,1+).
14,1Baranek.Wariant:„baranek”.
14,1.Słowa„Potem uj rzałem :Aoto”wskazuj ąnakolej ną,odrębnąwizj ę(Ez10,1;44,4;Dn10,5).GóraSy j onutożsam ianazeWzgórzem Świąty nny m (czasam inazwątąwswobodny sposóbobej m owanocałąJerozolim ę),oznaczałateż
świąty nięwniebie(Ap11,19)orazprzy szłąNowąJerozolim ę(Ap21,2),przedm iotnadzieistaroży tny chŻy dów,którzy zutęsknieniem oczekiwalinaodnowienieswoj egom iastaiznaj duj ącej sięwnim Świąty ni.GóraSy j onzaj m uj eteżztegopowodu
ważnem iej scewapokalipty czny choczekiwaniach(poj awiasięw4KsiędzeEzdraszai2KsiędzeBarucha).Im ięum ieszczonenaichczołachkontrastuj ezAp13,16(por.Ap3,12;7,3;22,4).Natem atznaczenialiczby 144000,zob.kom entarzdoAp7,4-
8.
2
Iusłyszałemgłosznieba,jakbygłosmnogichwódijakbygłoswielkiegogromu.A
głos,któryusłyszałem,[brzmiałtak],jakgdybyharfiarzeuderzaliwsweharfy.
1–2.
Wizj atastanowiwewszy stkichszczegółachzam ierzony kontrastdopoprzedniegoobrazudoczesny chsukcesówodniesiony chprzezszatańskątrój cę:Sm oka,BestiępierwsząiBestiędrugą,nadmieszkańcamiziemi.Ukazuj esiętu
szczególny aspektKościołanaziem i–j egoniebiańskaświętość,polegaj ącanawiernościChry stusowi-Barankowi.Świąty nny akropolJerozolim y,góraSyjon–tom iej sce,skądwedługPs2,6;Iz24,23m asięrozpocząćm esj ańskiekrólestwoBoże.Sy j on
sy m bolizuj eniezłom nąm ocibezpieczeństwoluduBożego,tutaj –NowegoIzraela,j akim j estKościół.Podobniej akw11,1takitutaj chodzioświąty nięziem skąbędącąsy m bolem innej rzeczy wistości,duchowej .Jesttoinnapostaćtej sam ej prawdy o
zachowaniuKościoławj egofaziepusty nnej ,którąukazałtekst12,6.14.Tuj ednakwy raźnienapierwszy planwy suwasięChry stus,sy m bolizowany przezBaranka.LiczbaosóbJegoorszakudokładnieodpowiadawy brańcom opieczętowany m w7,4:sto
czterdzieściczterytysiące(kwadratdwunastu,pom nożony przezty siąc).Im ięChry stusaiJegoOj canaichczołach–znam ięprzy należnościotrzy m aneprzezchrzest–kontrastuj ezeznam ieniem Bestiiumieszkańcówziemi(13,16n).Potężnaapiękna
m uzy kapochodziznieba,zapewneodm iriadanielskich,wspom niany chw5,11;harfyświąty nnew5,8;15,2m aj ąteżwrękachniebianie.Zestawienieichdźwiękuzmnogimiwodamiigromemtoj akaśsy ntezam ocy iłagodności,znam iennadlaBożego
działania(por.Mdr8,1).
14,2.ProrokEzechielsły szałwniebieszum wieluwód(Ez1,24;43,2;por.Ap1,15),grzm oty rozlegały sięnaSy naj u(Wj 19,16;por.Ez1,4.13;Ap4,5;19,6).Staroży tnam eteorologia,nacowskazuj e1KsięgaHenocha,um ieszczaławody
(źródłodeszczu)igrom y wniebie.Harfam iposługiwalisiękapłanixlewicipodczaskultusprawowanegowziem skiej świąty ni.Naturalneby łoum ieszczenieichrównieżwniebieskiej świąty ni(Ap5,8;15,2).
3
IśpiewająjakbypieśńnowąprzedtronemiprzedczteremaIstotamiżyjącymi,i
przedStarcami:anikttejpieśniniemógłsięnauczyćpróczstuczterdziestuczterech
tysięcy–wykupionychzziemi.
14,3pieśńnową.Moj żeszopiewałwy zwoleniezEgiptu(Wj 15,1-21;por.Ap15,3-4).Pieśńnowawy chwalanowewy zwolenieluduBożegoinowy porządekrzeczy wprowadzony przezzłożonegowofierzeBaranka.
3.
Pieśńnowa,znanaj użz5,9,sławinowązbawczą„ekonom ię”.Zniebaprzechodzitapieśńnaustaowy chstuczterdziestuczterechty sięcy wy brany ch,którzy m oglisięj ej nauczy ć–takj akdziśKościółśpiewawem szy św.poprefacj i
trzy krotne„Święty ”,łączącsięzaniołam iiarchaniołam i.WykupienizziemiprzezKrewBarankazdolnisąwięcdokrólewskiej ikapłańskiej zarazem liturgiikuczciBogaj edy negoiprawdziwego(1,5n;5,9n).Jestonaprzeciwieństwem poprzednio
ukazanegopowszechnegowśródmieszkańcówziemibałwochwalczegokultum ocarstwadoczesnegoij egowładcy.
14,3.Jedy nieonim oglizaśpiewaćpieśń,doty czy łaonabowiem ty lkoich(Ap5,9-10).Natem attaj em niczy chobj awieńwniebie,zob.kom entarzdo2Kor12,2-4.
4
Toci,którzyobcowaniemzkobietamisięniesplamili:bosądziewiczy;ci,którzy
Barankowitowarzyszą,dokądkolwiekidzie;cispośródludzizostaliwykupienina
pierwocinydlaBogaidlaBaranka,
14,4Wdrugim sty chuchodziosensprzenośny :rozwiązłośćtrady cy j nieoznaczaidolatrię(por.Oz1,2+),tutaj —kultBestii(17,1;itd.).Owestoczterdzieścicztery ty siącetosąnaby ci(5,9),nienaganniiwierni(w.5).Odrzucilioniidolatrięi
m ogąby ćzaślubieniBarankowi(por.19,9;21,2;2Kor11,2).—dokądkolwiekidzie.JakIzraelpodążałzaJahwewczasieWy j ścia,taknowy ludodkupiony chidziezaBarankiem ażnapusty nię(por.Jr2,2-3),gdziezwiążąichnowezaślubiny (Oz2,16-25).
14,4.Wliteraturzegreckiej słowoprzetłum aczonej ako„dziewice”by łobardzorzadkouży wanewodniesieniudom ężczy zn-przy puszczalniedlatego,żem ężczy źniwanty cznej kulturzegreckiej rzadkoby lidziewicam i.Oznaczałoonoludzi,
którzy nigdy niewspółży lipłciowozosobam iinnej płci,nieby liwięcwzwiązkum ałżeńskim .Wznaczeniudosłowny m takrozum ianedziewictwoby łonaj częściej prakty kowaneprzezwy znawcówży dowskiej grupy esseńczy ków.Jednakobraztutaj uży ty
m ożewsposóbsy m boliczny nawiązy waćdoczy stościkapłanówpełniący chsłużbęwświąty ni(Kpł15,16-18)lub,cowy daj esięj ednakm niej prawdopodobne,doczy stościwy m aganej przezprzepisy doty cząceduchowej świętej woj ny (Pwt23,9-11).
„Towarzy szenie”BarankowitoJanowewy rażenieodnoszącesiędoowiec(Ap7,17;por.J10,4).„Pierwociny ”stanowiły początekzbiorówiby ły składanewofierzeBogu.Term intenwskazuj enaichświętość(Jr2,3)iby ćm ożenato,żeinnipodążąza
nim i.
5
awustachichkłamstwanieznaleziono:sąbezzarzutu.
14,5Słownictwozaczerpniętezj ęzy kakultuofiarniczego.Pierwociny płodówziem iprzedstawiały całeżniwo(Pwt26,2),pierworodni—całąrodzinę(Lb3,12;itd.).Ofiary składaneprawdziwem uBogum iały by ćbezskazy (Wj 12,5;1P
1,19).
4–5.
Kluczowy m słowem ty chwierszy j estterm indziewice,wy raźnietuzastosowany dom ężczy zn,cozresztąznagrekapozabiblij na.Naj trafniej szawy daj esięinterpretacj aniedosłowna(oascetachIw.,dośćnieliczny chiwy j ątkowy ch
celibatariuszach),leczalegory czna.Skorowj ęzy kubiblij ny m STnierządicudzołóstwosąsy nonim am iapostazj i(zob.2,14.20–22),odwrotniewięcdziewiczymitrzebanazwaćchrześcij anniesplam iony chgrzechem odstępstwa–m im opokuszestrony
nęcący chkultówpogańskich.Słowem ,idzietuodziewiczy aspektKościoła,podobniej akw2Kor11,2.Jakwrozdz.7główniem ęczennicy reprezentowalicały Kościółświadczący m ężnieoChry stusie,takitudziewicesy m bolizuj ąogółwierny ch
chrześcij an,wierny chwoblubieńczej m iłościdlaChry stusa.Czasteraźniej szy czasownikatowarzysząukazuj ej użobecnąrzeczy wistość–bliskośćwierny chzChry stusem .Pierwocinysątupierwszy m plonem łaskiOdkupienia.Dalszacharaktery sty ka
orszakuBarankaposługuj esięsłowam iSo3,13;Iz53,9.Kłamstwemby łby kultBestii.Bezzarzutu–tokwalifikacj ażertwwST(Kpł1,10),przenoszonainaduszewierny ch(Ef1,4;5,27;Kol1,22;Flp2,15:Jud24).Tutrzebapołączy ćzpoprzednim cy tatem
Iz53,9,tęcechęchrześcij an:takj akichpierwowzórChry stus,SługaJahwe,sąoniczy stąofiarąekspiacy j ną.
14,5.„Kłam stwo”,októry m tutaj m owa,m awy m iarteologiczny,tj .oznaczafałszy wąnaukę(Ap3,9;1J2,22).Prawdom ównośćodgry waławażnąrolęwstaroży tny chsy stem achety czny ch,chociażnawetwBibliim ożnaj ej by ło
zaniechać,by ocalićży cie(np.Wj 1,19-20;Jr38,25-27).
Zapowiedźgodzinysądu
6
Potemujrzałemlecącegoprzezśrodekniebainnegoanioła,mającegoogłosić
odwiecznąDobrąNowinęwśródtych,którzysiedząnaziemi,wśródkażdegonarodu,
szczepu,językailudu.
14,6-13Wy stępuj ątrzej aniołowie,by wezwaćbezbożny chprześladowcówdożalu,cij ednakbędąsięopierać(16,2.9.11.21).Por.15,5+.
7
Wołałongłosemdonośnym:UlęknijciesięBogaioddajcieMuchwałę,bogodzina
sąduJegonadeszła,ioddajciepokłonTemu,coniebouczyniłiziemię,imorze,iźródła
wód!
6–7.
Trzej aniołowiekolej nozapowiadaj ąsądostateczny,okolicznościpoprzedzaj ącegooraznastępstwa.Przy ty m głoszniebaobwieszczanaty chm iastowąpośm iercinagrodędlazm arły chchrześcij an,którzy czy nilidobro.Innyniż
doty chczasowe,zwłaszczazaśodm ienny odsiódm ego(11,15)aniołobwieszczaodwieczneorędzieom ożliwościpokuty,osądzieinagrodzie.TaDobraNowinam azasięguniwersalny,gdy żneutralneokreśleniesiedzącynaziemiróżnisięod
pej oraty wnegomieszkańcyziemi.Treśćibrzm ienietegoorędziapodanesąsłowam iST(Koh12,13;1Sm 6,5;Wj 20,11)orazprzy pom inaj ązwroty Janowe(J4,23;5,25.28;12,23;13,l;16,32;17,1).Jesttowezwaniedopokuty należnej wobecBoga-
SędziegoiStwórcy –unumnecessarium(j ednokonieczne)określonepierwszy m przy kazaniem Dekalogu.
14,6-7.Natem at„środkanieba”,zob.kom entarzdoAp8,13.„DobraNowina”obwieszczonaprzezaniołatowstawiennictwoBogazaJegoludem orazsądnadgrzesznikam i(Ap14,7;por.Na1,15).Działaniaaniołówwniebieczęsto
odpowiadaj ąwy darzeniom rozgry waj ący m sięnaziem i,j ednak(Ap12,7)tenobrazm ożesiętutaj odnosić,j aksugerowaliniektórzy kom entatorzy,doostatecznegoobwieszczeniaDobrej Nowiny okrólestwie(obej m uj ącej zarównozbawieniej aki
wy rok)poprzedzaj ącekoniec(por.Mt24,14).
8
Ainnyanioł,drugi,przyszedłwśladzanim,mówiąc:Upadł,upadłWielkiBabilon,
cowinemzapalczywościswegonierządunapoiłwszystkienarody!
14,8Upadł,upadłWielkiBabilon.Gram aty cznaform aperfectum propheticum .—winem zapalczy wościswegonierządu.Takdosł.WBJpoprawkana„winem gniewu”.—„Winogniewu”(„zapalczy wości”)j estczęsty m uproroków(Iz
51,17+)obrazem gniewuBoga,gniewuzapowiedzianegoprzeciwkobałwochwalcom .
8.
Dzieńgniewuzaczniesięodzesłaniasprawiedliwej kary nam etropolięowegobałwochwalczegoim perium ,określonegotubiblij ny m sy m bolem Babilonu.SłowaST(Iz21,9;Jr51,8)oj egoupadkuj akoofakciej użprzeszły m wy rażaj ąty m
sam y m absolutnąpewnośćkary.DlaJanapierwszy m desy gnatem sy m boluBabilonby łoczy wiścieRzy m cezarów,naconiedwuznaczniewskazuj etreśćrozdziałów17i18.Dziwneokreślenietrucizny odnosisiędouwodzicielskichkultów
propagowany chprzeztęstolicęwśródnarodówodniej zależny ch.Wj ednącałośćtreściowąstapiasiętuzasadniczaniem oralnośćty chkultówzichnastępstwem ,j akim będziezapalczy wośćgniewuBożegopodczassądu(por.14,10;17,2).
14,8.Wsarkasty czny m tonieszy derczej pieśniżałobnej Iz21,9oznaj m ia:„Upadł,upadłwielkiBabilon”(por.Jr51,8),nawiązuj ącdohistory cznegoBabilonu,który m iałpóźniej uprowadzićJudędoniewoli.Jednakżepisarzeży dowscy z
czasówapostołaJanadopatry walisiępodobieństwdoBabilonuwewszy stkichwielkichim periach,którepodbiły Izraela,ży wiącogólneprzekonanie,żeRzy m by łostatniąztakichpotęg(por.Dn2,35.44).„Babilon”ij egosy nonim ,„Chaldej czy cy ”,by ły
kry ptonim em oznaczaj ący m Rzy m wutworachży dowskich,np.wZwoj achznadMorzaMartwego,4KsiędzeEzdraszaiwliteraturzerabinackiej (chociażrabiniczęściej uży walisłowa„Edom ”).Stary Testam entodnosiłzwy klesy m bolicznierozum iane
słowo„nierząd”dogrzechówBożegoludu,leczpoj awiaj ącasiętutaj aluzj adoty czy BabilonuzJr51,7,który zm usiłwszy stkienarody dowy piciaswoj egowina(tj .Babilonspełniłnadnim iwy dany przezBogawy rok).
9
Ainnyanioł,trzeci,przyszedłwśladzanimi,mówiącdonośnymgłosem:Jeśliktoś
wielbiBestięijejobrazibierzesobiejejznamięnaczołolubrękę,
10
tenrównieżbędzie
pićwinozapalczywościBoga,przygotowanebezrozcieńczenia,wkielichuJegogniewu;i
będziekatowanyogniemisiarkąwobecświętychaniołówiwobecBaranka.
14,10ogniemisiarką.Stawogniairozpalonej siarkij estm iej scem kary dlabezbożny ch(por.19,20;20,10;21,8).
14,9-10.WStary m Testam encieBógczęstopodawałnarodom dowy piciakielichgniewu(por.Ps75,8;Iz51,17.21-22;63,6;Jr25,15;49,12;Ez23,31;Ha2,16;Za12,2;takżeZwoj eznadMorzaMartwego;natem atniewierności,por.Lb
5,24).Ogieńisiarkam ogły nawiązy waćdoduchowej Sodom y (Ap11,8;Rdz19,24),chociażuży ty obrazm ożem iećszerszeznaczenie(np.Ez38,22).(Ztekstuniewy nika,żeniem aj ąszansnawrócenia;m ogąuczy nićtoprzedśm ierciąlubprzed
nadej ściem końcaświata-Ap2,21;11,10-13.)Jaktoczęstom am iej scewliteraturzeapokalipty cznej ,grzesznicy m usząuj rzeć,costracili(por.teżPs112,10).KsięgaApokalipsy pom ij aj ednapewnecharaktery sty cznery sy apokalipty czne,np.j akoby
sprawiedliwitakżem usieliprzy glądaćsięlosowipotępiony ch(np.1KsięgaHenocha108,14-15).
11
Adymichkatuszynawiekiwiekówsięwznosi,iniemająodpoczynkuwednieani
wnocyczcicieleBestiiijejobrazu,iten,ktobierzeznamięjejimienia.
14,11.Wieczny dy m Edom u(wnocy iwdzień;wprzeciwieństwiedoAp4,8;12,10)zostałwpodobny sposóbopisany wIz34,10,tam j ednakchodziospustoszenie,podczasgdy tutaj -owieczny płom ieńikatusze.
12
Tusięokazujewytrwałośćświętych,tych,którzystrzegąprzykazańBogaiwiary
Jezusa.
9–12.
TrzecianiołzapowiadakaręwiecznegopotępieniadlaczcicieliBestii,znany chzrozdz.13,idlawszy stkichodstępców.Zapowiedźj estj akby m ozaikąbiblij ny chopisówkariichzapowiedziwST,zgodniezresztązwy obrażeniam igehenny
wpóźny m j udaizm iepozabiblij ny m .Winonierząduotrzy m aj akoodpłatęwinozapalczywościBogazkielichaJegogniewu(Ps75[74],9;Iz51,17).Bezrozcieńczenia–m ówiocałej surowościkary,itowiecznej .Katowanieogniemisiarką,rem iniscencj a
kary zesłanej naSodom ęiGom orę(Rdz19,24),zachodzącarównieżuProroków(Iz30,33;Ez38,22),odby wasięwobecświadkówodrzuceniaChry stusa,j akim isąaniołowie(por.Łk12,8n),iwobecNiegosam ego.Stanowitopodkreślenieowej poena
damni(karaskazanego)–utraconej szansy zbawienia.Karaapostatówj estniedwuznaczniewieczna.Przedstawiony tutaj j ej obrazm apowstrzy m aćty ch,którzy sięchwiej ąpodnaporem pokuslubgróźbprześladowców.Wytrwałość,podstawowacnota
prześladowany chterazchrześcij anwtakichwłaśnietrudny chsy tuacj achm aswoj ezastosowanie(1,9;2,2;13,10).
14,12.Wieluwspółczesny ch,którzy prowadząwy godneży cie(opieraj ącsięczęściowonabłędny m rozum ieniubiblij negoideałum iłosierdzia)nielubiideisądu.Jednakzbawieniu,wm y ślwy obrażeńStarotestam entalny ch,towarzy szy ła
równieżkarawy m ierzonaciem ięży cielom ,którzy odm awiaj ąnawrócenia.Męczennicy zostalitutaj zapewnieni,żeBógwpełnizadośćuczy niichkrzy wdom (por.Ap13,10).
13
Iusłyszałemgłosznieba,którymówił:Napisz:Błogosławieni,którzywPanu
umierają–jużteraz.Zaiste,mówiDuch,niechodpocznąodswoichmozołów,boidą
wrazznimiichczyny.
14,13Zaznaczony kontrastm iędzy karądlabezbożny chaszczęśliwy m odpoczy nkiem ,j akioczekuj ewierny ch(w.12)odchwiliichśm ierci(por.6,9-11).
13.
Głosznieba–towy raźnazestrony DuchaŚwiętegoporęka,żeniechodzituoty lkoludzkąpociechęczy duszpasterskązachętę.Podanetudrugie(po1,3)błogosławieństwoApodnosisiędowszy stkichwierny chum ieraj ący chwłącznościz
Chry stusem ,am aj ący chnaswy m koncieuBogadobreczy ny.Słowam ijużterazpodkreślasięto,żezasadniczodostąpiąoniszczęściawiecznegoj eszczeprzedparuzj ą(6,10n;Łk16,22;23,43;2Kor5,2–7;Flp1,21–23).Takieprzekonanieby łozresztą
zgodnezpoglądam ipóźnegoj udaizm u,który zdany chST,zwłaszczazostatnichj egoksiąg,um iałwy snućpoprawnewnioskicodolosuduszpośm ierci.Szczęściewiecznej estzasłużony m odpoczy nkiem pom ozołachtegoży cia,j estBoży m szabatem
(Hbr4,9n)–vacareDeo,wedługokreśleniaśw.Augusty na.Jesttodefinity wneinieutracalnespełnieniezapowiedziJezusazMt11,28,skierowanej dowszy stkichutrudzony ch.
14,13.Autorzy ży dowscy ztęsknotąwy czekiwalidnia,wktóry m zakończąsięcierpieniasprawiedliwy ch.Grecko-rzy m skielisty pocieszaj ącepisanewkontekścieżałoby podkreślały,żezm arlisąszczęśliwialbo,żeprzy naj m niej nie
doświadczaj ąsm utku.Wj udaizm iewskazy wanogłównienaspokój sprawiedliwy chum arły ch.Autor1KsięgiHenochauważa,żegrzesznicy niezaznaj ąwy tchnienia(1KsięgaHenocha99.13-14;por.Ap14,11),leczsprawiedliwium arliotrzy m aj ą
wielkąnagrodę(1KsięgaHenocha103,3).Ideaodpoczy nkusprawiedliwy chum arły chpoj awiarównieżwbiblij nej KsiędzeMądrościorazwwielutekstachży dowskich(MenanderSy ry j czy k).Ży dowskieinskry pcj enagrobnebardzoczęstowspom inaj ą
opokoj uzm arły ch.Ponadpołoważy dowskichepitafiówodnaleziony chwRzy m iezawierasłowa„wpokoj u”(dlategonasze„niechspoczy wawpokoj u”niej estwy łączniewspółczesnąkoncepcj ą).Moty wnagrody zauczy nkidokonanepochodzize
StaregoTestam entu,j estteżpowszechny wj udaizm ieiwNowy m Testam encie(zob.kom entarzdoAp22,12).
Żniwoiwinobranie
14
Potemujrzałem:otobiałyobłok–aSiedzącynaobłoku,podobnydoSyna
Człowieczego,miałzłotywieniecnagłowieiwrękuostrysierp.
14,14-20Żniwoiwinobraniesądwom aobrazam isąduBożego,który zostałopisany w19,11-20.
15
Iwyszedłinnyaniołzeświątyni,wołającgłosemdonośnymdoSiedzącegona
obłoku:ZapuśćTwójsierpiżniwadokonaj,boprzyszłajużporadokonaćżniwa,bo
dojrzałożniwonaziemi!
14–15.
Nazakończeniezapowiedzitrzechaniołówukazuj esięsądChry stusapodczasparuzj i,tutaj anty cy powany j akoilustracj a,boj eszczewwątkuApnienastąpiłkoniecdziej ów.Sądtenukazuj esięwdwóchrównoległy chipodobny ch
obrazach–nagrody ikary.Barwy obrazusązapoży czonezproroctwST.Obłok,stały elem entteofanii(1,7.13),tutaj j estbiałynaznaktrium fu,anadtoskoj arzony zDanielowy m obrazem Sy naCzłowieczego(Dn7,13).Słowem ,spełniasiętuuroczy sta
zapowiedźJezusadanapodczasprocesuJegosędziom (Mt24,30par.):przy chodzizmocą,którąpodkreślazłotywieniecprawdziwegoWładcy.Sierpzaśuwy datniazam ierzony tuprzezautoraaspektparuzj i–sąd.Innyanioł,odróżniony odtrzechostatnio
zapowiadaj ący chgodzinęsądu,wy chodzizeświątyni,tzn.sprzedBożej obecności,niosącniej akoSy nowiCzłowieczem urozkazodOj caj akoPanażniwa(Mt9,38),j edy nieznaj ącegogodzinęsądu(Mk13,32;Dz1,7).Słowarozkazuzapoży czonesązJl
4,13iświadom iezm ody fikowaneprzezJana,który dzieliBożepolecenienadwaobrazy nazasadzieparalelizm uprzeciwstawnego.Żniwo–toznanawNTalegoriakońcaświata(Mt9,37n;13,30.39;Mk4,29;Łk10,2;J4,35),zpodkreśleniem pozy ty wnego
j egoskutkuplonuduchowegoj akoprzedm iotuBożej troski.
16
ASiedzącynaobłokurzuciłswójsierpnaziemięiziemiazostałazżęta.
14,14-16.Chociażokreślenie„podobny doSy naCzłowieczego”m ożesięodnosićdooznaczaćJezusa(Ap1,13;Dn7,13),wsensieścisły m oznaczaj edy niety le,żepostaćwy dałasiępodobnadoczłowieka,wprzeciwieństwiedoinny ch
anielskichpostacipoj awiaj ący chsięwApokalipsie(Ap4,7;Chry stusniem usiałby przy j m owaćpoleceń-Ap14,15-16).Żniwoj estteżobrazem sądunadBabilonem wStary m Testam encie(Jr51,33).Wy daj esięteższczególnieodpowiedniedoopisu
ostatecznej ,krwawej bitwy,oczy m wspom inaJl4,13:„ZapuśćTwój sierpiżniwadokonaj ,boprzy szłaj użporadokonaćżniwa,bodoj rzałożniwonaziem i!”
17
Iwyszedłinnyaniołzeświątyni,którajestwniebie,ionmiałostrysierp.
18
I
wyszedłinnyaniołodołtarza,mającywładzęnadogniem,idonośniezawołałdo
trzymającegoostrysierp:Zapuśćtwójostrysierpipoobcinajgronawinorośliziemi,bo
jagodyjejdojrzały!
14,18Zołtarzawznosząsiękrewm ęczenników(6,9;11,1)im odlitwy święty ch(8,3-5;9,13),któreanioł(pierwszy sty ch)zanosidoBogaproszącosprawiedliwość.
16–18.
Czy nnośćj estsy m boliczna,znak–skuteczny.LosuplonuAutorniepodaj e;sam oprzezsięzrozum iałej estto,żetrafidospichlerza(Mt13,30).Odwrotniebędziezwinobraniem wwierszachnastępny ch.Inny,zatem piąty zkolei,anioł
j użm asierpwręku–szczegółkontrastuj ący zsierpem Sy naCzłowieczego.Wy konawcąkary j estanioł,gdy plonpszenicy należałdoChry stusa(por.Mt13,41.49).Dołączasięaniołszósty,który wy chodziodołtarza,cosugeruj enazasadzieanalogiiz
6,9;8,3.5;9,13związekzm odlitwam iświęty chlubofiaram iprześladowań,słowem –zlosam iKościoła.Ogień,nadktóry m m awładzęówanioł,j estbiblij ny m sy m bolem kary Bożej ,zwłaszczapiekła(np.Mt3,12;5,22).Stądij egorozkazdoty czy
wy konaniakary nawinorośli,któratutaj j estsy m bolem –j akwidaćztreścinastępnegowiersza–zespołusiłwrogichBogu,doj rzały chj użdokary.Możnawniej widziećodwrotnośćkrzewuwinnego–Chry stusazJegolatoroślam i(J15,1–8),czy licoś
j akby „m isty czneciałoszatana”(św.GrzegorzWielki).
19
Irzuciłaniołswójsierpnaziemię,iobrałzgronwinoroślziemi,iwrzuciłjedo
tłoczniBożegogniewu–ogromnej.
14,17-19.Ponieważsokm iażdżony chwinogronwy glądem przy pom inałludzkąkrew(Rdz49,11),obrazten,nawiązuj ący doJ14,13(por.teżJr25,30),robiłpotężnewrażenienastaroży tny ch,którzy obeznaniby lizuprawąwinnej latorośli
(przeciwieństwotegoobrazustanowiChry stusiJegoludj akowinnalatoroślwJ15,1).Obrazżniwazostałzaczerpnięty główniezIz63,1-6:Bógwy rusza,by wy gnieśćwinogronawtłoczniiścieranarody,plam iącichszaty krwią.Natem ataniołów
panuj ący chnadróżny m isiłam inatury (wty m nadogniem ),zob.kom entarzdoAp7,1.
20
Iwydeptanotłoczniępozamiastem,aztłocznikrewwytrysnęłaażpowędzidłakoni
naodległośćtysiącaisześciusetstadiów.
14,20pozamiastem.Wy niszczenienarodówpogańskichwinnosiędokonaćpozaJeruzalem (wedługZa14,2n.l2n;Ez38-39;por.Kpł4,12+;Hbr13,11-12).
19–20.
Wy konawcąkary j estanioł,anieChry stus.TłoczniaBożegogniewuwy stępuj ewprastary m kanty kuuIz63,2n,którem unadawanoczęstosensm esj ański.Deptaniej ej –tutaj j estwy nikiem sąduostatecznegonadwrogam iBoga.
Dziej esiętopozamiastem,więcraczej pozaJerozolim ąniżBabilonem ,pozamiastemumiłowanym(20,9),tusy m bolem Kościoła.Rabinium iej scawialisądBoży takżeprzedbram am iJerozolim y.My ślogólna–podobnaj akwnakaziepaleniaofiarpoza
obozem(Kpł4,12)–karanastąpizdalaodświętegom iej scaBożej obecności.Wrzuconodotłocznigrona,awy pły wakrew–alegoriaprzechodziwkonkretkary śm ierci.Hiperboliczny obrazm orzakrwi,sięgaj ącegokoniom powędzidła,łączy sięby ć
m ożej użwm y śliAutorazwy nikiem krwawegoboj uostatecznego(19,15–19).Rozm iarklęskiwrogówBogaukazuj esięwsy m boliczny chliczbach:czwórka,liczbakosm osu,podniesionadokwadratu,apom nożonaprzezczy nnikm nogości–sto,pozwala
nawniosek,żezagładabędziem iałaświatowerozm iary,aniktzwrogównieuj dziekary.
14,20.Staroży tnerelacj eobitwach,którerozegrały sięwm iastach,wspom inaj ączasam ioulicachspły waj ący chkrwią,zpowoduwieluzabity chwkrótkim okresie.Naprzy kład,wy olbrzy m iaj ącrozm iary m asakry wBetar,rabini
powiadali,żerzekikrwi,którepopły nęły zm iastadoodległegom orza,by ły takwielkie,iżprzenosiły głazy iwy wracały konie.Podobnie1KsięgaHenochapowiada,żeBógwy dałwy roknadludźm ipozwalaj ąc,by sięwzaj em niezabij ali-krewpły nęła
takim istrum ieniam i(1KsięgaHenocha100,1-2),żekoniebrodziły wniej popierś,zaśry dwany zniknęły podj ej powierzchnią(1KsięgaHenocha100,3);por.podobniewinny chwy roczniachdo-ty czący chczasówostateczny ch(Wy rocznie
Sy billińskie,wspom inaj ąoty m kilkarazy ).
Dosłownierozum ianaliczba„ty siącaisześciusetstadiów”,ok.400km ,toliczbapodniesionadopotęgidrugiej (4040),uży wanaprzy puszczalniewznaczeniuwielkiej liczby (chociażwy daj esięinteresuj ące,żeniektórzy staroży tniszacowali
długośćPalesty ny naokołoty siącisześćsetstadiów).„Winozapalczy wościBoga”(Ap14,10.19)okazuj esięludzkąkrwią,którąpij ąprześladowcy wAp16,6.Takżeinneteksty m ówiąoupiciusiękrwią(np.Jdt6,4).
Ap15
HymnMojżeszaiBaranka
1
Iujrzałemnaniebieznakinny–wielkiigodzienpodziwu:siedmiuaniołów
trzymającychsiedemplag,tychostatecznych,bownichsiędopełniłgniewBoga.
15,1-4Wizj asiedm iuczaszpodej m uj ewizj ęsiedm iutrąb(8,2n).Między w.1i5zostaj ewprowadzony kanty kśpiewany przezwy brany chnachwałęTego,który ichzbawił.
15,1.Niektórestaroży tneteksty rozpoczy naj ąsięikończąty m sam y m m oty wem ,który wniej akotworzy ichram y (tenśrodekliterackinosinazwęinkluzji).Przedstawieniesądunadziem iązperspekty wy niebaspoj rzeniezostałootoczone
ram ąAp15,1i8.
2
Iujrzałemjakbymorzeszklane,pomieszanezogniem,oraztych,cozwyciężają
Bestięiobrazjej,iliczbęjejimienia,stojącychnadmorzemszklanym,trzymającychharfy
Boże.
1–2.
Nowascenaj estwstępem donowej siódem ki,j akąstanowiąplagiostateczne.Wy stępuj ąwniej zwy cięzcy Bestii,opiewaj ący sprawiedliwewy rokiBoże,któresięuj awniąwty chplagach.Znak–trzecizkolei(po12,1.3)–ukazuj esię
równieżnaekranienieboskłonu.Plagisąostateczne,bonależąwpewiensposóbdozwiastunówsąduostatecznego,choćdopieroponichprzy j dziekaranaWielkiBabilonizagładanarodówpogańskich.Ichliczbasiedem ,oczy wiściesy m boliczna,pochodzi
m ożezgroźby siedm iokrotnej kary grożącej niewierny m Izraelitom (Kpł26,21.28).
Morzeszklane,j użwy stępuj ącew4,6,tum anowy ry ssy m boliczny –pom ieszaniezogniem ,cowskazuj e,żem am y tudoczy nieniazanty ty pem MorzaCzerwonego,zktóregowy szedłcałoludBoży,awktóry m zginęliukarani
prześladowcy.ZwyciężająBestię(czasteraźniej szy !)wciążci,którzy przetrzy m uj ąpróby,nieulegaj ąinspirowanem uprzezszatanakultowidoczesności,tukonkretnieokreślonem uform am isy m boliczny m idoty czący m ikultuRom y icezarów,j akw13,8.
Chórówstoinadmorzem,wktóry m ginie„Egipt”doczesności.IchharfynależądoBoga,doJegokultu(por.14,2;1Krn16,42;2Krn7,6).
15,2.Święcicelebruj ąBożąinterwencj ęwichobroniewAp15,2-4.Teksty ży dowskieczęstowspom inaj ąorzekachogniawy pły waj ący chzBożegotronu,nawiązuj ącdoDn7,9-10.Wizj atałączy siętutaj zobrazowościąniebieskiej
świąty ni(natem at„m orza”,zob.kom entarzdoAp4,6).Ichzwy cięstwonadciem ięży cielam im ożeteżwskazy waćnainneznaczenie„m orza”:podobniej akIzrael,wy bawiony zm ocy Egipcj an,którzy zginęliwMorzuCzerwony m ,składaj ąoniBogu
dziękczy nienie(Ap15,3-4).
3
AtakąśpiewająpieśńMojżesza,sługiBożego,ipieśńBaranka:DziełaTwojesą
wielkieigodnepodziwu,Panie,Bożewszechwładny!SprawiedliweiwiernesąTwoje
drogi,oKrólunarodów!
15,3śpiewająpieśńMojżesza.Podobniej akkanty kMoj żesza(Wj 15),takitenj estśpiewem wy zwolenia(14,1).Składasięwznacznej m ierzezrem iniscencj ibiblij ny ch.Przy wołuj esięwnim raczej trium fPanaij egowy znawcówniż
ostrośćkarania.
4
Któżbysięniebał,oPanie,inieuczciłTwojegoimienia?BoTysamjesteśŚwięty,
boprzyjdąwszystkienarodyipadnąnatwarzprzedTobą,boujawniłysięsłuszneTwoje
wyroki.
3–4.
Hy m nzwy cięzców,uwielbienieBożej wszechm ocy isprawiedliwości,uj awniaj ącej sięwwy padkachdziej owy ch,nosidziwnąnazwępieśnizarównoMoj żesza,j akBaranka.Mam y tuśm iałezestawieniewj ednącałośćty pu,j akim j est
Moj żesz,zanty ty pem –Chry stusem (J1,17;Rz8,2;Ga5,1;Hbr3,2–6).Dziękitem uwy dźwiękhy m nuj estchrześcij ańskii–biorącpoduwagęproroctwoouznaniuBogaprzezwszystkienarody–opty m isty czny.Utkany j estniem alcałkowiciezesłówST
(Wj 15,1.11;Ps86[85],9;92[91],6;111[110],2;145[144],17;Jr10,7;16,19;Ml1,11).Stanowionprzeciwwagędlanastępuj ący chponim straszny chobrazówplag.
15,3-4.„Wielkieigodnepodziwu”dziełaoznaczaj ąplagi(Ap15,1;por.Wj 15,11).„PieśńMoj żesza”m ożenawiązy waćdoPwt32(szczególniedoczęścitej części,wktórej Bógwy wierapom stęzaprzelaniekrwiJegosług-Pwt32,34-43),
który by łwrazzPsalm am iwy korzy sty wany wkulcieży dowskim Jednakwty m kontekściepieśńMoj żeszaprawienapewnoodnosisiędoj egopieśnizwy cięstwaiuwielbieniapoprzej ściuprzezm orzeiutonięciuj egonieprzy j aciół(Wj 15,1-18).„Pieśń
Baranka”przy wołuj ewy bawieniezostatecznej plagi(Ap5,6).
Języ k,który zostałtutaj uży ty,przy wołuj ePs86,9-10,Stary Testam entczęstowy rażałnadziej ę,żeci,którzy ocalej ąspośródnarodów,zwrócąsiękuBogu.Określenie„Królwieków”lub„narodów”by łopowszechniestosowany m ży dowskim
ty tułem Boga.Takżestaroży tnigrecko-rzy m scy retorzy głosilim owy pochwalnenacześćbogów,którzy by liotaczanipowszechnączcią,leczj udaizm głosił,żewdniusąduostatecznegocześćbędzieodbierałty lkoj edy ny Bóg(por.Za14,9).
Wizjasiedmiuczaszisiedmiuplag
5
Potemujrzałem:wniebiezostałaotwartaświątyniaPrzybytkuŚwiadectwa,
15,5—16,21Wracasiędoplag(w.1),którem aj ąspaśćnaBabilon=Rzy m (16,18-19).Podobniej akwrozdz.8-9przy pom inaj ąoneplagiegipskie.Przeznaczenidotegozadaniaaniołowiewy chodząznam iotu,który m j estprawdziwa
świąty nianiebios(11,19).Wkontekścieteofaniisprawuj ąoniliturgięsprawiedliwości.
15,5.Natem atniebieskiegoprzy by tku/świąty ni,zob.kom entarzdoAp4,6iHbr8,1-5.
6
azeświątyniwyszłosiedmiuaniołówtrzymającychsiedemplag,odzianychw
czysty,lśniącylen,przepasanychnapiersiachzłotymipasami.
15,6.Staroży tnaliteraturaży dowskaczęstoprzedstawiałaaniołówodziany chwbiałelnianeszaty,leczteksty tewpodobny sposóbopisy wały równieżkapłanów;apostołJanukazuj eaniołówj akopełniący chposługęwniebieskiej świąty ni.
7
IjednazczterechIstotżyjącychpodałasiedmiuaniołomsiedemczaszzłotych,
pełnychgniewuBogażyjącegonawiekiwieków.
5–7.
Naekranieniebaukazuj esięświątyniaPrzybytkuŚwiadectwa(Wj 38,21;40,2n)–awięckom pleksowy sy m boldwóchform Bożegom iej scaprzeby waniawśródswegoludu,odpowiedniododwóchfazdziej ówIzraela:pusty nnej i
osiadłej .Aniołowiewy chodzązm iej scataj em niczegoprzeby waniazBogiem ,ubraniwstrój liturgów(1,13)–królewsko-kapłański,obarwie,któragłositrium f.Lśniącesąrównieższaty aniołów,zwiastunówzm artwy chwstaniaChry stusa(Mt28,3;Łk
23,11).Analogiczniedosceny uEz10,7,j ednazczterechIstotży j ący ch,tj .cherubrządzący światem m aterii(4,6–8),wręczasiedm iuaniołom złoteczaszeplagprzeznaczony chdlaświatam aterialnego.Czasza–tonaczy niebezpodstawy iucha,nie
służącedopicia,j akkielich,puchar,kubek,wspom inaneczęstowPiśm ieŚwięty m .
15,7.Obrazzłoty chczarnawiązuj eprzy puszczalniedokadzinarozżarzonewęgleuży wany chwŚwiąty niprzedj ej zniszczeniem kilkadziesiątlatwcześniej ;por.Ap5,8i8,3.Natem atczaszgniewu,zob.kom entarzdoAp14,9-10.
8
AświątynianapełniłasiędymemodchwałyBogaiJegopotęgi.Iniktniemógł
wejśćdoświątyni,ażsięspełniłosiedemplagsiedmiuaniołów.
15,8Przy wołaniechwały (Wj 24,16+)obecnej wświąty nij estznakiem obecnościBogapośródJegoluduwczasachm esj ańskich.Por.2Mch2,4-8;Wj 40,34-35;1Krl8,10;Ap21,3.
8.
Dym,bezpośredniskutekognia,towarzy szy teofaniom ST,unaoczniaj ącm aj estatBoga(Wj 19,18;Pwt4,24;1Krl8,10;Iz6,4;Ez44,4),aniekiedy wręczgniew,tzn.karzącąJegosprawiedliwość(Ps18[17],9;Iz65,5).Niem ożnośćwej ścia
doświąty ni,okolicznośćpodobnadotej ,któratowarzy szy łapoświęceniuNam iotuSpotkaniaiświąty niSalom onowej (wy żej cy towanem iej sca),tusy m boliczniewy rażam y śl,żesensBoży chzarządzeńażdoparuzj iwłączniej estnieprzenikniony isą
oneniezm ienneażdochwiliostatecznegowy pełnienia.Żadneorędownictwoświęty chj użichniezm ieni.
15,8.Świąty niawy pełnionaChwałąPanaprzy wołuj esceny poświęceniaziem skiej Świąty niwczasachwcześniej szy ch(Wj 40,34-35;1Krl8,10-11;por.Ez10,3-4natem atopuszczeniaŚwiąty niprzezChwałęPana).
Ap16
Pierwszeczteryczasze
1
Potemposłyszałemdonośnygłoszeświątyni,mówiącydosiedmiuaniołów:Idźciei
wylejciesiedemczaszgniewuBoganaziemię!
16,1.Stary Testam entczęstoposługiwałsięwy rażeniem „wy laćgniew”(szczególniewKsiędzeJerem iaszaiKsiędzeEzechiela).Obrazczaszy gniewum ożedoniegonawiązy wać.
2
Iposzedłpierwszy,iwylałswączaszęnaziemię.Awrzódzłośliwy,bolesny,
wystąpiłnaludziach,comająznamięBestii,inatych,cowielbiąjejobraz.
Ichniej akowspólny m m ianownikiem j estto,żekażdazplagnastępuj ący chpoichwy laniudoty kawzasadzieskładnikikosm osu:ziem ię,m orze,rzekizeźródłam iwódiwreszciesłońce,aty lkopośrednioludziwinny ch.Łatwoitutaj dostrzec
prawzórplagegipskich.
1–2.
Głoszeświątyni,awięcgłossam egoBoga,rzucarozkazwy laniaczasz.Gniew,toty m razem sprawiedliwośćniety lepobudzaj ącakaram idopoprawy (poenamedicinalis–karalecząca),ileraczej szczy toweukaranieniepoprawny ch
(poenavindicativa–karaodpłaty ),przezzesłanieklęskży wiołowy ch.Pierwszaplaga,wzorowananaszóstej –egipskiej (Wj 9,9n)oraznadoświadczeniuHioba(2,7),doty kaentuzj astówdoczesności,którauzurpuj esobieprawodokultubałwochwalczego.
Wrzódm ożnarozum iećniety lkowsensiechoroby ciała,aletakżecierpieńm oralny ch.
16,2.Wrzody by ły szóstąplagąegipskąopisanąwWj 9,10.
3
Drugiwylałswączaszęnamorze:istałosięonojakbykrwiązmarłego,iwszystko,
cożyje,poniosłośmierć–coznajdujesięwmorzu.
16,3.Taplagawy m ienionaj estj akopierwszawWj 7,20(drugaplaganaliściezam ieszczonej wAp8,8).
4
Trzeciwylałswączaszęnarzekiiźródławód:istałysiękrwią.
16,4.Równieżtakarastanowirozwinięciepierwszej plagi(Wj 7,20;por.kom entarzdotrzeciej plagiwAp8,10).
5
Iusłyszałemanioławódmówiącego:Tyjesteśsprawiedliwy,Któryjesteś,Który
byłeś,oŚwięty,żetakosądziłeś.
16,5.UciśnieniczęstowołalidoBoga,by stanąłwichobronie;gdy touczy nił,wy sławialiGozaJegosprawiedliwość(częstowpsalm ach;podobnesłownictwoby łorównieżuży wanewodniesieniudoBożegom iłosierdzia,np.Tb3,2).W
Stary m Testam encieBógczęstopozwalał,by ludziesam ipowodowaliwłasnąklęską(grzesznicy wpadaliwewłasnesidła),j udaizm rozwinąłtentem at,podkreślaj ącsłusznośćkonkretny chrodzaj ówkarwy m ierzany chgrzesznikom .Ży dziwierzy li,że
aniołowiesprawowaliwładzęnadróżny m isiłam iprzy rody,wty m nadm orzam i(zob.kom entarzdoAp7,1).
6
Ponieważwylalikrewświętychiproroków,krewrównieżpićimkazałeś.Warcisą
tego!
3–6.
Takj aknastępna,drugakaram azawzórpierwsząplagęegipską(Wj 7,17–21),podobnądokary sprowadzonej głosem drugiej trąby (8,8n),niem aj użżadny chograniczeń,aniesiezesobązapewnezarazę–krewnibyzmarłego.Plaga
trzeciej czaszy j estidenty cznazpoprzednią,doty kazaśwódsłodkich,służący chludziom dopicia.Rządzący ży wiołem wody anioł(zob.7,1)uzasadniasenstej kary,będącej zarazem przy j ściem Boganasąd(znam ienny braksłów:„Który
przy chodzisz”).Prawem odpłaty należy sięonaprześladowcom zawy lanieniewinnej krwim ęczenników(2,22;14,8.10;18,6n;Mt26,52).Święciiprorocyto–trzy m aj ącsięsensuty chterm inówwNT–m ęczennicy chrześcij ańscy spośródlaikatui
hierarchii,gdy żprorokznaczy tutaj ty le,co„duchowy przy wódca”.
7
Iusłyszałem,jakmówiłołtarz:Tak,Panie,Bożewszechwładny,prawdziwesąTwoje
wyrokiisprawiedliwe.
16,6-7.WedługPism aŚwiętegoBógprzem ieniłwody Egiptuwkrew,by ukaraćj egom ieszkańcówzaprzelaniekrwidzieciIzraela(Mdr11,5-7).(Natem atgrzeszników,którzy są„godni”sądu,por.Mdr16,1.9;17,4;19,4;por.JózefFlawiusz,
Wojnażydowska6.3.5,216).Obrazpiciakrwiby łczasam iuży wany wsensiem etafory czny m naoznaczeniej ej przelania,więcsłusznośćsąduby łaby oczy wista,nawetgdy by j acy śsłuchaczenieznaliopowieściowy j ściuIzraelitówzEgiptu(np.świeżo
nawrócenipochodzący zpogan).Ołtarzzabieragłosj akoświadekwobroniesprawiedliwy ch,którzy zostalinanim złożeniwofierze,ponoszącm ęczeńskąśm ierć(zob.kom entarzdoAp6,9).
8
Czwartywylałswączaszęnasłońce:idanomuwładzędotknąćogniemludzi.
9
I
ludziezostalidotknięciwielkimupałem,ibluźniliimieniuBoga,którymawładzęnad
tymiplagami,anienawrócilisię,byoddaćMuchwałę.
7–9.
Dziwny m ówiący ołtarz–to,wzorem 9,13,echowy słuchany chm odlitwoBożąsprawiedliwość.Czwartaplagauderzasłońce,taksam oj akby łoznastępstwem głosuczwartej trąby (8,12).Następstwotuj ednakj estodwrotne:nie
zm niej szenieświatła,leczzwiększeniesiły palącej słońca.Żartenj estprzeciwstawieniem nagrody zapowiedzianej wy brany m w7,16.BluźniliimieniuBoga–por.Rz2,24;1Tm 6,1;Jk2,7.
16,8-9.Stary Testam entwspom inaospiekocie,którastanowiłaudrękędlaludzipracuj ący chwpoluiwędruj ący chprzezpusty nię(np.Ps121,6;por.Wj 13,21),chociażnieby łaonaj ednązplagegipskich.Natem atzatwardziałościserca,zob.
kom entarzdoAp9,21.Celem kar,ażdoostatecznegozniszczenia,by łoskłonienienawrócenia(Am 4,6-11).
16,2-9.Pierwszeczteryczaszegniewu.Podobniej akwprzy padkuplagzwiązany chztrąbam i,obrazowośćprzedstawiany chtutaj wy rokównawiązuj egłówniedokarzesłany chnaEgipt,opisany chwStary m Testam enciewKsiędze
Wy j ścia,któraprzy pom inaJanowy m czy telnikom ,żepodobniej akdawny Izrael,będąchronieniprzedplagam i,któredoprowadządoostatecznej klęskiciem ięzcówiwy bawienialuduBożego.
Czaszepiąta,szóstaisiódma
10
PiątywylałswączaszęnatronBestii:iwjejkrólestwienastałyciemności,aludziez
bólugryźlijęzyki
16,10natronBestii.ToRzy m —ty pwrogiegoBogum iastaziem skiego.
11
iBoguniebabluźnilizabóleswojeiwrzody,aleodczynówswoichsięnie
odwrócili.
16,10-11.Ciem nośćby ładziewiątąplagąegipską(Wj 10,22;czwartąplagąwAp8,12).Ciem ności,któredotknęły Egipt,m ożnaby łonawet„dotknąć”(Wj 10,21).
12
Szóstywylałswączaszęnarzekęwielką,naEufrat.Awyschłajejwoda,bydla
królówzewschodusłońcadrogastanęłaotworem.
16,12Kiedy Eufratwy sy chał,Rzy m ianietraciliwszelkienaturalnezabezpieczenieprzedwoj ownikam iparty j skim i(9,14).
16,12.Każdy czy telnikznaj ący sy tuacj ępanuj ącąwcesarstwierzy m skim ,szczególnienaobszarzeAzj iMniej szej iSy ro-Palesty ny,wpobliżugranicy zpaństwem Partów,ichwłaśnieuznałby za„królówzewschodu”.RzekaEufrat
wy znaczałagranicępom iędzy cesarstwem rzy m skim ikrólestwem Partów(chociażniektórepaństwagraniczne,takiej akArm enia,staleprzechodziły zrąkdorąk);por.Ap9,14.Dużewezbranerzekim ogły opóźnićprzeprawęwoj skdoczasuzbudowania
m ostówlubtratw,Bógj ednakzatroszczy się,by Jegoarm iaposuwałasiębezzwłoki.(Podobny obraztrudnościzwiązany chzprzeprawieniem sięprzezwezbranerzekipoj awiasięwrelacj iorozdzieleniuwódEufratupodczasnowegoWy j ściaw4
KsiędzeEzdrasza13,43-47,leczApokalipsaposługuj esięty m obrazem wodniesieniudoarm ii-cowy daj esiębardziej naturalne-niezaśdoniewoliiodnowienia.)
13
Iujrzałem[wychodzące]zpaszczySmokaizpaszczyBestii,izustFałszywego
Prorokatrzyduchynieczyste,jakbyropuchy;
14
asątoduchyczyniąceznaki–demony,
którewychodząkukrólomcałejzamieszkanejziemi,byichzgromadzićnawojnęw
wielkimdniuwszechmogącegoBoga.
16,14Wkońcowy m sty chuchodziozgrom adzeniewszy stkichnarodówpogańskichwperspekty wiewy niszczeniaichprzezChry stusa.
10–14.
Plagapiątaprzy pom inapodkażdy m względem dziewiątą–egipską(Wj 10,21–23),aprzekraczaskutkigłosuczwartej ipiątej trąby (8,12;9,2).ZatronBestiitrzebauznaćRzy m ,alej akoty pstolicy m ocarstwawrogiegoBogu.Gryźli
języki–torealisty czny wy razdoznanegobólu,analogiado„zgrzy taniazębów”(Mt8,12par.;Łk13,28).History czny m m odelem ty ch„bluźnierstw”m ogły by ćpopularnezacezarówoskarżeniachrześcij ano„bezbożność”czy „nienawiśćdorodu
ludzkiego”.Braknawrócenia,wielokrotniepodkreślany,przy gotowuj enieuchronny wy rokwiecznegopotępienia,który zostanieopisany wnastępny chrozdziałach(18,21–24;19,20;20,9n.14n).Szóstaplagaprzy pom inanastępstwaspowodowanegłosem
szóstej trąby (9,13–21),lecztum ocniej podkreśliłAutoreschatologiczny charakterrozprawy woj ennej przezwzm iankęoWielkimDniuWszechmogącegoBoga.Eufrat(zob.kom .do9,14n),wschodniagranicaim perium rzy m skiego,zaktórąm ieszkali
groźnidlaniegoPartowieiScy ci,tuj estzarazem granicą,zaktórąprzeby waj ąkieruj ąceinwazj ądem ony.Wy chodząonewpostaciropuchzusttrój cy piekielnej :Sm oka,Pierwszej BestiiiDrugiej ,tunazwanej Fałszy wy m Prorokiem .Ostatnie
określenieakcentuj em oty weschatologiczny natlej egozastosowaniaw„apokalipsiesy nopty cznej ”przezsam egoJezusa(Mt24,11.24par.).Przedostatecznąprzegranątrój capiekielnazdoby wasięnaostateczny wy siłek.Ropuchytrafniesy m bolizuj ą
kłam liwąpropagandęszatańską.
16,13-14.Autor2KsięgiBaruchawspom inaouwolnieniudem onów,by siały spustoszeniewokresiebezpośredniopoprzedzaj ący m koniecświata.Żaby sy m bolizowały zło(Apulej usz,Artem idorus).Jedenzpisarzy staroży tny chsugerował
nawetzuchwale,żepowtórny m wcieleniem Neronabędzieżaba.Wty m tekściewzm iankaożabachm ożeby ćaluzj ądoj ednej zplagegipskich,októrej apostołJanzbrakum iej scaniem ógłdotej pory wspom nieć(drugaplaga-Wj 8,5-7).Sm ok
odgry watutaj rolęBożegonarzędziakary Wtekstachży dowskich,np.wZwoj uWoj ny zQum ran,woj skaBeliala(diabła),składaj ącesięzobcy chnarodówiży dowskichapostatów,m iały sięzgrom adzić,by zniszczy ćBogaiwiernąMu„Resztę”(por.4
KsięgaEzdrasza).„Zgrom adzenienarodównasąd”i„dzieńPański”(np.Am 5,18-20)tosform ułowaniazaczerpniętezterm inologiisąduostatecznegouży wanej przezprorokówStaregoTestam entu(J13,2.11;So3,8;por.Iz43,9).
15
Otoprzyjdęjakzłodziej:Błogosławiony,któryczuwaistrzeżeswychszat,bynago
niechodzićibysromotyjegoniewidziano.
16,15.Strażem usiały czuwaćnocąnaswy chposterunkach.Staroży tnispalizwy klebezubrania,chociażwiększośćŻy dówby łaby przerażona,gdy by uj rzanoichnago.By ćm ożeteksttenprzedstawianagiegowłaścicieladom uścigaj ącego
złodziej a,Obraznagościrównieżnawiązuj edoStaregoTestam entu,gdziem ożeby ćzwiązany zprzy noszący m wsty dodarciem j eńcówzszat(Iz47,3;Ez16,37)lubzm oty wem pij anej kobiety (Ha2,16;por.Ap3,18).Natem atm oty wuzłodziej a;zob.
kom entarzdoAp3,3.
16
IzgromadziłyichnamiejscezwanepohebrajskuHar-Magedon.
16,16Har-Magedon.Tzn.góraMegiddo.Megiddotom iastonarówninie,któradoty kałańcuchagórKarm elu,m iej sceklęskiJozj asza(2Krl23,29n).Pozostaj eonosy m bolem nieszczęściadlawoj sk,któresiętam grom adzą(por.Za12,11).
15–16.
Wiersz15przery wakontekstm ówiącoparuzj i.Stądprzeważnieum ieszczasięgopo3,3.Zapewnedopieroostateczny redaktorAp(zob.Wstęp)um ieściłtutaj toostrzeżenieprzedbrakiem czuj ności.Zgrecy zowaneHarMagedon
odpowiadahebr.„góra(lubznieznacznąpoprawką:m iasto)Megiddo”.Sy m bolicznasy ntezadwóchdany chbiblij ny ch:góry Karm elj akom iej sca,gdzieprorokEliaszdokonałkary naprorokachBaala(1Krl18,20.40),irówniny Megiddo,gdzieodby ło
sięwielebitew,zakończany chklęską(Sdz5,19;2Krl9,27;23,29n;2Krn35,22;Za12,11),zapowiadasy m boliczniewy niktej rozprawy zbałwochwalcam i,zm obilizowany m iprzezsiły dem oniczne.
16,16.Panobiecałzgrom adzićnarody 013,2.11;So3,8;12,3;14,2;por.Iz13,4;Jr50,29,przeciwkoBabilonowi).Obraztenkonty nuuj etrady cj aży dowskadoty czącaczasówostateczny ch(1KsięgaHenocha,Zwoj eznadMorzaMartwego).
Narody ism ok,który j eprowadził,m ogły zgrom adzićsięwinny m celu,leczBógzebrałichtam ,by dokonaćostatecznegozniszczenia.
WStary m Testam enciem iej scem ,wktóry m m iałnastąpićkoniecświata,by ładolinaJozafata,podJerozolim ą013,2.12.14);j ednakApokalipsawspom inaoposiadaj ącej strategiczneznaczenierówninieMegiddopołożonej wdolinieJezreeli
Ezdrelonu.Tworzy łaonakory tarzpom iędzy łatwądoprzeby ciarówninąprzy brzeżnąadrogąwiodącądoDam aszkuwAram ie,by ławięcstrategiczny m przej ściem dlanadciągaj ący charm ii,pozwalaj ący m uniknąćtrudny chdopokonaniawzgórz
Sam arii(Sdz5,19;6,33;2Krn35,22;Za12,11;FaraonTutm osisIIIw1483t.przedChr.itd.).Megiddoby łorówniną,niezaśgórą(choćHar-Magedon,todosłowniepohebraj sku„góraMegiddo”).Takieusy tuowaniem iej scaostatecznej bitwy nieby ło
niezgodnezJanowągeografiąapokalipty czną(Ap13,1;17,1.3.9),choćnadaltrwaj ądy skusj e,coJanm iałkonkretnienam y śli.Naj częściej przy j m owanąpropozy cj ąpozostaj ej ednakdolinaMegiddo,tam teżarm ieWschodum ogły by stawićczoło
siłom Rzy m ianstacj onuj ący m wPalesty nie.
17
Siódmywylałswączaszęwpowietrze:azeświątyniodtronudobyłsiędonośny
głosmówiący:Stałosię!
16,17zeświątyniodtronu.Warianty :„zeświąty ni”,„zeświąty niodBoga”.
18
Inastąpiłybłyskawiceigłosy,igromy,inastałowielkietrzęsienieziemi,jakiegonie
było,odkądjestczłowieknaziemi:takietrzęsienieziemi,takwielkie.
16,17-18.Uży ty tutaj j ęzy ksugeruj eprzy gotowaniadoteofanii,obj awieniasięBożej chwały,podobnegodotego,j akiem iałom iej scenaSy naj u(por.Wj 19,16;Ap4,5).Potężnetrzęsienieziem im ożesugerowaćkoniecświata(Ap6,12;
11,13).
19
Awielkiemiastorozpadłosięnatrzyczęściimiastapoganrunęły.IwspomniałBóg
naWielkiBabilon,bymudaćkielichwinaswegozapalczywegogniewu.
16,19.UciśnieniwołalizapewnedoBoga,by wspom niałczy ny,który chciem ięży cieledopuścilisięwobecnich(Ps137,7).Natem at„kielicha”,zob.kom entarzdoAp14,9-10.
20
Ipierzchławszelkawyspa,igórjużnieznaleziono.
16,20Tezj awiskakosm icznesąsy m bolam im ocy ziem skich,porwany chtchnieniem gniewuBożego.
17–20.
Ostatniaplagauderzawostatniskładnikkosm osu–wpowietrze,stanowiącj akby dźwiękgongukończący dram aty cznąinscenizacj ędziej ów.Powietrze,ży wioł„wspólny ”(Mdr7,3),m azasadniczeznaczeniedlaży ciaizdrowialudzi.
Głosdonośnysam egoBogastwierdzazakończenieseriiplag,aform aczasownika(perfectum–czasprzeszły dokonany )zapowiadatrwanieichnastępstw.Pierwszeopisanetuzj awiskakosm icznenależądoznany chelem entówteofanii(4,5).Uwagaj ednak
Wizj oneraskupiasięnaostatnim wy darzeniu,natrzęsieniuziem i.Jegonastępstwem ,przekraczaj ący m opisanew11,13,j estzupełnezniszczeniecałej potęgiwroga(por.Za14,4).WielkimBabilonemj esttuprzedewszy stkim Rzy m ,niety lkoj ako
history cznastolicaim perium ,leczrównieżj akoty pcentraliAnty chry sta.Biblij ny antropom orfizm wspomniał,stwierdza,żekarzącaBożasprawiedliwośćj estczuj na,wbrewm niem aniugrzesznika,żegrzechy j egouległy zapom nieniu.Winogrzechu–
zob.14,10.Wyspydlam ieszkańcaPalesty ny –tosy nonim wogólekraj ówzam orskich.Zniknięciewyspigór–toobj awzbliżaj ącegosiękońcaświata.
16,20.Tegorodzaj uj ęzy k,sugeruj ący wielkiezniszczenieokosm iczny m zasięgu,stosowanozwy kledoopisu„końcaświata”(Ap6,14).
21
Igradogromnyowadzeniemaltalentuspadłzniebanaludzi.AludzieBogu
bluźnilizaplagęgradu,boplagajegobyłabardzowielka.
16,21owadzeniemaltalentu.Ok.czterdziestukg.
—Tewszy stkieplaginiewy niszczaj ąludzkościinieprowadządonawrócenia,leczprowokuj ąnowebluźnierstwa(w.9i11;por.11,14+).
21.
Grad,znany zsiódm ej plagiegipskiej (Wj 9,22–26)idziej ówJozuego(Joz10,11)j akokarzącawrogówpom ocBogadlaludu,uProrokówstaj esięwręczsy m bolem gniewuBożego(Iz28,2;Ez38,22).Wwadzeniemaltalentu(ty powadla
apokalipty kiparty kułaniemalniepozwalabraćdosłownietej wagim niej więcej 42kg)trzebawidzieć„ciężargniewuBożego”(Andrzej zCezarei).Klęskataaniniezabij awszy stkichwinowaj ców,aniniepowoduj enawróceniapozostały chj eszczeprzy
ży ciu–podobniej akpoprzednieplagi.Ty m wierszem kończy siępierwszaczęśćwizj iprorockich,ciągnącasięod4,1,któraprzedstawiaróżnezwiastuny wielkiegoDniagniewu.
16,21.Gradtenj estznaczniewiększy odtego,który opisanowWj 9,24.Zniszczy łby wszy stko,niepozostawiaj ącnikogoprzy ży ciu.Tegorodzaj uj ęzy kby łstosowany wopisachkońcaświata.To,żenawetwówczasludzieniechcąsię
nawrócić,wskazuj ej akbardzozasługuj ąnakarę,któraichdosięga(Wj 7,22);zob.kom entarzdoAp16,9.
Ap17
KARANA„WIELKIBABILON”
WielkaNierządnica
1
Potemprzyszedłjedenzsiedmiuaniołów,mającychsiedemczasz,itakodezwałsię
domnie:Chodź,ukażęciwyroknaWielkąNierządnicę,którazasiadanadmnogimi
wodami,
17,1-18Tenrozdziałj esttrudny,j eślichodzioszczegóły (w.9).
17,1ukażęciwyroknaWielkąNierządnicę.Jakpóźniej Jerozolim a(21,9),taktutaj Babilonj estuosobiony przezpostaćkobiecą(por.12,1;Dn4,27+).Bałwochwalczy Rzy m (2,14+;18,3;Oz1,2+;por.14,4),pobły skotliwy m poj awieniusię
(w.3-7),zobaczy spełnianiesiępotępieniazapowiedzianegoiprzy gotowanegopoprzedzaj ący m iwizj am i.
—którazasiadanadmnogimiwodami.Obrazj estzinterpretowany ww.15.
Początkowy m niej akoaktem wielkiegoDniagniewuBożegoj estukaraniegłównegowrogaBoganaziem i–WielkiegoBabilonu.Pierwszy m konkretem dziej owy m tegosy m boluby łdlaJanaRzy m j akostolicabałwochwalczegokultu
cezarów.Ukazuj esięonpodsy m bolem WielkiejNierządnicy.
1–2.
Jedenzsiedmiuaniołówbędziewtej sceniety powy m dlaapokalipty ki„aniołem -tłum aczem ”–j akwDn7,16;8,16n;9,21;Za1,9itd.Zapowiedziany przezniegosądnastąpidopierowrozdz.18.Ty tułWielkiejNierządnicym aprecedensy
uProroków,którzy określalinim m iastapogańskie,oddanebałwochwalstwu,czy li„nierządowi”zbogam i(Iz23,16;Ez16,15–21;Na3,4).Nadwieluwodamileżałhistory czny Babilonczy Ty r(Jr51,13).Tutaj tookreśleniej estalegory czne,j akpokażew.
15,aodnosisiędoRzy m u,panuj ącegonadwieluludam i.Wkrólachziemizatem widziećnależy wasalówwszechwładnegoświatowegom ocarstwa,któreupaj anarody im podległekultem bałwochwalczy m .
17,1.Anielscy przewodnicy częstopoj awiaj ąsięwży dowskichapokalipsach,szczególniegdy autorzabierany j estwpodróżponiebielubziem i.Sztukastaroży tnaprzedstawiałam iastapodpostaciam iichbogiń-patronek,częstozasiadaj ący ch
natronie,nabrzegirzeki.Rzy m ,któregopanowanieobej m owałowy brzeżaMorzaŚródziem nego,by łcałkiem naturalnieprzedstawiany j akosiedzący nadwielom awodam i(por.Ps65,7;Iz17,12-13).
2
zktórąnierządusiędopuścilikrólowieziemi,amieszkańcyziemisięupiliwinemjej
nierządu.
17,2sięupili.Narody pogańskieorazichkrólowieprzy j ęlikultcesarski.
17,2.Władcy państwwasalny chwAzj iiSy rii,podporządkowaniRzy m owi,by linazy wani„królam i”,chociażm usielispełniaćwolęRzy m uiwspółpracowaćzj egoprzedstawicielam i.Niekwestionowaliteżboskiegokultucesarza.Nie
uchodziłotozapowóddohańby,choćwnieliczny chenklawachnacj onalisty cznegooporu(takichj akJudea,któraprócztegowy znawałareligięm onoteisty czną)ludzieby liodm iennegozdania.Natem atnarodówspity chwinem Babilonu,zob.Jr51,7.
3
Izaniósłmniewstaniezachwycenianapustynię.IujrzałemNiewiastęsiedzącąna
Bestiiszkarłatnej,pełnejimionbluźnierczych,mającejsiedemgłówidziesięćrogów.
17,3napustynię.Jestonam iej scem poby tunieczy sty chzwierząt(por.Kpł16,8+;17,7+).
—Siedemgłówzkońcowegosty chutosiedem wzgórzRzy m u(w.9),adziesięćrogówtodziesięciuwasali(w.12),którzy strząsaj ąj arzm opaństwa(w.16).Bestia(w.3i7-8)przedstawiaktóregośzcezarów,niewątpliwieNerona,który —
wedługwierzeńludowy ch—by łuważany zakogoś,ktopowrócidoży ciaidom ocy przedprzy j ściem Baranka(por.2Tes2,8-9).Początekw.8j estparody sty cznądeform acj ąty tułówBoga(1,4+)iChry stusa(1,18).
17,3.Natem atpochwy ceniawizj oneraprzezDucha,zob.Ez8,3;11,1i24(przez„potężnegoducha”w2KsiędzeBarucha;aniołóww1KsiędzeHenocha).Pusty niaby łauważanazam iej scenowegoWy j ścia(Ap12,14),chociażw
niektóry chtrady cj achży dowskichwiązanoj ązdem onam i.Głównąm y ślątegofragm entum ożeby ć,żekobieta,któradum niezasiadałanadwielom awodam i,m iaławkońcu„zostaćspustoszona”(Januży wałgreckiegoczasownikaspokrewnionegoze
słowem „pusty nia”,tj .staćsięj ałowaj akpusty nia-Ap17,16).Bestia(Ap13,1)m ożem iećzwiązekzwilczy cązrzy m skiej legendy,koj arzonązboginiąRom ą(zasiadaj ącąnasiedm iuwzgórzach)naniektóry chówczesny chrzy m skichm onetach
(chociażapostołJanznałzpewnościąży dowskieteksty,wktóry chkrólestwaprzedstawianoj akobestie,np.Dn8).Szkarłatny kolorBestiim aprzy puszczalny związekzkrwiąm ęczenników,którązostałasplam iona(Ap17,6),zostentacy j ny m bogactwem
lubnierządem (por.Jr4,30).(Aluzj adoczerwonej krowy wLb19,sugerowanaprzezniektóry chkom entatorów,m iałaby więcej sensu,gdy by krowam ogłazostaćj akośpołączonazkozłem ofiarny m wy ganiany m napusty nięwDniuPrzebłagania,
niosący m nasobiegrzechy Izraela-Kpł16;niem aj ednakdowodównato,żeapostołJanm iałtutaj nam y ślitakieskoj arzenie.)Natem atbluźnierczy chim ion,zob.kom entarzdoAp13,1i5-6.
4
ANiewiastabyłaodzianawpurpuręiszkarłat,całazdobnawzłoto,drogiekamienie
iperły,miaławswejręcezłotypucharpełenobrzydliwościibrudówswegonierządu.
3–4.
Wstanieekstazy chary zm aty cznej (1,10)następuj ewizj apustyni.Jestonatutaj sy m boliczny m tłem działaniaWielkiejNierządnicy–beznadziej ną,pozbawionąrelacj idoBogadoczesnością,podlegaj ącązatem wpły wom
dem oniczny m .Bestiaznanaj użj estzrozdz.13j akoim perium doczesne.Szkarłat,barwadrogichtkaninwstaroży tności,tusy m bolizuj eprzepy chiwładzę,copotwierdziubiórNierządnicy opisany wwierszunastępny m .Wpurpuręiszkarłat,odróżniane
wST(Wj 25,4;26,1),azam iennieuży wanewNT(Mt27,28par.),odziewalisięwładcy zczasówanty ku,atakżerzy m scy cezarowie.Przepy chnadtopodkreślony j estdrogocennąbiżuteriąNierządnicy.Wartozauważy ćpodty m względem kontrastz
niebiańskim przy braniem Niewiasty z12,1ibisiorem MałżonkiBarankaw19,8.Zapoży czony ztekstuJerem iasza(51,7)pucharm ówiobałwochwalstwie,zktóry m łączy ły siębrudywy uzdany chobrzędów.
17,4.Uzy skaniebarwy purpury iszkarłatuwy m agałozastosowaniadrogichbarwników,dlategoszaty tegokolorunosilij edy nieludziezam ożni,np.królowe(Ap18,7)j akJezabel,lubbogateprosty tutki,którenosiły purpurę,by zwrócićna
siebieuwagę.Wielustaroży tny chm oralistówzpogardąwy rażałosięoostentacy j ny m zachowaniubogaty chkobiet,leczJanpragnieukazaćrównieżkontrastpom iędzy ziem skim splendorem Rzy m u,októry m głośnoby łowewszy stkichprowincj ach
cesarstwa,aprawdziwąchwaląniebiańskiej Niewiasty orazniebiańskiegodworu(Ap4,3-11;porównaniekontrastuj ący chzesobąpostaciby łoczęstącechąstaroży tny chm ówiutworów).
5
Anajejczolewypisaneimię–tajemnica:WielkiBabilon.Matkanierządnici
obrzydliwościziemi.
17,5.Jako„m acierz"(por.Ap2,23)„nierządnic”lub„obrzy dliwości”(by ćm ożebałwochwalstwa),„Babilon”sy m bolizuj enaj cięższegrzechy.(NaWschodzie,gdziem ężatkinakry wały zwy kległowy,„czołonierządnicy ”[Jr3,3;por.Oz2,2]
m ogłoby ćwtam ty m okresiewy m owny m obrazem .Ponadto,wKsiędzeApokalipsy każdy m aby ćokreślany napodstawieznam ienianaczolelubręce[Ap7,3;13,16].Dawniej szaliteraturagreckapowtarzapogłoskę,j akoby każdakobietawBabilonie
razwży cium usiałaodegraćrolęnierządnicy,wy daj esięj ednakm ałoprawdopodobne,by poglądtenby łpowszechnieznany wokresieNowegoTestam entu;obrazy zostały zaczerpniętezam iasttegoraczej zeStaregoTestam entu.)
17,1-5.WizjaWielkiejNierządnicy.ChociażStary Testam entrezerwowałzwy klesłowo„nierządnica”naokreślenieBożegoludu,który Musięsprzeniewierza(np.Kpł17,7;Iz1,21;Jr3,1-14;Ez16,23;Oz4,15),term intenby łteżstosowany w
odniesieniudopotęghandlowy chlubobozówwoj skowy ch.ItakIz26,16-18przedstawiaTy rj akonierządnicę,którasłuży ławszy stkim królestwom tegoświata.Niniwa,j akostolicawielkiegoświatowegoim perium ,takżeby łanazy wananierządnicąi
wiedźm ą,którasprzedawałanarody wniewolęzapom ocączarowinierządu(Na3,4).(Czary inierządsąteżzesobąpowiązanewIz57,3;por.2Krl9,22).Fałszy waprorokiniprzestawionawwcześniej szej częściksięgiwy daj esięnarzędziem
podtrzy m uj ący m cały porządektegoświata(Ap2,20).Zob.kom entarzdoAp18,23.
6
IujrzałemNiewiastępijanąkrwiąświętychikrwiąświadkówJezusa,awidzącją,
bardzosięzdumiałem.
17,6Prześladowaniarzy m skiem ieszcząwsobiej ednocześniebałwochwalstwo(w.4)im orderstwo(w.6).WEz16,36-38i23,37-45podnoszonotakiesam eskargiprzeciwJerozolim ie.
5–6.
Wzorem rzy m skichnierządniczłotablaszkazawieszonam iędzy brwiam itegosy m boluRom y nositeżj ej im ię.Jestonoj ednaktajemnicą,tzn.niedosłownie,leczalegory cznienależy rozum iećtuBabilon.Jestonamacierząwszy stkich
inny chpaństwuprawiaj ący chkulty bałwochwalcze,„nauczy cielkąduchowegonierządu”(Andrzej zCezarei).PijanakrwiąświętychRom aj esttą,któraprześladuj ekrwawochrześcij an.Zdum ienieWizj oneratłum aczy sięzapewnekontrastem
zapowiedzianegosąduztrium fuj ący m wy glądem Nierządnicy.
17,6.Chociażwersettenodnosisiędochrześcij an,którzy zginęliśm ierciąm ęczeńskąpodpanowaniem Rzy m u,rzy m skieokrucieństwom ogłowieluczy telnikom przy wieśćnam y ślbardziej konkretny obraz.Rzy m skiewładzepodtrzy m y wały
zadowoleniem asdarm owy m zbożem ipubliczny m iigrzy skam i,któreobej m owały krwawewidowiskanacy rkowej arenie.Pragnieniam as,dom agaj ący chsięrozry wkinacechowanej przem ocą,zaspokaj anoprzy pom ocy przestępcówiniewolników.
Kiedy chrześcij anuznanozostalizaprzestępców,stalisięczęsty m iofiaram iigrzy sk.Zob.kom entarzdoAp16,6.
7
Irzekłdomnieanioł:Czemusięzdumiałeś?JaciwyjaśniętajemnicęNiewiastyi
Bestii,którająnosi,amasiedemgłówidziesięćrogów.
8
Bestia,którąwidziałeś,byłai
niemajej,mawyjśćzCzeluści,azdążakuzagładzie.Azdumiejąsięmieszkańcyziemi–
ci,którychimięniejestzapisanewksiędzeżyciaodzałożeniaświata–spoglądającna
Bestię,iżbyłainiemajej,amaprzybyć.
17,8-18Wsy m boliceBestiim ożnawy różnićdwaodm ienneznaczenia(w.8-9orazw.10i12-14):Niewiasta,którazasiadanaBestii,uważasiebiezapotężną,leczzm ierzakuswem uupadkowi.
7–8.
Anioł-tłum aczobiecuj ewy j aśnićJanowitaj em niczeznaczeniewizj i.Rzeczy wiściezaśowy m ienionej napierwszy m m iej scuNiewieściepowiedopieronasam y m końcu,aprzedewszy stkim wy j aśnisensBestii.Jakwwielum iej scach
Ap,takitupunktem wy j ściaj esthistoriaówczesnanaczelezRzy m em j akogłówny m aktorem dziej owegodram atu.Jednakżeznaczenieobrazuitrzechnastępny chwy kraczapozaram y ówczesnej historii,gdy żCzeluśćj awniewskazuj enapiekło(11,7),
Bestia,taksam oj akw13,1–4,parodiuj eBogaitaj em niceodkupienia(1,4.17;2,8),wy kazuj ącdużopodobieństwdoAnty chry staz2Tes2,3–8,acieszy siępodziwem ty lkonotory czny chwrogówBoga(13,8).Skorotegowszy stkiegoniem ożnaodnieśćdo
Rzy m uj akotakiego,należy iwty m obrazie,zapoży czony m zówczesnej historii,widziećty ppóźniej szy chzm agańzdziełem Chry stusa-Baranka.Taj em niczeokreśleniebyła,aniemajej…izdążakuzagładziem azapewnezaswój punktwy j ścialegendę
oNeroredux(Neroniepowracaj ący m )czy Neroredivivus(Neronieodży waj ący m ).Mianowicieposam obój stwieNeronawr.68rozeszłasiępogłoska,j akoby onnieum arł,leczzbiegłdoPartów,naktóry chczelem aniebawem wrócić,aby się
krwaworozprawićzeswy m iwrogam i.Pogłoskatasprawiła,żeniezabrakłokilkusam ozwańcówpodaj ący chsięzaNerona.PodkoniecIw.legendaprzy braławkołachży dowskichnowąform ę:szatanwskrzesiNeronawrolim ściciela.Możnaprzy j ąć,że
Janwziąłzlegendy ty lkoty le:groźny prześladowcaNeronj estdlaniegoty pem na„pierwszy m piętrze”sy m boluwszelkichwładcówprześladuj ący chKościół.
17,7-8.Posługuj ącsięstaroży tnąretory cznątechnikąporównania,ApokalipsaponownieprzedstawiaBestię,która„by łainiem aj ej ,[i]m awy j ść”-cowy daj esięparodiąnatem atwiecznościBoga(Ap1,4).Staroży tneteksty
apokalipty czneczęstowy j aśniały taj em neobj awienia,powołuj ącesięanioła.
9
Tutrzebazrozumienia,omającymądrość!Siedemgłówtojestsiedemgór,na
którychsiedziNiewiasta.
17,9.Pierwotniem iastoRzy m zbudowaneby łonasiedm iuwzgórzach.Wy obrażenietopoj awiasięwcałej literaturzerzy m skiej inam onetach,doczekałosięnaweturoczy sty chobchodówwczasiedorocznegorzy m skiegoświętazwanego
Septimontium.Tutaj wzgórzastały sięgóram i,wcharaktery sty cznej apokalipty cznej hiperboli.(Siedem górraj uw1KsiędzeHenocha24,2i32,1niem azty m przy puszczalniezwiązku,chy bażenazasadzieostregokontrastu.TakżeWy rocznie
Sy billińskiezapowiadały sądnad„Rzy m em zasiadaj ący m nasiedm iuwzgórzach”-2,18;11,109-19.)Podobniej akwieluży dowskichinterpretatorów,którzy wróżnorodny sposóbposługiwalisięj ęzy kiem StaregoTestam entu,apostołJanpozwala,by
uży wanaprzezniegosy m bolikam iaławielorakieodniesienia(Ap17,10-11).
10
Isiedmiujestkrólów:pięciuupadło,jedenistnieje,innyjeszczenieprzyszedł,a
kiedyprzyjdzie,manakrótkopozostać.
17,10siedmiujestkrólów.Chodziosiedm iucezarówrzy m skich,zktóry chszósty aktualniej estuwładzy.Siódem kaj estliczbąsy m boliczną,wskazuj ącąnapełnięlubnacałość.Janniewy powiadasięnatem atliczby orazchronologiicezarów.
11
ABestia,którabyłainiemajej,onateżjestósmym,ajestspośródsiedmiuizdąża
kuzagładzie.
9–11.
Aniołstwierdzapotrzebęchary zm aty cznej m ądrościdoodczy taniasy m bolu,apotem udzielaJanowiwy j aśnień.Siedemgórwskazuj enaRzy m zbudowany nasiedm iupagórkachistądzwany przezautorówstaroży tny chseptimontium.
Siedmiukrólównapoty kanatrudnościwprzy porządkowaniupersonalny m .Naj więcej zwolennikówm ahipotezawy liczaj ącawładcówRzy m u:JuliuszCezar,August,Ty beriusz,Kaligula,Klaudiusz,Neron,Galba.Dopierwszegoznichodnosiłaby się
aluzj az13,3doty czącaśm iertelnej rany.Niezm iennaprawda,niezależnieodpróbliczeniawładców,j estnastępuj ąca:wszy stkiepotęgiwalczącezBogiem sąnieuchronnieskazanenazagładę.
17,10-11.Niektórzy kom entatorzy licząwładcówRzy m upocząwszy odpierwszegocesarza(Augusta),wy m ieniaj ąj ednaksiedm iu,zanim doj dądopanuj ącegowówczascesarza,Dom icj ana,chociażtekstpowiada,żej edenzowy chsiedm iu
nadalpanuj e(w.10).Hipoteza,j akoby by łatoaluzj adolegendarny chkrólów,którzy rządziliwczasachpoprzedzaj ący chrzy m skąrepublikę,pozbawionaj estpodstaw,ponieważżadenznichwówczasnieży ł.
Prawdziwązagadkąj estto,żej edenzsiedm iukrólówm iałnadalpanować,drugizaśponowniepowrócić.Przy puszczenie,j akoby autorApokalipsy piszący zapanowaniacesarzaDom icj anapoliczy łtrzechwładcówpanuj ący chkrótko
pom iędzy Neronem iWespazj anem ,wy daj esięwątpliwe.DlategoNeron,m ógłzostaćzaliczony doowy chsiedm iu.Interesuj ące,żeNeronby łtakżety m ,któregopowrotuspodziewanosię(zob.kom entarzdoAp13,1-10).
12
Adziesięćrogów,którewidziałeś,todziesięciujestkrólów,którzywładzy
królewskiejjeszczenieobjęli,leczwezmąwładzęjakokrólowienajednągodzinęwrazz
Bestią.
17,12.Rogisy m bolizuj ądziesięciukrólówwDn7,24,by ćm ożenastępcówAleksandraWielkiego,którzy podzielilim iędzy sobąj egogrecko-m acedońskieim perium (chociażwiększośćŻy dówwokresierzy m skim interpretowałoczwarte
królestwozKsięgiDanielaj akocesarstworzy m skie).Sugerowano,żeJankorzy staztegosłownictwa,by opisaćzaj egopom ocączternastusatrapówPartów,j ednakm araczej nam y śliwasalnepaństwapodległeRzy m owinaWschodzie.
13
Cimająjedenzamysł,apotęgęiwładzęswąoddająBestii.
17,13.SpisekkrólówprzeciwkoBoguj estzgóry skazany naniepowodzenie;toprzekonanieoddawnapodtrzy m y wałonadziej ęŻy dów(por.Ps2,2;83,5).
14
CibędąwalczyćzBarankiem,aBaranekzwyciężyich,boPanemjestpanówi
Królemkrólów–atakżeci,cozNimsą:powołani,wybraniiwierni.
17,14Nawiązaniedo14,4izapowiedź19,11-21.
12–14.
Dziesięćrogów–dziesięciukrólów–tonapierwszy m piętrzesy m boluzapewnewładcy ludówbarbarzy ńskich,którenaj pierwwy sługiwały sięRzy m owi,apotem gozniszczy ły.Nowiciwładcy,inspirowaniprzezBestię,konty nuuj ą
beznadziej nątakty kęwalkizBarankiem ,j edy ny m prawdziwy m Władcą,którem uprzy sługuj ątuboskiety tuły biblij ne(Pwt10,17;Dn2,47;1Tm 6,15).Niezwy ciężony,j akOn,j estorszakchrześcij an,tudobitnieokreślony chtrzem aj akby etapam iich
ży ciazBogiem :powołani(przezNiego),wybrani(tzn.przy j m uj ący wy bór)iwierni(swem upowołaniu).
17,14.Ty tuł„królkrólów”by łj użoddawnastosowany przeznaj potężniej szy chwładcówWschodu(Ez26,7;Dn2,37;por.2,47),wówczaszaśby wałuży wany j akoty tułkrólaPartów.Bardziej znaczącej estj ednak,żeŻy dzitrady cy j nie
odnosilitenty tułdoBoga(zPwt10,17).
15
Irzeczedomnie:Wody,którewidziałeś,gdzieNierządnicamasiedzibę,tosąludyi
tłumy,narodyijęzyki.
16
Adziesięćrogów,którewidziałeś,iBestia–cinienawidzićbędą
Nierządnicyisprawią,żebędziespustoszonainaga,ibędąjedlijejciało,ispaląjąw
ogniu,
15–16.
Wody,znanez17,1,otrzy m uj ątualegory cznewy j aśnienie:na„piętrze”historiiówczesnej sątoludy podległeRzy m owidoczasuswej em ancy pacj i,potem dlaniegogroźne(por.Iz8,7).Wierszstanowirodzaj pom ostudoopisu
nieoczekiwanej zm iany –koalicj ikrólówwy powiadaj ący chwalkęRzy m owi.Rogiz17,12,czy li„królowie”sprzy m ierzeni,sąinspirowaniprzezBestię,awięcj akby „m isty czneciałoszatana”,ty m razem dowalkiznierządnicą–Rzy m em wcelu
zupełnegozniszczeniaim perium .Opisklęskiposługuj esięzwrotam izeST(Ez16,39.41;23,29;2Krl9,36;Ps27[26],2;Mi3,3).IstotniewVw.hordy barbarzy ńcówpodbiły Rzy m .Tragizm dziej ówpoleganaty m ,żeBestianiesieNierządnicękuzagładzie;
tzn.szatangubikolej noswoichsprzy m ierzeńców,gdy j użspełniąrolęj egonarzędzi.
17,15-16.Cesarstworzy m skieij egosprzy m ierzeńcy m ielisięwkońcuzwrócićprzeciwkosobie-by łatogroźbasam ozniszczenia,świadczącaoibrakuwzaj em nej loj alnościty ch,którzy czy niązło.Obraztenzostałzaczerpnięty zeStarego
Testam entu(Jr4,30;Lm 1,2;Ez23,9).Spalenienawiązuj edoDn7,11.Chociażwstaroży tnościogieńby łtrady cy j nąm etodąniszczeniazdoby ty chm iast(Am 1,4),niektórzy czy telnicy m oglisobieprzy pom nieć,żetoNeronpodpaliłRzy m w64r.po
Chr.ioskarży łotochrześcij an-Rzy m powinienzachowaćsięm ądrzej inieprzy j m owaćnowegoNerona.(Sugestia,żeRzy m zostałspalony j akcórkakapłanawStary m Testam encie,którapopełniłanierząd[Kpł21,9]j estteżgodnaodnotowania,
chociażm niej prawdopodobnaodinterpretacj ipodany chwcześniej .)
17
bonatchnąłichsercaBóg,abywykonaliJegozamysł,itenjedenzamysłwykonali:
oddaniaswejkrólewskiejwładzyBestii,ażBożesłowasięspełnią.
17,17.Ży dziuważali,żeobecny światj estzdom inowany przezsiły zła,złeduchy traktowalij ednakj akaniołówposiadaj ący chograniczonąwładzę.Wierzy li,żeBógpanuj enadwiekam i.Rozum ieliteż,podobniej akStary Testam ent,iżBóg
wzbudzaj edennaród,by zaj egopom ocąwy daćwy roknainny,celeJegoróżniąsięj ednakodcelówdoczesny chnarodów(np.Jr51,11.29;52,3;Jl2,11).
18
ANiewiasta,którąwidziałeś,jesttoWielkieMiasto,mającewładzękrólewskąnad
królamiziemi.
17–18.
Aleokazuj esię,żeitenperfidny planszatańskiBógprzewidziałity lkodoczasupozwalanaj egorealizacj ę(por.Iz7,18nn;10,5n;13,4n;19,2.21–25;41,1–4,gdzieprorokukazuj esenswy padkówdziej owy chzam ierzony przezBoga).
Pointasy m bolikicałegorozdziałuj estnastępuj ąca:WielkieMiasto,pewnesiebie,narazieświatowładne,zdążadonieuchronnej zagłady,której zapowiedźpodarozdziałnastępny.Pierwszy m konkretem tegosy m boluby łówczesny Rzy m ,następny m i
później sim ocarzeprześladowcy.
17,18.WczasachapostołaJananiktwcesarstwierzy m skim niem iałwątpliwości,że„m iasto,m aj ącewładzękrólewskąnadkrólam iziem i”toRzy m ,podobniej akniktniekwestionował,żewzm iankaosiedm iuwzgórzach(Ap17,9)toaluzj a
doRzy m u.
Ap18
Zapowiedźupadku"WielkiegoBabilonu"
1
Potemujrzałeminnegoanioła–zstępującegozniebaimającegowielkąwładzę,a
ziemiaodchwałyjegorozbłysła.
18,1-8Zapowiedzianakara(rozdz.17)staj esięterazbliska(w.1-3).Nastąpi,gdy wierniodłącząsięodgrzeszników(w.4;por.3,10+).
18,1.Potężny chaniołówczęstoprzedstawianoj akoj aśniej ący chniczy m bły skawicalubsłońce(Dn10,6iwpóźniej szy chtekstachży dowskich).
2
Igłosempotężnymtakzawołał:Upadł,upadłBabilon,wielkastolica.Istałasię
siedliskiemdemonówikryjówkąwszelkiegoduchanieczystego,ikryjówkąwszelkiego
ptakanieczystegoibudzącegowstręt,
18,2.Prorocy StaregoTestam entuczęstoprzedstawialiprzy szłewy darzeniej akoj użdokonane.ApostołJannawiązuj ewtej lam entacj iżałobnej doStaregoTestam entu(Iz21,9;por.Jr51,8),podobniej akprzy opisieziem izam ienionej w
pusty nięizam ieszkiwanej j edy nieprzezdzikiezwierzęta(Iz34,9-15;por.Jr50,13;51,29.37;innem iasta-Jr9,11;49,33;por.Ba4,33-35).
3
bowinemzapalczywościswojegonierządunapoiławszystkienarody,ikrólowie
ziemidopuścilisięzniąnierządu,akupcyziemiwzbogacilisięogromemjejprzepychu.
18,3Wariantpierwszegosty chu:„winem j ej nierządunapoiły sięwszy stkienarody ”(por.14,8).—Inny wariant:„upadły narody ”.
1–3.
Innyaniołniżpoprzedniotłum aczący taj em nicęm awielkąwładzęodpowiedniodostopniadoniosłościswegoorędzia,wy rokunaWielkiBabilon.Wporównaniuz14,8niniej szy dublet(zob.Wstęp)rozszerzacały opisupadku.Wszy stkie
szczegóły zostanąpotem podanewczasieprzy szły m .Określenia,czy m sięstaniepotężnadotądstolica,zaczerpniętesąodProroków(Iz13,21;34,11.14n–LXX;Ba4,25).Głównaj ej wina–toznanej użz14,8nrozpowszechnianiekultuim perium i
władcówwśródkrólówziemi,tzn.państwzależny ch.Oboktegonierząduwznaczeniubiblij ny m drugąwinąj estnieokiełznany przepy ch.Luksuscezarówiary stokracj ipogańskiej Rzy m uzestawiony znędząj egoproletariatuwIw.m usiałrazićsum ienia
chrześcij ańskie,czegoślady m am y zresztąwNT(Jk2,1–10;5,1–6).
18,3.Później szewy rocznieży dowskie,wzy waj ącedostawieniaoporu(niektórezWy roczniSy billińskich),ukazy wały Rzy m j akonierządnicęobcuj ącązwielom azalotnikam iinieuchronniezm ierzaj ącąkuzagładzie.
Nakazucieczki
4
Iusłyszałeminnygłosznieba,mówiący:Ludumój,uchodźzniej;byścieniemieli
udziałuwjejgrzechachiżadnejzjejplagniepodlegli:
18,4.Ogłaszaj ącwy roknadBabilonem ,Jerem iaszwzy wałswój lud-który wkrótcem iałtam zam ieszkać(Jr29,4-10)-by uciekałzm iasta,bowiem Bógj ezniszczy (Jr51,6.45;por.Za2,7).Nawetobecnośćniektóry chsprawiedliwy chnie
m ogłapowstrzy m aćJegowy roku(por.Rdz19,17).(WedługZwoj ówznadMorzaMartwego„sprawiedliwi”niepowinniobcowaćz„dziećm iOtchłani”;wj edny m zkom entarzy esseńczy kówdoKsięgiNahum a,gdy niegodziwośćty ch,którzy prowadzili
ludnam anowcestaniesięj awna,sprawiedliwizEfraim am ieliopuścićswoj eplem ię,by przy łączy ćsiędoprawdziwegoIzraela).Ucieczkazm iasta,którem iałoulecbliskiej zagładzie,by łaoczy wistadlakażdego,ktowierzy łproroctwu(por.Tb14,8;
Wj 9,20-21).
5
bogrzechyjejnarosły–ażdonieba,iwspomniałBógnajejzbrodnie.
4–5.
Innygłosniżw16,17,awięczapewneChry stusa,zewzględunaokreślenieLudumój–tuodnoszącesięzpewnościąj użdochrześcij an,stosuj etrafnie„kliszę”prorockąnakazuucieczkiwy gnańcówzBabilonu(Iz48,20;52,11;Jr50,8;
51,45)dosy tuacj ichrześcij anwobecRzy m upoj ętegosy m bolicznie.Obawaprzedudziałem wgrzechach,azatem iwkarze,nakazuj eim wy raźniesięodciąćodzły chwpły wówśrodowiska(por.2Kor6,14),owej civitatisterrenae(państwa
ziem skiego).Grzechy WielkiegoBabilonuukazuj ąsiętuj akogiganty czny,niebasięgaj ący,stosczegośnasposóbklej ący chsięśm ieci.Tasy tuacj awy wołuj e,j akwwy padkuSodom y iGom ory (Rdz18,20n),koniecznośćBożej interwencj i.
18,5.IzraeliciwStary m Testam encie(np.Rdz15,16;2Krl22,20)wy rażalipogląd,żeodwlekaniesąduBożegooznaczałoj edy nie,iżkarazagrzechy wielupokoleńm aspaśćnaczłonkównaj nikczem niej szegoznich(takżewMt23,34-36).
6
Odpłaćciejejtak,jakonaodpłacała,izajejczynyoddajciepodwójnie:wkielichu,w
którymprzyrządzaławino,podwójnydziałdlaniejprzyrządźcie.
18,6.Kara,któraspotkagrzesznikówzazłopopełnionewobecinny chludzi,by łaczęsty m tem atem StaregoTestam entu(Ne4,4;Est9,25;Ps7,1546;35,8;57,6;Prz26,27;28,10;Dn6,24;Jr50,15.29-Babilon;Ab15).Oddaniekom uś
„podwój nie”wskazuj e,żeodpłatam aby ćponadm iarę(Iz40,2).Natem atkielichazwinem wy roków,por.Ps75,8;Iz51,22iinneodnośnikiwkom entarzudoAp14,9-10.
7
Ilesięwsławiłaiosiągnęłaprzepychu,tylejejzadajciekatuszyismutku!Ponieważ
mówiwswymsercu:Zasiadamjakkrólowa,aniejestemwdową,izpewnościąnie
zaznamżałoby,
18,7.Jancy tuj etutaj Iz47,8-9(tekstwy korzy sty wany takżewWy roczniachSy billińskich),piętnuj ący butnąpy chęBabilonu,ij egopewność,żenigdy nieupadnie(por.teżnp.Iz32,9;Jr48,11;49,31;Ez16,49;Am 6,1;Ab3).Rzy m pławił
sięwdostatku(nawetrozdawałzbożewceluzj ednaniasobieprzy chy lnościm as,by j ezadowolić)kosztem inny chnarodów,np.obłożony chwy sokim ipodatkam iegipskichwieśniaków.Bezm y ślnaekstrawagancj arzy m skiej wy stawiałanapróbęBożą
cierpliwość;por.Am 4,1-2.
8
dlategowjednymdniunadejdąjejplagi:śmierćismutek,igłód;ibędziewogniu
spalona,bomocnyjestPanBóg,któryjąosądził.
6–8.
Narzędziakary Bożej (aniołowie,m ożeowiwasalez17,12.16)otrzy m uj ąnakazzastosowaniaprawaodwetu,znam iennegodlaST,aletakżedlaNT,gdy m owaosądzieostateczny m (Mt7,2).Podwój nakaraby łaprzewidzianaprzez
PrawoMoj żeszowe(Wj 22,4.7.9n),tuj ednakj eststaroży tny m zwrotem przy słowiowy m ,który wPiśm ieŚwięty m zachodziuProroków(Iz40,2).Kielichtuwspom niany j estaluzj ądosztukim ieszaniaróżny chnapoj ówcelem skuteczniej szegoupij ania
biesiadnikówpodczasucztorgiasty czny ch.Babilonj estkielichem upaj aj ący m narody (Jr51,7).Zgodniezzasadąodpłaty,karązapy chębędzieponiżenie,zazdrożnąrozkosz–cierpienieism utek.PrzechwałkiWielkiegoBabilonusątupodanew
swobodny m cy taciezIzaj asza.Śmierćww.8–tozaraza.MocnyjestPanBógwprzeciwieństwiedowzględnej przem ij aj ącej potęgiRzy m u,któram ogłasięwy dawaćwspółczesny m wprostniezwy ciężoną.
18,8.Staroży tny Babilon,któregokrólNabonidniepotrafiłuporaćsięzproblem am iwewnętrzny m i,padłbezwalki,j ednej nocy ulegaj ącswoim zdoby wcom ,oczy m Ży dzidoskonalewiedzieli(Dn5,30).Jednaknowy „Babilon”,
ciem ięży cie!Bożegoludu,m iałzostaćukarany ogniem (zob.kom entarzdoAp17,16).
OpłakiwaniezagładyBabilonu
9
Ibędąpłakać,ilamentowaćnadniąkrólowieziemi,którzynierząduzniąsię
dopuściliiżyliwprzepychu,kiedyzobacządymjejpożaru.
18,9-24Potrój nalam entacj akrólówziem i(w.9-10),kupcówziem i(w.11-17a),żeglarzy (17b-19),inspirowanaJr50-51,aprzedewszy stkim Ez26-28.
10
Stanąwszyzdala,zestrachuprzedjejkatuszami,powiedzą:Biada,biada,wielka
stolico,Babilonie,stolicopotężna!Bowjednejgodziniesądnaciebieprzyszedł!
Wizj anieukazuj enam bezpośredniowy konaniawy rokunaWielkim Babilonie,leczprzekazuj eoty m wiadom ośćwform ietrenów,znany chzprorokówST.Nawidokdy m uunoszącegosięzezgliszcztegom iastazawodząpodobniej akw
greckichtragediach–trzy chóry :sprzy m ierzony chzm iastem królów,kupcówiżeglarzy.
9–10.
Treny teprzy pom inaj ąnaj bardziej opłakiwanieTy ruuEz26,17;27,30.33.35.Królowieziemi–tonapierwszy m m iej scuówcześniregessocii(królowiesprzy m ierzeni),współwinninierządu,j akim by łkultbałwochwalczy władców,oraz
przepy chubogaczy.Oczy wiścieniesątokrólowiez17,12.16,który chcechowałanienawiść.Jednagodzinapodkreślatunagłośćwy konaniawy rokusądowego.
18,9-10.Chociażobrazowość,którąJanasiętutaj posługuj e,niej estwpełnispój na(por.Ap17,16;apokalipty cznaikonosfera,niem usiałasięodznaczaćspój nością),żałobazpowoduupadkuRzy m um ogłaby ćcałkiem naturalna:zależni
królowie(klienciRzy m u)by lizwy klem ianowanizazgodąstolicy im perium ,zaśupadektegom iastadałby wolnośćdziałaniaipodniósłprestiżichpolity czny chry wali.
11
Akupcyziemipłacząiżaląsięnadnią,boichtowaruniktjużniekupuje:
18,11.Statkiwchodzącewskładcesarskiej floty handlowej ,dziękiktórej ży zneziem iepołożonenadNilem karm iły ludnośćItalii,stanowiły główny środektransportuwstaroży tny m świecieśródziem nom orskim .KsięgaApokalipsy wspom ina
j ednakprzedewszy stkim ohandluarty kułam iluksusowy m i(Ap18,12-16),przedm iotam izby tku,którenieby ły niezbędnedoży cia,zaśby ły dostępnej edy niedlaludzizam ożny ch.Obrazkupcówpogrążony chwżałobiezpowoduupadkuwielkiego
ośrodkahandlowegozostałzaczerpnięty zopisówTy ruwIz23,1-8,azwłaszczawEz27,gdziebardziej szczegółowozostałopisany splendortegom iasta.
12
towaru–złotaisrebra,drogichkamieniipereł,bisioruipurpury,jedwabiui
szkarłatu,wszelkiegodrewnatujowegoiprzedmiotówzkościsłoniowej,wszelkich
przedmiotówzdrogocennegodrewna,zespiżu,zżelaza,zmarmuru,
18,12zdrogocennegodrewna.Wulgata:„zdrogocennegokam ienia”.
13
cynamonuiwonnejmaściamomum,pachnideł,olejku,kadzidła,wina,oliwy,
najczystszejmąki,pszenicy,bydłaiowiec,koni,powozóworazciałiduszludzkich.
11–13.
Kupcy lam entuj ąniety lenadstolicą,ileraczej nadswoj ąstratąm aterialną.Wy liczonetutowary sąprzeważnieluksusowe.Zestaroży tny chprzekazówwiadom o,żeim porttowarówwIw.poChr.wy nosiłroczniekosztstum ilionów
sesterców.WedługTalm uduRzy m grom adził9/10bogactwacałegoówczesnegoświata.Niektórezwy liczony chtowarówzasługuj ąnapodkreślenielubwy m agaj ąwy j aśnienia.Bisiortogatuneklnuszczególniecienkiego,drewnotujowe,sprowadzanez
Afry kiPółnocnej ,służy łodowy robum ebliluksusowy ch,cynamoniamomum,produkty DalekiegoWschodu,by ły uży wanej akopachnidłaprzy wy stawny chbiesiadach.Nakońcuj estwzm iankaohandluniewolnikam i:ciałasprowadzanodolupanarówi
naareny cy rkowedowalkizdzikim izwierzętam i,adusze–toniewolnicy wy kształceni,kupowanij akonauczy cielelubzarządcy m aj ątków.
18,12-13.Kom entatorzy wskazy wali,żezłoto,kośćsłoniowaispecj alny gatunekdrewnatuj owegoby ły sprowadzanezAfry kiPółnocnej ,drogiekam ienieiperły zIndii,purpuragłówniezFenicj i,j edwabicy nam onzChin,innezaś
przy prawy zArabii,wy m ienieninakońcuniewolnicy -zpodbity chziem ,wostatnichzaśczasachspośródniewolnikówurodzony chwrzy m skichdom ach.„Duszeludzkie”wodróżnieniuod„ciał”oznaczaj ąprzy puszczalnieniewolnikówm aj ący ch
wy stąpićwwalkachgladiatoróworazwinny chkrwawy chwidowiskachkuucieszegawiedzi.Przestępcy,j eńcy woj enni,niewolnicy naj niższej kategoriiichrześcij anieby lizwy kleprzeznaczanidotakichwidowisk.
Staroży tny pisarzzIIw.poChr.szacował,żewartośćtowarówsprowadzany chzChin,IndiiiArabiidoRzy m uwy nosiławprzy bliżeniutrzy dzieścim ilionówdenarów(wPalesty niedniówkawy nosiłaj ednegodenara).Rzy m by łwięc
potężny m ośrodkiem handluzam orskiego,inawetwty siąclatpoj egoupadkużadneim perium nieby łowstaniewy stawićdorównuj ącej m ufloty handlowej .
14
Dojrzałyowoc,pożądanietwejduszy,oddaliłsięodciebie,iprzepadłydlaciebie
wszystkierzeczywyborneiświetne,ijużichnieznajdą.
14.
Określeniewyborneodnosisiędopokarm ów,świetnedoinny chprzej awówluksusu.Ukazany obrazoznaczastratęwłaścicielasadu,którem uowocznikasprzedust.WedługteoriidwóchtekstówAp(zob.Wstęp),wiersztenwrazz22n
stanowiązwartącałośćnależącądotzw.tekstudrugiego.
15
Ichkupcy,którzywzbogacilisięnaniej,stanązdalekazestrachuprzedjej
katuszami,płacząciżalącsiętakimisłowami:
18,14-15.Natem at„strachu”zpowoduupadkuRzy m u,por.przewidy wanąreakcj ęnaupadekTy ruwEz26,17-18.Inwesty cj edokonaneprzezkupcówprzepadły by wówczas.
16
Biada,biada,wielkastolico,przyobleczonawbisior,purpuręiszkarłat,całazdobna
wzłoto,drogiekamienieiperły,
18,16.Natem atozdób,por.Ap17,4-teświadcząoekstrawagancj iibogactwieRzy m u.Ludzie,którzy nigdy wRzy m ienieby li,m ieliprzesadnewy obrażenieoj egowielkości(niektórzy później sirabinizMezopotam iim ówilio365
kwartałachRzy m u,wktóry chm iałosięznaj dowaćpo365pałacówm aj ący chpo365pięter!).By łotonaj potężniej szem iastostaroży tnegoświataśródziem nom orskiego,której eszczeprzezwielestuleciniem iałosobierówny ch.Żadenzm ieszkańców
prowincj irzy m skichniepotrafiłby opisaćkary,któraspadnienaRzy m ,niem y ślącozniszczeniuwielkichbogactw(np.takżeWy rocznieSy billińskie).
17
bowjednejgodzinieprzepadłotakwielkiebogactwo!Awszelkisternikiwszelki
żeglarzprzybrzeżny,imarynarze,iwszyscy,copracująnamorzu,stanęlizdaleka
18,17żeglarzprzybrzeżny.Wulgata:„ktopły wapom orzu”.
15–17a.
Nawrótdotreściw.11j esttuśrodkiem wprowadzeniaapostrofy wierszanastępnego,skierowanej w2osobiewprostdoWielkiegoBabilonu.Stolicawtej apostrofieubranaj estwstrój WielkiejNierządnicy(17,4),costanowinowe
potwierdzenie,żeRzy m cezarówj estpierwszy m rzeczy wisty m odpowiednikiem tegosy m boludziej owego.
18
ipatrzącnadymjejpożaru,takwołali:Jakieżjestmiastopodobnedostolicy?
19
I
sypaliprochsobienagłowy,iwołali,płacząciżalącsiętakimisłowami:Biada,biada,bo
wielkastolica,wktórejsięwzbogaciliwszyscy,comająokrętynamorzu,dziękijej
dostatkowi,przepadławjednejgodzinie.
17b–19.
Treny trzeciegochóru–ludzim orza–zawieraj ąrównieżwielerem iniscencj izEzechielowegolam entunadupadkiem Ty ru(27,27–34).Ludziem orza,podobniej akkrólowieikupcy,stoj ązdaleka,przerażeniogrom em klęski.Sypanie
prochunagłowę–tokonwencj onalny gestwy rażaj ący sm utek,zachodziuProroka,tuj estj ednaknieszczery,bożeglarzom chodziouniknięciestraty,nieookazaniewspółczucia,przeciwnieniżprzy j aciołom Hioba(2,12).
18,17-19.Sam ikupcy m ieliby powóddożałoby -straciliby dochody,m aj ącby ćm ożedospłaceniapoży czkizaciągniętenazakuptowarów,com ogłodoprowadzićdoutraty całegom aj ątku,j akiposiadali.
OdpowiedźNiebiannazagładę„WielkiegoBabilonu”
20
Weselciesięnadnią,nieboiświęci,apostołowie,prorocy,bowwaszejsprawieBóg
wydałnaniąwyrok.
18,20Wprzeciwieństwiedowielkiej stolicy —Babilonuniebosięraduj e(por.16,5;18,20;19,1-10).
18,20.Wy roknadgrzesznikam ioznaczałzadośćuczy nieniesprawiedliwościwobecludziprawy ch;por.Ap6,9-11.Greckafraza(dosłownie:„Bógnałoży łnaniątwój wy rok”)m ożewskazy wać,żeBógskazałRzy m ,nakładaj ącnam iastokarę,
którąwłasnej egosądy wy m ierzały chrześcij anom .Gdy wczasachpóźniej szy ch,poprzy j ęciuchrześcij aństwa,Rzy m zostałzłupiony przezbarbarzy ńskieludy zpółnocnej Europy,Augusty n,teologchrześcij ańskim ieszkaj ący wAfry cePółnocnej ,
tłum aczy ł,żekarataby łaspowodowanadawny m igrzecham iRzy m u(por.Ap18,5),Kościółby łzaśzby tsłaby,by wewłaściwy m czasieodwrócićwy rok(por.Ap18,4).
21
Ipotężnyjedenaniołdźwignąłkamień,jakwielkikamieńmłyński,irzuciłwmorze,
mówiąc:Takza[jednym]zamachemBabilon,wielkastolica,zostanierzucona,ijużjejnie
odnajdą.
18,21Sy m boliczny gestanioła,poktóry m zostaj epodj ętalam entacj a(w.22-23).W.21m akonty nuacj ęww.24.Tascenaj estdopełnieniem 18,1-3:Babilonzostaniezniszczony zewzględunaswoj ąidolatrię(por.17,4)izpowodu
prześladowaniachrześcij an,któregosiędopuszczał(18,24).
20–21.
Śpiewtenm aodpowiednikw19,1–10.Kara,j akaspotkałaWielkiBabilon,stanowizadośćuczy nieniedanetrzem kategoriom prześladowany chwKościele(12,12;16,6).Sy m bolicznączy nność,wzorowanąnaJr51,63n,należy ocenić
j akowy pełnieniezapowiedziupadkuowej stolicy z18,1–3.Oznaczazaśonakom pletnązagładę.Argum entacj aby łaty m pełniej szaekspresj iwczasachśw.Jana,żehistory czny Babilonj użby łty lkoruinąnapustkowiu.
18,21.WJr51,63-64prorokotrzy m uj epolecenie,by rzucićkam ieńwwody Eufratuioznaj m ić,żepodobniezatonieBabilon,inigdy j użwięcej niepowstanie.Tutaj kam ieniem j estżarnoobracaneprzezosła,takciężkie,żenigdy nie
m ogłoby zostaćwy doby tezm orza(Mk9,42).
22
Igłosuharfiarzy,śpiewaków,fletnistów,trębaczyjużwtobiesięnieusłyszy.I
żadnegomistrzajakiejkolwieksztukijużwtobienieodnajdą.Iterkotużarenjużwtobie
niebędziesłychać.
18,22.Przerażaj ącaciszapanuj ącawBabilonieoznaczatutaj całkowitezniszczenie,podobniej akwIz13,20-22:m iastostałosiędoszczętniewy ludnione.
23
Iświatłolampyjużwtobienierozbłyśnie.Igłosuoblubieńcaioblubienicyjużw
tobiesięnieusłyszy:bokupcytwoibylimożnowładcaminaziemi,botwymiczarami
omamionezostaływszystkienarody.
18,23.„Głosoblubieńcaioblubienicy ”by łnaj wy ższy m wy razem radości.Jegozam ilknięciesy m bolizowałowj ęzy kustarotestam entowy chprorokówprzerażaj ącezniszczenie(Jr16,9;25,10;J11,8)Babilonu,który m iałsięstaćopuszczoną
wdową(Ap18,7,zaIz47,9)j akdawnaNiniwa,nierządnica,którazwodziłanarody (Na3,4).„Czary ”m ogątutaj oznaczaćm iłosnewdziękinierządniclubokulty sty czneobrzędy pogańskichkapłanów.
24
Iwniejznalazłasiękrewprorokówiświętych,iwszystkichzabitychnaziemi.
22–24.
Niniej szewierszesąznówtrenam i.Ktolam entuj e–niewiadom o.Obrazwy kazuj ewy raźnecechy wpły wuJerem iasza(25,10),prorokapochodzącegozzacisznegoAnatot,m iłośnikaży ciawiej skiego.Wukarany m Wielkim Babilonie
ustanąwszelkieprzej awy ży ciakulturalnego,ekonom icznegoirodzinnego.Wy m ienionesąprzy ty m niecoinnewiny Stolicy :kupcy -m agnaci–tozapewnealuzj adouciskuekonom icznegoifinansowego,dozdzierstwrzy m skichpoborcówpodatków,
czaramiomamione,zgodniezNa3,4,niem agią,leczbałwochwalczy m ikultam i,by ły narody ;wreszciekrwaweprześladowaniachrześcij aństwa,stały zarzutpodadresem „państwaziem skiego”.Ztakszerokiegozakresuwy kroczeńwy nika,żeniechodzi
ty lkooRzy m ówczesny.
18,24.Bógpoprzy siągłpom stęty m ,którzy splam ilisiękrwiąniewinny ch(Jr2,34).Chociażwsensieścisły m niewszy scy sprawiedliwizostalizabiciwRzy m ie(por.Mt23,35),nanim j ednak,j akostolicy im perium ciem iężącegonarody,
ciąży łaodpowiedzialnośćzaichśm ierć.
18,1-24.PieśńżałobnadlaBabilonu.Rozdziałtenzasadniczoskładasięzpieśnipogrzebowy chdlaBabilonu,wzorowany chnaprzy kładachzaczerpnięty chzeStaregoTestam entu.Prorocy odgry waliczasam iironicznążałobęzpowodu
m aj ącej nadej śćzagłady m iasta,przepowiadaj ącwtensposóbj egozniszczenie.Trudnonam dzisiaj zrozum iećwy m owętegofragm entu:stary prorok,zesłany nawy spęzanarażeniesięnaj potężniej szem uświatowem uim perium ,prorokuj eoj ego
upadku.Mim otowiara,którągłosiłrozprzestrzeniłasiępocały m świecie,zaścesarstworzy m skienieistniej ej użodpiętnastustuleci.ChociażwczasachapostołaJana„Babilon”by łsy m bolem Rzy m u,odtam tegoczasupowstałoiupadłowielesy stem ów
ucisku,którem ogły stanowićj egoaktualizacj ę.
Staroży tniretorzy ipisarzeczęstopokazy waliobnosilisięswoim iepideikty czny m ium iej ętnościam iretory czny m i,wy chwalaj ącważnem iasta,np.AeliuszAry sty deswznoszący peany nacześćRzy m u.Wprzeciwieństwiedotakich
pochwał,apostołJanopisuj epotęgęibogactwom iasta,by j epotępić,podobniej aktoczy niliprorocy zeStaregoTestam entu,którzy układalipogrzebowem owy,by przeklinaćdum neim peria,aniebłogosławić.Wy rocznierozpoczy naj ącesięsłowam i
„biada”,skierowaneprzeciwkoobcy m narodom ,by ły częstewStary m Testam encie,poj awiaj ąsięteżwpewny chutworachży dowskichzczasówJana(szczególniewWy roczniachSy billińskich).
Ap19
DziękczynneAllelujaniebiańskie
1
Potemusłyszałemjakgdybygłosdonośnywielkiegotłumuwniebie,mówiący:
Alleluja!Zbawienieichwała,imocuBoganaszego,
19,1-10Śpiewy radościrozpoczętew18,20sąj askrawy m przeciwieństwem lam entacj izrozdz.18.Towarzy sząoneupadkowiBabilonu.Pierwszy śpiew(w.1-4)pochodziznieba,ponim następuj edrugi(w.5-9),doktóregoprzy łączaj ąsię
święcicałegoKościoła,zaproszonegonagody Baranka.
19,1Jedy neprzy padkiwy stąpieniawNT(19,1.3.4.6)liturgicznej aklam acj i(„Alleluj a”—„ChwalcieBoga”)uży wanej wkulcieizraelskim (Ps111,1;113,1+;itd.).
19,1.Okrzy k„Alleluj a!”częstopoj awiasięwKsiędzePsalm ów(por.Ps146-150),j akozachęta,by wielbićPana(przy puszczalniewy powiadanapierwotnieprzeznatchniony chm uzy kówzpokolenialewitów,wzy waj ący chsłuchaczy do
wielbieniaBoga).By łotozawołaniewłaściweszczególniepodczaswwielbieniaBogazaJegowspaniałedzieła(np.powy bawieniu-3KsięgaMachabej ska7,13lubwJerozolim ieczasówostateczny ch-Tb13,18).Aklam acj atapełniłarolęwezwaniado
oddawaniczciBoguwŚwiąty ni,podobniej akwkulciesprawowany m wniebieskim przy by tku(Ap19,1.3.6;por.w.5).
2
bowyrokiJegoprawdziwesąisprawiedliwe,boosądziłWielkąNierządnicę,co
znieprawiałanierządemswymziemię,izażądałodniejponiesieniakaryzakrewswoich
sług.
1–2.
Kontrastzpoprzednim ilam entacj am itworzy śpiewtrium falny niebian,którzy wy sławiaj ąsprawiedliwośćBożą,uj awnionąwwy rokuwy dany m naWielkąNierządnicęorazzapowiadaj ąnadej ścieGodówBaranka.
Wielkitłumwniebie–skoroniem apodany chrozróżnień–obej m uj ezarównoaniołów,j akiludzizbawiony ch,święty ch.Hy m nzaczy nasięodznanej j użwSTaklam acj iliturgicznej „Alleluj a”(tzn.chwalcieJahwe),stanowiącej rodzaj
anty fony napoczątkuinakońcupiątej księgiPsalm ów(odPs111[110]począwszy doPs118włącznie,wreszciewostatnichpięciu).By łatoradosnaaklam acj aluduBożego(Tb13,18).WNTty lkotenrozdziałApj ązawiera.ZliturgiiSy nagogi
przechodzionadoliturgiiKościoła,podobniej ak„Hosanna”.Uznaniesprawiedliwościwy rokuBożegowy m ieniadwiewiny WielkiejNierządnicy:propagowaniekultówbałwochwalczy chwrazzzepsuciem m oralny m orazprześladowaniesługBoży ch.
Wy rokwy rażony zostałsłowam i,którew2Krl9,7odnosząsiędobiblij nej Izebel.
19,2.Dopełnieniesprawiedliwościwzględem m ęczennikówoznaczałowy m ierzeniesprawiedliwej kary ichzabój com ;zob.Pwt32,43;por.Ps79,10iJr51,48-49(oBabilonie).
3
Irzeklipowtórnie:Alleluja!Adymjejwznosisięnawiekiwieków.
19,3.Cy tattenzaczerpniętozopisugłównegom iastaEdom u,zawartegowIz34,10,leczwnaturalny sposóbodnosisiędowszy stkichm iast,któredopuszczały siępodobny chniegodziwości,wkonsekwencj idocałegoporządkutegoświata(por,
Iz66,24).(Odniesieniesłówwy powiedziany chom ieściedospołeczeństwalubświataby łonaturalnewIw.poChr.,podobniej akodniesieniewy powiedzioj edny m m ieściedodrugiego;staroży tnifilozofowieczęstoposługiwalisięzam iennie
określeniam i„państwo”i„m iasto”).Dy m iącezgliszczaby ły naturalny m obrazem woj ny,j akosy m bolwiecznegozniszczeniapoj awiaj ąsięteżwWy roczniachSy billińskich.
4
AdwudziestuczterechStarcówupadło,iczteryIstotyżyjące,ipokłonoddaliBogu
zasiadającemunatronie,mówiąc:Amen!Alleluja!
3–4.
Hy m npochwalny kończy sięj akby anty fonąpowtórny m Alleluja,poktóry m następuj erefleksj aAutora,uj ętasłowam iIz34,10,opisuj ący m ikaręBożązesłanąnaEdom j akoty pukaranialudówpogańskich.Dogłosudochodziznany j uż
z4,10drugichór–święty chST,doktóry chprzy łączasięhołdcherubównatury,sy m bolizowany chprzezcztery Istoty ży j ące.Kończąonipoprzednihy m naklam acj am iliturgiczny m i:Am en(1,7)iAlleluj a(19,1).
19,4.Stary Testam entprzedstawiaBogazasiadaj ącegonatroniewniebieorazponadcherubinam inaArcePrzy m ierzawŚwiąty ni.Zważy wszy nafakt,żeobrazczterechZwierzątzostałzaczerpnięty zIz6iEz1,m ożetoby ćzarówno
przedstawienieniebieskiej świąty ni,j akikom naty tronowej .
5
Idobyłsięgłosodtronu,mówiący:ChwalcieBoganaszego,wszyscyJegosłudzy,
którzysięGoboicie,maliiwielcy!
6
Iusłyszałemjakbygłoswielkiegotłumu,ijakbygłos
mnogichwód,ijakbygłospotężnychgromów,któremówiły:Alleluja,bozakrólowałPan
Bógnasz,Wszechmogący.
5–6.
Głosj ednegozaniołówasy stuj ący chprzy tronieBoży m wzy wawszy stkichludzibogoboj ny chnaziem idowielbieniaBoga,aczy nitosłowam iPsalm ów.Naj egoapelodpowiadachórpowszechnegoKościołahy m nem radości.Potęga
tegochóruoddanazostałasłowam iEz1,7;43,2,j użuży ty m iw1,15;19,1.Hy m nzaczy nasięznówodaklam acj iliturgicznej ,poktórej następuj ePs97[96],1zokreśleniem przej ęty m zAm 4,13.Zakrólował–taform am ówiofakcieinauguracj ikrólestwa
Bożego,j egozaśpełnianastąpipowalceeschatologicznej .WielbienieBogaj akoPanawszechwładnegoby łowczasachJanowy chprotestem przeciwkouroszczeniucezaraDom icj ana,który kazałsiebienazy waćdominusacdeusnoster(„panibóg
nasz”).
19,5-6.Natem at„głosum nogichwód”,zob.kom entarzdoAp1,15.Muzy kairadosny nastrój zwy kletowarzy szy ły zaślubinom .Bógby łczęstonazy wany „Wszechm ogący m ”,Stary Testam entniej ednokrotniewy sławiaJegopanowanienad
stworzeniem (Ps97,1)Jegozbawczedzieła(Wj 15,18)iczasy ostateczne(Iz24,23;52,7;Mi4,7).
7
Weselmysięiradujmy,ioddajmyMuchwałę,bonadeszłyGodyBaranka,aJego
Małżonkasięprzystroiła,
19,7Gody Barankasy m bolizuj ąutrwaleniekrólestwaniebieskiego,której estopisanew21,9n.Zob.Oz1,2+iEf5,22-23+.
7.
DajmyMuchwałę–zgodniezodcieniem znaczeniowy m tegozwrotuwST(por.11,13)–m ożem iećodcieńuznaniaBożej sprawiedliwościprzezuznaniewiny zestrony ludzi.Kościółm ówitowim ieniugrzesznej ludzkości.Głównąj ednak
racj ąradościsąbliskiej użGodyBaranka.WSTOblubieńcem luduBożegoby łsam Jahwe,wNTj estnim Chry stus,aOblubienicą,tunawetMałżonką–Kościół(Mt22,2;25,5.10;Mk2,19;J3,29;2Kor11,2;Ef5,23–27).Małżonkąnazy waBibliatakże
narzeczonąprzedzaślubinam i(Rdz29,21;Mt1,18.20).Godamij esttunierozerwalnej użpołączenieChry stusazespołecznościąnaby tąJegowłasnąKrwią.Tem attenzostaniej eszczeszerzej potraktowany wdwóchostatnichrozdziałachAp.
19,7.WIz25,6-7Bógzapowiadawielkąucztędlawszy stkichnarodów(por.Ap19,7),zaświz25,8obiecuj ewy bawienieodśm ierci.WIz25,9Boży ludcieszy sięzapowiedziany m zbawieniem ,wołaj ąc:„Weselm y sięiraduj m y !”(nieco
inaczej wLXX).Stary Testam entipóźniej szaliteraturaży dowskaczęstoporówny wały Izraeladopanny m łodej poślubionej Bogu;por.Ap21,2.Okresm esj ańskilubprzy szły światby ły teżprzedstawianej akouczta.
8
idanojejprzyoblecbisiorlśniącyiczysty–bisiorbowiemoznaczaczyny
sprawiedliweświętych.
8.
Bisior(18,12)m atuznaczenienawskrośdodatnie.Tkaninaprostawswej bieli,któraj estbarwątrium fu,kontrastuj ezprzepy chem stroj uWielkiej Nierządnicy z17,4.Wy j aśnienieAutorapodaj esenssy m bolu:okazuj esię,żeczyny
poszczególny chchrześcij an,niezależnieodtego,żesąpodstawąichnagrody j ednostkowej (14,13),stanowiązarazem szatęgodowącałej Oblubienicy –Kościoła.
19,8.„Bisior”,czy liczy stelnianeszaty,stanowiły ubiórarcy kapłana,gdy wchodziłdoMiej scaNaj świętszego(Kpł16,4).Zczasem wy m aganietorozciągniętonawszy stkichkapłanówposługuj ący chwŚwiąty ni.Takżeaniołówprzedstawiano
wlniany chszatach(przy puszczalniewoparciuoDn12,6-7).Uży cieichj akosy m boluczy stościisprawiedliwy chuczy nkówwy daj esięwięcnaturalne.
9
Imówimi[anioł]:Napisz:Błogosławieni,którzysąwezwaninaucztęGodów
Baranka!Imówimi:TosąprawdziwiesłowaBoże.
9.
Czwartezkoleispośródsiedm iubłogosławieństwApm aby ć,j akpoprzednie(14,13),napisane,m awięcszczególnądoniosłość.Odnosisięonodoty ch,którzy sąprzeznaczenidochwały wiekuistej .Określenietegoceluj estrem iniscencj ą
biblij ną.Każdy pobożny Izraelitatęskniłdouczty m esj ańskiej (Iz25,6;Mt8,11;Łk14,15).Doniej ,nawiązy wały teżprzy powieściJezusoweouczcieiodm owiezaproszony ch(Łk14,16–24)iogodachkrólewskich(Mt22,2–14),atakżelogionzOstatniej
Wieczerzy (Łk22,16.30).Wierszkończy sięporękąBożej autenty cznościsłówprawdziwych,awięccałegoobj awieniaksięgi,zwłaszczaobietnicwniej zawarty ch.
19,9.Podany tutaj opisuczty zostałzaczerpnięty zIz25,6;zaśm oty wnagrody udzielonej wsprawiedliwy m wczasachostateczny chby łczęstorozwij any wtrady cj iży dowskiej (zob.kom entarzdoAp19,7).
10
Jaupadłemdojegostóp,byoddaćmupokłon.Imówimi:Bacz,abyśtegonie
czynił,bojestemtwoimwspółsługąibracitwoich,comająświadectwoJezusa.Bogu
samemuzłóżpokłon!ŚwiadectwembowiemJezusajestduchproroctwa.
19,10Janpróbuj eoddaćcześćaniołowi,lecztenuświadam iam u,żetakżeonj estnasłużbieuBoga(1,1;22,8-9).Prawdopodobniechodzituoostrzeżenieprzedkultem m ocy niebieskich(Kol2,18;Hbr1,14;2,5).„ŚwiadectwoJezusa”toSłowo
Boga,potwierdzoneprzezJezusa,którem awNim każdy chrześcij anin(por.1,2;6,9;12,17;20,4)iktóreinspiruj eproroków.
10.
Aniołwzbraniasięprzy j ęciaprostracj izestrony Wizj onera,gdy żtaform akultuprzy stoity lkoBogu,corazj eszczepowtórzy 22,9.Przestrogatam aposm akduszpasterskinatlepoj awiaj ący chsięwpóźny m j udaizm ieipierwszy ch
pokoleniachchrześcij ańskichtendencj idoprzesadnegokultuaniołów(zob.WstępdoKol).Zagadkowezdaniekońcoweaniołaczy teżrefleksj akońcowapiszącegoznaczy :Wszy scy prawdziwiprorocy sąświadkam iJezusaikażdy,który m aświadectwo
Jezusa(tzn.oNim iprzezNiegopotwierdzone),j estwnaj wy ższy m sensieprorokiem .Duchproroctwa–toprzedewszy stkim odpowiednichary zm at(1Kor12,10;13,8iinne),alerównieżzanim stoj ący Dawca–DuchŚwięty (J16,13n;Dz16,7),który
wrazzwierny m idaj eświadectwoJezusowi(J15,26n).
19,10.Apokalipsawy daj esiępodzielaćpogląd,żechrześcij anienaziem iwielbiąBogarazem zaniołam i,wj ednościzliturgiąniebieską(powszechny poglądży dowski).Księgaodrzucaj ednakpoglądy ty ch,którzy m odlilisiędoaniołówi
otaczalij eczcią(zachowaneam ulety izaklęciaświadcząoty m ,żeniektórzy Ży dziwzy walipom ocy aniołów).Większośćnurtówwczesnegoj udaizm ułączy łaDuchaBożegozduchem proroctwa.DlaapostołaJanawszy scy świadkowieJezusapolegali
naDuchu(awięc,wsy tuacj iidealnej ,wszy scy chrześcij anie),by lizatem prorokam iwdosłowny m tegosłowaznaczeniu.Fakty cznietowłaściweświadectwooJezusieodróżniałoprorokówprawdziwy chodfałszy wy ch(1J4,1-6)-coby łoważną
sprawądlaniektóry chczy telnikówtej księgi(Ap2,20).
19,1-10.DziękczynieniezaupadekBabilonu.Następuj enagłazm ianascenerii-zżałoby panuj ącej naziem iprzechodzim y doradościwniebie.Męczennicy zostaliwkońcunagrodzeni.ChociażtekstodnosisiędoRzy m u,wskazuj erównieżna
opresy j nesy stem y tegoświata,którewj akim śsensiebędąprzej m owaćrolęRzy m uażdopowrotuChry stusa.(Wedługniektóry chkom entatorów,rozdz.19odnosisięty lkodoRzy m u,podczasgdy rozdz.20przedstawiadalszy ciąghistoriiażdoparuzj i
Chry stusa.Wszy stkozależy odtego,j akodczy tam y przenośny j ęzy krozdz.19.)
ZAGŁADAWROGICHNARODÓW
PierwszawalkazwycięskiegoSłowa
11
Potemujrzałemniebootwarte:aotobiałykoń,aTen,conanimsiedzi,zwany
WiernymiPrawdziwym,otosprawiedliwiesądziiwalczy.
19,11-21Jesteśm y otonakońcuczasów.Pozapowiedziany m (14,8.14-15)izrealizowany m (16,19-20;17,12-14)upadkuBabilonuChry stusj akowierny (3,14+)wy pełniadzieńJahwe(Am 5,18+),wy niszczaj ącnieprzy j aciółKościoła.Jego
obraz(w.11-16)czerpieinspiracj ęzróżny chproroctw,podobniej akopisy poprzednie(12,5;14,6-20;17,14).
Trzecim j akby aktem wielkiegoDniagniewuj estwliteraturzeapokalipty cznej j udaizm uostatecznarozprawaorężnazwrogam iBoga,zakończonaichzupełnąklęską.PokarzenaWielkiBabilonm usinadej śćkaranawszy stkichj egowasali.
Wobecnej j ednakredakcj itekstuAp(zob.Wstęp)niecoinnej estnastępstwofaktóweschatologiczny ch.Zam iasttrady cy j negoporządku,wktóry m pom esj ańskim królestwienaziem inastępuj eowawalkaorężna,widzim y następuj ącąkolej ność:
pierwszawalka,ty siącletniekrólestwoChry stusaiwalkaostateczna,zakończonawieczny m potępieniem wrogów.
11.
Obraztenj estj edny m zaspektówparuzj i–trium fuChry stusa.Niebootwarte–skalawizj izwiększona,odpowiedniododoniosłościSprawcy tutaj ukazanej (por.4,1;11,19;15,5).Białykoń–j akw6,2–j użsam ąbarwągłositrium fJeźdźca.
WiernyiPrawdziwy–przy dom kiChry stusa,znanez6,9–11,tusąuży tezewzględunaspełnianiesięobietnic,naktóreczekaj ąprześladowanichrześcij anie.Sądziiwalczy–czasteraźniej szy czasownikówwskazuj enato,żeobieteczy nnościspełnia
Chry stusj użteraz,przedparuzj ą,choćniedostrzegalnie,skoroj użtrwaszerzej poj ęty eoneschatologiczny (por.J3,19;12,31;16,11).Obiefunkcj em iałrównieżspełniaćwy czekiwany Mesj asz(Iz11,4n;63,1–6;Ps96[95],13;Mdr18,15).
19,11.Zgodniezestaroży tny m zwy czaj em ,rzy m scy książętaj echalinabiały chkoniachpodczaswoj skowy chpochodówtrium falny ch.CesarzDom icj anj echałzaswoim oj cem ibratem pozwy cięstwiewwoj nieży dowskiej wlatach66-70
poChr.ObrazJezusapowracaj ącegonabiały m koniu,wpołączeniuzty tułem „KrólKrólów”(Ap19,16)m ożeoznaczać,żeJezuszostałprzedstawiony napodobieństwokrólaPartów(por.Ap6,2).,któregoarm iaj edzienabiały chkoniach(Ap19,14).
Pretensj onalneiwy buj ałeroszczeniacesarzaiinny chj em upodobny chm iały okazaćsięniczy m wporównaniuzprawdziwy m Boskim Królem przy by waj ący m znieba.
Obraztenm ożenawiązy waćdoBoskiegoWoj ownikaidącegonawoj nęwobronieswoj egoludu(np.Iz31,4;42,13;59,16-18;Ha3,11-13;Za14,3;por.Wj 15,3).Jesttoostateczna„świętawoj na”przepowiadanawStary m Testam encie,w
Zwoj achznadMorzaMartwego,przezzelotówiinny chŻy dów,chociażniewszy stkieteźródłaoczekiwały tego,żewy bawienieizbroj nearm ieprzy będąwprostznieba.
12
OczyJegojakpłomieńognia,anaJegogłowiewielediademów.Mawypisaneimię,
któregoniktnieznapróczNiego.
19,12Diademy(drugisty ch)dlatego,żeOnj estKrólem królów(w.16;por.5,3.13).
12.
Oczy–ry sznany j użz1,14–m ówiąoprzenikliwościikarzący m gniewie.Wy rażeniewielediademówj estniewy obrażalne,leczm aznaczeniewy raźne,wskazuj ącnaKrólakrólów(19,16).Jakwładcy staroży tnim noży liswediadem y w
m iaręrozszerzaniaposiadłości(1Mch11,13),takChry stuszwiększastopniowoswepanowanie(por.Mt28,18zHbr2,8).Imięwypisane–zapewnenaj edny m zdiadem ów–j akwy nikazokreślenia(por.2,17),niej estj akim śznany m ty tułem Chry stusa,
leczowy m imieniemnieprzekazywalnym(Mdr14,21),którezgodniezpoglądem staroży tny ch,wy rażaJegoistotę,awięctutaj transcendencj ęboską.Istotnie,wszy stkienaszeokreśleniateologiczneniewy czerpuj ągłębitaj em nicBoży ch.
19,12.Natem atsłów„oczy Jegoj akpłom ieńognia”,zob.kom entarzdoAp1,14(Dn10,6).Diadem y (wprzeciwieństwiedowielu„wieńców”poj awiaj ący chsięwNowy m Testam encie,będący chwwiększościznakam izwy cięstwa)by ły
noszoneprzezkrólów.To,żeniktnieznaJegoim ienia,m ożeoznaczać,iżniktniem anadnim władzy (staroży tnim agowiepowiadali,żem ogąsobiepodporządkowaćduchy,j eślibędąznaliichim iona);por.Ap2,17.
13
Odzianyjestwszatęwekrwiskąpaną,anazwanoGoimieniemSłowoBoga.
19,13Wpierwszy m sty chualuzj a(zob.w.15)doIz63,1.Sy m bolzwy cięstwa,któreOnry chłoodniesienadwrogam iswegoludu(por.Ap5,5).
—ImionazwycięskiegoJeźdźca(w.12,13,16)uj m uj ąróżneaspekty tego,kim Onj est.Dotranscendentnegoim ieniaBożego(w.12)dochodzitutaj im ięSłowa,któreukazuj eJeźdźcaj akoskuteczneobj awienieBoga(por.J1,1.14),awłaściwie
j akowy konawcęsądówBoży ch(20,11-12;22,12;por.Mdr18,14-18).
13.
Szczegółobrazu:szatawekrwiskąpanawiążesięzobrazem tłoczącegoprasęJahwezIz63,1–3izwy cięskiegoSłowazMdr18,15.Ponieważobrazy sy m boliczneApzawieraj ąsy ntezy teologicznewwielkichskrótach,wtej Krwim ożna
uznaćniety lkoefektwalkiorężnej ,aleprzedewszy stkim ofiarękrzy ża,zapewniaj ącąChry stusowizwy cięstwo,ty m bardziej ,żewieluOj cówKościołauważałotekstIzzam esj ański.SłowoBogaj estty tułem Chry stusa,który zachodzity lkowpism ach
Janowy ch(J1,1.14;1J1,1).Biblij nagenezategoim ieniatutaj sugerowanaj estpodobieństwem dosceny zMdr18,15,któraukazy wałasłowokarząceEgipt.Jeślitoim ię,SłowoBoga,j estidenty cznezwypisanymimieniemzpoprzedniegowiersza,wniosek
by łby następuj ący :j estonowprawdzieobj awione,alezarazem niezgłębionewswej treścidokońca.
19,13.Szaty Bogaby ły „skąpanewekrwi”zwinnej tłoczniwIz63,2-3,gdy wy wierałpom stęzaswesługi(por.Ap14,17-20).Później szatrady cj aży dowskałączy tentekstzm y śląwy rażonąwRdz49,10-11,który odczy tuj ej akozapowiedź,
żem esj ańskiwoj ownikbędzieskąpany wekrwi.Por.Mdr18,15-16,wktórej Słowozstępuj eznieba,j akpotężny woj ownik,by zgładzićpierworodny chEgiptu.Słowo,którewy chodzizJegoust,j estj akostry m iecz(por.Ap19,15).
14
Awojska,któresąwniebie,towarzyszyłyMunabiałychkoniach–wszyscyodziani
wbiały,czystybisior.
19,14Chodziozastępy niebieskie(por.Mt26,53)alboraczej ozastępm ęczenników(według14,4i17,14)odziany chwbiel(por.19,8;3,5.18;6,11;16,15,atakżeMt22,11n).
19,14.Woj skaniebieskieukazy wały sięczasam iwStary m Testam encie(2Krl2,11;6,17;Iz66,17;Ha3,8;por.Ps68,17;Jr4,13),chociażBoże„zastępy ”by ły tam zwy kleprzedstawianenary dwanach,natom iasttutaj woj skaj adąnabiały ch
koniach-com ożestanowićnawiązaniedoPartów.Wkażdy m razieobraztenodpowiadaopisowinaj groźniej szy chnieprzy j aciółznany m wczasachapostołaJana.Białekonieby ły częstouważanezanaj lepsze,koj arzonoj eteżzkrólewskągodnością;
czasam isądzono,żem aj ąszczególny związekzPiatam i.Większośćpalesty ńskichŻy dówwierzy ła,żeIzraelbędzieuczestniczy łwostatecznej bitwie(Zwoj eznadMorzaMartwego;por.Ps149,6-9),leczwty m przy padkuwy daj esię,żej esttoobraz
zastępówanielskich(przedstawiany chj akowoj ownicy j adący nakoniach,np.2Mch,4KsięgaMachabej ska).
15
AzJegoustwychodziostrymiecz,bynimuderzyćnarody:Onbędziejepasałrózgą
żelaznąiOnudeptujetłocznięwinazapalczywościgniewuBogawszechmogącego.
19,15ostrymiecz.Mieczj estbroniąwy niszczaj ącegoSłowa(por.1,16;Iz11,4;49,2;Oz6,5;Mdr18,15;2Tes2,8;Hbr4,12).
—tłocznięwina.Obraztłoczniwprofety zm iestosowanopowszechnie,by sy m boliczniewy razićwy niszczenieprzezBogawrogówJegoluduwWielkim Dniugniewu(por.Rdz49,9-12;Jr25,30;Iz63,1-6;Jl4,13;So1,15).Natem at„wina
gniewu”por.14,8+.19-20;Iz51,17+.
14–15.
Wojskatowarzy szącezwy cięskiem uSłowuBoga,Chry stusowi,niebiescy trium fatorzy,j akświadczy barwakoniiszat,toniety lkoaniołowiewspom inaniprzy opisachparuzj iisądu(Mt13,41;24,31par.;26,53;2Tes1,7),leczrównieżi
święci,wszy scy bezograniczeń–cowy nikazzapowiedziw17,14.Ostrymiecz,wychodzącyzJegoust–znany j użj estz1,16(zob.kom .).Czy nnim dokonany spełniaproroctwom esj ańskieosprawiedliwościKrólazIz11,4.Dołączasiędotegodrugi
tekstm esj ańskim ówiący orózdzeżelaznej (Ps2,9).Zatem słuszny wy roknazbuntowany chprzeciwBogupoganwy daabsolutny władcaChry stus.Mesj anizm dotądwy glądałnaurzeczy wistniony wpołowie(M.-J.Lagrange),gdy żJezuspodczasswego
ziem skiegoży ciazrealizowałty lkoprzepowiedniedoty czącecierpiącegoSługiJahweiNauczy ciela.Drugązaśpołowęswej władzy ukażewpełnidopieropodczasparuzj i.Udeptujetłocznię–obrazsądu,zob.14,20.Cy tuj esiętuIz63,3:Am 4,13(LXX);
Jl4,13.
19,15.Słowawy chodzącezBoży chustby wały porówny wanedom iecza(Oz6,5;por.PodobieństwaHenocha),zaśwy rokiMesj aszadorózgi(Iz11,4).UstaSługiPańskiegozKsięgiIzaj aszatakżeprzy pom inaj ąostry m iecz(Iz49,2).(Autor
4KsięgiEzdrasza13opisuj eogień,który wy chodzizustMesj asza,by zgładzićgrzeszników;ogieńm iałby ćteżsy m bolem PrawaBożego.WPsalm achSalom ona17,24i35-36Mesj aszpokonuj enarody ziem im ieczem swoichust.Jesttowy m owne
przedstawienierozkazówwy chodzący chzustwodza,j akwJdt2,2-3.)MieczstanowirównieżnarzędzieBożegosądu(Iz34,5;Jr12,12;47,6),szczególniewczasachostateczny ch(Iz66,15-16).Mieczby łrzy m skim sy m bolem władzy nadży ciem i
śm iercią(kary śm ierci),poj awiasięteżj ednakuprorokówStaregoTestam entuj akoznakkary,którąj estwoj na.
16
Anaszacieinabiodrzeswymmawypisaneimię:KRÓLKRÓLÓWIPAN
PANÓW.
19,16mawypisaneimię.Ty tułwy rażaj ący panowanie(por.17,14;Flp2,9-11),który nieskończenieprzewy ższabluźnierczety tuły Bestii(13,1;17,3).
19,16.Wstaroży tny m Rzy m iekonieiposągiby ły czasam iznaczonenabiodrze,nieczy nionotegoj ednaknigdy wprzy padkuludzi(por.Wj 28,36-38).Obraźtenm azatem charaktersy m boliczny.Wielepostaciwy stępuj ący chwKsiędze
Apokalipsy j estidenty fikowany chnapodstawieim ienia,którezostałonanichum ieszczone(np.Ap7,3;13,16).„Królkrólów”toby łty tuł,który nosiłkrólPartów,leczwtrady cj iży dowskiej by łznaczniewcześniej odnoszony dosam egoBoga,
naj wy ższegoKróla,który panuj enadwszy stkim ikrólam iziem i(zob.kom entarzdoAp17,14;por.Pwt10,17;Dn2,47;Za14,9).
19,11-16.Ostatecznazagłada.Częśćtastanowipunktkulm inacy j ny księgi,naktóry czy telnicy oczekiwaliodAp1,7.Wszy stkiepoprzedniearm ieiwy rokistanowiły j edy niepreludium poprzedzaj ąceostatecznepoj awieniesięKrólaKrólów
nabiały m koniu.
17
Iujrzałeminnegoaniołastojącegowsłońcu:izawołałongłosemdonośnymdo
wszystkichptakówlecącychśrodkiemnieba:Pójdźcie,zgromadźciesięnawielkąucztę
Boga,
18
abypożrećtrupykrólów,trupywodzówitrupymocarzy,trupykoniitych,coich
dosiadają,trupywszystkich–wolnychiniewolników,małychiwielkich!
16–18.
Nabiodrzeposągówstaroży tny chby wałum ieszczany napis.Tuj ednakzapewnewidniej eonnapendenciem iecza.Napiswy rażanaj wy ższąwładzęChry stusa-Króla,podobniej akMt28,18.
Wsłońcustaj eanioł,by goptakiłatwodostrzegły.Zwoły wanieptactwanażerodpowiadawizj iEz39,4–25,doty czącej Boga.Obrazciałzabity chwrogówleżący chnapoboj owiskunależy do„klisz”prorockich(Ps2,9;110[109],6;Iz24,1–6;
66,24;Jr25,31–33;Za14,12–15).Sensobrazu:wszy stkichwrogówChry stusa–bezwzględunaichrangę–czekazupełnaklęska.Pokonaniezaś,biorącpoduwagęsy m bolmieczaj akosłowaBożego,nieograniczasiędoichpognębienia,aleniesiezesobą
podbój podposłuszeństwowierze(Rz15,18;2Kor10,4n).Urzeczy wistnieniem tej wizj ij estwięcj użterazkażdy ruchprowadzący donawróceńnawielkąskalę.
19,17-18.Święcispoży waj ąj ednąucztę(Ap19,7-9),zaśptaki-drugą(Ap19,17-18).KsięgaApokalipsy czerpietenobrazzEz39,17(por.Iz49,26;Za1,7),doktóregonawiązaniepoj awiasiępoostatecznej bitwiezGogiem (por,Ap20,8).
Opisostatecznegozniszczeniapotężny chciem ięży cieli(por.teżWy rocznieSy bilińskie)podnosiłnaduchuprześladowany chchrześcij ansłuchaj ący chtej księgi.
19
IujrzałemBestięikrólówziemi,iwojskaichzebranepoto,bystoczyłybójz
SiedzącymnakoniuizJegowojskiem.
19,19.Wty m m om encieJanowegoopisukońcaświatazniszczonezostaj ąraczej woj ska,niżwszy scy m ieszkańcy ziem i(por.Ap20,8).Ży dowskiepoglądy natem atcharakteruostatecznej woj ny starały sięuwzględnićróżne
starotestam entoweobrazy końca.
20
IpochwyconoBestię,azniąFałszywegoProroka,coczyniłwobecniejznaki,
którymizwiódłtych,cowzięliznamięBestiiioddawalipokłonjejobrazowi.Oboje
żywcemwrzucenizostalidoognistegojeziora,gorejącegosiarką.
19,20Sty chy trzeci,czwarty ipiąty sąobszerny m wtrąceniem ,przy wołuj ący m wy darzeniaopisanewrozdz.13.
21
AinnizostalizabicimieczemSiedzącegonakoniu,mieczem,którywyszedłzust
Jego.Wszystkiezaśptakinajadłysięciałichdosyta.
19–21.
Naczeleligisprzy m ierzeńcóww16,13n.16stałacałatrój capiekielna,tuzaśzam iastniej poj awiaj ąsięty lkodwieBestie(druga–toFałszywyProrok).Wy nikwalki,zgodniezJanowy m sposobem opisy wania,j estpodany odrazu,bez
przedstawieniazm agań,dlategożeBógniepotrzebuj ewalczy ć(por.2Tes2,8).Słowopochwyconosugeruj e,żeucieczkazostałaudarem niona:zarównowrogieBogum ocarstwodoczesne,j akij egokultsąpotępione,całkowiciezgładzone.Przezsy m bole
wy rokdocieradokonkretów,któreonereprezentuj ą.Ognistejeziorogorejącesiarką–toobrazpiekła(14,10).Jegopierwowzorubiblij negotrzebaszukaćwkarzezesłanej naSodom ęiGom orę,wdepresj iMorzaMartwegoiwdolinieGe-Hinnom
(paralelam isą:Sy r7,16n(LXX);Iz66,24;Jr7,31n;19,4–6;Dn7,11;Mt5,22.29n;18,9par.;Jk3,6).Zakończeniesceny wzorowanej naEz39,17–20przedstawiainny lossprzy m ierzeńcówniżprzy wódców.By ćm ożezstępuj ąoninaraziedoOtchłani,
skądwy j dądopieronasąd(20,13),apotem będąukarani,zależnieodwiny,wjeziorzeogniaisiarki(20,15).
19,20-21.Niektórezty chszczegółów(karaognia,pokonanieszatanaij egowoj ska,zeszczególny m podkreśleniem przewrotny chwodzów)totrady cy j neelem enty relacj iokońcuświata.Inneszczegóły stanowiąory ginalnem oty wy Janowej
opowieści.(Bestia,czy lizły cesarz,orazFałszy wy Prorok,któregom ożnaby nazwaćcesarskim m inistrem propagandy,zostaj ąży wcem wrzucenidoognistego„j eziora”,)Por.Iz30,33iDn7,11.
Ap20
Tysiącletniekrólestwo
1
Potemujrzałemaniołazstępującegoznieba,którymiałkluczodCzeluściiwielki
łańcuchwręce.
2
IpochwyciłSmoka,Wężastarodawnego,którymjestdiabełiszatan,i
związałgonatysiąclat.
20,2Pierwszy sty ch:PounicestwieniudwóchBestiiorazichzastępówterazprzy chodzikolej naprzy wódcęty chże—naSm oka.
—Wedługkońcowegosty chukaraprzebiegawdwóchetapach:szatanj estpozbawiony m ocy naty siąclat,gdy króluj ąm ęczennicy (por.12,7-12),anastępnie(w.7-10)zbuntuj esięponownieprzedostateczny m zdruzgotaniem j egosił
zbroj ny ch
3
IwtrąciłgodoCzeluści,izamknął,ipieczęćnadnimpołożył,byjużniezwodził
narodów,ażtysiąclatsiędopełni.Apotemmabyćnakrótkiczasuwolniony.
Stały m elem entem nadzieim esj ańskich,zwłaszczawapokalipty ce,by łokresszczęśliwy chrządówMesj aszanadswoim ludem popokonaniuwszelkichwrogów.Rozum ianogoczęstoj akopośredniestadium m iędzy obecny m eonem próba
ściśleeschatologiczny m szczęściem wiekuisty m .Ztej ideiszczęśliwegokrólestwa,j eszczenaziem i,korzy staśw.Jan,by ukazaćpodsy m bolem ty siącletniegokrólestwanowy aspektKościołaChry stusowegowdoczesności.
1–3.
Nowy obraz„rekapituluj e”sądnadszatanem ,któregowąteksnuj esięod12,9.Warunkiem szczęśliwegomillenniumwdoczesnościj estuwięzienieszatana.Czeluść(zob.9,11)j estczasowy m m iej scem j egoprzeby wania.Łańcuchj est
wielki–odpowiedniodosiły więźnia.Pism oŚwięteznawięzy zby tsłabe:Sam sona(Sdz16,9.14)czy opętanego(Mk5,4).Uwięzienieprzedkarąostateczną–tom oty wznany zIz24,22,który powtarzasięteżwNTzwy raźny m zastosowaniem do
zwy cięstwaChry stusanadszatanem (Mt12,29;Łk11,21n;Jud6;2P2,4).Tutaj senszwiązaniatoograniczeniepełnej m ożliwościkuszenia(św.Augusty n).Niewątpliwiesy m bolicznaj estliczbatysiąclat,oznaczaj ącadługietrwaniewprzestrzeniiczasie.
Chodzituodoczesny okresKościołaażpoparuzj ę.Wtrącił–zob.12,9zodcieniem prawniczy m .Pieczęć–toform agwarancj i,żeuwięzieniebędzieskuteczny m wy elim inowaniem wpły wówszatana(Dn6,17n;14,11;Mt27,66).Zwodzenienarodów
(12,9;13,3n)j estgłównączy nnościąszatana,przeciwktórej wierniChry stusowiotrzy m uj ąśrodekobrony (1J5,18;Ef6,11n).Zagadkowemabyćuwolnionystwierdza,żetotakżenależy doplanówBoży ch(por.Łk22,31;2Tes2,8–12).Krótkiczas(6,11)
należy zrozum iećj akzawsze–wedługm iary Bożej .Możnagotuutożsam ićzsy m bolicznąliczbątrzechipółlatwrazzj ej przeliczeniam i(11,2n;12,6.14;13,5;por.też17,12–14).Millenniumzatem toszczególny aspektdoczesności–nieskuteczneataki
szatananasam ąistotęKościoła(por.12,14).
20,1-3.Natem atsm oka/węża,zob.kom entarzdoAp12,3i9.Wielewczesny chtekstówży dowskichwspom inaozły chaniołach,którezostały „związane”,tj .skutełańcucham iiuwięzioneażdowy znaczonegoczasu,zwy kledodniasądu
(szczególnie1KsięgaHenocha;por.KsięgaTobiasza,KsięgaJubileuszówiTestam entSalom ona).
Wieleutworówży dowskichwspom inaopośrednim okresiepom iędzy obecny m aprzy szły m światem .Wniektóry chznichj esttookresm esj ańskiegopokoj u,winny ch-wielkiegoucisku,który określanoj ako„m esj ańskiebólerodzenia”.
Jegodługośćj estróżnawróżny chtekstachży dowskich.Autorzy podaj ąrozm aiteliczby,np.czterdzieścilat,trzy pokolenia,cztery stalatiwieleinny ch(niem alty le,ileopiniipoj awiałosięwtej sprawie,wobliczeniachposługiwanosięteż„ty godniam i”i
„latam ij ubileuszowy m i”).Kilkawczesny chnurtówtrady cj iży dowskiej dzieliłohistorięnasiedem okresówliczący chpoty siąclat,zktóry chostatniety siącleciem iałoby ćczasem pokoj u.(Chociażpoj awiaj ący sięuPlatonaokresty siącalatpom iędzy
śm ierciąakolej ny m wcieleniem ,stanowiący stanprzej ściowy wgreckiej koncepcj iży ciapośm iertnego,m ógłwy wrzećwpły wnapoglądy Ży dów[por.teżFeniksazgreckiej m itologii,doktóregonawiązuj ąrabini],wy daj esiętoj ednakm ało
prawdopodobne.Apokalipty cznezam iłowaniedodzieleniadziej ównaokresy oraznaturalnaskłonnośćdookrągły chliczb,takichj akty siąclat[por.liczbęstowIz65,20]orazodnoszenieprzezŻy dówPs90,4dosiedm iudnizRdz1,wy starcządo
wy j aśnieniadługościtegookresuzapom ocąkategoriiczy stoży dowskich.)
4
Iujrzałemtrony–ananichzasiedli[sędziowie],idanoimwładzęsądzeniai
ujrzałemdusześciętychdlaświadectwaJezusaidlasłowaBożego,itych,którzypokłonu
nieoddaliBestiianijejobrazowi,iniewzięlisobieznamienianaczołoaninarękę.Ożyli
oniitysiąclatkrólowalizChrystusem.
20,4Dwapierwszetrudnesty chy należądoty ch,które—j aksięuważa—pozwalaj ąuchwy cićetapy iprzeróbkiwredakcj iksięgi.Czy 20,1-6j estdubletem 19,11-21?Por.Mt19,28;1Kor6,2-3.
—To„zm artwy chwstanie”m ęczenników(por.Iz26,19;Ez37),oczy m m owawkońcowy m zdaniu,j estsy m boliczne:toodnowaKościołapozakończeniuprześladowaniarzy m skiego,odnowaotakim sam y m czasietrwaniaj akczasniewoli
Sm oka.Męczennicy,którzy oczekuj ąpodołtarzem (6,9-11),sąj użodtądszczęśliwizChry stusem .„Ty siącletniekrólestwo”zatem toziem skafazakrólestwaBożegoodupadkuRzy m udoprzy j ściaChry stusa(20,11n).—Dlaśw.Augusty naidlawielu
inny ch„ty siąclat”liczy sięodzm artwy chwstaniaChry stusa,„pierwszezm artwy chwstanie”oznaczałoby więcchrzest(por.Rz6,1-11;J5,25-28).—Począwszy odczasówpierwotnegoKościołapewiennurttrady cj iinterpretowałtewierszedosł.:po
pierwszy m rzeczy wisty m zm artwy chwstaniu—zm artwy chwstanium ęczenników,Chry stusm iałby przy j śćnaziem ięponownie,utworzy ćszczęśliwekrólestwoty siącalatwtowarzy stwieswoichwierny ch.Tegodosł.m ilenary zm uKościółnigdy nie
przy j ął.
4.
Wierszten,wciążtrudny ikontrowersy j ny,ukazuj epierwszezmartwychwstanie–j akby spełnieniewizj iprorokaEzechielazrozdz.37.Doty czy onoży ciałaski(J5,25;Flp3,20;Kol3,1n).Tronyiwładzęsądzeniam ożnaodnieśćdorządów
hierarchiczny chj użwdoczesności,takj ednak,by nietracićzoczuichperspekty wy takżewiekuistej ,którąunaoczni7,9.Niesam im ęczennicy wsensieścisły m ,alewszy scy zwy cięzcy pokusdoczesnościkróluj ąwtensposóbzChry stusem .
20,4.Zm artwy chwstaniesprawiedliwy chby łotrady cy j ny m elem entem ży dowskiej eschatologii.Później szepanowanieNaroduWy branegowrazzBogiem j estm oty wem rzadziej spoty kany m ,leczionpoj awiasięwliteraturzeży dowskiej
(wStary m Testam encie;por.np.Iz60,5;Dn7,14.18).Egzekucj ioby watelirzy m skichdokony wanozwy kleprzezścięcie(wczasachdawniej szy chtoporem ,wIw.poChr.m ieczem ).Przedścięciem by libiczowani,następniezawiązy wanoim oczy i
zm uszanodoprzy klęknięcia.
5
Anieożyliinnizezmarłych,ażtysiąclatdobiegłokońca.Tojestpierwsze
zmartwychwstanie.
6
Błogosławionyiświęty,ktomaudziałwpierwszym
zmartwychwstaniu:nadtyminiemawładzyśmierćdruga,leczbędąkapłanamiBogai
ChrystusaibędązNimkrólowaćtysiąclat.
20,6śmierćdruga.Wiecznaśm ierć,wprzeciwieństwiedośm iercicielesnej .
—będązNimkrólować.Tokrólestwoby łozapowiedziane(5,9-10).Ponowny j egosy m boliczny opisznaj duj esięwwizj iprzy szłegoJeruzalem w21,9—22,2i22,6-15.Należy zwrócićuwagę,żetenfragm entnastępuj epoprzedstawieniu
sąduostatecznego(20,13-15).
5–6.
Innizezmarłych–toci,którzy zeszlizeświatabezodrodzeniaduchowego.Określenietom ożnarozszerzy ćrównieżnaum arły chnaduchu,tj .naży j ący chgrzeszników,którzy nieprzy j ęliłaskiodrodzenia.Pierwszezmartwychwstanie–
zob.kom ent.dow.4.PiątebłogosławieństwoApdodaj eprzy m iotnikświęty.Skoropierwszezmartwychwstaniechroniodśmiercidrugiej,m usząwięcsobieobietewielkościodpowiadać:awięcży ciełaskizabezpieczaodśm ierciwiecznej (por.1J3,6.9).
Nadtowartj estpodkreśleniaważny dlateologiilaikatuaspektkrólewsko-kapłański(por.1,6),który wiążesięzłaskąchrzcielnegoodrodzeniaj akoudziałuwtej podwój nej godnościChry stusa.Pośredniom am y tupodkreśloneJegobóstwo,gdy żwiernisą
kapłanamirównieżichPana.„Jem usłuży ć–tokrólować”(św.GrzegorzWielki).
20,5-6.Ukaraniapozostały chzm arły chpoupły wieokresupośredniego,m ożnaby łooczekiwaćnapodstawieIz24,21-22,chociażDn12,2(podobniej akkilkatekstówzNowegoTestam entu)nieodróżniaczasupom iędzy zm artwy chwstaniem
sprawiedliwy ch(pookresieucisku,októry m wspom inaDaniel-Dn12,13)azm artwy chwstaniem potępiony ch.Teksty ży dowskiem ówiączasam io„drugiej śm ierci”grzeszników,któram aby ćostatecznąkarą.Natem atkapłańskiegokrólowania,zob.
kom entarzdoAp1,6.
20,1-6.Tysiącletniekrólestwo.Wieletekstówży dowskichopisy wałopośredniekrólestwo,którem iałonastaćpom iędzy obecny m aprzy szły m wieczny m panowaniem .Ustalenieczy okrestenm awApokalipsieznaczeniedosłowneczy
przenośne-aj eśliprzenośne,todoczegosięodnosi-by łoprzedm iotem dy skusj ij użwpierwszy chwiekachhistoriiKościoła.Dosłownainterpretacj ategofragm entudałapoczątektzw.m illenary zm owi,wedługktóregopom iędzy zm artwy chwstaniem
sprawiedliwy chasądem ostateczny m będzieokresty siącletniegopanowaniaChry stusa(doktry nęm illenary zm upodzielaliniektórzy Oj cowieKościoła,np.Justy n,Ireneusz,Tertulian),Ci,którzy,którzy uważaj ą,żeowoTy siącletniekrólestwozKsięgi
Apokalipsy należy doprzy szłości,uznaj ąj ezapewny sy gnałbliskiegonadej ściakońca,com ożnaj ednakwy czy taćj użwAp1,3.Janowanarracj a(Ap19,20;20,4.10)wnaturalny sposóbodnosisiędoprzy szłości,chociażniektórzy uważaj ą,żetaka
interpretacj aniepasuj edoinny chfragm entówbiblij ny chiwskazuj ąnacy klicznąbudowęKsięgiApokalipsy.
Dwudziesty rozdziałKsięgiApokalipsy ito,coponim następuj e,nawiązuj edoostatnichrozdziałówKsięgiEzechiela:zm artwy chwstaniaIzraela(rozdz.37),woj ny zGogiem iMagogiem (rozdz.38-39)oraznowej Świąty niwJerozolim ie
(rozdz.408).
WalkaostatecznaipotępieniewrogówBoga
7
Agdydobiegniekońcatysiąclat,zwięzieniaswegoszatanzostaniezwolniony.
8
I
wyjdzie,byomamićnarodyzczterechnarożnikówziemi,GogaiMagoga,byich
zgromadzićnabój,aliczbaichjakziarenpiaskumorskiego.
20,8WEz38-39(zob.noty )chodzio„Goga,królaMagoga”.Tedwaim ionaztrzeciegosty chututaj sy m bolizuj ąnarody pogańskiesprzy siężoneprzeciwkoKościołowinakońcuczasów.
Niniej szy dubletopisuwalkieschatologicznej (por.19,11–21),należący dotzw.tekstupierwszego(zob.Wstęp),uwy datniawobecnej redakcj iksięgifaktdefinity wnegousunięciaj akichkolwiekwpły wówszatana.Stanowiwięcj akby
preludium dosąduostatecznegoipełnegotrium fuChry stusapodczasparuzj i.
7–8.
W„zwolnieniu”należy raczej upatry waćznówty lkoaspektdoczesnościKościoła,wciążaktualny.Możnaj ednakuznaćwnim równieżj akieśnasilenieatakówzłegoducha,poprzedzaj ąceparuzj ęwrodzaj uwielkiej apostazj iz2Tes2,3.
Omamić–zwy kłafunkcj aszatana(13,14),tudoty czy m obilizowaniaprzezniegonarodówdowalkiostatecznej zKościołem .„GogiMagog”–„klisza”zEzechiela,alezretuszem .Magog,określenieziem iGoga,wy stępuj eteżj akoim ięwłasne(Rdz10,2;
1Krn1,5).Judaizm obienazwy złączy łwswej apokalipty cewj edensy m bolwodzapotęgwrogichIzraelowi,którewprawdziezdopustuJahwewtargnądoZiem iŚwiętej ,aletam ulegnąklęsceostatecznej ,cozapewnipokój napadnięty m .Bój,poraz
trzeciwy m ieniony po16,14;17,14,m azakresj eszczeogólniej szy :„sy m bolinsty nktówgrabieży im ordu,pierwiastkabestialskiegoidem onicznegodziałaj ącegowludzkości”(E.-B.Allo).
20,7-8.Gog,książękraj uMagog,ostateczny nieprzy j acielIzraelawEz38-39,poj awiasiępoponowny m zgrom adzeniuIzraela,by ćm ożepozm artwy chwstaniu(rozdz.37).Chociażbadaczedy skutuj ą,kogoprorokEzechielm iałnam y śli,
zgadzaj ąsię,żenieprzy j acieleciprzy by lizpółnocy (podobniej akwiększośćwrogówIzraelawty m okresie).JózefFlawiuszutożsam iałichzeScy tam i.GogiMagogpowracaj ączęstowtekstachży dowskichj akogłówniprzeciwnicy Izraela(rabini,
teksty apokalipty czne,Zwoj eznadMorzaMartwego).
Wielunauczy cieliży dowskichoczekiwałom asowy chnawróceńpogannaj udaizm wczasachMesj ańskich,poktóry chm iałodoj śćdowielkiej apostazj iwczasachGoga.Woj skanarodówsąnazy wanewoj skam iBeliala(szatana)wZwoj ach
znadMorzaMartwego(chociażtentekstbardziej koresponduj ezAp19).
9
Wyszlioninapowierzchnięziemiiotoczyliobózświętychimiastoumiłowane;a
zstąpiłogieńodBogazniebaipochłonąłich.
20,9Wdrugim sty chum owaonowej Ziem iObiecanej ,której stolicąj estJeruzalem (21,2+)iktórawy trzy m uj etenostatninaj azd(por.Łk21,24),j ednaktalokalizacj aj estfigurącałegoKościoła.
20,9.Niektóreteksty ży dowskiewspom inaj ąom urzeogniaotaczaj ący m Jerozolim ę(woparciuoZa2,5;por.Wj 13,21)orazoogniuspadaj ący m zniebaipochłaniaj ący m przeciwników(Wy rocznieSy billińskie;nawiązuj ącdotakichkar,
j akiezostały przedstawionewRdz19,24;Kpł10,2;2Krl1,10);tutaj zob.szczególnieEz39,6.WPodobieństwachHenochaPartowiedokonuj ąnaj azdunaZiem ięŚwiętą,leczziem iaotwierasię,by ichpochłonąć.Zwoj eznadMorzaMartwegonazy waj ą
„Resztę”wspólnoty „obozem święty ch”,posługuj ącsięobrazem ,który nawiązuj edoIzraelaoczekuj ącegonapusty ninaostatecznewej ściedoZiem iObiecanej .Natem atzgrom adzenianarodówprzeciwkoBożem uludowi,zob.np.Za12,3i14,2;zob.
kom entarzdoAp16,13-16.
10
Adiabła,któryichzwodzi,wrzuconodojezioraogniaisiarki,tamgdziesąBestiai
FałszywyProrok.Ibędącierpiećkatuszewednieiwnocynawiekiwieków.
9–10.
OpisuwzględniawarunkigeograficznePalesty ny,przy czy m natarciekieruj esięwgórękumiastuumiłowanemuJerozolim ie,odrówniny Ezdrelon,aleoczy wiściej estsy m boliczne,j akiobóz,który m atuprzy pom niećwciążpusty nną
fazęKościoławędruj ącego,j akIzrael„podnam iotam i”,doZiem iObiecanej –nieba.Walkiorężnej znowuniewidać,awierniChry stusasą,j akzawsze,niety kalniiniezwy ciężeni.Bożainterwencj a,opisanaterm inam ibiblij ny m i(2Krl1,10.12;Ez
39,6),kładziekresniebezpieczeństwu.Szatanzostaj eskazany nawiecznąkarępiekła(19,20).
20,10.Judaizm oczekiwałteżostatecznej klęskiiosądzeniaszatana,coby łozgodnezestarotestam entowy m przekonaniem ,żepodniusąduostatecznegoBógbędziesuwerenniepanowałnawieki.
Sądnadnarodami
11
PotemujrzałemwielkibiałytroninanimZasiadającego,odktóregoobliczauciekły
ziemiainiebo,amiejscadlanichnieznaleziono.
20,11ujrzałem.../...Zasiadającego.Pozm artwy chwstaniuwszy stkichinterweniuj eSędzia(2,23;3,5;por.19,13+;Dn7,10).Obecnestworzenieusuniesięprzedinny m ,całkowicienowy m (Ap21,1+).
11.
Pozłam aniuiunicestwieniusiłkieruj ący chwalkązBogiem iJegoKościołem następuj eostatniaktdram atuludzkości–sądostateczny.Pewneusterkiciągłościniniej szegoopisusąśladem połączeniawj ednącałośćtekstówpierwszegoi
drugiego(zob.Wstęp).Tronj estj użty lkoj eden–Boży,niem ainny chdwudziestuczterech(4,4),boSędziaj estj edendlawszy stkich(Rz14,10;Hbr12,23;Jk4,12).Białykolortronum ówioniebieiobezwzględnej bezstronnościSędziego.Jestnim Bóg,co
nieprzeczy dany m osądzieprzekazany m Sy nowi(J5,22.27),boostatecznąracj ąprzy pisy waniasąduzarównoOj cu,j akSy nowi(np.Dz17,31;2Kor5,10)j estj ednośćnatury Bożej .Uciekłaziem iaodobliczaBogaj akwteofaniachST(zob.16,20),co
wapokalipty cej estobj awem końcaświata.Niem usitoby ćunicestwienie,m ożeoznaczaćty lkogruntownąprzem ianę.Końcowy cy tatzDn2,35(wgTeodocj ona)–znaczy ty le,co:„niepozostałoznichśladu”.
20,11.Chociażwielupisarzy staroży tny chpodkreślało,żesądnadludzkim iduszam idokonuj esięwchwiliśm ierci(niektórzy autorzy całkowiciepoddaniwpły wom helleńskim ,j akFilon,okazy waliniewielkiezainteresowanieprzy szły m
zm artwy chwstaniem isądem ),j udaizm m ówiłwieleodniusąduprzedBoży m tronem ,który odbędziesięprzy końcuświata.Obraznowegoniebainowej ziem i(por.Ap21,2)pochodzizIz65,17.
12
Iujrzałemumarłych–wielkichimałych–stojącychprzedtronem,aotwartoksięgi.
Iinnąksięgęotwarto,którajestksięgążycia.Iosądzonozmarłychztego,cowksięgach
zapisano,wedługichczynów.
20,12Pierwszeotwarteksięgizawieraj ąwpisy dobry chlubzły chczy nówludzi:księgaży cia(3,5)zawieraim ięwy brany ch(3,5;17,8;20,12.15;21,27;por.Flp4,3;Dn7,10+;12,1+;Dz13,48+).
20,12.Wielewczesny chtekstówży dowskichwspom inaoniebieskichtablicachlub„księgach”KsięgaJubileuszów,1KsięgaHenocha,2KsięgaHenocha,3KsięgaHenocha,Testam entAbraham a),zawieraj ący chzapisludzkiej historiilub
Boży chPraw.Aniołowienieustanniespisy waliludzkiegrzechy.„Otwarcie”ksiągoznaczało,żewkrótcewszy stkostaniesięwiadom e(zob.np.4KsięgaEzdrasza).SądOstateczny m iałby ćotwarty m sądem publiczny m ,naktóry m niedadząsięukry ć
nawetsprawy wsty dliwe.
Moty w„księgiży cia”poj awiasięwStary m Testam encie(Wj 32,32-33;Dn12,1;Ml3,16)iby łteżrozwij any wpóźniej szej literaturzeży dowskiej (np.Zwoj eznadMorzaMartwego,KsięgaJubileuszów).Wszy scy ludziem ielizostać
osądzeninapodstawieswoichuczy nków(Ps62,12;Prz24,12;Jr17,10;32,19;Ez18,30),leczdawnegrzechy,zm azaneprzezszczerenawróceniem iały zostaćzgładzone(Ez18,21-22).
13
Imorzewydałozmarłych,cownimbyli,iŚmierć,iOtchłańwydałyzmarłych,cow
nichbyli,ikażdyzostałosądzonywedługswoichczynów.
12–13.
Niezręcznietedwawierszeukazuj ądwukrotnezm artwy chwstanieum arły ch–j esttosprawaredakcj ipoj anowej .Zm artwy chwskrzeszeniej estpowszechne.Otwarteksięgi,rem iniscencj aDn12,1,tolistaczy nówludzkich,j ednoze
stały chpoj ęćj udaisty czny ch.Innaksięgażycia,j akw3,5,tosy m bolwy boruBożegodołaski.Takwięcnazbawienieskładaj ąsiędwaczy nniki:łaskapowołuj ącaczłowiekaij egoodpowiedźnanią.ŚmierćiOtchłańznówwy m ienionerazem ,j akw6,8.
14
AŚmierćiOtchłańwrzuconodojezioraognia.Tojestśmierćdruga–jezioroognia.
20,14wrzuconodojezioraognia.Posądzieostateczny m takżesam aśm ierćzostaniepozbawionam ocy (por.20,10;21,4i20,6).
20,13-14.Teksty ży dowskieczęstowspom inały odniuostateczny m ,wktóry m grzesznicy zostanąwrzucenidoognistej czeluści(np.1KsięgaHenocha).„Otchłań”(dosł.„Hades”)by łam iej scem przeby waniaum arły ch(nazwany m takod
im ieniagreckiegobogapodziem negoświata,niekoj arzonegoznim j ednakwtekstachży dowskich),odpowiednikastarotestam entowegoSzeolu.Wwielutekstachży dowskich,takj aktutaj ,grzesznicy przeby waliwotchłani,ażdoczasuostatecznej zagłady
lubby lipoddawanitorturom .
15
Jeślisięktośnieznalazłzapisanywksiędzeżycia,zostałwrzuconydojezioraognia.
14–15.
Obietepersonifikacj em uszązawieraćj akiśpierwiastekdem oniczny,skoropodlegaj ąwspólnej karzezszatanem (20,10).Łącznośćichwzaj em nąpodaj ej użMdr2,24.Nieprzyjaciółkaludzkości(1Kor15,26.55)zostanieusunięta.
Drugaśmierćoznaczapotępienie(2,11;20,6),ajezioroognia–piekło(19,20).Potępieniewpieklej estteżudziałem niezapisanych,awięczupełniepozbawiony chłaski.Wzestawieniuzuprzednioukazany m sądem napodstawieczy nówkarataj est
następstwem postępowania.Wy kluczonej estzatem tłum aczenie,żepotępieniem ożeby ćniezależneodczy nów,j akiprzy puszczenie,żepiekłoj estty lkopogrążeniem wnicość(por.20,10).Naraziem owaj estty lkoopotępiony ch,gdy żzbawiony m i
zaj m ąsięostatniedwarozdziały księgi.
20,15.Wstaroży tny m Izraeluwierzono,żewiększośćŻy dów(tj .wy znawcówj udaizm u)zostaniezbawionawrazzgarstkąsprawiedliwy chspośródnarodów(pogan)-resztam iałazostaćpotępiona.WiaraIzraelazawszem iałacharakter
ekskluzy wny (np.oddawanocześćj edy nem u,naj wy ższem uBogu;apostołJanpodkreśliłtododatkowo,wskazuj ąc,żeBogam ożnawielbićj edy nieprzezChry stusa-por.1J2,23),zaśprorocy StaregoTestam entuzapowiadalidzieńsądu,wktóry m
wszy stkienarody orazIzraelbędąm usiały zdaćprzedNim sprawę.Wtedy będziej użzapóźnonanawrócenie.
Ap21
NOWEJERUZALEM
Nowestworzenie-Jeruzalemniebiańskie
1
Iujrzałemniebonoweiziemięnową,bopierwszenieboipierwszaziemia
przeminęły,imorzajużniema.
21,1-8Miastowy brany ch,całkiem odm iennieniżBabilon(rozdz.17),todarBoga.Perspekty waj estczy stoniebiańska,podobniej akw7,15-17.Początekzainspirowany Iz(zwłaszczarozdz.51i65).Jerozolima—m iastoDawida,stolicai
centrum religij neIzraela(2Sm 5,9+;24,25;1Krl6,2;Ps122),m iastoBoga(Ps46,5),m iastoświęte(Iz52,1;Dn9,24;Mt4,5;itd.),któregosercestanowiłagóra(Ps2,6+),gdzieznaj dowałasięświąty nia(Pwt12,2-3+)by łauważanawIzraeluzaprzy szłą
m etropolięludum esj ańskiego(Iz2,1-5;54,11+;60;Jr3,17+;Ps87,1+;122;Łk2,38+).Towłaśnietam DuchŚwięty założy łKościółchrześcij ański(Dz1,4.8+;2;8,1.4;itd.).Tuzostaj eonaprzeniesionadonieba,gdziesięwy pełniazbawczy zam iarBoga
(3,12;11,1;20,9;22,19;por.Ga4,26;Flp3,20;Dz2,22-24+)podczasuroczy stegoobchodzeniaj ej zaślubinzBarankiem (19,7-8+;por.Iz61,10;62,4-5;Oz1,2+;2,16;itd.).
21,1niebonoweiziemięnową.WIz(65,17;66,22)towy rażenieby łoty lkosy m bolem odnowieniaery m esj ańskiej .PoChry stusie(por.Mt19,28;2P3,13)św.Pawełotwieraperspektwy bardziej realisty czne:całestworzeniektóregośdnia
zostanieodnowione,wy zwolonezniewolizepsucia,przem ienioneprzezchwałęBoga(Rz8,19+).
—Morzej akom iej scezam ieszkaniaSm okaisy m bolzła(por.Hi7,12+)znikniej akwdniachWy j ścia,leczty m razem nazawszewobeczwy cięskiegopochodunowegoIzraela(por.Iz51,9-10;Ps74,13.14;Hi26,12-13;Iz27,1).
NoweJeruzalem -Tem atem ostatnim wporządkuchronologiiilogiki,pousunięciuielim inacj izłam oralnego,j estostatecznepołączenieBogazeswy m ludem –Gody BarankazOblubienicą.NosituonakształtNowegoJeruzalem.Dwa
niem alj ednakoweopisy MiastaŚwiętego–todwiefazy istnieniaKościoła.Jestonrzeczy wistościąeschatologicznąj użterazwdoczesności,apotem nastąpij egopełniaeschatologiczna–niebo.Wobecnej redakcj iksięgiporządekty chaspektówj est
odwrotny :naj pierwukazuj esięfazadefinity wna,wieczna.
1.
Zapoży czonezIz65,17;66,22wy rażenienowenieboinowaziemiazostałorozwiniętewapokalipty cej udaizm u.Sensj egoj estnastępuj ący :obecny wszechświatustąpinowem u„odrodzonem u”,wktóry m niebędziej użżadnej
niedoskonałości(por.Mt19,28;Dz3,21;Rz8,19–22).Morzaniema–naciskpołożony naty m elem enciekosm osutłum aczy sięj egoznaczeniem sy m boliczny m ,związkiem zm ity czny m ipotworam i(Lewiatanem ,Rahabem ,Sm okiem ,Wężem –por.
12,3),którewPiśm ieŚwięty m oznaczaj ąwrogieBogusiły,bądźteżzwiązkiem zideązm ienności,obrazowanąprzezprzy pły wiodpły w.
21,1.JużprorokIzaj aszprzepowiadałnowenieboinowąziem ię(Iz65,17;66,22).Naj ważniej szawnowy m stworzenium iałaby ćNowaJerozolim a(Iz65,18).Wieleży dowskichopisówprzy szłegoświata(np.1KsięgaHenocha,Księga
JubileuszówiPseudo-Filon)zawierałom oty wnowy chniebiosinowej ziem i.Niektóreteksty ży dowskiewspom inaj ąoodnowieniupierwszegostworzenia;inneoj egozastąpieniuprzeznowestworzenie.KsięgaApokalipsy podzieladrugiestanowisko.
Wieleutworówopisuj ekoniecświatawkategoriachpoczątku,j akoodnowienieraj u(zob.kom entarzdoAp22,1-5);podobniej aktutaj ,nowestworzeniej estdobre,taksam oj akpierwszestworzenie,zanim zostałoskażoneprzezgrzech(Rdz1,1).
Przepowiednieowy parowanium orza(by ćm ożewWy roczniachSy billińskich5,157-159,chociażw5,447-149wy schnięciem órzpodokrętam inieoznaczazniknięciawody )rzadziej poj awiaj ąsięwży dowskichapokalipsach.Niektórzy
kom entatorzy wskazuj ąnaznaczniewcześniej szem ity kananej skie,lecztenieby ły naty lebliskieJanowy m czy telnikom ,by zostały przeznichzrozum iane.Zniknięciem orzam ożestanowićadaptacj ędosłownego,ty powegodlastaroży tnej m y śli
ży dowskiej ,odczy taniatekstuIz65,17,wktóry m wspom inasięoniebieiziem i,leczniem aanisłowaom orzu.Innewy j aśnieniem ożewskazy waćnasy m boliczny związekłączący m orzezsiłam izławewcześniej szy chfragm entachApokalipsy (por.
granicecesarstwarzy m skiegowAp13,1).
2
IMiastoŚwięte–JeruzalemNoweujrzałemzstępującezniebaodBoga,
przystrojonejakoblubienicazdobnawklejnotydlaswegomęża.
21,2Tosąnowezaślubiny Jeruzalem zBogiem wweseluiradości(19,7;por.Iz65,18;61,10;62,4-6),ty m sam y m zostaj ewreszcieosiągnięty ideałWy j ścia(por.Oz2,16+).
2.
Stolicanowej ziem i–toNoweJeruzalem,naprawdęświęte.Dwaszczegóły sątuzestawionewsposóbnieoczekiwany :zstępowaniezniebaiporównaniezOblubienicą.Jużj udaizm idealizowałprzy szłąświąty nię,j akiprzy szłąJerozolim ę(Iz
54,11–17).Wty m sam y m kierunkuzm ierzaj ącNTczy nij ąm iastem niebieskim (Ga4,26;Flp3,20).Jeruzalem zstępujeodBoga,boj estdarem łaski.Natom iastzestawienieMiastazOblubienicąm aznam iennąparalelęwapokry ficznej literaturze:na
oczachwizj onerasy m bolpłaczącej kobiety przechodziwobrazm iasta(4Ezd10,25–27).TekstGa4,26nteżzestawiawj ednącałośćpoj ęcieMiastaiMatki.TakiwAp12,2uwy datnionobolesny aspektrodzeniapotom stwa–luduBożego,tunatom iast
dochodzidogłosuideaniezm ąconegoszczęściaZdobnawklejnotywzorem opisuzIz61,10(por.21,11–26).
21,2.Podobniej akprzy padkiinny chstaroży tny chm iast,słowoJerozolim a”oznaczazarównom iej sce,j akiludzi,którzy wnim m ieszkali.NowaJerozolim aj estoblubienicą,ponieważm ieszkawniej oblubienica(Ap19,7).Grecko-rzy m skie
encomia(pochwały )m iastczęstoprzedstawiały j ej akoludzi,zaśŻy dzidobrzeznalistarotestam entowepersonifikacj eJerozolim y orazm etaforęBożegoluduj akooblubienicy.Wcześnipisarzeży dowscy (np.FiloniJózefFlawiusz)atakżenapisy na
m onetachprzestawiaj ąJerozolim ęj ako„MiastoŚwięte”(wStary m Testam encie,por.Ne11,1.18;Iz48,2;52,1;62,12orazKsięgaTobiasza,2KsięgaMachabej ska,KsięgaSy racha);Ży dziuważaliJerozolim ęzanaj świętszezm iast(Zwój Świąty nny z
Qum ran).
PobożniŻy dzicodzienniem odlilisię,by BógodnowiłJerozolim ę.Nowa,oczy szczonaJerozolim a,obrazzaczerpnięty zeStaregoTestam entu(Iz65,18),stałasiętrady cy j ny m elem entem ży dowskiej eschatologii(Tb,Psalm y Salom ona),j ako
nowem iastozstępuj ącezgóry (przy puszczalnie4KsięgaEzdrasza).Miasto„zstępuj ąceznieba”m iałoby ćdoskonałe,zbudowaneprzezsam egoBoga.Wniektóry chapokalipsach(2KsięgaBarucha)sprawiedliwim ielizam ieszkaćwniebiosach.We
wczesnej literaturzeży dowskiej ,np.wKsiędzeJubileuszów,Bógm iałzstąpićzniebaizam ieszkaćpośródswoj egoludu.
3
Iusłyszałemdonośnygłosmówiącyodtronu:OtoprzybytekBogazludźmi:i
zamieszkawrazznimi,ibędąoniJegoludem,aOnbędzieBOGIEMZNIMI.
21,3Końcowy sty chzaBJ:„iOn,Bógznim i,będzieichBogiem ”,zaWulgatą.Warianty :„isam BógbędzieichBogiem ”albo„isam Bógbędzieznim i”.Klasy cznaform ułaprzy m ierza(Rdz17,8;Kpł26,11-12+;Jr31,33;Ez37,27;por.2Kor
6,16).Obecnośćizaży łośćcharaktery zuj ąprzy m ierzeBogazj egoludem (por.Wj 25,8+iJ1,14+),azostanieonospełnionenakońcuczasów.Por.Jl4,17.21;Za2,14;So3,15-17;Iz12,6.
21,3.Przy by tekzawszesy m bolizowałBożeprzeby waniewśródJegoludu(Wj 25,8-9;29,45;1Krl6,12-13).Wram achprzy m ierzaBógobiecałteż„zam ieszkać”pośródswegoludu(Kpł26,11-12),zwłaszczawwolny m odgrzechuprzy szły m
świecie(Ez37,24-28;43,7-10;Za2,11).
4
Iotrzezichoczuwszelkąłzę,aśmiercijużniebędzie.Aniżałoby,nikrzyku,ni
trudujużniebędzie,bopierwszerzeczyprzeminęły.
3–4.
Głos,zapewneanioła,stwierdzaurzeczy wistnieniewszy stkichproroctwonaj ściślej szy m związkuBogazJegoludem .Znówterm inprzybytek,j akw7,15,nasuwam y śloBożej obecności,istocieszczęściazbawiony ch.Ty tułMesj asza
Em m anuel(Bógznami),ty tułIz7,14;8,8j esttuprorockim określeniem wzaj em nej bliskościBogaiJegoludu(Jr31,33;Ez37,27),tutaj znaj duj esweostatecznewy pełnieniej akokonieczbawczegoplanu.Bógbliskizbawiony m –tokoniecichdoczesny ch
udręk.Wy rażonesąonesłowam izapoży czony m izIz25,8;35,10;65,17.19.Pozy ty wny aspektszczęściaukażesiędopierow22,3–5.
21,4.Opisy tenawiązuj ąszczególniedoIz25,8;35,10;51,11i65,16-19.
5
IrzekłZasiadającynatronie:Otoczynięwszystkonowe.Imówi:Napisz:Słowate
wiarygodnesąiprawdziwe.
5.
Odzy wasięsam Bóg–odpowiednikFIATpodczasstwarzania(Rdz1,3–25),stwierdzaj ąckosm iczne„odrodzenie”(zob.21,1).Dalszeimówiraczej odnosisiędoanioła,nazasadzieparalelido19,9.Zachodzinieznacznaróżnicaw
sform ułowaniutej oceny wiary godnościksięgi.
21,5.Natem atobietnicy nowegostworzenia,zob.kom entarzdoAp21,1;natem atBoskiej Mądrości,którawduchowy m sensie„czy niwszy stkonowe”wsensieduchowy m ,por.Mdr7,27.
6
Irzekłmi:Stałosię.JajestemAlfaiOmega,PoczątekiKoniec.Japragnącemudam
darmopićzeźródławodyżycia.
21,6zeźródławodyżycia.Woda,sy m bolży cia,by ławSTpostrzeganaj akocharaktery sty cznadlaczasówm esj ańskich.WNTstaj esięonasy m bolem Ducha(por.7,17;J4,1+).
21,6.Natem atAlfy iOm egi,zob.kom entarzdoAp1,8.Przy szły światprzedstawianoj akoobfituj ący wwodę(np.Iz35,1-2;Ez47,1-12;zob.kom entarzdoAp22,1);natem atdarm owej wody dlaty ch,którzy okazuj ąposłuszeństwoBogu,
por.Iz55,1.
7
Zwycięzcatoodziedziczy,ibędęmuBogiem,aonbędzieMisynem.
21,7będzieMisynem.Ty tuł„Sy nBoży ”m iałby ćnadany Królowi-Mesj aszowi,następcy Dawida,wdniuJegointronizacj i(2Sm 7,14+),Chry stuszostałwięcogłoszony „Sy nem Boży m ”nam ocy swegozm artwy chwstania(Dz2,36+;Rz
1,4+;Hbr1,5).Onobj ąłty m ty tułem równieżty ch,którzy wNiegowierzą(J1,12+).
6–7.
Czasprzeszły rzekłznówwskazuj enaBogaj akom ówiącego.CodosensuAlfyiOmegi–zob.1,8.Uwy raźnieniePoczątekiKoniecj estwzorowanenaIz44,6(por.Rz10,4;11,36).Szczęściewieczne,dziełodobrociBożej ,ukazanepod
postaciąJanowej wodyżywej(J4,14;7,38n),przy pom inaobietniceproroków(Iz55,1;Za14,8).Człowiekj ednakm usiokazać,żedarm oofiarowanąm ułaskęprzy j m uj eidziękiniej walczy izwy cięża(por.niechprzyjdziewJ7,37).Odziedziczy –zgodnie
zokreśleniem biblij ny m tego,com ieliodJahweotrzy m aćIzraelici(por.Wj 15,17),odnosisięj użuDn12,13iMdr3,14;donagrody wiekuistej .WNTj esttoterm inPawłowy,m ówiący onaszej solidarnościzChry stusem (Rz8,17;Ga3,29;4,7).Zwrot
będziesynemoznaczarealizacj ęobietnicm esj ańskich(2Sm 7,14;Ps89[88],27),rozszerzaj ącąsięzChry stusanawierny ch(por.J1,12n;1J3,2).
21,7.WStary m Testam encieBógnazwałIzraelaswoim idziećm i(podobnesłownictwoby łopóźniej stosowanewliteraturzeży dowskiej ).Ci,którzy stalisięJegodziećm i,należelidowspólnoty przy m ierzaim ieliudziałwJegoobietnicach
doty czący chprzy szłości.Bógobiecał,żeludzie,który wy trwaj ądokońca,odziedzicząprzy szły świat(Za8,12).Trady cy j nastarotestam entowaform ułaprzy m ierza(obecnatakżewKsiędzeJubileuszów)głosiła:„BędęichBogiem ,onizaśm oim ludem ”.
8
Adlatchórzów,niewiernych,obmierzłych,zabójców,rozpustników,guślarzy,
bałwochwalcówiwszelakichkłamcówudziałwjeziorzegorejącymogniemisiarką.To
jestśmierćdruga.
21,8śmierćdruga.Chodziośm ierćwieczną(20,6.14).Ogieńpożeraj ący przeciwstawiasięwodzie(w.6).Jednoidrugiem aznaczeniesy m boliczne.
8.
Anty teząpoprzedniegoobrazuj estodrzuceniety ch,którzy niechcieliwspółpracowaćzłaską.Tchórzeulęklisięprześladowań,obmierzliirozpustnicydopuszczalisięnaduży ćseksualny ch,kłamcyby libądźszarlatanam iwsprawachreligii,
bądźwogólepoplecznikam iszatanaj akoojcakłamstwa(J8,44).Czekaichpiekło(19,20),potępienie(20,6.14).
21,8.Jedny m zelem entówstarotestam entalnej obietnicy (np.Iz66,24),obecny m równieżwliteraturzeży dowskiej by ło,żesprawiedliwi,którzy wy trwaj ą,niebędądzieliliprzy szłegoświatazty m i,którzy ichuciskali.Katalogiwy stępków
częstopoj awiały sięwtekstachstaroży tny ch.Słowo„kłam cy ”m ożesięodnosićdobałwochwalstwa(Iz44,20;Jr10,3)lubdofałszy wej doktry ny (J2,22),takiej j akboskikultcesarza,lubfałszy wy chproroków,który chpiętnuj eKsięgaApokalipsy
Większośćinny chgrzechówwy m ieniony chwwy kazietogrzechy popełnianeprzezprześladowcówKościołalubapostatów.
21,1-8.Zapowiedźprzyszłegoświata.Niektórepogańskiewy rocznieprzepowiadały nadej ścieprzy szły chczasówszczęśliwości,j ednaknadziej anastaniaokresupokoj u,wktóry m ty lkoBógbędziepanował,j estty powy m wy różnikiem nadziei
StaregoTestam entu,wy znawcówj udaizm uichrześcij an.
Jeruzalemczasówmesjańskich
9
Iprzyszedłjedenzsiedmiuaniołów,cotrzymająsiedemczasznapełnionychsiedmiu
plagamiostatecznymi,itakodezwałsiędomnie:Chodź,ukażęciOblubienicę,Małżonkę
Baranka.
21,9—22,15Przedstawionetum iastotoJeruzalem m esj ańskie,ponieważistniej ąj eszczenarody pogańskie(21,24)im ogąsięnawrócićdoprawdziwegoBoga(22,2),aleteżj estonoj użJeruzalem niebiańskim ioczekuj ej edy nieswego
pełnegoiwiecznegorozkwitu.Znam iennecechy tegoopisusązaczerpnięteprzedewszy stkim zEz40-48.
21,9.Zważy wszy nazobowiązaniezawartewstaroży tny m ży dowskim obrzędziezaręczy n,narzeczonam ogłaby ćokreślanam ianem żony (podobniej akwAp19,7).
10
Iuniósłmniewzachwyceniunagóręwielkąiwyniosłą,iukazałmiMiastoŚwięte–
Jeruzalem,zstępującezniebaodBoga,
21,10zstępująceznieba.Zbawieniem esj ańskieiwiecznej estdarem Boga(21,2).
21,10.Obj awienieprzedstawionewAp21,9-10dokładnieodpowiadaopisowizawartem uwAp17,1-3.Staroży tniretorzy bardzoczęstoposługiwalisięprzeciwstawny m ipostaciam i,kontrastpom iędzy nierządnicą-Babilonem aoblubienicą-
Jerozolim ąj estwięcwy raźny icelowy.Nauczy cieleretory kizwracaliuwagęnazrozum iałośćibarwnośćopisów,czegotentekstj estcharaktery sty czny m przy kładem .
Teksty apokalipty czneposługiwały sięczasam iobrazem góry sięgaj ącej nieba,zktórej rozciągałsiędalekiwidok(1KsięgaHenocha17,2;por.18,6-8;24,1-3;77,4;Mt4,8)Jerozolim aby łauważanazam iastopołożonenaszczy ciegóry (List
Ary steasza83-84,105-6;częstowStary m Testam encie,np.Jl2,1).Obraz,który siętutaj poj awia,nawiązuj edoEz40,2.
11
mającechwałęBoga.Źródłojegoświatłapodobnedokamieniadrogocennego,
jakbydojaspisuoprzejrzystościkryształu:
Opisniniej szy,wzorowany głównienaEz48,uwzględniawogólnej sy ntezieperspekty węKościoładoczesną(łaska)iwieczną(chwała),ukazanąwswy m źródle.Stądnazy wam y tenaspektm esj ańskim ,wodróżnieniuodpoprzedniego,ściśle
eschatologicznego.
9–11.
Zj awiasię„anioł-tłum acz”,który ukazałprzedtem Wizj onerowiWielkąNierządnicę(17,1).Terazpokażeonznakprzeciwstawny –Małżonkę(zob.19,7)Baranka.Sceneriapowtarzasięza17,3.Ty lkozam iastpustynij awisięwielkagóra,
sy m bolwzniesieniaponadświat,biblij nem iej sceBoży chobj awień.Miastoj estakropolem ziem i,oczy m m ożnawnosićz21,24ij aktowidziałj użIz2,2–5;Mi4,1–3.Zstępujące–zob.21,2.MającechwałęBoga(Iz58,8;60,1n.9)oznaczaBożąobecność,
podobniej akw21,3.23.JużdziśwKościelejasnośćPańskaprzem ieniawierny ch(2Kor3,18).Źródłoświatła(por.Rdz1,3.14;Sy r43,7;Dn12,3(LXX);Flp2,15),m aj ącewy glądpodobny doopisanegow4,3,m ówioBożej obecności.
21,11.BogactwoNowej Jerozolim y przy pom niałostarszy m ży dowskim czy telnikom świetnośćświąty niHeroda,której bram y by ły ozdobionesrebrem izłotem .ApostołJanoznaj m ia,żecałem iastobędziem iałoudziałwchwaleŚwiąty ni.
Wczasachostateczny chBógum ieściswoj ąchwałępośródswoj egoludu(np.Iz60,1-3;Sy r36,14).Pisarzeży dowscy takżewspom inaliocudowny ch,drogichkam ieniach,którebły szczały lubj aśniały własny m światłem .
12
Miałoonomurwielkiiwysoki,miałodwanaściebram,anabramach–dwunastu
aniołówiwypisaneimiona,któresąimionamidwunastuszczepówsynówIzraela.
13
Od
wschodutrzybramyiodpółnocytrzybramy,iodpołudniatrzybramy,iodzachodutrzy
bramy.
12–13.
Opisposługuj ący siędany m iobuTestam entówukazuj ej ednośćzbawczegoplanuBożego,realizowanegozapośrednictwem Kościoła,który j estNowy m Izraelem .Murzbędny wniebiem ożeby ćpotrzebny j eszczewm esj ańskim
Kościeledoczesny m (por.Iz26,1;Za2,9).„Murem Kościoła–Chry stus”(Pry m azj usz).UEz48,31–34dwanaściebram odnosiłosiędodwunastupokoleńIzraela,tutaj sąsy m bolem powszechnościKościoła.Aniołowienanichspełniaj ączy nnośćstróżów,
awięcsąj eszczej akieśniebezpieczeństwa(por.Rdz3,23n;Iz62,6;Hbr1,14).
21,12-13.Tekst1KsięgiHenochałączy dwanaściebram niebazdwunastom aznakam izodiaku,j ednakKsięgaApokalipsy koj arzy owebram y zdwunastom apokoleniam iIzraelawtakisposób,żekażdezaj m uj eokreślonem iej sce,podobnie
j akwStary m Testam enciepodczaswędrówkiIzraelaprzezpusty nięiosiedlaniasięwZiem iObiecanej .WZwoj uŚwiąty nny m (j edny m zeZwoj ówznadMorzaMartwego)ży dowscy kapłanipowiadaj ą,żekażdezpokoleńIzraelazostanieupam iętnione
nadwunastubram achotaczaj ący chnowąŚwiąty nię(pokażdej zczterechstronm iały by ćtrzy bram y ).Obraztenzostałzaczerpnięty zEz48,31-35.
14
AmurMiastamadwanaściewarstwfundamentu,ananichdwanaścieimion
dwunastuApostołówBaranka.
21,14dwanaście.Doskonałośćwy rażaj ącasięwintegralnościludunowegonastępuj epodoskonałościluduStaregoPrzy m ierza.Dwunastupokoleniom Izraela(7,4-8)odpowiadadwunastuApostołów(por.Mt19,28p;Mk3,14p;Ef2,20).
Wszy stkieliczby stanowiącewielokrotnośćdwunastkiwy rażaj ąwniniej szy m opisietęsam ąideędoskonałości.
21,14.Jezuswy raźniepodkreślałciągłośćpom iędzy dwunastom apokoleniam iIzraelazeStaregoTestam entuadwunastom aapostołam iwNowy m Testam encie(zob.wprowadzeniedoDz1,15-26).Chrześcij aniem ieszkaj ący wAzj im ogli
łatwozrozum iećtęsy m bolikę(Ef2,20).
15
Aten,którymówiłzemną,miałzłotątrzcinęmierniczą,byzmierzyćMiastoijego
bramy,ijegomur.
14–15.
Senstegoobrazu:Kościółwczasieiwwiecznościj estapostolskiwswy m pochodzeniu.Czy nnośćniecoróżnaodprzedstawionej w11,1,dokony wanaprzezanioła,j akuEz40,3.5,m azazadanieukazaćdoskonałośćdziełaBożego.
21,15.Określenie„trzcinaj akom iara”pochodzizEz40,3.Dokonaniepom iarum iastam iałowy wołaćpodziwdlawielkościBoży chobietniciwtensposóbprzy wieśćludzidonawrócenia(Ez40,4;43,10-11).RównieżZwoj eznadMorza
Martwegotakżeopisuj ąwy m iary przy szłej Świąty ni,by zachęcićczy telnikówdowy trwaniawnadziei,żeodziedzicząprzy szły świat.
16
AMiastoukładasięwczworobok,idługośćjegotakwielkajest,jakiszerokość.I
zmierzyłMiastotrzcinąpoprzezdwanaścietysięcystadiów:długość,szerokośćiwysokość
jegosąrówne.
21,16wczworobok.Toznakdoskonałości.
—dwanaścietysięcystadiów.Dwanaście(liczbanowegoIzraela)pom nożoneprzezty siąc(wielość).
21,16.Wy m iary m iastawskazuj ąnakształtsześcianu-podobniej akŚwięteŚwięty chwŚwiąty niJerozolim skiej (1Krl6,20),cooznacza,żeBógzawszebędziewnim zawszeobecny.MiastowKsiędzeEzechielatakżem iałoplankwadratu,
chociażniej estj asneczy m iałokształtsześcianu(Ez48,32-34;por.45,2;48,16.20).Sześcianj eszczebardziej graficznieobrazuj em y ślzawartąwEz48,35,doty czącąBożej obecności.Wniektóry chtrady cj achży dowskichprzy szłaJerozolim am iała
rozciągaćsięwewszy stkichkierunkach(woparciuoIz54,2-3),j ej wy sokośćm iałateżsięgaćtronuBoga(woparciuoEz41,7).Żadenzty chopisówniem acharakterudosłownego.Jeślitrudnoj estoddy chaćnaszczy cienaj wy ższej góry świata
(liczącej ok.8,5km wy sokości),m iastom aj ącewy sokośćtrzechty sięcy kilom etrównienadawałoby siędozam ieszkania(przy naj m niej zgodniezobecnieobowiązuj ący m iprawam ifizy ki!).ApostołJanrównieżwinny chm iej scachuży waliczby
„dwanaściety sięcy ”wznaczeniusy m boliczny m (Ap7,4-8).
17
Izmierzyłjegomur–stoczterdzieściczteryłokcie:miara,którąmaanioł,jestmiarą
człowieka.
21,17.Wy m iary m uruniesąproporcj onalnewstosunkudowy sokościm iastasięgaj ącej 3000km ,podkreślatoj ednakty lkosy m boliczny charakteropisu.Ważnestaroży tnem iastaby ły zawszeotoczonem uram i,dlategoJantutaj onich
wspom ina.Chociażapostołm ógłpom inąćm ury (Iz60,18;Za2,4-5),podobniej aktouczy niłzeŚwiąty nią(Ap21,22),wskazuj ąc,żeniesąpotrzebnewobecbrakuduchowy chwrogów,gdy by toj ednaktouczy nił,niem ógłby wy korzy staćsy m boliki
bram (zob.kom entarzdo21,12-14).Teksty apokalipty czne(2KsięgaHenocha)czasam inazy waj ąaniołówludźm i,gdy żukazy walisięteżczęstowludzkiej postaciwStary m Testam encieiwliteraturzeży dowskiej .
18
Amurjegojestzbudowanyzjaspisu,aMiasto–toszczerezłotodoszkłaczystego
podobne.
16–18
.
Czworobokuchodziłustaroży tny chzasy m boldoskonałości(por.sanktuarium świąty niSalom onowej 1Krl6,20).Dwanaścietysięcystadiów–ogrom sy m boliczny :dwunastkaj estsy m bolem powszechnościwspólnoty,aty siąc–
m nożnikiem wielkości.Sześcian,j akitworzy Miasto,j esttrudny dowy obrażenia–chodziosy m bolpowszechności.Stoczterdzieściczteryłokcietoznówdwunastkadokwadratu,tj .liczbaApostołówBaranka.Zagadkowezdaniekońcowew.17zapewne
oznacza,żem iaraj estrzeczy wista,niefantasty czna.Szczegóły cododrogichkam ienizaczerpniętezostały zTb13,17iIz54,11n.PodobieństwodoblaskuBożego,ukazanegow4,3,m ówioty m ,żeKościółuczestniczy wchwaleBoga.Złoto–m oże
rem iniscencj azłotazdobiącegoświąty nięHerodową–lśniącegowblaskusłońca(J.Flawiusz,WŻ5,5,6).
21,18.Ży dowskieopisy drogocenny chkam ieniuży ty chdozbudowaniaNowej Jerozolim y zawierały cudowneelem enty,dlategowzm iankaoczy sty m złociepodobny m doczy stegoszkłapasuj edotegogatunkuliterackiego.Metaleby ły
uży wanedowy twarzaniazwierciadeł,m ożewięctutaj chodzićoto,żezłotodaj edoskonałeodbicie.
19
AwarstwyfundamentupodmuremMiastazdobnesąwszelakimdrogim
kamieniem:warstwapierwsza–jaspis,druga–szafir,trzecia–chalcedon,czwarta–
szmaragd,
21,19wszelakimdrogimkamieniem.Tekam ienieiichkolory m aj ąsprawićcałościowewrażeniesolidnościisplendoru,odblaskuchwały Bożej (por.2Kor3,18).Zob.Iz54,11-12;Ez28,13iopispektorałuarcy kapłana(Wj 28,17-21;39,10-
14).
20
piąta–sardoniks,szósta–krwawnik,siódma–chryzolit,ósma–beryl,dziewiąta–
topaz,dziesiąta–chryzopraz,jedenasta–hiacynt,dwunasta–ametyst.
21,19-20.Dwanaściekam ienitrady cy j nieoznaczałowStary m Testam encie(Wj 28,17-20;Joz4,2-3)ij udaizm ie(np.Pseudo-Filon)dwanaściepokoleń.Obraźtenzostałzaczerpnięty zIz54,11-12,gdziekażdaczęśćm iasta(m ury,
fundam enty,bram y itd.)zbudowanaby łazdrogocenny chkam ieni.Zwoj eznadMorzaMartwegointerpretuj ątenfragm entKsięgiIzaj aszawsposóbprzenośny iodnoszągodosprawiedliwy ch,którzy stanowiąodbicieBożej chwały (doty czy to
zwłaszczadwunastuprzy wódcówwspólnoty ).KsięgaTobiaszaodnosigodosłowniedoprzy szłej Jerozolim y,leczdodaj ewzm iankęoulicach,któregłosząchwałęBoga.
Ez28,13wprzekładzieSeptuaginty,który wy m ieniacałąróżnorodnośćdrogocenny chkam ieni,m ógłstanowićtłodlaAp17,4,leczwzm iankaodwunastudrogocenny chkam ieniach,zktóry chkażdy oznaczaj ednopokolenieIzraela,zostało
zaczerpniętezWj 28,17-20,ListaJanazgrubszaodpowiadahebraj skiej liściezKsięgiWy j ścia.(ZarównoJózefFlawiuszj akiFilon,łączy lidwanaściekam ieninapektoraleAaronazdwunastom aznakam izodiaku,apostołJanwcharaktery sty czny sposób
unikaastrologiczny chskoj arzeń,j akiepewnipisarzem ogliłączy ćzsy m bolam i,który chuży wa.)
21
Adwanaściebram–todwanaściepereł:każdazbrambyłazjednejperły.Irynek
Miasta–toczystezłoto,jakszkłoprzezroczyste.
19–21.
My ślobudowieprzy szłej Jerozolim y zdrogichkam ieniznaj duj em y j użwST(cy taty wwierszupoprz.).Dobórwy liczony chtuklej notówodpowiadazgrubszaopisowipektorałuarcy kapłana(Wj 28,17–20).Sensj estnastępuj ący :z
przeróżny chuzdolnieńdwunastuApostołówBarankawielorakawprzejawachmądrośćBoga(Ef3,10)buduj edrogocennąitrwałąpodstawęKościołaj akoNowegoJeruzalem ,któregopięknoduchowej estwprostolśniewaj ące.Perływy stępuj ątuzam iast
kryształuzIz54,12.Jesttoj akby spełnienieprzepowiednitegoprorokaom urachJerozolim y (60,18).Złoto–interpretacj aj akw21,18.
21,21.WTb13uliceNowej Jerozolim y wy brukowanesądrogocenny m ikam ieniam i,zaśj egom ury iwieżesąwy konanezczy stegozłota.Niektórzy rabinirozwinęlitenobraz,powiadaj ąc,żebram y Nowej Jerozolim y będąsporządzonez
giganty czny chperełidrogocenny chkam ieni.Wj ednej zpóźniej szy chopowieściczłowiek,który naśm iewasięzpodanegoprzezrabinawy j aśnienianatem atpereł,tonie,opadanasam odnom orzaiwidzianiołówpracuj ący chnadbram am inowej
Świąty ni.Następnieponosikaręzasweszy derstwa,gdy rabinzabij agowzrokiem .Jednakgłówny m źródłem obrazudrogocenny chkam ieniwprzy szły m m ieściej estIz54,11-12.Słowo„ry nek”lub„plac(Ap11,8)j estrównieżuży wanewliczbie
m nogiej ,przy puszczalnieodnosisiędogłównej ulicy biegnącej środkiem m iastzałożony chnaplaniegreckim .
22
Aświątyniwnimniedojrzałem:bojegoświątyniąjestPanBógwszechmogącyoraz
Baranek.
21,22Świąty nia,gdzieprzeby wałBógwsercuziem skiej Jerozolim y (11,19;14,15-17;15,5—16,1),terazj użzniknęła(pierwszy sty ch),odtądbowiem m iej scem nowegoduchowegokultu(por.J2,19-22+;4,23-24;Rz12,1+)j estciało
Chry stusazłożonegowofierzeizm artwy chwstałego.
21,22.Jednązgłówny chnadzieistaroży tnegoj udaizm u,doktórej nawiązy wanopodczascodzienny chm odlitw,by łoprzy wrócenieiodnowienieŚwiąty ni(woparciuoEz40-48).DlaapostołaJanacałem iastoj estj edlialeBożąŚwiąty niąlub
m iej scem Jegozam ieszkiwania(zob.kom entarzdoAp21,11.16;Za14,21),sam Bógpełniwnim rolęŚwiąty ni.
23
IMiastunietrzebasłońcaniksiężyca,bymuświeciły,bochwałaBogajeoświetliła,
ajegolampą–Baranek.
22–23.
Napodstawiezestawieniazinny m iwzm iankam ioświąty ni(3,12;7,15itd.)j ej brakwMieścieoznaczarozszerzenieBożej obecnościwNowy m Jeruzalem pozaprzy by tekczy świąty nięST.Jahwejesttam(Ez48,35)staj esiępełną
rzeczy wistością,podobniej akzapowiedźJezusadanaSam ary tancewJ4,21.Wszy scy wy branisąj użświąty niąBoga(1Kor3,16;2Kor6,16;Ef2,21).Autorrozwij am y ślzProloguJ1,14:Słoworozbiłonam iotm iędzy nam i,wsobiezarazem realizuj e
doskonałąświąty nię(J2,21),zj ednoczeniewszy stkichwBoguiChry stusie(J17,21–23).Wy rażenieBaranek–lampąsy ntety zuj e,kim j estdlaKościołaChry stus:„dom em ,światłem ,pokoj em ”(św.Beda).
21,23.To,żem iastooświecachwałaPana,aniesłońcelubksięży c,zostałobezpośredniozaczerpniętewprostzIz60,19-20(por.obrazpoj awiaj ący sięwIz24,23;30,26).Wielunauczy cieliży dowskichpodkreślało,żeBożeświatłobędzie
j aśniećwprzy szły m świecie.
24
Iwjegoświetlebędąchodziłynarody,iwniosądoniegokrólowieziemiswój
przepych.
21,24.Wczasachostateczny chnarody zgrom adząsięwJerozolim ie,by wielbićBogaizłoży ćMudary (np.Iz60,3-22;Jr3,17;Za14,16-19;por.Tb13,11-12;zob.kom entarzdoAp3,9),oddaj ącMuswoj ąchwałę(Iz66,12)iży ćbędąw
Jegoświetle(Iz60,1-3).
25
Azadniabramyjegoniebędązamknięte:bojużniebędzietamnocy.
21,25Podobniej akwprzy padkuświąty ni,toChry stuszm artwy chwstały będzieodtądrozlewałswoj eświatłobezżadnegocieniaiswoj ąświętość(w.27)nawszy stkiezgrom adzonenarody (22,5;por.J8,12+;2Kor4,6).
26
Iwniosądoniegoprzepychiskarbynarodów.
24–26.
WedługIz60,3.5trzebatuwidziećnawrócenieświatapogańskiego,oczy wiściej eszczewty m eonie,aty m sam y m powszechnośćKościołaziem skiego.Przepychkrólówziemi(Ps89[88],28)iskarbynarodów(Iz60,5)sądowodem
atrakcy j nej siły Kościoła,który bogacisięcoraztonowy m wkładem zestrony przy chodzący chdoniego.Otwartebramysy m bolizuj ątakbezpieczeństwo,j akigościnnośćwodniesieniudoprzy by szów.
21,25-26.Podobniej akbram y staroży tny chm iast,bram y Świąty niwdawnej Jerozolim ieby ły zam y kanenanoc(por.teżzam y kaniebram wEz46,1).Jednakwprzy szły m świeciebram y Jerozolim y nigdy niebędązam y kane,ponieważ
będądoniej raczej napły waćdaniny,niżprzy by waćwrogowie(Iz60,11).KsięgaApokalipsy dodaj e,żepozostanąotwartetakżedlatego,żeniebędzienocy,Panbowiem będziej ej światłem (Ap21,23;por.(z60,19-20).Nocby łateżkoj arzonaz
czaram i,dem onam iizłodziej am i,uważano,żelepiej wtedy pozostaćwewnątrzm iasta.Przeciwieństwem Nowej Jerozolim y j estWielkiBabilonzAp18,11-19.
27
Anicnieczystegodoniegoniewejdzie,aniten,copopełniaohydęikłamstwo,lecz
tylkozapisaniwksiędzeżyciaBaranka.
27.
Znówtranspozy cj aIz35,8,któram ówionienaruszalnej świętościsam ej istoty Kościoła:poganieniewniosądoniegożadnej zty chwadm oralny ch,któreichdotądcechowały.Zapisaniwksiędze–topredesty nowani–por.13,8.
21,27.Ludziezm arginesuspołecznego(np.prosty tutki)m ieszkaliczasam ipozabram am im iasta,lecztutaj poj awiasięaluzj adoStaregoTestam entu.Wdom uBoży m niebędziej użwięcej ohy dy zgorszenia(Za14,21),niebędzieteżw
Jerozolim ieludzi,którzy niewierzą(Jl3,17).Nieczy ściniem ieliwstępudodom uBożego,dopókiniezostalioczy szczeni.Tekstodnosisiędoduchowej lubm oralnej nieczy stości.Całem iastoj estBożąświąty niąlubm iej scem Jegozam ieszkania(Ap
21,3.16.22).
21,9-27.ChwałaNowejJerozolimy.Staroży tniretorzy częstopopisy walisięswy m ium iej ętnościam iepideikty czny m i(wy chwalania)opisuj ącisławiącświetnem iastatakiej akRzy m (AeliuszAry sty des)lubAteny (Izokrates).ApostołJan
opisuj etutaj naj większezm iast.Jegoencomiumpoświęconej estodnowionem um iastu,któregopierwowzórotoczony by łm iłościąichwałąwStary m Testam encie(np.Ps48)iktóregoprzy szłąchwałęzapowiadaliprorocy (np.Ez40-48).(Nawet
chwałaobecnej Jerozolim y m ogłazostaćprzesadniewy olbrzy m ionairozbudowana,by dostosowaćopisdostaroży tny chutopij ny chwzorcówgreckich,j akwLiścieAry steasza116.)
Literaturaży dowskąodczasówprorokaEzechielalubowałasięopisy waniem chwały Nowej Jerozolim y (np.Tb13,9-18;5Q15,planwZwoj achznadMorzaMartwegowzorowany naEz4048;rabini),częstowkontekściewielbieniaBogaza
Jegoprzy szłewy bawienie.
Niektóreży dowskieobrazy końcaświatapodkreślaj ąpowrótIzraeladoj egopastersko-rolniczy chkorzeni,j ednakbezpom ij aniaelem entówży ciam iej skiego(Wy rocznieSy billińskie3,744-51).Nowy Testam entiwiększośćówczesny ch
ży dowskichutworówliterackichzawieraobrazy obardziej m iej skim charakterzeniżewiększośćopisówkońcaświatazeStaregoTestam entu(Am 9,13-15).Sy m bolicznaobrazowośćuży wanawopisachraj uby łateżodpowiednioprzekształcanawcelu
dostosowaniaj ej dokontekstukulturowegoczy telników,doktóry chzwracałsięautor.
Ap22
WnętrzeMiastaBożego
1
Iukazałmirzekęwodyżycia,lśniącąjakkryształ,wypływającąztronuBogai
Baranka.
22,1Wody ży weioży wiaj ącesy m bolizuj ąDucha(por.J4,1+;7,37-39);Jandostrzegatutaj Trój cę.
22,1.Raj skierzekizRdz2,10orazwody Jerozolim y (Ps46,4)m ogąstanowićtłodlauży tegotutaj obrazu.Bezpośredniąaluzj ąsąj ednakrzekiwy pły waj ąceznowej Świąty niwJerozolim iewedługEz47,1-11(por.J13,18;Za14,8).(Józef
Flawiusz,DawnedziejeIzraela1.1.3,38,posługuj esięgreckim wy obrażeniem Oceanosaipowiada,żeOgródEdenby łnawadniany przezobiegaj ącącałąziem ięrzekę,którarozdzielałasięnacztery odnogi:Ganges,Eufrat,Ty gry siNil.Filonnaturalnie
utożsam iałtęrzekęzcnotąwy pły waj ącązEdenu,którąby łam ądrość-Alegorycznainterpretacja1.19,65.ApostołJanm ożenawiązy waćdoDucha;por.J7,37-39).
2
PomiędzyrynkiemMiastaarzeką,poobubrzegach,drzewożyciarodzące
dwanaścieowocówwydająceswójowockażdegomiesiącaaliściedrzewa[służą]do
leczenianarodów.
22,2Innapropozy cj apodziałuskładniowegokońcaw.1ipoczątkuw.2:„wy pły waj ącą...pośrodkury nku.Apoj edny m idrugim brzegurzeki...”.
1–2.
Znany wapokalipty cem oty w,żeczasy ostatecznebędąpowrotem dopierwotnej ,raj skiej szczęśliwości,znalazłituodbiciewpostacirzekiwodyżyciaidrzeważycia.RzekętakąwidzieliEzechiel(47,6);Zachariasz(14,8)iJoel(4,18)–
sy m boltonawskrośduchowy.Wodażywa–ulubiony tem atJanowy (J4,10–14;7,38),m ówioudzialewży ciuBoży m ,j akiłaskadaj ewierzący m .Znaczenieowej wody m ożnazacieśnićdosakram entuchrztulubuwzględniaj ącwy pły waniespodtronu
(wspólnego!)Oj caiSy na,widziećwniej ,zaOj cam iKościoła,sy m bolDuchaŚwiętego.Strzeżoneprzezcherubówdrzewoży cia(Rdz2,9;3,22)rośnieiowocuj ewNowy m Jeruzalem ,pom nożonedocałej alei,j akwidaćzopisu.Jegoniezwy kła
płodnośćwskazuj enatakąłaskę,j akądaj eEuchary stia.Liściedoleczenianarodówtoobrazłaskiuzdrawiaj ącej ,znam iennej dlaobecnej fazy Kościoła.
22,2.Opis„drzeważy cia”zostałzaczerpnięty zEz47,12,który powiada,żewieledrzewwy dawałokażdegom iesiącaowoce(wprzeciwieństwiedoj ednej pory owocowaniawroku)orazliścieowłaściwościachleczniczy ch.ApostołJan
przekształcaobrazEzechielowy ch„drzew”,dodaj ącaluzj ędoraj u:chociażobraz„drzeważy cia”poj awiasiętakżewinny chtekstachży dowskich(np.4KsięgaEzdrasza),zasadniczopochodzizRdz2,9.Później szetrady cj eży dowskiej eszczebardziej
rozwij ały tenobraz.(Pewneutwory ży dowskiewspom inaj ąodwunastudrzewach,poj edny m nakażdy m iesiąc,rosnący chwraj u,przezktóry przepły wały cztery rzeki,łączączesobąelem enty zKsięgiEzechielaiKsięgiRodzaj upodobniej ak
Apokalipsa.Teksty ży dowskieczęstokoj arzy ły dwanaściem iesięcy zdwunastom apokoleniam iorazkonstelacj am i,leczapostołJanunikasugerowaniatutaj takichastrologiczny chzwiązków.)
3
Nicgodnegoklątwyjużniebędzie.IbędziewnimtronBogaiBaranka,asłudzy
JegobędąMucześćoddawali.
22,3W.3-5(„tekstII”)winny by ćum ieszczonepo21,4(por.Wstęps.1741).
22,3.Wzm iankaousunięciuklątwy zaczerpniętazostałazZa14,11,wty m kontekścieodnosisiędoustaniaprzekleństwawy powiedzianegowOgrodzieEden(Rdz3,16-19).
4
IbędąoglądaćJegooblicze,aimięJego–naichczołach.
22,4.Niegdy śukry teobliczeBoga(Wj 33,20),będzieterazcałkowicieodsłonięteprzedJegoludem (por.kom entarzdoJ1,14-18).Natem atnapisunaczole,zob.kom entarzdoAp7,3,Mieszkańcy Nowej Jerozolim y będąnależeliwy łącznie
doBoga.
5
Ijużnocyniebędzie.Aniepotrzebaimświatłalampyaniświatłasłońca,boPan
Bógbędzieświeciłnadnimiibędąkrólowaćnawiekiwieków.
22,5będąkrólować.Ww.3-5j estczasprzy szły —wy rażasięwnichniezawodnaobietnicakrólestwaorazwizj ibezkońca(por.1Kor13,12;1J3,2)sługBogaiBaranka(3,12;7,3;14,1).
3–5.
Tetrzy wierszeuchodzązakonty nuacj ęury wku21,1–4iodnosząsięty m sam y m dofazy ostatecznej Kościoła.Jegoabsolutnąświętośćuwy datniacy tatzProroka.Tronznówj estwspólny,BogaiBaranka(3,21;7,15;22,1).Ześrodkuj e
onnasobiekultkrólewsko-kapłańskim ieszkańcówMiasta–tzn.zbawiony ch(1,6;7,15).Wizj auszczęśliwiaj ącastaniesięudziałem ty chdoskonalej użczy sty ch.Imięnaczołach(3,12;7,3itd.)j estznakiem całkowitej inieutracalnej konsekracj i.Nocyjuż
niebędzie–zob.kom ent.do21,23.25.
22,5.Ży dowskawizj aeschatologicznazawierałaczasam iwzm iankiosprawiedliwy chj aśniej ący chj aksłońcelubgwiazdy (1KsięgaHenocha;4KsięgaEzdrasza;rabini;por.Wj 34,29;Dn12,3,KsięgaSy racha);natem atBoga,który
roztaczablasknadswoim ludem ;zob.kom entarzdoAp21,23.Blasksprawiedliwy chiichprzy szłepanowaniezostały zesobąpołączonetakżewMdr3,7-8.
22,1-5.Nowyraj.Stary Testam entopisy wałczasam iodnowionąJerozolim ęwsposóbprzenośny,nawiązuj ącdoopisówraj u(Iz51,2),lecztodopieropóźniej szeteksty ży dowskieszczególnierozwinęły obrazkońcaświataj akoodnowienia
pierwotnegoraj u.Teksty teprzedstawiaj ąraj j akom iej scezam ieszkaniasprawiedliwy ch,Gehennęzaśj akom iej sceprzeby waniagrzeszników.
Dokończenietłumaczeniawizjiprzezanioła
6
Irzekłdomnie:Tesłowawiarygodnesąiprawdziwe,aPan,Bógduchów
proroków,wysłałswegoanioła,bysługomswoimukazać,costaćsięmusiniebawem.
22,6Cały tekst,następuj ący popierwszy m sty chu,przy j m uj eform ęepilogu.Jesttopewnegorodzaj urozm owam iędzy Barankiem (lubJezusem )aWidzący m ,kom entuj ącawizj ezawartewksiędzeiuży tek,j akiztegotrzebazrobić.
Większośćwy rażeńznaj duj esięj użrozsianapocałej księdze.Koniec(w.16-20)j estwy raźnieprzy pisany Jezusowi.
6.
Nazakończeniewizj iprzem awia„anioł-tłum acz”.Jegoporękaautenty cznościsłówusły szany chprzezWizj oneraj akw19,9.11.Bóg,odktóregopochodząchary zm aty cznedary proroków,zwłaszczaDuchŚwięty,j estAutorem całego
obj awienia(por.1,1;22,16).
7
Aotoniebawemprzyjdę.Błogosławiony,ktostrzeżesłówproroctwatejksięgi.
7.
Słowatenależąj użdoChry stusa,aniołzaśty lkoj eprzy tacza.Niebawem–j akw1,1.Szóstebłogosławieństwoteżnależy przy pisaćChry stusowizewzględunaanalogiędo16,15.
22,6-7.Określenie„wiary godneiprawdziwe”m ożestanowićodzwierciedlenieform uły przy sięgi,poj awiaj ącej sięwstaroży tny chtestam entach(por.Ap3,14;22,18;Jr42,5),którastanowipotwierdzenieprawdziwościobj awienia.„Bóg
duchów[proroków]”toty tułBogawStary m Testam encie(Lb16,22),poświadczony wpóźniej szy chtekstachży dowskich(np.KsięgaJubileuszów;inskry pcj e)isam ary tańskich.Określenie„Panduchów”j estteżBoży m ty tułem (PodobieństwaHenocha;
por.pokrewnewy rażeniawZwoj achznadMorzaMartwego).ApostołJanpodkreślatutaj zależnośćprorokówodBoga.
8
Towłaśnieja,Jan,słyszęiwidzęterzeczy.Akiedyusłyszałemiujrzałem,upadłem,
byoddaćpokłon,dostópanioła,którymijeukazał.
9
Natorzekłdomnie:Bacz,byśtego
nieczynił,bojestemwspółsługątwoimibracitwoich,proroków,itych,którzystrzegą
słówtejksięgi.Bogusamemuzłóżpokłon!
22,8-9.Listy doEfezj aniKolosansugeruj ą,żepewnichrześcij anieży dowskiegopochodzeniam ieszkaj ący wAzj iMniej szej przy pisy waliprzesadnąrolęaniołom .Jeśliotenbłądtutaj chodzi,fragm enttenpolem izuj eznim (por.teżAp
19,10).
10
Dalejmówidomnie:Niekładźpieczęcinasłowaproroctwatejksięgi,bochwila
jestbliska.
8–10.
PotwierdzenieprzezJanawiary godnościtego,cosły szałiwidział,j akw1,1.4.9.Powtarzasiędokładniescenaz19,10(zob.kom ).Niekładźpieczęci,wprzeciwieństwiedo10,4oznacza,żetreśćprzekazany chobj awieńnależy podać
inny m dowiadom ości.Chwilajużbliskam ówioty m ,żeeonobecny j użzawierawsobiewieczność.Nadtoówczesnepokolenieniecierpliwieinteresowałosięswoim losem wnarastaj ący chzm aganiachzRzy m em cezarów.
22,10.Danielotrzy m ałpolecenie,by zapieczętowałswoj esłowaażdokońcaczasu(Dn12,4.9).Niektórezj egowizj iodnosiły sięwy łączniedoprzy szłości(Dn8,26;10,14;por.Jr23,20;30,24;1KsięgaHenocha100,6).Obj awienieJana,
przeciwnie,m iałozostaćzrozum ianeiprzy j ęteprzezj egopokolenie,atakżeprzezpokolenianastępne(cozkoleipowinnom iećwpły wnasposób,wj akizrozum iej ątęksięgępóźniej siczy telnicy ).Natem atotwieraniazapieczętowany chdokum entów,zob.
kom entarzdoAp5,1.
11
Ktokrzywdzi,niechjeszczekrzywdęwyrządzi,iplugawyniechsięjeszczesplugawi,
asprawiedliwyniechjeszczewypełnisprawiedliwość,aświętyniechajsięjeszcze
uświęci!
22,11Pierwszy sty chwBJ:„grzesznik,niechj eszczegrzeszy ”.Jakiekolwiekby łoby postępowanieczłowieka,planBoży sięwy pełni.
11.
Zgodniezcy towany m ury wkiem KsięgiDanielaznaczy to,żeBógniem azam iaruwy wieraćnaciskunaniczy j ąwolnąwolę,ludziesam izadecy duj ąoswoim losie.Podziałdokonasięnieuchronnie,aplany Bożesąniezm ienne.
22,11.Sprawiedliwiwy trwaj ą,leczgrzesznicy pogrążąsięwniegodziwości(Dn12,10).Janowewezwanieprzy pom inaironicznezaproszenie:niechci,którzy odrzucaj ąBożesłowa,wdalszy m ciągutoczy nią,poniosąj ednakkonsekwencj e
swoj egopostępowania(Ez3,27;porJr44,25;Am 4,4-5;Koh11,9;Wy rocznieSy billińskie3,57-59).
12
Otoprzyjdęniebawem,amojazapłatajestzemną,bytakkażdemuodpłacić,jaka
jestjegopraca.
22,12.Stary Testam entij udaizm podkreślały,żeBógj estsprawiedliwy inagrodziswój lud(np.Rdz15,1;Ps18,20;19,11;Iz49,44KsięgaEzdrasza).WedługStaregoTestam entu,Bógudzielikażdem uzapłaty wedługj egouczy nków(np.Ps
62,12;zob.kom entarzdoAp20,12).
13
JajestemAlfaiOmega,PierwszyiOstatni,PoczątekiKoniec.
12–13.
Chry stuszapowiadatuparuzj ęj akoSędzianaj wy ższy,costanowiatry butboskiej władzy (20,11).Zapowiedźtaj estwy rażonasłowam izIz40,10;62,11.Paruzj ęnależy turozum iećszeroko,odnośnietakdozakończeniaobecnego
świata,j akteżdochwiliśm iercikażdegoczłowieka.Odpłata,codoistoty tasam acodowielkości,będzieuzależnionaodczy nówindy widualny ch.Zapłata–zob.Mt16,27;Rz2,6.Darm owośćporządkułaskiłączy siętuzodpowiedzialnościąkażdegoza
współpracęznią.Atry buty,któreChry stustuosobieorzeka,sąboskie(1,8;21,6).JakoSłowoBożej estOndlacałegostworzeniaAlfąiOmegą.
22,13.Środekliterackizwany inkluzj ąby łuży wany dowy odrębnieniafragm entutekstuprzezrozpoczęcieizakończeniety m sam y m m oty wem .Ram y KsięgiApokalipsy stanowiwy znanie,żePanhistoriij estAlfąiOm egą,początkiem i
końcem (Ap1,8;zob.kom entarzdotegowersetu).
14
Błogosławieni,którzypłucząsweszaty,abywładzanaddrzewemżyciadonich
należałaiabybramamiwchodzilidoMiasta.
22,14wchodzilidoMiasta.ChodzioJeruzalem ,opisanew21,9n.
22,14.Natem atpłukaniaszat,por.Ap3,4-5i7,14;zob.kom entarzdoAp3,4;natem atdrzeważy cia,zob.kom entarzdoAp22,2.
15
Nazewnątrzsąpsy,guślarze,rozpustnicy,zabójcy,bałwochwalcyikażdy,kto
kłamstwokochainimżyje.
14–15.
Siódm eiostatniebłogosławieństwowApłączy sięzczy nnościąSędziego.JesttodokładnaparalelaBoży chsłówz21,6–8.Płukanieszatoznaczakorzy staniezsakram entów.Pozostałeelem enty obrazunawiązuj ądowidzenia
bezpośredniopoprzedzaj ącegowizj ęJeruzalem czasówm esj ańskich.Oczy szczeniewięcj estwarunkiem wstępudonieba,któreprzy wracaraj .Przeciwstawny obrazodrzucony ch(21,6.27)zawieram ałązm ianę.Psy,napodstawieanalogiidoPwt
23,18n,tozapewneokreśleniem ężczy znuprawiaj ący chzawodowonierząd.Kochaniekłamstwa–por.Rz1,20n.32;2Tes2,12.
22,15.Słowo„psy "odnosisięprzy puszczalniedoludziprowadzący chży cierozwiązłe,zwłaszczadoprosty tutek,którezwlekaj ąznawróceniem (Pwt23,17-18).Winny chfragm entachApokalipsy boskikultcesarzy połączony zczaram ij est
powodem m ęczeńskiej śm iercichrześcij an.Niem oralność(zarównowznaczeniudosłowny m ,j akiprzenośny m )charaktery zowałasty lży ciapoganpłcim ęskiej .Zob.teżkom entarzdoAp21,8i27;por.teżRdz3,24.
EPILOG
16
Ja,Jezus,posłałemmojegoanioła,bywamzaświadczyćotym,codotyczy
Kościołów.JajestemOdrośliPotomstwoDawida,Gwiazdaświecąca,poranna.
NaepilogskładasięoświadczenieChry stusa,JegodialogzOblubienicą-Kościołem orazzakończenieepistolarneśw.Jana,odpowiednikpoczątkuksięgi.
16.
Im ięJezusszczególnieodpowiadam esj ańskim określeniom wkontekście.Deklaracj aJezusanawiązuj edo1,1n.11.Anioł,októry m m owa,tonieJan,lecz„tłum acz”,wielokrotniepoj awiaj ący sięwwizj ach.OdroślDawida–toty tuł
m esj ańskiwzorowany naIz11,1.10,gdziewy stępuj ej akoróżdżkazpniaJessegolubkorzeńJessego.Potomstwoakcentuj eurzeczy wistnienieobietnicm esj anizm ukrólewskiego,dany chDawidowi.Podobnepołączenieludzkichdziej ówzBożą
transcendencj ązachodziwRz1,3n.Gwiazdaświecącaporanna(2,28),tuniewątpliwy ty tułChry stusa,nawiązuj edoproroctwaBalaam azLb24,17,nadtodosy m bolikipierwszeństwawy rażonegoukazy waniem siętej gwiazdy przedwschodem słońca
(Sy r50,6;Iz14,12;2P1,19).Podobnieświatłowiary przy gotowuj ewierny chdooglądaniawniebieSłońcaSprawiedliwościwcałej j egopełni.
22,16.„OdroślDawida”nawiązuj edo„różdżkizpniaJessego”(oj caDawida)zIz11,1-którazakiełkuj ezpniady nastiiDawida,gdy j egopotom kowieutracątron.Gwiazdąporannąj estWenus,zwiastunkaporanka(por.Ap2,280,coj esttutaj
przy puszczalniealuzj ądoLb24,17-gwiazdy wschodzącej zJakuba(Izraela),m aj ącej panowaćipokonaćwrogówBożegoludu(Zwoj eznadMorzaMartwegoodnoszątakżeLb24,17dozwy cięskiegoMesj asza).
17
ADuchiOblubienicamówią:Przyjdź!Aktosłyszy,niechpowie:Przyjdź!Ikto
odczuwapragnienie,niechprzyjdzie,ktochce,niechwodyżyciadarmozaczerpnie.
22,17DuchiOblubienica.ToDuchobecny wKościele,oblubienicy Chry stusa(21,2.9-10),sugeruj em utowezwanie,któreodpowiadaprzesłaniuksięgi.
—Towołanie(sty chy drugiiczwarty )j estskierowanedoPanaJezusa(w.20):j esttowołanieMaranatha,którepowtarzanopodczaszgrom adzeńliturgiczny ch(1Kor16,22)dlawy rażenianiecierpliwegooczekiwaniaparuzj i(zob.1Tes
5,1+).
17.
Uroczy stadeklaracj aChry stusazwierszapoprzedniegowy m agaodpowiedzi.Jestniądwugłos,naktóry sięskładaDuchŚwięty iOblubienica,tzn.Kościół,przeby waj ący j eszczenaziem i,j aknależy wnioskowaćzwołaniaPrzyjdź,alew
istocieidenty czny zNiebieskim Jeruzalem ,costwierdzauży cietutaj tegosam ego,cow21,2.9,term inuOblubienica.DuchŚwięty j estinspiratorem naszej m odlitwy (Rz8,26),będąc„dusząm isty cznegoCiała”(LeonXIII).Sam ątreśćtegospokoj nego
wołaniam ożnaporównaćzprośbąModlitwy Pańskiej oprzy j ściekrólestwaBożego(Mt6,10;Łk11,2).Jesttostarochrześcij ańskieMaranatha(1Kor16,22),wy raztęsknoty pełnej ufności(por.niecierpliwewołanie:6,10),azarazem zupełnej zgody na
Boży planzbawienia.Następuj ącepoty m wezwanienaj słuszniej m ożnaprzy pisaćsam em uJanowi,który,j akprzy stałonaduszpasterza,wzy wawierny chdom odlitwy oparuzj ę,szerokopoj ętą,awszy stkichludzidobrej wolidokorzy staniazłaskidarm o
ofiarowanej przezBoga(por.21,6),złaskąchrztunaczele.Krągludzi,doktóry chsięzwracaJan,zdaj esięcorazbardziej rozszerzać:ktosłyszy–pragnie–chce.Odpowiadatem upotrój naodpowiedźludzinatenapel:niechpowie–przyjdzie–zaczerpnie.
Znówrównoleglestoj ąoboksiebiedarm oofiarowanałaskaBożaiodpowiedźnaniąwolnej woli,wy rażonaczy nem .
22,17.Staroży tny j udaizm łączy łDuchazproroctwem .Każdy,ktosłuchazaproszenia,powinienj eprzy j ąć,spragnienim ogąprzy j śćidarm oczerpać(Iz55,1)wodęży ciazrzekłopisanej wAp22,1.
18
Jaoświadczamkażdemu,ktosłuchasłówproroctwatejksięgi:Jeślibyktośdonich
cokolwiekdołożył,Bógmudołożyplagzapisanychwtejksiędze.
22,18Wdwukońcowy chsty chachstaroży tnaform uła(Pwt4,2;13,1;Prz30,6;por.Koh3,14),któram iałazabezpieczaćpism aświęteprzedwszelkim fałszerstwem .
19
Ajeślibyktośodjąłcośzesłówksięgitegoproroctwa,toBógodejmiemuudziałw
drzewieżyciaiwMieścieŚwiętym–któresąopisanewtejksiędze.
18–19.
Groźbęsform ułowanąwty chwierszachm ożnaprzy pisaćzarównoChry stusowi,j akopodaj ącem uobj awienie(1,1),j akteżJanowi,j akoJegopośrednikowi(1,1n.4.9).Posługuj esięonasłowam iPwt4,2;13,1;29,19ialuzj am izAp
(22,2.14).
22,18-19.SłowaBożegoprzy m ierzalubBożej księginiem ogły by ćzm ieniane(Pwt4,2;12,32;por.Prz30,5-6).Przy m ierzaczęstozawierały przekleństwa,j akiespadnąnaty ch,którzy j ezłam ią.Ludzie,którzy szlizabożkam i,sam iściągali
więcnaswoj ągłowęwszy stkieprzekleństwazKsięgiPowtórzonegoPrawa(Pwt29,20.27).Takiestwierdzenianatem atkom pletnegolubzam kniętegocharakteruksiągby ły częstowy powiadanewczasachpóźniej szy ch(np.1KsięgaHenocha;Józef
FlawiusziListAry steaszawy rażalisiętakoLXX),by wzm ocnićichautory tetlubzabezpieczy ćprzedinterpolacj am ipóźniej szy chredaktorów,którzy dodawaliwłasnewstawki,coby łoprakty kąpowszechniestosowanąwprzy padkuksiągnieuważany ch
zaPism oŚwiętelubinneksięginatchnione.
20
MówiTen,któryotymzaświadcza:Zaiste,przyjdęniebawem.Amen.Przyjdź,Panie
Jezu!
22,20Przyjdź,PanieJezu!Jezuspotwierdza,żeJegoprzy j ściej estbliskie(w.7i12orazj uż1,3.7;itd.),swoim „Tak”odpowiadaOnnawołanieKościołaiwierzący ch,Am en(Rz1,25+)zaśty chostatnichwy rażaichradosnąwiaręoraz
pragnienie.
22,20.„Przy j dź,Panie”toprzekładsłów„Maranatha”-wczesnochrześcij ańskiej m odlitwy (zob.kom entarzdo1Kor16,22),świadczącej owczesny m rozpoznaniuprzezwierzący chBoskościJezusa.Natem atum ieszczonegonakońcu
dokum entuoświadczeniaświadków,zob.kom entarzdoJ21,24.
21
ŁaskaPanaJezusazewszystkimi!
22,21zewszystkimi!Warianty :„ześwięty m i”lub„zewszy stkim iświęty m i”.
20–21.
ZabieragłoszpewnościąChry stus.Siódm eiostatnieJegozapewnienieory chłej paruzj iwy wołuj eodpowiedźzestrony Kościoła,takąsam ą,j akpoprzednio–Maranatha!Winnij ąpowtórzy ćszczerzewszy scy,którzy ciesząsięz
faktuwezwaniaichprzezChry stusaizm ożnościwzy waniaGowm odlitwiewrazzKościołem .Wierszkońcowy j estdokładny m odpowiednikiem początkuksięgi,dlategom aform ęepistolarną.Zawiera–j akpozostałelisty NT–błogosławieństwo
Apostoła,bardzopodobnedozakończenia2Tes3,18.
22,21.Słowatestanowiąpozdrowieniekońcowe,częstopoj awiaj ącesięwchrześcij ańskichlistach(zob.kom entarzdoRz1,7).
22,6-21.Orędziekońcowe.Bożem uobj awienium ożetowarzy szy ćzachęta.Naprzy kład,wopisieuwielbieniaBogaprzezTobiasza(Tb13,1-18)obecny j estzarównoobrazJerozolim y czasówostateczny ch(Tb13,9-18),j akizachętado
nawróceniaskierowanadoIzraela(Tb13,6).
TableofContents
WprowadzeniedoApokalipsyśw.Jana(B.P.)6
Okolicznościpowstania.6
Treśćiteologia.7
WprowadzeniedoApokalipsyśw.Jana(P.K.)9
WprowadzeniezkomentarzadoNowegoTestamentu.12
Ap1.17
PROLOG..17
LISTY"DOSIEDMIUKOŚCIOŁÓW,KTÓRESĄWAZJI".19
Adres.19
Widzeniewstępne.21
Ap2.25
ListdoKościoławEfezie.25
ListdoKościoławSmyrnie.28
ListdoKościoławPergamonie.30
ListdoKościoławTiatyrze.32
Ap3.35
ListdoKościoławSardes.35
ListdoKościoławFiladelfii37
ListdoKościoławLaodycei39
Ap4.42
WIZJE PROROCZE: SIEDEM PIECZĘCI, SIEDEM TRĄB I SIEDEM CZASZ JAKO ZWIASTUNY
BógwręczaBarankowiksięgęprzeznaczeń.42
Ap5.46
BógwręczaBarankowiksięgęprzeznaczeń.46
Ap6.50
Baranekotwierasześćpierwszychpieczęci50
Ap7.54
PieczętowanieBożychsług.54
Triumfwybranych.57
Ap8.60
Otwarciesiódmejpieczęci-wizjatrąb.60
Czterypierwszetrąby.62
Ap9.64
Trąbapiąta-pierwsze"Biada".64
Trąbaszósta-drugie"Biada".67
Ap10.69
Książeczkaostatecznychwyroków..69
Ap11.72
Dwajświadkowie.72
Trąbasiódma.77
Ap12.79
LOSYKOŚCIOŁA..79
NiewiastaiSmok.79
Ap13.85
SmokprzekazujewładzęBestii85
Bestiadruga,czyliFałszywyProrok,nausługachpierwszej88
Ap14.91
DziewiczyorszakBaranka.91
Zapowiedźgodzinysądu.93
Żniwoiwinobranie.96
Ap15.98
HymnMojżeszaiBaranka.98
Wizjasiedmiuczaszisiedmiuplag.100
Ap16.101
Pierwszeczteryczasze.101
Czaszepiąta,szóstaisiódma.103
Ap17.106
KARANA„WIELKIBABILON”.106
WielkaNierządnica.106
Ap18.111
Zapowiedźupadku"WielkiegoBabilonu".111
Nakazucieczki112
OpłakiwaniezagładyBabilonu.114
OdpowiedźNiebiannazagładę„WielkiegoBabilonu”.117
Ap19.119
DziękczynneAllelujaniebiańskie.119
ZAGŁADAWROGICHNARODÓW...122
PierwszawalkazwycięskiegoSłowa.122
Ap20.126
Tysiącletniekrólestwo.126
WalkaostatecznaipotępieniewrogówBoga.128
Sądnadnarodami130
Ap21.132
NOWEJERUZALEM..132
Nowestworzenie-Jeruzalemniebiańskie.132
Jeruzalemczasówmesjańskich.135
Ap22.140
WnętrzeMiastaBożego.140
Dokończenietłumaczeniawizjiprzezanioła.142
EPILOG..144