27.02.2013
Siły specjalnie szkolone | Men's Health
www.menshealth.pl/fitness/Sily-specjalnie-szkolone,3308,1
1/2
Siły specjalnie szkolone
Komandosem chciałby być każdy z nas. A przynajmniej umieć tyle, co oni, i
wyglądać tak, jak oni. Nie kończ na dobrych chęciach i zrób pierwszy krok -
poznaj reguły rządzące szkoleniem tych twardych facetów i sam trenuj jak
komandos.
Rambo wygrywa z Winnetou rywalizację o serca małych i dużych chłopców. Każdy chciałby jedną ręką
powalić przeciwnika, podciągać się na drobnych gzymsach (również na jednej ręce) i nie przejmować się
40-kilogramowym ekwipunkiem na plecach.
Rzadko dociera jednak do nas, że prawdziwe wyczyny komandosów są często ciekawsze od filmu. Jeszcze
rzadziej - że nie są to ludzie z innej planety, a swoje umiejętności zawdzięczają głównie treningowi. To
prawda, że morderczemu, ale w końcu ich zawód to sprawa życia i śmierci. Dosłownie.
Normy razy dwa
Komandos nie wybiera sobie zadań, jakie przyjdzie mu wykonać. Dlatego musi być przygotowany na
wszystko. Narciarstwo, nurkowanie, wspinaczka, skoki spadochronowe czy walki wręcz należą do abecadła.
Ale samo nabycie tych umiejętności to jednak jeszcze zdecydowanie za mało. Trzeba także umieć je
zastosować np. po 100-kilometrowym marszu z 40-kilogramowym zasobnikiem na plecach. A przecież w
warunkach bojowych można liczyć tylko na własny organizm i umiejętności. Nic dziwnego, że szkolenie
rasowego komandosa musi trwać minimum pięć lat.
Arek Kups od 10 lat jest poza strukturami wojska, ale całą służbę spędził na szkoleniu jednostek
specjalnych (więcej szczegółów jego barwnej kariery znajdziesz na końcu artykułu). Twierdzi, że
przygotowanie fizyczne jest podstawą wszystkiego w takich oddziałach. "U mnie regułą było wykonanie
podwójnych tzw. papierowych norm sprawnościowych, czyli tych narzucanych przez dowództwo. Czasem,
kiedy ustalałem te normy, widziałem spojrzenie, które dość jasno mówiło, co o mnie myślą żołnierze. Ale
27.02.2013
Siły specjalnie szkolone | Men's Health
www.menshealth.pl/fitness/Sily-specjalnie-szkolone,3308,1
2/2
kiedy przychodziły jakieś śmieszne kontrole, te testy wykonywali w pasach i w butach. Wiedzieli, że stać ich
na dużo więcej".
W dodatku dzięki takiemu podejściu żołnierze są po prostu spokojniejsi w czasie walki. Zawsze ma się
pewne obawy przed zrobieniem czegoś pierwszy raz - od skoku na główkę, po skok na spadochronie. Ale
jeśli setki razy przerobisz coś na treningu, w czasie zadania czujesz się pewnie i nie blokuje Cię strach.
"Tak naprawdę, wszystkie nasze ruchy to nawyki mięśniowe, poczynając od dłubania palcem w nosie, do
skomplikowanych ruchów akrobatycznych. Jeśli nie wyrobi się takich nawyków na treningu, to jest bardzo
prawdopodobne, że w boju też czegoś zabraknie. Nie możesz się zastanawiać, czy masz wyskoczyć z
samolotu lewą czy prawą nogą" - zapewnia Kups.
Zawodowcy zdają sobie sprawę, że ich życie zależy od tego, co umieją. Brak przygotowania może
powodować błędy w czasie działań w warunkach dużego stresu.
Related Searches:
|
|
|