PAGE 1
John Locke (1632-1704)
Jego główna praca „Dwa traktaty o rządzie” została napisana jako polemika z
Filmerem – obrońcą władzy monarszej. Odrzucając system Fimera, Locke przedstawił
własny. Władza nie należy do monarchy, lecz do jednostek, które kreują społeczeństwo
obywatelskie i powołują rząd. Jego forma zależy od skuteczność w służbie społeczeństwa.
Inaczej zatem ustawiony jest „wektor” władzy, która z suwerennej staje się służebna, gdy zaś
traci te funkcje i przeradza się w absolutną, traci także legitymację, a społeczeństwo jest
uprawnione do stawiania jej oporu. Swoją konstrukcję Locke, podobnie jak Hobbes opiera na
metaforze stanu natury, w tym wypadku jednak nie jest to stan wojny.
Ludzie zostali stworzeni przez Boga i prawem natury jest nie tylko zachowanie
samego siebie, ale także zachowanie innych ludzi przy życiu – człowiek bowiem nie jest
źródłem życia i zgodnie z prawem natury nie wolno mu zabijać. W stanie tym możliwe są
więzi międzyludzkie, są one wprawdzie spontaniczne, nie mają charakteru stałego i nie są w
żaden sposób zabezpieczone, ale mogą istnieć. Locke przeciwstawia się zatem twierdzeniu
Hobbesa, że stan natury tożsamy jest ze stanem wojny, w czym wyraża się jego
antropologiczny optymizm. Ponadto prawem natury jest sprawiedliwość, którą dyktuje
rozum. Jedynym zatem powodem do wyrządzania krzywdy jest kara za krzywdę doznaną, w
prawie natury także zawiera się uprawnienie do żądania naprawienia szkody przez tego, który
ja wyrządził. „każde przestępstwo może być ukarane w takim stopniu i z taką surowością,
jaka będzie wystarczać, by uczynić je nieopłacalnym dla przestępcy, nakłonić go do okazania
skruchy i odstraszyć innych od czynienia tego samego” (!71).
Ponieważ jednak ludzie nie powinni być sędziami we własnych sprawach, ponieważ
egoistyczne skłonności mogą ich czynić stronniczymi, powinni wyłonić sędziego. Należy
jednak pamiętać, że monarcha też jest tylko człowiekiem i może być w związku z tym
stronniczy. Dla Locke’a stan natury nie równa się stanowi wojny, może się jednak z łatwością
w stan wojny przerodzić, jako że nie ma w nim sędziego, który rozstrzygałby sporne kwestie.
Aby uniknąć niebezpieczeństwa przerodzenia się stanu natury w stan wojny ludzie
organizują się jego zdaniem w społeczeństwo. Zachowują jednak przy tym swą wolność – nie
podporządkowują się woli innego człowieka czy grupy ludzi, ale racjonalnemu prawu. Także
w społeczeństwie człowiek pozostaje wolny. „Jest to wolność do kierowania się moją własną
wolą we wszystkich sprawach, w których prawa tego nie zakazują, oraz niepodlegania
zmiennej, niepewnej, nieznanej, arbitralnej woli innego człowieka.”.. Locke podkreśla przy
tym aspekt własności – uznaje, że człowiek jest w naturalny sposób właścicielem swojego
ciała oraz pracy własnych rąk. W ten sposób, choć natura jest dobrem wspólnym – to, co
pochodzi z pracy jest zgodnie z pierwotnym prawem zawłaszczone, stąd też praca staje się
podstawą własności, także własności ziemi.
Zawłaszczyć jednak można tylko tyle, ile można spożytkować. Rządy tylko
zabezpieczają prawnie tak zdobytą własność. Ich rola sprowadza się zatem do roli arbitra
wobec którego wszyscy są równi – o ich równości zaś przesądza fakt, że w równym stopniu
zostali obdarzeniu rozumem. To rozum pozwala bowiem korzystać z wolności. I tak z
koncepcji Locke’a wynika, że podmiotami prawnymi mogą być tylko ci, którzy posiadają
rozum (a nie np. upośledzeni) oraz dopiero od momentu, od którego potrafią się nim
posługiwać, kiedy stają się pełnoletni. Wcześniej znajdują się pod opieką rodzicielską i kto
inny jest w ich imieniu podmiotem prawa.
Przynależność człowieka do społeczeństwa jest dobrowolna – można się przyłączyć
do dowolnej, jednak jako, że rząd nadzoruje prawo które dotyczy własności, każdy podlega
władzy, o ile posiada własność.
Zdaniem Locke’a człowiek jest istotą społeczną, skłonną do organizowania się we
wspólnoty – przykładem takiej wspólnoty może być rodzina. Interesy bowiem jednostek są
jego zdaniem zbieżne. Stan natury jest zatem stanem społecznym, choć różnym od
PAGE 2
społeczeństwa obywatelskiego. Współdziałanie może opierać się na spontanicznej woli i
wtedy narażone jest na jej nieoczekiwane zwroty. Ważne zatem by reguły funkcjonowania
takiej wspólnoty były zgodne z rozumem. Otóż podstawowym wymogiem rozumu jest
sprawiedliwość, która gwarantuje, że wolność jednostki nie będzie bezpodstawnie naruszana.
Można to uzyskać dzięki prawu opartemu na zasadzie liberalnej oraz sędziemu, który potrafi
wydawać słuszne wyroki. Ponieważ zaś książę czy władca jest tylko człowiekiem, na równi z
innymi kieruje się własnymi skłonnościami, to nie powinien być ani prawodawcą ani sędzią.
Znajduje się on bowiem w stanie natury (jako, ze nie posiada nad sobą sędziego).
W społeczeństwie obywatelskim postulowanym przez Locke’a ludzie powinni
podlegać prawu, które sami tworzą – ono bowiem będzie najmniej naznaczone
partykularnymi interesami, powinni też wyłonić władzę sądowniczą. Locke szkicuje podział
władzy na ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą. Zaznacza przy tym, że niebezpieczne
byłoby zwłaszcza łączenie w jednym ręku władz ustawodawczej i wykonawcze – nie byłoby
bowiem wówczas wystarczających hamulców przed absolutyzmem. Ustawodawcy mogliby
wtedy „wyłączyć samych siebie od obowiązku posłuszeństwa ustawom, dostosowywać
ustawy przy ich tworzeniu i przy ich wykonywaniu do własnych prywatnych potrzeb i w ten
sposób mieć interesy odrębne od reszty społeczności, sprzeczne z celem społeczeństwa i
rządku. Locke zatem w miejsce Hobbesowskiego suwerena stawia wolę większości, która na
mocy umowy traktowana jest jako postanowienie całej społeczności.
Najwyższą władzą jest władza ustawodawcza, która winna działać w oparciu o
niezmienne, stanowione, znane ludowi prawa, a nie wydawane jednorazowo dekrety. Forma
rządu zależy od umiejscowienia władzy najwyższej – najbardziej naturalna jest demokracja,
w której większość posiada władzę ustawodawczą. Inną formą rządów może być arystokracja
lub monarchia. W każdej jednak z nich prawo musi być zgodne z wolą społeczeństwa. Inaczej
można władzę odrzucić nie posiada bowiem niezbędnej legitymacji. W ten sposób umowa
społeczna, która u Hobbesa była umową zawieraną pomiędzy jednostkami i zarazem umową
fundującą społeczeństwo, o tyle u Locke’a umowa tworzy społeczeństwo obywatelskie dla
realizacji celów naturalnego porządku. Społeczeństwo obywatelskie wyłania spośród siebie
większość i pod jej przewodem działa jak jedność polityczna.
Locke wskazuje na zasady, na jakich winno się opierać społeczeństwo obywatelskie,
jeśli ma ono zrealizować cel, ze względu na który zostało powołane. Zasady te stanowią że:
jednostka jest jedynym źródłem władzy politycznej, władza ta jest ograniczona przez
naturalne uprawnienia jednostek, zgoda jednostek stanowi jedyne kryterium politycznej
legitymacji władzy nad nimi sprawowanej, przynależność do struktur politycznej jest
dobrowolna. Ustanowienie władzy państwowej nie prowadziło bowiem do rezygnacji
jednostki z jej wrodzonych praw. Celem umowy było raczej zabezpieczenie ich
funkcjonowania.
Państwo nie może zatem ograniczać naturalnych i przyrodzonych praw do życia,
wolności i własności, posiada bowiem tylko jedną władze – władzę karania tych, którzy
naruszają naturalne prawo. Niezbędny jest do tego element przymusu i represji. Tak
zarysowany obszar działalności państwa jest jednak bardzo ograniczony – już same represje
winny być proporcjonalne do wyrządzonej przez jednostkę krzywdy. Ponadto w taką
konstrukcję wpisana jest zasada wolności i tolerancji religijnej – prawo bowiem dotyczy –
przypomnijmy – własności, własności ciała i dóbr, nie dotyczy – sumienia, przekonań i myśli
i obyczaju. Inaczej też niż Hobbes Locke postrzega suwerena – dla pierwszego suwerenem
jest władca, drugi uważa, że suwerenem jest jednostek.
Skoro bowiem państwo ma być tylko stróżem tego, co istniało przed nim i co –
niezbywalne i niepodzielne – istnieje niezależnie od niego, to nie jest ono suwerenne, ale
działa na zlecenie, w granicach wyznaczonych przez suwerena. Prawa naturalne jednostki
mają pierwszeństwo nad prawami stanowionymi – prawo stanowione bowiem winno
PAGE 3
odzwierciedlać prawo natury, a nie odwrotnie. W ciągu zależności i odpowiedzialności
jednostka jest odpowiedzialne \a przed bogiem, społeczeństwo przed członkami, a rząd
obywatelski przed społeczeństwem obywatelskim. Sankcją dostępną jednostce przeciw
społeczeństwu obywatelskiemu jest uprawnienie do emigracji. W odniesieniu do rządu
obywatelskiego, sankcję stanowi możliwość jego rozwiązania.
Locke jest zatem stanowczym obrońcą wolności jednostki i jako taki stał się jednym z
ojców współczesnego liberalizmu. Różnie jednak rozkładały się akcenty w recepcji jego
poglądów w nurcie skłaniającym się ku konserwatyzmowi podkreślany jest związek wolności
ze zobowiązaniem wobec Stwórcy, konieczność moralnego działania i dbania o
samodoskonalenie w obszarze prywatnym; utylitaryści będą podkreślać dążenie do
indywidualnego szczęścia. Znaleźli się także liberałowie, którzy zwrócili szczególną uwagę
na element własności, czyniąc z niego oś dalej rozwijanych w stronę leseferyzmu poglądów
liberalnych. W ten sposób Locke zapoczątkował rozważania nad naturą ludzkiej wolności,
które prowadzone były dalej przez całą epokę nowożytną.