SPARTA
Polis założone przez plemię DORÓW w krainie zwanej LAKONIĄ.
Było to państwo militarne, w całości podporządkowane wojskowości.
Struktura społeczeństwa:
•
Dwóch KRÓLI – sprawowali władzę wojskową i religijną;
•
RADA STARSZYCH (królowie + 28 obywateli po 60roku życia);
•
EFORZY – faktycznie kierowali państwem;
•
ZGROMADZENIE LUDOWE – ogół obywateli
•
SPARTIATA – pełnoprawny obywatel, mężczyzna po 30 roku życia, potomek Dorów
znakomitych żołnierzy, przez całe życie podnosili swoje umiejętności wojskowe;
•
HOPLICI – z nich składała się armia spartańska, ciężkozbrojna piechota;
•
HELOCI – niewolnicy na wieczność przywiązani do ziemi swego pana (spartiaty), ludność
z terenów podbitych przez Spartę;
•
PERIOJKOWIE (mieszkający wokoło) – wolni mieszkańcy Sparty, pozbawieni praw
politycznych, zajmowali się handlem i rzemiosłem.
Każdy Spartiata był równy. Po uzyskaniu obywatelstwa otrzymywali działkę ziemi,
którą uprawiali heloci. Sam Spartiata zajmował się tylko służeniem w armii. Mieszkali w
koszarach. Utrzymywali się z łupów wojennych i z ziemi. Społeczeństwo w Sparcie było
zdominowane przez niewolników i to właśnie z obawy przed buntem i wojną domową zrodziła się
militaryzacja polis. Każdy obywatel i każda kobieta byli szkoleni i od dzieciństwa przystosowywani
do obrony swego państwa. SPARTANKI brały udział w ćwiczeniach z mężczyznami, niektóre
dodatkowo zajmowały się gospodarstwem domowym i interesami. Jednak podstawowym zadaniem
kobiet spartańskich było rodzenie zdrowych i silnych mężczyzn. Każdy mieszkaniec Sparty
dziedziczył swoją pozycję społeczną po przodkach.
LIKURG – prawodawca Sparty; uregulował system polityczny, wprowadził spartański
system wychowania (AGOGE), którym kierowało wyłącznie państwo, twierdził, między innymi, że
najlepsze i najzdrowsze dzieci są poczynane w akcie gwałtu, erotyka była według niego na
usługach państwa a dzieci należały, nie do rodziców, lecz to polis.
Wychowanie:
•
O losie narodzonego dziecka i jego matki decydowała Rada Starszych. Dzieci, według
Geruzji, słabe porzucano w górach.
•
Do 7 roku życia zarówno chłopcy jak i dziewczynki pozostawały w domach, lub były
„hodowane” w żłobkach przez mamki. MAMKI były kobietami, które miały za zadanie
karmić dzieci, nie było tutaj mowy o żadnym przywiązaniu emocjonalnym. Od małego
dzieci były hartowane do walki, nigdy nie karmione na czas, wyziębiane. W tej części
wychowania kładziono nacisk na wychowanie fizyczne (PENTATLON I DEKATLON)
•
Od 7 – 11/12 dziewczynki przechodziły agoge. W grupach rówieśniczych ćwiczyły
sprawność fizyczną, taniec, śpiew potrzebne podczas uroczystości religijnych oraz
umiejętności prowadzenia domu. Chłopcy kończyli agoge w wieku 20lat. Podobnie jak
dziewczynki uprawiali ćwiczenia fizyczne, wychowanie umysłowe było zaniedbywane.
Uczyli się pieśni wychwalających Spartę i zagrzewających armię do boju, wypowiadali się
LAKONICZNIE. Wychowanie jeszcze pod częściową opieką rodziny ale już także, pod
okiem państwowego urzędnika zwanego pajdonomos któremu stale towarzyszył
mastigoforoj - nosiciel bicza.
•
W wieku 15lat chłopcy przechodzili przez rytualna chłosta i rok w górach bez odzienia i
pożywienia. Miało to na celu jeszcze bardziej zahartować ich do trudnych warunków
wojennych, naukę trudnej sztuki przeżycia. Uczyli się w ten sposób lojalności wobec
Sparty, sprytu, nieufności wobec obcych, kłamania, zabijania.
•
Od 16 – 20 roku życia chłopcy przechodzili przez EFEBIĘ (efeb – młodzieniec; nie
chłopiec, ale jeszcze nie mężczyzna). Było to przede wszystkim szkolenie wojskowe mające
na celu udoskonalenie nabytych już sprawności.
•
Od 20 – 30lat odbywała się służba wojskowa. W wieku 30lat mężczyzna stawał się
pełnoprawnym obywatelem i mógł założyć rodzinę. Jednak jego kariera wojskowa kończyło
się dopiero w chwili śmierci. W wieku 60lat mężczyźni uzyskiwali prawo wyboru ich do
GERUZJI.
KOBIETY były wychowywane w równie surowej dyscyplinie. Podobnie jak mężczyźni
musiały uczestniczyć w ucztach, uroczystościach religijnych i procesjach. Można było ocenić zalety
ich ciała, bowiem występowały tam nago. Z innych źródeł wynika, że ubrane były w peplos z
niezszywanym prawym bokiem. Ideałem kobiety była wówczas „krzepka, męska samica” zdolna do
rodzenia silnych i zdrowych dzieci. Wymóg sprawności oraz strój odsłaniający wszystkie wady
zobowiązywały do regularnych ćwiczeń. Kobiety za mąż wychodziły dość wcześnie. Przed
militaryzacją kobiety spartańskie również brały udział w zawodach sportowych. Przy niemal stałej
nieobecności mężów kobiety musiały umieć radzić sobie w każdej sytuacji. Często były jedynymi
dziedziczkami majątku po wcześnie zmarłych lub poległych mężach i razem z córkami nim
rządziły.
Formalnie Spartanie uczyli się pisać i czytać, znali poezję i muzykę. Jednak nauce
pisania i czytania nie poświęcano wystarczająco dużo uwagi. Po militaryzacji cała muzyka
sprowadziła się do muzyki „marszowej” (bębny i flety). Uczono i wykonywano utwory
towarzyszące żołnierzom podczas przemarszów i w czasie bitwy. Do tego, obowiązującym i
jedynym poetą został Tyrteusz. Twórca patriotycznej poezji z czasów wojny messeńskiej. Jego
utwory stały się wzorem postępowania dla wszystkich obywateli. Organizowano ogólne zawody w
poezji i śpiewie, być może po to, aby ustalić kto będzie na tyle zdolny aby tymi sprawami
zajmować się w koszarach.
Ogólnie wiadomo że wiele czasu poświęcano różnym ćwiczeniom fizycznym,
sprawnościowym i siłowym. Początkowo sprawdzianem były myślistwo i lekkoatletyka. Po
militaryzacji ćwiczono władanie bronią, szermierkę, miotanie oszczepem, zwroty i zmiany szyku,
marsze z odpowiednim, zwartym trzymaniem tarczy. Celem nadrzędnym było wytresowanie
hoplity.
W starszym wieku młodzież odbywała praktyki w zabijaniu. Można tu wyróżnić dwa
przypadki. Od czasu do czasu, na rozkaz odpowiednich urzędników, oddział Spartan najeżdżał
jakąś wioskę mordując wszystkich mieszkańców (nic nie wiadomo o powodach), być może tylko w
celu zastraszenia innych w okolicy a być może rzeczywiście w wiosce były zaczątki buntu. Druga
metoda to tzw. KRYPTEJA odpowiednik tajnej policji. Młodzi ludzie (być może w przebraniu)
patrolowali okolice i zabijali pojedynczych helotów, perjojków (uważanych przez siebie za
niebezpiecznych np. na podstawie podsłuchanych rozmów). Do krypteji przygotowywano już
młodych chłopców. Miało to ćwiczyć czujność, refleks i umiejętność wykorzystywania okazji.
Uczniów agoge karmiono słabo po to, aby wykazywali się inicjatywą i pomysłowością -
mieli kraść, aby być najedzonymi do syta. Kiedy zostali przyłapani, byli karani za to, że dali się
złapać (a nie za to, że kradli). Ogoleni, z gołą głową, bosi i lekko odziani (często goło) spali na
legowisku z trzcin a w zimie dokładano ostów. Ważnym sprawdzianem sprawności i wytrzymałości
były bójki rytualne w Platanistasie oraz „serowe zawody” przed świątynią Artemidy Ortii
(Ksenofont). Wygłodniali młodzieńcy walczyli tam o sery. Z czasem niewinne zawody serowe
przekształciły się w próbę biczowania - diamastigosis. Tradycja mówi że podczas bitwy pod
Platejami, kiedy doszło do zamieszania przy okazji zmiany pozycji obronnej, wróg wpadł na
miejsce rytualne gdzie nieprzygotowani do boju kapłani spartańscy musieli go odpierać rózgami i
kijami. Na pamiątkę tego wydarzenia wprowadzono biczowanie.
Po 404 roku p.n.e. Sparta stawała się coraz bardziej państwem totalitarnym i to
proporcjonalnie do upadku jej znaczenia i sił, zarówno fizycznych jak i duchowych.
Nieuszanowanie własnych obywateli przez szafowanie ich życiem i zdrowiem w nadmiernie
obciążających ćwiczeniach i próbach wcale nie poprawiały stanu obronności państwa, wręcz
przeciwnie. Sadyzm stał się sztuką dla sztuki. Sprawdzian wytrzymałości biczowaniem, w czasach
rzymskich przybrał drastyczne formy. Chłopców biczowano bezlitośnie, natomiast ci chcąc być
godnymi i wytrzymałymi, często przy tym umierali bez sensu. Biczowanie z czasem nawet stało się
popisem dla turystów! Sparta nie miała już wtedy żadnego znaczenia militarnego - rządzili i pokoju
pilnowali Rzymianie daleko od niej.
IDEAŁ WYCHOWANIA - w Sparcie dążono do wychowania idealnego żołnierza i
obywatela oraz kobiety zdrowej, rodzącej silne dzieci i mogącej w razie potrzeby bronić swojego
polis przed napastnikami.