2011 08 02 Środa oburzona

Środa oburzona: kobiety spychane z
"jedynek"

fot. Iza Procyk-Lewandowska

Mimo ustawy kwotowej, gwarantującej kobietom (i mężczyznom) co najmniej 35 procent miejsc na
listach wyborczych, w nadchodzących wyborach panie spychane są na dalszy plan. Mniej niż 10
procent kobiet dostało "jedynki" na listach. – Potrzeba nam zasady suwaka – mówi w wywiadzie dla
"Gazety Wyborczej" prof. Magdalena Środa z Kongresu Kobiet.

- To skandaliczne, że kobiety, które wcześniej miały obiecane jedynki i dwójki spychane są na dalsze
pozycje na listach – skarży się prof. Środa. Tłumaczenie, że panie nie chcą kandydować albo nie mają
odpowiednich kompetencji to farsa – dodaje.

Według niej powodem takiej sytuacji są męskie układy. - Chłopaki się wspierają, jak zawsze! – mówi
profesor. Poniekąd jest to z korzyścią dla kobiet. Według Środy dalsze miejsca na listach pokazują
jasno, że panie są poza układami politycznymi, dlatego zachęca do głosowania na kobiety, jako
jedyną naprawdę niezależną grupę posłów.

Środa dodaje, że rozwiązaniem z sytuacji jest uchwalenie poprawki z zasadą suwaka. W myśl tej
zasady na listach wyborczych panie zajmowałyby miejsca na zmianę z panami, czyli kobieta –
mężczyzna – kobieta. Ta poprawka już raz została odrzucona przez Sejm. Środa zapowiada, że
Kongres Kobiet monitoruje sytuację. Wynik nadchodzących wyborów pokaże czy panie ponownie
udadzą się z poprawką do Sejmu.

(Pog)

Putin pokazuje siłę

(zdjecia: 17)

dzisiaj, 10:43
Źródło: Gazeta Wyborcza

Magdalena Środa, fot. Iza Procyk-Lewandowska/Onet.pl

Strona 1 z 2

Aktualność - drukowanie - Wiadomości w Onet.pl

2011-08-02

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/4810481,wiadomosc-drukuj.html