Analiza utworu pt Dno Nałkowskiej

background image

studenci.pl

studenci.pl

Analiza utworu pt.: „Dno”.

Tytułowe „Dno” znajduje się w cyklu opowiadań zatytułowanych „Medaliony”.

Zbiór został wydany w 1946 roku. Materiał do pracy autorka, Zofia Nałkowska,

zbierała pracując w 1945 roku w Głównej Komisji Zbrodni Hitlerowskich.

Opowiadania zostały oparte na relacjach więźniów obozów hitlerowskich i naocznych

świadków zbrodni oraz wizjach lokalnych, przeprowadzanych w miejscach masowego

mordu. Opowiadania są próbą ocalenia od zapomnienia wydarzeń z czasów II wojny

światowej oraz przestrogą przed wielkimi formami ludobójstwa.

W wybranych przeze mnie opowiadaniach żywi więźniowie obozów

koncentracyjnych stanowili często przedmiot eksperymentów medycznych,

prowadzonych rzekomo w imię nauki. Bohaterka „Dna” mówi o doświadczeniach

przeprowadzanych na ludziach, których przed śmiercią starano się wykorzystać do

maksimum, pozbawiając tym samym człowieka prawa do godności umierania:

„ zastrzyk, ściąganie krwi dla żołnierzy – i dopiero wieszali albo brali na

rozstrzelanie.” Okrucieństwo hitlerowców przejawiało się też w stosunkach do

więźniów. Bezbronni ludzie, zamknięci w obozach byli katowani i bici. Niemcy nie

traktowali więźniów jak ludzi, pogardzali nimi. „ esesmanki były zadowolone, jak

myśmy umierały” – wspomina bohaterka.

Czas i przestrzeń przeplatają się i są dość dobrze określone. Poprzez opowieść

bohaterki poznajemy ów czas, dokładnie, co do godziny: „... I tak jechałyśmy siedem

dni... tam miałyśmy co dzień dwanaście godzin pracy przy maszynach.” Jednakże nie

możemy odczytać, który to był rok, choć doskonale możemy się zorientować, że jest

to okres II wojny światowej.

Przestrzeń, zwana też miejscem akcji, jest również dobrze przedstawiona.

Począwszy od dokładnych nazw miejsc aż do mniej określonych. Jako, że utwór

zbudowany jest z chaotycznych wypowiedzi bohaterki, przestrzeń jest

nieuporządkowana, ale udaje się odtworzyć po kolei całą drogę więźniarki.

background image

studenci.pl

studenci.pl

Zabrano ją z domu wraz z córką na Pawiak. Nie wiemy ile czasu tam

przebywały. Następnie zostały przetransportowane do Ravensbruck w wagonach

bydlęcych. Wiele miejsca w utworze bohaterka poświęca opisowi wagonów, jest to

najciekawsza relacja, jaką wydosza z siebie bohaterka. Oto jej fragment: „ Ani wody,

ani możności wyjścia, wszystko tak na stojący, po nogach. I tak spałyśmy na stojący,

nie mogłyśmy usiąść z samej ciasnoty. I tak jechałyśmy siedem dni.” Kolejne

wspomnienia dotyczą bunkrów, które również dokładnie są opisane jako miejsca

podobne do piwnicy, bardzo zimne i „trochę w ziemi.” Jeżeli, któraś z kobiet źle

posłała łóżko lub źle umyła kupek po kawie, za karę szła do bunkra, gdzie były stosy

ciał. Należało tam przebywać bez jedzenia i picia, spać na gołej ziemi, razem z

trupami.

Z obozu było pół godziny drogi do fabryki. Fabryka jest kolejnym miejscem,

które pojawia się w utworze. Praca tam była bardzo ciężka, cały czas w dymie i

gorącu. Tak ją określały robotnice. Jeżeli któraś nie wykonała tak zwanej normy była

katowana. Więźniarki robiły tam kule do dział, samolotów i przeciwlotnicze. Pobyt w

fabryce ( od szóstej rano) wiązał się z posiłkiem – obiadem – „ zupą z liści czy z

czegoś, nie umiem wytłumaczyć – brukiew suszona czy coś takiego.” Zaznaczyć

należy, że rano i wieczorem dostać można było czarną kawę bez cukru i do tego

dziesięć deka chleba na cały dzień, a praca trwała dwanaście godzin.

Na tym kończą się wspomniane wyżej i wymienione przeze mnie opisy miejsc

akcji. Aby dopełnić pracy, teraz postaram się przedstawić pozycję bohaterki, (bliżej

nieokreślonej). Z treści opowiadania nie dowiadujemy się jak kobieta, więźniarka

miała na imię, czy też jakie nosiła nazwisko. Natomiast ze wstępnej relacji autorki

czytelnik mniej więcej orientuje się jak wygląda główna bohaterka: „ Jest siwa, raczej

ładna, zaokrąglona i miękka. Jest bardzo zmęczona. Przeszła takie rzeczy, w które nikt

by nie uwierzył. I ona sama nie uwierzyłaby także, gdyby nie to, że jest to prawda.

(...)To jest daleko cięższa sprawa, od której zalewają się łzami jej łagodne, szare, duże

oczy.(...)pokazywał ręce z guzami, pulchne, nieduże ręce, zniszczone twardą pracą.”

Taka oto bohaterka pełni rolę „opowiadacza”. Odbiera nawet rolę narratorowi,

który usuwa się w cień i nie komentuje. Kobieta jest ofiarą hitlerowskich zbrodni,

często nie potrafi mówić o swoim cierpieniu. Okres strachu, głodu i bólu zmienił jej

background image

studenci.pl

studenci.pl

osobowość. Można stwierdzić, że jest przedwcześnie postarzała i okrutnie okaleczona.

Kontrast między suchym, beznamiętnym tonem relacji a potwornością opisywanych

faktów jest świadectwem zmian, jakie nastąpiły w psychice więźniarki. Bohaterka była

torturowana, bita, utraciła swoje odruchy ludzkie, a jedynym celem jaki jej pozostał,

było ocalenie swojego biologicznego istnienia. Pomocny będzie tu cytat: „ Strasznie

się bałam, że coś powiem, jak mnie za bardzo bolało”; ze wspomnień, gdy była bita.

We wstępie opowiadania, czytamy, iż w wypaczonej psychice dostrzec można

elementy ludzkości. W rozmowie „o nic jej nie chodzi, tylko o życzliwość”, czyli o to

aby ludzie byli dla niej życzliwi i tolerancyjni, bo dużo przeszła i jest matką, która

straciła dwoje dzieci, męża. Nie wie na pewno, czy umarli, lecz od dawna nic nie

wiadomo, co się z nimi dzieje.

Reasumując, wypowiedzi bohaterki są urwane, świadczą o braku

wykształcenia. Powodem nieuporządkowanego toku wypowiedzi są bolesne

wspomnienia, które nie pozwalają na spokojną relację, czyli budowa zdań świadczy o

stanie emocjonalnym bohaterki. Używa języka potocznego, co pozwala na łatwiejszą i

bardziej realistyczną opowieść. Należy zaznaczyć, że rozmowa (a raczej swoisty

monolog, gdyż narrator wtrąca zaledwie trzy razy swe słowa) więźniarki z autorką

opowiadania odbywa się w innej przestrzeni i w innym czasie niż opowiadane historie.

Nie wiemy gdzie kobiety się spotkały, prawdopodobnie po II wojnie światowej.

Opowiadanie zawiera dowody zachwianego ładu moralnego, oskarżenie i

przestrogę przed wojną, opis technik ludobójstwa. O istocie i głębi oskarżenia

faszyzmu decydują najprostsze relacje i zachowania, nie zawsze w pełni

uświadomione przez bohaterkę, objawy zobojętnienia, zgody na obozowy „porządek”

i „rytuał”. Wypowiedzi są pozbawione patosu, etycznych ocen, są surowe, lapidarne.

Nałkowska nie próbuje komentować bezpośrednio wytrzymałości człowieka,

która pomogła mu znieść nieprawdopodobne cierpienia. Nie wdaje się w żadne

szczegółowe analizy zdumiewającego faktu, że ludzie potrafili przeżyć sytuacje

zdawałoby się nie możliwe do przeżycia. Oddając głos swym bohaterom, szeregując

fakty, wprowadzając szczególny ton do ich opisu przekazuje na pisarka swój sąd o

rzeczywistości.

background image

studenci.pl

studenci.pl

Wybierając najbardziej drastyczne epizody, autorka podkreśla duchowe i moralne

zniszczenia wywołane stałym obcowaniem człowieka ze zbrodnią i śmiercią.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Analiza Utworu Muzycznego
Analiza utworu, Język polski
1 analiza utworuid 9044 ppt
Charakterystyka głównego bohatera utworu pt „Stary człowiek i morze”
1412 kordian juliusza słowackiego analiza utworu powinien kontekście ideałów epoki
Jan Szczepanski analiza rozdzialu 5 pt
analiza utworu
Jan Szczepanski analiza rozdzialu 4 pt
Jan Szczepanski analiza rozdzialu 4 pt
TEMAT Poezja jest jak pomnik analiza wierszy Horacego pt Exegi monumentum i List do Pizonówx
22.ANALIZA I INTERPRETACJA UTWORU LITERACKIEGO, Polonistyka, I rok, Poetyka
Konspekt analizy fragmentu ferdydurke, Konspekt analizy fragmentu „Ferdydurke” pt &bdquo
analiza filmu F.Capry pt.Mr.Smith jedzie do Waszyngtonu (11, Analiza i inne
HPLC pt 15, Rok I, analiza instrumentalna
Dobro i zło muszą istnieć obok siebie, Analiza wiersza Tadeusza R˙˙ewicza pt
Analiza wiersza Tadeusza Różewicza, Analiza wiersza Tadeusza R˙˙ewicza pt
analiza i interpretacja utworu hieronima morsztyna KEBP4VAFRVRNHJ5Q4YMXO2SM4KEJR67VNIBEMJY

więcej podobnych podstron