Jerzy Stępniewicz tłumaczenia wierszy

background image

Tłumaczenia

z języka rosyjskiego i niemieckiego

Jerzy Stępniewicz

Dziś dopadłem wreszcie Hölderlina w przekładzie Libery i mimo mojej słabej (delikatnie powiedziane) znajomości

niemieckiego wyczuwam fałsz w tłumaczeniu, jakąś niepotrzebną gładkość. Pułapka języka polskiego który fatalnie łagodzi i zdrabnia
to co proste i silne w niemieckim. Trzeba chyba dwujęzyczności od dzieciństwa i głębokiego wyczucia obydwu języków, żeby dać
jakiś możliwy przekład. To co zrobił Mieczysław Jastrun w przekładach Rilkego. Ciekawe, że podobny problem jest z przekładami z
rosyjskiego, czego doświadczyłem na własnej skórze. Czy poezja jest w ogóle przetłumaczalna?

Wracając do Hölderlina - przykład:

Ja:

Libera:

Da ich ein Knabe war...

Gdy byłem chłopcem...

Gdy byłem chłopcem, często...

Da ich ein Knabe war,

Rettet’ ein Gott mich oft

Vom Geschrei und der Ruthe der Menschen,

Da spielt’ ich sicher und gut

Mit den blumen des Hains,

Und die Lüftchen des Himmels

Spielten mit mir.

Gdy byłem chłopcem,

Gdy byłem chłopcem, często

Często ratował mnie bóg

Od krzyku i rózgi ludzi

Przed wrzaskiem i chłostą ludzi,

Ratował mnie jakiś bóg.

Więc bawiłem się spokojnie i dobrze

Niewinny i bezpieczny,

Z kwiatami gaju,

Bawiłem się w gaju kwiatami

A wietrzyki nieba

I bawiły się ze mną

Bawiły się ze mną.

Lekkie powiewy nieba

Und wie du das Herz
Der Pflanzen erfreust,
Wenn sie entgegen dir
Die zarten Arme streken,

I jak ty serce

I serce rosło z radości,

Roślin napełniasz

Boś mi ją, Ojcze Heliosie,

Kiedy naprzeciw tobie

Wlewał jak w serce roślin,

Wznoszą delikatne ramiona,

Które wznoszą ku tobie

So hast du mein Herz erfreut
Vater Helios! und wie Endymion,
War ich Lieblieng
Heilige Luna!

Tak moje serce napełniasz

Delikatne ramiona.

Ojcze Heliosie! i jak Endymion,

I byłem jak Endymion

Byłem twym ukochanym,

Twym lubym,

Święta Luno!

Święta Luno.

O all ihre treuen
Freundlichen Götter!
Daß ihr wüßtet,
Wie euch meine Seele geliebt!

background image

O wszyscy moi wierni

O, wszyscy moi bogowie,

Przyjaźni bogowie!

Przyjaźni i dobroczynni,

Wszak wy wiecie,

Czy wiecie, jak moja dusza

Jak was kochała ma dusza!

Miłowała was wtedy?

Zwar damals rieff ich noch nicht
Euch mit Namen, auch ihr
Nanntet mich nie, wie die Menschen sich nennen
Als kennten sie sich

Co prawda jeszcze was nie wołałem

Co prawda nie wzywałem

Z imienia, i wy także

Żadnego z was po imieniu,

Nie wołaliście mnie nigdy, jak zwą siebie ludzie

A wyście się do mnie nie zwracali jak ludzie

Jako znający się

Którzy niby się znają.

Doch kannt’ ich euch besser,
Als ich je die Menschen gekannt,
Ich verstand die Stille des Aethers
Der Menschen Worte verstand ich nie.

Przecież ja znałem was lepiej,

A jednak znałem was lepiej niż kiedykolwiek ludzi.

Niż znałem wszystkich ludzi,

Bo ludzkiej mowy nigdy,

Rozumiałem ciszę eteru

Nigdy nie rozumiałem,

Ludzkich słów nie rozumiałem nigdy.

A ciszę eteru - tak

Mich erzog der Wohllaut
Des säuselnden Hains
Und lieben lernt’ ich
Unter den Blumen.

Im Arme der Götter wuchs ich groß.

Chowała mnie harmonia

Chowała mnie harmonia,

Szumiących gajów

Którą szumiał mi gaj

I kochać uczyłem się

Miłości

Pod kwiatami.

Uczyły mnie kwiaty

W ramionach bogów rosłem wielki.

Wzrastałem w ramionach bogów.

1798

Być może u Libery przekład jest zgodny z wersyfikacją, ale ginie treść (sens) i siła wiersza.

Brak mi niektórych słów

więc całość trzeba jeszcze sprawdzić ze słownikiem. W całości brzmi to jednak u mnie mniej więcej tak:

Gdy byłem chłopcem...

Gdy byłem chłopcem,

Często ratował mnie bóg

Przed wrzaskiem i chłostą ludzi,

Więc bawiłem się spokojnie i dobrze

Z kwiatami gaju,

A wietrzyki nieba

Bawiły się ze mną.

I jak ty serce
Roślin napełniasz,
Kiedy naprzeciw tobie
Wznoszą delikatne ramiona,

Tak moje serce napełniasz

background image

Ojcze Heliosie! i jak Endymion,
Byłem twym ukochanym,
Święta Luno!

O wszyscy moi wierni
Przyjaźni bogowie!
Wszak wy wiecie,
Jak was kochała ma dusza!

Co prawda jeszcze was nie wołałem
Z imienia, i wy także
Nie wołaliście mnie nigdy, jak zwą siebie ludzie
Jako znający się

Przecież ja znałem was lepiej,
Niż znałem wszystkich ludzi,
Rozumiałem ciszę eteru
Ludzkich słów nie rozumiałem nigdy.

Chowała mnie harmonia
Szumiących gajów
I kochać uczyłem się
Pod kwiatami.

W ramionach bogów rosłem wielki.

1798

An die Parzen

Do Parek

Nur Einen Sommer gönnt ich, ihr Gewältigen!

Jednego tylko lata mi użyczcie, o potężne!

Und einen Herbst zu reifem Gesange mir

I jednej jesieni aby dojrzał mój śpiew,

Daß williger mein Herz, wom süßen

Żeby me chętne serce nasyciło się

Spiele gesättiget, dann mir sterbe

Gry słodyczą - potem mi umrzeć.

Die Seele, der im Leben ihr göttlich Recht

Dusza, która w życiu waszych boskich praw

Nicht ward, sie ruht auch darunten im Orkus nicht;

Nie miała, w Orkusie przez to też nie ma spokoju;

Doch ist mir einst das Heil’ge, das am

Przecież było mi niegdyś święte, to co

Herzen mir liegt, das Gedicht gelungen,

Na sercu mi leży - wiersz doskonały,

Willkommen dann, o Stille den Schattenwelt!

O witaj mi potem, ciszy świata cieni!

Zufriden bin ich, wenn auch mein Saitenspiel

Czyż jestem szczęśliwy, kiedy także ma lira

Mich nicht hinab geleitet; Einmal

W dół mi nie towarzyszy; Jeden raz

Lebt ich, wie Götter und mehr bedarfs nicht.

Żyłem, jak bogowie i więcej nie trzeba.

1798

Empedokles

Das Leben suchst du, suchst und es quillt und glänzt

Szukasz życia, szukasz i oto ci tryska i lśni

Ein göttlich Feuer tief aus Erde dir,

Jakiś boski ogień z głębokości ziemi

Und du in schauderndem Verlangen

I we wstrząsającym pragnieniu

Wirfst dich hinab, in des Aetna Flammen.

Rzucasz się w dół, w płomienie Etny

So schmelzt’ im Weine Perlen der Übermuth

Tak perły w winie rozpuszcza pycha

Der Königin; und möchte sie doch! hättest du

Królowej; jej przecież wolno! ty nie możesz

Nur deinen Reichtum nicht, o Dichter

Swego jedynego skarbu ofiarować, o poeto

Hin in den gährenden Kelch geopfert!

Tam w tym rozwartym kielichu

Doch heilig bist du mir, wie die Erde Macht,

Jednak świętym mi jesteś, jak moc ziemi,

Die dich hinwegnahm, kühner Getödteter

Która cię pochłonęła, odważny straceńcze

Und folgen möcht’ ich in die Tiefe,

I mógłbym za tobą śmiało w otchłań,

Hielte die Liebe mich nicht, dem Helden.

Gdyby nie trzymała mnie miłość.

background image

1798

Sokrates i Alkibiades

Warum huldigest du, heiliger Sokrates,

Dlaczego wielbisz zawsze, święty Sokratesie,

Diesem Jünglinge stets? kennst du Größers nicht?

Tego młodzieńca ? nie znasz nic większego?

Warum siehet mit Liebe,

Czemu patrzą z miłością,

Wie auf Götter, dein Aug’ ihn?

Jak na bogów, twe oczy na niego?

Wer das Tiefste gedacht, liebt das Lebendigste,

Kto najgłębsze przemyślał, kocha co żyjące

Hohe Jugend versteht, wer in die Welt geblikt

Górną młodość rozumie, kto spoglądał w świat

Und es neigen die Weisen

I mędrcom się skłonić

Oft am Ende zu Schönem sich.

Często w końcu przed pięknem

1798

Buonaparte

Heilige Gefäße sind die Dichter,

Świętymi naczyniami są poeci

Worin des Lebens Wein, der Geist

Gdzie się przechowuje

Der Helden sich aufbewahrt,

wino życia, ducha bohaterów

Aber der Geist dieses Jünglings

Ale duch tego młodzieńca

Der schnelle mußt’ er nicht zersprengen

Czyż nie musi szybko rozsadzić naczynia

Wo es ihn fassen wollte, das Gefäß

W którym chcecie go zamknąć

Der Dichter laß ihn unberührt

Poeta pozostawi go w spokoju

wie den Geist der Natur,

jak ducha natury,

An solchem Stoffe

Bo będzie materiałem

wird zum Knaben

na czeladnika

der Meister

mistrza

Er kann im Gedichte

On nie powinien w wierszach

nicht leben und bleiben

Żyć i pozostawać

Er lebt und bleibt

On żyje i zostaje

in der Welt

w świecie

Bułat Okudżawa

***

Шла война к тому Берлину

Wojna szła aż do Berlina

шёл солдат на той Берлин

trwał na Berlin wojska marsz.

Матушка, не плачь по сыну

Mateczko, nie płacz po synu:

у тебя счастливый сын

szczęśliwego syna masz.

Шёл немедленно не быстро

Szedł nie wolno i nie szybko

Не щадил солдатских ног

Nie szczędził żołnierskich nóg

Матушка, ударил выстрел

Mateczko, uderzył wystrzał

Закачнулся твой сынок

Zatoczył się synek twój

Перевернулся на спину

I przewrócił się do tyłu

И застыл среди осин

zastygł wśród olchowych chaszcz ...

Матушка, не плачь по сыну

Mateczko, nie płacz po synu:

у тебя счастливый сын

szczęśliwego syna masz.

background image

Песенка о дураках

Piosenka o durniach

Уж так ловелось на нашем веку

Już tak to ułożył przemądry nasz wiek:

на каждый прилив по отливу

na każdy przypływ po odpływie,

на каждого умного по дураку

na mędrca każdego po durniu jest,

всё поровно и всё справедливо

wszystko równo i sprawiedliwie

Но принцип такой дуракам не с руки

Lecz taka zasada jest durniom nie w smak

с любых росстоний их видно

z daleka ich widać na mile.

Кричат дуракам: „Дураки, дураки!”

Wołają do durni: „Ech, durni wy tak!....”

а это им очень обидно.

a to ich obraża niemile

И чтоб не краснеть за себя дураку,

I żeby durniowi nie było wstyd,

чтоб каждый был выделен, каждый,

by każdy odróżniał drugiego,

на каждого умного по ярлыку

każdemu mądremu etykiety kwit

повешено было однажды.

zawieszono razu pewnego

Давно в обиходе у нас рлыки

Od dawna etykiet używa się znak

по фунту за грошик, за медный.

po funcie za grosz, za miedziany.

И умным кричат: „Дураки, дураки!”

I mądrym wołają: „Ech durni wy tak!...”

а вот дураки незаметны.

a durnie niezauważalni.

Песенка о дураках II

Piosenka o durniach II

Антон Получехов однажды заметил

Anton Połuczechow zauważył ongi

Что умный любит учиться а дурак учить

Że dureń lubi uczyć a uczyć się mądry

Скольких дураков в своей жизни я встретил

Iluż to w swym życiu napotkałem durni

Мне надо давно орден получить

Dawno winienem dostać za to order

Дураки обожают собираются в стаю

Durnie się uwielbiają i w stado zbierają

Впереди главный во всей красоте

W całej swej urodzie z głównym na czele

В детстве я думал что однажды встаю

W dzieciństwie marzyłem, że gdy kiedyś wstaję

А дураков нету - улетели все

A tu durni nie ma - wszyscy odlecieli

Ах детские сны мои - кака ошибка

Ach dziecinne sny moje - jakież to błędy

В каких облоках я по глупости летал

W jakich to obłokach z głupoty błądziłem

У природы на устах коварна улыбка

Natura na ustach ma uśmiech szyderczy

Может быть чего-то я не рассчитал

Być może czegoś i nie uwzględniłem

А умный в одиночестве гуляет кругами

A mądry w samotności spaceruje wkoło

Он ценит одиночество больше всего

On ceni samotność najbardziej z wszystkiego

И его так просто взть голыми руками

I tak jest łatwo wziąść go ręką gołą

Скоро их выловт всех до одного

Że wkrótce ich wyłowią co do ostatniego

Когда их всех повыловят наступит эпоха

A kiedy ich wyłowią nastanie epoka

Которую не выдумать и не описать

Której nie wymyślić i nie opisać nam

С умным хлопот но с дураком плохо

Z durnym źle bardzo, ale z mądrym kłopot

Нужно что то среднее да гдеж его взть

Trzeba czegoś średniego lecz skąd je wziąść mam

А дураком быть выгодно да очень не хочется

A durniem być wygodnie lecz bardzo się nie chce

Умным очень хочеться да кончиться дитъём

Mądrym bardzo chce się lecz to dziecinadą

У природы на устах коварные пророчества

Na ustach natury proroctwa szydercze

Но может быть когда нибудь среднее найдём

Ale może przypadkiem kiedyś średnią znajdą

background image

Грузинская песня

Pieśń gruzińska

Виноградную косточку в земпю тёплую зарою,

Winorośli ziarenko w ziemię rozgrzaną zagrzebię,

и лозу пoцелую, и спелые гроздя сорву

ucałuję łodygę, i zerwę dojrzałych gron kiść,

и друзей созову,

i nastawię swe serce na miłość,

на любовь своё сердце настрою...

i przyjaciół przyzwę do siebie...

А иначе зачем

A inaczej to po cóż

на земле этой вечной живу ?

na tej ziemi odwiecznej mi żyć?

Собирайтесь-ка гости мои, на моё угощение

Zbierzcież się goście moi, na me zaproszenie

говорите мне прямо в лицо,

i za kogo mnie macie,

кем пред вами слыву.

prosto w twarz mówcie mi.

Царь небесный пошлёт

Pan niebieski ześle

отпущение мне

rozgrzeszenie mi

и прощенье

i przebaczenie

А иначе зачем

A inaczej to po cóż

на земле этой вечной живу ?

na tej ziemi odwiecznej mi żyć?

В темно-красным своём будет петь для меня моя Дали

W ciemno - winnym swym dla mnie zaśpiewa mi pieśń moja Dali,

в чёрно-белом своём прекланю перед нею главу. w czarno - białym swym głowę skłonić przed nią przyjdzie mi
и заслушаюсь ,

i zasłucham się w końcu

и умру от любви и печали..

i umrę z miłości i żalu

А иначе зачем.

Gdyż inaczej to po cóż

на земле этой вечной живу ?

na tej ziemi odwiecznej mi żyć?

А когда заклубится закат,

No a kiedy zakłębi się zmierzch,

по углам заметая

zamiatając me kąty

пусть опять и опять предо мною плывут наяву

niechaj znowu jak płyną przede mną na jawie mi śnić

синий буйвол,

modry bawół,

и белый орёл,

i biały orzeł,

и фарель золотая...

i jesiotr złoty...

А иначе зачем

Gdyż inaczej to po cóż

на земле этой вечной живу ?

na tej ziemi odwiecznej mi żyć?

background image

Jesienin

- to jest dopiero trudność:

* * *

Пускай ты выпита другим,

Niech smak twych warg wypije inny

Но мне осталось, мне осталось

Lecz mnie zostanie, mnie zostanie

Твоих волос стеклнный дым

Twych miękkich włosów szklany dym

И глаз осенняя усталость

I oczu jesienne znużenie

О, возраст осени! он мне

O wiek jesieni! Jakże jest

Дороже юности и лета.

Droższym mi od młodości, lata

Ты стала нравиться вдвойне

W dwójnasób pokochała cię

Воображению поэта

Smutna poety wyobraźnia

Я сердцем никогда не лгу,

Ja nigdy nie kłamałem sercem

И потому на голос чванства

Na pychy głos dlatego właśnie

Бестрепетно сказать могу,

Odważnie mogę ci powiedzieć

Что прощаюсь с хулиганством.

Że dziś się żegnam z chuligaństwem

Пора расстаться с озорной

Pora się żegnać z łobuzerską

И непокорную отвагой.

Moją odwagą nieuległą

Уж сердце напилось иной,

Już zupełnie innym me serce

Кровь отрезвлющщею брагой

Krew trzeźwiącym odwarem nabiegło

И мне в окошко постучал

I w okno wrzesień mi zastukał

Сентбрь багярной веткой ивы,

Spurpurowiałą witką wierzby ,

Чтоб я готов был и встречал

Bym był już gotów gdy napotkam

Его приход неприхотливый.

Ten jego powrót niewybredny.

Теперь со многими я мирюсь

Teraz z wieloma się zmierzyłem

Без принуждени, без затраты

Już bez przymusu - i bez straty

Иную кажется мне Русь,

Inną wydaje mi się Ruś

Иными - кладбища и хаты

Innymi cmentarze i chaty

Прозрачно я смотрю вокруг

Cóż, przenikliwie wokół patrzę

И вижу, там ли, здесь ли, где-то ль

I widzę - na tym całym świecie

Что ты одна, сестра и друг,

Ty jedna, siostra i przyjaciel

Могла быть спутницей поэта.

Towarzyszyć mogłaś poecie

Что я одной тебе бы мог,

Tylko bym tobie jednej mógł

Воспитывась в постоянстве,

Wciąż edukując się w wierności

Пропеть о сумерках дорог

Prześpiewać pieśń o zmierzchach dróg

И уходящем хулиганстве.

I chuligaństwie odchodzacym

1923

background image

* * *

Мне грустно на теб смотреть,

Jak smutno mi na ciebie patrzeć

Кака боль, кака жалость!

Jakiż to ból i jaka szkoda

Знать только ивовая медь

Cóż, tylko wierzb jesiennych miedź

Нам с тобой в сеньтябре осталась.

We wrześniu mi została z tobą

Чужие губы разнесли

I obce wargi już rozniosły

Твоё тепло и трепет тела.

Ciepło twych rąk i drżenie ciała

Как будьто дождик моросит

Jak gdyby chłodny deszczyk mżył

С души немного омертвелой.

Z duszy częściowo już zmartwiałej

Ну чтож! Я не боюсь его.

No cóż! Nie boję się go już

Иная радость мне открылась

Inna radość mi się odsłoniła

Ведь не осталось ничего,

A przecież nie zostało nic

Как только жёлтый тлён и сырость.

Tylko zgnilizny żółć i wilgoć

Ведь и себя я не сберёг

Dla życia w ciszy, dla uśmiechów

Для тихой жизни, для улыбок.

I siebie przecież nie schroniłem

Так мало пройдено дорог.

Tak mało przedeptano ścieżek

Так много сделано ошибок.

Tak wiele zrobiono pomyłek

Смешная жизнь, смешной разлад.

Śmieszne rozdźwięki, życie śmieszne

Так было и так будет после.

Tak było i tak będzie zawsze

Как кладбище усен сад

Jak jakiś sad usiany cmentarz

В берёз изглоданные кости.

W brzozowe kości coraz gładsze

Вот так же отцветем и мы,

I my tak samo przeminiemy

И отшумим как гости сада...

Jak goście sadu przeszumimy

Коль нет цветов среди зимы,

Do kwiatów tęsknić nie należy

Так и грустить о них не надо.

Skoro ich nie ma pośród zimy

1923 ?

* * *

Выткался на озере алый свет зари

Na jeziorze tka się czerwień blasku zorzy

На бору со звонами плачут глухари

Głuszce dźwięcznie płaczą w niedalekim borze

Плачет где то иволга схоронсь в дупло

Płacze gdzieś i wilga kryjąc się do dziupli

Только мне не плачется - на душе светло

Tylko ja nie płaczę - jasno mi na duszy

Знаю выйдешь к вечеру за кольцо дорог

Wiem wieczorem wyjdziesz do mnie za kolisko dróg

Сдем в копни свежые под соседний стог

Usiądziemy w swieże siano pod sąsiedni stóg

Зацелую до пяъна, изомну как цвет

Upiję pocałunkami, potargam jak kwiat

Хмельному, от радости - пересуду нет

Pijany jestem radością - cóż mi cały świat

Ты сама под ласками сбросишь шолк фаты

Ty sama pod pieszczotami zrzucisz jedwab chust

Унесу я пяъную до утра в кусты

Uniosę cię aż do rana w krzewów gęsty chrust

И пускай со звонами плачут глухари

I niech dźwięcznie płaczą głuszce w niedalekim borze

Есть тоска весёлая в алостх зари

Jest smutek wesoły w czerwonościach zorzy

1910

background image

* * *

Не жалею, не зову, не плачу,

Nie lituję się, nie wołam ze szlochem

Всё пройдёт как с белых яблонь дым.

Wszystko minie jak dym białych jabłoni

Увданья золотом о хваченный

Pochwycony jesieni złotem

Я не буду больше молодым.

Nigdy więcej już nie będę młody

Ты теперь не так уж будешь биться,

Ty już teraz nie tak będziesz bić się,

Сердце тронутое холодком,

Serce mroźnym dotknięte chłodem

И страна брёзового ситца

Brzozowego perkalu okolice

Не заманит шлятся босиком.

Nie przywabią mojej stopy bosej

Дух бродяжий, ты всё реже, реже

Ty wciąż rzadziej, o duchu włóczęgi,

Розшевеливаешь пламень уст

Rozdmuchujesz płomień mych ust.

О, мо утраченная свежесть,

O, świeżości, utracona niegdyś,

Буйство глаз и половодье чувств.

Zuchwalstwo oczu, wylewności czuć

Я теперь скупее стал в желаниях,

Bardziej dziś w marzeniach jestem skąpy

Жизнь мо? иль ты приснилась мне?

Życie moje? czyś mi się przyśniło?

Словно я весенней гулкой ранью

Jakbyś rozszumiałym rankiem wiosny

Проскакал на розовом коне.

Na różowym koniu przegoniło

Все мы, все мы в этом мире тлённы,

Wszyscyśmy na świecie tym śmiertelni.

Тихо льётся с клёнов листьев медь...

Cichuteńko leją klony liści miedź

Будь же ты во век благословенно,

Więc błogosławionym bądź na wieki

Что пришло процвесть и умереть.

Że przekwitnąć przyszło nam i mrzeć

1922

background image

* * *

Мы теперь уходим понемногу

My już teraz odchodzimy trochę

В ту страну где тишь и благодать.

W tamten kraj gdzie cisza jest błoga.

Может быть, и скоро мне в дорогу

Być może, i mnie czas na drogę

Бренные пожитки собирать.

Niepotrzebne drobiazgi pakować.

Милые берёзовые чащи

Miły cieniu brzozowych gąszczy

Ты земля! и вы равнiн пески

I ty ziemio! I wy równin piaski

Перед этим сонмом уходщих

Przed tym ciężkim snem uchodzących

Я не в cилах скрыть моей тоски

Nie mam siły skrywać mej troski

Слишком любил я на этом свете

Nazbyt pokochałem na tym świecie

Всё что душу облекает в плоть.

To co duszę przyobleka w ciało

Мир осином, что раскинув ветви,

Pokój wierzbom, rozrzuciwszy swe gałęzie

Загляделись в розовую водь.

W wodzie się różowej przeglądają

Много дум в тишине я продумал

Wiele myśli przemyślałem w ciszy

Много песен про себ сложил

Wiele pieśni dla siebie złożyłem

И на этой на земле угрюмой

Na tej ziemi, ziemi nieżyczliwej

Счастлив тем что дышал и жил

Szczęśliw tym, że oddychając żyłem

Счастлив тем что целовал женщин

Szczęśliw tym, żem całował kobiety

Мял цветы валялся на траве

Gniotłem kwiaty i tarzałem się w trawie

И зверьё как вратьев наших меньших

I że zwierząt - naszych braci mniejszych

Никогда не бил по голове

Przenigdy nie biłem po głowie

Знаю я что не цветут там чащи

Wiem - tam nie ma kwitnących gąszczy

Не звенит лебжьей шеей рожь

Szyją łabędzią żyto nie zadzwoni

Оттого пред сонмом уходящих

To dlatego przed snem odchodzących

Я всегда испытываю дрожь

Zawsze dreszczy doświadczam mroźnych

Знаю я что в той стране не будет

Wiem - tych niw we mgle się złocących

Этих нив златящихся во мгле

Nie napotkać mi w tamtym kraju

Оттого и дороги мне люди

I dlatego ludzie są mi drodzy

Что живут со мною на земле

Co wraz ze mną na ziemi mieszkają

1924

background image

* * *

Дождик мокрыми метлами чистит

Deszczyk mokrymi miotłami czyści

Ивняковый помёт по лугам

Wierzb potomstwo łąkami rozsiane

Плюйся, ветер, охапками листъев -

Plujże wietrze naręczami liści

Я такой же как ты хулиган.

Jestem takim jak ty chuliganem

Я люблю, когда синие чащи,

Lubię, gdy niebieskie gęstwiny

Как с тжёлой пщходкой волы,

Niby woły ciężko stąpając,

Животами листвой хрипщими,

Charczącymi, zeschłymi liśćmi,

По коленкам марают стволы.

Po kolana brzuchy pni walają.

Вот оно моё стадо рыжее!

Oto ono, moje stado ryże!

Кто ж воспеть его лучше мог ?

Któż by lepiej wysławić je mógł?

Вижу, вижу, как сумерки лижут

Widzę, widzę jak zmierzchy liżą

Следы человечьих ног.

Ślady człowieczych nóg.

Русь моя, деревнная Русь!

Rusi ma, drewniana Rusi moja!

Я один твой певец и глашатай.

Jam jedynym twym heroldem i piewcą

Звериных стихов моих грусть

Zwierzęcych mych wierszy tęsknotę

Я кормил резедой и мятой.

Wykarmiłem rezedą i miętą.

Взбрежи полночь, луны кувшин

Rozświeć północy, księżyca dzban

Зачерпнуть молока берёз!

By mleka brzóz nim zaczerpnąć!

Словно хочет кого придушить

Kogoś jakby zadławić chciał

Руками крестов погост!

Rękami krzyży cmentarz!

Кто видал, как в ночю кипит

Któż oglądał jak nocą kipi

Кипченых черёмух рать ?

Gotujących się czeremch armia ?

Мне бы в ночь в голубой степи

Nocą by mi w niebieskim stepie

Где - нибудь с кистенем стоять.

Stać z kiścieniem - gdzieś na rozstajach.

Ах, увял головы моуй куст,

Ach, uwiądł krzew mojej głowy

Засосал меня песенный плен.

Niewola pieśni mnie wessała

Осуждён на каторге чувств

Osądzonym na uczuć katordze

Вертеть жернова поэм.

Poematów obracać żarna.

Но не бойся, безумный ветер,

Ale nie bój się wietrze szalony

Плюй спокойно листвой по лугам.

Pluj spokojnie po łąkach liśćmi

Не сотреть меня кличка „поэт”,

Mnie nie zmieni „poety” przydomek

Я и в песнях, как ты, хулиган.

Jestem w pieśniach chuliganem, jak ty.

1920

background image

* * *

Ты прохладой мен не мучай

Przestań wreszcie chłodem mnie dręczyć

И не спрашивай сколько мне лет

I nie pytaj czy lat mam wiele

Одержимый тяжёлой падучей

Dziś chorobą ciężką owładnięty

Я душой стал как жёлтый скелет.

Duszą stałem się jak żółty szkielet

Было время, когда из предместья

Kiedy żyłem na przedmieściu były czasy

Я мечтал по-мальчишевски - в дым,

Że marzyłem - w dym, tak jak dziecko

Что буду богат и известен

Że będę jeszcze piękny i bogaty

И что всеми буду любим.

I że wszyscy mnie lubić będą

Да! Богат я, богат с излишком.

Tak bogatym, bogatym niezmiernie.

Был цилиндр, а теперь его нет.

Był cylinder -dawno zapomniany

Дишь осталась одна манишка

Został tylko półkoszulek zaledwie

С модной парой избитых штиблет.

Z modną parą lakierek zdeptanych.

И известность мо не хуже,

I nie gorsza też moja sława

От Москвы по парижскую рвань

Od Moskwy po paryską hołotę

Моё имя наводит ужас,

Moje imie zgrozę naprowadza

Как заборна, громка брань.

Niczym głośna burda pod płotem.

И любовь, не забавное ль дело?

A i miłość, nie zabawną rzeczą?

ты целуешь, а губы как жесть.

Ty całujesz a wargi jak z blachy

Знаю, чувство моё перезрело,

Wiem uczucie moje już przejrzało

А твоё не сумеет расцвесть.

A twoje rozkwitnąć nie potrafi.

Мне пока горевать ещё рано,

Martwić się na razie mi za wcześnie

Ну, а если есть грусть - не беда!

A jeżeli jest i smutek - to nie bieda

Золотей твоих кос по курганам

Po pagórkach od twych kos złociściej

Молодая шумит лебеда.

Rozszumiała się lebioda młoda

Я хотел бы опть в ту местность,

Chciałbym znowu w strony mi znane

Чтоб под шум молодой лебеды

Żeby znowu pod lebiody młodej szum

Утонуть на всегда в неизвестность

Utonąć na zawsze w zapomniane

И мечтать по-мальчишески - в дым.

I marzyć po dziecięcemu - w dym

Но мечтать о другом, о новом,

Ale marzyć o innym, o nowym

Непонтном земле и траве,

Niepojętym ziemi i trawie

Что не выразить сердцу словом,

Czego sercu nie wyrazić słowem

И не знает назвать человек.

Czego nie potrafi nazwać człowiek

1923 ?


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Jerzy Stępniewicz wiersze zebrane
Jerzy Stępniewicz Caligula (dramat)
Jerzy Pietrkiewicz Autentyzm, Wiersz, który karku nie ugnie
Jerzy Kwiatkowski Ciemne wiersze Grochowiaka
tłumaczenie wierszyka
Tłumaczenie wiersza ze strony http
Bułat Okudżawa Wiersze (Tłumaczenia Polskie)
Grzegorz Ziółkowski Recenzja wiersza i jego tłumaczenia
ADAM+JERZY+CZARTORYSKI +wiersze doc
WIERSZ NA 1 WRZEŚNIA 2009 JERZY SUROWY LATARNIA
Owidiusz Sztuka kochania [tłumaczył Jerzy Ejsmond]
Hodryński Jerzy Wiersze
Okudżawa Bułat Wiersze (tłumaczenia polskie)
Jerzy Cieślikowski Wiersz dziecięcy notatki
Okudzawa Bulat Wiersze (Tłumaczenia polskie)
wiersze tuwima

więcej podobnych podstron