Charakterystyka metody I. Majchrzak
I. Majchrzak jest autorką propozycji, którą nazwała wprowadzeniem
dziecka w świat pisma. Termin ten powinien być jej zdaniem rozumiany jako
akt inicjacji, to coś więcej niż pierwsza lekcja czytania. To skok
w pismo. Dziecko otrzymuje słowo – imię, które mu przynależy. Dlatego
nazywa ten moment nie nauką – lecz darem pisma.
1
„W imieniu zawarta jest
ogromna moc. Jest ono symbolem naszej tożsamości, wypowiedziane czy
napisane, jest źródłem wzruszenia dla każdej osoby, dziecka czy dorosłego.”
2
Koncepcja I. Majchrzak powstała na podstawie jej własnych doświadczeń i
obserwacji
–
z
wykształcenia
socjologia
-
w
kontaktach
z dziećmi meksykańskich Indian.
W swoich rozważaniach na temat nauki czytania w wieku przedszkolnym
autorka prezentuje stanowisko negujące konieczność kształtowania u dzieci w
tym okresie przedszkolnym świadomości fonologicznej, ponieważ sprzyja to
powstawaniu
u
dzieci
przekonania,
że każdej głosce odpowiada tylko jeden znak.
3
Zdaniem autorki rozumienie
słowa może i powinno wyprzedzać umiejętność jego czytania, bo nie litery się
czyta, tylko sens.
4
Stąd o nabyciu umiejętności czytania decydują umysł i
wzrok.
Autorka uważa, że dziecko „od samego początku wchodzi w świat pisma
jako w świat znaczeń, a nie izolowanych liter.
Pismo jest narzędziem poznania w „magicznym świecie” ludzi dorosłych,
stanowiąc swoisty łańcuch telekomunikacyjny, którego ogniwa to znaki
graficzne – litery.
1
S. Guz, Edukacja przedszkolna na przełomie tysiącleci, Warszawa 2001, s. 154-155.
2
I. Majchrzak, Wprowadzenie dziecka w świat pisma, Warszawa 1995, s. 53.
3
,Ibidem, s. 52.
4
ibidem, s. 18.
Autorka wychodząc z założenia, że pismo jako fenomen wizualny
powinno być poznane wzrokowo, podkreśla fakt, że litery występują oddzielnie,
co wskazuje na zbyteczność ich głoskowania. Tymczasem głoski nie występują
jako elementy niezależne, co utrudnia wyizolowanie ich. Umiejętność
głoskowania będzie wynikiem czytania, a nie jego warunkiem.
5
Autorka uważa, że dziecku należy uzmysławiać, że pisownia ma swoje
prawa i nie zawsze daje się je wyedukować ze słuchu.
Ponadto zakłada zapoznawanie dzieci ze wszystkimi literami alfabetu,
niezależnie od wieku dziecka a „największą korzyść odniosą dzieci najmłodsze,
choćby nawet trzyletnie. Będą one miały szansę swobodnego. wolnego od
przymusu obcowania z pismem.
6
Fot. 1 Świat liter
Źródło: archiwum własne
5
I. Majchrzak, op. cit., s. 50.
6
Ibidem, s. 47.
1.Obrzęd inicjacji
Akt inicjacji to coś znacznie więcej niż pierwsza lekcja czytania, to dar
pisma a darem może być tylko to, co osobiste. Imię jest symbolem tożsamości
każdego dziecka dorosłego.
„Inicjacja jest magicznym gestem symbolizacji, wprowadzeniem dziecka
w krąg ludzi posługujących się językiem pisanym. Dzięki temu przeżyciu każde
dziecko wie, że może być wyrażone za pomocą liter – może być napisane i
przeczytane. Doświadcza siebie samego w dwóch formach: rzeczywistej i
symbolicznej.
7
Własne imię dziecka, zapisane na białej kartce w postaci wizytówki ma
szczególne znaczenie ze względu na specyficzne odczuwanie jego ważności –
wizytówka pełni rolę instrumentu samopoznania.
Zdobyte tą drogą doświadczenia rozbudzają dziecięce zainteresowanie
pismem. Przebieg inicjacji to inaczej, swobodna rozmowa z dzieckiem. „Pisząc
imię dziecka nauczycielka mówi np.: to jest O Oli, to jest L Oli, a tak wygląda
A. Przyjrzyj się uważnie tak wygląda twoje imię, całe słowo OLA. Tak pracuje
z każdym dzieckiem oddzielnie, starając się, aby była to dla niego ważna
ceremonia.
8
Kartka z napisanym imieniem ratuje czasem dziecko przed poczuciem
osamotnienia, dodaje mu siły i pewności siebie.
Po obejrzeniu wizytówek umieszczamy je na ścianach w sali tak, aby były
widoczne i na takiej wysokości, aby dziecko mogło stanąć pod swoją
wizytówką. Oprócz wizytówek ściennych dzieci mają także wizytówki ruchome.
Równocześnie umieszczona zostaje na ścianie długa taśma papieru, na której
widnieją wszystkie litery alfabetu (małe i duże) oczywiście na wysokości
dziecięcych oczu. Taką ekspozycję liter autorka nazwała „ścianą pełną liter”.
9
Autorka na tym etapie proponuje prowadzenie następujących ćwiczeń:
7
RAABE, „Edukacja w Przedszkolu”, C.3.4, s.3.
8
I. Majrzak, Wprowadzenie dziecka w świat pisma, Warszawa 1995, s. 22-23.
9
I. Majchrzak, op. cit., s. 23.
* sprawdzanie listy obecności, rozpoznawanie imion nieobecnych dzieci;
* odnajdywanie liter własnego imienia w alfabecie;
* odszukiwanie „swoich” liter w imionach kolegów.
Dziecko w ten sposób odkrywa wizualne jak i dźwiękowe właściwości
liter, „uczy się” liter poprzez obserwację. Dzięki temu zauważa, że:
-
każdą literę wymawia się w sposób szczególny, co nie znaczy,
że we wszystkich sytuacjach tak samo,
-
każda litera występuje w dwóch formach: dużej i małej. Litera duża jest
znakiem ważności dla danego słowa,
-
kształt słowa zależy od jego brzmienia, a nie od cech jego desygnatu.
10
Fot. 2 Inicjacja dzieci
Źródło: archiwum własne
10
Ibidem, s. 25.
2. Prezentacja alfabetu
Po obrzędzie inicjacji następuje prezentacja alfabetu. Nauczyciel
prezentuje kolejno litery alfabetu, charakteryzując je pod względem wielkości,
kształtu, położenia, brzmienia oraz funkcji fonetycznych.
Poznawanie wszystkich liter alfabetu postępuje kolejno każdego dnia
podczas zabawy. Czas i tempo poznawania liter jest uzależnione od reakcji
dziecka w jego wieku.
Litery przedstawiamy tylko jeden raz, nie „odpytujemy” dzieci
z dotychczas poznanych liter. Prezentacja alfabetu połączona jest z grą
w loteryjkę (umieszczanie znaku przy literach swojego imienia). Każdemu
dziecku należy dać szansę wygranej, wywołując litery w rozmaitej kolejności.
Codziennie ktoś inny wygrywa loteryjkę.
11
„Umysł dziecka przyswoi sobie to, co najbardziej go zainteresuje
w tym momencie i zapewne każdy umysł uczyni z tych informacji inny
użytek.”
12
Przykładowe ćwiczenia z literami:
*
szukanie takich samych liter w imieniu,
*
porównywanie liter między dwojgiem dzieci,
*
pisanie „słów” z liter,
*
szukanie w imieniu ukrytych słów,
*
„Królowa i król” litery.
Prezentacja liter i gra w loteryjkę powinna stać się rytuałem, stałą zabawą
każdego dnia.
13
11
I. Majchrzak, Wprowadzanie ..., op. cit., s. 25-34.
12
Ibidem, s. 31.
13
Ibidem, s. 27.
Fot. 3 Prezentacja alfabetu
Źródło: archiwum własne
3. Targ liter
Kolejnym ćwiczeniem rozpoczynającym nowy etap nauki pisma jest
„Targ liter”. Dziecko podczas różnorodnych zabaw kojarzy dźwięk (głoskę) z
jej zapisem graficznym (literą). Wręczamy każdemu dziecku kopertę z literami
składającymi się na jego imię i prosimy, aby je złożył. Dziecko najpierw śledzi
napis na kopercie, a potem układa imię z pamięci. Dzieci układają ze swoich
liter różne słowa (posiadaną literę można używać wielokrotnie), jednak
dochodzą wspólnie do wniosku, że mogą stworzyć ograniczoną liczbę słów.
Wszyscy będą „pełnosprawnymi operatorami pisma” jeśli zdobędą wszystkie
litery.
14
Każdy rozpoczyna grę ze swoim osobistym kapitałem liter ze swojego
imienia. Można uzyskać dodatkowo od nauczyciela litery, które występując w
innych wariantach imienia (zdrobnienia). „Na przykład Piotr otrzyma
dodatkowo u, ś, c, z, k, e, jeśli mu przyjdzie na myśl, że może się nazywać
Pietrek, Piotreczek, Piotruś.”
15
Zdobywanie następnych liter odbywa się drogą wymiany. Każdy
uczestnik gry rysuje na oddzielnych karteczkach tyle swoich liter, ile potrzeba,
14
I. Majchrzak, op. cit., s. 35.
15
Ibidem, s. 35.
by za nie uzyskać inne, których nie ma. Dziecko teraz zaczyna przyglądać się ze
szczególną uwagą tym literom, których mu brakuje.
Operacje
wymiany
są
przeplecione
czynnościami
manualnymi:
wycinanie, pisanie naklejanie na taśmy papieru, aby zachować kolejność
alfabetyczną liter.
16
Warto przytoczyć zasady i przesłanki dydaktyczne, które leżą
u podstaw proponowanych gier i ćwiczeń:
•
imię własne to naturalny łącznik między osobą niepiśmienną
a pismem;
•
napisane imię sprzyja skupieniu uwagi dziecka będąc znakiem
tożsamości;
•
praca z imieniem własnym jest dla dziecka źródłem wielkiej
przyjemności;
•
pozytywne emocje dziecka rozbudzają jego zdolności intelektualne;
•
imię własne jest jedynym słowem, które ma znaczenie autonomiczne,
również w oderwaniu do zdania.
17
Fot. 4 Targ liter
Źródło: archiwum własne
16
Ibidem, s. 36.
17
I. Majchrzak, Wprowadzenie dziecka w świat pisma, „Wychowanie w Przedszkolu” 1994, nr 5, s. 290-296.
4. Gra w sylaby
Ten etap metody czytania to powolne przejście do czytania ze
zrozumieniem. Na kartkach papieru piszemy sylaby (zgodnie z zasadą
stopniowania trudności – od najprostszych do bardziej skomplikowanych)
i rozdajemy dzieciom. Komu sylaby utworzą się w wyraz, ten wygrywa. Jest to
kolejna gra w chowanego z pismem. Zadanie jest zawsze to samo, znaleźć
znaczenie za parawanem z liter, zrozumieć treść. Czasami dziecko nie zna
danego słowa, trzeba mu je wyjaśnić. Ale nad żadną sytuacją nie zatrzymujemy
się za długo, nie uczymy i nie pouczamy, gramy i na nowo rozdajemy karty.
18
Fot. 5 Gra w sylaby
Źródło: archiwum własne
5. Nazywanie świata
Światem będzie dla nas przedszkolne pomieszczenie, co się w nim
znajduje i wokół niego. Każda rzecz ma swoją nazwę, tę nazwę można napisać i
przeczytać. „Nazywanie świata” polega na przyporządkowywaniu
odpowiednich nazw do rzeczy, przedmiotów a nawet ilustracji.
19
18
I. Majchrzak, op. cit., s. 36-37.
19
RAABE, „Edukacja w Przedszkolu”, C 3.5, s. 4.
Dziecko rozpoznaje dane słowa poprzez wykorzystanie poznanych
wcześniej liter. Im więcej liter dziecko zna, tym więcej, łatwiej rozszyfruje
słów.
Autorka sugeruje, że zbiór nazw pospolitych wykorzystywanych
w zabawie powinien liczyć 80 – 100 słów. Nauczyciel śledząc zabawę
zorientuje się w słabościach każdego dziecka. Tworzymy także bank ilustracji i
zestawów słowno – obrazkowych.
Takich zestawów o podobnym poziomie trudności dziecko powinno od
razu
na
pierwszej
sesji
czytania,
otrzymać
kilka.
Potem
dzieci
z upływem czasu powinny rozwiązywać coraz bardziej skomplikowane
zadania.
20
„Niech zgadują, niech się mylą, niech mają prawo do pomyłek,
a wtedy trafne rozwiązanie zadania przyniesie radość.”
21
Przykładowe ćwiczenia:
•
koszyk rzeczowników (lala, noga, auto) dziecko dopasowuje kartkę z
napisem do przedmiotu
•
układanki słowno – obrazkowe, dopasowywanie słowa do obrazka i
odwrotnie
•
ćwiczenia ze zdrobnieniami – łyżka, łyżeczka, piłka, piłeczka
•
bingo wyrazowe (dziecko zastawia kartonikami nazwy rzeczy, które
odczytał lub zobaczył na obrazku, wygrywa ten, kto pierwszy zasłoni
wszystkie wyrazy na kartce)
•
Gdzie to jest? – wyszukiwanie rzeczy obiektów na kartce
i położenie napisów w odpowiednich miejscach.
22
Warto w tym okresie stworzyć w przedszkolu jakiś rytuał związany
z czytaniem, wyznaczyć czas, miejsce, udostępnić kolorowe i atrakcyjne
książeczki. W pewnym momencie to czy inne dziecko spontanicznie sięgnie po
20
I. Majchrzak, Wprowadzanie ..., op. cit., s. 37-39.
21
Ibidem, s. 38.
22
J. Wiosna, Radość czytania, „Wychowanie w Przedszkolu” 2003, nr 5, s. 291-293.
książkę i zagłębi się w swoją pierwszą, samodzielną lekturę. Taką funkcję
doskonale spełniają książeczki ze „Słonecznej biblioteki”.
23
Byłyby to pierwsze sesje czytania.
Fot. 6 Nazywanie świata
Źródło: kronika przedszkola
6. Czytanie tekstów, gry czytelnicze
Teraz świat staje do dziecka otworem. W kręgu zainteresowań dziecka
może się znaleźć wszystko. Pojawiają się teksty wielosłowne, bardziej
skomplikowane i zróżnicowane pod względem stylu wypowiedzi. Walory gry
dydaktycznej staja się bardziej wyraziste i przekonujące, od tekstów
jednosłownych nauczyciel przechodzi do zdań a nawet opowiadań.
23
RAABE, „Edukacja w Przedszkolu”, C 3.5., s. 11.
Fot. 7 Czytanie tekstów
Źródło: archiwum własne
W grach czytelniczych trzeba zrozumieć i opis i ilustrację. Decydujący
może
być
mały
szczegół,
który
trzeba
dostrzec
i
na
obrazku
i w wyrażeniu słownym.
24
I.
Majchrzak
opracowała
dwie
gry:
„Nazywanie
świata”
i „Meksykańska wioska”, które zostały namalowane przez meksykańskich
twórców ludowych. Warto je mieć, sprawiają dzieciom wiele radości, budzą
ciekawość, zachwycają tajemniczością, egzotycznością i innością.
Odpowiednio dobrane obrazki, wyrazy i teksty maksymalnie angażują
myślenie i skutecznie eliminują nudę „wiejącą” z tekstów programowo
przewidzianych do czytania.
25
24
RAABE, „Edukacja w Przedszkolu”, C 3, s. 12.
25
S. Guz, Edukacja przedszkolna..., s. 154.