Płacić PIT czy nie płacić? To pytanie wcale
nie jest absurdalne
Trybunał Konstytucyjny zajmie się wkrótce sprawą podatku PIT, a konkretnie odpowiedzią na pytania - kiedy
płacić podatek, a kiedy nie
Skargę do Trybunału skierowali właśnie pracodawcy z PKPP Lewiatan. Kwestionują oni przepisy związane z
opodatkowaniem świadczeń niepieniężnych otrzymywanych przez pracowników.
Do najbardziej powszechnych tego typu świadczeń należą np.: organizowanie spotkań integracyjnych, wykupywanie
polis odpowiedzialności cywilnej związanej z podejmowaniem decyzji cechujących się wysokim stopniem ryzyka (np. dla
członków zarządów i rad nadzorczych czy innych grup pracowników), wykupywanie polis na życie dla pracowników oraz
zapewnianie pracownikom dojazdu do
pracy
poprzez organizowanie zbiorowego transportu czy też udostępnianie
pakietów medycznych wychodzących poza medycynę pracy.
Pracodawcy podkreślają, że w odniesieniu do tego typu świadczeń utrudnione jest, a często wręcz niemożliwe, ustalenie
przedmiotu oraz podstawy opodatkowania, a co za tym idzie, prawidłowej wysokości opodatkowania. A ewentualne
opodatkowanie tych świadczeń przez pracodawcę nie daje gwarancji, że kwoty odprowadzone do urzędu skarbowego
są prawidłowe.
Problem jest poważny, a sprowadza się do kilku prostych pytań:
- czy za te wszystkie świadczenia pracownik musi płacić podatek?
- co się dzieje, jeśli pracownikowi udostępniono świadczenie, ale z niego nie skorzystał?
Obecnie fiskus chce, aby odprowadzać podatek także w takiej sytuacji, gdy pracownik np. nie zjawił się na spotkaniu
integracyjnym, na które był zaproszony. Od czego miałby zapłacić wówczas podatek? Od tego, że mógł coś zjeść, bo
jego "porcja" teoretycznie czekała...
Najbardziej zainteresowani rozwiązaniem tego problemu są pracodawcy. To oni odprowadzają zaliczki na podatek PIT
od wynagrodzeń pracowników. A niejasne przepisy sprawiają, że znajdują się między młotem a kowadłem. Bo ryzykują
podwójnie.
- Pracodawca naraża się na gniew pracownika, gdy pomniejszy przychód o dodatkową kwotę odprowadzonej zaliczki na
podatek PIT. I ponosi odpowiedzialność, w sytuacji gdyby okazało się, że taka zaliczka została pobrana nienależnie.
Naraża się też na zarzuty nierzetelnego rozliczania pracowników, jeśli postanowi nie pobierać zaliczki.
W ostatnich latach interpretacje sądów szły w dwóch różnych kierunkach. Część orzeczeń wskazywała, że płacić
podatek za dodatkowe świadczenia trzeba zawsze, a część podkreślała, że tylko wtedy, gdy ze świadczenia
korzystamy. Co więcej - sądy stawiały warunek, aby możliwe było precyzyjne określenie, ile, kto, czego zjadł albo
otrzymał...
Czego chcą pracodawcy? Aby opodatkowane były wszystkie świadczenia pieniężne i wartości pieniężne oraz otrzymane
świadczenia innego typu. Otrzymane, czyli takie, z których pracownik faktycznie skorzystał. Czy taka interpretacja prawa
znajdzie uznanie w oczach TK? Przekonamy się w najbliższych miesiącach.
Masz pytania, wątpliwości, spostrzeżenia związane z prawem gospodarczym? Pisz do nas na adres:
prawo@wyborcza.biz
Tekst pochodzi z serwisu Wyborcza.pl -
http://wyborcza.pl/0,0.html
© Agora SA
Strona 1 z 1
Płacić PIT czy nie płacić? To pytanie wcale nie jest absurdalne
2013-01-22
http://wyborcza.pl/2029020,75968,13266987.html