Przepis ze strony:
http://dancia.bloog.pl/
Z A K W A S D O D O M O W E G O C H L E B A
Składniki:
mąka żytnia, razowa (typ 2000)
letnia woda
Faza 1:
100g mąki żytniej razowej wymieszać w słoiku ze 100 ml letniej wody. Przykryć i odstawić na
24 godziny w ciepłym miejscu około (30°C), aby wyrosło. W tej fazie rozmnażają się bakterie kwasu
mlekowego zawarte w cieście.
Faza 2:
dodać 100 g mąki żytniej i wlać 100 ml letniej wody, wymieszać i odstawić w ciepłe miejsce
(ok.25°C), aby dalej rosło. To faza
powstawania kwasu octowego i
rozwijania aromatu.
Faza 3:
na koniec dodać jeszcze 200
g mąki żytniej i 200 ml letniej wody,
ponownie odstawić na 24 godziny,
aby ciasto rosło. Zaczyn fermentuje i
uzyskuje odpowiednią kwasowość
oraz aromat.
Możemy przedłużyć dokarmianie o
kolejne dwie fazy. Wtedy będziemy
pewni siły własnego zakwasu. Temperatura w pierwszym dniu jest dość ważna. Jeśli nie mamy
termometru, robimy to na wyczucie.
Przedłużenie produkcji zakwasu, spowoduje jego nadprodukcję. Proponuję z tych 800 g, odjąć
połowę, wlać do butelki, zalać wodą, dodać przyprawy, odstawić w chłodne miejsce. Po pewnym
czasie ugotujemy żurek. Jeśli nie, to te 400 g wyrzucamy, albo dajemy znajomym do dalszego
prowadzenia.
Przedłużamy produkcję zakwasu, do 400 g zakwasu dodajemy:
Faza 4:
dodać 100 g mąki żytniej i wlać 100 ml letniej wody, wymieszać i odstawić na 24 godz. w
ciepłe miejsce / ok. 25°C, / aby dalej rosło.
Faza 5:
na koniec dodać jeszcze 100 g mąki żytniej i 100 ml letniej wody, ponownie odstawić na 24
godziny.
Przepis ze strony:
http://dancia.bloog.pl/
Mamy więc, ponownie 800 g zakwasu i możemy upiec na nim chleb. Musimy jednak z niego odjąć
jakieś 50-100 g pozostawić do następnego wypieku. Przechowujemy go w lodówce, najlepiej w
słoiku, lub małym garnku glinianym, lekko przykryty ściereczką.
Ten pozostawiony zakwas, posłuży nam do upieczenia następnego chleba. Wystarczy go wyjąc z
lodówki, dokarmić mąką i wodą, poczekać min. 8 godzin, aby przefermentował i znów upiec chleb.
Podałam podstawowy przepis na zakwas. Ilość mąki, też przykładowa. Starajmy się jednak dodawać
takie same ilości mąki i wody w każdym etapie.
Mąkę i wodę możemy odmierzać małą szklanką, kubkiem czy małą miarką. Np. szklanka mąki i
szklanka wody, albo miarka mąki i miarka wody.