1
Marcin Rzeczkowski
Wydział Psychologii
Wyższa Szkoła Finansów i Zarządzania w Warszawie
Interseksualizm – bardzo krótkie wprowadzenie
PŁED BIOLOGICZNA TO NIE MONOLIT
Albowiem dawniej natura nasza nie była taka, jak teraz, lecz inna. Bo naprzód trzy były
płcie u ludzi, a nie, jak teraz, dwie: męska i żeoska – pisał Platon. I mylił się. Ponieważ
interseksualizm nigdy nie przestał istnied.
Chod przyjęło się uważad, że płed człowieka jest czymś prostym i jednoznacznym,
seksuolodzy już jakiś czas temu podzielili płed na poszczególne składniki, wyróżniając płci:
chromosomalną, gonadalną, hormonalną, metaboliczną, mózgową, wewnętrznych narządów
płciowych, zewnętrznych narządów płciowych i fenotypową, a także socjalno-prawną i
psychiczną. Każdy z tych elementów może byd męski, żeoski lub niesprecyzowany;
odstępstwo jednego z nich od wszystkich pozostałych wystarcza, by danej osoby nie uznad za
kobietę ani mężczyznę. Gdy płed psychiczna nie zgadza się z płcią biologiczną, mówimy o
transseksualizmie, natomiast przypadki niezgodności w obrębie płci biologicznej najczęściej
określamy mianem interseksualizmu.
RODZAJE INTERSEKSUALIZMU
Ponieważ do płci biologicznej zalicza się aż osiem wymienionych powyżej składników,
interseksualizm może przybierad najróżniejszą postad. Nie będę się wdawał w biologiczne
szczegóły (aczkolwiek jest to temat pasjonujący), podam tylko kilka przykładów.
Czasami komplikacje dochodzą już podczas tworzenia się płci chromosomalnej: zaliczyd tu
można między innymi złożone kombinacje genetyczne, takie jak X0, XYY, XXY, XXYY, a także
mozaicyzm, który występuje, gdy różne komórki mają różny zestaw chromosomów (np.
2
niektóre XX, a inne: X0 lub XY). Zdarza się, że - wskutek błędów podczas spermatogenezy -
przychodzą na świat dziewczynki o chromosomach XY oraz chłopcy XX.
Niekiedy rodzą się dzieci o niejednoznacznych narządach płciowych lub o narządach
zewnętrznych wskazujących na inną płed niż narządy płciowe wewnętrzne. Stosunkowo
rzadko dochodzi do narodzin dzieci posiadających zarówno jądra, jak i jajniki albo gonady,
które nigdy nie wykształciły się do kooca.
Bywa również, że chłopiec nie wytwarza dihydrotestosteronu odpowiedzialnego za
wykształcenie narządów płciowych męskich i dopiero w okresie pokwitania okazuje się, że
domniemana dziewczynka rośnie na mężczyznę (jest bardzo wysoka, a zamiast piersi i
miesiączki pojawiają się owłosienie i mutacja oraz inne cechy męskie).
Jako rodzaje interseksualizmu bywają także uważane: mikropenis (długości 2 - 4 cm
podczas wzwodu), jego brak albo przerost łechtaczki u - poza tym jednym szczegółem -
zupełnie zwyczajnych chłopców i dziewcząt.
Trwają spory, co dokładnie świadczy o tym, że dane dziecko jest interseksualne, więc
trudno podad dane statystyczne: przyjmuje się jednak, że raz na sto narodzin przychodzi na
świat noworodek z jakąś niezgodnością pomiędzy poszczególnymi płaszczyznami płci, a raz
na tysiąc narodzin kwalifikuje się do operacji chirurgicznej. Poszczególne typy
interseksualizmu zdarzają się od 1/500 do 1/100000 narodzin.
DAWNIEJ W KULTURZE
Już w antycznej Grecji oczywiste było istnienie osób nie będących ani mężczyznami, ani
kobietami. Platon wspomina o nich w Uczcie, przytaczając mit o Androgyne: doskonałych,
kulistych istotach, będących połączeniem kobiet i mężczyzn. Ilustracją tego mitu jest
piosenka Origin Of Love, wykonywana przez Stephena Traska. Znany jest też mit o
Hermafrodycie, synu Hermesa i Afrodyty, w którym zakochała się nimfa Salmakis: ponieważ
młodzieniec opierał jej się, nimfa poprosiła bogów, by połączyli ich na zawsze w jednym
ciele. Hermafrodyt odgrywał ważną rolę podczas obrzędów zaślubin, jego kult był popularny
przede wszystkim na wyspie Rodos oraz później w Attyce, a motyw połączenia boga i nimfy
w istotę obupłciową do tej pory jest wykorzystywany w sztuce (warto tu wspomnied utwór
The Fountain of Salmacis zespołu Genesis).
3
Idea doskonałej, harmonijnej obupłciowości była powszechna na całym świecie: frygijski
Agditis, celtycki Don, iraoski Zurwan, indyjski Ardhanariśwara, a nawet Zeus - wszystkie te
bóstwa przedstawiane były jako istoty dwupłciowe. Znamy również wiele par, będących
jednym bogiem w dwóch ciałach, jak na przykład Frey - Freya, Njord - Nerthus, czy
słowiaoscy Perun - Perperuna.
Istnienie trzeciej płci do tej pory jest głęboko zakorzenione w wielu kulturach. W Indiach
do tej pory żyją hidźry, które hinduizm kojarzy z androgynicznymi bóstwami; wyznawcy
islamu wierzą, że hidźry istnieją z woli Allaha. W Meksyku żyją muxe, w Tajlandii – kathoey, a
wśród licznych plemion Indian Północnoamerykaoskich ważne role pełnili Two-Spirit (ich
dawna i niestety wciąż powielana w polskiej literaturze nazwa to berdache). We wszystkich
tych kulturach osoby o niejednoznacznej płciowości mogą z powodzeniem znaleźd swoją
niszę i cieszyd się taką formą prestiżu, jakiej nie osiągają inne grupy.
W indiaoskim plemieniu Nawaho obecnośd zarówno osób transpłciowych, jak i
interseksualnych była oczywista do tego stopnia, że powstał tam złożony system orientacji
seksualnych, w którym w różne interakcje wchodzi pięd typów ludzi: mężczyźni płci męskiej,
mężczyźni Two-Spirit płci żeoskiej, interseksualiści Two-Spirit, kobiety płci żeoskiej i kobiety
Two-Spirit płci męskiej. Związki między dwiema osobami Two-Spirit są zawsze
homoseksualne (podobnie jak związki między dwiema kobietami lub dwoma mężczyznami),
natomiast związki między, na przykład, mężczyzną płci męskiej i kobietą płci męskiej oraz
między mężczyzną płci męskiej a interseksualistą są heteroseksualne. (Dla wprowadzenia
pewnej przejrzystości przyjąłem tu, że pisząc „płed”, mam na myśli płed biologiczną,
natomiast „kobieta” i „mężczyzna” odnoszą się do tożsamości społecznej).
"BÓG STWORZYŁ ADAMA I EWĘ"
Aczkolwiek w legendach żydowskich Adam jest uważany za istotę dwupłciową, z której
wyodrębniono Ewę, w tradycji chrześcijaoskiej ten androgyniczny motyw został zapomniany.
Było to jednak dużo bardziej skomplikowane niż się nam obecnie wydaje...
Czytelnikom Domu dziennego, domu nocnego Olgi Tokarczuk znana jest historia
Kummernis, nieuznanej przez Kościół, legendarnej świętej, która szykowała się do ślubów
zakonnych, gdy jej ojciec oznajmił jej, że wychodzi za mąż. Kummernis tak długo modliła się
od wybawienie jej od tego losu, aż Chrystus dał jej swoją twarz; brodatą, więc niepociągającą
4
dla mężczyzn dziewczynę, ojciec zasztyletował, a następnie przybił do krzyża. Ten
androgyniczny motyw pojawiał się w całej Europie i prawdopodobnie wziął się z italskiej
Lukki, gdzie między VIII a XVI wiekiem przedstawiano Chrystusa w długiej sukni. Nie jest więc
tak, że chrześcijaostwo było całkiem wolne od idei dwupłciowości.
Również w alchemii obojnactwo odgrywało bardzo ważną rolę: Kamieo Filozoficzny był
często znany jako Rebis ("dwurzecz") albo Androgyn Hermesowy, i przedstawiany jako
połączenie dwóch przeciwstawnych składników - mężczyzny i kobiety - czyli idealna całośd:
na poziomie chemii oznaczało to siarkę i rtęd (ciała palne i lotne) występujące w pramaterii.
Dośd długo, bo jeszcze w XVII - XVIII wieku, uważano, że Kobiety są Mężczyznami, tylko
wywróconymi na Drugą Stronę i przedstawiano kobiece narządy płciowe jako rosnącego do
wewnątrz penisa. Taki stan rzeczy tłumaczono tym, że kobiety mają w sobie mniej
wewnętrznego żaru niż mężczyźni i nie są w stanie wypchnąd narządu na zewnątrz.
Wiedziano też, że wszystko w naturze dąży do doskonałości (czyli w kierunku męskim), więc
nikogo nie zdziwiła przytaczana przez Montaine'a historia Marie, wieśniaczki, której zaczął
rosnąd penis (był to najprawdopodobniej wspominany wcześniej przypadek niewytwarzania
przez męski płód dihydrotestosteronu). Marie za zgodą biskupa stała się Germainem.
Dziewczęta z okolicy jeszcze długo śpiewały sobie wzajemne ostrzeżenie, by nie skakały za
wysoko i nie były zbyt silne, bo też staną się mężczyznami.
REWOLUCJA, O KTÓREJ ZAPOMNIANO
Przed XIX wiekiem odmienne ciało interseksualisty było ciekawostką, ale nie problemem;
problem stanowiło tylko to, w jakiej roli społecznej dany człowiek ma się realizowad.
Przeważająca większośd osób dotkniętych tą przypadłością była niedostrzegana przez prawo,
religię i medycynę. Żyli swoim życiem, ponieważ ich odmiennośd nie była wykrywana bądź
nie uznawano tego za problem. Gdy okazywało się, że naprawdę trudno jest ustalid płed
noworodka, wyzwano starszych członków rodziny, którzy podejmowali decyzję, jak
wychowywad dziecko. Pruskie prawo z 1794 roku uznawało istnienie obojnaków i prawo
rodziców oraz później samego zainteresowanego do zadecydowania o płci.
Sytuacja zmieniła się w XIX wieku wraz z rozwojem ginekologii i licznymi badaniami
dokonywanymi przez lekarzy podczas wojen. Odkryto wówczas, że interseksualizm zdarza się
znacznie częściej niż uważano. Konserwatywni lekarze, kierując się między innymi chęcią
5
posiadania argumentu przeciwko homoseksualistom (uważanym za psychicznych
hermafrodytów) i rodzącemu się ruchowi feministycznemu, uznali, że każdy człowiek jest
"prawdziwym mężczyzną" lub "prawdziwą kobietą" i że oni są w stanie określid płed każdego
dziecka. W ten sposób, w imię ładu społecznego i dwubiegunowości płci społecznej,
kształtowano płed biologiczną.
To w tamtej epoce na świat przyszła Herkulina Barbin, "słynna hermafrodyta", wtedy też,
samotna i zaszczuta, popełniła samobójstwo. Więcej szczęścia miała Sophie V., która wkrótce
po zawarciu małżeostwa zgłosiła się do lekarza z nietypowym problemem – skonsumowanie
związku było z jakiegoś powodu niemożliwe. Lekarz zbadał Sophie i zdiagnozował ją jako
mężczyznę z niewykształconymi genitaliami, a zatem jej małżeostwo powinno byd jego
zdaniem rozwiązane jako homoseksualne. Sophie nie mogła tego zrozumied: czuła się
kobietą, funkcjonowała przez całe swoje życie jako kobieta, jej mąż ją kochał – była więc
kobietą!
Z biegiem lat lekarze dysponowali coraz większymi możliwościami leczenia
interseksualistów przez normalizowanie ich genitaliów: pojawiły się nowe metody
chirurgiczne i leczenie hormonalne. Chęd dostosowywania dziecięcych ciał do przyjętej
normy była tak wielka, że interweniowano nawet w przypadku zwykłych chłopców rodzących
się wskutek niedoboru testosteronu w okresie płodowym ze zbyt małymi penisami lub bez
nich; przerabiano ich na dziewczynki. Z pomocą przyszedł tu, paradoksalnie, feminizm i jego
teoria, że płed jest warunkowana społecznie. W wielu przypadkach takie postępowanie
kooczyło się tragicznie.
CICHE DRAMATY
Słynna jest historia Davida Reimera, który do historii medycyny przeszedł jako "przypadek
Johna/Joan". David Reimer przyszedł na świat w 1965 roku jako Bruce, jednojajowy bliźniak i
nieinterseksualista. Podczas zabiegu obrzezania przypadkiem spalono jego penis. Pewien
znany specjalista, dr John Money, zasugerował, żeby Bruce'a potraktowad jak
interseksualistę i wychowad jako dziewczynkę, Brendę. Przeprowadzono zabieg usunięcia
jąder i zaczęto proces socjalizacji dziecka do roli żeoskiej.
6
W swej, do tej pory wydawanej książce, dr Money opisuje "przypadek Johna/Joan" jako
pełen sukces: dziewczynka interesowała się lalkami, była dumna ze swych długich włosów,
pomagała w kuchni i tak dalej. Tymczasem manipulowana i poddawana upokarzającym
badaniom Brenda czuła się głęboko nieszczęśliwa. W okresie dojrzewania zgodziła się
wprawdzie brad estrogen, by wyrosły jej piersi, ale wcale tego nie chciała i kiedy tylko mogła,
wyrzucała pigułki hormonalne do kosza. Gdy dr Money zaczął naciskad, by poddała się
operacji wytworzenia pochwy, czternastoletnia Brenda popadła w ciężką depresję. Ojciec
wyznał dziecku prawdę: przyjęło to z ulgą i uznało się za Davida.
Rozpoczęło się żmudne i bolesne odwracanie skutków dotychczasowego „leczenia”:
kuracja testosteronem, obustronna mastektomia, wytworzenie sztucznego penisa i jąder.
David wielokrotnie stykał się z szykanami, miał poważne problemy z odnalezieniem się w
nowej roli, czuł się gorszy niż inni mężczyźni i obawiał się, że nigdy nie zostanie
zaakceptowany przez kobietę. W koocu jednak wziął ślub i adoptował trójkę dzieci swojej
żony. Ponieważ relacje często kooczą się w tym właśnie momencie, wydaje się, że żyli długo i
szczęśliwie... W rzeczywistości David, rozwiedziony, bezrobotny, po przedwczesnej śmierci
brata bliźniaka, który również ciężko przeżył manipulację płcią brata/siostry/brata, w 2004
roku popełnił samobójstwo.
Podobny los stał się udziałem kilku pokoleo interseksualistów, których "naprawiano"
chirurgicznie bez pytania ich o zgodę i bez udzielania wyjaśnieo, a następnie poddawano
kilka razy do roku przykrym oględzinom, leczono hormonalnie, narzucano tożsamośd płciową
i orientację seksualną. O porażce "przypadku Johna/Joan" milczano. Chirurdzy i psycholodzy
wiedzieli dzięki temu, że postępują słusznie, rodzice czuli się uspokojeni myślą, że ich
dziwacznie ukształtowane dzieci wyrosną na normalnych dorosłych, feministki (znów
paradoksalnie) miały poparcie swej teorii, że role płciowe są nabywane i niepoparte biologią.
KOLEJNA REWOLUCJA
Sami interseksualiści przeczuwali, że coś jest nie tak, ale byli przekonani, że są całkowicie
osamotnieni w swojej odmienności. Ich interseksualnośd była ukrywana nawet za cenę
okłamywania pacjentów, co często miało niebezpieczne konsekwencje (nie tylko brak
zaufania, ale i lekceważenie ważnych zaleceo lekarzy, które czasem kooczyło się śmiercią
7
pacjenta). O zjawisku interseksualizmu i jego skali nie wiedziało także społeczeostwo,
niezainteresowane wiedzą, że płed biologiczna nie występuje w dwóch prostych zestawach.
Przełomowy okazał się rok 1993, gdy pod wpływem artykułów biolog Anne Fausto-
Sterling, opublikowanych w The Sciences i The New York Times, Cheryl Chase, imienniczka
znanej aktorki, założyła ISNA: Intersexual Society of North America. Podstawowym
założeniem stowarzyszenia było: mówid! Mówid o sobie, o swojej odmienności. Mówid
lekarzom. Mówid naukowcom. Mówid rodzicom i dzieciom. Nie ukrywad prawdy. Jak
wspomina pewna kobieta: Największym źródłem niepokoju nie są nasze gonady czy kariotyp.
To wstyd i lęk powstający pod wpływem otoczenia, w którym nasza przypadłośd jest tak
bardzo nie do przyjęcia, że opiekunowie kłamią.
ISNA odnosi sukcesy. O interseksualizmie usłyszało dośd osób, by powoli lekarze zaczęli
odchodzid od modelu postępowania skoncentrowanym na ukrywaniu prawdy i
przeprowadzaniu zabiegów dla komfortu lub wbrew woli rodziców. Podkreślane jest, że nie
można leczyd stresu rodziców przez chirurgiczne zabiegi na dzieciach. W rzeczywistości
bowiem, narządy płciowe interseksualistów, aczkolwiek różniące się od większości w
mniejszym lub większym stopniu, nie są same w sobie problemem medycznym i nie
wymagają leczenia chirurgicznego (które często okalecza jednostkę przez uniemożliwienie
ciału wytwarzania hormonów płciowych lub pozbawienie możliwości odczuwania satysfakcji
seksualnej).
Ponieważ nie jest znana tożsamośd płciowa noworodków, postuluje się wstrzymanie z
radykalnymi krokami do czasu, aż młody człowiek będzie świadomy tego, kim jest i jak chce
żyd, i zajęcie się realnymi problemami: udzielaniem właściwej opieki psychologicznej,
leczeniem zdarzających się przy pewnych odmianach interseksualizmu problemów z układem
moczowym lub z kontrolą soli w organizmie.
Pozostałe postulaty to: całkowita szczerośd wobec osób zainteresowanych, rezygnacja z
narzucania wszystkim interseksualistom płci żeoskiej oraz przeprowadzania operacji mającej
zredukowad rozmiary przerośniętej łechtaczki, wychowywanie dziecka tak konsekwentnie,
jak to tylko możliwe, ale przygotowywanie się na to, że w przyszłości może nie byd
heteroseksualne, i oczywiście – okazywanie dziecku pełnej akceptacji.
Warto też stale pamiętad, że „To nie natura decyduje o tym, gdzie kooczy się płed żeoska i
zaczyna interseksualizm lub gdzie kooczy się interseksualizm i zaczyna płed męska – robią to
ludzie”.
8
BIBLIOGRAFIA
Tradycyjna
1. Biedermann Hans, Leksykon symboli, Wydawnictwo Muza S.A., Warszawa 2001.
2. Eugenides Jeffrey, Middlesex, Wydawnictwo Sonia Draga, Katowice 2004.
3. Friedman David M., Pan Niepokorny. Kulturowa historia penisa, Wydawnictwo Muza
S.A., Warszawa 2003.
4. Gaiman Neil, Sandman, Wydawnictwo Egmont, Warszawa 2002 - 2007.
5. Graves Robert, Mity greckie, Paostwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1982.
6. Green Jamison, Becoming a Visible Man, Vanderbilt University Press, Nashville 2004.
7. Imielioski Kazimierz, Dulko Stanisław, Transpozycje płci. Transseksualizm i inne
zaburzenia identyfikacji płciowej, Wydawnictwo ARC-EN-CIEL, Warszawa 2001.
8. Kalat James W., Biologiczne podstawy psychologii, Wydawnictwo Naukowe PWN,
Warszawa 2007.
9. Komorowska Alina, Ginekologia wieku dziecięcego i dziewczęcego [w:] Ginekologia,
red.: Klimek Rudolf, Paostwowy Zakład Wydawnictw Lekarskich, Warszawa 1977.
10. Zrozumied płed. Studia interdyscyplinarne II, pod red.: Kuczyoska Alicja, Dzikowska
Elżbieta Katarzyna, Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego, Wrocław 2004.
11. Milezioska Joanna, Płed/ciało/seksualnośd. Od feminizmu do teorii queer,
Wydawnictwo Universitas, Kraków 2006.
12. Owidiusz, Przemiany, Wydawnictwo Zielona Sowa, Kraków 2002.
13. Platon, Uczta, Wydawnictwo Marek Derewiecki, Kęty 2005.
14. Renzetti Claire M., Curran Daniel J., Kobiety, mężczyźni i społeczeostwo, Wydawnictwo
Naukowe PWN, Warszawa 2005.
15. Tokarczuk Olga, Dom dzienny, dom nocny, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2007.
16. Woźniczko-Czeczott Joanna, Ostatnia ostoja matriarchatu, [w:] Przekrój, Nr 48/2007.
Internetowa
17. Frequently Asked Questions [na:]
http://www.isna.org/faq/printable
2008].
18. Hidźra [na:]
http://pl.wikipedia.org/wiki/Hidźra
19. "XXY" w polskich kinach od 11 stycznia 2008 [na:]
http://manana.pl/filmy.php?id=879099f540f25af
20. Zaburzenia cielesno-płciowe [na:]
http://hermafrodytyzm.org/zestawienie.htm
[dostęp: 10 maja 2008].
9
21. Brandt Andrea, Supp Barbara, I Bóg stworzył trzecią płed... [na:]
http://www.vworld.pl/odcienie/readarticle.php?article_id=72
22. Carey Eleanor, Herculine Barbin and Middlesex, [na:]
http://serendip.brynmawr.edu/sci_cult/evolit/s05/web3/ecarey.html
maja 2008].
23. Gudrun Norstedt, Woman, man or in between? Hermaphrodites' place in society [na:]
http://www.intersexualite.org/Hermsplaceinsociety.html
24. Okulewicz-Rabij Krystyna, Rabij Aleksander, Historia ukrzyżowanej kobiety [na:]
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/historia_ukrzyzowanej_kobiety_1168.html
[dostęp: 10 maja 2008].
25. xL, Hidźra - trzecia płed [na:]
http://www.crossdressing.pl/main.php?lv3_id=514&lv1_id=2&lv2_id=54&lang=pl
[dostęp: 10 maja 2008].
26. Wells Hasten Lauren, In Search of the "Berdache": Multiple Genders and Other Myths
http://laurenhasten.com/berdache.htm
27. Walker Jesse, The Death of David Reimer. A tale of sex, science, and abuse [na:]
http://www.reason.com/news/show/33586.html