dr Wanda Matras-Mastalerz
Zaczytaj się zdrowo
Scenariusze zajęć z biblioterapii
2
Skrypt opracowany w ramach działalności
Instytut Europejski
•
Studium Prawa Europejskiego
w Warszawie
ul. Prosta 2/14 lok. 204
00-850 Warszawa
tel./fax: (0-22) 833-38-90; (0-22) 833-39-90
www.uniaeuropejska.net.pl e-mail: info@spe.edu.pl
Copyright by
Instytut Europejski
3
SPIS TREŚCI:
Wstęp
4
I. Jak tworzyć
scenariusze
i
programy
biblioterapeutyczne?
5
II. Scenariusze warsztatów z biblioterapii dla grup przedszkolnych oraz klas 1-3 szkoły
podstawowej
7
1. Poznajmy się.
Integracja
grupy.
7
2. Jak pokonać nieśmiałość? Wszyscy jesteśmy różni, lecz tak samo ważni.
10
3. Oswajamy strach... Już niczego się nie boję!
12
4. Jak być królem własnych pazurów? Panuję nad swoją złością.
14
5. Chętnie pomagam.
17
III. Scenariusze warsztatów z biblioterapii dla klas IV-VI szkoły
podstawowej
21
1. Świat
jest
takim,
jakim
go
tworzymy. 21
2. Szukam przyjaciela i potrafię nim być.
23
3. Każde dziecko jest zdolne. Scenariusz zajęć biblioterapeutycznych dla dzieci z dysleksją. 27
4. Gdy chcę, potrafię mówić
NIE.
Jestem
asertywny.
30
IV. Scenariusze warsztatów z biblioterapii dla uczniów gimnazjów i szkół średnich
35
1. Myślę więc jestem, myślę więc pracuję nad sobą. Warsztat o osobowości. 35
2. Nie daj się zwilczyć! Program przeciwdziałania agresji i przemocy.
38
3. Żyć bez sztucznych rajów. Scenariusz dotyczący uzależnień.
43
4. Miłość trzyma się mocno.
48
Zamiast zakończenia...
42
4
WSTĘP
„Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci” – mówi stare polskie przysłowie.
Wychowanie dzieci na miłośników książek i czytania należy rozpoczynać od najmłodszych lat. Troska
państwa o kulturę czytelniczą powinna być postrzegana w kategoriach strategii rozumnego inwestowania
w przyszłość. Kształtowanie potrzeby i nawyku czytania jest warunkiem rozwoju krytycznego myślenia
u dziecka, rozwijania jego wyobraźni, wrażliwości i empatii
1
. Z badań ankietowych przeprowadzonych
na zlecenie Biblioteki Narodowej i TNS OBOP (Taylor Nelson Sofres Ośrodek Badań Opinii Publicznej)
sprawdzających stan czytelnictwa wynika, że w 2010 roku aż 56% Polaków nie przeczytało ani jednej
książki. Wydawałoby się, że najkorzystniej powinny kształtować się wyniki czytelnictwa dzieci
i młodzieży, a instytucją o pierwszoplanowym znaczeniu dla kształtowania postaw lekturowych okaże się
szkoła. Czy jednak młodzi ludzie objęci obowiązkiem czytania lektur sięgają po nie dobrowolnie, dla
przyjemności czytania? Z analizy ankiet wynika, że około 36% uczniów nie czyta lektur szkolnych
a wyłącznie ich opracowania, czyli tzw. „ściągi”, skróty, „bryki” i streszczenia. Dlaczego tak się dzieje?
Z pewnością, lektury częściowo dyskwalifikuje przymus ich czytania oraz powiększający się, niestety,
ogólny spadek zainteresowania książką wśród dzieci i młodzieży. Z drugiej jednak strony, spora grupa
uczniów zadeklarowała, że czyta książki i robi to chętnie, nie sięgając jednak po lektury. Aby zachęcić
młodych ludzi do czytania, może warto zmienić sam wykaz lektur oraz uatrakcyjnić sposób analizy treści.
Dzieci i młodzież wybierają książki dające wskazówki, jak rozwiązywać ich rzeczywiste problemy.
Czytaniu nie sprzyja na pewno obecny system egzekwowania wiedzy, w którym większy nacisk kładzie
się na zdobywanie wymiernych i łatwo sprawdzalnych jednostek informacji niż na umiejętność
rozumienia świata i rozwoju emocjonalnego ucznia. Na tym polu dużą rolę mogą odegrać warsztaty
z biblioterapii. Rzeczywistość szkolna coraz częściej zmusza nauczyciela do podejmowania roli nie tylko
nauczyciela poszczególnego przedmiotu, wychowawcy, ale i terapeuty. Może mu w tym pomóc zbiór
odpowiednio przygotowanych scenariuszy i programów zajęć. Ich realizacja da zapewne dużo lepsze
efekty niż najlepiej napisane wypracowanie. W polskich szkołach z roku na rok powiększa się grupa
uczniów mających specjalne potrzeby edukacyjne. Dlatego, od 1 września 2011 roku MEN nałożyło na
szkoły, przedszkola i placówki oświatowe obowiązek zorganizowania i udzielania pomocy
psychologiczno-pedagogicznej dzieciom z zaburzeniami dysleksji, ADHD, deficytem uwagi, uczniom
niepełnosprawnym, przewlekle chorym, młodzieży sprawiającej problemy wychowawcze oraz uczniom
zdolnym
2
. W tym celu będą tworzone Indywidualne Programy Edukacyjno Terapeutyczne (IPET),
a jedną z form pracy mogą być zajęcia z biblioterapii, poszerzone o moduł muzykoterapii i arteterapii.
Dobrze dobrana literatura biblioterapeutyczna jest w stanie nauczyć już najmłodszego ucznia właściwego
1
Zob. I. Koźmińska, E. Olszewska, Wychowanie przez czytanie. Warszawa 2010; tychże, Z dzieckiem w świat wartości.
Warszawa 2007.
2
Rozporządzenie MEN z dnia 17 XI 2010 w sprawie zasad udzielania i organizacji pomocy psychologiczno-pedagogicznej
w publicznych przedszkolach, szkołach i placówkach.
5
stosunku do życia, ludzi i książek. Potrafi wskazać zagrożenia wynikające z czekających na dziecko
niebezpieczeństw, uzależnień, sekt, agresji. Może pomóc w zmianie postawy wobec siebie, swoich
problemów, ale i dylematów rówieśników czy osób dorosłych. Warto, więc, zadbać o rolę lektur
w ustalaniu relacji międzyludzkich, by mogły one zaprocentować wykreowaniem nie tylko bardzo dobrze
przygotowanego literacko ucznia, ale i równie wartościowego człowieka.
I. JAK TWORZYĆ SCENARIUSZE I PROGRAMY
BIBLIOTERAPEUTYCZNE?
Prowadzenie warsztatów biblioterapeutycznych wymaga wcześniejszego przygotowania
scenariuszy i programów spotkań, na podstawie których biblioterapeuta będzie realizował zajęcia.
Prawidłowo sporządzony scenariusz powinien składać się z następujących elementów:
1. Temat (często tytuł spotkania formułuje się używając cytatu z wykorzystywanego tekstu, frazy,
która zaciekawia, budzi refleksję i zastanowienie, a dopiero w podtytule uściśla się, czego dotyczy
konkretny scenariusz).
2. Cele:
a) cel główny: zmiana postawy uczestników wobec siebie i innych;
b) cele terapeutyczo-wychowawcze (ogólne);
c) cele terapeutyczo-wychowawcze (szczegółowe).
3. Warunki techniczne:
a) liczba uczestników - grupa terapeutyczna w zasadzie nie powinna przekraczać 15 osób; gdy
pracujemy z osobami niepełnosprawnymi lub nadpobudliwymi - efektywną pracę zapewnia
grupa nie większa niż 6 uczniów, biblioterapeutę powinien wspierać nauczyciel wspomagający;
można przeprowadzać również bilbioterapię indywidualnie z konkretnym dzieckiem;
b) wiek uczestników - ma istotne znaczenie przy doborze odpowiednich tematów spotkań
i tekstów potrzebnych do ich realizacji;
c) czas trwania zajęć - jeden warsztat nie powinien trwać dłużej niż 45 minut, po przerwie można
kontynuować; zajęcia z dziećmi powinny być jak najczęściej urozmaicane różnymi formami
zabaw, zajęciami plastycznymi czy muzycznymi, ćwiczeniami ruchowymi
z elementami rytmiki i śpiewu, ćwiczeniami orientacji w schemacie własnego ciała, zabawami
logopedycznymi.
4. Metody nauczania (głównie metody aktywizujące).
5. Formy realizacji (indywidualne, zespołowe, w grupach).
6
6. Środki dydaktyczne (elementy muzykoterapii, arteterapii, choreoterapii, aromatoterapii).
7. Literatura wykorzystana do zajęć - literatura piękna, teksty terapeutyczne, scenariusze, teksty
pisane przez uczestników literackich warsztatów biblioterapeutycznych, alternatywne materiały
czytelnicze.
8. Przebieg zajęć. Może to być przebieg jednego lub całego cyklu spotkań. Ważne, aby podczas
warsztatów, możliwe było samodzielne lub z pomocą terapeuty „przepracowanie” własnych
problemów oraz osiągnięcie tzw. „katharsis” (stanu psychicznego osiąganego podczas czytania
lub po jego zakończeniu, charakteryzującego się odczuciem ulgi, odreagowaniem psychicznych
napięć i blokad). Pozwoli to na głębszy „wgląd w siebie” uczestników warsztatów oraz zmianę ich
postawy wobec siebie i innych.
9. Narzędzia sprawdzające efekty biblioterapeutyczne (np. badanie nastrojów). Ewaluacja to
ostatni etap programu biblioterapeutycznego, konieczny, aby biblioterapeuta mógł uzyskać
informację zwrotną na temat skuteczności swoich działań, ma też istotne znaczenie dla uczestnika
terapii, który uświadamia sobie, co się w nim zmieniło podczas procesu terapeutycznego.
Scenariusze składają się na cały program zajęć biblioterapeutycznych. Program taki powinien
uwzględniać następujące elementy:
1. Wprowadzenie do tematu.
2. Cele ogólne programu.
3. Założenia programu.
a) przeznaczenie, wiek uczestników;
b) czas trwania;
c) częstotliwość spotkań;
d) miejsce spotkań.
4. Struktura zajęć.
5. Metody, techniki, środki, materiały.
6. Tematy spotkań.
7. Literatura przedmiotu.
8. Scenariusze zajęć.
Tworząc scenariusze i całe programy musimy pamiętać, aby były dostosowane do nadrzędnego
celu terapii. Muszą być opracowane w oparciu o przeprowadzoną wcześniej diagnozę terapeutyczną,
z uwzględnieniem wieku uczestników oraz występujących problemów (np. dla dzieci z zaburzeniami
dysleksji, nadpobudliwych, agresywnych, wycofanych, niepełnosprawnych, wybitnie zdolnych itd.).
Programy mogą być długo i krótkoterminowe. Wszystkie powinny rozpoczynać się od zajęć
integrujących grupę: zabaw psychologicznych, rozwijających empatię, wzmacniających poczucie
7
bezpieczeństwa w grupie, poszerzających umiejętność współdziałania. Dopiero na kolejnych spotkaniach
wprowadza się zajęcia pozwalające na dokonanie coraz głębszego wglądu w siebie. Program może być
również poszerzony o ćwiczenia stymulacji pamięci, zabawy z choreoterapii - wzmacniające koordynację
ruchów i napięcie mięśniowe uczestników; arteterapii - rozwijające wyobraźnię i umiejętność twórczego
myślenia, oraz muzykoterapii – służące wyciszeniu (głównie muzyka relaksacyjna). W końcowej fazie
programu umieszcza się scenariusze zmierzające do zmiany postaw i zachowań uczestników (wobec
siebie i innych) i osiągnięcia tzw. katharsis, będącego rodzajem „oczyszczenia”. W czasie realizacji
poszczególnych scenariuszy niezwykle istotna wydaje się konieczność wprowadzania rozmów,
pogadanek, dyskusji, debat oraz różnorodnych technik psychodramowych, aby uczestnicy nabyli
umiejętność „wchodzenia w role”, identyfikowania się z bohaterami. Irena Borecka
3
zwraca uwagę na
jeszcze jeden bardzo istotny cel – harmonijny, twórczy rozwój osobowości uczestników zajęć. Uczniowie
uczą się formułowania i obrony własnych przekonań, empatii i wrażliwości a jednocześnie asertywności
oraz kreatywności.
Realizacja przygotowanych scenariuszy i programów biblioterapeutycznych powinna
charakteryzować się dużą elastycznością. Czasami, w trakcie prowadzenia zajęć wyłania się nowy
problem nurtujący grupę, pojawiają się pytania wymagające szerszego wyjaśnienia. Szybka reakcja
prowadzącego, przygotowanego na taką ewentualność, zapewni najlepsze efekty terapeutyczne
i wychowawcze.
II. Scenariusze warsztatów z biblioterapii dla grup przedszkolnych oraz
klas 1-3 szkoły podstawowej
Cykl spotkań nr I
1.Temat: Poznajmy się… Integracja grupy
2. Cele terapeutyczno – wychowawcze ogólne:
- rozwijanie empatii w grupie;
- kształtowanie umiejętności nawiązywania prawidłowych relacji interpersonalnych;
- zachęcanie do czytania.
3. Cele terapeutyczno – wychowawcze szczegółowe:
- poznawanie członków grupy;
- budowanie poczucia bezpieczeństwa w grupie i pozytywnych relacji z uczestnikami zajęć oraz zaufania
do prowadzącego warsztaty;
- rozbudzanie odpowiedzialności za grupę i panującą w niej atmosferę;
3
I. Borecka, Biblioterapia w szkole. Poradnik dla bibliotekarzy. Legnica 1998, s. 60.
8
- akceptowanie zasad zgodnej współpracy.
4. Warunki techniczne:
a) liczba uczestników: 15 osób;
b) wiek uczestników 6-8 lat;
c) czas trwania spotkania: 2x 45 minut.
5. Metody pracy: zabawy integracyjne, aktywizujące, praca z tekstem literackim, dyskusja kierowana,
malowanie, opowiadanie.
6. Formy pracy: indywidualna i grupowa jednolita.
7. Środki dydaktyczne: kontrakt, arkusze papieru lub kartony, farby, pędzle, kartki z „buźkami” do
badania nastrojów.
8. Przebieg zajęć:
a) Powitanie grupy, rozdanie karteczek z „buźkami” i sprawdzenie nastroju grupy
b) Prowadzący prosi, aby dzieci usiadły w kręgu, sam siada również i objaśnia zasady zabawy:
„Mam na imię….”: zaczynając od siebie, nauczyciel przedstawia się, opowiada o tym co lubi,
czym się pasjonuje, uczestnicy starają się zapamiętać wszystkie te informacje; każda następna
osoba siedząca w kręgu powtarza informacje o osobach poprzednich i dodaje coś o sobie.
Uwaga metodyczna: ćwiczenie to prócz funkcji integrującej grupę służy również stymulacji pamięci.
c) Każdy z uczestników otrzymuje spisany wcześniej „Kontrakt”; prowadzący czyta głośno
poszczególne punkty, a następnie zapytuje uczniów, czy każdy punkt jest zrozumiały i prosi
o podpisanie kontraktu (jeśli dziecko nie potrafi jeszcze pisać, może wykonać odcisk palca
zamoczonego w farbie lub całej dłoni na znak akceptacji).
Uwaga metodyczna: poszczególne punkty kontraktu mogą być również wymyślane przez dzieci.
Przykładowe punkty umieszczone w „Kontrakcie”:
- mówimy do siebie po imieniu;
- słuchamy siebie nawzajem;
- nie przeszkadzamy podczas trwania zajęć ani nauczycielowi ani innym dzieciom;
- nie wyśmiewamy nikogo;
- nie oceniamy innych;
- mówimy do osoby, nie „o osobie”;
- mówimy od „siebie”;
- nie mówimy o nieobecnych ;
- wprowadzamy zasadę STOP: jeśli nie chcemy brać udziału w jakimś ćwiczeniu, lub odpowiadać na
pytanie Ӣ wystarczy powiedzieć Ӣ „Stop!”.
d) Praca z tekstem: nauczyciel prosi, aby dzieci zajęły wygodną pozycję w kręgu, zamknęły oczy,
mówi:
9
„Teraz odbędziemy wspólnie podróż w przeszłość. Podróż w wyobraźni. Zamknij oczy i uważnie
wsłuchuj się w moje słowa. Pozwól pracować pamięci i wyobraźni. Staraj się oczyma wyobraźni
zobaczyć swoją pierwszą książkę... bajkę... baśń... Zobacz, że trzymasz w ręku tę książkę. Dokładnie
ją sobie obejrzyj. Zobacz kolor okładki, obejrzyj ilustracje, zwróć uwagę na jej tytuł. Czy to książka
z biblioteki? Może prezent od jakiejś ważnej dla ciebie osoby? A teraz spróbuj podzielić się swoimi
wspomnieniami i wrażeniami. Spróbuj przypomnieć sobie bohatera tej książki”.
Następnie prowadzący prosi, by dzieci podeszły do przygotowanych arkuszy papieru i namalowały
(narysowały) tego bohatera. Gdy prace uczniów są już gotowe, każdy z uczestników opowiada
o swojej książce i jej bohaterach a następnie uczestnicy wymieniają się pracami i wspólnie próbują
ułożyć historyjkę, w której będą występować namalowane przez nich postacie. Nauczyciel objaśnia
zasady tworzenia historyjki. Pierwsza osoba demonstruje rysunek i rozpoczyna opowiadanie.
Następna osoba dopowiada dalszą część historyjki posługując się rysunkiem, który ma przed sobą.
W ten sposób dzieci tworzą „swoją pierwszą książkę”. Wypowiedzi dzieci nagrywamy a potem
zapisujemy na poszczególnych stronach ilustracji, tworzymy okładki do książki, wymieniamy
autorów tekstów i ilustracji. Gotową, „wspólną książkę” wystawiamy w widocznym miejscu sali
(klasy, świetlicy, biblioteki), jej forma zachęci do czytania inne dzieci oraz będzie powodem dumy jej
autorów.
Uwaga metodyczna: nauczyciel pomaga uczniom w opowiadaniu historyjki podpowiadając zdarzenia lub
zadając pytania oraz motywuje do aktywnej pracy. Przedstawione ćwiczenia rozwijają wyobraźnię
dziecka, ponadto rysowanie, malowanie stymuluje odpowiednie napięcie mięśniowe w dłoniach.
e) Ewaluacja: nauczyciel bada nastroje uczestników zajęć za pomocą tej samej „buźki’, którą dzieci
otrzymały na początku zajęć.
9. Literatura wykorzystana do zajęć:
I. Borecka, Moje pierwsze spotkanie z książką [w:] Biblioterapia w szkole. Poradnik dla
bibliotekarzy. Legnica, 1998, s. 100-101.
M. Jachimska, Grupa bawi się i pracuje. Zbiór grupowych gier i ćwiczeń psychologicznych.
Wałbrzych, 1994.
J. Rajewska, Grupa bawi się i pracuje. Zbiór grupowych gier i ćwiczeń psychologicznych.
Wałbrzych, 2000.
10
Cykl spotkań nr II
1. Temat: Jak pokonać nieśmiałość? Wszyscy jesteśmy różni, lecz tak samo ważni.
2. Cele terapeutyczno – wychowawcze ogólne:
• kształtowanie poczucia własnej wartości, budzenie wiary w swoje możliwości;
• pokazywanie sposobów radzenia sobie z własną nieśmiałością;
• rozwijanie empatii.
3. Cele terapeutyczno – wychowawcze szczegółowe:
- rozwijanie postawy tolerancji wobec innych;
- rozpoznawanie emocji własnych i kolegów oraz właściwie ich interpretowanie;
- kształtowanie asertywności;
- tworzenie sytuacji uczących radzenia sobie z własną nieśmiałością;
- rozwijanie umiejętności odważnego przedstawiania własnego zdania, przekonywania innych do
swoich racji;
- rozwijanie umiejętności pracy w zespole.
4. Warunki techniczne:
a) liczba uczestników: 15 osób;
b) wiek uczestników 6-8 lat;
c) czas trwania spotkania: 2x 45 minut.
5. Metody pracy: zabawy integracyjne, aktywizujące, praca z tekstem literackim, drama, dyskusja
kierowana.
6. Formy pracy: indywidualna i grupowa.
7. Środki dydaktyczne: buźki do badania nastroju, rozsypanka literowa, kartki, płyta z piosenką „Podróż
do krainy bajek”.
8. Przebieg zajęć:
a) Powitanie grupy, rozdanie karteczek zawierających słoneczko, chmurkę, błyskawicę. Każde
z dzieci wybiera jeden obrazek, najlepiej odzwierciedlający jego aktualny nastrój.
b) Zabawa integracyjna
„
Zamieniamy się miejscami”. Dzieci siedzą na krzesłach w kręgu (krzeseł
jest o jedno mniej niż uczestników). Jedna osoba stoi w kręgu i mówi: teraz miejscami zamienią
się osoby, które lubią matematykę, mają starszego brata, lubią jabłka, itp. Uczeń, który po
zamianie zostaje bez krzesła w kręgu, znowu mówi: teraz miejscami zamienią się osoby, które
mają niebieskie oczy...
Uwaga metodyczna: zabawa ćwiczy koncentrację, umiejętność szybkiej reakcji na polecenie
prowadzącego.
11
c) Nauczyciel prosi wybrane dzieci, by z rozrzuconych liter ułożyły tytuł baśni: „Brzydkie
kaczątko”. Potem opowiada treść baśni, a następnie zadaje dzieciom pytania, np. Jak wyglądało
kaczątko? Jak się czuło? Dlaczego inne zwierzęta nie lubiły kaczątka?
d) Prowadzący zaprasza dzieci do aktywnego udziału w kolejnej zabawie - grze dramatycznej.
Wyjaśnia zasady: dzieci siedzą w kole, jedno z nich wchodzi do środka, jest kaczątkiem, pozostałe
dzieci mówią mu jakie jest brzydkie. Kilkakrotnie jest dokonywana zmiana dziecka będącego
w środku koła. Po zabawie, na podstawie przeżyć, nauczyciel zadaje pytania: co kaczątko czuło,
gdy zostało wypędzone z podwórka? Dlaczego zwierzęta odganiały kaczątko? Nauczyciel zachęca
dzieci do kolejnej zabawy, tym razem zabawy w komplementy: uczniowie stają
w kole, do środka wchodzi dziecko, a inne prawią mu komplementy. Po zabawie nauczyciel
rozmawia z dziećmi na temat ich przeżyć i odczuć. Kieruje pytania do dzieci:
A co gdy były komplementy? Co czuliście, gdy byliście krytykowani? Którą sytuację woleliście?
e) Nauczyciel zaprasza do wspólnego śpiewania piosenki pt. „Podróż do krainy bajek”. Dzieci
swobodnie poruszają się w rytm muzyki.
f) Prowadzący czyta głośno fragment z książki Barbary Cain Chyba jestem nieśmiały i prowadzi
rozmowę z uczestnikami na temat przeczytanego fragmentu:
„[...] Po drodze zobaczyli, że pani Sadowska maluje ogrodzenie. Obie kobiety serdecznie
się przywitały. Sąsiadka powiedziała „cześć” do Wigorka, a on radośnie pomerdał ogonem.
Powiedziała też „cześć” do Stasia, a on…on nic nie powiedział.
- Dlaczego nie przywitałeś się z panią Sadowską? - szepnęła mama. Chłopiec odpowiedział cichutko: -
Nie wiem… chyba jestem nieśmiały. Później spotkali pana Górskiego, który właśnie budował domek dla
ptaków. - Dzień dobry, Wielińscy – zawołał pan Górski. – Jaki duży chłopiec z ciebie, Stasiu. Ile masz
lat? Staś spuścił głowę i zaczął oglądać swoje buty. Mężczyzna pociągnął go za rękaw. Ale chłopiec
nadal patrzył w dół. „Wolałbym się w ogóle nie odzywać”- pomyślał.- „Zupełnie nie wiem, co
powiedzieć”. - Staś właśnie dostał nowe sportowe buty - wyjaśnia pani Wielińska. – I chyba dzisiaj wciąż
o nich myśli. - O, rozumiem – odezwał się starszy pan. - Kiedy byłem chłopcem – bo kiedyś byłem
chłopcem – wydawało mi się, że para nowych tenisówek jest warta tyle, co podróż na Księżyc. Kiedy
przechodzili przez skwer, mama powiedziała: - Pan Górski to taki miły człowiek. Dlaczego nie chciałeś
z nim rozmawiać? Staś odparł: - Nie wiem, dlaczego… Chyba jestem nieśmiały...”.
g) Nauczyciel prowadzi z dziećmi rozmowę kierowaną zadając im pytania:
- czy czujecie się czasami tak samo jak Staś?
- jak się wtedy zachowujecie?
- jak przezwyciężyć nieśmiałość?
12
h) Ewaluacja: na zakończenie nauczyciel częstuje dzieci cukierkami i prosi aby papierki z cukierków
wrzuciły do kolorowych pojemników: do białego pojemnika wrzucają papierki dzieci, którym
zajęcia się podobały, a do czarnego pojemnika wrzucają opakowania dzieci niezadowolone z
przebiegu zajęć.
i) Pożegnanie dzieci.
9. Literatura wykorzystana do zajęć:
• H. Ch. Andersen, Brzydkie Kaczątko. Warszawa, 1979
• B. Cain, Chyba jestem nieśmiały. Gdańsk, 2008
• Małgorzata Jachimska, Grupa bawi się i pracuje. Zbiór grupowych gier i ćwiczeń
psychologicznych. Wałbrzych, 1994
Cykl spotkań nr III
1. Temat: Oswajamy strach... Już niczego się nie boję!
2. Cele terapeutyczno – wychowawcze ogólne:
• nabywanie umiejętności rozpoznawania emocji: strachu, złości, smutku;
• budzenie wiary we własne możliwości;
• „oswajanie” lęków (przed ciemnością, bólem, samotnością itd.).
3. Cele terapeutyczno – wychowawcze szczegółowe:
• nabywanie umiejętności wyrażania i werbalizacji uczuć;
• rozpoznawanie czego się boimy, rozwijanie umiejętności odczytywania komunikatów
niewerbalnych;
• wzmacnianie odwagi dziecka poprzez pokazywanie mu jak można „oswoić” swój lęk;
• zapobieganie napadom złości towarzyszącym uczuciom lęku;
• rozwijanie umiejętności odważnego panowania nad lękami.
4. Warunki techniczne:
a. liczba uczestników: 15 osób;
b. wiek uczestników 6-8 lat;
c. czas trwania spotkania: 2x 45 minut.
5. Metody pracy: zabawy integracyjne, aktywizujące, zajęcia plastyczne i muzyczne, dyskusja
kierowana.
6. Formy pracy: indywidualna i grupowa.
7. Środki dydaktyczne: dla wszystkich dzieci maski wycięte z czarnego kartonu, kolorowe bibuły,
papier kolorowy, włóczki, wstążki, klej, nożyczki.
13
8. Przebieg zajęć:
a.
Powitanie grupy.
b. Rozmowa kierowana na temat uczuć. Zwrócenie uwagi, w jakich sytuacjach odczuwamy radość,
kiedy smutek, kiedy się boimy, jesteśmy zdziwieni lub źli. Czy lubimy te uczucia? Które
najbardziej? Jak wzmacniać radość? A gdy czujemy smutek, czy potrafimy to zmienić?
c. Prezentacja wiersza M. Strzałkowskiej: Coś strasznego:
„Na ulicy Batorego
szło trawnikiem COŚ STRASZNEGO,
szło i wyło, i trąbiło.
Co to było? Co to było?
Szło, szło, szło, szło, aż stanęło.
Do lusterka łyp! Zerknęło.
Gdy zerknęło - oniemiało i kucnęło,
tak jak stało. - Ale ze mnie COŚ STRASZNEGO!…”
d. Ćwiczenie: personifikacja strachu: warsztat poprzedzamy rozmową z dziećmi nt. czego się boją,
przed czy odczuwają lęk. Następnie dzieci rysują jak wygląda ich strach (jest to również
ćwiczenie diagnostyczne, przekazujące dodatkowe informacje o uczestnikach).
e. Czytamy dzieciom „Instrukcję obsługi strachu” zamieszczoną w książce Wojciecha Kołyszki:
Pogromcy potworów i magia strachu (Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne) lub opowiadanie
Maciuś i statki potwory zamieszczone w książce Jan-Uwe Rogge: Krótkie opowiadania na
pokonanie strachu (wydawnictwo „Jedność”).
f. Warsztat „oswajanie maski”. Przy dźwiękach muzyki budzącej grozę (np. ścieżka dźwiękowa do
filmu „Władca Pierścieni”) dzieci zakładają (jednakowe, wycięte z kartonu, przygotowane
wcześniej przez prowadzącego) czarne maski. Następnie, ich zadaniem będzie obklejenie maski
kolorowymi bibułami, wstążkami, włóczkami (dobór materiałów dowolny), aby w efekcie
powstały kolorowe maski karnawałowe.
g. Odczytanie wiersza M. Strzałkowskiej: Przytul stracha:
„Strach ma strasznie wielkie oczy,
strasznym wzrokiem wokół toczy....
Lecz gdy go za uszkiem głaszczę,
w śmieszny pyszczek zmienia paszczę.
Coś dziwnego z nim się dzieje,
łagodnieje i maleje,
mruży swoje kocie oczy
i w ogóle jest uroczy!
Strach ma strasznie wielkie oczy,
strasznym wzrokiem wokół toczy,
14
lecz ty dłużej się nie wahaj
i po prostu przytul stracha!”
h. Na zakończenie warsztatu zapraszamy wszystkie dzieci na BAL KARNAWAŁOWY (lub po
prostu „bal”), na którym uczestnicy zatańczą radosny taniec w swoich „oswojonych” maskach.
i. Spotkanie kończymy okrzykiem „Niczego się nie boję, każdy lęk oswoję”.
j. Pożegnanie dzieci.
9. Literatura wykorzystana do zajęć:
• M. Strzałkowska: Coś strasznego [w:] Wiersze, że aż strach! Poznań 2007
• M. Strzałkowska: Przytul stracha [w:] Wiersze, że aż strach! Poznań 2007
• W. Kołyszko: Pogromcy potworów i magia strachu. Gdańsk 2005
• J. U. Rogge: Krótkie opowiadania na pokonanie strachu + płyta CD. Kielce 2005
Cykl spotkań nr IV
1. Temat: Jak być królem własnych pazurów? Panuję nad swoją złością.
2. Cele terapeutyczno – wychowawcze ogólne:
• rozpoznawanie i nazywanie emocji odczuwanych w różnych sytuacjach;
• uczenie się rozwiązywania problemów z wyeliminowaniem zachowań opartych na agresji
i przemocy;
• rozwijanie empatii.
3. Cele terapeutyczno – wychowawcze szczegółowe:
- poznawanie sposobów samokontroli własnego zachowania;
- rozpoznawanie stanów emocjonalnych u kolegów i koleżanek, rodziców, nauczycieli i innych osób;
- nabycie umiejętności panowania nad złością;
- rozwijanie wyobraźni, twórczego myślenia.
4. Warunki techniczne:
a. liczba uczestników: 15 osób;
b. wiek uczestników 6-8 lat;
c. czas trwania spotkania: 3x 45 minut.
5. Metody pracy: zabawy integracyjne, aktywizujące, praca z tekstem literackim, praca plastyczna,
rozmowa kierowana.
6. Formy pracy: indywidualna i grupowa.
15
7. Środki dydaktyczne: wizytówki w formie kwiatów, zwierzątek, różnokolorowe baloniki, stare gazety,
klej kartki papieru, kredki, kartki.
8. Przebieg zajęć:
a) Powitanie grupy: przed zajęciami każde dziecko otrzymuje od prowadzącego kartkę, np. w kształcie
kwiatka z papieru z napisanym swoim imieniem. Przypinamy dzieciom kartki przed wejściem do sali.
W sali bierzemy się za ręce, podnosimy ręce do góry i każdy głośno mówi lub krzyczy swoje imię.
Ważne by zgrać moment podniesienia rąk ze wspólnym wypowiedzeniem imion.
b) Prowadzący czyta dzieciom fragment opowiadania Złośnik Guziolek z książki Katarzyny Szeligi:
Historia Guziolka czyli jak tworzyć i wykorzystywać bajki i opowiadania w biblioterapii oraz rozwoju
aktywności twórczej dziecka w wieku przedszkolnym (wydawnictwo „Impuls”).
c) Rozmowa kierowana z dziećmi: w jakich sytuacjach odczuwają złość, co je denerwuje, jak się wtedy
zachowują? Jak ze złością poradził sobie Guziolek?
d) Podobnie jak bohater opowiadania dzieci, otrzymują stare gazety i drąc je na drobne kawałeczki
pozbywają się złości, a następnie wykonują pracę plastyczną: wykorzystując podarte gazety wydzierają
i wyklejają na otrzymanych kartkach złość. Na końcu tego ćwiczenia prezentują i omawiają swoje prace.
e) Odczytanie fragmentu opowiadania Bruno Ferrero: W krainie smoków z książki Historie
(Wydawnictwo Salezjańskie).
f) Jak być królem własnych pazurów? Rozmowa kierowana, nawiązująca do przeczytanego tekstu
o krainie smoków.
g) Odczytanie wiersza M. Strzałkowskiej Burza [w:] Rady nie od parady (Wydawnictwo Czarna
Owca):
„Grześ jak burza wpadł do domu,
z hukiem, niczym echo gromu!
Do pokoju tata wchodzi.
Ӣ
Dobra, synu. O co chodzi?
Ӣ
Dziś w stołówce Jaś Ӣ padalec
wsadził mi do zupy palec!!!
I zwiał! Uszło mu na sucho…
Ale jutro dam mu w ucho!!!
Ӣ
Głupio zrobił, co tu kryć,
ale po co zaraz bić?
Lepiej ciut się opanować.
A złość jakoś rozładować.
- Tak jak się rozbraja bombę?
-Wolę Jaśka huknąć w trąbę!!!
Co innego wy, dorośli!
16
Wyście z tego już wyrośli,
więc mnie nie rozumiesz! Wcale!
Ӣ
Ja ? Rozumiem doskonale!
Mnie tak samo czasem kusi,
Żeby kogoś… no nauczyć!
Lub upomnieć, dajmy na to…Ӣ I co wtedy robisz tato?
Ӣ
Nie wygadasz się nikomu?
Biegam dookoła domu…
Ӣ
Serio? No i co? Skutkuje?
Owszem. Zawsze. Gwarantuję!
Grześ wyskoczył na podwórze,
wokół domu gna jak burza!
Za nim tata mknie jak cień.
Pewnie też miał ciężki dzień…
Gdy złość w sercu twym zagości,
to się staraj pozbyć złości”.
h) Rozmowa „Kłopotliwe uczucia” – jak się ich pozbyć? Jaką metodę zastosował Grześ?
i) Odczytanie i przekazanie każdemu z uczestników „Instrukcji obsługi złości” zamieszczonej w książce
Wojciecha Kołyszki: Smok Lubomił i tajemnice złości (Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne).
„Każdy się czasem złości. Jest to zjawisko zupełnie normalne. Więcej, bardzo pożyteczne! Złość mówi,
że coś nie pozwala Ci robić tego, co chcesz, albo dostać tego, czego potrzebujesz. [...] Złość możesz czuć
również wtedy, gdy ktoś robi Ci krzywdę. Jeśli jakiś podwórkowy rozbójnik zabiera Ci zabawkę albo
boleśnie pociąga Cię za ucho, to zrozumiałe, że się złościsz. Złość pomaga odnaleźć siłę, aby pokonać
przeszkodę albo obronić się przed zagrożeniem.
Kiedy przychodzi złość możesz mieć ochotę gryźć, kopać, tupać, walić pięściami, krzyczeć
i niszczyć. Czujesz gorąco lub wydaje Ci się, że ktoś albo coś chce z Ciebie wyskoczyć. To wszystko jest
naturalne. Jeśli przez długi czas nie pozwalamy się złości ujawniać, wtedy po prostu jest nam źle...
A co robić, kiedy pojawi się złość? Najpierw ją poczuj i powiedz sobie „Oho, jestem zły!”. Jeśli złość
jest bardzo silna, trzeba ją oswoić. Istnieje na to tysiąc sposobów. Oto niektóre z nich: możesz ją
narysować w postaci strasznego potwora albo jakiejś innej. Kopać piłkę, wrzeszczeć, okropnie mocno
tupać - w ogóle pozwolić robić swojemu ciału to, na co masz ochotę. Uważaj jednak, aby nie poczynić
krzywdy sobie lub komuś innemu. A czego w złości nie robić? Trzeba uważać, żebyśmy to my
używali jej, a nie ona nas!”.
17
j) Na zakończenie warsztatów dzieci wypuszczają powietrze z przygotowanych wcześniej baloników, na
których narysowano rozzłoszczone twarze (ostatecznie pozbywamy się złości).
9. Literatura wykorzystana do zajęć:
• K. Szeliga: Historia Guziolka czyli jak tworzyć i wykorzystywać bajki i opowiadania
w biblioterapii oraz rozwoju aktywności twórczej dziecka w wieku przedszkolnym. Kraków 2005
• M. Strzałkowska: Burza [w:] Rady nie od parady. Warszawa 2007
• W. Kołyszko: Smok Lubomił i tajemnice złości. Gdańsk 2005
• B. Ferrero: W krainie smoków [w:] Historie. Warszawa 1994
• J. Bąk, E. Wiewióra Pyka: Bajkowe spotkania. Program zajęć wychowawczo-profilaktycznych dla
uczniów szkoły podstawowej. Kraków 2009
• R. Portman: Gry i zabawy przeciwko agresji. Kielce 1999
Cykl spotkań nr VI
1.
Temat: Chętnie pomagam!
2. Cele terapeutyczno – wychowawcze ogólne:
- kształtowanie umiejętności niesienia pomocy innym;
- dostrzeganie radości z dzielenia się z innymi;
- budzenie wrażliwości i empatii wobec innych.
3. Cele terapeutyczno – wychowawcze szczegółowe:
- zrozumienie, że należy dzielić się dobrami materialnymi i niematerialnymi (np. uśmiechem,
poświęcaniem komuś wolnego czasu, rozmową, wysłuchaniem czyichś zwierzeń);
- nabywanie umiejętności otwartego okazywania uczuć;
- uświadomienie, jak wiele zależy od nas samych;
- rozbudzanie zaufania w grupie.
4. Warunki techniczne:
a) liczba uczestników: 15 osób;
b) wiek uczestników 6-8 lat;
c) czas trwania spotkania: 2 x 45 minut.
5. Metody pracy: zabawy integracyjne, aktywizujące, praca z tekstem literackim, praca plastyczna,
rozmowa kierowana.
6. Formy pracy: indywidualna i grupowa.
7. Środki dydaktyczne: kartki z tekstem wiersza Małgorzaty Strzałkowskiej: Może potem, woreczki
uszyte z materiału lub sklejone z tektury, kolorowe waciki, kartki, farby, płyta z muzyką, duży karton
papieru, pisaki.
18
8. Przebieg zajęć:
a) Zabawa integracyjna: IMIĘ I GEST - dzieci siedzą w kole. Każdy z uczestników wypowiada głośno
swoje imię, dołączając do tego dowolnie przez siebie wybrany gest. Reszta grupy powtarza to imię i gest.
W następnej rundce powtarzamy tylko gesty.
b) Nauczyciel rozdaje uczniom tekst wiersza M. Strzałkowskiej: Może potem [w:] Rady nie od parady
(Wydawnictwo Czarna Owca) i głośno odczytuje go grupie:
„Nasza Basia wprost nie znosi,
kiedy ktoś ją o coś prosi.
Odpowiada: - Może potem.
Jeśli będę mieć ochotę.
Lub inaczej: - Nie ma mowy!
Nie mam dziś do tego głowy.
Albo: - Teraz?! Coś takiego!
Teraz robię co innego!
I dodaje: - Szkoda gadać!
Ciągle wszystkim mam pomagać!
Aż pewnego razu w szkole
ciut się odwróciły role.
Teraz jest w potrzebie Basia,
a więc zwraca się do Jasia.
A Jaś na to: - Nie ma mowy.
Nie mam dziś do tego głowy.
Basia idzie więc do Zosi
i o pomoc Zosię prosi.
Zosia na to: - Może potem.
Jeśli będę mieć ochotę.
Biedną Basię aż zatkało!
Co im się, do licha, stało?!
Podumała, pomyślała,
no i wreszcie zrozumiała...
Patrzy - Krysia w ławce siedzi
i się nad czymś strasznie biedzi.
Biegnie więc do Krysi prędko.
- Może pomóc ci, Krysieńko?
Ale Krysia na to: - Nie chcę.
Może później. Jeśli zechcę.
19
Jeśli chcesz od innych brać,
to sam też coś musisz dać”.
c) Rozmowa z dziećmi: dlaczego warto pomagać? Zdanie zapisujemy na dużym kartonie i umieszczamy
w widocznym miejscu sali. Pytania pomocnicze:
- kiedy sami potrzebujecie pomocy?
- w jaki sposób możemy pomagać innym?
- jak czuje się osoba, której ktoś pomógł i ta, która udzieliła pomocy?
d) Odczytanie Bajki o Ciepłym i Puchatym (oprac. Anna Dodziuk):
Bajka i Ciepłym i Puchatym
W
pewnym
mieście wszyscy byli zdrowi i szczęśliwi. Każdy z jego mieszkańców, kiedy się
urodził, dostawał woreczek z Ciepłym i Puchatym, które miało to do siebie, że im więcej rozdawało się
go innym, tym więcej przybywało. Wszyscy swobodnie obdarowywali się Ciepłym i Puchatym wiedząc,
że nigdy go nie zabraknie. Matki dawały Ciepłe i Puchate dzieciom, kiedy wracały do domu; żony
i mężowie wręczali je sobie na powitanie, po powrocie z pracy, przed snem; nauczyciele rozdawali
w szkole, sąsiedzi na ulicy i w sklepie, znajomi przy każdym spotkaniu; nawet groźny szef w pracy
nierzadko sięgał do swojego woreczka z Ciepłym i Puchatym. Nikt tam nie chorował i nie umierał,
a szczęście i radość mieszkały we wszystkich rodzinach.
Pewnego dnia do miasta sprowadziła się zła czarownica, która żyła ze sprzedawania ludziom leków
i zaklęć przeciw różnym chorobom i nieszczęściom. Szybko zrozumiała, że nic tu nie zarobi, więc
postanowiła działać. Poszła do jednej młodej kobiety i w najgłębszej tajemnicy powiedziała jej, żeby nie
szafowała zbytnio swoim Ciepłym i Puchatym, bo się skończy i żeby uprzedziła o tym swoich bliskich.
Kobieta schowała swój woreczek głęboko na dno szafy i do tego samego namówiła męża i dzieci.
Stopniowo wiadomość rozeszła się po całym mieście, ludzie poukrywali Ciepłe i Puchate, gdzie kto
mógł. Wkrótce zaczęły się tam szerzyć choroby i nieszczęścia, coraz więcej ludzi zaczęło umierać.
Czarownica z początku cieszyła się bardzo: drzwi jej domu na dalekim przedmieściu nie zamykały się.
Lecz wkrótce wyszło na jaw, że jej specyfiki nie pomagają i ludzie przychodzili coraz rzadziej. Zaczęła
więc sprzedawać Zimne i Kolczaste, co trochę pomagało, bo przecież był to - wprawdzie nie najlepszy -
ale zawsze jakiś kontakt. Już nie umierali tak szybko, jednak ich życie toczyło się wśród chorób
i nieszczęść.
I byłoby tak może do dziś, gdyby do miasta nie przyjechała pewna kobieta, która nie znała argumentów
czarownicy. Zgodnie ze swoimi zwyczajami zaczęła całymi garściami obdzielać Ciepłym i Puchatym
dzieci i sąsiadów. Z początku ludzie dziwili się i nawet nie bardzo chcieli przyjmować - bali się, że będą
musieli oddać. Ale kto by tam upilnował dzieci! Brały, cieszyły się i kiedyś jedno z drugim powyciągały
20
ze schowków swoje woreczki i znów, jak dawniej zaczęły rozdawać. Jeszcze nie wiemy czym skończy
się ta bajka, JAK BĘDZIE DALEJ, ZALEŻY OD CIEBIE!”.
e) Praca plastyczna: przy dźwiękach muzyki relaksacyjnej dzieci malują farbami jak wyobrażają sobie
Ciepłe i Puchate a jak Zimne i Kolczaste?
f) Rozmowa kierowana z uczestnikami warsztatu: jak możemy rozdawać Ciepłe i Puchate? Dzieci
otrzymują woreczki, do których każde wkłada nieco Ciepłego i Puchatego (kolorowe waciki). Zadaniem
uczestników będzie rozdanie przez najbliższy tydzień (miesiąc) jak największej ilości Ciepłego
i Puchatego. W widocznym miejscu sali umieszczamy pojemnik z kolorowymi wacikami, których dzieci
będą mogły sobie dobrać do swojego woreczka, gdy zrobią coś dobrego dla innych, bo jak wiemy z bajki
„Ciepłe i Puchate ma to do siebie, że im więcej rozdaje się go innym, tym więcej go przybywa”.
g) Zabawa na zakończenie spotkania: dzieci stają w kręgu i przekazują sobie „iskierkę przyjaźni”.
9. Literatura wykorzystana do zajęć:
• M. Strzałkowska: Może potem [w:] Rady nie od parady. Warszawa 2007
• Bajka o Ciepłym i Puchatym [w:] A. Dodziuk: Pokochać siebie. Warszawa 2009
• I. Borecka: Biblioterapia formą terapii pedagogicznej. Wałbrzych 2008
UWAGA! Po upływie tygodnia (wyznaczonego czasu) należy powrócić do zabawy, pytając dzieci, czy
udało im się rozdać Ciepłe i Puchate? Jak się czuły robiąc coś dobrego dla innych? Co to znaczy, że
„dobro wraca”? Czy zdarzyło im się, że oni komuś przekazali Ciepłe i Puchate a on im Zimne
i Kolczaste?
21
III. Scenariusze warsztatów z biblioterapii klasy IV - VI szkoły podstawowej
Cykl spotkań nr I
1.Temat: Świat jest takim, jakim my go tworzymy.
2. Cele terapeutyczno – wychowawcze ogólne:
- kształtowanie postawy odpowiedzialności za własne czyny;
- ukazywanie możliwości kierowania własnym życiem;
- rozwijanie empatii.
3. Cele terapeutyczno – wychowawcze szczegółowe:
- integracja grupy;
- budowanie wiary we własne możliwości;
- zwiększenie zdolności do nawiązywania kontaktów interpersonalnych;
-ćwiczenie aktywnego słuchania;
- uświadamianie uczniom wartości czynienia dobra;
- budowanie pozytywnych relacji pomiędzy członkami grupy.
4. Warunki techniczne:
a) liczba uczestników: 15 osób;
b) wiek uczestników 10-12 lat;
c)czas trwania spotkania: 2x 45 minut.
5. Metody pracy: zabawy integracyjne, aktywizujące, praca z tekstem literackim, burza mózgów,
pogadanka.
6. Formy pracy: indywidualna i grupowa.
7. Środki dydaktyczne: serduszka-wizytówki z imionami uczestników, „barometr nastroju”, płyta
z muzyką relaksacyjną, 2 duże kartony papieru, karteczki do zabawy w „głaski”, taśma samoprzylepna,
długopisy.
8. Przebieg zajęć:
a) Powitanie grupy, rozdanie serduszek - wizytówek z imionami uczestników grupy,
Prowadzący prosi, aby dzieci usiadły w kręgu, sam siada również i objaśnia zasady zabawy: „Mam na
imię….”: zaczynając od siebie nauczyciel przedstawia się, opowiada o tym co lubi, czym się pasjonuje,
uczestnicy starają się zapamiętać wszystkie te informacje. Każda następna osoba siedząca w kręgu
powtarza informacje o osobach poprzednich i dodaje coś o sobie...
b) Zabawa w tzw. „barometr uczuć”. Każdy z uczestników otrzymuje kartkę do badania nastroju, na
której na specjalnie przygotowanym do tego ćwiczenia barometrze zaznacza odpowiednią rubrykę.
c) Odczytanie baśni Wieża o tysiącu luster.
22
Wieża o tysiącu luster (baśń hinduska)
I. Był sobie raz piesek, który dowiedział się skądś, że istnieje podobno wieża o tysiącu luster. W tej
wieży każdy może poznać prawdę o sobie i o całym świecie. Piesek szukał zaś odpowiedzi na pytanie,
jaki jest on sam i jaki jest cały świat. Nie zwlekając ruszył teraz w drogę, by odnaleźć cudowną wieżę.
Nie wiedział wprawdzie, co to jest lustro ani jak ono działa, ale uporczywie szukał wieży, pytając o nią
każdego, kogo tylko spotkał. I wreszcie dotarł na miejsce.
Ten piesek to było bardzo lękliwe stworzenie. Nie chciał jednak dać po sobie poznać, jak straszliwie
się wszystkiego boi i dlatego na wszelki wypadek ciągle szczerzył kły. Kiedy więc stanął na progu wieży
o tysiącu luster, pierwsze co zobaczył, to był pies, który szczerzył kły. Piesek się ogromnie przestraszył
i zaczął warczeć. Wtedy ujrzał wkoło siebie pełno psów, a każdy z nich warczał groźnie. Piesek ze
strachu najeżył sierść i nagle okazało się, że wszystkie psy dookoła przerażająco jeżą sierść. Panika
ogarnęła pieska. Zaczął w rozpaczy szczekać. I wtedy wszystkie psy dookoła odpowiedziały mu ostrym
szczekaniem. Piesek chciał się już tylko jak najprędzej wydostać z wieży. W końcu wypadł z niej jakoś
i pędząc do domu wołał: - Już wiem, już wiem, jaki jest ten świat! Jest pełen złych, wściekle ujadających
psów!
II. Był sobie także drugi piesek. On również słyszał o wieży z tysiącem luster, w której każdy może
poznać prawdę o sobie i całym świecie. Postanowił więc odnaleźć tę wieżę, choć wcale nie wiedział ani
co to jest lustro, ani jak ono działa. Ruszył w drogę i odnalazł wieżę po długiej wędrówce.
Ten piesek to było bardzo wesołe i przyjazne światu stworzenie. Toteż, gdy stanął na progu wieży,
z radości pomachał raźnie ogonkiem. I pierwsze co zobaczył, to był piesek, który na powitanie machał do
niego ogonkiem. Tak bardzo, że aż wyskoczył w górę. Zobaczył wtedy wokół siebie pełno piesków, które
radośnie wyskoczyły w górę. Piesek był teraz tak szczęśliwy, że podniósł obie przednie łapki do góry,
a wszystkie psy zrobiły w tym momencie to samo, jakby chciały powitać przybysza. Szczęście wypełniło
serce pieska. Zaczął się bawić z innymi i każdy chętnie z nim się bawił, a kiedy już się nacieszył zabawą,
zapragnął wrócić do domu. Wybiegł z wieży i pędził przepełniony szczęściem, wołając:
- Już wiem, już wiem, jaki jest świat! Jest pełen małych, przyjaznych piesków.
d) Rozmowa z uczestnikami warsztatów na temat przeczytanego tekstu, pytania pomocnicze:
• który z piesków czuł się szczęśliwy?
• co miało wpływ na zachowanie innych piesków?
• jakiej prawdy o świecie uczy przedstawiona bajka?
Uwaga metodyczna: podczas rozmowy z dziećmi dążymy do tego, aby same sformułowały wnioski, np.:
- ocena świata zależy od osoby oceniającej,
- gdy jesteśmy weseli i szczęśliwi, świat wydaje się nam taki sam,
- lęk i nieśmiałość często powodują zachowania agresywne,
- złość sprawia, że czujemy się samotni itd.
23
e) Metoda „burzy mózgów”: „Dlaczego warto zarażać uśmiechem?”. Pytania pomocnicze:
• czy budowanie dobrego samopoczucia może zależeć od kontaktów z innymi?
• jak możemy wpływać na dobre relacje z innymi?
• dlaczego warto być optymistą?
Pomysły dzieci zapisujemy na dużym kartonie papieru, w drugiej części ćwiczenia wybieramy
(podkreślamy) najważniejsze ze zdań.
Uwaga metodyczna: Celem ćwiczenia jest uświadomienie uczniom, że to jaki ty jesteś dla innych ma
wpływ na ich zachowanie i czyny wobec Ciebie. Jeśli czynisz dobro dla innych, to istnieje duże
prawdopodobieństwo, że dobro to wróci do Ciebie zwielokrotnione.
f) Zabawa w „głaski” - ewaluacja: uczestnicy warsztatów przyklejają na plecach swoich sąsiadów
(głaszcząc je) kartki z napisem „Najbardziej w Tobie lubię, to że...”. Słuchając muzyki relaksacyjnej
dzieci podchodzą do siebie wzajemnie i dokańczają rozpoczęte zdanie... (że jesteś dobrym kolegą,
pomagasz innym, masz poczucie humoru, często się uśmiechasz itp.). Po zakończeniu zabawy dzieci
ściągają karteczki z pleców i zaznajamiają się z opiniami kolegów. Jeśli chcą podzielić się nimi z klasą
odczytują je głośno. Zabawa rozwija empatię w grupie, wzmacnia umiejętność wyrażania własnych
uczuć, potęguje pozytywną samoocenę, uświadamia i wzmacnia poczucie, że warto być „koleżeńskim”
i uczynnym dla innych.
9. Literatura wykorzystana do zajęć:
• Baśń hinduska: Wieża o tysiącu luster [w:] Język polski. Nowe to lubię! Podręcznik dla Klasy V,
szkoła podstawowa. Kraków 2007
• Marta Franaszczuk-Truszkowska: Biblioterapia dla klas IV-VI szkoły podstawowej. Gdańsk 2006
Cykl spotkań nr II
1.Temat: Szukam przyjaciela i potrafię nim być!
2. Cele terapeutyczno – wychowawcze ogólne:
• ukazanie istoty przyjaźni;
• pokazanie cech dobrego przyjaciela;
• wzbudzenie refleksji nad tematem przyjaźni;
• zaspokajanie podstawowych podstaw emocjonalnych (akceptacji, bezpieczeństwa,
przynależności);
• kształtowanie umiejętności właściwych relacji międzyludzkich.
24
3. Cele terapeutyczno – wychowawcze szczegółowe:
• integracja w grupie rówieśniczej;
• uświadomienie uczestnikom warsztatów, jak ważne jest dla człowieka spotkanie w życiu
przyjaciela;
• zastanawia się nad swoją postawą w grupie;
• uzmysłowienie praw i obowiązków przyjaciół;
• zrozumienie, że przyjaźń jest konstruktywną więzią wzbogacającą obie strony.
4. Warunki techniczne:
a) liczba uczestników: 15 osób;
b) wiek uczestników 6-8 lat;
c)czas trwania spotkania: 2 x 45 minut.
5. Metody pracy: zabawy integracyjne, aktywizujące, praca z tekstem literackim, praca plastyczna,
rozmowa kierowana, „burza mózgów”.
6. Formy pracy: indywidualna i grupowa.
7. Środki dydaktyczne: karteczki do badania nastroju (w kształcie słoneczka, chmurki i chmury
z burzą), 3 kartki z narysowanym drzewem, 3 słoneczka wycięte z kartonu i żółte promyczki do rozdania
dzieciom, pisaki, kartki z testem oraz zdaniami niedokończonymi dla każdego z uczestników.
8. Przebieg zajęć:
a) Nauczyciel wita uczestników na zajęciach, prosi o zajęcie miejsc w kręgu, rozdaje „karty do badania
nastroju” (słońce, chmury, burza) i prosi, aby określiły swój nastrój.
b) Prowadzący zaprasza dzieci do ćwiczenia integracyjnego „drzewo podobieństw i różnic”. Dzieli
uczestników na 3 grupy. Każda grupa otrzymuje kartkę z narysowanym drzewem i ma za zadanie
napisanie na pniu drzewa, to co łączy uczestników danej grupy (co mają wspólne), a na konarach to co
ich dzieli lub różni. Terapeuta prosi, aby porozmawiały na temat różnic i podobieństw między nimi.
c) Odczytanie opowiadania Bruno Ferrero: Strach na wróble [w:] Nowe Opowiadania (Wydawnictwo
Salezjańskie):
Strach na wróble
Mały szczygieł został kiedyś postrzelony przez jakiegoś myśliwego w skrzydło. Przez jakiś czas
udawało mu się przeżyć tym, co odgrzebywał z ziemi. Potem jednak nastała straszna zima.
Pewnego mroźnego poranka, kiedy szczygieł poszukiwał swoim dziobem czegoś do zjedzenia,
napotkał stracha na wróble. Był to bardzo wytworny pan, który słynął w całej okolicy ze swej wielkiej
przyjaźni do srok, wron i innych ptaków. Jego zrobione ze słomy ciało otulone było w stary świąteczny
garnitur; głowa wykonana była z wielkiej, pomarańczowej dyni; zęby z ziarenek kukurydzy; nos
z marchwi; oczy z dwóch orzechów.
25
Co się stało szczygle?” – zapytał jak zwykle uprzejmie strach na wróble.
„Nic dobrego – westchnął szczygieł – Doskwiera mi strasznie zimno i nie mam się gdzie ukryć, nie
mówiąc już o jedzeniu. Wydaje mi się, że nie ujrzę już następnej wiosny”.
„Nie martw się. Schowaj się pod moją marynarkę. Moja słoma jest sucha i ciepła”.
W ten sposób dzięki słomianemu sercu stracha na wróble szczygieł znalazł swój dom. Pozostawał
jeszcze problem jedzenia. Za każdym razem było mu coraz trudniej znaleźć jakieś nasiona lub jagody.
Pewnego dnia, kiedy wszystko było pokryte białym welonem szronu i przeraźliwie drżało, strach na
wróble odezwał się słodko do swego przyjaciela: „Szczygle, czy nie zjadłbyś moich zębów: są zrobione
ze smakowitych ziarenek kukurydzy”.
„Ale wtedy zostaniesz szczerbaty”.
„To nic, przynajmniej wszyscy będą myśleli, że jestem bardzo mądry”.
W ten sposób strach na wróble pozostał bez zębów, ale był bardzo szczęśliwy, ze dzięki niemu jego
mały przyjaciel mógł ocalić swe życie. Strach uśmiechnął się do niego swoimi orzechowymi oczyma. Po
kilku dniach przyszła kolej na jego marchwiany nos. „Zjedz go sobie. Nie wiesz nawet, jak dużo ma w
sobie witamin”, mówił do szczygła strach na wróble. A jeszcze później ten sam los przyszedł na orzeszki,
które służyły za oczy: ”Nie martw się o mnie, mój szczygle, zastąpią mi je twoje opowieści”, mówił. (…)
To prawda, że kiedy nadeszła wiosna ze stracha na wróble nic już nie pozostało, ale szczygieł był żywy
i nie brakowało mu sił, by wzbić się w niebieskie niebo.
d) Pytania prowadzącego: - Czy istnieje według was jakaś definicja przyjaźni? Jak powinien zachowywać
się przyjaciel? Co to znaczy, że prawdziwego przyjaciela poznajemy w biedzie?
e) Nauczyciel dokonuje podziału uczestników na 3 grupy i rozdaje każdej z grup żółte koło z napisem
CECHY PRAWDZIWEGO PRZYJACIELA oraz 15 promyczków prosząc, aby uczniowie zapisali na
nich jakie ich zdaniem są najważniejsze cechy dobrego przyjaciela. Następnie, dzieci przykładają
promyczki do słoneczka, stosując zasadę, że jeśli któraś cecha się powtarza to promyczek jest dłuższy. Po
wykonaniu ćwiczenia prowadzący prosi, aby przedstawiciele poszczególnych grup zaprezentowali swoje
prace.
f) Nauczyciel pyta dzieci czy same posiadają wymienione CECHY PRAWDZIWEGO PRZYJACIELA?
Następnie, prosi uczestników o wypełnienie testu: Czy nadajesz się na przyjaciela?
... Czy nadajesz się na przyjaciela?
(Mini test Księga nastolatków I. Gumowskiej)
l. Czy umiesz cieszyć się cudzymi osiągnięciami, talentami, pochwałami?
2. Czy zawsze umiesz dotrzymywać słowa, obietnic?
3. Czy przepraszasz i tłumaczysz, dlaczego nie mogłeś dotrzymać obietnicy?
26
4. Czy umiesz być skromnym wobec swoich zalet i talentów i przyjmować pochwały na ich temat
z wewnętrzną skromnością?
5.Czy umiesz panować nad swoimi emocjami? Nad gniewem, niecierpliwością, czy złością?
6. Czy umiesz powstrzymywać się od złości?
7. Czy potrafisz i chcesz brać udział w rozmowach na najbardziej aktualne tematy, np. o szkole,
o znaczkach, o sporcie, literaturze, o samochodach?
Jeśli na te wszystkie pytania potrafisz odpowiedzieć pozytywnie - jesteś dobrym kandydatem na
prawdziwego przyjaciela i kolegę.
g) Odczytanie wiersza Sary Bronzino Być przyjacielem:
„Być
przyjacielem
to umieć patrzeć na
drugiego
w chwilach radości
i w chwilach smutku
i potrafić dzielić to z nim.
Być przyjacielem
to umieć
dostrzegać
dobro i
piękno,
które
posiada każda istota,
i
potrafi je podziwiać.
Być przyjacielem
to
umieć zawsze dziękować
i
uszczęśliwiać drugiego.
Być przyjacielem
to znaczy stanąć u boku tego,
kto
stracił
- wszelką nadzieję,
i darzyć go miłością”.
h) Prowadzący rozdaje każdemu uczestnikowi kartkę, na której znajduje się 5 zdań niedokończonych
dotyczących przyjaźni:
• Będę twoim przyjacielem jeśli...............................
• Przyjaciół łączy wspólna ................. .
• Nie można zaprzyjaźnić się z kimś, kogo………………………
• Od przyjaciela oczekuje się ............... ......
• Akceptuję cię takim, jakim .................. .......................
27
i) Ewaluacja: prowadzący bada nastroje uczestników za pomocą karteczek wykorzystywanych na
początku spotkania: słoneczka, chmurki, burzy. Obserwuje czy, u któregoś z uczestników zmienił się
nastrój.
9. Literatura wykorzystana do zajęć:
• B. Ferrero: Strach na wróble [w:] Nowe opowiadania. Warszawa, 1998
• J. Bąk, E. Wiewióra-Pyka: Szukamy przyjaciela [w:] Bajkowe spotkania Program zajęć
wychowawczo-profilaktycznych dla uczniów szkoły podstawowej. Kraków, 2009
• S. Bronzino: Być przyjacielem, Warszawa, 2002
• I. Gumowska: Księga nastolatków. Warszawa, 1988
Cykl spotkań nr III
1.Temat: Każde dziecko jest zdolne. Scenariusz zajęć biblioterapeutycznych dla
dzieci z dysleksją.
„Każde Dziecko rodzi się zdolne, z pełną możliwością rozwoju we wszystkich kierunkach,
potencjalną wybitną inteligencją i zadatkami na rozwijanie wielkiej twórczości
oraz dużym talentem społecznym. Trzeba stworzyć mu możliwości ich maksymalnego rozwoju”
4
.
David Levis
2.Cele terapeutyczno – wychowawcze ogólne:
• zwiększanie w uczestnikach poczucia, że każdy człowiek jest wartościowy i zdolny;
• pobudzanie empatii, skłanianie dzieci do poszukiwania zalet w sobie i w innych;
• zaradzenie lękom szkolnym;
• zminimalizowanie niepowodzeń szkolnych;
• podniesienie poziomu samooceny i samoakceptacji.
3. Cele terapeutyczno – wychowawcze szczegółowe:
• wyjaśnienie specyfiki zaburzeń: lateralizacji, dysgrafii, dysortografii, dyspraksji, dyskalkulii,
akalkulii;
• rozwijanie percepcji słuchowej, wzrokowej, manualnej dziecka dyslektycznego;
• rozwijanie postawy tolerancji i szacunku dla innych (także dla tych mających słabsze wyniki
w nauce, mających kłopoty logopedyczne, jąkających się, mających problemy motoryczne
i z koordynacją ruchów).
4
D. Levis: Jak wychować zdolne dziecko. Warszawa 2007, s. 145.
28
4. Warunki techniczne:
a) liczba uczestników: 10 osób ze słabymi wynikami w nauce wynikającymi z zaburzeń dysleksji,
zaburzeń uwagi i koncentracji, nadpobudliwości mających obniżoną samoocenę i kłopoty
z akceptacją, traktujących szkołę jako „zło konieczne”;
b) wiek uczestników 10-12 lat;
c) czas trwania spotkania: 3x 45 minut.
5. Metody pracy: zabawy diagnostyczne i aktywizujące, praca z tekstem literackim, rozmowa
kierowana, praca plastyczna.
6. Formy pracy: indywidualna i grupowa.
7. Środki dydaktyczne: „Skrzynka szczęśliwa”, „skrzynka nieszczęśliwa” (wykonane z kartonowych
pudełek), kartki papieru, kolorowa bibuła, farby, kredki, klej, karteczki w jasnych i ciemnych kolorach.
8. Przebieg zajęć:
a) Przywitanie z grupą.
b) Zabawa integrująca: „Opowiedz mi coś o sobie”. Każde dziecko przedstawia się i opowiada co lubi,
czy ma rodzeństwo, przyjaciela, zwierzątko... Kolejne dziecko powtarza, co powiedzieli jego poprzednicy
i dopiero opowiada o sobie. Zabawa jest również jedną z metod stymulacji pamięci (lewa półkula
mózgowa pamięta twarze, fakty, nazwy; prawa półkula posługując się wyobraźnią zapamiętuje kształty,
kolory, zapachy, emocje).
c) Przeprowadzenie ćwiczenia „akronim”. Każdy uczeń na kartce papieru pisze wielkimi literami
pionowo swoje imię. Każdej literze imienia przyporządkowuje swoje pozytywne cechy, np.:
A - ambitna
N- niezawodna
I- inteligentna
A- aktywna
Następnie, każdy prezentuje siebie przy użyciu swoich pozytywnych cech, daje przykłady ze swojego
życia. Krótka dyskusja o tym, że bardzo ważne jest abyśmy umieli dostrzegać swoje pozytywne cechy
i naszego otoczenia.
d) Słuchanie opowiadania D. Hsu pt.: Szkoła serca [w:] Tillman Diane, Hsu Diane: Poszerzanie świata.
Wychowanie w duchu wartości. Program edukacyjny dla dzieci 8-14 lat (WSiP).
Szkoła serca
„Marek żył w małym miasteczku niedaleko stąd. Oprócz częstych zabaw na dworze chłopiec lubił
spędzać czas w swoim pokoju. Zbierał znaczki z całego świata, bawił się samochodami, klockami
Lego i samolotami. Nie za bardzo jednak lubił jedną rzecz – chodzenie do szkoły.
Pewnego poniedziałku, gdy wyruszył do szkoły, poczuł, że będzie to szczególny dzień. Była piękna
pogoda, świeciło słońce, śpiewały ptaki, fruwały śliczne motyle, w powietrzu czuło się słodki zapach
29
różnokolorowych kwiatów. Chłopiec czuł jakoś, że będzie wyjątkowy dzień w jego życiu. Zatrzymał się,
położył na trawie i zamknął oczy. Było mu dobrze – zrelaksował się. Wtem zobaczył – mimo
zamkniętych oczu – samego siebie maszerującego drogą i zbliżającego się do jakiegoś domku w kształcie
serca. Gdy już się zbliżył, uznał że to wyjątkowe miejsce. I mógł już przeczytać napis nad drzwiami:
SZKOŁA DLA KOCHAJĄCYCH DZIECI.
Marek jakby przyciągany magnesem, zajrzał do środka przez okno i wykrzyknął: - Och! Co za cudowny
świat! Zobaczył klasę udekorowaną jaskrawymi obrazami motyli, tęczami, kwiatami i wypełnioną
szczęśliwymi, bawiącymi się dziećmi. [...] Przyjrzał się ich twarzom: biło z nich szczęście. A potem
spojrzał na jedno z dzieci. Pomyślał: TO JA! TO NAPRAWDĘ JA! JESTEM JEDNYM Z TYCH
SZCZĘŚLIWYCH, KOCHAJĄCYCH DZIECI, PROMIENIUJĄCYCH WIELKĄ RADOŚCIĄ! [...]”.
e) Rozmowa na temat opowiadania. Wspólne ustalenie, kiedy dobrze się czujemy, jesteśmy szczęśliwi i
zadowoleni, czy pomagają nam w tym pozytywne cechy. Kiedy czujemy się w szkole źle i dlaczego?
f) Rozmowa na temat przyczyn niepowodzeń szkolnych. Wyjaśnienie co to jest dysleksja, na czym
polegają zaburzenia lateralizacji (stronności), skąd biorą się deficyty uwagi.
g) Ćwiczenie „dyslektyczne oko” wymagające skupienia: dzieci otrzymują po dwa podobne do siebie
obrazki, na których mają odnaleźć 5 różniących je szczegółów (stymulowanie percepcji wzrokowej).
h) Zabawa: „skrzynka szczęśliwa” i „skrzynka nieszczęśliwa”. Każdy uczeń otrzymuje 5 karteczek
w jasnym kolorze (żółtych, różowych, błękitnych) oraz 5 w ciemnym kolorze (granatowych, szarych). Na
każdej z jasnych karteczek wypisuje jeden sekret „bycia szczęśliwym”, np. radość, dobra ocena, przyjaźń,
miłość, spokój i wrzuca je do „skrzynki szczęśliwej”. Na ciemnych karteczkach uczniowie wypisują co
powoduje, że stają się smutni, nieszczęśliwi, np. zła ocena, przykre słowa, lęk i wrzucają je do „skrzynki
nieszczęśliwej”.
i) Obejrzenie filmu „Piotrek” Z serii „Lekcje przestrogi 2. Filmowy pakiet edukacyjny”. Wydawnictwo
Rafael (ok. 15 minut).
j) Rozmowa kierowana z dziećmi: Dlaczego tytułowy bohater jest nieszczęśliwy? Co powoduje, że
zostaje odrzucony przez klasę? Czy problemom Piotrka można zaradzić? Jak pomaga chłopcu
nauczyciel?
k) Zabawa plastyczna: „Ja i moje serce”: Uczniowie projektują, rysują i wycinają kartonowe serca.
Ćwiczenie polega na spersonalizowaniu serca. Staje się ono symbolem i własnością każdego ucznia.
Praca jest dokończeniem zdania: „Moje serce jest...”. Z przodu powinien widnieć symbol szczęścia lub
motto życiowe, wartość dla każdego w życiu najważniejsza. Na odwrocie uczniowie umieszczają
informacje o zawartości serca wyrażone procentowo: będące cechami charakteru właściciela: serca, np.
60% radości, 10 % koleżeńskości, odrobina pracowitości, szczypta cierpliwości. Serce malujemy
kolorowymi farbami lub wyklejamy bibułą. Zwracamy uwagę na kolor serca i estetykę wykonania.
30
l) Prezentacja serc: uczestników warsztatów jak i prowadzącego zajęcia. Tworzymy wystawę: „SZKOŁA
SERC”. Do serc przypinamy także karteczki ze „szczęśliwej skrzynki”. Następnie pozbywamy się
karteczek z „nieszczęśliwej skrzynki” poprzez podarcie je na małe kawałeczki
i wyrzucenie do kosza.
ł) Zajęcia kończą się badaniem nastrojów poprzez narysowanie na wcześniej przygotowanych
kartonikach buźki (smutnej, wesołej, obojętnej).
9. Literatura i czytelnicze materiały alternatywne wykorzystane do zajęć:
• Opowiadanie Diany Hsu pt.: Szkoła serca [w:] Tillman Diane, Hsu Diane: Poszerzanie świata.
Wychowanie w duchu wartości. Program edukacyjny dla dzieci 8-14 lat Warszawa, 2004
•
Julian Elliott, Maurice Place: Dzieci i młodzież w kłopocie. Poradnik nie tylko dla psychologów.
Warszawa, 2000 (fragmenty)
• Jadwiga Cieszyńska: Nauka czytania krok po kroku. Jak przeciwdziałać dysleksji. Kraków, 2001
• Amelia Rentflejsz-Kuczyk: Jak pomóc dzieciom dyslektycznym. Warszawa, 1999
• Film „Piotrek”. Z serii „Lekcje przestrogi 2. Filmowy pakiet edukacyjny”. Kraków: Wydawnictwo
Rafael, 2007
Cykl spotkań nr IV
1. Temat: Gdy chcę potrafię mówić NIE. Jestem asertywny.
2. Cele terapeutyczno – wychowawcze ogólne:
- kształtowanie umiejętności radzenia sobie z presją rówieśniczą;
- ćwiczenie umiejętności asertywnego omawiania;
- rozwijanie zdolności wyrażania własnego zdania.
3. Cele terapeutyczno – wychowawcze szczegółowe:
- poznawanie różnorodnych sposobów „uprzejmego” odmawiania;
- budowanie wiary we własne możliwości;
- budowanie empatii w grupie.
4. Warunki techniczne:
a) liczba uczestników: 15 osób;
b) wiek uczestników 10-12 lat;
c)czas trwania spotkania: 3x 45 minut.
5. Metody pracy: zabawy diagnostyczne i aktywizujące, praca z tekstem literackim, rozmowa
kierowana, elementy dramy.
6. Formy pracy: indywidualna i grupowa.
31
7. Środki dydaktyczne: kłębek włóczki, 3 kolorowe, długie szarfy, paski z zadaniami do odgrywania
scenek dramowych, kartki z „Drzewem nastrojów” Pipa Wilsona, płyta z muzyką relaksacyjną.
8. Przebieg zajęć:
a) Zabawa z „Drzewem nastojów”:
Przebieg ćwiczenia: Każdy z uczestników otrzymuje kartkę z „Drzewem” i przyglądając się
poszczególnym postaciom próbuje wśród nich „odnaleźć siebie”.
Uwaga metodyczna: Przed dokonaniem wyboru należy wyjaśnić uczniom, aby bacznie przyjrzeli
się każdej postaci i zwrócili uwagę na szczegóły: np. czy dana postać jest uśmiechnięta czy smutna
(optymista, pesymista), stoi lub siedzi, ma założone lub otwarte szeroko ręce (introwertyzm,
ekstrawertyzm), w którym miejscu drzewa się znajduje (na samym szczycie, w centrum zainteresowania
lub, np. pod drzewem na początku swojej drogi), czy jest samotna czy z innymi (osoba towarzyska,
samotnik), czy komuś pomaga (empatyczna) lub pozwala sobie pomóc (nie wstydzi się przyjąć pomocy),
32
stoi pewnie na platformie lub wybrała miejsce na bocznej gałęzi (zdystansowana w stosunku do innych,
obserwuje z boku co dzieje się na drzewie), dźwiga na swych barkach inną postać (słabszą?
niepełnosprawną?) lub radośnie kołysze się na linie itd.
„Drzewo nastrojów” pomaga w diagnozowaniu grupy, jest również formą zabawy integrującej.
Uczestnicy śledzą wybory koleżanek i kolegów, sprawdzają, kto wybrał tę samą postać co oni,
uzasadniają swoje wybory, dyskutują.
b) Zabawa w „Pajęczą sieć”, uczestnicy stoją w kole i rzucają do siebie kłębkiem włóczki. Każdy
z uczniów musi uzasadnić, dlaczego wybrał daną osobę (bo jest koleżeńska, miła, chętnie pomaga,
pomysłowa, radosna itp.). Wybrane dziecko przytrzymuje trochę włóczki dla siebie i rzuca dalej. Po
pewnym czasie pomiędzy uczestnikami zabawy tworzy się tzw. „nić wzajemnych powiązań”. Na
zakończenie ćwiczenia prowadzący podkreśla, że miło znaleźć się w grupie osób, które chociaż różne, tak
wiele łączy.
Uwaga metodyczna: Prowadzący czuwa, aby podczas przeprowadzania zabawy wszystkie uczestniczące
w niej dzieci otrzymały kłębek (np. sam rzuca go do tych uczestników).
c) Wysłuchanie wiersza M. Strzałkowskiej: Koledzy [w:] Rady nie od parady (Wydawnictwo Czarna
Owca):
„Trudno o dziwniejszą parkę,
niż dwóch chłopców- Grzesiek z Darkiem,
bo co Grzesiek robić kazał,
Darek zaraz w czyn wprowadzał.
-Darek ! Schowaj plecak Jurka!
Torbę pani wyjmij z biurka!
Z całej siły drzwiami trzaśnij !
Brzydki wyraz głośno wrzaśnij!
Powiedz panu „ecie pecie”!
Dorób wąsy na portrecie!
Drałuj w kucki pod tablicę!
Wyrzuć zeszyt na ulicę!
No i Darek grzecznie chował,
Trzaskał, mówił i wyjmował,
33
czasem wrzeszczał, czasem kucał
i dorabiał, i wyrzucał.
Jeszcze długo by to trwało,
ale raptem coś się stało!
Otóż w pewien dżdżysty piątek
nagle zdarzył się wyjątek…..
Grześ, jak zwykle, szturchnął Darka,
po czym rzekł, wskazując Marka:
- Podstaw gamoniowi nogę!
Darek na to: - Nie!!! Nie mogę!
Nie chcę z siebie robić błazna,
bo to postać niepoważna!
Tobie radzę też kolego,
żebyś zrezygnował z tego!
Choćbyś miał mnie przestać lubić,
więcej nie dam się namówić!
Dość już tego, daję słowo!
Nie pozwolę rządzić sobą!”.
d) Po przeczytaniu wiersza nauczyciel prowadzi rozmowę na temat wpływu Grześka na postępowanie
Darka, zadaje pytania, np.:
- do kogo chcielibyście być podobni?
- dlaczego?
- jakie pouczenie zawiera puenta: „Dość już tego, daję słowo, nie pozwolę rządzić sobą!”
e. Zabawa z szarfą: dzieci dzielą się na 3 grupy, każda z nich otrzymuje jedną szarfę. Uczestnicy tworzą
koła połączone szarfą. Jedno dziecko ciągnie szarfę w swoją stronę, obserwujemy jak inni uczniowie
reagują: stawiają opór i nie pozwalają przeciągnąć szarfy, nie bronią swojej pozycji i nie stawiają oporu.
Zabawa będzie zakończona wtedy, gdy każdy z uczniów będzie w roli ciągnącego za szarfę.
f. Odczytanie fragmentu książki Zbyt miła Marjorie Pellegrino (Gdańskie Wydawnictwo
Psychologiczne).
„[...] Przed wejściem do domu dziadek odwrócił się twarzą do wnuczki.
34
- Możesz wokół siebie zbudować taki płot, jaki ja zbudowałem wokół ogrodu. Nie prawdziwy parkan
oczywiście. Ucząc się mówić „NIE”, kiedy nie chcesz czegoś oddać lub zrobić dla innych, budujesz
taki płot w wyobraźni. W ten sposób chronisz siebie, podobnie jak ja chronię ogród. Być może, kiedy
zaczniesz się o siebie troszczyć, to poczujesz się lepiej.
- Tylko, że ja nie wiem, jak zbudować płot wokół siebie. Jak mam odmówić i nie urazić kogoś lub go
nie zdenerwować – zapytała Ania.
• Pamiętaj, kiedy wokół ogrodu jest płot, królik, który ma właśnie ochotę na sałatę z grządki też jest
szczęśliwszy – uśmiechnął się dziadek. Jeśli potrafimy o siebie zadbać, ludzie zwykle bardziej nas
lubią, chociaż wydaje się, że jest inaczej. A gdy rzeczywiście się na ciebie zdenerwują, ta złość
potrwa kilka minut i zaraz przejdzie”.
g) Rozmowa kierowana z dziećmi: dlaczego tak ważne jest aby mieć własne zdanie, umieć postępować
w sposób asertywny, potrafić samemu kierować swoim postępowaniem? Do czego może doprowadzić
bezmyślne wykonywanie poleceń? Czy warto szukać wzorów do naśladowania, a jeśli tak, to jakich? Jak
budować wokół siebie „dobre płoty”? (zobacz: rady dziadka w Zbyt miła).
h) Odgrywanie scenek. Uczestnicy dzielą się na 5 grup. Każdy zespół losuje jedno zadanie, które ma
zobrazować w postaci dramy. Przedstawione mini scenki mają pokazywać, jak mądrze, z wdziękiem,
umiejętnie odmawiać oraz jak wzmacniać tzw. „odwagę cywilną”. Przykładowe zadania:
- kolega namawia Cię na „wagary”, czy i w jaki sposób odmówisz?
- mama daje Ci do szkoły na drugie śniadanie pyszne ciasteczka, wszyscy w klasie chcą się nimi
poczęstować i za chwilę nic już nie zostanie dla Ciebie. Co zrobisz?
- kolega częstuje Cię papierosem, jak się zachowasz?
- jesteś świadkiem sytuacji, gdy na przerwie, silniejszy chłopiec popycha i obraża młodszego, jak
reagujesz?
- zauważasz, że koleżanka podczas wspólnych zakupów w sklepie potajemnie wkłada do kieszeni
kilka batoników, co robisz?
i) Ewaluacja – wykorzystanie „Drzewa nastrojów” Pipa Wilsona.
Uwaga metodyczna: „Drzewo” wykorzystujemy na początku i na końcu zajęć, aby sprawdzić czy
warsztaty poprawiły nastrój uczestnikom (czy wskazali na inną postać na początku spotkania a inną pod
koniec zajęć).
35
9. Literatura wykorzystana do zajęć:
• Małgorzata Strzałkowska: Koledzy [w:] Rady nie od parady. Warszawa, 2007.
• Antologia tekstów „W tę samą stronę” T.1: Asertywność i asertywne zachowanie Warszawa,
1994.
• J. Bąk, E. Wiewióra- Pyka: Jestem sobą, mam własne zdanie [w:] Bajkowe spotkania Program
zajęć wychowawczo-profilaktycznych dla uczniów szkoły podstawowej. Kraków 2009
• E. Brudnik, A. Moszyńska, B. Owczarska: Ja i mój uczeń pracujemy aktywnie - przewodnik po
metodach aktywnych. Kielce 2010.
IV. Scenariusze warsztatów z biblioterapii dla uczniów gimnazjum i szkoły
średniej
Cykl spotkań nr I
1.Temat: Myślę więc jestem, myślę więc pracuję nad sobą. Warsztat o osobowości.
2. Cele terapeutyczno – wychowawcze ogólne:
- zmotywowanie do aktywności w kształtowaniu charakteru i pracy nad własną osobowością;
- wywołanie konstruktywnej autorefleksji.
3. Cele terapeutyczno – wychowawcze szczegółowe:
- osiągnięcie większej świadomości w zakresie cech charakteru, predyspozycji własnych i innych
osób;
- rozbudzenie refleksji nad istotą człowieczeństwa, nad tym co ważniejsze: „mieć” czy „być”?
- rozwijanie chęci głębszego poznawania innych, nie tylko oceniania po wyglądzie czy statusie
materialnym
• nawiązywanie dialogu i empatii.
4. Warunki techniczne:
a) liczba uczestników: 15 osób;
b) wiek uczestników 15-17 lat;
c)czas trwania spotkania: 3x 45 minut
5. Metody pracy: praca z tekstem literackim, praca w grupach, metoda „burzy mózgów”, rozmowa
kierowana, zabawa psychologiczna w grupach.
6. Formy pracy: indywidualna i grupowa.
7. Środki dydaktyczne: „drzewo nastrojów” Pipa Wilsona (zobacz temat: „Gdy chcę potrafię mówić
nie”), duża plansza z napisem „KIM JESTEM?”, film „Gadające głowy” Krzysztofa Kieślowskiego.
36
8. Przebieg zajęć:
a) Badanie nastroju i sondowanie jak uczestnicy postrzegają siebie w świecie i relacjach
interpersonalnych za pomocą „Drzewa nastrojów”. Jesteśmy różnymi indywidualnościami, które
spotykają się w jednym miejscu, tworzymy skomplikowaną sieć relacji między sobą, mapy pewne
wyobrażenie o sobie i innych.
b) W celu pobudzenia autorefleksji odczytanie fragmentu poradnika Beaty Pawlikowskiej:
W dżungli życia (Instytut Wydawniczy Latarnik):
c) „Szukałam w życiu szczęścia. Wyruszałam w podróż po drogach dobrze oznakowanych
i prowadzących – jak mi się wydawało – we właściwym kierunku. Kiedy te wydeptane
trakty okazały się bezdusznym pustkowiem, zaczęłam szukać dziewiczych ścieżek, przez
które przedzierałam się wbrew woli i chęci innych ludzi. Ostrzegano mnie, że źle
skończę...Gdybym wiedziała dokładnie czego szukam albo jakie pytania powinnam zadać
spotykanym po drodze ludziom, być może byłoby mi łatwiej. Nikt mi nie powiedział, że
najważniejsze co mam do zrobienia, to zorganizowanie własnego życia. Zastanowienie się
czego pragnę, o czym marzę, czego potrzebuję – a potem znalezienie sposobu żeby to
zrealizować”.
d) Jak docierać do prawdy o sobie? Jakimi sposobami poznawać siebie coraz lepiej? Zabawa
psychologiczna w pociąg: uczestnicy dobierają się trójkami: pierwsza osoba to Bufor,
w czasie poruszania się pociągu będzie miał zamknięte oczy, druga osoba to Wagonik,
pociągiem kieruje Maszynista znajdujący się na końcu składu. Bufor i Wagonik wypełniają
polecenia Maszynisty, który dbając o bezpieczeństwo pociągu wydaje polecenia: w prawo,
w lewo, prosto, stop, cofamy się... Zabawa będzie zakończona, gdy każdy z uczestników
sprawdzi się w roli Maszynisty, Wagonika i Bufora. Po przeprowadzonej zabawie zadajemy
pytania:
• kto czuł się najlepiej w roli Maszynisty? Czy łatwo jest kierować innymi?
• komu przypadła do gustu rola Wagonika? To najbezpieczniejsze miejsce w pociągu, ale
wymaga umiejętności słuchania i bezkonfliktowego wypełniania poleceń;
• czy ktoś czuł się dobrze w roli Bufora?
e) Prezentacja wiersza W. Szymborskiej: W zatrzęsieniu:
„Jestem, kim jestem,
niepojęty przypadek
inni przodkowie mogli być przecież moimi...
W garderobie natury
jest kostiumów sporo:
kostium pająka, mewy, myszy polnej.
37
Ja też nie wybierałam,
ale nie narzekam
Mogłam być kimś o wiele mniej osobnym,
kimś z ławicy, mrowiska, brzęczącego roju.
Los okazał się dla mnie łaskawy
Mogła mi być nie dana pamięć dobrych chwil
Mogła mi być odjęta skłonność do porównań
Mogłam być sobą – ale bez zdziwienia,
A to by oznaczało, że kimś całkiem innym”.
f) Pytania do uczestników: Kim jesteś? Czy lubisz siebie? Czy chcesz pracować nad sobą i zmieniać
się na lepsze? Co wyróżnia człowieka w przyrodzie? Jak zdefiniować człowieczeństwo? Czy
zadziwiasz wciąż siebie odkrywając swoje zdolności, umiejętności, predyspozycje? Czy zawsze
wiesz, czego się możesz po sobie spodziewać? Czy warto siebie zmieniać?
g) Przygotowanie uczestników do odbioru filmu Krzysztofa Kieślowskiego „Gadające głowy”.
Prośba, aby zwrócili uwagę na stawiane przechodniom pytania: kim jesteś? Czego pragniesz? Czy
jesteś szczęśliwy? Co jest w życiu ważne?
Projekcja filmu.
h) Uczniowie wybierają fotoreportera, który chodzi pomiędzy uczestnikami warsztatów i zadaje im
podobne pytania: Czy znasz siebie? Czy lubisz siebie? Czy chcesz pracować nad sobą
i zmieniać się na lepsze?
i) Na podsumowanie spotkania i jeszcze głębszego pobudzenia autorefleksji cytat z książki Levy
Marc: A jeśli to prawda (Wydawnictwo Muza):
„Chcesz zrozumieć, czym jest rok życia? Zapytaj o to studenta, który oblał roczny egzamin. Czym
jest miesiąc życia, powie ci matka, która wydała na świat wcześniaka i czeka, by wyjęto go z inkubatora,
bo dopiero wówczas będzie mogła przytulić całe i zdrowe maleństwo. Zapytaj, co znaczy tydzień
robotnika pracującego na utrzymanie rodziny w fabryce albo kopalni. Czym jest dzień, powiedzą ci
rozdzieleni kochankowie, czekający na kolejne spotkanie. Co znaczy godzina, wie człowiek cierpiący na
klaustrofobię, kiedy utknie w zepsutej windzie. Istotę sekundy poznasz, patrząc w oczy człowieka, który
uniknął wypadku samochodowego, o ułamek sekundy pytaj biegacza, który zdobył na igrzyskach
olimpijskich srebrny medal, a nie ten złoty, o którym marzył przez całe życie. Życie to magia!”.
Komentarz: Każdy z nas, budząc się rano, otrzymuje kredyt 86 400 sekund życia na dany dzień. Czy
i jak ten czas wykorzystamy to już zależy od nas...
j) Na zakończenie badanie nastrojów przy użyciu „Drzewa nastrojów”.
38
9. Literatura i filmy wykorzystane do zajęć:
• B. Pawlikowska: W dżungli życia. Michałów, Grabina 2008
• W. Szymborska: W zatrzęsieniu. [w:] Chwila. Kraków 2002
• L. Marc: A jeśli to prawda. Warszawa 2002
• Film w reż. Krzysztofa Kieślowskiego: „Gadające głowy”
Cykl spotkań nr II
1.Temat: Nie daj się zwilczyć! Program przeciwdziałania agresji i przemocy.
2. Cele terapeutyczno – wychowawcze ogólne:
• uwrażliwienie na ludzką krzywdę;
• kształtowanie umiejętności reagowania na agresję ;
• zachęcanie do podejmowania konkretnych działań, mających na celu przeciwstawienie się
przemocy;
• uświadomienie przyczyn stosowania przemocy.
3. Cele terapeutyczno – wychowawcze szczegółowe:
- uświadomienie, że nie wolno przechodzić obojętnie wobec cierpienia psychicznego i fizycznego,
zadawanego innemu człowiekowi;
- wyjaśnienie czym winny cechować się poprawne kontakty międzyludzkie;
- pokazanie jak nie stać się ofiarą agresji i jak nie reagować agresją na agresję;
- budowanie empatii w grupie.
4. Warunki techniczne:
a) liczba uczestników: 15 osób;
b) wiek uczestników 14-16 lat;
c) czas trwania spotkania: 2x 45 minut.
5. Metody pracy: praca z tekstem literackim, praca w grupach, metoda „burzy mózgów”, rozmowa
kierowana, elementy dramy.
6. Formy pracy: indywidualna i grupowa.
7. Środki dydaktyczne: karty z emotikonami do określania nastrojów, zagrożenia z wiersza zapisane na
pojedynczych paskach papieru, duży karton z wypisanym morałem z wiersza.
8. Przebieg zajęć:
a) określenie nastroju za pomocą emotikonów:
39
b) Odczytanie wiersza Edwarda Stachury: Człowiek człowiekowi:
„Człowiek człowiekowi wilkiem
Człowiek człowiekowi strykiem
Lecz Ty się nie daj zgnębić
Lecz TY się nie daj spętlić
Człowiek człowiekowi szpadą
Człowiek człowiekowi zdradą
Lecz Ty się nie daj zgładzić
Lecz Ty się nie daj zdradzić
Człowiek człowiekowi pumą
Człowiek człowiekowi dżumą
Lecz Ty się nie daj pumie
Lecz Ty się nie daj dżumie
40
Człowiek człowiekowi łomem
Człowiek człowiekowi gromem
Lecz Ty się nie daj zgłuszyć
Lecz Ty się nie daj skruszyć
Człowiek człowiekowi wilkiem
Lecz Ty się nie daj zwilczyć
Człowiek człowiekowi bliźnim
Z bliźnim się możesz zabliźnić”.
c) Uczestnicy zostają podzieleni na 5 grup, każda z nich losuje jedno zagrożenie z wiersza:
• wilk
• stryczek
• szpada
• zdrada
• puma
• dżuma
• łom
• grom
Pracując metodą „burzy mózgów” każda grupa stara się wypisać jak najwięcej określeń
związanych z wylosowanym zagrożeniem. Kiedy i w jakich okolicznościach człowiek staje się
dla drugiego: wilkiem, stryczkiem, szpadą itd.
Pytania pomocnicze: Jak może nam, np. zagrażać grom? Mówimy: „jak grom z jasnego nieba”,
czyli zagrożenie spotyka nas zupełnie nieoczekiwanie, nie spodziewamy się go. A jak
rozprzestrzenia się dżuma? To choroba zakaźna, może dżumą XXI wieku jest znieczulica,
obojętność na ludzkie cierpienie? Dlaczego puma atakuje zawsze z tyłu ofiary? Co to znaczy, że
ktoś zaciska nam na szyi stryczek? W które miejsce stara się utrafić atakujący szpadą? Wybiera
punkty najbardziej wrażliwe, nieosłonięte, uderzenie jest precyzyjne. Jak atakują wilki?
Najczęściej hordami, ich atak jest wtedy silniejszy. Jakie zasady panują w grupie wilków?
d) Zespoły wybierają lidera, który prezentuje wyniki pracy swojej grupy.
Prowadzący pyta uczestników: Co to znaczy NIE DAJ SIĘ ZWILCZYĆ? Co robić, aby nie
pozwolić się zgnębić, zgładzić, zdradzić, zgłuszyć, skruszyć itd.?
Nauczyciel na środku sali wywiesza planszę zawierającą napis:
„Człowiek człowiekowi bliźnim
Z bliźnim się możesz zabliźnić”
41
Co to znaczy zabliźnić się z kimś?
Uwaga metodyczna: uczestnicy warsztatów sami próbują odgadnąć znaczenie określenia
„zabliźnić się”. Jeśli mają problem z prawidłową odpowiedzią należy wyjaśnić, że jeszcze na
początku XX wieku słowa zabliźnić używano w znaczeniu „zaprzyjaźnić”, „być z kimś blisko”
(stąd określenie „bliźni”).
e) Odczytanie fragmentu opowiadania Ericy Meyer-Glitzy pt.: Banda Dziewcząt (wydawnictwo
„Jedność”):
„Dziewczęta mogą być dla siebie bardzo nieprzyjemne, nawet jeśli pięknie wyglądają. Lena
musiała przekonać się o tym na własnej skórze, ponieważ była ofiarą bandy dziewczyn ze
swojej klasy i to już od kilku tygodni. Być może padło właśnie na nią, ponieważ była
szczególnie spokojna i nieśmiała [...].
Banda ta miała taką władzę nad Leną, że prawie obrzydło jej życie. Dziewczynka była
często chora, niekiedy tylko dlatego, że nie miała odwagi pójść do szkoły. Do bandy należały:
Joasia, Sylwia, Jola i Sabina, ale najgorsza ze wszystkich była Monika. Najpierw wyśmiewały
się z Leny. Robiły szydercze uwagi na jej temat i wszyscy pękali wtedy ze śmiechu. Potem
mówiły pod jej adresem złe, zjadliwe słowa. Najbardziej bolało, gdy mówiły o niej „brzydka
gęś”, ponieważ Lena sama uważała, że nie jest ładna. Była nawet przekonana, że jest
najbrzydszą dziewczyną w całej szkole. Od tej pory próbowała ukryć swoją twarz pod długimi,
pięknymi, jasnymi włosami. A wreszcie – i to było najgorsze – odebrały jej najlepszą
przyjaciółkę. Rozpowiadały kłamstwa na temat Leny, a przyjaciółka we wszystko uwierzyła.
Teraz i ona należała do bandy, ale to był dopiero początek.
Zdarzyło się to w poniedziałek. Lena i tak nigdy nie lubiła poniedziałków. Tego dnia
przerwy przebiegały nadzwyczaj spokojnie. Mimo tego po zakończeniu lekcji skradała się
ostrożnie i ze spuszczoną głową do wyjścia, znowu zupełnie sama. Wtedy sześć dziewczyn
wyskoczyło nagle zza rogu. Lena wcisnęła głowę głęboko między ramiona i zamknęła oczy.
Od razu otoczyła ją czerwona mgiełka. Wszystko zdarzyło się błyskawicznie i banda znikła tak
szybko, jak się pojawiła. Mimo to, Lena biegła, ile tylko miała sił w nogach; kasłała i biegła.
W domu z przerażeniem spojrzała w lustro: na jej włosach widniały duże czerwone plamy!
Zniszczona została jej „ochronna maska”, jej piękne włosy!
Z płaczem próbowała zmyć farbę mokrą ścierką. Potem wzięła terpentynę, która strasznie
paliła ją w głowę i wszystko rozmazało się jeszcze bardziej. Wreszcie przyszła jej mama
i zrozpaczona próbowała pomóc córce. Musiały wziąć nożyczki i odciąć całe kosmyki włosów,
które były teraz w bardzo opłakanym stanie.
Przez trzy dni dziewczynka nie chodziła do szkoły. Jej rodzice byli bardzo zdenerwowani.
Chcieli natychmiast porozmawiać z wychowawczynią i dyrektorem, ale Lena błagała ich, żeby
42
tego nie robili. „Wtedy ta banda się na mnie zemści!” – powiedziała i nie zdradziła swoich
wrogów. Gdyby przeczuwała, co ją czeka, podjęłaby zupełnie inną decyzję”.
f) Po wysłuchaniu tekstu nauczyciel zadaje pytania grupie:
• Dlaczego banda wybrała właśnie Lenę?
• Osoba o jakich cechach wybierana jest na ofiarę agresji?
• Dlaczego banda nie przestawała dokuczać Lenie?
• Jak Lena powinna się była zachować?
g) Kwestionariusz postaw wobec agresji
1. Czy wiesz czym przejawia się
agresja
fizyczna?
*tak
*nie
2. Czy stosowano wobec Ciebie agresję fizyczną?
*tak
*nie
3.
Jeżeli tak, to gdzie ją stosowano?
- w domu
*tak
*nie
- w szkole
*tak
*nie
-
na
podwórku
*tak
*nie
- w innym miejscu (gdzie?)....................................................................................
4. Kto stosował wobec Ciebie agresję fizyczną?
- rodzic
*tak
*nie
-
rodzeństwo
*tak
*nie
-
nauczyciel
*tak
*nie
- kolega
*tak
*nie
- inna osoba (kto?).....................................................................................................
5. Czy Ty stosowałeś wobec kogoś agresję fizyczną? *tak
*nie
6. Czy byłeś świadkiem
stosowania
agresji?
*tak
*nie
7.
Jeżeli tak, jak się zachowałeś?
-
uciekłem, bo się bałem
*tak
*nie
-
wezwałem na pomoc dorosłych
*tak
*nie
-
próbowałem sam interweniować
*tak
*nie
- w inny sposób (jaki?)............................................................................................
h) Podsumowanie spotkania: NIE DAJ SIĘ ZWILCZYĆ! To wcale nie jest takie trudne! Nie
przechodź obojętnie wobec ludzkiego cierpienia! Reaguj! Nie zadawaj cierpienia innym!
Zacznij od rzeczy małych: odwiedź chorą koleżankę, pomóż mniej zdolnemu koledze.
Powodzenia!
43
i) Badanie nastrojów przy pomocy tych samych emotikonów, które były wykorzystywane na początku
warsztatów.
9. Literatura wykorzystana do zajęć:
• E. Stachura: Człowiek człowiekowi [w:] Wiersze. Toruń 2010
• E. Meyer-Glitza: Banda dziewcząt [w:] Kiedy pani Złość przychodzi z wizytą. Terapeutyczne
opowiadania dla impulsywnych dzieci. Kielce 2001
Cykl spotkań nr III
1.Temat: Żyć bez sztucznych rajów. Scenariusz dotyczący uzależnień.
2. Cele terapeutyczno – wychowawcze ogólne:
- uświadomienie przyczyn i skutków sięgania po używki;
- kształtowanie postawy odpowiedzialności za swoje życie;
- ukazywanie wartości sprzyjających osiąganiu szczęścia.
3. Cele terapeutyczno – wychowawcze szczegółowe:
- zapoznanie się z mechanizmami uzależnienia;
- kształtowanie umiejętności wyrażania własnego zdania;
- rozwijanie umiejętności aktywnego reagowania na problemy;
- wzmacnianie poczucia własnej wartości;
- rozróżnianie pożytecznych i szkodliwych form spędzania wolnego czasu.
4. Warunki techniczne:
a) liczba uczestników: 15 osób;
b) wiek uczestników 14-16 lat;
c) czas trwania spotkania: 2x 45 minut.
5. Metody pracy: burza mózgów, mini wykład, gry i zabawy psychologiczne, rozmowa kierowana,
dyskusja, osobiste postanowienie.
6. Formy pracy: indywidualna i grupowa.
7. Środki dydaktyczne: kreda, przybory do pisania, kartki papieru dla każdego uczestnika, pudełko
(pojemnik na karteczki), duże kartony, pisaki.
8. Przebieg zajęć:
a) Przywitanie z grupą: Nie chciałabym abyście traktowali to spotkanie jako kolejną lekcję, zależy mi na
stworzeniu na tych warsztatach atmosfery wyjątkowości i otwartości. Są takie przymioty, które
odróżniają nas - ludzi od innych istot na ziemi, które powodują, że decydujemy się żyć w taki, czy inny
sposób. Tymi przymiotami są WARTOŚCI, czyli sprawy, rzeczy, które uważamy za najważniejsze
w naszym życiu. A jakimi wartościami Wy się kierujecie?
44
b) Nauczyciel rozdaje uczniom karteczki i prosi, by napisali na nich 3 wartości, które wydają się dla nich
najważniejsze. Uczestnicy wrzucają karteczki do „wartościowego pudełka”. Specjalnie powołana do tego
celu komisja liczy ile głosów oddano na określoną wartość, wyniki zostają przedstawione na tablicy lub
dużym kartonie papieru. Jeśli w czołówce wymienionych wartości pojawi się zdrowie, można
bezpośrednio przejść do pytania: co zagraża zdrowiu? Naprowadzamy uczestników na słowo:
UZALEŻNIENIA.
c) Rozmowa kierowana: od czego można się uzależnić? (wypisujemy na tablicy):
- alkoholu
- nikotyny
- narkotyków
- leków
- internetu
- hazardu
- zakupów itd.
d) wyróżnienie 3 typów uzależnień:
- uzależnienie fizyczne: silna potrzeba przyjmowania jakiejś substancji np. alkoholu, nikotyny,
narkotyków, sterydów, leków itd.;
- uzależnienie psychologiczne: silne psychiczne przywiązanie do zażywania lub robienia czegoś
np. zażywanie coraz mocniejszych dawek;
- uzależnienie społeczne: np. picie alkoholu czy palenie papierosów w grupie rówieśników,
w pubach, na dyskotekach itd.
e) Zabawa w „kapsułę czasu”. Wsiadamy do specjalnej „kapsuły czasu”, przenosimy się w przyszłość...
Mamy rok 2021. Kim jesteście? Jakie pełnicie zawody? Macie własne rodziny? Domek na wsi? Może
mieszkacie w centrum miasta? Jeździcie wymarzonym samochodem lub pływacie jachtem? Jak
wyobrażacie sobie siebie w dorosłym życiu? Aby spełnić swoje marzenia w przyszłości musicie się o to
postarać już teraz! Jest wiele dziedzin życia, w których ceni się wolny, twórczy umysł.
f) Ile czasu potrzebne jest do tego aby się uzależnić? Czy każdy może się uzależnić?
Posłuchajcie fragmentu Dzieci z dworca zoo:
„W szkole czułam się nieakceptowana [...] Najważniejsza w klasie była jedna dziewczyna. Nazywała się
Kessi. Wszyscy akceptowali ją bez zastrzeżeń. Kessi miała też ekstra chłopaka. My dziewczyny
miałyśmy wtedy konkretne wyobrażenia o świetnym chłopaku. W porządku byli tylko ci, którzy na
przerwie od razu melinowali się gdzieś na papierosa. Oczywiście musieli umieć pić piwo. Do dziś
pamiętam, jakie to zrobiło na mnie wrażenie, kiedy Kessi mi powiedziała, że jej Milan się zaprawił [...].
45
Kombinowałam na wszystkie sposoby, żeby mieć forsę na papierosy i wkręcić się do palaczy.
Zauważyłam, że Kessi coraz bardziej mnie akceptuje. W końcu, zaprosiła mnie do siebie do domu
i piłyśmy piwo, aż mi się tak dziwnie zrobiło w głowie.
Od Kessi nauczyłam się wagarować. Zaczęłam się też malować. A potem Kessi zabrała mnie do klubu.
Chłopaki z klubu przynieśli wielkie nargile. Najpierw, w ogóle nie wiedziałam co to jest. Kessi wyjaśniła,
że oni palą haszysz i że mogę się przyłączyć...”.
g) Czy straty ponoszą wyłącznie Ci którzy są uzależnieni? Straty ponoszą również bliscy osób, które
sobie szkodzą Martwią się o swoje dzieci, rozluźniają się więzi rodzinne, przyjacielskie… Sięgając po
różne substancje i podejmując różne ryzykowne zachowania możemy dużo stracić, już o wiele wcześniej,
zanim jeszcze zdążylibyśmy się uzależnić.
Czy moglibyście podać jakieś konkretne przykłady, co można stracić w związku z piciem alkoholu,
braniem narkotyków, wielogodzinnym siedzeniem przed komputerem itp.?
h) odczytanie tekstu piosenki Heroina:
„Piwo, trawka, heroina - tak się nałóg ten zaczyna.
Gdy w tym wszystkim zasmakujesz, w niezłe bagno się wpakujesz.
Jak mówią dilerzy "Uzależnienie - trudna sprawa".
A jednak zmiotła z tego świata Hendrixa, Cabcina.
Wielu znanych, fajnych ludzi, przez nią już się nie obudzi.
Zginął Lynnot, nie ma Riedla. Prasa oczy ci zamydla.
Ta tragedia się powtarza, to się coraz częściej zdarza!
Giną nowi wciąż artyści, a wydawca ma korzyści.
On się nic tym nie przejmuje, nowy dochód gości zyskuje.
Filmy, płyty składankowe wnet do śmieci są gotowe.
Tak artyście hołd się składa, a w skarbonkę forsa wpada.
Zanim weźmiesz coś mocnego, pomyśl jeszcze raz kolego.
Wpadniesz, zamkniesz się w tym świecie, nałóg cię powoli
Zgniecie. źle gdy szukasz w nim wytchnienia,
Zawrót głowy nic nie zmienia! Nie masz dość już strzykawki?
Pomagają ci te dawki? Kiedyś możesz przedawkować,
W tamten świat się wnet wpakować.
Życie to jest koncert długi. Czy to cię nie cieszy?
Czy pod ziemię ci się spieszy? Rynek z tego nie wyszedł,
A na ciebie czas nie przyszedł. Skąd naiwne zakończenie:
46
Ja życia na to nie zamienię.
Musisz przecież sam spróbować swoje życie uratować”.
i) Na podsumowanie zajęć stworzenie faz uzależnienia (i wypisanie ich na kartonach, które umieszczamy
w widocznym miejscu):
FAZA EKSPERYMENTOWANIA:
• DROBNE KŁAMSTWA DOTYCZĄCE: SPÓŹNIEŃ, TOWARZYSTWA, MIEJSC,
W KTÓRYCH SIĘ BYWA
• DZIWNY ZAPACH WŁOSÓW I UBRAŃ
• NADMIERNE UŻYWANIE ŚRODKÓW ZAPACHOWYCH, BY ZABIĆ WOŃ
NARKOTYKÓW, ŻUCIE GUMY
• NADPOBUDLIWOŚĆ, DRAŻLIWOŚĆ LUB OSPAŁOŚĆ
• ZWĘŻENIE ŹRENIC
• UTRZYMUJĄCY SIĘ KATAR
FAZA PRZYJEMNOŚCI /BIORĘ BO LUBIĘ/:
• DUŻY KRĄG ZNAJOMYCH, BYWANIE NA "IMPREZACH", NOWI KOLEDZY
• URYWANE TELEFONY, POSŁUGIWANIE SIĘ SLANGIEM
• ZŁE NASTROJE, DZIWNE SMUTKI
• MAŁOMÓWNOŚĆ, APATIA
• CZĘSTE KŁAMSTWA
• AGRESJA SŁOWNA
• PORZUCENIE DOTYCHCZASOWYCH ZAINTERESOWAŃ
• IZOLOWANIE SIĘ OD RODZINY, ZAMYKANIE SIĘ W POKOJU, ZANIEDBYWANIE
CODZIENNYCH OBOWIĄZKÓW
• POŻYCZANIE PIENIĘDZY, PIERWSZE KRADZIEŻE
• POGARSZANIE SIĘ OCEN W SZKOLE, WAGARY
• ZMIANA STYLU UBIERANIA SIĘ
• CZĘSTE PRZEBYWANIE W ŁAZIENCE
FAZA WPADANIA W CIĄG /BIORĘ BO MUSZĘ/:
• CODZIENNE CZĘSTE ODURZANIE SIĘ Z KOLEGAMI LUB SAMOTNIE
• ZERWANIE KONTAKTÓW Z " NIEBIORĄCYMI" KOLEGAMI
47
• IDENTYFIKOWANIE SIĘ Z NARKOMANAMI
• PATOLOGICZNE WYKRĘTY ORAZ KŁAMSTWA
• KRADZIEŻE LUB HANDEL NARKOTYKAMI W CELU ZDOBYCIA PIENIĘDZY
• PORZUCENIE SZKOŁY
• KONFLIKTY Z PRAWEM
• CZĘSTE KŁÓTNIE Z DOMOWNIKAMI
• POCZĄTKI PRZEWLEKŁEGO KASZLU
• OGOLNE POGORSZENIE SIĘ STANU ZDROWIA
• PIERWSZE PRZEDAWKOWANIA
• „GŁÓD" PO ODSTAWIENIU NARKOTYKU
FAZA GŁĘBOKIEJ DEGRADACJI /PRZYMUS BRANIA/:
• WYNISZCZENIE ORGANIZMU, PSYCHOZY NARKOTYCZNE
• CHRONICZNY KASZEL
• CZĘSTE KŁOPOTY Z POLICJĄ
• WYNOSZENIE WSZYSTKIEGO Z DOMU NA SPRZEDAŻ, ABY MIEĆ PIENIĄDZE NA
NARKOTYKI
• AGRESJA WOBEC NAJBLIŻSZYCH
• DEPRESJE WYMUSZAJĄCE PRZYJMOWANIE NARKOTYKU
• "NORMALNE" SAMOPOCZUCIE TYLKO PO "WZIĘCIU", ZAŻYCIU NARKOTYKU
• MYŚLI SAMOBÓJCZE
j) Na zakończenie spotkania osobiste postanowienie uczestników:
Nauczyciel zwraca się do uczniów z prośbą, by stanęli w rzędzie i zamknęli oczy (po to, żeby nie
widzieli, co robią inni – uniknięcie presji grupy). Mówi:
„Jeśli życie w wolności, z przyjaciółmi, bez uzależnień jest dla was ważne to zróbcie krok do przodu”.
UWAGA!
Warto, by nauczyciel również stanął w rzędzie z uczniami i zrobił krok do przodu, pokazując swoim
przykładem, że wybiera pozytywne zachowanie.
9. Literatura wykorzystana do zajęć:
• Christine F.: My dzieci z dworca ZOO. Warszawa 1993
• Beata Matczak: W kalejdoskopie nałogów czyli co łączy alkoholika, hazardzistę i telemaniaka?
Sosnowiec 2008
48
• M. Czyżewska: Narkotyki – pomyśl dwa razy, nim weźmiesz choć raz!
[w:] Biblioterapia w praktyce. Poradnik dla nauczycieli, wychowawców i terapeutów. Pod
red. E. Koniecznej. Kraków 2006
• Anna Onichimowska: Hera. Moja miłość. Warszawa 2003
• Anna Onichimowska: Lot komety. Warszawa 2005
• Krystyna Boglar: Supergigant z motylem. Warszawa 1989
Cykl spotkań nr IV
1.Temat: Miłość trzyma się mocno...
2. Cele terapeutyczno – wychowawcze ogólne:
- zmotywowanie do refleksji nad różnymi odcieniami miłości (matczynej, rodzicielskiej, pomiędzy
partnerami, psychicznej, fizycznej, odwzajemnionej, bez wzajemności, dojrzałej, miłości
bliźniego itd.);
- rozróżnianie pojęć: przyjaźń, zakochanie, miłość.
3. Cele terapeutyczno – wychowawcze szczegółowe:
- uświadomienie uczestnikom, że prawdziwa miłość jest wartością nieprzemijającą;
- rozwijanie chęci głębszego poznawania innych, nie tylko oceniania po wyglądzie czy statusie
materialnym;
- nawiązywanie dialogu i empatii.
4. Warunki techniczne:
a) liczba uczestników: 15 osób;
b) wiek uczestników 15-17 lat;
c) czas trwania spotkania: 2x 45 minut.
5. Metody pracy: praca z tekstem literackim, praca w grupach, metoda „burzy mózgów”, rozmowa
kierowana.
6. Formy pracy: indywidualna i grupowa.
7. Środki dydaktyczne: wizytówki w kształcie serca dla wszystkich uczestników, kartoniki z buźkami
do badania nastrojów, obszerny karton z napisem „Miłość”, kartki papieru, pisaki.
8. Przebieg zajęć:
a) Rozdanie i przypięcie wizytówek w kształcie serca, na których uczestnicy zapisują własne imię
b) Wyjaśnienie potrzeby realizacji tematu.
c) Badanie nastrojów przy użyciu kartoników z buźkami.
d) Prezentacja fragmentu tekstu M. Bułhakowa: Mistrz i Małgorzata (o tęsknocie Małgorzaty);
e) Praca metodą „burzy mózgów”: do czego może być zdolna osoba, która utraciła kogoś bliskiego,
czy jest w stanie coś ją pocieszyć, czy jest szansa odzyskania prawdziwej miłości?
49
f) Odczytanie tekstu Isaaca B. Singera: MIŁOŚĆ TRZYMA SIĘ MOCNO
„Las był ogromny, gęsto porośnięty wszelkimi możliwymi drzewami liściastymi. Zwykle
o tej porze roku jest już zimno, lecz tegoroczny listopad był raczej ciepły. Można by myśleć, że
lato jeszcze trwa, gdyby nie to, że cały las pokryty był opadłymi liśćmi – niektóre z nich żółte jak
szafran, inne w kolorze czerwonego wina, jeszcze inne złote lub o pomieszanych barwach. Zerwał
je z drzew deszcz i wiatr – niektóre za dnia, inne nocą – a teraz na leśnym klepisku tworzyły
puszysty dywan.
Choć pozbawione już soków, nadal wydzielały przyjemny zapach. Słońce świeciło na nie
poprzez żywe gałęzie, a robaki i muchy, które jakimś cudem przetrwały jesienne burze, wolno po
nich spacerowały. Przestrzeń pod liśćmi dostarczała kryjówek świerszczom, polnym myszom
i wielu innym stworzeniom szukającym schronienia w ziemi.
Na wierzchołku drzewa, które straciło już swe liście, pozostały jeszcze tylko dwa, na
jednej małej gałązce: Ole i Trufa. Z jakiegoś nieznanego powodu Ole i Trufa przetrwali wszystkie
deszcze, wszystkie zimne noce i wiatry. Któż może powiedzieć, dlaczego jeden liść spada, a drugi
pozostaje? Lecz Ole i Trufa wierzyli, że odpowiedzią na to jest wielka miłość, jaką żywią dla
siebie. Ole był odrobinę większy niż Trufa i o parę dni starszy, lecz Trufa była ładniejsza
i bardziej delikatna.
Jakże niewiele może zdziałać jeden mały liść dla drugiego, gdy wieje wiatr, leje deszcz
i bije grad. Jednak Ole (w każdej sytuacji) był dla Trufy podporą. W czasie największych burz,
gdy waliły pioruny, niebo przecinały błyskawice, a wichura miotała nie tylko liśćmi, ale nawet
całymi gałęziami, Ole błagał Trufę :
- Trzymaj się Trufo! Trzymaj się z całej siły!
Nieraz w czasie nocnych burz Trufa skarżyła się:
- Na mnie już czas, ale ty, Ole, trzymaj się!
- Po co? – pytał Ole. – Bez ciebie moje życie nie ma sensu. Jeśli ty spadniesz, to i ja spadnę.
- Ach nie! Nie rób tego! Tak długo, jak liść może pozostać na drzewie, nie wolno mu się
poddawać.
- Wszystko zależy od tego, czy ty zostaniesz ze mną – odrzekł Ole. – W dzień patrzę na ciebie
i podziwiam twą urodę. Nocą czuję twój zapach. Pozostać jedynym liściem na drzewie? Nie,
nigdy!
- Ole, twe słowa są cudowne, lecz nie ma w nich prawdy – mówiła Trufa. – Dobrze wiesz, że nie
jestem ładna. Spójrz, jaka jestem pomarszczona, jak bardzo się skurczyłam! Pozostało mi tylko
jedno – moja miłość do ciebie.
- Czy to mało? Ze wszystkich żywiołów miłość jest największa, najwspanialsza – rzekł Ole.
Dopóki będziemy się kochać, zostaniemy tutaj. Żaden wiatr, deszcz czy burza nie są nam straszne.
50
Powiem ci coś, Trufa – nigdy nie kochałem cię tak bardzo, jak teraz.
- Dlaczego Ole? Przecież cała pożółkłam.
- Któż twierdzi, że zielony jest ładny, a żółty nie? Wszystkie kolory są piękne.
Gdy Ole wymówił te słowa, stało się to, czego Trufa obawiała się przez wszystkie minione
miesiące – nadleciał wiatr i zerwał Olego z gałązki. Trufa zaczęła drżeć i dygotać, aż wydawało
się, że i ona wkrótce zostanie porwana. Jednak trzymała się mocno. Widziała jak Ole spada,
kołysze się w powietrzu, i wołała do niego:
- Ole! Wróć! Ole! Ole!
Lecz nim zdążyła skończyć, Ole zniknął jej z oczu. Zmieszał się z innymi liśćmi na ziemi,
a Trufa, osamotniona, została na drzewie.
W ciągu dnia Trufa jakimś cudem znosiła cierpienia. Lecz gdy nadszedł zmrok, gdy
zrobiło się ciemno i zimno, i zaczął padać nieprzyjemny deszcz, pogrążyła się w rozpaczy. Nie
wiedzieć czemu, czuła, że winę za wszystkie nieszczęścia liści ponosi drzewo – ten pień ze swymi
potężnymi konarami. Liście opadły, a pień stał wysoki, przysadzisty i mocno zakorzeniony. Nie
zagrażały mu żadne wichury, deszcz czy grad.
Drzewo, które prawdopodobnie było wieczne, nie dbało o los jakiegoś listka. Dla Trufy
było czymś w rodzaju Boga. Pokrywało się liśćmi na kilka miesięcy, by potem je strącić. Karmiło
je swymi sokami tak długo, jak mu się podobało. Potem pozwalało im umrzeć z pragnienia. Trufa
błagała drzewo, by oddało jej Olego, by wróciło lato, lecz jej błagania nie były wysłuchane. Nigdy
nie przypuszczała, że noc może być tak długa jak ta – tak ciemna, tak mroźna. Przemawiała do
Olego i czekała na odpowiedź, lecz on milczał i nie dawał znaku życia.
Trufa mówiła do drzewa:
- Zabrałeś mi Olego, zabierz i mnie.
Lecz nawet tej modlitwy drzewo nie chciało wysłuchać. Po chwili Trufa zapadła w drzemkę. Nie
był to sen, ale dziwne omdlenie. Ocknęła się i ku wielkiemu zdziwieniu odkryła, że nie wisi już na
drzewie. Wiatr zdmuchnął ją, gdy spała. Czuła się inaczej niż wtedy, gdy budziła się na drzewie
o wschodzie słońca. Opuściły ją wszystkie niepokoje i troski.
Przebudzenie przyniosło nieznane jej dotąd uczucie. Wiedziała, że nie jest tylko liściem
zależnym od podmuchu wiatru, lecz częścią wszechświata. Jakimś cudownym zrządzeniem losu
pojęła niezwykłość swego istnienia, swych cząsteczek, atomów, protonów i elektronów – tej
olbrzymiej siły, jaką stanowiła, i Boskiego planu, którego była częścią.
Obok niej leżał Ole. Powitali się z miłością, jakiej nie uświadamiali sobie nigdy dotąd. Nie
była to miłość zależna od przypadku czy kaprysu, ale miłość tak potężna i wieczna jak sam
wszechświat. To, czego obawiali się przez wszystkie minione dni i noce między kwietniem
a listopadem, okazało się nie śmiercią, lecz wybawieniem.
Zawiał lekki wietrzyk i uniósł Olego i Trufę w powietrze.
51
I tak szybowali teraz w szczęśliwości znanej tylko tym, którzy się wyzwolili i przyłączyli
do wieczności”.
g) Na środku sali umieszczamy planszę z hasłem „miłość”, uczestnicy dopisują po dwie najważniejsze
cechy, które powinny charakteryzować prawdziwą miłość.
h) Podsumowanie warsztatu (sformułowanie wniosków końcowych) i ewaluacja: badanie nastrojów przy
wykorzystaniu kartoników z „buźkami”.
9. Literatura wykorzystana do zajęć:
• M. Bułhakow: Mistrz i Małgorzata. Warszawa, 2009
• I. B. Singer: Miłość trzyma się mocno. Warszawa, 2001
• Ojciec L. Knabit: Kogo kochają kobiety. Kraków 2009
• B. Pawlikowska: W dżungli miłości. Michałów, Grabina 2008
52
ZAMIAST ZAKOŃCZENIA...
Drodzy czytelnicy! Mam nadzieję, że zaprezentowane w tym skrypcie propozycje scenariuszy
pomogą Państwu w przeprowadzeniu ciekawych warsztatów biblioterapeutycznych i staną się
zachętą do tworzenia własnych programów. Powodzenia!
dr Wanda Matras-Mastalerz