Witam
O
trzymałem od kolegi z Białegostoku kilka podlaskich przepisów. Po wypróbowaniu
przesyłam na stronkę.
Palcówka
5 kg wieprzowiny kl. I - szynka, lub łopatka,
50 dag słoniny,
sól (2,5 łyżeczki na 1 kg mięsa),
pieprz,
ziele angielskie,
jałowiec,
majeranek,
czosnek
wszystko według własnego smaku.
Mięso pokroić w kostkę 5x5 mm, słoninkę w paski 5x20 mm, wymieszać razem, dodać
przyprawy i szklankę zimnego wywaru z kości. Dobrze wyrobić i zostawić w chłodzie na
jedną dobę. Ręcznie napełniać jelita wieprzowe, poprzewiązywać i zawiesić w zimnym,
przewiewnym miejscu. Po kilku tygodniach cierpliwości można konsumować.
Napełniłem eksperymentalnie jelita cienkie i jedno grube. Czas dojrzewania tej grubszej
palcówki tylko dla cierpliwych.
Słonina z Podlasia I:
1,5 kg słoniny,
1 główka czosnku.
Wywar:
1 l wody,
1/2 szklanki soli,
garść łupin z cebuli,
3 liście laurowe,
15 ziaren czarnego pieprzu.
Składniki wywaru zagotować i do wrzątku włożyć słoninę. Gotować 15-30 min. (zależy to od
grubości słoniny i od tego, jaką chcemy uzyskać - jędrną, czy bardziej miękką). Zdjąć z ognia,
zostawić w wywarze na dobę pod przykryciem. Wyjąć, osuszyć. Czosnek przepuścić przez
praskę i natrzeć słoninę. Włożyć do chłodziarki, a potem na kilka dni do zamrażarki.
Sprawdzone - pycha.
Słonina z Podlasia II(solona):
Wywar:
ziele angielskie,
kminek,
goździki,
majeranek,
kolendra.
Po zagotowaniu ostudzić.
Słoninę natrzeć solą - 5 dag na kilo słoniny i ułożyć w glinianym naczyniu przesypując
ponownie solą i przekładając listkami laurowymi i cebulą. Zalać zimnym wywarem i na 20
dni odstawić w chłodne miejsce. Wędzić w zimnym dymie.
Smacznego: Kruszynka