Wpływ bezrobocia na życie
polskich rodzin.
Uniwersytet Zielonogórski
Wydział Pedagogiki, Socjologii i Nauk o Zdrowiu
Kierunek: pedagogika
Specjalność: resocjalizacja z poradnictwem specjalistycznym
Rok I, Grupa A
Przygotowali:
Natalia Jarosz
Daria Duch
Tomasz Klepuszewski
Łukasz Brychcy
,,Piekielnie nieprzyjemnie uczucie, gdy młody człowiek, który mógłby jeszcze coś dać z
siebie społeczeństwu, musi korzystać z jałmużny tego społeczeństwa z renty inwalidzkiej.
Czuję się jak wyrzucony wrak, nikomu niepotrzebny. Widząc i czując wokół siebie
intensywność życia, sam znajduje się już tylko na jego marginesie”. Są to słowa znanego
muzyka i literata Stanisława Grzesiuka, który już w latach 60 XX wieku borykał się z
problemem bezrobocia z powodu choroby trwającej dłużej niż 3 miesiące jak w owym czasie
głosił odpowiedni paragraf przepisów państwowych. Jak wiadomo lata 60 były ciężkie nie
tylko z powodu problemów ludności z władzami państwa, ale również dużym problemem w
tym czasie była gruźlica płuc, która była następstwem złej jakości życia nierzadko
,,poobozowego” lub po prostu ubóstwa. W tym czasie osoby chore na tę jakże straszną
chorobę często po odbyciu odpowiedniego leczenia były niemal całkowicie zdolne do pracy,
mimo to były zwalniane z dotychczas obstawionego stanowiska, a o znalezieniu nowego
zajęcia nie było mowy. Powodem tego często były protesty współpracowników z obawy
przed zarażeniem, mimo iż osoba taka często nie zagrażała otoczeniu z powodu założonej
odmy, co powoduje zahamowanie prątkowania. Szczęściem jest, że problem gruźlicy został w
dużym stopniu rozwiązany w czasie tych ponad 40 lat, ale czy zrobiono coś aby rozwiązać
problem bezrobocia?
Zmieniają się może nieco przyczyny bezrobocia, ale problem ten jednak nadal stanowi duży
procent w polskim społeczeństwie. Mimo iż stopa bezrobocia w październiku 2008 roku
stopniowo zmalała w stosunku do poprzednich okresów, jej poziom nadal nie stoi na
zadowalającym poziomie. Jest wiele osób w Polsce, które chcą pracować przy istniejących
stawkach płac i aktywnie poszukują pracy, ale nie mogą jej znaleźć. Staje się to przyczyną
rodzinnych problemów, z jakimi często jedynie z własną pomocą muszą sobie radzić. W
domu, w którym pojawia się problem bezrobocia następuje dezorganizacja, a czasem
dezintegracja gdyż często w krótkim czasie zostaje zakłócony dotychczasowy tryb życia. Gdy
bezrobociem zostaje dotknięty tylko jeden członek rodziny, zmaga się on z rozterkami
wewnętrznymi, ponieważ nagle staje się zależnym on innych. Czasem bywa, że pracy
pozbawiony jest mąż, który od tej pory musi liczyć na wsparcie finansowe żony lub niekiedy
swoich dzieci, co w kraju, w którym nadal powszechna jest opinia, że pierwszym żywicielem
rodziny jest mężczyzna jest bardzo trudne do zaakceptowania przez osobę, która pozostała
bez pracy. Choć już na szczęście zaczęto odbiegać od takiego myślenia i bywa tak, że
głównym źródłem dochodów są zarobki małżonki. W przypadku, gdy bezrobocie dotknęło
jednego członka rodziny sprawa jest łatwiejsza do rozwiązania, ponieważ można z dochodów
2
rodzinnych pewną ilość przeznaczyć na utrzymanie tej osoby do czasu aż nie znajdzie sobie
innego zajęcia lub dofinansować różnego rodzaju kursy poszerzające kwalifikacje zawodowe.
Niestety bywa też tak, że zarobki jednej osoby w rodzinie nie są wystarczająco wysokie by
móc zaspokoić podstawowe potrzeby życiowe jej członków. Rodzina taka początkowo czuje
bezradność, po czym zwykle stara się zmobilizować do jak najszybszego działania i zmiany
sytuacji. Może to przebiegać tak, że osoba, która posiada pracę stara się wziąć na siebie
więcej godzin lub obowiązków w pracy w celu maksymalnego zwiększenia swoich zarobków.
W tym czasie bezrobotny członek rodziny stara się użyć wszelkich sił by znów znaleźć pracę,
a może to być np. rejestracja w Urzędzie Pracy, przeglądanie ogłoszeń prasowych, pytanie
wśród znajomych lub osobiste wizyty w zakładach pracy. W przypadku, gdy jednak nie udaje
się odmienić istniejącej sytuacji może nastąpić spadek chęci działania i brak wiary w
możliwość odmiany swojego losu. Taka postawa może pociągnąć za sobą również inne
konsekwencje, które dotkliwie odbijają się na całej rodzinie. Może to być frustracja, apatia,
nerwice, które powstają na skutek ciągłego niepokoju o dalszy los swój i swoich bliskich, w
celu złagodzenia napięć osoby bezrobotne często zaczynają sięgać po alkohol, leki
uspokajające, niekiedy narkotyki lub inne środki mające na celu dawanie chwilowego uczucia
zapomnienia i odskoczni od nieciekawej sytuacji osobistej.
W Polsce można wyróżnić kilka rodzajów bezrobocia, a każdy z nich prowadzi za sobą
nieco inne konsekwencje, choć z czasem mogą one połączyć się w jedną całość.
Najczęściej spotykanym rodzajem jest bezrobocie strukturalne. W rozwijającej się
gospodarce niektóre gałęzie przemysłu rozwijają się, popyt na produkty innych natomiast
zanika. Tym zjawiskom towarzyszą zmiany zatrudnienia. Jeśli jakieś gałęzie przemysłu
ograniczą produkcję, to oczywiście zmniejsza się w nich zatrudnienie, co powoduje powstanie
bezrobocia strukturalnego. Ludzie z zawodami, które nie są potrzebne w innych, a zwłaszcza
w rozwijających się, gałęziach przemysłu muszą zdobyć nowe zawody, aby uzyskać pracę.
Rodzina, której członek został dotknięty tym rodzajem bezrobocia powinna być wyrozumiała
by umożliwić tej osobie odzyskanie pracy. Zwykle człowiek, którego spotka utrata pracy w
ten sposób czuje się niepotrzebny społeczeństwu, jego wcześniej uzyskane kwalifikacje
przestały się liczyć. Przychodzi poczucie niechęci do dalszych działań na skutek tego, że
osoba ta nie może mieć pewności czy jak podejmie działania mające na celu uzyskanie
nowych kwalifikacji zawodowych nie zostanie za parę lat na nowo dotknięta bezrobociem
strukturalnym, gdyż struktura przemysłowa gospodarki może ulec na nowo zmianie. Jeśli
3
istnieje w rodzinie więź i solidarność łatwiej poradzić sobie z bezrobociem, ponieważ łatwiej
o mobilizację. Lepiej jednak z tym problemem radzą sobie osoby młodsze, ponieważ są
bardziej elastyczne i łatwiej mogą zmienić swoje kwalifikacje, jednak bezrobocie strukturalne
bardzo często spotyka osoby starsze posiadające zawody w zanikających gałęziach
przemysłu. Takie osoby zwykle dłużej pozostają bezrobotne i niechętnie nabywają nowe
kwalifikacje, a także duża ilość firm bardzo niechętnie zatrudnia osoby starsze myśląc, że nie
podołają one swoim obowiązkom. Niesie to za sobą częste stany depresji i beznadziei, a
niekiedy spycha takich ludzi na margines społeczeństwa.
Istnieje także pojęcie bezrobocia frykcyjnego. Nawet przy wysokim zagregowanym
popycie w gospodarce jest jakaś grupa bezrobotnych. Są to ludzie zmieniający pracę,
wchodzący dopiero na rynek pracy, np. absolwenci szkół, lub na ten rynek powracający, np.
matki po urlopach wychowawczych. Ten rodzaj bezrobocia nasilają problemy ze zdobyciem
informacji o dostępnych miejscach pracy czy o kursach zawodowych. W niektórych
zawodach kobietom jest trudniej znaleźć pracę, co również jest przyczyną zwiększającą czas
trwania bezrobocia frykcyjnego. Innym czynnikiem jest brak mobilności, czyli niemożność
czy niechęć do zmiany miejsca zamieszkania w celu uzyskania pracy, powodowany przede
wszystkim problemami mieszkaniowymi, a także względami rodzinnymi. Gdy kobieta chcąca
powrócić na rynek pracy po wychowaniu dziecka nie może jej otrzymać, ponieważ ,,wypadła
z rynku” czuje się zastąpiona przez innych i mimo iż ma odpowiednie kwalifikacje do
wykonywania zawodu lub musi je tylko trochę poszerzyć, traci pewność siebie i poczucie
bezpieczeństwa. Osoba ta zdana jest na pomoc męża i traci poczucie niezależności często
również rezygnuje z podejmowania jakichkolwiek działań z obawy, że nie przyniosą one
oczekiwanych efektów. Często, by pokonać bezrobocie konieczne są drastyczne zmiany takie
jak miejsce zamieszkania, a co za tym idzie zmiana miejsca pracy współmałżonka lub może
się wiązać z chwilową utratą pracy przez męża na korzyść znalezienia dobrej pracy dla żony.
Jeżeli chodzi o inne osoby dotknięte bezrobociem frykcyjnym takie jak absolwenci szkół czy
studiów wyższych sprawa jest nieco inna, ponieważ osoby powracające na rynek już go
trochę znają i jest im łatwiej. Gdy osoba wchodzi po raz pierwszy, stara się wejść na rynek
pracy i nie może jej znaleźć wydaje jej się, że cały wysiłek związany z czasem wieloletnią i
kosztowną edukacją poszedł na marne, co może spowodować rozgoryczenie. Na ogół jednak
wychodzi się z tego rodzaju bezrobocia, potrzeba do tego jednak cierpliwości i starań oraz
wparcia bliskich osób.
4
Niektórzy ekonomiści wyróżniają także bezrobocie sezonowe. To rodzaj bezrobocia,
który jest uwarunkowany porą roku i związanymi z nią zmianami pogodowymi, wegetacji
roślin itp. Występuje w zakładach pracy sezonowej np. w rolnictwie, budownictwie i innych.
Rodziny, które są dotknięte tym bezrobociem mają zmienna stopę życiową, ponieważ mogą
zarabiać na siebie zależnie od sezonu. Korzystne byłoby jakby osoba pracująca cyklicznie w
czasach przestoju w pracy mogła znaleźć sobie inną możliwość zarobku, co nie zawsze jest
możliwe. Dlatego przy bezrobociu sezonowym ważne są zdolności do oszczędzania. Cała
rodzina w czasach przestoju musi odmawiać sobie różnego rodzaju przyjemności lub nawet
nie ma możliwości by zaspokoić podstawowe potrzeby człowieka. Następstwami bezrobocia
sezonowego mogą być np. zaciągnięte długi, które nierzadko, gdy zacznie się sezon na pracę
rodzina musi spłacać, co daje efekt tego, że gdy znów nastąpi przestój osoby te nie mają
odłożonych środków na dalsze życie. Powoduje to potrzebę zaciągania kolejnych kredytów i
tworzenia się długów. Tworzy się tak zwane „błędne koło”. Ludzie, którzy pracują w ten
sposób nie czują się stabilnie, są cały czas niepewni o los swój i swoich bliskich. Ich życie
sprowadza się do ciągłego planowania przyszłości, strachu o to, co przyniesie los. Można
spotkać takie osoby, które po długim czasie życia w biedzie, gdy wreszcie przyjdzie sezon na
pracę nie umieją utrzymać przy sobie pieniędzy i chcąc się nimi nacieszyć wydają wszystko
lub prawie wszystko, co zarobili nie martwiąc się o przyszłość, a po sezonie na pracę jeszcze
ciężej im uporać się z kłopotami finansowymi.
Wcześniej opisane zostały przypadki, w których tylko jedna osoba z rodziny dotknięta
została problemem bezrobocia. Największą tragedią jest jednak, gdy nikt w gospodarstwie
domowym nie posiada stałej pracy. To najbardziej destrukcyjna forma życia, ponieważ nie
ma ani jednej osoby w rodzinie, na której można się oprzeć. Pozytywnie może wpływać
jedynie to, że jest się w podobnej sytuacji z kimś bliskim i razem można podejmować
konkretne działania by istniejącą sytuacje zmienić. Jedna osoba może poszukiwać pracy
bezpośrednio u pracodawców, podczas gdy druga w tym czasie ma czas przeglądać oferty
zamieszczone w prasie lub Urzędzie Pracy. Przeważnie nie jest jednak tak „kolorowo” jakby
się mogło wydawać i gdy jedna osoba się załamuje, ciągnie za sobą także swoją rodzinę.
Często zaczyna się wspólne picie alkoholu w zaciszu domowym lub spotykanie się z innymi
alkoholikami borykającymi się z podobnym problemem życiowym, np. pod sklepami z
piwem i innymi tanimi używkami. Zaczyna się przepijanie zasiłku dla bezrobotnych (jeżeli
takowy otrzymują) oraz zadłużanie się u znajomych lub w znanych sklepach. Jeszcze większą
tragedią jest jak osoby te mają dzieci, którym nie są w stanie zapewnić odpowiedniego życia.
5
Dzieci pochodzące z rodzin bezrobotnych przeważnie pozbawione są szczęśliwego
dzieciństwa, często są niedożywione i ubrane bardziej ubogo niż ich rówieśnicy,
niejednokrotnie przez nich wyszydzane, co hamuje ich pewność siebie. Czasami brak także
tym dzieciom rzeczy potrzebnych do nauki albo nawet warunków do niej. Dziecko takie ma
mniejsze szanse na intensywną naukę oraz na rozwijanie swoich zainteresowań, co może
przynieść problemy w zdobyciu odpowiedniego wykształcenia, a co za tym idzie powielić
problemy rodziców lub nawet doprowadzić w przyszłości do bezrobocia. Nie jest jednak
regułą, że dziecko z rodziny bezrobotnej nie da sobie rady w życiu, bo czasem jest wręcz
przeciwnie, jak i nie jest powiedziane, że osoby bezrobotne koniecznie są ludźmi z marginesu
społecznego i alkoholikami. Człowiek wychowany w biednej rodzinie często mobilizuje się
do działania chcąc stworzyć sobie i swojej rodzinie życie inne niż oni mieli. Osoby te często
są bardzo odporne na niepowodzenia, ponieważ nie miały łatwego życia musiały nauczyć się
radzić sobie z jego przeciwnościami. Jednak prawdą jest, że dziecko pochodzące z
bezrobotnej rodziny ma trudniej chociażby z powodu braku środków na naukę, ponieważ
nawet na uczelniach dziennych potrzebny jest jakiś nakład finansowy, a zanim postara się o
otrzymanie stypendium musi znaleźć środki finansowe np. na złożenie podania o przyjęcie na
studia.
Bezrobocie ma ogromny wpływ na funkcjonowanie rodziny, przekształca ją, zmienia
relacje między jej członkami. Aby bliżej przyjrzeć się temu problemowi zastanówmy się,
jakie są podstawowe funkcje rodziny i jak brak pracy może je zmieniać. Rodzina to grupa o
charakterze wspólnoty, której podstawową funkcją jest utrzymanie ciągłości biologicznej
społeczeństwa. Członkowie rodziny powiązani są nie tylko więzami pokrewieństwa, lecz
również związkami prawno-ekonomicznymi. Młodzi członkowie tej wspólnoty, korzystają z
tej opieki oraz świadczeń materialnych ze strony dorosłych. Zostają przez nich wprowadzeni
w świat kultury. W rodzinie dzieci są wdrażane do odpowiednich norm zachowania, ich
postępowanie podlega ocenie i kontroli z punktu widzenia wzorców i norm uznawanych przez
rodziców. Kontrola ta ze względu na więź emocjonalną rodziców z dziećmi i stałe kontakty
jest silna i trwała. Rodzina stwarza warunki do zaspokajania różnorodnych potrzeb
psychologicznych i społecznych swoich członków. Chodzi tu głównie o potrzebę
przynależności uczuciowej, bezpieczeństwa, stabilizacji. Rodzina określa bliżej cele i
wartości, do których dzieci mają dążyć, przyczynia się do formowania konkretnych potrzeb i
zainteresowań. Rodzice stosując określone metody wychowawcze, wpływają na to, jakimi
metodami dzieci będą zaspokajały swoje potrzeby: czy realizując np. potrzebę uznania będą
6
posługiwały się środkami właściwymi (np. dobra nauka) czy nieodpowiednimi (siła fizyczna).
Wreszcie rodzina jest grupą społeczno-wychowawczą, która kultywuje określone normy i
wartości realizując je za pomocą mniej lub bardziej świadomych metod i technik, posiada
taką a nie inna strukturę wewnętrzną, tj. układ ról, pozycji i wzajemnych stosunków.
Ograniczone możliwości materialnego zabezpieczenia członków rodziny wywierają ogromny
wpływ na funkcję opiekuńczo-wychowawczą.
FUNKCJE RODZINY WEDŁUG ZBIGNIEWA TYSZKI
• Prokreacyjna lub biologiczna – rodzina zachowuje ciągłość biologiczną i społeczną;
regulacja stosunków seksualnych związana jest z zaspokajaniem popędu seksualnego i
potrzebą miłości,
• Materialno-ekonomiczna – rodzina dostarcza dóbr materialnych; funkcja ta może
obejmować wszystkie te działania, które są kwalifikowane do funkcji ekonomicznej i
gospodarstwa domowego np. funkcja zarobkowa, produkcyjna, usługowo-
konsumpcyjna,
• Opiekuńczo-wychowawcza – rodzina jest miejscem wychowania przyszłego
pokolenia,
• Emocjonalno-ekspresyjna – rodzina zapewnia miłość oraz zaspakaja potrzeby
uczuciowe dzieci i rodziców, potrzeba wyrażania własnej osobowości,
• Rekreacyjno-towarzyska – polega na organizowaniu przez rodzinę swoim członkom
wypoczynku i spędzania czasu wolnego,
• Religijna – opiera się na przekazywaniu w ramach życia rodzinnego wartości, norm
i wzorów zachowań religijnych oraz na uczeniu określonych ról i typów interakcji. Tą
drogą dokonuje się integracja dziecka ze społecznością religijną,
• Stratyfikacyjna – (klasowa) gwarantuje określony status społeczny członkom
rodziny, określa przynależność członków do danej grupy społecznej, nadaje wraz z
urodzeniem określoną pozycję społeczną; rodzina dziedziczy i przekazuje pewne
7
wartości. Fakt, że człowiek rodzi się w danej rodzinie, wyznacza automatycznie jego
wstępną pozycję społeczną, a tym samym punkt startu życiowego,
• Socjalizacyjno-kulturowa – wprowadza członków rodziny w życie społeczne i
przekazuje im wartości kulturowe.
Bezrobotni to zazwyczaj osoby znajdujące się w wieku aktywnego rodzicielstwa,
wychowujące dzieci. Bezrobocie wpływa na zmianę form opieki nad dziećmi. Powoduje z
reguły odebranie dziecka ze żłobka lub przedszkola. Podstawowa przyczyną jest wzrost opłat
za te usługi, przekraczające możliwości rodziny. Zaczynają się także problemy związane z
wykształceniem dzieci. Występuje stan niepewności, uczucie zagrożenia i zaniżanie aspiracji
w zakresie planów edukacyjnych dzieci. Na stosunki rodzice-dzieci wpływa negatywnie
niemożność zaspokojenia oczekiwań w zakresie konsumpcji. W warunkach istniejących
napięć, powstających w wyniku trudności materialnych zmianie ulega funkcja socjalizacyjna
rodziny. Prowadzi to do pogłębiania izolacji społecznej. śycie rodzinne z tego powodu jest
zubożone, zdominowane przez problemy materialne, nie stwarza klimatu, który sprzyjałby
rozwojowi dzieci oraz rozbudzaniu ich szerszych zainteresowań. Sytuacja materialna i
społeczna rodziny, naznaczona poczuciem niższości wpływa na przekazywane młodemu
pokoleniu systemów wartości oraz norm postępowania. W większości przypadków brak pracy
w rodzinie powoduje nasilenie się stanów lękowych i niepewności. Pojawia się poczucie winy
i bezradności. Ubóstwo lub bieda ograniczają dostęp do dóbr kultury, turystyki i wypoczynku,
a wszystko to sprzyja pojawianiu się zjawisk patologicznych w polskich domach. Bezrobocie
może być przyczyną powstawania innych patologii takich jak alkoholizm, przestępczość,
prostytucja, przemoc w rodzinie.
Ponieważ skłonność do nadużywania alkoholu zwykle przypisujemy mężczyznom, myśląc o
rodzinie patologicznej, myślimy o pijanym ojcu. Normalna reakcją matki w takiej sytuacji jest
ochrona dzieci. Próbuje ona ukryć fakt picia męża. Gdy dzieci są jeszcze małe, tłumaczy jego
zachowanie chorobą, uczy je jak nie przeszkadzać ojcu, jak być cicho i nie płakać. Stara się
całą agresję męża brać na siebie. Tłumaczy sobie zwykle, że robi to dla dobra dzieci. Nie chce
ich pozbawiać ojca, bo przecież czasem są te "lepsze dni". Poza tym często pojawia się tu
czynnik ekonomiczny. Nie może odejść, gdyż nie byłaby w stanie sama zająć się dziećmi.
Cierpi w milczeniu i znosi wszelkie upokorzenia dla "świętego spokoju". Dzieci dorastają w
atmosferze lęku i winy. Nie rozumieją do końca sytuacji, nie wiedzą dlaczego mama płacze,
8
ale podświadomie wyczuwają, że coś jest nie tak. Nie mają szansy obrony. Zwykle przyjmują
bierną postawę matki i uzależniają się od tej nienormalnej sytuacji. W o wiele gorszej sytuacji
jest rodzina, w której pije matka. Trzeźwemu mężowi, który zwykle jeszcze musi utrzymać
rodzinę, trudniej jest ukryć picie żony przed dziećmi. Kobieta zaniedbuje swoje obowiązki.
Pozbawia dzieci miłości i czułości matczynej, której one tak bardzo potrzebują. Dziecko
wzrasta z poczuciem winy. Picie matki wyjaśnia swoim złym zachowaniem. Kobieta zwykle
walczy między piciem, a miłością do dzieci. Często alkohol wygrywa, pozostawiając
poczucie bezradności i pustkę. Dziecko jest napiętnowane wstydem matki. Szybciej dojrzewa.
Samo musi troszczyć się o swoje potrzeby, nierzadko również opiekując się rodzicem. Uczy
się samodzielności, zaniedbując prawidłowy rozwój emocjonalny i intelektualny. Często
dzieci pozostawione same sobie wchodzą w tzw. "złe towarzystwo". Poprzez bójki, kradzieże,
rozboje, a czasem i nadużywanie alkoholu wyrażają swój gniew, bezsilność i ból. Czasem ich
życie staje się wierną kopią życia rodziców.
Prostytucja uwarunkowana jest splotem czynników społecznych, ekonomicznych,
kulturowych i fizjologicznych. Według Bernsdorfa, klasyczne teorie przyczyn prostytucji
podzielić można na dwie grupy: teorie biologiczne i teorie społeczne. Urszula Świętochowska
(socjolog) do czynników, które prowadzą do prostytucji zalicza:
• Wadliwą strukturę rodziny;
• Złą atmosferę wychowawczą w domu rodzinnym;
• Niski poziom wykształcenia i brak przygotowania zawodowego;
• Alkoholizm lub nadużywanie alkoholu w rodzinach prostytutek;
• Zmienność środowisk wychowawczych;
• Niski status materialny rodziny;
• Niski poziom wykształcenia rodziców;
• Wczesne rozpoczynanie życia seksualnego z przygodnymi partnerami
Jedna patologia może być bodźcem do powstania następnej np. bezrobocie może
zrodzić alkoholizm, a to może być źródłem przemocy w rodzinie. Przemoc w rodzinie to
zamierzone, działanie przeciw członkom rodziny, naruszające ich prawa i dobra osobiste a
także powodujące cierpienie i szkody moralne. Przemoc nie musi wiązać się z fizycznymi
obrażeniami, znęcanie się psychiczne i wymuszanie współżycia seksualnego oraz
9
zaniedbywanie są również formą przemocy. Przede wszystkim ofiarami przemocy w rodzinie
są dzieci. Wiele dzieci jest krzywdzonych przez tych, których najbardziej kochają - przez
własnych rodziców. Dom rodzinny, który powinien być postrzegany jako miejsce miłości i
opieki, dla niektórych jest miejscem terroru, cierpienia, zagrożenia, rozpaczy i lęku. Dzieci,
wobec których stosuje się przemoc, zaniedbywane, oraz pochodzące ze środowisk o małych
możliwościach stymulacji rozwojowej cechuje słabszy rozwój umysłowy, niższy poziom
opanowania języka i mniej dojrzałe reakcje emocjonalne. Ofiary krzywdzenia często
odmawiają rozmowy na temat przykrych przeżyć lub tego, co zdarzyło się w kontaktach z
innymi ludźmi. Powodem tego może być ciążące na dziecku brzemię tajemnicy.
Sprawca przemocy dba o to, aby sekret rodzinny był zamknięty w czterech ścianach domu.
Krzywdzący rodzice często czynią dziecko odpowiedzialnym za utrzymanie tajemnicy
rodzinnej. Straszą nasileniem przemocy, ograniczeniem wątłych przywilejów, wydaleniem z
domu. Specyficzną, drastyczną i czyniącą największe spustoszenie w psychice dziecka
metodą jest obarczanie dziecka odpowiedzialnością za działania dorosłych. Dzieci sądzą, że
słusznie są bite, poniżane, wykorzystywane seksualnie, bo na to zasłużyły.
Chronią swoich rodziców, chcą zachować ich idealistyczny obraz, przejmując na siebie
odpowiedzialność za ich czyny. Bywa również, że bagatelizują i pomniejszają doznawane
krzywdy, mówiąc, że nic się nie stało, że bicie nie bolało, że przykre poniżające słowa do
nich nie dotarły. Te dzieci wydają się być przyzwyczajone do maltretowania. W ich
wyobrażeniach relacje między rodzicami a dziećmi mają taki właśnie charakter.
Wiele dzieci krzywdzonych sądzi, że są jedynymi dziećmi, które spotyka taki los. Zamykają
się w sobie, izolują, głęboko skrywają emocje, aby inni nie mogli odkryć strasznej siły
wyzwalającej w ich najbliższych przemoc. Takie myślenie w charakterystyczny sposób
manifestują dziewczynki - ofiary nadużyć seksualnych i maltretowania fizycznego.
Dzieci, które doznały deprywacji, potrzeby bezpieczeństwa w relacji z najbliższymi
opiekunami, przenoszą te doświadczenia na kontakty z innymi osobami. Kontakty te cechuje
lęk, niepewność, wrogość i obojętność. Charakterystycznym gestem w odpowiedzi na
przyjazne wyciągnięcie ręki jest zasłonięcie twarzy ręką.
Innym sposobem obrony jest zachowanie agresywne. Dziecko, które boi się, że inni będą je
krzywdzić, woli utrzymywać dystans z otoczeniem. Ten dystans zachowuje okazując wrogość
i niedostępność. Dziecko wychowane w rodzinie, w której przemoc i nadużycia są stałym
elementem kontaktów interpersonalnych, wytwarza w sobie przekonanie, że wzajemne relacje
polegają na oddziaływaniu na siebie sprawcy i ofiary.
10
W ostatnich latach XX wieku w Polsce dokonały się liczne zmiany polityczne, gospodarcze,
kulturowe i techniczne. Przeobrażanie rzeczywistości postawiło społeczeństwu polskiemu
zadanie zrozumienia tych przemian, zaakceptowania ich oraz dostosowania się do nowej
rzeczywistości. Wprowadzane reformy obejmowały liczne sfery życia społecznego.
Niejednokrotnie ludzie trwali przy dotychczasowych przyzwyczajeniach nie potrafiąc
odnaleźć się w nowych realiach. Wydarzenia sierpniowe 1980 roku doprowadziły do
zburzenia porządku, do jakiego zdążyliśmy się przyzwyczaić. Społeczeństwo polskie
wkraczało w świat demokracji, wolności słowa. Wraz z kryzysem, a następnie upadkiem
socjalizmu w coraz większym stopniu stawaliśmy się społeczeństwem kapitalistycznym, z
własnością prywatną. Przyzwyczajeni do socjalnego państwa, które zapewniało nam pracę i
środki do życia nadal oczekujemy wsparcia od państwa. Wychowani w duchu bierności z
trudem podejmujemy decyzje. Obecnie bardzo często można spotkać osoby niezadowolone z
dokonanych przemian, które tęsknią za dawnym ustrojem i ładem. Zjawisko niezadowolenia
najczęściej dotyczy środowisk mało wykształconych, zamieszkałych na wsiach i w małych
miejscowościach. Gwałtowny wzrost liczby osób pozbawionych pracy w pierwszych latach
przekształceń ustrojowych sprawił, że bezrobocie stało się od razu najpoważniejszym
problemem reformującego się państwa i społeczeństwa. Skutki bezrobocia dotykają nie tylko
jednostkę pozostającą bez pracy, ale także jej rodzinę. Taka sytuacja zakłóca a czasem po
prostu uniemożliwia jej wypełnianie zadań. Najbardziej oczywiste jest, że bezrobocie
załamuje realizację funkcji ekonomiczno-konsumpcyjnej rodziny, która musi być spełniona,
jeżeli rodzina ma trwać i wychowywać dzieci. Ludzie muszą się prawidłowo odżywiać,
posiadać mieszkanie, ponosić koszty jego utrzymania i wyposażenia, organizować
wypoczynek swój i dzieci, korzystać z dóbr kultury.
Aby zaspokoić podstawowe potrzeby rodziny bezrobotnych najpierw wykorzystują
oszczędności, potem sprzedają rzeczy, następnie się zadłużają. Rezygnują z zakupów obuwia
i odzieży, minimalizują spożycie żywności, nie korzystają z usług, dóbr kultury, turystyki,
wyjazdów urlopowych, życia towarzyskiego. Najbardziej obciążające w opinii bezrobotnych
są wydatki mieszkaniowe. Wysokość czynszów uniemożliwia ich systematyczne opłacanie,
Zaległości narastają, narasta też poczucie zagrożenia eksmisją.
Również boleśnie odczuwają degradację materialna bezrobotni w średnim wieku, którzy, jak
im się wydawało, osiągnęli stabilizację na pewnym poziomie. Z upływem lat, mieszkania
wymagają remontu, sprzęty i meble się psują, a brak dochodów uniemożliwia odtworzenie
11
posiadanych dotychczas zasobów. Najdłużej ochraniane są potrzeby dzieci. Ale w przypadku
długotrwałego bezrobocia i tych nie można zaspokoić. Reportaże prasowe z rejonów
szczególnie nasilonego bezrobocia pełne są opisów dzieci niedożywionych, niekorzystających
z żadnych form wypoczynku, niemających własnych przyborów szkolnych. Tymczasem
zaspokojenia potrzeb dzieci nie wolno odkładać „na później". Niewłaściwe odżywianie,
zaniedbania higieniczne, lecznicze czy edukacyjne nie dadzą się bowiem odrobić w
najbardziej nawet „świetlnej przyszłości" a pokolenie, którego udziałem w dzieciństwie będą
te nieprawidłowości, stanie się obciążeniem dla całego społeczeństwa.
Degradacja materialna wpływa też na realizację funkcji opiekuńczo-wychowawczej rodziny.
Większość bezrobotnych, to ludzie znajdujący się w wieku aktywnego rodzicielstwa. Utrata
pracy zmienia formy opieki nad dziećmi młodszymi. Bezrobocie matki z reguły oznacza
odebranie dziecka z przedszkola ze względu na niemożność ponoszenia związanych z tym
kosztów. Tymczasem przedszkole to nie tylko placówka opiekuńcza, ale przede wszystkim
wychowawcza. Jej zadaniem jest pełnienie także funkcji wyrównawczej, szczególnie wobec
dzieci z tych rodzin, w których wychowanie pozbawione jest elementów edukacyjnych,
stymulujących rozwój intelektualny dziecka. Poziom wykształcenia bezrobotnych pozwala
domniemywać, że są to w znacznej części takie właśnie rodziny. W wyniku komercjalizacji
placówek oświaty pozaszkolnej te ważne formy rozwoju i wychowania dziecka są
niedostępne dla tych, których rodziców nie stać na ponoszenie, niemałych przecież opłat. W
rodzinach bezrobotnych czasem obserwuje się obniżenie aspiracji edukacyjnych dzieci
starszych w związku ze stanem niepewności i zagrożenia. Bezrobocie, zwłaszcza zaostrzone,
długotrwałe bezrobocie kryzysowe, nieubłaganie szerzące coraz większa nędzę w rzeszach
robotniczych, wskazuje w całej pełni doniosłość rodziny. Pracujący proletariusz, spędzający
dzień przy pracy, a wolne godziny wieczorne w gronie znajomych, jest człowiekiem
czującym organiczny związek z życiem i otoczeniem, człowiekiem o całkiem określonym
stanowisku w społeczeństwie, wśród którego żyje. Związek z rodziną czasami ogranicza się
do więzi gospodarczej oraz wspólnoty pochodzenia, a członkowie rodziny nie obcują ze
sobą.. Dopiero oderwany od pracy, bezrobotny człowiek zaczyna zdawać sobie sprawę z tego,
jak powierzchowne i nietrwałe jest obcowanie z otoczeniem. Zimna obojętność społeczeństwa
na widok niedoli jego członków, niechęć i zlekceważenie ze strony innych, zbliżają go do
rodziny, każą szukać zapomnienia w jej gronie.
12
Bezskuteczność poszukiwań pracy i ogarniająca rozpacz prowadzą przeważnie bezrobotnych
mężczyzn do zupełnego zobojętnienia. Zarobkowe czynności głowy rodziny z konieczności
przejmuje, w najlepszym wypadku dzieli z nim, żona.
Stosunkowo słaby udział dorosłych dzieci i rodzeństwa poza matką w radzeniu sobie ze
sprawami związanymi z utrzymaniem domu można tłumaczyć małym przygotowaniem
życiowym i przeważnie niskimi kwalifikacjami młodzieży. Młodzież, która nie może znaleźć
odpowiedniego stanowiska pracy pozostaje w domu, obarczając swoją osobą budżet rodzinny.
Warto jednak zaznaczyć, że rodzice nie narzekają na tę bezczynność dzieci. Zanik autorytetu
głowy rodziny, utrata stanowiska rozstrzygającego w rodzinie - to zjawisko, które występuje
nie jako wynik ewolucji form ustrojowych, lecz jako pośredni skutek bezrobocia.
SPOSOBY RADZENIA SOBIE Z BEZROBOCIEM, FORMY POMOCY, KTÓREJ MOśE
UDZIELIĆ PRACOWNIK SOCJALNY OSOBIE BEZROBOTNEJ.
Walka z bezrobociem jest podstawowym wyzwaniem zarówno dla polityki gospodarczej, jak
i społecznej. Skuteczna walka z bezrobociem jest możliwa jedynie poprzez kompleksowe
działania w sferze ekonomicznej, mające na celu wzrost gospodarczy i tworzenie nowych,
trwałych miejsc pracy. Działania te uzupełnia aktywność państwa i innych podmiotów w
społecznej sferze przeciwdziałania bezrobociu, które zmierzają do ograniczania rozmiarów i
skutków tego zjawiska.
Zadania polityki społecznej w społecznej sferze walki z bezrobociem koncentrują się wokół
problemu ochrony pracowników przed utratą zatrudnienia między innymi poprzez ochronę
prawną przed zwolnieniami indywidualnymi i grupowymi. Drugą płaszczyzną ingerencji jest
ochrona egzystencji jednostki i rodziny dotkniętej brakiem pracy. Trzecia sfera aktywności
polityki społecznej przeciwdziałającej bezrobociu jest kreowanie zatrudnienia i pomoc w
znalezieniu przez jednostkę pracy. Na skuteczność realizowanej przez państwo polityki rynku
pracy wpływa w istotny sposób zakres i charakter regulacji prawnej, która ma na celu
ograniczanie rozmiarów i skutków społecznych bezrobocia.
Rodziny bezrobotne są częstymi klientami Ośrodków Pomocy Społecznej i najczęściej
zgłaszają się w celu uzyskanie pomocy finansowej. Ponadto, bezrobotne osoby mogą liczyć
na indywidualne konsultacje ze specjalistami zatrudnionymi w powyższych placówkach.
13
Pracownik socjalny podczas pierwszego spotkania powinien:
- dokonać wstępnej diagnozy sytuacji osoby zgłaszającej się z problemem bezrobocia:
* jak długo trwa;
* jakie staranie podejmuje bezrobotny, aby podjąć pracę;
- zmotywować do podjęcia działań zmierzających do zmiany sytuacji osoby
bezrobotnej.
Formy pomocy, które może udzielić pracownik socjalny osobie bezrobotnej:
- wsparcie emocjonalne osoby bezrobotnej:
- aktywne słuchanie, cierpliwość, akceptacja, a nie pouczanie;
- okazywanie zrozumienia i pełnego skupienia uwagi z osobą bezrobotną;
- motywowanie bezrobotnego do szukania pracy, wydanie karty bezrobotnego z
wpisanymi datami zgłaszania się do ośrodka w celu sprawdzania samodyscypliny i
aktywności bezrobotnego w poszukiwaniu pracy;
- współpraca pracownika socjalnego z innymi instytucjami w celu pomocy
bezrobotnym: z sądami, klinikami zdrowia psychicznego, psychologami;
- współdziałanie pracownika socjalnego z Powiatowym Urzędem Pracy w celu
możliwości podjęcia kursów przekwalifikowujących osoby bezrobotne, zachęcanie
tych osób do korzystania z Klubów Pracy; w celu nabycia umiejętności pisania listów
motywacyjnych, własnej autoprezentacji w rozmowie z pracodawcą;
- opracowanie odpowiedniej strategii, ułatwiającej rozwiązanie problemu osoby
zgłaszającej się o pomoc np. zaproponowanie prac interwencyjnych, ( jeżeli taka
możliwość istnieje).
14
1. Nojszewska E. : Podstawy ekonomii. W: Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne,
Warszawa 1999.
2. Wachowiak A. : Współczesne problemy socjologii rodziny. W: Wydawnictwo
Akademii Rolniczej im. Augusta Cieszkowskiego, Poznań 2001.
3. Tyszka Z.: Rodzina w świecie współczesnym-jej znaczenie dla jednostki i
społeczeństwa. W: Pedagogika społeczna. Pod red. T. Pilcha, I. Lepalczyk, Warszawa
1995.
4. Borkowski T. : Socjologia bezrobocia. W: Śląsk-Wydawnictwo Naukowe,
Katowice 1999.
5. Woskowski J. : Socjologia. W: Państwowe Zakłady Wydawnictw Szkolnych,
Warszawa 1972.
6. Przemoc i marginalizacja. Patologie społecznego dyskursu. W: Wydawnictwo
Akademickie „śak”. Pod red. P. Piotrowskiego, Warszawa 2004.
15