Wampiryczne choroby

background image

Wampiryczne choroby.Wampiry to, wampiry tamto. Wszyscy

zainteresowani dziel

ą

si

ę

na kilka obozów, z których ka

ż

dy prezentuje

odmienn

ą

teori

ę

- od stwierdzenia,

ż

e co

ś

takiego nigdy nie istniało,

przez tłumaczenie aktów wampiryzmu ubytkami energii, a

ż

do absurdów

mówi

ą

cych,

ż

e niektórzy ludzie s

ą

wcieleniami krwiopijców istniej

ą

cych

przed wiekami. Co do jednej kwestii wszyscy si

ę

chyba musz

ą

zgodzi

ć

porfiria odegrała wa

ż

n

ą

rol

ę

w rozwoju wyobra

ż

enia o wampirach,

zatem wypadałoby powiedzie

ć

kilka słów w tym temacie.


Czym

ż

e porfiria tak wła

ś

ciwie jest? Najogólniej rzecz ujmuj

ą

c, jest to

choroba, a raczej choroby, których wspóln

ą

cech

ą

s

ą

zaburzenia

przetwarzania hemoglobiny we krwi, dokładnie w przebiegu
metabolizmu hemu. Dolegliwo

ść

ta ma zwykle podło

ż

e genetyczne,

symptomy wyst

ę

puj

ą

najcz

ęś

ciej u dorastaj

ą

cej młodzie

ż

y, rzadziej u

noworodków.

Zatem – jakie s

ą

oznaki tego, i

ż

człowiek faktycznie jest chory? Z

pocz

ą

tku s

ą

to po prostu bóle brzucha, czasami l

ż

ejsze, czasami

mocniejsze, zaburzenia psychiczne, depresje, halucynacje, neuropatia,
czy te

ż

drgawki. W najostrzejszym przebiegu choroby zdarzaj

ą

si

ę

odbarwienia skóry, poparzenia, nadmierny wzrost włosów, lub
nadmierne wypadanie. I wła

ś

nie ten ostry przebieg choroby, sk

ą

din

ą

d

cz

ę

sto prowadz

ą

cy do powa

ż

nych powikła

ń

, albo nawet

ś

mierci

pacjenta, b

ę

dzie nas interesował.


Co do wampiryzmu przyrównywanego do porfirii, to niejaki David
Dolphin znalazł jeszcze wi

ę

cecj cech wspólnych – bezsenno

ść

, nocny

tryb

ż

ycia, unikanie

ś

wiatła etc. Teoria Dolphina została jednak

zweryfikowana negatywnie wiele razy – chorzy nie odczuwaj

ą

wcale

„wampirycznego” głodu krwi, nie s

ą

wra

ż

liwi na czosnek, ani symbole

religijne (co sugerował Dolphin). Naukowiec opierał si

ę

na wrodzonej

porfirii erytropoetycznej, która wyst

ę

puje niezmiernie rzadko, wi

ę

c

raczej jest mało prawdopodobne,

ż

eby na jej podstawie powstał stary,

tak dobrze ugruntowany mit.
Jest jeszcze co

ś

, co pozwala identyfikowa

ć

porfiriałów z wampirami –

czasami chorzy musz

ą

uzupełnia

ć

brak hemu, jednej z porfiryn

człowieka, co jest równoznaczne z przyswajaniem krwi, zawieraj

ą

cej

hemoglobin

ę

, która z kolei jest bogata w hem. Drugim wa

ż

nym

aspektem s

ą

nienaturalnie wydłu

ż

one kły, co – jak wiemy – jest

typowym przymiotem krwiopijców, jednak i to da si

ę

wyja

ś

ni

ć

– w

niektórych przypadkach porfirii wyst

ę

puj

ę

cofanie si

ę

, obkurczanie

dzi

ą

seł, przez co odsłaniaj

ą

si

ę

szyjki z

ę

bów i te wydaj

ą

si

ę

o wiele

dłu

ż

sze ni

ż

s

ą

w rzeczywisto

ś

ci.


Porfiria nie jest zara

ź

liwa, a, jak wiadomo, wampir zara

ż

a swoj

ą

ofiar

ę

wampiryzmem, czy

ż

nie? Jednak

ż

e istniej jeszcze starsza choroba,

przenosz

ą

ca si

ę

przez ugryzienie, znana od dawna, a do naszych

czasów cz

ę

sto wyst

ę

puj

ą

ca w Europie, cho

ć

ju

ż

nie tak gro

ź

na jak

background image

dawniej.

Mówi

ą

c o „wampirycznych” chorobach nie sposób nie wspomnie

ć

o

w

ś

ciekli

ź

nie. Ludzie cierpi

ą

cy na t

ę

przypadło

ść

s

ą

cz

ę

sto niezwykle

pobudzeni, agresywni, mog

ą

nawet ugry

źć

, trawi ich bezsenno

ść

.

ż

ne silne bod

ź

ce mog

ą

wywoła

ć

napady skurczów mi

ęś

ni twarzy (z

odsłoni

ę

ciem z

ę

bów) i gardła. Zara

ż

eni wydaj

ą

przy tym zwierz

ę

ce,

mro

żą

ce wr

ę

cz krew w

ż

yłach odgłosy. Có

ż

takiego jest tak bardzo

silnym bod

ź

cem? Mo

ż

e to by

ć

jaki

ś

silny zapach (czosnek),

ś

wiatło

słoneczne (którego chorzy raczej unikaj

ą

) lub własne odbicie w lustrze.

Dawniej wła

ś

nie tak sprawdzano, czy delikwent był zara

ż

ony – stawiano

go przed lustrem i je

ś

li wytrzymywał widok własnego odbicia,

puszczano go. Za lustro jednak

ż

e słu

ż

ył polerowany kawałek srebra...

Smaczku do historii o w

ś

ciekli

ź

nie dodaje fakt,

ż

e czasami ofiara mogła

zosta

ć

zainfekowana przez chorego nietoperza, co czasami si

ę

zdarzało,

cho

ć

powszechniejsze były psy i wilki (to ju

ż

temat bardziej do artykułu

o wilkołactwie).

Zatem – jak

ą

kolwiek chorob

ą

nie tłumaczyłoby si

ę

wampiryzmu, jedno

jest pewne – nie jeste

ś

my w stanie wyja

ś

ni

ć

fenomenu jego

nie

ś

miertelno

ś

ci. Ofiary w

ś

cieklizny gin

ą

zwykle tydzie

ń

po zara

ż

eniu,

do tego w straszliwych m

ę

czarniach. Ludzie cierpi

ą

cy na porfiri

ę

te

ż

nie

przypominaj

ą

tryskaj

ą

cych zdrowiem upiorów, chocia

ż

to, co dla

chorych na skórn

ą

odmian

ę

tej choroby jest przekle

ń

stwem, jest

minimalnym przedłu

ż

eniem

ż

ycia dla chorych na raka (terapia

fotodynamiczna – poczytajcie, jak Was interesuje).
Nie jeste

ś

my w stanie ponownie rozgry

źć

całkowicie fenomenu

w

ą

pierzów, chocia

ż

jeste

ś

my ju

ż

o pół kroku bli

ż

ej, czy

ż

nie?


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Wampiryczne choroby, = Wampiry i Wilkołaki=
choroby naczyn i serca(1)
ŻYWIENIE A CHOROBY 4b
Choroby układu nerwowego ppt
Produkty przeciwwskazane w chorobach jelit II
Choroba niedokrwienna serca
CZLOWIEK I CHOROBA – PODSTAWOWE REAKCJE NA
Choroby nerwów czaszkowych
Choroby Cywilizacyjne 5
3 Seminarium Patofizjologia chorób rozrostowych
Replikacja DNA i choroby związane
Choroby ukadu pok
Żywienie a choroby
Krew i choroby układu krwionośnego
choroby przysadki stomatologia

więcej podobnych podstron