Nie daj się nabrać na co uważać kupując rower

background image

Strona 1

Nie daj się nabrać - na co uważać kupując rower

2013-05-12 11:10:01

http://polskanarowery.sport.pl/msrowery/2029020,105121,9110496.html

Nie daj si

ę

nabra

ć

- na co uwa

ż

a

ć

kupuj

ą

c

rower

Lada dzie

ń

przyjdzie wiosna, a do sklepów rusz

ą

tabuny klientów

żą

dnych swojego pierwszego bicykla.

Wi

ę

kszo

ść

sprzedawców jest uczciwa, ale wsz

ę

dzie zdarzaj

ą

si

ę

czarne owce. Co zrobi

ć

, aby nie da

ć

si

ę

nabi

ć

w

butelk

ę

? Oto najcz

ę

stsze niedopowiedzenia i kłamstewka.

Sprzedawca mo

ż

e si

ę

myli

ć

. Mo

ż

e mie

ć

gorszy dzie

ń

, bol

ą

c

ą

głow

ę

, albo gryp

ę

. W bł

ą

d mo

ż

e go wprowadzi

ć

producent,

dostawca lub przedstawiciel handlowy jakiej

ś

firmy. Czasem zdarza si

ę

,

ż

e sprzedawca zachwalaj

ą

c

rower

zbytnio da si

ę

ponie

ść

wyobra

ź

ni. Sprzedawca te

ż

nie zawsze jest kompetentny. Do roli doradczej sprzedawcy nie nale

ż

y podchodzi

ć

bezkrytycznie.
1) To ameryka

ń

ska firma, nie jaka

ś

chi

ń

szczyzna

To prawda. Firma zapewne faktycznie pochodzi z Ameryki (jeszcze pytanie z której, Ameryka to nie tylko USA), lub innego
kraju, o którym tak wspaniał

ą

histori

ę

opowiada nam z wypiekami na twarzy sprzedawca. Co wi

ę

cej, jest szansa,

ż

e firma

nie tylko tam powstała, ale nawet wci

ąż

ma tam swoj

ą

siedzib

ę

. Niewykluczone tak

ż

e,

ż

e oprócz samej siedziby, firma

wci

ąż

w kraju pochodzenia posiada nawet biuro projektowe.

Tylko, czy to cokolwiek zmienia? Nie. Rowery prawie nigdy nie powstaj

ą

w siedzibie dyrekcji firmy. Nie produkuje si

ę

ich

te

ż

w biurze projektowym. Zwykle ramy jedno

ś

ladów (nie licz

ę

ram powstaj

ą

cych na zamówienie lub z najwy

ż

szych półek

cenowych), niezale

ż

nie od marki pochodz

ą

z Chin lub Tajwanu (nierzadko w jednej fabryce powstaj

ą

tam ramy rowerów

kilku marek). Po prostu tam jest du

ż

o wykwalifikowanej i taniej siły roboczej.

Poza ram

ą

rower składa si

ę

tak

ż

e z osprz

ę

tu. Zale

ż

nie od tego, czy nasz wehikuł ma osprz

ę

t Shimano, SRAM, czy

Campagnolo pochodzi

ć

on mo

ż

e z Chin, Singapuru, Malezji (Shimano), Japonii (Shimano, tylko najdro

ż

sze grupy),

Tajwanu (SRAM) lub Włoch (Campagnolo).
Wst

ę

pny monta

ż

roweru z kolei odbywa

ć

si

ę

mo

ż

e dosłownie wsz

ę

dzie. Kraj pochodzenia marki ma wi

ę

c dla jako

ś

ci

roweru znaczenie marginalne.
2) Ten rower ma wyj

ą

tkow

ą

ram

ę

Ka

ż

dy rower ma wyj

ą

tkow

ą

ram

ę

. Pod warunkiem,

ż

e jest to rama z kompozytów, stali chromowo-molibdenowej (do

niedawna podstawowy materiał do budowy ram, dzi

ś

porzucony na rzecz aluminium, a przez to kultowy), albo robiona na

zamówienie.
Typowy rower z półki cenowej w jakiej zakupu dokonuje przeci

ę

tny człowiek ma jednak typow

ą

ram

ę

z stali hi-ten

(najta

ń

sze rowery), zupełnie typowego stopu aluminium 6061 (dro

ż

sze) lub niemniej standardowego stopu 7005 (jeszcze

dro

ż

sze). W dro

ż

szych modelach zdarza si

ę

jeszcze,

ż

e stopy te s

ą

poddawane dodatkowej obróbce termicznej, albo

ż

e

odlewy s

ą

wykonywane bardziej wyrafinowanymi metodami (np. hydroforming, na który ka

ż

da firma ma inn

ą

,

marketingow

ą

nazw

ę

). Tym niemniej w tym samym przedziale cenowym ramy s

ą

zwykle wykonywane z tego samego

stopu i w podobnej lub wr

ę

cz identycznej technologii.

Ramy mog

ą

si

ę

za to ró

ż

ni

ć

geometri

ą

. I tu faktycznie producenci maj

ą

olbrzymie pole do popisu. Dlatego jaki

ś

czas temu

katalogi rowerowe a

ż

puchły od zwrotów "sportowa geometria", "dynamiczna geometria", "wyczynowa geometria", czy

"zwarta geometria". Oczywi

ś

cie z czasem zwroty te pojawiły si

ę

przy wi

ę

kszo

ś

ci rowerów. Dzi

ś

znacz

ą

tyle co nic. Jak wi

ę

c

sprawdzi

ć

, czy geometria naszego roweru nam odpowiada? Nic prostszego - wystarczy przejecha

ć

si

ę

na nim! To zawsze

najlepsze wyj

ś

cie.

3) Ten rower ma du

ż

o lepszy osprz

ę

t

Jak ju

ż

wspomnieli

ś

my we wcze

ś

niejszej cz

ęś

ci tekstu, osprz

ę

t do rowerów produkuje zaledwie kilka koncernów.

Najpopularniejsze na naszym rynku jest obecnie Shimano. Rzadziej spotykany jest SRAM. Campagnolo ogranicza si

ę

do

osprz

ę

tu szosowego. Jest zatem spora szansa,

ż

e nasz rower ma osprz

ę

t dokładnie tej samej firmy, co konkurencja.

Oczywi

ś

cie w ramach poszczególnych marek osprz

ę

tu te

ż

wyst

ę

puj

ą

ż

nice. Samo tylko

Shimano

posiada kilkana

ś

cie

grup osprz

ę

tu, ka

ż

da w innej cenie. Nie ma si

ę

jednak co oszukiwa

ć

- pomi

ę

dzy rowerami tego samego typu (np rowery

miejskie) i z tej samej półki cenowej, ró

ż

nice te zwykle s

ą

niewielkie. Cudów nie ma - je

ż

eli firma A do roweru za 1500 zł

montuje lepsz

ą

tyln

ą

przerzutk

ę

ni

ż

firma B, to zazwyczaj oszcz

ę

dza na innym elemencie. Koniec ko

ń

ców rachunek

zysków i strat wychodzi zazwyczaj na zero. Po prostu producenci równie

ż

kupuj

ą

komponenty po okre

ś

lonych cenach. I

raczej nie zechc

ą

dopłaca

ć

do interesu.

Wi

ę

kszo

ść

marek dumnie eksponuje komponenty z dro

ż

szych grup w elementach takich jak tylna przerzutka, czy manetki.

To proste - elementy te s

ą

dla klienta widoczne, rozpoznawalne. W odró

ż

nieniu od elementów takich jak suport, ła

ń

cuch,

czy piasty, na których zwykle si

ę

oszcz

ę

dza, montuj

ą

c komponenty ni

ż

szej klasy.

Tak

ż

e, gdy sprzedawca b

ę

dzie zachwalał rower z lepszymi manetkami lub przerzutk

ą

, zapytajmy raczej o bardziej istotne

elementy osprz

ę

tu - koła (obr

ę

cze, piasty), suport, czy korb

ę

. To elementy dro

ż

sze i trudniejsze do wymiany w razie ich

zu

ż

ycia. Od nich bardziej te

ż

zale

ż

y cena jedno

ś

ladu.

4) Rowery tej firmy składane s

ą

w fabryce z wyj

ą

tkow

ą

staranno

ś

ci

ą

background image

Strona 2

Nie daj się nabrać - na co uważać kupując rower

2013-05-12 11:10:01

http://polskanarowery.sport.pl/msrowery/2029020,105121,9110496.html

Aby zrozumie

ć

t

ę

półprawd

ę

, trzeba pozna

ć

proces logistyczny zwi

ą

zany z dostarczeniem roweru do sklepu. Rowery w

fabryce s

ą

bowiem tylko wst

ę

pnie montowane. Pó

ź

niej pakuje si

ę

je w płaskie pudła i wysyła do sklepów, nierzadko na

drugim ko

ń

cu

ś

wiata. Docieraj

ą

one do nich ze zdemontowanymi kołami, siodłem, pedałami, przekr

ę

con

ą

o 90 stopni (lub

zdemontowan

ą

) kierownic

ą

.

To w sklepie, przed sprzeda

żą

, wszystko składane jest do kompletu. Tam ustawiane s

ą

tak

ż

e przerzutki, hamulce, a

bywa,

ż

e i centrowane koła. Wi

ę

c nie fabryka, a sklep, w którym kupujemy ma najwi

ę

kszy wpływ na to, czy w naszym

rowerze b

ę

dzie dobrze ustawiona przerzutka, czy dokr

ę

cony błotnik.

5) Rowerem tej firmy je

ź

dzi znany kolarz

Marketingowcy dobrze wiedz

ą

,

ż

e nasze decyzje o zakupach podejmujemy tak

ż

e na podstawie pewnego wizerunku, który

ma ich rower. Dlatego w zasadzie wszyscy sportowcy, którzy co

ś

osi

ą

gn

ę

li, osi

ą

gaj

ą

lub chocia

ż

by maj

ą

szans

ę

osi

ą

gn

ąć

,

zwykle zwi

ą

zani s

ą

ze sponsorem. To,

ż

e dany sportowiec je

ź

dzi rowerem marki A, oznacza ni mniej ni wi

ę

cej ni

ż

to,

ż

e po

prostu z dan

ą

mark

ą

wynegocjował dobre warunki umowy o sponsoringu.

Nie ma to absolutnie nic wspólnego z tym,

ż

e produkt ten jest gorszy lub lepszy. Oznacza to tyle,

ż

e w cenie danego

jedno

ś

ladu znajdziemy, oprócz kosztów produkcji, tak

ż

e koszty wyposa

ż

enia sportowca w ten sprz

ę

t. Czyli,

ż

e zapłacimy

wi

ę

cej.

6) Ten rower ma amortyzacj

ę

Pytanie, czy amortyzacja jest nam na pewno potrzebna? Je

ż

eli je

ź

dzimy w terenie, zapewne si

ę

przyda. Cho

ć

nieprzypadkowo cz

ęść

rowerów MTB ma amortyzowany przód, a tył ju

ż

nie. Po prostu amortyzacja oznacza, oprócz

komfortu i wy

ż

szej przyczepno

ś

ci (rower mniej podskakuje), dodatkow

ą

mas

ę

i strat

ę

energii zwi

ą

zan

ą

z bujaniem.

Dlatego te

ż

w rowerach szosowych nie stosuje si

ę

amortyzacji. I dlatego te

ż

warto rozwa

ż

y

ć

jej sensowno

ść

w rowerze

miejskim, czy turystycznym, który głównie poruszał si

ę

b

ę

dzie po równym asfalcie lub innych nawierzchniach twardych. Z

amortyzacji warto zrezygnowa

ć

tak

ż

e wtedy, gdy nasz rower b

ę

dziemy cz

ę

sto nosi

ć

po schodach, albo wkłada

ć

w pionie

do windy - ka

ż

dy widelec amortyzowany wa

ż

y od 0,5 do 1,5 kg wi

ę

cej ni

ż

nieamortyzowany. Sztyca amortyzowana to

nawet pół kilo wi

ę

cej ni

ż

sztywna. Amortyzacja tylnego koła oznacza wy

ż

sz

ą

mas

ę

ramy. Ten dodatkowy ci

ęż

ar,

zwłaszcza osobom słabszym mo

ż

e sprawi

ć

spory kłopot i odebra

ć

mnóstwo frajdy z jazdy.

Warto wiedzie

ć

tak

ż

e,

ż

e amortyzatory wymagaj

ą

regularnego serwisowania. Trzeba przede wszystkim dba

ć

o ich

czysto

ść

- po ka

ż

dej wycieczce nale

ż

y wytrze

ć

golenie. Minimum raz w roku (producenci zalecaj

ą

znacznie cz

ę

stsze

przegl

ą

dy, zwykle do 50-100 godzin jazdy) amortyzator trzeba odda

ć

te

ż

do serwisu na przegl

ą

d. Ten dodatkowy koszt i

konieczno

ść

zostawienia roweru na kilka dni w serwisie zmniejszaj

ą

nasz

ą

mobilno

ść

i mog

ą

by

ć

problemem je

ż

eli

planujemy je

ź

dzi

ć

rowerem codziennie do pracy. Bez serwisu natomiast amortyzator z czasem si

ę

zatrze - wtedy b

ę

dzie

ju

ż

tylko zb

ę

dnym ci

ęż

arem.

Je

ż

eli ju

ż

decydujemy si

ę

na rower z amortyzatorem, warto te

ż

wiedzie

ć

,

ż

e amortyzatory posiadaj

ą

ż

n

ą

konstrukcje. S

ą

modele ze spr

ęż

yn

ą

stalow

ą

lub takie, w których medium

ś

ciskanym jest powietrze pod wysokim ci

ś

nieniem. S

ą

modele z

tłumieniem hydraulicznym, powietrznym, elastomerowym lub ciernym. Ró

ż

ni

ą

si

ę

cen

ą

, mas

ą

, a tak

ż

e tym, jak sprawnie

tłumi

ą

nierówno

ś

ci. Dlatego zanim kupimy rower za 800 zł z amortyzatorem, przejed

ź

my si

ę

nim. Czy dodatkowe dwa

kilogramy masy, która niewiele pomaga na wybojach, jest nam na pewno potrzebna? Czy to zaleta roweru, czy jego wada?
I czy zamiast tego nie woleliby

ś

my mie

ć

ta

ń

szego roweru bez amortyzacji, ale za to z lepszym osprz

ę

tem?

7) Gwarancja na ten rower jest wyj

ą

tkowo atrakcyjna

Min

ę

ły ju

ż

czasy, gdy rowery posiadały gwarancj

ę

wył

ą

cznie na rok. Obecnie standardem s

ą

dwa lata, a cz

ęść

producentów daje gwarancj

ę

nawet na trzy. Zamiast ekscytowa

ć

si

ę

jednak okresem gwarancji, warto zwróci

ć

uwag

ę

na

jej pozostałe warunki. Zwykle gwarancji nie podlegaj

ą

elementy gumowe (opony, d

ę

tki), elementy elektryki (zwłaszcza

baterie w lampkach i

ż

arówki) elementy podlegaj

ą

ce naturalnemu zu

ż

yciu (klocki hamulcowe, ła

ń

cuch, kaseta; przy

dłu

ż

szym okresie u

ż

ytkowania w zasadzie cały osprz

ę

t podlega normalnemu zu

ż

yciu).

Nierzadko producenci wymagaj

ą

te

ż

do wa

ż

no

ś

ci gwarancji przegl

ą

du zerowego (najcz

ęś

ciej płatnego, w ten sposób

mo

ż

na zaproponowa

ć

klientowi ni

ż

sz

ą

cen

ę

, bo i tak zapłaci on za przegl

ą

d), albo nawet kilku przegl

ą

dów (np. co rok) w

okre

ś

lonej sieci. Je

ś

li do najbli

ż

szego sklepu danej sieci mamy nawet kilkaset kilometrów (bo rower kupowali

ś

my przez

internet), gwarancja okazuje si

ę

nic nie wartym

ś

wistkiem papieru, którego czas obowi

ą

zywania nie ma najmniejszego

znaczenia.
8) W labiryncie poruszaj si

ę

bez po

ś

piechu

Niniejsza lista nie jest list

ą

pełn

ą

(je

ż

eli znacie inne chwyty marketingowe, napiszcie o nich w komentarzach). Jedynym

sposobem na

ś

wiadome kupno roweru jest dokładne sprawdzanie słów sprzedawcy, porównywanie ofert ró

ż

nych

producentów, pytanie o haczyki i czytanie wszystkiego co pisane małym druczkiem.
Nie wymaga to wielkich umiej

ę

tno

ś

ci, wi

ę

kszo

ść

informacji mo

ż

na znale

źć

w internecie. Za to wymaga to sporo czasu.

Dlatego apeluj

ę

- nie kupujmy w po

ś

piechu, kierowani wył

ą

cznie tym, co mówi nam sprzedawca i zach

ę

cani do szybkiego

background image

Strona 3

Nie daj się nabrać - na co uważać kupując rower

2013-05-12 11:10:01

http://polskanarowery.sport.pl/msrowery/2029020,105121,9110496.html

zakupu super promocj

ą

. Pojed

ź

my do kilku serwisów, wynotujmy ceny, przejed

ź

my si

ę

kilkoma rowerami, posłuchajmy

kilku sprzedawców, porównajmy oferty. A werdykt odno

ś

nie zakupu podejmijmy sami w domowym zaciszu.

Zobacz tak

ż

e nasze pozostałe poradniki o kupowaniu roweru:

Ile pieni

ę

dzy wyda

ć

na rower?

Jaki typ roweru wybra

ć

?

Nowy czy u

ż

ywany?

Jaki kolor wybra

ć

?

Rafał Muszczynko

Tekst pochodzi z portalu Gazeta.pl -

www.gazeta.pl

© Agora SA


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Lokalizator bujda na resorach Nie daj się nabrać!
Ściągasz z sieci Nie?j się nabrać na pisma od podejrzanych kancelarii
Jak nie?ć się nabrać na nowe sztuczki oszustów
Nie daj się oszukać na Allegro Nigeryjski przekręt wrócił
Jesteśmy pożeraczami śmieci przeczytaj czego sie wstrzegac i na co uważać
Zarazisz się nią nie tylko na basenie Na co uważać
Uwaga na sms y! Nie daj się oszukać
Ks Marek Bałwas – Czuwajcie i módlcie się, nie dajcie zwieść i nabrać na puste słowa fałszywych obja
Nie daj się złowić Tak na każdym kroku chcą cię okraść, a nie zdajesz sobie z tego sprawy
Kol. 2 w.8 NIE DAJ SIĘ UPROWADZIĆ, Wiersze Teokratyczne, Wiersze teokratyczne w . i w .odt
Jak nie?ć się naciągać na kosztowne SMS y
Nie daj sie wydymac
Nie daj się zaskoczyć - KONSPEKT, PEDAGOGIKA
Niebieska Linia NĘKACZ - NIE DAJ SIĘ POCHŁONĄĆ, ROZNE (Zobacz), PRZEMOC W RODZINIE
Nie bój się wypłyń na głębię
139 Jak nie dac sie naciagnac na duze rabaty, Linux, płyty dvd, inne dvd, 1, Doradca Menedzera
Doda - Nie daj się
Nie daj się zjeść grzybom Candida, Zdrowie

więcej podobnych podstron