C C Hunter Chosen at Nightfall Rozdział 1

background image

background image

Dla Val Sturmana

Gdy pierwszy raz cię spotkałam moje życie stało się
trochę jaśniejsze. Tańczyłeś przez życie z uśmiechem,
zauroczony przez opowiadanie z dobrym słowem dla
każdego, kto zatrzymał się na tyle długo aby
posłuchać. Jestem zaszczycona i wdzięczna, że
mogłam nazywać cię przyjacielem. Będzie mi cię
brakowało.

background image

Rozdział 1

Kylie Galen spojrzała na kawałek pizzy pepperoni na
chińskiej porcelanie i starała się ignorować kołysanie ducha
krwawym mieczem tuż za jej dziadkiem i ciotką. Znalazła
nowo odkrytą rodzinę, której członkowie byli... dobrymi
ludźmi, ale odrobinę z innej strony. I odpowiedni ludzie
prawdopodobnie nie docenią nieproszonego ducha i
krwawych ścian w ich jadalni.
Duch, kobieta z ciemnymi mokrymi włosami, zatrzymała
się w połowie kołysania i spojrzała wprost na Kylie.

Zabij

lub zostaniesz zabita. To jest naprawdę dość proste.

Słowa

rozbrzmiewają w głowie Kylie. Komunikują się
telepatycznie i biorąc pod uwagę temat rozmowy to
prawdopodobnie dobrze.

To nie jest proste.

Kylie odpaliła.

I jem więc mogłabyś

mnie zostawić?

To jest niegrzeczne.

Duch odpowiedział.

Rzekomo

pomagasz duchom. Trzeba przestrzegać swoich zasad.

Kylie skręcała chusteczkę umieszczoną na kolanach.

background image

Dobra, jest coś napisane w książkach z regułami o duchach,
że zaklinacz musi być uprzejmy dla nieprzyjemnych
duchów?
Oh, czekaj, ona nie ma pieprzonej książki z regułami lub
wytycznymi. Ona zdobyła to. Zdobyła wszystko w
rzeczywistości: szepcącego ducha, bycie nadprzyrodzoną,
bycie czyjąś dziewczyną.
Bycie czyjąś byłą dziewczyną!
Ostatnio czułam, jakby zdobywanie przez całe życie
czyniło ją przeklętą i dokonywanie zbyt dobrego bałaganu.
Podobnie jak jej decyzja o opuszczeniu Wodospadów
Cienia, obozu/szkoły dla paranormalnych nastolatków.
Miała wrażenie, co trzeba zrobić w tym czasie.
Miała.
Była u kameleonów mniej niż 2 tygodnie, a nie była już
tego tak pewna. Co prawda, miała dobry powód do
przyjścia – dowiedzieć się więcej o jej paranormalnym
dziedzictwie. A także poznać jej dziadka Malcolma
Summers i ciotkę Francynę.
Po miesiącach nauki, że nie była człowiekiem, w końcu
odkryła, że jest kameleonem, rzadkim gatunkiem, który
ukrywa się przed zorganizowaną jednostką rządu
paranormalnych, JBF, badania naukowe upadały, używano
ich jako szczurów laboratoryjnych, aby spróbować
wyjaśnić posiadane zdolności. Babcia Kylie zmarła w
wyniku badań. Ten sam oddział JBF chciał wziąć Kylie do
testów. Tak się nie stało!
Jednak główna motywacja Kylie do opuszczenia
Wodospadów Cienia nie ma nic wspólnego z JBF lub
prawdą o jej dziedzictwie. Nie. Lecz z ucieczką.
Ucieczka od Lucasa, wilkołaka w którym się zakochała.

background image

Wilkołaka, który obiecał swoją duszę innemu wilkołakowi i
oczekiwanie, że Kylie będzie wierzyć, że to nic. Jak mógł
to zrobić? Jak mógł pocałować Kylie z pasją w ostatnim
miesiącu, ale za każdym razem, gdy udawał się do domu
swojego ojca, widział tą dziewczynę? Jak Kylie może
pozostać w Wodospadach Cienia i kontynuować związek z
nim?
Problem polegał na tym, że mogła uciec z Lucasem, ale
wyniosła złamane serce. A teraz, był nie tylko ból za
wilkołakiem, ale też ból, bo... każdą komórką ciała tęskniła
za Wodospadami Cienia. Ok, może nie tak naprawdę
Wodospadów Cienia, ale brakowało ludzi. Znajomi, którzy
są tak bliscy jak rodzina, Holiday, komendantka obozu,
która była jak starsza siostra, Burnett, wspólnik Holiday,
który był przyjacielem i swego rodzaju ojcem w jednym.
Jej dwie współlokatorki, Della i Miranda, które czuły się
opuszczone przez Kylie, kiedy odeszła. I Derek, który
przysiągł jej swoją miłość, nawet wtedy, gdy wiedział, że
kocha Lucasa.
O Boże, brakowało jej wszystkich tak bardzo. O dziwo
była zaledwie kilka mil od Wodospadów Cienia, schowana
w zacisznym miejscu, dalej za wzgórze jest Texas, a jednak
równie dobrze może być na całym świecie.
Pewnie, że mówi z Holiday na co dzień. Po pierwsze, jej
dziadek odmówił jej tego, ale ciotka nalegała, że widzi
powód. Ustąpił, ale tylko wtedy, gdy używa pewnego
telefonu i rozmowy są bardzo krótkie, więc rozmowy nie
można powiązać. I w żadnym wypadku Kylie nie może
powiedzieć nikomu, gdzie jest.

Ponieważ, z powodu przynależności obozu z FRU, jej

dziadek nie ufa nikomu w Wodospadach Cienia. A jego

background image

nieufność dodaje do uczuć Kylie izolację od wszystkich,
których kochała. Nawet jej mama poinformowała ją, że leci
od Anglii z Johnem, jej nowym chłopakiem, który nie był
dla Kylie słodki. Oczywiście, jej dziadek pozwolił jej
zadzwonić do mamy. Rozmawiamy już dwukrotnie. Ale
tylko dwa razy.
Kylie czuła łzy w gardle, ale nie chciała płakać. Musiała
być silna. Zatrzymać jej majteczki dużej dziewczynki i być
dorosłą.
„Czy pizza jest dobra?” Francyne, jej ciotka zapytała.
„Tak, jest dobra.” Kylie obserwowała jak dwie starsze
osoby kroją ich kawałek pizzy pepperoni, jak gdyby był to
stek. Wiedziała, że podawali to tylko dlatego, że przez
ostatnie dni ledwie dotykała posiłki i poprosili o jej
ulubione potrawy. Uczucie zobowiązania, zarówno do
jedzenia, jak i do pokazania manier, zmusiło ją do ucięcia
kawałka pizzy i wsunięcia go do ust.
Nie była wampirem teraz, więc powinna być w stanie
cieszyć się jedzeniem. Ale Nope.
Nic nie smakowało dobrze.
Nie czułam się dobrze.
Nie jedzenie pizzy widelcem na porcelanie, która
wyglądała na starą i rzadką, że powinna być w muzeum.
Nie siedzi przy eleganckim stole z oficjalnym nakryciem.
I w szczególności nie czując ducha, który teraz przeniósł
się bliżej dziadka i trzymał miecz nad głową.
Kylie wpatrywała się w ducha.

Albo powiedz mi,

dokładnie to, czego potrzebujesz, że nie ma to związku z
morderstwem albo odejdź.

Kropla krwi spadła na czoło jej dziadka. Nie dlatego, że
czuł go lub go zobaczyć. Ale Kylie mogła. Duch wykonał

background image

ten show aby zwrócić uwagę Kylie.
I to działa!

Przestań! Zostaw.

Kylie zerknęła ostrzegawczo na ducha.

Jesteś dziś w paskudnym nastroju, co?

Powiedział duch.

Tak, była. Kylie przyznała się do siebie. Złamane serce
zrobi to dla ciebie. To dość dużo dupy z radości życia.
A może to co zasysane to brak wszystkich.
Nie dlatego, że pobyt Kylie był tutaj na próżno. Odkryła
wiele o sobie, o kameleonach przez te 13 dni. Kameleony
weszły w życie w ostatnich stu latach. Podczas gdy oni
uważali się za gatunek, byli tak naprawdę mieszanką
wszystkich paranormalnych, osobami, które zachowały
DNA i moce wszystkich gatunków.
Problem polegał na tym, że nauka kontrolowania mocy to
prawdziwa suka. Większość kameleonów nie opanowuje
ich aż do połowy lat dwudziestych. Nie dlatego, że nie było
wielu młodych kameleonów próbujących opanować je.
Kameleony były rzadkie. Jej dziadek powiedział o stu
związkach na całym świecie, ale w sumie było mniej niż
dziesięć tysięcy jej rodzaju. I tylko jedna na dziesięć par
kameleonów jest w stanie wyprodukować dziecko. Stąd
niska populacja.
Kylie nie mogła pomóc, ale zastanawiała się, czy nigdy
nie będzie mogła mieć dzieci. Ale cholera, miała szesnaście
lat, zbyt młoda, by zacząć martwić się o bycie bezpłodną.
„Jakie zajęcia masz dzisiaj?” zapytał dziadek.
Kylie skupia się na mężczyźnie. Po siedemdziesiątce,
włosy koloru truskawkowego blondu z kilkoma oznakami
siwizny. Jego oczy, żywy niebieski, taki sam jak u niej i u
jej ojca.
Kolejna kropla krwi wylądowała na jego policzku. Kylie

background image

skrzywiła się na uśmiechającego ducha, który kroił
powietrze na plasterki cal nad jego głową.

Powiedziałam, przestań!

Kylie zacisnęła oczy.

„Więc nie poszło dobrze?” zapytał dziadek, oczywiście
czytając wypowiedzi Kylie.
„Nie, poszło dobrze. Jestem... Jestem w stanie zmienić
wzór z wilkołaka na fae.”
Wszyscy nadnaturalni mają wzorce, które mogą być
widziane przez innych nadnaturalnych. Kameleony mają
własny wzór, który ukrywają. W przeciwieństwie do innych
nadprzyrodzonych mogą zmieniać się w inne gatunki i
osiągać moce tego gatunku wraz z transformacją.
Problem polegał na tym, że nie było to łatwe do
kontrolowania. Zajęcia tutaj nie obejmują tyle angielskiego,
matematyki i nauk ścisłych, co szkolenie na temat swoich
mocy i ukrywania swojego prawdziwego wzoru przez
światem.
„To niesamowite. Więc skąd ta mina?” Zapytał dziadek.
„To tylko...” Jestem nieszczęśliwa tutaj. Chce wrócić do
Wodospadów Cienia. Słowa siedziały na końcu języka, ale
nie mogła ich powiedzieć. Nie dopóki na pewno, nie dowie
się wszystkiego. I dopóki nie dowie się, jak przetrwa twarzą
w twarz z Lucasem.
„Ja nie zmarszczyłam brwi na ciebie. To...”
„Kylie ma towarzystwo.”
powiedziała Francyne. Jej
ciotka nie była pełnoprawną zaklinaczką duchów.
Twierdziła, że nie może ich zobaczyć ani usłyszeć, ale
mogła łatwo podchwycić obecność ducha. Duch trzymał
miecz kierując go ku sufitowi, jakby ogłaszał wielkie
ogłoszenie.

Jesteś o krok od większego towarzystwa.

Kylie nie wiedziała , co to miało znaczyć, ale skupiła się

background image

na zmyleniu jej, patrząc teraz na dziadka, a nie na ducha.
„Towarzystwo?” jej dziadek spojrzał na swoją
szwagierkę. „Oh.” zesztywniał. Wtedy jego oczy
rozszerzyły się. „Czy to moja żona lub mój syn, daniel?”
„Nie.”
Kylie chciała żeby Daniel, jej ojciec, który umarł
przed jej narodzinami, przyszedł z wizytą. Ona może użyć
trochę TLC, a jej ojciec był naprawdę dobry w ich
wskazywaniu. Jednak zużył cały swój czas już na Ziemi.
„To nie oni. To... ktoś inny.” odpowiedziała Kylie. Ktoś,
kto jeszcze nie wyjaśnił co chce lub czego potrzebuje. Cóż,
chyba powiedziała, że Kylie musi kogoś zabić. Co duch
myśli, że kim Kylie jest? Zabójcą do wynajęcia?
Duch pochylił się do ucha jej dziadka.

To wstyd, że nie

może mnie zobaczyć. Jesteś trochę słodka.

Zaczęła zlizywać

krew z policzka. Powoli. I spojrzała na Kylie, kiedy to
zrobiła.

Kylie upuściła widelec. Przestań lizać mojego

dziadka, teraz!

Duch przeniósł język z powrotem do

swoich ust i spojrzał na Kylie.

Przestań walczyć ze swoim

losem. Zaakceptuj to, co musi być zrobione. Pozwól mi
nauczyć się, jak należy go zabić.

„Zabić kogo?” wypaliła Kylie, a następnie wzdrygnęła
się, gdy zdała sobie sprawę, że powiedziała to głośno.
„Lizać? Zabić? Co?” zapytał dziadek.
„Nic.” Nalegała Kylie.
„Mówiłem...”
„Rozmawiała z duchem, jak sądzę.” powiedziała ciotka,
jej brwi były ściągnięte ze zmartwienia.
„O zabiciu kogoś?” zapytał dziadek i spojrzał Kylie
prosto w oczy. Gdy Kylie nie odpowiedziała, Malcolm
rozejrzał się po pokoju, jakby zdenerwowany. Jego strach
przypomniał jej innych nadnaturalnych w Wodospadach

background image

Cienia.
Wtedy uderzyła ją myśl. Przyszła tutaj z myślą, że pasuje
do nich, ale nawet mieszkając w związku z około
pięćdziesięciu hektarów w Texasie, z około dwudziestu
pięciu innych kameleonów, wciąż nie pasowała. I nie
chodzi tylko o bycie zaklinaczką, ale fakt, że jest dużo
bardziej zaawansowana od pozostałych czterech
nastolatków tutaj. I nie byli zachwyceni myślą o
prześcignięciu prze początkującego.
Grupa Starszych – która obejmowała jej dziadka i ciotkę
oraz czterech innych - domyśliła się, że wcześniejszy
rozwój Kylie zawdzięcza byciem również obrońcą z
niesamowitą nadprzyrodzoną siłą. Choć brzmi to całkiem
fajnie, ona dyskutowałaby z tym pojęciem z wielu
powodów.
Na szczycie listy powodów było to, że mogła tych mocy
używać tylko do obrony innych, nigdy samej siebie.
Których Kylie nie potrafiła znaleźć sensu. Jeśli ona była
odpowiedzialna za ochronę innych, nie było ważne, czy ona
pozostanie przy życiu? Kto do cholery ustalił te zasady?
Kylie westchnęła, czując wielki smutek wewnątrz. Czy to
jej przeznaczenie, aby zawsze pozostać niedopasowaną?
Jej dziadek pochylił się i ustawił swój srebrny widelec i
nóż obok kawałka porcelany.
„Kylie, nienawidzę wtrącać się do twoich... duchowych
spraw, ale dlaczego duch rozmawiał z tobą o zabiciu
kogoś?”

Kylie przygryzła dolną wargę i starała się znaleźć sposób,
aby wyjaśnić to bez zbędnych komplikacji. Zwłaszcza, że
był przerażony. Otworzyła usta, żeby coś powiedzieć, ale
została uratowana przez dzwon. Był bardzo głośny, bardziej

background image

ja syrena. Światła w żyrandolu nad stołem zaczęły migotać.
Jej dziadek, pogłębniając grymas, wyjął telefon
komórkowy z jego doskonale uprasowanej białej koszuli,
nacisnął jeden przycisk i przytrzymał go przy uchu. „Co to
jest?”
przerwał. „Kto?” warknął i spojrzał w oczy Kylie.
„Będę tam!”
Obrócił telefon i wystrzelił z krzesła. A następnie stanął
przed swoją szwagierką. „Ty i Kylie musicie zniknąć.
Ukryjcie się w stodole. Będę tam krótko.”

Zniknąć. Kylie przypuszczała, że zniknął, co innego
miałby zrobić kameleon. Zniknąć. Jak kamfora.
„Co się dzieje?” zapytała Kylie, pamiętając ducha, który
mówił o towarzystwie.
„Mamy Intruzów.” Jego głęboki, rzeczowy ton zabrzmiał
głębiej, bardzie poważnie.
„Intruzi?” spytała Kylie. Jego oczy zaostrzyły się.
„To JBF. Musimy znikać!” Ciotka obeszła stół i chwyciła
rękę Kylie. Wtedy kobieta zniknęła w ułamku sekundy.
Kylie spojrzała w dół i zobaczyła, że jej nogi zniknęły.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Born at Midnight rozdział 01
City at dusk Rozdzial 1 by TMteam
Born at Midnight rozdział 02
Born at Midnight rozdział 03
Sparks Kerrelyn Love At Stake 07 Zakazane noce z wampirem rozdział 1
Sparks Kerrelyn Love At Stake 07 Zakazane noce z wampirem rozdział 2
Sparks Kerrelyn Love At Stake 07 Zakazane noce z wampirem rozdział 3
C C Hunter [Shadow Falls SS] Turned at Dark (rtf)
Sparks Kerrelyn Love At Stake 07 Zakazane noce z wampirem rozdział 4
PAMIĘTNIKI WAMPIRÓW HUNTERS MOONSONG ROZDZIAŁ 3
Podstawy zarządzania wykład rozdział 05
2 Realizacja pracy licencjackiej rozdziałmetodologiczny (1)id 19659 ppt
Ekonomia rozdzial III
rozdzielczosc
AT kurs analityka giełdowego 3
kurs html rozdział II
WISL Pods I cyklu AT

więcej podobnych podstron