Sprawa św. Stanisława
Polityka wewnętrzna
Bolesława
Sprawa św. Stanisława
• Do dziś nie wiadomo jak do tego doszło i kto zawinił. A to dlatego,
że najbliższy wydarzeniom Gall – przemilczał wiele faktów (nie mógł
obarczyć winą ani dziada swego chlebodawcy – Bolesława
Krzywoustego, ani osoby duchownej – bo sam był duchownym, stąd
zapewne lakoniczność relacji), a Wincenty Kałubek pisał z pozycji
duchownego, w dobie kanonizacji biskupa i walki o prymat władzy
duchownej nad świecką – jego relacja jest podporządkowana pewnej
konkretnej ideologii.
• Całą sprawa miała związek z przedłużającą się nieobecnością króla
w kraju z powodu wyprawy wojennej. Wówczas najprawdopodobniej
część rycerstwa wróciła do domów. Rozgniewany Bolesław po
powrocie do kraju ukarał dezerterów, w obronie których stanął
biskup Stanisław. Inna wersja mówi, iż w kraju pod nieobecność
króla wybuchł bunt. W każdym razie biskup krakowski Stanisław
stanął w obronie karanych przez króla zdrajców. Nie wiadomo, czy
był zwiany ze spiskiem, lub buntem.
Sprawa św. Stanisława
• Najprawdopodobniej zanim doszło do zabójstwa biskupa
Stanisława miał miejsce sąd duchowny, który uznał go
winnym. Wątpliwe jest by król – jak to opisał Kadłubek -
osobiście zamordował duchownego przy ołtarzu. Trzeba też
zwrócić uwagę na fakt okoliczności tego zdarzenia:
początek walki dwóch uniwersalizmów, Grzegorz VII
wydaje swoje Dicatatus Papae, a król angielskie
doprowadza do skazania i zamordowania biskupa Tomasza
Becketa – przypadek polski nie był wiec odosobniony. W
1253 r Stanisław został kanonizowany. Rozbicie dzielnicowe
Polski, jakie nastąpiło w pierwszej połowie XII wieku,
uznano z czasem za karę bożą za zamordowanie biskupa i
wierzono, że Polska zrośnie się tak samo, jak w cudowny
sposób maiły zrosnąć się szczątki świętego.
Krótka i lakoniczna informacja Gala na temat śmierci
biskupa Stanisława. Zwraca uwagę fakt powiązania tej
afery z końcem rządów Bolesława
.