Wzorce moralne człowieka w literaturze różnych epok




Wzorce moralne człowieka w literaturze różnych epok











Środa, 26 Kwietnia Imieniny obchodzą: Marzena, Maria, Klaudiusz
 



















  Sciaga.pl > Prace
> Współczesność >
Home | Reklama | Info
| Mail






Gdzie Cz@T ???




Gdzie jestSciaga.pl
?
















Wzorce moralne
człowieka w literaturze różnych epok










kategoria:   J.polski
zakres:   Współczesność
dodano:   1999-11-15




Wzorce
moralne to wzorce oparte na zasadach postępowania uznawanych za
właściwe w określonych środowiskach i epokach historycznych.
Literatura stała się źródłem ideałów, postaw i wzorców osobowych. W
każdej epoce poeci i pisarze dostrzegali złożoność ludzkiej
psychiki, ich dążeniem było ukazanie motywacji ludzkich postępowań
oraz nakreślenie cech godnych naśladowania. Ogromna jest ilość
dzieł, które traktują o tym, co dobre, a co złe, zawierają pouczenia
i zestaw norm etycznych. Biblia jest jednym z najważniejszych
źródeł naszej kultury, z niej wyrasta światopogląd, system wartości
i ocen, bogactwo literatury i sztuki. Dla chrześcijan Biblia jest
księgą świętą. Jest autorytetem religijnym - wyjaśnia stworzenie
świata, opisuje też jego koniec w zgodzie z wiarą swoich wyznawców.
Oprócz tego, jest świętą księgą dla całej ludzkości, gdyż stworzyła
obowiązujący do dzisiaj ogólnoludzki kodeks moralny, kodeks zasad i
wartości. Biblia jest wielką opowieścią o człowieku, o jego
uczuciach, namiętnościach, o złożoności ludzkiej natury. Pokazuje
ludzki błąd i ludzką znakomitość. Jest nauczycielką trudnego
optymizmu, tworzy bowiem optymistyczny wizerunek człowieka, który
choć jest istotą kruchą i słabą, często upadającą, ale zawsze
korzystając z bezcennego daru Boga, czyli rozumu i wolnej woli, może
piąć się do doskonałości, wybrać dobro. Pismo Święte porusza również
wiele problemów trudnych, takich jak cierpienie. Doskonałą odpowiedź
na pytanie: "czy cierpienie ma sens?" znajdujemy w "Księdze Hioba".
Hiob żył w kraju Hus, był wiernym i sprawiedliwym wyznawcą Boga. Bóg
zaś pozwolił szatanowi wystawić wiarę Hioba na próbę, zostaje on
pozbawiony majątku, umierają mu dzieci, dotyka go choroba, lecz jest
on cały czas wierny Bogu, nie bluźni przeciw Niemu, choć nie
znajduje wytłumaczenia, dlaczego Bóg tak go karze. Mówi:
"Przywdziałem wór na swe ciało, czołem w proch uderzyłem
(...) Choć rąk nie zmazałem występkiem i modlitwa moja jest
czysta" Z "Księgi Hioba" wynika, że Bóg ma swoje plany, nie są
one zrozumiałe dla człowieka, który powinien je przyjąć z pokorą.
Hiob uświadamia sobie, że cierpienie niekoniecznie jest czymś złym,
może służyć rzeczom pięknym i bezcennym. Cierpienie może mieć sens,
tak jak odkupicielski sens miało cierpienie Chrystusa. Związek winy
i kary jest uznawany od wieków. Również w dzisiejszych czasach
człowiek żyjący uczciwie, nie robiący nikomu krzywdy, nie może
zrozumieć, dlaczego spotykają go nieszczęścia, podczas gdy widzi
ludzi złych i nieuczciwych, którym żyje się dobrze i wszystko im się
pomyślnie układa. Hiob jest symbolem człowieka, który w nieszczęściu
i cierpieniu potrafi zachować spokój, godność i wiarę. Przekazuje
potomnym "mądrość", że w każdej, najcięższej nawet sytuacji
życiowej, trzeba zachować umiar i godność oraz nadzieję na boską
sprawiedliwość. Nowy Testament zawiera głęboką interpretację
istoty człowieczeństwa, zawartą w nauce Chrystusa. Według niej
ludzie wobec Boga są równi, a miarą ich wartości nie jest pozycja
społeczna ani materialna czy wykształcenie, lecz zdolność do miłości
bliźniego. Doskonale jest to widoczne w "Kazaniu na górze". Jezus
wędrujący po Galilei zebrał swoich wyznawców i aby przemówić do
nich, wstąpił na górę i nauczał. Wśród wielu pouczeń uwagę zwracają
dwa: o zemście i o miłości bliźniego. Pierwsze jest kwintesencją
chrześcijańskiej pokory: "jeśli cię kto uderzy w prawy policzek,
nadstaw mu i drugi", drugie: "będziesz miłował bliźniego swego" oraz
"miłujcie nieprzyjaciół waszych i módlcie się za tych, którzy was
prześladują". Nie jest rzeczą trudną miłować przyjaciół, wysiłkiem
jest przebaczyć temu, kto wobec nas zawinił. Pouczenie to wyraża
etykę chrześcijan, jest wyrazem humanizmu, tak różne od słynnego
"oko za oko" Hammurabiego. Ze wszystkich cnót chrześcijańskich
miłość jest najważniejsza. Ideał miłości realizuje się poprzez
bezinteresowną pomoc bliźniemu, dążenie do prawdy i sprawiedliwości,
nieustanne doskonalenie się w cnocie, a szczególnie w miłości
bliźniego. W średniowieczu myśl ludzka wykształciła pewne ideały
życiowe. Wynikały one z uznawanej wówczas filozofii i dotyczyły
dwóch uprzywilejowanych stanów: rycerstwa i duchowieństwa. Powstał
więc ideał rycerza oraz ideał człowieka pobożnego - ascety. Święty
Franciszek z Asyżu stworzył inny, nowy ideał ascety. Uważał, że
człowiek religijny nie musi gardzić światem i uciekać od niego.
Powinien raczej kochać świat jak twór boski i wszystko co jest na
nim: zwierzęta, rośliny, całą przyrodę, zachwycać się jej pięknem i
harmonijnie z nią współżyć. W "Kwiatkach św. Franciszka" poznajemy
człowieka, który szuka sensu życia na ziemi, zwraca się do całego
świata z miłością i zrozumieniem. Dzieje św. Franciszka
przedstawione są tu jako wzorzec do naśladowania zawsze aktualny,
niezależnie od czasu historycznego. Poszczególne opowiadania,
czasami bardzo krótkie, kilkuzdaniowe, składają się na kompletny
obraz nauki świętego Franciszka. Przyznawał on, że na świecie
istnieje zło, a człowiek jest istotą grzeszną, ale ze złem i
grzechem zalecał walczyć łagodnością, dobrocią i miłością. Głosił
braterstwo wszystkich ludzi. Grzesznikami i złoczyńcami zalecał
opiekować się, przekonywać ich, zmieniać, wybaczać i nawracać na
dobrą drogę. Św. Franciszek stworzył program wiary radosnej,
płynącej z miłości do całego świata, ludzi, zwierząt i wszelkiego
stworzenie. Głosił ubóstwo, miłosierdzie, braterstwo i miłość między
ludźmi. Ponadczasowy, uniwersalny charakter "Kwiatków św.
Franciszka" sprawia, że również dzisiaj możemy odczytywać je jako
zbiór wskazówek mówiących nam, jakimi wartościami powinniśmy się
kierować w swoim życiu. Bowiem miłość i umiejętność radowania się
każdym przeżytym dniem stanowią już wartość same w sobie i powinien
o nie zabiegać każdy człowiek. Franciszkanizm to filozofia zgody ze
światem takim, jaki został nam dany, filozofia miłości wszystkich
dzieł stworzenia, a poprzez nie - samego Boga. Wiele pouczeń tej
odległej epoki uległo dezaktualizacji, obce nam są asceza, mit
rycerza czy króla, lecz miłość do świata, poczucie więzi z przyrodą,
wiara radosna i postawa człowieka szczęśliwego, cieszącego się
życiem jest wciąż żywa, jest ponadczasowa. Następnym utworem
pozwalającym ustalić kodeks moralny człowieka jest "Makbet" Williama
Szekspira. W utworze tym doskonale jest widoczny wpływ humanizm,
który za własną uznał maksymę rzymskiego poety Terencjusza:
"Człowiekiem jestem i nic, co ludzkie nie jest mi obce". Zgodnie z
tą maksymą zainteresowania humanistów dotyczyły natury człowieka i
sposobów jego społecznych zachowań. Ponadczasowość dzieł tego twórcy
wynika stąd, że traktują o sprawach ludzkich, nieprzemijalnych,
takich jak zło, zbrodnia i miłość. Makbet, dla którego początkowo
morderstwo jest czynem haniebnym i niemożliwym do popełnienia, z
wzorowego wasala i rycerza króla szkockiego staje się żądnym krwi i
władzy królobójcą. Z uczciwego i prawego człowieka staje się bestią,
tyranem i zbrodniarzem, znienawidzonym przez lud. Utwór Szekspira
jest historią losu człowieka, który wyrzekając się zasad moralnych i
własnej wrażliwości popełnia zbrodnię, wypełniającą odtąd całe jego
życie. Dążąc do zdobycia władzy, zaprzepaszcza całe swoje
człowieczeństwo, a własne życie przemienia w absurd, z którego
wyjściem jest tylko śmierć. Zło, które staje się udziałem Makbeta,
nie przychodzi z zewnątrz, ale jest wytworem samego człowieka. Zło
tkwi w bohaterze, niszcząc świat, nad którym Makbet ma władzę i jego
samego. Przesłanie tej tragedii wydaje się oczywiste: w walce o
władzę zawsze będą popełniane zbrodnie. Każda zbrodnia musi jednak
zostać ukarana. Bohaterowie są to ludzie czujący, dynamiczni,
zdający sobie sprawę ze zła własnych uczynków, ale nie potrafiący
sobie poradzić z magią korony, która przyciąga ich i w konsekwencji
zabija. "Makbet" Williama Szekspira ukazuje jak nakręca się machina
zbrodni, jak zło rodzi zło, poucza, że człowiek strzec się powinien
ukrywanych w nim namiętności, ambicji, pożądania władzy,
zaślepienia, że niszczą one własnego twórcę. W utworze tym problemem
jest stosunek człowieka i zła. Każde zło wyrządzone bliźniemu, po
pewnym czasie powraca i godzi tego, który je wyrządził. Dla
człowieka, który się w porę nie opamięta nie ma już ratunku. Utwór
ten jest tragedią ambicji - walka o władzę za wszelką cenę jest
drogą zbrodni, a droga zbrodni drogą bezsensu. Wiele jest dzieł
literatury romantycznej wartych uwzględnienia przy ustalaniu kodeksu
moralnego, lecz najbardziej jego zasady widoczne są w balladach.
Najbliżej natury żyje lud, który kieruje się pierwotnymi,
naturalnymi prawami. Natura pełni funkcję strażnika, często
wymierzającego za przekroczenie tych praw surową karę. Ta pierwotna
sprawiedliwość jest niejednokrotnie bardzo daleka od
chrześcijańskiego rozumienia problemu winy i kary. "Świtezianka"
Adama Mickiewicza jest balladą o męskiej niestałości i
konsekwencjach, jakie pociąga za sobą ten grzech. Świtezianka
wystawiła na próbę ukochanego. Młodzieniec przysięgał jej miłość i
wierność na wieki, aby go sprawdzić zmieniła się w kuszącą
"dziewiczą piękność". Młodzieniec dał się skusić i wówczas rozpoznał
swoją pierwszą miłość. Przerażony próbował uciec, lecz było już za
późno, chwyciły go wzburzone fale jeziora i wciągnęły wraz z
dziewczyną: "Ona po srebrnym pląsa jeziorze, On pod tym
jęczy modrzewiem. Któż jest młodzieniec? - Strzelcem był w
borze. A kto dziewczyna? - Ja nie wiem." Głównym wątkiem tej
ballady jest kwestia miłości, wierności i zdrady. Strzelec to
człowiek słaby, lekkomyślny, nie potrafiący dochować wierności,
ulegający pokusom, dlatego spotyka go za to kara. Jest to opowieść o
winie i karze, przypomnienie, że nie można bezkarnie obrażać uczuć
innych ludzi. Problem winy i kary jest również doskonale
widoczny w "Balladynie" Juliusza Słowackiego. Jej bohaterowie są
postaciami tragicznymi, jakkolwiek postąpią i tak zbliżają się ku
katastrofie i zagładzie. Kresem wszystkich zmagań nieuchronnie jest
śmierć lub wieczne nieszczęście. Nikt nie uniknął klęski, nawet
końcowa tryumfatorka, Balladyna. Z losów Balladyny można wysnuć
wniosek, że zbrodnia, jak cień, idzie w ślad za zbrodniarzem i
objawia mu się w najmniej oczekiwanym miejscu i momencie, często w
chwili największej radości i zadowolenia. Prędzej, czy później
trzeba będzie zapłacić, wyrównać rachunki ze sprawiedliwością ludzką
i boską. Zarówno "Świtezianka" Adama Mickiewicza, jak i
"Balladyna" Juliusza Słowackiego uświadamiają nam, że każdy z nas
może wybrać między dobrem, a złem. Bóg stworzył ludzi i dał im wolną
wolę. Każdy z nas poniesie konsekwencje, zgodnie z sentencją
Ignacego Krasickiego głoszącą, że "sameś sprawcą twych losów". Znany
angielski pisarz William Golding powiedział kiedyś: "zło przychodzi
na świat przez człowieka, żadna inna istota nie jest za to
odpowiedzialna". W pozytywizmie ideałem epoki była praca
użyteczna, przynosząca dobra materialne i duchowe jednostce, a
zarazem całemu społeczeństwu. Pozytywiści wypowiedzieli walkę
wszelkim pozostałościom feudalizmu, wysunęli program dźwignięcia
gospodarczego kraju. W oparciu o filozofię Herberta Spencera głosili
hasło pracy organicznej, według której każdy człowiek powinien
działać użytecznie, tylko wtedy całe społeczeństwo będzie mogło
poprawnie funkcjonować. Kierowali się również hasłem pracy u
podstaw, pracy wśród najuboższych warstw społecznych. Utwory
pozytywistyczne kształtują racjonalistyczną postawę światopoglądową
połączoną z tolerancją wobec odmiennych przekonań. Mają charakter
dydaktyczno-moralny: pouczają, oświecają w kwestiach moralnych,
kwestiach prawdy o człowieku, przedstawiają wzorce godne
naśladowania. Ponadto literatura pozytywizmu wychowywała całe
społeczeństwo w duchu ideałów demokratycznych i altruistycznych,
uczyła szanowania każdego człowieka, jako pełnoprawnego i
pełnowartościowego obywatela niezależnie od miejsca w hierarchii
społecznej, niezależnie od rasy i przekonań religijnych. Uczyła
również sprawiedliwości, jako podstawy funkcjonowania i rozwoju
społeczeństwa. W utworze "Powracająca fala" Bolesław Prus podkreśla,
że bezwzględność, upór i wykorzystywanie innych, słabszych jednostek
to nieodłączny element ustroju kapitalistycznego. Problematyka, jaką
porusza Bolesław Prus w noweli, obejmuje dwie płaszczyzny: suchą
analizę kapitalistycznej rzeczywistości oraz analizę moralną.
"Powracająca fala" jest próbą ukazania możliwości zrobienia szybkiej
kariery kosztem innych ludzi. Niemiecki fabrykant bezwzględnie
wykorzystuje polskich robotników, pozbawia ich praw, traktuje jak
zwierzęta. Drugą część utworu stanowią rozważania Prusa nad
moralnością i odpowiedzialnością człowieka za swoje czyny. Zło
wyrządzone bliźniemu zawsze wróci, niczym fala na morzu i uderzy w
człowieka krzywdzącego. Wina zawsze pociąga za sobą karę, a osoba
wyrządzająca zło innemu człowiekowi zawsze zostaje ukarana.
Wspaniałą charakterystykę społeczeństwa, osąd ówczesnej
rzeczywistości oraz naukę dla potomnych zarysował Bolesław Prus w
"Lalce". "Lalka", jak żaden inny z pozytywistycznych utworów,
ukazuje anachroniczną strukturę społeczną, uniemożliwiającą rozwój
młodych sił, pokazuje bezradność jednostek twórczych i myślących,
spętanych niewolą oraz przytłoczonych egoizmem i bezczynnością
arystokracji, inteligencji i mieszczaństwa. Główny bohater,
Stanisław Wokulski, to człowiek o bardzo bogatym życiu wewnętrznym,
pełen sprzecznych pragnień i ambicji. Był marzycielem, pragnął
naprawić świat, miał receptę na polepszenie warunków życia rodzin
robotniczych oraz rozwój przemysłu polskiego. Nieustannie do czegoś
dążył, lecz czuł się wyobcowany, nie potrafił znaleźć swojego
miejsca w otaczającej go społeczności. W końcu zrozumiał, że
zmarnował swoje życie "na walkę z otoczeniem, do którego nie
przystawał". Pozytywną cechą Wokulskiego było to, że potrafił on
znaleźć sobie w życiu cel, do którego dążył. We współczesnym świecie
coraz częściej jedynym celem jest osiągnięcie dobrobytu, w którym
panują rządy pieniądza, a jego sile niewielu potrafi się oprzeć.
Wokulski miał pieniądze, ale nie uważał ich za cel nadrzędny i umiał
się z nimi rozstać na rzecz szczytniejszego celu niż własne
bogactwo. W literaturze młodej polski pisarze w doskonały sposób
ukazali proces zatracania się jakichkolwiek zasad etycznych,
potępiali fałszywą moralność oraz pouczali do czego może doprowadzić
nie przestrzeganie Dekalogu, zgubne ideały i wygórowane ambicje.
Głównym problemem "Moralności pani Dulskiej" Gabrieli Zapolskiej
jest kryzys moralności mieszczańskiej, na początku XX wieku.
Zapolska opatrzyła swoją sztukę podtytułem tragifarsa kołtuńska.
Zasygnalizowała w ten sposób, że w centrum jej uwagi znalazły się
przede wszystkim ludzkie charaktery i reakcje bohaterów. Ukazała
prawdę życia, odsłaniając ciemne strony rzeczywistości. Wyraziła tym
samym swoją nieufność i odrazę dla moralności pozorów,
mieszczańskich pojęć o tym, co "moralne", deformujących psychikę i
kształtujących dwulicowość moralną. Treść utworu przedstawia na
ludzi obłudnych, zakłamanych, ograniczonych intelektualnie, pełnych
sprzeczności oraz żyjących według schematów. Uważam, że komedia
Gabrieli Zapolskiej porusza szereg problemów, ukazuje postawy
moralne bohaterów, postawionych w niecodziennych, trudnych
sytuacjach, każe im wybierać, daje im szansę na zmianę, walkę ze
złem. Mimo kilkudziesięciu lat, jakie minęły od powstania utworu,
nie stracił nic na swojej aktualności. Spostrzeżenia i obserwacje
autorki mogłyby dotyczyć czasów współczesnych., zmieniły się bowiem
rekwizyty, oprawa życia, ale ono samo nadal jest nie zawsze uczciwe,
jednoznaczne. Wśród nas żyje wielu ludzi odznaczających się podwójną
moralnością i postępowaniem na pokaz. Fiodor Dostojewski to
wielki pisarz - moralista, który porusza najbardziej istotne
zagadnienia nie tylko epoki młodej polski. Czytając "Zbrodnię i
karę" możemy łatwo zauważyć, że utwór ma charakter uniwersalny,
związany jest z przykazaniami Dekalogu. Główny bohater powieści
Rodion Romanowicz Raskolnikow jest człowiekiem zbuntowanym przeciwko
porządkowi świata. Czując się wybitną jednostką neguje normy moralne
rządzące ludźmi i stwarza własną teorię, według której dobre jest
tylko to, co można logicznie wytłumaczyć. Uważa, że rozum
zobowiązuje do czynienia dobra. Nieważne są środki, ważny jest cel -
szczęście ogółu, wyższe ponad interes jednostki. Taką "wszawą"
jednostką jest dla Raskolnikowa stara lichwiarka, której śmierć ma
przynieść korzyści społeczne. Z premedytacją zabija on Alonę Iwanowę
. Opis przeżyć zabójcy przed i po morderstwie, psychologia zbrodni,
są zasadniczym motywem powieści. Po dokonaniu zbrodni morderca
przeżywa straszne duchowe męki - niepewność, przerażenie, wahania,
rozterki, odrazę do samego siebie. Wali się w gruzy obraz świata,
który sobie wymyślił, odczuwa pustkę, obcość i w końcu potrzebę
pokuty. Znajduje dla siebie moralne alibi, popełnioną zbrodnię
tłumaczy wyższością celu, ma być ona krokiem do sprawiedliwszego
ładu. "Zbrodnia i kara" udowadnia nam, że zabijanie jest zawsze złem
i nie ma idei, ani szlachetnych celów, którymi można wytłumaczyć
jakąkolwiek zbrodnię. Przemoc nie może być traktowana jako "mniejsze
zło" w tworzeniu dobra większości społeczeństwa. Naruszenie
przykazania "nie zabijaj" powoduje lawinę nieszczęść, jakie
zbrodniarz ściąga na siebie i swoich najbliższych. Uważam, że
"Zbrodnia i kara" uświadamia nam, że nadmierne zaufanie do rozumu
może prowadzić donikąd. Wzniosłe ideały, abstrakcyjne hasła
ujawniają swoje prawdziwe oblicze w konfrontacji z konkretnym
człowiekiem, bliźnim, którego możemy skrzywdzić, ale możemy też
okazać mu miłość. Żaden system polityczny nie zmusi nas, byśmy
kochali drugiego człowieka, żaden system nie odnowi świata, jeśli
nie będziemy zachowywać podstawowych norm moralnych. Nie ma czegoś
takiego, jak "mniejsze zło" - zło pozostaje zawsze złem. "Zbrodnia i
kara" podejmuje problematykę uniwersalną. Niewątpliwie współczesną
przypadłością jest ukazana przez Dostojewskiego zatrata instynktów
moralnych. Coraz głośniej mówi się o względności wszelkich praw,
coraz częściej Dekalog traktowany jest wybiórczo, dawne normy
zastępowane są przez egoistyczne kierowanie się własnym interesem.
Literatura XX wieku wielokrotnie porusza temat norm etycznych
człowieka. Jest to przecież epoka dwóch woje światowych - rozwoju
zachowań nieludzkich i postaw głęboko humanitarnych. W utworach tego
okresu widoczna jest walka ze złem, lecz także odpowiedzialność
jednostki za dziej ludzkości. "Granica" Zofii Nałkowskiej jest
powieścią polityczno-społeczną oraz obyczajowo- moralną. W utworze
tym Nałkowska podejmuje problem prawdy o człowieku. Możemy odczytać
tezę, że nie ma jednej prawdy o człowieku, istnieje wiele prawd
równoległych i trudno wartościować, która z nich jest lepsza,
pełniejsza. Człowiek jest całością dynamiczną, nie ma jednego,
ściśle określonego wymiaru. Kolejnym przedmiotem
psychologiczno-moralnej analizy jest sposób kształtowania się życia
i osobowości człowieka, która nie jest wynikiem wyłącznie pragnień i
woli człowieka, ale również wpływem różnego rodzaju konwencji,
stereotypów obyczajowych, ról społecznych, przyjętych zachowań -
schematów. Człowiek realizuje pewne wzorce, schematy postępowania
nawet wbrew własnej woli, wbrew negatywnej ocenie tych schematów.
Powieść Nałkowskiej podejmuje również problematykę spraw
ostatecznych, mówi o przemijaniu i śmierci, zawiera refleksję nad
kruchością życia ludzkiego. Śmierć może przyjść w każdej chwili,
każdym momencie i może dosięgnąć nienarodzone, ale przecież już w
jakiś sposób żyjące dziecko, młodego człowieka stojącego u szczytu
kariery i planującego piękną przyszłość dla siebie i swej rodziny.
Uważam, że Nałkowska ukazuje w swojej powieści, że w życiu
każdego człowieka istnieje pewna granica, której przekroczenie może
mieć dla niego tragiczne konsekwencje. Kompromisy w dorosłym życiu
są naturalne, niewielu stać na mądrą bezkompromisowość i realizację
młodzieńczych ideałów. Rzecz w tym, żeby nie zajść w tych
kompromisach za daleko. Jeśli przekroczymy granicę moralną, grozi
nam zatrata własnej osobowości, aż w końcu pogodzimy się ze swym
nowym obliczem i będziemy żyć bez moralności, egoistycznie dbając
już tylko o dobra materialne i korzyści. Kodeks zasad moralnych
jest doskonale widoczny w całym dorobku literatury. Wiele utworów
literackich jest źródłem kultury moralnej, prezentuje wzorce
postępowania, pewien kodeks tego, co dobre lub złe. Odbiorca może
odrzucić podsuwane mu wzory, a może przyjąć te, które są postępowe w
danej epoce historycznej oraz wyrażają ideały i dążenia społeczne. W
literaturze bardzo widoczna jest obecność przykazań boskich,
Dekalogu i występujących w nim zasad. Dowiadujemy się jak powinniśmy
postępować, aby zasługiwać na miano prawdziwego człowieka. Po
pierwsze prawdziwym człowiekiem jest ten, kto żyje z czystym
sumieniem, prowadzi szlachetny tryb życia, wydaje sądy bezstronne i
sprawiedliwe. Pełnię człowieczeństwa osiąga ten, kto potrafi
cierpieć w ciszy i z cierpliwością znosić niedogodności życia, nie
porzucając nadziei. Cierpienie uszlachetnia człowieka, uczy go
wytrwałości i pokory. Człowiek prawy nie krzywdzi innych, lecz
zawsze stara się pomagać, pocieszać i wspierać ludzi pokrzywdzonych
przez los, zgodnie z przykazaniem "kochaj bliźniego swego jak siebie
samego". Wiele utworów uświadamia nam, że problem winy i kary,
nie jest taki prosty, dobro i zło najczęściej splatają się ze sobą,
a my zmuszeni jesteśmy dokonywać wyborów, nieraz na podstawie bardzo
wątłych wskazówek. Najważniejszą sprawą jest jednak postępowanie
według określonych norm etycznych i moralnych, zgodnie z Dekalogiem
i nauką Chrystusa, gdyż to one tworzą kodeks zasad moralnych całej
niemal ludzkości.







Autor: mloda

Ocena : 4.4 








oceń
prace:
1 2 3 4 5 6


Home | Reklama | Info
| Mail


Prace | Pomoc | Książki | Artykuły | News | Katalog | Forum
| Rozrywka






Wszelkie prawa zastrzeżone / All
rights reserved  Sciaga.pl
2000


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Kreacje bohaterów chłopskich w literaturze różnych epok
motyw tanca w literaturze roznych epok
Wzorce człowieka w literaturze średniowiecznej
funkcje mitu w utworach literackich wybranych epok nowożytny (3)
Motywy biblijne w literaturze późniejszych epok
Wybrane przykłady z mitologii inspiracją dla twórców różnych epok
Średniowieczne nawiązania w literaturze późniejszych epok
Groza świata, zagrożenie dla człowieka w literaturze XX ~3E1
Siła i słabość człowieka w literaturze o wojnie i okupacji
średniowieczne nawiązania w literaturze późniejszych epok

więcej podobnych podstron