PIWO
IKONY PIWOWARSKIEJ SZTUKI
cz. 2
Siła smaku
angielskiego piwa górnej wysokiej zawartości
alkoholu i chmielu  czynników spowalniają-
cych procesy starzenia i utleniania. Ten kto
zna czeskie i niemieckie zdecydowanie go-
ryczkowe pilznery zdziwi się zapewne, że ist-
nieją piwa trzykrotnie bardziej od nich gorzkie.
To właśnie IPA  prawdziwe piwo dla praw-
dziwych piwoszy.
Najdziwniejszy profil smakowy
Tu palma pierwszeństwa bezsprzecznie
należy się belgijskiemu stylowi piwa, który
laikom jawi się jako przypadkowa mieszani-
na niespójnych smaków, koneserów zaś od
lat zadziwia paradoksalnym rozchwianiem,
lub jak kto woli niekoherentną spójnością.
Gatunek ten to Faro, czyli dosładzany belgij-
ski lambik, piwo fermentacji spontanicznej
(lambik został przedstawiony w poprzednim
rankingu). Kwaśne octowe nuty zcierają się
tu z cukierkową słodyczą. Karmelowe akcen-
ty walczą z octową cierpkością, a całość na-
biera cierpko-syropowej oprawy. Choć opis
ten brzmi jak walka dobra ze złem, to efekt
tego smakowego melanżu jest zaskakująco
pozytywny. Piwo jednocześnie syci zmysły
i orzez
wia, dzięki czemu każdy jego łyk po-
woduje chęć na więcej.
Niniejszy ranking dotyczyć będzie tego, co
niezwykle wytrawną, dzięki czemu potrafi wy- Najmocniejszy smak
w piwie najważniejsze. To, że zapamiętujemy
wrócić kubki smakowe na lewą stronę. Jest to Nie będziemy mówić tu o najmocniejszych
konkretne marki piwa, iż potrafimy rozpoznać
zasługa procesu fermentacji mlekowej, której piwach na świecie. Te pojawią się zapewne
poszczególne gatunki i mamy swoje ulubione
poddaje się część brzeczki, dzięki czemu stan- w którymś z kolejnych rankingów. Dzisiaj zaj-
piwa wynika najczęściej z faktu, iż każdy gatu- dardowa kwasowość, jaką znamy z innych ga- miemy się piwem, którego smakowa moc to
nek ma swoją szczególną cechę, która niczym
tunków piwa zostaje zwielokrotniona poprzez nie tylko alkohol, ale także aromat i specyficz-
linie papilarne jest do niego przypisana i która
bardzo silny kwaśny smak, który znamy z kwa- ny smak  cechy, jakie warunkują warzenie
staje się jego firmowym znakiem jakości. Ten
szonych ogórków lub kapusty. piw doskonałych. Styl piwa, często przejawia-
właśnie smak lub aromat będzie tajemnicą pi-
jący przynależność do tychże szlachetnych ga-
wowara i czynnikiem, wyróżniającym dany
Najwyższa goryczka tunków to niemiecki bock, w Polskiej wersji
gatunek złocistego napoju spośród setek po- Znakomita większość miłośników złotego nazywany koz
lakiem (niem. bock = kozioł).
dobnych do siebie marek, które na zawsze po- napitku hołduje zasadzie, że prawdziwe piwo Mamy tu słodową pełnię smaku, aromat palo-
zostaną tylko piwem. Natomiast bohaterowie
ma smak zdecydowanie gorzki. Napoje słodo- nego ziarna, kakaowy posmak, chmielowe nuty,
naszego rankingu od lat słyną z rozmaitych
we, piwa z sokiem itd., traktują z pogardą i nie biszkoptową słodycz, alkoholową cierpkość,
 naj , sprawiających radość spragnionym wra- poświęcają im więcej uwagi niż to konieczne. owocowy bukiet, kawowy akcent i goryczkowy
żeń miłośnikom piw nieszablonowych.
Kiedy zaś mają do czynienia z prawdziwie finisz. Krótko mówiąc koz
lak to aperitif, danie
gorzkim piwem delektują się każdym łykiem, główne i deser w jednym.
Najbardziej kwaśne piwo
po którym goryczkowy dreszcz przebiega ciar-
To przykład marki, która jednocześnie stała
kami po plecach sygnalizując, że w piwie tym Najbardziej rozgrzewające piwo
się gatunkiem. Berliner Weisse to pszeniczne
chmielu jest w sam raz. Właśnie dla nich  fa- Tym, dla których kwestia zimowej roz-
piwo górnej fermentacji, które słynie ze
natyków prawdziwej goryczki powstał styl IPA grzewki jest oczywista i kojarzy się tylko i wy-
swojego kwaśnego niczym cytryna smaku.
czyli India Pale Ale  piwo, które oryginalnie łącznie z metalową piersiówką i którymś z wa-
Chociaż występuje on w wielu piwach
transportowane było do kolonii angielskich riantów wody ognistej, warto przedstawić
pszenicznych, tylko tutaj przyjmuje formę
w Indiach. Długa podróż wymagała od tego alternatywę w postaci angielskiej odmiany
L luty 2010 RYNKI ALKOHOLOWE
słynnego ALE (piwa górnej fermentacji) o na- piwoszy przywykłych do jasnych napojów na przede wszystkim po zapachu wędzonki
zwie Barley Wine.  Barley wine to po angiel- dolnej fermentacji piwem pozostaje tylko z na- (dokładniej  wędzonej słoniny) i ciemnego
sku  jęczmienne wino i tak też właśnie sma- zwy. Zrozumieć jego specyfikę nie jest łatwo, chleba. Wędzono-palony aromat sprawia, że
kuje ten gatunek piwa. Jest unikalnym a to przede wszystkim za sprawą takich aro- pomimo niewysokiej ekstraktywności  mar-
połączeniem cech czysto alkoholowych z win- matów jak skórzasty, octowy czy ziemisty. Wy- cowe smakuje bardzo treściwie co rusz zaska-
nym bukietem, piwną wytrawnością i zesta- trwali poszukiwacze znajdą w nim nuty kozła, kując zmysły zdecydowanymi, często nawet
wem słodowych aromatów, jakich nie powsty- konia czy skórzanego siodła. Całość dopełnia ostrymi nutami. Nie ma tu miejsca na posma-
dziłaby się dobra whisky. Co ciekawe, bowiem zapach stodoły, siana i delikatnie ki czy akcenty. Jest to piwo, które swoim ciem-
miłośnicy wyrobów regionalnych znajdą przejrzałego sera. Jak widać jest to piwo kiero- nym aromatem, jasno daje do zrozumienia, że
w tym piwie nutę śliwowicy, a nawet zbożowo wane do zdeklarowanych koneserów... nie przypadkiem powstało w jednym z najbar-
 owocową kompozycję charakterystyczną dla dziej piwnych regionów jednego z najbardziej
trunków produkowanych po zmierzchu... Ten Najbardziej rozpoznawalne piwa piwnych krajów na świecie.
unikalny układ cech zawarty w Barley Wine Nie mówimy tu o kształcie butelki, etykie-
sprawia, że piwo to klasyfikowane jest jako cie, kapslu czy rytuale serwowania. Chodzi Tu oczywiście nie kończy się lista  naj ,
 winter warmer , czyli klasyczny zimowy roz- o piwo, które po jednorazowym spróbowaniu mamy przecież jeszcze najmocniejsze, naj-
grzewacz, piwo które najlepiej smakuje na nar- będziemy rozpoznawać do końca życia, o mar- słodsze, najstarsze, najbardziej oryginalne.
ciarskim stoku lub dżdżystą jesienią przy ko- kę, jaka głęboko zapada w pamięć i koduje się Dlatego właśnie świat piwa daje nam tyle
minku i dobrej książce. w niej na długie lata ze względu na swój uni- radości. Można stworzyć na jego temat set-
kalny smak i aromat. Z tego właśnie słyną piwa ki felietonów, opisów i rankingów, a i tak nie
Najdziwniejsze aromaty typu Marzen (marcowe), warzone w niemiec- ogarniemy nawet połowy piwnego świata
Świat piwa jest przedziwny, a jego różno- kim Bambergu. Warto tu wspomnieć, że ter- dla którego  naj to typowy przedrostek pa-
rodność sprawia, że nawet wytrawny piwosz min  marcowe nie odnosi się do czasu spoży- sujący do większości marek, bo przecież
może zostać któregoś dnia zaskoczony trun- wania a warzenia tego piwa. Wytwarza się je każde piwo ma w sobie coś wyjątkowego.
kiem, którego istnienia dotychczas nie podej- w marcu by po 8 miesiącach leżakowania pod-
rzewał. Tak właśnie jest z belgijskim Lambi- dać degustacji podczas Octoberfest  niemiec- Maciej Chołdrych
kiem w wersji ortodoksyjnej. Jest to piwo, które kiego święta piwa. Trunek ten rozpoznać moż- www.piwoznawcy.pl
Ostatecznie w maju 1958 roku powrócił do  Że nie dodaję alkoholu? Kapłańskie słowo.
Polski. Ostatnie lata jego życia były nazna- Golneliśmy z szoferem po szklanicy pysznego lo-
czone próbami zrzucenia kagańca, jaki na dowatego napoju i pojechaliśmy.
kulturę nałożyła partia. Po podpisaniu  Li- Niestety, niewiele udało im się daleko
stu 34 w głośnym procesie został skazany ujechać, gdyż bardzo szybko wylądowali
na karę pozbawienia wolności. Z racji po- w przydrożnym rowie. Po jakimś czasie
POLSKI SA
OWNIK
deszłego wieku w więzieniu spędził tylko przejeżdżał tą drogą ksiądz. I rozpoczęła się
Bio(graficzno)-Bachiczny
5 tygodni. następująca rozmowa:
Twórczość Melchiora Wańkowicza to  A  zatrzymał mierzynki  musi, co majówka
Melchior Wańkowicz (1892-1974)
bardzo przyjemna lektura dla tego, kto po- jaka w rowie zrobiliście  a zmarszczki mu się
Ten powszechnie znany dziennikarz,
szukuje nikłych śladów, które pozostawiły zbiegają do oczu, śmieje się.
pisarz i publicysta zwany księciem repor- w historii polskie alkohole. Choć pisarz nie  Oj, niepięknie  idzie żałośliwy głos z rowu 
tażu polskiego urodził się w rodzinie zie- poświęcił prawie żadnego utworu wyłącz- a słowo dane... jeszcze i kapłańskie.
miańskiej w okolicach Mińska. Po wcze- nie alkoholom, ani też jak Witkacy nie ba-  Ot, niech mnie ta renka odeschni  burzy się
snej śmierci rodziców wychowywał się
dał ich wpływu to bardzo często pojawiają ksiądz  jeśli ja choć kapla spirytusu nalał. Prosto,
w dworze babki na Kowieńszczyz
nie, stu- się one na kartach jego książek. Smakowite jagodka do słońca nałożysz, cukrem zasypiesz, na
diował w Krakowie i w Warszawie, a w mię- anegdoty wielokrotnie przytaczane na ła- oknie postawisz, słońca przyjdzi, a wiadomo, od
dzyczasie miał jeszcze czas, aby odznaczyć
mach  Rynków Alkoholowych , doskonale kogo słońca? Od Pana Boga. No i co tam robi się,
się w walkach z bolszewikami podczas
świadczą o tym, że temat ten nie był mu to nie mój interes.
wojny w 1920 r. Od 1923 r. pracował w wy- obcy. W tekstach Mela  jak go zwali przy- Na pytanie czy sam pisarz był gorliwym
dziale prasowym MSW i wraz z Marianem
jaciele  znajdziemy ciekawe opisy litew- konsumentem alkoholu trudno udzielić od-
Kisterem był współwłaścicielem popular- skiej starki, śliwowicy, wódki na żmijach, powiedzi. Opowieści, których sam często
nego wydawnictwa  Rój . Oskarżany o ku- czy legendarnej, ale zdradliwej litewskiej był głównym bohaterem sprawiły, że przy-
moterstwo z przedstawicielami  rządu
nalewki Trisz Divinisz, którą miał spoić pisywano mu nawet wzbogacenie słynnego
pułkowników po 1935 r. Wańkowicz był
delegację sowiecką. Do jednej z piękniej- hasła  Cukier krzepi o słowa   wódka
także autorem niezwykle poczytnych po- szych opowieści przytoczonych przez pi- lepiej . Natomiast Krzysztof Kąkolewski
wieści i reportaży, a także odkrywcą takich
sarza należy wspomnienie o niezwykle go- wspominał, że pewnego razu, podczas roz-
talentów więziennych, jak żydowskiego
rącym dniu, kiedy podczas długiej podróży mowy:  chlusnął mi w twarz kieliszkiem, do
złodzieja Urki Nachalnika czy dawnego
odwiedzili z kierowcą znajomego księdza, jednej ćwierci napełnionym koniakiem. Cof-
przemytnika i pracownika wywiadu Ser- aby napić się lekkiego brzozowiku dla nąłem się gwałtownie, ale nie poczułem pły-
giusza Piaseckiego. W czasach drugiej woj- ochłody: nu na twarzy. Płyn zawarty w kieliszku był
ny światowej zasłynął jako kronikarz walk  Ja panu co lepszego dam  mruknął ksiądz. zasklepiony szklanym drugim denkiem. Wi-
pod Monte Cassino i jak wielu literatów,  Nie, nie, księże dobrodzieju  broniłem się...  dzi Pan, to jest taka atrapa, która mi pozwala
po 1945 r. został na emigracji. Utrzymy- Jest południe, upał, rozbierze nas, jeszcze wpaść swobodnie symulować popijanie  miał wy-
wanie się z pióra było o wiele trudniejsze
nam trzeba do Olszewa Chomińskich (...). tłumaczyć się Wańkowicz.
niż się tego spodziewał: pisarz był zmuszo-  Ależ to ani kropli alkoholu nie dodaję do tego,
ny do pracy na kurzej fermie, należącej do
i zimne, z lodu  kusił ksiądz. Paweł LIBERA
jego córki, pisani stało się dodatkiem.  Słowo? [e-mail]
RYNKI ALKOHOLOWE luty 2010 P