Kazanie na święto Matki Bożej Gromnicznej
A:hover {
FONT-WEIGHT: bold; COLOR: #dccd47
}
strona
główna nowości
email księga gości ogłoszenia reklama-banery
chat zasponsoruj
Kazanie na święto Matki Bożej
Gromnicznej
Świeca, to nieodłączny znak chrześcijanina. Towarzyszy
mu przez cale życie. Po raz pierwszy zapalamy ja dziecku w czasie chrztu
św. Padają wówczas słowa „Podtrzymywanie tego światło
powierza się wam rodzice i chrzestni”.
Później I-sza Komunia św. Z zapalonymi świecami
wkraczaliśmy w progi naszych
świątyń i ochoczym głosem wyznawaliśmy wiarę w Boga w
Trójcy Jedynego, a przy
tym wyrzekaliśmy się szatana i wszystkich spraw jego.
Świecę zapalona trzymało wielu z nas w czasie zawierania sakramentu
małżeństwa, niektórzy podczas ślubów zakonnych. Wreszcie, gdy zbliża się
nasz kres na ziemi, wielu z nam wręcza zapalona gromnicę.
Tradycja dodaje jeszcze, ze poświęcone świece w
dzisiejszym dniu, zapalano w czasie burz, gromów i epidemii. Gospodarze
zapalona gromnica błogosławili swoje pola, zwierzęta i podwórza. Świece
tez zapalano w czasie świat Matki Bożej pod jej obrazami.
Dzisiaj, tez wielu przyniosło gromnice do Kościoła.
Jest ona znakiem Jezusa Chrystusa, znakiem trwania przy Chrystusie,
znakiem nadziei, wiary, a zapalona oznacza czuwanie.
2. Ta przyniesiona świeca do świątyni, pozwala nam
zatrzymać się nad wydarzeniami, które miały miejsce dwa tysiące lat temu.
Bo dzisiejszy dzień jest niejako przypomnieniem tamtych dni. Oto Maryja
wraz z Józefem w czterdziesty dzień po narodzeniu Jezusa, zgodnie z prawem
Mojżeszowym, niesie swego Syna do świątyni. Tak jak każda matka
izraelska,
pierworodne dziecko płci męskiej, ofiaruje Bogu.
Przynosi syna do świątyni jak wszystkie
matki, ale inaczej niż wszystkie. Bo od tej pory to
Jezus bierze w posiadanie tę świątynię. Uświęca ja swoim nawiedzeniem.
Świadkami tego wydarzenia jest dwoje staruszków; Symeon i Anna. Są oni
symbolami parowiekowych oczekiwań całego narodu. Pobożni, gorliwi i
czujni, najlepsi przedstawiciele Izraela, dostępują radości spotkania z
przychodzącym Dzieciątkiem - Zbawicielem.
Maryja oddaje Dziecię w ręce starców. Oznacza to, ze od
tej pory daje swojego Syna, Jezusa, na służbę Bogu i ludziom. Daje swój
największy skarb, daje wszystko co posiada, daje samego Boga.
Powierza Go w godne ręce. To nie są ręce Heroda
zbrodniarza, to nie są ręce ludzi nienawistnych. To nie są ręce lekarza,
który już przestał stać na straży życia człowieka, życia dziecka
poczętego, życia nieuleczalnie chorego To są ręce, które czekają na
Mesjasza Pańskiego. Od razu rozpoznali w tym Dzieciątku Boga i wyśpiewują
Mu hymn uwielbienia, ze mogą spokojnie odejść do domu Boga.
Ten tylko, kto trwa, kto czeka, jak Symeon i Anna w
świątyni Pana, może przyjąć Boga do swego serca, przyjąć Jezusa Chrystusa,
przyjąć Jego światło.
3. Przyniesione dzisiaj do świątyni gromnice oznaczają
Jezusa, który jest nasza światłością. W Nim wypełniło się wszystko, co Bóg
przyrzekł przez usta proroka Izajasza: „Ustanowię Cię światłością dla
pogan, aby moje zbawienie dotarło aż do krańców ziemi”.
Potwierdza to tez starzec Symeon, gdy bierze w ramiona
małego Jezusa, wola „Światło na oświecenie pogan i chwalę ludu twego
Izraela”. W końcu sam Jezus Chrystus powiedział o sobie „Ja Jestem
światłością świata. Kto idzie za Mną nie błądzi w ciemnościach”.
4. Zapalona świeca oznacza chrześcijanina. To już nie
symbol Jezusa Chrystusa, który bierzemy do ręki w ważnych chwilach naszego
życia. Zapalona świeca, to chrześcijanin, który plonie Jezusowym światłem.
To chrześcijanin, który świeci swoim życiem. W świecie zła, mroku,
obojętności religijnej, mamy się stawać takimi latarniami. Świecami, które
płoną światłem Jezusa Chrystusa. Św. Paweł wola „Wy jesteście światłością świata.
Tak niechaj
świeci światłość wasza przed ludźmi, aby widzieli wasze
dobre czyny. Niegdyś byliście ciemnością, lecz teraz już jesteście
światłością. Zatem postępujcie jako dzieci światłości. Owocem zaś
światłości jest wszelka prawość, sprawiedliwość i prawda”.
Mamy być pochodniami w ciemnościach. Swym życiem
wskazywać kierunek pielgrzymowania. Iluż chrześcijan chodzi dzisiaj po
świecie przygaszonych. Iluż dzisiaj chrześcijan zapala te swoje lampy raz,
a może dwa razy do roku? Iluż ukryło swoje lampy pod korcem, dla wygody,
lenistwa, kariery...
Może nasze lampy kopca?
„Wy jesteście światłością świata.” Trzeba nam więc iść
i świecić.
Bracie i siostro. Przyjmij to zaproszenie, by świecić.
Ojciec Święty Jan Paweł II w
sposób szczególny do tego światła zaprosił młodych ludzi, naszą młodzież.
On na was liczy, na was młodzi ludzie liczy Kościół, ale przede wszystkim
na was liczy Jezus. To Wy stawajcie się światłem świata, to wy stawajcie
się solą ziemi. Tylko te wartości, Jezusowe – światło i sól –
zmienić mogą oblicze ziemi. Daj się pociągnąć do
światła, daj się poprowadzić Jezusowi, bo On ma tylko słowa życia
wiecznego.
Amen.
O.
Stanisław Kowal OMI.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Kazanie na Święto Niepodległości 11 listopadaKazanie na Święto NiepodległościKazania na święto wprowadzenia Bogurodzicy do świątyniKazania na święto wprowadzenia Bogurodzicy do świątyniKazanie na święto Nawiedzenia NMPKazanie na Święto Ofiarowania PańskiegoKAZANIE NA ŚWIĘTO TRZECH KRÓLIKAZANIE NA GROMNICZNĄWizerunek matki Bożej na Jasnej Górze szczegółyKazanie na Gromniczną OfiarowanieKazanie na 18 Niedzielę Zwykłą CKazanie na nowy rokRóżaniec do siedmiu boleści Matki Bożej czyli koronka do Matki Bożej BolesnejKazanie na 3 Niedziele Wielkiego Postu BKazanie na 15 Niedzielę Zwykłą AKazanie na 22 Niedzielę Zwykłą C Cwięcej podobnych podstron