KAZANIE na XV NIEDZIELĘ ZWYKŁĄ ROK A




A:hover {
FONT-WEIGHT: bold; COLOR: #dccd47
}








strona
główna nowości  
email  księga gości      ogłoszenia  dyskusja    reklama-banery
chat zasponsoruj




KAZANIE na XV
NIEDZIELĘ ZWYKŁĄ ROK A
Ten dzisiejszy fragment
ewangelii jakże jest bliski naszemu sercu - nam żyjącym na wiosce i
związanych z rolnictwem. Wiemy doskonale, że bardzo ważną rzeczą jest
jakość ziarna. Byle jakie ziarno nie wzejdzie i nie wyda plonu. Oprócz
dobrego ziarna do prawidłowego rozwoju potrzebna jest odpowiednia gleba. A
bywa różnie. Trochę inaczej jest ze słowem Bożym. Ono ma zawsze wielką
moc: " słowo, które wychodzi z ust moich, nie wraca do Mnie bezowocne"
Zawsze wydaje plon. Tylko gleba ludzkiego serca jest różna. Kiedy
wsłuchamy się w dzisiejszą perykopę to dowiemy się o zagrożeniach
utrudniających bądź uniemożliwiających prawidłowy rozwój Bożego słowa.
Jakie są: "... niektóre [ziarna] padły na drogę, nadleciały ptaki
i wydziobały je" - oznaczają człowieka, który uważa, że zło
nieistnieje. To problem dociekań filozoficznych. Prawda jest inna. Zło
istnieje, a jego ojcem jest szatan."Inne padły na miejsca
skaliste, gdzie niewiele miały ziemi; iwnet powschodziły, bo gleba nie
była głęboka. Lecz gdy słońcewzeszło, przypaliły się i uschły, bo nie
miały korzenia." -oznacza człowieka , któremu zabrakło wytrwałości.
Aby zapuścićkorzenie w ewangeliczną glebę to to trzeba czasu i
pokonania wielu przeszkód.."Inne znowu padły między ciernie, a
ciernie wybujały i zagłuszyły je." Pod obrazem kryje się człowiek, który
jestbezkrytyczny wobec słowa płynącego z tego świata.
Dzisiejszapropaganda, moda politycznej poprawności przedstawiają
doczesność jako możliwość zdobycia szczęścia. I kiedy brakuje
zakorzenienia w Bogu, wtedy choć Boże słowo przyjmujemy z radością,
zostaje zagłuszone i bezowocne.I wreszcie "padły na ziemię padły
na ziemię żyzną i plon wydały,jedno stokrotny, drugie
sześćdziesięciokrotny, a inne trzydziestokrotny. Kto ma uszy, niechaj
słucha! i plon wydały,jedno stokrotny, drugie sześćdziesięciokrotny, a
inne trzydziestokrotny. Kto ma uszy, niechaj słucha!" Kiedy ludzkie serce
jest żyzną glebą. Najpierw świadomość, Bóg jest jedynym Panem, szatan
ojcem pychy nakłaniający człowieka "będziecie jak bogowie". Zła nie można
lekceważyć, ale trzeba być przebiegłym jak lis, aby złu się nie dać
opanować. Potrzeba nam wytrwałości na modlitwie, w systematycznym
rozmiłowywaniu się w Piśmie Świętym, w znoszeniu cierpień, których nie
można stawiać na równi z chwałą, która ma się w nas objawić. słowo tego
świata rozpatrywać w relacji do Boga. Wszystko odnieść do własnego
życiaKs. Grzegorz