prof. Janusz Heller, Makroekonomia, wykład 41-42
Wykład 41-421
Etapy integracji gospodarczej w Europie
1. Strefa wolnego handlu
2. Unia celna
3. Wspólny rynek
4. Unia gospodarcza i walutowa
5. Pełna integracja gospodarcza
Literatura, pytania i problemy
Proponowane tematy prac licencjackich i magisterskich w Katedrze Makroekonomii
1. Etapy integracji gospodarczej w Europie
2. Strefa wolnego handlu jako pierwszy etap integracji gospodarczej
3. Unia celna, jej cechy i uwarunkowania ekonomiczne
4. Wspólny rynek w Europie
5. Unia gospodarcza i walutowa w Europie
6. Polska droga do Unii Europejskiej
Wprowadzenie
Integrację ekonomiczną można zdefiniować jako długotrwały proces tworzenia
jednolitej struktury gospodarczej w obrębie grupy krajów. W tym ujęciu, integracja jest
procesem właściwie niekończącym się, gdyż istnieje nieprzerwany rozwój produkcji, techniki
i nauki, czego konsekwencją jest rozwój form i metod powiązań międzynarodowych. Ale nie
jest to jedyny pogląd na integrację. Często bywa ona traktowana jako zjawisko, mające swój
kres, którym jest doprowadzenie do stworzenia pożądanej, docelowej struktury ekonomicznej,
wyodrębniającej grupę krajów z całokształtu gospodarki światowej. Wówczas dalszy rozwój
wymaga rozszerzenia jej zakresu lub zmiany form (Bożyk, Misala 2003, s.15).
Nie można jednak integracji gospodarczej traktować jako celu samego w sobie. Ma
ona służyć wyższym celom, zarówno ekonomicznym, jak i politycznym. Przede wszystkim
przynieść ma wzrost gospodarczy, głównie poprzez specjalizację produkcji i dzięki kooperacji
w ustalaniu polityki ekonomicznej. Każde państwo wchodzące do ugrupowania
gospodarczego liczy na szybszy wzrost, szczególnie kraje słabsze ekonomicznie, które
angażują się w procesy integracyjne ze względu na możliwość poprawy życia i ograniczenia
bezrobocia (Czarczyńska, Śledziewska 2003, s.2).
Jednocześnie nie można też nie doceniać celów politycznych integracji. Po pierwsze
dlatego, że integracja pozwala umocnić pozycję danego kraju w polityce światowej, gdyż
korzysta ono z autorytetu tego ugrupowania. Po wtóre zaś, zmniejsza ryzyko wystąpienia
konfliktu zbrojnego, a tego czynnika nigdy nie należy lekceważyć, mając na uwadze
zawirowania historii, szczególnie pierwszej połowy XX wieku. Wśród celów integracji
1 Wykład ten został opublikowany w formie artykułu w: Heller J., Galko K., Etapy integracji gospodarczej
w Europie, Zagadnienia Ekonomiczne nr 3, UWM Olsztyn 2005, s. 65-82.
ekonomicznej nie można pominąć demokracji, gdyż to na tym systemie opiera się
współczesna integracja europejska, sprawiając, że prawdopodobieństwo jego obalenia ulega
minimalizacji. Integracja gospodarcza przyczynia się również do poszanowania praw
człowieka, szczególnie wtedy, gdy kwestia ta potraktowana jest jako warunek wstępny
uczestnictwa w układzie (Molle 1995, s.8).
Integracja europejska realizuje więc cztery następujące cele (Heller 2003, s. 56):
• dobrobyt ekonomiczny;
• pokój;
• demokracja;
• prawa człowieka.
O kilkudziesięcioletnim powodzeniu tej inicjatywy w Europie nie decydują jednak jej
cele, a uzyskane efekty praktyczne. W ramach zjednoczonej Europy poszczególni członkowie
znacznie lepiej bronią tożsamości swoich narodów niż w pojedynkę. Dotychczasowe
przykłady dowodzą, że nawet najmniejsze państwa nie tracą na integracji, a wręcz przeciwnie
należą do grona najbogatszych w Unii Europejskiej (Luksemburg, Dania, Irlandia). Wspólnie
jest też łatwiej zapewnić bezpieczeństwo wewnętrzne i wspólną obronę, a także dbać o
środowisko dla przyszłych pokoleń. To są kolejne wyzwania, które stoją przed Unią
Europejską.
Należy jednak wyraźnie podkreślić, nieodłącznym warunkiem integracji gospodarczej
jest ograniczenie suwerenności wszystkich państw uczestniczących w tym przedsięwzięciu.
Pogłębianie procesów integracyjnych prowadzi do ograniczenia swobody działania
decydentów w krajach, będących członkami danego ugrupowania. Dochodzi wówczas do
przesuwania kompetencji od instytucji krajowych do instytucji ponadnarodowych, w
przypadku Unii Europejskiej – europejskich (Oziewicz 2001, s. 46).
Cel i zakres wykładu
Integracja, ażeby mogła realizować postawione przed nią cele, musi przebiegać
dwutorowo. Z jednej strony jest to proces powiększania terytorialnego. Tą drogą następuje
włączanie coraz większej liczby państw oraz obywateli do wspólnie realizowanej polityki.
Jest to proces, który możemy określić jako integracja pozioma. W ten sposób liczba państw
objętych integracją urosła z 6 do 25 – Belgia, Francja, Holandia, Luksemburg, Niemcy,
Włochy (1958), Dania, Irlandia, Wielka Brytania (1973), Grecja (1981), Hiszpania, Portugalia
(1986), Austria, Finlandia i Szwecja (1995) oraz Polska, Czechy, Węgry, Słowacja, Słowenia,
Malta, Cypr, Estonia, Litwa i Łotwa, które dołączyły do tego grona 1 maja 2004 roku;
2
Drugą metodą jest integracja pionowa, która obejmuje proces pogłębiania skali oraz
zakresu powiązań między państwami. Podobnie jak integracja pozioma, tak samo integracja
pionowa odbywa się etapami. Przedmiotem zainteresowania prezentowanego opracowania
jest właśnie ta druga forma integracji, a dokładniej charakterystyka jej kolejnych etapów.
Teoria integracji państw, w których obowiązuje system gospodarki rynkowej,
wyróżnia pięć etapów procesu integracji między krajami.
1. Strefę wolnego handlu (free trade area),
2. Unię celną (customs union),
3. Wspólny rynek (common market),
4. Unię gospodarczą i walutową (economic and monetary union),
5. Pełną integrację gospodarczą (full economic union).
Przejścia między stadiami mają charakter płynny i w praktyce nie zawsze możliwe jest
ich jednoznaczne i pełne wyodrębnienie. Można natomiast dodatkowo wydzielać dość
charakterystyczne podetapy takie jak: niepełna unia celna, niepełny wspólny rynek, czy unia
polityczna. Co więcej, strefa wolnego handlu dotyczy integracji na płaszczyźnie rynków dóbr
i usług, a wspólny rynek obejmuje dodatkowo płaszczyznę rynku czynników produkcji,
podczas gdy kolejne etapy zachodzą w dużej mierze na płaszczyźnie politycznej. Jednakże
trzy pierwsze stadia, aby mogły osiągnąć pewną stabilność, muszą również nawiązywać do
pewnych form integracji polityki (Molle 1995, s.10-13).
Wykład ma dwa cele do zrealizowania: pierwszym jest zaprezentowanie w
syntetycznej formie cech charakteryzujących pierwsze cztery etapy integrujących się państw,
natomiast drugim celem jest wskazanie na tym tle obecnego (2005 r.) miejsca – etapu
integracji Polski z Unią Europejską. Pominięto natomiast etap piąty, czyli pełną unię
gospodarczą, jako etap jedynie teoretyczny o dość odległym horyzoncie do praktycznej
realizacji.
Strefa wolnego handlu
Strefa wolnego handlu jest najprostszą formą instytucjonalną realizacji idei wolnego
handlu w skali regionalnej. Jej istota sprowadza się do wyeliminowania wszelkich przeszkód
handlowych, takich jak cła importowe czy ograniczenia ilościowe pomiędzy partnerami
tworzącymi strefę. Wewnętrzny ruch towarów odbywa się swobodnie, ale każdy kraj ma
prawo stosować własne taryfy celne w stosunku do państw trzecich. Ponieważ istnieje groźba
zniekształcenia kierunków handlu, polegająca na wpływie na teren strefy towarów poprzez
kraj o najniższej taryfie celnej, towary będące przedmiotem handlu międzynarodowego muszą
3
być zaopatrzone w tzw. „świadectwa pochodzenia”, mówiące, w którym kraju dany towar
został wytworzony (Molle 1995, s.11).
Tylko towary wytworzone w całości lub w znaczącej części (ściśle zdefiniowanej we
wspólnych ustaleniach) wewnątrz strefy są zwolnione z opłat celnych przy przekraczaniu
granic państw członkowskich. Jeżeli zaś towar pochodzi z państw trzecich, to przy
przekraczaniu granicy pomiędzy krajami należącymi do strefy na towar ten nakłada się
dodatkowe cła (Jantoń – Drozdowska 1998, s.64).
Zniesienie ceł i ograniczeń ilościowych prowadzi do wyeliminowania sytuacji, w
której towary wytworzone na terenie strefy wolnego handlu nie byłyby traktowane
jednakowo. W praktyce utworzenie strefy poprzedzone jest wprowadzeniem różnego rodzaju
preferencyjnych układów handlowych, które polegają na stopniowym znoszeniu ceł. Zasadę
funkcjonowania strefy wolnego handlu przedstawia rysunek 1.
W
t=10%
t=20%
t=10%
t=20%
t= 0%
H
P
t= 0%
gdzie: H – kraj rodzinny, P – kraj partnerski, W – reszta świata;
Rys.1 Istota funkcjonowania strefy wolnego handlu
Źródło: Czarczyńska A., Śledziewska K., Teoria integracji europejskiej, Wydawnictwo C. H.
Beck, Warszawa 2003, s.6
Strefa wolnego handlu jest etapem, w którym państwa integrujące się nie prowadzą
wspólnej polityki handlowej w stosunku do państw trzecich, czyli tych, które nie należą do
obszaru podlegającego procesom integracji. W konsekwencji, każdy z integrujących się
krajów, czyli w tym przypadku kraj rodzinny oraz kraj partnerski, mają prawo stosowania
4
własnych ceł w stosunku do krajów spoza strefy, podczas gdy między krajami należącymi do
strefy stosowana jest zerowa stawka celna.
Konsekwencją swobody w zakresie kształtowania zewnętrznych stawek celnych może
być bardzo znaczne ich zróżnicowanie w poszczególnych krajach, co prowadzi do
konieczności stosowania wspomnianych „świadectw pochodzenia”. Jednocześnie nie można
zapomnieć o innym ważnym efekcie, będącym konsekwencją utworzenia strefy wolnego
handlu. Chodzi mianowicie o zniekształcenie w alokacji zasobów, a w konsekwencji
kształtowanie się nieefektywnych struktur produkcyjnych wewnątrz ugrupowania. Dotyczy to
przede wszystkim lokalizacji ośrodków wytwarzających te produkty, w których istotny udział
mają materiały i półfabrykaty importowane spoza strefy, a lokalizowane one są w tych
krajach strefy, które pobierają najniższe opłaty celne. Zniekształcenie to może dotyczyć
również inwestycji zagranicznych. Inwestorzy zagraniczni są skłonni lokować swój kapitał w
tych krajach, w których cła na surowce i półfabrykaty są najniższe (o ile oczywiście inne
czynniki decydujące o geograficznej strukturze inwestycji wewnątrz strefy są takie same lub
podobne) (Jantoń – Drozdowska 1998, s.64).
Ponadto skuteczne funkcjonowanie strefy wolnego handlu wymaga również pewnego stopnia
koordynacji polityki handlowej, czy też szerzej rozumianej zagranicznej polityki
ekonomicznej (Bożyk, Misala 2003, s.89).
Z charakterystyki tej wynika, że w sferze teoretycznej, strefa wolnego handlu dotyczy
przepływu dóbr i usług. W praktyce jednak można wyodrębnić tzw. realną strefę wolnego
handlu, w której istnieje pewna liberalizacja czynników produkcji, które przepływają w
sposób pośredni, razem z towarami i usługami. Jako samodzielny etap na drodze integracji,
strefa wolnego handlu nie może trwać zbyt długo, stąd należy ją łączyć z unią celną. Wariant
ten zastosowano w Europejskiej Współpracy Gospodarczej, czyli strefa wolnego handlu
została połączona z unią celną w jedną, przenikającą się całość.
Unia celna
Unia celna jest wyższą formą integracji niż strefa wolnego handlu. Kraje tworzące
unię celną stosują te same cła na import towarów spoza swojego obszaru. Ułatwia to bardzo
wzajemną wymianę handlową pomiędzy państwami członkowskimi. Po drugie, państwa te
stają się silnym partnerem w negocjacjach handlowych z resztą świata.
W teorii integracji spotkać się można z podetapem unii celnej, a mianowicie niepełną
unią celną (incomplete customs union). Jest ona tym etapem integracji rynków wyrobów i
usług, w którym przeszkody w handlu zostają zniesione. Ponadto uzgodniona zostaje wspólna
zewnętrzna taryfa celna, która znosi potrzebę okazywania świadectw pochodzenia na
5
granicach wewnętrznych. Przy czym dla pewnych kategorii dóbr i usług w dalszym ciągu
stosowane są pewne bariery. Pełna unia celna eliminuje wszelkie przeszkody swobodnego
przepływu towarów między partnerami, bez względu na kategorię produktu czy rodzaj
bariery. Jednocześnie utrzymana jest jednolita zewnętrzna taryfa celna (Molle 1995, s.11).
Istotę pełnej unii celnej między czterema krajami przedstawia rysunek 2.
Sytuacja przed
Sytuacja po utworzeniu
utworzeniem unii celnej
unii celnej
1%
6%
A
A
1%
1,5%
12%
3%
D
B
6%
D
0%
B
6%
9%
4,5%
C
C
8%
6%
Rys.2 Istota pełnej unii celnej między czterema krajami
Źródło: Bożyk P., Misala J., Integracja ekonomiczna, PWE, Warszawa 2003, s.111
Przed utworzeniem unii celnej każdy z czterech krajów ustala własne taryfy celne w
relacjach handlowych z innymi krajami. Wprowadzenie unii celnej radykalnie zmienia
sytuację, gdyż państwa do niej należące nie napotykają już żadnych przeszkód w wymianie
handlowej między sobą. W praktyce oznacza to zerową stawkę celną pomiędzy krajami
członkowskimi. Zaś w przypadku relacji z krajami trzecimi, każdy z krajów należących do
unii celnej, stosuje wobec nich jednakową taryfę celną (Milczarek, Nowak 2003, s.269).
Z punktu widzenia teorii integracji gospodarczej niezmiernie ważne są efekty
realizacji unii celnej. W teorii unii celnej wyróżnia się efekty statyczne oraz efekty
dynamiczne.
Teoria statycznych efektów funkcjonowania unii celnej opiera się na kilku
istotnych założeniach. Po pierwsze na rynku towarów i czynników wytwórczych istnieje
konkurencja doskonała, a wykorzystanie wszystkich zasobów jest optymalne. Po drugie
występuje doskonała mobilność czynników wytwórczych w ramach krajów i ich
niemobilność w skali międzynarodowej. Po trzecie ceny wewnętrzne są określone tylko przez
6
koszty wytwarzania, a procesy dostosowawcze w gospodarce przebiegają szybko i mają
zerowy koszt (Jantoń – Drozdowska 1998, s.58). Efekty statyczne, czyli krótkoterminowe
unii celnej generowane są przez dwie przeciwstawne tendencje, występujące zarówno w
strefie wolnego handlu, jak i w unii celnej. Chodzi mianowicie o liberalizację wymiany
handlowej wewnątrz ugrupowania z jednej strony, a z drugiej, protekcjonizm wobec
zewnętrznych
partnerów
handlowych.
Wobec
powyższego
należy
wyróżnić
proefektywnościowy efekt kreacji handlu oraz antyefektywnościowy efekt przesunięcia
handlu (Proniewski, Niedźwiecki 2004, s.41).
Kreacji handlu (trade creation) towarzyszy efekt produkcyjny, który oznacza
zastępowanie drogiej produkcji krajowej przez tańszy import z innego kraju unii. Prowadzi to
do poprawy alokacji zasobów. W kraju mniej efektywnym zasoby produkcyjne wycofywane
są z produkcji konkurującej z importem i przesuwane do innych rodzajów produkcji, również
do produkcji proeksportowej. Drugim efektem kreacji handlu jest efekt konsumpcyjny, który
oznacza wzrost konsumpcji całkowitej w wyniku obniżenia się cen krajowych do poziomu
cen w unii celnej. Przy danym poziomie dochodów nominalnych prowadzi to do możliwości
zakupu większej ilości produktów krajowych i zagranicznych przez konsumentów
(Milczarek, Nowak 2003, s.275). Kreacja handlu jest przede wszystkim rezultatem różnic w
kosztach produkcji między krajami członkowskimi unii celnej, dzięki czemu możliwa jest
realokacja zasobów do zastosowań cechujących się możliwie najwyższym poziomem
efektywności (Proniewski, Niedźwiecki 2004, s.41).
Efekt przesunięcia handlu (trade diversion), zwany odwróceniem handlu, związany
jest ze zmianą dotychczasowych kierunków wymiany państw członkowskich unii celnej
(dotyczy również strefy wolnego handlu). Wynika to z ułatwień w cyrkulacji towarów
wewnątrz ugrupowania, przy jednoczesnym zaostrzeniu ograniczeń w imporcie z krajów
spoza ugrupowania, na skutek istnienia dyskryminacyjnych barier handlowych. Efekt ten
oznacza zastąpienie tańszego importu z krajów „trzecich”, importem droższym z krajów
członkowskich unii celnej. Przesunięcie handlu prowadzi również do zmniejszenia
konsumpcji, spowodowanego wzrostem cen wskutek podniesienia stawek celnych w taryfie
zewnętrznej wspólnoty (Hansen 2003, s.145). Najbardziej spektakularnym przykładem efektu
przesunięcia handlu w Polsce, po wejściu do Unii Europejskiej, był wzrost detalicznych cen
bananów, który został spowodowany koniecznością podniesienia ceł na te produkty
kupowane wówczas spoza obszaru Wspólnoty Europejskiej.
Podstawowy problem polega więc na zbilansowaniu efektów (statycznych)
zachodzących między kreacją handlu a efektem jego przesunięcia. Jeśli utworzenie unii
7
celnej częściej kreuje handel, niż przesuwa go na niekorzyść krajów nieczłonkowskich,
wówczas korzyści dla zintegrowanego obszaru gospodarczego będą większe. W sytuacji
odwrotnej, czyli gdy przesunięcia handlu są silniejsze od jego kreacji, mamy do
czynienia z efektem negatywnym dla państw integrujących.
Oprócz efektów statycznych, unia celna charakteryzuje się występowaniem
określonych efektów dynamicznych, czyli długookresowych. Pojawienie się tych efektów
związane jest z reakcją i dostosowaniem się podmiotów gospodarczych, władz państwowych i
siły roboczej do nowej sytuacji rynkowej, wynikającej z utworzenia unii celnej, dlatego
nazywane są również w literaturze efektami restrukturyzacyjnymi. Konsekwencje tych
procesów dostosowawczych w sposób pośredni bądź bezpośredni dynamizują wzrost
gospodarczy krajów wchodzących w skład unii celnej, a uwidaczniają się w stopie wzrostu
PKB (Jantoń – Drozdowska 1998, s.67).
Jednym z ważniejszych efektów dynamicznych tego etapu integracji gospodarczej są
korzyści skali produkcji, przejawiające się w obniżeniu jednostkowych kosztów
wytwarzania, będącego następstwem zwiększenia rozmiarów produkcji. Producenci działają
na szerokim rynku wewnętrznym całej unii, następuje rozszerzenie rynków tych towarów,
które ograniczane były przez istnienie barier celnych. Uzasadnienie dla możliwości
wystąpienia korzyści skali stanowi opisany wcześniej efekt kreacji handlu, dzięki któremu
mniej efektywny producent zaprzestaje produkcji, a bardziej efektywny producent jest w
stanie obniżyć jednostkowe koszty produkcji i zwiększyć jej skalę, zaspokajając cały popyt na
dany towar w unii (Milczarek, Nowak 2003, s.284).
Powstanie unii celnej, powodując poszerzenie się rynku, prowadzi także do
intensyfikacji konkurencji, gdyż zniesione są bariery w handlu będące jednocześnie
przeszkodami dla funkcjonowania i rozwoju konkurencji. Zwiększeniu ulega liczba
przedsiębiorstw w danej gałęzi i konkurujących na tych samych rynkach towarowych. Co
więcej, połączenie rynków wewnętrznych w jeden obszar ekonomiczny ułatwia przepływ
informacji o produktach, rynkach i cenach, co wpływa na zaostrzenie konkurencji. Łącznym
efektem korzyści skali i zaostrzenia konkurencji jest powiększanie się rozmiarów
przedsiębiorstw. Firmy przystosowują się w ten sposób do nowej sytuacji rynkowej, w której
większe jednostki mają szansę zająć lepszą pozycję na rynku. Chcąc sprostać silnej presji
konkurencji przedsiębiorstwa muszą inwestować, generując w ten sposób dodatkowe
zatrudnienie i dochody. Poziom technologiczny tych inwestycji musi być odpowiednio
wysoki, gdyż ich celem ma być podniesienie efektywności produkcji. Co więcej, rozmiary
rynku pobudzają nowe inwestycje w infrastrukturę, które z kolei sprzyjają ogólnemu
8
wzrostowi ekonomicznemu i podniesieniu efektywności całej gospodarki. Utworzenie unii
celnej sprzyja również przepływowi kapitału w postaci zagranicznych inwestycji
bezpośrednich, zarówno w skali unii, jak i z państw trzecich. Firmy z krajów trzecich, chcąc
zmniejszyć negatywne skutki przesunięcia handlu i zrekompensować ograniczenia w
eksporcie na obszar unii celnej, lokują tam zagraniczne inwestycje bezpośrednie (Jantoń –
Drozdowska 1998, s.67 – 72).
Obrazem pierwszych etapów integracji gospodarczej w praktyce jest geneza powstania
Unii Europejskiej. Po sukcesie jednej z pierwszych prób integracji w Europie Zachodniej,
jaką było utworzenie, na mocy Traktatu Paryskiego z 18 kwietnia 1951 roku, Europejskiej
Wspólnoty Węgla i Stali (EWWiS), podjęto decyzję o poszerzeniu procesów integracyjnych.
Rozszerzenie zakresu integracji wyraziło się w utworzeniu, na podstawie decyzji Traktatu
Rzymskiego z 25 marca 1957 roku, Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej (EWG). Traktat,
który wszedł w życie 1 stycznia 1958 roku, podpisany został przez sześć krajów: Belgię,
Francję, Holandię, Luksemburg, Niemcy, i Włochy. Do głównych zadań EWG, nakreślonych
przez Traktat Rzymski, należało przyczynianie się do harmonijnego rozwoju życia
gospodarczego, większej stabilności, szybszego wzrostu stopy życiowej i ściślejszych
związków między państwami członkowskimi. Środkami, jakie miały służyć realizacji tych
zadań, było m.in. stopniowe wyeliminowanie w handlu między państwami członkowskimi
opłat celnych i ograniczeń ilościowych oraz wszelkich innych środków o podobnych
skutkach, ustanowienie wspólnej taryfy celnej i prowadzenie wspólnej polityki handlowej
wobec państw trzecich. Traktat Rzymski zakładał także zniesienie przeszkód w wolnej
cyrkulacji osób, usług i kapitału, czyli ustanowienie wspólnego rynku czynników produkcji,
prowadzenie wspólnej polityki rolnej, transportowej czy zapewnienie wolnej konkurencji na
wspólnym rynku przez zakaz praktyk ograniczających konkurencję (Michałowska –
Gorywoda 2002, s.19).
Działania wymienione w Traktacie Rzymskim, wskazywały, że kontynuacją
dotychczasowych procesów integracyjnych ma być utworzenie unii celnej i wspólnego rynku
– obszaru o swobodnym przepływie towarów, usług, ludzi i kapitału. Proces ten miał się
zakończyć w ciągu dwunastoletniego okresu przejściowego. Redukcję ceł importowych w
handlu wewnętrznym między krajami członkowskimi Wspólnoty rozpoczęto w 1959 roku,
zmniejszając o 10% cła podstawowe na wszystkie towary. Proces ten został zdynamizowany
począwszy od 1961 roku, by w połowie 1968 roku praktycznie zrealizować koncepcję handlu
wewnętrznego z pominięciem barier celnych. Unia celna formalnie rozpoczęła
funkcjonowanie 1 lipca 1968 roku, a więc półtora roku wcześniej niż przewidywał Traktat
9
Rzymski.
Przy
czym
cła
eksportowe
wyeliminowano
całkowicie
w
handlu
wewnątrzwspólnotowym 31 grudnia 1961 roku, podobnie jak ograniczenia ilościowe w
handlu towarami przemysłowymi. Całkowita redukcja ograniczeń ilościowych oraz
zniesienie ceł importowych nastąpiło w EWG w połowie 1968 roku. Wprowadzenie
wspólnej zewnętrznej taryfy celnej, zostało potraktowane wówczas jako ukoronowanie
powstania pełnej unii celnej i zakończenie pierwszego oraz drugiego etapu integracji
ekonomicznej.
Wspólna taryfa celna w wyniku wieloletnich zmian, dostosowań i udoskonaleń,
przybrała formę Zintegrowanej Taryfy Wspólnot Europejskich – TARIC (Michałowska –
Gorywoda 2002, s.120). Pierwotnie stanowiła ona średnią arytmetyczną stawek celnych
obowiązujących 1 stycznia 1957 roku na czterech terytoriach celnych, które początkowo
tworzyły EWG. Stawki te były bardzo zróżnicowane. W RFN średni poziom ceł importowych
wynosił 10%, we Francji – 24%, we Włoszech – 25,5%, zaś w krajach Beneluksu 9%. Zatem
zastosowanie jednolitej taryfy celnej w relacjach z krajami trzecimi oznaczało dla Włoch i
Francji względną liberalizację importu z krajów spoza wspólnoty, natomiast dla RFN i
Beneluksu zaostrzenie ochrony przed importem zewnętrznym (Proniewski, Niedźwiecki
2004, s.54). Obecnie Zintegrowana Taryfa Wspólnot Europejskich TARIC oparta jest na
zharmonizowanym systemie, scalonej nomenklaturze i specyficznych postanowieniach.
Towary kodowane są według jedenastocyfrowej nomenklatury TARIC. Pierwsze osiem cyfr
odpowiada danemu towarowi, cyfra dziewiąta zarezerwowana jest na potrzeby statystyk
narodowych krajów członkowskich. Cyfry dziesiąta i jedenasta kodują specyficzne
wspólnotowe reguły i postanowienia np.: cła antysubwencyjne, opłaty wyrównawcze, zakaz
importu czy nadzór eksportu. Możliwe jest stosowanie dodatkowego czterocyfrowego kodu
odnoszącego się do ceł antydumpingowych i wyrównawczych, cen odniesienia czy zwrotów
eksportowych. Taryfa publikowana jest corocznie, natomiast co tydzień kraje członkowskie
otrzymują jej uaktualnienie (Michałowska – Gorywoda 2002, s.121).
Pozytywne skutki pierwszego etapu integracji były szczególnie widoczne do początku
lat siedemdziesiątych. Państwa członkowskie EWG wykazywały wysokie tempo wzrostu,
przy niskiej stopie bezrobocia i inflacji oraz wysokim poziomie wzrostu nakładów
inwestycyjnych. Co więcej dynamicznie rozwijał się handel między państwami Wspólnoty, a
także jej eksport. Te pozytywne tendencje uległy wyraźnemu odwróceniu z początkiem lat
siedemdziesiątych. Było to konsekwencją przede wszystkim kryzysu naftowego i załamania
się światowego systemu walutowego w 1973 roku. Choć z jednej strony załamanie
koniunktury wywołało osłabienie tendencji integracyjnych oraz nasiliło jednostronne
10
działania rządów w celu ochrony własnych gospodarek, to właśnie tym negatywnym
zjawiskom zawdzięczać należy przyspieszenie decyzji o kontynuowaniu procesów
integracyjnych, a więc o wstąpieniu na drogę tworzenia wspólnego rynku (Popiuk – Rysińska
1998, s.53 –55).
Wspólny rynek
Wspólny rynek to kolejny, po strefie wolnego handlu i unii celnej, etap
międzynarodowej integracji ekonomicznej. Jego istotą jest całkowita eliminacja między
krajami członkowskimi ugrupowania barier swobodnego przepływu, nie tylko dóbr i usług,
lecz również podstawowych czynników wytwórczych. Chodzi przede wszystkim o usunięcie
wszelkich przeszkód dla międzynarodowej migracji siły roboczej i kapitału. Unia celna
stanowi niejako pierwszy element wspólnego rynku. Początkowo, na etapie niepełnego
wspólnego rynku, przepływy czynników wytwórczych liberalizowane są tylko częściowo,
obejmując wybrane ich segmenty. Dopiero później następuje w pełni swobodne
przemieszczanie się czynników produkcji i powstają wspólne zewnętrzne regulacje, zarówno
wobec wyrobów, jak i czynników wytwórczych (Molle 1995, s.11).
Swoboda przepływu usług oznacza zniesienie ograniczeń w świadczeniu usług przez
obywateli wszystkich krajów członkowskich na terenie całej wspólnoty. Swobodny przepływ
osób to przede wszystkim możliwość osiedlania się i podejmowania pracy przez obywateli
każdego kraju członkowskiego na terenie wszystkich państw członkowskich. To również
zniesienie dyskryminacji stosowanej ze względu na obywatelstwo, bądź różnice w systemie
szkolnictwa, w dziedzinie zatrudnienia, płac lub innych warunków pracy. Swoboda
przepływu kapitału na wspólnym rynku oznacza możliwość lokowania kapitału przez
obywateli jednego kraju członkowskiego tego ugrupowania integracyjnego na terenie innych
krajów członkowskich, na tych samych warunkach, jakie przysługują osobom mieszkającym
w danym kraju. Ponadto, w ugrupowaniu integracyjnym jakim jest wspólny rynek, państwa
członkowskie prowadzą wspólną politykę gospodarczą, mającą na celu ochronę interesów
konsumentów, jak też przedsiębiorców działających w warunkach wolnorynkowych.
Teoria wspólnego rynku skupia się na kilku fundamentalnych kwestiach, z których do
najważniejszych zaliczamy m.in.: konsekwencje liberalizacji rynku czynników produkcji,
podziału dochodów pomiędzy poszczególne grupy społeczne, a także kształtowanie się cen
czynników produkcji, bilansu płatniczego, jak również wzajemne relacje pomiędzy rynkiem
dóbr i rynkiem czynników produkcji w fazie tworzenia wspólnego rynku. Najogólniej
ujmując teoria wspólnego rynku wykazuje, że integracja rynków czynników produkcji
prowadzi do bardziej efektywnej alokacji kapitału i pracy.
11
Rozumowanie w teorii wspólnego rynku oparte jest na neoklasycznym, statycznym
modelu. Zakłada się, że ugrupowanie integracyjne składa się z dwóch krajów i jest
odizolowane od wpływu międzynarodowego. Usunięcie przeszkód w przepływie kapitału w
wyniku integracji rynków kapitałowych sprawia, że właściciele kapitału mogą go przesuwać z
kraju, gdzie przynosi on relatywnie niski dochód, do kraju, gdzie stopa procentowa jest
wyższa. Przy założeniu jednakowego ryzyka i niepewności związanej z zagranicznymi i
krajowymi aktywami oraz założeniu, iż nie ponoszone są żadne dodatkowe koszty, będzie to
prowadzić do presji w górę na stopę procentową w kraju, w którym dotąd była ona relatywnie
niższa. Odwrotna tendencja będzie występowała w kraju o relatywnie wyższej stopie
procentowej. W odległym horyzoncie czasowym należy oczekiwać, że jednym z efektów
utworzenia wspólnego rynku będzie wyrównywanie się produktywności kapitału, czemu
towarzyszyć będzie wzrost efektywności ich wykorzystania w integrujących się gospodarkach
(Milczarek, Nowak 2003, s.292 – 293).
Do niewątpliwych efektów realizacji koncepcji wspólnego rynku można też zaliczyć
konsekwencje, które wyodrębniły już teorie unii celnej. Chodzi mianowicie o kreację i
przesunięcie handlu oraz długoterminowy efekt związany z restrukturyzacją gospodarek
narodowych w celu sprostania wzrastającej konkurencji w wyniku procesów integracyjnych,
czyli o statyczny i dynamiczny efekt integracji.
Kolejną grupę tworzą efekty lokalizacyjne, zwane również efektami przestrzennej
koncentracji działalności gospodarczej. Część krajów lub regionów wspólnego rynku rozwija
się szybciej, część zaś wolniej i w ostatecznym efekcie może występować zjawisko
zróżnicowania poziomu dobrobytu obywateli tych krajów czy regionów. Dzieje się tak
dlatego, że kraje (regiony) są znacznie zróżnicowane ze względu na stopień atrakcyjności
rozumiany zarówno jako stan środowiska naturalnego, jak i stopień mobilności siły roboczej
dysponującej określonymi kwalifikacjami. Jednakże najważniejsze znaczenie odgrywa
kapitał, gdyż jest on najbardziej mobilnym czynnikiem wytwórczym. Jego wysoka mobilność
i związana z nią przestrzenna koncentracja rynków finansowych jest najważniejszą przyczyną
występowania efektów lokalizacyjnych (Bożyk, Misala 2003, s.150).
W ramach wspólnego rynku można zaobserwować ogólną tendencję przepływu
kapitału do krajów czy regionów, w których najbardziej efektywnie się go użytkuje, a więc
instytucje finansowe lokalizowane są w obrębie tych gospodarek narodowych, które
odznaczają się relatywnie wysokim poziomem stopy zwrotu z zaangażowanych środków
finansowych. Z jednej strony wzrasta wówczas możliwość wykorzystania efektów skali i
synergii, tak pożądanych z punktu widzenia efektywności gospodarowania, ale jednocześnie
12
pozbawia to inne regiony elementów infrastruktury społecznej, niezbędnych dla dynamizacji
procesów rozwojowych. W konsekwencji wpływa więc na umocnienie polaryzacji społeczno
– gospodarczej wewnątrz ugrupowania (Proniewski, Niedźwiecki 2004, s.68).
D. Czykier-Wierzba podaje nie tylko teoretyczne podstawy pogłębiania się
dysproporcji regionalnych, które wywodzą się z postępującej integracji gospodarczej w
Europie (unia celna). Wskazuje ponadto na peryferyjne położenie regionów zacofanych,
niewystarczające ich wyposażenie w kapitał, niski poziom kwalifikacji ogólnych i
zawodowych ludności, a także na niekorzystną strukturę gospodarki z dominacją rolnictwa i
wysokim poziomem bezrobocia. Ważnym czynnikiem okazało się ponadto powiększenie
Wspólnoty w roku 1973 o Danię, Irlandię oraz Wielką Brytanię. W konsekwencji zaistniała
więc konieczność zapoczątkowania polityki regionalnej w EWG (Czykier-Wierzba 1998, s.
33-34).
Praktyka pokazała, że pomimo tych negatywnych konsekwencji, koncepcja wspólnego
rynku nie tylko jest możliwa do zrealizowania, ale stała się atrakcyjną formą współdziałania
państw. W przypadku ugrupowania integracyjnego jakim jest Unia Europejska, formą
realizacji idei wspólnego rynku był Jednolity Rynek Europejski. W jego rozwoju szczególne
znaczenie odgrywał Traktat Rzymski, podpisany w 1957 roku, który ustanawiał Europejską
Wspólnotę Gospodarczą. Wówczas po raz pierwszy zastosowano sformułowanie „wspólny
rynek”, często używane jako synonim EWG.
Utworzenie wspólnego rynku wymagało usunięcia szeregu barier hamujących
swobodny przepływ towarów, usług, osób i kapitału. Należało wyeliminować bariery
administracyjne czyli m.in. kontrole urzędowe na granicach państw, którym podlegają ludzie i
towary, a stanowiące jednocześnie koszty podnoszące ceny towarów, przedłużające czas
transportu i utrudniające komunikację międzynarodową. Do barier tych należy zaliczyć
również bariery techniczne. Są to przede wszystkim zróżnicowane normy, standardy i
przepisy krajowe w zakresie dostępu towarów, usług i kapitałów z zagranicy na własne rynki,
a ograniczające zasadniczo ich przepływ. Swobodny przepływ towarów ograniczany był
również przez bariery fiskalne, a więc zróżnicowane krajowe systemy podatków pośrednich.
Wszystkie te bariery w znaczący sposób zakłócały konkurencję między firmami z różnych
państw oraz podwyższały koszty transakcji międzynarodowych, na czym tracili zarówno
producenci, jak i konsumenci.
W roku 1985 opublikowano tzw. Białą Księgę, która była kompleksowym
programem intensyfikacji działań mających na celu wdrożenie koncepcji wspólnego rynku do
praktyki gospodarczej EWG. Biała Księga, która została opracowana przez Komisję
13
Wspólnot Europejskich, zawierała prawie 300 aktów prawnych zmierzających do
ustanowienia Jednolitego Rynku Europejskiego. Był to zestaw rozporządzeń, które musiały
być wprowadzone w celu stworzenia wspólnego rynku wewnętrznego do końca 1992 roku.
Państwa Wspólnoty, podpisując w 1986 roku Jednolity Akt Europejski, zobowiązały się do
realizacji zaleceń tejże Księgi (Michałowska – Gorywoda 2002, s.109).
Jednolity Akt Europejski, który wszedł w życie 1 lipca 1987 roku, położył szczególny
nacisk na urzeczywistnienie wspólnego rynku, ustanowił środki mające przyspieszyć jego
realizację, stwarzając tym samym podstawy do organizacji Jednolitego Rynku Europejskiego,
jako obszaru bez granic wewnętrznych, na którym zostaje zapewniony swobodny przepływ
towarów, osób, usług i kapitału oraz działań gospodarczych. Głównym celem Jednolitego
Aktu Europejskiego było ułatwienie przyjęcia w przeciągu kilku lat kilkuset regulacji
prawnych normujących zasady funkcjonowania europejskiego wspólnego rynku, a proces ten
formalnie zakończył się 1 stycznia 1993 roku, który był pierwszym dniem faktycznego
funkcjonowania Jednolitego Rynku Europejskiego.
Unia gospodarcza i walutowa
Kolejnym szczeblem w teorii integracji gospodarek rynkowych jest unia gospodarcza i
walutowa (UGW, ang. economic and monetary union – EMU). Unia monetarna stanowi
rozwinięcie strefy wolnego handlu, unii celnej i wspólnego rynku o dwa dodatkowe elementy.
Pierwszym z nich jest wspólny rynek kapitałowy integrujących się krajów. Drugim
elementem jest unia kursowa, która polega na wprowadzeniu pełnej wymienialności walut
krajów integrujących się lub stosowanie we wzajemnych rozliczeniach wspólnej waluty.
Prawidłowe funkcjonowanie unii walutowej wymaga nie tylko pełnej unifikacji polityki
pieniężnej integrujących się państw, ale również utworzenia wspólnego banku centralnego
oraz połączenia rezerw dewizowych tych krajów (Marszałek 2004, s.309).
Dopełnieniem unii walutowej jest unia ekonomiczna (gospodarcza). Jej istotą jest
zobowiązanie się wszystkich krajów członkowskich do przestrzegania zasad wolnego handlu
we wzajemnych obrotach towarowych i usługowych, swoboda przepływu między nimi
podstawowych czynników wytwórczych oraz wysoki stopień koordynacji wszystkich
rodzajów polityki ekonomicznej. W przypadku polityki makroekonomicznej chodzi w
szczególności o koordynację polityki cenowej, kursu walutowego, stopy procentowej czy
polityki budżetowej i fiskalnej. Z punktu widzenia polityki rozwoju gospodarczego, głównym
założeniem jest koordynacja polityki zatrudnienia, płac, polityki edukacyjnej oraz polityki
związanej z rozwojem technologii. Koordynacja polityki mikroekonomicznej dotyczy
polityki przemysłowej, rolnej, energetycznej czy transportowej, ale również polityki ochrony
14
środowiska naturalnego oraz polityki regionalnej. Zatem unia ekonomiczna realizuje
skoordynowaną w skali ugrupowania integracyjnego politykę krajową (Bożyk, Misala 2003,
s.177).
Z punktu widzenia teorii unii monetarnej, niezmiernie ważna jest teoria optymalnych
obszarów walutowych sformułowana przez R. A. Mundella. Jest ona niejako punktem wyjścia
rozważań na temat istoty unii walutowej, a jednocześnie stanowi najważniejszą konstrukcję
teoretyczną jej dotyczącą. Zdaniem Mundella obszar walutowy to pewien region, w obrębie
którego znajdują się w obiegu dwie lub większa ilość walut, których wzajemne kursy
wymienne zostają usztywnione (Orłowski 2004, s.14). Jednocześnie na obszarze walutowym
istnieje brak jakichkolwiek ograniczeń wpływających na wzajemną wymianę tych walut oraz
funkcjonuje system kursów zmiennych w stosunku do walut zewnętrznych (Zawojska 2000,
s.48 – 49).
Wg Mundella na bazie sprawnie funkcjonującego obszaru walutowego może powstać
optymalny obszar walutowy, na którym funkcjonowanie wspólnej waluty nie spowodowałoby
zmniejszenia dobrobytu. Mechanizm rynkowy takiego optymalnego obszaru powinien
prowadzić do automatycznego usuwania bezrobocia i nierównowagi bilansu płatniczego,
wykluczając jednocześnie konieczność stosowania instrumentów polityki pieniężnej i
fiskalnej. Mechanizmy, które automatycznie przywracają równowagę opierają się przede
wszystkim na mobilności czynników produkcji. Mobilność czynników sprawia, że
przepływają one z obszarów o niższych cenach, do obszarów, w których ceny tychże
czynników są wyższe. Proces ten z kolei prowadzi do bilansowania się odpowiednich
płatności między tymi obszarami. Zatem mobilność czynników produkcji zastępuje w
procesie dostosowań zmiany kursu walutowego.
Koncepcje teoretyczne w zakresie jednorodnych obszarów monetarnych skupiają się
przede wszystkim na problematyce funkcjonowania takiego obszaru, ale także na
formułowaniu warunków niezbędnych dla jego optymalności. Dlatego warto w tym
momencie zwrócić uwagę na koncepcję R. McKinnona, który określił dodatkowe kryteria
optymalności obszaru walutowego. Po pierwsze do wspólnych działań w ramach
optymalnego obszaru walutowego najlepiej przystosowane są kraje charakteryzujące się
wysokim stopniem otwartości ich gospodarek. Miernikiem otwartości gospodarki ma być
stosunek dóbr wymienialnych w skali międzynarodowej, do dóbr niewymienialnych. Im
wyższa jest relacja między tymi dobrami, tym większy jest stopień otwartości gospodarki
takiego integrującego się kraju. Po wtóre zaś, ważnym kryterium jest możliwość efektywnego
oddziaływania polityki ekonomicznej na realizację najistotniejszych celów rozwoju
15
gospodarczego tego obszaru, a więc: pełnego zatrudnienia, równowagi bilansu płatniczego i
stabilnego poziomu cen w długim okresie (Zawojska 2000, s.49 – 50).
Jednym z ważniejszych zagrożeń związanych z ustanowieniem unii walutowej jest
utrata zdolności każdego państwa w niej uczestniczącego do prowadzenia własnej polityki
pieniężnej. W warunkach pełnej unii walutowej bank centralny albo przestaje istnieć, albo nie
ma realnej władzy. Każdy kraj, który przystępuje do unii walutowej traci możliwość
bezpośredniego wpływu na kształtowanie kursu swej waluty oraz określanie ilości pieniądza
krajowego w obiegu.
Unia walutowa niesie ze sobą również niewątpliwe korzyści. Przede wszystkim
pozwala wyeliminować koszty transakcyjne, związane z wymianą jednej waluty na inną.
Koszty te znikają, gdy kraje przechodzą na wspólną europejską walutę. Wśród
najważniejszych korzyści wynikających z osiągnięcia etapu unii gospodarczej i walutowej
wymienia się także poprawę efektywności funkcjonowania rynków dóbr, usług, kapitału i
pracy poprzez eliminację niepewności handlowców i inwestorów, co do kształtowania się
przyszłych kursów wymiany i zbędnych kosztów transakcyjnych. Co więcej, eliminacja
premii za ryzyko kursowe prowadzi do spadku stóp procentowych, prowadząc do wzrostu
krajowych inwestycji. Ponadto, jest wysoce prawdopodobne, że wspólna waluta utworzona w
ramach danego ugrupowania integracyjnego, będzie miała większe znaczenie w
międzynarodowych stosunkach pieniężnych niż wszystkie pieniądze krajowe przed
utworzeniem unii walutowej, awansując tym samym do rangi waluty światowej. Kraj lub
obszar walutowy emitujący rezerwową walutę światową osiąga z tego tytułu znaczące
korzyści: wzmacnia swoją pozycję przetargową na światowym rynku i narzuca innym krajom
rozliczenia we własnej walucie. Jeśli waluta kraju (obszaru) jest powszechnie używana przez
inne kraje w charakterze waluty rezerwowej, jej emisja jest większa, niż wynikałoby to z
potrzeb własnej gospodarki. Innymi słowy, część zysku z emisji płaci zagranica (Orłowski
2004, s.16).
Stopień zaawansowania procesów integracyjnych w Europie Zachodniej w roku 2005
jest bardzo wysoki. Unia Europejska na obecnym etapie swojego rozwoju stanowi już unię
gospodarczą i walutową, która łączy 12 krajów wspólną walutą euro. Kwestią zaś kilku
następnych lat jest przyłączenie się do UGW pozostałych krajów unijnych.
Zakończenie
Polska przystępując 1 maja 2004 do Unii Europejskiej nie uzyskała jeszcze statusu
państw najbardziej zaawansowanych pod względem integracji. Poziom ten możemy określić
jako pełna unia celna i niepełny wspólny rynek.
16
Proces integracji walutowej w ramach Unii Europejskiej, choć jest procesem
długotrwałym, jest zarazem nieuniknionym. Wspólna waluta euro, która jest oficjalnym
środkiem płatniczym dwunastu krajów UE, z czasem swoim zasięgiem obejmie pozostałe
kraje członkowskie, w tym Polskę. Jednakże stopień zaawansowania tego procesu zależy od
spełnienia przez dany kraj ubiegający się o członkostwo w unii gospodarczej i walutowej,
kryteriów konwergencji. Kryteria te, ustanowione Traktatem z Maastricht, stanowią podstawę
oceny sytuacji gospodarczej. Dotyczą one stabilności cen, poziomu długoterminowych stóp
procentowych, stabilności kursu walutowego oraz stanu finansów publicznych.
Polska, jako państwo członkowskie Unii Europejskiej, postrzegane jest automatycznie
(podobnie jak dziewięć pozostałych krajów, które do UE przystąpiły 1 maja 2004 roku) jako
przyszły uczestnik strefy euro. Kwestią czasu będzie więc konieczność spełnienia kryteriów
zbieżności przez nasz kraj. A jak przedstawia się obecny stan konwergencji polskiej
gospodarki w połowie 2005 r.?
Stopa inflacji mierzona wskaźnikiem HICP, po etapie gwałtownego spadku, od
początku 2004 roku zaczęła wzrastać. Jednakże w ostatnich miesiącach powoli, acz
systematycznie spada, co pozwala mieć nadzieję na to, iż w niedługim czasie Polska znowu
będzie krajem o jednej z najniższych stóp inflacji w Europie. Poziom długoterminowych stóp
procentowych jest zasadniczo odzwierciedleniem poziomu inflacji. Wraz ze wzrostem inflacji
HICP, wzrosły stopy procentowe. Wobec czego w 2004 roku było to kolejne kryterium
konwergencji, którego Polska nie spełniała. Należy jednak oczekiwać, że obserwowany
spadek inflacji wywoła podobną reakcję za strony długoterminowych stóp procentowych.
W przypadku stanu finansów publicznych, w ostatnich latach deficyt budżetowy
przekraczał traktatowe 3% PKB. Jednakże dług publiczny nie przekraczał wartości
referencyjnej 60% PKB. Proces integracji walutowej wymagać od nas będzie znaczącej
poprawy stanu finansów publicznych. Jeśli sprawdzą się oczekiwania Ministerstwa Finansów
zawarte w Programie Konwergencji, już w 2007 roku Polska będzie spełniała kryterium
stabilności finansów publicznych, ustanowione Traktatem z Maastricht. Jednak największym
wyzwaniem na polskiej drodze do euro będzie spełnienie kryterium stabilności kursu
walutowego. Dwuletnie uczestnictwo w mechanizmie kursowym ERM II będzie się wiązało z
utrzymaniem kursu złotego do euro w określonym przedziale wahań. O ile jednak pasmo +/-
15% nie będzie stanowiło większego kłopotu, to prawdopodobne zawężenie do +/- 2,25%,
może stanowić bardzo duże wyzwanie a nawet zagrożenie dla kursu złotego.
Choć obecnie nie spełniamy jeszcze kryteriów zbieżności, zmiany w gospodarce są tak
dynamiczne, że należy oczekiwać stałej poprawy stanu konwergencji. Proces integracji
17
walutowej jest procesem niezmiernie ciekawym, stanowiącym olbrzymie wyzwanie dla
polskiej gospodarki. Jednocześnie przez kilka najbliższych lat będzie to proces wpisany w
polską rzeczywistość gospodarczą, natomiast moment, w którym euro stanie się oficjalnym
środkiem płatniczym w Polsce, będzie tym, w którym to my zaczniemy znacznie pełniej tę
europejską rzeczywistość gospodarczą współtworzyć.
Literatura
Bożyk P., Misala J., Integracja ekonomiczna, PWE, Warszawa 2003.
Czarczyńska A., Śledziewska K., Teoria integracji europejskiej, Wydawnictwo C. H. Beck, Warszawa 2003.
Czykier-Wierzba D., Polityka regionalna Unii Europejskiej, Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego, Gdańsk 1998.
Hansen J. D. /red./, Ekonomiczne aspekty integracji europejskiej, Oficyna Ekonomiczna, Kraków 2003.
Heller J., Integracja Polski z Unią Europejską, Oficyna Wydawnicza Branta, Bydgoszcz 2003.
Heller J., Galko K., Etapy integracji gospodarczej w Europie, Zagadnienia Ekonomiczne nr 3, UWM Olsztyn 2005, s. 65-82.
Jantoń – Drozdowska E., Regionalna integracja gospodarcza, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa – Poznań 1998.
Marszałek A., /red./, Integracja europejska, podręcznik akademicki, PWE, Warszawa 2004.
Michałowska – Gorywoda K. /red./, Unia Europejska. Podręcznik akademicki, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2002.
Milczarek D., Nowak A., /red./, Integracja europejska, wybrane problemy, Centrum Europejskie Uniwersytetu
Warszawskiego, Warszawa 2003.
Molle W., Ekonomika integracji europejskiej: teoria, praktyka, polityka, Fundacja Gospodarcza NSZZ Solidarność, Gdańsk 1995.
Orłowski W. M., Optymalna ścieżka do euro, Wyd. Naukowe SCHOLAR, Warszawa 2004
Oziewicz E. /red./, Procesy integracyjne we współczesnej gospodarce światowej, Wyd. Naukowe PWN, Warszawa 2001.
Popiuk – Rysińska I., Unia Europejska. Geneza, kształt, konsekwencje integracji, Wyd. Szkolne i Pedagogiczne, Warszawa 1998.
Proniewski M., Niedźwiecki A., Formy europejskiej integracji gospodarczej, Wydawnictwo Uniwersytetu w Białymstoku, Białystok 2004.
Wysokińska Z., Witkowska J., Integracja europejska: dostosowania w Polsce w dziedzinie polityk, PWE, Warszawa 2004.
Zawojska A., Unia Europejska: Unia Gospodarcza i Walutowa, Wydawnictwo SGGW, Warszawa 2000.
Pytania i problemy
1. Etapy integracji gospodarczej
2. Strefa wolnego handlu
3. Unia celna
4. Wspólny rynek
5. Unia gospodarcza i walutowa
6. Pełna integracja gospodarcza
18