zobow r7


Rozdział VII

Wykonanie zobowiązań i skutki ich niewykonania



ż 26. Wykonanie zobowiązań


I. Zasady ogólne

=684= Wykonanie zobowiązania następuje przez spełnienie świadczenia, tzn.
przez pełne zaspokojenie interesu wierzyciela określonego w treści stosunku zobo-
wiązaniowego.
Polskie prawo cywilne zawiera normy prawne jednolicie regulujące wykonanie
wszelkich zobowiązań - bez względu na źródło ich powstania. Odnoszą się więc one
do stosunków zobowiązaniowych wynikających nie tylko z umów, ale także z czynów
niedozwolonych, bezpodstawnego wzbogacenia, aktów administracyjnych oraz
innego rodzaju zdarzeń prawnych. Wskazują na to nie tylko ogólnie sformułowane
przepisy prawne, ale ponadto także ich usytuowanie w KC po regulacji dotyczącej
wspomnianych stosunków prawnych (por. tytuł VII art. 450 i n. KC). Jednakże w
praktyce przede wszystkim okazują się one użyteczne w odniesieniu do zobowiązań
wynikających z umów, ponieważ głównie w tej właśnie dziedzinie pojawiają się
kwestie wymagające rozwiniętego unormowania prawnego.

=685= Kwalifikacja prawna (tzw. charakter prawny) wykonania zobowiązania
jest kwestią sporną w nauce prawa cywilnego. W tym względzie wyrażane są
następujące poglądy.
Pierwszy, uznaje że wykonanie zobowiązania jest zawsze czynnością praw-
ną, wymagającą złożenia oświadczenia woli dłużnika lub dłużnika i wierzyciela
(zawarcia umowy).
Drugi, przyjmuje wprawdzie, że wykonanie może mieć nie tylko postać
czynności prawnej ale także czynności faktycznej, wymaga jednak, aby dłużnik miał
co najmniej zamiar wykonania zobowiązania - również wtedy, gdy spełnia
zobowiązanie wykonując czynność faktyczną.
Trzeci z kolei pogląd - najsilniej reprezentowany w nauce polskiej - traf nie
wskazuje, że wykonanie zobowiązania nie poddaje się jednolitej kwalifikacji prawnej.
Należy więc w każdym poszczególnym przypadku badać charakter prawny
czynności wykonawczej. Może ona bowiem przybrać postać bądź to czynności
prawnej, bądź to czynności faktycznej. W pierwszym przypadku do wykonania
zobowiązania stosować należy nie tylko normy dotyczące tej kwestii, ale również
ogólne przepisy regulujące czynność prawną (zdolność do czynności prawnej, formę
i wady oświadczenia woli, itp.). Natomiast jeżeli wykonanie realizuje się przez
czynność faktyczną, nie jest konieczne, aby dłużnik miał wolę jej wykonania.
Zobowiązanie może być wykonane także wtedy, gdy dłużnik zachowuje się zgodnie
z treścią zobowiązania nie przeżywając zarazem zamiaru jego wykonania.

Przykład: Odpowiadające treści zobowiązania bierne zachowanie się
dłużnika.

=686= W myśl generalnej dyrektywy zawartej w art. 354 ż 1 KC dłużnik
powinien wykonać zobowiązanie zgodnie z jego treścią i w sposób odpowiadający
jego celowi społeczno-gospodarczemu oraz zasadom współżycia społecznego, a
jeżeli istnieją w tym zakresie ustalone zwyczaje - także w sposób odpowiadający tym
zwyczajom. Wedle tych kryteriów ustala się wzorzec należytego wykonania
konkretnego zobowiązania.
Wśród tych kryteriów najdonioślejszą rolę odgrywa treść zobowiązania, którą
określa zdarzenie kreujące stosunek zobowiązaniowy - w szczególności umowa -
oraz odnoszące się do danego stosunku zobowiązaniowego normy prawne. Na tej
podstawie nie zawsze jednak można dostatecznie dokładnie wyznaczyć powinne
zachowanie się dłużnika. W takich przypadkach szczególnie przydatne okazują się
klauzule generalne odwołujące się do celu społeczno-gospodarczego zobowiązania
oraz do zasad współżycia społecznego, a więc do wskaźników pozanormatywnych,
które zwracają uwagę na funkcję i aspekty moralne wykonania zobowiązań.
Natomiast poza handlem zagranicznym i ewentualnie obrotem profesjonalnym rola
ustalonych zwyczajów, jako mierników należytego wykonania zobowiązań, jest
skromna.

=687= Także wierzyciel powinien współdziałać z dłużnikiem przy wykonaniu
zobowiązania. Miarodajne są w tym względzie te same reguły co dla dłużnika (art.
354 ż 2 KC). Intensywność oraz postać tego współdziałania zależy, oczywiście, od
treści świadczenia.

Przykład: Odmowa pozowania do portretu w ogóle uniemożliwia malarzowi
wykonanie świadczenia.

Brak współdziałania ze strony wierzyciela uchyla odpowiedzialność dłużnika
za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania z tego powodu. Natomiast
dłużnik nie może wymusić powinnego zachowania wierzyciela, ponieważ wykonuje
on zobowiązanie w jego interesie.

W orz. z 11.3.1993 r.; opubl. OSN 1993, poz. 230 SN uznał, że zasady
współżycia społecznego (art. 354 ż 2 KC) pozwalają nie brać pod uwagę
niedopełnienie przez wierzyciela obowiązku niezwłocznego zawiadomienia ZUS o
wypadku, jeżeli "był błędnie przekonany, iż doznany przezeń nieszczęśliwy wypadek
nie jest objęty odszkodowaniem". SN w orz. z 12.12.1980 r.; opubl. OSN 1981, poz.
172 podkreślił, że pozaprawne wymagania art. 354 KC "stawiane dłużnikowi
oznaczają dla niego przede wszystkim obowiązek troski o uzasadniony interes
wierzyciela związany z wykonywaniem zobowiązania i dochowania lojalności wobec
partnera". GKA w orz. z 9.9.1986 r.; opubl. OSP 1988, poz. 181 kierując się
społeczno-gospodarczym celem zobowiązania (art. 354 ż 1 KC) przyjęła, że dłużnik
miał obowiązek "rozładować i zwrócić (...) kolei wagony w terminie niezbędnym na
wykonanie takich czynności, określonym przy uwzględnieniu rodzaju i tonażu
wagonów oraz rodzaju towaru (...)".




II. Zmiana stosunków (clausula rebus sic stantibus)

1. Wprowadzenie

=688= Do wielkich i nader kontrowersyjnych dylematów prawa zobowiązań
należy pytanie, czy przy określaniu treści należnego świadczenia powinno się brać
pod uwagę zmianę stosunków społeczno-gospodarczych, jaka miała miejsce między
powstaniem a wykonaniem zobowiązania. Upraszczając zagadnienie można
powiedzieć, że reprezentowane są w tym względzie dwie tendencje.
Pierwsza postuluje niezmienność zobowiązania, powołując się na korzyści
społeczne płynące z pewności obrotu gospodarczego. Głosi ona zasadę pacta sunt
servanda (umowy należy dotrzymywać).
Druga tendencja zmierza do stworzenia możliwości modyfikowania świad-
czenia w przypadkach, gdy wskutek zmiany stosunków społeczno-gospodarczych
wykonanie zobowiązania według pierwotnej treści byłoby niesłuszne, ponieważ
wyrządzałoby niezawinioną szkodę jednej ze stron lub przysparzałoby
nieuzasadnione korzyści drugiej stronie. Koncepcje te znajdują różnorodne
uzasadnienia teoretyczne. Jedna z nich odwołuje się do milczącego zastrzeżenia,
jakiego strony dokonują zawierając umowę, że wykonają ją zgodnie z jej treścią tylko
wtedy, gdy ogólne przesłanki jej zawarcia nie ulegną w przyszłości zmianie (tzw.
clausula rebus sic stantibus). Zwrot ten stosowany jest obecnie w szerszym
znaczeniu - na określenie wszelkich koncepcji lub rozstrzygnięć ustawowych,
zmierzających do modyfikowania zobowiązania z uwagi na nieoczekiwane zmiany
stosunków społecznych.

=689= W Kodeksie zobowiązań z 1933 r. znalazła wyraz druga ze
wspomnianych koncepcji.

Ogólny przepis art. 269 KZ w następujących słowach precyzował przesłanki
zastosowania klauzuli rebus sic stantibus: "gdyby z powodu nadzwyczajnych
wypadków jako to: wojny, zarazy, zupełnego nieurodzaju i innych klęsk żywiołowych,
świadczenie było połączone z nadmiernymi trudnościami lub groziło jednej ze stron
rażącą stratą, czego strony nie mogły przewidzieć przy zawarciu umowy, sąd może,
jeżeli uzna to za konieczne według zasad dobrej wiary, po rozważeniu interesów obu
stron, oznaczyć sposób wykonania, wysokość świadczenia lub nawet rozwiązać
umowę".

Koncepcja ta nie została jednak przyjęta w okresie powojennym. Wychodzono
wówczas z założenia, że gospodarce socjalistycznej nie grożą żadne kryzysy i
załamania. W związku z tym uznano, że należy oprzeć się na założeniu stabilności
stosunków gospodarczych, rezygnując z ogólnych klauzul osłabiających
funkcjonowanie zasady niezmienności umów (pacta sunt servanda). Z tych
względów w pierwotnym tekście KC nie znalazły się tego rodzaju postanowienia.
Jedynie w kilku szczególnych przypadkach przewidziano możliwość modyfikacji
zobowiązania wskutek zajścia po jego powstaniu pewnych nieoczekiwanych
okoliczności.

Por. następujące, nadal obowiązujące przepisy KC: art. 458, 490, 622, 629-
631, 700, 721, 737, 838, 896-900, 907 ż 2, 913.

=690= Jednakże narastający w minionej dekadzie kryzys gospodarczy,
połączony z wysoką inflacją, bezpośrednio wpłynął na zmianę stanowiska
ustawodawcy, który uznał postulaty reprezentantów nauki domagających się
przywrócenia klauzuli rebus sic stantibus. Dokonała tego ustawa z 28.7.1990 r.
wprowadzając do KC nowy przepis art. 357(1) - obok art. 358(1) dotyczącego
waloryzacji świadczeń pieniężnych (por. Nb. 161-183).
Na wstępie już należy z całym naciskiem podkreślić, że art. 357(1) KC 691 nie
podważa zasady pacta sunt servanda, lecz jedynie łagodzi jej ostrość, pozwalając w
sytuacjach prawem przewidzianych adaptować zobowiązanie do zmienionych
stosunków.



2. Zakres zastosowania

=692= Przepis art. 357(1) KC znajduje zastosowanie do cywilnoprawnych
zobowiązań powstających z umów. Wskazuje na to jednocześnie fragment wspo-
mnianego przepisu odwołujący się do okoliczności, których strony nie przewidywały
przy zawarciu umowy.

Pod tym względem zakres zastosowania art. 358(1) ż 3 KC regulujący
waloryzację sadową świadczeń pieniężnych jest szerszy, ponieważ odnosi się także
do pozaumownych zobowiązań.

=693= Wyjątkowy charakter art. 357(1) KC nakazuje zarazem ścisłą
wykładnię wspomnianego zwrotu. W związku z tym należy opowiedzieć się za
poglądem wyłączającym jego stosowanie w drodze analogii do pozaumownych sto-
sunków zobowiązaniowych. Jednakże reprezentowane jest także odmienne sta-
nowisko, które dominuje w judykaturze Sądu Najwyższego.

Por. A. Brzozowski, [w:] Kodeks cywilny. Komentarz, t. I, s. 602; T.
Wiśniewski, Komentarz do k.c., ks. III, t. 1, s. 29; w orz. z 26.11.1992 r.; opubl. OSP,
poz. 215 SN nie wyłączył analogicznego stosowania art. 357' KC w szczególności do
zobowiązań spadkowych, co spotkało się z trafną krytyką E. Drozda w glosie do tego
orzeczenia; por. też uchw. SN (7) z 29.12.1994 r.; opubl. OSN 1995, poz. 55.



3. Przesłanki

=694= Sąd może zastosować środki przewidziane w art. 357(1) ż 1 KC, jeżeli
kumulatywnie spełnione zostaną trzy przesłanki:
a) nastąpi nadzwyczajna zmiana stosunków;
b) zmiana ta pociąga za sobą nadmierną trudność w spełnieniu świadczenia lub
grozi jednej ze stron rażącą stratą;
c) strony nie przewidywały wpływu nadzwyczajnej zmiany stosunków na
zobowiązanie.

=695= a) Przez zmianę stosunków należy rozumieć obiektywne, o
charakterze powszechnym przekształcenia stosunków społecznych, a zwłaszcza
gospodarczych. Z pewnością nie może tu chodzić tylko o zmiany sytuacji indywidual-
nej strony stosunku zobowiązaniowego.

=696= Przemiany stosunków społecznych są zjawiskiem stałym i normalnym
w dziejach ludzkości. Tylko jeżeli mają one charakter nadzwyczajny stanowią
przesłankę zastosowania art. 357(1) KC.
Nadzwyczajna zmiana stosunków może mieć tło zarówno przyrodnicze (np.
nieurodzaj, niezwykle surowa zima, powódź, skażenie atmosfery wybuchem
atomowym), jak i społeczne (wojna, strajki powszechne, rozruchy, gwałtowna
zmiana ustroju politycznego). Do takich nadzwyczajnych zmian stosunków
niewątpliwie należy hiperinflacja, głęboki kryzys gospodarczy, zasadnicze
przekształcenia w strukturze krajowego i międzynarodowego rynku.

b) Nadzwyczajna zmiana stosunków ma doniosłość w świetle art. 357(1) KC
tylko wtedy, gdy wpłynie na indywidualną sytuację strony stosunku zobo-
wiązaniowego w tym sensie, że pociągnie za sobą nadmierną trudność w spełnieniu
świadczenia lub grozi jednej ze stron rażącą stratą. Między nadzwyczajną zmianą
stosunków a wspomnianą zmianą sytuacji indywidualnej podmiotu musi więc istnieć
związek przyczynowy. Natomiast sama koincydencja czasowa nie wystarczy.

=697= c) Najwięcej trudności interpretacyjnych, a także krytyki pod adresem
ustawodawcy wywołuje przesłanka przewidywalności. Niewątpliwie chodzi tu
nie o przewidywanie zmiany stosunków, lecz o ich wpływ na indywidualną sytuację
podmiotu. Strony mogły bowiem przewidywać wystąpienie pewnych zdarzeń i
związanych z nimi zmian stosunków (np. przekształcenia ustroju politycznego), lecz
nie znaczy to jeszcze, że brały pod uwagę ryzyka, jakie stąd wynikają dla łączącego
ich z kimś stosunku zobowiązaniowego.
Pojawiają się wszakże istotne trudności dowodowe przy ustalaniu, co strony
rzeczywiście przewidywały. Wydaje się, że pomocny w tym względzie może okazać
się obiektywny miernik należytej staranności, jaką strony powinny zachować. W
konsekwencji sąd może odmówić przewidzianej w art. 357(1) KC ochrony, jeżeli przy
zawieraniu umowy strona winna była niezachowania należytej staranności w tym
względzie.

A. Brzozowski, Glosa, PiP z. 12/1992, s. 118, trafnie stwierdza, że "Jeżeli ktoś
działa bez zastanowienia, to nie zasługuje na ochronę".



4. Decyzje sądu

=698= a) Jeżeli spełnią się wspomniane przesłanki, sądowi przysługuje
kompetencja do ingerowania w stosunek zobowiązaniowy przez wydanie następują-
cych typów orzeczeń:
1) oznaczenie sposobu wykonania zobowiązania. Ingerencja sądu w tej postaci
może w szczególności polegać na zmianie czasu, miejsca i środków, jakimi
świadczenie ma być wykonane,
2) oznaczenie wysokości świadczenia. Jeżeli strata zagraża wierzycielowi, wówczas
sąd podwyższy wysokość świadczenia dłużnika; jeżeli na stratę narażony jest
dłużnik, obniży wysokość jego świadczenia. W umowach wzajemnych sąd może
równocześnie zmieniać wysokość świadczeń obu stroń celem zrównoważenia ich
sytuacji prawnej,
3) rozwiązanie umowy. W przypadku takim sąd może ponadto - w miarę potrzeby -
orzec o rozliczeniach stron.

Tak daleko idącej kompetencji, prowadzącej do zgaśnięcia stosunku
zobowiązaniowego, ustawodawca nie przyznaje sądowi w razie waloryzacji
świadczeń pieniężnych na podstawie art. 358(1) ż 3 KC.

b) Sąd wydaje wspomniane orzeczenia wyłącznie na żądanie strony stosunku
zobowiązaniowego. Uprawnienie takie przysługuje każdemu podmiotowi - także
prowadzącemu profesjonalnie działalność gospodarczą (podmiotowi
gospodarczemu).

Do nowelizacji KC z 23.8.1996 r. z żądaniem takim nie mogła wystąpić strona
prowadząca przedsiębiorstwo, jeżeli świadczenie pozostawało w związku z
prowadzeniem przedsiębiorstwa. Ustawodawca wychodził z założenia, że
podmiotom gospodarczym należy stawiać szczególnie wysokie wymagania co do
dbałości o ich własne sprawy, a w konsekwencji, jeżeli w umowie nie uwzględniły
nieprzewidywalnych przypadków, powinny w imię pewności obrotu ponosić
wszystkie tego konsekwencje. Jednakże stanowisko takie spotkało się ze zgodną
krytyką naukową, która wykazywała, że ze względu na surowsze przesłanki art. 357'
KC uzależniające zastosowanie tego przepisu od wystąpienia nadzwyczajnej zmiany
stosunków, nie można wymagać, aby profesjonaliści tylko w drodze klauzul
umownych mogli chronić się przed ryzykami z takimi sytuacjami związanymi'.
Z tych powodów ustawodawca uchylił w r. 1996 wspomniane ograniczenia
podmiotowe zastosowania art. 357(1) KC. Natomiast nadal są one utrzymane w
odniesieniu do waloryzacji świadczeń pieniężnych (art. 358(1) ż 4 KC).

=699= Kompetencja sądu do wydania wspomnianych orzeczeń związana jest
tylko ogólnie sformułowaną dyrektywą ocenną. Sąd powinien bowiem rozważyć
interesy obu stron i kierować się zasadami współżycia społecznego.
Przy wyborze właściwego sposobu przystosowania zobowiązania do zmie-
nionych okoliczności sąd powinien dopiero w ostateczności orzekać o rozwiązaniu
umowy (wskazuje na to wyraz "nawet" w art. 357(1) ż 1 KC), preferując utrzymanie
zobowiązania o zmodyfikowanej treści.

=700= Orzeczenie sądu modyfikujące albo rozwiązujące umowę ma
charakter konstytutywny; jest przeto zdarzeniem cywilno-prawnym.



5. Zbieg przepisów

=701= Z kolei pojawia się pytanie, czy zakresem regulacji art. 357(1) KC
objęte są także zobowiązania pieniężne w ścisłym tego słowa znaczeniu, mimo iż
ich waloryzację sądową regulują przepisy art. 358(1) ż 3 i 4 KC.

Zagadnienie relacji art. 357(1) do art. 358(1) KC należy do spornych w nauce;
por. bliżej W. Robaczyński, Kilka uwag na temat relacji między art. 357(1) a art.
358(1) ż 3 KC. Rejent Nr 11/1996, s. 70 i n.; A. Brzozowski, [w:] Pietrzykowski, KC.
Komentarz, s. 616, 617.

Jeżeli przyjęto by koncepcję, że przepisy art. 358(1) KC o waloryzacji świad-
czeń pieniężnych mają charakter szczególny, związany przede wszystkim z zasadą
nominalizmu (co mogłoby znaleźć wsparcie w ogólnym założeniu wyjątkowości
wszelkich postanowień dopuszczających modyfikację zobowiązań przez sąd),
wówczas należałoby generalnie wyłączyć zastosowanie art. 357(1) KC do tego typu
zobowiązań. Jednakże judykatura SN przyjęła odmienny pogląd, w myśl którego, art.
357(1) KC znajduje zastosowanie do wszelkich umów, a zatem i do takich, które za
przedmiot mają świadczenie pieniężne w ścisłym tego słowa znaczeniu, uzyskując
nadrzędną doniosłość w odniesieniu do innych przepisów prawnych.

Por. zwłaszcza uchw. SN (7) z 29.12.1994 r.; opubl. OSN 1995, poz. 55 z
krytyczną glosą A. Szpunara, PiP z. 7/1995, s. 95 i n.

Przyjęcie tej koncepcji nie uchyla wszakże konieczności ścisłego stosowania
surowych przesłanek art. 357(1) KC w odniesieniu do umów opiewających na
świadczenia pieniężne sensu stricto.
Jeżeli zostaną one spełnione wybór podstawy prawnej należy do strony
zainteresowanej.
Powołanie się na znacznie trudniejsze przesłanki art. 357(1) KC może okazać
się z tego względu atrakcyjniejsze, że przepis ten pozwala nie tylko zmienić sposób
wykonania zobowiązania i wysokość świadczenia, ale nawet rozwiązać umowę,
czego nie może orzec sąd na podstawie art. 358(1) KC.
Przede wszystkim jednak z drogi tej zapewne korzystać będą profesjonaliści
("strona prowadząca przedsiębiorstwo"), którzy nie mogą żądać waloryzacji
świadczeń pieniężnych na podstawie art. 358(1) KC (por. ż 4 cyt. artykułu).



6. Umowne klauzule adaptacyjne

=702= Strony mogą także w drodze porozumienia zmienić treść wiążącego
ich stosunku umownego, jak również zamieścić w pierwotnej umowie tzw. klauzule
adaptacyjne (por, art. 353(1) KC), z góry określające sposób dostosowania umowy
do ewentualnej zmiany stosunków.



III. Podmioty wykonania zobowiązania

1. Osoby wykonujące

=703= Wierzyciel zainteresowany jest w uzyskaniu należnego mu
świadczenia, co niekoniecznie wymaga osobistego wykonania tego świadczenia
przez dłużnika. Z tego względu wierzyciel może żądać osobistego świadczenia
jedynie wtedy, gdy wynika to (art. 356 ż 1 KC) z:
1) treści czynności prawnej (np. zawartego w umowie zastrzeżenia, że X osobiście
wymaluje mieszkanie Y-a),
2) ustawy (np. art. 738 ż 1, 840 ż 1 KC),
3) właściwości świadczenia; formuła ta ma na względzie związek między cechami
indywidualnymi dłużnika a jakością świadczenia (np. świadczenia polegającego
na namalowaniu portretu).

=704= Poza tymi przypadkami świadczenie może wykonać ktokolwiek, byleby
działał co najmniej za wiedzą i tym samym za domniemanym przyzwoleniem
dłużnika (a contrario z art. 356 ż 2 KC). Zastrzeżenie to ma na względzie ochronę
interesu dłużnika, który zawsze odpowiada za niewłaściwe wykonanie zobowiązania
i tym samym ponosi ryzyko związane z posługiwaniem się innymi osobami przy
wykonywaniu zobowiązania (por. art. 474 KC). Obawy te jednak nie występują przy
spełnianiu świadczeń pieniężnych. Z uwagi na to świadczenia tego rodzaju, jeżeli są
wymagalne, mogą być wykonane przez osoby trzecie, chociażby działały one bez
wiedzy dłużnika (art. 356 ż 2 KC).
Jeżeli świadczenie nie jest wykonywane przez właściwą osobę, wierzyciel
może go nie przyjąć, co nie pociąga dla niego żadnych ujemnych następstw - w
szczególności w postaci popadnięcia w zwłokę (por. art. 486 KC).



2. Osoby przyjmujące

=705= Bardziej rygorystycznie oznaczony został krąg osób uprawnionych do
przyjęcia świadczenia. Poza samym wierzycielem należą do niego jedynie osoby
upoważnione przez wierzyciela do odbioru świadczenia. Upoważnienie to może
nastąpić także ex post w postaci potwierdzenia (art. 452 KC). Zarówno sam
wierzyciel, jak i osoba przez niego upoważniona powinni być faktycznie zdolni do
przyjęcia świadczenia (art. 452 KC). Jeżeli świadczenie polega na dokonaniu
czynności prawnej (np. zawarciu umowy), osoba przyjmująca świadczenie dłużnika
powinna mieć także zdolność do czynności prawnych. Na miejsce osoby niezdolnej
do przyjęcia świadczenia wstępuje jej przedstawiciel ustawowy.

=706= Świadczenie spełnione do rąk osoby nieuprawnionej z reguły nie
zwalnia dłużnika z zobowiązania, w następstwie czego wierzyciel może nadal
domagać się od dłużnika wykonania zobowiązania. Od tej reguły istnieją jednak
wyjątki. Zgodnie więc z art. 452 KC dłużnik zostaje zwolniony z zobowiązania w
takim zakresie, w jakim wierzyciel skorzystał ze świadczenia spełnionego do rąk
osoby nieuprawnionej lub wierzyciela niezdolnego do przyjęcia świadczenia. Ciężar
udowodnienia tego faktu spoczywa jednak na dłużniku (art. 6 KC).

Przykład: Świadczenie pieniężne przyjmuje 10-letni syn wierzyciela.

=707= Ponadto w niektórych wyraźnie w ustawie przewidzianych przypadkach
chroniona jest dobra wiara dłużnika świadczącego do rąk osoby nieuprawnionej do
odbioru. W szczególności świadczenie do rąk osoby, która okazuje pokwitowanie
wystawione przez wierzyciela zwalnia dłużnika, chyba że dłużnik działał w złej
wierze (art. 464 KC oraz wyjaśnienia zawarte poniżej por. Nb. 725-730); por. też art.
512, 1028 KC.




IV. Przedmiot wykonania zobowiązania

1. Rzeczy oznaczone co do gatunku

=708= Jeżeli dłużnik jest zobowiązany do świadczenia rzeczy oznaczonych co
do gatunku, a ich jakość nie została oznaczona ani przez czynność prawną
lub właściwe przepisy, ani nie wynika z okoliczności, dłużnik powinien świadczyć
rzeczy średniej jakości (art. 357 KC).

Do okoliczności, z których wynikać może określenie jakości rzeczy należą w
szczególności: dotychczasowa praktyka stosowana we wzajemnych stosunkach
stron oraz znane stronom specjalne przeznaczenie rzeczy (np. kupno ścigacza
marynarki wojennej dla celów turystycznych).
W umownych stosunkach zobowiązaniowych wspomniane "okoliczności"
stanowią element kontekstu sytuacyjnego uwzględnianego w toku wykładni umowy
(art. 65 KC).



2. Część świadczenia

=709= Przy niepodzielnych świadczeniach (np. sprzedaży konia), częściowe
świadczenie z natury rzeczy nie może być wykonane.
Natomiast jeżeli świadczenie jest podzielne (np. w razie zapłaty pieniędzy,
sprzedaży zboża), a wymagalny jest cały dług, pojawia się pytanie, czy wierzyciel
obowiązany jest przyjąć część zaofiarowanego mu świadczenia. Problem ten
rozstrzyga art. 450 KC generalnie na korzyść dłużnika, stanowiąc, że wierzyciel nie
może odmówić przyjęcia części świadczenia, chyba że naruszałoby to jego
uzasadniony interes, co wierzyciel powinien udowodnić.

Przykład: Pełnej ilości podzespołów niezbędnych do podjęcia produkcji
finalnej.

=710= Jeżeli wierzyciel nie ma obowiązku przyjęcia części świadczenia i
zaofiarowanej mu części nie przyjął, dłużnik popada w zwłokę co do całości
świadczenia.



3. Kilka świadczeń

=711= Jeżeli dłużnik zobowiązany jest do kilku jednorodzajowych świadczeń,
a świadczy w rozmiarze niewystarczającym na zaspokojenie wszystkich, pojawia się
pytanie, na poczet którego z należnych wierzycielowi świadczeń należy zaliczyć
świadczenie spełnione przez dłużnika.

Przykład: Dłużnik zobowiązany jest:
1) zwrócić pożyczkę w wysokości 100 zł wraz ze 100 zł zaległych odsetek;
2) płacić wierzycielowi czynsz najmu miesięcznie w tej samej wysokości, z tym że
zalega za 3 miesiące.
Natomiast dłużnik płaci wierzycielowi 100 zł.

=712= Rozstrzygnięcie wspomnianej kwestii zależy przede wszystkim od
dłużnika (art. 451 ż 1 KC); może on bowiem wskazać, które zobowiązanie chce
wykonać. Jednakże to, co przypada na poczet danego długu, wierzyciel może
zaliczyć na związane z tym długiem zaległe należności uboczne oraz zalegające
świadczenia główne.

Przykład: W podanym przykładzie, jeżeli dłużnik wskazał, że chce spłacić
pożyczkę, wierzyciel może zaliczyć zapłacone mu 100 zł przede wszystkim na
zaległe odsetki. W konsekwencji nadal będzie miał wobec dłużnika roszczenie o
zwrot pożyczki w wysokości 100 zł. Natomiast jeżeli dłużnik główny wskazał
zobowiązanie z tytułu najmu, wierzyciel może zaliczyć otrzymane 100 zł na poczet
zaległych, a nie bieżących świadczeń czynszowych.

=713= Gdyby dłużnik nie skorzystał z tego uprawnienia, inicjatywa w tym
względzie przechodzi na wierzyciela; może on bowiem wskazać w pokwitowaniu, na
jakie zobowiązanie świadczenie ma być zaliczone. Jednakże jest to skuteczne
dopiero wtedy, gdy dłużnik przyjął to pokwitowanie, a tym samym w sposób
dorozumiany wyraził zgodę na propozycję wierzyciela. Do tego momentu dłużnik
zachowuje prawo wskazania długu, jaki chce świadczeniem swoim zaspokoić (art.
451 ż 2 KC).

=714= Jeżeli w żaden ze wspomnianych sposobów nie nastąpiło zaliczenie
świadczenia na poczet określonego zobowiązania, ma zastosowanie względnie wią-
żąca norma art. 451 ż 3 KC, według której spełnione świadczenie zalicza się przede
wszystkim na poczet długu wymagalnego, a jeżeli jest kilka długów wymagalnych -
na poczet najdawniej wymagalnego.

=715= Gdyby i ta zasada pierwszeństwa nie dała się zastosować, trzeba by
przyjąć, że spełnione świadczenie zalicza się na poczet wszystkich długów sto-
sunkowo.




V. Miejsce spełnienia świadczenia

=716= Miejsce spełnienia świadczenia określa przede wszystkim treść
zobowiązania lub jego właściwość (np. położenie nieruchomości).
Dopiero gdy brak jest tego rodzaju wskazań, zastosowanie znajduje wzglę-
dnie wiążąca norma art. 454 KC, która wspomnianą kwestię reguluje różnie, w
zależności od tego, czy przedmiotem zobowiązania jest świadczenie pieniężne, czy
świadczenie innego rodzaju.

=717= Świadczenia pieniężne powinny być spełnione w miejscu zamieszkania
lub w siedzibie wierzyciela w chwili spełnienia świadczenia (art. 454 ż 1 KC), przy
czym jeżeli zobowiązanie ma związek z przedsiębiorstwem wierzyciela, o miejscu
spełnienia świadczenia rozstrzyga siedziba przedsiębiorstwa (art. 454 ż 2 KC).
Ściśle rzecz ujmując, nie chodzi w tym przypadku o miejsce zamieszkania w
rozumieniu art. 25 KC, a więc o miejscowość, lecz o oznaczenie bardziej dokładne,
jakim jest konkretny adres zamieszkania lub siedziby przedsiębiorstwa (por. też art.
454 ż 1 KC dotyczący zmiany miejsca zamieszkania lub siedziby).

=718= Natomiast w odniesieniu do świadczeń pieniężnych właściwe jest
miejsce zamieszkania lub siedziby dłużnika (art. 454 ż 2 KC).
Jeżeli spełnienie świadczenia następuje w postaci pieniądza
bezgotówkowego (przelewem, czekiem rozrachunkowym, akredytywą, kartą
płatniczą), miejscem wykonania jest miejsce, w którym znajduje się rachunek
bankowy wierzyciela.

=719= Długi mogą być odbiorcze albo oddawcze w zależności od tego, czy
wierzyciel powinien zgłosić się u dłużnika po odbiór świadczenia, czy dłużnik
powinien je dostarczyć wierzycielowi. Przyjmuje się, że w razie braku innych
postanowień umowy lub przepisów szczególnych, świadczenia, które mają
być spełnione w miejscu zamieszkania lub w siedzibie wierzyciela, mają charakter
długów oddawczych. Dłużnik powinien więc świadczenie dostarczyć wierzycielowi.
Natomiast świadczenia spełniane w miejscu zamieszkania lub w siedzibie dłużnika
zalicza się do długów odbiorczych; świadczenie powinien więc odebrać wierzyciel.

Przykład: Kupujący powinien odebrać konia ze stajni sprzedawcy; natomiast
najemca zapłacić czynsz u wynajmującego lub na wskazane przez niego konto.





VI. Termin spełnienia świadczenia

1. Oznaczenie

=720= O terminie - podobnie jak o miejscu - spełnienia świadczenia przede
wszystkim decyduje treść lub właściwość zobowiązania (art. 455 KC).

=721= Dopiero, gdy na tej podstawie nie da się ustalić terminu świadczenia,
znajduje zastosowanie przepis art. 455 KC, według którego świadczenie powinno
być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. Decyzja w tym
względzie należy więc do wierzyciela. Realizuje on ją przez złożenie oświadczenia
dłużnikowi, w którym wzywa go do spełnienia świadczenia.

Por. orz. SN z 19.5.1992 r.; opubl. OSN 1992, poz. 219, gdzie SN trafnie
uznał, że sama faktura jest dokumentem rozliczeniowym, który tylko umożliwia
dłużnikowi: 1) sprawdzenie zasadności i wysokości należnego świadczenia oraz 2)
podjęcie czynności finansowych zmierzających do spełnienia świadczenia. Jeżeli nie
zawiera ponadto stosownej wzmianki o sposobie i terminie zapłaty, nie może pełnić
funkcji wezwania do zapłaty. Natomiast zamieszczenie tego rodzaju wzmianki
pozwala uznać, że wierzyciel złożył oświadczenie wzywające dłużnika do
świadczenia. Ten ostatni wniosek znajduje uzasadnienie w regułach wykładni (art.
65 KC).

Wedle dominującego poglądu wezwanie dłużnika do wykonania zobowiązania
ma charakter oświadczenia woli. Jednakże bronione jest także stanowisko, że jest to
oświadczenie tylko podobne do oświadczenia woli, ponieważ nie zmierza do
wywołania zmiany stosunku prawnego a tylko wyraża gotowość wierzyciela do
przyjęcia świadczenia.
Ponadto wierzycielowi przysługuje z mocy ustawy uprawnienie do określenia
nie tylko terminów ale także wielkości poszczególnych części świadczeń, jeżeli
strony zastrzegły w umowie, że spełnienie świadczenia następować będzie
częściami, ale nie ustaliły ani ich wielkości, ani terminów wykonania (art. 456 KC).
Jednakże w interesie dłużnika wspomniane uprawnienie wierzyciela ograniczone jest
trzema przesłankami:
1) oświadczenie wierzyciela ma być złożone w czasie właściwym - w szczególności
więc z dostatecznym wyprzedzeniem,
2) uwzględniać powinno możliwości dłużnika - zwłaszcza jego zaangażowania w
wykonywanie innych umów,
3) wierzyciel powinien rozważyć także sposób spełnienia świadczenia - tak, aby
jego wykonanie było technicznie możliwe.

=722= Do wezwania tego dłużnik powinien się zastosować "niezwłocznie", to
znaczy bez zbędnej zwłoki, ale w okresie pozwalającym na wykonanie danego
świadczenia w zwykłym trybie działań.
Ponadto w wyjątkowych sytuacjach, gdy interes wierzyciela jest zagrożony,
może on żądać spełnienia świadczenia nawet przed nadejściem terminu
zastrzeżonego w treści zobowiązania (por. art. 458 KC).

W myśl tego przepisu, jeżeli dłużnik stał się niewypłacalny, albo jeżeli wskutek
okoliczności, za które ponosi odpowiedzialność, zabezpieczenie wierzytelności
uległo znacznemu zmniejszeniu, wierzyciel może żądać spełnienia świadczenia bez
względu na zastrzeżony termin.

=723= Terminy spełnienia świadczenia mogą być zastrzeżone na korzyść:
dłużnika, wierzyciela albo obu stron.
1) Zastrzeżenie terminu na korzyść dłużnika ma takie znaczenie, że dłużnik jest
uprawniony do wcześniejszego świadczenia, natomiast wierzyciel nie może
domagać się tego świadczenia przed upływem terminu.
2) Jeżeli termin zastrzeżony został na rzecz wierzyciela, wówczas nie ma on
obowiązku przyjąć świadczenia wcześniej, natomiast sam może żądać wy-
konania go przed nadejściem terminu.
3) Jeżeli termin zastrzeżony został na korzyść obu stron, wówczas przed jego
nadejściem ani dłużnik nie może spełnić świadczenia, ani wierzyciel nie może
żądać jego spełnienia.

W przypadkach gdy termin spełnienia świadczenia oznaczony został w treści
czynności prawnej, a równocześnie nie określono w niej, na czyją korzyść został on
zastrzeżony, z pomocą przychodzi szczególna norma interpretacyjna art. 457 KC,
która każe przyjąć, że termin ten został zastrzeżony na korzyść dłużnika.



2. Wymagalność

=724= Z nadejściem momentu, w którym świadczenie ma być spełnione,
roszczenie wierzyciela staje się wymagalne (art. 476 KC),
Jeżeli więc termin świadczenia jest z góry określony, roszczenie uzyskuje
cechę wymagalności w tym właśnie terminie. Jeżeli zobowiązanie jest bezter-
minowe, wspomniana cecha znamionuje roszczenie z chwilą wezwania dłużnika do
spełnienia świadczenia.

Co do określenia chwili spełnienia świadczenia pieniężnego za pomocą
przekazów pocztowych, czeków lub przelewów bankowych por. Nb. 158.





VII. Wykonanie świadczeń wzajemnych

1. Jednoczesność świadczeń

=725= W stosunkach zobowiązaniowych wynikających z umów wzajemnych
każda ze stron zobowiązana jest do spełnienia świadczenia na rzecz drugiej strony.
Między tymi świadczeniami istnieje związek polegający na tym, że świadczenie
jednej strony jest odpowiednikiem świadczenia drugiej strony
(art. 487 ż 2 KC, por. Nb. 317, 318).
Ze względu na zachodzący między tymi świadczeniami wzajemnymi związek,
art. 488 ż 1 KC stanowi ogólną regułę, że świadczenia te powinny być spełnione
jednocześnie. Rozwiązanie takie jest najpewniejszym i wypróbowanym sposobem
zabezpieczenia interesów stron i sprzyja szybkiemu osiągnięciu zamierzonych przez
nie celów.

Chodzi tu więc o tzw. świadczenie z ręki do ręki; np. wręczenie rzeczy za
zapłata ceny; por. też orz. SN z 20.6.1974 r.; opubl. OSN 1975, poz. 96.

=726= W konsekwencji każda ze stron może powstrzymać się ze spełnieniem
swojego świadczenia, dopóki druga strona nie zaofiaruje świadczenia wzajemnego
(art. 488 ż 2 KC, tzw. exceptio non adimpleti contractus, co znaczy zarzut
pozwanego wynikający z umowy wzajemnej, że powód swego zobowiązania nie
spełnił).



2. Świadczenie wcześniejsze

=727= Norma wyznaczająca obowiązek jednoczesnego spełnienia świadczeń
wzajemnych ma jednak charakter względnie wiążący. Znajduje ona zastosowanie
dopiero wtedy, gdy ani treść umowy, ani orzeczenie organu orzekającego, ani też
decyzja kompetentnego organu administracyjnego nie wskaże, iż jedna ze stron
zobowiązana jest do świadczenia wcześniejszego (art. 488 ż 1 in fine KC). Przepis
ten, oczywiście, nie udziela jakiejś generalnej kompetencji sądom lub organom
administracyjnym do ustalania wcześniejszego terminu świadczenia przez jedną
stronę zobowiązania wzajemnego. Sądy lub organy administracyjne mogą to uczynić
tylko na podstawie szczególnego upoważnienia ustawowego udzielającego im
kompetencji do kreowania lub zmiany stosunku zobowiązaniowego.

Przykład: Na podstawie art. 357' KC (klauzula rebus sic stantibus), art. 358(1)
ż 3 KC (sadowa waloryzacja).

=728= Ponadto w stosunkach zobowiązaniowych trwałych, gdzie jedna
strona zobowiązana jest do świadczenia ciągłego, a druga do świadczenia
jednorazowego lub okresowego, z natury rzeczy świadczenia te nie mogą być
wykonane jednocześnie.

Przykład: W stosunku najmu, najemca zobowiązany jest płacić okresowo
czynsz (art. 669 KC), natomiast wynajmujący w zamian za to nieprzerwanie
umożliwiać mu używanie rzeczy ("oddać najemcy rzecz do używania przez czas
oznaczony lub nie oznaczony", art. 659 ż 1 KC).

=729= W przypadkach gdy jedno ze świadczeń wzajemnych ma być
wykonane wcześniej niż drugie, strona zobowiązana do spełnienia wcześniejszego
świadczenia narażona jest na ryzyko, że nie otrzyma następnie świadczenia
wzajemnego, mającego być odpowiednikiem jej świadczenia. Jeżeli to ryzyko
przybierze kształt realnego niebezpieczeństwa, ponieważ spełnienie świadczenia
późniejszego jest wątpliwe z uwagi na stan majątkowy dłużnika, strona zobowiązana
do wcześniejszego świadczenia może powstrzymać się z jego spełnieniem (art. 490
ż 1 KC).

Zły stan majątkowy polega na ogólnym braku w majątku dłużnika
dostatecznej ilości aktywów potrzebnych do spełnienia świadczenia bądź braku
określonych składników majątku, jakie są niezbędne do należytego spełnienia
świadczenia pieniężnego. Jest to więc pojęcie o szerszym zakresie niż
niewypłacalność dłużnika.

=730= Jednakże wspomniane uprawnienie nie przysługuje stronie
zobowiązanej do wcześniejszego świadczenia w dwóch przypadkach:
1) gdy wiedziała ona w chwili zawarcia umowy o złym stanie majątkowym drugiej
strony (art. 490 ż 2 KC). W takich okolicznościach bowiem strona zobowiązująca
się do wcześniejszego świadczenia świadomie podejmuje ryzyko nieotrzymania
świadczenia wzajemnego;
2) gdy strona znajdująca się w złej sytuacji majątkowej zaofiaruje jednoczesne
spełnienie swojego świadczenia lub da na nie zabezpieczenie (art. 490 ż 1 KC in
fine). W takim bowiem razie spełnienie świadczenia we właściwym terminie nie
wiąże się z ryzykiem nieotrzymania świadczenia wzajemnego.

Co do sposobu dania zabezpieczenia por. art. 364 KC.




VIII. Dowody spełnienia świadczenia

=731= Jeżeli świadczenie polega na czynieniu (zaniechania się nie dowodzi),
na dłużniku spoczywa ciężar dowodu, że je spełnił (art. 6 KC). Dłużnik jest więc
zainteresowany w uzyskaniu odpowiednich środków dowodowych, w czym pomaga
mu system prawny.

=732= Zgodnie bowiem z art. 462 ż 1 KC, dłużnik spełniając świadczenie
może żądać od wierzyciela pokwitowania. Wyraża ono ujęte w formie pisemnej
oświadczenie wierzyciela lub upoważnionej przez niego osoby, że dłużnik spełnił
świadczenie. Dłużnik, gdy ma w tym interes, może żądać wystawienia pokwitowania
w szczególnej formie (art. 462 ż 2 KC). Jeżeli nie umówiono
się inaczej, jest on zobowiązany ponieść koszty sporządzenia takiego pokwitowania
(art. 462 ż 3 KC).

=733= Pokwitowanie stanowi nie tylko dowód wykonania świadczenia
głównego 733 określonego w jego treści, ale ponadto łączy się z nim domniemanie
prawne, że spełnione zostało również świadczenie okresowe wymagalne wcześniej
(np. czynsz za poprzednie miesiące) oraz - jeśli chodzi o zapłatę pieniędzy
dłużnik uiścił także należności uboczne, w szczególności odsetki (art. 466 KC).

=734= Prawna doniosłość pokwitowania znajduje poza tym wyraz przy ocenie
kwestii, czy świadczenie odebrała właściwa osoba. Jeżeli bowiem dłużnik spełnił
świadczenie do rąk osoby, która okazuje pokwitowanie wystawione i przez
wierzyciela, wówczas uznaje się tę osobę za upoważnioną do odbioru świadczenia,
chyba że dłużnik działał w złej wierze, a więc wiedział, że tak '' nie jest, lub gdy
zastrzeżono w treści zobowiązania, iż świadczenie ma nastąpić do rąk własnych
wierzyciela (art. 464 KC).

W literaturze reprezentowany jest również pogląd, że w złej wierze jest także
dłużnik, który powinien był na podstawie towarzyszących okoliczności zorientować
się, że posiadacz pokwitowania nie jest uprawniony do odbioru świadczenia (por.
bliżej W Popiofek, [w:] Pietrzykowski, KC. Komentarz, s. 947). Pogląd taki znacznie
jednak osłabia pewność obrotu prawnego.

=735= Jeżeli istnieje dokument stwierdzający zobowiązanie, wystawienie
pokwitowania nie w pełni chroni interesy dłużnika, ponieważ w ręku wierzyciela
nadal pozostaje dowód zaciągnięcia przez dłużnika zobowiązania. Dlatego w takich
przypadkach dłużnik, spełniając świadczenie, może żądać zwrotu dokumentu lub
uczynienia na nim odpowiedniej wzmianki, a w razie utraty dokumentu - niezależnie
od pokwitowania - oświadczenia wierzyciela, że dokument został utracony (art. 465 ż
1 i 2 KC).
Gdyby wierzyciel odmówił wykonania tych czynności, dłużnik może po-
wstrzymać się ze spełnieniem świadczenia albo złożyć przedmiot świadczenia do
depozytu sądowego bez ujemnych dla siebie konsekwencji prawnych (art. 463, 465
ż 3 KC).





ż 27. Skutki niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania



I. Ogólne reguły określające odpowiedzialność dłużnika

1. Wprowadzenie

=736= Jeżeli dłużnik zachowuje się w sposób niezgodny z treścią
zobowiązania, w następstwie czego interes wierzyciela nie zostaje zaspokojony,
można powiedzieć, że narusza on zobowiązanie, a jego zachowanie uzyskuje z tego
względu kwalifikację zachowania bezprawnego. Odnosi się to zarówno do
przypadków całkowitego niewykonania świadczenia, jak i do nienależytego jego
wykonania polegającego w szczególności na nieprzestrzeganiu przedstawionych w
ż26 norm regulujących prawidłowe spełnienie świadczenia (por. Nb. 684-735).

=737= Chodzi tu o tzw. bezprawność względną, a to z uwagi na naruszenie
reguł postępowania w stosunku do wierzyciela. Natomiast tzw. bezprawność
bezwzględna polega na naruszeniu powinności powszechnych, ciążących na
wszystkich członkach społeczeństwa. Stanowi ona przesłankę odpowiedzialności
deliktowej, której treścią jest pierwotny obowiązek naprawienia szkody.
Do tych sytuacji nie odnosi się rozważana obecnie odpowiedzialność za naruszenie
powstałego już wcześniej stosunku zobowiązaniowego.
W razie naruszenia zobowiązania przez dłużnika, wierzycielowi przysługuje
droga sądowa prowadząca do przymusowego wykonania zobowiązania zgodnie z
jego treścią (tzw. realne wykonanie zobowiązania). Jednakże na sankcji tego typu
nie można poprzestać, ponieważ świadczenie pierwotne nie zawsze jest jeszcze
wykonalne, a często i sam wierzyciel nie jest już - po upływie pewnego czasu -
zainteresowany w jego wykonaniu zgodnie z pierwotną treścią. Ponadto należy mieć
na uwadze, że jeżeli nawet wierzyciel uzyska po ustalonym terminie należne mu
świadczenie, to zwykle nie prowadzi to jeszcze do pełnego zaspokojenia jego
interesu.



2. Odpowiedzialność odszkodowawcza

=738= Z powyższych względów system prawny łączy z naruszeniem
zobowiązania odpowiedzialność odszkodowawczą dłużnika, określaną w języku
prawniczym nieścisłym mianem odpowiedzialności kontraktowej (art. 471 i n. KC).
Jak w każdej odpowiedzialności odszkodowawczej, tak i w tym przypadku
przesłankami jej są:
1) fakt, z którym system prawny wiąże czyjąś odpowiedzialność;
2) związek przyczynowy między tym zdarzeniem a
3) powstałą szkodą. Dwie ostatnie przesłanki są wspólne dla odpowiedzialności
deliktowej i kontraktowej. Zostały one już wyjaśnione w ż 7 (por. Nb. 203-270).
Konieczne są wszakże pewne uwagi uzupełniające.

=739= W szczególności należy podkreślić, że odpowiedzialność kontraktowa
obejmuje tylko szkody majątkowe. Zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę
może być bowiem przyznane wyłącznie w przypadkach określonych w ustawie, która
łączy je z odpowiedzialnością deliktową. Uwzględnia się przy tym jedynie szkody
bezpośrednio poniesione przez samego pokrzywdzonego, a nie szkody pośrednie
doznane przez inne osoby.

Przykład: jeżeli X nie dostarczył Y-owi surowca, na skutek czego Y nie zdołał
wykonać dla Z części potrzebnej dla produktu finalnego, to Z nie ma roszczenia
odszkodowawezego do X-a. Jednakże odszkodowanie, jakie Y winien jest X-owi, ma
doniosłość przy ustalaniu wysokości odszkodowania, które X obowiązany jest
zapłacić Y-owi.

=740= Zgodnie z ogólną regułą art. 361 ż 2 KC dłużnik odpowiada zarówno
za stratę, jak i za utracone przez wierzyciela korzyści. Na straty składa się przede
wszystkim wartość utraconego przez wierzyciela świadczenia (najczęściej po-
mniejszona w umowach wzajemnych o niewykonanie własnego świadczenia
wierzyciela) lub zmniejszona wartość świadczenia, wynikająca z nienależytego jego
spełnienia. Ponadto mogą tu wchodzić w rachubę wydatki poniesione dla
zrekompensowania szkody (np. nabycie przedmiotów zastępczych po wyższej cenie,
zapłata odszkodowania za niewykonanie własnego zobowiązania) oraz tzw. szkody
następcze, stanowiące rezultat niewłaściwego wykonania zobowiązania - zwłaszcza
złej jakości przedmiotu świadczenia.

Przykład: Dostarczony kit złej jakości kruszy się i powoduje wypadnięcie szyb
w szklarni, w następstwie czego wymarzły rośliny, orz. SN z 16.2.1978 r.; opubl.
OSN 1979, poz. 7.

=741= Z kolei przy uwzględnianiu utraconych korzyści trzeba mieć na
uwadze, czy istnieje dostatecznie wysoki stopień prawdopodobieństwa uzyskania
spodziewanych korzyści. Sama bowiem szansa osiągnięcia zysku nie wystarczy do
wykazania zasadności roszczenia odszkodowawczego. Typowy przykład stanowi
utrata korzyści z dalszej umowy, jaką zrealizowałby wierzyciel, gdyby dłużnik
należycie wykonał swoje zobowiązanie. Utracone korzyści mogą także być
rezultatem pozbawienia wierzyciela pożytków z rzeczy lub tzw. szkody następczej.

Przykład: Dostarczony niewłaściwy środek chwastobójczy niszczy plantację
maku, pozbawiając plantatora spodziewanych zbiorów tej rośliny, por. orz. SN z
12.7.1979 r.; opubl. OSP 1981, poz. 71 z glosą M. Korzyckiej.

=742= Konieczność istnienia związku przyczynowego akcentuje art. 471 KC,
stanowiąc o naprawieniu szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wy-
konania zobowiązania.



3. Wina

=743= Z kolei bliższego objaśnienia wymaga pierwsza z wymienionych w
ustępie poprzednim przesłanek.
W świetle art. 471 KC nie ulega wątpliwości, że elementem stanu faktycz-
nego, z którym związana jest odpowiedzialność odszkodowawcza, jest naruszenie
zobowiązania przez dłużnika, polegające na niewykonaniu lub nienależytym
wykonaniu zobowiązania. Jednakże końcowy fragment tego przepisu ("chyba że
niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które
dłużnik odpowiedzialności nie ponosi") wskazuje na to, że ponadto istnieją jeszcze
jakieś inne okoliczności, od których istnienia zależy obowiązek naprawienia szkody
przez dłużnika. Sens tej formuły wyjaśnia bliżej art. 472 KC, według którego "Jeżeli
ze szczególnego przepisu ustawy albo z czynności prawnej nie wynika nic innego,
dłużnik odpowiedzialny jest za niezachowanie należytej staranności".

=744= Wzorzec należytej staranności należy w myśl art. 355 ż 1 KC
konstruować według kryteriów obiektywnych. Jest to bowiem staranność "ogólnie
wymagana w stosunkach danego rodzaju". Wzorzec ten nie opiera się więc na
uwzględnianiu indywidualnych cech dłużnika - w szczególności na zapobiegliwości,
jaką zwykł on sam w życiu przestrzegać. Natomiast powinno się go tworzyć przez
ustalenie, jakie są oczekiwania społeczne wobec osób, które znalazły się w sytuacji
określonego typu. Będą to zatem wzorce skonkretyzowane i przystosowane do
owych sytuacji typowych; różne np. dla architekta, nauczyciela gimnastyki lub
lekarza. Owa obiektywizacja wzorca należytej staranności służy ochronie interesów
wierzyciela, a w szczególności jego zaufania, że dłużnik zachowa się zgodnie ze
społecznymi oczekiwaniami w tym względzie.

=745= Pojawia się z kolei pytanie, czy ogólną okolicznością uchylającą
odpowiedzialność dłużnika jest wyłącznie jego zachowanie niezgodne ze
wspomnianym wzorcem należytej staranności. Odpowiedź pozytywna oznaczałaby
oparcie odpowiedzialności dłużnika na zasadzie obiektywnej. Jednakże zgodnie z
dominującym poglądem nauki i judykatury użyty w art. 472 KC zwrot o nieza-
chowaniu należytej staranności w istocie znaczy, że dłużnik odpowiada za swoje
zawinione zachowanie, z którego to względu można mu postawić zarzut. Za taką
wykładnią przemawia tradycja językowa ukształtowana jeszcze pod rządem
Kodeksu zobowiązań. Pozostała ona nadal aktualna w Kodeksie cywilnym, na co
wyraźnie wskazuje treść art. 473 KC, a zwłaszcza jego ż 2 odwołujący się do szkody
wyrządzonej umyślnie.

Por. orz. SN z 27.1.1972 r.; opubl. OSN 1972, poz. 160, orz. SN z 25.2.1986
r.; opubl. OSN 1987, poz. 10 powołujące się na zasadę winy.

=746= Jednakże reprezentowany jest także pogląd, że przesłanka
odpowiedzialności dłużnika ma charakter obiektywny, a używanie terminu "wina" dla
określenia odpowiedzialności kontraktowej jest niewłaściwe. .
W przeciwieństwie do prawa karnego dłużnik odpowiada z reguły za każdą
winę. Mimo to dla pewnych szczególnych przypadków, także na obszarze
odpowiedzialności kontraktowej, dokonuje się gradacji winy.

=747= Najwyższym stopniem winy jest wina umyślna. Pojęcie to nie zostało
bliżej określone w przepisach prawa cywilnego. W Związku z tym należałoby w tym
względzie korzystać z dorobku prawa karnego i na tej podstawie uznać, że wina
umyślna polega na tym, że albo dłużnik chce naruszyć ciążące na nim obowiązki
powinnego zachowania (dolus directus) albo przewidując możliwość
takiego naruszenia na to się godzi (dolus eventualis).

=748= Z kolei wszystkie postacie winy nieumyślnej określa się w prawie
cywilnym mianem niedbalstwa (inne jest znaczenie tego terminu w prawie karnym).
Niedbalstwo można zarzucić temu, kto nie dochował należytej staranności w
sytuacji, gdy powinien i zarazem mógł zachować się prawidłowo. Samo już jednak
podjęcie się przez dłużnika działań przerastających jego kwalifikacje lub siły nosi
zawsze znamiona winy.

=749= W obrębie niedbalstwa wyróżnia się z kolei rażące niedbalstwo.
Ustawa nie wyjaśnia, według jakich kryteriów należy dokonać tego podziału winy
nieumyślnej. Także nauka i orzecznictwo nie wypracowały ścisłych i powszechnie
aprobowanych w tym względzie wskazań. Najbliższy ustawie zdaje się być pogląd
akcentujący znaczne odchylenie od wzorca należnego zachowania się dłużnika.

=750= Natomiast dalszej gradacji winy nieumyślnej polski system prawny już
nie ustanawia. W szczególności brak jest podstaw do przyjmowania przebrzmiałej
już koncepcji "winy najlżejszej" stanowiącej korelat niedołożenia "najwyższej
staranności".

=751= Wyróżnienie wspomnianych stopni winy ma doniosłe znaczenie
prawne w przypadkach, gdy przepisy szczególne stanowią odstępstwa od ogólnej
reguły, że dłużnik odpowiada za każdą winę.

Szereg przepisów prawnych regulujących szczególne stosunki
zobowiązaniowe łagodzą odpowiedzialność dłużnika wiążąc ją tylko z winą umyślną
lub rażącym niedbalstwem, najczęściej wymieniając łącznie obie te postacie winy
(por. art. 757, 777, 788 ż 1, 791 ż 2, 801 ż 1, 849 ż 2, 852 ż 1, 856 ż 1, 858 ż 2, 891
ż 1 KC).
Niekiedy zaostrzają tę odpowiedzialność rozszerzając ją na tzw. przypadek
(casus mixtus), por. np. art. 478, 739 KC.

=752= Także same strony mogą w umowie rozszerzyć zakres okoliczności, za
które dłużnik nie będzie odpowiadał (art. 473 ż 1 KC). W szczególności więc dłużnik
może przejąć odpowiedzialność za zwykłe niedbalstwo w przypadkach, gdy ustawa
ogranicza jego odpowiedzialność do winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa, albo w
ogóle może wyjść poza zasadę winy. Ponadto strony mogą złagodzić
odpowiedzialność dłużnika, postanawiając np., że dłużnik będzie odpowiadał jedynie
za winę umyślną lub za rażące niedbalstwo w przypadkach, gdy zgodnie z regułą
ogólną odpowiada on za każdą winę. Jednakże niedopuszczalne jest uchylenie
odpowiedzialności dłużnika za winę umyślną (art. 473 ż 2 KC).

=753= Odpowiedzialność na zasadzie winy może być przypisana tylko osobie
poczytalnej. Wychodząc z tych założeń, trzeba dojść do wniosku, że również
przesłankę odpowiedzialności kontraktowej stanowi poczytalność dłużnika, jeżeli,
oczywiście, jego odpowiedzialność opiera się na winie. Jednakże w zespole
przepisów dotyczących skutków niewykonania zobowiązań nie ma normy regulującej
tę kwestię. Dlatego należy w tym względzie stosować odpowiednio art. 425 i 426 KC,
dotyczące odpowiedzialności deliktowej; por. uchw. SN (7) z 22.10.1975 r.; opubl.
OSN 1976, poz. 90.
Kwestia ta ma w zakresie odpowiedzialności kontraktowej jedynie znikome
znaczenie praktyczne, ponieważ z reguły w stosunkach tych występują osoby w
pełni poczytalne, a jeżeli posługują się osobami niepoczytalnymi, ponoszą za nie i
tak odpowiedzialność na zasadach ogólnych (por. Nb. 754-758).



4. Odpowiedzialność za inne osoby

=754= Doniosłej wagi odstępstwo od ogólnej reguły, że dłużnik odpowiada za
swoją winę, zawiera art. 474 KC odnoszący się do odpowiedzialności dłużnika za
inne osoby.
Chodzi tu o osoby, z pomocą których dłużnik wykonuje zobowiązanie (w
szczególności jego pracownicy) lub którym powierza w całości lub w części
wykonanie zobowiązania, jak również o przedstawicieli ustawowych dłużnika. We
współczesnych stosunkach społecznych, opartych na dużej koncentracji sił
wytwórczych i daleko idącej specjalizacji produkcji, sfera zastosowania art. 474 KC
jest ogromna. Sprzyja temu zresztą ogólna zasada, według której dłużnik nie jest
zobowiązany do osobistego świadczenia (art. 356 ż 1 KC).

=755= Otóż za działania lub zaniechania tych osób dłużnik odpowiada tak jak
za własne działania lub zaniechania (art. 474 KC). Z reguły więc odpowiada on
wtedy, gdy osobom tym można przypisać winę polegającą na niezachowaniu
należytej staranności (art. 472 KC). Dzięki takiemu rozstrzygnięciu ustawodawcy
interes wierzyciela jest w taki sam sposób chroniony w przypadku, gdy świadczenie
spełnia dłużnik osobiście, jak w razie, gdy dokonuje tego ktoś inny.

=756= Jednakże przyjęcie tej zasady prowadzi w konsekwencji do
zaostrzenia podstaw odpowiedzialności samego dłużnika w przypadkach, gdy
spełnia on świadczenie przez inne osoby, za które odpowiada. Sam bowiem nie
może uchylić się od odpowiedzialności powołując się na brak winy po swojej stronie;
zwłaszcza za to, że nie dołożył należytej staranności w wyborze osoby lub w
sprawowaniu nadzoru nad wykonywanym przez nią świadczeniem. Jego
odpowiedzialność względem wierzyciela opiera się tu na zasadzie ryzyka,
aczkolwiek jej przesłanką jest wina innej osoby.

Biuro podróży odpowiada więc za działania lub zaniechania zagranicznych
osób trzecich, którymi się posługuje w wykonaniu swych zobowiązań w zakresie
wyżywienia uczestników zagranicznej wycieczki - także wówczas, gdy nie miało
możliwości kontroli i nadzoru nad tymi osobami, orz. SN z 25.2.1986 r.; opubl. OSN
1987, poz. 10.

=757= Dotychczas rozważaliśmy sytuację typową, gdy odpowiedzialność
dłużnika opiera się na winie. Jednakże, jak wspomniano o tym - zarówno z mocy
szczególnych przepisów prawnych, jak i postanowień czynności prawnych - odpo-
wiedzialność ta może być modyfikowana wykraczając nawet poza zakres winy (por.
art. 472 KC). W przypadkach takich również do osób wymienionych w art. 474 KC
trzeba przyłożyć tę samą miarę odpowiedzialności co do samego dłużnika. Może się
więc zdarzyć, że odpowiedzialność dłużnika za osoby wymienione w art. 474 KC nie
będzie uzależniona od ich zachowań zawinionych.
Poza art. 474 KC także przepisy szczególne zaostrzają odpowiedzialność
dłużnika uniezależniając ją od jego winy.

Przykład: Przepisy o rękojmi za wady rzeczy (por. art. 556 i n., 609, 612, 637,
638, 656, 664, 682, 694 KC); za rzeczy wniesione do hoteli i podobnych zakładów
(por. art. 846, 852 KC).

Natomiast nie ma podstaw normatywnych, aby odpowiedzialność na za- 758
sadzie ryzyka rozciągnąć na tzw. zobowiązania rezultatu (por. Nb. 108-1 l I ),
a ogólną zasadę winy ograniczać tylko do tzw. zobowiązań starannego działania.
Trudno również przyjąć, aby tego rodzaju dyferencjacja zasad odpowiedzialności
wynikała z jakichś dorozumianych klauzul umownych.



5. Ciężar dowodu

=759= Duże znaczenie praktyczne przy realizacji roszczeń
odszkodowawczych ma rozkład ciężaru dowodu.
Zgodnie z ogólną regułą art. 6 KC na wierzycielu spoczywa ciężar dowodu co
do następujących trzech, istotnych dla roszczenia odszkodowawczego okoliczności:
1) że dłużnik nie wykonał zobowiązania albo że wykonał je nienależycie;
2) że wierzyciel poniósł szkodę majątkową;
3) że między tymi faktami istnieje adekwatny związek przyczynowy.

=760= Natomiast z faktem, że dłużnik nie wykonał lub nienależycie wykonał
zobowiązanie (ad 1 ), sprzężone zostało domniemanie prawne, iż nastąpiło to
wskutek okoliczności, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność (art. 471 KC),
a więc w zasadzie z winy dłużnika lub osób, za które odpowiada on na mocy art. 474
KC. Przesłankę domniemania stanowi tu zatem naruszenie zobowiązania przez
dłużnika, a wniosek domniemania, który sędzia obowiązany jest przyjąć bez
dowodu, obejmuje z reguły winę dłużnika lub osób wskazanych w art. 474 KC.
Wniosek domniemania zostanie obalony dopiero wtedy, gdy w procesie wykaże się,
że naruszenie zobowiązania nastąpiło wskutek okoliczności, za które dłużnik nie
ponosi odpowiedzialności, a w szczególności nie z jego winy lub nie z winy osób, za
które odpowiada on z mocy art. 474 KC. Ustanowienie takiego korzystnego dla
wierzyciela domniemania uzasadnione jest przede wszystkim tym, że z reguły nie
wie on, jakie okoliczności wpłynęły na niespełnienie zobowiązania przez dłużnika;
natomiast zwykle są one znane dłużnikowi. Jeżeli więc chce on doprowadzić do
uchylenia swojej odpowiedzialności, powinien przedstawić dowody obalające to
domniemanie.

=761= Wskazane reguły rozkładu ciężaru dowodu w sensie
materialnoprawnym wymagają jeszcze pewnych uwag uzupełniających,
zaczerpniętych z ogólnej teorii dowodowej, a należącej już raczej do nauki o
procesie cywilnym. W szczególności należy podkreślić, że do wykazania, iż dłużnik
naruszył zobowiązanie, niezbędne jest uprzednie ustalenie, czy i do czego był on
zobowiązany wobec wierzyciela, a ciężar tego dowodu spoczywa na wierzycielu. Je-
żeli zobowiązanie dłużnika polega na czynieniu - co stanowi regułę - a dłużnik
naruszył takie zobowiązanie przez jego niewykonanie, to pojawia się pytanie, w jaki
sposób wykazać fakt negatywny, na który zwykle brak jest dowodu bezpośredniego.
Wystarczy jednak, że sędzia na podstawie innych okoliczności dojdzie do
przekonania, iż dłużnik zobowiązania nie wykonał. W praktyce poprzestaje się
zwykle na odpowiednim oświadczeniu wierzyciela, chyba że dłużnik przedstawi
dowód na okoliczność pozytywną, a mianowicie, że zobowiązanie wykonał.
Ustawodawca, licząc się z takim tokiem prowadzenia dowodów, zapewnia
dłużnikowi możliwość uzyskania od wierzyciela pisemnego dowodu wykonania przez
niego zobowiązania (por. art. 462-466 KC).

=762= Trudności nie tylko natury praktycznej, ale i wątpliwości teoretyczne
wywołuje kwestia dowodu obalającego domniemanie, iż naruszenie zobowiązania
nastąpiło z przyczyn, za które dłużnik odpowiada - w szczególności z jego winy.
Koncepcja bardziej rygorystyczna dla dłużnika - podzielona w znacznej mierze przez
judykaturę - wymaga, aby zwolnienie dłużnika od odpowiedzialności nastąpiło
dopiero wtedy, gdy zostanie ustalona konkretna przyczyna niewykonania lub
nienależytego wykonania zobowiązania, za którą dłużnik nie ponosi
odpowiedzialności (tzw. przypadek).

Przykład: Por. orz. SN z 17.9.1980 r.; opubl. OSP 1982, poz. 3; orz. SN z
12.7.1979 r.; opubl. OSP 1981, poz. 71.

Konkuruje ona z poglądem bardziej wyrozumiałym dla dłużnika; zgodnie z nim
dowód zwalniający dłużnika nie zawsze musi polegać na wykazaniu, z jakiej
przyczyny zobowiązanie nie zostało wykonane lub wykonane zostało nienależycie.
Wystarczy dowód, iż dłużnik dołożył w danych warunkach wymaganej staranności, a
zatem, że przyczyny naruszenia są inne niż te, za które odpowiada. Kwestia ta
powinna być raczej pozostawiona do swobodnej oceny sędziego.




II. Niemożliwość świadczenia

1. Wprowadzenie

=763= Niemożliwość świadczenia jest szczególnie unormowanym
przypadkiem niewykonania zobowiązania przez dłużnika (art. 475, 493, 495 KC).
Chodzi tu o tzw. niemożliwość następczą, powstałą już po zawiązaniu stosunku ob-
ligacyjnego.
Pojęcie niemożliwości świadczenia zostało już wyjaśnione poprzednio (por.
Nb. 100-107). Wbrew zgłaszanym niekiedy poglądom, nie wydaje się, aby dla
następczej niemożliwości świadczenia należało konstruować inne jej pojęcie niż dla
niemożliwości uprzedniej (pierwotnej).

W związku jednak z wprowadzeniem do KC klauzuli rebus sic stantibus (art.
357 KC) szerokie uznanie zyskuje pogląd, że tzw. niemożliwość gospodarcza
(praktyczna) przestała stanowić podstawę wygaśnięcia zobowiązania, ponieważ
funkcję jej przejął art. 357 KC (por. Z. Gawlik, Gospodarcza niemożliwość
świadczenia, Rzeszowskie Zeszyty Naukowe, "Prawo-Ekonomia" 1996, t. XIX, s. 3 i
n.; W Popiołek, [w:] KC. Komentarz, s. 975; T. Wiśniewski, Komentarz do KC, ks. III,
t. I, s. 435).
Za odmiennym poglądem przemawiają wszakże dwa argumenty:
1) podstawową przesłanką zastosowania art. 357 KC jest "nadzwyczajna zmiana
stosunków", który to zwrot właśnie w imię stabilności stosunków cywilnoprawnych
należy interpretować ściśle nie odnosząc go do indywidualnych tylko wydarzeń,
2) ogromny postęp techniki, który niepomiernie poszerza możliwości działań
człowieka przy odpowiednich jednak nakładach, co wbrew tradycyjnym
wyobrażeniom uzyskuje współcześnie doniosłość społeczną.
Jeżeli więc np. zatonie statek z zamówionymi maszynami, to trudno uznać to
wydarzenie za "nadzwyczajną zmianę stosunków" uzasadniającą zastosowanie art.
357 KC. Natomiast przy współczesnym stanie techniki wydobycie tych maszyn z
głębi oceanu będzie możliwe, lecz przy tak wielkich nakładach w stosunku do
wartości tych maszyn, że nie można zgodnie z art. 354 ż 1 KC wymagać, aby
dłużnik działania takie podjął. Rozwiązaniu tego problemu służy właśnie konstrukcja
gospodarczej (praktycznej) niemożliwości świadczenia.

Z punktu widzenia następstw, jakie system prawny łączy z niemożliwością
świadczenia, wyróżnić należy niemożliwość świadczenia spowodowaną
okolicznościami, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność, od niemożliwości
świadczenia wynikającej z innych przyczyn.



2. Niemożliwość nie objęta odpowiedzialnością

=764= Jeżeli niemożliwość świadczenia jest następstwem okoliczności, za
które dłużnik nie odpowiada, zobowiązanie wygasa (art. 475 ż 1 KC). Jego dalsze
istnienie pozbawione jest bowiem sensu, ponieważ ani nie może być ono wykonane
zgodnie z jego treścią, ani nie ma podstaw do przekształcenia go
w zobowiązanie odszkodowawcze. W razie częściowej niemożliwości świadczenia
należy przyjąć, że zobowiązanie wygasa w odpowiedniej części (per analogiam z art.
495 ż 2 KC).

=765= Jeżeli jednak przedmiotem świadczenia była rzecz, a świadczenie stało
się niemożliwe wskutek tego, że rzecz ta została zbyta, utracona lub uszkodzona,
to wierzyciel może żądać od dłużnika surogatów (art. 475 ż 2 KC). Obejmują one to
wszystko, co dłużnik uzyskał w zamian za tę rzecz albo jako naprawienie szkody - w
tym także ubezpieczenie należne od zakładu ubezpieczeń. Gdy wierzyciel skorzysta
z tego uprawnienia i zażąda surogatów, wówczas pierwotne zobowiązanie nie
wygasa, lecz utrzymuje się ze zmienionym przedmiotem świadczenia.

=766= W zobowiązaniach wzajemnych, gdzie każda ze stron zobowiązana
jest do świadczenia drugiej stronie, a świadczenia te są ze sobą związane (art. 487 ż
2 KC), niemożliwość świadczenia jednej strony z konieczności musi wywierać także
wpływ i na obowiązek świadczenia drugiej strony. Z tego względu art. 495 ż 1 KC
zwalnia tę drugą stronę od obowiązku świadczenia, a jeżeli świadczenie już spełniła,
może żądać zwrotu tego, co świadczyła, i to według przepisów o bezpodstawnym
wzbogaceniu (art. 405 KC). W sytuacji takiej cały stosunek zobowiązania
wzajemnego wygasa. Może się jednak zdarzyć, że wierzyciel dłużnika, którego
świadczenie stało się niemożliwe, zażąda od niego surogatów. W takim przypadku
także wierzyciel powinien spełnić swoje świadczenie i wówczas zobowiązanie
wzajemne utrzymuje się nadal, z tym zastrzeżeniem że po jednej stronie następuje
zmiana przedmiotu świadczenia. Z reguły wierzyciel wtedy będzie żądał surogatów i
tym samym obstawał przy utrzymaniu całego stosunku zobowiązaniowego wraz ze
swoim obowiązkiem świadczenia, gdy uzyskane przez dłużnika surogaty
przedstawiają wyższą wartość niż świadczenie wierzyciela.

=767= Problem komplikuje się jeszcze bardziej w przypadku, gdy jedno ze
świadczeń wzajemnych stało się tylko częściowo niemożliwe. W takim razie z reguły
następuje odpowiednia redukcja świadczenia drugiej strony (art. 495 ż 2 zd. 1 KC).
Jednakże rozstrzygnięcie takie mogłoby w niektórych przypadkach naruszać interesy
tej strony, która nie może uzyskać całego należnego jej świadczenia. Mając to na
względzie, ustawodawca przyznaje jej prawo do odstąpienia od całej umowy, jeżeli
wykonanie częściowe nie miałoby dla niej znaczenia ze względu na właściwość
zobowiązania albo ze względu na zamierzony przez stronę cel umowy, wiadomy
stronie, której świadczenie stało się częściowo niemożliwe (art. 495 ż 2 zd. 2 KC).

=768= Odstąpienie od umowy jest jednostronnym oświadczeniem woli o cha-
rakterze prawo kształtującym; oświadczenie to powinno być złożone drugiej stronie
(art. 61 KC). W następstwie tego wygasa stosunek prawny z reguły ze skutkiem ex
tunc, tzn. od momentu zawarcia umowy, przy czym w odniesieniu do stosunków
zobowiązaniowych trwałych należałoby przyjąć, iż odstąpienie działa ex nunc. Jeżeli
odstąpienie wywiera skutek ex tunc, strony powinny zwrócić sobie wszystko to, co
dotąd świadczyły (art. 496 KC).




3. Niemożliwość objęta odpowiedzialnością

=769= W przypadku gdy niemożliwość świadczenia jest następstwem
okoliczności, za które dłużnik odpowiada, wówczas w istocie chodzi o szczególny
przypadek objęty zakresem regulacji art. 471 KC. Dłużnik zobowiązany jest więc do
naprawienia wierzycielowi wynikłej z niewykonania zobowiązania lub jego części
szkody i w tym zakresie ulega zmianie pierwotna treść zobowiązania.

=770= Natomiast wątpliwości budzi problem, czy wierzycielowi przysługuje
uprawnienie do żądania surogatów w miejsce niemożliwego świadczenia. Artykuł
475 ż 2 KC stanowi o tym bowiem tylko w związku z niemożliwością świadczenia, za
którą dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Jednakże stosując argumentum a fortiori
zwolennicy dominującego poglądu stoją na trafnym stanowisku, że uprawnienie takie
tym bardziej przyznać należy wierzycielowi przeciwko dłużnikowi, który ponosi
odpowiedzialność za niemożliwość świadczenia. Jeżeli jednak poniesiona przez
wierzyciela szkoda jest wyższa od wartości surogatów, roszczenie odszkodowawcze
obejmuje jedynie różnicę między szkodą a wartością surogatów, ponieważ surogaty
zalicza się na poczet odszkodowania. Natomiast wierzyciel nie ma obowiązku
zwracać części surogatów, gdy wartość ich jest wyższa od szkody, ponieważ i w tym
przypadku dłużnik nie powinien być lepiej traktowany od dłużnika, który nie od-
powiada za niemożliwość świadczenia. W literaturze reprezentowane są jednak i
odmienne poglądy.

=771= W zobowiązaniach wzajemnych wierzycielowi przysługują do wyboru
dwa następujące uprawnienia (art. 493 ż 1 KC):
1) może on żądać od dłużnika odszkodowania na zasadach ogólnych lub
surogatów. W przypadkach takich zobowiązanie wzajemne utrzymuje się nadal i
wierzyciel zobowiązany jest spełnić swoje świadczenie;
2) może on od umowy odstąpić, w następstwie czego także sam będzie zwolniony
od obowiązku świadczenia, przy czym powinien wówczas zwrócić to wszystko,
co sam uprzednio otrzymał (art. 494 KC). Poza tym przysługuje mu roszczenie o
naprawienie ewentualnej szkody, jaką poniósł w związku z niewykonaniem
zobowiązania przez dłużnika, lecz przy uwzględnieniu tego, że sam świadczenia
nie spełnił.

=772= Zasady te odnoszą się odpowiednio do częściowej niemożliwości
świadczenia w zobowiązaniach wzajemnych. Jeżeli jednak wykonanie częściowe
zobowiązania nie miałoby dla wierzyciela znaczenia ze względu na właściwość
zobowiązania albo ze względu na cel zobowiązania wiadomy obu stronom,
wierzyciel może nawet od umowy odstąpić (art. 493 ż 2 KC). W szczególności gdy
przedmiotem świadczenia są rzeczy niepodzielne uznać należy,
że właściwość zobowiązania wskazuje na to, iż częściowe wykonanie zobowiązania
nie ma dla wierzyciela znaczenia. Natomiast przez cel zobowiązania rozumie się
konkretne stany rzeczy, jakim funkcjonalnie ma być przyporządkowane dane
zobowiązanie, a które nie są objęte treścią zobowiązania (np. nabycie samochodu
dla celów wyścigowych wraz z odpowiednim oprzyrządowaniem); cel ten musi być
znany drugiej stronie.

=773= Odstąpienie z reguły dokonuje się ze skutkiem ex tunc. Jednakże w
odniesieniu do zobowiązań trwałych można bronić poglądu, że konsekwencje te
następują - co do zobowiązań już zrealizowanych - ze skutkiem ex nunc, a więc od
momentu złożenia oświadczenia o odstąpieniu. Wskazuje na to gospodarcza
niecelowość, a często niemożliwość zwrotu świadczeń już spełnionych. Można przy
tym przyjąć, że chodzi w tym przypadku o swoiste częściowe spełnienie świadczenia
podzielnego ze względu na czas.




III. Opóźnienie i zwłoka dłużnika

1. Wprowadzenie

=774= Drugim - poza niemożliwością świadczenia - szczególnie
uregulowanym przypadkiem naruszenia zobowiązania jest niedotrzymanie przez
dłużnika terminu spełnienia świadczenia. Chodzi tu o sytuację, gdy świadczenie
wprawdzie jest możliwe do spełnienia, ale nie zostało w terminie wykonane.
Niedotrzymanie terminu spełnienia świadczenia może nastąpić wskutek
okoliczności:

=775= 1 ) za które dłużnik ponosi odpowiedzialność - w szczególności więc
za winę własną lub osób wskazanych w art. 474 KC; sytuację taką Kodeks cywilny
określa mianem zwłoki dłużnika (art. 476 KC);

=776= 2) za które dłużnik nie ponosi odpowiedzialności, co nazywa się
opóźnieniem; nazwa ta opatrywana jest często dodatkowymi omówieniami, takimi
jak "zwykłe", "proste", sensu stricto, ponieważ Kodeks używa wyrazu "opóźnienie"
na oznaczenie wszelkich postaci niewykonania świadczenia w terminie (por. art. 476
zd. 2, 481 ż 1 KC).

=777= Nie tylko z art. 471, ale także z art. 476 KC wynika domniemanie
prawne, że niewykonanie zobowiązania w terminie nastąpiło z przyczyn, za które
dłużnik odpowiada; przybiera zatem postać zwłoki. System prawny łączy odmienne
skutki prawne z opóźnieniem i ze zwłoką dłużnika.



2. Następstwa opóźnienia

=778= Następstwa opóźnienia w odniesieniu do świadczeń niepieniężnych
nie są w szczególny sposób uregulowane. Wierzyciel może więc zgodnie z ogólnymi
zasadami domagać się ich wykonania, lecz nie ma z tego tytułu roszczeń
odszkodowawczych. Natomiast jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świad-
czenia pieniężnego, obowiązany jest zapłacić wierzycielowi odsetki za czas
opóźnienia, chociażby wierzyciel nie poniósł żadnej z tego powodu szkody (art. 481
ż 1 KC). Skutki opóźnienia przy świadczeniu pieniężnym są więc dla dłużnika bardzo
surowe w porównaniu z ogólną regułą art. 471 KC.
Wierzyciel może domagać się odsetek ustawowych, a wyższych wtedy tylko,
gdy zostały one przez strony ustalone (art. 481 ż 2 KC).




3. Następstwa zwłoki

=779= a) Zgodnie z regułami ogólnymi wierzyciel może domagać się od
dłużnika spełnienia świadczenia, tak jak zostało ono określone w treści
zobowiązania.

=780= b) Natomiast swoiste następstwa prawne zwłoki - jako naruszenia
zobowiązania wskutek okoliczności, za które dłużnik odpowiada - polegają przede
wszystkim na zastosowaniu zasady z art. 471 KC, według której wierzyciel może
domagać się naprawienia wynikłej dla niego stąd szkody. Jeżeli domaga się on
spełnienia świadczenia, to odszkodowanie należy mu się tylko za szkodę wynikłą z
nieterminowego wykonania zobowiązania (art. 477 ż 1 KC). Jeżeli jednak wskutek
zwłoki świadczenie utraciło dla wierzyciela całkowicie lub w przeważającym stopniu
znaczenie, to może go nie przyjąć i żądać wówczas naprawienia szkody wynikłej z
niewykonania zobowiązania (art. 477 ż 2 KC); w tym przypadku odszkodowanie
obejmuje co najmniej całą wartość nie spełnionego w terminie świadczenia.
Nieprzyjęcie świadczenia należy uznać za oświadczenie woli wierzyciela o
charakterze prawo kształtującym, na mocy którego następuje zmiana przedmiotu
świadczenia z pierwotnego na odszkodowanie. Jak wspomniano o tym, opóźnienie
świadczenia pieniężnego powoduje obowiązek płacenia odsetek, i to bez względu na
to, czy wierzyciel poniósł szkodę. Jeżeli jednak dłużnik popadł w zwłokę ze speł-
nieniem świadczenia pieniężnego, a wierzyciel poniósł szkodę wyższą, niż wynoszą
odsetki opóźnienia, może ponadto żądać uzupełniającego odszkodowania na
pokrycie pełnej szkody (art. 481 ż 3 KC).

=781= Ogólne reguły odpowiedzialności odszkodowawczej dłużnika ulegają
obostrzeniu, jeżeli w czasie trwania zwłoki rzecz oznaczona co do tożsamości,
będąca przedmiotem świadczenia, została utracona lub uszkodzona, Od od-
powiedzialności zwalnia dłużnika tylko dowód, że utrata lub uszkodzenie rzeczy
nastąpiłyby także wtedy, gdyby świadczenie zostało spełnione w czasie właściwym
(art. 478 KC).

Przykład: A popadł w zwłokę z wydaniem B konia, który padł w gospodarstwie
A na zarazę panująca także w gospodarstwie B.

Dłużnik odpowiada więc tu nawet za przypadek, a zatem za okoliczność przez
siebie lub przez osoby wymienione w art. 474 KC nie zawinioną, i tylko brak związku
przyczynowego między zwłoką a utratą lub uszkodzeniem rzeczy przesądza o tym,
że nie ponosi on odpowiedzialności. Ciężar dowodu co do tej okoliczności spoczywa
na dłużniku.

Jest to odpowiedzialność za tzw. casus mixtus (przypadek mieszany).
Przypadek, a więc okoliczność nie zawiniona, będąca bezpośrednią przyczyną
szkody, łączy się tu bowiem z winą dłużnika polegającą na zwłoce.

=782= c) Kolejna konsekwencja zwłoki wyraża się w tym, że wierzycielowi
przysługuje uprawnienie do wykonania zastępczego w trzech następujących
sytuacjach.

=783= 1) Gdy przedmiotem świadczenia są rzeczy oznaczone co do gatunku,
wierzyciel może nabyć na koszt dłużnika taką samą ilość rzeczy tego samego
rodzaju albo może żądać od dłużnika ich wartości. Dla realizacji tego uprawnienia
wierzyciel nie musi uzyskać decyzji sądowej (art. 479 KC).

=784= 2) Gdy świadczenie polega na czynieniu tego rodzaju, że nie wymaga
ono osobistego działania dłużnika, wierzyciel może żądać w takim przypadku
upoważnienia przez sąd do wykonania należnej czynności na koszt dłużnika (art.
480 ż 1 KC). Zastrzeżona tu kontrola sądu ma na względzie ochronę interesu
dłużnika. Świadczenia polegające na czynieniu nie mają bowiem zwykle ściśle
ustalonej ceny rynkowej. Jednakże w przypadkach nagłych wierzyciel może
wykonać czynność zastępczą nawet bez upoważnienia sądu (art. 480 ż 3 KC).

=785= 3) Gdy świadczenie polega na zaniechaniu, wierzyciel może żądać
upoważnienia sądu do usunięcia na koszt dłużnika wszystkiego, co dłużnik wbrew
zobowiązaniu uczynił (art. 480 ż 2 KC), przy czym w przypadkach nagłych
uprawniony jest do takiego działania nawet bez upoważnienia sądu (art. 480 ż 3
KC). Rozwiązanie to przyjął ustawodawca, kierując się względami wskazanymi ad
2).

=786= Obok uprawnienia do wykonania zastępczego wierzycielowi
przysługuje roszczenie o odszkodowanie za ewentualną szkodę wynikłą ze zwłoki
(art. 479, 480 KC).




4. Następstwa zwłoki w umowach wzajemnych

=787= Wszystkie wskazane wyżej uprawnienia przysługują wierzycielowi
także w razie zwłoki dłużnika przy wykonaniu zobowiązania z umowy wzajemnej.
Wierzyciel może więc nadal żądać wykonania pierwotnego świadczenia lub może
wykonać na koszt dłużnika świadczenie zastępcze, zachowując w obu przypadkach
ponadto roszczenie odszkodowawcze dla naprawienia wynikłej ze zwłoki szkody
(art. 477 ż 1, 491 ż 1 zd. 2 KC). Jeżeli skorzysta z tych roszczeń, to dotychczasowy
stosunek zobowiązaniowy trwa nadal i w konsekwencji wierzyciel sam zobowiązany
jest do wykonania swojego świadczenia wzajemnego.

=788= Jednakże wątpliwości budzi zastosowanie do umów wzajemnych
wskazanego w art. 477 ż 2 KC uprawnienia wierzyciela do nieprzyjęcia świadczenia
dłużnika w przypadkach, gdy straciło ono dla wierzyciela znaczenie. Można bowiem
sądzić, że problem ten dla umów wzajemnych został uregulowany przepisem
szczególnym, jakim jest art. 492 KC (por. Nb. 791 ).

=789= Natomiast główna modyfikacja skutków prawnych zwłoki dłużnika w
zakresie umów wzajemnych polega na przyznaniu wierzycielowi alternatywne
go uprawnienia do odstąpienia od umowy wzajemnej i umożliwienia tym samym
wierzycielowi zaspokojenia jego potrzeby gospodarczej w ramach innego stosunku
prawnego zawiązanego z innym dłużnikiem. Uwzględniając jednak w pewnej mierze
także interes dłużnika, ustawa uzależnia wykonanie prawa do odstąpienia od
wyznaczenia dłużnikowi będącemu w zwłoce odpowiedniego dodatkowego terminu
do wykonania zobowiązania połączonego z zagrożeniem, iż w razie bezskutecznego
upływu tego terminu, wierzyciel od umowy odstąpi (art. 491 ż 1 KC). Dopiero po
bezskutecznym upływie tego terminu wierzyciel może odstąpić od umowy. Nie jest
jednak do tego zobowiązany; może bowiem nie skorzystać z tego uprawnienia i
domagać się wykonania zobowiązania oraz ewentualnego odszkodowania za zwłokę
(art. 491 ż 1 KC). Uprzednie wyznaczenie dodatkowego terminu do spełnienia
świadczenia nie jest jednak konieczne w dwóch następujących przypadkach (art.
492 KC):

=790= 1) gdy uprawnienie do natychmiastowego odstąpienia zostało wyraźnie
zastrzeżone w umowie (tzw. lex commissoria);

=791= 2) gdy wykonanie zobowiązania przez jedną stronę po terminie nie
miałoby dla drugiej strony znaczenia ze względu na właściwość zobowiązania albo
ze względu na zamierzony przez nią cel umowy, wiadomy stronie będącej w zwłoce.

Przykład: Zamówienie sukni ślubnej na dzień ślubu.

=792= Jeżeli świadczenia obu stron są podzielne, a jedna ze stron dopuszcza
się zwłoki tylko co do części świadczenia, wówczas uprawnienie drugiej strony
do odstąpienia od umowy ulega ograniczeniu; mianowicie wierzyciel nie może
odstąpić od umowy co do części świadczenia wykonanego już przez dłużnika, zanim
popadł on w zwłokę. Przed wierzycielem staje tylko alternatywa odstąpienia od tej
części świadczenia, z którą dłużnik popadł już w zwłokę, albo także co do całej
pozostałej jeszcze części świadczenia, obejmującej zarówno część świadczenia już
zaległego, jak i część świadczenia jeszcze niewymagalnego, a więc którego termin
wykonania jeszcze nie nadszedł. Tylko gdyby wykonanie częściowe nie miało dla
wierzyciela znaczenia ze względu na właściwość zobowiązania albo ze względu na
zamierzony przez niego cel umowy, wiadomy stronie będącej w zwłoce, może on
odstąpić od umowy w całości, mimo iż oba wzajemne świadczenia są podzielne (art.
491 ż 2 KC).

=793= W następstwie złożenia oświadczenia woli o odstąpieniu od umowy
wzajemnej umowa ta przestaje strony wiązać, i to z mocą wsteczną (ex tunc), a więc
tak jak gdyby nie była zawarta. W konsekwencji każda ze stron obowiązana jest
zwrócić drugiej stronie to, co już świadczyła i, oczywiście, zostaje zwolniona z
obowiązku dalszych świadczeń (art. 494 KC). Każdej ze stron przysługuje przy tym
prawo zatrzymania, dopóki druga strona nie zaofiaruje zwrotu otrzymanego
świadczenia albo nie zabezpieczy roszczenia o zwrot. W ten dodatkowy sposób
ustawa chroni interesy strony przed nieuczciwością lub niewypłacalnością drugiej
strony.
Należy przyjąć, że odstąpienie od umowy o charakterze trwałym powoduje
skutki ex nunc.
Wierzyciel, który odstępuje od umowy wzajemnej, może żądać naprawienia
szkody wynikłej z niewykonania tej umowy (art. 494 in fine KC). Odszkodowanie to
ma więc naprawić nie tylko szkodę wynikłą ze zwłoki, lecz wszelką szkodę
spowodowaną niewykonaniem zobowiązania: Od odszkodowania należy jednak
odliczyć to, co wierzyciel uzyskał tytułem zwrotu swego świadczenia (por. orz. SN z
14.5.1956 r.; opubl. OSP 1957, poz. 64).




IV. Prawo zatrzymania

=794= Prawo zatrzymania (ius retentionis) polega na tym, że osoba
zobowiązana do wydania cudzej rzeczy może ją zatrzymać do czasu zaspokojenia
lub zabezpieczenia przysługujących mu roszczeń o zwrot nakładów na rzecz oraz
roszczeń o naprawienie szkody przez rzecz wyrządzonej (art. 461 ż 1 KC).
Jednakże nie przysługuje ono, gdy obowiązek wydania rzeczy wynika z czynu
niedozwolonego albo gdy chodzi o zwrot rzeczy wynajętych, wydzierżawionych lub
użyczonych (art. 461 ż 2 KC). W sytuacjach tych ustawodawca uznał, że interes
wierzyciela przemawiający za wydaniem rzeczy jest silniejszy, niż interes dłużnika w
uzyskaniu zaspokojenia lub zabezpieczenia jego roszczeń związanych z rzeczą'.
Prawo zatrzymania może także powstać w innych przypadkach ściśle przez
ustawę wskazanych.

Przykład: Art. 496 i 497 KC, art, 518 KH; por. bliżej W Kocot, Prawo..., s. 54,
55.

Ma ono charakter uprawnienia względnego, skutecznego tylko wobec wie-
rzyciela a nie osób trzecich . Służy ono dłużnikowi dla wywarcia na wierzycielu
nacisku, aby ten zaspokoił lub zabezpieczył wykonanie roszczenia dłużnika wobec
wierzyciela. Prawo zatrzymania gaśnie więc wtedy, gdy wierzyciel dokonał tych
czynności.
Może ono być uwzględnione przez sąd tylko w razie zgłoszenia przez po-
zwanego odpowiedniego zarzutu procesowego (por. orz. 5N z 10.9.1993 r.; opubl.
OSN 1994, poz. 161 ).

Przykład: Właściciel rzeczy żąda jej wydania od posiadacza w dobrej wierze,
który podnosi zarzut, że służy mu roszczenie o zwrot dokonanych nakładów (art. 226
KC).




V. Zwłoka wierzyciela

1. Wprowadzenie

=795= Często dłużnik nie zdoła spełnić świadczenia bez współdziałania
wierzyciela, co najmniej w postaci przyjęcia przedmiotu świadczenia.

Niekiedy jednak współdziałanie musi przybrać bardziej intensywną postać, a
mianowicie dokonania pewnej czynności (np. stawienie się do przymiarki ubrania,
wpuszczenie do mieszkania dla dokonania naprawy urządzeń tam się znajdujących).
Natomiast dłużnik może spełnić świadczenie bez udziału wierzyciela, np. gdy polega
ono na zaniechaniu lub na złożeniu oświadczenia woli innej osobie, przesłaniu sumy
pieniężnej na konto wierzyciela.

=796= W myśl art. 354 ż 2 KC wierzyciel powinien współdziałanie takie
podjąć. Nałożenie na niego tej powinności nie zmienia jednak jego zasadniczej po-
zycji strony uprawnionej w stosunku zobowiązaniowym, a uchybienia w tej mierze
nie mogą być traktowane tak jak opóźnienie lub zwłoka dłużnika w spełnieniu
świadczenia. Powinności te nie mają bowiem za przedmiot świadczenie, lecz są
funkcjonalnie przyporządkowane realizacji całego stosunku zobowiązaniowego. W
konsekwencji dłużnikowi nie przysługują środki prawne w celu przymuszenia
wierzyciela do współdziałania z nim, ani uprawnienie do odstąpienia od umowy.
Problem ten uregulowany został odrębnie jako zwłoka wierzyciela (art. 486 KC).

W literaturze reprezentowane są także poglądy zmierzające do zrównania
zwłoki wierzyciela ze zwłoką dłużnika.



2. Przesłanki

=797= W myśl art. 486 ż 2 KC wierzyciel dopuszcza się zwłoki, gdy bez
uzasadnionego powodu:
1) albo uchyla się od przyjęcia zaofiarowanego faktycznie, a nie tylko słownie,
świadczenia,
2) albo odmawia dokonania czynności, bez której świadczenie nie może być
spełnione,
3) albo oświadcza dłużnikowi, że świadczenia nie przyjmie.

Nie ulega wątpliwości, że do uzasadnionych powodów wspomnianych za-
chowań wierzyciela należą wszelkie postacie niewłaściwego wykonania zo-
bowiązania przez dłużnika.

W szczególności zaofiarowanie świadczenia w czasie lub w miejscu nie
odpowiadającym treści zobowiązania, nieodpowiedniej jakości, niekiedy także tylko
części świadczenia itp.

=798= Zgodnie przyjmuje się, że mogą to być okoliczności nie związane z
osobą wierzyciela (np. przypadkowe utrudnienia transportowe). Natomiast kontro-
wersje budzi już kwestia, czy chodzi tu także o okoliczności związane z osobą
wierzyciela, które wszakże nie uzasadniają zarzutu nagannego jego postępowania
(np. nieprzyjęcie świadczenia z powodu choroby wierzyciela). Bardziej
przekonywająca wydaje się odpowiedź negatywna, opierająca się na założeniu, że
ryzyko takich zdarzeń powinno obciążać wierzyciela, a nie dłużnika. Jeżeli więc
wierzyciel z powodu tych okoliczności nie przyjmuje świadczenia, odmawia
dokonania czynności, bez której świadczenie nie może być spełnione, albo
oświadcza, że świadczenia nie przyjmie - to popada w zwłokę wierzyciela (jest to
zresztą pogląd dominujący w literaturze polskiej). Już chociażby z tego tylko powodu
trudno przyjąć, że zwłoka wierzyciela opiera się na jego winie, która zawsze przecież
wymaga postawienia zarzutu zachowania się nagannego.



3. Skutki

=799= Zwłoka wierzyciela nie zwalnia dłużnika z obowiązku spełnienia świad-
czenia i nie powoduje tym samym zgaśnięcia zobowiązania. Natomiast interes
dłużnika doznaje ochrony w trojaki sposób (art. 486 ż 1 KC).

=800= 1) Może on złożyć przedmiot świadczenia do depozytu sądowego
(por. też art. 467 pkt 4 KC), co jest dogodne dla niego z tego względu, że zwalnia go
z obowiązku pieczy nad tym przedmiotem.

=801= 2) Może żądać od wierzyciela naprawienia szkody wynikłej ze zwłoki.

Przykład: Kosztów transportu rzeczy nie odebranych, utraconych korzyści z
wynajęcia pomieszczenia przeznaczonego do dalszego przechowywania; zwrot
kosztów złożenia do depozytu sądowego zapewnia art. 470 KC.

=802= 3) Niespełnienie w terminie świadczenia wskutek zwłoki wierzyciela
powoduje uchylenie ujemnych dla dłużnika konsekwencji nie tylko związanych ze
zwłoką, ale nawet z opóźnieniem dłużnika. W szczególności więc dłużnik nie jest
odpowiedzialny za wynikłą stąd dla wierzyciela szkodę oraz nie obciąża go
obowiązek płacenia odsetek za opóźnienie. Nie dotyczy to jednak odsetek za
korzystanie z pieniędzy wierzyciela. Dla zwolnienia się z tego obowiązku dłużnik
musiałby złożyć pieniądze do depozytu sądowego. Natomiast nadal ciąży na nim
odpowiedzialność za przypadkową utratę lub uszkodzenie rzeczy, chyba że złoży
przedmiot świadczenia do depozytu sądowego.

L. Stecki proponuje ograniczyć ten skutek tylko do sytuacji, gdy wierzycielowi
można przypisać winę w nieprzyjęciu świadczenia, co zasługuje na aprobatę de lege
ferenda, lecz trudne jest do uzasadnienia de lege lata.

=803= W umowach wzajemnych zwłoka wierzyciela obezwładnia
przysługujące mu z mocy art. 488 ż 2 KC uprawnienie powstrzymania się ze
spełnieniem własnego świadczenia wzajemnego (tzw. zarzut non adimpleti
contractus).




ż 28. Dodatkowe zastrzeżenia umowne


I. Uwagi wstępne

=804= W nauce prawa cywilnego wyróżnia się dodatkowo zastrzeżenia
umowne, które wraz z warunkiem i terminem należy zakwalifikować do tzw.
accidentalia negotii. Jednakże w odróżnieniu od warunku i terminu dodatkowe
zastrzeżenia umowne mogą być składnikiem jedynie określonej kategorii czynności
prawnych, jakimi są umowy (por. orz. SN z 24.10.1996 r.; opubl. OSW 1997, poz.
23).
Ponadto podstawą wyróżnienia dodatkowych zastrzeżeń umownych jest ich
swoista funkcja. Zastrzeżenia te - najogólniej rzecz ujmując - wpływają pośrednio lub
bezpośrednio na stopień związania stron stosunkiem zobowiązaniowym i w
konsekwencji także na wykonanie lub niewykonanie zobowiązania. Przyjmując te
kryteria wyróżniające, należy zaliczyć do dodatkowych zastrzeżeń umownych:
zadatek (art. 393 KC), umowne prawo odstąpienia (art. 395 KC), odstępne (art. 396
KC) oraz karę umowną (art. 483 - 485 KC).
Wprawdzie ze względów praktycznych ostatnio wymieniona instytucja uregulowana
została odrębnie, to jednak tematycznie należy ona również do omawianego w tym
paragrafie kręgu zagadnień.




II. Zadatek

1. Pojęcie

=805= Zgodnie z potocznym znaczeniem, do którego nawiązuje art. 394 ż 1
KC, przez zadatek rozumie się pewną sumę pieniężną lub rzecz daną przy zawarciu
umowy.
Konsekwencje prawne tego faktu mogą być jednak różne. Wyznaczają je
przede wszystkim postanowienia umowy lub zwyczaj (art. 394 ż 1 KC).

Przykład: Strony mogą postanowić, że jest to zaliczka na poczet przyszłego
świadczenia albo kaucja zabezpieczająca wierzytelność. Zadatek może być również
na mocy zwyczaju uznany za znak zawarcia umowy.

=806= Jeżeli jednak na tej podstawie nie da się ustalić następstw prawnych,
należy stosować szczególną regułę interpretacyjną art. 394 KC, która określa sens
prawny tego zachowania się stron. W świetle wspomnianego przepisu należy więc
uznać, że zadatek to swoisty element czynności prawnej (zastrzeżenie), o
charakterze realnym, który wywołuje zespół określonych w art. 394 KC następstw
prawnych.



2. Skutki

=807= Szczególna rola zadatku ujawnia się w razie niewykonania umowy z
powodu okoliczności, za które dłużnik ponosi wyłączną odpowiedzialność. W
przypadku takim wierzyciel może bez wyznaczania terminu dodatkowego (por. art.
491 ż 1 KC) od umowy odstąpić i otrzymany zadatek zachować, a jeżeli go sam dał,
może żądać sumy dwukrotnie wyższej (art. 394 ż 1 KC), i to bez względu na to, czy
poniósł szkodę i w jakiej wysokości. Roszczenie to ulega 10-letniemu przedawnieniu
(orz. SN z 4.12.1973 r.; opubl. OSN 1974, poz. 194). Dany zadatek pełni tu funkcję
surogatu odszkodowania za niewykonanie umowy i dlatego wierzyciel nie może
domagać się uzupełniającego odszkodowania na zasadach ogólnych. Wierzyciel nie
musi jednak korzystać z przysługującego mu prawa do odstąpienia od umowy i
zachowania lub zapłaty zadatku, lecz może obstawać przy umowie, domagając się
jej wykonania wedle reguł ogólnych. Stosownie do tego dłużnikowi nie przysługuje
prawo do zwolnienia się z zobowiązania przez rezygnację z przedmiotów danych
tytułem zadatku. Zastrzeżenie zadatku pozwala więc łatwiej i skuteczniej stosować
represję wobec dłużnika, który bezpodstawnie nie wykonuje zobowiązania. W tym
sensie zastrzeżenie to umacnia umowę, stanowiąc dla dłużnika silny bodziec do jej
wykonania.

=808= Jeżeli dłużnik spełni świadczenie, zastrzeżenie zadatku nie odgrywa
więc szczególnej roli. Pieniądze lub rzeczy dane tytułem zadatku zalicza się wów-
czas na poczet świadczenia tej strony, która je dała. Jest to jednak możliwe tylko
wtedy, gdy są one tego samego rodzaju co przedmiot świadczenia. W przeciwnym
razie ulegają zwrotowi (art. 394 ż 2 KC) i nie uwzględnia się ich przy dalszych
rozliczeniach między stronami.

=809= Rozwiązanie umowy na skutek zgodnego w tej mierze oświadczenia
woli stron powoduje zgaśnięcie zastrzeżenia zadatku ze względu na to, że stanowi
on integralną jej część. W związku z tym art. 394 ż 3 KC każe w przypadku takim
zwrócić zadatek.
Taki sam obowiązek zwrotu zadatku przewiduje art. 394 ż 3 KC w razie
niewykonania umowy wskutek okoliczności, za które żadna ze stron nie ponosi
odpowiedzialności albo za które ponoszą odpowiedzialność obie strony. W
przypadkach takich pozostałe skutki niewykonania umowy ocenia się według zasad
ogólnych.




III. Umowne prawo odstąpienia

1. Pojęcie

=810= Umowa prawidłowo zawarta w zasadzie nie może być z mocy decyzji
jednej strony rozwiązana - poza przypadkami wyraźnie przez ustawę przewi-
dzianymi. Celem złagodzenia tego rygoru, który w pewnych okolicznościach może
okazać się niedogodny ze względu na przewidywaną przez strony zmianę sytuacji
faktycznej, ustawa zezwala im na zastrzeżenie prawa odstąpienia (art. 395 KC).
Prawo to polega na tym, że - stosownie do treści dokonanego zastrzeżenia -
jedna albo każda ze stron umowy może od niej odstąpić bez konieczności
uzasadniania tej decyzji (art. 395 ż 1 KC). Tego rodzaju zastrzeżenie w istotny
sposób osłabia - w przeciwieństwie do zadatku - łączący strony węzeł umowny,
stwarzając zarazem stan niepewności co do tego, czy umowa utrzyma się. W celu
ograniczenia tych niekorzystnych konsekwencji art. 395 ż 1 KC wymaga, by w
zastrzeżeniu o umownym prawie odstąpienia podany był termin, w ciągu którego
uprawniony może odstąpić od umowy. Niespełnienie tego wymagania ustawy
powoduje nieważność zastrzeżenia umownego.

Zawarta w ogłoszeniu o sprzedaży w drodze przetargu klauzula, w myśl której
strona ogłaszająca przetarg zastrzega sobie prawo "unieważnienia" bezpośrednio po
przetargu jego wyników, nie stanowi umownego prawa odstąpienia od umowy,
ponieważ jej działanie odnosi się do fazy zawierania umowy, a nie do odstąpienia od
już zawartej umowy (orz. SN z 4.11.1982 r.; opubl. OSN 1983, poz. 97).

=811= Strony mogą jednak zastrzec także, że prawo do odstąpienia
przysługiwać będzie stronie lub obu stronom, jeżeli spełni się określone w umowie
zdarzenie przyszłe i niepewne (warunek). O jednej tradycyjnie już stosowanej klau-
zuli tego rodzaju (lex commissoria) wspomina art. 492 KC.

=812= Prawo do odstąpienia ma charakter kształtujący. Uprawniony
wykonuje je w ten sposób, że składa odpowiednie oświadczenie woli drugiej stronie
(art. 395 ż 1 i art. 61 KC).



2. Skutki

=813= W razie wykonania prawa do odstąpienia umowę uważa się za nie
zawartą (art. 395 ż 2 zd. 1 KC). Następuje więc zniesienie skutków prawnych z
mocą wsteczną (ex tunc).

=814= Ponieważ uprawniony może od umowy odstąpić również po
całkowitym lub częściowym jej wykonaniu, jeżeli oczywiście nie minął jeszcze
zastrzeżony do odstąpienia termin, pojawia się kwestia, jak w takim przypadku
kształtują się stosunki między stronami. Artykuł 393 ż 2 KC rozwiązuje ten problem
w ten sposób, że nakazuje stronom zwrócić to wszystko, co sobie świadczyły, i to w
stanie nie zmienionym, chyba że zmiana była konieczna w granicach zwykłego
zarządu. Ponadto za korzystanie z rzeczy należy się odpowiednie wynagrodzenie,
podobnie jak i za świadczone usługi, które, oczywiście, nie mogą być zwrócone w
naturze.




IV. Odstępne

=815= Szczególnym rodzajem umownego prawa odstąpienia jest odstępne
(art. 396 KC). W zastrzeżeniu tym strony uzależniają prawo do odstąpienia od
zapłaty określonej sumy pieniężnej, co łagodzi osłabienie umowy wynikające z
zastrzeżenia prawa odstąpienia.

=816= Gwoli ochrony interesów strony przeciwnej oświadczenie o
odstąpieniu jest skuteczne tylko wtedy, gdy zostało złożone jednocześnie z zapłatą
odstępnego (art. 396 KC).

=817= Ponieważ odstępne stanowi szczególny rodzaj umownego prawa
odstąpienia, stosuje się do niego wszystkie postanowienia art. 395 KC. Dotyczy to
zwłaszcza konieczności zastrzeżenia terminu do wykonania prawa odstąpienia,
sposobu odstąpienia i wynikających stąd skutków prawnych.




V. Kara umowna

1. Pojęcie i funkcja

=818= W zastrzeżeniu kary umownej (zwanej również odszkodowaniem
umownym) strony postanawiają, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania
lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę
określonej sumy pieniężnej (art. 483 ż 1 KC). Kara umowna opiewa więc zawsze na
określoną sumę pieniężną i zastrzeżona może być tylko na przypadek niewykonania
lub nienależytego wykonania świadczenia niepieniężnego.

=819= Kara umowna zastępuje odszkodowanie przewidziane w razie
niedopełnienia zobowiązania i dlatego dłużnik nie może bez zgody wierzyciela zwol-
nić się z zobowiązania przez zapłatę kary umownej (art. 483 ż 2 KC). Pod tym
względem istnieje więc zasadnicza różnica między odstępnym a karą umowną. Jako
surogat odszkodowania należy się ona tylko wtedy, gdy dłużnik ponosi
odpowiedzialność za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania (art.
471 KC). Gdyby strony zastrzegły zapłatę określonej sumy pieniężnej za samo
niespełnienie świadczenia, a więc także dla sytuacji, gdy dłużnik nie ponosi
odpowiedzialności, zastrzeżenie takie miałoby cechy gwarancji, a nie kary umownej.

=820= Zastrzeżenie kary umownej jest dla wierzyciela korzystne z tego
względu, że zwalnia go z konieczności wykazywania istnienia i wysokości szkody,
który to dowód ciąży na nim w myśl ogólnych zasad prawa odszkodowawczego.
Dzięki temu zastrzeżenie kary umownej - podobnie jak zadatku umacnia pozycję
wierzyciela i przyczynia się do realnego wykonania zobowiązania przez dłużnika
ułatwiając zastosowanie wobec niego sankcji odszkodowawczej.



2. Ochrona dłużnika

=821= Jednakże funkcja ta ulega znacznemu osłabieniu w aktualnie
obowiązującym prawie, które w szerokiej mierze chroni interesy dłużnika. Wskazują
na to rozwiązania dotyczące trzech następujących kwestii.

=822= a) Wierzyciel nie może żądać od dłużnika odszkodowania
przenoszącego wysokość zastrzeżonej kary, chociażby wykazał, że poniósł większą
szkodę. Jednakże strony mogą w umowie kwestię tę uregulować odmiennie (art. 484
ż 1 zd. 2 KC).

=823= b) Dłużnik może żądać zmniejszenia kary umownej w dwóch
przypadkach: 1) gdy jest ona rażąco wygórowana w porównaniu do poniesionej
szkody; Por. zwłaszcza orz. SN z 20.5.1980 r.; opubl. OSN 1980, poz. 243 z glosą
A. Wojciechowskiej, NP Nr 2/1983.

3) gdy zobowiązanie zostało w znacznej części wykonane (art. 484 ż 2 KC).
Ciężar udowodnienia tych faktów spoczywa na dłużniku (art. 6 KC). Mimo to
przewidziana tu możliwość miarkowania kary umownej (niedopuszczalna przy
zadatku) w znacznej mierze osłabia skuteczność tej instytucji, co jest niepożądane w
profesjonalnym obrocie gospodarczym.

=824= c) Kontrowersyjny jest w doktrynie polskiej problem, czy kara umowna
w ogóle należy się wierzycielowi, gdy dłużnik wykaże, iż szkody nie poniósł. Zawarty
w art. 483 KC zwrot stanowiący o "naprawieniu" szkody mógłby sugerować, że
dowód braku szkody zwalnia dłużnika z obowiązku zapłaty kary umownej.
Jednakże tak znaczne osłabienie skuteczności kary umownej byłoby trudne
do przyjęcia i groziłoby pozbawieniem ochrony zwłaszcza interesów konsumentów w
przypadkach, gdy zwłoka dłużnika lub nienależyta jakość świadczenia przysparzają
im wiele różnego rodzaju dolegliwości nie znajdujących wyrazu w szkodzie
majątkowej. Z tego względu trzeba przychylić się do funkcjonalnej interpretacji art.
483 i 484 KC, która znajduje podstawę w samej nazwie ("kara umowna") oraz
oparcie w zwrocie stanowiącym, iż "kara umowna należy się wierzycielowi (...) bez
względu na wysokość poniesionej szkody". Natomiast brak szkody stanowi
podstawę do obniżenia wysokości kary umownej.

Tak też orz. SN z 7.2.1975 r.; opubl. OSN 1976, poz. 34; orz. SN z 20.5.1980
r.; opubl. OSN 1980, poz. 243. Natomiast orz. SN z 2.6.1970 r.; opubl. OSN 1970,
poz. 214 i orz. SN z 14.7.1976 r.; opubl. OSN 1977, poz. 76 stały na stanowisku, 2e
dowód braku szkody zwalnia dłużnika z obowiązku zapłaty kary umownej.
W myśl orz. SN z 14.7.1976 r.; opubl. OSN 1977, poz. 76 w żądaniu dłużnika
nieuwzględnienia roszczenia o zapłatę kary umownej mieści się również żądanie
zmniejszenia tej kary.



3. Kara ustawowa

=825= Przepisy o karze umownej należy stosować również do przypadków,
gdy dłużnik na mocy przepisu szczególnego - bez zastrzeżenia umownego - obo-
wiązany jest do zapłacenia wierzycielowi określonej sumy pieniężnej w razie
niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania (art. 485 KC).
Instytucja ta była w szerokiej mierze stosowana zwłaszcza przy regulowaniu
obrotu między jednostkami gospodarki uspołecznionej. Natomiast w systemie
gospodarki rynkowej, panującej w Rzeczypospolitej Polskiej, rola jej jest
ograniczona.

=826= W jakim zakresie do ustawowej kary stosować należy przepisy o karze
umownej - w znacznej mierze zależy od szczególnej regulacji prawnej wpro-
wadzającej karę ustawową. W każdym razie dotychczasowy dorobek judykatury
pozwala sformułować ogólny pogląd, że obowiązkowe kary nie wyłączają możliwości
ich miarkowania według zasad przewidzianych dla kar umownych.

Por. orz. SN z 2.6.1970 r.; opubl. OSN 1970, poz. 210; orz. SN z 11.10.1973
r.; opubl. OSN 1974, poz. 149; orz. SN z 7.2.1975 r.; opubl. OSN 1976, poz. 34.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
zobow r6
Skrypt do lab OU R7 Zaborski 3
R7 Pierwsze rewolucje mieszczańskie
zobow r8
zobow r1
R7
PitBull4 ThreatLine Changelog PitBull4 ThreatLine r7
r7 w kierunku zjednoczonej Europy
Krawiec Seksualność w średniowiecznej Polsce R7
r7
zobow skruty
R7 Represje popowstaniowe
R7 przeczytaj

więcej podobnych podstron