M Łobocki Teoria wychowania w zarysie rozdz I


Rozdział l
Teoria wychowania jako
dyscyplina pedagogiczna
1. Ogólna charakterystyka teorii wychowania
Nazwa teorii wychowania
Teoria wychowania w przyjętym tutaj znaczeniu jest jedną z pod-  Teoria
wychowa-
stawowych dyscyplin pedagogicznych, do których  oprócz niej  za-
nia" nazwą
licza się m.in. pedagogikę ogólną, dydaktykę (nazywaną niekiedy teo-
jednej z
rią nauczania), pedagogikę porównawczą, społeczną i specjalną oraz
dyscyplin
historię wychowania i oświaty. Nie jest więc jednolitym i wewnętrznie pedagogicz-
nych
spójnym systemem twierdzeń dotyczących wychowania, czyli jakąś
osobną teorią. Będąc nazwą określonej dyscypliny naukowej, zawiera
wiele przeróżnych teorii  zarówno o charakterze ogólnym, jak i cząst-
kowym.
Nazwa teorii wychowania jako odrębnej dyscypliny pedagogicznej Nazwa teorii
wychowania
pojawiła się u nas dopiero w okresie powojennym. Podejmowane przez
wcześniej
nią problemy wcześniej leżały w gestii zainteresowań pedagogiki ogól-
nieznana
nej (S. Podoleński, 1930) albo też tzw. pedagogiki normatywnej, prak-
tycznej lub opisowej (K. Kotłowski, 1976). W Europie Zachodniej, jak
również w Ameryce Północnej, raczej rzadko mówi się o dyscyplinie
nazywanej teorią wychowania. Istniej ą jednak pod tym względem wy-
jątki (por. J. Oelkers, 2001). To, czym się ona zajmuje, jest tam najczę-
ściej przedmiotem pedagogiki jako nauki o wychowaniu (A. Kaiser,
R. Kaiser, 1991) lub przedmiotem innych dyscyplin naukowych, jak
filozofia człowieka, psychologia i socjologia. W ramach uprawianej na
Zachodzie pedagogiki tematy zbieżne z teorią wychowania, rozumianą
jako odrębna dyscyplina pedagogiczna, występują nierzadko pod naz-
wą  podstawy wychowania", w odróżnieniu od podstaw nauczania lub
kształcenia (H. Zopfl, H. Huber, 1990).
Przedmiot teorii wychowania
Głównym przedmiotem zainteresowań teorii wychowania jest wy- Ogólna
charaktery-
chowanie w wąskim jego rozumieniu, tj. kształtowanie postaw i innych
styka przed-
cech osobowości dzieci i młodzieży łącznie ze stwarzaniem im warun-
miotu teorii
ków ułatwiających samoaktualizację drzemiących w nich, konstruktyw-
wychowania
Ogólna charakterystyka teorii wychowania
Uszczegół
nych możliwości. W tym sensie teorią wychowania interesuje szcze-
owiona
gólnie rozwój moralny, społeczny, kulturalny i fizyczny dzieci i mło-
cha-
dzieży, mniej natomiast ich rozwój umysłowy w procesie uczenia się,
rakterystyka
czym zajmuje się głównie dydaktyka.
przedmiotu
teorii wy-
Ujmując szerzej, teoria wychowania  poza gromadzeniem i sys-
chowania
tematyzacją wiedzy na temat dotychczasowych osiągnięć w zakresie
wąsko pojętego wychowania  zajmuje się:
1) formułowaniem celów, jakie mogłyby lub jakie powinny być reali
zowane w procesie wychowawczyni i ukazywaniem związanych
z nimi wartości, a zwłaszcza różnego rodzaju powinności, jak nor
my, ideały, dezyderaty moralne głoszone w filozofii, religii, aksjolo-
gii i etyce (szczególnie deontologii);
2) projektowaniem działalności wychowawczej, czyli sposobami umoż
liwiającymi realizowanie określonych celów wychowania, jak rów
nież ułatwiającymi wychowankom samoaktualizację własnych szans
rozwojowych w sferze pozytywnych cech osobowości;
3) różnymi czynnikami  zwłaszcza psychospołecznymi  warun
kującymi powodzenie lub niepowodzenie zaprojektowanej działalno
ści wychowawczej, do których zalicza się m.in.: podmiotowe trakto
wanie dzieci i młodzieży, racjonalne organizowanie ich życia i pracy,
umiejętność nawiązywania z nimi kontaktów interpersonalnych, po
znawanie ich i umożliwianie im kierowania własnym rozwojem.
Słowem, teoria wychowania jest dyscypliną pedagogiczną zajmują-
cą się przede wszystkim celami oraz sposobami i warunkami działalności
wychowawczej podejmowanej wobec dzieci i młodzieży. Kwestiami
związanymi z wychowaniem ludzi dorosłych i w wieku podeszłym in-
teresuje się raczej sporadycznie; problemy te są przedmiotem zaintere-
sowań andragogiki czy  inaczej mówiąc  pedagogiki dorosłych.
Zróżnic
Pojmowanie teorii wychowania
o-
wan Nie wszyscy pedagodzy zgadzają się z przedstawionym zakresem
e
zainteresowań teorii wychowania, kwestionuje się również przyznawa-
rozumienie
nie jej statusu odrębnej dyscypliny pedagogicznej. Niektórzy są zdania,
teorii
iż teoria wychowania powinna zajmować się wyłącznie sposobami
wychowania
i warunkami skutecznej pracy wychowawczej, czyli świadomym wywo-
ływaniem zmian w osobowości wychowanków. Formułowanie celów
wychowawczych i zajmowanie się zagadnieniem wartości wykracza
 zdaniem tych pedagogów  poza kompetencje teorii wychowania.
Inni wyraznie się temu przeciwstawiają, twierdząc, że formułowanie
celów i analiza wartości, w imię których warto uczynić je przedmiotem
Teoria wychowania jako dyscyplina pedagogiczna
icy wychowawczej, leżą w gestii zainteresowań teorii wychowania ^
takim samym stopniu jak sposoby oddziaływań wychowawczych
Ignożliwiających realizację sformułowanych uprzednio celów. Jeszcze
inni są zdania, że teoria wychowania, jakkolwiek zajmuje się przede
wszystkim poszukiwaniem sposobów realizacji celów wychowawczych,
nie pozostaje jednak obojętna wobec treści tych celów, które wyprowa-
dza głównie w ramach ściśle określonej ideologii społecznej. Są rów-
nież tacy, którzy nie widzą potrzeby wyodrębnienia teorii wychowa-
nia jako samodzielnej dyscypliny pedagogicznej. W wielu kwestiach
___jak twierdzą  wyręczają bowiem pedagogika ogólna.
Teoria
Niezależnie od tego, czego się oczekuje od teorii wychowania ja-
wy-
ko jednej z podstawowych dyscyplin pedagogicznych, warto podkre-
chowania
ślić, iż  jak dotąd  nadal pozostaje ona jeszcze in statu nascendi.
w stanie
Wiele jej dotychczasowych osiągnięć budzi niemałe wątpliwości, po-
tworzenia
czynając od uproszczonego rozumienia wychowania i niedoceniania
wpływów socjalizacji i inkulturacji w procesie wychowawczym, a koń-
cząc na kontrowersjach wokół celów i metod wychowania oraz na nie-
domaganiach stosowanych przez nią badań naukowych (por. M. Aoboc-
ki, 1985b). Teoria nauczania nie zdołała się też uwolnić od ciążącego na
niej  zwłaszcza przez wiele ostatnich lat  charakteru bądz to prze-
sadnie normatywno-filozoficznego, bądz empiryczno-indukcyjnego.
Pierwszy z nich redukuje rolę teorii wychowania do funkcji ideologicz-
nej, a więc czyni ją poniekąd narzędziem umacniania ładu i porządku
społeczno-politycznego i zarazem sprawowanej aktualnie władzy pań-
stwowej. Natomiast charakter empiryczno-indukcyjny teorii wychowa-
nia skazuje ją na podejście scjentystyczne, czyli zapożyczone z nauk
ścisłych  uznające priorytet metodologii badań nad przedmiotem ba-
danym i podejmowanymi w związku z nimi problemami; zapomina się
tu niejako o wyjątkowej złożoności procesu wychowawczego, który nie
zawsze poddaje się w pełni rygorom pomiaru obowiązującego w nau-
kach stricte przyrodniczych.
2. Z historii teorii wychowania
Aby nie powtarzać dotychczasowych niedomagań teorii wychowania
oraz przewidzieć i ukierunkować dalszy jej rozwój, warto uświadomić
sobie sposób, w jaki uprawiano ją u nas, zwłaszcza w latach
powojennych, tj. od 1945 do 1990 roku. Nie pozostanie on bowiem
niezależnie od krytycznego ustosunkowania się do niego  obojętny
na aktualne uprawianie teorii wychowania. W nauce już tak jest,
Z historii teorii wychowania ] ~J
iż to, co nowe, powstaje i rozwija się zwykle na bazie tego, co już było,
czego doświadczono i poznano poprzednio. Nawet tzw. przewroty ko-
pernikańskie w nauce są  wbrew pozorom  głęboko zakotwiczone
w istniejącym uprzednio dorobku naukowym. Uświadomienie sobie
zatem zarówno niedomagań, jak i faktycznych osiągnięć teorii wycho-
wania wspomnianego okresu może ułatwić i przyśpieszyć zmiany i ulep-
szenia w dalszym jej rozwoju.
Powoływa-
Teoria wychowania w latach 1945-1948
nie się na
W powojennej historii teorii wychowania zarysowuje się co naj-
dorobek
pedagogiki
mniej kilka okresów. Pierwszy z nich przypada na lata 1945-1948.
międzywo-
Charakterystyczną cechą tego okresu było z jednej strony korzystanie
jennej
i powoływanie się na dorobek pedagogiki międzywojennej, a z dru-
giej poddanie ostrej krytyce niektórych jej założeń  w tym zwłaszcza
Docenianie
pajdocentryzmu, czyli poglądu przyznającego dziecku centralne miej-
roli wycho-
sce w procesie wychowania, przy czym oddziaływanie na niego spro-
wawców
(nauczycieli) wadzano głównie do pomagania mu w naturalnym, spontanicznym
w procesie
i swobodnym rozwoju. Już wtedy zaczęto w teorii wychowania przy-
wychowaw-
wiązywać coraz większą wagę do wiodącej roli wychowawców i nau-
czym
czycieli w procesie wychowawczym. Podkreślano, iż podstawowym
celem pracy z wychowankami jest nie tyle obserwowanie i ułatwianie
samorzutnego rozwoju, ile świadome i celowe kształtowanie ich osobo-
wości, aby ułatwić im przystosowanie się do powojennych warunków
życia w Polsce, a szczególnie do budowy nowego ustroju społeczno-
politycznego wbrew oczekiwaniom i mimo dezaprobaty znakomitej
większości społeczeństwa polskiego.
W tym okresie pozwalano z jednej strony na stosunkowo duży
margines nieskrępowanej myśli o wychowaniu, a z drugiej  zaczęto
poddawać ją coraz większemu ocenzurowaniu i stopniowo uczyniono
przedmiotem odgórnej manipulacji.
Wywieranie
Teoria wychowania w latach 1949-1956
ideolo-
Drugi okres rozwoju teorii wychowania obejmuje lata 1949-1956.
gicznego
nacisku na
W tym czasie teoria wychowania stała się jawnym obiektem ideolo-
teorię wy-
gicznego nacisku i ubezwłasnowolnienia ze strony różnych instancji
chowania
władz państwowych i politycznych. Nastąpił wyrazny regres w nauko-
wym rozwoju teorii wychowania. Polskim pedagogom pozwolono gło-
sić i upowszechniać wyłącznie takie poglądy dotyczące wychowania,
jakie miała wtedy do zaoferowania pedagogika radziecka. Uchodziła
l 8 Teoria wychowania jako dyscyplina pedagogiczna
Pedagogika
ona za jedyne zródło inspiracji dla teorii wychowania, której głównym
radziecka
zadaniem było kształtowanie z góry zaprogramowanej świadomości
jedynym
politycznej wychowanków, czyli  urabianie ich" w duchu ślepego pod-
zródłem
porządkowania się i bezwolnej uległości ówczesnym organom władzy
inspiracji
państwowej i politycznej. Był to okres bezkrytycznego przyswajania dla teorii
wychowania
cudzego dorobku w zakresie wychowania  treści ponadto bardzo wąt-
pliwej pod względem wartości poznawczej i społecznej.
Duże znaczenie w uprawianej wtedy teorii wychowania przywią- Przywiązy-
wanie wagi
zywano do kolektywnego systemu wychowania w ujęciu Antoniego
do systemu
Makarenki, któremu bezkrytycznie zawierzono. Sformułowane przez
wychowania
niego postulaty wychowawcze, sprawdzone w warunkach pracy z mło-
kolektyw-
dzieżą  wykolej ona", zalecano realizować nie tyle zgodnie z  duchem",
nego
ile według  martwej litery" systemu wychowania kolektywnego,
tj. w sposób dosłowny, nie dostosowując go do realiów życia dzieci
i młodzieży w naszym kraju. Wysoko ceniono także innych pedagogów
radzieckich. Godne podkreślenia jest również to, iż głoszone wówczas
przez teorię wychowania poglądy pedagogiczne  jako odwzorowy-
wane czy wręcz kopiowane z pedagogiki radzieckiej  nie spotkały się
z uznaniem przeważającej większości nauczycieli i wychowawców.
Uchodziły  w ich przekonaniu  za dezyderaty im narzucone i obce
tradycji wychowania, znanej z okresu międzywojennego. Szczególnie
boleśnie odczuwano ideę wychowania laickiego, której, w jej naistot-
niejszej postaci, niejednokrotnie przyświecał zamiar ateizacji.
W uprawianej u nas w latach 1945-1948 oraz 1949-1956 (a także
poniekąd i pózniej) teorii wychowania panowało powszechne prze-
konanie o uderzającym podobieństwie wychowania do procesu techno-
logicznego w warunkach produkcyjnych, czyli przetwarzania dóbr
naturalnych (w ich surowej postaci) w dobra społecznie użyteczne. Za-
kładano, że każdy wychowanek jest tak samo podatny na oddziaływa-
nie wychowawcze  stanowi jakby plastyczne tworzywo dające się
przekształcać w procesie wychowania w zaplanowany z góry  wytwór",
t), niejako w  nowego" człowieka, odpowiednio przygotowanego zwłasz-
cza do pracy zawodowej oraz życia społecznego i politycznego. Cho-
dziło głównie o to, aby wychowywać w imię skrajnego konformizmu,
a więc aby gorliwie zabiegać przede wszystkim o lojalną i służebną
postawę dzieci i młodzieży wobec wymagań, jakie wynikają z założeń
ustrojowych państwa. Spodziewany efekt miał zostać osiągnięty za po-
mocą różnych metod i form oddziaływań wychowawczych, stosowa-
Z historii teorii wychowania ] 9
nych w sposób mechaniczny, tzn. bez uwzględniania zachodzących mię-
dzy poszczególnymi wychowankami różnic indywidualnych oraz nie-
zależnie od sytuacji wychowawczej i życiowej, w jakiej się znalezli.
Umożliwia-
Teoria wychowania w latach 1956-1989
nie w ogra-
Zasadnicza zmiana w teorii wychowania była możliwa od pazdzier-
niczonym
zakresie kon- nika 1956 roku w wyniku wydarzeń politycznych w naszym kraju. Teo-
taktów za-
ria wychowania  podobnie jak pozostałe dyscypliny pedagogiczne
granicznych
 wkroczyła wtedy w nowy i bardziej dynamiczny okres rozwoju.
Przede wszystkim nawiązano kontakty z pedagogiką nie tylko krajów
Teoria
socjalistycznych, lecz także, po części, państw zachodnioeuropejskich
wychowania
o charakte- i Ameryki Północnej. Kontakty te pomogły szczególnie w wypracowaniu
rze empi-
podstaw metodologicznych badań prowadzonych przez teorię wycho-
ryczno-
wania. Dzięki temu nie musiała już uchodzić za dyscyplinę jedynie
indukcyjnym
o charakterze normatywno-filozoficznym, co było jednoznaczne z peł-
i pozostająca
nieniem przez nią w poprzednim okresie wyłącznie funkcji ideologicz-
wierna filo-
zofii marksi- nej. Od tej pory teoria wychowania stawała się coraz bardziej dyscypliną
stowskiej
0 charakterze empiryczno-indukcyjnym. W pewnej mierze przyczyniło
się to do odejścia teorii wychowania od stylu uprawiania jej wyłącznie
na podstawie rozważań spekulatywnych lub poprzez ogólnikowe i bez
Badania
nad sku- owocne komentowanie znanych od dawna poglądów w sprawie wycho
tecznością
wania. Niebezpieczeństwo tego typu rozważań czy analiz polegało przede
form wycho-
wszystkim na ich stronniczości, legitymującej się zawsze zgodnoś
wawczych
cią wygłaszanych poglądów z obowiązującą wówczas filozofią marksi
stowską.
Dzięki nowemu podejściu metodologicznemu na gruncie teorii
wychowania podjęto się mniej lub bardziej interesujących badań szcze-
gólnie nad skutecznością różnych form (technik) pracy wychowawczej
w szkole, i to zarówno podczas zajęć lekcyjnych, jak i pozalekcyjnych.
Zaintereso-
wania spu- Przeprowadzano również badania nad wybranymi zjawiskami i proce-
ścizną nie-
sami dynamiki grupowej klasy szkolnej. Wiele prac badawczych i opra-
których
cowań teoretycznych dotyczyło funkcjonowania samorządu szkolnego
pedagogów
1 oceny z zachowania, a także problematyki wychowania estetycznego
i fizycznego oraz pracy wychowawczej z uczniami nieprzystosowanymi
społecznie. Zajmowano się też spuścizną takich pedagogów  oprócz
A. Makarenki  jak J. Korczak, C. Freinet, S. Neill i W. A. Suchom-
liński; ale i tutaj jawi się wiele znaków zapytania zarówno odnośnie do
teoretycznej, jak i praktycznej wartości głoszonych przez nich koncepcji
pedagogicznych. Słowem, teoria wychowania, jakiej się dopracowano
w omawianym okresie, nie może zadowalać, pomimo wspomnianych
20 Teoria wychowania jako dyscyplina pedagogiczna
oraz niektórych innych, niewątpliwych osiągnięć. Ważnymi powoda-
mi, dla których teoria wychowania uprawiana w latach 1956-1989 na- Słabości
teorii wy-
dal nie cieszyła się zbyt wysokim prestiżem naukowym, były: bezmyśl-
chowania
na usłużność wobec różnych instytucji państwowych, politycznych
w latach
czy oświatowych (np. w ramach tzw. problemów węzłowych) oraz
1956-1989
bezwolne podporządkowanie się ideologii marksistowskiej. Wprawdzie
naciski ideologiczne zelżały nieco w porównaniu z latami 1949-1956,
jednak nadal wymuszały one na teoretykach wychowania częste dekla-
racje na rzecz wychowania w duchu uległości wobec lansowanych przez
rządzącą wtedy partię założeń ideologicznych i wychowania zgodnego
z wytycznymi polityki państwa, podległego bez reszty hegemonii par-
tii. Postawę taką wymuszała wszechwładna cenzura państwowa i  nie
mniej grozna od tamtej  tzw. autocenzura jako uboczny efekt cenzury
praktykowanej w majestacie prawa.
3. Sposoby uprawiania teorii wychowania
Obecnie do istotnych zadań teorii wychowania należy jej odideo- Odideolo-
gizowanie
logizowanie. Nie oznacza to bynajmniej pozbawienia teorii wychowa-
pilnym
nia wszelkiej obudowy ideowej czy aksjologicznej, gdyż odgrywa
zadaniem
ona i nadal będzie odgrywać niebagatelną rolę w każdym poprawnie
teorii wy-
zorganizowanym procesie wychowawczym. Należy jednak zadbać o
chowania
to, aby nie szukano dla niej wsparcia jedynie w ideologii
podyktowanej lub narzuconej przez określone instytucje społeczne,
urzędy państwowe, partie polityczne.
Ewentualne próby sformułowania celów wychowania bez powo-
Potrzeba
ływania się na wartości uniwersalne i ponadczasowe znacznie zuboża- powoływa-
nia się na
łoby teorię wychowania pod względem naukowym, a tym samym skazy-
wartości
wałoby ją na stronnicze podejście do wielu innych zagadnień będących
uniwersalne
przedmiotem jej zainteresowań. Nade wszystko zaś sprzeniewierzałoby
się przysługującemu teoretykowi wychowania (podobnie jak każdemu
naukowcowi) prawu do własnych poszukiwań naukowo-badawczych
i swobodnego wypowiadania własnych opinii także w sprawach teleo-
logicznych i aksjologicznych.
Teoria wychowania, na obecnym etapie, może z pewnością prze-
Trzy inne
sposoby
zwyciężyć niejedno ze swych niedomagali  szczególnie dzięki trzem
uprawiania
sposobom jej uprawiania. Polegają one na:
teorii wy-
1) refleksji poszukującej nad wychowaniem, np. w świetle dotychcza-
chowania
sowego zasobu wiedzy pedagogicznej i psychologicznej, a także róż-
Sposoby uprawiania teorii wychowania 2 l
nych systemów wartości i koncepcji człowieka, powstałych na grun-
cie filozofii, religii, psychologii;
2) przeprowadzaniu badań dotyczących procesu wychowania i niektó
rych jego uwarunkowań, jak i różnego rodzaju badań podstawowych,
związanych bezpośrednio lub pośrednio z zagadnieniami wychowaw
czymi;
1. sięganiu do własnych doświadczeń w zakresie wychowania dzieci
i młodzieży, czyli podejmowania z nimi pracy pedagogicznej, po
dobnie jak to czynili pedagodzy tej miary, co W. R. George (USA),
H. Lane (Anglia), S. T. Szacki (Rosja), J. Korczak i wielu innych.
2) Powoły
Refleksja poszukująca nad wychowaniem
wanie się na
W odwoływaniu się do refleksji poszukującej nad wychowaniem
dorobek
innych
chodzi przede wszystkim o sprecyzowanie używanych w teorii wycho-
dyscyplin
wania pojęć, ukazanie złożoności procesu wychowania, łącznie z cela-
naukowych
mi i metodami ich realizacji, uporządkowanie wiedzy o wychowaniu
oraz poszerzanie i pogłębianie jej za pomocą informacji czerpanych
z nauk, takich jak psychologia rozwojowa, wychowawcza i społeczna,
psychologia osobowości, socjologia wychowania, antropologia filo-
zoficzna, aksjologia i etologia. Chodzi tu także o poszukiwanie zasad-
ności twierdzeń głoszonych w obrębie teorii wychowania, zgodnie
Korzystanie
z określonym paradygmatem jej uprawiania. Wzmiankowana tu refleksja
z literatury
zakłada krytyczne omówienie i analizę interesujących teoretyka wycho-
obcoję-
zycznej
wania problemów oraz dostrzeżenie przez niego błędów, nieścisłości
i uproszczeń w przedstawianiu oraz uzasadnianiu cudzych i własnych
stanowisk dotyczących zagadnień wychowawczych.
Należy też podkreślić, że poprawna i dostatecznie pogłębiona re-
fleksja nad wychowaniem na ogół nie jest możliwa bez korzystania
Zaintere-
z literatury obcojęzycznej. Pomijanie tego dorobku przypomina wywa-
sowanie
żanie otwartych drzwi  to stwarzanie pozorów odkrywczości poprzez
konkretnymi
problemami proponowanie rzekomo nowej koncepcji wychowania.
wychowaw-
Niemniej refleksja poszukująca, pomimo swej poprawności logicznej
czymi
i merytorycznej, w uprawianiu teorii wychowania nie wystarcza. Teoria
wychowania, będąc nauką praktyczną (podobnie jak medycyna), ma
bowiem ułatwiać rozwiązywanie konkretnych problemów, z jakimi się
spotykają w swej pracy wychowawczej rodzice, wychowawcy i nauczy-
ciele. Pełni ona przecież  oprócz funkcji czysto poznawczej  także
funkcję usługową na rzecz szeroko rozumianej praktyki pedagogicznej.
Związane z tym zadanie wymaga oczywiście czegoś więcej niż świado-
22 Teoria wychowania jako dyscyplina pedagogiczna
nej refleksji. Bez wsparcia jej o badanie empiryczne i własne doświad-
czenia pedagogiczne zazwyczaj zostaje pozbawiona wystarczającej
siły nośnej jako zródła wiedzy przydatnej w rozwiązywaniu
problemów natury wychowawczej. Słowem, w miarę skuteczne
uprawianie teorii wchowania nie może się obyć bez praktyki
pedagogicznej.
Prowadzenie badań empirycznych
Przeprowadzanie badań  jako sposób uprawiania teorii wycho-
wania  jest i prawdopodobnie pozostanie sprawdzianem jej nauko-
wego charakteru (por. A. M. de Tchorzewski, 1993a). Można się jedy-
nie zastanawiać i dyskutować, jaki typ badań powinien być przez nią
preferowany i jakie problemy warto by nimi objąć. Wydaje się, iż na
obecnym etapie rozwoju teorii wychowania niebagatelne znaczenie
dla wzbogacenia jej dorobku naukowego mają badania weryfikacyjne, Badania
weryfika-
których celem jest ustalenie różnego rodzaju zależności pomiędzy zmien-
cyjne
nymi niezależnymi i zależnymi, czyli określonymi czynnikami (meto-
dami lub formami) oddziaływań a ich następstwami w sferze zacho-
wań, postaw i innych cech osobowości dzieci i młodzieży. Przy czym
najważniejszym warunkiem poprawności tego rodzaju badań jest nie
tyle drobiazgowa analiza zmiennych zależnych, ile szczegółowy i wie-
lostronny opis zmiennych niezależnych.
W teorii wychowania nie sposób byłoby rezygnować także z badań
diagnostycznych, dotyczących wyłącznie opisu określonych cech lub
Badania
diagno-
dynamiki funkcjonowania badanych faktów i zjawisk bez specjalnego
styczne
wnikania w istniejące między nimi relacje (powiązania). Prawdopodob-
nie badania tego typu nadal będą preferowane przez teoretyków wy-
chowania. Trzeba jednak zdać sobie sprawę z tego, że to nie one decy-
dują o dalszym rozwoju teorii wychowania jako odrębnej dyscypliny
pedagogicznej. Przekonują o tym przynajmniej niektóre, wieloletnie
i kosztowne badania diagnostyczne prowadzone u nas jeszcze do nie-
dawna w ramach tzw. problemów węzłowych. Stanowią one również
wymowny przykład tego, jak pedagogika (także teoria wychowania)
 pełniąc służebną rolę wobec naczelnych władz oświatowych czy po-
litycznych  narażona jest na bezwolną rezygnację z autentycznych
aspiracji naukowych.
Metodami użytecznymi dla badań weryfikacyjnych w teorii wycho-
Obserwacja
i ekspery-
wania są niewątpliwie obserwacja i eksperyment pedagogiczny, a także
ment peda-
wszystkie pozostałe metody wykorzystywane w badaniach diagnosty-
gogiczny
cznych, takie jak techniki socjometryczne, wypracowania, ankiety,
wywiady, skale ocen i testy oraz tzw. analiza dokumentów i indywidu-
Sposoby uprawiania teorii wychowania 23
Badania
alnych przypadków. W tym miejscu warto podkreślić, iż współcześnie,
ilościowe
nie bez powodów, badania pedagogiczne, oparte na strategii badawczej
i jakościowe
w wymiarze pozytywistycznym lub neopozytywistyczym, uzupełnia się,
a niekiedy wręcz zastępuje badaniami odstępującymi od sztywnych ry-
gorów podejścia badawczego obowiązującego w naukach przyrodni-
czych. Są to badania zorientowane na wyeksponowanie nie tyle obec-
ności, wielkości i liczebności badanego zjawiska, ile przede wszystkim
 jego opisu jakościowego. Tak więc uznaje się za zasadne stosowanie
także m.in. wypracowań i ankiet złożonych z pytań otwartych, techniki
obserwa-cji niekategoryzowanej i rozmowy niekierowanej. Oczywiście
jawnym zubożeniem i ograniczeniem możliwości poznawczych teorii
wychowania byłaby rezygnacja z zobiektywizowanych metod badań,
nastawionych na ilościowy opis interesujących badacza problemów.
Osobiste
Sięganie do własnych doświadczeń pedagogicznych
doświadcze-
Korzystanie z własnych doświadczeń pedagogicznych stanowi
nia peda-
gogiczne
z pewnością najbardziej zaniedbane ogniwo w całokształcie jej poczy-
warunkiem
nań naukowo-badawczych. Jest to sprawa wręcz wstydliwa, gdyż oto
rozwoju
teoretyk wychowania, ponosząc współodpowiedzialność za prawidło-
teorii
wy przebieg procesu wychowania, styka się jedynie sporadycznie z rze-
wychowania
czywistymi warunkami pracy wychowawczej. Znane są i to bynaj-
mniej nierzadko  wypadki profesjonalnego zajmowania się teorią
wychowania bez jakiejkolwiek praktyki w szkołach lub innych instytu-
cjach oświatowo-wychowawczych. Czy w takiej sytuacji jest możliwy
rzeczywisty postęp teorii wychowania jako dyscypliny pedagogicznej?
Czy można sensownie zaprojektować jakiekolwiek zmiany w szeroko
rozumianym procesie wychowawczym bez osobistego doświadczenia?
Czy w ogóle jakakolwiek refleksja nad wychowaniem, jak również pla-
nowanie badań w zakresie problematyki wychowawczej, mogą być
uwieńczone powodzeniem bez uprzedniego doświadczenia spraw, jakie
czyni się przedmiotem własnych rozważań lub badań?
Pozytywna odpowiedz na powyższe pytania sugerowałaby, iż pro-
Niesku-
jektowanie działań wychowawczych (także badań pedagogicznych) za-
teczność
leży wyłącznie od pomysłowości przedstawicieli teorii wychowania jako
innowacji
głównych ich projektodawców i że ci ostatni nie mogą się niczego sen-
bez wspar-
cia praktyki sownego nauczyć od osób bezpośrednio związanych z praktyką peda-
pedago-
gogiczną. Niestety, rzeczywistość przeczy temu. W pedagogice bowiem
gicznej
(w tym również w teorii wychowania) nie jest przypadkiem, iż najtrwa-
lej w ogólnym jej dorobku zapisały się te innowacje pedagogiczne, które
wyrosły bezpośrednio z praktyki, były z nią ściśle sprzężone i przez
O A Tanńn \mt-\nrvMi-ir\\r\ inkn rl\/c<-vnlinn
nią weryfikowane, zmieniane, ulepszane. Dowodzą tego znane w litera-
turze znaczące koncepcje pedagogiczne, jak również to, że i one bez
ponownej konfrontacji z istniejącą sytuacją wychowawczą mogą się
okazać bezużyteczne, a niekiedy nawet szkodliwe. Stąd też nawet te
najlepsze nadają się do praktycznego wykorzystania, ale dopiero po od-
powiednim ich dostosowaniu do zaistniałej sytuacji i warunków życia
wychowanków, a więc nie wedle  litery", lecz  ducha".
Zarysowane tutaj trzy podstawowe sposoby uprawiania teorii wy-
chowania wzajemnie się uzupełniają i wzbogacają. Dlatego byłoby pożą-
dane, aby każdy teoretyk wychowania nie poprzestawał tylko na jednym
z nich, lecz w miarę możliwości odwoływał się zarówno do refleksji nad
wychowaniem, przeprowadzał własne badania jak również uczestniczył
czynnie w konkretnej działalności wychowawczej. Tylko w tak szero-
kim działaniu na rzecz wychowania można oczekiwać spójności rozwa-
żań stricte teoretycznych z zaleceniami prakseologicznymi. Godzenie
ze sobą tych różnych sposobów uprawiania teorii wychowania jest ko-
niecznym warunkiem jej odrodzenia.
4. Perspektywy teorii wychowania
Integracja trzech omówionych sposobów uprawiania teorii wy-
chowania nie jest bynajmniej jedyną receptą na jej korzystny rozwój
naukowy. Istotne dla jej poprawności naukowej są także inne uwarun-
kowania, m.in. otwarcie się teorii wychowawczej na różne poglądy
o wychowaniu i elastyczne podejście do zagadnień wychowawczych.
Otwarcie się na różne poglądy o wychowaniu
Istotnym warunkiem wyjścia teorii wychowania poza obowiązu- Potrzeba
jący w niej  zwłaszcza przed 1989 rokiem  scjentystyczny para- otwarcia się
teorii
dygmat jest otwarcie się przez nią na nowe i wcześniejsze, lecz wciąż
wychowania
aktualne poglądy o wychowaniu, a także o człowieku w ogóle. Ozna-
na różne po
cza to świadomą i celową ocenę zastanego dorobku teorii wychowa-
glqdy o
nia w świetle osiągnięć innych nauk, a w szczególności różnych teorii
wycho-
1
trendów w niektórych dyscyplinach psychologicznych i pedagogicz- waniu
n
ych, jak np. w psychologii humanistycznej czy tzw. antypedagogice.
Nawet pobieżne zapoznanie się z podstawowymi założeniami psycho-
logii humanistycznej i antypedagogiki nasuwa wniosek, iż jeszcze do
niedawna w uprawianej u nas teorii wychowania zapominano o konie-
czności poszanowania podmiotowości dzieci i młodzieży. Mówiono
Perspektywy teorii wychowania 25
Otwarcie
0 tym jedynie okazjonalnie, co zresztą w świetle propagowanych ce
się na zało-
lów, metod i zasad wychowania brzmiało często wręcz niewiarygodnie.
żenia psy-
W istocie zbyt nieśmiało podkreślano, iż każdy wychowanek, bez wzglę
chologii
du na wiek i stan zdrowia, jest nie tylko przedmiotem oddziaływań
humani-
stycznej z zewnątrz, lecz także podmiotem własnego działania.
Zapoznając się zwłaszcza z założeniami psychologii humanistycz-
nej, można nie tylko pogłębić swoją wiedzę o osobliwej naturze czło-
wieka  jako podmiotu własnych działań i jako osoby zasługującej na
pełną akceptację, rozumienie i poszanowanie  lecz także poddać kon-
troli niektóre podstawowe założenia uprawianej u nas teorii wycho-
wania. Krytycznej oceny wymaga szczególnie promowane w niej tu
1 ówdzie rozumienie wychowania jako procesu o charakterze niemal
wyłącznie interwencyjnym. Koniecznych zmian domaga się koncepcja
celów wychowania, które dawałyby wychowawcy (nauczycielowi) moż
liwość wyboru tych najbardziej spośród nich właściwych dla zaistniałej
sytuacji wychowawczej i niedomagań charakterologicznych jego wy
chowanków (uczniów). Nowego spojrzenia wymagaj ą również metody
i formy oddziaływań wychowawczych, zarówno te, które zakładają
dyrektywne kierowanie rozwojem dzieci i młodzieży, jak i te, które mogą
się okazać zródłem ich ubezwłasnowolnienia, a więc nieliczące się
Krytyczne
otwarcie się
z ich podmiotowością i współodpowiedzialnością za własny rozwój.
na różne
W ocenie wymienionych zagadnień teorii wychowania może dopomóc
poglądy o
skonfrontowanie ich z przynajmniej niektórymi założeniami psycholo
wycho-
gii humanistycznej.
waniu
Otwarcie się teorii wychowania na odmienne poglądy czy stanowi-
ska nie oznacza oczywiście bezkrytycznego ich przyjmowania. Na przy-
kład trudno się zgodzić z twierdzeniem rzeczników antypedagogiki,
iż dziecko od swych narodzin wie, co jest dla niego dobre i że może
ponosić pełną odpowiedzialność za swój rozwój, a w związku z tym nie
musi być wychowywane. Nie sposób też podzielać w pełni założeń psy-
chologii humanistycznej, iż to trening interpersonalny jest jedynym sku-
tecznym sposobem samoaktualizacji jednostki. Należy widzieć słabe
strony odmiennych poglądów i stanowisk, jednak niewątpliwie cenne
jest spojrzenie na proces wychowania także z perspektywy innych dys-
cyplin naukowych. Przydałoby się również  przywołanie" w teorii
wychowania wielu cennych i wciąż aktualnych poglądów na temat pro-
blematyki wychowawczej z okresu międzywojennego, a nawet i wcze-
śniejszego, jak również okresu powojennego, kiedy to pewne nazwiska
wybitnych pedagogów wspominano marginalnie lub w ogóle świado-
mie przemilczano. Wśród pedagogów, których poglądy warto by prze-
studiować z pożytkiem dla rozwoju współczesnej teorii wychowania,
26 Teoria wychowania jako dyscyplina pedagogiczna
nie sposób pominąć takich postaci, jak: A. Adler, J. Bosko, J. W. Da-
wid, A. Ferriere, F. W. Foerster, S. Hessen, A. Kamiński, E. Key, S. Ku-
nowski, J. Maritain, Z. Mysłakowski, B. Nawroczyński, H. Radlińska.
Elastyczne podejście do zagadnień wychowawczych
W teorii wychowania niewiele też się zmieni, jeśli z uporem będzie Wystrze-
ganie się
się obstawać przy obowiązującym dawniej paradygmacie jej upra-
jednostron-
wiania. Razi tu nie tylko przesadnie empiryczno-indukcyjny lub nor-
nego upra-
matywno-filozoficzny charakter teorii wychowania, lecz także nieco
wiania teorii
powierzchowna i nie zawsze przekonująca podbudowa teoretyczna gło-
wychowania
szonych w niej opinii i stanowisk. Z pewnością wiele jeszcze czasu
upłynie, zanim sytuacja ta ulegnie radykalnej zmianie. Jest to sprawa na
pewno niełatwa. Wymaga przede wszystkim wspomnianej konfrontacji
głoszonych przez nią twierdzeń oraz własnych przemyśleń i dociekań
naukowo-badawczych z różnymi poglądami o wychowaniu w innych
dyscyplinach naukowych. Istnieje też konieczność częstszego i bardziej
pogłębionego odwoływania się do znanych w psychologii teorii oso-
bowości oraz przeglądu i analizy różnych systemów wartości, co nabiera
szczególnego znaczenia w społeczeństwach pluralistycznych. Dla
dalszego rozwoju teorii wychowania niewątpliwie korzystna byłaby tak-
że rezygnacja z nadmiaru twierdzeń podawanych w kategorii powin-
ności. Ma ona bowiem do czynienia z problemami wyjątkowo subtel-
nymi i zbyt złożonymi, aby zadowalać się wyłącznie jednoznacznymi
rozstrzygnięciami. Wypowiadanie w obrębie teorii wychowania twier-
dzeń w kategorii powinności jest logicznym skutkiem pochopnego
i nieuprawnionego wynoszenia w niej naukowości ponad jej realne moż-
liwości, tj. przypisywanego jej charakteru przesadnie empiryczno-in-
dukcyjnego. W ten sposób pomniejsza się lub całkowicie eliminuje sta-
nowiska alternatywne, zamiast ukazywać różne podejścia wobec tych
samych problemów wychowawczych i traktować je jako równoważne
pod względem wartości poznawczej. Twierdzenia tego typu dawałyby
możliwość wychowawcom i nauczycielom dokonywania wyboru oraz
pobudzałyby do refleksji pedagogicznej oraz własnych poszukiwań
w dziedzinie unowocześnienia swej pracy wychowawczej. Sprzyjałyby
również pogłębianiu ich poczucia współodpowiedzialności za organi-
zowany przez nich proces wychowania.
Tak więc siła nośna teorii wychowania w znaczeniu naukowym
Koniecz-
(poznawczym) i jako dziedziny przydatnej praktyce pedagogicznej leży
ność wielo-
nie w jednorodności i nienaruszalności głoszonych przez nią twierdzeń,
rakich po-
szukiwań w
lecz w ukazywaniu różnorodnych poglądów i stanowisk na interesujące
teorii wy-
J% tematy. Natomiast element jednoczący wielokierunkowe poszukiwa-
chowania
Perspektywy teorii wychowania 27
nią i stanowiska teorii wychowania może stanowić wiarygodne i rzetelne
jej uprawianie, tj. bez stwarzania pozorów naukowości lub unaukowiania
jej za wszelką cenę wyłącznie według zaleceń, zgodnych z podejściem
pozytywistycznym lub neopozytywistycznym. Chodzi głównie o to, aby
nie zapominać, iż teoria wychowania, szczególnie w warstwie zaintere-
sowań sposobami i warunkami oddziaływań wychowawczych, posiada
pewne cechy, jakie przysługują nauce empiryczno-indukcyjnej (lub prak-
tycznej), a w związku ze swymi zainteresowaniami dotyczącymi celów
wychowania przypomina pod wieloma względami naukę aprioryczno--
dedukcyjną (lub teoretyczną). Trzeba też zerwać z wszelką formą ko-
niunkturalizmu, który w pewnym zakresie może również zaciążyć na
obecnie uprawianej teorii wychowania. Dlatego miarą sukcesu, jakim
mogłaby się ona wykazać tu i teraz, jest nade wszystko uprawianie
jej zgodnie z własnymi zainteresowaniami oraz według najwyższych
własnych uzdolnień i możliwości. O ostatecznym jej profilu i dorobku
decydują już bowiem nie oczekiwania władz oświatowych i polity-
cznych  jak miało to miejsce w niedalekiej przeszłości  lecz
konkretne osiągnięcia, którymi teoria wychowania będzie mogła się
poszczycić.
Nie sposób jednak zgodzić się, iż w teorii wychowania należy wszy-
stko rozpocząć niejako od nowa. Żądanie takie brzmi
demagogicznie i byłoby z pewnością niemożliwe do spełnienia.
Przyniosłoby więcej szkody niż pożytku. Niemniej nie wolno
zapominać, iż teoria wychowania nie wykazuje zadowalającego
poziomu naukowego i że wymaga rzeczywiście wielu zmian i ulepszeń.
Trudno byłoby jednak odmówić teorii wychowania prawa do
naukowości sensu stricto, skoro poddaje ona proces wychowawczy nie
tylko refleksji filozoficzno-pedagogicznej, lecz także badaniom
weryfikującym i diagnostycznym oraz może się poszczycić pewnymi
osiągnięciami, istotnymi tak pod względem poznawczym, jak i ich
użyteczności praktycznej, zwłaszcza w życiu rodzinnym i szkolnym
oraz w różnych innych instytucjach wychowania.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
M Łobocki Teoria wychowania w zarysie rozdz IV
M Łobocki Teoria wychowania w zarysie rozdz II
M Łobocki Teoria wychowania w zarysie rozdz III
Teoria wychowania egzamin
Teoria wychowania
metodyka i teoria wychowania fizycznego, sportu i rekreacji
TEORIA WYCHOWANIA(1)
Teoria wychowania 10 10
Teoria wychowania estetycznego
teoria wychowania cwiczenia dr zajac

więcej podobnych podstron