Spartakus Blood and Sands odc 6 pl


{21}{88}/Poprzednio w Spartacus: Blood and Sand...
{89}{117}A zatem to prawda?
{118}{198}Kriksos i Spartakus|zmierzą się z Cieniem Śmierci?
{199}{233}Przetrwasz i to?
{234}{284}Martwię się tylko o moją żonę.
{285}{333}Nie umrę, póki nie będzie bezpieczna.
{334}{413}Zakłady stoją tysiąc do jednego|przeciwko nim.
{414}{470}Postawiłbym na ich zwycięstwo.
{471}{523}Ci ludzie próbowali zabić ciebie,|uczciwego człowieka.
{524}{635}Mam u ciebie dług, Owidiuszu.|Przyszedłem go spłacić.
{670}{743}Zajmij się dzieckiem.
{793}{853}Teoklesie!
{923}{1033}Nie ma nic lepszego,|niż zostać zwycięzcą na arenie.
{1057}{1109}{c:$00008B}Spartacus: Blood and Sand [01x06]
{1110}{1194}{c:$00008B}up by KRZYS.DC
{1195}{1269}{c:$00008B}Delikatne rzeczy
{1270}{1335}{c:$00008B}www.chomikuj.pl/KRZYS.DC
{1336}{1418}Doświadczyliśmy nieszczęścia.
{1419}{1489}Poczuliśmy żądło klęski.
{1490}{1580}Upokorzenie opróżnionych sakw|i pustych żołądków.
{1581}{1633}Niektórzy wierzyli, że dom Batiatusa
{1634}{1694}nigdy już nie odzyska dawnej chwały.
{1695}{1802}Że znikniemy z pamięci,|porzuceni przez historię.
{1811}{1854}Ale pokazaliśmy, że się mylą.
{1855}{1891}Tak!
{1892}{1938}Pokazaliśmy, że nazwisko Batiatusa
{1939}{2004}będzie jeszcze długo żyło po tym,|jak obrócimy się w kości i proch.
{2005}{2043}Tak!
{2044}{2130}Więc stańcie dumnie przed tym,|który sprowadził deszcz!
{2131}{2208}Pogromca Cienia Śmierci!
{2214}{2284}Nowy mistrz Kapui!
{2298}{2324}Spartakus!
{2325}{2378}Tak!
{2642}{2715}Spartakus!|Spartakus!
{3772}{3878}Tytan, którego zwycięstwo|przyćmiło wszystkie inne!
{3879}{3937}Gaszący nasze pragnienie!
{3938}{4010}Spełniający nasze sny i marzenia!
{4011}{4071}Spójrzcie na człowieka,|który staje się legendą!
{4072}{4125}Tak!
{4267}{4289}To dopiero początek!
{4290}{4383}Zbuduję imperium krwi i chwały|na twoim imieniu!
{4384}{4466}Nie walczył z Teoklesem samemu.
{4467}{4505}Nie zapomniałem o Kriksosie.
{4506}{4581}Zawsze będzie miał tu miejsce,|jeśli przeżyje.
{4582}{4635}Ale to Spartakus jest|na ustach wszystkich.
{4636}{4712}I chciałbym, by wymawiano jego imię|z jeszcze większym zachwytem.
{4713}{4779}Pokonałem człowieka,|którego nie dało się pokonać.
{4780}{4870}Czego więcej mogą ode mnie oczekiwać?
{4871}{4911}Wszystkiego!
{4912}{4946}Ich apetyt to wielka bestia.
{4947}{5005}Trzeba nieustannie karmić ją|nowymi rozkoszami.
{5006}{5062}Zaczniemy od zmiany twojego stylu walki.
{5063}{5130}Dwa miecze, jak u Teoklesa.
{5131}{5169}Tłum będzie zachwycony podwójnie,
{5170}{5218}gdy zobaczą nowego bohatera|dwukrotnie groźniejszego!
{5219}{5290}Nowa zbroja, warta legendy!
{5291}{5334}Mężczyźni będą się czuli przy niej mali!
{5335}{5429}Kobiety zwilgotnieją na sam jej widok.
{5467}{5509}Ale zapomniałem.
{5510}{5586}Jego celem nie są pierwsze lepsze|wilgotne uda, prawda?
{5587}{5651}On i jego cele mnie nie obchodzą.
{5652}{5709}Na szczęście bogowie czują inaczej.
{5710}{5787}Obdarowali go nie tylko|deszczem i pochwałami...
{5788}{5910}Obdarzyli go wieściami,|które wzniosą jego serce ponad chmury.
{5927}{5952}Sura?
{5953}{5984}Odnaleziona!
{5985}{6035}- W mrocznych zakątkach Syrii.|- Gdzie ona jest?
{6036}{6054}Nic jej nie jest?
{6055}{6093}Spokój!
{6094}{6148}Wyjawię ci wszystko,|gdy zamkniesz usta!
{6149}{6223}Syryjczyk, o którym mówił Glaber,|sprzedał ją kupcowi na kochankę.
{6224}{6275}Niedawno zacumował do brzegów Neapolu.
{6276}{6304}Na rzymskiej ziemi?
{6305}{6334}Twoja żona jest wśród niewolników.
{6335}{6394}Dwa dni od tego miejsca.|Nie licząc wypadków.
{6395}{6420}Kiedy wyruszamy?
{6421}{6458}Czy to rozsądne|pozwalać na coś takiego?
{6459}{6519}Mój człowiek już pognał na koniu.|Nie martw się.
{6520}{6599}Zbliża się z każdą chwilą.
{6721}{6782}Jesteś honorowym człowiekiem.
{6783}{6832}I będę ci wdzięczny na zawsze.
{6833}{6899}Jak i ja tobie.
{6901}{7008}Powrót twojej żony to tylko|jedna z wielu nagród.
{7019}{7074}Panie.
{7231}{7289}Tajemnice.
{7290}{7337}Tajemnica na tajemnicy.
{7338}{7412}Wieści o jej odnalezieniu|dopiero do mnie dotarły.
{7413}{7492}A co ze szlachetnym|Owidiuszem i jego rodziną?
{7493}{7593}Czemu nie zdradziłeś mi planu|wymordowania ich?
{7594}{7638}Tylko po to,|by pokryć parę długów.
{7639}{7711}To dotyczy tylko długu krwi.
{7712}{7794}To on stał za zamachem|na moje życie w podziemiach.
{7795}{7817}Owidiusz?
{7818}{7892}Z polecenia Soloniusa.
{7955}{8010}Ukrywałem to przed tobą z miłości.
{8011}{8092}Nie chciałem, by coś takiego|splamiło twe imię.
{8093}{8149}Zdobyliśmy całe pierdolone miasto.
{8150}{8222}Rozkoszujmy się tym.
{8618}{8662}Tylko twoja.
{8663}{8703}Nie muszę się dzielić?
{8704}{8765}Zasłużyłeś na to swoim osiągnięciem.
{8766}{8810}Możliwym dzięki twoim poleceniom.
{8811}{8875}Moje działania tylko|przygotowały cię do zadania.
{8876}{8932}Pozbawiając Teoklesa życia,
{8933}{9039}położyłeś kres walce|nieskończonej przez mój miecz.
{9040}{9110}Kres mojej hańbie.
{9153}{9247}Dożyję widoku mojej żony dzięki tobie.
{9255}{9312}Nie zapomnę o tym długu.
{9313}{9387}Między nami nie ma równowagi.
{9388}{9476}Tylko obietnica przyszłej chwały.
{9553}{9623}Czy świece są dozwolone?
{9624}{9694}Sura zawsze je lubiła.
{9695}{9756}Nie zrozumiałeś.
{9757}{9809}Ta cela jest tylko dla ciebie.
{9810}{9862}Żony nie mogą żyć pośród nas.
{9863}{9905}To gdzie ona zamieszka?
{9906}{9939}W rezydencji.
{9940}{10038}Opieka i bezpieczeństwo w zamian|za dobrą służbę u pani.
{10039}{10082}Jako niewolnica.
{10083}{10146}Jak my wszyscy.
{10147}{10185}Ale szybko wspinasz się na szczyt.
{10186}{10236}W przeciwieństwie do innych,|których widziałem.
{10237}{10322}Kontynuuj wspinaczkę,|a zyskasz wolność.
{10323}{10389}Dla was obojga.
{10614}{10669}Ashur.
{10709}{10744}Barca!
{10745}{10793}Właśnie szedłem zamienić|z tobą słowo.
{10794}{10860}Zachowaj je.|Wolałbym w zamian pieniądze.
{10861}{10936}Śmierć Teoklesa to niemały cud.
{10937}{10994}Twój zakład postawiony|na nieoczekiwany wynik,
{10995}{11055}tak małe szanse...
{11056}{11158}Niełatwo jest pokryć|wygraną z taki marginesem, co?
{11159}{11216}Mam w dupie twoje marginesy.
{11217}{11289}Błagaj, kradnij lub zabijaj,|by pokryć swój dług.
{11290}{11437}Albo będziesz miał dwie bezużyteczne nogi.|I nic pomiędzy nimi, żeby się podeprzeć.
{11906}{11958}Pogadałem z kaleką.
{11959}{11980}Zapłacił swoją należność?
{11981}{12124}Wkrótce będziemy mieli pieniądze.|Wystarczająco dużo, by wykupić naszą wolność.
{12214}{12308}Wolność...|To słowo jest obce dla języka.
{12309}{12359}Nauczysz się rozkoszować jego smakiem.
{12360}{12399}Co z ptakami?
{12400}{12453}Odlecą stąd razem z nami.
{12454}{12548}Zobaczę, jakie ubrania trzeba spakować.
{12549}{12614}Jak daleko i dokąd powinniśmy się udać?
{12615}{12716}Tam, gdzie ochota|pokieruje naszymi stopami.
{12737}{12792}Ten płaszcz.
{12793}{12841}Miałeś go na sobie, gdy wychodziłeś.
{12842}{12874}Kiedy zamordowano|szlachetnego Owidiusza.
{12875}{12906}Nie było w nim nic szlachetnego.
{12907}{12963}Więc to ty go zabiłeś?
{12964}{13005}Jego niewolników?|Jego rodzinę?
{13006}{13064}Moje dłonie tylko wykonywały rozkaz.
{13065}{13127}A co z młodym chłopcem?|Synem Owidiusza.
{13128}{13162}Jemu też odebrały życie?
{13163}{13236}Takie miałem rozkazy,
{13249}{13344}ale znasz moją sympatię|dla delikatnych rzeczy.
{13345}{13401}Oszczędziłem chłopca
{13402}{13443}i wysłałem daleko stąd.
{13444}{13528}Do czasu, gdy go odkryją,|my będziemy już wolni.
{13529}{13566}A twoje dłonie?
{13567}{13617}Czyste już na zawsze.
{13618}{13691}I na twoje rozkazy...
{14514}{14580}Zwycięstwo Spartakusa rozpaliło|wyobraźnię miasta!
{14581}{14673}Zamówienia na moich ludzi spływają od każdej|rodziny z połową nazwiska i odrobiną pieniędzy!
{14674}{14747}Nieograniczone bogactwo|jest w naszym zasięgu!
{14748}{14828}Tak, jak ci,|którzy życzą ci śmierci.
{14829}{14883}Dopilnuję, by Solonius|zapłacił za swe czyny.
{14884}{14959}Ale tutaj nie należy się śpieszyć.
{14960}{15026}Będę się rozkoszował|każdą kroplą potu z jego czoła,
{15027}{15101}gdy moja pętla zaciśnie się|na jego karku.
{15102}{15176}Wolałabym, żeby zacisnęła się prędko.
{15177}{15264}Na wszystko przyjdzie pora.|Zbliżają się bardziej naglące kwestie.
{15265}{15342}Zjednoczenie Traka i jego żony?
{15343}{15419}Nie to miałem na myśli.
{15427}{15532}Zajmij się tyłkiem tej dziewczyny,|a ja popatrzę.
{15533}{15615}Chętnie zadowolę twe oczy...
{15934}{16014}Ta Traczynka mnie niepokoi.
{16043}{16145}Tylko obietnica jej odnalezienia|trzymała go w szachu.
{16146}{16211}A jeśli jej obecność sprawi,|że powróci do swych trackich zachowań
{16212}{16280}i myśli o buncie?
{16287}{16334}Nie powróci.
{16335}{16396}Jak możesz być taki pewien?
{16397}{16494}Widziałaś łzy wdzięczności|w jego oczach?
{16499}{16582}Wdzięczność to nie lojalność.
{16604}{16663}Nie jest takim człowiekiem jak Kriksos.
{16664}{16783}Kriksos nie jest już taki jak kiedyś|i tak już może zostać.
{16823}{16901}Żona wróci do Spartakusa.
{16925}{16964}A dzięki temu...
{16965}{17050}zwiążę go z nami i tym ludus...
{17065}{17160}dopóki bogowie nie wezwą nas do siebie.
{17780}{17847}Jak nas ocalisz?
{17857}{17905}Przed deszczem.
{17906}{17936}Twoje zwycięstwo rozwarło niebiosa.
{17937}{17996}Jak je zamkniesz,|zanim wszyscy utoniemy?
{17997}{18043}Więc wierzysz reszcie tych głupców?
{18044}{18084}Że bogowie mnie pobłogosławili?
{18085}{18180}Masz w zwyczaju strzelać z dupy cudami.
{18222}{18314}Słyszałem plotki o jeszcze|większej boskiej interwencji.
{18315}{18335}Sura.
{18336}{18395}To prawda?
{18396}{18459}Pędzi w me ramiona z Neapolu.
{18460}{18535}A ty wciąż wątpisz|w boską opatrzność.
{18536}{18600}Jeśli to, co Sura musiała wytrzymać,|jest częścią ich opatrzności,
{18601}{18652}to wolałbym, by się ode mnie odwrócili.
{18653}{18692}- Jeśli w ogóle istnieją.|- Jedzie tu.
{18693}{18771}Teraz tylko to się liczy.
{18825}{18891}Niegdyś żyłeś tu jako wolny człowiek.
{18892}{18957}Skąd ona jedzie?
{18958}{19052}Port w Neapolu leży|w tamtym kierunku.
{19055}{19101}Czy jakieś drogi przez góry|prowadzą na wschód?
{19102}{19145}Kilka.
{19146}{19214}Która jest najrzadziej uczęszczana?
{19215}{19292}Dziwne pytanie, odbiegające od tematu.
{19293}{19358}Nie za bardzo.
{19389}{19447}Tak, niektóre są rzadko uczęszczane.
{19448}{19491}Ale nie aż tak,|by nowy mistrz jebanej Kapui
{19492}{19576}przeszedł niezauważony,|jeśli da się ponieść takiej myśli.
{19577}{19673}Jak myślisz, ile czasu minie,|zanim Batiatus pozwoli mi kupić naszą wolność?
{19674}{19733}Ile lat będzie skazana|na gięcie się w ukłonach?
{19734}{19767}Śmierć jako alternatywa?
{19768}{19831}Spróbuj uciec z tych murów,|a na pewno cię spotka.
{19832}{19867}Nikt nigdy tego nie próbował?
{19868}{19915}I przeżył?|Nie.
{19916}{19973}Takie coś jest niemożliwe z definicji.
{19974}{20045}To samo mówiłeś o pokonaniu Teoklesa.
{20046}{20084}Więc masz plan?
{20085}{20158}Myślałem już o tym...
{21223}{21268}To jest twój plan?
{21269}{21314}Obawiam się, że jest zły.
{21315}{21370}- Pod jakim względem?|- Chociażby broń.
{21371}{21402}W ludus jest jej pełno.
{21403}{21461}Tak, ale trzymanej pod kluczem.
{21462}{21555}Czy może wierzysz, że bogowie|zrzucą ci z nieba miecz wraz z deszczem?
{21556}{21610}Wierzę w okazję.
{21611}{21661}I w siłę rozumu,|żeby z niej skorzystać.
{21662}{21696}W porządku.
{21697}{21753}Powiedzmy, że "wyczarujesz" broń.|Co z koniem?
{21754}{21818}Nie dojedziesz do gór bez konia.
{21819}{21876}Pan mi go dostarczy.
{21877}{21955}Sura przyjedzie na wozie.
{22231}{22266}To bez znaczenia.
{22267}{22341}Broń i konie to twoje|najmniejsze zmartwienie.
{22342}{22380}A największe?
{22381}{22473}Człowiek, który może cię powstrzymać.
{23469}{23538}- Nie brałem go pod uwagę.|- Nie wziąłeś pod uwagę wielu rzeczy.
{23539}{23603}Błagam cię, przystopuj.
{23604}{23635}Nie.
{23636}{23693}Odzyskamy naszą wolność.
{23694}{23765}Wezmę ją w me ramiona|i usłyszę z jej ust moje imię.
{23766}{23812}Moje imię.
{23813}{23868}Nie to, które nadali mi Rzymianie.
{23869}{23924}- Nie mogę ci w tym pomóc.|- Nie prosiłem cię.
{23925}{23969}- Gdyby nie moja rodzina...|- Nawet o tym nie myśl.
{23970}{24042}Nic, co powiem,|nie odwiedzie cię od tego?
{24043}{24096}Nic.
{24123}{24239}Więc niech bogowie, w których|nie wierzysz, ci sprzyjają.
{25202}{25291}- Pięknie się prezentuje, czyż nie?|- Bóg pośród ludzi.
{25292}{25389}Nigdy nie widziałem|tak wspaniałej zbroi.
{25431}{25486}Jeśli mi zezwolisz,
{25487}{25533}chciałbym ją ubrać|na powrót mojej żony.
{25534}{25610}Chcesz jej zaimponować?
{25621}{25697}Oniemieje na jej widok.
{26336}{26402}Mężczyzna zawsze musi wypaść|jak najlepiej w oczach ukochanej.
{26403}{26430}Możesz ją ubrać.
{26431}{26516}I stanę nawet u twego boku,|gdy powitasz ją z otwartymi ramionami.
{26517}{26558}Jednak miecze...
{26559}{26624}Po cóż mi one?
{26702}{26745}Czy to prawda?!
{26746}{26804}Legenda pośród nas?!
{26805}{26836}Sędzia Kalawiusz!
{26837}{26863}Dobrze cię widzieć.
{26864}{26910}Nie, to was dobrze widzieć!
{26911}{26956}Mój syn Numerius cały czas mówi
{26957}{27038}o Spartakusie i jego|zwycięstwie nad Teoklesem.
{27039}{27135}Zażądał wycieczki na targowisko,|by kupić coś z Tracji
{27136}{27230}ku chwale twojego człowieka.|Pokaż mu.
{27249}{27345}Kupiec powiedział,|że to broń wojownika.
{27425}{27486}Zgadza się.
{27513}{27573}Widzisz te znaki?
{27574}{27626}Trakowie nacinają rękojeść.
{27627}{27707}Jedno nacięcie za każdego zabitego.
{27708}{27778}Ile zrobiłeś na swoim|po zabiciu Teoklesa?
{27779}{27863}Musiał być wart co najmniej dziesięć!
{27864}{27975}Gdybym władał mieczem|chociaż w połowie tak dobrze...
{27987}{28070}Przyjdź do ludus mojego pana,
{28071}{28116}a nauczę cię cięcia,
{28117}{28174}który sprowadził na Cienia śmierć.
{28175}{28237}Wspaniały pomysł!
{28238}{28291}Ojcze?
{28292}{28354}Być może przyjdziemy później.
{28355}{28402}Po co skazywać chłopca na oczekiwanie?
{28403}{28426}Dołączcie do nas teraz.
{28427}{28495}Nad radość trzeba przedłożyć smutek.
{28496}{28594}Zajmuję się sprawami|dotyczącymi zabójstwa mojego kuzyna.
{28595}{28640}Szlachetny Owidiusz.
{28641}{28680}Serce przestaje bić na samą myśl.
{28681}{28772}Ale przyśpiesza po obietnicy zemsty.
{28791}{28812}Chodź, Numeriusie!
{28813}{28921}Twoja hojna gościnność|wkrótce zostanie doceniona.
{29070}{29160}Zaproszenie syna sędziego na naukę?
{29172}{29246}Wybacz, jeśli się wyrwałem.
{29247}{29330}Chuj z przeprosinami!|To była przebiegła manipulacja!
{29331}{29421}Jeszcze zrobię z ciebie Rzymianina!
{29625}{29688}Nie powinien mieć otwartych oczu?
{29689}{29741}Potrzebuje spokoju, by zaleczyć rany.
{29742}{29790}Wyciszyłem go ziołami.
{29791}{29834}Wyjdzie z tego?
{29835}{29860}Zrobiłem, co mogłem.
{29861}{29922}Teraz wszystko w rękach bogów.
{29923}{29971}Nie.
{29972}{30048}Jego życie spoczywa w twoich rękach.
{30049}{30137}I odrąbię ci je, jeśli on zginie.
{30251}{30313}Widzisz, jak na ciebie patrzą?
{30314}{30355}Mój ojciec miał wielu mistrzów,
{30356}{30466}ale żaden nie mógł|konkurować z wielkim Spartakusem!
{30468}{30583}Prawie czuć zapach monet|wpadających na naszych sakiewek.
{30584}{30689}Jeśli mogę, ile zostanie|z moich pieniędzy po przyjeździe Sury?
{30690}{30730}Chciałbyś kupić coś dla żony?
{30731}{30817}Ten targ jest dla porządnych Rzymian,|nie dla niewolników.
{30818}{30899}Nie proszę dla siebie, ale dla innych.
{30900}{30998}Wino i kobiety,|by uczcić moje zwycięstwo.
{30999}{31086}Szlachetny gest,|który zostanie doceniony.
{31087}{31192}Płacisz z własnych pieniędzy,|a jednak to ja odniosę korzyść.
{31193}{31253}Bardzo dobrze, niech tak się stanie.
{31254}{31309}Dobrym wyborem będzie Marcellus.
{31310}{31380}Mam się tym zająć?
{31431}{31481}Dopilnuj, żeby sporo zostało.
{31482}{31531}Tak, panie.
{31532}{31635}Chodźmy się przygotować|na przybycie sędziego.
{31944}{31983}Znowu groźby, co?
{31984}{32037}Nie.
{32050}{32096}Pieniądze na wino i dziwki.
{32097}{32207}Byleby ludzie mojego pana|zamoczyli języki i kutasy.
{32241}{32326}I jeszcze pilna sprawa|długu wobec gladiatora Barci,
{32327}{32415}przy której prosiłbym o wsparcie.
{32552}{32628}Nie nadaję się do tego.
{32686}{32761}Twój pas i ozdoby.|Tylko ci przeszkadzają.
{32762}{32821}Twoja zbroja jest ciężka,|a jednak ruszasz się gładko.
{32822}{32868}Wkrótce ty też będziesz.
{32869}{33012}Ale prawdziwy wojownik potrzebuje|tylko miecza, by wyrąbać swoje przeznaczenie.
{33161}{33201}Rozumiem, co mówisz.
{33202}{33240}Spróbujmy jeszcze raz.
{33241}{33352}Udawaj Teoklesa,|a ja postaram się sprowadzić deszcz.
{33517}{33567}Wybacz nasze późne przybycie.
{33568}{33631}Moje dochodzenie w willi kuzyna było...
{33632}{33685}przytłaczające.
{33686}{33722}Jak poszło?
{33723}{33821}Tak samo jak zawsze,|gdy widzisz martwych krewnych.
{33822}{33870}Twój syn szybko uczy się władać mieczem.
{33871}{33971}Urodził się z uwielbieniem|dla gladiatorów.
{33985}{34017}Zbliżają się jego piętnaste urodziny
{34018}{34141}i wciąż domaga się ludzi|do walki pokazowej na swoim przyjęciu.
{34142}{34264}Myślałem o wynajęciu ludzi Soloniusa,|ale jego towar wyszedł z mody
{34265}{34312}po twoim zwycięstwie nad Teoklesem.
{34313}{34364}Widać twój syn ma apetyt na to,|co jest popularne.
{34365}{34410}I chciałbym go dobrze zaspokoić.
{34411}{34467}Chodź, ustalmy cenę za posiłek.
{34468}{34499}Błagam o wybaczenie, panie.
{34500}{34571}Przynoszę wieści wielkiej wagi|dla sędziego Kalawiusza.
{34572}{34595}Ważny człowiek...
{34596}{34692}Rzadko poza zasięgiem|publicznych spraw!
{34746}{34822}Ta wiadomość wydaje się|bardziej osobista.
{34823}{34902}Syn Owidiusza jednak żyje!
{34911}{34975}To cudownie.|Jak to możliwe?
{34976}{35002}Dzięki błogosławieństwu Jowisza.
{35003}{35090}Znaleziono go mile na północ od Kapui|maszerującego po drodze!
{35091}{35117}Co mówił?
{35118}{35168}Czy opisał ten koszmar?|Mówił, jak przeżył?
{35169}{35269}Szczegółów wciąż nie ma.|Chodź, Numeriusie!
{35304}{35384}Nie zapomnij swoich rzeczy.
{35426}{35460}Dzięki ci za lekcję.
{35461}{35503}To był zaszczyt.
{35504}{35565}Numeriusie!
{35881}{35928}Jak ten chłopiec wciąż może żyć?
{35929}{35955}To niemożliwe.
{35956}{36002}Widziałeś jego śmierć?
{36003}{36035}Nie.
{36036}{36090}Zostawiłem to w rękach Barci.
{36091}{36161}Jak i nasze życie.
{36165}{36197}Co zrobimy?
{36198}{36227}Myślę, kurwa!
{36228}{36271}Wybacz najście.
{36272}{36332}Przybyło zaopatrzenie do świętowania.
{36333}{36375}Chuj ze świętowaniem!
{36376}{36446}Zdradziła nas pierdolona|bestia z Kartaginy,
{36447}{36521}a ty pieprzysz o winie i dziwkach!
{36522}{36557}- Barca?|- Tak.
{36558}{36607}Zawsze był lojalny.
{36608}{36649}Niczym wąż przy piersi.
{36650}{36718}Syn Owidiusza żyje.
{36719}{36790}Niefortunne wieści.
{36793}{36834}Czy chłopak zna twoją twarz?
{36835}{36895}Nie, byłem w cieniu.
{36896}{36970}Ale Barca był na widoku.
{36971}{37072}Nie mogę uwierzyć,|że Barca by cię zdradził.
{37106}{37167}A jednak...
{37184}{37272}Jeśli coś wiesz, natychmiast mów.
{37289}{37389}Barca postawił przeciwko Teoklesowi|i wygrał pokaźną sumę.
{37390}{37504}Posłuchałem, jak mówił Pietrosowi,|że chce za to wykupić ich wolność.
{37505}{37588}Barca nigdy nie wspominał|o chęci opuszczenia tych murów.
{37589}{37652}Chce uciec przed wykryciem.
{37653}{37752}Jeśli pozwolą dziecku spojrzeć na jego twarz,|to pozna twojego człowieka.
{37753}{37833}Zbierz straż i wróć z Barcą.|Chciałbym usłyszeć prawdę z jego ust.
{37834}{37927}Gdy naciskasz na człowieka,|kłamstwa płyną z większą swobodą.
{37928}{37969}Zabij go i miej to z głowy.
{37970}{38090}Nie, póki nie spojrzę mu w oczy|i nie ujrzę czającej się tam zdrady.
{38091}{38188}Być może istnieje|inny sposób na odkrycie prawdy.
{38189}{38273}Poprzez delikatniejsze emocje.
{38831}{38916}Jutro będą powolni od przepicia.
{38917}{38994}Tak jak i połowa straży.
{39077}{39181}Jest jeden, który nie korzysta|z twojej radosnej propozycji...
{39182}{39295}Człowiek o większych zasadach.|Niełatwo go rozproszyć.
{39341}{39376}Jak Kriksos sobie radzi?
{39377}{39445}Odpłynął do krainy snów.
{39446}{39557}Utrzymywany tam przez leki|w nadziei na wyzdrowienie.
{39594}{39673}Złożyłbym wyrazy szacunku.
{39823}{39866}Utopiłeś mnie!
{39867}{39939}Nie tylko w winie...
{40003}{40027}Pietrosie.
{40028}{40090}Wzywają cię.
{40466}{40526}Co robisz?
{40544}{40635}Przyszedłem podzielić się winem|z moim partnerem w zwycięstwie!
{40636}{40731}Złóż wyrazu szacunku i znikaj.|On musi odpoczywać.
{40732}{40833}I trzymaj to jebane wino|z dala od jego ust.
{41034}{41093}Bez ciebie, bracie,
{41094}{41181}to moja krew spadłaby na arenę|zamiast deszczu.
{41182}{41304}Niech bogowie na zawsze|uszanują Kriksosa, niepokonanego Gala.
{41474}{41563}I wybacz ból, który zaraz sprawię.
{41706}{41766}Odsuń się!
{41771}{41812}Jego rana się otworzyła.|Brązowa miska!
{41813}{41869}Szybko!
{41876}{41904}Czy to go uleczy?
{41905}{41924}Nie.
{41925}{42029}Ale przyniesie mu sen,|żebym mógł zamknąć ranę.
{42140}{42176}Nic mu nie będzie?
{42177}{42244}Spierdalaj stąd!
{42548}{42578}Wypiłem już za dużo wina...
{42579}{42610}Ale nic nie wartego.
{42611}{42730}To wino falerneńskie,|a nie ten sikacz przelewany pod nami.
{42792}{42833}Zaiste to napój bogów.
{42834}{42907}I zbliża nas do nich.
{42921}{42959}Jak tam Barca?
{42960}{43028}W dobrym nastroju, jak wszyscy.
{43029}{43080}Można ci zaufać?
{43081}{43151}Oczywiście, panie.
{43156}{43251}Parę dni temu byłem zmuszony dokonać odwetu|na Owidiuszu, handlarzu ziarna.
{43252}{43304}Targnął się na moje życie w podziemiach.
{43305}{43374}Człek był to groźny i kłamliwy,|więc trzeba było się nim stosownie zająć.
{43375}{43418}Rozumiesz?
{43419}{43487}Mnożą się plotki,|że nie tylko Owidiusz stracił życie.
{43488}{43586}Zgładzono całą jego rodzinę.|Było tam nawet dziecko.
{43587}{43620}O reszcie mogę zapomnieć,
{43621}{43699}ale chłopak gryzie moje sumienie.
{43700}{43756}Jeśli Barca przekroczył moje rozkazy|i zrobił coś takiego...
{43757}{43836}Nie, on nie zabił chłopca.
{43843}{43892}Być może mówisz mi tylko to,|co chcę usłyszeć.
{43893}{43911}Nie, nie, nie.
{43912}{44041}Sam mi o tym powiedział.|Przysiągł, że nigdy nie skrzywdził dziecka.
{44052}{44141}Teraz moje sumienie jest spokojne.
{44142}{44176}Będzie zachwycony, gdy mu o tym powiem.
{44177}{44228}Na razie niech o tym nie wie.
{44229}{44326}Nie chcę zmącić uroczystości|tak mrocznymi myślami.
{44327}{44359}Tak, panie.
{44360}{44454}Dzięki ci za twą szczerość, Pietrosie.
{44661}{44750}Ujawniliśmy jego prawdziwą naturę.
{44753}{44833}Nie podejrzewałbym go o to.
{44847}{44905}Niech Barca jeszcze się napije.
{44906}{45032}Gdy jego umysł pogrąży się w winie,|dopilnuję, by nagrodzono jego lojalność.
{45033}{45094}Tak, panie.
{45877}{45931}Cuchniesz winem.
{45932}{46016}Przynoszę kubki, by świętować.
{46024}{46078}Czczę twoje zwycięstwo...
{46079}{46138}modlitwą.
{46174}{46271}Twoje polecenia umożliwiły|powrót mojej żony.
{46272}{46327}Napiłbym się w podzięce.
{46328}{46385}Doceniam sentyment.
{46386}{46475}Ale nie tknąłem wina od wielu lat.
{46478}{46515}Twoi bogowie ci zabraniają?
{46516}{46569}Nie.
{46652}{46726}To kwestia dyscypliny.
{46767}{46820}Sura zawsze namawiała mnie|do tego samego.
{46821}{46882}Mądra kobieta.
{46883}{46965}Dużo mądrzejsza od jej męża.
{46971}{47008}Gdyby nie pojawiła się w moim życiu...
{47009}{47074}A teraz wraca.
{47081}{47141}Bogowie faktycznie cię pobłogosławili.
{47142}{47211}Sura powiedziałaby to samo.
{47212}{47245}A ty?
{47246}{47315}Bogom i mnie nie jest po drodze.
{47316}{47435}Chociaż wiele razy się starała|znaleźć dla nas wspólny język.
{47436}{47485}Mądra i wyrozumiała.
{47486}{47543}By kochać mężczyznę pomimo jego wad...
{47544}{47609}Tylko ona sprawia,|że me serce bije w piersi.
{47610}{47686}Odnaleźć taką miłość...
{47708}{47791}Rzadka i szczęśliwa to rzecz.
{47802}{47881}Mówisz to z doświadczenia?
{47885}{47953}Moja własna żona.
{47956}{48030}Wiecznie o niej myślę.
{48088}{48152}Czy ona żyje?
{48209}{48274}W mej pamięci.
{48319}{48391}Chciałbym ją poznać.
{48396}{48488}I powiedzieć, ile warty jest jej mąż.
{48562}{48643}Wybacz, że przeszkodziłem w modłach.
{48644}{48706}Spartakusie.
{48838}{48921}Nie mogę wypić za zwycięstwo.
{48936}{49002}Ale jeśli chodzi o twoją żonę
{49003}{49082}i jej szczęśliwy powrót...
{49112}{49201}dyscyplina może na moment pójść w kąt.
{49202}{49269}Zaszczycasz nas.
{50038}{50097}Jebać to!
{50323}{50366}Czego chciał pan?
{50367}{50432}Nic ważnego...
{50486}{50530}Te pocałunki mają cel.
{50531}{50610}Na samą myśl o wolności...
{50785}{50826}Na słowo, jeśli można.
{50827}{50901}Pierdolę twoje słowa,|chyba że łączą się z pieniędzmi.
{50902}{50956}Właśnie o tym chciałem rozmawiać.
{50957}{51035}Załatwiłem pokaźną pożyczkę od dobrego|Marcellusa, by pokryć twoją wygraną.
{51036}{51080}Zażyczył sobie ogromnych odsetek...
{51081}{51130}Dawaj.
{51131}{51246}Marcellus przyniesie je,|gdy odbierze rano swoje dziwki.
{51268}{51319}Przerywasz mojemu kutasowi|z pustymi dłońmi?
{51320}{51355}I z informacją.
{51356}{51466}Batiatus wie o twoim pragnieniu wolności|i mówi głośno u ustaleniu warunków.
{51467}{51548}Twoim umiejętnościom,|choć imponującym na arenie,
{51549}{51646}brakuje pewnej delikatności|w sztuce negocjacji.
{51647}{51716}Mogę wytargować od Batiatusa|lepszą cenę za wasze zwolnienie.
{51717}{51821}Połowa różnicy zostanie|odjęta od mojego długu.
{51831}{51936}Batiatus jest w ugodowym nastroju.|Jeśli się pośpieszymy...
{51937}{51989}Idź.
{51990}{52088}Pójdziemy i nazwę go panem|po raz ostatni.
{52652}{52750}Słyszałem plotki,|że poszukujesz wolności.
{52769}{52858}Ashur reprezentuje mnie w rozmowach.
{52859}{52908}Rozmowach?
{52909}{52953}Żadnych rozmów nie będzie.
{52954}{53070}Więź między panem a niewolnikiem|została już rozerwana...
{53140}{53212}W chwili, gdy nie wykonałeś|mych rozkazów.
{53213}{53269}Jak to?
{53285}{53356}Syn Owidiusza żyje.
{53494}{53529}To niemożliwe.
{53530}{53577}Sędzia właśnie jedzie po niego.
{53578}{53640}Wciąż oddycha|i przebiera małymi palcami,
{53641}{53712}by wskazać bestię,|która odebrała mu rodzinę.
{53713}{53743}Nie może być.
{53744}{53859}Ściskając jego gardło czułem,|jak ulatuje z niego życie.
{53915}{54000}Twój kochaś twierdzi co innego.
{54013}{54071}Pietros?
{54080}{54151}Powiedziałeś mu, że chłopak żyje.|Czyż nie?
{54152}{54189}Powiedziałem.
{54190}{54249}Tylko po to, by go uspokoić.
{54250}{54333}Gdyby wiedział, że dziecięca krew|splamiła me ręce...
{54334}{54404}Więc okłamałeś go?
{54433}{54506}Albo okłamuje ciebie.
{54536}{54641}Tak czy siak,|mamy poważne problemy z zaufaniem.
{54694}{54772}Panie, pozwól mi wyjaś...
{54926}{54990}Zatrzymać go!
{57122}{57193}Teraz jesteś wolny.
{59021}{59089}Barca kupił swą wolność.
{59090}{59168}Życzyliśmy mu szczęścia i odprowadzaliśmy|poza bramy naszej rezydencji.
{59169}{59229}Rozumiesz?
{59233}{59260}Tak, pani.
{59261}{59306}Rozumiesz?
{59307}{59360}Tak!
{59361}{59421}/Otwierać!
{59444}{59517}Na pizdę Junony!|Co znowu?!
{59518}{59569}/Przejście dla sędziego!
{59570}{59582}Kurwa!
{59583}{59613}Zasłonić kurtyny!
{59614}{59661}Santos, zmyj tę krew.|Sprzątnijcie tutaj!
{59662}{59709}Zrobić przejście!
{59710}{59743}Batiatusie!
{59744}{59778}Sędzio.
{59779}{59825}Przybywasz o niespodziewanej porze.
{59826}{59909}Sprowadzają mnie sprawy,|które nie mogę czekać do świtu.
{59910}{59973}Cóż tu się znowu wydarzyło?
{59974}{59998}Nic takiego.
{59999}{60056}Nieposłuszny niewolnik|już przywrócony do pionu.
{60057}{60133}To nie jedyny nędznik,|który zasłużył dziś na upuszczenie krwi.
{60134}{60241}Właśnie wróciłem z obiecanego|pojednania z synem Owidiusza
{60242}{60332}i zamieniłbym słowo z człowiekiem|widzianym w twoim domu.
{60333}{60365}O którym człowieku mówisz?
{60366}{60476}O posłańcu, który wypełnił|me serce fałszywą nadzieją.
{60477}{60504}Posłańcu?
{60505}{60578}Dziecka Owidiusza nie widziano|na żadnej drodze.
{60579}{60601}Wracając do miasta
{60602}{60741}otrzymaliśmy wieści, że jego ciało|odkryto wśród popiołów willi mojego kuzyna.
{60742}{60789}Posłaniec skłamał...
{60790}{60882}Dowiem się z jakiego powodu|oraz pozbawię głupca języka.
{60883}{60992}Poczynimy wszelkie wysiłki,|by odnaleźć tego łotra.
{61079}{61111}Pieniądze.
{61112}{61148}Wraz z wdzięcznością.
{61149}{61198}Posłaniec wywołał pożądany efekt?
{61199}{61237}Moje obawy odeszły w niepamięć
{61238}{61349}i dzielą grób z Barcą|oraz jego pragnieniem wygranej.
{61421}{61504}Nie ma szans, że sędzia|odkryje źródło tej wiadomości?
{61505}{61592}Nie, póki Hades osobiście|nie przemówi z podziemia.
{61593}{61656}Posłaniec poszedł do piachu.
{61657}{61688}A ty będziesz następny,
{61689}{61804}jeśli choć słowo o tej umowie|wymsknie się z twoich ust.
{62022}{62086}Zesrałem się.
{62117}{62150}Ashur.
{62151}{62179}Ashur.
{62180}{62209}Młody Pietros!
{62210}{62244}Jak ci mija dzień?
{62245}{62280}Tak samo jak noc,|pełna zmartwienia.
{62281}{62304}Barca nie wrócił.
{62305}{62356}I nie wróci.|Odzyskał swą wolność.
{62357}{62374}Wolność?
{62375}{62392}Tak.
{62393}{62433}Kupioną od naszego pana.
{62434}{62546}Ledwo mogłem dotrzymać mu kroku,|gdy odprowadzaliśmy go do bramy.
{62547}{62585}Miał mnie zabrać ze sobą.
{62586}{62660}Cena za wolność dla was obu|była zbyt wysoka.
{62661}{62715}Ale nie martw się.
{62716}{62789}Barca z pewnością znajdzie inną|ciasną dziurkę dla swojego kutasa.
{62790}{62879}Za którą nie będzie musiał płacić.
{63375}{63438}Na chuja Jowisza, moja głowa.
{63439}{63494}Ledwo mogę powstrzymać się|przed rzyganiem.
{63495}{63571}Masz spore towarzystwo.
{63599}{63669}Nikt nie jest w stanie powstrzymać|zdeterminowanego człowieka.
{63670}{63723}Taki był plan.
{63724}{63821}Doctore zazwyczaj wstaje|przed wschodem z batem w ręku.
{63822}{63862}Czy jeszcze kiedyś się podniesie?
{63863}{63902}Tak.
{63903}{64004}- Lecz nie przez wiele godzin.|- Więc twoje szanse wzrosły.
{64005}{64041}Teraz już mam pewność.
{64042}{64106}Nic nigdy nie jest pewne.
{64107}{64171}Nawet, gdy wyjedziecie poza bramę,|strażnicy będą was ścigać.
{64172}{64249}Zostanie im to zakazane.
{64260}{64298}Naprawdę spodziewasz się,|że cię posłuchają?
{64299}{64329}Nie.
{64330}{64432}Spodziewam się,|że posłuchają swojego pana...
{64494}{64568}Rzućcie jebane miecze!
{64570}{64623}Rzucać je!
{64624}{64696}Wypuszczę go,|kiedy dotrzemy do gór.
{64697}{64742}Spartakusie!
{64743}{64804}Widać na drodze wóz z twoją żoną!
{64805}{64866}Zaraz do ciebie dołączę!
{64867}{64940}Błagam, byś przemyślał to|po raz ostatni.
{64941}{65000}Sura będzie wolna.
{65001}{65080}W tym życiu lub następnym,
{65091}{65171}razem z mężem u swego boku.
{65243}{65353}Niech bogowie doprowadzą|was oboje do równin Tracji.
{65870}{65917}Zbiornik jest czysty.
{65918}{65971}Jakby to nigdy nie miało miejsca.
{65972}{66030}Żałosne nieporozumienie.
{66031}{66102}Jednak był lojalny.
{66109}{66163}Chciał odzyskać wolność.
{66164}{66240}To zdrada sama w sobie.
{66285}{66329}Chodź.|Czekają szczęśliwsze myśli.
{66330}{66372}Żona Traka się zbliża.
{66373}{66431}To ma być powód do radości?
{66432}{66484}Jej powrót przypomni mu tylko|o jego starym życiu
{66485}{66552}i zachowaniach zwierzęcia.|Czemu tego nie dostrzegasz?
{66553}{66611}Nasza nadzieja i pomyślność|są związane ze Spartakusem.
{66612}{66655}Obiecałem mu, że połączę go z żoną.
{66656}{66752}Jako honorowy człowiek,|dotrzymam słowa.
{71347}{71413}/Wyskoczyli znikąd...|/Na drodze...
{71414}{71518}/Zaatakowali nas...|/Zaatakowali nas na drodze.
{74055}{74125}Jestem przy tobie.
{74898}{74968}Dotrzymałem słowa.
{74978}{75043}Połączyli się.
{75806}{75925}{c:$00008B}Tłumaczenie: Yungar|{c:$00008B}Korekta: Igloo666
{75930}{76027}{c:$00008B}.:: Grupa Hatak - Hatak.pl ::.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Spartakus Blood and Sands odc 5
Spartakus Blood and Sands odc 3
Spartakus Blood and Sands odc 4
Spartacus Blood And Sand S01E01 pl
Spartacus Blood And Sand S01E02 pl
spartacus blood and sand s01e12 repack hdtv xvid 2hd
spartacus blood and sand s01e13 hdtv xvid sys
Wulf s Den 01 Beowulf and Roxie 01 PL
Blood and Gold
Budrys, Algis @ Blood And Burning
Keep Talking and Nobody Explodes?n 1 PL
The Modern Dispatch 039 Blood and Dragons
Blood and Dust
Estimation of Dietary Pb and Cd Intake from Pb and Cd in blood and urine
Good Night And Good Luck pl
3 Analyze and Save a Signal pl
You And i 2011 [Napisy PL]
Money, Banking and the Federal Reserve (napisy PL)

więcej podobnych podstron