Zasoby osobiste w zdrowiu i chorobie. Problematyka jakości życia
Zasoby osobiste w zdrowiu i chorobie.
Problematyka jakości życia
Wstęp
1. Określenie zasobów osobistych. Zasoby związane z przekonaniami i oczekiwaniami
2. Wsparcie społeczne jako podstawowy zasób zewnętrzny
2.1. Rodzaje wsparcia
2.2. Modele wsparcia społecznego
2.3. Ograniczenia wsparcia
3. Rola zasobów osobistych w podejmowaniu i kontynuowaniu zachowań zdrowotnych
4. Jakość życia w zdrowiu i chorobie
1
Zasoby osobiste w zdrowiu i chorobie. Problematyka jakości życia
Wstęp
Zasoby osobiste są ważnym czynnikiem wpływającym na natężenie odczuwanego stresu
i radzenie sobie ze stresem (także zawodowym), mogą również wpływać modyfikująco na
zdrowie jednostki. W tym module problematyce zasobów osobistych przyjrzymy się bliżej.
Omówione zostaną podstawowe zasoby wewnętrzne (związane z przekonaniami
i oczekiwaniami) oraz zewnętrzne (wsparcie społeczne). Zajmiemy się również rolą zasobów
osobistych w zdrowiu i chorobie oraz niezwykle ważną problematyką jakości życia.
2
Zasoby osobiste w zdrowiu i chorobie. Problematyka jakości życia
1. Określenie zasobów osobistych.
Zasoby zwiÄ…zane z przekonaniami i oczekiwaniami
Pojęcie zasobów osobistych używane jest w psychologii zdrowia najczęściej w odniesieniu
do tych zmiennych, które wpływają na radzenie sobie ze stresem. R. Moos i J. Schaefer (26)
określają zasoby osobiste jako: względnie stałe czynniki osobowe i społeczne, które
wpływają na sposób, w jaki jednostka próbuje opanować kryzysy życiowe i transakcje
stresowe (s. 234).
Do ważnych zasobów osobistych zalicza się na przykład wsparcie społeczne, stosowane
sposoby radzenia sobie ze stresem, poczucie własnej wartości i skuteczności, poczucie
koherencji, poziom optymizmu, umiejscowienie kontroli, umiejętność asertywnego
zachowania się (37, 2, 29, 40). Oczywiście posiadanie zasobów nie implikuje ich
uruchomienia w zetknięciu się z sytuacją krytyczną, jeśli jednak zostaną uruchomione, stają
się ważną zmienną, pośredniczącą między wydarzeniami stresowymi a radzeniem sobie
(16, 37).
Zasoby osobiste można traktować również w znaczeniu szerszym, tj. jako określenie
wszelkich wewnętrznych i zewnętrznych możliwości, które posiada jednostka i które
wpływają na jej funkcjonowanie. Podejście to jest zgodne z dominującą obecnie tendencją
odchodzenia od koncentracji na negatywnych aspektach funkcjonowania ludzi, a zwracania
uwagi na zjawiska pozytywne, korzystne na przykład zasoby i możliwości jednostki
(12, 43).
W niniejszym module zasoby osobiste zostały podzielone na wewnętrzne, związane
z przekonaniami i oczekiwaniami oraz zewnętrze (wsparcie społeczne).
Zasoby zwiÄ…zane z przekonaniami i oczekiwaniami
Jak wiadomo, interpretacja poznawcza bodzców ściśle wiąże się z posiadanymi przez
człowieka przekonaniami i oczekiwaniami, czyli relatywnie trwałymi strukturami
poznawczymi, na które oddziałują dawne i aktualne doświadczenia jednostki (6).
Przekonania i oczekiwania są istotnym czynnikiem wpływającym na proces zaangażowania
się człowieka w zmianę dotychczasowych zachowań (np. redukcję nadwagi, rzucanie
palenia), a także jego nastawienie w stosunku do tej zmiany (Uda się/Nie uda się) (32, 33).
Rola przekonań w funkcjonowaniu jednostki przyczyniła się do uwzględniania ich znaczenia
3
Zasoby osobiste w zdrowiu i chorobie. Problematyka jakości życia
w budowaniu modeli zachowań zdrowotnych. Modele te zajmują się mechanizmami
przyczynowymi, kształtującymi intencje zmiany dotychczasowych zachowań oraz
pomagającymi kontynuować określone zachowanie, na przykład związane z porzucaniem
szkodliwych nałogów (33, 19).
Do najważniejszych zasobów związanych z przekonaniami i oczekiwaniami należą:
1. Poczucie własnej wartości, poziom samooceny
Od dawna wiadomo, że ważną sprawą w radzeniu sobie z stresami życia jest wysoka
samoocena, samoakceptacja i pozytywny obraz samego siebie (42, 39). W 1982 roku
w badaniach prowadzonych na grupie kierowników stwierdzono istotną zależność między
poziomem samooceny a skutecznością działania osoby o wyższej samoocenie byłby
bardziej skuteczne. Pózniejsze badania potwierdziły ten wniosek (24, 29).
Poczucie własnej wartości kształtuje się w toku rozwoju struktury ja tak samo, jak
poczucie tożsamości (Kim jestem?) czy inne schematy dotyczące człowieka i świata.
Własność tę można zdefiniować jako przekonanie o autonomicznej wartości własnej
osoby i oczekiwanie jego potwierdzenia ze strony innych ludzi i od samego siebie
(Jakubik,1997: 172). Poczucie własnej wartości tworzy się pod wpływem:
informacji od otoczenia społecznego, mówiących, że jednostka jest wartościowa,
przynależy do grupy i posiada w niej określony status,
samookreślania własnej wartości.
Człowiek ciągle ocenia własny wygląd, poglądy, plany, myśli i działania, elementy te są
również stale oceniane przez innych ludzi. Z tego względu proponuje się rozróżnienie
dwóch perspektyw, z których oceniane jest ja : perspektywę własną i perspektywę
innych ludzi, ważnych dla jednostki. Istotne wydaje się jednak nie to, co inni rzeczywiście
myślą o człowieku (często nie sposób dowiedzieć się tego), ale to, jakie on sam ma
wyobrażenia i przekonania na temat tych sądów.
W swych badaniach Higgins (44) do obszarów ja związanych z samooceną zalicza:
ja realne zbiór atrybutów, o których jednostka sądzi, że jest nimi obdarzona lub
uważa, że ktoś inny sądzi, że ona je posiada,
ja idealne zbiór atrybutów, które jednostka chciałaby mieć lub sądzi, że ktoś inny
chciałby, aby ona je miała,
ja powinnościowe zbiór atrybutów, które powinny charakteryzować jednostkę (jak
sądzi ona o sobie, lub myśli, że ktoś inny tak uważa).
4
Zasoby osobiste w zdrowiu i chorobie. Problematyka jakości życia
Zestawienie każdej z dwóch perspektyw z każdym z trzech obszarów ja daje sześć
różnych kategorii, np. ja realne w oczach własnych, ja realne w oczach innych, ja
idealne w oczach własnych, ja idealne w oczach innych, ja powinnościowe w oczach
własnych, ja powinnościowe w oczach innych. Przykładowo: rozbieżność między ja
realnym własnym i ja idealnym własnym wiąże się z niespełnieniem osobistych nadziei
i ambicji, co rodzi rozczarowanie i frustrację (Nie jestem taki, jaki chciałbym być).
Rozbieżność między ja realnym własnym i ja idealnym innych wywołuje stan
niespełnienia nadziei i pragnień innych ludzi (Nie spełniam oczekiwań rodziców,
Zawiodłem współmałżonka). Z kolei rozdzwięk między ja realnym własnym i ja
powinnościowym własnym rodzi poczucie winy i moralnej niedoskonałości (Jestem zły,
grzeszny).
Poziom poczucia własnej wartości nie jest niezmienny. Jego chwilowe lub też względnie
trwałe zmiany następują w wyniku przeobrażeń w sytuacjach życiowych człowieka lub
zmian innych osób albo obiektów, z którymi się porównuje. Jednostka o zdrowej
osobowości wykazuje stałe, niewielkie oscylacje w zakresie poczucia własnej wartości.
Ludzie z zaburzeniami osobowości charakteryzują się dość dużą amplitudą tych oscylacji
albo nieadekwatnym (znacznie zawyżonym lub zaniżonym) postrzeganiem ja (17).
Zdaniem Epsteina (17) podtrzymywanie i rozwój poczucia własnej wartości jest jedną
z fundamentalnych potrzeb człowieka. Mechanizmem motywacyjnym służącym realizacji
tego zadania jest dążenie do osiągnięć i realizacja planów. Jest ono ściśle związane
z funkcjonowaniem emocjonalnym: informacje (z otoczenia lub wynik własnych
przemyśleń) podwyższające jego poziom powodują przeżywanie silnych emocji
pozytywnych, informacje poziom ten obniżające budzą negatywne emocje.
Poczucie własnej wartości pozostaje w ścisłym związku z przewidywaniem zakresu
swoich możliwości (17). Jest to niezwykle istotne przy podejmowaniu działań, zwłaszcza
w sytuacjach nowych, nieznanych i trudnych do opanowania, ponieważ rozpoczynając
jakąkolwiek aktywność człowiek zawsze bierze pod uwagę własne możliwości. Jeśli
ocena samego siebie jest adekwatna, podejmowane działania odpowiadają realnym
możliwościom jednostki. Często jednak ludzie zaniżają lub zawyżają samoocenę, czyli
przypisują sobie niższe lub wyższe możliwości niż faktycznie posiadają. Reykowski (17)
sądzi, że silnie zawyżona ocena swojej pozycji wśród innych wiąże się z poważnym
zakłóceniem funkcji osobowości, przejawiającym się niezdolnością radzenia sobie
z sytuacjami trudnymi i może być zródłem licznych konfliktów (niemożność przyjęcia
5
Zasoby osobiste w zdrowiu i chorobie. Problematyka jakości życia
krytyki ze strony otoczenia, przekonanie, że nie popełnia się błędów). Jednak lekko
podwyższony poziom samooceny niesie dla jednostki korzyści: redukuje lęk, niepokój,
pozwala człowiekowi formułować ambitne cele i podejmować trudne zadania, a dzięki
mechanizmowi autoafirmacji umożliwia przystosowawcze radzenie sobie z doznanymi
porażkami. Zaniżona samoocena jest natomiast zjawiskiem niekorzystnym dla jednostki.
Wyraża się ona w uporczywym ustalaniu aspiracji poniżej poziomu osiągnięć, a objawia
niską odpornością w sytuacji stresu. Osoby z niskim poczuciem własnej wartości nie
wykorzystują szans na osiągnięcie sukcesów tam, gdzie jest to możliwe, ponieważ boją
się nawet spróbować, wycofują się, z góry skazując na przegraną. Poza tym często
generalizują konsekwencje porażki na wszelkie aspekty swego funkcjonowania i nie
uaktywniajÄ… mechanizmu autoafirmacji. Dodatkowo stosujÄ… inne destruktywne techniki
radzenia sobie z zagrożeniem. Aby obronić i tak już relatywnie niską samoocenę,
porównują siebie do innych, uciekając się do przypisywania im różnych negatywnych
atrybutów.
2. Poczucie własnej skuteczności
Poczucie własnej skuteczności stało się ważnym konstruktem psychologicznym w teorii
społecznego uczenia się, sformułowanej przez Alberta Bandurę (ur. 1925). Mechanizm
uczenia się został w niej poszerzony o posiadane przez jednostkę subiektywne
oczekiwania dotyczące przyszłych konsekwencji własnych działań. Zmiana zachowania,
zgodnie z teorią, wymaga posiadania określonych przekonań dotyczących wartości
wynikających z tej zmiany dla jednostki, możliwości osiągnięcia zamierzonego celu oraz
poczucia własnej skuteczności, które autor definiuje jako subiektywne oczekiwanie danej
osoby, że w określonych okolicznościach uda jej się zachować w określony sposób. Tak
rozumiane poczucie własnej skuteczności jest według Bandury podstawowym
czynnikiem intrapsychicznym, leżącym u podstaw ludzkiej aktywności. Wyraża się ono
w przekonaniu, że jest się w stanie osiągnąć oczekiwany wynik, czyli efektywnie
przeprowadzić daną czynność (3, 4, 5).
Rolę poczucia własnej skuteczności w zachowaniu podkreśla Ralf Schwarzer (34),
pisząc: poziom poczucia własnej skuteczności może podwyższać lub obniżać motywację
do działania. Ludzie o silnym poczuciu własnej skuteczności wybierają sobie bardziej
ambitne zadania. Stawiają sobie wyższe cele i trzymają się ich (...). Kiedy działanie jest
już podjęte, inwestują więcej wysiłku i są bardziej wytrwali niż osoby o słabym poczuciu
własnej skuteczności. Kiedy pojawiają się przeszkody, ci pierwsi szybciej dochodzą do
siebie i nadal wykazują zaangażowanie w dążeniu do celu. Poczucie własnej
6
Zasoby osobiste w zdrowiu i chorobie. Problematyka jakości życia
skuteczności pozwala ludziom również wybierać okoliczności będące wyzwaniem,
eksplorować otoczenie czy tworzyć nowe sytuacje (...). Poczucie własnej skuteczności
nie jest jednak tym samym, co złudzenia pozytywne czy nierealistyczny optymizm,
ponieważ opiera się ono na doświadczeniu i nie prowadzi do nierozsądnego
podejmowania ryzyka. Prowadzi natomiast do podejmowania śmiałych zachowań
w granicach możliwości człowieka (s. 79).
Według Bandury ludzie opierają poczucie własnej skuteczności na czterech zródłach
informacji:
1) wykonywaniu zadań i czynności,
2) doświadczeniach zastępczych, płynących z obserwacji innych,
3) perswazjach werbalnych,
4) stanie pobudzenia fizjologicznego organizmu.
Pierwsze z tych zródeł odgrywa najważniejszą rolę, ponieważ wiedzie bezpośrednio do
doświadczania sukcesów. Odnoszone przez jednostkę sukcesy wzmacniają poczucie
skuteczności, podczas gdy niepowodzenia osłabiają je. Prawidłowość ta dotyczy
zwłaszcza wczesnych etapów aktywności oraz doświadczeń powtarzających się, a także
sytuacji, gdy jednostka włożyła duży wysiłek w zadanie, a to nie przyniosło oczekiwanych
efektów. Natomiast porażki, które uda się pokonać dzięki wzmożonemu wysiłkowi,
sprzyjają budowaniu poczucia własnej skuteczności, opartego na przekonaniu, że nawet
najtrudniejsze zadania sÄ… do wykonania.
Drugim ze zródeł, na bazie którego człowiek buduje poczucie własnej skuteczność jest
dokonywanie porównań społecznych. Jednostka obserwuje, jak inni ludzie skutecznie
radzą sobie w trudnych i zagrażających sytuacjach. Dzięki dokonywaniu porównań
społecznych człowiek zmienia swoje oczekiwania dotyczące własnej skuteczności.
Na poczucie samoskuteczności wpływają także sugestie i informacje, mówiące, że
jednostka potrafi poradzić sobie z przeciwnościami, przy czym wcale nie muszą
pochodzić one od innej osoby. Człowiek może przekonywać sam siebie, że jest w stanie
przezwyciężyć trudności, może też wmawiać sobie, że nie jest tego w stanie zrobić. Ta
metoda odnosi skutek jednak głównie wtedy, gdy podmiot ma powody, by wierzyć, że jej
aktywność przyniesie oczekiwane efekty.
Ostatnim zródłem informacji o własnej skuteczności są doświadczenia fizjologiczne,
płynące z organizmu. Wysokie pobudzenie (osie stresu) zwykle zaburza efektywność
7
Zasoby osobiste w zdrowiu i chorobie. Problematyka jakości życia
działania, co z kolei może sygnalizować, że podjęte działania mogą zakończyć się
porażką. Informacja ta zwrotnie wzmaga niepokój i dalsze pobudzenie, co dla podmiotu
jest tożsame z brakiem kontroli nad sytuacją i co świadczy o własnej nieskuteczności.
Czasem negatywne pobudzenie fizjologiczne zostaje wyzwolone przez lękowe myśli
o nieumiejętności radzenia sobie, co może prowadzić do tych problemów, których
jednostka obawiała się najbardziej (błędne koło). Zatem utrzymywanie pobudzenia na
przeciętnym poziomie w sytuacjach trudnych sprzyja kształtowaniu się wysokiego
poczucia własnej skuteczności. Inną metodą jest przyzwyczajenie się do pobudzenia
towarzyszącego stresowi i traktowanie go jako stałego składnika pewnych działań, dzięki
czemu nie będzie ono postrzegane jako zwiastun porażki (47). Ludzie wierzący w swoją
umiejętność sprawowania kontroli nad przykrymi doświadczeniami zwykle wykazują dużo
niższe pobudzenie fizjologiczne i osłabienie efektywności działania niż ci, którzy uważają,
że brakuje im skuteczności.
3. Optymizm
Badania nad optymizmem i jego znaczeniem w utrzymaniu fizycznego i psychicznego
dobrostanu jednostki są stosunkowo nowym nurtem. Wiążą się one z rolą, jaką
współczesna psychologia poznawcza przypisuje oczekiwaniom, które posiada człowiek
w odniesieniu do skutków własnego działania. Uważa się, że jeśli jednostka oczekuje, że
jej działanie przyniesie upragnione skutki, podejmuje wówczas wysiłki w kierunku ich
uzyskania, nawet jeśli kosztuje ją to wiele trudów i wysiłku (29).
Pojęcie optymizm zostało wprowadzone do psychologii przez Michela Scheiera
i Charlesa Carvera (31). Autorzy ci założyli, że w sytuacji, gdy ludzie aktywnie starający
się rozwiązać jakiś problem napotykają przeszkodę w realizacji celu, angażują wówczas
(świadomie czy nieświadomie) szereg określonych zachowań i oczekiwań. Podstawowe
znaczenie w tym momencie mają oczekiwania wyniku, w następstwie których pojawia się
wyobrażenie, co zdarzy się w przypadku kontynuacji dotychczasowych zachowań.
Oczekiwania te mogą być specyficzne a więc dotyczące tylko jednej sytuacji lub
uogólnione. Specyficzne oczekiwania mogą być przepowiednią konkretnych zachowań
(Uda mi się to zrobić), uogólnione pozwalają przewidywać wystąpienie szerokiej klasy
różnorodnych sposobów zachowań i ich następstw (Nic mi się nie udaje).
Optymizm i pesymizm mogą być rozpatrywane jako osobowościowe cechy dyspozycyjne,
ujmowane w kategoriach zgeneralizowanych oczekiwań pozytywnych lub negatywnych
wyników czy zdarzeń (24). Optymizm rozumiany jest jako stała tendencja do
8
Zasoby osobiste w zdrowiu i chorobie. Problematyka jakości życia
postrzegania świata przez pryzmat dodatnich stron występujących w nim zjawisk, zaś
optymiści uważani za ludzi mających tendencję do pozytywnych oczekiwań dotyczących
swojej przyszłości. Tak rozumiany optymizm ma niebagatelne znaczenie dla systemu
samoregulacyjnego jednostki i może współdecydować o tym, jak radzi sobie ona
z wymaganiami środowiska i jakie strategie radzenia sobie ze stresem wybiera.
Optymizm związany jest więc ze zdrowiem psychicznym człowieka, pełniąc wobec niego
ochronną rolę w warunkach silnego stresu. Optymiści deklarują mniejszą ilość
dolegliwości fizycznych niż ludzie nie mający takiego nastawienia (31).
Inne ujęcie optymizmu zaprezentował Martin Seligman (37). Szczególne znaczenie w
życiu człowieka przypisuje on oczekiwaniom dotyczącym skutków własnego działania,
a zwłaszcza optymizmowi. Według Seligmana, optymistyczne oczekiwania dotyczące
skutków własnych działań i przyszłości pozwalają zachować znacznie lepsze
subiektywne samopoczucie oraz zdrowie fizyczne. Ludzie różnią się między sobą stylem
wyjaśniania zdarzeń życiowych, rozumianym jako względnie stała cecha osobowości.
Sposoby interpretowania (wyjaśniania) przez ludzi negatywnych doświadczeń życiowych
opisał w trzech wymiarach: stałości (stabilne niestabilne), zasięgu (ogólne specyficzne)
oraz personalizacji czyli lokalizacji przyczyn (uwewnętrznione uzewnętrznione). Stabilne
wyjaśnianie zdarzeń ujmuje je jako długotrwałe (To nigdy nie minie), z kolei
interpretowanie ich jako nietrwałych zwraca uwagę na ich przejściowy charakter (To było
jednorazowe zdarzenie). Interpretowanie zdarzeń jako globalnych, nakazuje widzieć je
jako wpływające na szeroki zakres aktywności i życia człowieka (To, co się zdarzyło,
rujnuje wszystko, co robię), z kolei widzenie ich jako specyficznych podkreśla
ograniczoność ich wpływu na człowieka (To nie wpłynie na moje życie). Uwewnętrznienie
(internalizacja) przyczyn wydarzeń polega na przypisaniu ich sobie (To moja wina),
a uzewnętrznienie (eksternalizacja) na przypisaniu ich innym lub okolicznościom
zewnętrznym (To przytrafiło mi się tylko w tym miejscu).
Osoby pesymistyczne według Seligmana interpretują swoje niepowodzenia jako trwałe,
o charakterze globalnym i winią siebie za ich powstanie. Optymiści skłonni są wyjaśniać
swoje porażki jako przejściowe, specyficzne i zależne od czynników zewnętrznych.
Optymistyczny styl wyjaśniania kładzie kres bezradności, natomiast pesymistyczny styl
wyjaśniania jeszcze ją pogłębia. Sposób, w jaki wyjaśniamy sobie różne wydarzenia,
określa nasze do nich podejście i sprawia, że stajemy się bezradni, albo że, traktując
spotykające nas niepowodzenia jako chwilowe, mobilizujemy się do większej aktywności
(Seligman, 1995: 32).
9
Zasoby osobiste w zdrowiu i chorobie. Problematyka jakości życia
Omówiliśmy właśnie trzy podstawowe zasoby wewnętrzne. Kolejne dwa omówimy ze
względu na ograniczoną pojemność modułu nieco krócej. Nie oznacza to oczywiście ich
mniejszego znaczenia dla dobrostanu człowieka:
4. Przekonanie o sprawowaniu osobistej kontroli (tak zwana zewnÄ…trz-
i wewnątrzsterowność) nad zdarzeniami, własnym losem. Możliwości wpływania
i zmieniania biegu wydarzeń uważane są za bardzo istotny zasób wewnętrzny. Osoby
wierzące we własną możliwość wpływania na stresujące wydarzenia życiowe lepiej
potrafią je opanować, skuteczniej zmagają się z nimi. Osoby zewnętrznie
umiejscawiające kontrolę pod wpływem negatywnych wydarzeń życiowych podlegają
większej liczbie różnorodnych zaburzeń psychopatologicznych (uważając: Jestem jak liść
na wietrze, To fatum, przekleństwo, przeznaczenie). Silnia zewnątrzsterowność wzmaga
poczucie bezradności, sprzyja pasywności i łatwemu poddawaniu się. Wydaje się, że
najkorzystniejsza dla funkcjonowania człowieka jest umiarkowana wewnątrzsterowność
jest bowiem faktem, że nie na wszystko w życiu mamy wpływ (29).
5. Asertywność uważana za ważną kompetencję i zasób osobisty polega na
adekwatnym i pełnym wyrażaniu siebie oraz pozostawaniu w zgodzie z sobą samym,
przy poszanowaniu drugiego człowieka (20). Tak więc zachowanie asertywne to takie,
w którym człowiek otwarcie, bezpośrednio, stanowczo, bez lęku, posiadając kontrolę nad
własnym zachowaniem wyraża swoje uczucia, postawy, opinie, życzenia lub prawa
osobiste, respektując jednocześnie prawa drugiego człowieka (np. do odmienności
opinii). Zachowania asertywne odróżnia się od nieasertywnych, polegających na
podporządkowaniu się (wbrew swojej woli) lub agresji. Człowiek asertywny umie bronić
swych praw i potrafi realizować własne potrzeby. Zachowania asertywne pomagają
w zmaganiu się z życiem, głównie przez wzmocnienie samooceny i poczucia wpływu na
rzeczywistość. Warto zauważyć, że asertywność nie jest cechą wrodzoną człowiek
uczy się jej (lub nie) w trakcie wychowania i własnego rozwoju. Od wielu lat bardzo
popularną formą pomocy psychologicznej są treningi asertywności, zgodnie z hasłem:
Na asertywność nigdy nie jest za pózno (29).
Wymienione powyżej zasoby wewnętrzne nie wyczerpują listy wszystkich zasobów, którymi
zajmuje się psychologia zdrowia. Ważnym zasobem jest poczucie koherencji, a także
poczucie humoru, możliwość wyrażania emocji, dotychczasowe doświadczenia z radzeniem
sobie i wiele innych (29). Wartości większości zasobów są ze sobą związane na przykład
wysokiemu poczuciu własnej wartości towarzyszy wysokie poczucie własnej skuteczności
i optymizmu, co ma dodatni wpływ na zachowania asertywne itd.
10
Zasoby osobiste w zdrowiu i chorobie. Problematyka jakości życia
2. Wsparcie społeczne jako podstawowy zasób zewnętrzny
Wsparcie społeczne uważane za podstawowy zasób zewnętrzny jest najlepiej zbadane
wśród wszystkich zasobów, lecz jednocześnie najbardziej różnorodnie definiowane. Uważa
się je (w zależności od definicji i koncepcji) za:
pomoc dostępną dla jednostki w sytuacjach trudnych,
zasoby dostarczane jednostce przez interakcjÄ™ z innymi ludzmi,
konsekwencje przynależności człowieka do społeczeństwa,
zaspokojenie potrzeb w trudnych sytuacjach przez osoby znaczÄ…ce i grupy odniesienia
(38, 40).
Helena Sęk (38) podaje następujące określenie wsparcia społecznego: rodzaj interakcji
społecznej, która charakteryzuje się tym, że:
zostaje podjęta przez jedną lub obie strony (uczestników tej interakcji) w sytuacji
problemowej, trudnej, stresowej, krytycznej,
w toku tej interakcji dochodzi do wymiany informacji, wymiany emocjonalnej, wymiany
instrumentów działania lub wymiany dóbr materialnych,
wymiana ta może być jednostronna lub dwustronna a kierunek dawca biorca« może
być stały lub zmieniać się w różnych odstępach czasowych, poczynając od bardzo
małych,
w dynamicznym układzie interakcji wspierającej można wyróżnić osobę wspierającą
(pomagajÄ…cÄ…) i odbiorcÄ™ wsparcia,
dla skuteczności tej wymiany społecznej istotna jest odpowiedniość miedzy rodzajem
udzielanego wsparcia a potrzebami odbiorcy wsparcia,
celem interakcji wspierajÄ…cej jest podtrzymanie i zmniejszenie stresu lub kryzysu przez
towarzyszenie, wymianę emocji, tworzenie poczucia przynależności, bezpieczeństwa
i nadziei oraz zbliżanie do rozwiązania problemu i przezwyciężenia trudności (kryzysu)
(s. 17).
Autorka uważa, że tak rozumiane wsparcie może zachodzić zarówno między dwoma
osobami (w diadzie), jak i między jednostką a grupą oraz między grupami. Dla skuteczności
wspierania ważne jest, czy są to kontakty w ramach naturalnej grupy odniesienia (pomoc
członków rodziny, współmałżonka, rodziców i dzieci), czy też wsparcie podejmowane jest
przez grupy formalne, profesjonalne, w ramach instytucji (poradnia psychologiczna, ośrodek
interwencji kryzysowej).
11
Zasoby osobiste w zdrowiu i chorobie. Problematyka jakości życia
2.1. Rodzaje wsparcia
W zależności od treści wymiany między stronami wsparcia wyróżnia się:
1. Wsparcie emocjonalne polega na przekazywaniu emocji podtrzymujÄ…cych,
uspokajających, będących przejawem troski i pozytywnego ustosunkowania do osoby
wspieranej. Zachowania wspierające mają też na celu stworzenie poczucia
przynależności, opieki i podwyższania samooceny. Osoby cierpiące mogą dzięki
wsparciu emocjonalnemu uwolnić się od własnych napięć i negatywnych uczuć, mogą
wyrazić swoje lęki, obawy, smutek. Wpływa to nie tylko na poprawę samooceny osoby
wspieranej, ale również na jej samopoczucie. Odpowiednie zachowanie osoby
wspierającej wyzwala także poczucie nadziei. Takie wsparcie upewnia nas, że jesteśmy
kochani i że komuś na nas zależy. Ten rodzaj wsparcia najpowszechniej występuje
w sytuacjach trudnych.
2. Wsparcie informacyjne (poznawcze) to wymiana informacji, udzielanie ich oraz
dawanie rad, które sprzyjają lepszemu zrozumieniu sytuacji, własnego położenia
życiowego i problemu. Chodzi tu także o dostarczanie informacji zwrotnych
o skuteczności podejmowania przez osobę wspieraną różnych działań zaradczych.
Wsparcie informacyjne to również dzielenie się własnym doświadczeniem przez osoby
przeżywające podobne problemy, co ma miejsce na przykład w grupach samopomocy
(np. Anonimowych Alkoholików). Wsparcie informacyjne odpowiada na potrzebę
zrozumienia sensu krytycznych wydarzeń i ich przyczyn. Tego rodzaju wsparcia udzielają
nam najczęściej osoby, z którymi łączą nas kontakty towarzyskie. Istnienie osób
(znajomych), z którymi można razem spędzać czas jest również formą wsparcia.
3. Wsparcie instrumentalne polega na udzielaniu bezpośredniej pomocy w formie
pożyczek, darów lub usług. Jest to także przekazywanie informacji o konkretnych
sposobach postępowania oraz forma modelowania skutecznych zachowań zaradczych.
Formą takiego wsparcia może być na przykład działanie na rzecz osób potrzebujących:
karmienie, udostępnianie schronienia, mieszkania, przekazywanie środków do życia,
zaopatrzenie w lekarstwa i środki lecznicze. Ten typ wsparcia, podobnie jak wsparcie
informacyjne, jest najbardziej oczekiwany i potrzebny w sytuacjach katastrof, klęsk
żywiołowych itp.
12
Zasoby osobiste w zdrowiu i chorobie. Problematyka jakości życia
4. Wsparcie duchowe związane jest ze szczególnie krytycznymi sytuacjami życiowymi
(nieuleczalna choroba, stany terminalne). Dotyczy ono zwłaszcza opieki hospicyjnej,
w której pomoc wobec cierpienia i bólu duchowego, związanego z sensem życia i
śmierci, wymaga odniesienia się właśnie do sfery sensu życia i ducha (38, 40).
2.2. Modele wsparcia społecznego
Do najbardziej znanych modeli wsparcia społecznego zalicza się: model efektu głównego
i model buforowy. Modele te reprezentują dwa różne aspekty wsparcia. Model efektu
głównego dotyczy dużych sieci wsparcia społecznego, które mają pozytywny wpływ na
dobrostan, który nie jest związany ze stresem. Model buforowy koncentruje się na tych
aspektach wsparcia społecznego, które pełnią rolę bufora" chroniącego przez negatywnymi
skutkami stresu (40).
1. Model efektu głównego
Liczne i wartościowe kontakty społeczne dostarczają pozytywnych doświadczeń oraz
poczucia, że życie jest przewidywalne i stabilne. Wydaje się, że wzmacniają również
poczucie bezpieczeństwa człowieka. Model efektu głównego koncentruje się właśnie na
podstawowych więziach, relacjach i sieciach społecznych. Te aspekty wsparcia
społecznego opisywane są niekiedy jako struktura wsparcia społecznego. Obejmuje ona
takie czynniki, jak stan cywilny, przynależność do organizacji, role społeczne i praktyki
religijne. Zgodnie z modelem efektu głównego przynależność taka, sama w sobie
wzmaga dobrostan człowieka, niezależnie od tego, jak wysoki jest poziom doznawanego
przez niego stresu. W klasycznym badaniu epidemiologicznym Berkman i Syme (40)
stwierdzili zależność miedzy więziami społecznymi a umieralnością. Miarami były: stan
cywilny, kontakty z bliskimi przyjaciółmi i krewnymi, przynależność do kościoła oraz
związki z grupami nieformalnymi i formalnymi. Okazało się, że niezależnie od płci i wieku,
ludzie, którzy mieli wiele kontaktów społecznych, wykazywali najniższe wskazniki
umieralności, natomiast mający najmniej kontaktów najwyższe. Okazało się również,
że wśród wyróżnionych czynników największy wpływ na zmniejszenie umieralności miał
stan cywilny (małżeństwo) oraz kontakty z przyjaciółmi i rodziną. Wyniki te są
interesujące również dlatego, że autorzy nie kontrolowali jakości badanych więzi
społecznych (przecież nie każdy, kto jest w związku małżeńskim subiektywnie odczuwa
wsparcie). Inne badania udowodniły, że pozostawanie w związku małżeńskim (lub innym
bliskim związku) jest czynnikiem chroniącym mężczyzn przed przedwczesna śmiercią.
13
Zasoby osobiste w zdrowiu i chorobie. Problematyka jakości życia
Podobnie mężczyzni, których żony często odwiedzają po zabiegu kardiochirurgicznym
najszybciej dochodzą do zdrowia i to niezależnie od atmosfery panującej w małżeństwie
(30).
Tak więc, pojawiające się często w prasie codziennej doniesienia wskazujące, że
pozostawanie w stałym związku ma istotny, pozytywny wpływ na długość życia
człowieka, są zgodne z modelem efektu głównego (40).
2. Model buforowy
Zwolennicy tego modelu uważają, że w sytuacji trudnej, krytycznej, stresowej istnienie
i spostrzeganie wsparcia społecznego działa jak bufor , powodując obniżenie napięcia
i zagrożenia patologią. Schroeder i Schmitt (38) sugerują, że wsparcie może wpływać na
procesy oceny w trakcie transakcji stresowej zmieniać ocenę typu strata/krzywda
(najbardziej stresującą) na ocenę typu wyzwanie. Buforowy wpływ wsparcia polega
również na zmianie oceny dotyczących własnych kompetencji, zwiększeniu wglądu we
własne możliwości, wzroście poczucia własnej skuteczności (38). Buforującą rolę
wsparcia społecznego wykazano w licznych badaniach. A. de Longis i wsp. (8) zmierzyła
wpływ codziennych kłopotów, wsparcia społecznego i samoakceptacji (poczucia własnej
wartości) na poziom objawów fizjologicznych i psychologicznych w grupie 75 par
małżeńskich. Badania przebiegały w ten sposób, że co miesiąc, przez pół roku, zbierano
informacje dotyczące stresujących przeżyć, odczuwanego wsparcia, poziomu
samoakceptacji i stanu zdrowia. Wyniki wskazują, że wpływ stresu na zdrowie zależy
głównie od wsparcia społecznego i poziomu samoakceptacji. Badani zgłaszający brak
wsparcia w związku i niską samoakceptację (być może obie zmienne są ze sobą
powiązane) wykazywali większa liczbę objawów w sytuacjach stresowych.
2.3. Ograniczenia wsparcia
Wsparcie społeczne nie zawsze ma jednoznacznie pozytywny wpływ na człowieka. Istnieją
doniesienia wskazujące, że wsparcie w pewnych sytuacjach może pełnić funkcje negatywne,
przyczyniając się do wzrostu napięcia emocjonalnego, poczucia bezradności, pogorszenia
możliwości adaptacyjnych człowieka. Przyjmowanie pomocy może wywoływać poczucie
zależności, niższości, utrudniać korzystanie z własnych zasobów, zwiększać poczucie
obowiązku w stosunku do otoczenia. Efekt wsparcia zależy więc od wielu czynników,
14
Zasoby osobiste w zdrowiu i chorobie. Problematyka jakości życia
zwłaszcza relacji między wspierającym a wspieranym, rodzaju pomocy, konfrontacji sposobu
pomocy z potrzebami i oczekiwaniami wpieranego (32, 40, 29).
15
Zasoby osobiste w zdrowiu i chorobie. Problematyka jakości życia
3. Rola zasobów osobistych w podejmowaniu i kontynuowaniu
zachowań zdrowotnych
Znaczenie zasobów osobistych w podejmowaniu i kontynuowaniu zachowań sprzyjających
zdrowiu lub je pogarszających można prześledzić na przykładzie licznych badań i koncepcji,
z których wiele dotyczy problematyki związanej z używaniem i nadużywaniem substancji
psychoaktywnych. Aby bowiem podjąć określone działanie (rzucenie palenia, ograniczenie
picia alkoholu, ale również podjęcie diety), trzeba być przekonanym, że posiada się
odpowiednie kompetencje, umożliwiające przeprowadzenie zamierzonego działania. I tak
zdaniem Mellibrudy (25) u większości alkoholików zaobserwować można destrukcyjną
orientację życiową, przejawiającą się między innymi niskim poczuciem własnej wartości
i skuteczności, występującą jeszcze przed rozwinięciem się uzależnienia. Przejawia się
ona między innymi tendencją do dręczenia i poniżania siebie, myślami samobójczymi,
negatywnymi wizjami siebie i własnego życia. Patologiczne picie prowadzi do dalszej
destrukcji tych przekonań. Ponieważ jednak dążenie do pozytywnego wartościowania
własnej osoby jest jedną z ważnych potrzeb człowieka, pojawia się dążenie do
neutralizowania negatywnych ocen, najczęściej przez picie alkoholu. W dalszej perspektywie
zachowanie to prowadzi jednak do ponownego obniżenia poczucia własnej wartości.
Również Anna Dodziuk i Leszek Kapler (13) piszą: ofiara uzależnienia to ktoś pozbawiony
zaufania do swoich możliwości niezależnego zmagania się z życiem. (...) Nie wierząc we
własną wartość, cofając się przed wyzwaniami, z radością godzi się na kontrolę z zewnątrz.
Jest przekonany, że nie da sobie rady sam i musi mieć oparcie, aby przetrwać (s. 52).
Poprawa (29) uważa, że przy niskim poczuciu własnej wartości i skuteczności jednostka
wytwarza w sobie specyficzne nastawienie życiowe, które można określić jako poszukiwanie
złotego środka , którym może stać się alkohol.
Tak więc osoba, u której występuje niskie poczucie własnej wartości wydaje się być bardziej
zagrożona możliwymi patologiami. Przykładowo osoby takie z obawy przed odrzuceniem
przez grupę podejmują działania wbrew sobie, gdyż akceptacja innych jest dla nich
podstawowym czynnikiem podwyższania poczucia własnej wartości, mogą też pić alkohol ze
względu na to, że pod jego wpływem czują się pewniejsze i wartościowsze.
Istotną rolę poczucia własnej skuteczności wykazano w licznych badaniach. Okazało się, że
występuje zależność między tym poczuciem a ciśnieniem tętniczym krwi, szybkością tętna
oraz poziomem amin katecholowych, zachodząca u człowieka w sytuacjach wyzwania lub
16
Zasoby osobiste w zdrowiu i chorobie. Problematyka jakości życia
zagrożenia (a więc sytuacjach stresowych). Spostrzegana własna skuteczność sprzyjała
lepszemu radzeniu sobie ze stresem, lepszemu kontrolowaniu odczuwanego bólu, a nawet
wpływała mobilizująco na funkcje układu immunologicznego (19). W kilku badaniach
wykazano również, że poczucie własnej skuteczności wiąże się podejmowaniem
i kontynuowaniem zachowań zdrowotnych, takich jak zapobieganie niekontrolowanym
zachowaniom seksualnym, podejmowanie regularnych ćwiczeń fizycznych, kontrolowanie
wagi i zachowań związanych z jedzeniem, zapobieganie i porzucanie palenia tytoniu i innych
uzależnień (33). Oczekiwanie wyniku działania oraz poczucie własnej skuteczności okazały
się też najlepszymi wyznacznikami zarówno samego zamiaru, jak i faktycznego udziału
w badaniach profilaktycznych raka sutka (19).
Problematyka poczucia własnej skuteczności związana jest ściśle z używaniem
i nadużywaniem substancji psychoaktywnych. Kok i współpracownicy (19) przeprowadzili
szereg badań na temat wpływu różnorodnych zmiennych na zamiar porzucenia palenia
i faktyczne niepalenie. Najlepszym predykatorem okazało się właśnie poczucie własnej
skuteczności. Stwierdzono też, że zmiana poczucia własnej skuteczności dokonująca się
w trakcie leczenia, pozwala na przewidywanie nawrotów palenia. Osoby, u których poczucie
skuteczności wzrosło po leczeniu, częściej zachowywały abstynencję, ocenianą po upływie
jednego roku.
Poczucie własnej skuteczności odgrywa istotną rolę w utrzymaniu abstynencji przez osoby
uzależnione od alkoholu. W behawioralno-poznawczej koncepcji nawrotów picia uważa się,
że podjęcie abstynencji pozwala jednostce doświadczyć wzrostu subiektywnego poczucia
kontroli oraz poczucia własnej skuteczności. Poczucie to utrzymuje się do momentu
znalezienia się w sytuacji podwyższonego ryzyka. Jeśli jednostka poradzi sobie,
prawdopodobieństwo nawrotu maleje i dalej wzrasta poczucie własnej skuteczności.
Z czasem zwiększa się liczba sytuacji ryzyka, z którymi jednostka radzi sobie bez alkoholu,
dalej więc umacnia się jej poczucie własnej skuteczności i wiara w zdolność radzenia sobie.
Kluczowe więc dla utrzymania abstynencji jest podwyższenie umiejętności zaradczych
pacjenta oraz poczucia jego skuteczności. Zgodnie z tą koncepcją pojedyncze wpadki
(zapicia) w 90% kończą się nawrotem choroby (całkowitym powrotem do dawnego sposobu
picia) dlatego, że wypicie alkoholu powoduje nagły spadek poczucia własnej skuteczności,
który u wielu uzależnionych i tak jest niski na skutek wcześniejszych, nieudanych prób
podjęcia abstynencji (22, 36).
17
Zasoby osobiste w zdrowiu i chorobie. Problematyka jakości życia
Również optymizm odgrywa istotną rolę w problematyce uzależnień. R. Maxwell (23) uważa,
że nadużywanie przez młodzież środków uzależniających, w tym alkoholu, prowadzi do
zmian osobowości, wywołujących na przykład mniejszy optymizm. Badania polskie (9)
wykazały, że młodzież nadużywająca alkoholu była mniej optymistyczna niż ich niepijący
rówieśnicy w odniesieniu do szeregu istotnych życiowych możliwości, takich jak kariera
szkolna, przyszłość, samopoczucie psychiczne (I tak wszystko bez sensu, Nie mam szans
na sukces). Osoby nadużywające alkoholu i palące papierosy miały również tendencje do
minimalizowania szkód związanych z tymi zachowaniami. Jak podają Steven Allsop i Bill
Saunders (1), niezwykle ważne dla osoby uzależnionej i próbującej zmienić swoje
zachowanie jest posiadanie możliwości wyboru: pić albo nie pić. W opinii wielu osób
z problemami alkoholowymi problem, przed którym stają można by więc sformułować
następująco: spróbować przestać pić, albo nie spróbować. W podjęciu decyzji ogromne
znaczenie posiada oczekiwanie sukcesu lub porażki. Jeśli ktoś oczekuje porażki, to jego
racjonalna motywacja będzie słaba, niezależnie od hipotetycznych zysków z odniesienia
sukcesu. Weiner i współpracownicy (1), powołując się na koncepcję Seligmana, uważają, że
oczekiwanie sukcesu w walce z uzależnieniem zależy od sposobu tłumaczenia własnych
sukcesów i porażek. Oczekiwanie sukcesu będzie tym większe, im bardziej poprzednie
sukcesy przypisywane były czynnikom przyczynowym stabilnym i trwałym, zaś porażki
czynnikom niestałym, których nie bierze się pod uwagę w związku z przyszłymi staraniami.
Według autorów, jeśli ktoś próbuje porzucić jakiś nałóg (alkohol, papierosy, narkotyki) to
należy przyjąć, że już w przeszłości podejmował szereg bezowocnych prób. Bardzo ważne
jest więc to, jak interpretuje dotychczasowe niepowodzenia. Jeśli przypisuje się je czynnikom
niepodlegającym kontroli i niezmiennym, to może wytworzyć się stan podobny do wyuczonej
bezradności (Nic się nie da zrobić). Osoba taka nie podejmie więc dalszych prób walki lub
podejmie je bez przekonania, gdyż uważa, że szansa na sukces jest i tak nikła lub żadna.
Pesymizm ten będzie utwierdzany przez następne porażki, nakładające się na zmiany
związane z uzależnieniem. Badania, przeprowadzone na grupie leczących się alkoholików
wykazały niski poziom optymizmu u pacjentów rozpoczynających leczenie odwykowe.
Ponadto stwierdzono istnienie pozytywnej współzależności między optymizmem
a stosowaniem aktywnych strategii radzenia sobie ze stresem oraz negatywnej między
optymizmem a preferencją strategii polegających na zaprzestaniu działań i używaniu
alkoholu/narkotyków (11). Podobne zależności występują u osób chcących zredukować
nadwagę lub otyłość.
Istotne dla podejmowania i utrzymywania zachowań zdrowotnych jest również przekonanie
o posiadaniu kontroli. Badania potwierdzają występowanie dodatniego związku między
18
Zasoby osobiste w zdrowiu i chorobie. Problematyka jakości życia
przekonaniami dotyczącymi umiejscowienia kontroli zdrowia (wewnętrzne umiejscowienie
kontroli) a takimi zachowaniami, jak ćwiczenia fizyczne, zapobieganie AIDS, rzucanie
palenia, redukcja nadwagi, zgłaszanie się na badania przesiewowe związane z wykrywaniem
raka sutka i inne. Osoby przekonane, że ich zdrowie zależy w dużym stopniu od ich własnej
aktywności częściej podejmowały korzystne zachowania. Również funkcje układu krążenia
w chorobie wieńcowej szybciej stabilizowały się u tych pacjentów, którzy uważali, że mają
wpływ na to, jak radzą sobie z chorobą (35, 19).
Opisane powyżej zależności stały się przyczyną zmiany w podejściu do profilaktyki
uzależnień. Dawne, nieskuteczne podejście, opierające się na straszeniu negatywnymi
następstwami zostało zastąpione nowym, koncentrującym się na wzmocnieniu zasobów
osobistych. Uważa się przykładowo, że osoba, która ma wysokie poczucie własnej
wartości nie ulegnie namowom i presji grupy, skłaniającej ją do użycia środka (np.
narkotyku). Osobie z wysokim poczuciem własnej skuteczności łatwiej będzie porzucić jakieś
szkodliwe dla siebie zachowanie, nawet jeśli je podjęła (będzie przekonana, że jej się to
uda). Osoba optymistyczna lepiej będzie znosić życiowe problemy i niepowodzenia, przez co
nie będzie szukać ucieczki od życia itd. Założenia te potwierdzono, na przykład
w odniesieniu do zmiany zachowań szkodliwych dla zdrowia, związanych z paleniem tytoniu.
Najbardziej efektywne okazały się te programy profilaktyczne, które uczą odporności na
wpływy rówieśników, rozwijają umiejętności radzenia sobie i kształtują poczucie własnej
wartości i skuteczności (27).
Znaczenie wsparcia społecznego w chorobie
Salmon (30), powołując się na liczne badania, uważa, że korzyści ze wsparcia (zwłaszcza
emocjonalnego) są o wiele większe, niż z niejednej terapii medycznej. W przypadku
poważnych chorób somatycznych, takich jak choroba wieńcowa lub rak piersi, pacjenci
z większym wsparciem szybciej wracają do zdrowia i żyją dłużej (zależności tej nie
udowodniono w odniesieniu do wszystkich poważnych chorób, np. raka płuc czy jelita
grubego). Ochronny wpływ wsparcia emocjonalnego odgrywa również rolę w przebiegu ciąży
oraz lżejszych chorobach, na przykład infekcjach górnych dróg oddechowych. Uważa się
ponadto, że pacjenci mający wsparcie łatwej stosują się do zaleceń lekarskich oraz mają
niższy poziom napięcia emocjonalnego, niż pacjenci wsparcia nie posiadający. Przypuszcza
się również, że wsparcie ma wpływ na mechanizmy fizjologiczne związane z przebiegiem
reakcji stresowej w organizmie.
19
Zasoby osobiste w zdrowiu i chorobie. Problematyka jakości życia
Wsparcie w chorobie to oczywiście nie tylko wsparcie bliskich udzielane choremu, ale
również wsparcie udzielane przez personel medyczny. Salmon uważa, że w sytuacji choroby
pacjenci podejmują różnorodne próby poradzenia sobie z trudnościami i ograniczeniami,
jakie niesie ona ze sobą. W niektórych przypadkach reakcje personelu medycznego (lekarzy,
pielęgniarek) na te próby powodują wzmocnienie negatywnych, emocjonalnych aspektów
choroby, przez co pogłębiają jeszcze problem. Takimi negatywnymi reakcjami są na
przykład: unikanie często uskarżających się chorych (uniemożliwia się im w ten sposób
otrzymanie wsparcia) lub zachęcanie ich, by stosowali się do zaleceń, przez podkreślanie
powagi choroby (wzmacnia to stres, lęk oraz reakcję zaprzeczania, prowadząc często do
zachowań odwrotnych od oczekiwanych). Salmon przytacza przykłady sytuacji, w których
pacjenci nie otrzymują prawidłowego wsparcia, pokazując jednocześnie możliwości jego
udzielania (patrz tab. 1).
Tabela 1. Niezdolność klinicysty do zapewnienia wsparcia emocjonalnego
i reakcje alternatywne, wskazujące na zrozumienie i chęć wysłuchania pacjenta
Scenariusz i reakcja Reakcja alternatywna
Szesnastoletnia dziewczyna przybyła na zabieg Widzę, że jesteś zaniepokojona. Chciałabyś z kimś
przerywania ciąży mówi, że odczuwa niepokój. o tym porozmawiać?
Pielęgniarka odpowiada, że wkrótce będzie po wszystkim
Mężczyzna tuż przed drobnym zabiegiem operacyjnym To naturalne, że człowiek czuje lęk przed narkozą,
mówi anestezjologowi, że boi się narkozy. Lekarz nawet podczas tak bezpiecznego i rutynowego
odpowiada: Prowadzimy setki takich operacji miesięcznie zabiegu jak ten. Proszę powiedzieć, co Pana
i nigdy nie było komplikacji. Nie ma powodu do niepokoju. najbardziej niepokoi.
Kobieta, która przychodzi do ośrodka diagnostycznego Widzę, że boi się pani tego, co może usłyszeć.
po tym, jak znalazła guz w piersi, mówi pielęgniarce, że Wiele kobiet, które tu przychodzą, czuje podobnie
nie wie, czy sobie poradzi, jeśli to będzie rak. nawet jeśli najczęściej jest to fałszywy alarm.
Pielęgniarka odpowiada: W dzisiejszych czasach rak nie Gdyby okazało się, że ma pani raka, porozmawiamy
jest już taki straszny. Leczenie przynosi coraz lepsze o sposobach jego leczenia i o tym, jak sobie z nim
skutki. radzić.
Dziesięcioletni chłopiec dochodzi do zdrowia po operacji Operacja się skończyła, ale ty dalej czujesz się
wyrostka robaczkowego. Płacze, że chce wrócić do nieszczęśliwy, prawda? Powiedz czego się boisz?
domu. Pielęgniarka odpowiada: Nie ma się czym
przejmować. Jest z Tobą znacznie lepiej.
20
Zasoby osobiste w zdrowiu i chorobie. Problematyka jakości życia
Trzydziestopięcioletni mężczyzna przychodzi do lekarza Pod względem fizycznym nic Panu nie jest i nie ma
ogólnego z wynikami badania krwi. Uskarża się na powodu do obaw, ale najwyrazniej nie czuje się Pan
zmęczenie i brak energii. Lekarz mówi: Wyniki są dobre, dobrze, prawda?
nie ma się czym martwić.
yródło: Salmon, 20: 47.
21
Zasoby osobiste w zdrowiu i chorobie. Problematyka jakości życia
4. Jakość życia w zdrowiu i chorobie
Jakość życia jest zagadnieniem niezwykle istotnym, choć tylko pośrednio łączącym się
z problemem zasobów osobistych. W ostatnich latach termin ten stał się bardzo popularny
w naukach ekonomicznych, społecznych, humanistycznych i medycznych. W literaturze
związanej z psychologią i medycyną pojawia się coraz większa ilość rozpraw naukowych
i badań dotyczących jakości życia. Jakość życia jest pewnego rodzaju konstruktem nie
można jej obserwować bezpośrednio, trudno zdefiniować i zmierzyć. Pozostaje w sferze
subiektywnej percepcji człowieka. Skąd więc tak duże zapotrzebowanie na jakość życia?
Termin jakość życia pojawił się po raz pierwszy po II wojnie światowej w literaturze
amerykańskiej, oznaczając początkowo dobrostan materialny (bogactwo, dom, wysoki
standard życia), a następnie także wartości niematerialne (edukacja, szczęście, wolność,
zaspokojenie potrzeb psychicznych, zdrowie) (14). W psychologii jakość życia (ang. quality
of life) początkowo sprowadzano do satysfakcji z życia; miarą tej satysfakcji była różnica
między sumą przeżywanych emocji pozytywnych i negatywnych. Z czasem zaczęto badać
satysfakcję z różnych sfer życia, na przykład rodziny, pracy, kontaktów towarzyskich
i zdrowia. Obecnie spotykamy wiele określeń jakości życia i liczne metody służące do jej
badania. Dla potrzeb niniejszej pracy przytoczymy kilka takich określeń:
1) jakość życia to satysfakcja osobista lub poczucie szczęścia w tych dziedzinach życia,
które jednostka personalnie uznaje za ważne (Dziurowicz-Kozłowska, 2002: 83),
2) jakość życia to złożona subiektywna ocena poziomu zadowolenia i satysfakcji płynącej
z życia jako całości oraz jego sfer (Dziurowicz-Kozłowska, 2002: 82),
3) jakość życia sprowadza się do subiektywnie odbieranego poczucia satysfakcji z sytuacji
życiowej w kontekście potrzeb i możliwości (Jarema i wsp. 1995: 642),
4) jakość życia to wszystkie dziedziny dobrostanu człowieka, jakie są dla niego ważne
(Dziurowicz-Kozłowska, 2002: 82),
5) jakość życia to obraz własnego położenia życiowego, dokonany przez człowieka
w wybranym odcinku czasu (de Walden-Gałuszko, 1997: 77)
Cechą wspólną tych określeń jest odwołanie się do subiektywnej oceny jednostki jako
podstawy jakości życia. Uwzględnienie świata własnych ocen człowieka wydaje się być
głęboko słuszne i humanitarne. W przeciwnym razie moglibyśmy ulec złudzeniu, że dla
podniesienia jakości życia wystarczy stworzyć odpowiednie warunki (materialne,
środowiskowe) i automatycznie człowiek będzie czuł się szczęśliwy i zadowolony. Błąd
22
Zasoby osobiste w zdrowiu i chorobie. Problematyka jakości życia
taki popełnia zresztą w życiu codziennym wielu ludzi, mówiąc do kogoś nieszczęśliwego:
Masz rodzinę, jesteś zdrowy, więc o co chodzi?. W innych przypadkach mówimy lub
oceniamy: Ma pieniądze, dom, samochód... chyba mu się w głowie przewróciło, że się zle
czuje. W sytuacjach takich nie rozumiemy, że jakość życia jest oceną subiektywną i to, co
podwyższa ją w życiu jednego człowieka nie musi podwyższać jej w życiu drugiego.
Podobnie jest w odniesieniu do osób chorych. Piotr Oleś (28), pisze: obiektywna miara
jakości życia pensjonariusza komfortowego ośrodka pod Londynem może być wysoka, co
nie zmienia faktu, iż osoba pozbawiona kontaktu z rodziną i negatywnie oceniająca historię
swego życia może nie widzieć sensu dalszej egzystencji (s. 39).
Jaką rolę pełni problematyka jakości życia w medycynie? Próbując odpowiedzieć na to
pytanie A. Dziurowicz-Kozłowska (14) wymienia trzy ważne powody, dla których należy
zajmować się tą problematyką właśnie na gruncie medycyny:
1. Gwałtowny wzrost zachorowań na choroby przewlekłe, których nie można wyleczyć, ale
w których można kontrolować i poprawiać wzrost subiektywnego poczucia jakości życia
pacjentów.
2. Szybki rozwój inwazyjnych technik diagnostycznych i terapeutycznych, wykorzystujących
najnowsze wynalazki, takich jak bypassy, dializy, transplantacje, sposoby sztucznego
podtrzymywania życia. Techniki te ratują życie wielu ludziom, leczą choroby lub (gdy
wyleczenie nie jest możliwe) przyczyniają się do wydłużenia życia człowieka.
Jednocześnie jednak rodzą pytania o wartość, godność i jakość takiego życia.
3. Drastyczny wzrost kosztów leczenia i opieki zdrowotnej przyczyniający się do
kwestionowania zasadności i słuszności stosowania różnych, często bardzo drogich
interwencji medycznych. Naturalne pytania, które rodzą się w takich sytuacjach to: Jakie
są efekty stosowania tych procedur? Czy poprawiają one funkcjonowanie człowieka? Aby
na nie odpowiedzieć, potrzebna jest refleksja nad poczuciem jakości życia związanej ze
stanem zdrowia.
Do powyższych powodów można dodać jeszcze kolejne:
4. Ocena zdrowia i choroby wyłącznie w parametrach medycznych wydaje się coraz
bardziej niewystarczająca i często rozmija się z subiektywną oceną pacjentów (15).
5. Ocena jakości życia człowieka chorego stwarza okazję do poznania przeżyć pacjenta
i jego samopoczucia. Można również porównywać jakość życia w różnych grupach
chorych, przyczyniając się w ten sposób do ewaluacji postępowania leczniczego (28).
23
Zasoby osobiste w zdrowiu i chorobie. Problematyka jakości życia
Cytowane powyżej argumenty doprowadziły do odnotowywanego w ostatnich latach
znacznego wzrostu zainteresowania problemem jakości życia osób chorych. Nie bez
znaczenia było również odstąpienie od zasad traktowania człowieka wyłącznie w aspekcie
biologicznym i zwrócenie się w kierunku holistycznego paradygmatu zdrowia i choroby,
w którym szczególną uwagę zwraca się na emocjonalne doznania pacjenta, jego
samopoczucie i możliwości funkcjonowania w codziennym życiu. Ocena wyników leczenia,
oparta wyłącznie na kryterium biologicznym okazała się po prostu niewystarczająca. Jako
przykład warto podać wyniki badań nad pacjentami z chorobami dermatologicznymi
prowadzonych przez Aozę i współpracownicy (21). Badaniom na początku i przy końcu
leczenia poddano hospitalizowanych pacjentów z rozpoznaniem łuszczycy. Oceniano
obiektywne zmiany skórne i subiektywny profil zaburzeń depresyjnych. Wyniki wskazują na
istotną statystycznie poprawę zmian skórnych w całej grupie, zaistniałą w trakcie leczenia.
U kobiet stwierdzono również obniżenie symptomów depresyjnych, czego nie stwierdzono
u mężczyzn. Zarówno przed, jak i po leczeniu najwyższy wynik w skali służącej do badania
natężenia zaburzeń depresyjnych uzyskało w całej grupie przekonanie o braku perspektyw
na uzyskanie pomocy i szans na wyleczenie. Wśród mężczyzn występowało również przez
cały czas znacznie nasilone przekonanie o niepełnosprawności w zakresie pracy zawodowej.
Wydaje się więc, że leczenie, które zaowocowało znaczną poprawą stanu skóry, nie
wpłynęło na zmianę przekonań pacjentów dotyczących ich sytuacji życiowej oraz nie
obniżyło (u mężczyzn) symptomów depresyjnych. Czy więc leczenie to poprawiło jakość
życia pacjentów?
Początkowo badania jakości życia dotyczyły wąskich grup pacjentów z chorobami
nowotworowymi, chorych na AIDS oraz po operacjach kardiologicznych. Z czasem zaczęto
badać jakość życia osób chorych praktycznie na wszystkie choroby. Również koncerny
farmaceutyczne zaczęły wykazywać coraz większe zainteresowanie problemem jakości
życia chorych stale lub przez długi czas zażywających określone leki (np. w aspekcie
skutków ubocznych działania leków). Próby uściślenia definicji doprowadziły ostatecznie do
stworzenia nowego pojęcia jakości życia, nadającego się do zastosowania w medycynie.
Powstało pojęcie jakość życia uwarunkowana stanem zdrowia (HRQL Health Related
Quality of Life). Zostało ono wprowadzone przez Schippera oraz jego współpracowników
i zdefiniowane jako funkcjonalny efekt choroby i jej leczenia, odbierany (przeżywany) przez
pacjenta (de Walden-Gałuszko, Majkowicz, 1994: 6). Prościej, HRQL można określić jako
ocenę własnego położenia życiowego, dokonaną przez pacjenta w okresie choroby
i leczenia, uwzględniającą szczególną ich rolę. Jest to zatem pojęcie węższe i dotyczy
obecnego poziomu funkcjonowania oraz odczuwanej przez pacjenta satysfakcji
24
Zasoby osobiste w zdrowiu i chorobie. Problematyka jakości życia
w odniesieniu do przyjętej przez niego sytuacji idealnej. Jeszcze inaczej mówiąc, HRQL jest
odczuwanym przez chorego stanem jego zdrowia. Badanie jakości życia oznacza więc
określenie problemów wynikających z choroby i przebytego leczenia, dotyczących
aktywności fizycznej, psychicznej i społecznej jednostki, a także poglądów chorego na stan
jego zdrowia i ogólne samopoczucie.
HRQL obejmuje zdaniem większości badaczy problemu cztery podstawowe wymiary:
1) stan fizyczny i sprawność ruchową,
2) stan psychiczny,
3) sytuację społeczną i warunki ekonomiczne,
4) doznania somatyczne (46).
W wymiarze fizycznym ocenia się sprawność podstawowych funkcji fizjologicznych oraz
stopień aktywności, określany zdolnością do samoobsługi, wykonywania prac fizycznych,
pracy umysłowej, rekreacji itp.
W wymiarze psychicznym zwraca się uwagę na stopień przystosowania do choroby, a także
istnienie lub brak uczuć negatywnych (lęku, przygnębienia, gniewu) i uczuć pozytywnych
(radości, nadziei). Określa się także ewentualne zaburzenia psychiczne.
W wymiarze społecznym, przedmiotem zainteresowań jest rodzaj i jakość kontaktów
międzyludzkich, zdolność i chęć do podejmowania aktywności społecznej. Niektórzy
włączają do tego ocenę warunków materialnych.
Doznania somatyczne to wymiar różniący się znacznie od trzech pozostałych. Istotą jego jest
sprawdzenie, jakie objawy chorobowe występują w codziennym życiu pacjenta i jaki
wywierają wpływ na jakość jego życia (46).
Przykładem wpływu doznań na jakość życia mogą być badania nad jakością życia pacjentów
ze złamaniem kości udowej, leczonych operacyjnie w oddziale urazowo-ortopedycznym (41).
Wykazały one, że po opuszczeniu szpitala dolegliwości bólowe oceniane przez pacjentów
w skali od 1 do 10 znacznie się obniżyły, nasiliły się natomiast objawy stresu związane
z niepewnością dotyczącą przyszłości, wzrósł lęk o własne zdrowie i obawy przed
pogorszeniem sytuacji materialnej. Wiele osób zwracało uwagę na ograniczenie sprawności
i możliwości wykonywania codziennych czynności oraz zmniejszenie kontaktów społecznych.
Tak więc badanie jakości życia przyczynia się do lepszego zrozumienia pacjenta i
25
Zasoby osobiste w zdrowiu i chorobie. Problematyka jakości życia
zwiększenia szansy na pomoc. Może też pomóc w zrozumieniu pozornie niezrozumiałych
zachowań chorych.
Obecnie jakość życia jest jedną z podstawowych kategorii w ocenie opieki zdrowotnej, obok
średniej długości życia oraz kosztów leczenia. Warto zauważyć, że ocena jakości życia
(jakkolwiek termin ten nie byłby zdefiniowany) była i jest elementem normalnej praktyki wielu
lekarzy, nowością jest jednak włączenie jej oceny do podstawowych badań medycznych oraz
przesunięcie ciężaru na odbiór sytuacji przez pacjenta, a nie lekarza.
Jakość życia jest strukturą wieloczynnikową, obejmuje więcej niż jeden aspekt ogólnego
funkcjonowania pacjenta. Oceny zawsze powinien dokonywać pacjent, w wyjątkowych
przypadkach może to uczynić osoba postronna (lekarz, pielęgniarka, członek rodziny).
Należy pamiętać, że ocena jakości życia podlega m.in. wahaniom dobowym i zawsze jest
subiektywna.
26
Bibliografia
1. Allsop S., Saunders B., 1997: Nawroty i problemy związane z nadużywaniem alkoholu,
[w:] Nawroty w uzależnieniach, (red.) M. Gossop, PARPA, Warszawa, s. 15 39.
2. Antonowski A., 1995: Rozwikłanie tajemnicy zdrowia. Jak radzić sobie ze stresem i nie
zachorować, IPN, Warszawa.
3. Bandura A., 1981: Self-referent thought: The development of self-efficacy, [w:] Cognitive
Social Development: Frontiers and Possible Futures, (red.) J. H. Flavel, L. D. Ross,
Cambridge University Press, New York, 124 135.
4. Bandura A., 1986: Social foundation of thought and actions: a cognitive social theory,
Pretince Hall, Englewood Cliffs, New York.
5. Bandura A., 1992: Self-efficacy. Toward a unifying theory of behavioral change,
Psychological Review, 84, 191 215.
6. Beck A. T., Wright F. D., Newman C. F., Liese B. S., 1993: Cognitive Therapy of
Substance Abuse, The Guilford Press, New York.
7. Berzon R., 1997: Dostosowanie kwestionariusza oceny zdrowotnej do
międzynarodowych badań, [w:] Jakość życia w chorobie nowotworowej, (red.) J. Meyza,
Centrum Onkologii Instytutu Marii-Skłodowskiej Curie, Warszawa, s. 248 260.
8. Bishop G., 2000: Psychologia zdrowia, Wydawnictwo Astrum, Wrocław.
9. Bokszczanin A., 1998: Optymizm i spostrzeganie zagrożeń związanych z piciem przez
młodzież pijącą alkohol i palącą papierosy, Alkoholizm i Narkomania, 2(3), s. 219 228.
10. Carver C. S., Scheier M. F., Weintraub J. K., 1989: Assesing coping strategies:
A theoretically based approach, Journal of Personality and Social Psychology, 56,
267 283.
11. Chodkiewicz J., 1999: Charakterystyka psychologiczna osób podejmujących leczenie
odwykowe, Mazowieckie Studia Humanistyczne, 2, s. 105 113.
12. Chodkiewicz J., 2001: Rola zasobów osobistych w utrzymaniu abstynencji przez
mężczyzn uzależnionych od alkoholu, Alkoholizm i Narkomania, 2/14, s. 277 289.
13. Dodziuk A., Kapler L., 1999: Nałogowy człowiek, Biblioteka Świata Problemów,
Warszawa.
14. Dziurowicz-Kozłowska A., 2002: Wokół pojęcia jakości życia, Psychologia Jakości Życia,
t. 1, 2, s. 77 99.
15. Habrat B., Chmielewska K., Baran-Furga H., Kęszycka B., Taracha E., 2002:
Subiektywna ocena jakości życia przez pacjentów uzależnionych od opiatów przed
przyjęciem, po 6 miesiącach i po roku uczestniczenia w programie metadonowym,
PrzeglÄ…d Lekarski, 59, s. 351 354.
27
16. Halahan C. J., Moos R. H., 1987: Personal and contextual determinants of coping
strategies. Journal of Personality and Social Psychology, 52, 5, 946 955.
17. Jakubik A., 1997: Zaburzenia osobowości, PZWL, Warszawa.
18. Jarema M., Konieczyńska Z., Główczak M., 1995: Próba analizy subiektywnej oceny
jakości życia pacjentów z rozpoznaniem schizofrenii i depresji, Psychiatria Polska, 29,
s. 641 651.
19. Juczyński Z., 2001: Narzędzia pomiaru w psychologii zdrowia, PTP, Warszawa.
20. Król-Fijewska M., 1992: Trening asertywności, IPZiT, Warszawa.
21. Aoza K., Borzęcki A., Cielica W., Aoza B., 2003: Zaburzenia psychosomatyczne
w przebiegu Å‚uszczycy, Nowa Medycyna, 1/120, s. 15 20.
22. Marlatt G. A., Gordon J., 1985: Relapse Prevention maintenance strategies in the
treatment of addictive behaviors, Guilford Press, New York.
23. Maxwell R., 1994: Dzieci, alkohol, narkotyki, GWP, Gdańsk.
24. Mądrzycki T., 1996: Osobowość jako system tworzący i realizujący plany, GWP, Gdańsk.
25. Mellibruda J., 1998, Psychologiczne mechanizmy uzależnienia i koncepcja psychoterapii,
PrzeglÄ…d Psychologiczny, 41, 3/4, s. 13 59.
26. Moos R. H., Schaefer J. A., 1993: Coping resources and processes, [w:] Handbook of
stress: Theoretical and clinical aspects, (ed.) L. Goldberger, W. Breznitz, The Free Press,
New York, 234.
27. Ogińska-Bulik N., Juczyński Z., 1996: Health promotion a psychosocial perspective,
Wydawnictwo Uniwersyteckie, Aódz.
28. Oleś P., Steuden S., Toczydłowski J., 2002: Jak świata mniej widzę. Zaburzenia widzenia
i jakości życia, TN KUL, Lublin.
29. Poprawa R., 1996: Zasoby osobiste w radzeniu sobie ze stresem, [w:] Elementy
psychologii zdrowia, (red.) G. Dolińska-Zygmunt, Wydawnictwo UW, Wrocław,
s. 101 137.
30. Salmon P., 2002: Psychologia w medycynie, GWP, Gdańsk.
31. Scheier M. F., Carver Ch., 1985: Optimism, coping, and health: Assessment and
implications of generalized outcome expectancies, Health Psychology, 4, 3, 219 247.
32. Schwarzer R., 1992: Psychologie des Gesundheitsverhaltens, Hogrefe. Verlag für
Psychologie, Göttingen.
33. Schwarzer R., 1997: Poczucie własnej skuteczności w podejmowaniu i kontynuacji
zachowań zdrowotnych. Dotychczasowe podejścia teoretyczne
i nowy model, [w:] Psychologia zdrowia, (red.) I. Heszen-Niejodek, H. Sęk, PWN,
Warszawa.
34. Schwarzer R., 1999: Radzenie sobie ze stresem: wymiary i procesy, Promocja Zdrowia.
Nauki Społeczne i Medycyna, VI/17, s. 72 92.
28
35. Schwarzer R., Fuchs R., 1995: Health efficacy and health behavior, [w:] Predicting health
behavior, (ed.) M. Conner, P. Norman, Open University Press, 44 67.
36. Seligman M., 1995: Optymizmu można się nauczyć, Media Rodzina, Poznań.
37. Sęk H., 1991: Psychologiczna prewencja jako obszar badań i zastosowań,
[w:] Zagadnienia psychologii prewencji, (red.) H. Sęk, UAM, Poznań, s. 7 36.
38. Sęk H., 2001: O wieloznacznych funkcjach wsparcia społecznego, [w:] Psychologia kliniczna
i psychologia zdrowia, (red.) L. Cierpiałkowska, H. Sęk, Wydawnictwo Humaniora, Poznań,
s. 13 33.
39. Siek S., 1999: Autopsychoterapia, ATK, Warszawa.
40. Sheridan Ch. L., Radmacher S. A., 1998: Psychologia zdrowia, IPZ PTP, Warszawa.
41. Sokolnicka H., 2003: Jakość życia pacjentów ze złamaniem w obrębie bliższej nasady
kości udowej leczonych operacyjnie w Oddziale Urazowo-Ortopedycznym
www.borgis.pl/czytelnia/nm_ortopedia/13.php
42. Sparks W. R., 1993: Istota poczucia własnej wartości, Wydawnictwo Ravi, Aódz.
43. Steinglas P., Wolin S., Benett L., Reiss D., 1987: The alcoholic family, Basic Books, New
York.
44. Strelau J., 2000: Osobowość jako zespół cech, [w:] Psychologia, (red.) J. Strelau, t. 2,
GWP, Gdańsk, s. 602 652.
45. de Walden-Gałuszko K.,1997: Ocena jakości życia uwarunkowana stanem zdrowia
,[w:] Jakość życia w chorobie nowotworowej, (red.) J. Meyza, Centrum Onkologii
Instytutu Marii-Skłodowskiej Curie, Warszawa, s. 77 85.
46. de Walden-Gałuszko K., Majkowicz M., 1994: Jakość życia w chorobie nowotworowej,
Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego, Gdańsk.
47. Zakrzewski J., 1987: Poczucie skuteczności a samoregulacja zachowania, Przegląd
Psychologiczny, 3, s. 661 677.
29
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Jakość życia pacjentek z chorobąJakość życia pacjentów z chorobą zwyrodnieniową stawów biodrowychJ Daszykowska Jakość życia w koncepcjach związanych ze zdrowiemJakość życia w chorobach przewlekłychSystemy psychologii empirycznej ujmujące problematyke zdrowia i chorobyProblemy związane z badaniem jakości życia pacjentów onkologicznychjakosc zyciaSelen i selenoproteiny w zdrowiu i chorobieJakosc zyciaimpuls jakosc zyciaJakość życia u dzieci chorych na astmę oskrzelowąJakość życia chorych na ADO i HDJod jego rola w zdrowiu i chorobiewięcej podobnych podstron