Mediostoicyzm
Mediostoicyzm Panaitiosa
Panaitios urodził się na Rodos około 185 roku przed Chrystusem. Słuchał wykładów Kratesa. Przeniósł się do Aten, gdzie słuchał wykładów Diogenesa z Seleucji, który wówczas kierował Portykiem. Pozostał związany ze szkołą, gdy jej kierownictwo objął Antypater. Po jego śmierci, sam został wybrany scholarchą. Zmarł na początku I wieku przed naszą erą. Nie dotrwało do naszych czasów żadne z jego dzieł.
Po Chryzypie szkoła stoicka ograniczyła w zasadzie swoją działalność do obrony swojej nauki, wyraźnie tracąc skuteczność oddziaływania. Dawną świetność odzyskała właśnie pod kierownictwem Panaitiosa, ale odbyło się to kosztem pewnych zmian doktrynalnych. Panaitios złagodził surowość niektórych twierdzeń etyki, nieco zmodyfikował psychologię, przemyślał na nowo wybrane aspekty fizyki. Powyższych zmian dokonał z następujących powodów:
Ze stoikami (Zenonem, Kleantesem, Chryzypem) polemizowali sceptycznie nastawieni akademicy (Arkezylaos, Karneades). Nie potrafili zastąpić obalanych przez siebie nauk stoickich własnymi, ale wykazali, że w filozofii Portyku nie brakło słabych punktów.
Panaitios zafascynowany był mentalnością rzymską. Wielokrotnie jeździł do Rzymu, gdzie był światkiem nie rozpadu, ale powstawania imperium. W ten sposób odzyskał mocny zmysł polityczny i nasiąknął zmysłem praktycznym, który był cechą charakterystyczną duchowości rzymskiej.
Panaitios wnikliwie przestudiował pisma Platona i Arystotelesa, co sprawiło, że poczuł się zmuszony przyjąć niektóre tezy Akademii i Perypatu. Sądził, że szkoły te, podobnie jak stoicka, wzięły początek od Sokratesa.
Fizyka - Panaitios wprowadził do fizyki stoickiej poprawki, które miały pewne znaczenie:
Odrzucił naukę o powszechnym zognieniu, a przyjął perypatetycką ideę wieczności świata. Implikowało to odrzucenie pojmowania świata jako wielkiego bytu ożywionego, który rodzi się, żyje i umiera. Panaitios nie do końca zdał sobie sprawę, że konsekwentnie musiała zmienić się też funkcja Boga pojętego jako wieczny ogień - z twórcy świata stał się tylko jego rządcą.
Panaitios poddał w wątpliwość sztukę wieszczbiarską i odrzucił astrologię, co w jakiś sposób wiązało się z osłabieniem stoickiej deterministycznej koncepcji świata.
Psychologia - W psychologii wprowadził Panaitios innowacje pod wpływem Arystotelesa i Platona:
Wyakcentował podział między czysto fizycznym składnikiem człowieka (physis) a duszą (psyche).
W duszy przeciwstawił pięć zmysłów części hegemonicznej, którą podzielił na rozumną i nierozumną.
Panaitios tłumaczy duszę jako rozgrzane powietrze, nie ma więc mowy o uznaniu jej za substancję ponadzmysłową; tak pojętej duszy nie można uznać za nieśmiertelną.
Etyka i polityka - Doświadczenie zasugerowało Panaitiosowi, że dusza i ciało są bardzo ściśle ze sobą związane - dlatego docenił on „rzeczy obojętne” (jak Arystoteles w „Etyce nikomachejskiej”). Nie mogą być obojętnymi rzeczy, które, gdy są, ułatwiają osiągnięcie cnoty, a gdy ich nie ma - stają cnocie na przeszkodzie.
Panaitios uznał też za niedosięgły i porzucił stoicki ideał mędrca. Swoje zainteresowanie skierował więc nie na studium czynów doskonałych (katorthoma), ale na studium powinności. Głównym dziełem Panaitiosa było właśnie „O powinnościach”.
Wydaje się wreszcie, że Panaitios na powrót podzielił cnoty na teoretyczne (mądrość) i praktyczne (sprawiedliwość, wielkoduszność, umiarkowanie).
Wreszcie, zanegował Panaitios apatię - pod wpływem wizji rodzącego się imperium rzymskiego, odradzających się ideałów obywatelskich, uznał, że trzeba przełamać obojętność, która zadaje śmierć życiu.
Panaitios reprezentuje humanistyczny nurt stoicyzmu. Indywidualizuje nakaz życia zgodnie z naturą, zastępując go nakazem życia według dyspozycji, jakimi obdarzyła nas natura.
Mediostoicyzm Posejdoniosa
Nie dotarło do naszych czasów żadne dzieło Posejdoniosa z Apamei, a fragmenty, w których imię to jest wzmiankowane, niczego nie rozstrzygają. Z drugiej strony, o Posejdoniosie napisano zbyt dużo, niejednokrotnie opierając się na bezkrytycznych założeniach. Urodził się około 130 roku przed Chrystusem, zmarł około roku 51.
Posejdonios szedł dalej drogą, którą wytyczył w stoicyzmie jego nauczyciel, Panaitios. Nie został jednak po nim scholarchą Portyku ateńskiego, ale założył własną szkołę na Rodos - być może po to, by być bardziej niezależnym. Wkrótce sława szkoły Posejdoniosa przyćmiła zupełnie ateński Portyk (na Rodos, na wykłady Posejdoniosa przybywali nawet Cyceron i Pompejusz).
Posejdonios podzielał pogląd Panaitiosa, zgodnie z którym prawda nie była zawarta koniecznie tylko w naukach stoickich, w związku z czym można było czerpać uzupełnienia i poprawki z nauk innych szkół. Posejdonios otworzył Portyk na wpływy platońskie i arystotelesowskie, a być może także na naukę Wschodu. Bardzo wiele podróżował po Wschodzie i Zachodzie, był też badaczem o rozległych zainteresowaniach w zakresie nauk empirycznych.
Fizyka - Wydaje się, że filozof nie zmienił podstawowych dogmatów szkoły w zakresie fizyki - potwierdził monizm i ontologiczną jedność zasady czynnej i biernej. Rozdźwięk pojawia się jednak w miejscu, w którym stoicy utożsamiają Boga z Naturą i Fatum. Diogenes Laertios przekazuje, że Posejdonios przyznawał pierwsze miejsce Bogu, drugie - Naturze, trzecie - Fatum. Boga utożsamiał z zasadą aktywną, którą jest dusza świata, naturę - z zasadą materialną, bierną, czyli ciałem świata. Fatum, natomiast, odpowiadałoby temu, co Platon nazwał przyczyną błądzącą - koniecznością zakotwiczoną w zasadzie materialnej. W konsekwencji w filozofii Posejdoniosa byłaby obecna tendencja odróżniania Boga od świata - na tyle, na ile pozwalał mu na to jego materializm.
Antropologia i etyka - Posejdonios kontynuował polemikę swojego nauczyciela z Chryzypem, który zaprzeczał istnieniu w duszy czynnika nierozumnego, a namiętność redukował do błędnego osądu rozumu. Gdyby tak rzeczywiście było, nie dałoby się wytłumaczyć zamieszania, jakie namiętności wprowadzają w duszy ludzkiej. Posejdonios odwołuje się do psychologii Platona, wprowadzając trójpodział duszy człowieka na część pożądliwą, gniewliwą i rozumną (u Posejdoniosa chodzi raczej o „siły”). Niezgodność z Platonem ujawnia się w stoickim materializowaniu duszy. Tak więc za błędny osąd odpowiadają dwie nierozumne części duszy, pobudzone przez zmysły. W tym świetle zadaniem człowieka jest możliwe wzmocnienie jego rozumu - dobrego demona, tak, by mógł zawsze zwyciężać gniew i pożądanie (złego demona). To właśnie oznacza życie zgodne z naturą. Znów jednak dualizm psychologiczny pozostaje ontologicznie nieuzasadniony.
Za Panaitiosem (i Arystotelesem) zalicza Posejdonios niektóre spośród „rzeczy obojętnych” do dóbr. Dobrem prawdziwym pozostaje jednak dobro moralne, a złem prawdziwym - zło moralne.
Losy duszy - Posejdonios, wbrew Panaitiosowi, powraca do starej koncepcji stoickiej - powszechnego zognienia. Duszy ludzkiej przyznaje długowieczność (nie nieśmiertelność), która wraz z tym zognieniem musi się zakończyć.
HISTORIA FILOZOFII STAROŻYTNEJ