Okres adaptacji czyli przystosowania się do nowych warunków życia, jest bardzo ważny dla dalszego pobytu w przedszkolu.
Już podczas składania kart do przedszkola rozmawiałam z rodzicami, mieli także możliwość obejrzenia pomieszczeń, w których dzieci będą spędzać czas. Środowisko może wzmacniać lub osłabiać zdolności adaptacyjne dziecka. Dlatego współpracę z rodzicami dzieci zapisanych po raz pierwszy do przedszkola rozpoczęłam zaraz po ogłoszeniu wyników rekrutacji, umieszczając w końcu listy dzieci przyjętych informację o pierwszym zebraniu dla rodziców.
Na tym zebraniu przedstawiłam program adaptacji dzieci, zachęcałam rodziców do wykorzystania miesięcy wakacyjnych do uczenia lub utrwalania jego samodzielności w zakresie jedzenia, mycia rąk, korzystania z toalety. Zachęcałam matki do nawiązania wzajemnych kontaktów, aby dzieci mogły się poznać i zaprzyjaźnić podczas zabaw w piaskownicy czy na skwerze. Późniejsze spotkanie się w przedszkolu niejednemu z dzieci może ułatwić przeżycie pierwszych trudnych momentów adaptacji do nowych warunków. Podczas pierwszego spotkania pokazałam rodzicom salę zabaw, sanitariaty, szatnię aby lepiej mogli sobie wyobrazić swoje dziecko w tych warunkach i chcieli je do nich jak najlepiej przygotować. Na zakończenie zaproponowałam rodzicom zapoznanie się z wybranymi pozycjami popularyzującymi wiedzę o rozwoju i wychowaniu małego dziecka. Wręczyłam również rodzicom „List do Rodziców” (załącznik 1). Zaprosiłam również rodziców na „Otwarty dzień w przedszkolu” który odbył się podczas dyżuru wakacyjnego. Dzieci wraz z rodzicami mieli możliwość odwiedzenia przedszkola, obserwację zajęć, porozmawiać z dziećmi już uczęszczającymi do przedszkola, poznać ich opinię o placówce, a także „poczuć” atmosferę panującą w przedszkolu.
Kolejnym ważnym etapem w programie adaptacyjnym był „Pierwszy dzień w przedszkolu”. Tego dnia witałam dzieci miłym słowem i uśmiechem a w sali czekały na nie zabawki - niespodzianki, pacynki i maskotki. Dzieci, które do końca nie pokonały oporu do pozostania w przedszkolu miały możliwość zostać z jednym z rodziców (nie tylko tego pierwszego dnia). Kiedy wszystkie dzieci znalazły się w sali, wspólnie wyznaczaliśmy miejsce dla każdego dziecka, mogło ono samodzielnie wybrać miejsce. Pomocą w przełamaniu niepokoju i lęku okazało się skierowanie trojga dzieci z grupy „ZUCHÓW” (wykazujących cechy opiekuńcze), które podejmowały zabawy z młodszymi kolegami. Spełniali oni rolę przewodników po sali i najbliższym otoczeniu. Wprowadziłam zasadę „krótkiego pierwszego dnia” - rodzice w miarę możliwości odbierali dziecko szybciej (po 5 - 6 godz.). dzieci 3 letnie nie mają wyrobionego poczucia czasu i „krótki dzień” ułatwił adaptację niektórym dzieciom.
Poznanie przez dzieci pozostałych pracowników oraz pełnionych przez nie funkcji pomogło dzieciom uniknąć lęku przed nieznanymi dorosłymi znajdującymi się w ich najbliższym otoczeniu. Dzieci w zabawach czy rozwiązując proste zagadki poznały pozostałych pracowników przedszkola.
Przez cały okres adaptacji prowadziłam liczne zabawy integracyjne, zbliżyły one dzieci do siebie, umożliwiły wypowiedzi wszystkim dzieciom, rozwijały w nich przeświadczenie, że zawsze będą wysłuchane.
Na atmosferę zapewniającą dzieciom poczucie bezpieczeństwa i akceptacji w początkowym okresie bardzo duży wpływ ma postawa dorosłych. Dlatego pozwalałam dzieciom w okresie adaptacji na zachowania, które sprawiły, że dziecko czuło się bezpieczne. Przynosiły własne małe zabawki, ukochaną poduszkę.
Podczas wielu zabaw i zajęć wspólnie z dziećmi ustaliliśmy zasady obowiązujące w grupie.
Również ważnym momentem w całym okresie adaptacyjnym było przełamanie u dzieci oporu przed koniecznością snu poobiedniego w warunkach odmiennych niż domowe. Zdarzało się, że dzieci początkowo tylko siedziały na leżaku w ubraniu, później kładły się ale też w ubraniu. Wszystkie te reakcje traktowane były z szacunkiem i tolerancją. Jednak pod koniec drugiego miesiąca wszystkie dzieci bez problemu ubierają się w piżamy i zasypiają lub tylko leżą, nie odczuwają lęku i obawy przed „leżakowaniem”.
Okres adaptacyjny zakończył się uroczystością z udziałem rodziców „Jestem już przedszkolakiem”. Dzieci podczas tej uroczystości przechodziły kilka „prób” po przejściu ich, dzieci zostały pasowane na przedszkolaka i otrzymały medal „ZUCHA - MALUCHA”.
WNIOSEK:
Okres adaptacji dziecka do przedszkola jest bardzo ważny dlatego należy włączyć do współpracy rodziców i to jeszcze przed pierwszym dniem pobytu dziecka w przedszkola. Przy wspólnej pracy wszystkich „zainteresowanych” (rodziców, nauczycieli, pozostałych pracowników przedszkola) przebiegnie ona szybko i przyniesie oczekiwane efekty i najważniejsze - dziecko bez lęku i obaw, uśmiechnięte, chętnie będzie przychodziło do przedszkola .
ZAŁĄCZNIK 1
List do rodziców brzmiał następująco:
Rodzice!
Z radością witamy Was i Wasze dzieci. Postaramy się zapewnić im w naszym przedszkolu jak najlepsze warunki wychowawcze, opiekuńcze i dydaktyczne, otaczając je serdeczną i fachową opieką.
Pierwsze dni pobytu Waszego dziecka w przedszkolu będą dla niego i dla Was okresem trudnym. Dziecko zmieni swe najbliższe otoczenie, pozna nowe osoby. Dla was ulegnie zmianie organizacja życia codziennego.
W okresie przystosowania się do nowych warunków nieomal u wszystkich dzieci obserwuje się zmiany w zachowaniu pod wpływem. Zmiany te ustępują pod wpływem właściwej reakcji rodziców.
Najczęściej obserwowanymi zmianami w zachowaniu, które mogą wystąpić także u Waszego dziecka są:
gwałtowny płacz przy rozstaniu,
rozdrażnienie i nieposłuszeństwo w domu,
okresowe zaburzenie snu, brak apetytu,
Aby pomóc dziecku należy:
okazać mu zrozumienie, ciepło, uśmiech,
często je chwalić, podkreślać jego dzielność,
poświęcać mu dużo czasu, bawić się z nim,
zapewnić w domu spokojną atmosferę;
Nie należy: dziecka pochopnie karać, bić i reagować zniecierpliwieniem, złością, krzykiem.
Rodzice, jesteśmy pewni, że Wasze postępowanie pomoże dziecku przyzwyczaić się do przedszkola i dobrze poczuć się w nowej dla niego sytuacji.