Wakacje z duchami
Powieść opowiada o trzech nierozłącznych przyjaciołach Perełce, Paragonie i Mandżaro. Ta trójka uczniów z warszawskich szkół przyjeżdża do cioci mieszkającej na wsi. Akcja rozgrywa się w malej leśniczówce, gdzie bohaterowie spędzają wakacje. W okolicy jest jezioro i średniowieczny zamek. Niedaleko leśniczówki chłopcy budują sobie szałas. Tam właśnie postanawiają założyć klub detektywów. Inspiracją chłopców do założenia tego klubu są "Przygody Sherlocka Holmesa". Wybierają fikcyjnych przestępców i rozpoczynają działalność. Nikt - poza Mandżarem, Paragonem i Perełką, sympatyczną trójką - nie przypuszcza, że przyjdzie im zmierzyć się z nie lada zadaniami.
Wieczorem podczas kolacji wszyscy zauważają tajemnicze błyski nad położonymi w pobliżu ruinami starego zamku. Dowiadują się że są tam prowadzone prace konserwatorskie, pilnowane przez kilku studentów. Zdziwienie jednak wywołuje wiadomość ze na zamku straszy. Tę nowinę przynosi sąsiadka ciotki. Ciekawi chłopcy postanawiają sprawdzić nowinę. Rozdzielają między siebie zadania i zaczynają śledzić osoby kręcące się w pobliżu. Tajemnica ta zajmuje chłopcom dużo czasu, ponieważ wciąż przybywa podejrzanych.
Okazało się, że w rolę rzekomych duchów wcielili się studenci, którzy w pobliżu zamku rozbili swoje namioty. Chcą oni uratować lewe skrzydło zamku przed rozbiórką. Detektywi postanawiają im pomóc. Nie jest to jednak koniec przygód, bo przypadkowo wpadają na trop nowej sprawy.
Niewinna z początku zabawa zamienia się w zagmatwaną historię kryminologiczną. Na zamku bowiem dalej straszy. Okazuje się, że we Wrocławiu doszło do kradzieży i w tym zamku prawdopodobnie są przechowywane skradzione płótna. Chłopcy znajdują dwa szałasy pod ziemią zamku i dobry sprzęt do nagłośnienia. Podejrzenia wzbudza egzotyczna trójka turystów i tajemniczy mężczyzna, snujący się jak cień po mieścinie. W umysłach młodych detektywów, na widok patykowatego gościa leśniczówki, właściciela przedpotopowego wehikułu, rodzi się strach i posłuszeństwo. Sprawa komplikuje, kiedy gdy mieszkaniec leśniczówki, który przyjechał na wakacje, chłopcy nazwali go Marsjaninem, znika. Po paru dniach dziwny pan odnajduje się, ponieważ dowiedziano się ze obrączkuje on nietoperze.
Świetlista postać na baszcie zamku coraz bardziej przeraża całą okolicę. Po pewnym czasie przyjaciele są przekonani ze duchy maja przestraszyć amatorów ukrytych w zamku skarbów. Młodzi detektywi odkrywają sprawców kradzieży cennych obrazów szkoły flamandzkiej. Pewnego dnia przyłapują panią i dwóch jej wspólników, którzy brali udział w kradzieży płócien we Wrocławiu. Jednak dziwni ludzie nie chcą powiedzieć gdzie schowali obrazy. Chłopcy nagle zauważają czwartego wspólnika, który szybko zabiera płótna z ukrycia i ucieka. Policja wraz z chłopakami goni sprawcę i przyłapują go na gorącym uczynku. Bandyci trafiają do wiezienia a trzej chłopcy dostają zasłużone medale i lody.