Scharakteryzuj stosunki Polski z Niemcami, Czechosłowacją, Związkiem Radzieckim, Litwą, Łotwą w okresie międzywojennym
Powstanie Państwa Polskiego nie było procesem łatwym gdyż brakowało tutaj prawdziwej akceptacji opinii między narodowej. Polska nie istniała już 123 lata i dziwnym byłby fakt, gdyby jej odrodzenie uzyskało całkowite poparcie państw związanych w jakikolwiek sposób
z państwami zaborczymi. Oczywiście z polskiego punktu widzenia byłaby zagraniczna aprobata bezwzględnie korzystna, lecz tak się nie działo. Wzajemne powiązania i interesy szkodziły sprawie polskiej. Tym bardziej nie należy tutaj mówić o pogodzeniu się z zaistniałą sytuacją państwa niemieckiego, austriackiego i rosyjskiego, a później radzieckiego. Nie było także porozumienia z państwami będącymi w sytuacji podobnej do polskiej: Czechosłowacją
i Litwą oraz z nacjami chcącymi, tak jak Polska, uzyskać swoje państwa, które sprzeczne były z polskimi interesami (za wyjątkiem planów federacyjnych Piłsudskiego).
Postulaty polskie mówiły o Polsce obejmującej Galicję i Śląsk Cieszyński z dawnego zaboru austriackiego, Królestwo Polskie, duże obszary historycznej Litwy z Wilnem, Kownem, Mińskiem oraz Wołyń z dawnego zaboru rosyjskiego, a także Wielkopolskę, Śląsk Opolski oraz Warmię i Mazury z dawnego zaboru pruskiego. Tereny te zostały w większości przy Polsce, co należy uznać za wielki sukces.
Decyzją państw obradujących w Wersalu, przyznane zostały Polsce prawie cała Wielkopolska, Ziemia Chełmińska i Pomorze, ale bez Wolnego Miasta Gdańsk. Na Górnym Śląsku, Mazurach i Warmii przeprowadzono plebiscyty z wynikiem niekorzystnym dla Polski. Wspomnieć należy o powstaniu wielkopolskim i 3 powstaniach śląskich, które
z pewnością miały wpływ na ostateczne postanowienia Rady Narodów. Przejmowanie przyznanych ziem zakończyło się w lipcu 1922 roku. Zarzucić tutaj można nieaktywność państwa polskiego w zapewnieniu właściwego przebiegu plebiscytu, choć usprawiedliwić
to trzeba walką o granicę wschodnią, a właściwie w tym momencie o istnienie „normalnej”
i suwerennej Polski, co było zagrożone przez bolszewicki atak.
STOSUNKI POLSKO - CZECHOSŁOWACKIE
5 listopada 1918 roku podpisane zostały umowy w sprawie przyszłych granic pomiędzy Polską a Czechosłowacją. Umowy te zostały złamane poprzez agresję wojsk czeskich
w styczniu 1919 roku, gdy niekorzystny rozwój wydarzeń na froncie wschodnim, uniemożliwiał jakikolwiek opór państwa polskiego. Interwencja sprzymierzonych zapobiegła dalszym działaniom wojsk, lecz powiat frysztacki i cieszyński pozostały w granicach Czechosłowacji. Należy zwrócić uwagę na wrogą postawę władz czechosłowackich wobec Polski w trakcie wojny polsko - radzieckiej w 1920 roku.
Ostateczne rozstrzygnięcia zapadły na międzynarodowej konferencji w Spa 17 lipca 1920 roku, gdzie mocarstwa zachodnie wymusiły na Polsce rezygnację z plebiscytu i oddały sporne terytorium, za 100 tysięczną ludnością polską, Czechosłowacji. Znów drugorzędną mogła wydawać się sprawa granicy południowej wobec postępującej armii radzieckiej. Natomiast błędem była polska akcja w październiku roku 1938, gdy wojska polskie wkroczyły na Śląsk Zaolziański. Sprawa była słuszna i być może fakt ten nie zmieniłby wiele w przebiegu historii, lecz w tym przypadku spuścizna II Rzeczpospolitej kładzie się niefortunnym cieniem na stosunkach między narodem Czeskim a Polskim.
STOSUNKI POLSKO - UKRAIŃSKIE
Galicja była regionem, w którym dwie nacje rościły sobie prawa do samostanowienia
i utworzenia własnego państwa: Polacy i Ukraińcy. Przedmiotem konfliktu polsko - ukraińskiego była Małopolska Wschodnia, Wołyń, Podole. Walki polsko - ukraińskie
o sporne terytoria rozpoczęły się w nocy z 31 października na 1 listopada 1918 roku. Sukcesem było utrzymanie tych terenów przy Polsce ze względu na dość znaczny odsetek ludności, jaki stanowili Ukraińcy. Bohaterstwem wykazali się mieszkańcy Lwowa, którzy zaciekle bronili miasta w dniach 1-22 listopada 1912 roku, do chwili, gdy pułkownik Michał Karaszewicz Tokarzewski wspomógł swym wojskiem obrońców miasta; młodzi uczestnicy walk zyskali miano Orląt Lwowskich (obraz Kossaka po prawej). Należy tutaj również podkreślić sukcesy wojsk polskich na Wołyniu w lutym i marcu 1919 roku (zwycięskie walki zgrupowania mjr Leopolda Lisa - Kuli). Po włączeniu się o działań wojennych armii gen. Hallera Polacy doszli do linii rzeki Zbrócz w okresie maj - lipiec 1919 roku. W obliczu wspólnego zagrożenia ze strony bolszewików Polska i Ukraińska Republika Ludowa zawarły sojusz polityczno - wojskowy ustalając wspólną granicę na rzekach Zbrócz i Horyń 21 kwietnia 1920 roku. Zwolennicy Zachodnioukraińskiej Republiki Ludowej nigdy nie zaakceptowali takiego rozstrzygnięcia. Ostatecznie uznanie polskich praw do ziem południowo - wschodnich znalazło się w traktacie ryskim podpisanym po wojnie
z bolszewikami 18 marca 1921 roku.
STOSUNKI POLSKO - LITEWSKIE
Tereny dawnego zaboru rosyjskiego nie były problematyczne w przypadku dawnego Królestwa Polskiego. Inaczej przedstawiała się sprawa z ustaleniem przynależności obszarów wschodnich. Na północy rozgorzał konflikt z Litwą, która pragnęła odrodzenia ze stolicą
w Wilnie, choć przeważali tam Polacy. Wilno było jednym z najważniejszych ośrodków kultury polskiej, więc w żaden sposób nie mogło być przyłączone do Litwy. Ostatecznie wejście tych terenów w skład II RP należy nazwać ogromnym sukcesem, gdyż odbyło
się to nawet wobec niesprzyjającej roszczeniom państwa polskiego postawie mocarstw zachodnich. Działania gen. Żeligowskiego można uznać za najinteligentniejsze z posunięć broniących polskich praw. Przedmiotem konfliktu z Litwą była Wileńszczyzna
i Suwalszczyzna. Do najważniejszych wydarzeń konfliktu należała wyprawa wileńska wojsk polskich, która doprowadziła do wyparcia bolszewików z miasta 22 kwietnia 1919 roku (odezwa Józefa Piłsudskiego do mieszkańców byłego Wielkiego Księstwa Litewskiego). Następnie wytyczenie polsko - litewskiej linii demarkacyjnej 8 grudnia 1919 roku. Polska oficjalnie uznaje istnienie państwa Litewskiego 4 lipca 1920 roku. Współdziałając
z Sowietami wojska litewskie zajęły Sejny, Suwałki, przejęły od Sowietów Wilno w lipcu 1920 roku. Polska Dywizja Litewsko - Białoruska pod dowództwem gen. Lucjana Żeligowskiego (na zdjęciu po lewej) rozbiła siły litewskie i zajęła Wileńszczyznę 8-9 października 1920 roku. Ostatecznie po zajęciu spornych terenów przez stronę polską (Suwalszczyzna - wrzesień 1920, Wileńszczyzna - października '20) włączono je
do odrodzonej Rzeczpospolitej (decyzja Sejmu Litwy Środkowej z 1922 roku). Litwa nigdy nie uznała włączenia Wileńszczyzny do Polski i do 1938 roku nie utrzymywała stosunków dyplomatycznych z Warszawą.
STOSUNKI POLSKO - RADZIECKIE
Wojna polsko - bolszewicka nie zakończyła się tak jak to było planowane. Nie udało się stworzyć niepodległych państw Ukraińskiego i Białoruskiego jak planował obóz związany
z Piłsudskim (po lewej). Sukcesem było jednak przetrwanie Polski najechanej przez komunistycznego agresora. Pomimo podejścia Armii Czerwonej pod Warszawę i braku oparcia w mocarstwach zachodnich udało się pokonać najeźdźcę, a także powiększyć rozmiar II Rzeczpospolitej, wychodząc poza tzw. linię Curzona. Traktat ryski zagwarantował polskie prawa do wschodnich terenów. Być może był; on jednak najpoważniejszym błędem polskim, gdyż rezygnacja z utworzenia niepodległych państw Ukraińskiego i Białoruskiego powodowała brak zabezpieczenia Polski przed tak niebezpiecznym sąsiadem jak ZSRR. Brak państw buforowych oraz utrata białoruskich i ukraińskich sprzymierzeńców bardzo przyczyniła się do upadku II RP. Przedmiotem konfliktu polsko - radzieckiego była niepodległość Polski. Pierwsze starcie wojsk Polski z Armią Czerwoną miało miejsce
w Mostach nad Niemnem 14 lutego 1919 roku. Następnie zwycięskie boje oddziałów polskich na Polesiu w marcu 1920 roku. Wielka ofensywa wojsk polskich i ukraińskich doprowadziła do opanowania Kijowa (kwiecień - maj 1920). W dalszym przebiegu wojny doszło do przerwania frontu polskiego przez Armię Konną S. Budionnego - Samhorodek 5 czerwca 1920 roku. Ofensywa radzieckiego Frontu Zachodniego pod dowództwem M. Tuchaczewskiego na Białorusi i gwałtowny odwrót Polaków 4 lipca 1920 roku.
O wyniku wojny polsko - radzieckiej zadecydowała ostatecznie bitwa warszawska rozgrywana między Włocławkiem rzeką Wieprz w dniach 13 - 25 sierpnia 1920 roku (decydujące uderzenie grupy manewrowej pod dowództwem J. Piłsudskiego). Bitwa nad Niemnem była kolejnym sukcesem wojska polskiego przesądzającym o zwycięstwie w całej wojnie 20 - 29 września 1920 roku. Rozejm i rokowania pokojowe miały miejsce
w październiku 1920 roku. Ostatecznym rozstrzygnięciem był traktat w Rydze z 18 marca 1921 roku, który ustalił granicę polsko - radziecką na linii Dzisna - Dokszyce - Słucz - Ostróg - Zbrucz. Polska zgodziła się na utrzymanie sowieckiej władzy nad narodami ukraińskim i białoruskim. Zbliżenie w stosunkach polsko - radzieckich, rozpoczęło się już
w roku 1929 - protokół Litwinowa z 9 lutego 1929 roku, mówiący o wyrzeczeniu się przemocy w stosunkach międzynarodowych między państwami Europy Środkowowschodniej. Swój punkt kulminacyjny osiągnęło 5 lat później 5 lipca 1932 roku
w Moskwie, gdzie zatwierdzono dwustronny układ o nieagresji na 3 lata. Obie strony wyrzekały się wojny jako narzędzia polityki i zobowiązały się do zaprzestania wszelkich działań agresywnych lub napaści jedna na drugą zarówno samodzielnie, jak łącznie z innymi mocarstwami. W 1935 roku pakt został przedłużony o kolejne 10 lat.
STOSUNKI POLSKO - NIEMIECKIE
Przedmiotem konfliktu w stosunkach polsko - niemieckich po 1918 roku były: Pomorze Gdańskie, Mazury, Powiśle, Wielkopolska i Górny Śląsk. Należy podkreślić, że spory
na temat granicy polsko - niemieckiej i Gdańska w trakcie konferencji wersalskiej (styczeń - czerwiec 1919 roku) były obciążone działaniem delegacji Wielkiej Brytanii, bardzo niechętnej Polakom. Zaślubiny Polski z morzem miały miejsce 20 lutego 1919 roku.
W ostatecznym rozstrzygnięciu traktat wersalski z 28 czerwca 1919 roku gwarantował Polsce dostęp do morza przez Pomorze Wschodnie (70 km pas wybrzeża). Wolne Miasto Gdańsk decyzją zwycięskich mocarstw miało należeć do polskiego obszaru celnego, Polska uzyskała również przywilej posiadania wojskowej placówki tranzytowej na Westerplatte, 28 czerwca 1919 roku. Tak wyglądała sytuacja odnośnie Pomorza Gdańskiego. Na Warmii, Mazurach
i Powiślu Konferencja wersalska podjęła decyzję o przeprowadzeniu na spornych terenach plebiscytu, 28 czerwca 1919 roku. Plebiscyt przeprowadzony w niekorzystnych dla Polski okolicznościach (ofensywa Tuchaczewskiego na Warszawę, terror władz niemieckich) doprowadził do ostatecznego rozstrzygnięcia, w rezultacie którego niemal całość spornego terytorium została włączona do niemieckich Prus Wschodnich w lipcu 1920 roku. Najbardziej burzliwe wydarzenia miały miejsce w Wielkopolsce. 26 grudnia 1918 roku do Poznania przybywa Ignacy Paderewski (zdjęcie po prawej). Przybyciu Paderewskiego towarzyszy wielka manifestacja patriotyczna ludności Poznania. W następnym dniu, tj. 27 grudnia 1918 roku, wybucha powstanie w Wielkopolsce przeciwko Niemcom. Na zajętych przez Polaków terenach władzę obejmuje Komisariat Naczelnej Rady Ludowej, 8 stycznia 1919 roku.
Na czele Sił Zbrojnych Wielkopolski staje gen. Józef Dowbór - Muśnicki (po lewej), 16 stycznia 1919 roku. Niemiecka ofensywa ze stycznia 1919 roku została powstrzymana przez ultimatum Ententy. Nastąpiło zawieszenie działań na większą skalę 16 lutego 1919 roku.
W ostatecznym rozstrzygnięciu nastąpiło przejęcie niemal całej Wielkopolski przez stronę polską, zgodnie z decyzją traktatu wersalskiego z 28 czerwca 1919 roku. Tak więc, powstanie Wielkopolskie zakończyło się pełnym sukcesem. Decyzją traktatu wersalskiego
o przynależności państwowej ziem Górnego Śląska miał zadecydować plebiscyt. Wobec nasilających się wystąpień antypolskich wybuchło I powstanie śląskie 17 sierpnia 1919 roku (źle przygotowane i rozbite przez Niemców). Objęcie Śląska jurysdykcją Międzysojuszniczej Komisji Rządzącej i Plebiscytowej nastąpiło w lutym 1920 roku (wraz z nią przybyły wojska francuskie, angielskie i włoskie. II powstanie śląskie wybuchło 19 - 20 sierpnia 1920 roku
i było reakcją na terror i naciski dyplomacji niemieckiej zmierzającej do uchylenia decyzji
o plebiscycie. Następnie w wyniku rozejmu polsko - niemieckiego w dniu 28 sierpnia 1920 roku obie strony wyrzekają się stosowania terroru i tworzą wspólną Policję Plebiscytową. Wyniki plebiscytu na Górnym Śląsku z dnia 20 marca 1921 roku: 479 gmin za Polską, 709
za Niemcami. III powstanie Śląskie wybuchło po ogłoszeniu przez Międzysojuszniczą Komisję Rządzącą i Plebiscytową projektu podziału Śląska (tylko 2 powiaty dla Polski), największe i dobrze zorganizowane, 3 maja 1921 roku. Walki o Górę św. Anny w okresie
od 21 maja do 11 czerwca 1921 roku miały dramatyczny charakter, gdyż góra ta była najważniejszym punktem strategicznym na drodze niemieckiej ofensywy. Obie strony zostały rozdzielone przez wojska Ententy, lipiec 1921 roku. W ostatecznym rozstrzygnięciu Rada Ligi Narodów, pod wrażeniem III powstania śląskiego przyznała Polsce 6 powiatów i 46% ludności Górnego Śląska (tj. 1/3 ludności obszaru plebiscytowego z większością przemysłu górnośląskiego). Na terenia Śląska bohaterem walk o granice i polskość Śląska był Wojciech Korfanty (1873 - 1939). Polityk, wydawca „Górnoślązaka”, przywódca III powstania śląskiego w niepodległej Polsce przeciwnik obozu sanacyjnego, więziony w Brześciu (1930 rok), następnie na emigracji, gdzie współtworzył opozycyjny Front Morges (1936 r.),
po powrocie do kraju zmarł. Od 1933 roku nastąpił wzrost napięcia w stosunkach polsko - niemieckich, związane to było z pojawieniem się na arenie międzynarodowej nowego przywódcy Niemiec - Adolfa Hitlera (po lewej) oraz z polityka nowego ministra spraw zagranicznych Polski - Józefa Becka (po prawej). Korzystnie układające się stosunki polsko - radzieckie, a przede wszystkich zdecydowana postawa Polski w kwestii ewentualnych zmian granicznych zaniepokoiły szerzące do tej pory antypolską propagandę Niemcy i zmusiły je
do szukania porozumienia. 26 stycznia 1934 roku doszło do podpisania w Berlinie polsko - niemieckiej deklaracji o niestosowaniu przemocy, która miała zapewnić pokojowe stosunki
na okres 10 lat.
Pomimo starań polskich polityków nie udało się zapobiec inwazji na Polskę. Winę
za to ponoszą nie tylko politycy polscy, lecz także mocarstwa zachodnie, które przez swoją nieodpowiedzialność i ignorancję doprowadziły do wybuchu II Wojny Światowej
i panowania Bolszewików w Rosji.
Skutki tych wydarzeń odczuwamy po dziś dzień.