Bawimy się w cyrkowców
- propozycje zabaw
1. Żonglerzy. Każde dziecko otrzymuje po jednej malej piłce, którą przerzuca z ręki do ręki. Jako utrudnienie można zastosować rzut piłką o podłogę, złapanie druga ręką przerzucenie piłki do pierwszej ręki. A może któreś z dzieci wymyśli inną sztuczkę z piłką.
2. Żonglerzy z kółkami. Każde dziecko otrzymuje po jednym kółku. Na wyprostowanej ręce zawiesza kółko i próbuje wprawić go w ruch okrężny. Kiedy dzieci opanują tą zabawę, można dołożyć im jeszcze po jednym kołku na drugą rękę.
3. Popis zręczności. Dzieci otrzymują krążki, na których ustawiają rożne przedmioty. Krążki trzymają na dłoni jak tace. Zadaniem dzieci jest przejść dookoła sali ta, aby położone na krążku przedmioty nie spadły. Jako utrudnienie można przedmioty na krążkach zamienić na małe piłki.
4. Akrobaci. A środku sali stoi ławeczka. Dzieci przechodzą po ławeczce trzymając w ręce otwartą parasolkę i przekraczając ułożone na niej przeszkody, np. piłkę, woreczek.
5. Popisy „zwierząt” występujących w cyrku. Dzieci dzielimy na kilka grup. Każda grupa wybiera sobie czapeczki, maski lub emblematy dzikich zwierząt, którymi chce być,. Nauczycielka jako prowadząca pokazy wywołuje kolejno grupy „zwierząt” do występów.
6. Wesołe klauny. Wybrane dzieci przebierają się w stroje klaunów i kolejno próbują rozśmieszyć swoimi popisami oglądających ich kolegów.
Jerzy Kierst „Dzieci w cyrku”
- inscenizacja.
Propozycje przebrania dzieci do inscenizacji:
Dyrektor cyrku: cylinder na głowie, frak, ogromna biała muszka pod brodą, laseczka.
Klauni: wąskie, kraciaste spodnie, luźna czarna bluz, krawat zielony w kwiaty, na sznurku wisi wielki grzebień
Małpki akrobatki: dziewczynki ubrane w sukienki w krwiaki, ogonki ze sznura, na twarzy maski
Konie: chłopcy mają maski, przyczepiony ogony, czerwoną uprząż
Treser koni: spodnie wpuszczone w wysokie buty, koszula sportowa z podwiniętymi rękawami, czapka z daszkiem, bat
Linoskoczka: białe i niebieskie wstążeczki wplecione we włosy, krótka spódniczka, biała bluzka, białe tenisówki, parasolka.
Żonglerzy: Ubrani w stroje gimnastyczne, każdy żongluje czym innym np., piłeczkami, plastikowymi talerzami, kręglami.
Orkiestra: dzieci w jednakowych nakryciach głowy i fantazyjnie związanych pod brodą szalikach, instrumenty perkusyjne.
Służba cyrkowa: dzieci w dresach i chustach na szyi.
Grupa dzieci - widzowie
Królik i biały gołąb - rekwizyty dyrektora cyrku.
Inscenizacja:
Dyrektor: Witam wszystkich was, widzowie, uroczyście i serdecznie. Cyrk sto cudów w jednym słowie. Wszystko dla was.
Kilkoro dzieci: Dzień Dobry, Panie Dyrektorze! Czy to prawda, ze Pan umie łykać noże?
Dyrektor: oczywiście. Kłaniam się cylindrem nisko. Co to? Rólki na dnie siedzi? Zaczynamy widowisko!!! Balet koni i niedźwiedzi.
Małpki: A my małpki- akrobatki na huśtawce, sukieneczki mamy w kwiatki. Milo patrzeć. Coraz wyżej się huśtamy w obie strony. Do trzymania mamy liny i ogony.
Dyrektor: A teraz wbiegają koniki, jak w tańcu, w rytm dziarskiej muzyki. Koniki siwosze w czerwonej uprzęży.
Treser: Hej, hopla.
Dyrektor: Uwaga, uwaga największa atrakcja wieczoru akrobatka na linie.
Żonglerzy: Żongler baw się kulami,
Raz, a, trzy!
Wprawia w ruch je podrzutami
Raz, dwa, trzy
Jedną rzucić drugą złapać
Pięć kul wkoło krąży, lata
Dyrektor: Żegnam z żalem Was, widzowie
Bądźcie zdrowi i weseli
Cyrk-sto cudów w jednym słowie
Radość wspólną z wami dzieli.
Kłaniam się cylindrem nisko
Co to? Na dnie biały gołąb?
Już skończone widowisko.
Było miło i wesoło!